Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI) - Strona 96 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-11-12, 22:29   #2851
marsi11
Zakorzenienie
 
Avatar marsi11
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 576
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Cytat:
Napisane przez blogerka Pokaż wiadomość
Moglabys napisac jak znajdziesz chwilke, jak u Was "plan" wyglada, jak poprzestaw8ialas drzemki, jak usypiasz.
Ja az tak bardzo do rad z tej ksiazki sie nie stosuje, chyba mnie to przerasta, ale i tak jest juz duzo lepiej! Chociaz czuje sie troszke uwiazana przez te drzemki, zwlaszcza druga, no ale nocki sa lepsze, wiec chyba wytrwam.

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

silver - niby nie wolno, bo moze sie poglebic
drzemka nadal konsekwentnie 10.30 nawet jak wstanie baardzo wcześnie i 14.30 nie dłużej niż 1,5 h, wtedy wybudzam
uspia TZ z pieluszką, raczej bez bujania, karmię max 0,5 h przed snem
w nocy jest ok, dwie pobudki na jedzonko, jak zaśpię to krzyczy daaaj
teraz więcej pobudek przez zęby ale to raczej takie rzucanie się przez sen i żel na ząbki potrzebny ale sukces jest taki,że już nie wstaje o 5 tylko śpi do 6.30 -7.00 ostatnio nawet do 8 spaliśmy
marsi11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-12, 22:30   #2852
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Jeeeej, aż mi się przypomniało
http://www.youtube.com/watch?v=xqhBAc2isWI
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-12, 22:31   #2853
hje
Zakorzenienie
 
Avatar hje
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 452
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Cytat:
Napisane przez blogerka Pokaż wiadomość
Borys tez od urodzenia spi sam w lozeczku, tak sobie zakladalam i tak sie stalo ... Czasami zalowalam bo jak mialam gorszy dzien chcialam sie do niego poprzytulac ale on woli spac sam. Z usypianiem roznie bywalo, natomiast od kilku miesiecy tez usypia praktycznie sam.
No to u mnie chociaż ten plus, że Poli nie robi różnicy czy śpi w łóżeczku, czy ze mną. Chyba że już ma naprawdę zły humor
Ale żeby nie było, to ona zasypia sama, ale właśnie na łóżku. Czasem leżę przy niej, ale tylko tyle, i ona sama zaśnie, albo siedzę tylko na skraju żeby asekurować i też daje radę


Lady, faktikos Pomyliło mi się z "kanapką"
To Pola w gondoli nie jeździ od jakichś 4-5 miesięcy.
hje jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-12, 22:31   #2854
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Odnośnie rozstępu mięśni - poczytałam i chyba nie jest ze mną za dobrze, chyba się powinnam do lekarza wybrać;/
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-12, 22:33   #2855
blogerka
Wtajemniczenie
 
Avatar blogerka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: wrocław / kiełczów
Wiadomości: 2 409
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Odnośnie rozstępu mięśni - poczytałam i chyba nie jest ze mną za dobrze, chyba się powinnam do lekarza wybrać;/
Debrah, a co konkretnie Cię zaniepokoiło?
__________________
12.01.2013
blogerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-12, 22:36   #2856
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Dziekuje, kochane jestescie
Jakby nie ten watek to na pewno bym tam jajo zniosla, a tak mialam caly czas w glowie mysli, ze przeciez nie tylko moj jest takim "wybrakowanym egzemplarzem"



A kiedy zamierzasz pokombinowac z lozeczkiem?


Chyba wszystkie tak uwazamy!!
Czy ktoras nie? Przyznawac sie to zaraz pogonimy stad
póki kp to wcale bo mi wygodnie, wiesz, ja po kilkanaście razy wstawałam do Agatki to teraz nie będę taka głupia i żeby nie było - ja nie krytykuję niespania z dzieckiem bo dzieci różne są. Ale głupia byłam bo się zapierałam, że ma spać sama. A nie umiala, nie chciała.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-12, 22:40   #2857
blogerka
Wtajemniczenie
 
Avatar blogerka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: wrocław / kiełczów
Wiadomości: 2 409
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
drzemka nadal konsekwentnie 10.30 nawet jak wstanie baardzo wcześnie i 14.30 nie dłużej niż 1,5 h, wtedy wybudzam
uspia TZ z pieluszką, raczej bez bujania, karmię max 0,5 h przed snem
w nocy jest ok, dwie pobudki na jedzonko, jak zaśpię to krzyczy daaaj
teraz więcej pobudek przez zęby ale to raczej takie rzucanie się przez sen i żel na ząbki potrzebny ale sukces jest taki,że już nie wstaje o 5 tylko śpi do 6.30 -7.00 ostatnio nawet do 8 spaliśmy
o, to ja robie drzemki o 10 i 14. O 10 jest super, o 14 przeboje, ostatnio meczyslismy sie godzine i poddalam sie, bylo bez drzemki. tyle ze ja chyba zbyt miekka jestem, bo po czasie sie poddaje, i wyciagam z lozeczka i tule i odkladam. Nie wiem czy to nie jest zle, bo on sobie pewnie koduje, ze tak dlugo musi sie meczyc az mama wyciagnie z tego strasznego lozeczka i uspi ..
A jak TZ dokladnie usypia? na raczkach czy w lozeczku konekwnetne ukladanie do snu jak Leos wstaje?

Aha, u nas tez juz Borys nie spi do 6, a do 7.30 wiec tez odczuwam znaczna poprawe i czuje sie zdecydowanie lepiej a usypiam przed 19 a nie 18

Edit . Jeszcze u mnie taka kwestia jest ze Borys do mnie "przyklejony" jest cala dobe, 7 dni w tygodniu i my wszedzie razem, wszytsko razem zalatwiamy. No i jak musze wyjsc z domu, na miasto, cos zalatwic to on razem ze mna, wiadomo .. I teraz nie wiem czy mam sie tak sztywno tych drzemek (zwlaszcza drugiej trzymac)?

