Mase faldek, dwa podbródki, brzuszek moj jest okraglutki. Mamy VII-VIII'13 cz.3

[lachryma]

Napisane przez Margosia__

Lachryma a długo Cię trzymało to "zapalenie" piersi czy co to było(?)

2 dni, trzeciego już czułam tylko delikatny ból w momencie kiedy uciskałam dół piersi paluchami
kapusta rulez

[taribari]

Napisane przez lachryma

popijając drina

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ----------



nieufna jesteś

po 2 pierwszych już nie piłam, udawałam że mam niestrawność... przez 3 miesiące

[lachryma]

Napisane przez Margosia__

Ale za to cierpliwa, bo Tż dowiedział się ze 3 tygodnie później

ooo, to faktycznie.
ja powiedziałam jakieś 30 minut po przyjściu z pracy do domu. i tak długo wytrzymałam

[Margosia__]

Napisane przez lachryma

2 dni, trzeciego już czułam tylko delikatny ból w momencie kiedy uciskałam dół piersi paluchami
kapusta rulez

O to ja mam tak już dzisiaj Mam nadzieję, że jutro będzie już normalnie

[lachryma]

Napisane przez Margosia__

O to ja mam tak już dzisiaj Mam nadzieję, że jutro będzie już normalnie

no widzisz jak szybko Ci mija.
możesz częściej przechodzić takie zapalenia

[Margosia__]

Napisane przez taribari

po 2 pierwszych już nie piłam, udawałam że mam niestrawność... przez 3 miesiące

ja tak miałam u babci na imieninach jak się babcia uparła, że muszę z nią winko obalić
Mój brat abstynent, a kuzyn akurat się założył z kolegą, że przez miesiąc nie tknie alkoholu i musiałam babci wmówić, że moje pokolenie nie pije

---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------

Napisane przez lachryma

no widzisz jak szybko Ci mija.
możesz częściej przechodzić takie zapalenia

Dzięki Na Ciebie zawsze można liczyć

[lachryma]

Napisane przez Margosia__

Dzięki Na Ciebie zawsze można liczyć

wiadomo, od czego się ma koleżanki

[enlevee]

dziewczyny zastanawiam się nad tymi kaszkami holle, ale szczerze mówiąc nie wiem czy nie zrobić tak, że kupię najzwyklejszy kleik ryżowy i bede po troche dodawać.. mimo wszystko to w tym jest jak najmniej chemii i jak najmniej przetworzenia (?)
Młody zacieszał na macie, potem pogugał w łóżeczku, a teraz śpi. Ja ogarniam pranie, już jedno zrobiłam, a drugie w trakcie.

[lachryma]

Napisane przez enlevee

dziewczyny zastanawiam się nad tymi kaszkami holle, ale szczerze mówiąc nie wiem czy nie zrobić tak, że kupię najzwyklejszy kleik ryżowy i bede po troche dodawać.. mimo wszystko to w tym jest jak najmniej chemii i jak najmniej przetworzenia (?)

no właśnie nie wiem.
plusem kaszek tych bezmlecznych jest to, że możesz dodać do nich warzywka/owoce i posiłek staje się wartościowy.
ale ja nie wiem, bo temat kaszek i innych kleików to dla mnie czarna magia.

[enlevee]

Napisane przez lachryma

no właśnie nie wiem.
plusem kaszek tych bezmlecznych jest to, że możesz dodać do nich warzywka/owoce i posiłek staje się wartościowy.
ale ja nie wiem, bo temat kaszek i innych kleików to dla mnie czarna magia.

ja chyba najpierw sprobuję tak jak mi mama poradziła zwykły kleik ryżowy po pół łyżeczki, łyżeczce do mleka na noc, a potem będę kombinowała. W ogóle to muszę jechać z mlodym na szczepienie w przyszłym tyg, bo bedzie juz 3 tyg po terminie, no ale miał katar i powiedzieli ze dopiero jak mu przejdze, a potem byl chrzest i tak przeminęło z wiatrem, to się wtedy popytam. My jednak chyba bedziemy musieli się udać do tego okulisty na przetkanie kanaliku bo dalej mu trochę ropieje. Może juz nie tak bardzo, jak było, ale jednak

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Hej.

