Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.3.

[bzinka]

Napisane przez Moderna

Dzien dobry

Bzinka pozwolisz, ze dołączę do akcji Budujemy wieżę?
Na razie 31cm , ale uprzedzam, ze rosnąć bedziemy szybko

Super! Mnie się strasznie podoba ta akcja, oczywiście nie sztuka mieć dużo książek, ale trzeba je czytać dzieciom Może więcej dziewczyn się przyłączy?

[OtTakaJa]

Dziewczyny, jestem zestrachana, minęło pół roku od porodu, a mi wczoraj rozeszła się blizna po nacięciu krocza Nie wyobrażam sobie, że będą mi to ponownie szyć. W ogóle jak to możliwe po takim czasie. Buu...

[Dragusia88]

Napisane przez maria28

Daliśmy Róży wczoraj na wieczór ponad pół słoiczka śliwek i na razie cisza z kupami...

hm...

Napisane przez Moderna

Bzinka pozwolisz, ze dołączę do akcji Budujemy wieżę?
Na razie 31cm , ale uprzedzam, ze rosnąć bedziemy szybko

ja mam 27cm, ale mam dużo cieniutkich książek

Napisane przez OtTakaJa

Dziewczyny, jestem zestrachana, minęło pół roku od porodu, a mi wczoraj rozeszła się blizna po nacięciu krocza Nie wyobrażam sobie, że będą mi to ponownie szyć. W ogóle jak to możliwe po takim czasie. Buu...

o kurde... może ci źle zszyli

dzień dobry, a raczej nie dobry
ja w podłym humorze. ale nie będę się rozpisywać na ten temat.
miłej niedzieli

[monicca1989]

Hej
Ale szybko minął mi weekend i jutro znów poniedziałek
Byliśmy u prababci Filipka i był bardzo grzeczny, kuzynki go zabawiały cały czas aż poczułam się jak bym była bez dziecka

A i powiem Wam co zrobiłam w piątek, postawiłam jajko na gazie dla Filipa i coś robiłam miałam za chwilkę wyłączyć, w tym czasie Filip zgłodniał więc poszłam dać mu cyca i zapomniałam o jajku. Po jakimś czasie coś tak strasznie strzeliło jak by bomba wybuchła, myślałam, że zawału dostanę. Weszłam do kuchni a tam garnuszek cały czarny a jajo było wszędzie począwszy od kuchenki, skączywszy na suficie wybuchło.

Napisane przez oliwka__

A teraz pytanie czy Wasze dzieciaczki już samodzielnie siedzą? Tak z ciekawości pytam bo mi każdy powtarza że zawsze mówiono i tak było że na pół roczku siedzi a na roczek chodzi moja ledwo co się zaczyna przewracać co mówić o samodzielnym siadaniu

Filip jutro kończy 7 miesięcy i właśnie zaczyna siadać ale na razie na boczku pochylony w jedną stronę. Kilka razy usiadł prosto ale to jak miał coś o co się oparł np wałek od łóżka czy poduszka.

Napisane przez maria28

Śniło mi się, że któraś się mnie czepiała, że ja cały czas od "witam " tu zaczynam Która to?!!!

Niezły sen

[Moderna]

Napisane przez bzinka

Super! Mnie się strasznie podoba ta akcja, oczywiście nie sztuka mieć dużo książek, ale trzeba je czytać dzieciom Może więcej dziewczyn się przyłączy?

tak tak i czytac dzieciom szkoda, by ksiazeczki sie kurzyly

Napisane przez OtTakaJa

Dziewczyny, jestem zestrachana, minęło pół roku od porodu, a mi wczoraj rozeszła się blizna po nacięciu krocza Nie wyobrażam sobie, że będą mi to ponownie szyć. W ogóle jak to możliwe po takim czasie. Buu...

o kurcze, ale po takim czasie?

Napisane przez monicca1989

A i powiem Wam co zrobiłam w piątek, postawiłam jajko na gazie dla Filipa i coś robiłam miałam za chwilkę wyłączyć, w tym czasie Filip zgłodniał więc poszłam dać mu cyca i zapomniałam o jajku. Po jakimś czasie coś tak strasznie strzeliło jak by bomba wybuchła, myślałam, że zawału dostanę. Weszłam do kuchni a tam garnuszek cały czarny a jajo było wszędzie począwszy od kuchenki, skączywszy na suficie wybuchło.

ojjjj tez bym zawalu dostala


---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:43 ----------

Napisane przez Dragusia88

dzień dobry, a raczej nie dobry
ja w podłym humorze. ale nie będę się rozpisywać na ten temat.
miłej niedzieli

[maria28]

Napisane przez OtTakaJa

a mi wczoraj rozeszła się blizna po nacięciu krocza

Nie znam się na tym, nie wiem.

Napisane przez Dragusia88

hm...

Po południu były 3, ale bez armagedonu

[despa]

Napisane przez eluśka87

O jej zdrowka...

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:09 ----------


nie, nie wszystkie, a co patologia ?:P

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:17 ----------


Niezly stosik )

My dzisiaj na wycieczce bylismy u tesciow, mamy urzadzenie do przyrzadzania soczkow

nie paologia, a czemu np. banan?

Napisane przez klementyna1

Zupa jarzynowa dla KAcpra- na najbliższy tydzień;p Robiłam w gerberowskich słoiczkach i moze te wieczka nie nadają się do pasteryzacji....

gerber się juz nie uwypukla wieczkowo

Napisane przez bzinka

Super! Mnie się strasznie podoba ta akcja, oczywiście nie sztuka mieć dużo książek, ale trzeba je czytać dzieciom Może więcej dziewczyn się przyłączy?

a o co kaman?

[Tasia34]

Napisane przez kasia86bgo

ejjj - a kto karmi Łabądki ...?? umra z głodu

Łabądków nie ma już od dawna... A przynajmniej w tym roku ich nie było, nie wiem, jak w zeszłym, bo mnie nie było w parku. Ale o inne ptactwo nie ma co się martwić - nadrabiają w weekendy - dziś były tłumy w Łazienkach

Napisane przez Moderna

Moj Marcel konczy dzisiaj 6 miesiecy

Spóźnione

Napisane przez Dragusia88

FLOREK DZISIAJ WYSTARTOWAŁ DO PRZODU

GRATULACJE!!!

