Już niewiele nam zostało, by welonem rzucać śmiało! PM 2014, cz. 21

[mala_czarna_21]

Napisane przez ysia

Przyszedł mi dzisiaj welon ! Jest boski - 190cm czystego szczęścia <3

pokaaaa
gdzie zamawiałaś?

[Atomoowka]

Hej kobietki napisalyscie przez weekend tyle ze chyba nie nadrobie,no chyba ze jutro bede sie w pracy bardzo nudzila

Napisane przez mysza93

a ja zadnej oprawy muzycznej w kościele nie bede miała

ja tez nie bede miala oprawy,wystarczy Nam to co w standardzie.

Napisane przez mysza93

U mnie 9 i pół miesiąca do slubu a mam:
-sale
-godz w kosciele
-zespol
-fotografa i kamerzyste.
-edit: i suknie mam

Także z Was wszystkich to ja jestem w czarnej

ee tak w jakiej czarnej, to co najwazniejsze masz na reszte jeszcze czasu masz troche

Napisane przez cashmere

To i ja zrobię małe podsumowanie (do ślubu 6 miesięcy i 4 dni ).

Mamy:

- kościół
- salę
- zespół
- fotografa
- kamerzystę
- zamówioną sukienkę
- kupioną wódkę
- poradnię małżeńską
- tort
- wstępnie samochód
- zaklepaną makijażystkę

Upatrzone:
- zaproszenia (muszę się zmobilizować i zamówić!)
- buty
- welon

Reszta do załatwienia. W sumie nie wiem czy dużo czy mało, ale póki co jestem spokojna.

o kurde duzo masz. zdecydowanie duzo.


U Nas 174 dni do slubu i mamy
- kosciol zaklepana godzine
-sala
-kamera
-fotograf
-dj
-suknia
-bielizna moja
-bizuteria moja
-buty moje
-nauki przedmalzenskie
-makijazystka i fryzjerka wstepnie zaklepana
-wybrane zaproszenia-trzeba tylko zamowic
-obraczki
-zaczelam robic dekoracje na sale i na alko
-wodka i inne alkohole
-wybrany bukiecik slubny i inne dodatki kwiatowe
- byc moze wstapnie auto wybrane

[mala_czarna_21]

idę robić obiad
plan na dziś : tarta szpinakowa z kurczakiem i suszonymi pomidorami

[Kishlaczkowa]

Napisane przez Grace O Malley

Kishlaczkowa - akurat poruszyłaś kwestie związane ze ślubem. Przecież ślub to głównie te przeżycia duchowe i emocjonalne, a nie tylko wódki i zakąski

A no właśnie! Powiem Ci, że od momentu kupienia sukni moje spojrzenie się zmieniło. Nie ma już a co z tym, a co z tamtym. Myślę już o jednym, aby z TŻ'em obiecać sobie to o czym marzymy od dawna w obliczu Boga. Gdyż wiem, że z nim chcę ujrzeć swoje pierwsze zmarszczki, przyprószyć siwizną włosy i na starość, gdy przyjdzie się żegnać z tym światem zamknąć oczy w przekonaniu, że byłam ze swoją zaginioną cząstką duszy, którą miałam odnaleźć.

Napisane przez mimi_77

A własnie to mi się przypomina na ... poradnictwie, ktorego tak się bałam jak diabeł wody święconej. Tam przypominane nam jest po co to wszystko i co jest najważniejsze...

Jakby co to nie czujcie się dotknięte tym co napisałam bo o sobie też w dużej mierze piszę.

Piękne to, co napisałaś

Semele mogę Cię przywitać i napisać jedno - sąd ja to znam?! Jednak z perspektywy czasu - poprzez odległość nauczyliśmy się na siebie czekać.

Napisane przez ysia

Przyszedł mi dzisiaj welon ! Jest boski - 190cm czystego szczęścia <3

Oczekuję zdjęcia

---------- Dopisano o 16:46 ---------- Poprzedni post napisano o 16:34 ----------

Napisane przez ysia

Kishlaczkowa , to są rzeczy bardziej związane ze ślubem niż wódka i zakąski. Ja nie chce generalizowac, po pewnie nawet grabarze i prostytutki są z powołania, to tym bardziej księża. Nie mnie, myśle ze ich wiedza na temat związku i rodziny jest teoretyczna. A ja się teoretyków boje. Dla mnie slub cywilny jest obowiązujący tak samo jak kościelny, dla narzeczonego zrobiłam bardzo wiele. Jeżeli ktoś z was znał dobrych, realnie myślących księży - chwała im. Ale ja szczerze powiem ze mnie i moja rodzine Nergal i dziecko Rosmery mniej odsuneli od kościoła niż nie jeden ksiądz .

Kochana, i to właśnie jest zawsze przykre. Rozumiem Cię doskonale, bo znam także takich ludzi i to nie tylko znajomych. Jedyne co mnie zawsze podbudowuje to ich słowa: "zazdroszczę Ci, że pomimo wszystko masz taką wiarę". Może to wynika właśnie z tego, że trafiałam na prawdziwych księży, a może z mojego charakteru, który się nie podda choćby wszyscy mówili, że się nie da, że nie znajdę dobra. A może z tego, ze nauczono mnie widzieć w drugim człowieku to, co dobre...? Nie wiem. Jednak to, czego jestem świadoma to fakt, że niestety nie jest aż tak kolorowo. Wierzę zaś w to, że każde dobro będzie każdemu z nas oddane i to po stokroć .

