Odpieluszkowe zapalenie mózgu - Strona 21 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-10-26, 23:31   #601
CATUS
Rozeznanie
 
Avatar CATUS
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 639
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
Nie zgadzam się z tą teorią No chyba, że moja siostra jest zamienionym dzieckiem i to ona odziedziczyła wszytkie złe cechy.
Kilka zlych (wspólnych z siostrą) też mam, ale u mnie przeważają te dobre. Póki co, u córki nie zaobserwowałam złych ode mnie, nie wiem jak będzie z cechami po tacie, te też jeszcze nie dały o sobie znać ale mamy czas.
To jest taka żartobliwa teoria

Wspólczuję siostrze.
CATUS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-26, 23:35   #602
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 392
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez ana909 Pokaż wiadomość
Ale wywnioskowałam cos innego z tego co napisałyście. Moze to rzeczywiscie nie problem jest w niej, a w mojej siostrze. Moze w zachowaniu jej córki wychodzą braki w prawidłowym wychowaniu... Fakt jest taki ze siostra od lat podrzuca swoje dzieci do roznych domowników bo praca, bo cos tam... Zawsze mowilismy ze zle robi i to kiedys wyjdzie w zachowaniu dzieci... moze po prostu z młodszą wyszło wczesniej niz myslelismy.
Popatrz na to ze strony dziecka,od zawsze jest podrzucana do kogoś,np.do ciotki,która jej nie lubi,nie ma ochoty się nią zajmować. Pomyśl jak taki dzieciak sie czuje,jak piąte koło u wozu.Nic dziwnego,ze się tak zachowuje.Dziecko potrzebuje uwagi,miłości,akceptacji jak powietrza. Pomyśl jak byś się czuła,gyby np. Twój TZ zamiast spędzić czas z Tobą grał na kompie,albo przyprowadził siostrę czy kolezankę i powiedział,zebys sobie z nią posiedziała,bo on jest zajęty

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------

Cytat:
Napisane przez Demi93 Pokaż wiadomość
Nie dostałam klapsa nigdy i choć jestem pyskata, to z mamą zawsze dyskutowałam i negocjowałam kulturalnie - bo ona pyskuje lepiej i zawsze wygrywa Ma prawdziwy autorytet, bo umie go wyrobić bez uciekania się do siły fizycznej i uważam, że jest cudowną matką.
Rozumiem, że czasem rodzic jest wyprowadzony z równowagi i klaps się zdarzy, ale regularne lanie jest bezsensu, bo uczy, że przemoc jest spoko. Dziewczyna dostawała lanie w dzieciństwie i teraz automatycznie kiedy chce podkreślic autorytet probuje uzywać siły fizycznej - wie, że to nie jest ok, ale ma zakodowane, że to działa. No przyznacie, że nie jest to zbyt pomocne w relacjach międzyludzkich
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684

Edytowane przez stokrotka_to_ja
Czas edycji: 2013-10-26 o 23:41
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-26, 23:40   #603
201607231707
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 19 397
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Biedna mała. Nic dziwnego, że jest upierdliwa, też bym była jakbym miała wrażenie, że mają mnie dość i rodzice, i ciotka. Może to robi specjalnie żeby pozbyć się frustracji i wyżyć na kimś, kto wie.

Edytowane przez 201607231707
Czas edycji: 2013-10-26 o 23:44
201607231707 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-26, 23:46   #604
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 392
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez Demi93 Pokaż wiadomość
Biedna mała. Nic dziwnego, że jest upierdliwa, też bym była jakbym miała wrażenie, że mają mnie dość i rodzice, i ciotka.
To są niestety bardzo częste sytuacje. Te 'niegrzeczne dzieci ' to najczesciej dzieci którym brak uwagi,a zamiast tego czego potrzebują dostają reprymendy,klapsy i inne.
Dziecko nie powie 'mamo,potrzebuję ciebie,poswięc mi trochę czasu,czuję się samotna'.Za to rozwali zabawkę,kopnie kota,rzuci się na podłogę. Albo będzie biegac co 15 minut do wc ,bo tam ktoś z nią jest. Nie wazne,ze wsciekły,ale jest.I tylko z nią.
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684

Edytowane przez stokrotka_to_ja
Czas edycji: 2013-10-26 o 23:47
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-26, 23:49   #605
201607231707
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 19 397
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

No, myślę też, że ona nie chce sama sie podcierać, bo po prostu lubi jak ktoś się nia zajmuje - nie wygląda na to żeby dostawała tego dużo, a pewnie wie, że im więcej rzeczy będzie umiała zrobić sama, tym bardziej wszyscy ją oleją.
Chyba wszyscy potrzebujemy czasem poczuć, że jesteśmy dla kogoś pepkiem świata, no nic dziwnego, że mała bierze co może.

