Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec 2014

[Gosiiaczek]

Jeju chyba jestem 10 lat za murzynami ale wrzucilam 3zdjecia
Nasze razem nad poskim morzem
I te dwa to z dzisejszego spacerku i moja pierwsza zachcianka
Zaraz odpisze jak polapie sie kto jest kto hhhaaa ale wszystkie takie sliczne jestescie
I nadrobie dzisejszy dzionek

[mszpilka]

Seksta witaj A na przeziębienie jest taki syrop dla ciezarnych z czosnku i czegoś tam jeszcze Prenalen - nawet w Rossmanie wiedziałam go ostatnio.

andzia012kr witaj ucieszyłam sie jak zobaczyłem jeszcze kogoś z KRK a Ty piszesz ze mieszkasz za granicą.

h0pe - biedaku, wydaje mi sie ze taka praca szpitala to tylko przez weekend ale od jutra powinno wszystko lepiej funkcjonować i opieka bedzie tysiąc razy lepsza

Ja jutro wracam do pracy, boję sie czy dam rade wysiedzieć i bez nudnosci i bólu żołądka. Ale muszę popracować jakiś miesiąc żeby zus sie nie doczepił... ciekawe co na to powie mój gin, wizyta we wtorek on bedzie mi dawał zwolnienie a ja że nie....

[VwVampirka]

Hope, ja chyba robiłam wtedy z garniera czekoladowy brąz... ale fryzjerka mi mówiła, że wszystkie trwałe brązy schodzą do takiego wściekłego, rażącego rudego. Dopiero po czasie (u mnie ok. miesiąc) jak struktura włosa przyzwyczai się do nowego koloru to jest ok. Jednak, jak schodzi się stopniowo, tj pasemkami, to tragedii nie ma, bo ten kolor się gubi. No i nie niszczy się włosów tak jak za 1 razem. Kumpela kiedyś farbowała na kasztanowy brąz i schodziła z niego pasemkami i wyglądała cały czas ok, ale ja swój blond miałam po miesiącu, a ona po paru miesiącach (a pomiędzy farbowaniami miała taki balejaż, całkiem fajny). Tak więc fryzjerka da radę. Tylko nie próbuj używać 2 razy pod rząd dekoloryzatora (zwykła farba rozjaśniająca nie daje rady usunąć farby). Znajoma z pracy uparła się, że będzie szybciej blondynką niż ja i użyłą dekoloryzatora raz, a za parę godzin drugi... włosy się jej dosłownie rozpuściły i jak to zmywała to z wodą spłukiwała resztki strąków... została z jeżykiem na głowie

Co do warunków w Twoim szpitalu faktycznie, po co Cię tam trzymają... myślałam, że chociaż usg Ci robią, żeby spr jak się goi ta nadżerka...

Napisane przez Seleniti

A ja właśnie się przeraziłam patrzę na rozład będę jechać pociągiem 1,5 godziny nie ma to jak wycieczka krajoznawcza .

dasz radę

Acha, TŻ w końcu zajął się mną na zapas, gdy go nie ma: przejrzał program TV i wybrał co będę oglądać jak go nie będzie
I tak śpi w wannie

[kasian86]

Dziewczyny w ogole ostatnio wpadła mi w ręce lista imion nadanych dzieciom chyba w ostatnim roku i mam dla Was cztery hity: dla chłopca - Zyraf i Myszon a dla dziewczynki - Mrówka i Guantanamera

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ilkas]

Jejku..ale fajnie Was zobaczyć dziewczyny na fotach

A my już w domu. Emilka tak się cieszyła, że od razu wylądowała w koszu ze swoimi zabawkami i piszczała z radości W sumie to były aż 3 noce poza domem

Kasianniee, w TV nie występowałam Ale dziękuję za miłe słowa

[madziuuula]

Napisane przez VwVampirka

Acha, TŻ w końcu zajął się mną na zapas, gdy go nie ma: przejrzał program TV i wybrał co będę oglądać jak go nie będzie
I tak śpi w wannie

Hehe się postarał

kasian toć żartowałam


Hope no niestety ja też lezałam w weekend to tylko na wejście i na wyjście miałam usg ale za to pierwsze zdjęcie wtedy dostałam
A to Ty mnie goniłaś z tygodniami, bo nie pamiętałam więc kolejna mamusia w 2 trymestrze, suuuper, teraz musi być z górki

A Misia jest przesłodka
Ja nie wiem Wy tam coś komentujecie ale to widać kto skomentował?;p


Młody padł, znów wduszałam antybiotyk czuje się jak kat. Poza tym zawsze cała jestem ufeflana tym antybiotykiem obawiam sie że sama trochę go zjadam


Tak sobie codzień obiecuję, że wreszcie zacznę ćwiczyć... Ale jakoś codzień nie ma kiedy a wieczorem brak sił. Ale patrzcie ile tego jest http://www.youtube.com/watch?v=GqJoYWSsGNE

