Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

[e_vel]

Napisane przez hope01

Dziewczyny mam prośbę od mojego taty
"Czy mogłaby któraś z dziewczyn opisać całą procedurę rejestracji i zakupów na ebayu ? " Dziękuję

ja się daaawno rejestrowałam, ale chyba się normalnie dane podawało tylko i e_maila

a potem na PayPal się rejestrujesz i podajesz nr karty, potem robisz przelew na 5 zł bodajże i jak Ci przyjdzie wyciąg z konta to tam są 4 cyfry które trzeba podać zeby zaakceptowali kartę. POtem te 5 zł oddają. A zakupy robisz jak na Allegro tylko właśnie można zapłacić przez PayPal

[onaella]

Napisane przez pstryczek84

czesc Kochana!!! szybko pokazuj swoje Słoneczko kochane!!!!!

Jak tylko podłącza nam Internet to pokaże napewno.
W weekend mieliśmy imprezę przebierana więc pochwalimy się naszymi przebraniami

[fewcia]

Napisane przez Delicjanka

Od 4 nie spie a od 5 jestem juz w biegu.


a czemu???




No widzisz! hurra!!


mój miał miec urlop tydzien a niestety d.pa wyszla z tego...pojechał.......... ........


Oglądałam dziś w smyku fotelik chicco xpace;> fajny;> chyba sie na niego zdecyduje..

Usypiaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaam



mam pytanie, czy Wasze maluszki, tez sa takimi nerwuskami???/ Mojej A. jak cos nie pasuje to normalnie taką mine wali i w ogóle taka wkurzona.... i krzyczy i tak macha łapkami;p

Ja to Cię podziwiam. Mój mąż wyjeżdża na tydzień i tak mi smutno a Ty non stóp sama

Napisane przez elllmi

mieliśmy odwiedzić z Filipem kózkę po obiedzie, ale takie wiatrzysko, że chyba sobie daruję; w jednej chwili się zerwało;
a tak a propos obiadu, to po każdej łyżeczce zupki ze szpinakiem młody kopał nogami w tackę, a z góry tłukł rękami normalnie jak Popeye



bardzo się cieszę, że wszystko w porządku, a nie mówiłam

foch!

Napisane przez hope01

a ja Ci Fewciu chciałam napisać a nie mówiłyśMY nie przestrzegałaś przed liczbą mnogą
Byłam z Młodym w warzywniaku i tylko tam bo pizgawica taka jak sobie pomyślę, że zaraz zim to mnie ch*j strzela
yellow właśnie czytałam na stronie tesco, że do 30.11 w hipermarketach jest promo więc na cały miesiąc bym sobie kupiła.
Aga za zębiszcza
Black za umiejętności Oliwki
Dawid to łazi i da da da da, na na na na, łiiiiii i coś tam po swojemu
Aha. I tańczy tylko jak go nagrać próbuję to się zawstydza i nieruchomieje

Ja mam pytanie do dziewczyn, które robią zakupy na cały miesiąc. JAK Wy to robicie? My próbowaliśmy ale jednak ciągle coś i coś i coś i się system rozsypuje. Zapoda któraś pomysłem? Bożem ch*jowa Pani Domu jak widać

spostrzegawcza jesteś

Ja mam zeszyt na półce do którego wpisuje co się kończy. Ale my mamy komórkę na pietrze,obok mieszkania i tam zawsze mamy (prawie) wszystkiego druga sztukę. Ale lista zawsze się sprawdza.

Napisane przez LadyWhisper

Fewciu, uf!!!
( aniemówiłyśmy? )

czytam książkę od marsi (młody śpi) i normalnie szczenia do ziemi


szok szok szok! moje dziecko wypisz wymaluj. Jedyne co to w miarę śpi do północy, w wózku/aucie potrafi spać po 2godz. No i już nocą raczej piersi nie chce

myślałaś że na biało nie zauważę?

Napisane przez nafiyqa

Widze, ze dzis dzien marud pt. "kiepska matka ze mnie".
Trzymajcie sie dziewczyny - nancy, laurka
Glupoty gadacie, przeciez to nie Wasza wina, ze jest jak jest.
Ale tulę mocno!!

My wlasnie wrocilismy z rehabilitacji.
Choc to za duzo powiedziane...
Wizyta trwala 30min, z czego 15min przenosilam Kube na rekach probujac go uspokoic.
Juz 2-3min po rozpoczeciu cwiczen wpadl w taka histerie, ze myslalam, ze mi serce peknie
Rehabilitantka niewzruszona, cwiczy dalej, a ten az sie zanosi...
W koncu wzielam na rece, wtulil sie we mnie jak malpeczka i odkleic sie nie chcial
Co go polozylam to byl ryk i wrzask nie z tej ziemi, nie dalo sie po prostu i musielismy sie ewakuowac

Szkoda, bo nastepna wizyta za miesiac (brak terminow ).
Chcialam isc z nim prywatnie, ale jak takie cyrki wyczynia to nie wiem co zrobic...

Dodam tylko, ze wg mnie ta histeria mogla wynikac z nastawienia rehabilitantki...
Wczesniej bylismy u faceta. Najpierw zaczepial Kubusia, usmiechal sie do niego, itp. Dopiero potem w trakcie cwiczen powoli go rozbieral, wszystko stopniowo.
A ta od razu po wejsciu: prosze rozebrac dziecko do pieluszki. Wziela go w obroty, zadnych usmiechow, zaczepek...
Nie moge powiedziec, ze byla niemila - po prostu wykonywala swoje obowiazki, ale chlodno jakos, do dzieci to ona chyba nie ma podejscia...


Po wyjsciu z osrodka zaczelo sie "lalalalala" i usmiechy pelna geba.
Takze tego...

Ide nadrobic.