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;43688879]póki kp to wcale bo mi wygodnie, wiesz, ja po kilkanaście razy wstawałam do Agatki to teraz nie będę taka głupia i żeby nie było - ja nie krytykuję niespania z dzieckiem bo dzieci różne są. Ale głupia byłam bo się zapierałam, że ma spać sama. A nie umiala, nie chciała.[/QUOTE]


A to chyba z reguly tak jest przy pierwszym dziecku ze czlowiek spina gacie z byle powodu i zaklada sobie niewiadomo co, a pozniej to sie juz na luz wrzuca ..
__________________
12.01.2013

Edytowane przez blogerka
Czas edycji: 2013-11-12 o 22:41
blogerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-12, 22:40   #2858
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Cytat:
Napisane przez blogerka Pokaż wiadomość
Debrah, a co konkretnie Cię zaniepokoiło?
to http://brzuchpoporodzie.pl/rozstep-m...ostych-brzucha
Jak lezę na plecach to mi właśnie wpada pępek a normalnie jak siedzę to wystaje jak w końcówce ciąży. Jak sobie podjem to brzuszek się powiększa, jest jeszcze bardziej ciążowy. Leciutki stożek przy podciąganiu.. za dużo mi się zgadza cholera..tylko właściwie..jeśli nie ma przepukliny (a mam nadzieję, że nie ma..) to i tak nic z tym nie zrobią..
To masakra jest, chuda jestem, ciągle i chyba już zawsze 32/34 (nie wiem czy którakolwiek z Was na wątku waży mniej ode mnie lub tyle co ja.. ;/) a z brzuchem taka kaszana..
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-12, 22:47   #2859
blogerka
Wtajemniczenie
 
Avatar blogerka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: wrocław / kiełczów
Wiadomości: 2 409
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Wiesz debrah, ja u mnie ciaze (zanim zrobilam test) zaczelam podejrzewac po tym, ze cos dziwnego z moim brzuchem sie stalo, bo ja mialam bardzo ladnie wyrzezbione miesnie, a tu nagle taki stozek sie zrobil miedzy nimi, jakby przepuklina ... nie wiedzialam o co chodzi, .. no i po ciazy jest podobnie. Szukalam dlugi czas w internecie informacji jak temu zaradzic, ale bezskutecznie.
Zawsze mailam okropny pepek, ale teraz mi sie wydaje ze mam taka wielka dziure zamiast niego, a jak sie najem to tez mi go wypycha jak w ciazy, i gdzies sie naczytalam o tym ze ten wystajacy pepek, albo stozek podczas cwiczen to otrzewna ...
Zastanawiam sie, czy wyjde na glupka jak przy okazji wizyty z Borysem u fizjoterapeuty zapytam o ten moj brzuch?!
__________________
12.01.2013
blogerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-12, 22:51   #2860
hje
Zakorzenienie
 
Avatar hje
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 452
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Eh, ja brzuch "ciążowy" to mam bez najedzenia się, więc i tak tego rozstępu ni hu nie zauważę
hje jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-12, 22:52   #2861
misiaeel
Wtajemniczenie
 
Avatar misiaeel
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 870
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Cytat:
Napisane przez hje Pokaż wiadomość
Ja 30 kg, a i tak zostało mi +15
Pola na ostatnim bilansie (miesiąc temu) miała 45 cm... A przy urodzeniu chyba 36
ja 26 a zostało 12

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
hej kochane, pamiętacie mnie jeszcze?
buuu u mnie masakra, nie potrafimy się pozbierać po tym wszystkim co się wydarzyło w ostatnich dniach
mama teraz mieszka u mnie jest masakra, ja dziś ostatni dzień urlopu, może to dobrze,że jutro wrócę i rzuce się w robotę bo normalne nie wiem co mam ze sobą robić
najgorsze są noce kiedy zamykam oczy i widzę mojego ojca jak go reanimują a on nic.....
nie wiem jak to będzie dalej, teraz mam tyle problemów,że marzę by się zalać w trupa

dziękuję Wam wszystkim za wszystkie PW i wsparcie, kocham Was
ech, dobra ale nie będę Wam smęcić bo każda z Was ma tu swoje sprawy, chciałabym spróbować wbić się w rytm
ślę wszystkie zaległe buziaki dla Was wszystkich za skończone miesiące, ząbki i nowe umiejętności, bardzo za Wami tęskniłam

jeśli kogoś interesuje co u nas to pragnę donieść,że mój Leoś to przeszedł Sam siebie- 6 zębów na raz chyba wiecie jak nocki wyglądają właśnie teraz kiedy chciałabym przespać w ciągu doby jak najwięcej
no i przesyłam zdjęcia jak chodzi, wczoraj byliśmy na spacerku na nogach
http://www.youtube.com/watch?v=pyVo1...ature=youtu.be
proszę się nie śmiać z podkładu w tle, ale TZ wrócił z pracy i pies się straaasznie cieszył na widok pańcia i TZ musiał z nią chwilkę pogadać
omatko cudny Leoś i brawa za ząbki!
trzymaj się

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość

Leb mi peka ;( czy ktores dziecie watkowe tez tak krzyczy? Nie wiem jak sie nazywam. I nie chodzi o brak humoru, placz. Ona piszczy i krzyczy. Non stop, moze sie bawic i smiac, i tak co kilkanascie sekund nabiera powietrza i krzyczy co sil w plucach. Glowa mi pulsuje i drze na mysl o tym, ze jutro tez moze tak byc, strasznyyyy halas. To mija, prawda?
jak oglądałaś filmik, który wrzucałam niedawno, to moja Hania tak krzyczy cały dzień

Cytat:
Napisane przez hje Pokaż wiadomość




Laski, wiem, że w porównaniu do Waszych dzieciaczków to nic, ale Pola klękała sobie przed chwilą przy doniczce (jak na zdjęciu, które ostatnio wrzuciłam) i pierwszy raz zeszła bez jakiejkolwiek pomocy na podłogę, po prostu przeszła na czworaki, a potem na brzuszek Tak to zawsze trzeba było ją brać, bo nie umiała i zaczynała płakać.


Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Kurcze, babka mila, nie mam jej nic do zarzucenia, itp, ale poczulam sie jakbym miala jakies zepsute dziecko Wszystko nie tak, jak ona tego oczekiwala...


Jakis zly okres mam ostatnio.
Wsciekam sie z blahych powodow, z TZ kicha, ze az huczy, uszy mam naladowane od problemow rodzicow...
w ogóle się tym gadaniem nie przejmuj

Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
to jeszcze cos na poprawe humoru
hity ze szkolnej ławy
mialam dzis godz wych, temat o niepodleglosci...
po pogadance zaczelismy sie bawic w "kolo fortuny"
hasla mialy byc zwiazane oczywiscie z 11 listopada
i teraz uwaga:
jednym z hasel bylo "odzyskanie niepodleglosci"
na tablicy wygladalo to mniej wiecej tak
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _

Dzieciaki podaja literki, probuja zgadnac haslo no i przychodzi kolej na Agate....
Agata widac ze mysli mysli mysli mysli i na nagle olsnienie!!!
- Prosze Pani, znam haslo!!!
- tak Agatko, slucham...
(i tu przypomne ze haslo mialo byc zwiazane z wczorajszym swietem + jak widac na zalaczonym obrazku DWUWYRAZOWE)
odp Agatki - AKADEMIA PANA KLEKSA


Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość

Daria już raczkuje w expersowym tempie. I od 4 dni sama wstaje już bez problemu Ciągle podchodzi do stołu , łapie się góry i hop na nóżki. Z dnia na dzień idzie jej coraz lepiej. A jak się cieszy przy tym


nadrobiłam i ide spać pa!
__________________
Hanusia
01.02.2013


Aniołki[*][*]25.01.2012
misiaeel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-12, 23:00   #2862
YellowSheep
Rozeznanie
 
Avatar YellowSheep
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 736
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Moja spała trochę, jedna drzemka 20 minut, druga prawie godzinę, ale tak strasznie dziś piszczy, że już nie wiem co ze sobą zrobić , hałas niesamowity.
Chyba trenuje swoje możliwości głosowe






Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
To samo u mnie, plus raka faldka skory nad pepkiem, pepek ciagle wystajacy, jak w ciazy... jak zjem wiecej to witamy 4 miesiac. Zastanawiam sie, do jakiego lekarza z czyms takim isc?
Jak brzuszki robic chce to w obrebie tego rozstepu robi sie malutki stozek..
Ale Ciebie Blogerko widzialysmy wszystkie, masz piekny brzuch.


1. Probuje zabawiac, jak to nie dziala to wyjmuje i to najczesciej koniec jedzenia...;/ nie da sie jej karmic na kolanach, bo wyrywa lyzeczke, chce zejsc z kolan, glowa kreci..
2. Probuje to samo jeszcze raz za jakis czas, a na poczekaniu daje uu. Tylko, ze to u nas temat rzeka, Amelka nie chce wiekszosci rzeczy..
Dzis np obiadek = strajk absolutny, a jak zrobilam kaszke to jakos zjadla 80ml.. I tym sposobem dzis jadla rano kaszke, caly czas piers, i wieczorem znowu kaszke + pare chrupek. Obiadku ani nic innego nie chciala
(a to byl sloiczek co wam sie kiedys chwalilam ze zjadla 13 lyzeczek )
3. Nie
4. To co musze, to zabieram (np telefon, bo stlukla mi juz wyswietlacz, na szczescie tylko w rogu..), ostatnio reaguje wielkim placzem i krzykiem, staram sie odwracac uwage i dac cos innego.


Leb mi peka ;( czy ktores dziecie watkowe tez tak krzyczy? Nie wiem jak sie nazywam. I nie chodzi o brak humoru, placz. Ona piszczy i krzyczy. Non stop, moze sie bawic i smiac, i tak co kilkanascie sekund nabiera powietrza i krzyczy co sil w plucach. Glowa mi pulsuje i drze na mysl o tym, ze jutro tez moze tak byc, strasznyyyy halas. To mija, prawda?
Tak, moje dziecię tak krzyczy. Masakra! Często nawet się nie da porozmawiać przy nim bo przekrzykuje wszystko i wszystkich. Miał taki etap jakiś miesiąc temu, i przedwczoraj mu się przypomniało. Mamy też smartfonik z fp i do niego też tak wrzeszczy na razie schowałam


No i jak Młodemu się coś zabierze to jest meeeega ryk. Dziś robiłam mu fotki i zachciało mu się aparatu, no fotkę strzeliłam i to jaką z taką mina, że zachowam dla potomności. Później się rozwrzeszczał bo jak miałam go na rękach to odsuwał ręką moja głowę i się nie dało :P

