Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. cz. X

[Mya1989]

Napisane przez malinka123108

hej, a ja jestem jakas mega slaba dziewczyny nie mam sil na nic i ogolnie kicha.....nie wiem jak dam rade jeszcze przez 4 tyg z lena i ogolnie z domem...poza tym znow czuje ze wraca infekcja...pieczenie,wiec zorem szczegolnie mam ochote sie zadrapac...nie wiem nie mam juz sil do tych globulek ...znow to samo;(w czwartek wizyta pewnie znow cos przepisze;/

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

domii spoko maroko to normalne

ja tez nie mam siły, męczę się jak dzikus nawet siedzeniem. A to co dzieje się z moim kręgosłupem nawet jak siedzę to inna historia...

Co do infekcji to ja bym poszła wcześniej skoro aż tak swędzi to znaczy, że to nie tylko infekcja. Wiem po sobie, już tak miałam i tak się do krwi zadrapałam, że w szpitalu wylądowałam więc ja bym poszła wcześniej lub do szpitala na wymaz.

Napisane przez kyte

Mój mąż tak ma I śmieję się że jego córcia odziedziczyła to po nim, bo w brzuszku też małą czuję jak się wzdryga
I wiecie co? Raz puściłam bączka takiego głośniejszego I ona się chyba wystraszyła bo się tak wzdrygnęła...aż nie mogłam przestać się śmiać

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------


U mnie w szpitalu nie ma zzo

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------

kurde, muszę powsytawiac na allegro książki, bo i tak nie będę ich czytać drugi raz ale nie wiem czy dam radę się z nimi rozstać

[domii29]

Napisane przez maomami

Hejo moja kruszyna ma dzisiaj tydzień i możemy się pochwalić że w nocy odpadł nam kikucik pępowinowy

Domii a położna nic Ci nie mówiła żebyś wybudzała Jaśka jak tak długo śpi??? Bo mnie mówią że jak 4 godziny miną od jedzenia i śpi, to wybudzić i nakarmić

CO do karmienia i jedzenia- mnie mówili żeby narazie nie jeść cytrusów, nie jeść za dużo nabiału na raz, ale np smażone można, no i nie jeść potraw wzdymających.
Powiem Wam że póki co niczego mi nie brakuje w jedzeniu po porodzie ale mam taką wielką ochotę na czekoladę albo jakiegoś batonika, ale boje się jeszcze żeby małej nie zaszkodziło

Jaśkowi dopiero raz zdarzyło się tak że przespał tyle czasu bez jedzenia, jakby się to zdarzało częściej to pewnie będę go wybudzać (ale tylko w dzień) Póki co w dzień je co 2-3 godziny Wydaje mi się że to że nie jadł przez tyle czasu w nocy nadrobi sobie w dzień i nie ma co panikować, jakby był głodny to by się domagał :p

[Lilith890502]

Napisane przez Mya1989

kurde, muszę powsytawiac na allegro książki, bo i tak nie będę ich czytać drugi raz ale nie wiem czy dam radę się z nimi rozstać

a co ciekawego masz?

[maomami]

Napisane przez domii29

Jaśkowi dopiero raz zdarzyło się tak że przespał tyle czasu bez jedzenia, jakby się to zdarzało częściej to pewnie będę go wybudzać (ale tylko w dzień) Póki co w dzień je co 2-3 godziny Wydaje mi się że to że nie jadł przez tyle czasu w nocy nadrobi sobie w dzień i nie ma co panikować, jakby był głodny to by się domagał :p

Aha, myślałam że śpi CI tak codziennie

[domii29]

Napisane przez maomami

Aha, myślałam że śpi CI tak codziennie

tylko raz mu się zdarzyło, ale nie obraziłabym się gdyby zdarzało mu się to częściej

[acelinka]

Napisane przez Olenka_24

Ja sie strasznie boje lewatywy. Tzn nie wiem czy ja wogole bede miala , ale jakos tak na zapas

Ale da sie spokojnie do lazienki dobiec?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no własnie lewatywa :d ja też się jej bałam - ale po co, na co i dlaczego to nie wiem tzn wiem - nasłuchałam się że lewatywa to taaaakie straszne, wyobrażałam to sobie ze to gorsze od porodu, bolesne, katusze jakies i nie wiem co jeszcze, ale tak nie jest

U mnie to wyglądało tak że byłam w takiej salce przy sali porodowej - tam leżałam na kozetce i pani wpuściła mi w jelita wode, po drodze pytała czy może jeszcze. Potem wyszła. Wczesniej wytłumaczyła że mam wytrzymac z ta woda jak długo się da a jak poczuje mus to na ubikacje - ubikacja była w tej samej salce, był tez prysznic więc po wszystkim kąpiel i mogłam rodzić dalej

Napisane przez nasturcja7667

Śniło mi się, ze odeszły mi wody I mówiłam do męża: "odeszły mi wody, ale skończ grę w karty z kolegami, potem kup picie na stacji benzynowej i idź ostatni raz na mecz Polskiej Reprezentacji. Bo ja nie wcześniej urodzę jak za dwa-trzy dni."