Zawsze powtarzam że do każdej pracy trzeba mieć powołanie...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[charlizz]

Napisane przez elllmi

a co do tej promocji w Lidlu na pampersy: to ile jest sztuk czwórek w paczce i za ile? bo jak się opłaca, to może bym brata pogoniła do sklepu

dla mnie"opłaca się" oznacza tyle co tańsze lub równie tanie co Dady

Napisane przez laurka23

Gratulacje dla siostry tż



Lady, a może to przez to, że młody zasypia przytulony, albo przy cycu, potem go odkładacie. On się budzi (jak każdy, po kilka razy się budzi ale zazwyczaj od razu zasypia) i jest w innych warunkach. Nie przytulony tylko gdzie indziej leży więc w panice się rozbudza. To tak jak byś ty zasnęła w sypialni i obudziła się w innym pokoju, też byś się rozbudziła zdezorientowana. Tak sobie gdybam, bo z Misiem podobny problem się robi i jestem zmuszona uczyć go samodzielnego zasypiania, bo nie daję już psychicznie rady. Kiedyś pięknie spał, ale od jakiegoś czasu jest strasznie.



tulę mocno. Ja wczoraj też odkryłam że mały butli niet



W tej książce co Marsi polecała jest szeroko ten temat omówiony, ja wczoraj jeszcze inną znalazłam "uśnij wrszcie" można na chomikuj znaleźć. Tam jeszcze szerzej o tym jest. Ponoć takie wybudzanie się może powodować problemy ze wzrostem (hormon wzrostu wydziela się w określonych okolicznościach, o konkretnych porach nocy) "wiszenie" dziecka na opiekunie, niemożność skupienia się i inne, wypisz wymaluj Michał. Muszę go nauczyć dla jego dobra Do mnie argumentacja w książce przemawia. Bliskość dziecku mogę zapewnić w ciągu dnia przytulając i pieszcząc. Trudny temat.

Próbowałam go w łóżeczku uśpić od 5.30 nie spał. 3 próby, skończyło się na cycu bezsilna się czuję. Jestem kiepską matką.

Laurko, coś w tym jest! Co prawda Ola przesypia noce bezproblemowo, ale kiedy zasypia na moim łóżku, a ja ją przenoszę do łożeczka,to prędzej czy później się przbudza, a wtedy wstaje i od razu się rozgląda i mnie wola. Taka zdezorientowana się wydaje, wtedy bez słowa ją biorę, kładę koło siebie i ona nie zasypia momentalnie to leży po cichutku aż ja zasypiam i nie wiem jak długo ona tak nie śpi.

Napisane przez neti1

Bebilon2 comfort...ten na zaparcia..



Gratulacje!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------



Ale to chyba nie jest jakaś super promocja??

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

neti neti, kurka wracaj do nas.
Strasznie mi przykro, że znowu macie problemy z qpką

Napisane przez BlackSanctum

Oświadczam, że pełzamy.

A moje dziecko opanowało nowe "zdanie" - Daj mi, czyli dami, albo damito. :P Wczoraj też nauczyła się powtarzać akuku i duża (duzia ). A na pytanie Łukasza, co ma we włosach (coś jej się przykleiło), odpowiedziała "udzikdzik".



5 cali. to trochę mniejszy, niż Note 2, ale i tak duży.

A jaki teraz masz?

Napisane przez fewcia

Laryngolog powiedział że wszystko ok z aparatem mowy,żeby się nie martwić i cierpliwie czekać. Ale jak którąś napisze mi "a nie mówiłam" to wypisuje się z wątku

TZ wyjechał w delegacje na tydzień Nie lubie tego strasznie Blanusia dzisiaj marudna,chyba przez te zęby. Nie mogę odejść na chwilę bo tak bardzo płacze Szkoda mi Jej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no to teraz nadstawiaj oby tydzień szybko zleciał!

Napisane przez hope01

Ja mam pytanie do dziewczyn, które robią zakupy na cały miesiąc. JAK Wy to robicie? My próbowaliśmy ale jednak ciągle coś i coś i coś i się system rozsypuje. Zapoda któraś pomysłem? Bożem ch*jowa Pani Domu jak widać

zawsze jak w rossie jestem to kupię kilka pudełek mleka, jakąś kaszke wypatrzę, pampersy tylko jak są w promo to ofkors większą ilość i jakoś zapasy same mi się robią

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[fewcia]

Napisane przez hje

Może i ja, ale z myślą o Tobie
Zresztą coś w tym jest, że jak się mówi "Kija" to się myśli "telenowela"


Borzęcin, no to jakieś 15-20 km bodajże

Dziękujemy!






Wychodzi 10 gr mniej na każdym pampersie, zawsze coś


Tak, od razu ryczy, albo się po prostu drze, takie "eeee!" Szcególnie wkurza się wtedy, jak zamkniemy jej drzwi przed nosem, a ona na pole chce wyjść


U nas zakupy na miesiąc wyglądają tak: paczka Pampersów Jumbo pack, jeden Bebilon - ekonomiczne opakowanie, 4-5 paczek wacików do wycierania pupallo, i jak już nie ma, to płyn do kąpieli. Wszystko inne dokupujemy systematycznie


------------------------

No a Pola od soboty jest na Pampersach 5, ale kurde, ja praktycznie żadnej różnicy nie widzę w porównaniu do +4 No i nie wiem, czy kupić 6, czy one jednak mogą być dużo za duże i poczekać?

Za nami dziś 10 miesięcy

Dostałam od t-ów na imieniny czekoladę, a od szwagierki pomadki. No nie pomagają mi

piękny wiek!

Napisane przez onaella

Jakis czas temu obiecałam że jak tylko się ogarne sama ze sobą to wrócę. I po malu chciałabym znowu pisać. Mam nadzieję że przyjmijcie mnie z powrotem

Żeby być fer nadrobilam 2 ostatnie wątki

Także nieśmiał witam

Witaj!

Napisane przez hje

Pola je już bardzo często przesikuje, koopa już też coraz częściej wylatuje górą lub bokami, a zapięcie, ten klej, nie dochodzi nawet do pierwszego obrazka na pasku

---------- Dopisano o 17:56 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------

Pola tak sobie gryzie skarpety, że jak ja ciągnie zębami i w momencie puszcza, to aż po nich zgrzyta

W ogóle sa jeszcze dzieciaczki, które jedzą sobie stopy?

Tak. Blanka. Nawet w cieplej kurtce potrafi buty do buzi włożyć

Napisane przez Delicjanka

Moja Amelka ;p

Od 3 dni oswajam ją z huśtawką, dziś uśmiech ;p wczoraj mina przerażenia a przed mega płacz;p ale jak zdjęłam huśtawkę to się jej boi. W ogóle Amelka strachliwa jest.


zdjecie pt. '"buju buju" i "ze niby gdzie jedziemy?;/ " :P



Hje, a ile waży Polencja?

