Mase faldek, dwa podbródki, brzuszek moj jest okraglutki. Mamy VII-VIII'13 cz.3

[domciatko]

wstałam
mała zrobiła mi pobudkę burzą w pieluszce
tż wrócił z nocki

dobra wstaję, jakoś muszę zacząć żyć

[misiaczka555]

Napisane przez Samantha7

Dzięki Wam Dziewczyny.

Próbowałam Was nadrobić,ale to nie możliwe. Tak mi makabryczne głowa bolała, ze myślałam, ze mi mozg wypłynie do tego oczy bardzo. Mały dał w nocy popalic i wyszło wszystko w dzien. Tz mi bardzo pomógł. Widział, ze ja juz zwłoki jestem. Mimo, ze pracował do 3rano to jak mały po 4zjadl to sie nim zajął bo ja byłam zgon kompletny. Dzis tez wziął go o 20 jak mi głowa bolała i kazał mi iść spać. Przyszedł o 22 i mały glomodor na syrenie do cycka i byłam w szoku bo zjadł, powiercil sie,ale zasnął.
Przez moj ból głowy odpuscilam kąpiel,ale nic mu nie bedzie. Teraz 2h spi i ja zaraz znów ide sie klade do niego.

Jutro musze zadzwonić do mamy, a nie lubie gadać o takich rzeczach. No cóż nie chcem ale muszem

W ogóle miałam dzis akcje karmienia na parkingu. Moj mały gnomus nie mógł poczekać. Tz był w sklepie tylko wziac jedna rzecz i juz wychodził,ale mały taka syrene odpalil, ze o jej. Ja szybko w auto i pojechałam w ciemne samotne miejsce i nakarmilam go. Jak wyjelam cycka to moj mały miał juz oczy zabójcy. I tylko chabdziu za tego cycka i jakby z miesiąc nie jadł
Ja sie tylko rozgladalam po bokach czy nikt nie lazi,ale było juz ciemnawo wiec chyba nas nie było widać. Bo ja mam taka manie, ze mnie przez okno w domu widać i zawsze musze zasłaniać rolety jak sie rozbieram. Tz sie śmieje i mowi, ze tak kazdy siedzi w oknie z lornerka i czeka az Samantha sie rozbierze

Dziewczyny trzymam kciuki za Wasze dzieciaczki. Niech zdrowieja Aleks, Lilcia, Małgosia
Jeśli kogoś pominelam to prosze o wybaczenie

Pozdrawiam Was serdelecznie. Przesylam buziaczki i spadam spać bo nie wyrabiam

Współczuje bólu głowy i przykro mi z powodu śmierci dziadka. Ja juz niestety nie mam ani jednej babci i dziadka

---------- Dopisano o 07:37 ---------- Poprzedni post napisano o 07:34 ----------

Maja usnęła to idę na DDTVN z żelazkiem w ręku

[malaczarnakejt]

Napisane przez domciatko

wstałam
mała zrobiła mi pobudkę burzą w pieluszce
tż wrócił z nocki

dobra wstaję, jakoś muszę zacząć żyć

Zazdroszczę burzy, u nas zaczynamy 4 dzień bez kupy...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Ghia]

Jestem i ja na nowym watku alekompletnie bez chwilki.
Cynamonki czytam co u Was i włos się jeży na glowie brak słów ale wspieram cały czas.
Spadam paaa

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[d0tkaaa]

Witam sie w nowym watkujestescie wariatki tyle naslrobac musze nadrobic atary i nowy przynajmniej sie postaram.y caly weekend na weselu i poprawinach bylismy na weselu sami a na poprawiny na 3h z mala

do pozniej

[AgaPlast]

Witam,
zaraz ponadrabiam bo nie było mnie przez weekend

Byliśmy na chrzcinach kuzynki Bianki i mała poznała swoich dziadków. Ludzi było mnustwo i Biance to strasznie przeszkadzało. Całe dwa dni plakała. Dzisiaj musze ja wrzucic na właściwe tory

Mela ładny wateczek

[stokrotka24]

Dzień dobry
Witam w nowym wątku, ale się rozpisałyście, mam 14 stron do nadrobienia dopiero jestem na 4

Tweedlede, Małaczernakejt fajne avatary
Ewevve zdrówka dla Aleksa
Neni biedny Kindziołek, oby mu lepiej bylo
Cynamonki mam nadzieję, że wszystko jest u was dobrze Jesteście bardzo dzielni Wy i Adaś, mam nadzieję, że niedługo ten koszmar się dla Was skończy

więcej nie pamiętam niestety. Ja miałam szybki weekend, w sobotę tz znowu był w pracy do 20, cały tydzień go nie ma w domu, więc sprzątanie, mały, wszystko na mojej głowie. A jeszcze w sobotę miałam imprezę firmową i musiałam wszystko ogarnąć. Na imprezie było super, tylko mały nie bardzo mi dał posiedzieć, bo zostawiłam go z mamą i miałam jedno mleko zamrożone, które mały w połowie zwymiotował i musiałam z cycem przylecieć, potem na kompanie i zasypianie szłam bo tz jeszcze nie było a potem jak mały o 22 zasnął to poszłam jeszcze raz i niestety ale mały się obudził tz-towi co się mu nigdy nie zdarza i tz do mnie dzwonił 6 razy i napisał, że mały wstał po czym nie odbierał telefonu i nie wiedziałam czy mały zasnął więc szybko się zmyłam do domu. Byłam na początku zła na tz że nie może małego uśpić ale potem sobie przemyślałam i chłop po 14 godzinach pracy pewnie był zmęczony i faktycznie tak było, tz go 30 minut usypiał po czym dopiero do mnie zadzwonił, a potem nie odbierał telefonu bo padli.

