Ręce składam, modły wznoszę - CHCĘ MIEĆ PORÓD JAK NEMOSEK Mamy XI-XII 2013. cz. XII

[anka_85]

Co do witaminy K zdecydowałam się tego nie podawać, bo jest to moim zdaniem absolutnie zbędne i lepiej będzie dla małego, jak tego nie dostanie.
Dodatkowo ja nie będę się stresować ewentualnymi skutkami ubocznymi. Nie chce i zdania nie zmienie, nie będę niczego robić wbrew sobie (tż mnie swego czasu namawiał).

[De28]

Napisane przez Margot156

Takie pytanko... czy przy ściąganiu pokarmu również tworzy się niepłodność laktacyjna?

Pozdrowienia dla wszystkich dzieciaczków, mamusiek i dwupaków!!!

Jakby tak bylo, to moi znajomi nie mieliby pomiedzy dziecmi 7 miesiecy roznicy

Ryba-dla ciebie.I zdjecia pasemek-mam nadzieje, ze mu sie wytra.

[ola_k11]

Napisane przez Trele_Morele

Trzeba bylo wziasc. Mialabys juz z glowy


Zgadzam sie.
Tak samo jak ja juz widze kiedy ona sie denerwuje bo cos jest nie tak np : brzuszek czy spanie, a kiedy sie denerwuje bo nie jest po jej mysli :evil:



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:24 ----------

Musze Was zapytac ..
Mòj tato chce kupić Majce sanki I nam wyslac. Takie wypasione z grubym zimowym spiworkiem. W zeszlym roku byl czas ze bylo sporo sniegu, w tym roku ma byc wiecej ale nie o to chodzi..
Nie myslicie ze za wczesnie na sanki? Ja mysle ze sanki to dopiero nanastepna zime jak mała bedzie miała rok a nie teraz jak nawet nie siedzi.
Pisze mu to.. A on mi odpisuje ze mnie w sankach wozili w tym samym roku co sie urodziłam a ja jestem z grudnia to ile mialam ? 5 dni?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

jak chce kupić to bym brała chociaż na sanki to dziecko musi już samo stabilnie siedzieć, więc około 6 msc i więcej zalezy jak szybko zacznie...

Napisane przez maomami

Może wyjde na jakąś okropną mame ale ja staram się małą przetrzymywać i nie biorę jej na ręce jak płacze za każdym razem, jak np wiem że jest śpiąca i położe do łóżeczka, leży grzecznie przez jakies 5-10 minut i oczka jej odpływają i nagle jej się zachciewa płakać, powoli marudzi i sie rozkręca to jedynie podchodze i głaskam ,podaje smoczka ale nie biorę na ręce, chwile popłacze aż w końcu odpuszcza i zasypia. A wiem kiedy mogę sobie na to pozwolić, jak jest pojedzona, przebrana, kupa zrobiona, brzuszek miękki. Kocham ja najbardziej na świecie ale nie chciałabym żeby była tylko rączkowa, w ciągu dnia się poprzytulamy, wycałujemy, pomasujemy, pobawimy.

jesteś wspaniałą mamą, bo robisz to co uważasz za najlepsze dla swojego dziecka!

Napisane przez NEWTREND

Twój mały ładnie przybrał w tydzień

Byłam dziś na zebraniu klasowym u Matiego i pani się go nie umiała nachwalić, ona ma same 5 i 6 w 4 klasie. A ja na niego narzekam że się pieronek nic nie uczy.Pani stwierdziła że to jej najlepszy uczeń w klasie i że musimy być z mężem dumni z niego. Normalnie w szoku zostałam.