Blanka uwielbia się huśtać

Napisane przez nancykenator

chodził właśnie pan od kalendarzy kominiarskich. Otwieram mu z Kubą na rękach a ten się mnie pyta, czy jest ktoś starszy w domu

Co tu robisz dziecko?

Napisane przez hope01

Dziewczyny mam prośbę od mojego taty
"Czy mogłaby któraś z dziewczyn opisać całą procedurę rejestracji i zakupów na ebayu ? " Dziękuję

I ja mam pytanie. Czy któraś z Was brała pożyczkę/kredyt do 5 tys?

A tata wstydził się sam zapytać? Mógłby mieć nick tataHope

Napisane przez LadyWhisper

dziewczyny nosidlowo chustowe, czy wasze dzieciatka szaleja jak sa zachustowane? bo moj to na wszystkie strony sie wygina szaleje sprezynuje i co tylko :P oczywiscie wszystko ze szczescia raczej bo usmiech mu nie schodzi z buziolka

Blanka Nie lubi od ponad miesiąca Tuli

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------

Przeczytałam cały dzień. Dziękuje za wszystkie ząbkowe gratulacje i "a nie mówiłam" w sprawie laryngologa

Blanka ma dzisiaj za sobą ciężki dzień. Śpi już biedna ale jakoś niespokojnie.


Dziewczyny czy używacie jeszcze leżaczków?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nancykenator]

Napisane przez pstryczek84

Sto lat Skarbeńku!



czesc Kochana!!! szybko pokazuj swoje Słoneczko kochane!!!!!




zagadaj z nia niech mi pozyczy kilka rzes





nawijko - co za ciota z tej reh, zero podejscia do dziecia


wrocilismy z zakupow
kupilismy zapas kaszek i sloiczkow w razie W zdecydowanie na caly miesiac

w sklepie pani nas zaczepila, opowiadala o swojej wnuczce tez zkonca grudnia, ze tez ma tylko 2 zabki i ze chodzi przy mebelkach. pyta sie czy Kuba chodzi mowie ze nie, ze ma czas a ona - no pewnie, przeciez u takch maluszkow jeszcze kregoslupik slaby od razu przypomniala mi sie piosenka Ty jedna na milion.... lalalalaa
potem przy ubieraniu sie zaczepial takiego chloptasia ze 2 latka
spotkalismy moja p. dyr, malz sie smial ze dzis wszyscy ktorzy przyjechali na zakupy do oszoloma to z pewnoscia nauczyciele po wyplacie
a jak wraalismy to sie zalaczyl placz raz ze spiacy, dwa ciemno juz bylo no i bylo jak bylo... gupia matka wpadla dopiero na sam koniec jazdy na pomysl zeby przytulic sie policzkiem do jego policzka, i jak tak zrobilam to mowie wam - jak za dotknieciem czarodziejskiej rozdzki - dziec spokoj w momencie

co do pogrubionego to jasne, moja t. też tak mówi a jak przychodzi co do czego to bach, będziemy teraz siedzieć ale "no nie można sadzać, jeszcze nie gotowy"
nauczyciele po wypłacie ciekawe, czy szajka też na zakupy dzisiaj wybyła
a policzek do policzka muszę kiedyś spróbować, chociaż u nas Kubuś póki co lubi jazdę samochodem, raz tylko musieliśmy się zatrzymywać na karmienie, tzn bardziej na uspokojenie, bo jak wracaliśmy od moich rodziców to wstąpiliśmy do teściów i teściowa mu zabrała zabawkę i on się tym trochę zdenerwował

Napisane przez hope01

Dziewczyny mam prośbę od mojego taty
"Czy mogłaby któraś z dziewczyn opisać całą procedurę rejestracji i zakupów na ebayu ? " Dziękuję

I ja mam pytanie. Czy któraś z Was brała pożyczkę/kredyt do 5 tys?

ja nie pomogę ani w tym ani w tym

Napisane przez hje

Jest boska

Ważyłam się z nią wczoraj i wyszło 10 kg równo. Nie wiem czy jest możliwe, żeby w miesiąc przybrała aż kilogram, no ale ona w sumie duuużo je, non stop , to kto wie...


Mleka tak, bo kupujemy to 1200 g, a pampów to nie zawsze. W sumie, to nieraz kupujemy 2 paczki, albo jak tam trochę braknie do zakupów, to kupuję mniejszą.


Pacz, jaki komplement

może to był sposób na podryw chociaż w sumie zaciąga trochę pedofilią

Napisane przez pstryczek84

http://polskalokalna.pl/wiadomosci/o...mu,1963190,231

ja nie mogę takich rzeczy czytać, daję radę przeczytać tytuł, max dwie linijki tekstu i od razu czuję taki aż wewnetrzny ból, jak musiało się takie dzieciątko czuć

Napisane przez LadyWhisper

dziewczyny nosidlowo chustowe, czy wasze dzieciatka szaleja jak sa zachustowane? bo moj to na wszystkie strony sie wygina szaleje sprezynuje i co tylko :P oczywiscie wszystko ze szczescia raczej bo usmiech mu nie schodzi z buziolka

u nas co prawda Kubuś sporo młodszy od Pietraszka ale nosidło to nadal najlepszy sposób na uspokojenie bo wtedy jak nie jest zmęczony to się rozgląda, rączki wyjmuje i się cieszy

[nancykenator]

Napisane przez fewcia

piękny wiek!




Witaj!




Tak. Blanka. Nawet w cieplej kurtce potrafi buty do buzi włożyć




Blanka uwielbia się huśtać




Co tu robisz dziecko?




A tata wstydził się sam zapytać? Mógłby mieć nick tataHope




Blanka Nie lubi od ponad miesiąca Tuli

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------

Przeczytałam cały dzień. Dziękuje za wszystkie ząbkowe gratulacje i "a nie mówiłam" w sprawie laryngologa

Blanka ma dzisiaj za sobą ciężki dzień. Śpi już biedna ale jakoś niespokojnie.


