Chcemy mieć starania z głowy i przeskoczyć na wątek mamusiowy. Staraczki-mamusie cz.8

[zubi89]

Napisane przez (kicia)

Super gratuluję

Wysłane z mojego GT-P3110 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------




nic nie widać już chyba na moim pomimo że zakłamanym coś tam było na slabym zdjęciu


oj dziewczyny przecież płytkowy to ten sam test tylko z plastikiem



boże ale mam dzień oglądam chirurgów ryczę, czytam posty ryczę

O tym samym pomyślałam

[ila87]

Napisane przez krusia83

Dziewczyny odebralam wynik bety - 39,26. Jeszcze nie wierze

Brawo!!!!

[marszalka]

Napisane przez zubi89

Witaj relacja zaliczona jeszcze podaj kolejną datę i wybaczamy

wizyte mam 23 listopada

[Jagatka_N]

Krusia gratulacje Kochana
Kolejna fasolka



A ja lecę na kręgle i piwko ze znajomymi z pracy
Miłego popołudnia i wieczoru

[agnieszkaK]

to ja tu na chwilę zaglądam i co widzę????
Krusia gratuluję, bardzo się cieszę, żeby wszystko było ok, tak mi dziś właśnie rano Twój wykres pięknie wyglądał, nawet nieomieszkałam skomentować

[kw14tuszek]

Hej Dziewczynki Co jakiś czas podglądam wątek, przyznam, że jestem ciekawa czy którejś się udało :P No i ostatnio pisałam że się zastój na wątku zrobił a tu proszę - dwie nowe fasolki!!!! to była jednak cisza przed burzą! super dziewczyny, gratuluję i życzę Wam spokojnej ciąży i 3mam kciuki za całą resztę która jeszcze czeka na fasolki

[agnieszkaK]

Napisane przez Karoloo

u nas zawsze było tak że kolacje wigilijną każdy jadł osobno. I dzień świąt TZ przyjeżdzał do mnie a na 2 dzien ja do niego Chciałam w tym roku zrobić wigilie tylko dla nas ale niestety z racji remontu nie da rady
hyba jestem inaczej przyzwyczajona do przyjmowania gości
proszę nie cytować

przykro mi,że tak masz, ja nie narzekam, nigdy nie spotkałam się z takim przyjmowaniem gości nie gości, rodziny obojętnie, my zawsze siedzimy i gadamy przy kawce, piwku, winku obojętnie. I u moich rodziców i u teściowej.
My w tym roku jeszcze nie wiem jak z wigilią robimy, ale dotąd było tak że jedliśmy kolację u teściowej i babci męża(razem mieszkają), a potem szliśmy do moich rodziców(mieszkają dwa domy niżej) i tam siedzimy prawie do nocy.
W ubiegłym roku robiliśmy wigilię wspólną u nas, zaraz po wprowadzeniu, było super, byli moi rodzice, siostra, dziadek babcia, mama męża i babcia, miała być jeszcze jego siostra z mężem i córeczką,ale mała się rozchorowała. W tym roku też myślimy o wspólnej wigilii.
A mój mąż np nie gada ze swoim szwagrem z siostrą praktycznie też nie, ostatnio może odrobinę formalnych zdań z nią zamienia, za to kocha siostrzenicę. I mimo tych chorych relacji postanowiliśmy spędzić wigilię razem, to jednak wyjątkowy czas moim zdaniem i warto zakopać topór wojenny choć na parę godzin. aha teściowa i babcia męża też nie gadają ze szwagrem męża, czyli zięciem teściowej, a mieszkają w jednym domu

Napisane przez kotka34

wiecej nie robie ide w poniedzialek na bete

bardzo dobrze!