Marsii dużo siły Ci życzę a Leoś przecudowny!!!
YellowSheep jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-12, 23:01   #2863
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Cytat:
Napisane przez blogerka Pokaż wiadomość
Wiesz debrah, ja u mnie ciaze (zanim zrobilam test) zaczelam podejrzewac po tym, ze cos dziwnego z moim brzuchem sie stalo, bo ja mialam bardzo ladnie wyrzezbione miesnie, a tu nagle taki stozek sie zrobil miedzy nimi, jakby przepuklina ... nie wiedzialam o co chodzi, .. no i po ciazy jest podobnie. Szukalam dlugi czas w internecie informacji jak temu zaradzic, ale bezskutecznie.
Zawsze mailam okropny pepek, ale teraz mi sie wydaje ze mam taka wielka dziure zamiast niego, a jak sie najem to tez mi go wypycha jak w ciazy, i gdzies sie naczytalam o tym ze ten wystajacy pepek, albo stozek podczas cwiczen to otrzewna ...
Zastanawiam sie, czy wyjde na glupka jak przy okazji wizyty z Borysem u fizjoterapeuty zapytam o ten moj brzuch?!
Wiesz, czasem mi się nawet tak skóra zmarszczy lekko jak leżę na plecach a pępek taki jest luźny, pływający, nigdy nie miałam głęboko schowanego, ale teraz wystaje straszliwie, tylko jak leżę na plecach to coś tam się zmienia. No i jak na moją budowę ciała to mam zdecydowanie za duży ten brzuch, coś jest nie tak, jak afrykańskie dziecko..
Obawiam się też zwyczajnie czy to nie jest niebezpieczne jakieś, czy ten mój wiecznie wystający pępek to nie jest przepuklina czasem.
No ciężki temat, chyba do chirurga z czymś takim, ale boję się, że mnie oleje, bo ja do chirurga to z nogą łażę, a brzuch to przecież tylko brzuch.. a ja figury miss nie będę mieć nigdy.
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-12, 23:08   #2864
charlizz
Zadomowienie
 
Avatar charlizz
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 865
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Marsi, przecieram oczy ze zdumienia Leo cudny!
A tak poza tym...

Lenova, mi Ola za chiny nie usiedzi w spokoju w krzesełku. Zabawiam ją, pokazuje co chwilę inna zabawkę aż w końcu zaczyna pluć i wrzeszczeć, wtedy ją wypuszczam i juz nie ganiam za nią, trudno... kiedyś próbowałam, ale wszystko było uebane, Ola krzyczy, z reszta nie chce jej zmuszać żeby jej się źle nie kojarzyło, jak zaczyna płakać choćby po jednej łyżeczce, to odpuszczam.
Ola jest niejadek. waży lekko ponad 8 kg. nie tyka obiadków ostatnimi czasy, wkurza się jak tylko ją posadzę w krzesełku, dlatego ostatnio doszło do tego, że ja ją trzymam na rękach, moja mama ją karmi, a ktoś jeszcze przed nią pajacuje... a jak się znudzi to zmiana. Mama bierze na ręce, ja karmię... masakra.

W gondoli nie jeździmy jakieś 4 miesiące juz.
I nie pamiętam więcej pytań, muszę wrócić do Twojego posta

Przede mną też wybór pchacza - mama powiedziała, żebym wybrała to będzie od niej na gwiazdkę

Kurka strasznie chciałam kupić ten garnuszek na klocuszek w tesco ale u mnie nie ma

Hje, co to za palące balsamy?? mow no tu szybko

Nawijko, olej takie uwagi

Nie pamiętam co jeszcze chciałam Wam powiedzieć, jestem tak przeorana przez te dwie baby Jutro siostra ze szpitala wychodzi ale pojadę do niej dopiero w weekend. I tak jej się teściowie zwalą zaraz, itd. no wiadomo, każdy chce zobaczyć dziecko. Ale ja całkiem niedawno byłam świeżo po porodzie i juz wiem jak to jest - niech sobie odpocznie w ciszy.



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
charlizz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-12, 23:12   #2865
hje
Zakorzenienie
 
Avatar hje
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 452
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Ależ się w☠☠☠☠iłam

Tż dzwoni z tej Ałustryji i mi mówi, że jednak zjeżdżają na ten weekend. Se myślę, aaaale fajnie! A on, że i tak go w sobotę pół dnia nie będzie, bo jakąś fuszkę mają u gościa. Spoko, kaska się zawsze przyda.
Ale uwaga, jadą tam tylko jego szef i on. A dlaczego? Bo jeden (teściu szefa) ma "jakąś imprezę" (tak, przez cały dzień!?), a drugi (szwagier tż i brat szefa) "coś tam" do roboty na budowie. I tż mówi, że wszyscy się wyrzekli, to jak on nie miał się zgodzić.
Niestety, ale czasami jego honorowość jest minusem
My też mieliśmy plany, odwiedzić jego siostrę, zrobić zakupy weekendowe, POBYĆ RAZEM we trójkę.
Bo to, że do tej roboty idzie, to luzik, ale że oni sobie olali zwyczajnie sprawę, to mnie w☠☠☠☠iło. A szefu nic nie powie, bo on miękki jest, tym bardziej własnemu bratu i teściowi, który się rządzi i ogólnie jest chujem, bynajmniej nie złotym

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:10 ----------

Cytat:
Napisane przez charlizz Pokaż wiadomość
Hje, co to za palące balsamy?? mow no tu szybko
To są z Eveline wszelakie, z serii Slim Extreme 3D. Czerwony przede wszystkim
hje jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-12, 23:14   #2866
charlizz
Zadomowienie
 
Avatar charlizz
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 865
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Aaaa Blogerko, też mam taki stożek! Ohyda, chciałam robić brzuszki, ale się boję,

Ostatnio weszłam na wątek mam list - gru mam i co? Juz jedna uciekła z dzieckiem do rodziców a teściowa niczym moja!!!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
charlizz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-12, 23:21   #2867
hje
Zakorzenienie
 
Avatar hje
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 452
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Cytat:
Napisane przez charlizz Pokaż wiadomość
Aaaa Blogerko, też mam taki stożek! Ohyda, chciałam robić brzuszki, ale się boję,

Ostatnio weszłam na wątek mam list - gru mam i co? Juz jedna uciekła z dzieckiem do rodziców a teściowa niczym moja!!!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Czytam na bieżąco i nie wiem która?

