Mamy styczniowo - lutowe 2013, cz. X - Strona 135 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-10-21, 00:24   #4021
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, cz. X

hje rece opadaja!! Stawiaj sie, tylko zdecydowanie!! Dla dobra Poli


Cytat:
Napisane przez ezzo Pokaż wiadomość
Biedna hje, chyba bym sie zagotowala i nie powstrzymała języka za zębami, bądź twarda! A my dopiero w połowie drogi, pewnie przed 1 dojedziemy do domu, oby bąbel spał ładnie do samego końca podróży


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Doczytalam, ze Tomek przespal. Dobrze.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;43356268]Hje, współczuję i łączę się w bólu bo się z teściem o to dzisiaj ścięłam

A jutro od rana dzwonię do przychodni, muszę dostać się na zdrowe dzieci, bo niestety chyba tak różowo z Dorcią nie jest, nie pisałam wcześniej, bo jeszcze chcialam poobserwować - a tu gwiazda podniesiona za paszki mega spina nogi oi krzyżuje je, zamiast odruchowo w górę kolanka dawać i NIE krzyżować (po 6mcu nie ma prawa tak robić już, niestety), w trakcie przewijania to samo, piąstki często zaciśnięte (chociaż pięknie trzyma przedmioty, chwyt pęsetowy ma, przekłada rzeczy z ręki do ręki i tak dalej), no i obstawiam niestety coś z napięciem mięśniowym. Ale - co ciekawego dzisiaj przeczytałam (i akurat temu ufam, moja koleżanka z którą kiedyś pracowałam prowadzi przychodnię reh. w Chorzowie, m.in. dzieci rehabilitują), że najczęściej takie objawy - czyli napięcie silne kończyn - występują przy OBNIŻONYM napięciu tułowia! i u nas by się zgadzało... O, taka rzecz z czego sobie nie zdawałam sprawy wcześniej: Dorcia nie podnosi NIGDY głowy w leżeniu na plecach. Pokażę wam, jak najczęściej jeśli już podniesie dupkę to robi (dzisiaj znalazłam to foto w necie, to nie Dorotka):

http://img7.imageshack.us/img7/8199/img2118x.jpg


i tak też dokładnie własnie krzyżuje nogi, podniesiona, w trakcie przewijania również, w trakcie kąpieli...

No więc muszę na gwałt pediatrę złapać, pokazać, wziąć skierowanie do neurologa i działać.[/QUOTE]

Kciuki!! Bedzie dobrze, z taka mama musi byc!

Cytat:
Napisane przez gojka24 Pokaż wiadomość
Jest jakiś przepis na to magiczne ciacho?

ja bardzo lubię czytać książki na tel, pod warunkiem, że są w dormacie mbook.... pdf nie cierpie na kom.... Poza tym jestem uzależniona od książek i nie zasnę jak nie poczytam a taka książka na kom to dla mnie wybawienie, zawsze mam ją ze sobą, nic nie waży no i światła nie potrzebuję, aby ją przeczytać....
Przepis jest tajemnica knajpy; niestety mimo zamkniecia nie chca zdradzic.
A powiesc na telefon to nie o samo co e-book, pisalam wczoraj o tym ;-)

---------- Dopisano o 01:18 ---------- Poprzedni post napisano o 01:17 ----------

Cytat:
Napisane przez elllmi Pokaż wiadomość
hej
nadrobiłam tylko końcówkę piątku i spadam do spania, bo oczy mam jak spodki; od 17 siedzę w papierzyskach i właśnie skończyłam

wczoraj w nocy Fifek tak strasznie płakał przez brzuszek, że ja razem z nim się pobeczałam jeszcze nigdy tak nie zawodził strasznie, widać było, że go boli, bo tak się wczepiał łapkami we mnie i piszczał aż nie mógł się uspokoić prawie przez godzinę, dopiero jak go moja mama wzięła do siebie do pokoju i z nim pochodziła, to zasnął biedny mój






u nas też niepokoiła mnie taka dziwna sztywność u Filipa, a na dodatek porównywałam z synkiem brata i mi to spokoju nie dawało; poszłam do neurologa dla świętego spokoju i w sumie nic takiego się nie działo, ale przynajmniej się nie martwię teraz







następna chyba zacznę handlować



piękne i panna młoda jaka ładna
Bidulinek maly! Mam nadzieje, ze dzis bedzie juz dobrze.

---------- Dopisano o 01:21 ---------- Poprzedni post napisano o 01:18 ----------

Cytat:
Napisane przez charlizz Pokaż wiadomość
O chuj.u, złoty, idę z Ola na spacer, spotykam no takiego sąsiada niby dalszego. 15 stopni, słońce świeci, cudnie dziś. "A ta mała się tak nie przeziebi?no my swojego nie bierzemy, bo zimno, zaraz chory będzie" o dżizas, a ich synek starszy od Oli teraz chyba półtora roku ma jak nie lepiej.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
U mnie w okolicy nagle pojawilo sie pelno dzieci. Pisalam Wam kiedys, ze powinny byc a nie ma ani jednego. Wychodzi na to, ze w lecie na soacery wychodzila tylko Yae. Pewnie w zimie sytuacja sie powtorzy

illusion powodzenia!!

---------- Dopisano o 01:24 ---------- Poprzedni post napisano o 01:21 ----------

debrah jak po weekendzie? Zajecia chyba mialas...

Tz mial dyzur a Yae wcale lepiej nie spala, moj system zostal obalony.
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-21, 05:13   #4022
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, cz. X

Witam sie wieczorowa pora!
Moj skarb slodko spi, na dworze glucha noc, a ja musze go obudzic, bo jedziemy na rehabilitacje...

hje, pisalas, ze Pola podsuwa sie do gory lozeczka i to ja budzi.
Kubus tez to robi (w naszym lozku ofkorz), ale dzieki temu dluuuuuuuugo spi
Chyba mu sie wydaje, ze sie przytula (miekkie obicie)
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-21, 05:15   #4023
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, cz. X

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Witam sie wieczorowa pora!
Moj skarb slodko spi, na dworze glucha noc, a ja musze go obudzic, bo jedziemy na rehabilitacje...

hje, pisalas, ze Pola podsuwa sie do gory lozeczka i to ja budzi.
Kubus tez to robi (w naszym lozku ofkorz), ale dzieki temu dluuuuuuuugo spi
Chyba mu sie wydaje, ze sie przytula (miekkie obicie)
Powodzenia!!
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-21, 05:57   #4024
Aga8484
Zakorzenienie
 
Avatar Aga8484
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 828
GG do Aga8484
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, cz. X

Trzymajcie kciuki jedziemy dziś do lekarza. Zuzka kaszle okropnie

Ona kaszlała już troszkę wcześniej, ale wczoraj sie pogorszyło
Aga8484 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-21, 06:10   #4025
fewcia
Zakorzenienie
 
Avatar fewcia
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 3 394
GG do fewcia
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, cz. X

Hej!