Napisane przez marszalka

witam się po bardzo długiej nieobecności, zaraz postaram się wytłumaczyć, bo przyznam się że troche się bałam pisać, obawiając się wykluczenia z forum przez was, ale odważyłam się po tym jak dostałam wiadomość od jednej kochanej piczki
na wstępie chciałam pogratulować Elfce dwóch kreseczek i oczywiście widziałam też ślicznego krasnalka Makareny, ni i wiem już że Leine przebadała mężulka, wszystkiego nie nadrobiłam, ale to njiestety jest niemożliwe
no a teraz ja: miałąm troche zawirowań w pracy, remont też jest dość czasochłonny, a i jeszcze moja siostra z maluszkiem prawie miesiąc u mnie siedziała, także naprawde czasu na kompa nie miałam w ogóle, a i jeszcze tydzień temu miałam wizyte u gina, przyznam się że strasznie przed nią panikowałam, bo nagle ustału mi eszystkie objawy ciążowe i oczywiście przypomniałam sobie jak to dziewczyny pisały, że wtedy mamy do czynienia z martwym zarodkiem, także strasznie bałąm się tej wizyty. na szczęscie okazało się, że wszytko dobrze, maluszek bryka jak trzeba, za tydzień mam 3D...nie wiem co j\tu jeszcze napisać, ale mam nadzieję, że jeszcze mnie przyjmiecie

Kochana dobrze,że jesteś i dałaś znać,że żyjesz i że z fasolką wszystko dobrze. Mam nadzieję,że napiszesz jak już będziesz po tym 3d.Ja o Tobie też myślałam

[skubana]

Napisane przez God Of War 20

Ostatnio mam wrazenie ze ci nasi faceci sa jacys tacy zmuszani do wszystkiego... tak chodzimy za nimi, planujemy co i jak w tym cyklu... Nie macie takiego wrazenia?

no tez mam takie wrażenie. oni mysla ze pstryk i wszystko łatwo przyjdzie.

Napisane przez FlightlessBird

widzę, że mowa nadal o bliźniakach


powiem Wam szczerze, że jak miałabym wybierać bliźniaki czy dzieci rok za rokiem, to wolałabym bliźniaki
Rok za rokiem to dopiero masakra roczniak zaczyna chodzić, wszystkieego chce dotknąć, a tu jeszcze niemowlę...

ja tez. no ale gdy ktos planuje tylko jedno lub wiekszą przerwe to naraz dwojki dieci bym nie chciała

Napisane przez kachna21

cześć dziewczyny! przygarniecie mnie??
my od pazdiernika sie staramy a raczej... nie zabezpieczamy po prostu w oczekiwaniu

czesc

Napisane przez marszalka

witam się po bardzo długiej nieobecności, zaraz postaram się wytłumaczyć, bo przyznam się że troche się bałam pisać, obawiając się wykluczenia z forum przez was, ale odważyłam się po tym jak dostałam wiadomość od jednej kochanej piczki
na wstępie chciałam pogratulować Elfce dwóch kreseczek i oczywiście widziałam też ślicznego krasnalka Makareny, ni i wiem już że Leine przebadała mężulka, wszystkiego nie nadrobiłam, ale to njiestety jest niemożliwe
no a teraz ja: miałąm troche zawirowań w pracy, remont też jest dość czasochłonny, a i jeszcze moja siostra z maluszkiem prawie miesiąc u mnie siedziała, także naprawde czasu na kompa nie miałam w ogóle, a i jeszcze tydzień temu miałam wizyte u gina, przyznam się że strasznie przed nią panikowałam, bo nagle ustału mi eszystkie objawy ciążowe i oczywiście przypomniałam sobie jak to dziewczyny pisały, że wtedy mamy do czynienia z martwym zarodkiem, także strasznie bałąm się tej wizyty. na szczęscie okazało się, że wszytko dobrze, maluszek bryka jak trzeba, za tydzień mam 3D...nie wiem co j\tu jeszcze napisać, ale mam nadzieję, że jeszcze mnie przyjmiecie

[vioris]

Cześć dziewczyny

Przepraszam, że mnie nie ma ale ostatnio nie miałam głowy do pisania na forum. Sprawa była, nic się nie rozwiązało. Następna za tydzień. Jak trochę dojdę do siebie to się będę bardziej udzielać. Przeleciałam trochę co pisałyście, ale nie mam nawet siły odpowiadać. Jutro też mam ciężki dzień.