co do tz to mój też się szybko małym nudzi bo on po prostu nie bardzo wie co ma z nim robić, ciągle go w domu nie ma i prawie dziecka nie widzi. Też jednym okiem luka na kompa, wiec inny nie jest. Ale aż tak nie narzekam bo jak jest w domu to zawsze mi coś pomoże, w niedziele gotuje rosół wiec małe rzeczy a cieszą. W sobotę tez mi miło było bo jak wracałam z imprezy kompac małego to tz dzwoni, żebym przetrzymała małego bo on już jedzie i chce ze mną kąpać go a widziałam facet ledwo na nogach stał więc muszę go za to pochwalić

[ona8686]

Napisane przez malaczarnakejt

Zazdroszczę burzy, u nas zaczynamy 4 dzień bez kupy...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A my 5

Dzien dobry, dzisiaj już byla jedna pobudka po północy, Tż nakarmił ja moglam spać dalej i tak spaliśmy do 7 . Tż krócej, ale cóż, praca wzywała Franek ucina sobie drzemkę, czas na śniadanie.

[domciatko]

Napisane przez malaczarnakejt

Zazdroszczę burzy, u nas zaczynamy 4 dzień bez kupy...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

za 2 godziny snu, oddam 2 kupy)

[misiaczka555]

Napisane przez ona8686

A my 5

Dzien dobry, dzisiaj już byla jedna pobudka po północy, Tż nakarmił ja moglam spać dalej i tak spaliśmy do 7 . Tż krócej, ale cóż, praca wzywała Franek ucina sobie drzemkę, czas na śniadanie.

O to bardzo fajna nocka
A co do kupki, Franuś dobrze to znosi? Nie męczy go brzuszek?

---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ----------

Napisane przez domciatko

za 2 godziny snu, oddam 2 kupy)

[domciatko]

Napisane przez ona8686

A my 5

.

oddam ci 1 kupke jak dodasz godzine snu do tych co mi kejt da)

[stokrotka24]

Napisane przez misiaczka555

Hahaha moj TZ też czeka aż w końcu będzie mógł sobie...tzn Mai kupić lego

Hej
Witamy się z Majeczką w nowym wątku. Bardzo mi się podoba tytuł, zupełnie jak opis mojej córki
Miałam dziś bardzo fajny dzień.
Tweed jednak poszłam z TZ na spacer (obiecał pójść do pepco wiec sama rozumiesz, nie mogłam odmówić)

Co do TZ.
Moj mnie dziś bardzo rozczulil. Spacerowaliśmy z Maja i TZ mówi do mnie że chciałby mieć jak Maja będzie większa taki dzień tylko z nią, będzie ja zabierał w ciekawe miejsca a potem bedą szli on na kawę a Maja na gorącą czekoladę i bedą sobie rozmawiać ach cieszę sie i zazdroszczę mojej córeczce taty, ja ze swoim mało spędzałam czasu...a mój maż jest w swojej córce zakochany po uszy

No i cieszę się ze zmiany czasu, bo jeśli dobrze obliczylam to Maja będzie miała kąpiel juz o 19 czyli wcześniej będzie chodziła spac. Co oczywiście skutkuje wcześniejsza pobudką ale dla mnie to i lepiej, szybciej rozpocznę dzień a 8 to już nie taka barbarzyńska godzina

dal tz, fajny z niego tata

Napisane przez lachryma

Jeśli chodzi o to guganie to powiem Wam, że mi się czasami tak nie chce że szok. Czasami chciałabym, żeby mała spala pół dnia. Wiem, że zabawa z nią wspiera jej rozwój, rodzi się więź między nami, dlatego mnie to mobilizuje. Ale z drugiej strony czas szybko leci i takie wspólne chwile w tym wymiarze już nie wrócą. Też jestem zmęczona i może zamiast gadać do niej czy śpiewać jej wolałabym zrobić coś tylko dla siebie, ale jednak mam na uwadze, że ten wspólny czas jest dla niej bardzo ważny. I mam wyrzuty sumienia jak leży sama pod karuzela dłużej niż 20 minut

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

też mam wyrzuty sumienia jak małego zostawiam i idę coś zrobić

Napisane przez czerwony_balonik

(Post na biało,bo jest w nim dużo negatynych emocji i kilka przekleństw-więc dla niechcących tego czytać wybieliłam)