Napisane przez domii29

Dziewczyny mam pytanie. Jestem z Jasiem u rodzicow i lekarz nie mogl dzisiaj przyjsc bo mu dyzur wypadl ale jutro juz przyjdzie napewno. Z Jaskowym glosem jest coraz gorzej i rodzice karza mi go u nich na noc zostawic zeby go na zimno teraz nie wystawiac a jutro rano przyjade do niego. Chodzi mi o to ze bede odciagac pokarm. Ostatnio odciagnelam i wylalam a teraz chcialabym go przetrzymac i mu dac. Tylko teraz tak...bede sciagac dzis wieczorem, pewnie w nocy i rano, za kazdym razem musze sciagac do czegos innego tak ? Nie moge np do jednej butelki prawda ? Poza tym jak odgrzac pozniej takie mleko ?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

kurczę niedobrze, że z Jasiem gorzej kciuki za jego zdrówko. a nie macie jakiegoś pogotowia nocnego żeby z Damianem podjechać? ja bym byla niespokojna bo noc długa, szczególnie że nie będzie Cię blisko.

Napisane przez lusesita23

no to czekamy



mi się wydaje,ze super mamą jesteś

tez bym chciała tak nauczyć, żeby za byle co na ręce nie brac...

zobaczymy....kolezanka urodzila wpazdzierniku i tez zapowiadala:zadnego bujania, raczkowania, spania razem.
teraz już lamie te zasady wszystkie po kolei


jutro M. sklada lozeczko

jeju...nie dociera do mnie,ze w każdej chwili może cos się zacząć dziac
kiedy to zleciało???

czasem potrzeba bliskości wygrywa


A ja tak trochę z innej parafii chciałam Wam napisać o książce "Księga rodzicielstwa bliskości" W.M. Sears. Tu link do niej http://www.empik.com/ksiega-rodzicie...0052,ksiazka-p
Wszystkie zachwycacie się "Językiem niemowląt" i żeby nie bylo że nie wiem o co chodzi czytalam go przed narodzinami mojego starszaka. Na początku konsekwentnie stosowałam, patrzyłam na jego płacz mimo że do oczu mi łzy napływaly. Nie zapomnę prób nauczenia go zasypiania samemu w wieku około 8-9 msc. Wchodzilam kilka razy do pokoju zgodnie z zaleceniami książki i konsekwentnie kładłam dalej spać. Serce mi pękało aż w końcu powiedziałam dość! Nie będę robiła czegoś wbrew sobie tylko dlatego że jakiś trener tak pisze w książce. Powoli zaczęłam łamać wszystkie zasady Języka niemowląt ale wiecie co? W końcu czułam się dobrze, czułam się spełniona i miałam spokojne dziecko. Zasypiał w moich ramionach a ja go tuliłam i śpiewałam kołysanki. W pewnym momencie natrafiłam na teorię Rodzicielstwa bliskości i przeczytałam Księgę bliskości Searsów (ta co piszę o niej wyżej). Naprawdę polecam Wam ta książkę jako alternatywę Języka niemowląt. Nie mówię co jest zle a co dobre, bo każda mama robi to co czuje najlepiej. Po prostu zapoznajcie się z tym tematem żeby nie dręczyć siebie i dziecka jeśli nie będziecie się w tym czuły dobrze


Aaaa i jeszcze jedno. Nie trzeba identyfikować się z każdą tezą Rodzicielstwa Bliskości np. karmienie piersią. Ja też nie z każda się identyfikuję. Ale najbardziej podoba mi się teza o tym, ze placz dziecka jest potrzebą jego komunikacji a nie manipulowania rodzicem oraz o tym, ze zimne style wychowania powodują dystans między rodzicem i dzieckiem i nie pozwalają na odczytywanie sygnałów dziecka (chodzi o promowane obecnie tresowanie dzieci).

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------

Napisane przez De28

Jakby tak bylo, to moi znajomi nie mieliby pomiedzy dziecmi 7 miesiecy roznicy

Ryba-dla ciebie.I zdjecia pasemek-mam nadzieje, ze mu sie wytra.

[De28]

ola-mam podobne zdanie-trzeba sluchac serca a nie poradnikow.Ja po poradniki poszlam, w momencie buntu dwulatka.Ale reszta to milosc, bliskosc i stawianie granic. Dlatego jeszcze nie ucze zasypiania w lozeczku.Jak zacznie sie interesowac swiatem, to bedzie taki moment, ze poczuje, ze nadeszedl czas. A narazie sie nosimy i przytulamy.Starszaka nosilam w nosidelku do 1,5 roku. Uwielbial ze mna odkurzac czy pracowac w ogrodku,zawsze po jakims czasie zasypial ak matka z afryki bylam i pewnie teraz tez bede-dziecko wszedzie ze mna.

