Wątek siódmy już nam leci, nie budzimy naszych dzieci :) Mamy IX-X 2012

[elena_100]

Napisane przez Nisia4

Maja gorączkowała dzień wcześniej niż ja. Ale mama była z nią w przychodni i diagnoza - zęby. Chyba faktycznie bo dwa jej wyszły, ale na jednym paluszku ma takie podobne do moich krostki tylko, że ona zawsze na tym paluszku ma bo go gryzie. Poza tym miała kilka krostek na buzi. Ja ponoć już nie zarażam, ale jak mi ta wysypka podejdzie ropą itd. to nie wiem czy później tak z samych dłoni się nie zarazi... Ponoć dzieci przechodzą to dużo łagodniej.
Moi rodzice powiedzieli, że nie dziwią się, że zachorowałam bo ja to takie duże dziecko
Dzisiaj jest ciut lepiej ale przyznaję, że wczoraj wieczorem to aż sobie popłakałam. A mąż jak widzi jak chodzę to mówi do Mai "będziemy musieli oddać mamę do domu spokojnej starości" :P

O rany, cóż to za dziadostwo. Zdrówka życzę

Napisane przez aga_ton

hej dziewczyny.

spóźnione życzenia dla Jasia

Dearlie, udanej imprezy

ale się dzisiaj wkurzyłam byłam w smyku a tu słyszę przez mikrofon jak ktoś wzywa właścicieli auta, w którym pozostawiono bez opieki dwójkę malutkich dzieci, które krzyczały w niebogłosy...
jakby nie mogli ich zabrać ze sobą do sklepu...
no brak słów po prostu



życzę zdrówka



ja karmię Lenkę mm prawie od samego początku ale uważam, że odporność ma bardzo dobrą. tyle zasmarkańców wkoło a ona zdrowa jak ryba obym nie zapeszyła tylko



gdzie, gdzie, pokaż
[/LEFT]

Ja Milkę też tylko pół roku cycem karmiłam, a odpukać odporność ma super. Mamy też fajnego lekarza, miała kaszel i katar, a nawet jakieś zmiany w oskrzelach ale lekarstwa nie dał. Teraz się inhalujemy samą solą, smaruję ją maścią majerankową i czyszczę nos no i z dnia na dzień coraz lepiej.

Napisane przez Nisia4

A macie jakiś pomysł jak oduczyć Maję zjadania wszystkiego co znajdzie na podłodze? Jak wychodzimy na dwór to zbiera pety, szkło, kamienie, po prostu wszystko i próbuję od razu wsadzić do buzi.

Jak byliśmy na Chrwacji to Milka zjadła pół wiaderka piasku A pomysłu brak, tłumaczę wprawdzie, ale ona specjalnie potem coś do buzi wciśnie, moja teściowa ją zapycha smoczkiem

Napisane przez Dearlie

Lewek

Melduję, że my po roczku. Dzisiaj cały dzień sprzątaliśmy. Imprezka bardzo udana. Atmosfera milion razy lepsza niż na chrzcinach, wszyscy bardzo zadowoleni. Mimo, że było tak miło, to cieszę się, że mamy to już za sobą. Antek dostał wiele wspaniałych prezentów: od jednych dziadków rowerek, od drugich pieniążki na spacerówkę, sanki, wieeelki traktor z przyczepą, dmuchanego byczka, parking z samochodzikami, żółwika, który działa na podobnej zasadzie, co garnuszek na klocuszek, plastikowe klocki, a poza tym jeszcze kilka ciuszków.

Kochane nadrobiłam Was, ale nie odpisuję, bo jestem niesamowicie zmęczona. Obiecuję, że od jutra będę na bieżąco.

Życzę wszystkim chorym maluszkom i mamusiom dużo zdrowia!!!

Ale się Antoś obłowił i super, że roczek udany.

Napisane przez Baobabek

witam się i ja na nowym watku mam aktualnie spore problemy z tż, wiec jest mnie mniej...nie wiem co to będzie dalej, wybaczcie, że nie piszę regularnie i nie cytuję
Isia ma ogromny apetyt od kilku dni, nie wyrabiam wciągnie kaszy całą michę, nie wiem dokładnie z ilu, minimum z 250ml wody to na bank, a tego przecież znacznie więcej wychodzi, krupniku w sobotę i niedzielę zjadła po 3 chochle po tym wczoraj doprawiła kalafiorem, zjadła go sporo później wyżebrała kotleta mielonego - zjadła cały środek bez tego opieczonego, po godzinie mleka 170ml, owoce cały duzy słoik, w międzyczasie Kubusiowi kanapkę zjadła (bez skórek), parówkę, a za cały dzień wydoiła prawie 3 bidony picia nie wiem gdzie jej się to mieści poza tym jest przecudowna, co tu dużo mówić

Isia cudna Patrzę na datę jej urodzenia i sobie pomyślałam, że się pomyliłaś bo jaki 2012 jak mamy 2013 wszystko mi się już myli.