Dziewczyny czy używacie jeszcze leżaczków?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

jestem przykładem, że dziecko ma dziecko

nasz leżaczek ostatnimi czasy służył nam jako krzesełko do karmienia a z racji tego, że mamy piękne nowe krzesełko to leżaczek został u moich rodziców

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:55 ----------

dzisiaj sama Kubusia kąpałam, chciałam tak jak wczoraj wykąpać go na brzuchu ale odstawił taką histerię, że aż się zachłysnął wodą długo go nie mogłam uspokoić, teraz śpi, Bidulinek mój maleńki

[Delicjanka]

Fewciu, przekichane te delegacje, powiem tak- jak jeszcze nie było Amelki, to jakoś dawałam radę, ale teraz jest o wiele ciężej i tu nie chodzi o to, że nie daje rady z Amelką itd.. sam fakt, ze nie spędza z nią tyle czasu ;( ale jak skończy studia to może już nie będzie delegacji


Amelka wsadzila mi palca/paznokcia w oko... boli choernie, oko czerwone w sumie ledwo pisze... nie mam zadnych kropelekkkk ;(((((

[szklanka19]

Napisane przez nancykenator

chodził właśnie pan od kalendarzy kominiarskich. Otwieram mu z Kubą na rękach a ten się mnie pyta, czy jest ktoś starszy w domu

Dobry wieczór

A gdzie Insolito? Mam nadzieję, że Piotruś już wyzdrowiał

Fewciu super, że wszystko w porządku u laryngologa

Onaella witaj

Hje sto lat dla Poli

Nawijko u nas zawsze takie histerie także wiem co czujesz z tym, że na szczęście nasza pani rehabilitantka ma podejście od dzieci, tylko Ewa taki mały strachuś i nerwus

Lady moja też w chuście dziczy jak widzi, że biorę chustę to choćby nie wiem jaka histeria była to jej mija od razu. A jak wiążę to patrzy na mnie taka szczęśliwa i mnie rozprasza przez to i muszę poprawiać bo za słabo dociągam

Laurko dużo racji z tym usypianiem w łóżeczku i potem z przenoszeniem w inne miejsce, ale u nas nie ma na to szans. Ewa sama nie zaśnie i koniec.
No i nie podoba mi się metoda, żeby płaczące dziecko zostawić samo. Już nie mówiąc o tym, że Ewa jak wpadnie w histeryczny ciąg to nigdy nie uśnie, nie ma u niej ani czegoś takiego, że płacz jej się znudzi, ani, że się zmęczy i uśnie. No i jest w tej książce cos co mi się nie podoba, niby jak dziecko może samo sprawić, że wymiotuje? Po to, żeby uwagę na siebie zwrócić? Widocznie wymiotuje ze stresu, że płacze czy się czegoś boi, także to mi się bardzo nie spodobało
Zresztą ja pamiętam jak byłam mała i kiedyś się obudziłam w nocy chora z wysoką gorączką, majakami i nie bardzo wiedziałam co się dzieje. Potem przez jakiś czas, każdego wieczoru pytałam Mamę czy jak będę się źle czuła to mogę ją obudzić i zawsze słyszałam, żeby w razie czego wołać i ona od razu przyjdzie. Mi się wtedy spokojniej zasypiało, jak wiedziałam, że Mama może do mnie w każdej chwili zajrzeć.

[misiaeel]

Napisane przez Lenova

Witam po weekendowo
Dziękuję za miłe słowa o Blance

Dzisiaj zaniosłam jej mocz i kupkę do labka mam nadzieję , że wyniki dadzą jakąś wskazówkę do tego jak wyleczyć te jej nieustające odparzenia
Ale łapanie siuśków u biegającego na czterech nóżkach dziecka to trauma .

Dziewczyny postanowiłam odkopać swoje dawne marzenia i idę dziś na ściankę wspinaczkową- zawsze o tym marzyłam ale nie miałam jakoś możliwości. Mam nadzieję że będzie fajnie. Mąż był wczoraj i mówił, że super sprawa. DO tego u nas jest blisko i prawie z darmo i cały sprzęcik dają więc żal nie skorzystać. Jestem mocno podeksyctowana


Lady strasznie Ci współczuje tych nocek. A może Pietraszko ma jakąs piżamkę nie wygodną albo tak jak dziewczyny mówią, że zimno? Kurczę sama nie wiem oc by tu poradzić. Ale trzymam kciuki żeby szybciutko przyszły piękne nocki

kciuki za wyniki!

Napisane przez hope01

a jeszcze tak odnośnie Adasia i Szkocji
http://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news...ign=firefoxTen

masakra!

Napisane przez mala_19kw

Cześć kochane.
Dużo uścisków dla naszych chorowitków i zdrówka!!!

Ale zimno w chałupie... Brr a nie mam jak napalić bo Oskar wisi mi na nodze i cały czas tylko mamm-ma

Nawet kawy jeszcze nie piłam i jestem nietomna

Wiecie co... Wczoraj położyłam się spać jakoś po 21 bo lekko bolała mnie głowa. Obudziłam się o 23 (mąż się szamotał przed kompem i w ogóle) i ryczałam z bólu. Tak mi rozsadzało głowę że myślałam że nie dam rady. Wzięłam tabletki i siedziałam na fotelu bo nawet się położyć nie mogłam. A dziś rano mąż wstał z takim bólem głowy

Elllmi- to kobietka zimę poczuła jak nic

Oskar właśnie zjadł śniadanko- uwaga (pierwszy raz) 180 ml kaszki na gęsto

mnie dzisiaj cały dzień głowa boli:/

Napisane przez Aga8484

Przebiła nam się.druga dolna jedynka

Wysłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

brawo!

Napisane przez elllmi

hej
byłam na chwilkę z młodym u teściowej i już mnie wkur.... normalnie, szlag mnie trafia, jak słyszę jak gdacze do Filipa: "...jaki ty jesteś ładny, jaki ty jesteś sliczniutki, jaką ty masz okrągłą i małą główkę, jaki ty masz śliczny mały nosek..." noż ku.wa, ile można, od porodu ma ten sam repertuar; i zawsze między to wplecie "jak tatuś"

jedyne słowa jakie moja t. wypowiada do Hani to-" Hania to Ty? to Ty jesteś Hania? nosz kuwa! i to takim piskliwym głosem

Napisane przez BlackSanctum

Oświadczam, że pełzamy.