Edytowane przez 201607231707
Czas edycji: 2013-10-26 o 23:51
201607231707 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-26, 23:52   #606
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 611
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Mam w bliskiej rodzinie takie dziecko. Od maleńskiego podrzucany do dziadków, później dla "świętego spokoju" bajki, komputer. Nie wspólne zabawy, które uczą. Teraz dziecko chodzi o szkoły i wszelkie braki w wychowaniu, edukacji osiągają swój punkt kulminacyjny. Wychodzi na podwórko kiedy chce, mówi tylko "mama idę". A ona "ok". Nieważne, że nie zjadł obiadu, niewazne, że do odrobienia lekcje, nieważne, że pada deszcz a on w krótkim rękawku. Matka go olewa, bo tak wygodniej.
Nie pilnuje aby miał zrobione lekcje bo "jak dostanie jedną, druga i piątą jedynkę to nauczy się pilnować zadań domowych".
Tylko szczerze, takiemu dziecku trzeba wyrobić nawyk, że po powrocie do domu jest trochę zabawy i odpoczynku a później obowiązki i trzeba sprawdzać zeszyty i książki czy na pewno wszystko zrobione, czy nie ma zadań do wykonania.
Momentami sprawia wrażenie przygluchego, robi co chce, pyskuje i jeśli czegoś nie dostanie - ryczy, krzyczy i ogólnie masakra. Więc dostaje "żeby był spokój".
nie lubię wtrącać się w cudze sprawy, ale zwróciłam juz uwagę na takie zachowanie - matki i dziecka. Póki co zmian nie ma.

Pamiętam jak był w wieku mojej córki, trochę starszy. Wiecznie była "ciocia" i koniec, bo ciocia ma czas, bo ciocia chętnie się pobawi. Nawet jeżeli chciał oglądać bajkę, oglądaliśmy ją razem, opowiadaliśmy co się dzieje, dlaczego.
I choć bywało to męczące, bo nie mogłam zrobić tego, co chcialam, to co cenniejszego mozna dac dziecku jak nie swoj czas?


Mając swoje dziecko, cieszę się, gdy przyjedzie babcia i zajmie się wnuczką a ja mogę w spokoju zamknąć się w kuchni Jestem z małą 24/7, nie jest usatysfakcjonowana odpowiedzią "tak", musi być całe zdanie "tak, to jest pies" "tak, pies szczeka"
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-27, 00:08   #607
ana909
Erudycja
 
Avatar ana909
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 11 462
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez Demi93 Pokaż wiadomość
Nie dostałam klapsa nigdy i choć jestem pyskata, to z mamą zawsze dyskutowałam i negocjowałam kulturalnie - bo ona pyskuje lepiej i zawsze wygrywa Ma prawdziwy autorytet, bo umie go wyrobić bez uciekania się do siły fizycznej i uważam, że jest cudowną matką.
Rozumiem, że czasem rodzic jest wyprowadzony z równowagi i klaps się zdarzy, ale regularne lanie jest bezsensu, bo uczy, że przemoc jest spoko. Dziewczyna dostawała lanie w dzieciństwie i teraz automatycznie kiedy chce podkreślic autorytet probuje uzywać siły fizycznej - wie, że to nie jest ok, ale ma zakodowane, że to działa. No przyznacie, że nie jest to zbyt pomocne w relacjach międzyludzkich

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------


Ale ona nie jest innymi dziećmi Ja bym się zainteresowała czy nie ma żadnych problemów gastrycznych, może nie jestem ekspertem od dziecięcych jelit, ale nie brzmi mi to normalnie.

A widzisz, a ja bym daną rzecz pewnie zrobiła i tak ponownie. Bo ból fizyczny to jest nic, chwilę poboli i przestanie, czego tu się bać.
Siostra byla z nią u lekrza i on powiedział, że "dzieci tak mają, na pewno z tego wyrośnie".

Nie uwazam sie za ciocie ktora ma ją gdzies, chociazby dlatego ze u mnie byla dopiero drugi raz w zyciu. I siostra mi ją przywozi zawsze wtedy kiedy mam cos do zrobienia. Moze przypadek, nie wiem. Gdybym dostala małą jutro - to co innego, w niedziele nie pracuję i dom mam posprzatany, moglabym jej poswiecic duzo wiecej czasu. Niestety soboty od lat poswiecam na sprzatanie na ktore nie mam czasu w tyg.
No ale mniejsza o wiekszość. Najwazniejsze ze dzieki wam doszłam do tego, ze wiele zachwoan dziecka zalezy od tego jak sie je wychowuje i jak poswieca sie mu czas. A ja sie najbardziej boje tego ze co bym nie robila to moje dziecko i tak bedzie nieznosne...
__________________
Alicja ❤ Ur.28.09.2016 Największe szczęście mamusi ❤
ana909 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-27, 00:11   #608
201607231707
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 19 397
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Zalezy od dziecka. Czasem jest nieznośne z charakteru i niektórych rzeczy nie wyeliminujesz, czasem to zależy od wychowania.
201607231707 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-27, 00:17   #609
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 611
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez Demi93 Pokaż wiadomość
Zalezy od dziecka. Czasem jest nieznośne z charakteru i niektórych rzeczy nie wyeliminujesz, czasem to zależy od wychowania.
Jedno z drugim idzie w parze ale nie za rękę
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-27, 00:20   #610
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 315
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Dziwne to co piszesz Ana. Opisujesz to dziecko tak jakbys spedzala z nia conajmniej kazdy weekend po 8 godzin, do tego w ciagu tygodnia tez co nie co. Piszesz, ze chcialas ja angazowac wiele razy do zajec domowych, ale jej sie nudzi. A teraz, ze zajmowalas sie nia AZ dwa razy. I nawet wtedy nie moglas zrezygnowac ze sprzatania, bo to przeciez sobota, dzien sprzatania!
piszesz, ze jej matka uprawia spychownictwo, nie interesuje sie mala, a co Ty zrobilas? To samo, potraktowalas ja jako balast, przeszkode w Twojej rutynie.
Smutne, zal mi tego dziecka, widac, ze rozpaczliwie stara sie na siebie zwrocic uwage we wszelki mozliwy sposob
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-27, 00:29   #611
aa2
Zakorzenienie
 