[ryba91]

Napisane przez De28

Jakby tak bylo, to moi znajomi nie mieliby pomiedzy dziecmi 7 miesiecy roznicy

Ryba-dla ciebie.I zdjecia pasemek-mam nadzieje, ze mu sie wytra.

jak on rośne

Kupiłam pampy w biedrze. Ja sie nie dziwie ze ja ich ostatnio nie kupiłam- skoro dzisiaj dzień przed promocją były tylko dwa kartony 2 i jedne 3
myślę ze te 230 sztuk co mam 2 już mi starczą i orzejdziemy na 3 młody tak szybko mi rośnie, już praktycznie wszystkie "56" idą w odstawkę... w niedziele robie porządki w szafce i do kartona niepotrzebne rzeczy, a 62 ładnie szufladkę wyżej

aaaaaa no i byli technicy z Netii i na razie wszystko gra.

i w ogóle, poczta polska robi sobie ze mnie jaja. miałam do 10tego donieść do MOPSU PIT11 ale ze nie miałam to poprosiłam o wysłanie ponownie w firmie- podobno wysłali 8.. no dobra święta wiec ok. ale jest kuźwa 20!!! i dzwoniłąm do firmy i mówie ze nie wysłali wiec jezeli to taki problem to ja do nich podjade bo to nie daleko- no ale twierdza ze wysłali... jutro zas tam zadzwonie i zapytam kaj to wysłali skoro nadal nie mam :/

[xxxMikixxx]

Napisane przez ryba91

mi też brakowało,a teraz już 6 tygodni minęło i spoko lajcik choć w sumie w 4 tyg już było
dla mnie bunga teraz to całkiem inny świat, moze dlatego ze w ciązy też było inaczej ;d

Od jutra czytam tę książkę!!

Lepszy czy gorszy?

[sorento]

Hej, my po wizycie, wszystko pozamykane i ok, na ktg mieliśmy czkawkę to tętno wysokie, a potem już w normie Skurcz cały jeden na 80% i jakieś tam pojedyncze na 40%.
Nasz smok waży prawie 2800 - Rybko wpiszesz? 34t 5d -2800 g i leży łepkiem w dół Czyli delikatne sugestie tż("bo ja siedziałem na wykładach na SR , a Ty siedzisz na pupie??") pomogły
Zaraz Was ponadrabiam, bo nie ma dużo

[lusesita23]

Napisane przez ola_k11

jak chce kupić to bym brała chociaż na sanki to dziecko musi już samo stabilnie siedzieć, więc około 6 msc i więcej zalezy jak szybko zacznie...

jesteś wspaniałą mamą, bo robisz to co uważasz za najlepsze dla swojego dziecka!



kurczę niedobrze, że z Jasiem gorzej kciuki za jego zdrówko. a nie macie jakiegoś pogotowia nocnego żeby z Damianem podjechać? ja bym byla niespokojna bo noc długa, szczególnie że nie będzie Cię blisko.

czasem potrzeba bliskości wygrywa


A ja tak trochę z innej parafii chciałam Wam napisać o książce "Księga rodzicielstwa bliskości" W.M. Sears. Tu link do niej http://www.empik.com/ksiega-rodzicie...0052,ksiazka-p
Wszystkie zachwycacie się "Językiem niemowląt" i żeby nie bylo że nie wiem o co chodzi czytalam go przed narodzinami mojego starszaka. Na początku konsekwentnie stosowałam, patrzyłam na jego płacz mimo że do oczu mi łzy napływaly. Nie zapomnę prób nauczenia go zasypiania samemu w wieku około 8-9 msc. Wchodzilam kilka razy do pokoju zgodnie z zaleceniami książki i konsekwentnie kładłam dalej spać. Serce mi pękało aż w końcu powiedziałam dość! Nie będę robiła czegoś wbrew sobie tylko dlatego że jakiś trener tak pisze w książce. Powoli zaczęłam łamać wszystkie zasady Języka niemowląt ale wiecie co? W końcu czułam się dobrze, czułam się spełniona i miałam spokojne dziecko. Zasypiał w moich ramionach a ja go tuliłam i śpiewałam kołysanki. W pewnym momencie natrafiłam na teorię Rodzicielstwa bliskości i przeczytałam Księgę bliskości Searsów (ta co piszę o niej wyżej). Naprawdę polecam Wam ta książkę jako alternatywę Języka niemowląt. Nie mówię co jest zle a co dobre, bo każda mama robi to co czuje najlepiej. Po prostu zapoznajcie się z tym tematem żeby nie dręczyć siebie i dziecka jeśli nie będziecie się w tym czuły dobrze