Jak już dyskutujemy to wspomnę, już taka jestem, że lubię rozmawiać na trudne tematy , że księża nie są tylko teoretykami. Też wychowali się w rodzinie, też byli młodzi! Pamiętam historię, jak pewien ksiądz opowiadał mi, ze był w wieloletnim związku i gdzieś tam planował ślub. Jednak ich losy potoczyły się inaczej i on został księdzem, a ona jest szczęśliwą żoną i matką . Wiadomo jednak, że trzeba też na takich trafić
Mnie mama wytłumaczyła to w prosty sposób - czy kardiolog musi chorować na serce aby wiedzieć co dolega pacjentowi? Bądź wiedzieć co może czuć? (PS. Ona pracuje w tej dziedzinie stąd takie rozmowy z nią zawsze mocno zapadają mi w pamięci )

[madzixx88]

Witam nową PMkę

Napisane przez missmalezji

no nie musisz

dziewczyny co myslicie o kupnie welonu na dluzszy czas przed slubem? troche sie obawiam ze zzolknie, bedzie taki.. zleżały bo wczesniej bede miala okazje wyprobowac fryzjera z okazji innych uroczystosci i wtedy bym wyprobowala welon,ale wlasnie mam watpliwosci czy teraz to nie za wczesnie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

jak już wiesz, że to TEN to bierz
ja bym się bała, że kupię a potem na przymiarce jednak spodoba mi się inny dlatego ja chyba dopiero kupię krótki po przymiarce, a długi to już mam postanowione, że 3 m

Dotka90-gratulacje z okazji rocznicy

Kishlaczkowa- bardzo fajnie się Ciebie czyta

ysia-pokaż fotki



Zapisałam nas z TŻ na kurs przedmałżeński do Jezuitów taki weekendowy 14-15 grudnia czytałam opinie, że warto tam pójść i się naprawdę można czegoś dowiedzieć, a nie tylko zwykłe odbębnienie

[moooniaaaa]

Napisane przez ijaa

My planujemy takie literki - firmę już znalazłam, mam wycenę od nich, muszę tylko się zebrać i zamówić.

Później jak już wyremontujemy mieszkanie planujemy je sobie gdzieś powiesić.

Powiesz co to za firma?

Napisane przez say-hello

a ja nawet nie sprawdzałam cen to jakie macie wyceny? jestem ciekawa, bo jeśli okażą się mega drogie, to chyba zrezygnuję ale jest jeszcze druga opcja - mój tata lubi "bawić się" drewnem, może go poproszę o coś takiego. albo ewentualnie kuzyna, który pracuje w firmie wycinającej laserem różne elementy.

Wyciąć to nie taka łatwa sprawa, trzeba mieć specjalną maszynę i dostęp do miękkiego drewna. Ja już pytałam tatę i wujka i powiedzieli, że zwykłą maszyną mi tego nie zrobią Jeszcze inicjały jak inicjały, ale z wycięciem "&" jest największy problem.

Napisane przez kulbensikowa

Dziewczyny które mają już załatwoną oprawę ślubną , mam pytanie!!

Napisałam do Pani której wokal w kosciele mnie interesuje. Sam wokal 400zł ( 5 pieśni) z racji że nie jest z mojego woj. to koszt dojazdu 0,80zł/km. czyli + około 140zł. to jakieś 540zł ... dużo? mało? brałybyście?

Jak za sam wokal to drogo.
U nas wokal + instrumenty + skrzypce przy składaniu życzeń (jeśli pogoda dopisze) + skrzypce na wyjściu moim i na wyjściu tż (dojazd 50km i powrót) = 750zł. W składzie jest bodajże 5 osób.


Byłam dzisiaj przy okazji na naszej sali. Planują remont, ale jeszcze do końca nie wiadomo jakie kolory, dopiero w styczniu będzie wiadomo. Do tego dowiedziałam się, że oprócz pokrowców mogą być jeszcze kokardy, za free

[201604261006]

Napisane przez ysia

Przyszedł mi dzisiaj welon ! Jest boski - 190cm czystego szczęścia <3

pokazuj

Napisane przez Opiumalfa

poka!!!


Wyniki naszego weekendowego DIY
slomki z flagami cala instrukcje mozna zlaesc na blogu!

to dop 50 sztuk, drugie tyle jeszcze czeka!

bardzo fajne

Napisane przez Atomoowka

ee tak w jakiej czarnej, to co najwazniejsze masz na reszte jeszcze czasu masz troche

najgorsze to nauki eh..

Napisane przez Kishlaczkowa

A no właśnie! Powiem Ci, że od momentu kupienia sukni moje spojrzenie się zmieniło. Nie ma już a co z , a co z tamtym. Myślę już o jednym, aby z TŻ'em obiecać sobie to o czym marzymy od dawna w obliczu Boga. Gdyż wiem, że z nim chcę ujrzeć swoje pierwsze zmarszczki, przyprószyć siwizną włosy i na starość, gdy przyjdzie się żegnać z tym światem zamknąć oczy w przekonaniu, że byłam ze swoją zaginioną cząstką duszy, którą miałam odnaleźć.

bardzo pięknie to napisałaś

[Anesthesia]

Dotka, ładne te obrączki, dość oryginalne Ja na Red Rubin nie patrzyłam akurat.
Wenc (w ogóle nie wiedziałam, że jest Wenc i Węc, myślałam, że tylko ten drugi ) miał stosiko w jakimś dziwnym miejscu, na rogu, przy jednym z przejść i było dość małe, ale zdecydowanie najprofesjonalniej obsługiwane spośród tych jubilerskich, na które patrzyłam.
No i niestety to fakt, mat trzeba odnawiać, ale są jubilerzy (w tym właśnie Wenc), którzy oferują dożywotni serwis matowienia, zmiany rozmiarów itp.
Ja się nie mogę doczekać przymierzania obrączek z TŻ, bo wtedy wszystko się wyklaruje. Wczoraj zobaczyłam, że jednak z obrączkami jest jak z suknią - co innego na próbniku, co innego na palcu.

Napisane przez ysia

Kishlaczkowa , to są rzeczy bardziej związane ze ślubem niż wódka i zakąski. Ja nie chce generalizowac, po pewnie nawet grabarze i prostytutki są z powołania, to tym bardziej księża. Nie mnie, myśle ze ich wiedza na temat związku i rodziny jest teoretyczna. A ja się teoretyków boje. Dla mnie slub cywilny jest obowiązujący tak samo jak kościelny, dla narzeczonego zrobiłam bardzo wiele. Jeżeli ktoś z was znał dobrych, realnie myślących księży - chwała im. Ale ja szczerze powiem ze mnie i moja rodzine Nergal i dziecko Rosmery mniej odsuneli od kościoła niż nie jeden ksiądz .