[Gosiiaczek]

ilkas jeju takie piekne zdjecie masz z tym brzusiem moj narzeczony nawet powiedzial ze slodkie i odwazne
Nikii89 taka delikatna z ciebie mamuska i synus caly ty
muffinka90 synus cudowny a mnie ujela twoja fryzurka piekna tak ja ty
dwakolory1 wow jaka figura wow
santom jeju jakie dlugie wlosy suuuper
madziuuula mamuska jak sie patrzy
kaorlak taka blondyneczka a misia brunetka po tacie
kasiab91 ksiezniczka nic dodac nic ujac
asiulka_22 jak miss a te nogi lasencja

To kurde mamuski jak laleczki

[madziarek1]

Halo dziołszki
Nie jestem dopisana ani do lusty, ani do wizyt... Muszę dziewczybom na priv napisać
Udało mi się wczoraj wieczorem przeczytać 7 stron, dziś nadrobie resztę, ale muszę się wyzalic;(
Mam takie huśtawki nastroju, że tż już sie boi donie odezwać;D
Serio, pisalyscie że wasi wyjeżdżają albo pracują poza miastem, mój jeździ na delegacje, 2-3 dniowe, i jutro mam bafania genetyczne na które muszę jechać samą;( bo małż nie może wziąć wolnego... W czwaryek mam wizytę u gimaa on w środę wyjeżdża!
Cały czas siedzę w domu, z jego babcią która jest koszmarna a muszę z nią mieszkac- też dziewczyny pisalyscie o tragicznyxh tesciach...
Nawet nie mam do kogo iść na kawę, przyjaciółki w Angli, siostra pracuje i uvzy się więc ciężko się zgadać, a Mama ma problemy z alkoholem i nie ma co jej o się wygadywac... Eh, ponarzekal, to mogę dalej nadrabiać
Fajnie tak was podczytywac, jakbym siedziała z kumpelami przy kawce

[Pallas Ril]

mszpilka - ja jeszcze jestem z Krakowa i nie wybieram sie nigdzie za granice

Sorry dziewczyny, ze nic sie nie odzywam, ale mnie te mdłości dziś przerosły

Dziś zaczęłam 10 tc i wybrałam sie na USG, moje dziecie wyglada jak kartofel

Tak poza tym to założyłem dziś wątek o niepotrzebnych rzeczach dla niemowlaka. Może któraś z was będzie zainteresowana? Ja jestem mega gadzeciara i sie boje, ze coś kupię totalnie niepotrzebnego, więc postanowiłam za wczasu wybadac teren wroga
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=723679

[asiulka_22]

Gosiiaczek >> dziękuje bardzo za taki komplement. ale do mis hehehe mi daleko

madziarek>> przykro mi że na badania będziesz jechała sama, a na wcześniej np. wtorek nie dala byś rady przełozyć /że jakaś wyjątkowa sytuacja itp.... / pamiętaj że my będziemy z Tobą myślami

Pallas Rill >> ooo nawet nie zwróciłam uwagi że ty go załozyłaś , a zaglądnęłam i dodałam do sub. a ja teraz czytam: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=723311 - te z ciekwaie kobitki piszą.
Gratki z powodu rozpoczęcia 10 t. - to widze ze dzielą nas tylko 3 dni : u mnie 9 tydz 4 dzień

[Gosiiaczek]

madziuuula ja staram sie robic tak codzienie koci grzbiet i krazyc biodrami i miednica ale ten zestaw co ty dalas 9 minut warto rano poswiecic , a serio z plecami bedzie coraz gorzej ;(
Pallas Rila ty gdzie w krakowie ???? Centrum???
Dobra spadam bo jutro tez mam wizyte na 10 .00
Dobranoc mamuśki i maluszki****

[pomarancza24]

Napisane przez madziuuula

Kasiab chodziło mi o to piwo :p Ale spoko pewno wyparuje w pieczeniu

Ej dziewczyny ja chyba nie widzę wszystkich postów, nie widzę wiadomości od Hope jedynie w postaci zacytowanej przez pomarańcze

Nikki zazdroszczę, że możesz młodego sobie puścić na podwórku, my w bloku więc ciężko by się tak wyhasał, muszę za nim biegać i szukać kotów pod autami na parkingu :p
A co do jedzenia w nocy jakbyś robiła rzadsze to mleko? Odejmując po jednej łyżeczce, może Oskarek zrezygnuje
Swoją drogą dwuletni bratanek w nocy wybudza się na... sok

Tż znów na meczu, młode śpiocha zaraz obudzę na antybiotyk, muszę poszukać na all kilku remontowych gadżetów i może jakoś szybko zaśpiocham


A jeszcze coś Mówiłyśmy o wózkach, mnie raczej interesują foteliki samochodowe dla najmłodszych, bo z pierwszego nie byliśmy zadowoleni, jeszcze na to czas ale chętnie poczytam o typach

To przynajmniej trochę pomagam jak cytuję i to jeszcze na telefonie bo mi się lapka nie chce włańczać:-D