Może,szczególnie jak jutro nie będzie z mojej str odzewu,to może faktycznie zmusi go to do myślenia. Bo nie widzieliśmy się tydzień, miał jutro przyjechać, dzwonię do niego przed pracą-nie odbiera. Piszę mu sms czy już nie da rady się odezwać, opisał że nie. No ok, trudno-ma pracę od 14 do 22 rozumiem. No więc dzwonię po 22 (jak codzień),czekałam cały dzień by pogadać,chciałam mu kilka rzeczy powiedzieć,m.in. że wpadł jego brat,że mała kupki nie robi 2dzień i takie tam,no w każdym razie ważne wg mnie rzeczy. Dzwonię 3 razy,nieodbiera. Pisze-czemu nieodbierasz? Odp "bo nie chce mi się z nikim gadać,nie mam siły ani chęci" No to piszę mu że chyba zapomina że ma dziecko, on mi na to "nie podchodz mnie w ten sposób" LOL Aż się we mnie zagotowało. Co on,myśli że ja się z nim bawię w podchody?? Chyba go naprawdę pogrzało,ja też nie mam sił, wszystko jest na mojej głowie,on ma ciężko w pracy,ale ja też nie mam lekko w domu sama z małą,a mimo to chciałam z nim zamienić kilka słów,myślałam,że powie czy jutro będzie,że spyta o Gabrysię..... ale kij mu w oko, ja nie będe czekać aż jaśnie panicz będzia miał ochotę porozmawiać,spytać być może jak się miewa nasze dziecko, bo dziś nie pytał z braku chęci ku... mać. Jestem na niego tak wkur.... jak dawno na nikogo nie byłam Miał dać znać czy jutro przyjedzie,widzę że już mu się odwidziało i woli siedzieć u mamusi i pograć,bo on przecież zbyt zmęczony jest. Co za egoista pieprz......! Boże,z kim ja mam dziecko?? Naprawdę coraz częściej myśle sobie,że lepiej by mi było bez niego,szkoda mi już nerwów poprostu.

współczuję kochana, oby tz się opamiętał, oni czasami tylko na siebie się patrzą a nie na rodzinę, przytulam

Napisane przez shestiger

Halloween idzie i inne wariactwa z Igorem

ale fajny z niego chłopiec

Napisane przez surka

A Lila znowu ma zaropiałe oczka Zaraz jadę z nią na IP, bo jedno miała rano całe zaklejone

mojemu ciągle ropieje jedno oczko

[surka]

U nas względnie przespana noc, choć nie powiem pospałabym dłużej

Napisane przez domciatko

za 2 godziny snu, oddam 2 kupy)

Napisane przez stokrotka24

mojemu ciągle ropieje jedno oczko

A mówiłaś o tym pediatrze?

[ona8686]

Napisane przez domciatko

oddam ci 1 kupke jak dodasz godzine snu do tych co mi kejt da)

Ja Ci mogę oddać nawet całą jedną noc, aby te kupska były chociaż co 2 dzień

Napisane przez misiaczka555

O to bardzo fajna nocka
A co do kupki, Franuś dobrze to znosi? Nie męczy go brzuszek?

Odkąd dostaje Debridat nie zauważyłam żeby go brzuszek bolał, miękki jest, bączki puszcza też takie miękkie Bez niego to był dopiero koszmar. No ale myślałam, że ten Debridat jakoś nam to unormuje a tu du.pa
Szkoda, że nie potrafię tak jak robi pediatra, sprawdza dotykiem czy w jelitkach nic nie zalega

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:53 ----------

Napisane przez d0tkaaa

Witam sie w nowym watkujestescie wariatki tyle naslrobac musze nadrobic atary i nowy przynajmniej sie postaram.y caly weekend na weselu i poprawinach bylismy na weselu sami a na poprawiny na 3h z mala

do pozniej

Zazdroszczę, też bym poszła się gdzieś zabawić Chociaż w przyszłym roku czekają nas 3 wesela i pewnie będę miała dość

Napisane przez stokrotka24

więcej nie pamiętam niestety. Ja miałam szybki weekend, w sobotę tz znowu był w pracy do 20, cały tydzień go nie ma w domu, więc sprzątanie, mały, wszystko na mojej głowie. A jeszcze w sobotę miałam imprezę firmową i musiałam wszystko ogarnąć. Na imprezie było super, tylko mały nie bardzo mi dał posiedzieć, bo zostawiłam go z mamą i miałam jedno mleko zamrożone, które mały w połowie zwymiotował i musiałam z cycem przylecieć, potem na kompanie i zasypianie szłam bo tz jeszcze nie było a potem jak mały o 22 zasnął to poszłam jeszcze raz i niestety ale mały się obudził tz-towi co się mu nigdy nie zdarza i tz do mnie dzwonił 6 razy i napisał, że mały wstał po czym nie odbierał telefonu i nie wiedziałam czy mały zasnął więc szybko się zmyłam do domu. Byłam na początku zła na tz że nie może małego uśpić ale potem sobie przemyślałam i chłop po 14 godzinach pracy pewnie był zmęczony i faktycznie tak było, tz go 30 minut usypiał po czym dopiero do mnie zadzwonił, a potem nie odbierał telefonu bo padli.

