Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 3

[magduś2]

Trzymam kciuki za wszystkie wizyty!!! dajcie znać jak poszło i czy do naszego grona dołączą małe dziewczynki czy chłopcy

ja mam dwie wanienki, jedną od sąsiadki: http://40tygodni.pl/photos/questions...1f18462864.jpg a taką drugą większą kupiłam http://www.ninoshop.pl/files/tega-ba...lux%5B1%5D.jpg i do tego na początek hamaczek http://img17.allegroimg.pl/photos/or.../61/3667976171, który idealne sprawuje się mojej koleżance można śmiało kąpać samemu bo dobrze trzyma dziecko. Temat kąpieli mam zakończony choć jeszcze nie mam żadnego ręcznika

[mmhym]

Dzień dobry Paniom

Napisane przez baja_86

Proszę zmień mój nick bo się pomyliłaś

przepraszam

Napisane przez mariolasl

Sa masaze, ktore mozna w ciazy i ktorych nie mozna.

Napisane przez bebe97

Jestem bardzo na czasie w temacie masaży. Miałam zlecona rehabilitacje w czerwcu masaż, laser i coś tam jeszcze, czego nazwy nigdy nie pamiętam. Okazuje się, że żadnego laser i cośtam odpadają z przyczyn oczywistych, a masaż też, bo na brzuchu się nie położę. Masaz dopiero jak urodzę, a tamte dwa jak przestane karmić. Super

ps.s oczywiście mam na myśli kręgosłup

No to ciekawostka, jak mnie przyprze do muru to jeszcze raz zapytam mojej lekarki albo pójdę do ortopedy i zapytam też jego. No bo nic innego nie można, a jak boli jak jasna cholera, to przecież nie da się na apapie jechać. Chyba nawet plastry rozgrzewające są średnio dozwolone.

virginia PO pierwsze duże braka za udaną wizytę i coraz większe Maleństwo
Co do rodziny... dziewczyny już chyba napisały wszytsko, co można na ten temat powiedzieć. Postaraj się odciąć od nich psychicznie i oprzyj się w takich chwilach na przyjaciółce, o której kiedyś pisałaś. Może z czasem rodzicom wróci rozum do głowy...

Napisane przez mona1

a ja mam swoja teorię na ten temat, już pisalam ale powtórzę - dziewczynki są delikatniejsze

Byłam dziś w aptece, wydałam kupę kasy(witaminy, zapas magnezu, syrop Laktulosa) zaopatrzyłam się też w glukozę - sporo tego jest i jeszcze kupiłam "katarek" bo w dobrej cenie był za 39.99, więc z netu nie opłacałoby mi się zamawiać.

Myślisz, że takie małe damy nosimy? W sumie ciekawa teoria
Poważne zakupy... Ale ja ostatnio jak idę do apteki to aż się boję, bo tylko stówki rozbijam...
Teraz chyba rzeczywiście się skuszę na gemini, bo mi się zapas witaminek też kończy...

Napisane przez ag9

No to chwalę się

O ludzie - najlepszy kościotrup

Napisane przez _Saskia_

Swoją drogą trochę się boję bo Wy wszystkie co chwila robicie jakieś badania a ja muszę czekać na powrót w grudniu i martwię się czy mi wyjdą dobre wyniki. Niby dobrze się czuję ale strach jest.

E tam, grudzień już za pasem. U mnie lekarka zwykle zleca badania co 2 miesiące, więc nic się nie martw, że masz za rzadko

Napisane przez kate1623

Ostatnio na ćwiczeniach w SR fizjoterapeutka mówiła, że w III trmyestrze skurcze w nogach to norma no i dziś w nocy to mnie złapało

Mnie do tej pory 2 razy złapały, ale takie słabizny na szczęscie i od razu stopa zadarta na maksa i szybko przeszło. Magnez bierzesz?

Napisane przez teQiba

Kurcze - strasznie sie stresuje
Ale Wasze kciuki zawsze mialy magiczna moc wiec trzymajcie mocno Musi byc dobrze
Mam tez nadzieje ze potwierdzi sie chlopak Ale jak dziewczynka tez sie bede cieszyc - chcialabym tylko juz wiedziec

No coś Ty, TeQiba, wszytsko będzie miodzio, zobaczysz
Za wszytskie pozostałe wizyty też bardzo mocno przez cały dzień będę ściskać Zobaczymy czy dzisiejszy dzien niebieski czy różowy

Napisane przez izabla

Witam po koszmarnej nocy. Około 2 obudził mnie straszny skurcz łydki, wczoraj też tak miałam, jednak ten dzisiejszy zdecydowanie silniejszy; męczyłam się z 20 minut, mąż masował ale nic nie pomagało. Aż się boje dzisiejszej nocy.

O ludzie. magnez bierzesz? Może dawkę delikatnie zwiększ?

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

Napisane przez Ela87

Także są placówki z prawdziwego zdarzenia, ale trzeba niestety szukać...

No chwalcie Pana! Ale oczywiście po długich a cięzkich dopiero się udało...

[magduś2]

zrobiłam dziś porządki w ciuszkach dla małej i okazuje się, że mam mnóstwo bodziaków długie rękawy ale mam tylko 4 takie długi rękaw ale bez nóżek, zapinane w kroku- muszę to nadrobić i też brakuje mi śpiochów, w tym tyg może wybiorę się do sc, liczę na duże łupy

[teQiba]

Napisane przez Ela87

Witam się.

Napiszę co u mnie z tą cukrzycą. Może się komuś przyda, chociaż mam nadzieję, że Wam nie.