No właśnie niestety mam podobne doświadczenia. Miałam w swoim życiu okres gorącej wiary, kilka lat należałam do Oazy, ale muszę przyznać, że to właśnie "dzięki" Oazie ostatecznie odeszłam od Kościoła jako takiego. Niestety wiele z napotkanych przeze mnie księży miało skrajnie "dziwne" poglądy delikatnie mówiąc i w moich oczach zajmowali się przede wszystkim praniem mózgu nie do końca świadomych dzieci.
Mój "hit" to ksiądz na spotkaniach przed bierzmowaniem, który mówił o przypowieści o synu marnotrawnym. Przypowieść jako gatunek literacki służy do intepretacji, co powiedziałam na spotkaniu i powiedziałam, że tą przypowieść można różnie interpretować i dopasowywać do sytuacji w życiu, na co ksiądz na mnie nawrzeszczał, mówiąc, że w Biblii nie ma miejsca na interpretacje i jeśli nie zmienię zdania, to mogę wyjść i nie wracać. Szczęka mi wtedy opadła i do końca spotkań się nie odzywałam...
Wiadomo, to jeden przypadek na wiele, ksiądz może i mnie źle zrozumiał, ale jednak... no i niestety dużo takich perełek w moim życiu było, nie mówiąc o księdzu, który 8-letnie dziecko jakim byłam przestraszył podczas spowiedzi do łez, mówiąc, że jak jeszcze kiedyś opuszczę mszę w kościele w niedzielę to pójdę prosto do piekła i jako pokutę mam chodzić do kościoła w każde święto i niedzielę do końca życia...
Jedyni cudowni księża, jakich spotkałam, to Dominikanie, ale stwierdziłam, że w końcu Kościół to Kościół jako całość i nie ma sensu, jeśli akceptuję jedynie msze u Dominikanów.

Napisane przez mala_czarna_21

idę robić obiad
plan na dziś : tarta szpinakowa z kurczakiem i suszonymi pomidorami

Omnomnom

[Lemon_Drop]

Napisane przez ysia

Przyszedł mi dzisiaj welon ! Jest boski - 190cm czystego szczęścia <3

Chwal się!

Opiumalfa bardzo ładne słomki!

Napisane przez Kishlaczkowa

A no właśnie! Powiem Ci, że od momentu kupienia sukni moje spojrzenie się zmieniło. Nie ma już a co z tym, a co z tamtym. Myślę już o jednym, aby z TŻ'em obiecać sobie to o czym marzymy od dawna w obliczu Boga. Gdyż wiem, że z nim chcę ujrzeć swoje pierwsze zmarszczki, przyprószyć siwizną włosy i na starość, gdy przyjdzie się żegnać z tym światem zamknąć oczy w przekonaniu, że byłam ze swoją zaginioną cząstką duszy, którą miałam odnaleźć.

Pięknie to napisałaś

[justynkie]

Wpadam tylko na chwilę się przywitać i usprawiedliwić - w najbliższym czasie mnie nie będzie, od tygodnia miałam problemy z kciukiem, wczoraj byłam na ostrym dyżurze chirurgicznym, mam zapalenie pochewki stawowej i ścięgna w nadgarstku prawej ręki, jestem na zwolnieniu lekarskim z unieruchomioną prawą dłonią. Korzystanie z komputera po kilku minutach sprawia mi ból, więc nie będę dostępna przez klilka dni. A zaczęło się od wycinania kółek do zawieszek na wódkę Jest to częste schorzenie osób pracujących przy komputerze.
Do czasu wyleczenia ręki sprawy ślubne stoją, mam nadzieję że nie umrę z nudów przez najbliższy czas bo nie mogę robić prawie nic przez dłużej niż parę min bo pojawia się ból, mimo usztywnioneego nadgarstka mięśnie się napinają.
I że nie będziecie dużo pisac bo będę miała sporo nadrabiania. Buziaki!

[mojakaren]

Napisane przez karolinuuusia

mój też jest cięty w tej kwestii, mój że wierzy w Boga a nie w księdza

o moim też tak myślałam, dopóki nie poszliśmy na pierwsze spotkanie z księdzem, a ten jakiś nawiedzony i uduchowiony się zrobił hahaha, ale śmiałam z niego :P

Napisane przez ysia

Wiem że jestem księżniczką męczybułą ale ostatnio oglądam dużo zdjęć związanych ze ślubami i ciągle mnie coś zachwyca. Dzisiaj zachwyciła mnie stylizacja z polskiej blogerki daisyline to się podzielę , może komuś się przyda.

Ładna suknia, ale tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że rozpuszczone włosy do ślubu lub związane w kucyk niezbyt efektownie wyglądają

Napisane przez Anesthesia

Nie róbcie nic wbrew sobie! Wg mnie takie miksy to raczej kiepski i tandentny pomysł... moi znajomi mieli piękny pierwszy taniec, ale w połowie go przerwali i zatańczyli Gangam Style... niby było wesoło, ale dla mnie pierwszy taniec to takie przypieczętowanie związku z TŻ i chcę żeby był w pełni "nasz" i romantyczny My pewnie zatańczymy układ, ale nie przesdzony i sztuczny, walca chyba odpuścimy, po prostu "bujany" trochę bardziej profesjonalnie

Może jestem sztywniarą, ale Gangam Style na pierwszy taniec masakra. Też nie jestem zwolenniczką tych mieszanych są tandetne.
U nas będzie walc jeśli TŻ wymyśli układ i mnie nauczy :P

Napisane przez nasturcja1308

Krychulec na 40 osób mam 100 butelek 0,5l i 10l wina (w zasadzie na 2 dni+ewentualne bramy)

Wow ogromna ilość !! my na dwudniowe na 100 osób weźmiemy 130 butelek + dużo wina

Napisane przez namisek1990

Ale skoro już przy garniturze jesteśmy...Dziewczyny TŻ wymyślił, że chce biały/ivory garnitur taki jak w filmie Scarface... i co ja mam zrobić? W dodatku w takiej stylizacji chce być (rozpięta koszula itd, jedynie chce czerwony zmienić na fiolet bądź kobalt). No jakoś mi to nie pasuje...

o masakra może jeszcze mu się odwidzi :P

Napisane przez kulbensikowa

Dziewczyny które mają już załatwoną oprawę ślubną , mam pytanie!!