Aaaa i jeszcze jedno. Nie trzeba identyfikować się z każdą tezą Rodzicielstwa Bliskości np. karmienie piersią. Ja też nie z każda się identyfikuję. Ale najbardziej podoba mi się teza o tym, ze placz dziecka jest potrzebą jego komunikacji a nie manipulowania rodzicem oraz o tym, ze zimne style wychowania powodują dystans między rodzicem i dzieckiem i nie pozwalają na odczytywanie sygnałów dziecka (chodzi o promowane obecnie tresowanie dzieci).

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------

u niej wygrywa potrzeba spokoju - maly inaczej nie chce zasnąć. a na początku był takim aniołkiem...

mi się wydaje,ze te wszystkie książki to tylko "pomoce"...kazda mama wie najlepiej co robic
kiedyś książek nie było

ja mam dwie:
Pierwszy rok z życia dziecka i Pierwszy rok w życiu dziecka
ale traktuje je z przymrużeniem oka

[89Beatka]

moje dziecię wreszcie usnęło, dziś straszne problemy ze snem ma. I pogoda się zmieniła, zaczęło padać

A ja jutro wybieram się do Krakowa na uczelnie, daleko od córci moja mama z nią zostanie

A i na Mikołaja Liwcia dostała bujaczek, jutro zrobię zdjęcia z modelka

I modlę się żeby w biedronce były pampersy każe mężowi z rana pojechać po nie przed pracą, a jak się nie zgodzi to

[Asist22]

Napisane przez ania_cz79

Witam z rana.

Właściwie nie spałam całą noc, a co będzie dzisiaj to nie wiem.
Jejku jak się boję. Taki mnie strach ogarną że normalnie nie wiem co ze sobą zrobić

Wczoraj byłam na rozmowie z anestezjologiem i w sumie mogę się stawić dopiero jutro rano o 6 w szpitalu bo badania krwi i moczu miałam robione w niedziele jak leżałam z bolącą nerką. Wiec jeszcze jedna noc w domu, ale już wiem że nieprzespana

Napisane przez slimaczek19

Ja wczoraj wieczorem byłam na IP, miałam regularne twardnienia macicy, ból dołem brzucha i krzyżowe lekkie i co... i kicha
ktg nie pokazywało skurczy, szyjka zamknięta i wróciliśmy do domu.
Jeden "pożytek", że mi usg zrobili i Roksi w 40t1d waży 4250 g
ryba możesz dopisać na listę?

Główka wysoko, wszystkie przepływy, łożysko w porządku, bardzo dużo wód płodowych, więc jeszcze trochę poczekam
dzisiaj biorę się za okna i inne sprzątanie z rękami w górze, bo już mam dość


suwaczek mi się zatrzymał na 40tc

Ale klocuszek

Napisane przez Antibia86

Dziękuję dziewczyny za dobre prądy bo idziemy dziś do domu!!już wszystko spakowałam i czekam na wypis i dziecko moje bo mi je zabrali na pokaz studentom.robią to już 3 dzień i mały wyjątkowo zadowoli wraca.ale jak to dr powiedział ze jak ma nie być skoro tam głównie studentki

Od urodzenia wie co dobre

Napisane przez Lilith890502

Hej dziewczyny ja tylko melduje ze moze w pt wyjdziemy wiec prodze o mocne kciuki zeby malemu zoltaczka juz nie rosla

Napisane przez Trele_Morele

My po wizycie.
Majka zdrowa, lekarze zadowoleni - pierwszy raz Od ciazy miałam wrazenie ze mam do czynienia z kims kompetentnym
Pytan zadalam sto I otrzymalam sto odpowiedzi.