W ogóle w nocy miałam skurcze i jak się obudziłam rano, to myślałam, że serio urodzę ale przeszły.

Plecy mi się odwdzięczają za wczorajsze kino, więc dziś dzień łóżkowy..

widzę że wszystkie mamy ciekawe sny

Napisane przez kyte

A czy lewatywa boli?

lewatywa nie boli
normalnie w jej trakcie się zastanawiałam skąd te wszystkie czarne wizje nt lewatywy, bałam się jej panicznie a to po prostu uczucie pełnego brzucha, jak po dwudniowych świętach pełnych obżarstwa

Napisane przez domii29

Mam pytanie do doświadczonych mamuś. Moje dziecko jak już przyśnie to kilkanaście razy podczas 2-3 godzin spania ma jakiś taki tik nerwowy że nagle się zrywa (tak jakby go coś przestraszyło) pytałam o to położnej i stwierdziła że każde dziecko tak ma... Czy zauważyłyście coś takiego u swoich dzieci ?

już dziewczyny pisały, to naturalny odruch moro

Napisane przez Mya1989

Dziękuję kochana
A co do diety ja też będę tak robić, nie popadajmy w paranoje

Mam nadzieje, ale czuję po kościach że niedługo urodzę. Wydaje mi się, że mała jest już w kanale, słabiej kopie, znaczy teraz nie kopie, tylko wypycha jedna część ciała tak mocno że #@$%#%#$%... Ale widze jak ciało mi się zmienia znów, tam na dole, do góry i wgl całe jakoś inaczej się zachowuje...

Ja mam czasami taki tik nawet w doroslym życiu. Zasypiam i nagle się tak wzdrygam jakbym się czegoś wystarszyła, czasami się budzę i pamiętam a czasami tż się ze mnie rano zaśmiewa i mówi, że tak robiłam

tez tak mam czasami, najczęściej nim głęboko zasne, takie wrazenie jakbym skąds spadała

ja mam wrażenie że zaraz mi głowe wystawi i krzykni heloł mama albo wyjdzie przez skóre

Napisane przez malinka123108

hej, a ja jestem jakas mega slaba dziewczyny nie mam sil na nic i ogolnie kicha.....nie wiem jak dam rade jeszcze przez 4 tyg z lena i ogolnie z domem...poza tym znow czuje ze wraca infekcja...pieczenie,wiec zorem szczegolnie mam ochote sie zadrapac...nie wiem nie mam juz sil do tych globulek ...znow to samo;(w czwartek wizyta pewnie znow cos przepisze;/

Napisane przez Olenka_24

U mnie tez nie ma zzo jest tylko gaz , drabinki, prysznic i pilka
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

u mnie zzo jest ale nim dojda do tego żeby się przydało to zazwyczaj jest za późno
za to gazu nie ma.

Napisane przez domii29

Jaśkowi dopiero raz zdarzyło się tak że przespał tyle czasu bez jedzenia, jakby się to zdarzało częściej to pewnie będę go wybudzać (ale tylko w dzień) Póki co w dzień je co 2-3 godziny Wydaje mi się że to że nie jadł przez tyle czasu w nocy nadrobi sobie w dzień i nie ma co panikować, jakby był głodny to by się domagał :p

jak dobrze przybiera na wadze, w dzień je to niech sobie śpika

[Mya1989]

Napisane przez Lilith890502

a co ciekawego masz?

Simon Beckett np, zastanawiam się nad grą o tron - całą serią, Trudi canavan - trylogia (nowicjuszka) i jakieś tam bzdety jeszcze. Nawet się nie przyglądalam

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ----------

Napisane przez acelinka

no własnie lewatywa :d ja też się jej bałam - ale po co, na co i dlaczego to nie wiem tzn wiem - nasłuchałam się że lewatywa to taaaakie straszne, wyobrażałam to sobie ze to gorsze od porodu, bolesne, katusze jakies i nie wiem co jeszcze, ale tak nie jest

U mnie to wyglądało tak że byłam w takiej salce przy sali porodowej - tam leżałam na kozetce i pani wpuściła mi w jelita wode, po drodze pytała czy może jeszcze. Potem wyszła. Wczesniej wytłumaczyła że mam wytrzymac z ta woda jak długo się da a jak poczuje mus to na ubikacje - ubikacja była w tej samej salce, był tez prysznic więc po wszystkim kąpiel i mogłam rodzić dalej

widzę że wszystkie mamy ciekawe sny

lewatywa nie boli
normalnie w jej trakcie się zastanawiałam skąd te wszystkie czarne wizje nt lewatywy, bałam się jej panicznie a to po prostu uczucie pełnego brzucha, jak po dwudniowych świętach pełnych obżarstwa

już dziewczyny pisały, to naturalny odruch moro

tez tak mam czasami, najczęściej nim głęboko zasne, takie wrazenie jakbym skąds spadała

ja mam wrażenie że zaraz mi głowe wystawi i krzykni heloł mama albo wyjdzie przez skóre



u mnie zzo jest ale nim dojda do tego żeby się przydało to zazwyczaj jest za późno
za to gazu nie ma.