Chylę czoła przed NFZtowskimi placówkami z powołania, bo jeszcze takie są
Poszłam do mojej pani doktor rodzinnej i powiedziałam o co chodzi. Wypisała mi skierowanie na Cito do diabetologa z trzema wykrzyknikami i powiedziała, że u nas w mieście jest diabetolog (którego ja na necie nie znalazłam, ale za małe miasteczko, więc tu mało na necie się znajdzie).
Pojechałam osobiście, myślę sobie "nie dam się, będę się kłóciła, że na już chcę ".
Ale w rejestracji nie miałam żadnego problemu. Panie przemiłe!!!! od razu zapisała mnie na poniedziałek razem z innymi ciężarnymi. powiedziała, że pół godziny przed mam zadzwonić do niej (podała nazwisko) i się zapytać czy już mogę przyjechać i zapytać czy dużo ludzi na poczekaniu, bo ona nie chce bym za długo tam siedziała i bym wdychała zarazki od innych pacjentów
No i pani pielęgniarka od diabetologa wzięła mnie już na szkolenie. Dostałam glukometr, etui, paski, dzienniczki, różową torbę i kosmetyczkę "Dbamy o mamy"
Teraz dieta mi została mam nadzieję, że uda mi się nią wyregulować ten cukier, bo jak nie to wtedy wysyłają do innej placówki do Zabrza a ja tam mam 55 km

Także są placówki z prawdziwego zdarzenia, ale trzeba niestety szukać...

już Was nadrabiam

Swietnie ze sie udalo - brawa dla Twojej rodzinnej

Napisane przez mmhym

No coś Ty, TeQiba, wszytsko będzie miodzio, zobaczysz

To ja juz wychodze odsiedziec swoje w poczekalni
Mam nadzieje ze kolejny post bedzie z cudownymi wiesciami
To "do napisania"

[asienka213]

Napisane przez Ela87

Witam się.

Napiszę co u mnie z tą cukrzycą. Może się komuś przyda, chociaż mam nadzieję, że Wam nie.

Chylę czoła przed NFZtowskimi placówkami z powołania, bo jeszcze takie są
Poszłam do mojej pani doktor rodzinnej i powiedziałam o co chodzi. Wypisała mi skierowanie na Cito do diabetologa z trzema wykrzyknikami i powiedziała, że u nas w mieście jest diabetolog (którego ja na necie nie znalazłam, ale za małe miasteczko, więc tu mało na necie się znajdzie).
Pojechałam osobiście, myślę sobie "nie dam się, będę się kłóciła, że na już chcę ".
Ale w rejestracji nie miałam żadnego problemu. Panie przemiłe!!!! od razu zapisała mnie na poniedziałek razem z innymi ciężarnymi. powiedziała, że pół godziny przed mam zadzwonić do niej (podała nazwisko) i się zapytać czy już mogę przyjechać i zapytać czy dużo ludzi na poczekaniu, bo ona nie chce bym za długo tam siedziała i bym wdychała zarazki od innych pacjentów
No i pani pielęgniarka od diabetologa wzięła mnie już na szkolenie. Dostałam glukometr, etui, paski, dzienniczki, różową torbę i kosmetyczkę "Dbamy o mamy"
Teraz dieta mi została mam nadzieję, że uda mi się nią wyregulować ten cukier, bo jak nie to wtedy wysyłają do innej placówki do Zabrza a ja tam mam 55 km

Także są placówki z prawdziwego zdarzenia, ale trzeba niestety szukać...

no AMEN

super, ze tak fajnie trafilas

[agunia4ever]

Napisane przez teQiba

Mam nadzieje ze kolejny post bedzie z cudownymi wiesciami
To "do napisania"

Za takie 3mamy kciuki i na takie czekamy

[asienka213]

Napisane przez teQiba

To ja juz wychodze odsiedziec swoje w poczekalni
Mam nadzieje ze kolejny post bedzie z cudownymi wiesciami
To "do napisania"

napewno tak bedzie, powodzenia

[amelka2006]

Widziałam dyskusję nad X-landerem.
Ja się jednak na niego zdecyduję. Model X-move. Byłam w trzech sklepach wczoraj rano i oglądałam różne wózki. Oglądałam Adamex Jogger, Camarelo Carera i właśnie trzy wózki X-lander. X-move jak na moje wiejskie warunki jest wprost idealny. Ma naprawdę duże pompowane koła. Waga też jest słuszna ale mnie to nie przeraża ze względu, na to, że mam dom i nie muszę go dźwigać. Auto też mam spore więc nie ma problemu. Za to na nasze leśne dukty i zaśnieżone drogi koła i masa są jak najbardziej na miejscu. Kolorystyka jest cudna, a wykonanie wydaje się być solidne. Też czytałam w necie te negatywne opinie o wózku i nie chciałam przez nie go kupić. Jednak w sklepach panie mi wytłumaczyły, że firma po negatywnych opiniach wzmocniła stelaż i nie jest już wadliwy, na dodatek ma 36 miesięczną gwarancję (a to też daje do myślenia - gdyby to był bubel, gwarancje by była krótka), a w internecie na wielu forach najczęściej powtarzają się opinie tych samych ludzi. Poszperałam trochę i faktycznie odnoszę takie wrażenie. Opinia o złamanej rączce jest chyba na wszystkich forach, a jest to opinia jednej osoby. W każdym razie panie w trzech różnych sklepach mnie przekonały do tego pojazdu. Prowadzi się go jedną ręką, łatwo składa i naprawdę mi się podoba. Zaznaczę jednak, że jest to moja subiektywna opinia i rozumiem, jeśli ktoś ma inne zdanie. A gdybym mieszkała w mieście to pewnie bym wybrała lekki i zgrabny wózeczek
Także czekam do 2 grudnia by potwierdzić płeć mojej córki (żeby syn w różowym wózku nie jeździł) i robię zakupy.