Napisane przez aga_ton

no rzeczywiście, ciężko Ci dogodzić
ja z wałówki od teściowej czy mamy bardzo się cieszę, bo zazwyczaj robią to czego mi się nie chce, bigos, flaki,galaretę mięsną.
jak nie chcesz wziąć, to grzecznie podziękuj chyba się nie obrazi.

ostatnio robiłam surówkę z czerwonej kapusty.
starłam ją na tarce o dużych oczkach.
poza tym dodałam jabłko (starte też na dużych oczkach)
marchewkę (na małych oczkach)
pora (pokroiłam w cienkie paseczki)
sól
pieprz
majonez
lepiej przygotować ją wcześniej i włożyć na 1-2 godz do lodówki.








dziewczyny, gotujecie codziennie?
zanim urodziłam Lenkę to obiad był każdego dnia ale teraz prawie wcale nie gotuję
przy Lenie nie mam jak, jedynie jak jest u babci to coś tam upichcę, ale wolę już ciasto zrobić.
mi to nawet nie przeszkadzało, ale ostatnio Marcin się coś bulwersuje muszę wziąć się znowu do garów bo wstyd się przyznać ale rozleniwiłam się cholernie ...

Ja nie, ale dziś np. w ciągu 2 godzin ugotowałam obiad dla męża, żurek na jutro i krem z buraczków dla Milki, też na jutro. Wszystko to z uczepionym i niewyspanym dzieckiem u nogi. Teściowa zastrajkowała a ja padam na pysk.

Napisane przez Baobabek

Mam chwilkę, to skrobnę, póki obie bestie śpią byłam z małą na spacerku mimo niezbyt fajnej pogody, musiałam się z domu wyrwać
co do tż....to bardzo dobry człowiek, fajny, miły, troskliwy, kochający, uczciwy, pracowity - powiecie ideał a jednak... ma pewną wadę, o której publicznie pisać nie chcę, bo podejrzewam, że szwagierka buszuje po forum. To dość poważny problem, którego on do siebie nie dopuszcza, uważa, że nic złego nie robi, nic się nie dzieje...z tego powodu już 4 kryzysy w naszym małżeństwie takie poważne były, za każdym razem mówiłam sobie, że to ostatni raz, bo błagał, przepraszał, obiecywał...i co, minęło kilka tyg, mcy i znowu mam dość, nie ukrywam, że myślę o definitywnym zakończeniu tego związku wczoraj pół nocy czytałam wątki/fora kobiet w trakcie, przed lub tuż po rozwodach...nie wiem co robić jest dwoje dzieci, kredyt na mieszkanie...ja z tych co to zarzekają się, ze nigdy nic na siłę, ani ze względu tylko na dzieci, a tu proszę - głównie ze względu na nie nadal w tym tkwię

Napisane przez Konczita

Iwcia telewizor bajera ...

Mamuśki czy pozwalacie oglądać swoim dzieciaczkom bajki na TV ?

Z mężęm nie oglądamy tv wogóle. Teściowa czasem włączy Milce tv, ale ona się jak na razie na tym nie skupia. Najbardziej lubi Jaka to melodia. I właśnie sobie uświadomiłam, że jak przychodzę z pracy to tv mają codziennie załączony .... Hm, za niedługo to zakończę

[elena_100]

Napisane przez Anusia479

Elenka Słoneczko co u Was ?

Dzięki, ciężkawo ale daję radę

Napisane przez monarika

[


nie poci się a przynajmniej tak mi się wydaje


U nas przewracanie na brzuch zawsze na łóżku odchodzi, a na przwijaku spokój leży sobie grzecznie i tylko rączki za głowę wyciąga bo tam leżą pampki, chusteczki i jakieś pierdoły i zawze coś sobie tam złapie i się tym bawi



cześć Jak się czujecie? To już tylko miesiąc do rozwiązania

Faktycznie, nie strrasz że to tylko miesiąc.

[Lewek]

Cześć dziewczynki

Napisane przez monarika

Tak jak Dearlie pisze śliwki mają działanie przeczyszczające ja małej dawałam jak miała zatwardzenia banany są zatwardzające

Mi się chyba śliwki pomyliły z jagodami
A banany mu cały czas daję, lubi je, ale ostatnio przestał jeść cokolwiek co trzeba pogryźć... Musiałabym go rozdrobnić na płynną masę całkiem chyba, spróbuje jutro.