jak dobrze przybiera na wadze, w dzień je to niech sobie śpika

Dokładnie takie uczucie, jakbym spadała i się rozbiła i wtedy sie wzdrygam

Znów zrobilam bałagan w pokoju ciuszki poschły, musiałabym poprasować

[nasturcja7667]

Napisane przez Lilith890502

Ja mam taką http://www.mediamarkt.pl/sokowirowka...ymbio,id-72289 robiłam na niej różne soki i póki co żyje

O, super! Widziałam, że ma fajną cenę w sklepach, opinie różne- no, ale opinie anonimowe w necie, to raczej mało ważne dla mnie Skoro mówisz, ze masz, działa i na różnych sokach- to będę brała pod uwagę.

Tak ogólnie, to Wujostwo mego Męża, postanowiło sobie odbić w 35 rocznicę ślubu wesele- no bo "w tamtych czasach" to mieli skromne. Składali od jakiegoś czasu [plotka głosi, że na pomysł wpadli na 25 lecie slubu i od tego czasu gorsz do grosza ], zaprosili prawie 100 osób, dwa dni w hotelu, przyjęcie w restauracji [ z salą do tańców] Wcześniej uroczysta Msza, a po Mszy odnowią przysięgę. Fajnie tak Ani my, ani szwagierka nie jedziemy, więc z nią i jej TŻ zrzucamy się w czwórkę na prezent. Prawie cała rodzina się zrzuca na bon do biura podróży [ chyba na 10tys. zł, wybrać się będą mogli w podróż życia, albo kilka mniejszych podróży], z mniejszych rzeczy to wiem, że dostaną wypasiony zestaw barmański [kilka alkoholi, szejker, różne kieliszki, syropy barmańskie].
Jak to wujek stwierdził "Na starość im przyjdzie pić egzotyczne napoje, a po nich na kaca soczek"

[Lilith890502]

Gry o tron byłoby mi szkoda oddać chyba, ja w ogóle mam problem ze sprzedawaniem książek, a tyle mi już zalega

[acelinka]

Napisane przez Mya1989

Dokładnie takie uczucie, jakbym spadała i się rozbiła i wtedy sie wzdrygam

Znów zrobilam bałagan w pokoju ciuszki poschły, musiałabym poprasować

no dokładnie

e tam, ja tez mam bałagan, prasowanie, wszystko i poród na dniach

[Mya1989]

Napisane przez nasturcja7667

O, super! Widziałam, że ma fajną cenę w sklepach, opinie różne- no, ale opinie anonimowe w necie, to raczej mało ważne dla mnie Skoro mówisz, ze masz, działa i na różnych sokach- to będę brała pod uwagę.

Tak ogólnie, to Wujostwo mego Męża, postanowiło sobie odbić w 35 rocznicę ślubu wesele- no bo "w tamtych czasach" to mieli skromne. Składali od jakiegoś czasu [plotka głosi, że na pomysł wpadli na 25 lecie slubu i od tego czasu gorsz do grosza ], zaprosili prawie 100 osób, dwa dni w hotelu, przyjęcie w restauracji [ z salą do tańców] Wcześniej uroczysta Msza, a po Mszy odnowią przysięgę. Fajnie tak Ani my, ani szwagierka nie jedziemy, więc z nią i jej TŻ zrzucamy się w czwórkę na prezent. Prawie cała rodzina się zrzuca na bon do biura podróży [ chyba na 10tys. zł, wybrać się będą mogli w podróż życia, albo kilka mniejszych podróży], z mniejszych rzeczy to wiem, że dostaną wypasiony zestaw barmański [kilka alkoholi, szejker, różne kieliszki, syropy barmańskie].
Jak to wujek stwierdził "Na starość im przyjdzie pić egzotyczne napoje, a po nich na kaca soczek"

ale super sprawa fajnie takie coś zaplanować

Napisane przez Lilith890502

Gry o tron byłoby mi szkoda oddać chyba, ja w ogóle mam problem ze sprzedawaniem książek, a tyle mi już zalega

no właśnie ja z Grą o tron bedę się wahać, ale z drugiej strony drugi raz nie przeczytam i takie w kółko macieju jak ja to mówie, a zbieram na sypialnie to wszystko sprzedaje chociażby za symboliczne kwoty...