Avatar aa2
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 238
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;4344479 7]Dziwne to co piszesz Ana. Opisujesz to dziecko tak jakbys spedzala z nia conajmniej kazdy weekend po 8 godzin, do tego w ciagu tygodnia tez co nie co. Piszesz, ze chcialas ja angazowac wiele razy do zajec domowych, ale jej sie nudzi. A teraz, ze zajmowalas sie nia AZ dwa razy. I nawet wtedy nie moglas zrezygnowac ze sprzatania, bo to przeciez sobota, dzien sprzatania!
piszesz, ze jej matka uprawia spychownictwo, nie interesuje sie mala, a co Ty zrobilas? To samo, potraktowalas ja jako balast, przeszkode w Twojej rutynie.
Smutne, zal mi tego dziecka, widac, ze rozpaczliwie stara sie na siebie zwrocic uwage we wszelki mozliwy sposob[/QUOTE]

nie wiem czy to dobrze ale podobnie to odebrałam, pierwsze posty wskazywały mi osobe która non stop przebywa z dzieckiem, dlatego opisuje jej zachowania itd , a tu nagle ze jednak dwa razy...za krótki okres aby napisać o dziecku wszytko co napisałaś
jesli zachowanie dziewczynki przez te dwa razy słania cie ku temu aby na razie nie decydować sie na dziecko-to sie nie decyduj
jeśli kiedyś sie zdecydujesz weź pod uwage ze to nei robot, ze dziecko będzie wymagało dużo uwagi i poświęcenia, podcierania pupy i nawet ciągłej uwagi, ciagłego oczekiwania na odpowiedzi w zadawanych pytaniach, czasem nawet płacz i krzyk bedzie wyznacznikiem tego ze dziecko potrzebuje od ciebie wiecej i wiecej(i nie mówię tu o 100 % zmęczeniu i 100% nieprzespanych nocach-bo nie zawsze tak jest, okres noworodkowy moze akurat byc mega sielanką w przeciwieństwie do tego co będzie później)
aa2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-27, 00:33   #612
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 392
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez aa2 Pokaż wiadomość
nie wiem czy to dobrze ale podobnie to odebrałam, pierwsze posty wskazywały mi osobe która non stop przebywa z dzieckiem, dlatego opisuje jej zachowania itd , a tu nagle ze jednak dwa razy...za krótki okres aby napisać o dziecku wszytko co napisałaś
jesli zachowanie dziewczynki przez te dwa razy słania cie ku temu aby na razie nie decydować sie na dziecko-to sie nie decyduj
jeśli kiedyś sie zdecydujesz weź pod uwage ze to nei robot, ze dziecko będzie wymagało dużo uwagi i poświęcenia, podcierania pupy i nawet ciągłej uwagi, ciagłego oczekiwania na odpowiedzi w zadawanych pytaniach, czasem nawet płacz i krzyk bedzie wyznacznikiem tego ze dziecko potrzebuje od ciebie wiecej i wiecej(i nie mówię tu o 100 % zmęczeniu i 100% nieprzespanych nocach-bo nie zawsze tak jest, okres noworodkowy moze akurat byc mega sielanką w przeciwieństwie do tego co będzie później)


i dziecko kiedy się urodzi będzie miało w nosie,czy masz dzień sprzątania czy jakies inne plany
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-27, 01:21   #613
dudipopka
kobieta za ladą
 
Avatar dudipopka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 696
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

przy dziecku to sie raczej sprzata na bierząco albo partiami nie da sie jednego dnia wszystko

oki 2 razy po 8 godzin--mam pytanie zabrałaś siostrzenice gdzieś na spacer,bawiłaś sie z nią rysowałaś angażowałaś w domowe prace??
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał




trzeba dzisiaj nie mieć czasu
żeby jutro mieć czas
````kękę
dudipopka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-27, 01:40   #614
aa2
Zakorzenienie
 
Avatar aa2
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 238
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez stokrotka_to_ja Pokaż wiadomość


i dziecko kiedy się urodzi będzie miało w nosie,czy masz dzień sprzątania czy jakies inne plany
no własnej, ma gdzieś, jego bardziej interesuje czas dla niego, chce po prostu sie bawić , przytulac, szaleć czy cokolwiek innego...
może w momencie kiedy byłoby to nie moje dziecko było by mi cięzej, ale teraz? nie, wole mieć kurz na meblach, a widzieć szczęśliwą buzie mojego syna -którego zamiast sprzątać, mogę łaskotać po szyji , on wtedy jest najszczęśliwszy pod słońcem, a ja? a ja w tym momencie cały bałagan świata mam gdzieś- wiem można to podpiąć pod OZM,

Cytat:
Napisane przez dudipopka Pokaż wiadomość
przy dziecku to sie raczej sprzata na bierząco albo partiami nie da sie jednego dnia wszystko

oki 2 razy po 8 godzin--mam pytanie zabrałaś siostrzenice gdzieś na spacer,bawiłaś sie z nią rysowałaś angażowałaś w domowe prace??
kiedys mega przykładałam uwage do porządku i do tego żeby wszytko było cacy codziennie musiało byc wszytko zrobione , a teraz? teraz mam inne spojrzenie na to wszytko, nawet jak posprzątam to za 5 min mały potrafi przywieść całe pudło klocków i z usmiechem na twarzy wszystkie wywalić a ja co? no nic, smieje sie i siadam i po prostu układam z nim te klocki
taki urok , sprzatam jak mały idzie spac, dodatkowo gotuje i robie mase innych rzeczy, po prostu staram sie wybrac to co jest ważniejsze i mniej ważne , a na dany moment najważniejszy jest mój syn
aa2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-27, 01:49   #615
dudipopka
kobieta za ladą
 
Avatar dudipopka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 696
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

no ja akurat mam 5 latkę więc sprząta wieczorem swój bajzel sama obiad albo gotuje jak ona w przedszkolu a ja na popołudnie do pracy albo jak mam na rano to gotujemy we dwie,sprzatamy kurze że tak powiem razem na czas mopowania podłóg młoda siedzi przed kompem aż podłoga wyschnie potem sie bawi, w ub tygodniu z tż robiła sałatkę jarzynową tzn wyżerała warzywa

takiego dzieciaka łatwo wciągnąć mimochodem w domowe obowiązki, nawet gotując można sie bawić albo ja gotuje ona koloruje przy stole i sobie gadamy
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał




trzeba dzisiaj nie mieć czasu
żeby jutro mieć czas
````kękę
dudipopka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-27, 02:11   #616
aa2
Zakorzenienie
 
Avatar aa2
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 238
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

no i jeszcze taka refleksja tak piszecie o tym OZM, ale zadna z was jakiegoś mega przykładu nie podała jak dla mnie , bo 50 zdjęc dziennie na fb, czy opowiadanie o kupie to tak naprawdę nic -serio
moge byc dla was takim przykładem OZM jestem mamą, zwariowana na punkcie małego, czesto pewnie robie coś, co na to wskazuje , mogłabym o nim mówić non stop ( to czy to robie itd teraz nei ma najmniejszego znaczenia, jest nie wazne) uważam go za 8 cud swiata itd i jesli komus ulzy i sprawi to przyjemnośc to ogłaszam jestem mamą z OZM tak po prostu!
śmiesznej anegdoty wam teraz na szybko nie opowiem bo po prostu nie pamiętam, ale na pewno coś było , nie uważam ze to cos złego
bardziej wstyd byłoby mi gdybym w stosunku do swojego dziecka miała inne zapędy, o których nawet nie chce mówić i myśleć....

to czy mamy sa roszczeniowe czy nie jest spowodowane tym co sie dzieje, sam piszecie ze mamy to czy tamto: mamty w CH -nie, mamy w autobusach -nie, w restauracji -nie itd itd
mi tez przeszkadza wiele rzeczy , wile sytuacji, ale zamiast psioczyć staram sie zrozumiec , pomyslec dlaczego akurat tak sie dzieje???

wiele z was tu pisałao: nie wsiadac do pełnego autobusu z wózkiem, ale ile z was widząc pełan autobus taki ze nawet szpilki wepchnąć sie nie da, sama wsiadała-bez wózka? wiele z was , sama jezdziłam komunikacją miejska i wiem jak to wygląda, matki z wózkiem o pikus -serio
w knajpach restauracjach itd itd dziecko w porownaniu do zachowania dorosłego to pikus (widuje to na spotkaniach biznesowych itd)
i jeszcze wiele innych sytuacji, ale co tam trend teraz jest na narzekanie jakie to matki fe i roszczeniowe i jakie w ogóle okropne

a w codziennym zyciu do kazdej osoby, grupy mozna by przyczepić jakąs łatkę, ale po co? najlepiej skupic sie na grupie która jest ogólno dostępna i łatwa do zaatakowania , bo chocby nie wiadomo co to sie nei obroni, chocby przez to ze faktycznie ktoś kto z natury był roszczeniowy i beznadziejny to w pózniejszym czasie tez taki będzie czy ma dziecko czy nie-po prostu

---------- Dopisano o 02:11 ---------- Poprzedni post napisano o 02:04 ----------