Mam dość. Tyle. Kropka.

Aga trzymam mocno kciuki!

Nawijko spokojnej podróży i rehabilitacji

Szaja ale Ty mądra jesteś! Dziewczyny mają wielkie szczęście mając talk mamę. Zauważyłaś nieprawidłowości i teraz to tylko kwestia czasu że będzie lepiej.

Ezzo my wczoraj z Blanka tez wybraliśmy się w podróż,co prawda krótsza,w nowym foteliku i było lepiej. Co prawda bez szału ale zdecydowanie lepiej

Cała zobacz jakie to pupy są różne My używamy Nivea i pampers na zmianę i wszystko ok.

Meneq a może opiszesz nam smak tego ciasta i Marsi nam go odtworzy?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
fewcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-21, 06:31   #4026
calawdeszczu
Wtajemniczenie
 
Avatar calawdeszczu
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 082
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, cz. X

Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość

Cała zobacz jakie to pupy są różne My używamy Nivea i pampers na zmianę i wszystko ok.
a to chyba do hje? ja nie używam ani jednych ani drugich


Czemu masz dość? Znów nocka kiepska?


ezzo- doczytałam, że fotelik się spradził nie farbuje? i czy faktycznie się mały się tak się spocił, jak przy tym zwykłym obiciu?

szaja, Ty to kurde jak lekarz jesteś... za szybką wizytę i diagnozę. Zaczniecie ćwiczyć we właściwym kierunku i będzie dobrze, ale Ty to wiesz..


meneq- duży słoik ma 190 gr, a mały 125. Moja tylko raz zjadła cały duży. I nigdy więcej się to nie powtórzyło. Ale jak pisałam u nas z żarciem nie za kolorowo.



i za wszystkie dzisiejsze wizyty u lekarzy. Silver, Nawijko, Aga, gojka.
__________________
11.01.2013- Julia, nasze największe szczęście
Być Mamą- bezcenne

calawdeszczu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-21, 07:19   #4027
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, cz. X

Hje, olosie! Wyprowadzajcie sie!!! Balabym sie w takiej sytuacji zostawic mala z rodzinka chocby i na 5min!!!

Szajus, bedzie dobrze, trzymam kciuki

Ezzo, gratuluje udanej i przespanej podrozy
Czyli kolejna nocka bez UU???
Zazdraszczam....

Fewciu co sie dzieje slonce???

Meneq, duzy sloiczek 190, maly nie wiem bo w sumie nie kupowalam.... Zastanawiam sie, czy to nie byl jednorazowy wybryk natury, moze mu po prostu wyjatkowow smakowalo? Za to przed spaniem kaszka do zlewu i usypianie przy sysusiu. Za to obudzil sie po 3godz oo potem bylo gorzej, co godz wstawal..... Czuje sie jak Ezzo, wykonczona jestem, co prawda do pracy nie chodze, ale ile mozna? 9miesiecy wstawac w nocy srednio co 1,5 - 2godz??? Chyba najwiekszy ironman by tego nie wytrzymal.....

Bokeh ale zazdroszcze gor!!!!!!!!!! Kurcze, jak cudownie, ze sobie tak jezdzicie, mojego malza to gdzies wyciagnac.... A dajta spokoj a to za goraco na gory, teraz za zimno, d.upa taka ze masakra. A jak juz go wolami zaciagne i spedzimy super dzien to zachwycony. Jak wczoraj z basenem. Eeeee, niiieeeeeee.... Po coo.... Spacer? Eeeee, podjedzmy autem, po cooo...??? A wieczorem? Skarbie, uwielbiam spedzac w ten sposob z wami dzien no to czemu sam nie zaproponuje, nie zaplanuje? Do ogrodu botanicznego i palmiarni w Gliwicach go wyciagam od pol roku!!!!!!!! Wrrrr

Nocka fatalna. Za to dziecie bawi sie samiuskie na podlodze od godziny. Szkoda, ze w tym czasie nie moge sie drzemnac.....

Wysłane z mojego HTC ChaCha A810e
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej




LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-21, 07:41   #4028
neti1
Zakorzenienie
 
Avatar neti1
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4 895
GG do neti1
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, cz. X

Cześć mamusie..
Na początek kciuki za wszystkie wizyty, rehabilitacje-oby szybko, bez komplikacji i w spokoju !

Po 2-HJE...ja to bym albo wyszła bez słowa, albo zaczęła rzucać cielęciną po całym pokoju (ja z tych nerwusow co przeklnąć potrafią)-bo bym nie wytrzymała.

cała mt jednak romera niet, z uwagi na te fotekiki co mamy wbudowane w aucie, szkoda nam kasy(choć tak się na romera napalilam)-skoro za niecały rok będziemy mogli małego przesadzic do nich, kupilismy wiec polskiej firmy verso-czarny, wygląda nieźle, materiał ma podobny do wielu dużo droższych fitelikow-więc nie jest jakaś tandeta i kosztowal 350.no i jest szal bo jedzie przodem, bo jest wysoko-a okna u nas w szaranie duże-to wszytsko pięknie widzi także ok.dziś by mi bylo tyle stówek wywalic-mając te fabryczne foteliki.

Bokeh...ale zazdroszcze wyjazdu, my wczoraj wynaleźlismy dom na mazurach i planujemy wyjechac z większą ekipa jakos w następnym sezonie-tak mam się spodobał - http://www.euromazury.pl/oferta-477-830-1339450362.html

Szajka Ty to taka dociekliwa mądra głowa- ale czytam tak co piszesz i myślę o Antoniu.on jak pelza to pociąga się wciąż na lewym ręku, tylko czasem na prawym, czasem ma, te pustki zacisniete(np. Jak pije butle), a jak leży na brzuchu i np zerka na tv to rączka jest w buzi a nóżki tak skrzyżowane jak na,zdj.choć czasem trzyma normalnie, albo od kilku dni nimi macha (jakby tak wierzga na boki-zgina i prostuje)-jak siedzi na foteliku też tak robi-najbardziej jak się niecierpliwi do jedzenia albo cieszy....no i leżąc na pleckach jak mnie szuka to wysoko podnosi głowę i dość sporo wytrzymuje w tej pozycji-ruchy dżejkoba uskutecznia coraz częściej do tego jak go podnoszę-staje mi na kolanach potem zgina nóżki i siada i znow je prostuje-czy w tym co napisalam, jest coś niepokojącego?

Sent from my GT-S5830 using Wizaz Forum mobile app
__________________
Wirtualne poznanie ... 13.10.2009r.
Ślub ... 06.08.2011 r.
ANTOŚ 18.02.2013


"Jeśli zastanowisz się nad tym, aby przerwać dążenie do celu, przypomnij sobie, dlaczego zaczęłaś do niego dążyć."