Napisane przez acelinka

no dokładnie

e tam, ja tez mam bałagan, prasowanie, wszystko i poród na dniach

taki szczegół

[maomami]

Wiecie co powinni wymyślić coś takiego jak licznik na cycka, bo kurcze nigdy nie wiadomo ile to maleństwo zjadło z cyca, a ja się matrwie że ona nie dojada i głodna jest, ale z drugiej strony jeżeli śpi sobie 3 nawet 4 godzinki to chyba głodna nie jest
kupska wali równo w pampersy
Głupie takie myśli że głodze swoje dzieciątko

[Trele_Morele]

Napisane przez maomami

Hejo moja kruszyna ma dzisiaj tydzień i możemy się pochwalić że w nocy odpadł nam kikucik pępowinowy

Domii a położna nic Ci nie mówiła żebyś wybudzała Jaśka jak tak długo śpi??? Bo mnie mówią że jak 4 godziny miną od jedzenia i śpi, to wybudzić i nakarmić

CO do karmienia i jedzenia- mnie mówili żeby narazie nie jeść cytrusów, nie jeść za dużo nabiału na raz, ale np smażone można, no i nie jeść potraw wzdymających.
Powiem Wam że póki co niczego mi nie brakuje w jedzeniu po porodzie ale mam taką wielką ochotę na czekoladę albo jakiegoś batonika, ale boje się jeszcze żeby małej nie zaszkodziło

za pepuszek.
A jak karmienie? Lepiej troszke?

Napisane przez Olenka_24

U mnie tez nie ma zzo jest tylko gaz , drabinki, prysznic i pilka
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Nawet sie nie zastanawiaj I Od progu biez gaz !! On naprawde czyni cuda

MYA - ja tez tak mam ze jak usypiam to nagle mam wrazenie jakbym spadla z jednego schodu I sie budze )



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Mya1989]

Napisane przez maomami

Wiecie co powinni wymyślić coś takiego jak licznik na cycka, bo kurcze nigdy nie wiadomo ile to maleństwo zjadło z cyca, a ja się matrwie że ona nie dojada i głodna jest, ale z drugiej strony jeżeli śpi sobie 3 nawet 4 godzinki to chyba głodna nie jest
kupska wali równo w pampersy
Głupie takie myśli że głodze swoje dzieciątko

Ja też mam takie myśli, że nie bedę wiedziała czy jest najedzona...

Napisane przez Trele_Morele

za pepuszek.
A jak karmienie? Lepiej troszke?



Nawet sie nie zastanawiaj I Od progu biez gaz !! On naprawde czyni cuda

MYA - ja tez tak mam ze jak usypiam to nagle mam wrazenie jakbym spadla z jednego schodu I sie budze )



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

czyli nie jestem sama

[Trele_Morele]

Napisane przez nasturcja7667

O, super! Widziałam, że ma fajną cenę w sklepach, opinie różne- no, ale opinie anonimowe w necie, to raczej mało ważne dla mnie Skoro mówisz, ze masz, działa i na różnych sokach- to będę brała pod uwagę.

Tak ogólnie, to Wujostwo mego Męża, postanowiło sobie odbić w 35 rocznicę ślubu wesele- no bo "w tamtych czasach" to mieli skromne. Składali od jakiegoś czasu [plotka głosi, że na pomysł wpadli na 25 lecie slubu i od tego czasu gorsz do grosza ], zaprosili prawie 100 osób, dwa dni w hotelu, przyjęcie w restauracji [ z salą do tańców] Wcześniej uroczysta Msza, a po Mszy odnowią przysięgę. Fajnie tak Ani my, ani szwagierka nie jedziemy, więc z nią i jej TŻ zrzucamy się w czwórkę na prezent. Prawie cała rodzina się zrzuca na bon do biura podróży [ chyba na 10tys. zł, wybrać się będą mogli w podróż życia, albo kilka mniejszych podróży], z mniejszych rzeczy to wiem, że dostaną wypasiony zestaw barmański [kilka alkoholi, szejker, różne kieliszki, syropy barmańskie].
Jak to wujek stwierdził "Na starość im przyjdzie pić egzotyczne napoje, a po nich na kaca soczek"

Ale super sprawa
Ciekawe gdzie pojada ..

Napisane przez maomami

Wiecie co powinni wymyślić coś takiego jak licznik na cycka, bo kurcze nigdy nie wiadomo ile to maleństwo zjadło z cyca, a ja się matrwie że ona nie dojada i głodna jest, ale z drugiej strony jeżeli śpi sobie 3 nawet 4 godzinki to chyba głodna nie jest
kupska wali równo w pampersy
Głupie takie myśli że głodze swoje dzieciątko

Ja jestem teraz na etapie ze mi sie wydaje ze moje dziecko jest przejedzone ..
Wiecznie bedzie jakies ale


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Zuzziak]

Dziendoberek U mnie noc nie przespana. taki mie bol podbrzusza zlapal jak prz okresie, do teg brzuch co chwila twardnial nad pepkiem. obudzilam tz w nocy i sie pk prostu wyplakalam. Zasnelam po 8 i wstalam na obiad. jakos tak bardzo ciezko mi, maly spokojny, od czasu do czasu sie wypnie. brzuch co jakis czas twardnieje no i podbrzusze pobolewa, czasami mocniej zaboi az sie zwijam. nie wiem co robic, nie mam na nic sily, jakis taki strach mnie ogarnal. leze teraz, lyknelam nospe, mam nadzieje ze przejdzie i bedzie wszystko w porzadku. milego popoludnia