Cytat:
Napisane przez dudipopka Pokaż wiadomość
no ja akurat mam 5 latkę więc sprząta wieczorem swój bajzel sama obiad albo gotuje jak ona w przedszkolu a ja na popołudnie do pracy albo jak mam na rano to gotujemy we dwie,sprzatamy kurze że tak powiem razem na czas mopowania podłóg młoda siedzi przed kompem aż podłoga wyschnie potem sie bawi, w ub tygodniu z tż robiła sałatkę jarzynową tzn wyżerała warzywa

takiego dzieciaka łatwo wciągnąć mimochodem w domowe obowiązki, nawet gotując można sie bawić albo ja gotuje ona koloruje przy stole i sobie gadamy

u nas 2 latek ostatnio kluski śląskie ze mna kulał-o ile mozna to tak nazwać bałaganu co nie miara, mąz prawie na zawał zszedł , ale co tam frajda była
przy sprzątaniu to jak sama jestem to jest ok, mały dostaje kawałek szmatki i razem działamy, ale jak jest mąż to tylko słysze , że co ja robię, bo to chemia itd (z jednej strony rozumie bo mały miał ostatnio lekkie uczulenie no ale...)-więc mąż chyba ma większe OZM

Edytowane przez aa2
Czas edycji: 2013-10-27 o 02:07
aa2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-27, 08:01   #617
traicionera
Zakorzenienie
 
Avatar traicionera
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 875
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

heh, nie wiedziałam nawet, że jedzenie z wózkiem komunikacja miejska to objaw ozm robiłam tak przez rok, w dodatku w godzinach szczytu - po prostu był to jedyny sposób, żebym dostała się do pracy, a corka do żłobka. w drodze powrotnej owszem, moglysmy przepuścić jeden autobus i poczekać za luzniejszy, o ile nie wiązało się to że staniem na mrozie, ale rano jednak staralysmy się jakoś wpasowac, bo tak jak całej reszczie pasażerów zależało nam na czasie. poza tym autobusy na naszym przystanku jeżdżą w tak irytujacy sposób, że przepuści się jeden i czasem trzba czekać i ponad kilkanaście minut.
__________________
przeczytane książki
2018 rok -100
2017 rok-100
2016 rok -100
2015 rok -105
2014 rok-61
2013 rok-58
2012 rok-35


Komu komu, czyli książki do oddania
traicionera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-27, 10:05   #618
ana909
Erudycja
 
Avatar ana909
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 11 462
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;4344479 7]Dziwne to co piszesz Ana. Opisujesz to dziecko tak jakbys spedzala z nia conajmniej kazdy weekend po 8 godzin, do tego w ciagu tygodnia tez co nie co. Piszesz, ze chcialas ja angazowac wiele razy do zajec domowych, ale jej sie nudzi. A teraz, ze zajmowalas sie nia AZ dwa razy. I nawet wtedy nie moglas zrezygnowac ze sprzatania, bo to przeciez sobota, dzien sprzatania!
piszesz, ze jej matka uprawia spychownictwo, nie interesuje sie mala, a co Ty zrobilas? To samo, potraktowalas ja jako balast, przeszkode w Twojej rutynie.
Smutne, zal mi tego dziecka, widac, ze rozpaczliwie stara sie na siebie zwrocic uwage we wszelki mozliwy sposob[/QUOTE]

to dlatego ze czesto przebywam w miejscach w których ona jest - u siostry czy u babci. U mnie była tylko dwa razy. Do tamtych wpadam czasem na godzine - dwie i wtedy staram sie z nią troche pobawić. Czasem jest chętna, czasem tupnie noga bo ona chciała coś innego. Różnie

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

Cytat:
Napisane przez aa2 Pokaż wiadomość
no własnej, ma gdzieś, jego bardziej interesuje czas dla niego, chce po prostu sie bawić , przytulac, szaleć czy cokolwiek innego...
może w momencie kiedy byłoby to nie moje dziecko było by mi cięzej, ale teraz? nie, wole mieć kurz na meblach, a widzieć szczęśliwą buzie mojego syna -którego zamiast sprzątać, mogę łaskotać po szyji , on wtedy jest najszczęśliwszy pod słońcem, a ja? a ja w tym momencie cały bałagan świata mam gdzieś- wiem można to podpiąć pod OZM,



kiedys mega przykładałam uwage do porządku i do tego żeby wszytko było cacy codziennie musiało byc wszytko zrobione , a teraz? teraz mam inne spojrzenie na to wszytko, nawet jak posprzątam to za 5 min mały potrafi przywieść całe pudło klocków i z usmiechem na twarzy wszystkie wywalić a ja co? no nic, smieje sie i siadam i po prostu układam z nim te klocki
taki urok , sprzatam jak mały idzie spac, dodatkowo gotuje i robie mase innych rzeczy, po prostu staram sie wybrac to co jest ważniejsze i mniej ważne , a na dany moment najważniejszy jest mój syn
widzisz, i o to mi chodzi. Czy ja mam takie podejscie bo to nie moje dziecko? I czy bedzie inaczej jak bedzie moje?
Nie twierdze ze jestem "super ciocią", poza tym ze mam pod opieką dziecko chce wykonac swoje domowe obowiązki i niestety nic tego nie zmieni. Chyba ze moje wlasne dziecko?
__________________
Alicja ❤ Ur.28.09.2016 Największe szczęście mamusi ❤
ana909 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-27, 10:50   #619
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez ana909 Pokaż wiadomość
Siostra byla z nią u lekrza i on powiedział, że "dzieci tak mają, na pewno z tego wyrośnie".