Napisałam do Pani której wokal w kosciele mnie interesuje. Sam wokal 400zł ( 5 pieśni) z racji że nie jest z mojego woj. to koszt dojazdu 0,80zł/km. czyli + około 140zł. to jakieś 540zł ... dużo? mało? brałybyście?

Moim zdaniem dużo ;/ My za orkiestę góralską płacimy 4300zł a w tym jest też oprawa w kościele na skrzypcach.

Napisane przez mysza93

U mnie 9 i pół miesiąca do slubu a mam:
-sale
-godz w kosciele
-zespol
-fotografa i kamerzyste.
-edit: i suknie mam

Także z Was wszystkich to ja jestem w czarnej

Masz tyle co ja z tym, że ja bez sukni :P A też zostało 10 miesięcy z hakiem luuuuuzik !!

Napisane przez Grace O Malley

Kishlaczkowa - akurat poruszyłaś kwestie związane ze ślubem. Przecież ślub to głównie te przeżycia duchowe i emocjonalne, a nie tylko wódki i zakąski

Zgadzam się, dla mnie to jest naprawdę ważne przeżycie duchowe i wbrew wszystkiemu najważniejszy aspekt. Wiem o tym i tego przekonania nie zgubię w tłoku dekoracji, sukni, muzyki, menu itd.

[ysia]

Welon obfoce jutro bo dzisiaj już jest ciemno ;( ale możecie na mnie liczyć! Gdzie zamawialam to tez napisze jutro , bo mam wszystko na kompie w pracy Ps. Wiem ze zaraz wyjdę na rozpustnice sezonu i esencje zła, ale dla odmiany poszłam dzisiaj na zajęcia z Pole Dance. Bardzo polecam, niezły wycisk a mięśnie brzucha czuje do teraz!

[namisek1990]

nasturcja1308, swiat_katarzyny, no_doubt, Anesthesia, Lemon_Drop, cashmere, mojakaren

Dziewczyny no tragedia ;( jak ja mam mu to 'z łba wybić'? Ojcu pokazałam to zaczął się śmiać... Z tym sylwestrem to dobry pomysł, może zobaczy reakcje znajomych i da mu do myślenia... To nie żart. On tak na poważnie. Siedzi i ogląda garnitury, szuka czegoś takiego... uparł się na biały bo nie chcę być jak cytuję: 'wszyscy nasi znajomi'... spodobał mu się na targach taki i koniec;/ tyle, że w stylu Pacino... Spróbuję uknuć coś, że niby przypadkiem wejdziemy do sklepu coś pomierzy i weźmiemy... Bo tak to się przeraziłam...

Grace O Malley
zazdroszczę... lepiej elegancik niż mój z takimi ciągotami...
say-hello
ten trzeci mi się podoba najbardziej!

kulbensikowa
u mnie na ślubie za free będzie śpiewać koleżanka (wokal operowy). Mogę dać Ci namiary. Bierze dużo mniej niż 400... skończyła szkołę muzyczną.

[moooniaaaa]

Napisane przez namisek1990

Dziewczyny no tragedia ;( jak ja mam mu to 'z łba wybić'? Ojcu pokazałam to zaczął się śmiać... Z tym sylwestrem to dobry pomysł, może zobaczy reakcje znajomych i da mu do myślenia... To nie żart. On tak na poważnie. Siedzi i ogląda garnitury, szuka czegoś takiego... uparł się na biały bo nie chcę być jak cytuję: 'wszyscy nasi znajomi'... spodobał mu się na targach taki i koniec;/ tyle, że w stylu Pacino... Spróbuję uknuć coś, że niby przypadkiem wejdziemy do sklepu coś pomierzy i weźmiemy... Bo tak to się przeraziłam...

Nie przejmuj się, jak zobaczy że np.:kumpel go wyśmieje to mu przejdzie :P albo poszukaj w necie jakichś koszmarnych stylizacji w tym stylu i mu pokaż jaki może być efekt.

Napisane przez ysia

Welon obfoce jutro bo dzisiaj już jest ciemno ;( ale możecie na mnie liczyć! Gdzie zamawialam to tez napisze jutro , bo mam wszystko na kompie w pracy Ps. Wiem ze zaraz wyjdę na rozpustnice sezonu i esencje zła, ale dla odmiany poszłam dzisiaj na zajęcia z Pole Dance. Bardzo polecam, niezły wycisk a mięśnie brzucha czuje do teraz!

Czuję presję, coraz więcej welonów na wątku,a ja jeszcze NIE MAM ani jednego!

[ijaa]

Napisane przez Kasiulenkowo

ja sama mam pierścionek biało - żółty z diamentem i będę nosić razem z obrączką.. co najważniejsze nie będę mieć szpary między jednym a drugim

Zazdroszczę.
Mój pierścionek ma nieregularny kształt /ostre rogi więc du.pa.. nie wygląda to najgorzej, w sensie razem z obrączką, ale szału też nie ma.

Żeby nie było kocham go (pierścionek ) całym sercem i na inny bym nie zamieniła.

Napisane przez namisek1990

Dziewczyny no tragedia ;( jak ja mam mu to 'z łba wybić'? Ojcu pokazałam to zaczął się śmiać... Z tym sylwestrem to dobry pomysł, może zobaczy reakcje znajomych i da mu do myślenia... To nie żart. On tak na poważnie. Siedzi i ogląda garnitury, szuka czegoś takiego... uparł się na biały bo nie chcę być jak cytuję: 'wszyscy nasi znajomi'... spodobał mu się na targach taki i koniec;/ tyle, że w stylu Pacino... Spróbuję uknuć coś, że niby przypadkiem wejdziemy do sklepu coś pomierzy i weźmiemy... Bo tak to się przeraziłam...