Napisane przez Nikii89

Tak mój syn dzisiaj pracował z Nami

Super

Napisane przez santom

dziewczyny, witam sie z Wami!!! i od razu prosze o szybki skrot tego co sie dzialo przez 3 ostatnie dni, bo niestety mam teraz zapierdziel w pracy, ciezki tydzien i zwyczajnie nie mam sily nadrobic
Cześć

tak jak pisalam zostalam sama na placu boju w pracy(kawiarnia) i z jezorem na wierzchu latam. na szczescie mam kochanego meza, a i jego rodzina bardzo mi pomaga i przychodza do mnie do pracy i za zmywak robia bo sama musialabym ogarnac kase, robienie kanapek, wydawanie ciast, sprzatanie po ludziach ze stolikow, zmywanie i roznoszenie czystych talerzy na miejsce i tak w kolko. a ludzi jak na zlosc: jak *mrowkow*.
na szczescie czuje sie dobrze, nic mi nie dolega, nic nie boli, mdlosci powoli przechodza czasem cofnie mnie 3x ale to juz nie jest permanetne mdlenie tylko miesa jesc nie moge: dziewczyny jak w takim razie pouzupelniac bialko?
aaa... no i chyba wg wszelkiech danych wlasnie wkroczylam w 2 trymestr

Oooo masz co robić, ale że Ci pomagają

Napisane przez asiulka_22

troche nie w temacie, ale może któraś z was to robiła :
- czy przemalowywałuyście kiedyś boazerię na biało ? my właśnie mamy duzo tego w domu / cały korytarz i przedpokój/ i myśle właśnie nad przemalowaniem na biało. a boazeria weicie taka z lat 80 tylko jest pewnien porblem bo ona lakierowana jest, ale jak by przyszło całość przecierać papierem ściernym to chyba byśmy się zarąbali szczerze powiedziawszy, czytałą że dobrze sie nadają do tego farby akrylowe/ białą emalia/ , ale jeśli któraś z was miałą z tym do czynienia, to będe wdzięczna za wszelkie sugestie
p.s pamiętam że jedna z was pytała o malowanie właśnie : czy w naszym obecnym stanie można ?? czy nie za bardzo ?

Pytalam się męża on pracuje w budowlance, musisz wyszlifować i możesz malować emalią.

Napisane przez santom

asia, ja mieszkam w Norwegii i tutaj boazeria na scianach jest na porzadku dziennym i powiem, ze nawet mi sie to podoba wrzuce Ci zdjecia w zalaczniku jak to mniej wiecej u nas wyglada

kasia czego to ludzie nie wymysla... az brak slow

widze, ze hope w szpitalu: dobrze, przynajmniej bedziesz pod stala opieka i uda im sie zaleczyc ta nadzerke, a Ty bedziesz spokojniejsza

Piękne masz widoki

[Pallas Ril]

Napisane przez asiulka_22

Gosiiaczek >> dziękuje bardzo za taki komplement. ale do mis hehehe mi daleko

madziarek>> przykro mi że na badania będziesz jechała sama, a na wcześniej np. wtorek nie dala byś rady przełozyć /że jakaś wyjątkowa sytuacja itp.... / pamiętaj że my będziemy z Tobą myślami

Pallas Rill >> ooo nawet nie zwróciłam uwagi że ty go załozyłaś , a zaglądnęłam i dodałam do sub. a ja teraz czytam: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=723311 - te z ciekwaie kobitki piszą.
Gratki z powodu rozpoczęcia 10 t. - to widze ze dzielą nas tylko 3 dni : u mnie 9 tydz 4 dzień

Boże... Ja sobie najpierw pomyślałam, ze ma serio jest taka choroba, jak sie dziecku na czas nie zmieni pampersa Gluupia ja

A swoją droga to mam nadzieje, ze mi tak nie odwali jak niektórym w przykładach

[Nikii89]

Dziewczyny jeśli chodzi o maila i chcecie mieć etykietę to po lewej stronie jej Dodaj etykietę a potem zanim naciśniecie wyślij wiadomość to jest tam strzałka więcej opcji – etykiety – wybieracie swoją i gotowe


Dwa kolory kiedyś miałam czarne włosy :P dodam na maila foto No i nieźle mnie postarzałaś mam 24lata

Asiulka tak jak Vampirka pisze tylko u fryzjera i przez pasemka mi z czarnego do blond powrót trwał rok

Andzia witaj

Vampirka to będzie świetny widok TŻ śpiącego w wannie

Madziula no fakt faceci to gorzej czasem niż z dziećmi . Biedny Oliś , ale po chorobie to nadgoni

Karolak to ja się decyduję na maila bo w klubie mi się źle dodawało

Kasian jak wstawię foto gdzie jest TŻ to zmienisz zdanie i powiesz że do niego jednak podobny oooo.. jeszcze nikt mi nie powiedział że wyglądam jak siostra Oskara

Madziarek dawaj dane na PW do mnie a do listy Cię zapisze

Z maila:

Santom jaka sliczna i uśmiechnięta

Ilkas ślicznie wyglądałaś w ciąży i wyglądasz A Emilka ?? przesłodka aż chcę córeczkę

karolak Misia jest cudowna, ma to po Tobie

O Madziuli się nie wypowiem :P nie no kochana Ty wiesz bo te zdjęcia na FB komentowałam chyba już CUDOWNIE !!