Napisane przez Dragusia88

o i sto lat dla Roszpunki

Ja też 100 lat!!!

Napisane przez bzinka

I ja i ja się zgłaszam! Nie jesteś sama kochana
Ogólnie mam załamkę z tego powodu, ale pewnie sama jestem sobie winna bo jednak dużo jem. Brakuje mi bardzo sportu takiego, jak kiedyś - żeby się styrać, spocić tak , żeby pot spływał ze mnie strumieniami wtedy czuje się super

Mi brakuje mojej siłowni i bieżni... Ponad rok nie byłam... A waga nie kłamie...

Napisane przez oliwka__

A teraz pytanie czy Wasze dzieciaczki już samodzielnie siedzą? Tak z ciekawości pytam bo mi każdy powtarza że zawsze mówiono i tak było że na pół roczku siedzi a na roczek chodzi moja ledwo co się zaczyna przewracać co mówić o samodzielnym siadaniu

A z tego, co ja słyszałam, to w wieku 6 mcy dziecko przeważnie (choć też nie każde) jest w stanie usiąść z podparcia i wysiedzieć tak samo krótki czas (a potem "leci" w którąś stronę). Dlatego mówi się, że spacerówka od 6 mż - bo dziecko już JEST W STANIE siedzieć. Nie, że SIEDZI.

Napisane przez OtTakaJa

Dziewczyny, jestem zestrachana, minęło pół roku od porodu, a mi wczoraj rozeszła się blizna po nacięciu krocza Nie wyobrażam sobie, że będą mi to ponownie szyć. W ogóle jak to możliwe po takim czasie. Buu...

O matko... Ale u lekarza jakiegoś już byłaś?

Napisane przez Dragusia88

dzień dobry, a raczej nie dobry
ja w podłym humorze. ale nie będę się rozpisywać na ten temat.
miłej niedzieli

Co się stało?

Napisane przez monicca1989

A i powiem Wam co zrobiłam w piątek, postawiłam jajko na gazie dla Filipa i coś robiłam miałam za chwilkę wyłączyć, w tym czasie Filip zgłodniał więc poszłam dać mu cyca i zapomniałam o jajku. Po jakimś czasie coś tak strasznie strzeliło jak by bomba wybuchła, myślałam, że zawału dostanę. Weszłam do kuchni a tam garnuszek cały czarny a jajo było wszędzie począwszy od kuchenki, skączywszy na suficie wybuchło.

Ja tak miałam raz w ciąży, przez kalafior ciążowy zapomniałam o 3 jajkach gotujących się i też mi wystrzeliły na całą kuchnię... Jak ja wtedy się rozpłakałam...

Napisane przez bzinka

Super! Mnie się strasznie podoba ta akcja, oczywiście nie sztuka mieć dużo książek, ale trzeba je czytać dzieciom Może więcej dziewczyn się przyłączy?

Ale o co kaman? Też pstryknęłam nasze książeczki i zmierzyłam je - łącznie mają 33 cm. Te na płasko to moje z dzieciństwa Jeszcze sporo innych mam, ale na razie "za poważne" dla Krzysia - np. "Dziad i baba" czy "Jak myszy zjadły Popiela"
I na dokładkę wiewióra wskakująca mojej Mamie na nogę (trochę ciemna fota, ale z pośpiechu nie doświetliłam )

[bzinka]

Napisane przez Tasia34

Mi brakuje mojej siłowni i bieżni... Ponad rok nie byłam... A waga nie kłamie...


A z tego, co ja słyszałam, to w wieku 6 mcy dziecko przeważnie (choć też nie każde) jest w stanie usiąść z podparcia i wysiedzieć tak samo krótki czas (a potem "leci" w którąś stronę). Dlatego mówi się, że spacerówka od 6 mż - bo dziecko już JEST W STANIE siedzieć. Nie, że SIEDZI.


Ale o co kaman? Też pstryknęłam nasze książeczki i zmierzyłam je - łącznie mają 33 cm. Te na płasko to moje z dzieciństwa Jeszcze sporo innych mam, ale na razie "za poważne" dla Krzysia - np. "Dziad i baba" czy "Jak myszy zjadły Popiela"
I na dokładkę wiewióra wskakująca mojej Mamie na nogę (trochę ciemna fota, ale z pośpiechu nie doświetliłam )

O taka wieżę http://www.otymze.pl/2013/10/wybuduj...ze-wierze.html
Nie wiem jak wy, ale ja z przyjemnością oglądam sobie wasze wieże i liczę,że wyłapię jakieś fajne książeczki jeszcze Ciekawi mnie też, jakie książki się powtarzają.. Np wiele osób ma Różnimisie (wg mnie ciekawsza jest Robimisie ) I gąsieniczkę też. Powinnyśmy zrobić jakiś ranking najfajniejszych książek albo ankietę (jest tu taka opcja?)

Ja teraz mysle nad innymi książeczkami Małgorzaty Strzałkowskiej - np Na łące, Gdzie jest baranek itd.


Mi tez brakuje ćwiczeń, zawsze od ponad 10 lat systematycznie ćwiczyłam 2-3 razy w tygodniu, żeby skały sr..ały a teraz zero kondycji i dźwiganie takiego ciężaru męczy strasznie. Tak sobie myślę, że jakbym teraz pobiegała, to by mi kolana poszły jak nic


Co do siedzenia, Hania owszem, siedzi sobie prosto ładnie chwile sama, ale nie jest w stanie samej usiąść, nawet przewracać się z brzucha na plecy i odwrotnie nie potrafi.


Aaaa i czaderska wiewióra!
Ja tez teraz w parku widzę prawie codziennie jakąś, ale nie wskakują na mnie hihi.