Powiedz mu, że równowaga musi być, więc skoro on idzie w białym garniaku to Ty idziesz w.. czarnej kiecce!


Co to ja jeszcze chciałam:
Aaaaa.. widziałam, że ponownie temat kościoła, wiary, mieszkania się przewinął. Jako, że mnie temat nie dotyczy to pozwolę sobie pominąć głębsze wywody i napiszę tylko (na prawdę bez żadnych podtekstów), że podziwiam osoby w pełni oddane wierze w każdym jej aspekcie, a zwłaszcza w kwestii zachowania czystości do ślubu.


Druga sprawa:
Jak czytam co macie załatwione, (a niemalże każda z Was ma ślub po mnie) to zaczynam się jednak trochę bać!

[namisek1990]

moooniaaaa
nie przejmuj się też nie mam welonu. Poszukam może go odstraszy...

[cashmere]

Napisane przez moooniaaaa

Byłam dzisiaj przy okazji na naszej sali. Planują remont, ale jeszcze do końca nie wiadomo jakie kolory, dopiero w styczniu będzie wiadomo. Do tego dowiedziałam się, że oprócz pokrowców mogą być jeszcze kokardy, za free

To super! Fajnie że będziecie mieć wesele na świeżo wyremontowanej sali Monia jak tam sytuacja z kamerzystą?

Napisane przez Atomoowka

Hej kobietki napisalyscie przez weekend tyle ze chyba nie nadrobie,no chyba ze jutro bede sie w pracy bardzo nudzila

U Nas 174 dni do slubu i mamy
- kosciol zaklepana godzine
-sala
-kamera
-fotograf
-dj
-suknia
-bielizna moja
-bizuteria moja
-buty moje
-nauki przedmalzenskie
-makijazystka i fryzjerka wstepnie zaklepana
-wybrane zaproszenia-trzeba tylko zamowic
-obraczki
-zaczelam robic dekoracje na sale i na alko
-wodka i inne alkohole
-wybrany bukiecik slubny i inne dodatki kwiatowe
- byc moze wstapnie auto wybrane

Jeśli ja mam dużo, to co mam powiedzieć o Tobie?

Napisane przez ysia

Welon obfoce jutro bo dzisiaj już jest ciemno ;( ale możecie na mnie liczyć! Gdzie zamawialam to tez napisze jutro , bo mam wszystko na kompie w pracy Ps. Wiem ze zaraz wyjdę na rozpustnice sezonu i esencje zła, ale dla odmiany poszłam dzisiaj na zajęcia z Pole Dance. Bardzo polecam, niezły wycisk a mięśnie brzucha czuje do teraz!

Czekam na foto welonu! A pole dance super! Moja kumpela chodziła i bardzo chwaliła!
Weszłam ostatnio na Twój blog, ależ Ty dziewczyno rozciągnięta i wysportowana! zazdroszczę!


Aj chyba też zamówię welon na all! Bałam się że zżółknie albo coś mu się stanie, ale widzę że wszystkie tu zamawiacie jak szalone!

[kasia1201]

Napisane przez pysia1987

w załącznikach zdj sali zrobione przeze mnie i moje kolczyki

No sala taka że ślina cieknie w pobliżu mojego miejsca zamieszkania nie ma takich pięknych! I jeszcze te bukiety z piór!!

U nas kolejny krok do przodu mamy papier z nauk- było nawet fajnie...trochę szkoda żę się już skończyły

Za 2 tyg. jedziemy po obrączki bo znalazłam firmę "AK Biżuteria" która oferuje takie obrączki jakie mi się w aparcie podobały tyle że ok. 600-700zł tańsze! Czy któraś z was ma obrączki też z tej firmy??

[rabbitka]

Paris nie daj sie tesciowej! To Twoj dzien, nie martw sie, napewno wszystko bedzie dobrze!

Say-hello piekne pierscionki, drugi mi sie najbardziej podoba
Mnie sie marzy taki

U nas to sie "eternity ring" nazywa i dostaje sie zazwyczaj na rocznice slubu, lub z okazji urodzenia pierwszego Dziecka jak jeczalam do TZ ze chce diamenty w obraczce to mi powiedzial, ze po co mi jak i tak taka obraczke wysadzana diamentami dostane

Napisane przez ysia

Welon obfoce jutro bo dzisiaj już jest ciemno ;( ale możecie na mnie liczyć! Gdzie zamawialam to tez napisze jutro , bo mam wszystko na kompie w pracy Ps. Wiem ze zaraz wyjdę na rozpustnice sezonu i esencje zła, ale dla odmiany poszłam dzisiaj na zajęcia z Pole Dance. Bardzo polecam, niezły wycisk a mięśnie brzucha czuje do teraz!

E tam! Glupoty gadasz! Jaka rozpustnica? ja chodziłam 4 miesiace! Bylo super tylko moja instruktorka sie przeprowadzila miesnie o ktorych pojecia nie mialam mi peacowaly moze wroce do zajec po nowym roku
Czekam na zdjecie welonu.

Namisek biedulko powiedz mu, ze kolor bialy zarezerwowany jedynie dla Panny Mlodej! A tak na powaznie to moze zmieni zdanie..