Gratuluję Krusia fasoleczki Super, że tak szybko wiesz. Dlaczego testowałaś już 10dpo ? Miałaś jakieś przeczucie czy coś?

---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ----------

Tż idzie na badanie nasienia 20-ego
Trochę się dziwię, bo pytałam Was ile płacicie za te badania to zawsze było koło 100 zł a u nas 30 zł kosztuje badanie ogólne. Dlaczego jest taka różnica w cenie?

[Leine]

Marszalka No w końcu i nareszcie! Już miałam czarne myśli, że coś Ci się stało, tak ucichłaś Pisz z nami! Ja chcieć być na bieżąco

Krusia wooow!!!!!!! Gratulacje!!!!!!!

vioris to faktycznie taniutko a dlaczego idziecie zbadać żołnierzyki? Coś podejrzewasz?

FlightlessBird tak, sporo masz racji, ale dla mnie się liczą same urodziny a nie wyprawiane kilka dni później
Ja szczerze mam w czy ktoś do mnie zadzwoni na moje urodziny czy nie, ważniejsze dla mnie jest to, aby ktoś pamiętał o moim dziecku
A zachowania typu obrażanie to na poziomie podstawówki, no ale cóż, różni ludzie są.

[ilona_0105]

Cześć ,
Byłam u ginekologa w badaniu wyszło że mam powiększona macice czyli prawdopodobnie ciąża,(testy były negatywne) natomiast na usg okazało się że mam krwiaka 7cm i dlatego miesiączka sie spóźnia. Czy któras miała coś takiego ?
Boję się ...za tydzień mam znowu usg żeby zobaczyć co i jak. Dopiero lekarz zadecyduje co robić. Boję się strasznie a na internecie pisze tylko o malych krwiakach w ciazy

Lekarz mówił że może się wchlonie a jak nie to będą usuwać laparoskopowo albo operacyjnie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[vioris]

Napisane przez Leine

vioris to faktycznie taniutko a dlaczego idziecie zbadać żołnierzyki? Coś podejrzewasz?

Chcemy wiedzieć po prostu Tż jak pisałam pracuje w dość szkodliwych warunkach, przy wysokiej temperaturze i promieniowaniu więc lepiej wiedzieć wcześniej gdyby cokolwiek miało być nie tak. W poniedziałek będę się też zapisywać do ginekologa więc pewnie termin dostanę koło 25 listopada i będę też już miała wyniki badania nasienia. Zobaczymy co tam dalej będzie

[kotka34]

Napisane przez debraM

Ja nic nie widzę Miałaś zainwestować w płytkowy



Super, że z dzidzią wszystko w porządku

no mialam ale takie kupilam i zrobilam powiedzialam ze nie zobaczycie bo ona jest slaba ja ja golym okiem na tescie widze

---------- Dopisano o 18:32 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ----------

Napisane przez krusia83

Dziewczyny odebralam wynik bety - 39,26. Jeszcze nie wierze

gratulacje

[marszalka]

Napisane przez Leine

Marszalka No w końcu i nareszcie! Już miałam czarne myśli, że coś Ci się stało, tak ucichłaś Pisz z nami! Ja chcieć być na bieżąco .

to do tych bieżących to muszę napisać, że od kilku dni mam mega zgagę, normalnie odebrało mi cały apetyt
ale Ty widzę wzięłaś się konkretnie za wylaszczenie powodzenia z tą ewką

Napisane przez kotka34

no mialam ale takie kupilam i zrobilam powiedzialam ze nie zobaczycie bo ona jest slaba ja ja golym okiem na tescie widze

no ja też niestety nic nie zobaczyłam, ale skoro mówisz, że na żywo jest to gratulacje