[Taszanta]

Napisane przez Mya1989

:08 ----------

I nie lubię jak jest ankieta, bo mi nie pokazuje nieprzeczytanych postów.

ja też, ale zauważyłam że chyba tylko my dwie mamy z tym problem

Napisane przez dzidziadziumdzia

Rana biegnie zaraz pod brzuszkiem.jak lezysz na wznak to ok 1cm poniżej brzucha. Moja pierwsza miała 13cm szerokosci. Nowa jest ciut większa. A samej blizny po jakimś czasie praktycznie nie widać. I zewnętrzna czesc w ciągu kilku dni jest zrośnięta tyle ze lekko czerwona lub sina. Cieniutka kreseczka.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Tylko 13? Myślałam że większe robią te ciecia , to chyba muszą naciągnąć jak dziecko wyciągają

Ale przynajmniej ranę po cc można sobie obserwować na bieżąco i reagować jak coś się widzi dziwnego. Ale ranę po sn? No niby można lusterkiem, ale bałabym się oglądać takie pokiereszowane delikatne narządy.

A i dziewczyny może napisałybyście jakie dostałyście zalecenia co do pielęgnacji ran, zarówno tych po cc jak i po sn. Takie info chyba bardzo przydatne. Rozumiem że po cc jest cały czas zaklejona? Co ile zmieniać opatrunek? Trzeba czymś smarować? A ta rana po sn ma być tak cały czas na wierzchu? Jak tu się załatwić, żeby tam się nic nie dostało?

Napisane przez coralady

WITAM MamusieJa mam już wszystkie badania pod cc zrobione,pewnie jutro po wizycie się dowiem jaki mają plan co do mnie.Na dzien dzisiejszy wchodzi w grę wtorek/środa,ale wszystko sie okaże jutro.

Trzymam kciuki i napisz proszę co to za badania, bardzo mnie to interesuje


Mam dziś dobry humor, pojechaliśmy rano nad jezioro, akurat zrobiła się ładna pogoda, bo cały dzień zachmurzone, TŻ pobiegał ja pospacerowałam w słońcu i czuję się jak nowonarodzona. Przedostatni weekend tylko we dwoje

[dzidziadziumdzia]

Taszanta opatrunek odkleili mi przy pionizacji. Potem normalnie myc. Szew za pierwszym razem był jedna nicia ktora pociagneli z jednego bokuu i wysunął sie jak sznurek z kaptura. Teraz był rozpuszczalny i przed wypisem polozna naciagbela tylko końcówki na bokach i obciela te wystajace wasy. Nic więcej nie miałam.
Tylko z racji wiszacego nad rana brzucha kazali mi okrywac rane gazikami jak nosze bielizne ale zrobiłam to tylko pierwszego dnia po powrocie do domu.

Odmoczylam rane w plytkiej kapieli po tygodniu niecalym.
Przemywac woda z mydłem ale w sumie nie wiem po co. Mylam normalnie-raz dziennie. Nic więcej.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[anulka2205]

Napisane przez nemosek

Wybraliśmy w końcu wózek,powinien być w tygodniu -X lander x move Do tego fotelik i bazę od razu
Pierwszy wybór jednak najlepszy!Cieszę się bo udało dostać akcesoria w cenie (parasol,adaptery,śpiwore k do gondoli,folie na wózek,fotelik i spacerówkę.I może jeszcze torbę nam babeczka załatwi za 69 zł (zamiast 139 zł )u przedstawiciela ).
Nie jestem na 100 % przekonana bo ciągle w głowie siedzi mi


Anulka Brawo za wóz

zwrotne brawa

Napisane przez aaby

Dziękuję Kochane

nemosek - za zamówienie wózka! Super zestaw udało Wam się dorwać żeby jeszcze torba w promocyjnej cenie wpadła
Beatka - ale skrzacik!
Dżastin - Kamilek cudny!



Dobry wieczór
To był miły dzień Rano do końca posprzątałam, bo po południu spodziewaliśmy się rodziców i teściów na urodzinowej kawie. Dość szybko się ogarnęłam (najgorsze zrobiliśmy wczoraj), potem się wykąpałam i mąż zrobił mi małą sesję na koniec ciąży (wrzucam kilka zdjęć, jutro je wyrzucę ).
Przygotowałam wszystko na popołudnie, czekam na gości... i czekam... i czekam... I pukanie do drzwi. Otwieram, a tam nasi przyjaciele z córeczką, którzy mieli przyjechać jutro Okazało się, że mąż poprzekładał gości i dziś zorganizował ich a rodzice będą jutro Ucieszyło mnie to, bo zdecydowanie bardziej wolę spędzać czas z nimi
Była kawa i ciacho, była pizza robiona przez męża

Posiedzieli do wieczora, ale mała była śpiąca, a nie bardzo chciała u nas zasnąć, więc koło 22 pojechali. I tak siedzę przed kompem i oglądam efekty dzisiejszej domowej sesji

Poza tym Nina dziś ładnie kopie, chyba chce, żeby mama z okazji urodzin nie miała stresów