Napisane przez Konczita

Czyli moje dziecko tylko ogląda aaaa wystarczy że mamy nie było wieczorem w domu i tatuś już rybkę włączył ... i siedzi i ogląda ..... staram się by nie było to dłużej niż 30 minut ale mój mąż i teściowa nie rozumieją czemu ja jej bajki ograniczam ..

Wiesz co, u nas często tv włączone, ale bajki go jakoś nie kręcą, co innego reklamy Muszę ukrócić to, bo wiem że nie powinien się w ogóle gapić w ten telewizor.
I też lubi jak widzę większość dzieci muzyczkę, tylko najczęściej to mu puszczam z neta. Albo po prostu puszczam samą muzę z kina domowego. Mamy kilka płytek dzieciowych.

Napisane przez monarika

Moje dziecko śpi już prawie 3 godziny


Dziewczyny czy Wasze dzieci śpią na poduszkach? Bo Otylka śpi bez i nie wiem czy jej podkłądać poduszkę czy nie

Misiek spał dłuższy czas od urodzenia na takiej cieniutkiej podusi. Teraz często śpi na dużej TŻta leżąc na niej cały, bo tak go usypialiśmy i TŻ kładł go razem z nią i on się do niej tak przyzwyczaił, że często się budzi jak go kładę bez niej, bo oczywiście sam w łóżeczku teraz za chiny nie zaśnie. W ogóle to już postanowiłam zakończyć z tym bujaniem i zasypia sam, ale na naszym łóżku i muszę leżeć obok. I często właśnie na tej poduszce, a potem łatwiej mi go tak przenieść do łóżeczka. Pewnie to nie jest zbyt dobre dla niego, ale poduszka jest taka cienka dosyć.

Napisane przez Dearlie

Boziu, a mnie moje dziecko chyba wykończy Już miał taki lepszy okres, a teraz znowu jakby diabeł w niego wstąpił Ciągle z wszystkiego niezadowolony, przy zmianie pieluchy płacze jakby go ktoś ze skóry obdzierał, to samo przy usypianiu... zmęczony, na oczy ledwo widzi, po kąpieli, po mleku, a ten drze się na cały blok, pręży i ucieka ( usypiamy go nadal na rękach). No normalnie człowiek ma dość wszystkiego, tak ten diabelec daje w kość.

Napisane przez marta1986222

ja to dzisiaj już myślałam co sąsiedzi pomyślą bo tak krzyczała,nic nie pasuje,przebrać się nie da,na siedząco źle,na stojąco źle,na rączkach źle już sama nie wiem.jestem wyczerpana.

Ojej, współczuję Wam Dziewczyny. Mam ostatnio próbkę takich zachowań u siebie, choć jak Was czytam to nie jest chyba najgorzej. Ale jest bardzo płaczliwy, wszystko go denerwuje, ciągle chce być na rękach, najlepiej to go nosić jak panicza. Nic nie chce jeść, dziś wszystkie zabawy uskuteczniliśmy jakie przyszły mi do głowy i na koniec straciłam wenę. Nie mówiąc o cierpliwości, choć miałam jej więcej niż wczoraj Ale sądzę, że to te ząbki, bo coś tam się dzieje, ale ile w natarciu to trudno mi dostrzec.

Napisane przez maggie123

Lewek i jak Michaś? ja już nie wiem o co chodzi. coraz bardziej obstawiam zęby. wczoraj kupka idealna, dziś rano też. a w ciągu dnia 2 biegunkowe troszkę. leki daje nadal. na pt mamy ustalone to szczepienie priorixem i intensywnie się zastanawiam. najlepiej byłoby je odwołać i przełożyć na kolejny tydzień, bo nawet jeśli to ząbki, to też nie powinno się szczepić. a z drugiej strony w przychodni tylko kilka szczepionek zostało i mi nie zostawią... i nie wiem, co robić? chyba poczekam jednak... tylko co, jak mi zostanie w końcu mmr

Kupki dziś były dwie, ale już nie wodniste, tylko trochę luźne. Nie wiem czy to przez zęby, bo przy wcześniejszym ząbkowaniu nie było takich skutków ubocznych. Za to z jedzeniem nadal masakra. Rano była kasza, potem długo nic, po południu podałam znów kaszę tylko manną na wodzie, bo nawet deserku ze słoiczka ani obiadku nie chciał, i dopiero przed snem zjadł znów kaszę i to połowę porcji... No coś strasznego. Podsuwam mu co chwilę coś, ale nie chcę przegiąć, bo ten się denerwuje. Nie wiem, czy powinnam się już niepokoić czy przeczekać spokojnie, bo to przez zęby i krzywda mu się nie dzieje?