[Tasia34]

Miałam jeszcze napisać - wyciągnęłam dziś spacerówkę
Już zdążyłam zapomnieć, jak ona wygląda - w kóncu oglądałam ją z 8 mcy temu Rozkłada się na płasko, ma fajny śpiworek i chyba nadaje się na już dla ciekawego świata Krzysia No to powoli się przymierzamy

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------

Napisane przez bzinka

O taka wieżę http://www.otymze.pl/2013/10/wybuduj...ze-wierze.html
Nie wiem jak wy, ale ja z przyjemnością oglądam sobie wasze wieże i liczę,że wyłapię jakieś fajne książeczki jeszcze Ciekawi mnie też, jakie książki się powtarzają.. Np wiele osób ma Różnimisie (wg mnie ciekawsza jest Robimisie ) I gąsieniczkę też. Powinnyśmy zrobić jakiś ranking najfajniejszych książek albo ankietę (jest tu taka opcja?)

Ja teraz mysle nad innymi książeczkami Małgorzaty Strzałkowskiej - np Na łące, Gdzie jest baranek itd.


Mi tez brakuje ćwiczeń, zawsze od ponad 10 lat systematycznie ćwiczyłam 2-3 razy w tygodniu, żeby skały sr..ały a teraz zero kondycji i dźwiganie takiego ciężaru męczy strasznie. Tak sobie myślę, że jakbym teraz pobiegała, to by mi kolana poszły jak nic


Co do siedzenia, Hania owszem, siedzi sobie prosto ładnie chwile sama, ale nie jest w stanie samej usiąść, nawet przewracać się z brzucha na plecy i odwrotnie nie potrafi.


Aaaa i czaderska wiewióra!
Ja tez teraz w parku widzę prawie codziennie jakąś, ale nie wskakują na mnie hihi.

Zajefajna inicjatywa! My nadal wieżę budujemy. Ale na razie wyczytujemy te
Przy próbie biegania to obawiam się, że mi by wszystko poszłoooo, nie tylko kolana
Z siedzeniem mamy podobnie
A co do wiewiórek - te z Łazienek wyjątkowo bezczelne, nie pierwszy raz na nogę wskoczyła Ostatnio do wózka mi wpadła Dobrze, że na dół tylko, kasztany tam wiozłam

[moni_ka.g]

Napisane przez Moderna

Bzinka pozwolisz, ze dołączę do akcji Budujemy wieżę?
Na razie 31cm , ale uprzedzam, ze rosnąć bedziemy szybko

świetna

Napisane przez klementyna1

Zupa jarzynowa dla KAcpra- na najbliższy tydzień;p Robiłam w gerberowskich słoiczkach i moze te wieczka nie nadają się do pasteryzacji....

moja mama robiła jakieś przetwory w słoiczkach bo Jakubowych obiadkach i deserkach i wieczka nie robiły się wklęsłe, ale przetwory było w porządku, a nie stały w lodówce.

Napisane przez OtTakaJa

Dziewczyny, jestem zestrachana, minęło pół roku od porodu, a mi wczoraj rozeszła się blizna po nacięciu krocza Nie wyobrażam sobie, że będą mi to ponownie szyć. W ogóle jak to możliwe po takim czasie. Buu...

oj... nie mam pojęcia..

Napisane przez Dragusia88

dzień dobry, a raczej nie dobry
ja w podłym humorze. ale nie będę się rozpisywać na ten temat.
miłej niedzieli

Napisane przez monicca1989

A i powiem Wam co zrobiłam w piątek, postawiłam jajko na gazie dla Filipa i coś robiłam miałam za chwilkę wyłączyć, w tym czasie Filip zgłodniał więc poszłam dać mu cyca i zapomniałam o jajku. Po jakimś czasie coś tak strasznie strzeliło jak by bomba wybuchła, myślałam, że zawału dostanę. Weszłam do kuchni a tam garnuszek cały czarny a jajo było wszędzie począwszy od kuchenki, skączywszy na suficie wybuchło.

nieźle

[Demeter]

Witam nocną porą

Dziękujemy za miłe słowa nt. zdjęć

Weekend zleciał, w końcu mam chwilkę wytchnienia.
Z tego co pamiętam - Kasia, robisz tournee po Polsce ? Bo jak będziesz w Kudowie Zdrój to wpadaj

Napisane przez monicca1989

A ja byłam w lumpku, łowy się mega udały za 17szt zapłaciłam 48zł w tym kombinezon i 3 kurtki

Wow, super!

Napisane przez Luna0

dziewczyny znacie jakiś kurs na łapacza? Bo poszłam tylko szklanke odnieść do kuchni, wracam a on już siedzi iii leciiii więc ja padłam na ziemie, zdarłam kolano ale jedną ręką głowe złapałam-tuż nad ziemią
taaa tylko wczoraj mi sie nie udało, specjalnie siadłam za nim żeby go łapać a on mi w bok poleciał.. oj był płacz, był...
musze rozłożyć wieśniacką wykładzine bo mam fioletową. Tak dalej być nie może.. podczas pisania łapałam go jakieś 13563 razy
chciałam kupić dywanik ale za takie malutkie minimum 200zł!

Napisane przez Dragusia88

FLOREK DZISIAJ WYSTARTOWAŁ DO PRZODU

Napisane przez Tasia34

Dziewczynki, umieram...

Ojć...ale widziałam, że już lepiej

Napisane przez oliwka__

A teraz pytanie czy Wasze dzieciaczki już samodzielnie siedzą? Tak z ciekawości pytam bo mi każdy powtarza że zawsze mówiono i tak było że na pół roczku siedzi a na roczek chodzi moja ledwo co się zaczyna przewracać co mówić o samodzielnym siadaniu

Kubcio nie siedzi samodzielnie, ale strasznie ciągnie głowę do przodu jak siedzi na kolanach, teraz też w foteliku zaczął w aucie. Czasami mu daję rączki i się za nie podnosi i tak sobie posiedzi, złapie się za nogi, poślini Myślę, że do samodzielnego siadania jeszcze daleko. Nie obraca się też, dopiero niedawno zacząć na boki rączki wyciągać i się turlać.