...i fotki na koniec Wybaczcie, że wszystkie takie zbliżeniowe, ale nie chcę na ogólnym wrzucać z twarzą




---------- Dopisano o 00:14 ---------- Poprzedni post napisano o 00:12 ----------


Dziękuję

śliczne zdjęcia, u nas też dziś łóżeczko skałdaliśmy

Napisane przez dzidziadziumdzia

To na wzdecia nazywa się kateter rektalny Windi. Ale bardzo trudno go dostać.
My używaliśmy czopkow lub termometra.
W szpitalu dzieciom spuszczaja gazy i kupke rurka srednio raz dziennie żeby ułatwić sobie prace. Witek zalatwia soe sam ale jak ma większy brzuszek to mu pomagaja żeby nie było wrzasku na zmianie co mnie strasznie wpienia.
Podobnie zaczyna sie dziaać z butelka-twierdza ze dostal dziś z butli a mam świadkow ze tak nie było. Dla nich szybciej sonda i w papiery wpisuja butle. A potem martw sie Matko jak Ci dziecko do domu wypisza. Wkurza mnie to strasznie.

Do tego coś sie dzieje z moja rana.z zewnątrz jest ok ale w środku zaczął pijawiac sie bol przeciazeniowy i co dzień jest gorzej. I jestem taaaka szczesliwa z tego powodu ; (

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

babsztyle no i niech ta rana się ładnie goi, bo do 16tego to jeszcze ho ho

Napisane przez coralady

WITAM MamusieJa mam już wszystkie badania pod cc zrobione,pewnie jutro po wizycie się dowiem jaki mają plan co do mnie.Na dzien dzisiejszy wchodzi w grę wtorek/środa,ale wszystko sie okaże jutro.

mocne kciuki

Napisane przez nasturcja7667

O, super! Widziałam, że ma fajną cenę w sklepach, opinie różne- no, ale opinie anonimowe w necie, to raczej mało ważne dla mnie Skoro mówisz, ze masz, działa i na różnych sokach- to będę brała pod uwagę.

Tak ogólnie, to Wujostwo mego Męża, postanowiło sobie odbić w 35 rocznicę ślubu wesele- no bo "w tamtych czasach" to mieli skromne. Składali od jakiegoś czasu [plotka głosi, że na pomysł wpadli na 25 lecie slubu i od tego czasu gorsz do grosza ], zaprosili prawie 100 osób, dwa dni w hotelu, przyjęcie w restauracji [ z salą do tańców] Wcześniej uroczysta Msza, a po Mszy odnowią przysięgę. Fajnie tak Ani my, ani szwagierka nie jedziemy, więc z nią i jej TŻ zrzucamy się w czwórkę na prezent. Prawie cała rodzina się zrzuca na bon do biura podróży [ chyba na 10tys. zł, wybrać się będą mogli w podróż życia, albo kilka mniejszych podróży], z mniejszych rzeczy to wiem, że dostaną wypasiony zestaw barmański [kilka alkoholi, szejker, różne kieliszki, syropy barmańskie].
Jak to wujek stwierdził "Na starość im przyjdzie pić egzotyczne napoje, a po nich na kaca soczek"

ale fajnie i z tym weselem, a jeszcze bardziej z prezentem

Jesli chodzi o to "spadanie" we śnie, to kiedyś oglądałam, jak jakiś naukowiec tłumaczył, że to pozostałość po okresie jak spaliśmy na drzewach i że to taki pierwotny strach, żeby z gałęzi nie spaść ja tam nie wiem, ale tez często tak mam
I wiecie co jeszcze mnie zastanawia- teraz już mniej, ale wczesniej to bardzo bardzo często miałam takie sny, że biegłam na czterech łapach i czułam, że jestem jakimś takim dużym psem/wilkiem- nie wierzę w reinkarnację ani nic takiego, ale to jakieś takie inne niż zwykły sen

[Taszanta]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Taszanta opatrunek odkleili mi przy pionizacji. Potem normalnie myc. Szew za pierwszym razem był jedna nicia ktora pociagneli z jednego bokuu i wysunął sie jak sznurek z kaptura. Teraz był rozpuszczalny i przed wypisem polozna naciagbela tylko końcówki na bokach i obciela te wystajace wasy. Nic więcej nie miałam.
Tylko z racji wiszacego nad rana brzucha kazali mi okrywac rane gazikami jak nosze bielizne ale zrobiłam to tylko pierwszego dnia po powrocie do domu.