Nie wiem co Ci doradzić, ale chyba bym przełożyła na Twoim miejscu... a może poradź się lekarza po prostu?

[elena_100]

Powoli się zwijam, jutro kolejny ciężki dzień. dobranoc

[Anusia479]

Dzień dobry

Dzisiaj musze zarejestrować Ferbika do lekarza bo nadal kaszle
Dandusiowi już prawie przeszło bo robiłam mu inhalacje a Ferbi sobie nie da zrobić tak się drze
jak był mniejszy to mu to nie przeszkadzało
mam nadzieje,że przyjmuje do południa bo po południu mąż do pracy.

[Konczita]

hej mamusie
Widzę, że tylko mój mąż i babcia są tak inteligentni że 15tansto miesięcznemu dziecku kota Filemona i rybkę puszczają ..
muszę z tym walczyć ....

Dzisiaj Dusia kończy 15tanaście miesięcy
Jasiu dla Ciebie kochany z tej okazji zdrówka i uśmiechu

[Agnes!84!!]

Cześć
Znalazłam chwilę w pracy
Córka mojej kuzynki tak się broni przed przewijaniem, podnosi się lub przewraca na brzuch i ucieka Kuzynka powtarzała że jeszcze nas to czeka. Tymczasem Paulinka leży spokojnie. Trzeba ją tylko zagadać w momencie kładzenia na plecki bo zdecydowanie bardziej woli już pionową pozycję.
Chciałabym tak śmigać w kuchni jak niektóre z Was. Ja nie mam serca do pichcenia Malutkiej robię obiadek codziennie ale nic specjalnego-mięsko, ziemniak i jakaś jarzynka. Dla nas robię niestety rzadziej. Nienawidzę gotować zup chociaż teoretycznie mniej z nimi roboty. Jeść też niekoniecznie. W naszym domu są tylko drugie dania Od rodziców nie dostaje często wałówki, tzn. obiady akurat nie koniecznie, a żeby od teściowej...Ona nie pomaga nam w żaden sposób, wnuczce rzadko coś sprezentuje. Ciągle tylko słyszę że miała już coś kupić ale jednak coś tam bla bla bla.

Paulincia powtarza sporo słów: woda, krab(to przy kąpieli),kółko i wiele innych. Nie brzmi to jakoś super ale tak słodko się stara.

Niedługo rozpoczynamy starankatrzymajcie kciuki


Baobabek wszystkiego dobrego Kochanie, zasługujesz na wszystko co najlepsze bo fajna z Ciebie kobietka mam nadzieję że się ułoży

[monarika]

Hej

U nas dzisiaj dwugodzinna impreza nocna wykończę się normalnie

Napisane przez Lewek

Mi się chyba śliwki pomyliły z jagodami
A banany mu cały czas daję, lubi je, ale ostatnio przestał jeść cokolwiek co trzeba pogryźć... Musiałabym go rozdrobnić na płynną masę całkiem chyba, spróbuje jutro.

Ja jak Oti była mniejsza to banana "skrobałam" jej łyżeczką nie wymagał wtedy gryzienia tylko rozmemłania językiem może tak spróbuj

Napisane przez Konczita

Dzisiaj Dusia kończy 15tanaście miesięcy
Jasiu dla Ciebie kochany z tej okazji zdrówka i uśmiechu

[LadyBeatta]

witam

Napisane przez Iwoncia81

Ja to miałam już daaaawno że uciekanie przed przewijaniem. Obojętnie gdzie bym nie położyła to to samo
No ale musiałam cos na to wymyślić bo przewijam tylko ja (mąż jak to mówi "nie potrafi") - daje małemu do ręki coś czego nie widział jeszcze albo coś o czym zapomniał bo schowane chwilowo i leży bez problemu

napisane paluchem na szybce

kochana, myslisz ze tez tak nie robie ? ale w domu nie ma juz chyba sprzetu, ktory moglabym mu dac, a ktorego nie widzial czasem dziala, czesciej nie ;P ze juz nie wspomne o wycieraniu po kapieli i ubieraniu w pizamke, czasem sie drze jakbysmy go zarzynali

Napisane przez elena_100

czołem

wywołana do tablicy przez Lady

Napisane przez Konczita

hej mamusie
Widzę, że tylko mój mąż i babcia są tak inteligentni że 15tansto miesięcznemu dziecku kota Filemona i rybkę puszczają ..
muszę z tym walczyć ....

Dzisiaj Dusia kończy 15tanaście miesięcy
Jasiu dla Ciebie kochany z tej okazji zdrówka i uśmiechu

najlepszego dla Jasia i Dusi!

[Anusia479]

Wszystkiego co Najlepsze dla Dusi i Jasia!