co do tz to mój też się szybko małym nudzi bo on po prostu nie bardzo wie co ma z nim robić, ciągle go w domu nie ma i prawie dziecka nie widzi. Też jednym okiem luka na kompa, wiec inny nie jest. Ale aż tak nie narzekam bo jak jest w domu to zawsze mi coś pomoże, w niedziele gotuje rosół wiec małe rzeczy a cieszą. W sobotę tez mi miło było bo jak wracałam z imprezy kompac małego to tz dzwoni, żebym przetrzymała małego bo on już jedzie i chce ze mną kąpać go a widziałam facet ledwo na nogach stał więc muszę go za to pochwalić

Dobrze, że chociaż na troszkę udało się wyrwać i rozerwać A dla Tż

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ----------

Napisane przez stokrotka24

mojemu ciągle ropieje jedno oczko

U nas ropiejące oczko oznaczało przeziębienie, innych dolegliwości nie miał. Wspomniałabym o tym pediatrze.

[domciatko]

ona
za codzienne kupki to przynajmniej cała noc co 2 dni poproszę:P

[Anulka_p]

Napisane przez surka

My już po lekarzu tym razem zapalenie spojówki oka lewego, we wrześniu prawego Tak co miesiąc mam nadzieję, że nie będzie

Biedactwo. Obyście sobie szybko poradziły z zapaleniem.

Cynamonnku- - brak słów na te pielęgniarki w szpitalu. Powinniście chyba złożyć oficjalną skargę. Może się te france leniwe wystraszą i jakoś ogarną!.
A jak się dziś nasz Adaśko czuje?

Baloniku- Jak sytuacja z TŻ?

Kejt- za bioderka.


A my już wróciliśmy do rzeczywistości. Powiem wam, że fajnie było. Odpoczęliśmy, ale wszędzie dobrze, ale w domku jednak najlepiej.
A w załączniku Pani Wiewióra z Ustronia.

[madi82]

Hejka,

Na początek chciałam napisać...

CYNAMONKI...KCIUKI!!!!!jak Wam minęła nocka, jak Adanio? Jak Wy???

Za wszystkie dziś bioderka, oby ładnie się spisały!!! Trzymam kciuki.

Mnie dziś synuś uraczył pierwszy raz kupskiem na plecach (tzn było juz raz ale malusio wiec sie nie liczy)...pół pleców...masakra....
No więc przebrałam, pogugalismy troszkę dałam na hustaweczkę, coby troszkę atrakcji było....ulał....i zaś trzeba było przebierać.Teraz po porannych atrakcjach śpi.

Wiecie co...ostatnio mój mąż kupił sobie takie kiełbaski Gawroszki...tak mu się nazwa spodobała, ze teraz do małego mówi...
Mój Ty Gawroszku, Gawroszek to Gawroszek tamto hehheeh

[surka]

Napisane przez Katerine2

A tak apropo w jakim proszku pierzecie?

Biedna Justysia Ja piorę w białym Jeleniu albo w bobini.

Napisane przez misiaczka555

Pierwsze karmienie

Napisane przez Samantha7

Tak mi makabryczne głowa bolała, ze myślałam, ze mi mozg wypłynie do tego oczy bardzo.

Współczuję, mnie od południa do północy przeszywał bół głowy, pierwszy raz się tak kiepsko czułam

[madi82]

Napisane przez Anulka_p

Biedactwo. Obyście sobie szybko poradziły z zapaleniem.


A my już wróciliśmy do rzeczywistości. Powiem wam, że fajnie było. Odpoczęliśmy, ale wszędzie dobrze, ale w domku jednak najlepiej.
A w załączniku Pani Wiewióra z Ustronia.

Ale fajniutka wiewióra

Anulka dobrze że z rana się pojawiłaś to już głosiki masz ode mnie

Ale się zapowiada piękny dzień...aż mnie nosi...dziś mam plan...małym zajmuje się mama a ja idę w ogórd, grabić liście itp....U W I E L B I A M to robić!!!

[stokrotka24]

Napisane przez surka

My już po lekarzu tym razem zapalenie spojówki oka lewego, we wrześniu prawego Tak co miesiąc mam nadzieję, że nie będzie

oby szybko przeszło

Napisane przez jakierka

Wlasnie mama mi przypomniala, ze Edziu dzis skonczyl 2m-ce Mam nadzieje, ze nie zapomne o jego urodzinach

Kubusiu i Gistav, dla Was tez wszystkiego dobrego z tej okazji
Załącznik 5451575



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

wszystkiego najlepszego dla Edzia, śliczny maluch

Napisane przez jakierka

A jutro mamy wizyte u lekarza i prawdopodobnie pierwsze szczepienia. Juz sie boje