My z kolei mamy inny problem - dalej z leżeniem na brzuszku. Dziś go kilka razy pod rząd kładłam i wygląda to tak, że się strasznie meczy, stęka i po może 2 minutach płacze. W miedczyczasie pełza do przodu (2,3 razy), ale męczy go to wszystko dosyć szybko. Jak mu daję zabawke do reki to chwyci, pomemla ale zaraz i tak ryk.
Jutro z rana będziemy ćwiczyć. Aaa no i kładę go na kocu, ale wydaje mi się, że się mały ślizga, ciągnie ten koc i generalnie się to nie nadaje.
Dużo wspominacie o puzzlach piankowych i się nad nimi zastanawiam

Napisane przez OtTakaJa

Dziewczyny, jestem zestrachana, minęło pół roku od porodu, a mi wczoraj rozeszła się blizna po nacięciu krocza Nie wyobrażam sobie, że będą mi to ponownie szyć. W ogóle jak to możliwe po takim czasie. Buu...

Współczuję

Napisane przez bzinka

Super! Mnie się strasznie podoba ta akcja, oczywiście nie sztuka mieć dużo książek, ale trzeba je czytać dzieciom Może więcej dziewczyn się przyłączy?

Ano, mój na razie nie zainteresowany tym jak czytam, książki chce zjeeeeść Ale też kolekcjonujemy książeczki, z tym że ja jednak wolę takie klasyki jak Brzechwa, Tuwim Jeśli chodzi o Pana Pierdziołkę (bo ktoś pytał, czemu mi się nie podoba) to wierszyki ok, ale ilustracje straszne i brzydkie.

Napisane przez monicca1989

A i powiem Wam co zrobiłam w piątek, postawiłam jajko na gazie dla Filipa i coś robiłam miałam za chwilkę wyłączyć, w tym czasie Filip zgłodniał więc poszłam dać mu cyca i zapomniałam o jajku. Po jakimś czasie coś tak strasznie strzeliło jak by bomba wybuchła, myślałam, że zawału dostanę. Weszłam do kuchni a tam garnuszek cały czarny a jajo było wszędzie począwszy od kuchenki, skączywszy na suficie wybuchło.

Napisane przez Tasia34

Ale o co kaman? Też pstryknęłam nasze książeczki i zmierzyłam je - łącznie mają 33 cm. Te na płasko to moje z dzieciństwa Jeszcze sporo innych mam, ale na razie "za poważne" dla Krzysia - np. "Dziad i baba" czy "Jak myszy zjadły Popiela"
I na dokładkę wiewióra wskakująca mojej Mamie na nogę (trochę ciemna fota, ale z pośpiechu nie doświetliłam )

Wow, jaka oswojona do ludzi, szok!

Napisane przez Tasia34

Miałam jeszcze napisać - wyciągnęłam dziś spacerówkę
Już zdążyłam zapomnieć, jak ona wygląda - w kóncu oglądałam ją z 8 mcy temu Rozkłada się na płasko, ma fajny śpiworek i chyba nadaje się na już dla ciekawego świata Krzysia No to powoli się przymierzamy [COLOR="Silver"]

My też

---------- Dopisano o 01:15 ---------- Poprzedni post napisano o 01:03 ----------

Napisane przez Moderna

ale z tym to przesadzili, co?

Po wodzie pływa
Babcia nieżywa.
I robaczki tez pływają,
Babci piety podgryzają.
Ropka z nosa babci leci,
Śmierdzi, cuchnie, moje dzieci.

[NemainsWorld]

Cześć Dziewczyny!
Wreszcie mam chwilę, żeby do Was zajrzeć. Remont strasznie nam się przeciąga. Dom wygląda jak pole bitwy, i to raczej przegranej :-( Na szczęście w sobotę udało nam się skończyć sypialnie. Następna w kolejności - pralnia.
Julka słodka, ale czasem daje popalić. W niedzielę skończy 6 miesięcy. Wciąż nie przesypia nocy. Raz udało jej się przespać od 22 do 6, ale następnego dnia zupełnie zapomniała, że tak umie i znów budzi się 2-3 razy :-\ Sama siedzi, ale nie umie sama usiąść. Musi się czegoś chwycić i podciągnąć. Za to nauczyła się już balansować i wie, że jak leci na glebę, to trzeba rączką się podeprzeć. Ale i tak na wszelki wypadek układam za nią tą poduszkę-rogala. Tak ze 20-30cm za nią.
Wciąż nie znosi leżenia na brzuchu. I chyba już tego nie polubi. Lubi stać na nóżkach i trzymana pod pachy maszeruje po całym pokoju.
Zębów brak.
Umie za to zrobić "kosi kosi" :-D i ślicznie gaworzy.

[oliwka__]

Dzień dobry

Tasia34 wow ile książeczek
Ja w sobotę kilka kupiłam ale mnie do Was daleko. Obecnie ostatnio czytałam dziecku .... Biblie no w końcu dostała na chrzest to należało by przeczytać ale taka wielka jest więc nie wiem kiedy skończymy

Demeter nie każde dziecko lubi leżeć na brzuszku nasz kuzyn tydzień starszy nigdy nie lubił na brzuszku leżeć a teraz już raczkować zaczyna i z dnia na dzień pokochał leżenie na brzuszku i od razu się kulał Może Kacperek taki sam
Ja rozłożyłam dużą kołdrę bez poszewki i nam się nie ślizga i jest tak w sam raz ani za miękko ani za twardo choć mała woli na samej podłodze.

---------- Dopisano o 07:14 ---------- Poprzedni post napisano o 07:09 ----------

NemainsWorld zdolna córeczka nasza też nie przesypia nocy i im starsza tym gorzej
Nie zazdroszczę remontu wiem co to znaczy ale im dalej tym lepiej oby szybko się skończył.