Wysłane z Xperia Arc za pomocą Tapatalk

[Iwoncia81]

Napisane przez LadyBeatta

witam

kochana, myslisz ze tez tak nie robie ? ale w domu nie ma juz chyba sprzetu, ktory moglabym mu dac, a ktorego nie widzial czasem dziala, czesciej nie ;P ze juz nie wspomne o wycieraniu po kapieli i ubieraniu w pizamke, czasem sie drze jakbysmy go zarzynali

U nas też sie zaczynają kończyć pomysły na zabawianie ale robie już tak że jakieś rzeczy chowam na kilka dni i mały zapomina o nich
Wtedy przy przewijaniu wyciągam i jest spokój uwielbia kabelki najbardziej

Konczi ucałuj od nas Dusieńke

napisane paluchem na szybce

[Lewek]

Cześć Dziewczynki

Buziaki dla Dusi i Jasia

U nas maruda ciąg dalszy. Ale na szczęście właśnie zjadł deserek, a nawet dwa może to mu poprawi humor na chwilę.
Poza tym nic ciekawego, pogoda pod psem, więc nawet nie wychodzimy.

U nas na przewijaku jest względny spokój, czasem potrafi być taki grzeczniutki, że chętnie bym go tam zostawiła, ale jak kończę to od razu wyciąga rączki. Gorzej tylko, że jak tylko otwieram pieluchę to ten zaczyna się w tyłek drapać a jak jest kupa to ratuj się kto może.

[ula2689]

Napisane przez monarika

Dziewczyny czy Wasze dzieci śpią na poduszkach? Bo Otylka śpi bez i nie wiem czy jej podkłądać poduszkę czy nie

Nie śpią na poduszkach.

Napisane przez Baobabek

wróciłam z Kubusiem z przedszkola, pani do mnie wyszła, powiedziała, że od zeszłego tygodnia Kubuś nie chce nic praktycznie jeść siada i płacze nad talerzem, dostaje kaszlu od ryczenia i koniec z jedzeniem...ledwo zjada kilka łyżek zupy, a jadał normalnie.zjadł, Dzisiaj śniadania nie zjadł, płakał, ze nie będzie jadł, a zupą go karmiła i trochę zjadł, ale mało, drugiego nie ruszył. Teraz mu dałam rosół to zjadł połowę i poszedł spać. Dałam mu apetizer przed zupą i teraz będziemy się wspomagać nim, do tego obowiązkowo od dzisiaj owoc będę w niego siłą wmuszać i ZERO jakichkolwiek słodyczy! ani nawet gryzka czekoladki nie dostanie faktycznie od zeszłego tygodnia je znacznie mniej, ale myślałam, ze właśnie po przedszkolu jest najedzony bo tam normalnie zjadał do tej pory

Kamil odkąd ma ostawione słodkości je więcej.Dodatkowo też soki typu "kubuś" zapychają i zasładzają dziecko.
Tak jak dziewczyny radzą postaraj się zrobić badania na pasożyty.

Napisane przez marta1986222

Kochane wiecie może czy w biedronce jest możliwość zwrotu towaru?

Tak z paragonem

Napisane przez Dearlie

Boziu, a mnie moje dziecko chyba wykończy Już miał taki lepszy okres, a teraz znowu jakby diabeł w niego wstąpił Ciągle z wszystkiego niezadowolony, przy zmianie pieluchy płacze jakby go ktoś ze skóry obdzierał, to samo przy usypianiu... zmęczony, na oczy ledwo widzi, po kąpieli, po mleku, a ten drze się na cały blok, pręży i ucieka ( usypiamy go nadal na rękach). No normalnie człowiek ma dość wszystkiego, tak ten diabelec daje w kość.

Ojejku te zęby

Napisane przez Dearlie

No właśnie właścicielka mieszkania twierdzi, że już wygasła. Przychodzą zawsze naprawiać panowie ze spółdzielni mieszkaniowej, więc może rzeczywiście jest tak jak piszesz! Ciągle tylko słyszę, że to kamień w wodzie powoduje te problemy.

A kto płaci za tę naprawę?Bo jeśli wy to poszukałabym innego fachowca.

Napisane przez elena_100

czołem

wywołana do tablicy przez Lady

Cześć i czołem kluski z rosołem
Jak dzidzi?

Napisane przez Anusia479

Dzisiaj musze zarejestrować Ferbika do lekarza bo nadal kaszle
Dandusiowi już prawie przeszło bo robiłam mu inhalacje a Ferbi sobie nie da zrobić tak się drze
jak był mniejszy to mu to nie przeszkadzało
mam nadzieje,że przyjmuje do południa bo po południu mąż do pracy.