Z nadrabiania tylko tyle:
Cynamonki trzymajcie się tam! Adaś jest super silnym chłopcem, a Wy super silnymi rodzicami, dacie radę

Ja się z Arturem na cmentarz nie obawiam chodzić (robię to zresztą ze 2 razy w tygodniu), bo mój Syn umie powiedzieć już swoje imię Atu, a niedawno powiedział do mnie gupku, więc my się ducha nie boimy.

A tak to zdrówka choróbkom



Ja chyba zrobię Małemu jutro morfologię, bo dzisiaj podczas karmienia płakałam już rzewnymi łzami, jak mi wypychał butlę po zjedzeniu 50 ml.
Ghia u Was widzę problemy jedzeniowe się skończyły tak? Coś robiłaś ku temu, czy samo minęło?
Surka, jak u Was?
Bo u nas to istny dramat. Wprawdzie bywają lepsze dni, ale wczoraj i dziś jest masakra.
Zjada te 700-800 ml, ale po pierwsze przy Waszych dzieciach to malutko, a po drugie ile ja się przy tym umęczę to moje. Wczoraj już mi się nudziło i nagrałam z 4 minuty filmiku jak Artek się bawi butelką. Dzisiaj już mi się kręciło w głowie od chodzenia w te i we w te pod kolorową lampką, na którą Mały się patrzy i w miarę skupia podczas TAK ZWANEGO jedzenia. Odpuszczam dopiero, jak zaczyna płakać.

Chyba nawet zamieniłabym się na Wasze nieprzespane noce za spokojne zjedzenie porcji....
Bo u nas nocki piękne, Artuś śpi naprawdę ładnie (odpukać). Ale jedzenie to istny istny koszmar....

[tweedledee]

ja sie w koncu dorwalam do kompa tz mial dzisiaj duzo roboty, wiec nici ze spaceru, a wyrodna matka też nie poszła, bo wolała chate ogarniać
No ale mus to mus, myslalm ze sie porzygam jak w kuchni wylazły mi dwa pajaki, ależ była ucieczka
Pimpik dzisiaj jest całkiem całkiem, zobaczymy, jak wieczór będzie wyglądał

I dzięki dziewczyny, za odpowiedzi, tak właśnie coś czułam, że za bardzo przeżywam w takim razie fajny weekendzik się szykuje

Widziałam, że pisałyście o testach, ja też byłam mało subtelna, bo dowiedziałam się o alku 18.12. w łazience w CH
zrobiłam test na szybciocha w drodze na pociag, bo byłam okropnie chora i chciałam wiedziec czy bede mogła ew wziac antybiotyk czy nie (chociaz byłam pewna, ze spokojnie, bo jak to ja moge byc w ciazy) Myślałam, że zapaści w tej łazience dostanę
A najlepsze jest to, że 2 dni później przyszły do mnie zamówione na allegro testy ciążowe sztuk 13 bo zamówiłam na zaś, żeby kasy nie tracić, bo tam po 1zł były na tych też mi wyszedł aliczek jak byk

[lachryma]

Napisane przez enlevee

kupię najzwyklejszy kleik ryżowy i bede po troche dodawać.. mimo wszystko to w tym jest jak najmniej chemii i jak najmniej przetworzenia (?)

tutaj jest coś na ten temat:
http://forum.gazeta.pl/forum/w,1135,..._zle_.html?v=2

[enlevee]

Napisane przez lachryma

tutaj jest coś na ten temat:
http://forum.gazeta.pl/forum/w,1135,..._zle_.html?v=2

o, dzięki, poczytam, chociaż dzisiaj i tak już nie będę mu nic nowego dawać, niech odpocznie mu brzuszek przez tą noc. Po tej bobovicie masakra u nas jest, naprawdę..non stop się kręci od 2 do 8 rano i dopiero jak zrobi kupę to spokój. Tylko, że mój nigdy problemów z kupą nie miewał, a czytałam, że własnie ryż jest zapychający i może powodować u niektórych maluchów problemy brzuszkowe a no i oczywiście dopiero po fakcie matka przeczytała skład bobovity, która jest tak przepełniona cukrem, że w zasadzie mogłam zaoszczędzić i łyżkę cukru mu podać do mm

[taribari]