Edytowane przez neti1
Czas edycji: 2013-10-21 o 07:51
neti1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-21, 07:45   #4029
misiaeel
Wtajemniczenie
 
Avatar misiaeel
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 870
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, cz. X



U nas nocka piękna od 20 do 7:30 ale znajomi siedzieli prawie do 1, więc i tak się nie wyspałam
Hania próbuje już wstawać przy wszystkim, najlepiej Jej to idzie na mnie i teraz pytanie, czy to normalne, że staję na paluszkach?

Illusion współczuję sajgonu w pracy:/

Lady brawa dla Pietraszka za słoiczek

Lenova u nas też przy przewijaniu masakra:/ Hania sie przewraca, ucieka z gołym tylkiem

cała ale jesteście śliczne z Julaskiem

laurko Michaś cudny

silver kciuki trzymam za was najmocniejsze, na pewno wszystko będzie dobrze

sarah ale słodko musi wyglądać te przybijanie piątek

bokeh ale zazdroszczę wyprawy w góry

neti co do zabawek to Hania ma mase a i tak bawi się wybranymi, teraz chcę jechac do Ikei pokupowac trochę tych drewnianych i te co bokeh pokazywała

hje brak mi słów na to co wyprawiają Twoja mama i babcia:/ chyba nie ma co nawet wdawać się z nimi w dyskusję i tak nie przetłumaczysz:/

nawijko powodzenia w pociągu i na rehab

szaja mam nadzieję, że uda Ci się wszystko szybko załatwić. Dziewczyny mają szczęście, że mają taką Mamę jak Ty

gojka powodzenia u lekarza!

elllmi biedny Filip, mam nadzieję, że już lepiej

Aga kciuki za lekarza

fewciu co sie stało, że masz dość?
__________________
Hanusia
01.02.2013


Aniołki[*][*]25.01.2012

Edytowane przez misiaeel
Czas edycji: 2013-10-21 o 07:52
misiaeel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-21, 08:02   #4030
mikakrolikowa
Zakorzenienie
 
Avatar mikakrolikowa
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 3 094
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, cz. X

Szaja dobrze piszesz my mieliśmy tak ze Julek bardzo mocno prężył ręce i nogi wrecz spastyczne momentami sie to wydawało bo kompensował sobie obniżone napięcie w tułowiu trzymam kciuki za Dorke żeby było ok

Marsi , Nawijko odpisałam wam w klubie

---------- Dopisano o 09:02 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------

Cytat:
Napisane przez neti1 Pokaż wiadomość
Cześć mamusie..
Na początek kciuki za wszystkie wizyty, rehabilitacje-oby szybko, bez komplikacji i w spokoju !

Po 2-HJE...ja to bym albo wyszła bez słowa, albo zaczęła rzucać cielęciną po całym pokoju (ja z tych nerwusow co przeklnąć potrafią)-bo bym nie wytrzymała.

cała mt jednak romera niet, z uwagi na te fotekiki co mamy wbudowane w aucie, szkoda nam kasy(choć tak się na romera napalilam)-skoro za niecały rok będziemy mogli małego przesadzic do nich, kupilismy wiec polskiej firmy verso-czarny, wygląda nieźle, materiał ma podobny do wielu dużo droższych fitelikow-więc nie jest jakaś tandeta i kosztowal 350.no i jest szal bo jedzie przodem, bo jest wysoko-a okna u nas w szaranie duże-to wszytsko pięknie widzi także ok.dziś by mi bylo tyle stówek wywalic-mając te fabryczne foteliki.

Bokeh...ale zazdroszcze wyjazdu, my wczoraj wynaleźlismy dom na mazurach i planujemy wyjechac z większą ekipa jakos w następnym sezonie-tak mam się spodobał - http://www.euromazury.pl/oferta-477-830-1339450362.html

Szajka Ty to taka dociekliwa mądra głowa- ale czytam tak co piszesz i myślę o Antoniu.on jak pelza to pociąga się wciąż na lewym ręku, tylko czasem na prawym, czasem ma, te pustki zacisniete(np. Jak pije butle), a jak leży na brzuchu i np zerka na tv to rączka jest w buzi a nóżki tak skrzyżowane jak na,zdj.choć czasem trzyma normalnie, albo od kilku dni nimi macha (jakby tak wierzga na boki-zgina i prostuje)-jak siedzi na foteliku też tak robi-najbardziej jak się niecierpliwi do jedzenia albo cieszy....no i leżąc na pleckach jak mnie szuka to wysoko podnosi głowę i dość sporo wytrzymuje w tej pozycji-ruchy dżejkoba uskutecznia coraz częściej do tego jak go podnoszę-staje mi na kolanach potem zgina nóżki i siada i znow je prostuje-czy w tym co napisalam, jest coś niepokojącego?

Sent from my GT-S5830 using Wizaz Forum mobile app
Hej możesz wrzucic linka do fotelika
co do twojego opisu wydaje mi sie ok nie powinnaś sie martwic
co do wizyty w Czdz zawsze spimy w hotelu na miejscu za zaproszenie dziekujemy wpadniemy na kawe moze jak w Grudniu bedziemy na wizycie dam znac wcześniej , teraz bedziemy 9,10 listopad ale gdzieś na Kopernika jeszcze nie wiem co i jak \

Mam pytanie do mamuś które same gotują dla dzieciaczków jaki olej dajecie do zupek ja wczoraj takie coś zamówiłam

http://www.aptekagemini.pl/holle-ole...eci-250ml.html

Nawijko maniaku olejowy podpowiedz coś
mikakrolikowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-21, 08:04   #4031
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, cz. X

Cytat:
Napisane przez Aga8484 Pokaż wiadomość
Trzymajcie kciuki jedziemy dziś do lekarza. Zuzka kaszle okropnie

Ona kaszlała już troszkę wcześniej, ale wczoraj sie pogorszyło
Kciuki!!

Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
Hej!

Mam dość. Tyle. Kropka.

Aga trzymam mocno kciuki!

Nawijko spokojnej podróży i rehabilitacji

Szaja ale Ty mądra jesteś! Dziewczyny mają wielkie szczęście mając talk mamę. Zauważyłaś nieprawidłowości i teraz to tylko kwestia czasu że będzie lepiej.

Ezzo my wczoraj z Blanka tez wybraliśmy się w podróż,co prawda krótsza,w nowym foteliku i było lepiej. Co prawda bez szału ale zdecydowanie lepiej

Cała zobacz jakie to pupy są różne My używamy Nivea i pampers na zmianę i wszystko ok.