Czekam niecierpliwie na relacje z wizyt. TeQiba w tym tygodniu chłopcy mają być?

[agunia4ever]

Ela87

[koziemleko]

Napisane przez Ela87

Chylę czoła przed NFZtowskimi placówkami z powołania, bo jeszcze takie są

Aż trudno w to uwierzyć

Jednak nie wierzę

Napisane przez magduś2

Trzymam kciuki za wszystkie wizyty!!! dajcie znać jak poszło i czy do naszego grona dołączą małe dziewczynki czy chłopcy

ja mam dwie wanienki, jedną od sąsiadki: http://40tygodni.pl/photos/questions...1f18462864.jpg a taką drugą większą kupiłam http://www.ninoshop.pl/files/tega-ba...lux%5B1%5D.jpg i do tego na początek hamaczek http://img17.allegroimg.pl/photos/or.../61/3667976171, który idealne sprawuje się mojej koleżance można śmiało kąpać samemu bo dobrze trzyma dziecko. Temat kąpieli mam zakończony choć jeszcze nie mam żadnego ręcznika

Ja też nie mam ręczników. Tzn mam jeden dzieciowy z kapturkiem, ale chcę jeszcze przynajmniej dwa duże miękkie ręczniki

[Castia]

Ela87 brawo, super!!!!!

[asienka213]

Napisane przez amelka2006

Widziałam dyskusję nad X-landerem.
Ja się jednak na niego zdecyduję. Model X-move. Byłam w trzech sklepach wczoraj rano i oglądałam różne wózki. Oglądałam Adamex Jogger, Camarelo Carera i właśnie trzy wózki X-lander. X-move jak na moje wiejskie warunki jest wprost idealny. Ma naprawdę duże pompowane koła. Waga też jest słuszna ale mnie to nie przeraża ze względu, na to, że mam dom i nie muszę go dźwigać. Auto też mam spore więc nie ma problemu. Za to na nasze leśne dukty i zaśnieżone drogi koła i masa są jak najbardziej na miejscu. Kolorystyka jest cudna, a wykonanie wydaje się być solidne. Też czytałam w necie te negatywne opinie o wózku i nie chciałam przez nie go kupić. Jednak w sklepach panie mi wytłumaczyły, że firma po negatywnych opiniach wzmocniła stelaż i nie jest już wadliwy, na dodatek ma 36 miesięczną gwarancję (a to też daje do myślenia - gdyby to był bubel, gwarancje by była krótka), a w internecie na wielu forach najczęściej powtarzają się opinie tych samych ludzi. Poszperałam trochę i faktycznie odnoszę takie wrażenie. Opinia o złamanej rączce jest chyba na wszystkich forach, a jest to opinia jednej osoby. W każdym razie panie w trzech różnych sklepach mnie przekonały do tego pojazdu. Prowadzi się go jedną ręką, łatwo składa i naprawdę mi się podoba. Zaznaczę jednak, że jest to moja subiektywna opinia i rozumiem, jeśli ktoś ma inne zdanie. A gdybym mieszkała w mieście to pewnie bym wybrała lekki i zgrabny wózeczek
Także czekam do 2 grudnia by potwierdzić płeć mojej córki (żeby syn w różowym wózku nie jeździł) i robię zakupy.

Czekam niecierpliwie na relacje z wizyt. TeQiba w tym tygodniu chłopcy mają być?

amelka jak Ci sie podoba to kupuj, nie ma co gdybac, tym bardziej ze masz warunki A mozesz cos powiedziec na temat camarelo carrera ?? mi sie strasznie podoba a zobaczyc go bede miala okazje dopiero pod koniec grudnia
Tez ide 2-go do lekarza dowiedziec sie co tam u mnie mieszka

[Ela87]

Napisane przez agunia4ever

A jak. Jasne że wspomożemy Pewnie już wszystkie jak słonice będziemy wyglądać

Ja mam nadzieję, że palce mi nie popuchną bym mogła spamować tutaj w wątku reszta będzie kulać, a paluszki wyćwiczone od pisania
Chociaż ja się musze teraz kłuć w palce 4 razy dziennie, to ja nie wiem jak będe pisała

Niutka, Teqiba, margo80

dla wszystkich wizytówek dzisiaj jak kogos pominęłam to wybaczcie

Napisane przez virginia

Jadę na basen, może się trochę odstresuję...

Oj ja też bym poszła, ale sie wstydzę jakaś taka pomarszczona się zrobiłam na ciele.

[amelka2006]

ELA87

Przywracasz wiarę w polską służbę zdrowia. Świetnie, że udało Ci się tak to wszystko załatwić.

[111kicia111]

Czesc dziewczyny!

Nie było mnie kilka dni a Wy tyle napisałyscie.
Byłam dzisiaj na badaniu glukozy i w tym czasie nadrabiałam Was w telefonie ale jeszcze nie przeczytałam wszystkich postów.
Glukoze rozrobiła mi pielegniarka razem z cytryna i wypiłam na raz zeby nie poczuc smaku. Posiedziałam dwie godzinki i mam juz to za sobą. Nic strasznego!

Oprócz mnie jeszcze dwie panie robiły test na glukoze i jedna z nich jest teraz w 26 tc a ja w 25tc. Nie mogła sie nadziwic że mam taki mały brzuszek a jesteśmy prawie takiej samej postury. Doszłysmy do wniosku ze moze teoria że na dziewczynke ma sie wiekszy,rozlazły brzuszek a na chłopca mały sie sprawdza, bo ta kobitka spodziewa sie dziewczynki a ja chłopca.