Dziewczyny chcące namiary na maila piszcie do mnie na PW bo na forum czasem mogę przeoczyć prośby !!

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

zdjęcia na mailu

[asiulka_22]

pomarancza24 >> dzięki, jeśli mas męża pod reką zapytaj jeszcze czy nie wystarczy jeśli boazerie przemyję tylko a lakier zostanie, czy jakaś farba sobie z tym by poradziła ? lakier który jest położony na niej nie jest jakiś błyszczący tylko bardziej matowy.
z góry dziękuje

Nikii >> jak Ciebe nie było ja powysyłałąm dziewczynom namiary na maila. / ale oczywiście na stałym bywalczyniom hehe /

[kasian86]

Napisane przez madziuuula

kasian toć żartowałam

Ja wiem wiem, ale żeby nie było, że tylko narzekam na niego no

Napisane przez madziarek1

Halo dziołszki
Nie jestem dopisana ani do lusty, ani do wizyt... Muszę dziewczybom na priv napisać
Udało mi się wczoraj wieczorem przeczytać 7 stron, dziś nadrobie resztę, ale muszę się wyzalic;(
Mam takie huśtawki nastroju, że tż już sie boi donie odezwać;D
Serio, pisalyscie że wasi wyjeżdżają albo pracują poza miastem, mój jeździ na delegacje, 2-3 dniowe, i jutro mam bafania genetyczne na które muszę jechać samą;( bo małż nie może wziąć wolnego... W czwaryek mam wizytę u gimaa on w środę wyjeżdża!
Cały czas siedzę w domu, z jego babcią która jest koszmarna a muszę z nią mieszkac- też dziewczyny pisalyscie o tragicznyxh tesciach...
Nawet nie mam do kogo iść na kawę, przyjaciółki w Angli, siostra pracuje i uvzy się więc ciężko się zgadać, a Mama ma problemy z alkoholem i nie ma co jej o się wygadywac... Eh, ponarzekal, to mogę dalej nadrabiać
Fajnie tak was podczytywac, jakbym siedziała z kumpelami przy kawce

Współczuję Madziarka, ale pamiętaj, że on na pewno też nie jest szczęśliwy, że go z Tobą nie będzie

Napisane przez Pallas Ril

Dziś zaczęłam 10 tc i wybrałam sie na USG, moje dziecie wyglada jak kartofel

No o takim porównaniu jeszcze nie słyszałam

Odnośnie wątku to widziałam, że wiele osób nie używało rożka, a u mnie było wręcz przeciwnie. My używaliśmy bardzo często, nawet w nocy, Hania była przez pierwsze tygodnie ciasno zawijana inaczej kompletnie nie mogła spać i wybudzał ją każdy ruch rączki w okolicach główki. Czytaliśmy o tym i wlaśnie mąż znalazł rozwiązanie z ciasnym zawijaniem. Około 2-3 miesiąca zaczęliśmy od tego odchodzić

Napisane przez Nikii89

Kasian jak wstawię foto gdzie jest TŻ to zmienisz zdanie i powiesz że do niego jednak podobny oooo.. jeszcze nikt mi nie powiedział że wyglądam jak siostra Oskara

Nikii ale wiesz to znaczy w takim razie, że jesteście z TŻ do siebie podobni, a moja mama zawsze powtarza, że takie pary są podobno najszczęśliwsze

[h0pe]

seleniti - no to nielzy macie oddzial ) to dla mnie obecnie brzmi jak frajda do taiego trafic

kasian- w zyciu dwa razy bylam w szpitalu oprocz tego i w obydwoch sytucjach wypisalam sie na zadanie wiec nie sadze ze wytrzymam tu dluzej. tutaj naprawde nic ne robią wiec podejrzewam ze jutro jak sie w sobie zbiore to sie wypisze a najpozniej we wtorek.

nie wiem czemu ja tak nie moge wysiedziec, a jak jeszcze nic nie robia to mam tak jakby ddatkowy argument przemawiajacy "za". tak mierzenie temperaturki koniecznie o 5.30

hehe no imiona po prostu rewelacja! zyraf hmmm moze to by bylo, zwlaszcza gdyby byl wysoki.

mszpilka- no ja mam taka nadzieje, ze bezie od jutra lepiej, choc pddaje to pod watpliwosc po tym co opowiada wspolokatorka. mam jednak nadzieje ze jutro bedzie moja ginka np a jak nie to jutro do niej dzwonie i musze sie do niej wybrac niech mi wypsze te leki do domu i bede grzecznie lezec w swoim wyrku...

wampirka - oni badaja tylko jak cie przyjmuja, potem tylko lezenie i branie lekow, o tym samym mowila mi moja gin. to nie jest tak ze oni beda mnie sprawdzac, czy sie goi. rano byl obchod, mowilam ze bylo krwawienie, no to "prosze grzecznie z boku na boczek" i utrzymujemy leki. Potem na wieczor mowie , ze czysto ,i reakcja ta sama
takze kazdy obchod od picu. poprzednim razem lezalam 10 dni i bylo to samo. 1 usg w miedzyczasie. i jeszcze chcieli mnie trzymac. wyszlam i dobrze zrobilam, teraz nie chce juz tyle tkwic bez sensu troche. no a nadzerki mi nie beda goic tylko tyle co powstrzymac krwawienie lekiem na krzepniecie krwi.