[moni_ka.g]

Witam sie w ten piekny poranek. Jakub niedawno wstal, tz zbiera sie do sklepu po pieczywo a ja jeszcze w lozku (przygarnelam dziecie )

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[OtTakaJa]

Napisane przez moni_ka.g

Witam sie w ten piekny poranek. Jakub niedawno wstal, tz zbiera sie do sklepu po pieczywo a ja jeszcze w lozku (przygarnelam dziecie )

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Witam się w ten tragicznie kiepski poranek. Spałam wgnieciona w ścianę i co pol godziny zmieniałam cyce, bo lord tak teraz sie budzi. Wstajemy wlaśnie i mam mocne postanowienie, że czas na naukę spania w swoim łóżeczku.

[monicca1989]

Dzieńdobry. Filip dzisiaj kończy 7 miesięcy
A ja się pytam kiedy to zleciało

Piękny tydzień zapowiadają, po 20stopni!

Napisane przez Tasia34

A co do wiewiórek - te z Łazienek wyjątkowo bezczelne, nie pierwszy raz na nogę wskoczyła Ostatnio do wózka mi wpadła Dobrze, że na dół tylko, kasztany tam wiozłam

Faktycznie bezczelne

Napisane przez NemainsWorld

Cześć Dziewczyny!
Wreszcie mam chwilę, żeby do Was zajrzeć. Remont strasznie nam się przeciąga. Dom wygląda jak pole bitwy, i to raczej przegranej :-( Na szczęście w sobotę udało nam się skończyć sypialnie. Następna w kolejności - pralnia.
Julka słodka, ale czasem daje popalić. W niedzielę skończy 6 miesięcy. Wciąż nie przesypia nocy. Raz udało jej się przespać od 22 do 6, ale następnego dnia zupełnie zapomniała, że tak umie i znów budzi się 2-3 razy :-\ Sama siedzi, ale nie umie sama usiąść. Musi się czegoś chwycić i podciągnąć. Za to nauczyła się już balansować i wie, że jak leci na glebę, to trzeba rączką się podeprzeć. Ale i tak na wszelki wypadek układam za nią tą poduszkę-rogala. Tak ze 20-30cm za nią.
Wciąż nie znosi leżenia na brzuchu. I chyba już tego nie polubi. Lubi stać na nóżkach i trzymana pod pachy maszeruje po całym pokoju.
Zębów brak.
Umie za to zrobić "kosi kosi" :-D i ślicznie gaworzy.

Ja bym tak nie robiła z niespełna 6 miesięcznym dzieckiem.

[eluśka87]

Napisane przez bzinka

Super! Mnie się strasznie podoba ta akcja, oczywiście nie sztuka mieć dużo książek, ale trzeba je czytać dzieciom Może więcej dziewczyn się przyłączy?

ja sie przylacze, ale u nas dopiero co wieza rosnie, bo synek wczesniej ksiazki mietolil ale zaczyna ladnie sluchac czasem czasem.

Napisane przez OtTakaJa

Dziewczyny, jestem zestrachana, minęło pół roku od porodu, a mi wczoraj rozeszła się blizna po nacięciu krocza Nie wyobrażam sobie, że będą mi to ponownie szyć. W ogóle jak to możliwe po takim czasie. Buu...

Ojoj... nie wiem...moze cos zle zrobili...

Napisane przez Dragusia88

hm...

ja mam 27cm, ale mam dużo cieniutkich książek
o kurde... może ci źle zszyli

dzień dobry, a raczej nie dobry
ja w podłym humorze. ale nie będę się rozpisywać na ten temat.
miłej niedzieli

Hej, tulimy ;*

Napisane przez despa

nie paologia, a czemu np. banan?

Banana miksuje, ale czesto skrobie, tak samo jak jablko.

Napisane przez moni_ka.g

Witam sie w ten piekny poranek. Jakub niedawno wstal, tz zbiera sie do sklepu po pieczywo a ja jeszcze w lozku (przygarnelam dziecie )

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

U mnie pada.. nie ladnie jest. Mam dzisiaj ambitne plany dzialania, ciekawe jak w taka ponura pogode mi wyjda..

Napisane przez OtTakaJa

Witam się w ten tragicznie kiepski poranek. Spałam wgnieciona w ścianę i co pol godziny zmieniałam cyce, bo lord tak teraz sie budzi. Wstajemy wlaśnie i mam mocne postanowienie, że czas na naukę spania w swoim łóżeczku.

Moj tz tak ma i sie zali... u nas lozko tez do sciane ''przyklejone''.. ostatnio przekladam synka i sama jakos sie przesuwam to ma wiecej miejsca, jak beda bieguny do lozeczka to postaram sie usypiac syna w lozeczku ale nie wiem na ile nam to wyjdzie, a moze hmm


Hejka...
moj synio wczoraj zaczal robic kosi kosi tak ladnie i na zawolanie... u nas jest tak ze jak cos zrobi to chwalimy go bijemy brawo i w ogole szał

Wczoraj zauwazylam, ze otwiera buzie jakby mlaskal a nie byl glodny i tak jezyczek mu sie ukladal roznie i czasem cos mu wyszlo z innych odglosow niz dotychczas... to chyba nic zlego? Smiesznie to wygladalo.
(czytalam, ze to umiejetnosc... ze chodzi o rozwoj mowy )

Poza tym:
Czekamy na przesylki zakupowe, robie porzadki w szafie malego i w swojej i jakis obiadzik gotujemy dzis.

Fachowiec nam skonczyl lazienke, z tym ze montaz kabiny i wc bedzie jak moj maz pomoze hmm no ok... wiec zdjecia pozniej jak juz wsio bedzie. Mam jeszcze kupic oswietlenie do lazienki i sie cykam bo w pazdzierniku kasa poszla jak woda... jestem w ogromnym szoku, ale to to t tamto i ta jest jak sie malo oszczedza.

20 obchodzilismy 1 rocznice slubu

Prosze o kciuki za ten tydzien i duzo wytrwalosci

---------- Dopisano o 08:04 ---------- Poprzedni post napisano o 08:02 ----------

Napisane przez monicca1989

Dzieńdobry. Filip dzisiaj kończy 7 miesięcy
A ja się pytam kiedy to zleciało

Piękny tydzień zapowiadają, po 20stopni!


.