Prosze o wpisanie kolejnej wizyty u gina 02.12. godz. 9.40

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty.

[side85]

Napisane przez teQiba

Kurcze - strasznie sie stresuje
Ale Wasze kciuki zawsze mialy magiczna moc wiec trzymajcie mocno Musi byc dobrze
Mam tez nadzieje ze potwierdzi sie chlopak Ale jak dziewczynka tez sie bede cieszyc - chcialabym tylko juz wiedziec

życze przeogromnie chłopczyka kochana, ale jak będzie dziewczynka to też sie jakoś wychowa Ja miałam odwrotnie, ale w sumie fajnie już po prostu mieć pewnośc i wtedy od razu kocha się tą płeć którą nosi się pod sercem No i na pewno będzie wszystko OK.

Napisane przez margo80

Przyłączam się do kciuków wizytowych
Ja idę na 13.30 a póki co, od rana nie ma u nas wody, wyłączyli bez ostrzeżenia, może awaria jakaa. Oby się szybko z tym uporali...

Trzymam kciuki ! U nas woda jest to wpadaj do centrum na kąpiel

Napisane przez Niutka25

Cześć dziewczyny!
Ogromnie dziękuję za wasze kciukasy! Mam nadzieję, że nasze dzisiejsze wizyty przebiegną bezproblemowo. Z takim wsparciem na pewno! Sama jestem ciekawa czy moje dziecię okaże się bezwstydne i pokaże mamusi i Panu doktorowi co ma między nóżkami Nie odzywałam się przez długi weekend bo remontowaliśmy górę naszego domku i niestety nie znalazłam ani minuty aby prześledzić nasz wątek. Teraz 20 stron do nadrobienia, brzydale z was! może wieczorkiem postaram się przynajmniej ogarnąć parę wcześniejszych stronic Powiem wam jeszcze, że zrobiliśmy naszej córci sypialnie na górze, wyszła super, czekamy jeszcze na "dorosłe" łóżeczko dla niej i firanki, jak wszystko przyjdzie zrobię wam zdjęcie Tymczasem idę was nadrabiać, pozdrawiam!

Również tak jak wyżej trzymam mocno kciuki aby małe pokazało swoje prawdziwe JA
A co do remontu tez chętnie zobaczę zdjęcia U nas permanentny remoncik mieszkania na przyjście małego. Czasem marzę o porodzie bo będzie wyznacznikiem dokończenia tych rzeczy które jeszcze jesteśmy w stanie zrobić przed narodzinami Piotrusia. Reszta już jak nazbieramy więcej pieniążków, bo wiadomo że chwilowo myśli się bardziej o potrzebach małego i kupieniu mu tych wszystkich fajnych rzeczy

Napisane przez amelka2006

Także czekam do 2 grudnia by potwierdzić płeć mojej córki (żeby syn w różowym wózku nie jeździł) i robię zakupy.

Dlatego kupiliśmy turkusowy (ja z myślą o dziewczynce, a wyszedł chłopczyk) i teraz jest uniwersalnie. Koleżanka przyniosła mi prześliczny dresik w kolorze szarym z różowym P ale mąż powiedział że Piotruś tego nie założy bo nie będzie z niego baby robił

[ag9]

Napisane przez mona1

ale cudeńka! najbardziej podobają mi się wszystkie spodenki i kombizezon GAP, w ogóle wszystko super, chyba nie kupowałaś w ciucholandzie?

Napisane przez teklaaa

gdzie kupowalas.? swietne. !

Napisane przez Castia

ag9 ciuchacz jakiś okradłaś??
widzę parę ciuszków Next więc to nie sklep firmowy napadłaś

wszystko jest z ciucholandów sporo faktycznie Nexta i George. Szkieleciora dorwałam nawet nowego, z metkami

Było też mnóstwo uroczych dziewczyńskich ciuszków, miałam nawet brać i się z kimś podzielić, ale nie wiedziałam czy któraś by chciała

Napisane przez Ela87

Witam się.

Napiszę co u mnie z tą cukrzycą. Może się komuś przyda, chociaż mam nadzieję, że Wam nie.

Chylę czoła przed NFZtowskimi placówkami z powołania, bo jeszcze takie są
Poszłam do mojej pani doktor rodzinnej i powiedziałam o co chodzi. Wypisała mi skierowanie na Cito do diabetologa z trzema wykrzyknikami i powiedziała, że u nas w mieście jest diabetolog (którego ja na necie nie znalazłam, ale za małe miasteczko, więc tu mało na necie się znajdzie).
Pojechałam osobiście, myślę sobie "nie dam się, będę się kłóciła, że na już chcę ".
Ale w rejestracji nie miałam żadnego problemu. Panie przemiłe!!!! od razu zapisała mnie na poniedziałek razem z innymi ciężarnymi. powiedziała, że pół godziny przed mam zadzwonić do niej (podała nazwisko) i się zapytać czy już mogę przyjechać i zapytać czy dużo ludzi na poczekaniu, bo ona nie chce bym za długo tam siedziała i bym wdychała zarazki od innych pacjentów
No i pani pielęgniarka od diabetologa wzięła mnie już na szkolenie. Dostałam glukometr, etui, paski, dzienniczki, różową torbę i kosmetyczkę "Dbamy o mamy"
Teraz dieta mi została mam nadzieję, że uda mi się nią wyregulować ten cukier, bo jak nie to wtedy wysyłają do innej placówki do Zabrza a ja tam mam 55 km

Także są placówki z prawdziwego zdarzenia, ale trzeba niestety szukać...

już Was nadrabiam

No i super

[Castia]

Napisane przez margo80

Górny Śląsk

już chyba jest. albo chwilowo leci

ee to ja świętokrzyskie, ale nadal wody nie ma

[Serissa]

Cześć dziewczyny!
Straaasznie dużo nastukałyście, powoli nadrabiam.