Nie uwazam sie za ciocie ktora ma ją gdzies, chociazby dlatego ze u mnie byla dopiero drugi raz w zyciu. I siostra mi ją przywozi zawsze wtedy kiedy mam cos do zrobienia. Moze przypadek, nie wiem. Gdybym dostala małą jutro - to co innego, w niedziele nie pracuję i dom mam posprzatany, moglabym jej poswiecic duzo wiecej czasu. Niestety soboty od lat poswiecam na sprzatanie na ktore nie mam czasu w tyg.
No ale mniejsza o wiekszość. Najwazniejsze ze dzieki wam doszłam do tego, ze wiele zachwoan dziecka zalezy od tego jak sie je wychowuje i jak poswieca sie mu czas. A ja sie najbardziej boje tego ze co bym nie robila to moje dziecko i tak bedzie nieznosne...

i NAPRAWDĘ nie mogłaś olać tego sprzątania?

to trochę tak, jakby gość przyszedł a ty masz go w zadzie, bo sprzątanie ważniejsze

i tak, olewane dziecko będzie nieznośne czy prywatne, twoje, czy cudze.

Cytat:
Napisane przez aa2 Pokaż wiadomość

u nas 2 latek ostatnio kluski śląskie ze mna kulał-o ile mozna to tak nazwać bałaganu co nie miara, mąz prawie na zawał zszedł , ale co tam frajda była
przy sprzątaniu to jak sama jestem to jest ok, mały dostaje kawałek szmatki i razem działamy, ale jak jest mąż to tylko słysze , że co ja robię, bo to chemia itd (z jednej strony rozumie bo mały miał ostatnio lekkie uczulenie no ale...)-więc mąż chyba ma większe OZM

norma, kluchy klejuchy fajnie się razem robi ciasto też się piecze razem
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-27, 11:34   #620
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 392
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;43447095]i NAPRAWDĘ nie mogłaś olać tego sprzątania?

to trochę tak, jakby gość przyszedł a ty masz go w zadzie, bo sprzątanie ważniejsze

[/QUOTE]

i o to się wszystko rozbija ,o przekonanie ze dziecko jest mało wazne bo to tylko dziecko i o priorytety - co wazniejsze,człowiek czy porządki


Szaja,razem też sie myje okna,jeśli tylko są wystarczająco nisko
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684

Edytowane przez stokrotka_to_ja
Czas edycji: 2013-10-27 o 11:35
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-27, 11:41   #621
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Mówisz? ja tam wiem też, że kurze się razem ściera nic, że 2 razy więcej utensyliów potrzebne do tego, bo dziecku drugi komplet trzeba
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-27, 12:01   #622
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 392
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;43447796]Mówisz? ja tam wiem też, że kurze się razem ściera nic, że 2 razy więcej utensyliów potrzebne do tego, bo dziecku drugi komplet trzeba [/QUOTE]

my tu żartujemy,ale tak serio to znam multum mam,które nie wpadły na to,ze mozna coś robić z dzieckiem,tylko jojczą,ze przy dziecku nic zrobić nie mogą,bo gitarę zawraca
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-27, 13:01   #623
dudipopka
kobieta za ladą
 
Avatar dudipopka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 696
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

ana909 ale mając pod opieka dziecko normalnie wykonuje sie obowiązki w domu poza tym twoja siostrzenica to już prawie 5 latka dużo rzeczy da sie jej wytłumaczyć.,Gdyby moja siostra/ ktokolwiek z rodziny zadzwoniła/ił możesz mi popilnować dzieciaka to bym po pierwsze ----zmieniła plany/sprzątneła dzień wcześniej/ lub po prostu ODMÓWIŁA skoro pilnowanie dziecka i sprzątanie/obowiązki domowe to dla ciebie aż taki wielki problem
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał




trzeba dzisiaj nie mieć czasu
żeby jutro mieć czas
````kękę

Edytowane przez dudipopka
Czas edycji: 2013-10-27 o 13:02
dudipopka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-27, 13:41   #624
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 775
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez traicionera Pokaż wiadomość
ale tu to glownie rola rodziców, bo jeśli nie zwrócą dziecku raz i drugi uwagi,ze niekoniecznie musi dotrzymywać towarzystwa gościom, to powinno załapać. jako dziecko w tym wieku tez byłam ciekawa tego, co tam dorośli gadają i nie miałam jeszcze poczucia, ze może niekoniecznie jestem mile widzianym kompanem
Też tak robiłam. Z perspektywy czasu dziwię się rodzicom, że mnie nie wyganiali.

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------

Cytat:
Napisane przez ana909 Pokaż wiadomość
moja siostra (11 lat roznicy) tez byla denerwująca i czesto sie klucilysmy, ale szczerze wynikalo to tez w duzej mierze z rozniczy wieku i tego, ze jako 16 latka musialam jej pilnowac zamiast isc gdzies z kolezankami. Nie miala takich zachowań jak ta... I mimo ze czesto sie żarłyśmy to nigdy o takie drobnostki o jakie ta mała zołza ma fochy.
To mamy siostry w podobnym wieku i ja bym kłótnie z moją mogła policzyć na palcach jednej ręki. Jak dla mnie dzieciak ideał, bardzo rzadko mnie wkurzała i lubiłam się nią opiekować. Do teraz jest między nami wielkie love.

Cytat:
Napisane przez ana909 Pokaż wiadomość
Szczerze? Dała bym klapsa. Bezstresowe wychowanie nie jest w moim przekonaniu najlepszą formą wychowania. Ja od mojej mamy dostałam kilka razy i bardzo jej za to dziekuje. Przynajmniej wiem ze nie mam prawa jej pyskowac, bo mam do niej szacunek a moja siostra dzis 11 letnia (wychowana bezstresowo) pyskuje rowno i nie wiem czemu mama jej na to pozwala. Ja bym zaraz w pysk dostala
To nie jest kwestia tego, kogo bito w dzieciństwie, a kogo nie. Mój ojciec był i jest zwolennikiem klapsów, mama nie i zawsze jak była w domu to nas broniła i się z nim o to kłóciła. I teraz tak: ja nie pyskuję mamie(jeszcze zależy co to znaczy wg Ciebie, czy dyskusja jest pyskowaniem? Moim zdaniem nie, pyskowanie jest wtedy, kiedy ktoś przeklina i krzyczy), tylko z nią dyskutuję, bo dlaczego mam tego nie robić? Nie muszę się na każdym kroku z nią zgadzać i być potulną owieczką. Mój brat pyskuje(wg mojej definicji). Skąd ta różnica?

Cytat:
Napisane przez ana909 Pokaż wiadomość
W tym wszystkim chodzi mi o to, jak wielki wplyw na zachowania dzieci ma samo wychowanie przez rodzicow... Czy takie glupie wycieranie tylka co 15 minut jest normalne? I czy da sie nauczyc prawie 5 letnie dziecko ze powinno robic to samo? Raz mi pokazala ze umie ale potem powiedziala ze jej sie nie chce... Wiec chyba się da?
Można nauczyć.

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

Cytat:
Napisane przez stokrotka_to_ja Pokaż wiadomość
Ana klaps świadczy tylko o tym,ze rodzic nawala i nie daje sobie rady.Są lepsze metody. Między tzw. bezstresowym wychowanie a biciem jest cała masa metod.Jesli juz teraz zakładasz ,ze bedziesz bic swoje dziecko to mzoe faktycznie przemysl temat...

Wiesz dlaczego bite dzieci mówią,ze dzięki biciu wyrosły na 'porządnych ludzi' ? bo cięzko byłoby zyć ze świadomością,ze ich własny rodzic kochana osoba,je krzywdził,taki psychologiczny mechanizm obronny. Bita żona tez nie raz tłumaczy męża 'a bo go zdenerowałam'.
Zgadzam się w 100%. Smutne to.

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------

Cytat:
Napisane przez stokrotka_to_ja Pokaż wiadomość
Popatrz na to ze strony dziecka,od zawsze jest podrzucana do kogoś,np.do ciotki,która jej nie lubi,nie ma ochoty się nią zajmować. Pomyśl jak taki dzieciak sie czuje,jak piąte koło u wozu.Nic dziwnego,ze się tak zachowuje.Dziecko potrzebuje uwagi,miłości,akceptacji jak powietrza. Pomyśl jak byś się czuła,gyby np. Twój TZ zamiast spędzić czas z Tobą grał na kompie,albo przyprowadził siostrę czy kolezankę i powiedział,zebys sobie z nią posiedziała,bo on jest zajęty
Fakt, tyle, że nie ciotki obowiązkiem jest zapewnianie dziecku uwagi. Powinna się tym zająć matka.

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;4344479 7]Dziwne to co piszesz Ana. Opisujesz to dziecko tak jakbys spedzala z nia conajmniej kazdy weekend po 8 godzin, do tego w ciagu tygodnia tez co nie co. Piszesz, ze chcialas ja angazowac wiele razy do zajec domowych, ale jej sie nudzi. A teraz, ze zajmowalas sie nia AZ dwa razy. I nawet wtedy nie moglas zrezygnowac ze sprzatania, bo to przeciez sobota, dzien sprzatania!
piszesz, ze jej matka uprawia spychownictwo, nie interesuje sie mala, a co Ty zrobilas? To samo, potraktowalas ja jako balast, przeszkode w Twojej rutynie.
Smutne, zal mi tego dziecka, widac, ze rozpaczliwie stara sie na siebie zwrocic uwage we wszelki mozliwy sposob[/QUOTE]
Tylko że ona jako ciocia nie ma obowiązku jej wychowywać. Może mieć swoje zajęcia a siostra ją podrzuca ot, tak. Też miałam taką sytuację, że podrzucono mi dziecko i moje opiekowanie się nim ograniczyło się do tego, by nie zrobiło sobie krzywdy, bo raz, że miałam coś do zrobienia, dwa, że nawet mnie nie zapytano czy mam tyle czasu.

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

Cytat:
Napisane przez aa2 Pokaż wiadomość