---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:19 ----------

Aaa, na poczekalni To czytałam
hje jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-12, 23:25   #2868
charlizz
Zadomowienie
 
Avatar charlizz
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 865
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

A czemu Ty czytasz ich na bieżąco? nie pamiętam nicku, zaraz sprawdze :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 23:23 ---------- Poprzedni post napisano o 23:21 ----------

Hje, juz wiem która ale napisze Ci na pw

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 23:25 ---------- Poprzedni post napisano o 23:23 ----------

Idę spać

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
charlizz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-12, 23:31   #2869
YellowSheep
Rozeznanie
 
Avatar YellowSheep
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 736
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
to http://brzuchpoporodzie.pl/rozstep-m...ostych-brzucha
Jak lezę na plecach to mi właśnie wpada pępek a normalnie jak siedzę to wystaje jak w końcówce ciąży. Jak sobie podjem to brzuszek się powiększa, jest jeszcze bardziej ciążowy. Leciutki stożek przy podciąganiu.. za dużo mi się zgadza cholera..tylko właściwie..jeśli nie ma przepukliny (a mam nadzieję, że nie ma..) to i tak nic z tym nie zrobią..
To masakra jest, chuda jestem, ciągle i chyba już zawsze 32/34 (nie wiem czy którakolwiek z Was na wątku waży mniej ode mnie lub tyle co ja.. ;/) a z brzuchem taka kaszana..
Debrah dzięki za linka. Ja juz kiedyś się zastanawiałam czy nie mam przepukliny bo robi mi się taki stożek przy podnoszeniu, no i chyba mam ja bo pepek taki mam jak na zdjęciu. Gdzie się idzie z czymś takim? Ja to mam od razu jakieś wizje operacji itd. Skoro to może być groźne
YellowSheep jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-12, 23:34   #2870
hje
Zakorzenienie
 
Avatar hje
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 452
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Cytat:
Napisane przez charlizz Pokaż wiadomość
A czemu Ty czytasz ich na bieżąco? nie pamiętam nicku, zaraz sprawdze :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 23:23 ---------- Poprzedni post napisano o 23:21 ----------

Hje, juz wiem która ale napisze Ci na pw

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 23:25 ---------- Poprzedni post napisano o 23:23 ----------

Idę spać

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Myślałam, że piszesz o tych z 2012 Ale akurat wczoraj śmigałam po poczekalni znowu i poczytałam tam
hje jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-12, 23:37   #2871
Lenova
Wtajemniczenie
 
Avatar Lenova
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 2 037
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Debrah ja może nie waże tyle co Ty ale też jestem chuda i mi brzuch wystaje. Też się martwię bo mam dokładnie jak Ty ,ale do jakiego to lekarza iść.

Marsi witaj:-*

Już było chyba sto pobudek,biedna moja. Brzuch boli, twarz swedzi wszystko moja wina,to ja powinnam cierpieć nie Ona. Teraz śpi na mnie jedyna opcja.
Lenova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-13, 00:27   #2872
hje
Zakorzenienie
 
Avatar hje
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 452
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Lenova,


Bye

---------- Dopisano o 00:27 ---------- Poprzedni post napisano o 00:27 ----------

GOJKA, co u Was????
hje jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-13, 00:34   #2873
ninagg
Zakorzenienie
 
Avatar ninagg
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 129
GG do ninagg
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
hej kochane, pamiętacie mnie jeszcze?
buuu u mnie masakra, nie potrafimy się pozbierać po tym wszystkim co się wydarzyło w ostatnich dniach
mama teraz mieszka u mnie jest masakra, ja dziś ostatni dzień urlopu, może to dobrze,że jutro wrócę i rzuce się w robotę bo normalne nie wiem co mam ze sobą robić
najgorsze są noce kiedy zamykam oczy i widzę mojego ojca jak go reanimują a on nic.....
nie wiem jak to będzie dalej, teraz mam tyle problemów,że marzę by się zalać w trupa

dziękuję Wam wszystkim za wszystkie PW i wsparcie, kocham Was
ech, dobra ale nie będę Wam smęcić bo każda z Was ma tu swoje sprawy, chciałabym spróbować wbić się w rytm
ślę wszystkie zaległe buziaki dla Was wszystkich za skończone miesiące, ząbki i nowe umiejętności, bardzo za Wami tęskniłam

jeśli kogoś interesuje co u nas to pragnę donieść,że mój Leoś to przeszedł Sam siebie- 6 zębów na raz chyba wiecie jak nocki wyglądają właśnie teraz kiedy chciałabym przespać w ciągu doby jak najwięcej
no i przesyłam zdjęcia jak chodzi, wczoraj byliśmy na spacerku na nogach
http://www.youtube.com/watch?v=pyVo1...ature=youtu.be
proszę się nie śmiać z podkładu w tle, ale TZ wrócił z pracy i pies się straaasznie cieszył na widok pańcia i TZ musiał z nią chwilkę pogadać
Cudnie Leoś chodzi. Gratulacje

A ja się Witam także, chyba mnie jeszcze nie zapominałyście. Ja ostatnio cierpię na chroniczny brak czasu i tylko podczytuję z doskoku po parę stron.