Ptyś zasnął a ja wpadłam do klubu jak dzik w sosny Zaraz poszukam jakiejś foty na przywitanie

[enlevee]

Napisane przez taribari

Ptyś zasnął a ja wpadłam do klubu jak dzik w sosny Zaraz poszukam jakiejś foty na przywitanie

[Anulka_p]

Zmykamy na spacer. Pa

[tysia222]

Napisane przez tweedledee

ja sie w koncu dorwalam do kompa tz mial dzisiaj duzo roboty, wiec nici ze spaceru, a wyrodna matka też nie poszła, bo wolała chate ogarniać
No ale mus to mus, myslalm ze sie porzygam jak w kuchni wylazły mi dwa pajaki, ależ była ucieczka
Pimpik dzisiaj jest całkiem całkiem, zobaczymy, jak wieczór będzie wyglądał

I dzięki dziewczyny, za odpowiedzi, tak właśnie coś czułam, że za bardzo przeżywam w takim razie fajny weekendzik się szykuje

Widziałam, że pisałyście o testach, ja też byłam mało subtelna, bo dowiedziałam się o alku 18.12. w łazience w CH
zrobiłam test na szybciocha w drodze na pociag, bo byłam okropnie chora i chciałam wiedziec czy bede mogła ew wziac antybiotyk czy nie (chociaz byłam pewna, ze spokojnie, bo jak to ja moge byc w ciazy) Myślałam, że zapaści w tej łazience dostanę
A najlepsze jest to, że 2 dni później przyszły do mnie zamówione na allegro testy ciążowe sztuk 13 bo zamówiłam na zaś, żeby kasy nie tracić, bo tam po 1zł były na tych też mi wyszedł aliczek jak byk

uśmiałam się z tych 13 testów a ja nie wpadłam na to żeby na all zamówić Mi wyszły dwie kreseczki w Andrzejki dokładnie bo musiałam wiedzieć, czy mogę się spić czy nie Ale i tak wiedziałam, że albo- jestem na coś chora, albo w ciąży albo wariuje bo czułam, że coś z moim ciałem jest inaczej już po 3 dniach od poczęcia Mikołajka

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

pragnę donieść, że Mikołaj zrobił KUPĘ! a raczej mega kupsko nigdy nie sądziłam, że zwykła kupa sprawi mi tyle radości- o mało się nie popłakałam

[lachryma]

Napisane przez taribari

Ptyś zasnął a ja wpadłam do klubu jak dzik w sosny

[sylwia1986sz]

Napisane przez kubus puchatek

cytat dnia normalnie proszę pozdrów teściową ode mnie

za wiek, ślicznotka Ci rośnie

Twój synuś też śliczny! Uroczo się uśmiecha, czaruś

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

Napisane przez magdalennne

Dobry wieczór


Nie witałam cię jeszcze, więc witaj Twoja córcia z buźki podobna do Lilo Oliath

Witaj
Próbowałam szukać Lilo, ale nie znalazłam fotek Oliath...
Ciekawi mnie ta podobizna

[taribari]

Tysia dostałaś kupę od Mikołaja?

Witamy się w klubie z Ptysiem

[sylwia1986sz]

Napisane przez surka

Dziękuję

---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------

Napisane przez sarna405

a no i dalej karmię piersia je co 2 godzinki i ważył 4600 (6tyg)jak byłam w zeszłym tyg u pediatry. Takze mówi że łafdnie przybrał

Pięknie !

---------- Dopisano o 14:14 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

Napisane przez dzoan

za 8 tygodni

Dziękuje

[malaczarnakejt]

Napisane przez Kathe

witam sie!

Cynamonowa
Adas przeszedl tyle i sie nie poddal, wiec teraz juz bedzie latwiej trzymamy kciuki

Anulka
Twoj maz jest naprawde super, tak sam z siebie?? ja tez tak chce ;p


UWAGA!!
Dzisiaj mija rok od kiedy wiem, ze Michaś zyje!!! w sumie test zrobilam poznym popoludniem tz byl na del i jak przyjechal dowiedzial sie z wizazu

Jak to się dowiedział z wizazu?