Napisane przez fewcia

Laryngolog powiedział że wszystko ok z aparatem mowy,żeby się nie martwić i cierpliwie czekać. Ale jak którąś napisze mi "a nie mówiłam" to wypisuje się z wątku

TZ wyjechał w delegacje na tydzień Nie lubie tego strasznie Blanusia dzisiaj marudna,chyba przez te zęby. Nie mogę odejść na chwilę bo tak bardzo płacze Szkoda mi Jej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

super, że wszystko w porządku
współczuję wyjazdu Męża

Napisane przez pstryczek84

--------
dzis matki Boskiej Pienieznej

u nas teżw końcu

Napisane przez Delicjanka

mam pytanie, czy Wasze maluszki, tez sa takimi nerwuskami???/ Mojej A. jak cos nie pasuje to normalnie taką mine wali i w ogóle taka wkurzona.... i krzyczy i tak macha łapkami;p

u nas tak jest. identiko
zaraz nadrabiam dalej bo moje Dziecko coś zasnąć nie może:/

[s i l v e r]

Daria śpi. Ja się idę wykąpać i biorę się za nadrabianie. Cały dzień mnie nie było więc nazbierało się tego.
Daria tak marudna że nie mam na NIC czasu. Gorączki nie ma ale ma katar, kaszel i kicha. Bidulka moja. Ostatnie nocki są masakryczne. Płacze strasznie, nie chce sama spać....Aż się boję co dziś będzie.
Idę. A zaraz będę nadrabiać.

[Aga8484]

Napisane przez onaella

Jakis czas temu obiecałam że jak tylko się ogarne sama ze sobą to wrócę. I po malu chciałabym znowu pisać. Mam nadzieję że przyjmijcie mnie z powrotem

Żeby być fer nadrobilam 2 ostatnie wątki

Także nieśmiał witam

Szacun za nadrobienie wątków

Napisane przez onaella

Oooo jak miło że pamiętacie

U nas dużo zmian, po ponad roku poszukiwań w końcu znaleźliśmy dom i się przeprowadziliśmy, także jestem w trakcie urządzania. A ciężko było bo tak naprawdę całe pakowanie potem rozpakowywanie, sprzątanie obu domow zrobiłam sama w dodatku z dzieckiem na rękach. Mąż całe dnie w pracy więc wyjścia bardzo nie miałam

Wiktorek ma już 7 ząbków - 4 górne wyszły w przeciągu jednej nocy
Raczkuje na całego i zaczyna pięknie chodzić. W ogóle to bardzo wcześnie zaczął stawać.

Dużo zmian u Was
Jak urządzanie idzie ?? Ile metrów ? Pokoi ??

Napisane przez YellowSheep

Od dzisiaj gotuje tylko dla siebie i Oliego. Zrobiłam ulubione naleśniki tż (mimo że nie zasłużył), a on zjadł 2 i stwierdził że są za suche... ech.

dla Tżta

Napisane przez fewcia

Dziewczyny czy używacie jeszcze leżaczków?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Tak. Ale od dawna stoi w łazience. I tlyko tam go używam. No jak muszę się wykąpać, umyć czy iść za potrzebą na "2" to siup do bujaczka

---------- Dopisano o 20:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ----------

Napisane przez s i l v e r

Daria śpi. Ja się idę wykąpać i biorę się za nadrabianie. Cały dzień mnie nie było więc nazbierało się tego.
Daria tak marudna że nie mam na NIC czasu. Gorączki nie ma ale ma katar, kaszel i kicha. Bidulka moja. Ostatnie nocki są masakryczne. Płacze strasznie, nie chce sama spać....Aż się boję co dziś będzie.
Idę. A zaraz będę nadrabiać.

Już się miałam pytać o Ciebie ") bo nie byłam pewna czy gdzieś nie przeoczyłam Twojego posta.
Zdrówka dla Darii

---------- Dopisano o 20:30 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------

A Illusion dalej się nie odzywała
Mam nadzieję, że u nich wszystko w porządku

[nafiyqa]

Napisane przez fewcia

Dziewczyny czy używacie jeszcze leżaczków?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Tak, ale tylko dlatego, ze karmimy sie w nim.

Napisane przez szklanka19

Nawijko u nas zawsze takie histerie także wiem co czujesz z tym, że na szczęście nasza pani rehabilitantka ma podejście od dzieci, tylko Ewa taki mały strachuś i nerwus

Laurko dużo racji z tym usypianiem w łóżeczku i potem z przenoszeniem w inne miejsce, ale u nas nie ma na to szans. Ewa sama nie zaśnie i koniec.
No i nie podoba mi się metoda, żeby płaczące dziecko zostawić samo. Już nie mówiąc o tym, że Ewa jak wpadnie w histeryczny ciąg to nigdy nie uśnie, nie ma u niej ani czegoś takiego, że płacz jej się znudzi, ani, że się zmęczy i uśnie. No i jest w tej książce cos co mi się nie podoba, niby jak dziecko może samo sprawić, że wymiotuje? Po to, żeby uwagę na siebie zwrócić? Widocznie wymiotuje ze stresu, że płacze czy się czegoś boi, także to mi się bardzo nie spodobało
Zresztą ja pamiętam jak byłam mała i kiedyś się obudziłam w nocy chora z wysoką gorączką, majakami i nie bardzo wiedziałam co się dzieje. Potem przez jakiś czas, każdego wieczoru pytałam Mamę czy jak będę się źle czuła to mogę ją obudzić i zawsze słyszałam, żeby w razie czego wołać i ona od razu przyjdzie. Mi się wtedy spokojniej zasypiało, jak wiedziałam, że Mama może do mnie w każdej chwili zajrzeć.

I jak sobie radzisz z taka histeria?
Przerywacie zajecia i uspokajasz ja czy jak to wyglada?