jeśli kiedyś sie zdecydujesz weź pod uwage ze to nei robot, ze dziecko będzie wymagało dużo uwagi i poświęcenia, podcierania pupy i nawet ciągłej uwagi, ciagłego oczekiwania na odpowiedzi w zadawanych pytaniach, czasem nawet płacz i krzyk bedzie wyznacznikiem tego ze dziecko potrzebuje od ciebie wiecej i wiecej(i nie mówię tu o 100 % zmęczeniu i 100% nieprzespanych nocach-bo nie zawsze tak jest, okres noworodkowy moze akurat byc mega sielanką w przeciwieństwie do tego co będzie później)
Moim zdaniem to żaden wyznacznik, matki może to nie denerwować, albo denerwować w dużo mniejszym stopniu niż ciotkę, koleżankę, babcię.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.


Edytowane przez ciri15
Czas edycji: 2013-10-27 o 13:51
ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-27, 13:41   #625
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Ciri, a trzy - mogłaś odmówić, skoro ci to nie pasowało i po problemie.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-27, 13:50   #626
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 775
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez aa2 Pokaż wiadomość
może w momencie kiedy byłoby to nie moje dziecko było by mi cięzej, ale teraz? nie, wole mieć kurz na meblach, a widzieć szczęśliwą buzie mojego syna -którego zamiast sprzątać, mogę łaskotać po szyji , on wtedy jest najszczęśliwszy pod słońcem, a ja? a ja w tym momencie cały bałagan świata mam gdzieś- wiem można to podpiąć pod OZM,
Nie można.

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------

Cytat:
Napisane przez aa2 Pokaż wiadomość
wiele z was tu pisałao: nie wsiadac do pełnego autobusu z wózkiem, ale ile z was widząc pełan autobus taki ze nawet szpilki wepchnąć sie nie da, sama wsiadała-bez wózka? wiele z was , sama jezdziłam komunikacją miejska i wiem jak to wygląda, matki z wózkiem o pikus -serio
Jaki pikuś skoro matka z wózkiem zajmuje tyle miejsca co jakieś 6 osób? Ty naprawdę nie rozumiesz o czym mowa? Jedna, dwie osoby czasem się wcisną, gdzieś na brzegu, ale gdzie wózek?

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

Cytat:
Napisane przez ana909 Pokaż wiadomość
widzisz, i o to mi chodzi. Czy ja mam takie podejscie bo to nie moje dziecko? I czy bedzie inaczej jak bedzie moje?
Nie twierdze ze jestem "super ciocią", poza tym ze mam pod opieką dziecko chce wykonac swoje domowe obowiązki i niestety nic tego nie zmieni. Chyba ze moje wlasne dziecko?
Moim zdaniem jest inaczej, zupełnie.

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;43449273]Ciri, a trzy - mogłaś odmówić, skoro ci to nie pasowało i po problemie.[/QUOTE]
Nie mogłam, bo umawiałam się z koleżanką za dwie godziny, ze przyjedzie i posiedzimy sobie z godzinkę, a tu za 5 minut do moich drzwi dzwoni 4 latek. Sam. Co miałam powiedzieć: sorry, ale Cię nie wpuszczę, bo muszę się teraz zając sobą?
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-27, 13:50   #627
dudipopka
kobieta za ladą
 
Avatar dudipopka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 696
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

ciri15 ale matka z wózkiem MA takie samo prawo do korzystania z komunikacji jak reszta społeczeństwa,nie rozumiem problemu ,jadąc do pracy czy gdziekolwiek też powinno sie wziąśc po uwagę korki czy tłok ,mozesz wstać wcześniej i jechać wcześniej
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał




trzeba dzisiaj nie mieć czasu
żeby jutro mieć czas
````kękę
dudipopka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-27, 13:55   #628
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 775
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez dudipopka Pokaż wiadomość
ciri15 ale matka z wózkiem MA takie samo prawo do korzystania z komunikacji jak reszta społeczeństwa,nie rozumiem problemu ,jadąc do pracy czy gdziekolwiek też powinno sie wziąśc po uwagę korki czy tłok ,mozesz wstać wcześniej i jechać wcześniej
Biorę i na moim przystanku jest dla mnie miejsce(przynajmniej zawsze do tej pory było wiec jeżdżę zawsze o tej samej porze, bo to się sprawdza). Gdyby nie było, to bym nie wsiadła i musiała czekać na następny/inny. Ale jak matka z dzieckiem chciałaby wsiąść powiedzmy 4 przystanki przed uniwersytetem to nie da się. Więc to w jej interesie jest opracować sobie trasę tak, by mogła wsiąść. To nie ja bym miała problem, tylko ona.

Naprawdę, nie rozumiem co w tym trudnego.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-27, 13:57   #629
pilotka86
Rozeznanie
 
Avatar pilotka86
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 997
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez ciri15 Pokaż wiadomość


Nie mogłam, bo umawiałam się z koleżanką za dwie godziny, ze przyjedzie i posiedzimy sobie z godzinkę, a tu za 5 minut do moich drzwi dzwoni 4 latek. Sam. Co miałam powiedzieć: sorry, ale Cię nie wpuszczę, bo muszę się teraz zając sobą?
Jakim cudem 4latek dostał do dzwonka?
pilotka86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-27, 13:59   #630
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 392
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez pilotka86 Pokaż wiadomość
Jakim cudem 4latek dostał do dzwonka?
dzwonki są na różnych wysokościach
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-09-04 05:36:57


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:56.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.