Na moje pytanie o pampersy zdania widzę są podzielone. Kupię chyba paczkę dadów do szpitala i w razie czego TŻ skoczy po pampersy, jakby małemu coś się działo.

Właśnie wróciłam z zakupów, mały mi uckiska na pęcherz i musiałam się w połowie zakupów wracać do domu. Ale najważniejsze, że zdobyłam na obiadek łososia, frytki i pyszną suróweczkę. Strasznie mi się takiego obiadu zachciało.

Miała któraś z Was już krzywą cukrową? Jak wrażenia? To prawda, że można wcisnąć cytrynę? Mnie to na dniach czeka.

[amelka2006]

Napisane przez asienka213

amelka jak Ci sie podoba to kupuj, nie ma co gdybac, tym bardziej ze masz warunki A mozesz cos powiedziec na temat camarelo carrera ?? mi sie strasznie podoba a zobaczyc go bede miala okazje dopiero pod koniec grudnia
Tez ide 2-go do lekarza dowiedziec sie co tam u mnie mieszka

Carrera jest zrobiony z dosyć fajnych materiałów. Ale to co jest jego największą zaletą to waga. Jest leciusieńki. Plastikowa gondola jest naprawdę spora. I ponoć jest cieplejsza od tych z innych tworzyw. Ma unoszone oparcie, co jest naprawdę istotne dla dzieci próbujących już siadać samodzielnie. W spacerówce jest spora budka, chroniąca od wiatru i słońca. Mnie się bardzo podoba. Tylko wolę coś cięższego na nasze błota i śniegi. A już kolor różowy jest słodki. Myślę, że wózek wart zastanowienia. Ten Adamex Jogger jest bardzo podobny, tylko mam wrażenie, że materiały nieco gorsze. Ale cena też niższa. Camarelo z fotelikiem (ale niestety też tej marki) kosztuje u nas 1455 zł. Pani w sklepie mówiła także o tym, że foteliki nie Maxi Cosi, czy Recaro są właściwie takie same, bo są kopiowane od tych firm tyle, że tańsze, bo nie przechodzą Crash testów (bo to przecież kopia). Ale mnie takie tłumaczenie jakoś nie przekonuje. Sama stawiam na Recaro, Besafe albo Safety mimas - tańszy bliżniak Maxi Cosi nawet z tej samej wytwórni i 4**** ADAC.

[Serissa]

Napisane przez 111kicia111

Czesc dziewczyny!

Nie było mnie kilka dni a Wy tyle napisałyscie.
Byłam dzisiaj na badaniu glukozy i w tym czasie nadrabiałam Was w telefonie ale jeszcze nie przeczytałam wszystkich postów.
Glukoze rozrobiła mi pielegniarka razem z cytryna i wypiłam na raz zeby nie poczuc smaku. Posiedziałam dwie godzinki i mam juz to za sobą. Nic strasznego!

Oprócz mnie jeszcze dwie panie robiły test na glukoze i jedna z nich jest teraz w 26 tc a ja w 25tc. Nie mogła sie nadziwic że mam taki mały brzuszek a jesteśmy prawie takiej samej postury. Doszłysmy do wniosku ze moze teoria że na dziewczynke ma sie wiekszy,rozlazły brzuszek a na chłopca mały sie sprawdza, bo ta kobitka spodziewa sie dziewczynki a ja chłopca.

Prosze o wpisanie kolejnej wizyty u gina 02.12. godz. 9.40

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty.

I bez problemu chciała wcisnąć tą cytrynę? Boję się, że u mnie na przychodni nie będą chciały. Słyszałam gdzieś, że to może sfałszować wynik.

[kate1623]

Napisane przez teQiba

Faktycznie tanio
Szkoda tylko ze nie ma u mnie tej apteki bo z kosztem wysylki to troche mniej tanio

Ale Wasze kciuki zawsze mialy magiczna moc wiec trzymajcie mocno Musi byc dobrze
Mam tez nadzieje ze potwierdzi sie chlopak Ale jak dziewczynka tez sie bede cieszyc - chcialabym tylko juz wiedziec

Jak uzbierasz kilka rzeczy to się opłaca

Masz moje magiczne kciuki i zobaczysz będzie dobrze

Napisane przez izabla

Witam po koszmarnej nocy. Około 2 obudził mnie straszny skurcz łydki, wczoraj też tak miałam, jednak ten dzisiejszy zdecydowanie silniejszy; męczyłam się z 20 minut, mąż masował ale nic nie pomagało. Aż się boje dzisiejszej nocy.
.

Witaj w klubie

Napisane przez thidien

jak uzbierasz różnych rzeczy za 250 zł to za wysyłkę nie zapłacisz nic ja tak obkupiłam siebie, męża i rodziców (przeciwbólowe, coś na stawy, plastry rozgrzewające, sobie witaminki, coś na brodawki bolące i się uzbierało )
na mur beton będę tam jeszcze zamawiać po nowym roku, się uzbiera pierdółek na przyszłej mamy i dziecia przecież
(a apteka tania, bo tylko internetowa - nie muszą zbierać na wynajem pomieszczenia, etaty farmaceutów i inne bzdety, co apteki stacjonarne wrzucają w koszta do leków, prosty przykład z opokanem artro, w mojej aptece w mieście 16zł, a w gemini 9)

Potwierdzam i podam jeszcze lepszy przykład ja biorę witaminy Centrum DHA prenatal które kosztują 72zl w aptece na osiedlu , a w tej internetowej 35,99 zł Na bank wyprawkę będe tam kupować

Napisane przez Ela87

Witam się.