[wik_and_ola]

Hejka
Mam do przeczytania 8 stron, a nie było mnie zaledwie półtora dnia. Byłam wczoraj na naradzie i o dziwo bardzo dobrze zniosłam podróż w tę i z powrotem, nie było żadnych akcji A jak wróciłam to poszliśmy do szwagra na mecz i wróciliśmy do domu o 24, z córcią śpiącą w taksówce A dziś od rana porządki. Teraz Was nadrabiam

Napisane przez maciejka1987

my mamy łoże 160x200 i jedną kołdrę i nie wyobrażam sobie spania pod 2 , my zawsze śpimy przytuleni, nawet jak się odwrócę w nocy to tż pukam i mnie tuli, ze mną to samo.

My też mamy takie łóżko i kołdrę jedną 200x200. Mieścimy się spokojnie i fajnie tak zasypiać na łyżeczkę

Napisane przez Carmenaa_88

jakoś tak nie specjalnie mam ochotę problem w tym, że w tej ciąży mam wiecznie problem co bym zjadła

Też mam takie problemy z tym co mi się chce zjeść...

Napisane przez niunia_ona

Witam , chce do Was dołączyć mam 23 lata staramy sie z moim od tego miesiaca o maleństwo teraz czekam do zrobienia testu juz nie mogę się doczekać

Witaj

Napisane przez FlightlessBird

właśnie dowiedziałam się, że moja znajoma zaszła w 1cs - bliźniaki

Wow! Złoty strzał

[neska1412]

Witam Miejmy nadzieję ze Elfka i Krusia to pierwszy wysyp fasolek Ja jeszcze jutro do pracy i tydzień wolnego Będziemy działać, aby tylko małż chciał

[wik_and_ola]

Napisane przez Karoloo

Niestety odpada
U moich- TŻ miałby za daleko do pracy a bez auta to masakra
u teściów: mieszkają na wsi i musiałabym wstawać ok 5 żeby dojechać do pracy na 8 a do tego wracałabym grubo po 23 więc odpada

może teraz zaczniemy chodzić na randki.

No takie randki to może być coś ciekawego Odpoczęcie od rutyny, coś odmiennego, może być znów ten dreszczyk emocji

Napisane przez God Of War 20

Hej troszkę mnie nie było odpoczywam od staran i myslenia o dziecku. Stwierdzilam, ze ostatnio ciagle tylko o tym myslalam, 100 razy dziennie. Doszlam do wniosku, ze juz mnie to troche zmeczylo... i nie mowie tego w sensie jakiejs depresji czy cos po prostu stwierdzilam ze to wszystko takie jest beznadziejne... serduchowanie teraz bo najlepszy czas... ciagla presja.
Jakos tak nie chce mi sie juz tym przejmowac... odbiera to cala radosc z bycia razem
Chyba jakies nowe wcielenie we mnie wstapilo

Swoja droga poszlabym na jakas impreze, wybawila sie, wytanczyla... tego mi trzeba

Może to i dobry pomysł, potrzeba włączenia takiego resetu. Leć na jakąś imprezkę, zaszalej i oczyść trochę głowę, to dobrze zrobi

[Leine]

Ja w pon idę do lekarza po skierowanie na rezonans stopy (bo tamte skierowanie jest już nieważne) i mnie kur...a bierze jak myślę co z tymi sukami niemieckimi jak się z nimi nie dogadam wrrrr, już mam stresa... i od razu się umówić na wizytę... masakra


wik and ola gdzie się podziewałaś?