Sent from my iPhone using Tapatalk

[alloffkowa]

Napisane przez madzixx88

ja mam WomanLog prognozuje cykl, wyznacza dni płodne, dzień owulacji, temp też można mierzyć, wpisywać wagę, określać nastrój, symptomy, serduszkiem zaznaczać 'seks' ja tylko sprawdzam ile dni trwa mój cykl(kiedyś mnie to nie interesowało bo brałam tabletki ) i podglądam do kalendarzyka kiedy są dni płodne(ale i tak nie ufam temu )


bardzo ładne
mi się białe pazurki bardzo podobają

To mój jest bardziej rozbudowany samemu się zaznacza opcje które chcesz badać, a jest ich chyba z 20, seks też ( nawet opcja: rano, wieczorem, rano i wieczorem), jest ból piersi, humorki, śluz, szyjka macict, notatki, bóle owulacyjne, popęd płciowy, leki, kolor śluzu, szyjka macicy, temperatura, bóle głowy, ciężar ciała, test ciążowy/ owulacyjny, nudności, energia, zawroty głowy, napięcie przedmiesiączkowe, bezsennośc, aapetyt, wzdęcia, choroba, trądzik, bóle pleców i można dodać swoje, niestendardowe, opisuje płodność na podstawie 17 metod, choć część się uaktywnia po pewnym czasie (do niektórych potrzebne jest minimum kilka miesięcy obserwacji) w ogole, super jest polecan

Napisane przez karolinuuusia

A więc powiadam Wam czekajmy na ślub on nas wybawi, te mieszkające z TŻ-tami i te które dopiero zamieszkają po ślubie, Amen

mnie wybawi od babci. kocham ją całym sercem, ale mam jej już dość i mieszkania z nią ;(

Napisane przez cashmere

Eeee te wszystkie miksy piosenek i "śmieszne" układy zazwyczaj kiepsko wychodzą i wcale śmieszne nie są. My żadnych popisowych układów też tańczyć nie będziemy. Pobujamy się pewnie trochę, parę obrotów i czuję że na tym się skończy



Śliczne!
Moja koleżanka z pracy ma teraz ślicznie zrobione paznokcie: mleczne wpadające w łosoś, a na serdecznym palcu kokarda z kryształków. Zastanawiam się teraz czy nie ściągnąć tego na ślub. Ale się boję że przesadzę z tymi kryształkami bo będę mieć ich dużo na gorsecie, a dodatkowo chcę w talii cienki paseczek i też prawdopodobnie z małą kokardką. I już by chyba było za dużo kokardek i diamencików jak myślicie?



Amen. Uwielbiam obecnego papieża!

i ja !!

Napisane przez swiat_katarzyny

no to fajnie, że wszystko jest jasne

a co ilości alkoholu - ja bym kupiła równo 140 butelek, ale rodzice Tż sie uparli najwyzej zostanie - trudno
i bedzie wino, ale tylko 26 butelek no i bimber



ale przecież ustawa podpisana, czyli wzrost o 2 zł na połowce ceny jest pewny a nie hipotetyczny.... trzymam kciuki aby ci sie udało kupić po korzytsnych cenach wszystko, ale troche nie rozumiem takiego nastawienia, ale nie musze rozumieć, prawda?

a czy ten wzrost to tylko na wódkę?? czy na wszystkie alkohole?

Napisane przez 21klaudyna

Matko z córką ! Dzięki Ci o Panie , że mój Tż nie ma takich "genialnych " pomysłów. Moim zdaniem na własnym weselu mężczyzna powinien wyglądać elegancko . Biała koszula lub odcień koszuli dopasowujący się do sukni PM żeby się nie gryzło. A białe graniaki i do tego kolorowe koszule to już los masakros:P Może wybierzcie się na jakiegoś sylwestra przebieranego -niech poczuje się jak to któraś wcześniej ujęła "kubański mafioso " a na wesele koniecznie przekonaj do go do czegoś bardziej klasycznego .

nie chwal dnia ....

Napisane przez kulbensikowa

Dziewczyny które mają już załatwoną oprawę ślubną , mam pytanie!!

Napisałam do Pani której wokal w kosciele mnie interesuje. Sam wokal 400zł ( 5 pieśni) z racji że nie jest z mojego woj. to koszt dojazdu 0,80zł/km. czyli + około 140zł. to jakieś 540zł ... dużo? mało? brałybyście?

dużo
mój Paweł bierze 200 zł, maks 250, jeśli jedzie naprawdę daleko.
a powiem skromnie że kawał dobrej roboty robi. gra 2 marsze, śpiewa i gra różne Ave Maria, na życzenie, jeśli ktoś chce do Obój Gabriela, czasem nawet Love Story na podpisanie, itp...

Napisane przez Kishlaczkowa

Kochane, wybaczcie mi, ale nie mogę się z Wami zgodzić. Cieszę się niezmiernie, że papież Franciszek daje o stokroć lepszy obraz Kościoła niż co poniektórzy księża. Daje wiarę, że Ci normalni, jak ujęła to ysia nie "oderwani od rzeczywistości" jeszcze są, bo ja właśnie takich znam! Boli mnie obraz gdy widzę osoby wierzące ukazujące złe świadectwo o Kościele i biję się w pierś, że może i czasem ja byłam dla kogoś przysłowiową drzazgą w oku. Jednak człowiek jest istotą grzeszną, która może popełniać błędy. Podobnie jest z księżmi, czy zakonnikami. O tym zapominamy - też są ludźmi. I uwierzcie, że gdy przyjdzie ich czas oni będą rozliczani przez Boga (używam takiego obrazu w jaki wierzę oczywiście, mam nadzieję, że nie obrażę, nie urażę dziewczyny niewierzące) o wiele bardziej niż zwykły człowiek. Nie chcę stawać w obronie tych, którzy czynią źle, staję bardziej w obronie tych, którzy są z powołania i pragną być dla ludzi i ich wspierać. Znam takich wielu, zaś tych złych na palcach jednej ręki. Zmierzam do tego, aby nie generalizować obrazu Kościoła, bo tworzą go ludzie wierzący, więc nie tylko księża.