Gratulacje )) 7 miesicy zlecialo jak u nas 6.. i nie wiem kiedy ahh za szybko, taki okruszek byl :P

Zazdroszcze pogody:pros i:

[nestelle]

czesc ....
ja dzisiaj zaspalam i obudzilam dzieciaki za pozno do szkoly ....
to efekt ostatniej nocki -spanie tylko 3 godzin przez tzta .
no ale jak on nie dal spac to wczoraj go przeciagnelam - i bylismy na targach - happy baby (wozki sobie poogladalam bo chce nowa spacerowke , zabawki , i przypomnialam sobie dzieciece lata bo byly zabawki z lat 80 stare kolekcje lego (cos dla kuby)....) i aqua i terrarystyka - ogladalismy rybki ,glaskalismy malutkie jeze ,weze ,gekony itp. , opakowanie z karaczanami sie przewrocilo i ......wszystkie uciekly . 4 godziny zajelo nam zwiedzanie -Roszek oczywiscie na rekach .
potem do sklepu znowu wozki ogladac ,potem na stary rynek ,potem do innego cetrum -wozki ogladac i do parku na spacer i po kasztany - 3 godziny nam to zajelo ....
myslalam ze za kare zmecze tzta a jak wrocilismy (bylismy od 10 do po 19 )to on poszedl biegac

dobra ide Was poczytac ,jakies sniadanko i trzeba sie obudzic .....

[eluśka87]

Napisane przez nestelle

czesc ....
ja dzisiaj zaspalam i obudzilam dzieciaki za pozno do szkoly ....
to efekt ostatniej nocki -spanie tylko 3 godzin przez tzta .
no ale jak on nie dal spac to wczoraj go przeciagnelam - i bylismy na targach - happy baby (wozki sobie poogladalam bo chce nowa spacerowke , zabawki , i przypomnialam sobie dzieciece lata bo byly zabawki z lat 80 stare kolekcje lego (cos dla kuby)....) i aqua i terrarystyka - ogladalismy rybki ,glaskalismy malutkie jeze ,weze ,gekony itp. , opakowanie z karaczanami sie przewrocilo i ......wszystkie uciekly . 4 godziny zajelo nam zwiedzanie -Roszek oczywiscie na rekach .
potem do sklepu znowu wozki ogladac ,potem na stary rynek ,potem do innego cetrum -wozki ogladac i do parku na spacer i po kasztany - 3 godziny nam to zajelo ....
myslalam ze za kare zmecze tzta a jak wrocilismy (bylismy od 10 do po 19 )to on poszedl biegac

dobra ide Was poczytac ,jakies sniadanko i trzeba sie obudzic .....

hej, fajne targi ;]
No to tz sie nie dal ) hihi
A o zaspaniu nic nie mowie kazdemu moze sie zdarzyc przeciez

[Moderna]

Napisane przez nestelle

czesc ....
ja dzisiaj zaspalam i obudzilam dzieciaki za pozno do szkoly ....
to efekt ostatniej nocki -spanie tylko 3 godzin przez tzta .
no ale jak on nie dal spac to wczoraj go przeciagnelam - i bylismy na targach - happy baby (wozki sobie poogladalam bo chce nowa spacerowke , zabawki , i przypomnialam sobie dzieciece lata bo byly zabawki z lat 80 stare kolekcje lego (cos dla kuby)....) i aqua i terrarystyka - ogladalismy rybki ,glaskalismy malutkie jeze ,weze ,gekony itp. , opakowanie z karaczanami sie przewrocilo i ......wszystkie uciekly . 4 godziny zajelo nam zwiedzanie -Roszek oczywiscie na rekach .
potem do sklepu znowu wozki ogladac ,potem na stary rynek ,potem do innego cetrum -wozki ogladac i do parku na spacer i po kasztany - 3 godziny nam to zajelo ....
myslalam ze za kare zmecze tzta a jak wrocilismy (bylismy od 10 do po 19 )to on poszedl biegac

dobra ide Was poczytac ,jakies sniadanko i trzeba sie obudzic .....

haha... ale zes go przeciagnela moj by sie po takiej akcji ze mna rozwiodl

a chociaz wybralas wozek?

---------- Dopisano o 08:40 ---------- Poprzedni post napisano o 08:36 ----------

Napisane przez maria28

Po południu były 3, ale bez armagedonu

na raty poszlo

Napisane przez Tasia34

Ale o co kaman? Też pstryknęłam nasze książeczki i zmierzyłam je - łącznie mają 33 cm. Te na płasko to moje z dzieciństwa Jeszcze sporo innych mam, ale na razie "za poważne" dla Krzysia - np. "Dziad i baba" czy "Jak myszy zjadły Popiela"
I na dokładkę wiewióra wskakująca mojej Mamie na nogę (trochę ciemna fota, ale z pośpiechu nie doświetliłam )

o jaka ladna wiezyczka i widze stare ksiazeczki klasyki tez sa

ja chce na pewno jeszcze Elementarz i Plastusiowy pamietnik

fajna wiewiorka u nas wiewiorki sa dzikie

---------- Dopisano o 08:44 ---------- Poprzedni post napisano o 08:40 ----------

Napisane przez bzinka

O taka wieżę http://www.otymze.pl/2013/10/wybuduj...ze-wierze.html
Nie wiem jak wy, ale ja z przyjemnością oglądam sobie wasze wieże i liczę,że wyłapię jakieś fajne książeczki jeszcze Ciekawi mnie też, jakie książki się powtarzają.. Np wiele osób ma Różnimisie (wg mnie ciekawsza jest Robimisie ) I gąsieniczkę też. Powinnyśmy zrobić jakiś ranking najfajniejszych książek albo ankietę (jest tu taka opcja?)

Ja teraz mysle nad innymi książeczkami Małgorzaty Strzałkowskiej - np Na łące, Gdzie jest baranek itd.

o tak, dobry pomysl z ankieta nie wiem, ale moze zaloze temat w K. i bedziemy tam wpisywac swoje typy ksiazeczek i krotkie recenzje (czy warto?)?