najgorsze ze mam duphaston przepisany od ginki 3x1 a tu mi podaja 2x1. i kogo sluchac...
no ciekawe jaki ten twoj tz wroci... jutro idzie do pracy?


madziarek- no napisz napisz do nas a co do twojej sytuacji to tez by mi bylo smutno, takze cie rozumiem. Szkoda ze nie masz z ki wyjsc bo tak to bys troche odswiezyla umysl i leiej sie poczula. a tak t siedzenie w domu jeszcze w kulawym towarzystwie i czekanie na meza to faktycznie dolujaca sytuacja. musisz do nas czesciej zagladac


madzula -no zdaje sie, ze tak takze kiepsko wchodze w drugi trymestr ale licze ze wraz z jego poczatkiem skoncza sie wszelkie troski
wogole jestem taka niezdara;(poprzedno w szpitalu rozlalam na lozkoi siebie kubusia, a teraz sok pozeczkowy;/

dziewczyny ale jestescie wszystkie laski! fiu fiu!

[ilkas]

Dzięki dziewczyny za wszystkie miłe słowa odnośnie zdjęć Co do ciążowego, to robiła mi je przyjaciółka (zresztą chrzestna Emilki ). Tak się złożyło, że jest fotografem Mam ich mnóstwo Ale jakoś sporo z nich jest takich właśnie hm..intymnych? Sama nie wiem jak to nazwać. Po prostu na tych na których pokazywałam brzuch czułam się troszkę naga Właściwie wszystkie moje ciążowe z tamtej sesji widział tylko mąż i ja Rodzice moi tylko kilka no i teraz Wy w związku z tematyką wątku

Napisane przez kasian86

Odnośnie wątku to widziałam, że wiele osób nie używało rożka, a u mnie było wręcz przeciwnie. My używaliśmy bardzo często, nawet w nocy, Hania była przez pierwsze tygodnie ciasno zawijana inaczej kompletnie nie mogła spać i wybudzał ją każdy ruch rączki w okolicach główki. Czytaliśmy o tym i wlaśnie mąż znalazł rozwiązanie z ciasnym zawijaniem. Około 2-3 miesiąca zaczęliśmy od tego odchodzić

U mnie było dokładnie tak samo! Tyle, że jakoś po 1,5 miesiąca odłożyliśmy rożek. Tak to mała miała problem ze spaniem przez swoje rączki

[Seksta]

Dziękuję dziewczyny za mile przyjęcie!! bardzo mi się milo zrobiło.
Czuje się nadal średnio wiec jutro jeszcze leżę a we wtorek mam nadzieję uda mi się dotrzeć do pracy-pracuje na umowę smieciowa i niestety kazda choroba wiąże się z niższa wyplata także zależy mi na tym aby szybko wyzdrowieć.
Oglądamy z TŻ Galę UFC, powoli mi się oczy zamykają.....
Ale się cieszę z tego naszego bejbika

[/Mycha/]

Napisane przez kasian86

Dziewczyny w ogole ostatnio wpadła mi w ręce lista imion nadanych dzieciom chyba w ostatnim roku i mam dla Was cztery hity: dla chłopca - Zyraf i Myszon a dla dziewczynki - Mrówka i Guantanamera

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Hehe Myszon to na mnie mąż mówi
W sumie rodzinka mi chłopczyka przewiduje, ale na takie imię nie wpadłam.
Powiem Wam, że po takim niedzielnym jedzonku to u mnie zaczyna być widoczny brzuszek, bo jak przed ciążą ani cyca, ani brzucha, to chociaż teraz jest nadzieja.
Zmykam lulu, bo coś mnie mulic zaczyna :-( i kciuki za jutrzejsze wizyty i za poniedziałkowe wstawanie do pracy :-*

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[madziuuula]

Witam pierwsza z rana
Jej obudziłam się przed 6 przed Tżtem i wydawało mi się, że wyspana ale chyba jednak średnio :p Olis zdrowieje, cała noc przespana
Za to ja mam katar Od wczorajszej wizyty w przychodni pewno

Napisane przez asiulka_22

pomarancza24 >> dzięki, jeśli mas męża pod reką zapytaj jeszcze czy nie wystarczy jeśli boazerie przemyję tylko a lakier zostanie, czy jakaś farba sobie z tym by poradziła ? lakier który jest położony na niej nie jest jakiś błyszczący tylko bardziej matowy.
z góry dziękuje

Mój też z budowlanki i mówi że bez opalenia/wyszlifowania nie da rady

Napisane przez kasian86

Odnośnie wątku to widziałam, że wiele osób nie używało rożka, a u mnie było wręcz przeciwnie. My używaliśmy bardzo często, nawet w nocy, Hania była przez pierwsze tygodnie ciasno zawijana inaczej kompletnie nie mogła spać i wybudzał ją każdy ruch rączki w okolicach główki. Czytaliśmy o tym i wlaśnie mąż znalazł rozwiązanie z ciasnym zawijaniem. Około 2-3 miesiąca zaczęliśmy od tego odchodzić