Meneq a może opiszesz nam smak tego ciasta i Marsi nam go odtworzy?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Co sie dzieje?
Tam sa owoce, biszkopt, krem budyniowy, bita smietana i COS. To cos, to moze byc wszystko - w serniku to byl odpowiednik serka tofu, ale ze zboz, z sola.
Moj bracik jest genialny w odgadywaniu smakow, ale nie wyczul, to pewnie jest znow jakis tradycyjny skladnik kuchni japonskiej...
Cytat:
Napisane przez calawdeszczu Pokaż wiadomość
a to chyba do hje? ja nie używam ani jednych ani drugich


Czemu masz dość? Znów nocka kiepska?


ezzo- doczytałam, że fotelik się spradził nie farbuje? i czy faktycznie się mały się tak się spocił, jak przy tym zwykłym obiciu?

szaja, Ty to kurde jak lekarz jesteś... za szybką wizytę i diagnozę. Zaczniecie ćwiczyć we właściwym kierunku i będzie dobrze, ale Ty to wiesz..


meneq- duży słoik ma 190 gr, a mały 125. Moja tylko raz zjadła cały duży. I nigdy więcej się to nie powtórzyło. Ale jak pisałam u nas z żarciem nie za kolorowo.



i za wszystkie dzisiejsze wizyty u lekarzy. Silver, Nawijko, Aga, gojka.
Dziekuje. To macie olbrzymie sloiki. U nas sa 70, 80 i 100g.
lady rowniez dziekuje za odp.
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-21, 08:05   #4032
Ewik86
Zakorzenienie
 
Avatar Ewik86
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 6 051
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, cz. X

Hej

Tak piszecie o tym jedzeniu przez dzieciaczki i u nas też się problem zrobił. Domcia, owszem je, ale po troszeczku i często. Wcześniej zjadała cały słoik obiadku, a teraz? 1/4 zje i ryk. Za godzinę znowu zje i ryk. Najlepiej by tylko mleko piła :/ Nigdzie przez to nie można z nią wyjść na dłużej, bo zaraz głodna się robi i trza wracać

Cytat:
Napisane przez ezzo Pokaż wiadomość

Nie chce przechwalic syna i wiem, ze to co napisze, to dla wielu norma, albo wrecz zla nocka, ale my mamy za soba noc z tylko 3 pobudkami i oboje z tz podczas 2 podubki o 5.40 stwierdzilismy, ze wyspalismy sie jak nigdy.

Debrah Szklanko wdzialam, ze dosc sceptycznie podeszlyscie do tego co napisalam o odstawianiu od UU. I ja teraz wiem, ze nie do konca bylam na to gotowa, bo jak rano czy w nicy wylam do ksiezyca, ze nie chce juz wiecej, tak teraz wiem, ze jednak fajne to nocne przytulanie i jednak najprostsza droga do uspokojenia. Ja niestety wiem, ze dlszlam juz do granicy wycieczenia fizycznego i psychocznego, prawie 9 miesiecy nieprzespanych nocy, na palcach 1 reki moge policzyc kiedy moje dziecko spalo ciagiem dluzej niz 3 godziny, malo tego od jakis 4 miesiecy nie zapadal w sen dluzszy niz godzina. I ok, bylo jako tako dopóki nie musiałam codziennie rano wstawac do pracy, odsypiac w dzien i tak nie potrafiłam, ale nie siedzialam przed komputerem, nie musialam uczstniczyc w spotkaniach czy po prostu podejmowac sluzbowych, wiazacych dla innych decyzji. Dosc szybko okazalo sie, ze pelnoetapowa praca i noc nocne- całonocne wiszenie na cycku mnie przeroslo, dlatego ja tu musialam postawic granice. Do tego zrobilo sie chlodniej, UU caly czas na wierzchu i ja od kilku tygodni niedoleczona przez co i bąbęl co i rusz z katarkiem.
Nie chce go calkowicie odstawiac od UU, bo żadne z nas nie jest na to gotowe,stad od kilku dni pierwsze kp jest rano po przebudzeniu, kolejne po powrocie z pracy i ostatnie to tuz przed snem, nadal usypiamy sie przy sysusiu jak to by Lady powiedziala
Pierwsze dwie nocki nowego systemu, byly fatalne, pobudki doslownie co 5-10 minut, prawde mowiac caly czas na raczkach i tu naprawde musze pochwalic mojego tz, bo to on praktycznie caly czas wstawal i nosil malego, ja jak go nosilam to za chiny ludowe nie dawal mi sie odlozyc, a tz sie to udawalo. Mam nadzieje, ze ta dzisiejsza nocka to nie jednorazowy wybryk natury, tylko bedzie szli ku lepszemu. I uda sie nam zrezygnawac z nocnego UU nie rezygnujac calkowicie z kp.
Powodzenia Ja i tak Cię podziwiam, bo będąc na Twoim miejscu chyba nie dałabym rady...

Cytat:
Napisane przez Lenova Pokaż wiadomość
Witam i zaraz spadam do mojego szkraba który urządził sobie tugezę kiedy ona zaśnie ???

Dziewczyny mobilnych dzieciów- jak sobie radzicie z przewijaniem?
U nas jest kompletna masakra zawsze jestesmy obie w kupie,sikach , kremie, pampers krzywo zapięty no po prostu tragedia. Już nawet myslałam by komuś oddać ostatnie pieniądze za to by to za mnie robił. Po prostu tragedyyyyja !


Mój mąż wczoraj na weselu był foty robić i na rozchodne dostał budelkę wódeczki, także polewam
U mnie też ciężko ze zmianą pieluszki. Mała wścieklizny dostaje, ale niekiedy pomaga jak jej dam coś w łapkę, choć też nie zawsze.

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
Zaraz Was nadrobię tylko zrobię mężowi jedzonko bo właśnie z pracy wrócił.


No i muszę się spakować na jutro do szpitala. Kochane, przez najbliższe dni mnie nie będzie o 7.00 rano musimy już w szpitalu być. Trzymajcie kciuki żeby wyniki dobre wyszły.
Czekamy na dobre wieści
__________________
Niebo czuwa nad tymi, którzy odeszli.





Dominika

Alicja
Ewik86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-21, 08:10   #4033
calawdeszczu
Wtajemniczenie
 
Avatar calawdeszczu
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 082
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, cz. X

Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
Dziekuje. To macie olbrzymie sloiki. U nas sa 70, 80 i 100g.
lady rowniez dziekuje za odp.

U nas chyba gerber ma mięsko w takich malusich słoiczkach

misiaeel
, dzięki


marsi
, gdzie się podziewasz? Gdzieś się przez weekend zapodziała?
Szukałaś furmanki na swoją restaurację czy co?