Napisane przez Anulka_p

Nie mogłyście z testami wytrzymać dlatego w centrach handlowych, w pracy itd.? Ja po ludzku w domu Za to co zrobiłam jak pojawiły się dwie kreski. Dziki szał, pisk i taniec szczęścia. Podskakując krzyczałam w toalecie, że będę mamą.

Ja zrobiłam w domu po pracy. Zawsze miałam nieregularne cykle, ale ten to już mega - 47 dni i nic. Tydzień przed robiłam testy i nic nie wyszło, więc sobie spokojnie winkowałam, no ale ciągle bez @..
Test zrobiłam 25 listopada, w nocy strasznie bolał mnie brzuch, myślalam, że pęknę. Zrobiłam sobie niemalże wrzącą kąpiel, ale to też nie pomogło. Później nałykałam się espumisanu i przeszło. A jak zrobiłam test wieczorem, to pierwsze moje słowa "o cholera!". Zadzwoniłam do męża, zapytałam, czy kupi test w aptece.
powiedział "a co, jesteś w ciąży?"
no to ja na to... yyyy chyba tak.
Kupił 3, po zobaczenia 2 kresek stwierdził, że chyba to negatywny wynik skoro kreski są bledsze niż te kontrolne

My po szczepieniu. Filip waży 6110 g i przez 6 tyg. przytył prawie cały 1kg. Długości u mnie nie mierzą, więc nie wiem, ale tak jak go próbowałam mierzyć galopującego, to mi wyszło 64 cm
także proszę o wpisanie na 1 stronę.
Przed szczepieniem mi się spłakał,bo śpiące dziecko, więc i płakał na samym szczepieniu, ale po szczepieniu luzik, położyłam go na przewijak żeby go ubrać, to zasnął

A.... i mam mega w***w na teściową

[strawberry162]

Napisane przez Ghia

No co Tosiek puścił fontannę to chyba tylko uszami nie poszło Normalnie jakby ktoś kran odkręcił już drugi raz mu się ostatnio takie coś zdarzyło wcześniej ulewał troszkę a tu takie chliustanie. Po chwili jak go przebierałam to się cieszył jak głupi do sera i wciągnał całą butlę. Ja już nie wiem o co kaman

Poza tym mamy dziś pneumokoki. Wiem że wszystkie kciuki pracują teraz dla Adasia ale może jakiś jeden by chwilowo podziałał dla Antosia

Moja małą przez jakiś czas bardzo mało ulewała a od tygodnia ulewa kilka razy po karmieniu i nawet jak minie ponad godzina od ostatniego karmienia to ulewa;/ Nie mam pojęcia co z tym zrobić

za szczepienie

Napisane przez mela1234

Malgosia ma chyba jelitowke bo procz haftow i temp nic jej wiecej nie jest. O 19 mamy wizyte u pediatry ( chce zmienic lekarza). Poki co przez tel powiedzialA zeby nawadniac ja + smecta + probiotyk, ryz na wodzie i marchewka gotowana. Ja jestem w sumie wyspana bo dospalam do 10:30.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Biedna mała Oby jej szybko przeszło

Napisane przez Anulka_p

Postanowiłam!! Dokończę paczuszkę herbatników, żeby już mnie nie kusiła i zero słodkości i codziennie (!!!) skalpel! Postanowione, ogłoszone, więc muszę się trzymać!

Będziemy Cie pilnować

Napisane przez Marionette18

Hejka!

Moj krolewicz zasnal po 15min bujaniu na rekach. Spiacy byl jak nie wiem, ale walczyl i walczyl. Wasze dzieciaczki zasypiaja same???

Wspolczuje dziewczynom, ktore musze karmic co 2 godz. Ja tak mialam przez pierwsze 2 miesiace i myslalam, ze wykorkuje, a w dzien lazilam wsciekla z niewyspania. W dodatku Franek potrafil robic sobie 2 godz przerwy w spaniu. Teraz mam luzik. Karmienie o polnocy, o 4 i okolo6-6.30. jak sie uda to jeszcze do 7-7.30 posmimy czasamiTylko butla 15min i Franio juz spi w lozeczku Na poczatku pazdziernika mleko w cyckach sie zbuntowalo i juz nie wyplywalo wiec Franek jest na NANie.