Co do samodzielnego usypiania i placzu - u nas identiko


Zapomnialabym: dla fewci panikary

[elllmi]

Laurko, pytałaś o Leosia
na razie jest bez zmian, ciągle robią się nowe pęcherzyki, ale nie dużo, może jeden na tydzień albo rzadziej; jedne goją się lepiej, inne gorzej (szczególnie na stópkach), no i zostają po nich blizny z taką białą kaszką (całe dłonie ma takie, niefajnie to wygląda ), które już raczej nie znikną; ale poza tym jest pogodny, ruchliwy, rośnie jak na drożdżach; będzie dobrze

Napisane przez onaella

Oooo jak miło że pamiętacie

U nas dużo zmian, po ponad roku poszukiwań w końcu znaleźliśmy dom i się przeprowadziliśmy, także jestem w trakcie urządzania. A ciężko było bo tak naprawdę całe pakowanie potem rozpakowywanie, sprzątanie obu domow zrobiłam sama w dodatku z dzieckiem na rękach. Mąż całe dnie w pracy więc wyjścia bardzo nie miałam

Wiktorek ma już 7 ząbków - 4 górne wyszły w przeciągu jednej nocy
Raczkuje na całego i zaczyna pięknie chodzić. W ogóle to bardzo wcześnie zaczął stawać.

no to czasu wolnego raczej nie miałaś
i brawa dla Wiktorka za osiągnięcia

Napisane przez Delicjanka

Moja Amelka ;p

jak zwykle spojrzeniem powala
własnie czekam, aż nam huśtawki do sklepu dowiozą i też chcę kupić ale Filip to ma taką zajawkę na huśtanie, że raczej się bał nie będzie

Napisane przez YellowSheep

Od dzisiaj gotuje tylko dla siebie i Oliego. Zrobiłam ulubione naleśniki tż (mimo że nie zasłużył), a on zjadł 2 i stwierdził że są za suche... ech.

no patafian jeden

Napisane przez nancykenator

chodził właśnie pan od kalendarzy kominiarskich. Otwieram mu z Kubą na rękach a ten się mnie pyta, czy jest ktoś starszy w domu

może bajere taką ma

Napisane przez LadyWhisper

dziewczyny nosidlowo chustowe, czy wasze dzieciatka szaleja jak sa zachustowane? bo moj to na wszystkie strony sie wygina szaleje sprezynuje i co tylko :P oczywiscie wszystko ze szczescia raczej bo usmiech mu nie schodzi z buziolka

u nas próbuje się odwrócić, żeby widzieć co jest za nim, także kręci się jak szalony

Napisane przez fewcia

foch!

z przytupem

Napisane przez fewcia

A tata wstydził się sam zapytać? Mógłby mieć nick tataHope

[insolito]

Szklanka, jak miło, że pytasz

Tak, Piotruś już zdrów
Ja w czwartek wstałam z temp 39 i zastawiałam się czy do lekarza iść, ale załatwiałam urzędowe sprawy i nie było czasu O 16 miałam już gorączkę 41,5 st wiec pędem do doktora, bo długi weekend się zaczynał. Po badaniu krwi i moczy okazało się, że miałam zapalenia układu moczowego, dostałam antybiotyk ( bezpieczny przy kp) i już jest ok Później cału świąteczny weekend u rodziców spędziliśmy i nie było ka się odezwać

[elllmi]

Napisane przez misiaeel

jedyne słowa jakie moja t. wypowiada do Hani to-" Hania to Ty? to Ty jesteś Hania? nosz kuwa! i to takim piskliwym głosem

oż ku.wa ciekawe kiedy Hania jej coś ciekawego odpowie na to i nawet miałabym dla niej propozycję, ale niecenzuralną

Napisane przez s i l v e r

Daria tak marudna że nie mam na NIC czasu. Gorączki nie ma ale ma katar, kaszel i kicha. Bidulka moja. Ostatnie nocki są masakryczne. Płacze strasznie, nie chce sama spać....

współczuję u nas na szczęście powoli katar odpuszcza, bo też w nocy była masakra

Napisane przez Aga8484

A Illusion dalej się nie odzywała
Mam nadzieję, że u nich wszystko w porządku

pisałam jej dzisiaj PW, może się odezwie

[hje]

Napisane przez s i l v e r

Daria śpi. Ja się idę wykąpać i biorę się za nadrabianie. Cały dzień mnie nie było więc nazbierało się tego.
Daria tak marudna że nie mam na NIC czasu. Gorączki nie ma ale ma katar, kaszel i kicha. Bidulka moja. Ostatnie nocki są masakryczne. Płacze strasznie, nie chce sama spać....Aż się boję co dziś będzie.
Idę. A zaraz będę nadrabiać.

Może te nocki właśnie przez katar? Bo wiadomo, ciulowo się śpi z zapchanym nosem, a takie malutkie dziecko jeszcze nie rozumie chyba za bardzo, że można buzią oddychać.
Ale jeśli gorączka minęła, to oby teraz już poszło z górki

Napisane przez Aga8484

Jak urządzanie idzie ?? Ile metrów ? Pokoi ??


A Illusion dalej się nie odzywała
Mam nadzieję, że u nich wszystko w porządku

Też żem ciekawa

Illusion pisała, że ma ten zapierdziel w pracy, a weekendy pewnie chce na maxa poświęcić Igusiowi i tż. Przynajmniej taką mam nadzieję

[blogerka]

Napisane przez insolito

Szklanka, jak miło, że pytasz

Tak, Piotruś już zdrów
Ja w czwartek wstałam z temp 39 i zastawiałam się czy do lekarza iść, ale załatwiałam urzędowe sprawy i nie było czasu O 16 miałam już gorączkę 41,5 st wiec pędem do doktora, bo długi weekend się zaczynał. Po badaniu krwi i moczy okazało się, że miałam zapalenia układu moczowego, dostałam antybiotyk ( bezpieczny przy kp) i już jest ok Później cału świąteczny weekend u rodziców spędziliśmy i nie było ka się odezwać

o matko ale dobrze ze wszytsko juz w porzadku

[szklanka19]

Napisane przez nafiyqa

I jak sobie radzisz z taka histeria?
Przerywacie zajecia i uspokajasz ja czy jak to wyglada?