Nalot na jezyku to nalot z mleka , plesniawki nie ma.
Wysypka na czole to potowki = za gruba czapka a juz sie bałam ze to ten krem z Weledy.
Bioderka, oczka , glowka okey.
Powiedzialam o brzuszku I kupkach - tak ma byc. Dziecko na cycu moze robic jedna kupke na tydzien, bo mleko matki czasem jest trawione w 100%.
Pokazałam mu tez nozke Majeczki , bo wczoraj zauwazylam takie dziwne siniaki - to naczynia krwionosne ktore nie nadarzaja za jej wzrostem I popekaly. Mam sie nie martwic.
Majka ma 60 cm I 5.260kg
Zaczynam sie zastanawiac czy ona nie przybiera za szybko. 500g w 2 tygodnie ?



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

za udana wizytę

Napisane przez issia88

Melduje się po dzisiejszej wizycie

Czop odszedł albo jeszcze schodzi, ale póki co śluzu nie ma, szyjka zgładzona, rozwarcie na 1cm, bóle brzucha jak na okres i lekarka stwierdziła, że piątek/sobota powinno się coś zacząć dziać Oby się jej słowa w końcu sprawdziły, bo moja ginka to mi już od miesiąca poród wróży Choć mówi, że po wyglądzie wyglądam tak jakbym na dniach rodzic
Cóż....torba już czeka

No to może razem bedziemy rodzić bo mój też mówi, że na dniach, tylko nie powiedział na ilu

Napisane przez De28

Jakby tak bylo, to moi znajomi nie mieliby pomiedzy dziecmi 7 miesiecy roznicy

Ryba-dla ciebie.I zdjecia pasemek-mam nadzieje, ze mu sie wytra.

Witam sie wieczornie.

Dziś mąż zabrał mnie na pizzę, a teraz zgaga.

Brzuszek twardy, ale raczej nic się nie zapowiada.

Jutro wizyta i zobaczymy, a następna pewnie w poniedziałek.
Jakoś dziwnie spokojna jestem i jakoś się nie napinam na poród.
Czy ze mną jest wszystko OK?

Brawa dla Kacperka za dobre wyniki.

[xxxMikixxx]

Dobra mina do złej gry Dzisiaj dała mamuśce popalić

[ryba91]

Napisane przez xxxMikixxx

Lepszy czy gorszy?

lepszy dla mnie i w ogole libido mitak uroslo ze ogien ;D w aptece to maz co ktorys dzien jest. HAHAA

sorento - za wage

[xxxMikixxx]

Napisane przez ryba91

lepszy dla mnie i w ogole libido mitak uroslo ze ogien ;D w aptece to maz co ktorys dzien jest. HAHAA

Też tak chcę!

[NEWTREND]

Napisane przez xxxMikixxx

Dobra mina do złej gry Dzisiaj dała mamuśce popalić

[ryba91]

Amelka

[NEWTREND]

Napisane przez sorento

Hej, my po wizycie, wszystko pozamykane i ok, na ktg mieliśmy czkawkę to tętno wysokie, a potem już w normie Skurcz cały jeden na 80% i jakieś tam pojedyncze na 40%.
Nasz smok waży prawie 2800 - Rybko wpiszesz? 34t 5d -2800 g i leży łepkiem w dół Czyli delikatne sugestie tż("bo ja siedziałem na wykładach na SR , a Ty siedzisz na pupie??") pomogły
Zaraz Was ponadrabiam, bo nie ma dużo

za ładna wagę i udaną wizytę.