[pani22ka]

Napisane przez Moderna

Bzinka pozwolisz, ze dołączę do akcji Budujemy wieżę?

to ja też 78 cm

Napisane przez oliwka__

Maria no widzisz a u mnie wszyscy że przesadzam, że dziecku wyszukuję choroby i że dziecku minie ok fajnie by tak było no ale jest coś takiego jak intuicja matki chyba co nie?

lepiej żeby gadali że przesadzasz niż że zaniedbałaś...

Napisane przez OtTakaJa

Dziewczyny, jestem zestrachana, minęło pół roku od porodu, a mi wczoraj rozeszła się blizna po nacięciu krocza

o fu%k. nie sądziłam że tak się może zdarzyć...

[Maluda2112]

Wszystkiego Najlepszego dla Wojtusia i Ewunia za 6 MIESIECY klask i:


no i dla mojego Synka Kacperka też Kocham cię synku

[nestelle]

Napisane przez Tasia34

Witam się
Odżyłam Za życzenia zdrowia dziękuję
Nawet kolację jakąś wczoraj zjadłam Ale wcześniej to tak, jak Nestelle pisała - nawet na wodę nie mogłam patrzeć, zmusić się nie dało rady. Choć wiem, że mogłoby mi się szybciej poprawić. No ale odrzucało od jedzenia.
Krzyś OK na szczęście, to najważniejsze
Zaraz idziemy na spacer, wczoraj nie byliśmy... Nadrobię Was po powrocie

o to super ze juz lepiej i ze Krzysia ominelo

Napisane przez Moderna

Bzinka pozwolisz, ze dołączę do akcji Budujemy wieżę?
Na razie 31cm , ale uprzedzam, ze rosnąć bedziemy szybko

ha ha no to ja na bank przebijam WAS WSZYSTKIE !!!!!!!!!
no ale ksiazki i 3 dzieci to musi rownac sie w metrach !!!
(musze tylko cos znalezc do robienia fot bo z mojego aparatu nie moge wstawic)
co do Twojej kolekcji -widze ze napisalas "piratow "

Napisane przez OtTakaJa

Dziewczyny, jestem zestrachana, minęło pół roku od porodu, a mi wczoraj rozeszła się blizna po nacięciu krocza Nie wyobrażam sobie, że będą mi to ponownie szyć. W ogóle jak to możliwe po takim czasie. Buu...

ojej ,ale jak ? jestes pewna? po takim czasie to chyba niemozliwe .... ?

Napisane przez monicca1989

A i powiem Wam co zrobiłam w piątek, postawiłam jajko na gazie dla Filipa i coś robiłam miałam za chwilkę wyłączyć, w tym czasie Filip zgłodniał więc poszłam dać mu cyca i zapomniałam o jajku. Po jakimś czasie coś tak strasznie strzeliło jak by bomba wybuchła, myślałam, że zawału dostanę. Weszłam do kuchni a tam garnuszek cały czarny a jajo było wszędzie począwszy od kuchenki, skączywszy na suficie wybuchło.

ja tez mialam kiedys taka pirotechniczna przygode z jajkiem

Napisane przez Tasia34

Ale o co kaman? Też pstryknęłam nasze książeczki i zmierzyłam je - łącznie mają 33 cm. Te na płasko to moje z dzieciństwa Jeszcze sporo innych mam, ale na razie "za poważne" dla Krzysia - np. "Dziad i baba" czy "Jak myszy zjadły Popiela"
I na dokładkę wiewióra wskakująca mojej Mamie na nogę (trochę ciemna fota, ale z pośpiechu nie doświetliłam )

no wiewiora slodka i ze sie nie bala ?

Napisane przez NemainsWorld

Lubi stać na nóżkach i trzymana pod pachy maszeruje po całym pokoju.
Zębów brak.
Umie za to zrobić "kosi kosi" :-D i ślicznie gaworzy.

za umiejetnosci co do chodzen ia z podtrzymaniem - wydaje mi sie ze jest na to za maly .jakby sam chodzil trzymajac sie mebli to co innego ale z taka pomocą to chyba nie warto sie tak spieszyc .....

Napisane przez OtTakaJa

Witam się w ten tragicznie kiepski poranek. Spałam wgnieciona w ścianę i co pol godziny zmieniałam cyce, bo lord tak teraz sie budzi. Wstajemy wlaśnie i mam mocne postanowienie, że czas na naukę spania w swoim łóżeczku.

kciuki za postanowienie ! ily jak na razie )
( ja chetnie tez bym podiela wyzwanie ale .... nie mam na to s

Napisane przez monicca1989

Dzieńdobry. Filip dzisiaj kończy 7 miesięcy

wohoho !!!!!!! wszystkiego NAJ

[Moderna]

Napisane przez pani22ka

to ja też 78 cm

ze co? ze ile? ze jak?
no nie pogada
superowa wieża

---------- Dopisano o 09:00 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ----------

Napisane przez Maluda2112

Wszystkiego Najlepszego dla Wojtusia i Ewunia za 6 MIESIECY klask i:


no i dla mojego Synka Kacperka też Kocham cię synku

świętujemy

Napisane przez nestelle

ha ha no to ja na bank przebijam WAS WSZYSTKIE !!!!!!!!!
no ale ksiazki i 3 dzieci to musi rownac sie w metrach !!!
(musze tylko cos znalezc do robienia fot bo z mojego aparatu nie moge wstawic)
co do Twojej kolekcji -widze ze napisalas "piratow "

podejrzewam, ze to bedzie Twierdza z ksiazek

tak, tak... Moderna jest autorem piratów zdolna jestem nieslychanie, najpiekniejsze mam ubranie :P

[pani22ka]

Napisane przez Maluda2112

Kocham cię synku

Napisane przez Moderna

ze co? ze ile? ze jak?
no nie pogada
superowa wieża

i już widzę ile nie obfociłam... Miffy powinien być a nie ma, bo jest wózku na dole
na wsi też mamy duuuuużo :P ale moja matka chyba jest zbyt leniwa by wieżę (z)robić

[nestelle]

Napisane przez eluśka87

moj synio wczoraj zaczal robic kosi kosi tak ladnie i na zawolanie... u nas jest tak ze jak cos zrobi to chwalimy go bijemy brawo i w ogole szał

Wczoraj zauwazylam, ze otwiera buzie jakby mlaskal a nie byl glodny i tak jezyczek mu sie ukladal roznie i czasem cos mu wyszlo z innych odglosow niz dotychczas... to chyba nic zlego? Smiesznie to wygladalo.
(czytalam, ze to umiejetnosc... ze chodzi o rozwoj mowy )

20 obchodzilismy 1 rocznice slubu

Prosze o kciuki za ten tydzien i duzo wytrwalosci

wszystkiego naj
za nowe umiejetnosci ! co do zabaw jezyczkiem to normalne ,moj tez mlaska ,udaje stukot kopyt itp ....