Pierwszych kilka zajęć było płaczących, rehabilitantka łudziła się (ja zresztą też), że Ewa się przyzwyczai i jej minie. Nie przerywałyśmy zajęć na tej zasadzie, że Ewę calkiem brałam bo wtedy było jeszcze gorzej. Tylko np. reh. brała Ewę na ręce i szła z nią do lustra, czy coś jej pokazywała, żeby się uspokoić i odetchnąć. A teraz się ze sobą oswajamy i mamy takie luźne zajęcia typu u mnie na kolanach, na piłce i widzę, że Ewa już to lepiej znosi i ostatnio było nawet "hy" do pani Ale w środę mamy w sprawie naszych histerii neurologa bo to ponoć nie jest normalne

[hje]

Napisane przez insolito

Szklanka, jak miło, że pytasz

Tak, Piotruś już zdrów
Ja w czwartek wstałam z temp 39 i zastawiałam się czy do lekarza iść, ale załatwiałam urzędowe sprawy i nie było czasu O 16 miałam już gorączkę 41,5 st wiec pędem do doktora, bo długi weekend się zaczynał. Po badaniu krwi i moczy okazało się, że miałam zapalenia układu moczowego, dostałam antybiotyk ( bezpieczny przy kp) i już jest ok Później cału świąteczny weekend u rodziców spędziliśmy i nie było ka się odezwać

Ło matulu, dobrze że się w końcu wybrałaś, bo strach pomyśleć, jak się mogło skończyć
No to teraz proszę być na bieżąco

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

Uwaga, rzucam sucharem:

Rozmawiają ze sobą dwa plemniki, jeden mówi do drugiego:
- To co, stary, jutro spotykamy się na fejsie?

[szklanka19]

Napisane przez insolito

Szklanka, jak miło, że pytasz

Tak, Piotruś już zdrów
Ja w czwartek wstałam z temp 39 i zastawiałam się czy do lekarza iść, ale załatwiałam urzędowe sprawy i nie było czasu O 16 miałam już gorączkę 41,5 st wiec pędem do doktora, bo długi weekend się zaczynał. Po badaniu krwi i moczy okazało się, że miałam zapalenia układu moczowego, dostałam antybiotyk ( bezpieczny przy kp) i już jest ok Później cału świąteczny weekend u rodziców spędziliśmy i nie było ka się odezwać

Cieszę się, że z Piotrusiem już dobrze A Ty bidulko też się wymęczyłaś. Masakra z taką gorączką

[elllmi]

Napisane przez insolito

Tak, Piotruś już zdrów
Ja w czwartek wstałam z temp 39 i zastawiałam się czy do lekarza iść, ale załatwiałam urzędowe sprawy i nie było czasu O 16 miałam już gorączkę 41,5 st wiec pędem do doktora, bo długi weekend się zaczynał. Po badaniu krwi i moczy okazało się, że miałam zapalenia układu moczowego, dostałam antybiotyk ( bezpieczny przy kp) i już jest ok Później cału świąteczny weekend u rodziców spędziliśmy i nie było ka się odezwać

niezła gorączka dobrze, że minęło no i najważniejsze, że Piter zdrowy

Napisane przez szklanka19

Ale w środę mamy w sprawie naszych histerii neurologa bo to ponoć nie jest normalne

ale że co nienormalne? że się boi i płacze?

[LadyWhisper]

laskiiiiiiiiiiiiiiiiii!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!! ale numer!!!!! dzisiaj z malzem postanowilismy babla uspac w lozeczku zajelo nam to godzine!!!!! ale usnal!!!!!!!!!!!! jestem tak mega z nas dumna ze szok!!!!!!!! a najbardziej z babelka!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!! moj Pietraszko, ktory jest takim mega ciezkim spaniowym przypadkiem, sam zasnal w lozeczku!!!!!
tzn sam to duzo powiedzianie malz zaczal usypianie od wlozenia babla do lozeczka i spiewania kolysanek, skonczylo sie histeria nie wytrzymalam i wparowalam do pokoju (M.w glowie kielkowala mysl, zeby Pietraszko sie wyplakal!!!!!! dobrze, ze w pore interweniowalam) podalam uu na uspokojenie, wlozylam do lozeczka, juz kielkowala histeria. wiec........wtarabanilam sie do lozeczka i tak mlody pomarudzil, poplakal, troche pokrzyczal, ale caly czas bylam z nim, szuszalam, spiewalam, nucilam, opowiadalam bajki, mlody sie po mnie wspinal przytulal skakal jak widzialam, ze nie ma juz sily to polozylam na pleckach, masowalam brzusia, szuszalam, no i najwazmiejsze - nie dawalam mu sie przekrecic na brzuszek. jak pozwolilam dwa razy - od razu sie wybudzal, raczkowal, wstawal i od razu ryk. i - co najsmieszniejsze - Pietraszko jak wiecie jest bezsmocznkowy. zasnal ze smokiem! ale w raczce kurcze dziewczyny, mam nadzieje, ze chocby i co wieczor nam godzine zajmowalo usypianie to Piotrus bedzie zasypial sam. bo ostatnio na noc tylko w wozku zasypial, juz mielismy z malzem wizje 5latka bujanego po mieszkaniu

sorki laski ale podjarana jestem idziemy z malzem swietowac

[blogerka]

Lady - super gratulacje i podziwiam za wytrwalosc. Ja mialam dzisiaj usypiac bez smoczka, ale odpuscilam... szkoda mi bylo wieczoru

[bokeh]

Hej!! u Nas dziś nocka niesamowita !!!! mała spała do 8:30( z dwoma pobudkami na jedzenie) o 5 troche nie spała ale pokręciła się i zasnęła, normalnie byłam w mega szoku.

Dziś tż miała wolne wziął Hanie na spacer ja poszłam do galeri trochę się zrelaksować


W Lidlu kupiłam dwie paczki pampersów wzięliśmy rozmiar 5 bo nie było 4+ jakich używamy. Ktoś już używa rozmiaru 5???


Aga mam nadzieję, że z Zuzką lepiej

Misia Haniulka też niech zdrowieje !!!!


Fewciu Gratulacje za ząbka ! teraz to już chyba serio zostałyśmy ostatnie z Marsi??? i SUPER że u laryngologa ok!!!!! a nie...... ?

Yellow no ja właśnie chciałam żeby siedzisko było przodem do mnie, jeszcze coś mi sie nie podobało ale nie pamiętam

Pstryczku Nie nie ta z długimi czarnymi :P inna tylko no wpadka w ogóle hah biedna mama tż póki co wszystkie jej dzieci zaliczyły wpadkę ale to chyba rodzinne bo oni z teściem też zaliczyli wpadkę z moim tżtem


Onaella Witaj ! opowiadaj !