Ola wczoraj skończyłą 11 miesięcy i postawiła swoje pierwsze kroczki. Za pierwszym razem 1 za drugim też 1 potem udało się 2 a na koniec 3 kroczki. A poza tym łobuziara z niej. Pomyka po domu i krzyczy radośnie (co prawda czasem mam dość). Teraz jesteśmy na etapie chowania wszystkiego, więc czasem pilotów od TV, telefonów trzeba dobrze poszukać

Na dzisiaj tyle idę spać, bo my też mamy kiepskawe nocki ostatnio.
__________________
Pierwszy kontakt: 04.02.09
Poznaliśmy się: 14.02.09
Jesteśmy razem: 22.03.09
Zaręczyny: 16.10.10
Data zaślubin: 02.06.2012


Ola 11.12.2012

Wojtek 14.10.2015
ninagg jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-13, 01:12   #2874
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 15 813
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

U nas zapowiada sie kolejna beznadziejna noc. Juz po pierwszej pobudce, dziecie nieodkladalne, bo zaraz oczy otwarte. Szarpie sie, prezy, kopie..... Ma straszne problemy z usnieciem ostatnio.
Wczoraj przebimbalam z nim w nocy na rekach 2,5h......

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-13, 03:11   #2875
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 924
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Cytat:
Napisane przez Aga8484 Pokaż wiadomość
Jak jej zabiorę to chwilę marudzi, ale rozglądnie się i weźmie sobie coś innego.


W ogóle u mnie nie działa powiedzenie "nie wolno", tylko działa "zostaw to". I puszcza daną rzecz. A jak wie, że czegoś nie wolno a i tak idzie do tego, to najpierw obczaja czy ja patrzę, a jak widzi że ja widzę to już do tego nie idzie
W kuchni to nie działa i tak otwiera szuflady.
Potwierdzam, u nas po polsku tez dziala zostaw to, po japonsku, ze cos jest np. niebezpieczne. Przeczen Yae nie rozumie. Poza tym czytalam jakies opracowanie, w ktorym bylo napisane, ze "nie wolno" nie powinno sie naduzywac. Ma byc zarezerwowane na specjalne okazje i w nich byc skuteczne. W dodatku dziecko nie rozumie samego komunikatu "nie wolno", rozumie, ze wszystko, co robi jest zle i to podobno ogranicza jego rozwoj.

---------- Dopisano o 03:53 ---------- Poprzedni post napisano o 03:34 ----------

szaja nie tlumaczylam skrotu tz. Moj tz interesuje sie jezykiem polskim tylko, kiedy ktos z mojej rodziny nas odwiedza.
marsi ale Leos pieknie chodzi!! Brawo!! A Ty kochana trzymaj sie jakos!!
debrah na pewno bedziesz swietnym psychologiem!
nawijko chyba bez sensu byla ta wizyta.

---------- Dopisano o 03:59 ---------- Poprzedni post napisano o 03:53 ----------

pstryczku Akademia... mnie rozwalila

---------- Dopisano o 04:11 ---------- Poprzedni post napisano o 03:59 ----------

Tak piszecie, ile w ciazy przytylyscie... Kiedy w 7 lub 8 miesiacu przekroczylam 10kg, to dostalam ostrzezenie, zeby wiecej nie przytyc. Mysle, ze gdyby taka tendencja sie utrzymywala, to wrecz diete i chudniecie, by lekarz zalecal...
Na noc ubralam Yae cieplej niz dotychczas i nkc normalna z dwoma pobudkami na uu i spaniem do 7. Poprzedniej chyba musialo byc jej po prostu zimno. A zimno jest w domu, pogoda juz tez iscie zimowa.
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-13, 07:45   #2876
neti1
Zakorzenienie
 
Avatar neti1
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4 895
GG do neti1
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

czesc kochane... Tęsknię, wiecie? Bardzo...mimo że pewnie niektóre tak nie zwracają na mnie uwagi..top tęsknię za,Wami wszystkimi.
Podczytuje Was troszke, ale wszystkiego nienadrobie, co słychać kobitki?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wirtualne poznanie ... 13.10.2009r.
Ślub ... 06.08.2011 r.
ANTOŚ 18.02.2013


"Jeśli zastanowisz się nad tym, aby przerwać dążenie do celu, przypomnij sobie, dlaczego zaczęłaś do niego dążyć."

Edytowane przez neti1
Czas edycji: 2013-11-13 o 08:02
neti1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-13, 07:54   #2877
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)



Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Bo powinien wlasnie odpychac sie naprzemiennie...

A co TZ jeszcze przeskrobal?


Ja to pisalam, bo tak mi mowil rehabilitant
Tak, jak pisalam - nie dowolne sadzanie, tylko tak, zeby plecki byly usztywnione, a miednica dziecka, zeby scisle dotykala brzucha osoby, u ktorej siedzi.
tż mnie wkurza, bo cały czas jak mu mówię, że Mały czegoś tam nie robi albo jak mu powiedziałam, że powinien przy pełzaniu odpychać się naprzemiennie to on w ogóle nie widzi problemu, twierdzi, że każde dziecko jest inne i według mnie wiele rzeczy bagatelizuje, uważa, że ja sobie wymyślam problemy....
pani dr kazała obkładać poduchami, sadzać na podłodze....
Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
hej kochane, pamiętacie mnie jeszcze?
buuu u mnie masakra, nie potrafimy się pozbierać po tym wszystkim co się wydarzyło w ostatnich dniach
mama teraz mieszka u mnie jest masakra, ja dziś ostatni dzień urlopu, może to dobrze,że jutro wrócę i rzuce się w robotę bo normalne nie wiem co mam ze sobą robić
najgorsze są noce kiedy zamykam oczy i widzę mojego ojca jak go reanimują a on nic.....
nie wiem jak to będzie dalej, teraz mam tyle problemów,że marzę by się zalać w trupa