Podzielę się z Wami moimi przeżyciami właśnie z minionego weekendu, o który ysiu pytałaś . Byłam na weekendowych rekolekcjach oazowych jako animator. Ostatnio sama się pogubiłam i postanowiłam pójść do spowiedzi do zaprzyjaźnionego księdza. Było to spa dla duszy. dawno czegoś takiego nie czułam, bo zaczęłam uważać, że ktoś żyje tak, ktoś inaczej. Spowiedź, a bardziej szczera rozmowa o moich upadkach spowodowała łzy, ale nie bólu, a właśnie oczyszczenia, bo poczułam się potem lekka. I czuję się szczęściarą, ze poznałam i poznaję właśnie tych z powołaniem księży, że oni prowadzili mnie i dzięki nim jeszcze wierzę w dobro. Im i ludziom, z którymi tam byłam i z którymi współpracowałam. Dlatego szukam miejsca gdzie są Ci dobrzy księża zawsze, bo wiem, że przy tych, którzy gdzieś pobłądzili, sama bym pobłądziła.



Co do nauki Kościoła. świat katarzyny przykre jest to, co napisałaś o tej znajomej, bo musi Cię to boleć. Mam taką małą prośbę, mam nadzieję, że Cię nie urażę, wyłącz myślenie o niej, a teraz postaraj się wykorzystać ten czas narzeczeństwa dla Was - dla Ciebie i Twojego TŻ'a, bo widzę, że jest w Twoich oczach wiele dobra i po ślubie żyj tak abyś wiedziała, że na końcu drogi być pewną, że szłaś dobrze I tego Ci życzę

Przepraszam za poruszenie kwestii stricte nie powiązanych ze ślubem!

kochana, rozumiem Twoje podejście, bo sama kiedyś jeździłam na wiele rekolekcji, i tam jest pełno wspaniałych księży...
ale na codzień w parafiach to niestety rzadkość
częściej są wypasione auta, kebaby w piątki, imprezy, itp.
i wiem bo widziałam na własne oczy.
nie chcę pisać tego tak publicznie. ale niestety

choć tak jak mówię, są również wspaniali księża, nie można uogólniać

[swiat_katarzyny]

Napisane przez Kishlaczkowa

Co do nauki Kościoła. świat katarzyny przykre jest to, co napisałaś o tej znajomej, bo musi Cię to boleć. Mam taką małą prośbę, mam nadzieję, że Cię nie urażę, wyłącz myślenie o niej, a teraz postaraj się wykorzystać ten czas narzeczeństwa dla Was - dla Ciebie i Twojego TŻ'a, bo widzę, że jest w Twoich oczach wiele dobra i po ślubie żyj tak abyś wiedziała, że na końcu drogi być pewną, że szłaś dobrze I tego Ci życzę

Nie wiem czemu, ale to co napisałaś spowodowało, ze popłynęły mi łzy tak bardzo personalnie to napisałaś Uwierz mi, że staram sie zrobić wszystko by mieć jak najbardziej czyste sumienie przed Bogiem, światem i samą sobą, ale to bardzo trudne, gdy przed każdymi świetami ona porusza ten temat, z dumą mówiąc, ze dostała rozgrzeszenie, bo przecież NIE MIESZKA z chłopakiem, tak jak ja... ehh...
Niestety tak jak dziewczyny pisały, ja normalnych księży nie spotkałam wielu. Zazdroszczę strasznie Tobie takich pozytywnych doświadczeń. U mnie wszystkie spowiedzi były albo mechaniczne, albo z góry złowrogie....

Napisane przez mimi_77

Edit: zdecydowaliśmy się na podziękowanie dla rodziców. Uważam, że nic zakupionego nie bedzie w stanie im podziękowac za wszystko co dla nas zrobili. Dlatego nakręcimy też podziękowania razem z kamerzystą przed slubem i puścimy z rzutnika na sali po oczepinach. Pewnie i tak nie dalibysmy rady nic powiedzieć

My też coś takiego nakręcimy, ale sami i nie wiem czy zdecydujemy się na publiczne pokazanie tego wszystkim gościom. To takie bardzo osobiste...
Chciałabym dac im bardzo personalne prezenty. Mojej mamie chce kupić kawy smakowe i ładnie zapakować w kuferek (jest smakoszką kawy). Teściowi na pewno dębową wódkę (jest smakoszem). Mam problem mega z moim Tatą i teściową. Do takich koszyków dodałabym własnie płytę z podziekowaniami i po ładnej ramce na nasze zdjęcie ślubne.
Co sądzicie o czyms takim?

---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------

Napisane przez alloffkowa

a czy ten wzrost to tylko na wódkę?? czy na wszystkie alkohole?

wszystkie alkohole spirytusowe na pewno

[asiulek8]

Namisek Mój miał wizję, żeby wyglądać jak don Corleone... wymyślił takie biało czarne starodawne lakiery... Biały garnitur też się przewinął... Ale na razie temat jego stroju poszedł w odstawkę.

Jutro jedziemy poszastać kasiurą, kupimy wódkę i może jeszcze jakieś alkohole.

[say-hello]

Napisane przez rabbitka

Say-hello piekne pierscionki, drugi mi sie najbardziej podoba
Mnie sie marzy taki

U nas to sie "eternity ring" nazywa i dostaje sie zazwyczaj na rocznice slubu, lub z okazji urodzenia pierwszego Dziecka jak jeczalam do TZ ze chce diamenty w obraczce to mi powiedzial, ze po co mi jak i tak taka obraczke wysadzana diamentami dostane

.

śliczny to super, szkoda, że u nas nie ma takiego zwyczaju a tż rzadko kupuje mi w prezencie biżuterię :P no trudno, sama sobie kiedyś kupię

[ijaa]

Napisane przez rabbitka

Paris nie daj sie tesciowej! To Twoj dzien, nie martw sie, napewno wszystko bedzie dobrze!

Say-hello piekne pierscionki, drugi mi sie najbardziej podoba
Mnie sie marzy taki

U nas to sie "eternity ring" nazywa i dostaje sie zazwyczaj na rocznice slubu, lub z okazji urodzenia pierwszego Dziecka jak jeczalam do TZ ze chce diamenty w obraczce to mi powiedzial, ze po co mi jak i tak taka obraczke wysadzana diamentami dostane

Mimo, że jestem mało biżuteryjna i jak już noszę to mocno skromną to.. Zakochałam się!