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

trzymam kciuki za szczepienie

Napisane przez cynamon_owa

Adaś za 2-3 godziny jedzie na salę operacyjną ;(
Muszą mu to dojście centralne założyć.
Nie zgodziliśmy sie (bo póki co wenflon na głowie działa a oni chcą założyć wejście w razie gdyby ten który ma teraz przestał działać) ale powiedzieli, że i tak muszą to zrobić wbrew naszej woli.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

biedny Adaś, trzymam mocno za niego kciuki

Napisane przez mela1234

Alicja już śpi. Widać świeże powietrze ją dziś zmęczyło.
Za to Małgosia od godziny męczy kolację

Co do chwalenia TŻta to i ja pochwalę mojego męża. Na grillu wujek polewał nalewkę. Robi te nalewki z pasją ze wszystkiego z czego się. Mój mąż wypił 1 kieliszek i podziękował. Stwierdził, że nie chce, żebym się denerwowała! Ale widziałam, że mu grdyka chodzi bo nalewki wujka to majstersztyk (jak to się pisze?).

dla męża

Napisane przez arrabbiata

Dzisiaj najazd teściów był Ostatnio pisałam, że fajnie, że teściowa kupiła małemu matę edukacyjną. No więc przyjeżdża z tą matą, akurat Kubuś zgłodniał i poszłam na górę go karmić a tż z teściami ją składał. Wróciłam i patrze a tż ogląda ją ze wszystkich stron ...a teściowa: "Co, ceny szukasz? DWIEŚCIE DWADZIEŚCIA KOSZTOWAŁA!"
Wiecie co, aż mnie zamurowało. Mogłam zapytać, czy mam jej oddać te 220 ale to człowiekowi nigdy nie przychodzi riposta do głowy na czas
Noo i poszli sfochowani, nie pożegnali się ani ze mną ani z małym Chyba myśleli, że im się na szyję rzucę za te "dwieście dwadzieścia" Bo samo dziękuję u nich nie wystarczy Ale porażka.

Tż zapoznał nowych znajomych i od kilku tygodni w każdą sobotę u nas przesiadują. Fajni są, lubię ich ale kurde trochę przeginają. Przychodzą o 17-18 i wychodzą 22-23. A ja w międzyczasie 2-3 karmienia, kąpanie, usypianie. Im to nie przeszkadza. Się zastanawiam, jak to trochę ukrócić...bo nie jestem taka, żeby prosto z mostu powiedzieć ej słuchajcie, mały idzie spać, ja też bym chciała się wcześniej położyć, idźcie sobie...

teściowa masakra po prostu a co do znajomych to faktycznie trochę przeginają

Napisane przez malaczarnakejt

Hej, ja tylko na sekundę. Padam na twarz głową mnie boli i oczy pieką
Mam nadzieję, że wklucie centralne u Adasia sie powiodło.

Jutro o 10:50 mamy usg bioder, wiec proszę o kciuki!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

trzymam kciuki za bioderka

Napisane przez tweedledee

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------

W ogole zapomnialam wam sie pochwalic 2 bardzo istotnymi rzeczami:

- alik konczy 7 tygodni
-zmiescilam sie w spodnie sprzed ciazy, dzisiaj serio, serio, bez zadnych podrobek zapinanych na gumke bez wciagania brzucha zapielam zamek, jestem w szoku bo ubralam je dla beki, zeby zobaczyc ile mi brakuje

wszystkiego najlepszego dla Alika i brawo dal Ciebie

Napisane przez taribari

A ja piję Fortunę miodową Dziś ostatni dzień urlopu Tż- od jutra do 20 sama z Ptysiem

A to mój kąpielowy Ptyś

http://instagram.com/p/fs5xOeN_Ux/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ale śliczny

Napisane przez dzoan

Wiecie jakie chamstwo? idę sobie obwodnicą, schylam się do Małego w wózku.. słyszę trąbienie.. odruchowo zerkam na ulicę..myślę sobie, może jakiś znajomy.. jakiś kolo w audicy, nie znam... trąbił na moją wypiętą d.pę! W sumie to chyba komplement nie?

: hahaha:

są może jakieś kalkulatory liczenia tygodni dziecka, bo mam z tym problem i nogdy nie wiem ile tygodni ma mały ioststnio chyba źle nawet na szczepieniu podałam

[Anulka_p]

Napisane przez madi82

Ale fajniutka wiewióra

Anulka dobrze że z rana się pojawiłaś to już głosiki masz ode mnie

Ale się zapowiada piękny dzień...aż mnie nosi...dziś mam plan...małym zajmuje się mama a ja idę w ogórd, grabić liście itp....U W I E L B I A M to robić!!!

Wariatka.

---------- Dopisano o 09:35 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------

Mela- Idziecie dziś na terapie? Czy jak to ja poplątałam coś z datami?

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:35 ----------

Zamawiam dziś na allegro miseczkę i łyżeczki dla Michasia. Szykujemy się do podawania czegoś innego niż mleczko i jestem tym faktem podekscytowana. Zaczniemy dopiero za trzy tygodnie, a jak już się cieszę.