Debrah
, a jak u Was po weekendzie?
nancy też zaginęła
__________________
11.01.2013- Julia, nasze największe szczęście
Być Mamą- bezcenne

calawdeszczu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-21, 08:11   #4034
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, cz. X

Cytat:
Napisane przez misiaeel Pokaż wiadomość


U nas nocka piękna od 20 do 7:30 ale znajomi siedzieli prawie do 1, więc i tak się nie wyspałam
Hania próbuje już wstawać przy wszystkim, najlepiej Jej to idzie na mnie i teraz pytanie, czy to normalne, że staję na paluszkach?

Illusion współczuję sajgonu w pracy:/

Lady brawa dla Pietraszka za słoiczek

Lenova u nas też przy przewijaniu masakra:/ Hania sie przewraca, ucieka z gołym tylkiem

cała ale jesteście śliczne z Julaskiem

laurko Michaś cudny

silver kciuki trzymam za was najmocniejsze, na pewno wszystko będzie dobrze

sarah ale słodko musi wyglądać te przybijanie piątek

bokeh ale zazdroszczę wyprawy w góry

neti co do zabawek to Hania ma mase a i tak bawi się wybranymi, teraz chcę jechac do Ikei pokupowac trochę tych drewnianych i te co bokeh pokazywała

hje brak mi słów na to co wyprawiają Twoja mama i babcia:/ chyba nie ma co nawet wdawać się z nimi w dyskusję i tak nie przetłumaczysz:/

nawijko powodzenia w pociągu i na rehab

szaja mam nadzieję, że uda Ci się wszystko szybko załatwić. Dziewczyny mają szczęście, że mają taką Mamę jak Ty

gojka powodzenia u lekarza!

elllmi biedny Filip, mam nadzieję, że już lepiej

Aga kciuki za lekarza

fewciu co sie stało, że masz dość?
Yae na samym poczatku wstawania tez stala tylko na paluszkach lub stopki wykrzywiala w rozne strony. Minal miesiac i stoi na calych stopach, rowno je obciazajac. Obserwuj, ale sadze, ze nie masz sie czym martwic.
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-21, 08:14   #4035
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, cz. X

Neti, moja przyjaciółka z Sulejówka pochodzi
jaki przepiękny ten domek olosie!!!!!!!!
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej




LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-21, 08:15   #4036
misiaeel
Wtajemniczenie
 
Avatar misiaeel
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 870
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, cz. X

mika ja kupiłam olej rzepakowy w jakimś tam sklepie eko

meneq dzięki, będę więc obserwować
__________________
Hanusia
01.02.2013


Aniołki[*][*]25.01.2012
misiaeel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-21, 08:15   #4037
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, cz. X

Hej. My już w szpitalu. Na razie nic nie wiem bo lekarza jeszcze nie było. No wiec czekaaaaamy.
Ale sie niewyspalam. Daria w nocy buszowała a o 5.30 musiałam wstać ,wyszykować się do szpitala. Ma sa kra.....
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-21, 08:19   #4038
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, cz. X

Mam kolejne trzy miejsca w domu do zabezpieczenia: szafe wnekowa, moskitiere i ruszt w kuchence. Yae nauczyla sie otwierac rozsuwane drzwi; ostatnio weszla do szafy, dzis odsunela moskitiere, wyszla na balkon i lizala betonowa podloge. I jak staje przy szafkach w kuchni, to siega do szufladki z rusztem: wysuwa i zamyka i cieszy sie, ze halasuje. Ze smietnikiem tez bede musiala cos zrobic; na razie tylko raz, ale otworzyla i przegladala zawartosc...
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-21, 08:22   #4039
calawdeszczu
Wtajemniczenie
 
Avatar calawdeszczu
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 082
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, cz. X

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
Hej. My już w szpitalu. Na razie nic nie wiem bo lekarza jeszcze nie było. No wiec czekaaaaamy.
Ale sie niewyspalam. Daria w nocy buszowała a o 5.30 musiałam wstać ,wyszykować się do szpitala. Ma sa kra.....
daj znać jak coś się dowiesz

Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
Mam kolejne trzy miejsca w domu do zabezpieczenia: szafe wnekowa, moskitiere i ruszt w kuchence. Yae nauczyla sie otwierac rozsuwane drzwi; ostatnio weszla do szafy, dzis odsunela moskitiere, wyszla na balkon i lizala betonowa podloge. I jak staje przy szafkach w kuchni, to siega do szufladki z rusztem: wysuwa i zamyka i cieszy sie, ze halasuje. Ze smietnikiem tez bede musiala cos zrobic; na razie tylko raz, ale otworzyla i przegladala zawartosc...
haha
U nas szafa z przesuwnymi drzwiami na porządku dziennym, przesuwa sobie na lewo i prawo..- musze jakoś ją zabezpieczyć, bo sobie paluchy przystrzaśnie.

No ale podłogi betonowej jeszcze nie lizała.
__________________
11.01.2013- Julia, nasze największe szczęście
Być Mamą- bezcenne

calawdeszczu jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-10-21, 08:29   #4040
hje
Zakorzenienie
 
Avatar hje
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 452
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, cz. X



Za nami kolejna przespana noc

Dla wszystkich szpitalujących, rehabilitujących i chorujących za wszelkie poprawy i dobre diagnozy!

Lady, no właśnie. Tak jak zawsze najchętniej zostawiałam Polę z moją mamą, bo wiedziałam, że jest pod naprawdę dobrą opieką, tak teraz już chyba będę musiała ją ze sobą targać wszędzie, bo u nikogo by nie była "bezpieczna", że się tak wyrażę. T. też ma takie metody, choć może jakby się dosadnie powiedziało to, co lekarz słowo w słowo, to ona by jednak zrozumiała...

No a dzisiaj rano mnie mama już całkiem rozwaliła. Jak zawsze przyszła rano na chwilę do Poli, a ona zaczęła kupsztala robić. I mama do mnie, że widzisz, już od dawna mówię, żeby nocnik kupić. Teraz by siadła i kupę na nocnik zrobiła, i już by się uczyła. Ona ma 10 miesięcy, już się ją powinno uczyć i sadzać. Już od dawna wam to tłukę, ale mnie z P. oczywiście nie słuchacie.
^$^*)&*%%#$% !!!!!
Przepraszam bardzo, a czy ona mnie słucha??? Ba, nawet nie mnie, tylko lekarza? Ona ma moje zdanie w dupie, bo przecież ja młoda jestem, na internetach czytam i po swojemu chcę wychować dziecko. Ale ja jej powinnam słuchać, bo jestem jej córką i ona wie lepiej, bo dzieci wychowała.
Hahaha, gówno!
Dopóki ona nie zacznie słuchać, wcale nie moich wymysłów, to ja nie będę słuchać jej. Żebym to jeszcze ja coś wymyślała, to spoko, ona może swoje wiedzieć, a ja tam jeszcze niedoświadczona. Ale, kurde, przecież ja jej mówię to, co lekarz bardzo dobry, doświadczony mi doradził. To przepraszam, wychodzi na to, że my do babki chodzimy tylko po to, żeby Poli zdiagnozować to i to, a mama będzie miała to i tak w dupie? Chore. Zresztą, ona sama chciała, żebyśmy poszły z tą stopą. A teraz tak odpieprza.