Napisane przez marszalka

to do tych bieżących to muszę napisać, że od kilku dni mam mega zgagę, normalnie odebrało mi cały apetyt
ale Ty widzę wzięłaś się konkretnie za wylaszczenie powodzenia z tą ewką

no tak nie do końca z tymi ćwiczeniami- staram się co 2 dzień, ale dziś umierałam z bólu jajnika - nie mogę ćwiczyć intensywnie po prostu. Będę te lżejsze ćwiczyć czyli skalpel i Mel B. bo też ma fajne krótkie filmiki
Trzymam się swojego planu, a co!

Napisane przez vioris

Chcemy wiedzieć po prostu Tż jak pisałam pracuje w dość szkodliwych warunkach, przy wysokiej temperaturze i promieniowaniu więc lepiej wiedzieć wcześniej gdyby cokolwiek miało być nie tak. W poniedziałek będę się też zapisywać do ginekologa więc pewnie termin dostanę koło 25 listopada i będę też już miała wyniki badania nasienia. Zobaczymy co tam dalej będzie

A no coś kojarzę, że pisałaś. To dobrze, sprawdźcie, będziecie spokojniejsi! Jeszcze jak taka tanizna to super!

[Elfka86]

Krusia zaczyna się wysyp

Marszalka dzięki

Padam na ryjek

[katekatee]

HejZe mną już ciut lepiej, ale katar ciągle mam. Mamy taki inhalator z philipsa i powiem Wam że to jest super wynalazek, dużo lepiej się człowiek po tym czuje. Mam nadzieje że do poniedziałku będe już 100% zdrowa. Bo muszę iść do pracy, choć średnio mi się chce I dziś był u nas brat tżta z rocznym synkiem, chyba nie muszę więcej nic pisać...

Lea_ny współczuję tej wizyty na basenie z tymi bobasami, człowiek niby nie reaguje ale w głębi duszy....

Napisane przez Kamel

Teraz szybko szukam klocków drewnianych na mikołaja dla małego, jakiś duży zestaw

O tak prezenty od mikołaja My już mamy całą listę, teraz jesteśmy na etapie klocków playmobil. Jakie tam mają cudne domki dla dziewczynek Ale oczywiście Wiki widzi tylko policję, kowboi i rycerzy No ale udało mi się go namówić na taką lecznice dla zwierząt to będę się miała z nim czym pobawić Bo oczywiście mój syn nagle oduczył się bawić samemu i ciągle chodzi za mną i tżtem z tekstem "nudzi mi się, choć się ze mną pobawić". Nie wiem co się stało, jeszcze miesiąc temu ładnie się sam bawił a teraz koniec tak długo truje aż któreś z nas ulegnie

Napisane przez kotka34

robilam znow blada kreska w poiedzialek ide na bete

Dziewczyny może za szybko te testy robicie

Napisane przez krusia83

Dziewczyny odebralam wynik bety - 39,26. Jeszcze nie wierze

Gratuluję Super że trafiłaś na dobrą lekarkę która od razu zadziała w odpowiedni sposób. Oby wszystko było ok. Ja testuję w sobotę, proszę o fluidki

Napisane przez FlightlessBird

Ale pospaliśmy znów mnie kaszel dusi, ale dziś chociaż nockę przespałam.
Masakra. Mam jeszcze 2 dni na wykurowanie się A mam zapalenie oskrzeli

U to jak ty się w dwa dni z zapalenia oskrzeli wyleczysz to moje przeziebienie to będzie pikuś Zdrówka

Napisane przez debraM

zrobiłam test i jest jedna kreska Dzisiaj musi przyjść @

Na Twoim miejscu chyba bym się wściekła, no albo faktycznie za szybko testuje albo masz jakiś słaby test?