[mela1234]

Poranny obowiązek zrobiony - oddanie głosów na Anulkę.
Na 12 Małgoś umówiona do pediatry. Boję się zapalenia płuc. 2 lata temu też tak miała, że w nocy przez godz tak kasłała! Oby nie! Poproszę o kciuki.
My dopiero śniadanko jemy bo wstaliśmy jakieś 20 min temu. Jedyna która wcześnie wstaje i je to Alicja

[ona8686]

Napisane przez domciatko

ona
za codzienne kupki to przynajmniej cała noc co 2 dni poproszę:P

Za dużo ode mnie wymagasz

Napisane przez Anulka_p

A my już wróciliśmy do rzeczywistości. Powiem wam, że fajnie było. Odpoczęliśmy, ale wszędzie dobrze, ale w domku jednak najlepiej.
A w załączniku Pani Wiewióra z Ustronia.

Świetnie, że wyjazd udany

Napisane przez madi82

Za wszystkie dziś bioderka, oby ładnie się spisały!!! Trzymam kciuki.

Podpinam się

Napisane przez madi82

Ale fajniutka wiewióra

Anulka dobrze że z rana się pojawiłaś to już głosiki masz ode mnie

Ale się zapowiada piękny dzień...aż mnie nosi...dziś mam plan...małym zajmuje się mama a ja idę w ogórd, grabić liście itp....U W I E L B I A M to robić!!!

Zazdroszczę wszystkim którzy mieszkają w domu Własne podwórko... to jest to

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:43 ----------

Napisane przez mela1234

Poranny obowiązek zrobiony - oddanie głosów na Anulkę.
Na 12 Małgoś umówiona do pediatry. Boję się zapalenia płuc. 2 lata temu też tak miała, że w nocy przez godz tak kasłała! Oby nie! Poproszę o kciuki.
My dopiero śniadanko jemy bo wstaliśmy jakieś 20 min temu. Jedyna która wcześnie wstaje i je to Alicja

[Agrafka86]

Przepraszam, że dzisiaj nie nadrabiam. Ale przeszłam prosić o magiczne kciuki. Małego daję tacie a ja idę walczyć o pracę

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tweedledee]

hej u nas alik wczoraj wiedzial ze mama chce bajlando zrbic, bo jak nakarmilam go o 19 tak pierwsze karmienie mialam o 2.30 takze nawet sciagnietego mleka nie uzylam, a szkoda, bo juz zlecilam robote tztowi nie wiem czemu alik tyle spal, moze dlatego ze caly dzien wycuagalam z piersi kazda kropelke, a on dopchal sie do tego tlstszego mleka?
pozniej pospal kolejne 4h wiec nocka super

gorzej z usg, bo tz nie mial jak wyrwac sie z pracy - zaczyna dzisiaj szkolenie i roboty ma mnostwo, probowal przesunac wizyte na pozniejsza godzine. oczywiscie nic z tego nie wiecie do kiedy najpozniej mozna wykonac to badanie? bo ja wyczytalam ze miedzy6 a 12 tz

[idzia111]

Dzien dobry,

wczoraj bylismy na imprezie urodzionowo-imieninowej u tesciowej, objadlam sie ze nadal jestem taka jak po swietach

Mam problem, bo na brodzie u Michasia zrobiło sie cos brzydkiego. Przez ok tydzien mial jakby zaskórnika - nic z tym nie robilam bo od urodzenia czasami zdarzy sie cos wyskoczyc a potem samo znika. No ale w sobote w okolo zrobilo sie lekko czerwone. W niedziele bardziej, teraz jest taka plamka zaogniona mniej wiecej 0,5 cm na 0,5 cm, tam gdzie byl zaskornik jest jakby bialy pryszczczyk obok drugi. Nie wyglada to jak typowy pryszcz. To co jest czerwone jest nie regularnych kształtow, no i sa wlasnie w samym srodku jakby ropa. Malego chyba to troche boli, bo jak przemywam octeniseptem to pojekuje. Nie wiem co mam robic, moja pediatra bedzie dopiero we srode. Dodam ze mlody strasznie sie slini, ma takie cos tylko w jednym miejscu, reszta buzki ladna, cialko tez. Nie jadlam nic nowego, nie zmienialam mu proszkow do prania ani kosmetykow. Jak widziala to moja kolezanka to mowila ze to od sliny moze byc

Wie ktoras cos? jak zbudzi sie maly i bede miala jak to cykne fotke.