Hope tż mam tą huśtawkę i wszystko było super dopóki hania nie zaczęła w niej WSTAWAĆ teraz musze mieć ją w niej na oku

pozdr dla tatyHope

Hje U nas jak miałam mleko 800 to było jedno co 5 dni a teraz jak mam 600 to jedno co 4 dni tylko Hania duzo pije jeszcze a Pola chyba mało nie?

Lady moja Hania szaleje w nosidle sprężynuje rączki wyjmuje odgina się, i cieszy przy tym


Szklanko kciuki za neurologa !!

[elllmi]

Napisane przez LadyWhisper

podalam uu na uspokojenie, wlozylam do lozeczka, juz kielkowala histeria. wiec........wtarabanilam sie do lozeczka

chciałabym to widzieć, jakaś fotorelacja jest?
no i gratuluję sukcesu

[misiaeel]

byłam z Hanią u lekarza, na szczęście osłuchowo czystko, jedynie ma troche węzły powiększone. także się cieszę powiedziała, że ma strasznie spuchnięte dziąsła górne, więc jedynka na dniach a dwójki zaraz za nią

Hania usnęła sama w łóżeczku wstawała, siadała, dałam Jej ukochanego misia i z nim zasnęła

hje dla Poli za 10 miesięcy

Napisane przez Delicjanka

Moja Amelka ;p

Od 3 dni oswajam ją z huśtawką, dziś uśmiech ;p wczoraj mina przerażenia a przed mega płacz;p ale jak zdjęłam huśtawkę to się jej boi. W ogóle Amelka strachliwa jest.


zdjecie pt. '"buju buju" i "ze niby gdzie jedziemy?;/ " :P



Hje, a ile waży Polencja?

cudo
Hania się boi huśtać

Napisane przez nancykenator

chodził właśnie pan od kalendarzy kominiarskich. Otwieram mu z Kubą na rękach a ten się mnie pyta, czy jest ktoś starszy w domu

Ty gówniaro

Napisane przez LadyWhisper

dziewczyny nosidlowo chustowe, czy wasze dzieciatka szaleja jak sa zachustowane? bo moj to na wszystkie strony sie wygina szaleje sprezynuje i co tylko :P oczywiscie wszystko ze szczescia raczej bo usmiech mu nie schodzi z buziolka

Hania milknie i jedynie oczy Jej chodzą

Napisane przez elllmi

oż ku.wa ciekawe kiedy Hania jej coś ciekawego odpowie na to i nawet miałabym dla niej propozycję, ale niecenzuralną

ja też mam

Napisane przez LadyWhisper

laskiiiiiiiiiiiiiiiiii!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!! ale numer!!!!! dzisiaj z malzem postanowilismy babla uspac w lozeczku zajelo nam to godzine!!!!! ale usnal!!!!!!!!!!!! jestem tak mega z nas dumna ze szok!!!!!!!! a najbardziej z babelka!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!! moj Pietraszko, ktory jest takim mega ciezkim spaniowym przypadkiem, sam zasnal w lozeczku!!!!!
tzn sam to duzo powiedzianie malz zaczal usypianie od wlozenia babla do lozeczka i spiewania kolysanek, skonczylo sie histeria nie wytrzymalam i wparowalam do pokoju (M.w glowie kielkowala mysl, zeby Pietraszko sie wyplakal!!!!!! dobrze, ze w pore interweniowalam) podalam uu na uspokojenie, wlozylam do lozeczka, juz kielkowala histeria. wiec........wtarabanilam sie do lozeczka i tak mlody pomarudzil, poplakal, troche pokrzyczal, ale caly czas bylam z nim, szuszalam, spiewalam, nucilam, opowiadalam bajki, mlody sie po mnie wspinal przytulal skakal jak widzialam, ze nie ma juz sily to polozylam na pleckach, masowalam brzusia, szuszalam, no i najwazmiejsze - nie dawalam mu sie przekrecic na brzuszek. jak pozwolilam dwa razy - od razu sie wybudzal, raczkowal, wstawal i od razu ryk. i - co najsmieszniejsze - Pietraszko jak wiecie jest bezsmocznkowy. zasnal ze smokiem! ale w raczce kurcze dziewczyny, mam nadzieje, ze chocby i co wieczor nam godzine zajmowalo usypianie to Piotrus bedzie zasypial sam. bo ostatnio na noc tylko w wozku zasypial, juz mielismy z malzem wizje 5latka bujanego po mieszkaniu

sorki laski ale podjarana jestem idziemy z malzem swietowac

brawo!!!!

[elllmi]

Napisane przez bokeh

W Lidlu kupiłam dwie paczki pampersów wzięliśmy rozmiar 5 bo nie było 4+ jakich używamy. Ktoś już używa rozmiaru 5???

Ty lepiej zapytaj, kto planuje używać rozmiaru 6

a co wpadkowej rodziny TŻ, to jego mama rzeczywiście biedna, bo chyba kilka córek jeszcze ma, więc.....

[bokeh]

Lady jak ja bym sie wtarabaniła do łóżęczka to by ten dół odpadł i wylądowałybyśmy na ziemi

a gdzie Marta??? bo mi sie przypomniało, że ona też leżała w łóżeczku

[hje]

Napisane przez bokeh

Hej!! u Nas dziś nocka niesamowita !!!! mała spała do 8:30( z dwoma pobudkami na jedzenie) o 5 troche nie spała ale pokręciła się i zasnęła, normalnie byłam w mega szoku.

W Lidlu kupiłam dwie paczki pampersów wzięliśmy rozmiar 5 bo nie było 4+ jakich używamy. Ktoś już używa rozmiaru 5???

Hje U nas jak miałam mleko 800 to było jedno co 5 dni a teraz jak mam 600 to jedno co 4 dni tylko Hania duzo pije jeszcze a Pola chyba mało nie?

za spańsko.

My używamy, ale dopiero od soboty.

To 800 g starcza na 2-3 tygodnie No tak, staram się, żeby w dzień jadła 3, max 4 butelki, no i nocki też jeszcze z mm się zdarzają.