Poki co tyle. Gary czekaja. maz zmywal wieczorem a on tylko zmywa tyle ile na suszarke sie zmiesci. Czyli jak umyje patelnie i garnek to juz wiecej mu nie wejdzie i reszta zostaje w zlewie...

Milego dzionka!!!

A może to był kryzys? Ja na początku 3 miesiąca miałam mega kryzys laktacyjny ale się nie poddawałam i przetrwałyśmy

Napisane przez mela1234

Aha Alicja dzis konczy 3 mce!!! Wlasnie spi na dworze. Troche wieje ale oslonieta buda gondoli, na ganku pod dachem jest jej dobrze.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez fiazo

dziewczyny nie dam rady, jednak choróbsko mnie dopada
niestety z Wami nie posiedzę

idę się kurować

Zdrówka

Napisane przez misiaczka555

Mężu kupił kg białych michałków...źle to się dla mnie skończy

Idę przebrać sie z piżamy puki Maja śpi
Ps. Wczoraj kurier przywiózł mi fotel. Jest piękny dzisiaj w nocy karmiłam w nim Majeczkę. Co za wygoda
Wcześniej karmiłam u nas na łóżku, bolal mnie kręgosłup i nie chciało mi sie jej potem zanosić do łóźeczka, więc spała z nami. A teraz całą noc śpi u siebie tylko o 6 biorę ją do nas bo chce się potulić

Pochwal się fotelem

Napisane przez Margosia__

No
Ale za to cierpliwa, bo Tż dowiedział się ze 3 tygodnie później

Pamiętam Chyba body kupowałaś na all i mu je dałaś, nie? Czy mi się przyśniło Wiem że na pewno Ci podziwiałam że tak długo wytrzymujesz


O ile dobrze pamiętam to Agrafka pisała że jej maluch nie ma już oznak refluksu. Co zrobiłaś kochana że się go pozbyliście?

Antonisia była tak bardzo zmęczona że zdążyłam z nią wyjść na podwórko i od razu zasnęła.
Śpi troche ponad chodzinę a już 2 razy obudziła się z takim okropnym płaczem że szok Coś musiał jej się złego przyśnić

Od soboty nie mamy kupy Jak do jutra nie będzie to kupie jej chyba kropelki

[madi82]

Napisane przez taribari

Tysia dostałaś kupę od Mikołaja?

Witamy się w klubie z Ptysiem

witamy witamy, teraz przemknąć przez ok 1000 fot i już

[strawberry162]

Napisane przez tysia222

uśmiałam się z tych 13 testów a ja nie wpadłam na to żeby na all zamówić Mi wyszły dwie kreseczki w Andrzejki dokładnie bo musiałam wiedzieć, czy mogę się spić czy nie Ale i tak wiedziałam, że albo- jestem na coś chora, albo w ciąży albo wariuje bo czułam, że coś z moim ciałem jest inaczej już po 3 dniach od poczęcia Mikołajka

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

pragnę donieść, że Mikołaj zrobił KUPĘ! a raczej mega kupsko nigdy nie sądziłam, że zwykła kupa sprawi mi tyle radości- o mało się nie popłakałam

Zazdroszczę kupy

Napisane przez malaczarnakejt

Jak to się dowiedział z wizazu?




Ja zrobiłam w domu po pracy. Zawsze miałam nieregularne cykle, ale ten to już mega - 47 dni i nic. Tydzień przed robiłam testy i nic nie wyszło, więc sobie spokojnie winkowałam, no ale ciągle bez @..
Test zrobiłam 25 listopada, w nocy strasznie bolał mnie brzuch, myślalam, że pęknę. Zrobiłam sobie niemalże wrzącą kąpiel, ale to też nie pomogło. Później nałykałam się espumisanu i przeszło. A jak zrobiłam test wieczorem, to pierwsze moje słowa "o cholera!". Zadzwoniłam do męża, zapytałam, czy kupi test w aptece.
powiedział "a co, jesteś w ciąży?"
no to ja na to... yyyy chyba tak.
Kupił 3, po zobaczenia 2 kresek stwierdził, że chyba to negatywny wynik skoro kreski są bledsze niż te kontrolne

My po szczepieniu. Filip waży 6110 g i przez 6 tyg. przytył prawie cały 1kg. Długości u mnie nie mierzą, więc nie wiem, ale tak jak go próbowałam mierzyć galopującego, to mi wyszło 64 cm
także proszę o wpisanie na 1 stronę.
Przed szczepieniem mi się spłakał,bo śpiące dziecko, więc i płakał na samym szczepieniu, ale po szczepieniu luzik, położyłam go na przewijak żeby go ubrać, to zasnął

A.... i mam mega w***w na teściową

za wagę
A co przeskrobała?