Zdrówka

Napisane przez Konczita

Dzisiaj Dusia kończy 15tanaście miesięcy
Jasiu dla Ciebie kochany z tej okazji zdrówka i uśmiechu

Napisane przez Agnes!84!!

Niedługo rozpoczynamy starankatrzymajcie kciuki

Oho trzymamy!

Był klient oglądać naszą altankę i mu się spodobala i nawet cena nie wystraszyła będzie zarobek

[Iwoncia81]

Napisane przez Lewek

U nas na przewijaku jest względny spokój, czasem potrafi być taki grzeczniutki, że chętnie bym go tam zostawiła, ale jak kończę to od razu wyciąga rączki. Gorzej tylko, że jak tylko otwieram pieluchę to ten zaczyna się w tyłek drapać a jak jest kupa to ratuj się kto może.

U nas identycznie
Już nawet nie raz sie zdarzyło że mi smoczek do tego g...a wrzucił albo inną rzecz którą trzymał w rękach
Albo jeszcze pociągnął za bok pieluchy i prawie cała gruba rzecz wyleciała na łóżko lub na niego

A mnie sie wydaje czy tylko mój bobas nie chodzi jeszcze samodzielnie????
Przy meblach biega i z pchaczem również, ale sam nie idzie bo zaraz siada albo sie przewraca.

Jezu, ale zimno na dworze i szarówa - brrrr.
Ciekawe jaka zima bedzie.

Na obiad już przygotowane, pranie poskładane, ale czeka jeszcze najgorsze
Robienie obiadków dla małego
Musze poczekać do 15 aż tż wróci bo przy małym w kuchni nic nie zrobie...

napisane paluchem na szybce

[angel166]

Ale jestem zła. Pokłóciłam sie z m. Pojechał niby do sklepu po kołki do huśtawki i juz go 3h nie ma. Ciekawe w jakim humorze wróci. Dobrze,że Jagodka grzeczna to tyle dobrego.

Aga ja gotuje zupe na dwa dni, drugie danie różnie ale zazwyczaj jest albo zupa,albo drugie. Rzadko to i to

Baoabek by sie wszystko ulozylo dobrze. Najwazniejsza jesteś Ty i dzieciaczki tule mocno No i ładny ma Isia apetyt,mogły by z Jagoda sobie rękę podać,bo wraz z wyleczonym gardłem i u nas powrocil wieczny glodjeszcze teraz zaczęła górę od lodówki otwierać i jak glodna to idzie sobie sama do kuchni,otwiera lodówkę i krzyczy na mnie,mama am

Ula no niestety od dostatecznego jest zaliczane, dopuszczalny to tak jak ndst,bo 1nie ma.

Włącze tylko bigos na gaz i nadrabiam dalej

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Kurde przepraszam ale zbyt zdenerwowana jestem i sie skupić na nadrabianiu nie mogę idę robić jabłecznik albo nie pomyje podłogi,bo muszę na czymś wyladowac moje nerwy

[marta1986222]

hej kochane


Noc nawet była w miarę,parę razy wstawałam żeby smoka podać i wody.

Teraz Zuzia je kaszkę,już wiem jak będzie wyglądać po tym samodzielnym jedzeniu

Ja gotuję fasolkę po bretońsku,byłam opłacić w urzędzie prawo jazdy,za tydzień w środę będę miała

Potem pójdę do biedronki zwrócić chodniczek łazienkowy.

Dearlie wmawiam sobie że to zęby,co prawda czwórki ma napuchnięte,nie da sobie zobaczyć za bardzo ani posmarować żelem bo od razu mnie gryzie.

Ivoncia moja Zuzia też tylko z pchaczem,przy meblach lub ścianie ale pamiętasz jak było z siedzeniem Alanek w podobnym czasie jak Zuzia zaczęli siadać.

Pogoda do bani,zimno i leje

[Iwoncia81]

Napisane przez marta1986222

Ivoncia moja Zuzia też tylko z pchaczem,przy meblach lub ścianie ale pamiętasz jak było z siedzeniem Alanek w podobnym czasie jak Zuzia zaczęli siadać.

Pamiętam, pamiętam
Ciekawe czy z chodzeniem będzie podobnie
Doczekać sie już nie moge tego momentu


napisane paluchem na szybce

[ula2689]

Jest już katalog zabawek Tesco http://www.tesco.pl/promocje/gazetki.../1PPPPq/swf#/1

[Iwa844]

Napisane przez marta1986222

Potem pójdę do biedronki zwrócić chodniczek łazienkowy.

A co z nim nie tak?

[marta1986222]

Napisane przez Iwa844

A co z nim nie tak?

sama nie wiem jakoś tak wizualnie mi nie pasuje

[Dearlie]

Dzień dobry.