Napiszę co u mnie z tą cukrzycą. Może się komuś przyda, chociaż mam nadzieję, że Wam nie.

Chylę czoła przed NFZtowskimi placówkami z powołania, bo jeszcze takie są
Poszłam do mojej pani doktor rodzinnej i powiedziałam o co chodzi. Wypisała mi skierowanie na Cito do diabetologa z trzema wykrzyknikami i powiedziała, że u nas w mieście jest diabetolog (którego ja na necie nie znalazłam, ale za małe miasteczko, więc tu mało na necie się znajdzie).
Pojechałam osobiście, myślę sobie "nie dam się, będę się kłóciła, że na już chcę ".
Ale w rejestracji nie miałam żadnego problemu. Panie przemiłe!!!! od razu zapisała mnie na poniedziałek razem z innymi ciężarnymi. powiedziała, że pół godziny przed mam zadzwonić do niej (podała nazwisko) i się zapytać czy już mogę przyjechać i zapytać czy dużo ludzi na poczekaniu, bo ona nie chce bym za długo tam siedziała i bym wdychała zarazki od innych pacjentów
No i pani pielęgniarka od diabetologa wzięła mnie już na szkolenie. Dostałam glukometr, etui, paski, dzienniczki, różową torbę i kosmetyczkę "Dbamy o mamy"
Teraz dieta mi została mam nadzieję, że uda mi się nią wyregulować ten cukier, bo jak nie to wtedy wysyłają do innej placówki do Zabrza a ja tam mam 55 km

Także są placówki z prawdziwego zdarzenia, ale trzeba niestety szukać...

już Was nadrabiam

Uuuuuu super są jeszcze placówki z powołania (albo ludzie)

Napisane przez mmhym

Mnie do tej pory 2 razy złapały, ale takie słabizny na szczęscie i od razu stopa zadarta na maksa i szybko przeszło. Magnez bierzesz?
.

Biore cały zestaw witamin ze wzgledu na niedokrwistość, w SR babka podała ten sposó o którym mówisz i tak też robiłam. Moim problemem jest to, że odkąd jestem w ciąży to się w ciągu nocy przeciągam i właśnie wtedy mnie ten skurcz złapał .Czy któraś też się przeciąga czy jakaś inna jestem

[Niutka25]

Kochane, widzę, że jest dużo chętnych na oglądanie zdjęć pokoju, dziś wieczorkiem zamieszczę tego co już jest, kolor na ścianach, fototapeta z Kubusiem puchatkiem, podłoga, dywan i karnisz tak jak mówię, czekamy na firanki, łóżko, komodę, mały regał na książeczki na dobranoc (pokój na górze ma służyć jedynie jako sypialnia), pokój zabaw jest na dole (łatwiej mi wtedy prowadzić egzystencję-nie musze ciągle latać na górę po zabawki)

[Ela87]

Napisane przez koziemleko

Aż trudno w to uwierzyć

Jednak nie wierzę

Ja myślę, że to urok małego miasteczka. Tam gdzie mam rodzinnego tam tez wszystkie Panie są miłe i położne i w rejestracji, a rodzinna o co ją poproszę do da Nigdy nie miałam z nimi problemu, widać ta druga przychodnia tez jest fajna Tylko oczywiście w całym mieście robia nam kanalizację i ciężko sie jeździ zaparkowałam w jakimś błocie i mam buty jak rolnik

Napisane przez 111kicia111

Oprócz mnie jeszcze dwie panie robiły test na glukoze i jedna z nich jest teraz w 26 tc a ja w 25tc. Nie mogła sie nadziwic że mam taki mały brzuszek a jesteśmy prawie takiej samej postury. Doszłysmy do wniosku ze moze teoria że na dziewczynke ma sie wiekszy,rozlazły brzuszek a na chłopca mały sie sprawdza, bo ta kobitka spodziewa sie dziewczynki a ja chłopca.

No ja bardzo urosłam, a będę miała dziołchę. Może cos w tym jest

Napisane przez Serissa

I bez problemu chciała wcisnąć tą cytrynę? Boję się, że u mnie na przychodni nie będą chciały. Słyszałam gdzieś, że to może sfałszować wynik.

Mi bez problemu.
A dzisiaj Pani mi powiedziała, że woda z cytryną zbija cukier, więc nie wiem czemu pozwalają na cytrynę

[Niutka25]

A właśnie, co w tym tygodniu rozdają, chłopców czy dziewczynki?

[asienka213]

Napisane przez Ela87

Oj ja też bym poszła, ale sie wstydzę jakaś taka pomarszczona się zrobiłam na ciele.

oj przestan, napewno nie jest tak zle a troche ruchu nie zaszkodzi My sie moze tez wybierzemy w niedziele

Napisane przez 111kicia111

Czesc dziewczyny!