Napisane przez Jagatka_N

trzeba sobie radzić
Ty to możesz jeść o tej porze, wskazane zebyś przytyła, a jaaa....ograniczam się z jedzeniem, minąl m-c a moja waga spadła tylko o 1-1,5kg

To zawsze coś, ja się przez # tak rozpasłam że normalnie aż wstyd A sobie tak myślałam że będę taką lachą w drugiej ciąży a tu ani lachy ani ciąży

Napisane przez Kamel

I jeszcze jedno ODPUSZCZAM TEN CYKL
Jeszcze wczoraj owuf wyznaczył mi owu na 11dc, dziś anulował...
Teraz poważnie będę obserwować czy czasem faktycznie nie mam owu 15dc, we wrześniowym tez miałam spadek w 15 dc. Trochę dziwne bo powinna być wcześniej przy 26 dniowych cyklach, dlatego tego dnia nigdy nie brałam pod uwagę w serduszkach

Następny cykl się postaramy przyłożyć, witaminy dla M, ja pójdę na USG w okolicach spodziewanej owu, niech mi powie kiedy będzie/ jest/była

Fajnie że tak zdrowo do tego podeszłaśJa ciągle czekam do soboty, objawów tym razem nie mam żadnych. To może też przez to przeziębienie które mi nie pozwala na doszukiwanie się objawów zaciążenia

[katekatee]

Napisane przez FlightlessBird

oglądałam dziś moje poprzednie wykresy i TŻ też zerkał mi przez ramię - stwierdził, że kiepsko przez te pierwsze miesiące się staraliśmy i czas zabrać się do roboty na poważnie
I nie ma zmiłuj, jak któreś będzie zmęczone, to to drugie ma je zachęcić na małe figo-fago

Wyśli mi te wykresy to ja je pokażę mojemu tżtowi może tak samo zareaguję O ile wogóle zdecydujemy się jeszcze w tym następnym cyklu starać albo może nie będziemy musieli

Napisane przez neska1412

Wiecie też ostatnio się czuje jakbym chodziła i się narzucała na serduszka i co najlepsze? Mąż się mnie chyba boi Fasolkę to by chciał tylko jakoś nie ogarnia. Planuje serduszka co by najlepiej było a tu sprzeciw

Skąd ja to znam Ja już nawet bezczelnie stwierdziłam ostatnio że sobie kogoś do zrobienia dziecka załatwię... ale nie podziałało

[zubi89]

Napisane przez katekatee

HejZe mną już ciut lepiej, ale katar ciągle mam. Mamy taki inhalator z philipsa i powiem Wam że to jest super wynalazek, dużo lepiej się człowiek po tym czuje. Mam nadzieje że do poniedziałku będe już 100% zdrowa. Bo muszę iść do pracy, choć średnio mi się chce I dziś był u nas brat tżta z rocznym synkiem, chyba nie muszę więcej nic pisać...

Lea_ny współczuję tej wizyty na basenie z tymi bobasami, człowiek niby nie reaguje ale w głębi duszy....



O tak prezenty od mikołaja My już mamy całą listę, teraz jesteśmy na etapie klocków playmobil. Jakie tam mają cudne domki dla dziewczynek Ale oczywiście Wiki widzi tylko policję, kowboi i rycerzy No ale udało mi się go namówić na taką lecznice dla zwierząt to będę się miała z nim czym pobawić Bo oczywiście mój syn nagle oduczył się bawić samemu i ciągle chodzi za mną i tżtem z tekstem "nudzi mi się, choć się ze mną pobawić". Nie wiem co się stało, jeszcze miesiąc temu ładnie się sam bawił a teraz koniec tak długo truje aż któreś z nas ulegnie



Dziewczyny może za szybko te testy robicie



Gratuluję Super że trafiłaś na dobrą lekarkę która od razu zadziała w odpowiedni sposób. Oby wszystko było ok. Ja testuję w sobotę, proszę o fluidki



U to jak ty się w dwa dni z zapalenia oskrzeli wyleczysz to moje przeziebienie to będzie pikuś Zdrówka



Na Twoim miejscu chyba bym się wściekła, no albo faktycznie za szybko testuje albo masz jakiś słaby test?