A nam się w tej roli rożek nie sprawdził bo był za luźny. Ciasno owijaliśmy ale zwykłym kocykiem W sumie rożek to po jakimś czasie służył jako kołderka, bo tej łożeczkowej dopiero teraz używa

[Nikii89]

Seksta najgorsza umowa jaka może być niestety. Ja pracowałam tak 3lata, a i tak jak dowiedzieli się że jestem w ciąży (pierwszej) to mi nie przedłużyli. Oby wobec Ciebie zachowali się fair

Madziula super że Oliś zdrowieje Ja ostatnio męczyłam się z katarem ale inhalacje na noc z tego Olbasa i przeszło

U Nas rożek też nie wchodził w grę, bo Oskar nie lubił być izolowany

Dzień dobry

za dzisiejsze wizyty

Ja wstałam z jakimś bólem głowy ;/ bardzo nie boli , ale jednak jakiś dyskomfort.
Oskar chciał dziś zacząć dzień o 4.30 , ale na szczęście udało się go jeszcze ululać i spaliśmy tradycyjnie do 6.40.
Wczoraj nie kupiłam tych butów i dziś chcę iść na miasto , ale szczerze jakoś nie chce mi się ruszać tyłka z domu

[Martusiaaa21]

dzień dobry witam się poweekendowo
weekend szybko zleciał, w sobotę byliśmy z Bartkiem w sali zabaw-hitem był traktor, choć do pedałów nie dosięgał, ale Tatyś go woził
a wczoraj piękny dzionek 18 stopni, więc cały dzień na działce z przerwą na drzemkę.
Postaram się nadrobić
Miłego poniedziałku dziewczyny

Napisane przez JJJustynAAA

Zauważyłam że ostatnio częściej się spieramy ze swoimi patnerami... Ale moim zdaniem to nie kwestia naszych hormonów tylko braku zrozumienia z ich strony że my teraz potrzebujemy wiecej wsparcia cierpliwości i skupienia się na nas. Mój mi ciągle mówi że jestem rozdrażniona, a ja twierdze że jego podejście do pewnych kwestii jest powodem mojego rzekomego rodrażnienia.

Wybieramy się dziś na basen... Po 3 mc przerwy bardzo się cieszę na odrobinę ruchu.

Miłego dnia Kochane

a u mnie jest odwrotnie, wydaje mi się ze mniej się kłócimy, ja jestem jakaś spokojniejsza. Synek uczy cierpliwości, już mniej się denerwuje, choć ze mnie nerwus okropny
Może już się w pierwszej ciąży nawkurzałam, że teraz spokojniej do wszystkiego podchodzę

[Aldrin]

Napisane przez h0pe

dzisiaj zaczynam 13 tydzien od OM ... mam nadzieje ze moj bejbol tez silniejszy sie stanie jednoczesnie.

Niki - a bo te leki to tu daja tym szitalu jak im sie uwidzi, a to powinny byc stałe pory wiec musze zacząć brać je na swój rozum i teraz dawka stoi i i czeka na godzine 22 kto to widzial dawke 3xdziennie a przynoszą w odstepie 4 h, a na noc to co ma dzialac.

mowicie dziewczyny ze w szpitalu dobrze ze jestem, bo opieka itd, ale ja wcale tak nie mysle i nie czuje. Moze kiedy podaja ci jakies kroplówki albo robią częściej badania to ok. A tu zrobią ci badania tylko przy przyjęciu zeby zrobic rozpoznanie i potem tylko lezysz i nikt do ciebie nie przychodzi.
tak to niestety wyglada ze rano i wieczorem ledwo uchyli drzwi lekarz , a wczesniej pielegniarka temperature opyka i ariwederczi
takze dalej jestem zdania ze lezec i pobierac leki to bym mogla w domku
a jaka lekarka mnie wczoraj przyjela, i w jaki sposób to byscie z miejsca niedowierzały.
potem mi wspolokatorka mowi ze swojego czasu lubiła sobie wypić
a jak weszlam jej sie pokazac po przyjezdzie na izbe, to kulawo trafiłam bo akurat miała odpalać fajke i czekala az skoncze tylko swój wywód żeby ja zajarać
potem na badaniu była spoko, szlo sie dogadac, ale co na poczatku mnie zszokowała to koniec..

no i juz mysle wyjsc isc normalnie do lekarki swojej i niech baba wie co jest grane, a ja w domu bede lezec, w swoich smrodkach, w swojej wannie sie kapac i nie fatygowac wyszyskich tak.

mowicie, ze zaleczą mi nadzerke.. ja mysle ze tyle co mi tamują krwawienie cyclonamine i to tyle. globulki wszelakie poszly w odstawke gdy im powiedzialam ze bralam pimafucin i to po nim mi wiecej krwi polecialo, choc tak naprawde nie wiem czy to ma zwiazek no ale nawet jesli nie ma to przeciez podczas krwawienia niczego mi nie zaleca. Dzis znowu podczas dnia jest wszystko ok. zobaczymy czy znowu tylko rano mnie zaleje.

przepraszam za ten caly egocentryzm ale tak sie potrzebuje wygadac i pogadac ze sobie nie zdajecie sprawy...