No musiałam się wyżalić, bo mnie to tak w☠☠☠☠ia, że szok.





Na szczęście pogoda jest cudna od rana, więc jak zejdzie rosa, Pola zje jakieś żarełko i idziemy na polko, ja będę grabić liście, a Pola doglądać
hje jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-21, 08:29   #4041
Ifwka
Zakorzenienie
 
Avatar Ifwka
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 190
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, cz. X

Nadrabianie po weekendzie to masakra, ale się udało...uffff
Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
U nas tez przekrecanie tylko z lewego boku, na brzuch przekreca sie 100razy dziennie, na plecy hmm o wiele rzadziej, ale potrafi.
Moja przekręca się tylko pz brzucha na plecy przez prawe ramię, jak troszkę pomoge to też w drugą stronę, ale sama nigdy. Nie pełza, nie próbuje raczkować, obraca sie dookoła w lewo. I już sama nie wiem, chyba pójdę prywatnie do pediatry bo u mnie to na nic nie zwracają uwagi, nic nie sprawdzają.
Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Ja jestem hardcorem, 10st na dworze a ja herbatka w kubku termicznym ksiazka a babel spi malz wroci to ide biegac
U mnie jak jest poniżej 10 stopni to tylko moje dziecko na spacerze, reszta kisi sie w domach. Jak spadnie śnieg i wyciągnę sanki to chyba pluć będa za mną
Cytat:
Napisane przez bijkora Pokaż wiadomość
Zdałam ! 74\74 pkt
A teraz musze nadrabiać bo mam z 10 stron gaduły
GRATULACJE
Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaa mamy pierwszy kroczek!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!! ojapierdziu!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!! Wczoraj zaczal sie puszczac i stac bez podparcia a dzisiaj puscil kanape zrobil kroczek jeden i "przeszedl" do stolika!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!! Olosie!!!! Jestem w szoku!!!!!
GRATULACJE
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;43332505]świetnie pokazane ćwiczenia do czworakowania, siadania:

http://www.youtube.com/watch?v=RTU1XzKsr0U

http://www.youtube.com/watch?v=vl7Ig-d6Bm0

http://www.youtube.com/watch?v=XnNKyMi-Pk8
http://www.youtube.com/watch?v=Eoy8-qtsGrI[/QUOTE]
Przeglądnę w domu bo w pracy nie pójdzie.
Cytat:
Napisane przez sylwietta1988 Pokaż wiadomość
co do mnie- staram sie zbierac jakos do kupy, chcociaz łatwo nie jest, ale decyzję podjęłam ostateczną-żadnych powrotów, definitywny koniec, bo i tak by dobrze nie było nigdy, a dziecko potrzebuje stabilizacji, spokoju i poczucia bezpieczenstwa
Byłam w klubie, sie porobiło, Blogerko, Nawijko-całuje Was mocno, bo wiem co to znaczy....


ojjjj, bo mi sie łobuziak zarumieni straszny z niego wyrasta złoczyńca jak cos jest niepo jego mysli to momentalnie sie złosci, jak mu zabronie np sciagniecia czegos z mebli to rzuca sie na mnie i gryzie albo wlosy wyrywa, TAKI ETAP? bo oprócz tego jest jeszcze wsciekłe darcie i wypręzanie do tego jest uparciuch niesamowity, musi dostac/isc/miec takjak on sobie zaplanuje a miało byc takie grzeczne dziecko
Wspólczuję ale pewnie tak będzie lepiej, naważniejszy to spokój i dla dziecka i dla Ciebie.
Mi tez mała złośnica zaczyna rosnąć. Wszystkim rzuca, ciągnie za włosy...masakra
Cytat:
Napisane przez klara555 Pokaż wiadomość
caławdeszczu, laurka a próbowałałyście dać kaszkę z butli? Smoczek butli mam taki specjalny do kaszki, on jest przecięty w krzyżyk. Robię tak,że daję na 150ml mleka i 5 miarek od mm kaszki i wtedy mój mały zjada. z miski kaszki nie ruszy.
Mi rano je łyżeczką, ale zastanawaim się czy na noc nie dosypywać kaszki bo zje w nocy potem jeszcze mleko ale rano strasznie głodna jest. Tylko czy jak np 2 łyżeczki kaszki dosypie to też dawać ten smoczek z krzyżykiem???
Cytat:
Napisane przez calawdeszczu Pokaż wiadomość
próbowałam i butlą i łyżką taką, sraką i owaką i NIC, szczękościsk.
A od kilku dni się nauczyła, że jak coś jej daje, a ona nie chce to kręci głową na lewo i prawo zaciska buzię i se mogę prosić, że dobre, że cacy itp.
Jak jest szczękościsk to śpiewam Pana Tik taka i Mała sie cieszy a ja wtedy siup łyżeczkę do buzi
Cytat:
Napisane przez hje Pokaż wiadomość
Jak ☠☠☠☠a nie wiem, czy moja rodzina udaje, czy oni są na prawdę tacy głupi, bo innego wyrażenia nie mam?
Jak Wam pisałam tutaj obszernie po wizycie u ortopedy, zarządziła ona: ZERO stawiania Poli na nóżkach, tym bardziej prowadzania, ZERO wsadzania do chodzika, jak najmniej sadzania.
Oczywiście mama ma to w dupie, i tak Polę "dla zabawy" stawia sobie na kolanach, albo na podłodze, do chodzika daje. Przecież "tylko na chwilę! Nie jest w nim non stop!"
A dzisiaj to już był szczyt szczytów. Zebrały się 3 mądre: mama, babcia i ciotka, która o wychowaniu małych dzieci wie tyle, co
I co to się działo Pola przypełzła do nich do salonu, no i oczywiście, że och jak fajnie, wygląda jakby sobie pływała, bla bla bla. To mówię, no, że fajnie, tylko że nie powinna tak, a inaczej, i dlatego jak najczęściej staramy się ćwiczyć, żeby szybko zaczęła nadrabiać też resztę. A babcia: "A głupoty gadasz, każde dziecko inne, ona ma taki urok" To jest zły sposób poruszania się? A skąd!
No i tak rozgorzała dyskusja. Mówię, że nie można jej teraz absolutnie stawiać, ani prowadzić, bo stópka jest źle nadal ułożona. Olej! Kup ortopedyczne, sztywne buciki i stawiaj jak najczęściej, żeby się nauczyła! Nikt nie mówi, że ciągle, tylko czasami!
Do chodzika wsadź, żeby sobie poćwiczyła (ale co?). Mówię, że nie, bo to całkiem psuje postawę dziecka, no i ta stópka, nogi się całkiem źle układają. Olej! Daj ją czasem do chodzika, niech sobie potrenuje nóżki, jak będzie chciała, to sobie nawet stanie chwilę. Nikt nie mówi, że ciągle, tylko czasami, przecież nie będzie w nim 24h/dobę!
Sadzać! Jak najczęściej sadzać, żeby się plecki ćwiczyły i przyzwyczajały!
Na mój argument, że doktorka powiedziała, że Pola jak najdłużej ma być "na ziemi", żeby wszystko dobrze sobie wyrobić, a potem SAMA ma się pionizować, usłyszałam co? OLEJ! Kto ci takich głupot naopowiadał? Ty nie słuchaj ludzi, tylko nas, mamy, co dzieci już wychowały!
I teraz HIT.
Już się w☠☠☠☠iłam jak jasny gwint, to olałam konwenanse nawet względem babci i mówię, że powtarzam to, co mówiła mi rehabilitantka, że tych rzeczy nie wolno robić, bo się już całkiem zawali z tą stópką i będzie w przyszłości jeszcze trudniej ją wyprostować. I że jak one chcą jeździć potem z Polą na gimnastykę, to proszę bardzo. I UWAGA co usłyszałam: PRZECIEŻ I TAK BĘDZIESZ MUSIAŁA JEŹDZIĆ! Za☠☠☠iście!!! Wykrzywmy Poli nogi i kręgosłup, bo i tak będę z nią musiała jeździć na ćwiczenia, więc żeby ☠☠☠☠a, było jeszcze z czym, a nie z jedną marną stópką!
One przecież wiedza lepiej od kobiety, która ma w swoim zawodzie doświadczenie 30., jak nie 40. letnie!
A babcia się pyta, gdzie ja to usłyszałam, u jakiegoś lekarza byłyśmy? I mama sama jej powiedziała, że tak, że do K. chodzimy (wszyscy wiedzą, że jest za☠☠☠ista w swoim fachu). No i chuj, jej mam nie słuchać!