Sto lat dla Duśki i Jasia!

Napisane przez LadyBeatta

witam

kochana, myslisz ze tez tak nie robie ? ale w domu nie ma juz chyba sprzetu, ktory moglabym mu dac, a ktorego nie widzial czasem dziala, czesciej nie ;P ze juz nie wspomne o wycieraniu po kapieli i ubieraniu w pizamke, czasem sie drze jakbysmy go zarzynali

Wygląda na to, że Miki to brat bliźniak mojego Antka

Napisane przez ula2689

A kto płaci za tę naprawę?Bo jeśli wy to poszukałabym innego fachowca.

Oczywiście, że my. Następnym razem poszukam, choć obawiam się, że w naszym małym miasteczku może być z tym problem.

Napisane przez Iwoncia81

A mnie sie wydaje czy tylko mój bobas nie chodzi jeszcze samodzielnie????
Przy meblach biega i z pchaczem również, ale sam nie idzie bo zaraz siada albo sie przewraca.

Mój Antek nie chodzi. I chyba jeszcze kilka dzieciaczków np. Zuzia od Marty. Antek chodzi przy meblach, za rączki ( to jego obsesja ostatnio... pół dnia by chciał tak chodzić ), z pchaczem nie chodzi, bo nie mamy , ale za to z samochodem z przyczepą chodzi.

Napisane przez marta1986222

Dearlie wmawiam sobie że to zęby,co prawda czwórki ma napuchnięte,nie da sobie zobaczyć za bardzo ani posmarować żelem bo od razu mnie gryzie.

Martuś to ja trzymam kciuki, aby to zęby były. Mnie Antek też ostatnio nieźle pogryzł, diabeł jeden.

[Anusia479]

Do południa drobne zakupy,obiad,posprzątałam i mam wolne .
Mąż pojechał już do pracy a chłopcy się bawią ładnie.
Dzisiaj nie byłam z Fabikiem u lekarki bo nie przyjmowała do południa.
Ale na szczęście kaszle mniej


Fabisia przebrać to też masakra
Na łóżku wcale nie da sie nic zrobić tak będzie uciekał a na przewijaku jak go zabawie to jeszcze względnie,ale to zależy od humoru

[isale]

witajcie
Już kiedyś pisałam w tym wątku, bardzo dziękuję Mamom które wypełniły dla mnie ankietę
A te które tego jeszcze nie zrobiły a miałyby ochotę (i urodziły w latach 2011 - 2013) zachęcam do wypełnienia http://moje-ankiety. pl/respond-52330.html (przy kopiowaniu adresu usuncie spację przed "pl" - inaczej się nie dało linka wkleić)
Ankieta dotyczy standadrów opieki okołoporodowej
Dzięki i pozdrawiam
Iza

[lilka00]

Napisane przez ula2689

Piękne te bluzeczki drogie?

Czerwona bluza 35 zł, a żółta bluzka 28 zł.

Witam, wczoraj miałam z Kinga ciężki dzień, marudziła, nie chciała udać się na drzemkę, dopiero o 15 zasnęła na godzinkę i poszła spać o 22. Do tego tż sobie poszedł po południu do kolegi oglądać film, wkurzył mnie strasznie.

Dzisiaj na szczęście już ok, mała śpi, a ja gotuję rosół, żeby jej zrobić zupę pomidorowa i pulpeciki z sosem koperkowym

[Lewek]

Napisane przez lilka00

Witam, wczoraj miałam z Kinga ciężki dzień, marudziła, nie chciała udać się na drzemkę, dopiero o 15 zasnęła na godzinkę i poszła spać o 22. Do tego tż sobie poszedł po południu do kolegi oglądać film, wkurzył mnie strasznie.

Dzisiaj na szczęście już ok, mała śpi, a ja gotuję rosół, żeby jej zrobić zupę pomidorowa i pulpeciki z sosem koperkowym

O proszę jaka kuchara

Jak sobie pomyślę, że będę miała drugie dziecko, które prawdopodobnie nie będzie już tak grzeczne jak Misiek, to mi się słabo robi...

[Agnes!84!!]

Napisane przez lilka00

Czerwona bluza 35 zł, a żółta bluzka 28 zł.

Witam, wczoraj miałam z Kinga ciężki dzień, marudziła, nie chciała udać się na drzemkę, dopiero o 15 zasnęła na godzinkę i poszła spać o 22. Do tego tż sobie poszedł po południu do kolegi oglądać film, wkurzył mnie strasznie.