dziękuję Wam wszystkim za wszystkie PW i wsparcie, kocham Was
ech, dobra ale nie będę Wam smęcić bo każda z Was ma tu swoje sprawy, chciałabym spróbować wbić się w rytm
ślę wszystkie zaległe buziaki dla Was wszystkich za skończone miesiące, ząbki i nowe umiejętności, bardzo za Wami tęskniłam

jeśli kogoś interesuje co u nas to pragnę donieść,że mój Leoś to przeszedł Sam siebie- 6 zębów na raz chyba wiecie jak nocki wyglądają właśnie teraz kiedy chciałabym przespać w ciągu doby jak najwięcej
no i przesyłam zdjęcia jak chodzi, wczoraj byliśmy na spacerku na nogach
http://www.youtube.com/watch?v=pyVo1...ature=youtu.be
proszę się nie śmiać z podkładu w tle, ale TZ wrócił z pracy i pies się straaasznie cieszył na widok pańcia i TZ musiał z nią chwilkę pogadać
pamiętamy, pamiętamy, trzymaj się Kochana
brawa za zębiska i jak on zapitala

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Moc usciskow dla Was!!!

Boziuuuuuuuuuuuu jak on zapitala!!!!!
I juz spacerki na nogach
no właśnie
Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
dziec juz spi, ja juz ogarnieta, malz w pracy a ja w koncu mam chwilke na wizazing



ja bym nie sadzala... skoro nie siedzi sam to znaczy ze nie jest gotowy. i teraz jak zacznie byc podpierany przez te poduchy to wyrobi sobie nawyk takiego bezwladnego siedzenia, kregoslup nie bedzie pracowal... tak ja to widze...
kochana, wwiem ze sie powtarzam ale twoj Kubuleslaw jest najmlodszy, NAJMLODSZY!!!! przyjdzie i czas na niego!
pamietasz jak ja rozpaczalam o mojego Kube ze nie siedzi? latalam po lekarzach i co, skonczyl 8 miesiecy i poszlo wszystko lawinowo, siadanie, siedzenie, raczkowanie i stanie. wszystko praktycznie w tydzien


wiem wiem Pstryczku, że Kubuś najmłodszy ale mój ma 8,5 m-ca i nie siedzi, nie siada (według dwóch pediatrów powinien już przynajmniej posadzony siedzieć sam), pełza tylko tak, jak dziewczyny pisały, że nie powinien, owszem podnosi się do raczkowania tzn pupencja w górę. Mało tego, on w ogóle się nie przekręca na plecki, cały czas jest na brzuchu tylko taką pozycję preferuje.
A "Koło fortuny" i Agatka mnie rozwaliły
Cytat:
Napisane przez blogerka Pokaż wiadomość
Mówicie o tym, że Wasze dzieci strasznei się złoszczą, jak im cos zabierzecie . wypadnie z raczki. Borys jest jeszcze lepszy, jak mu cos wypadnie / zabiore na sekynde to wpada w szal, placze, krazyczy.. ale lepsze jest ze jak mu szybko podam to on krzyczy jeszcze bardziej, tak jakby byl wielce obrazony i demonstrowal ze teraz to on juz nie chce, laski bez
ha ha ha foch
Cytat:
Napisane przez hje Pokaż wiadomość
My też się uczymy...




Laski, wiem, że w porównaniu do Waszych dzieciaczków to nic, ale Pola klękała sobie przed chwilą przy doniczce (jak na zdjęciu, które ostatnio wrzuciłam) i pierwszy raz zeszła bez jakiejkolwiek pomocy na podłogę, po prostu przeszła na czworaki, a potem na brzuszek Tak to zawsze trzeba było ją brać, bo nie umiała i zaczynała płakać.
dla Polci
Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
A nie, to nie toooo tym razem

Jesli chodzi o wiotkosc Kuby, jest lepiej
Posadzony juz sie tak nie gibie na boki, takze postep jest.

Poza tym na wizycie gadalysmy o wszystkim tylko nie o jakichkolwiek aspektach psychologicznych (nie wiem po co taka wizyta....).
Najwiecej o napieciu.
Kubusiowi oczywiscie sie histeryk wlaczyl...
Pisalam Wam tu kiedys, ze on na poczatku jest wycofany, otwiera szeroko buzie ze zdziwienia, mina powazna, nic go nie smieszy. Bada teren, a dopiero potem sie rozkreca.
Najpierw dobre kilka minut gapil sie w psycholozke bez jakiegokolwiek ruchu, normalnie zaczarowany zaczepki, lusterko, zabawki nie dzialaly. Co go polozylam na macie (chciala zobaczyc jak pelza, itp) to byla podkowka, a za chwile wrzask.
Na kolanach u niej tez nie chcial siedziec...
Nastepnym razem mam ponagrywac filmiki, bo chyba nie uwierzyla, ze jest aktywny ruchowo

Potem padaly pytania:
- duzo je?
- tak, ale malo przybiera
- a zasypia sam?
- nie, wylacznie przy piersi
- rozumiem, ze przesypia cale noce? w tym wieku juz powinien
- skad, budzi sie mniej wiecej 2 razy
- ale spi w lozeczku?
- czasami...
- ale ma pani wrazliwe i wymagajace dziecko...

Kurcze, babka mila, nie mam jej nic do zarzucenia, itp, ale poczulam sie jakbym miala jakies zepsute dziecko Wszystko nie tak, jak ona tego oczekiwala...