> poprosze o dane do maila chce was zobaczyc buzki kochane

kasianku- jak maz zabierze na zakupy to nie ma ch.... we wsi ;0
moj tez sie tak kiedys postaral"
no i gratuluje mimo wszystko udanych zakupow!

satom ciesze sie ze mimo przeciwnosci u ciebie wszystko do przodu i ze masz na kogo liczyc! to swietnie.


martuszka - opryszczka na ustach ok, ale musisz baaardzo uwazac by jej nie przeniesc na okolice intymne, a bedzie wszystko ok. mnie pinda atakuje co sezon wiec z niepokojem na to patrze, ale ciagle zapominam o tym powiedziec swojemu ginowi.

seksta- witaj!


niki - super ze niedziela aktywna

wampirka - jaka farba schodzilas z brazu ze ci wyszedl pomarancz? to musiala byc i tak jakas mocna farba
pytam bo ja tak bardzo bym chciala byc blond
dwa kolory - ale dzisiaj robisz furrore ze swoimi wizjami ))



ja tez jestem ciekawa jak sobie mnie wyobrazacie

jak znajde jakie focie wzgledne na tym wypierdku to tez podesle. buzka

O matko nie zazdroszczę takiego szpitala, może to tylko w weekend było tak nieciekawie i od dzisiaj w końcu się ktoś Tobą zajmie i zrobią Ci wszystkie szczegółowe badania

Napisane przez madziuuula

Hehe się postarał

kasian toć żartowałam


Hope no niestety ja też lezałam w weekend to tylko na wejście i na wyjście miałam usg ale za to pierwsze zdjęcie wtedy dostałam
A to Ty mnie goniłaś z tygodniami, bo nie pamiętałam więc kolejna mamusia w 2 trymestrze, suuuper, teraz musi być z górki

A Misia jest przesłodka
Ja nie wiem Wy tam coś komentujecie ale to widać kto skomentował?;p


Młody padł, znów wduszałam antybiotyk czuje się jak kat. Poza tym zawsze cała jestem ufeflana tym antybiotykiem obawiam sie że sama trochę go zjadam


Tak sobie codzień obiecuję, że wreszcie zacznę ćwiczyć... Ale jakoś codzień nie ma kiedy a wieczorem brak sił. Ale patrzcie ile tego jest http://www.youtube.com/watch?v=GqJoYWSsGNE

Ja też sobie obiecuję, że zacznę ćwiczyć ale jakoś moja energia jest poniżej zera i nie wychodzi mi to

Dla Wszystkich dziewczyn z mdłościami i złym samopoczuciem, życzę aby wszystko szybko minęło i mogłyście się cieszyć tym błogosławionym stanem

za dzisiejsze wizyty


Też bym sobie pooglądała Wasze zdjęcie

[Martusiaaa21]

Napisane przez /Mycha/

Też to wczoraj czytałam i zazdroszczę dziewczynom, które już mają dzieci, bo już trochę tego sprzętu w domku jest, a i doświadczenie większe co kupić, a co zbędne

sł;użymy pomocą i chętnie doradzimy w zakupach i wyprawce

Napisane przez Nikii89

Większość już posprzątane, została mi tylko kuchnia którą zrobię na wieczór. No i odkurzanie (ale to jak TŻ z pracy wróci , bo ktoś musi siedzieć z młodym w drugim pokoju - bo się boi odkurzacza, miksera, blendera) i mycie podłóg. W sumie do odkurzacza zapędzę TŻ ... zagram sierotkę Marysię jak to się trochę kiepsko czuję a niech też coś zrobi w domu :P

Bartek też miał taki okres że się bał tych wszystkich sprzętów, a teraz to chce sam odkurzać, ubijać mikserem itd
[QUOTE=Gosiiaczek;43336153

Moj narzeczony dziekuje za wszystkie mile słowa wszystko mu poczytalam i opowiadam o was i powiedzial ze macie o siebie dbac bo chce wszystkie zdjecia potem widziec
Taki slodziak jest wczoraj sie smialam bo wieczorem staramy sie nie objadac , on tez nie, i wstaje o 22.00 i moze po jabluszku , obiore ci a witaminki musisz jesc mimto zajmnie 3 minuty, nie bedziemy kupywac zadnych tabletek na podtrzymanie ciazy !!!!! Widze ze tez troche sie boji bo teraz takie historie sie slyszy
A 30 pazdziernika zalatwil sobie wolne i idziemy razem na te badania i usg genetyczne jupi jupi jupi

Dobry dzionek dzisaj mam bo sloneczko swieci
[/QUOTE]
super podejście Tż widać że się bardzo interesuje i Cię wspiera

[martuszka0]

Dzień dobry mamusiom w ten poniedziałkowy ranek

Trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty

Wiecie co z tą oprysczką... W aptece żadnego kremu mi nie sprzedała, bo podobno w ciąży nie można tylko jakieś badziewne plasterki mogę, które nic nie pomagają i podobno będę musiała z dzieckiem jeździć na dodatkowe badania słuchu.... Przynajmniej moja szwagierka tak miała. Ech, opryszczko WON !!!!