Dzisiaj na szczęście już ok, mała śpi, a ja gotuję rosół, żeby jej zrobić zupę pomidorowa i pulpeciki z sosem koperkowym

Nie no super, relax
Z jakiego mięsa robisz pulpeciki dla małej? Uwielbiam pulpety dawno nie robiłam

Moja Pchełka nawet przy pchaczu nie chodzi, zrobi pare kroczków i woli pchać na kolanach. Ona skupiła się bardziej na rozwoju intelektalnym Ma 13 miesięcy i nadal bezzębnaale zaczne się martwić za mniej więcej 2 mies

Kupiłam wreszczcie kombinezon - używany za niecałe 30zł o taki: http://www.dmdsklep.pl/pl/p/Kombinez...r68%2C-74/1332 Wolałabym inny kolor, ale nie było w czym wybierać, ważne że ciepły.

[LadyBeatta]

Napisane przez Iwoncia81

U nas też sie zaczynają kończyć pomysły na zabawianie ale robie już tak że jakieś rzeczy chowam na kilka dni i mały zapomina o nich
Wtedy przy przewijaniu wyciągam i jest spokój uwielbia kabelki najbardziej

Konczi ucałuj od nas Dusieńke

napisane paluchem na szybce

o, tez pomysl Miki znow lubi wtykac wtyczki do kontaktu, ladowarki, zelazko, radio...

Napisane przez Lewek

Cześć Dziewczynki

Buziaki dla Dusi i Jasia

U nas maruda ciąg dalszy. Ale na szczęście właśnie zjadł deserek, a nawet dwa może to mu poprawi humor na chwilę.
Poza tym nic ciekawego, pogoda pod psem, więc nawet nie wychodzimy.

U nas na przewijaku jest względny spokój, czasem potrafi być taki grzeczniutki, że chętnie bym go tam zostawiła, ale jak kończę to od razu wyciąga rączki. Gorzej tylko, że jak tylko otwieram pieluchę to ten zaczyna się w tyłek drapać a jak jest kupa to ratuj się kto może.

Mikus tez zasem sie zlapie za krocze albo kupsko po otwarciu pieluchy

Napisane przez Iwoncia81

U nas identycznie
Już nawet nie raz sie zdarzyło że mi smoczek do tego g...a wrzucił albo inną rzecz którą trzymał w rękach
Albo jeszcze pociągnął za bok pieluchy i prawie cała gruba rzecz wyleciała na łóżko lub na niego

A mnie sie wydaje czy tylko mój bobas nie chodzi jeszcze samodzielnie????
Przy meblach biega i z pchaczem również, ale sam nie idzie bo zaraz siada albo sie przewraca.

Jezu, ale zimno na dworze i szarówa - brrrr.
Ciekawe jaka zima bedzie.

Na obiad już przygotowane, pranie poskładane, ale czeka jeszcze najgorsze
Robienie obiadków dla małego
Musze poczekać do 15 aż tż wróci bo przy małym w kuchni nic nie zrobie...

napisane paluchem na szybce

Miki ostatnio coraz czesciej pokonuje samodzielnie po kilka metrow. (z 17.09 jest)

Napisane przez Dearlie

Dzień dobry.

Sto lat dla Duśki i Jasia!



Wygląda na to, że Miki to brat bliźniak mojego Antka

zaginiony blizniak

Mlodziez spi, ja sie lenie. za jaka godzinke z pracy wroci mezus.

[m_moni]

widzę, że mnie dawno nie było

moje dziecko jest u dziadków, więc mogę przywitać się na nowym wątku

Napisane przez Konczita

hej mamusie
Widzę, że tylko mój mąż i babcia są tak inteligentni że 15tansto miesięcznemu dziecku kota Filemona i rybkę puszczają ..
muszę z tym walczyć ....

Dzisiaj Dusia kończy 15tanaście miesięcy
Jasiu dla Ciebie kochany z tej okazji zdrówka i uśmiechu

dla dzieciaczków

marta gratuluję zdania examu

monarika Maja śpi od urodzenia na płaściutenkiej pusi

Nisia dużo zdrówka

[Katee27]

hej dziewczyny
Piszę z chrabąszczem na kolanach a ciągle mi ucieka i leci do schodów,a tam bramki nie mam.Właśnie przyniózł pilota,by mu disco polo włączyć
Jutro mamy szczepienie,priorix ponoć czeka na nas...

Napisane przez LadyBeatta

o, tez pomysl Miki znow lubi wtykac wtyczki do kontaktu, ladowarki, zelazko, radio...

Kuba to samoa najczęściej idzie do odkurzacza i każe mi odkurzaćczasem to odkurzam 4x dzinnie


Dziewczyny,które podajecie dzieciom tran molers baby...podajecie jeszcze dodatkowo wit.D?

[Anusia479]

chłopcy już śpią
normalnie lubie te wieczory