Jakis zly okres mam ostatnio.
Wsciekam sie z blahych powodow, z TZ kicha, ze az huczy, uszy mam naladowane od problemow rodzicow...
srutu tutu majtki z drutu, pewnie kobita dzieci nie ma i nie wie, z czym to się je, bo takie farmazony opowiada. Przytulam Was mocno i buziak dla Kubusia
za mniejszą wiotkość
Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
żal.pl

Wiecie co...to smutne, często słyszę takie kwiatki albo złe opinie o psychologach, mam nadzieję, że ja nie będę taka..
Ty będziesz wspaniałym psychologiem
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-13, 07:58   #2878
Delicjanka
Zakorzenienie
 
Avatar Delicjanka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Jeeeej, aż mi się przypomniało
http://www.youtube.com/watch?v=xqhBAc2isWI
ja wczoraj oglądałam filmiki z 1wszej kąpieli Amelki <3 musze zgrać na płyty te filmiki... bo sporo ich jest

Tż dzwoni z tej Ałustryji i mi mówi, że jednak zjeżdżają na ten weekend. Se myślę, aaaale fajnie! A on, że i tak go w sobotę pół dnia nie będzie, bo jakąś fuszkę mają u gościa. Spoko, kaska się zawsze przyda.
Ale uwaga, jadą tam tylko jego szef i on. A dlaczego? Bo jeden (teściu szefa) ma "jakąś imprezę" (tak, przez cały dzień!?), a drugi (szwagier tż i brat szefa) "coś tam" do roboty na budowie. I tż mówi, że wszyscy się wyrzekli, to jak on nie miał się zgodzić.
Niestety, ale czasami jego honorowość jest minusem
My też mieliśmy plany, odwiedzić jego siostrę, zrobić zakupy weekendowe, POBYĆ RAZEM we trójkę.
Bo to, że do tej roboty idzie, to luzik, ale że oni sobie olali zwyczajnie sprawę, to mnie w☠☠☠☠iło. A szefu nic nie powie, bo on miękki jest, tym bardziej własnemu bratu i teściowi, który się rządzi i ogólnie jest chujem, bynajmniej nie złotym

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:10 ----------



To są z Eveline wszelakie, z serii Slim Extreme 3D. Czerwony przede wszystkim [/QUOTE]


oooj kochana... słabo mój tzt jak zjezdza na weekend to albo szkoła a jak była ładna pogoda no to wiadomo, na działke jechał i coś tam robił. Teraz "zatrudniliśmy"ofc za normalną kasę mojego szwagra.. zeby zrobił nam ogrodzenie i powiem tak; nigdy wiecej rodziny w takich pomocach......
Cytat:
Napisane przez charlizz Pokaż wiadomość
Aaaa Blogerko, też mam taki stożek! Ohyda, chciałam robić brzuszki, ale się boję,

Ostatnio weszłam na wątek mam list - gru mam i co? Juz jedna uciekła z dzieckiem do rodziców a teściowa niczym moja!!!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

o losie;/;/ ooo a ten panicz się odezwał? chociaż zapytał o Olunie?



Nooc całkiem udana;> Amelka wstała o 3 na jedzonko, a później też sie budziła ale na spiocha i nie boli ją brzuszek w nocy, od 3ch dni wiecie, wydaje mi się że to przez te zęby ją też bolał brzuch. Bo jak wyszła ta górna jedynka, to ustąpiło. Dziś dzień małego lenia. Ogarne tylko chałupkę i pooglądam seriale.


Dziewczyny, polecicie mi jakieś fajne książki? tylko nie horrory i SF. Założyłam sobie, że będę czytać 4 książki miesięcznie ;p wiem, ze to mało, bo wcześniej o wiele więcej czytałam, no ale czas... opuściłam się w czytaniu.... :////
__________________
Moja najukochańsza kruszynka
Amelia
10.01.2013

Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało
waga: 48, 60cm w brzucholu.

Delicjanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-13, 08:04   #2879
neti1
Zakorzenienie
 
Avatar neti1
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4 895
GG do neti1
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Deli czytalas ksiazki zafona? Polecam wszystkie .. no i oczywiscie "Jeździec miedziany", czytalas cała trylogie tego? No i trylogie stiega larssona...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wirtualne poznanie ... 13.10.2009r.
Ślub ... 06.08.2011 r.
ANTOŚ 18.02.2013


"Jeśli zastanowisz się nad tym, aby przerwać dążenie do celu, przypomnij sobie, dlaczego zaczęłaś do niego dążyć."

Edytowane przez neti1
Czas edycji: 2013-11-13 o 08:06
neti1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-13, 08:15   #2880
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XI)

Cytat:
Napisane przez hje Pokaż wiadomość
Eh, ja brzuch "ciążowy" to mam bez najedzenia się, więc i tak tego rozstępu ni hu nie zauważę
to tak jak ja
Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Wiesz, czasem mi się nawet tak skóra zmarszczy lekko jak leżę na plecach a pępek taki jest luźny, pływający, nigdy nie miałam głęboko schowanego, ale teraz wystaje straszliwie, tylko jak leżę na plecach to coś tam się zmienia. No i jak na moją budowę ciała to mam zdecydowanie za duży ten brzuch, coś jest nie tak, jak afrykańskie dziecko..
Obawiam się też zwyczajnie czy to nie jest niebezpieczne jakieś, czy ten mój wiecznie wystający pępek to nie jest przepuklina czasem.
No ciężki temat, chyba do chirurga z czymś takim, ale boję się, że mnie oleje, bo ja do chirurga to z nogą łażę, a brzuch to przecież tylko brzuch.. a ja figury miss nie będę mieć nigdy.
może lepiej, żeby jednak lekarz ocenił...



Kuba dziś pobił swój rekord, na śniadanie 1 łyżeczka kaszki i szczękościsk
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:43.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.