[karolajn1987]

Napisane przez idzia111

Dzien dobry,

wczoraj bylismy na imprezie urodzionowo-imieninowej u tesciowej, objadlam sie ze nadal jestem taka jak po swietach

Mam problem, bo na brodzie u Michasia zrobiło sie cos brzydkiego. Przez ok tydzien mial jakby zaskórnika - nic z tym nie robilam bo od urodzenia czasami zdarzy sie cos wyskoczyc a potem samo znika. No ale w sobote w okolo zrobilo sie lekko czerwone. W niedziele bardziej, teraz jest taka plamka zaogniona mniej wiecej 0,5 cm na 0,5 cm, tam gdzie byl zaskornik jest jakby bialy pryszczczyk obok drugi. Nie wyglada to jak typowy pryszcz. To co jest czerwone jest nie regularnych kształtow, no i sa wlasnie w samym srodku jakby ropa. Malego chyba to troche boli, bo jak przemywam octeniseptem to pojekuje. Nie wiem co mam robic, moja pediatra bedzie dopiero we srode. Dodam ze mlody strasznie sie slini, ma takie cos tylko w jednym miejscu, reszta buzki ladna, cialko tez. Nie jadlam nic nowego, nie zmienialam mu proszkow do prania ani kosmetykow. Jak widziala to moja kolezanka to mowila ze to od sliny moze byc

Wie ktoras cos? jak zbudzi sie maly i bede miala jak to cykne fotke.

Obstawiam ze to od sliny. Hani tez sie takie zrobilo

Wysłane z mojego GT-I9300

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------

O jaaa Tweed zazdroszczę!

Wysłane z mojego GT-I9300

[misiaczka555]

Napisane przez ona8686

Ja Ci mogę oddać nawet całą jedną noc, aby te kupska były chociaż co 2 dzień



Odkąd dostaje Debridat nie zauważyłam żeby go brzuszek bolał, miękki jest, bączki puszcza też takie miękkie Bez niego to był dopiero koszmar. No ale myślałam, że ten Debridat jakoś nam to unormuje a tu du.pa
Szkoda, że nie potrafię tak jak robi pediatra, sprawdza dotykiem czy w jelitkach nic nie zalega

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:53 ----------



Zazdroszczę, też bym poszła się gdzieś zabawić Chociaż w przyszłym roku czekają nas 3 wesela i pewnie będę miała dość



Dobrze, że chociaż na troszkę udało się wyrwać i rozerwać A dla Tż

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ----------



U nas ropiejące oczko oznaczało przeziębienie, innych dolegliwości nie miał. Wspomniałabym o tym pediatrze.

Dobrze że chociaż maluszka brzuszek nie boli

Napisane przez Anulka_p

Biedactwo. Obyście sobie szybko poradziły z zapaleniem.

Cynamonnku- - brak słów na te pielęgniarki w szpitalu. Powinniście chyba złożyć oficjalną skargę. Może się te france leniwe wystraszą i jakoś ogarną!.
A jak się dziś nasz Adaśko czuje?

Baloniku- Jak sytuacja z TŻ?

Kejt- za bioderka.


A my już wróciliśmy do rzeczywistości. Powiem wam, że fajnie było. Odpoczęliśmy, ale wszędzie dobrze, ale w domku jednak najlepiej.
A w załączniku Pani Wiewióra z Ustronia.

Fajnie że bezpiecznie wróciliście do domku

Napisane przez mela1234

Poranny obowiązek zrobiony - oddanie głosów na Anulkę.
Na 12 Małgoś umówiona do pediatry. Boję się zapalenia płuc. 2 lata temu też tak miała, że w nocy przez godz tak kasłała! Oby nie! Poproszę o kciuki.
My dopiero śniadanko jemy bo wstaliśmy jakieś 20 min temu. Jedyna która wcześnie wstaje i je to Alicja

za zdrowie Małgosi

Napisane przez Agrafka86

Przepraszam, że dzisiaj nie nadrabiam. Ale przeszłam prosić o magiczne kciuki. Małego daję tacie a ja idę walczyć o pracę

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

za prace

[ona8686]

Napisane przez Agrafka86

Przepraszam, że dzisiaj nie nadrabiam. Ale przeszłam prosić o magiczne kciuki. Małego daję tacie a ja idę walczyć o pracę

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez tweedledee

hej u nas alik wczoraj wiedzial ze mama chce bajlando zrbic, bo jak nakarmilam go o 19 tak pierwsze karmienie mialam o 2.30 takze nawet sciagnietego mleka nie uzylam, a szkoda, bo juz zlecilam robote tztowi nie wiem czemu alik tyle spal, moze dlatego ze caly dzien wycuagalam z piersi kazda kropelke, a on dopchal sie do tego tlstszego mleka?
pozniej pospal kolejne 4h wiec nocka super

gorzej z usg, bo tz nie mial jak wyrwac sie z pracy - zaczyna dzisiaj szkolenie i roboty ma mnostwo, probowal przesunac wizyte na pozniejsza godzine. oczywiscie nic z tego nie wiecie do kiedy najpozniej mozna wykonac to badanie? bo ja wyczytalam ze miedzy6 a 12 tz

piękna nocka

Napisane przez idzia111

Dzien dobry,

wczoraj bylismy na imprezie urodzionowo-imieninowej u tesciowej, objadlam sie ze nadal jestem taka jak po swietach