Nie było mnie kilka dni a Wy tyle napisałyscie.
Byłam dzisiaj na badaniu glukozy i w tym czasie nadrabiałam Was w telefonie ale jeszcze nie przeczytałam wszystkich postów.
Glukoze rozrobiła mi pielegniarka razem z cytryna i wypiłam na raz zeby nie poczuc smaku. Posiedziałam dwie godzinki i mam juz to za sobą. Nic strasznego!

fajnie, ze masz to juz za soba
Co do brzuszka, to ja mam maly i taki rozlany, ale jeszcze nie wiem co w nim siedzi

Napisane przez side85

Dlatego kupiliśmy turkusowy (ja z myślą o dziewczynce, a wyszedł chłopczyk) i teraz jest uniwersalnie. Koleżanka przyniosła mi prześliczny dresik w kolorze szarym z różowym P ale mąż powiedział że Piotruś tego nie założy bo nie będzie z niego baby robił

Napisane przez amelka2006

Carrera jest zrobiony z dosyć fajnych materiałów. Ale to co jest jego największą zaletą to waga. Jest leciusieńki. Plastikowa gondola jest naprawdę spora. I ponoć jest cieplejsza od tych z innych tworzyw. Ma unoszone oparcie, co jest naprawdę istotne dla dzieci próbujących już siadać samodzielnie. W spacerówce jest spora budka, chroniąca od wiatru i słońca. Mnie się bardzo podoba. Tylko wolę coś cięższego na nasze błota i śniegi. A już kolor różowy jest słodki. Myślę, że wózek wart zastanowienia. Ten Adamex Jogger jest bardzo podobny, tylko mam wrażenie, że materiały nieco gorsze. Ale cena też niższa. Camarelo z fotelikiem (ale niestety też tej marki) kosztuje u nas 1455 zł. Pani w sklepie mówiła także o tym, że foteliki nie Maxi Cosi, czy Recaro są właściwie takie same, bo są kopiowane od tych firm tyle, że tańsze, bo nie przechodzą Crash testów (bo to przecież kopia). Ale mnie takie tłumaczenie jakoś nie przekonuje. Sama stawiam na Recaro, Besafe albo Safety mimas - tańszy bliżniak Maxi Cosi nawet z tej samej wytwórni i 4**** ADAC.

bardzo Ci dziekuje za opinie teraz to juz sie nie moge doczekac grudnia, zeby go pomacac u mnie chodniki prosciusienkie, zadnych wertepow, dziur wiec by wystarczyl Ja bym raczej brala bez folelika, my w sumie mamy, ale nie pamietam jakiej firmy, musze go wyciagnac i obadac Ten Adamex Jogger tez bralam pod uwage, mamy podobny gust

[Ela87]

Napisane przez Niutka25

A właśnie, co w tym tygodniu rozdają, chłopców czy dziewczynki?

Dają co chcesz Miał być tydzień chłopców, ale chyba ktoś złamał zasadę. Chyba, że się mylę. Czasami Was nie ogarniam

Napisane przez asienka213

oj przestan, napewno nie jest tak zle a troche ruchu nie zaszkodzi My sie moze tez wybierzemy w niedziele

Jednak nie pójdę. Nie mam stroju na moje wielkie balony przeciez urosły mi o kilka rozmiarów, więc może być ciężko

[czbasia]

Cześć mamuśki. Trochę mnie tu nei było. Ale spamujecie Cięzko mi z czytaniem się wyrobić ale o odpisaniu nie ma mowy. Wczoraj byliśmyz tż wózki oglądać, ale nędza. Nie znalazłąm ani jednego ciekawego Owszem są ładne ale uparłam się na ten na paskach i na inne nie spoglądam A nie było kmpletnie nic... Miłego dzionka, lecę po kawkę bo zasnę na klawiaturze zaraz

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ----------

Napisane przez Ela87

Witam się.

Napiszę co u mnie z tą cukrzycą. Może się komuś przyda, chociaż mam nadzieję, że Wam nie.

Chylę czoła przed NFZtowskimi placówkami z powołania, bo jeszcze takie są
Poszłam do mojej pani doktor rodzinnej i powiedziałam o co chodzi. Wypisała mi skierowanie na Cito do diabetologa z trzema wykrzyknikami i powiedziała, że u nas w mieście jest diabetolog (którego ja na necie nie znalazłam, ale za małe miasteczko, więc tu mało na necie się znajdzie).
Pojechałam osobiście, myślę sobie "nie dam się, będę się kłóciła, że na już chcę ".
Ale w rejestracji nie miałam żadnego problemu. Panie przemiłe!!!! od razu zapisała mnie na poniedziałek razem z innymi ciężarnymi. powiedziała, że pół godziny przed mam zadzwonić do niej (podała nazwisko) i się zapytać czy już mogę przyjechać i zapytać czy dużo ludzi na poczekaniu, bo ona nie chce bym za długo tam siedziała i bym wdychała zarazki od innych pacjentów
No i pani pielęgniarka od diabetologa wzięła mnie już na szkolenie. Dostałam glukometr, etui, paski, dzienniczki, różową torbę i kosmetyczkę "Dbamy o mamy"
Teraz dieta mi została mam nadzieję, że uda mi się nią wyregulować ten cukier, bo jak nie to wtedy wysyłają do innej placówki do Zabrza a ja tam mam 55 km

Także są placówki z prawdziwego zdarzenia, ale trzeba niestety szukać...

już Was nadrabiam

Nooooo Dobrze coś pozytywnego usłyszeć. To trzymam kciuki żeby dieta pomogła

[justine_87]

Hej, hej

virginia, nie wierzę w żadne zabobony, nawet w czerwone kokardeczki przy wózku/łóżeczku

baja_86, niktórym się chyba nudzi, że przychodzą wcześniej mimo numerków Też byłabym zła, że nawet na wizycie prywatnej trzeba się stresować kolejką...
I gratuluję pięknej wagi synka!

koziemleko, super łóżeczko - full wypas

Serissa, dzidzia rośnie a skóra i macica nie nadążają, myślę, że stąd te dziwne uczucie jakby skóra na brzuchu miała zaraz pęknąć A krzyż już odczywa ciężar brzuszka...

estera87, oby lekarz miał rację i żeby torbiele się wchłonęły!