[Aldrin]

Napisane przez martuszka0

Dzień dobry mamusiom w ten poniedziałkowy ranek

Trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty

Wiecie co z tą oprysczką... W aptece żadnego kremu mi nie sprzedała, bo podobno w ciąży nie można tylko jakieś badziewne plasterki mogę, które nic nie pomagają i podobno będę musiała z dzieckiem jeździć na dodatkowe badania słuchu.... Przynajmniej moja szwagierka tak miała. Ech, opryszczko WON !!!!

Niestety mówiłam to wczoraj opryszczka w ciązy niby nie grozi ale wiele problemów z tym jest


Dziewczyny pooglądałam zdjęcia i powiem Wam że zupełnie inaczej wiele z Was sobie wyobrażałam

[Martusiaaa21]

Napisane przez h0pe

Wpadne nadrobic Was pozniej. Poki co napisze Wam ze czeka mnie przemily weekend na oddziale. Rano mocno krwawilam, juz nie nyly to plamienia. Pojechalam na IP i niestety bez przyjecia na oddzial nie moglam marzyc o badaniu. Gdzie wy macie te cudowne szpitale gdzie nie trzymaja kazdego z miejsca??? Z dzieckiem ok, zyje rusza sie, to pewnie ta moja kuryewska nadzerka krwawi jak oszalala... Takze spoko zostaje nie wiem na ile, i nie ma co obzalac mnie choc ja wygadac sie musialam... Buziaki
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

trzymaj się kochana najważniejsze że z dzidziusiem wszystko dobrze.

Napisane przez Seleniti

Dzięki Dziewczyny

A tu wrzucam zdjęcie brzusia hihi

Napisane przez Nikii89

Tak mój syn dzisiaj pracował z Nami

super pomocnik

co do udzielania się na wizażu to każdy udziela się jak ma troszkę czasu wolnego. Nikt tu nikogo nie będzie za to wytykał. Przynajmniej mam taką nadzieję. Ja powiem Wam, że nadrabiam przeważnie w pracy, bo teraz mamy taki luźniejszy czas. A popołudniu to po pierwsze mam dość komputera po 8 godz w pracy, a po drugie chce trochę czasu spędzić z synkiem. A poza tym Bartek jak widzi komputer to zaraz by chciał piosenki na you tube oglądać. W pierwszej ciąży jak już byłam na L-4 to więcej sie udzielałam, bo to wiadomo nie ma tyle obowiązków, nie ma drugiego dziecka, obiadu nie gotuje się pół dnia i sprząta też niecodziennie po kilka godzin. Także ja to rozumiem, że jedna ma więcej czasu a druga mniej

[agus7ia]

Czesc dziewczyny, witam w poniedzialkowy poranek. Wczorajszy dzien byl bardzo ladny, oby wiecej takich w tej naszej polskiej jesieni. Slyszalyscie moze o tym, ze podobno w tym roku ma byc zima stulecia u nas? Przeraza mnie to, bo nie cierpie zimy, brrrr

[Aldrin]

Napisane przez Martusiaaa21

trzymaj się kochana najważniejsze że z dzidziusiem wszystko dobrze.



super pomocnik

co do udzielania się na wizażu to każdy udziela się jak ma troszkę czasu wolnego. Nikt tu nikogo nie będzie za to wytykał. Przynajmniej mam taką nadzieję. Ja powiem Wam, że nadrabiam przeważnie w pracy, bo teraz mamy taki luźniejszy czas. A popołudniu to po pierwsze mam dość komputera po 8 godz w pracy, a po drugie chce trochę czasu spędzić z synkiem. A poza tym Bartek jak widzi komputer to zaraz by chciał piosenki na you tube oglądać. W pierwszej ciąży jak już byłam na L-4 to więcej sie udzielałam, bo to wiadomo nie ma tyle obowiązków, nie ma drugiego dziecka, obiadu nie gotuje się pół dnia i sprząta też niecodziennie po kilka godzin. Także ja to rozumiem, że jedna ma więcej czasu a druga mniej

To masz podobnie jak ja w pracy nadrabiam i staram się w miarę udzielać ale po powrocie do domu czy w weekend ciężko, bo mam dosyć komputera i rzadko wchodzę

Napisane przez agus7ia

Czesc dziewczyny, witam w poniedzialkowy poranek. Wczorajszy dzien byl bardzo ladny, oby wiecej takich w tej naszej polskiej jesieni. Slyszalyscie moze o tym, ze podobno w tym roku ma byc zima stulecia u nas? Przeraza mnie to, bo nie cierpie zimy, brrrr

Nieeeeee, nie chce zimy nie miałam zamiaru kupować kurtki nowej i mam nadzieję, że szybko się zima skończy