[sylwia1986sz]

Dołączyłam do klubu wstających ok 4 rano!!
Od kilku dni chodzę nieprzytomna, bo mała po zmianie czasu zasypia ok 18, a wstaje już na dobre ok 4... Nie mogę wyrobić z bólem głowy, jak sobie dajecie radę z niewyspaniem?

Aha ten cytat o cmentarzu jest the best Nie wiem co Wy na to, ale ja uważam, że moja 8-tygodniowa Emi już mówi, bo inaczej nie moglibyśmy pójść na cmentarz ...

[madi82]

Napisane przez strawberry162

Moja małą przez jakiś czas bardzo mało ulewała a od tygodnia ulewa kilka razy po karmieniu i nawet jak minie ponad godzina od ostatniego karmienia to ulewa;/ Nie mam pojęcia co z tym zrobić

za szczepienie



Biedna mała Oby jej szybko przeszło



Będziemy Cie pilnować



A może to był kryzys? Ja na początku 3 miesiąca miałam mega kryzys laktacyjny ale się nie poddawałam i przetrwałyśmy










Zdrówka



Pochwal się fotelem



Pamiętam Chyba body kupowałaś na all i mu je dałaś, nie? Czy mi się przyśniło Wiem że na pewno Ci podziwiałam że tak długo wytrzymujesz


O ile dobrze pamiętam to Agrafka pisała że jej maluch nie ma już oznak refluksu. Co zrobiłaś kochana że się go pozbyliście?

Antonisia była tak bardzo zmęczona że zdążyłam z nią wyjść na podwórko i od razu zasnęła.
Śpi troche ponad chodzinę a już 2 razy obudziła się z takim okropnym płaczem że szok Coś musiał jej się złego przyśnić

Od soboty nie mamy kupy Jak do jutra nie będzie to kupie jej chyba kropelki

może kawałeczek czopeczka glicerynowego jej zasadz??
Nam to kiedyś bardzo pomogło...

Małaczarna brawa za dzielnego Fiśka.
A cos sie tak na teścinę wnerwiła, czyżby chciała do Was przybyc??

[lachryma]

Napisane przez malaczarnakejt

A.... i mam mega w***w na teściową

co zrobiła?

Napisane przez strawberry162

Moja małą przez jakiś czas bardzo mało ulewała a od tygodnia ulewa kilka razy po karmieniu i nawet jak minie ponad godzina od ostatniego karmienia to ulewa;/ Nie mam pojęcia co z tym zrobić

u nas to samo, czasami potrafi ulać po 2 h od karmienia
zastanawiam się nad zagęszczaczem do mleka, ale boję się o zatwardzenie.

[Agrafka86]

EN brawa za chrzciny. I super, że tata zakochany w Małym i że z Tztem spoko

ROCKY ja używam oliatum baby, nie trzeba oliwkowac a skóra gładka
Polecam!

ANULKA ja już 3 dzień nie jem słodyczy

TARI to uważaj na drzwi

MELA brawo dla Ali za 3 miesiące!

TYSIA brawo za kupsztala

MALACZARNA super przybiera Fifi

STRAWBERRY tak nie ma oznak. Młody był wysoko układany, pod nóżkami poduszka, mleko AR BEBILON nam pomogło. Karmienie e pozycji pionowej.

Ja po stracie dwóch Dzieciaczków bałam się. Test zrobiłam 13.12 i zadzwoniłam do Tżta z płaczem, że ma wracać do domu. Ten się wystraszył zwolnił z pracy. Wpada do domu, a ja w WC patrzę na dwie kreski i płaczę. Ten bierze mnie w ramiona i płacze! Powtarzał "Teraz się uda. Słyszysz? Uda!"
I się udało. Kocham moich mężczyzn i się poryczałam.



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.