Napisane przez side85

ja dziś odeszłam z pracy i na pożegnanie od kierownika usłyszałam :dbaj o Piotrusia i ...omijaj stacje benzynowe

Jaki dobry kierownik

virginia, brawo za dzidzisia i jego wagę, ale gin się nie popisał, oj nie... tak samo jak rodzinka... Naprawdę to bardzo przykre, że nie są po Twojej stronie... Choć to nie jest łatwe, musisz uwierzyć, że sobie poradzicie, nabrać trochę optymizmu, zacisnąć pięści i pokazać im, że na przekór wszystkiego stworzysz szczęśliwą rodzinę

runaway_star, witaj!!!

Napisane przez ag9

No to chwalę się

Wooow, jakie zakupy Normalnie zazdraszczam!!

Napisane przez kate1623

Ostatnio na ćwiczeniach w SR fizjoterapeutka mówiła, że w III trmyestrze skurcze w nogach to norma no i dziś w nocy to mnie złapało

Też męczą mnie skurcze - jedne silniejsze, inne słabsze, ale jednym takim mocnym jak cholera już trzeci dzień boli mnie łydka, jakbym miała mega zakwasy... I birę magnez, biorę, ale dopiero od tygodnia

mona, agunia, castia, amelka, virginia, margo, niutka, magduś, kicia dzięki za kciuki!!! Ja też myślę o wszystkich dzisiejszych wizytach i tej mojej chyba jako ostatniej dzisiaj

Napisane przez Ela87

Witam się.

Napiszę co u mnie z tą cukrzycą. Może się komuś przyda, chociaż mam nadzieję, że Wam nie.

Chylę czoła przed NFZtowskimi placówkami z powołania, bo jeszcze takie są
Poszłam do mojej pani doktor rodzinnej i powiedziałam o co chodzi. Wypisała mi skierowanie na Cito do diabetologa z trzema wykrzyknikami i powiedziała, że u nas w mieście jest diabetolog (którego ja na necie nie znalazłam, ale za małe miasteczko, więc tu mało na necie się znajdzie).
Pojechałam osobiście, myślę sobie "nie dam się, będę się kłóciła, że na już chcę ".
Ale w rejestracji nie miałam żadnego problemu. Panie przemiłe!!!! od razu zapisała mnie na poniedziałek razem z innymi ciężarnymi. powiedziała, że pół godziny przed mam zadzwonić do niej (podała nazwisko) i się zapytać czy już mogę przyjechać i zapytać czy dużo ludzi na poczekaniu, bo ona nie chce bym za długo tam siedziała i bym wdychała zarazki od innych pacjentów
No i pani pielęgniarka od diabetologa wzięła mnie już na szkolenie. Dostałam glukometr, etui, paski, dzienniczki, różową torbę i kosmetyczkę "Dbamy o mamy"
Teraz dieta mi została mam nadzieję, że uda mi się nią wyregulować ten cukier, bo jak nie to wtedy wysyłają do innej placówki do Zabrza a ja tam mam 55 km

Także są placówki z prawdziwego zdarzenia, ale trzeba niestety szukać...

już Was nadrabiam

Jestem w szoku Oczywiście pozytywnym szoku - oby było więcej takich lekarzy i placówek!

Nie mogę doczekać się dzisiejszej wizyty, choć nie wstałam dzisiaj na tę glukozę (włączyłam drzemkę i doopa, pusty dom, mąż dawno w pracy a ja przebudziałam się o 8:00, bo tak ciężko zejść mi z łóżka). Trudno, najwyżej jutro zrobię Ale położę się spać o 20:00

[mmhym]

Napisane przez ag9

Było też mnóstwo uroczych dziewczyńskich ciuszków, miałam nawet brać i się z kimś podzielić, ale nie wiedziałam czy któraś by chciała

Ja bym była pewnie chcętna, ale muszę się uspokoić, bo szafka Ulki zaczyna pękać w szwach... Mój najświeższy zakup - moi rodzice mają w przyszłym roku 30 ślubu, mąż ma 30te urodziny a teściu 60te, więc kupiłam elegancką sukienkę
http://img07.allegroimg.pl/photos/or.../82/3688718203
Musze się opamiętać. Ale w ciucholu kiedyś kupiłam też nowy z metkami kombinezon polarkowy sliczny taki za 22 złote, strasznie się z niego cieszę, chociaż rozmiar 56...

Napisane przez Serissa

Właśnie wróciłam z zakupów, mały mi uckiska na pęcherz i musiałam się w połowie zakupów wracać do domu. Ale najważniejsze, że zdobyłam na obiadek łososia, frytki i pyszną suróweczkę. Strasznie mi się takiego obiadu zachciało.

Miała któraś z Was już krzywą cukrową? To prawda, że można wcisnąć cytrynę? Mnie to na dniach czeka.

Obiad mniam - ja dzisiaj bez szału kotlet drobiowy i mizeria
Ja jeszcze nie słyszałam, żeby się gdzieś nie zgodzili na cytrynkę

Napisane przez kate1623

Biore cały zestaw witamin ze wzgledu na niedokrwistość, w SR babka podała ten sposó o którym mówisz i tak też robiłam. Moim problemem jest to, że odkąd jestem w ciąży to się w ciągu nocy przeciągam i właśnie wtedy mnie ten skurcz złapał .Czy któraś też się przeciąga czy jakaś inna jestem

No mam dokładnie to samo, chwyta mnie, kiedy się przeciągam. Ponoć mżna robić takie ćwiczenia rozciągające także w ciągu dnia i to ma jakoś też przeciwdziałać skurczom.





Matko, wczoraj sobie zrobiłam andruta i został do teraz jeden paseczek