Odmoczylam rane w plytkiej kapieli po tygodniu niecalym.
Przemywac woda z mydłem ale w sumie nie wiem po co. Mylam normalnie-raz dziennie. Nic więcej.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dzięki myślałam że ma być cały czas pod opatrunkiem

[dizi]

Napisane przez nasturcja7667

Tak ogólnie, to Wujostwo mego Męża, postanowiło sobie odbić w 35 rocznicę ślubu wesele- no bo "w tamtych czasach" to mieli skromne. Składali od jakiegoś czasu [plotka głosi, że na pomysł wpadli na 25 lecie slubu i od tego czasu gorsz do grosza ], zaprosili prawie 100 osób, dwa dni w hotelu, przyjęcie w restauracji [ z salą do tańców] Wcześniej uroczysta Msza, a po Mszy odnowią przysięgę. Fajnie tak Ani my, ani szwagierka nie jedziemy, więc z nią i jej TŻ zrzucamy się w czwórkę na prezent. Prawie cała rodzina się zrzuca na bon do biura podróży [ chyba na 10tys. zł, wybrać się będą mogli w podróż życia, albo kilka mniejszych podróży], z mniejszych rzeczy to wiem, że dostaną wypasiony zestaw barmański [kilka alkoholi, szejker, różne kieliszki, syropy barmańskie].
Jak to wujek stwierdził "Na starość im przyjdzie pić egzotyczne napoje, a po nich na kaca soczek"

Cudowny pomysł mieli

Napisane przez maomami

Wiecie co powinni wymyślić coś takiego jak licznik na cycka, bo kurcze nigdy nie wiadomo ile to maleństwo zjadło z cyca, a ja się matrwie że ona nie dojada i głodna jest, ale z drugiej strony jeżeli śpi sobie 3 nawet 4 godzinki to chyba głodna nie jest
kupska wali równo w pampersy
Głupie takie myśli że głodze swoje dzieciątko

Myślę, że takie urządzonko miałoby niezłe wzięcie

Napisane przez Zuzziak

Dziendoberek U mnie noc nie przespana. taki mie bol podbrzusza zlapal jak prz okresie, do teg brzuch co chwila twardnial nad pepkiem. obudzilam tz w nocy i sie pk prostu wyplakalam. Zasnelam po 8 i wstalam na obiad. jakos tak bardzo ciezko mi, maly spokojny, od czasu do czasu sie wypnie. brzuch co jakis czas twardnieje no i podbrzusze pobolewa, czasami mocniej zaboi az sie zwijam. nie wiem co robic, nie mam na nic sily, jakis taki strach mnie ogarnal. leze teraz, lyknelam nospe, mam nadzieje ze przejdzie i bedzie wszystko w porzadku. milego popoludnia

trzymaj się

Napisane przez dzidziadziumdzia

Taszanta opatrunek odkleili mi przy pionizacji. Potem normalnie myc. Szew za pierwszym razem był jedna nicia ktora pociagneli z jednego bokuu i wysunął sie jak sznurek z kaptura. Teraz był rozpuszczalny i przed wypisem polozna naciagbela tylko końcówki na bokach i obciela te wystajace wasy. Nic więcej nie miałam.
Tylko z racji wiszacego nad rana brzucha kazali mi okrywac rane gazikami jak nosze bielizne ale zrobiłam to tylko pierwszego dnia po powrocie do domu.

Odmoczylam rane w plytkiej kapieli po tygodniu niecalym.
Przemywac woda z mydłem ale w sumie nie wiem po co. Mylam normalnie-raz dziennie. Nic więcej.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

O, to u mnie było podobnie, opatrunek zdjęli i pozwolili iść pod prysznic, miałam normalnie przemywać wodą z mydłem i ''wietrzyć" ranę.

Trele w którym momencie można zacząć wdychanie gazu?

[Mya1989]

na mamusiach maj czerwiec są 3 parki bliźniaków

[De28]

A mnie boli---piczka nie wiem czy maly tak napiera czy to od seksu. Wogole ciezko mi dzis, wiec lacze sie z niektorymi w bolu. Od 5 nie moglam spac i pucowalam lazienki. Do tego zmeczona jestem. Daniela rodzilam o tym czasie w nocy. Tu niby sie nic nie zapowiada, oprocz biegaczki od wczoraj i napierania na dole.

Bylismy na geocaching i nam wysiadla nawigacja i tyle z szukania skarbow do tego sie rozpadalo i bylismy mokrzy i brudni bo moj syn uznal za zabawne zjezdzanie po stokach na pupie. A gorki mokre od deszczu i gliny.

[Kabriela]

Napisane przez Mya1989

na mamusiach maj czerwiec są 3 parki bliźniaków

Bliźniaki to jest dopiero wyczyn...

11 dni wg zmienionego terminu, 14 dni wg starego do porodu, uświadomienie sobie jak blisko jest termin mnie przeraża, ponieważ ja jeszcze nie tak dawno dowiedziałam się, że jestem w ciąży...czas zleciał tak szybko, że ja nie jestem w stanie się ogarnąć.
Poza tym cały czas myślę o tym, że nie zauważę, że zaczynam rodzić.

[mamusiaczek]

Z tymi koszulami do cc, to widzę, że też różnie bywa. Dzięki dziewczyny

Napisane przez Trele_Morele

Tak.
Mam szwy wewnetrzne , ktore łatwo wyczuc .
Byłam napewno nacinana w dòł w strone odbytu (ale to chyba normalne?)
Ale ciag szwow mam tez wyczuwalny po prawej stronie wzdłuz łechtaczki ?