To zawsze coś, ja się przez # tak rozpasłam że normalnie aż wstyd A sobie tak myślałam że będę taką lachą w drugiej ciąży a tu ani lachy ani ciąży



Fajnie że tak zdrowo do tego podeszłaśJa ciągle czekam do soboty, objawów tym razem nie mam żadnych. To może też przez to przeziębienie które mi nie pozwala na doszukiwanie się objawów zaciążenia

Ale jej się już @ spóźnia 6 dni i pierwszy test był też taki...

[FlightlessBird]

Napisane przez Leine

FlightlessBird[/B] tak, sporo masz racji, ale dla mnie się liczą same urodziny a nie wyprawiane kilka dni później
Ja szczerze mam w czy ktoś do mnie zadzwoni na moje urodziny czy nie, ważniejsze dla mnie jest to, aby ktoś pamiętał o moim dziecku
A zachowania typu obrażanie to na poziomie podstawówki, no ale cóż, różni ludzie są.

dlatego mam ich w nosie niech się obrażają
Jak dla mnie oni nie muszą pamiętać o urdzinach mojego przyszłego dziecka, szczególnie, że nie są nam specjalnie bliscy

Napisane przez katekatee

Wyśli mi te wykresy to ja je pokażę mojemu tżtowi może tak samo zareaguję O ile wogóle zdecydujemy się jeszcze w tym następnym cyklu starać albo może nie będziemy musieli



Skąd ja to znam Ja już nawet bezczelnie stwierdziłam ostatnio że sobie kogoś do zrobienia dziecka załatwię... ale nie podziałało

a jesteś na ovu?




no to weszliśmy aktywnie w nowy cykl TŻ nie odstraszył mój kaszel

[skubana]

marszalka super że wszystko ok z maluszkiem

Napisane przez ilona_0105

Cześć ,
Byłam u ginekologa w badaniu wyszło że mam powiększona macice czyli prawdopodobnie ciąża,(testy były negatywne) natomiast na usg okazało się że mam krwiaka 7cm i dlatego miesiączka sie spóźnia. Czy któras miała coś takiego ?
Boję się ...za tydzień mam znowu usg żeby zobaczyć co i jak. Dopiero lekarz zadecyduje co robić. Boję się strasznie a na internecie pisze tylko o malych krwiakach w ciazy

Lekarz mówił że może się wchlonie a jak nie to będą usuwać laparoskopowo albo operacyjnie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

nie mialam nigdy wiec nie wiem, ale nie zamartwiaj sie na zapas moze sie sam wchlonie

krusia gratulacje

leine gin wiedziała ze ma powiedziec jak bedzie na 100% pewna, a ma doświadczenie, zreszta pokazywała nam co i jak

[kotka34]

Napisane przez zubi89

Ale jej się już @ spóźnia 6 dni i pierwszy test był też taki...

chyba ze 4 te testy byly felerne w poniedzialek ide na bete

[agnieszkaK]

Dziewczyny, ale było niedawno ostro, tzn nie chodzi o tzn po części tak.
Mąż wrócił dziś dość wcześnie,ale jakoś taka zła dziś chodziłam i sprzątałam jeszcze on też za bardzo znaków nie dawał, więc sobie myślę, znowu po ptokach.
A godzinę temu dzwonił nasz przyjaciel, z którym, się mąż umówił na dziś, ale myśleliśmy,że nie przyjdzie, no ale dzwonił,że będzie za pół godziny.
no to ja oczywiście nerwica i foch do męża " no to po dzieciach", no ale nie będę wnikać w szczegóły, powiedziałam,że w te pół godziny spokojnie zdąży, że pare minut starczy :-D, myślałam,że się obrazi, ale nie, było serduszko, szybkie,ale było ;-)
powiedział,że gdybym od tygodnia go nie wykorzystywało, to byłoby więcej żołnierzy i że się skończyły definitywnie i tydzień ich nie będzie

[zubi89]

Napisane przez kotka34

chyba ze 4 te testy byly felerne w poniedzialek ide na bete

Wątpie żeby wszystkie były felerne. Ale możliwe, że u Ciebie nie pokazuję II kreski. Kiedyś czytałam, że tak się zdarza przez duże stężenie. Albo owulka się przesunęła i @ przyjdzie później.