I potem co? Stawiały sobie Polę na kolanach i prowadzały za rączki!!!
Wzięłam dziecko i poszłam w chuj, tzn. do pokoju, bo już nie mogłam tego słuchać i na to patrzeć.

Teraz mam już w dupie wszelkie rady mojej mamy. Naprawdę wydawało się, że ona z tych "życiowych" mam, które rzeczywiście dobre rady dają, bo tak było do tej pory. Ale teraz już koniec. Jak ona jest taka, to ja będę robić po swojemu. I w dupie mam jej zdanie na ten temat.
Współczuję, najlepiej byłoby nie zostawaić z nimi dziecka sam na sam, bo chyba im nie przemówisz że źle robią
Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
U mnie w okolicy nagle pojawilo sie pelno dzieci. Pisalam Wam kiedys, ze powinny byc a nie ma ani jednego. Wychodzi na to, ze w lecie na soacery wychodzila tylko Yae. Pewnie w zimie sytuacja sie powtorzy
Pisałam już wyżej że u mnie też najczęsciej tylko moje dziecko na spacerze

My w piątek pojechałyśmy do mojej mamy, troszkę na cmentarzach posprzątać, wiązanki zrobiłam więc mam już z głowy. Tz w tym czasie z kolegą układał panele ( tak na poważnie to układali też) Najgorzej że zabrakło 3 żeby skończyc i trochę się w☠☠☠☠ił, (wczoraj dokupiliśmy J)
Oliwka była nad wyraz grzeczna, ładnie się u brata bawiła, śmiała się do obcych ludzi (byłyśmy z mama w salonie kosmetycznym), spała ładnie do 6. Tylko nie wiem jak wy to robicie że się dzieci tula do Was, moja ma ręce rozrzucone i obraca się we śnie wokół własnej osi i spycha mnie do krawędzi. Nie wysypiam się z nia wogle.
W domu w łóżeczku budzi się zaraz po 5 rano i już nie zasnie, boję się co to będzie po zmianie czasu….
Wczoraj udało nam się wreszcie do kina wyrwać…
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9hyjkcm7lm.png
22.05.2008
14.08.2011
19.02.2013 - Oliwka
Ifwka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-21, 08:30   #4042
Ewik86
Zakorzenienie
 
Avatar Ewik86
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 6 051
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, cz. X

U nas kosz na śmieci też jest hitem
__________________
Niebo czuwa nad tymi, którzy odeszli.





Dominika

Alicja
Ewik86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-21, 08:30   #4043
hje
Zakorzenienie
 
Avatar hje
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 452
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, cz. X

Mika, ja olej rzepakowy kupuję w Biedronce
hje jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-10-21, 08:32   #4044
fewcia
Zakorzenienie
 
Avatar fewcia
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 3 394
GG do fewcia
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, cz. X

Cytat:
Napisane przez misiaeel Pokaż wiadomość


U nas nocka piękna od 20 do 7:30 ale znajomi siedzieli prawie do 1, więc i tak się nie wyspałam
Hania próbuje już wstawać przy wszystkim, najlepiej Jej to idzie na mnie i teraz pytanie, czy to normalne, że staję na paluszkach?

Illusion współczuję sajgonu w pracy:/

Lady brawa dla Pietraszka za słoiczek

Lenova u nas też przy przewijaniu masakra:/ Hania sie przewraca, ucieka z gołym tylkiem

cała ale jesteście śliczne z Julaskiem

laurko Michaś cudny

silver kciuki trzymam za was najmocniejsze, na pewno wszystko będzie dobrze

sarah ale słodko musi wyglądać te przybijanie piątek

bokeh ale zazdroszczę wyprawy w góry

neti co do zabawek to Hania ma mase a i tak bawi się wybranymi, teraz chcę jechac do Ikei pokupowac trochę tych drewnianych i te co bokeh pokazywała

hje brak mi słów na to co wyprawiają Twoja mama i babcia:/ chyba nie ma co nawet wdawać się z nimi w dyskusję i tak nie przetłumaczysz:/

nawijko powodzenia w pociągu i na rehab

szaja mam nadzieję, że uda Ci się wszystko szybko załatwić. Dziewczyny mają szczęście, że mają taką Mamę jak Ty

gojka powodzenia u lekarza!

elllmi biedny Filip, mam nadzieję, że już lepiej

Aga kciuki za lekarza

fewciu co sie stało, że masz dość?

Czytałam wypowiedź pana zawitkowskiego że to normalne że dzieci na początku tak robią,w ten sposób utrzymują równowagę (dziwne co? ) i odnajdują się w nowej sytuacji. Z czasem to się normuje. A zaczęłam szukać informacji na ten temat bo Blanka też tak robi. Tylko ona jeszcze podkurcza paluszki.




Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
Hej. My już w szpitalu. Na razie nic nie wiem bo lekarza jeszcze nie było. No wiec czekaaaaamy.
Ale sie niewyspalam. Daria w nocy buszowała a o 5.30 musiałam wstać ,wyszykować się do szpitala. Ma sa kra.....
trzymamy kciuki za Was

Lady,michel dziękuje za troskę



Blanka wstaje przy wszystkim,dzisiaj prasowałam to się za nogi moje łapała albo za deskę do prasowania,za drzwi,meble,szuflady,ścia ny. Przy wszystkim chce się wspinać


Debrah jak tam?

Marsi łer ar ju? Jest deal z Meneq do zrobienia

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
fewcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-21, 08:32   #4045
hje
Zakorzenienie
 
Avatar hje
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 452
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, cz. X

My na szczęscie kosz na śmieci mamy w szafce pod zlewem, więc nie jest na widoku
hje jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-21, 08:33   #4046
ezzo
Zadomowienie
 
Avatar ezzo
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 657
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, cz. X

Dzień dobry

Cała fotelik super, mały nie spocony, co do farbowania to niczego takiego nie zauważyłam, więc mam nadzieje, że to jakieś pomówienia. W piątek wyjechaliśmy w dzień akurat na pierwszą drzemkę młodego i pospał ładnie 2 h, jak się obudził to bawił się w foteliku bez skrzeczenia, bawił się a to zabawkami a to oglądał sobie samochody, więc na prawdę u nas pozytywna odmiana od maxi cosi. Jak wracaliśmy to wyjechaliśmy po 19 i tu byl chyba bląd, bo mały był nakarmiony a o tej godzinie to już ciemno, tak więc zatrzymaliśmy się przed 20 i go do UU, cieżko było zasnąć, trochę histerii, ale padło i spał ładnie to samego domu do 24, jak dojechaliśmy to się oczywiście lekko obudził i tu SZOK bo tyle co go na rączkach z garażu do sypialni zanieśliśmy odłożyliśmy i dziecko nam spało prawie do godziny 4!!!! o 4 mm- 150ml i potem było już gorzej....ale troche rączki u tatusia trochę do mamusi i tym sposobem dotrwaliśmy do godziny 7

chciałam Ci Lady osobno odpisać o naszych nockach, ale pisząc Całej o foteliku od razu mi wyszło nocne sprawozdanie

Szklanko oczywiście, że się nie obrażam, ja jedynie chciałam wyjaśnic motywy swojego postępowania.
ezzo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-21, 08:41   #4047
Ifwka
Zakorzenienie
 
Avatar Ifwka
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 190
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, cz. X

Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
Mam kolejne trzy miejsca w domu do zabezpieczenia: szafe wnekowa, moskitiere i ruszt w kuchence. Yae nauczyla sie otwierac rozsuwane drzwi; ostatnio weszla do szafy, dzis odsunela moskitiere, wyszla na balkon i lizala betonowa podloge. I jak staje przy szafkach w kuchni, to siega do szufladki z rusztem: wysuwa i zamyka i cieszy sie, ze halasuje. Ze smietnikiem tez bede musiala cos zrobic; na razie tylko raz, ale otworzyla i przegladala zawartosc...
Masakra... ale ciekawska jest Yea
Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
Hej. My już w szpitalu. Na razie nic nie wiem bo lekarza jeszcze nie było. No wiec czekaaaaamy.
Ale sie niewyspalam. Daria w nocy buszowała a o 5.30 musiałam wstać ,wyszykować się do szpitala. Ma sa kra.....

Cytat:
Napisane przez hje Pokaż wiadomość


Za nami kolejna przespana noc
Gratki za nocke

Pomijając wszytsko: nad nocnikiem sama sie zastanawiam, bo u mnie kupa rano regularnie się pojawia i może by Mała posadzić wtedy
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9hyjkcm7lm.png
22.05.2008
14.08.2011
19.02.2013 - Oliwka
Ifwka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-21, 08:42   #4048
hje
Zakorzenienie
 
Avatar hje
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 452
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, cz. X

Ifwka, no właśnie Pola też już od jakiegoś czasu robi dwójeczkę zawsze po wstaniu z nocy i nakarmieniu. Więc faktycznie można wypracowywać taki nawyk
No ale...
hje jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-21, 08:44   #4049
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, cz. X

Cytat:
Napisane przez Ifwka Pokaż wiadomość
Masakra... ale ciekawska jest Yea



Gratki za nocke

Pomijając wszytsko: nad nocnikiem sama sie zastanawiam, bo u mnie kupa rano regularnie się pojawia i może by Mała posadzić wtedy
Chyba za wczesnie... Jeszcze nie kojarzy chyba przyczyny i skutku
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-21, 08:48   #4050
marsi11
Zakorzenienie
 
Avatar marsi11
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, cz. X

hej kochane,
teskniłam

czy ktoś mądry mi odpowie dlaczego jak mój dzeć jak ssał w nocy UU to budził się non stop wszyscy mówili,że potrzebuje bliskści a odkąd obraził się na UU to pierwsza pobudka jest ok 4 nad ranem???
czyżby już nie potrzebował bliskościc ?


Cytat:
Napisane przez calawdeszczu Pokaż wiadomość
no no no




a bożeny nie myjesz? :brzyda l:
ja pierdziu

Cytat:
Napisane przez Kija80 Pokaż wiadomość
Przez tego Bartka nie poszłam na zakonnicę bo wcześniej w zerówce chciałam (to znaczy nie cały czas bo głównie to byłam wtedy zakochana w takim Radku, ale potem mi przeszło i chciałam na zakonnicę żeby móc z dziećmi malować obrazki i śpiewać Kto stworzył mrugające gwiazdki i fruwające ptaszki). No ale jak już się zakochałam znowu na śmierć i życie to trzeba się było pożegnać z zakonnym życiem...
hehe to nie jestes sama bo ja tez chciałam zostac zakonnica

Cytat:
Napisane przez hope01 Pokaż wiadomość
Czasem coś się działo

A! Przebiła nam się górna jedynka [COLOR="Silver"]
super

Cytat:
Napisane przez Aga8484 Pokaż wiadomość
Trzymajcie kciuki jedziemy dziś do lekarza. Zuzka kaszle okropnie

Ona kaszlała już troszkę wcześniej, ale wczoraj sie pogorszyło
kciuki zaciśnięte

Cytat:
Napisane przez calawdeszczu Pokaż wiadomość
marsi[/B], gdzie się podziewasz? Gdzieś się przez weekend zapodziała?
:
ano weekend bardzo rodzinnie spędziliśmy
marsi11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:02.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.