[Grace O Malley]

Napisane przez kasia1201

No sala taka że ślina cieknie w pobliżu mojego miejsca zamieszkania nie ma takich pięknych! I jeszcze te bukiety z piór!!

U nas kolejny krok do przodu mamy papier z nauk- było nawet fajnie...trochę szkoda żę się już skończyły

Za 2 tyg. jedziemy po obrączki bo znalazłam firmę "AK Biżuteria" która oferuje takie obrączki jakie mi się w aparcie podobały tyle że ok. 600-700zł tańsze! Czy któraś z was ma obrączki też z tej firmy??

Ja mam i jestem bardzo niezadowolona z oddziału w Warszawie Jeśli masz pamiątkowe złoto nie polecam. Ogólnie wykonanie szybkie i ładne, ale obsługa Więcej napiszę jak będę miała siłę. Jeśli nie masz swojego złota tylko chcesz kupować to pewnie spoko, ale ja już jestem zrażona...

Napisane przez say-hello

śliczny to super, szkoda, że u nas nie ma takiego zwyczaju a tż rzadko kupuje mi w prezencie biżuterię :P no trudno, sama sobie kiedyś kupię

Heh, to tak jak u mnie Też sobie prędzej sama kupię niż się doczekam ładnego świecidełka

[say-hello]

Napisane przez ijaa

Mimo, że jestem mało biżuteryjna i jak już noszę to mocno skromną to.. Zakochałam się!

ja też noszę mało biżuterii... ale ostatnio jak zobaczyłam tamte pierścionki z Yes, które wam pokazywałam, teraz ten... to normalnie miłość od pierwszego wejrzenia obrączkę będę miała prostą, to od czasu do czasu fajnie byłoby do niej dołożyć coś tak pięknego

---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------

Napisane przez Grace O Malley

Heh, to tak jak u mnie Też sobie prędzej sama kupię niż się doczekam ładnego świecidełka

ja już prędzej od mamy dostanę tż kupił mi tylko pierścionek zaręczynowy i jedne kolczyki no ale on woli bardziej praktyczne prezenty

[Grace O Malley]

Tak stwierdziłam, że może podsumuję co my mamy załatwione...

- sala
- dj
- foto
- suknia
- welon
- obrączki

iiii to by było na tyle

Aleee, wódkę już mamy wybraną jaką chcemy, tylko jeszcze poszukujemy wśród znajomych osoby z koncesją. Ostatnio znalazłam bukiet jaki bym chciała mieć No i chciałam 26go jechać z TŻ załatwiać sprawy z USC, ale nie dostałam urlopu i będę mogła najwcześniej jechać 6go grudnia.

Najgorsze jest to, że nie mamy wybranych zaproszeń jeszcze to chyba będzie najżmudniejsze


Zostało do ogarnięcia:
- TŻtowy strój, calutki (garniak, koszul, but jeden i drugi i jakieś tam inne akcesorium)
- spinki do mankietów
- biżuteria moja
- buty dla mnie
- bielizna pod sukienkę
- bielizna do celów rozrywkowych
- fryzjer
- makijażystka (tu nie wiem, może sama będę się malować )
- paznokcie (już wybrałam, że robię hybrydowy, jeden kolor)
- kwiaciarka/florystka
- zaproszenia
- winietki, plan stołów, menu, rozpiska drinków
- alkohole
- USC
- koszyczki ratunkowe
Pogrubione chciałabym załatwić w tym roku.

I chyba wpadłam z kamerzystą, bo nie chciałam, ale jak pooglądałam te piękne teledyski ślubne to mi się zachciało

[Lg_ago]

Napisane przez say-hello

śliczny to super, szkoda, że u nas nie ma takiego zwyczaju a tż rzadko kupuje mi w prezencie biżuterię :P no trudno, sama sobie kiedyś kupię

Chyba pora wprowadzić nowe tradycje, do naszych nowych rodzin
Ta mi się wyjątkowo podoba !

Napisane przez say-hello

ja też noszę mało biżuterii... ale ostatnio jak zobaczyłam tamte pierścionki z Yes, które wam pokazywałam, teraz ten... to normalnie miłość od pierwszego wejrzenia obrączkę będę miała prostą, to od czasu do czasu fajnie byłoby do niej dołożyć coś tak pięknego

---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------


ja już prędzej od mamy dostanę tż kupił mi tylko pierścionek zaręczynowy i jedne kolczyki no ale on woli bardziej praktyczne prezenty

Ale mi klin do głowy wbiłaś
Pięknie to będzie razme wyglądać !
Napaliłam się na takie połączenia

Szkoda, że nasza nabliższa rocznica wypada w dniu naszego ślubu, tak to bym poprosiła o taki ładny pierścionek

[Dotka90]

Ej nie załamujcie mnie z tymi podsumowaniami

My mamy:

-salę
- foto
- DJa
- buty moje
- kolczyki

I tyle
na dniach kupimy wódkę, to z głowy, no ale w porównaniu do Was, to zaczynam się załamywać

[moooniaaaa]

Napisane przez cashmere

To super! Fajnie że będziecie mieć wesele na świeżo wyremontowanej sali Monia jak tam sytuacja z kamerzystą?

Aj chyba też zamówię welon na all! Bałam się że zżółknie albo coś mu się stanie, ale widzę że wszystkie tu zamawiacie jak szalone!

Jak będziesz zamawiała to daj znać, może razem zamówimy Ja będę szukała takiego średniego z kryształkami + długa mgiełka.
Z kamerzystą stoimy w miejscu wyjdzie, że wszyscy dookoła będą ich mieli,a my nie

Napisane przez rabbitka

U nas to sie "eternity ring" nazywa i dostaje sie zazwyczaj na rocznice slubu, lub z okazji urodzenia pierwszego Dziecka jak jeczalam do TZ ze chce diamenty w obraczce to mi powiedzial, ze po co mi jak i tak taka obraczke wysadzana diamentami dostane

Fajny zwyczaj, może wcisnę kit tżtowi, że u nas też taki jest