Przepraszam , za dokładnosc opisu ale inaczej sie nie da , a ja z tel to nawet nie mam jak napisac na bialo

Co do koszuli to podobno do znieczulenia Od kregosłupa trzeba miec otwarte na plecach ..


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja z tego wszystkiego pokręciłam, że miałaś cesarkę i się przeraziłam
Przy sn miałam podobnie szwy, po tygodniu położna zdjęła mi te nierozpuszczalne, resztę zostawiła

Napisane przez maomami

Hejo moja kruszyna ma dzisiaj tydzień i możemy się pochwalić że w nocy odpadł nam kikucik pępowinowy

Napisane przez De28

A mnie boli---piczka nie wiem czy maly tak napiera czy to od seksu. Wogole ciezko mi dzis, wiec lacze sie z niektorymi w bolu. Od 5 nie moglam spac i pucowalam lazienki. Do tego zmeczona jestem. Daniela rodzilam o tym czasie w nocy. Tu niby sie nic nie zapowiada, oprocz biegaczki od wczoraj i napierania na dole.

Bylismy na geocaching i nam wysiadla nawigacja i tyle z szukania skarbow do tego sie rozpadalo i bylismy mokrzy i brudni bo moj syn uznal za zabawne zjezdzanie po stokach na pupie. A gorki mokre od deszczu i gliny.

Hehe to ostro walczysz o samo rozpoczynający się poród
Geocaching mieliście zorganizowany przez kogoś? Fajna sprawa musi być! Szkoda, że u mnie takich atrakcji nie ma

---------- Dopisano o 17:51 ---------- Poprzedni post napisano o 17:47 ----------

Znowu mi nie pocytowało wszystkiego

Ktosiula - też oglądałam te Angelcare. Monitora oddechu aż tak bardzo nie chcę, ale videoniania byłaby super Ciekawa jestem tylko jak z zasięgiem. Muszę poczytać jakieś opinie

[De28]

mamusiaczek- w internecie mozna znalesc wskazowki mamy to szczescie, ze mieszkamy w przepieknej okolicy i doslownie za rogiem jest las i chroniony obszar. Z glazami, strumieniami, pieknie

http://www.opencaching.de/images/upl...5400A7F25B.jpg

http://bildraum.files.wordpress.com/...amm_29au2j.jpg

http://www.leuchtenberg.de/bilder/Lerautal-003.JPG

[Olenka_24]

Napisane przez Trele_Morele

za pepuszek.
A jak karmienie? Lepiej troszke?



Nawet sie nie zastanawiaj I Od progu biez gaz !! On naprawde czyni cuda

MYA - ja tez tak mam ze jak usypiam to nagle mam wrazenie jakbym spadla z jednego schodu I sie budze )



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

W takim razie skorzystam z Twojej rady i wezme gaz


jak to dziala wogole ? Mniej sie czuje bol ?

Napisane przez Mya1989

na mamusiach maj czerwiec są 3 parki bliźniaków

ostatnio jakis wysyp blizniakow jest, znajomym tzta sie urodzila teraz parka, chlopczyk i dziewczynka. To ich pierwsze dzieci wiec jak 6 w lotto

Napisane przez Kabriela

Bliźniaki to jest dopiero wyczyn...

11 dni wg zmienionego terminu, 14 dni wg starego do porodu, uświadomienie sobie jak blisko jest termin mnie przeraża, ponieważ ja jeszcze nie tak dawno dowiedziałam się, że jestem w ciąży...czas zleciał tak szybko, że ja nie jestem w stanie się ogarnąć.
Poza tym cały czas myślę o tym, że nie zauważę, że zaczynam rodzić.

Oj mi tez strasznie szybko ten czas zlecial, ciekawe czy jak malenstwo sie urodzi to tez tak szybko bedzie lecial

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Lilith890502]

Napisane przez Kabriela

Bliźniaki to jest dopiero wyczyn...

11 dni wg zmienionego terminu, 14 dni wg starego do porodu, uświadomienie sobie jak blisko jest termin mnie przeraża, ponieważ ja jeszcze nie tak dawno dowiedziałam się, że jestem w ciąży...czas zleciał tak szybko, że ja nie jestem w stanie się ogarnąć.
Poza tym cały czas myślę o tym, że nie zauważę, że zaczynam rodzić.

jak ja bym chciała mieć 14 dni
jak się maluchy urodzą to będzie lecieć jeszcze szybciej

[Kabriela]

Napisane przez Lilith890502

jak ja bym chciała mieć 14 dni
jak się maluchy urodzą to będzie lecieć jeszcze szybciej

ja właśnie nie wiem czy tak bardzo chce mieć te 14 dni....choć właśnie z drugiej strony nie moge sie doczekać

[anulka2205]

Ja mam dziś 9 dni do terminu, kuszę już Mała gotowym łóżeczkiem, gadam, tłumaczę, proszę, a ten uparciuch coś nic- już tak bym chciała