Napisane przez Moderna

haha... ale zes go przeciagnela moj by sie po takiej akcji ze mna rozwiodl

a chociaz wybralas wozek?

nie ,mam a oku - jak na razie quinny buzz ,mooddy , stokke .fajny sie wydawal rider i cos nowego - icandy ... trudny wybor ...

co do mego tzta -jaki rozwod ?ze on ze mna? jest fifty-fifty . to przez niego spalam wczoraj tylko 3 godziny bo z kolega tak glosno grali w pleja .... on tylko z nami spedzil rodzinny dzien -dzien jak co dzien

Napisane przez pani22ka

to ja też 78 cm

no ,no ( no ale z matka 3 dzieci nie wygrasz .... ,niestety )

[pani22ka]

Napisane przez nestelle

no ale z matka 3 dzieci nie wygrasz .... ,niestety

hehe nie staję nawet w szranki i konkury
ale książeczki (z dzieciństwa) moje + brata + Michasia... hmmm... może byśmy nawet mogli co 3 dzieci to nie jedno

[Malpka]

hej
ja jak zwykle po weekendzie w tyle
mieliśmy trochę imprezowy weekend więc nie było czasu zajrzeć

Napisane przez nestelle

ehe,ehe .......... akuuurat ! duzo tzn.ile ? bo jak pamietam ja mam 100 gramow ryzu tylko dla siebie do obiadu a Ty ponoc dzielisz to na Was wszystkich ..... [COLOR=paleturquoise](teraz ja nie wiem czy ja taka zdzarta czy Wy tak malo jecie )

hehe no wiesz 100g ryżu dziele na 4 ale już 100g czekolady zjadam sama

Napisane przez maria28

My po szczepieniu. Róża zakwiliła i koniec, babka się zdziwiła, że tak krótko, bo żółtaczkowa szczepionka jest bolesna.

Poza tym dowiedziałam się, że mam wysokie dziecko, ale mało przybrało w ostatnim czasie, że pewnie moje mleko już słabe. A co to znaczy mało, się pytam tej pediatry, przecież dzieci zwalniają z przyrostem masy. Pooglądała i stwierdziła, że no nic dziecku nie brakuje, wygląda normalnie (znaczy że co, że nie zagłodzone, jeeeeny)

za czepienie
niezła lekarka

Napisane przez Tasia34

Krzyś też już coraz sprawniejszy ruchowo, dziś zauważyłam próby siądnięcia (tak się mówi bo chyba nie "usiąścia" ) z pozycji na brzuszku - tak podkurczał nóżki, podkurczał i kończyło się HOP na boczek na razie
I szybko śmiga po kapie
A dziś odwiedził nas mój brat cioteczny, Krzyś wreszcie poznał wujka

Napisane przez maria28

Dziś Róża po raz pierwszy zjadła mięsko (królicze) oraz próbowała banana w siatkowym podawaku. Trochę tego banana zjadła, ale miny przy tym robiła , krzywiła się tak śmiesznie. Z umyciem siateczki nie miałam problemów

Napisane przez Moderna

Moj Marcel konczy dzisiaj 6 miesiecy

Napisane przez Dragusia88

FLOREK DZISIAJ WYSTARTOWAŁ DO PRZODU

Napisane przez Tasia34

Dziewczynki, umieram...
Całą noc wymiotowałam, gdyby nie to, że Krzyś mógł się obudzić na jedzenie, to bym położyła się w łazience, a tak kursowałam w te i we wte... Zasnęłam w końcu koło 5, a o 7 obudził się K. Na szczęście jest sobota i TŻ mógł zająć się Małym, ja dziś tylko daję cyca i dosypiam.
Masakra jakaś, mam gorączkę, głowa mnie napieprza i nie mam siły wstać z łóżka - słaba jestem jak diabli. I nie wiem, czym się tak urządziłam Jeśli to jakiś wirus/bakteria to mam nadzieję, że z mlekiem nie przechodzi.
Zjadłam 3 kromki suchego chleba i 2 ziemniaki, mam nadzieję, że taka jednodniowa dieta nie zmniejszy ilości mleka...

ojeju mam nadzieje ze już mineło

[Dragusia88]

Napisane przez Tasia34

A co do wiewiórek - te z Łazienek wyjątkowo bezczelne, nie pierwszy raz na nogę wskoczyła Ostatnio do wózka mi wpadła Dobrze, że na dół tylko, kasztany tam wiozłam

Napisane przez NemainsWorld

Umie za to zrobić "kosi kosi" :-D i ślicznie gaworzy.

Napisane przez monicca1989

Dzieńdobry. Filip dzisiaj kończy 7 miesięcy

Napisane przez eluśka87

moj synio wczoraj zaczal robic kosi kosi tak ladnie i na zawolanie... u nas jest tak ze jak cos zrobi to chwalimy go bijemy brawo i w ogole szał

Napisane przez nestelle

bylismy na targach - happy baby (wozki sobie poogladalam bo chce nowa spacerowke

a już myslalam że wózek dla Antosi kupujesz

Napisane przez pani22ka

to ja też 78 cm

woow

Napisane przez Maluda2112

Wszystkiego Najlepszego dla Wojtusia i Ewunia za 6 MIESIECY klask i:


no i dla mojego Synka Kacperka też Kocham cię synku

sto lat

dzień dobry