[kotka34]

Napisane przez zubi89

Wątpie żeby wszystkie były felerne. Ale możliwe, że u Ciebie nie pokazuję II kreski. Kiedyś czytałam, że tak się zdarza przez duże stężenie. Albo owulka się przesunęła i @ przyjdzie później.

pokazuje ale slaba wiec felerne nie moga byc o tym tez myslalam ale w poniedzialek sie wyjasni pojde na bete i bede wiedziala co i jak

[zubi89]

Napisane przez kotka34

pokazuje ale slaba wiec felerne nie moga byc o tym tez myslalam ale w poniedzialek sie wyjasni pojde na bete i bede wiedziala co i jak

Dla mnie dziwne jest to, że ta kreska jest dalej słaba a powinna już być tak samo wyraźna jak II a przynajmniej nie taka jak poprzednie Twoje testy. Bo skoro co 48 h hormon się zwiększa to i test powinien to pokazać tak jak u Elfki. No nic zobaczymy po becie

[debraM]

Napisane przez (kicia)

oj dziewczyny przecież płytkowy to ten sam test tylko z plastikiem

Nie no przecież jeden jest strumieniowy, a drugi na kropelki. Musi być jakaś różnica

Napisane przez vioris

Cześć dziewczyny

Przepraszam, że mnie nie ma ale ostatnio nie miałam głowy do pisania na forum. Sprawa była, nic się nie rozwiązało. Następna za tydzień. Jak trochę dojdę do siebie to się będę bardziej udzielać. Przeleciałam trochę co pisałyście, ale nie mam nawet siły odpowiadać. Jutro też mam ciężki dzień.

Gratuluję Krusia fasoleczki Super, że tak szybko wiesz. Dlaczego testowałaś już 10dpo ? Miałaś jakieś przeczucie czy coś?

Tż idzie na badanie nasienia 20-ego
Trochę się dziwię, bo pytałam Was ile płacicie za te badania to zawsze było koło 100 zł a u nas 30 zł kosztuje badanie ogólne. Dlaczego jest taka różnica w cenie?

No to szkoda, że sprawa się nie rozwiązała od razu
Za jutrzejszy dzień może nie będzie taki zły
Krusia pisała, że bierze dupka tak jak ja i żeby nie przerywać brania musiała zrobić betę w 10dc ... zazdroszczę takiego zakończenia
Może i ja namówię swojego na badania Chyba coś wspominał o tym, ale czy tak na serrio pójdzie to nie wiem.


[QUOTE=kotka34;43747384]no mialam ale takie kupilam i zrobilam powiedzialam ze nie zobaczycie bo ona jest slaba ja ja golym okiem na tescie widze[/COLOR]

To kciuki za poniedziałek

Napisane przez katekatee

HejZe mną już ciut lepiej, ale katar ciągle mam. Mamy taki inhalator z philipsa i powiem Wam że to jest super wynalazek, dużo lepiej się człowiek po tym czuje. Mam nadzieje że do poniedziałku będe już 100% zdrowa. Bo muszę iść do pracy, choć średnio mi się chce I dziś był u nas brat tżta z rocznym synkiem, chyba nie muszę więcej nic pisać...

Dziewczyny może za szybko te testy robicie


Na Twoim miejscu chyba bym się wściekła, no albo faktycznie za szybko testuje albo masz jakiś słaby test?

a czym się inhalujesz? Tam się dolewa jakichś olejków?
No na moje testy to może i za szybko, ale patrząc dzisiaj na wykres to zaczęłam się zastanawiać czy tam w ogóle owulacja była A testy z apteki, więc nie wiem jakie inne mogę kupić. Ja czuję się oszukana, a nie mam na co się wściekać