Mam problem, bo na brodzie u Michasia zrobiło sie cos brzydkiego. Przez ok tydzien mial jakby zaskórnika - nic z tym nie robilam bo od urodzenia czasami zdarzy sie cos wyskoczyc a potem samo znika. No ale w sobote w okolo zrobilo sie lekko czerwone. W niedziele bardziej, teraz jest taka plamka zaogniona mniej wiecej 0,5 cm na 0,5 cm, tam gdzie byl zaskornik jest jakby bialy pryszczczyk obok drugi. Nie wyglada to jak typowy pryszcz. To co jest czerwone jest nie regularnych kształtow, no i sa wlasnie w samym srodku jakby ropa. Malego chyba to troche boli, bo jak przemywam octeniseptem to pojekuje. Nie wiem co mam robic, moja pediatra bedzie dopiero we srode. Dodam ze mlody strasznie sie slini, ma takie cos tylko w jednym miejscu, reszta buzki ladna, cialko tez. Nie jadlam nic nowego, nie zmienialam mu proszkow do prania ani kosmetykow. Jak widziala to moja kolezanka to mowila ze to od sliny moze byc

Wie ktoras cos? jak zbudzi sie maly i bede miala jak to cykne fotke.

U nas takie coś pojawia się od śliny



Synuś ciągle śpi a ja zamiast coś zrobić to się lenie, złą jestem na siebie

[surka]

Napisane przez Anulka_p

A my już wróciliśmy do rzeczywistości. Powiem wam, że fajnie było. Odpoczęliśmy, ale wszędzie dobrze, ale w domku jednak najlepiej.
A w załączniku Pani Wiewióra z Ustronia.

Super, że wypoczeliście :_

Napisane przez Neni1984

A jutro mój Kuba kończy 3 miesiące
Mój duży dzidziuś
Dziś TŻ zrobił nam foto to wyszedł tam na serio jakby miał pół roczku

brawa dla Kubusia za wiek

Napisane przez malaczarnakejt

Jutro o 10:50 mamy usg bioder, wiec proszę o kciuki!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez tweedledee

zapomnialam napisac ze my tez jutro bioderkowi, wiec podlaczam sie pod prosbe

Napisane przez tweedledee

- alik konczy 7 tygodni
-zmiescilam sie w spodnie sprzed ciazy, dzisiaj serio, serio, bez zadnych podrobek zapinanych na gumke bez wciagania brzucha zapielam zamek, jestem w szoku bo ubralam je dla beki, zeby zobaczyc ile mi brakuje

Napisane przez taribari

A to mój kąpielowy Ptyś

http://instagram.com/p/fs5xOeN_Ux/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Słodziak, stopy większe od głowy

Napisane przez dzoan

W połowie drogi minął nas, po chwili patrzę.. idzie jakis kolo i z daleka zdjęcia mi cyka.. myślę sobie 'jestem gwiazdą, a to mój paparazzi'

Wiecie jakie chamstwo? idę sobie obwodnicą, schylam się do Małego w wózku.. słyszę trąbienie.. odruchowo zerkam na ulicę..myślę sobie, może jakiś znajomy.. jakiś kolo w audicy, nie znam... trąbił na moją wypiętą d.pę! W sumie to chyba komplement nie?

Napisane przez mela1234

Poranny obowiązek zrobiony - oddanie głosów na Anulkę.
Na 12 Małgoś umówiona do pediatry. Boję się zapalenia płuc. 2 lata temu też tak miała, że w nocy przez godz tak kasłała! Oby nie! Poproszę o kciuki.
My dopiero śniadanko jemy bo wstaliśmy jakieś 20 min temu. Jedyna która wcześnie wstaje i je to Alicja

Napisane przez Agrafka86

Przepraszam, że dzisiaj nie nadrabiam. Ale przeszłam prosić o magiczne kciuki. Małego daję tacie a ja idę walczyć o pracę

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez idzia111

Mam problem, bo na brodzie u Michasia zrobiło sie cos brzydkiego. Przez ok tydzien mial jakby zaskórnika - nic z tym nie robilam bo od urodzenia czasami zdarzy sie cos wyskoczyc a potem samo znika. No ale w sobote w okolo zrobilo sie lekko czerwone. W niedziele bardziej, teraz jest taka plamka zaogniona mniej wiecej 0,5 cm na 0,5 cm, tam gdzie byl zaskornik jest jakby bialy pryszczczyk obok drugi. Nie wyglada to jak typowy pryszcz. To co jest czerwone jest nie regularnych kształtow, no i sa wlasnie w samym srodku jakby ropa. Malego chyba to troche boli, bo jak przemywam octeniseptem to pojekuje. Nie wiem co mam robic, moja pediatra bedzie dopiero we srode. Dodam ze mlody strasznie sie slini, ma takie cos tylko w jednym miejscu, reszta buzki ladna, cialko tez. Nie jadlam nic nowego, nie zmienialam mu proszkow do prania ani kosmetykow. Jak widziala to moja kolezanka to mowila ze to od sliny moze byc

Wie ktoras cos? jak zbudzi sie maly i bede miala jak to cykne fotke.

Ja właśnie dzisiaj zobaczyłam u Lilki też 2 krostki na brodzie