[Zuzziak]

Hej ho
My po wizycie i ktg. Na ktg pisały się ładnie skurcze 30-50. Na wizycie okazało się że wody są w normie, przepływy też. Mały waży niecałe 3,5 kg, także ładnie przybrał Poza tym rozwarcie jakie było takie jest, ale szyjka ładnie skrócona i już skierowana prawidłowo do porodu. Te moje bóle brzucha to skurcze, a męczyły mnie w nocy i teraz przez cały dzień też, ale ich nie liczę bo są cały czas nieregularne, jak dla mnie to jest to stały ból, chyba po prostu do niego przywykłam:P Jeśli do poniedziałku nie urodzę to mam zgłosić się do szpitala i w środę będzie wywoływanie porodu-jak ja tego nie chcę Poza tym w piątek i sobotę nie ma mojego dr bo ma szkolenie w Warszawie także będę zaciskała nogi do niedzieli. Ogólnie dostaliśmy zalecenie by spacerować i dużo bunga bunga, czego mój tż nie chce:P Powiedziałam o tym lekarzowi to tżtowi głupio się zrobiło i może dziś zaczniemy działać
Rybko jak możesz to wpisz wagę Małego 39t4d 3430g
Idę odpocząć, a potem może namówię tżta na przytulaski. Na spokojnie ponadrabiam później, pewno i tak w nocy nie będę mogła spać.

[paulinaizabela]

Witam wieczornie
W dzien podczytywałam a teraz mam chwilę to piszę. Była dziś koleżanka u mnie i fajnie było pogadać i się spotkać, przez ten szpital moje życie towarzyskie umarło. Maja dostała misia większego od niej haha ale o to nie trudno Jutro idziemy na ważenie, ciekawe ile przybrała ale gołym okiem widać jak rośnie i na rękach też odczuwam, że cięższa jest Teraz zasnęła w bujaczku pod okiem babci a ja odciągnęłam mleczko czytam co u Was

Napisane przez Lilith890502

Hej dziewczyny ja tylko melduje ze moze w pt wyjdziemy wiec prodze o mocne kciuki zeby malemu zoltaczka juz nie rosla

zaciśnięte, na pewno na weekend będziecie w domku

Napisane przez Trele_Morele

My po wizycie.
Majka zdrowa, lekarze zadowoleni - pierwszy raz Od ciazy miałam wrazenie ze mam do czynienia z kims kompetentnym
Pytan zadalam sto I otrzymalam sto odpowiedzi.

Nalot na jezyku to nalot z mleka , plesniawki nie ma.
Wysypka na czole to potowki = za gruba czapka a juz sie bałam ze to ten krem z Weledy.
Bioderka, oczka , glowka okey.
Powiedzialam o brzuszku I kupkach - tak ma byc. Dziecko na cycu moze robic jedna kupke na tydzien, bo mleko matki czasem jest trawione w 100%.
Pokazałam mu tez nozke Majeczki , bo wczoraj zauwazylam takie dziwne siniaki - to naczynia krwionosne ktore nie nadarzaja za jej wzrostem I popekaly. Mam sie nie martwic.
Majka ma 60 cm I 5.260kg
Zaczynam sie zastanawiac czy ona nie przybiera za szybko. 500g w 2 tygodnie ?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Super, że wszystko z Majunią ok
Ale już duża

Napisane przez ryba91

A u nas spoko, byliśmy na tym USG i pełno dzieci, mały jak wszedł to tylko raz zająknął a tak to spokojny, spał sobie badanie twało z 15minut maks, dostaliśmy wydruki i okazało sie ze zmiany sie cofnęły i na razie nic nie widać, obraz czysty i nie musze sie martwić wyszłam taka szczesliwa ze az sie popłakałam. Serio to dla mnie było bardzo ważne, bo tak mnie nastraszyli wczesniej:jup i: dziękuję za kciuki pomogły!! teraz tylko do neurologa i zobaczymy co dalej ...

Oprócz tego stwierdzam ze mam tak zaje,bistą rodzinę, każdy chce pomóc przy tym remoncie, no super!!

Świetne wieści

Napisane przez De28

Ryba-dla ciebie.I zdjecia pasemek-mam nadzieje, ze mu sie wytra.

Ale słodziaczek

Napisane przez xxxMikixxx

Dobra mina do złej gry Dzisiaj dała mamuśce popalić

Babku Gratulacje Witamy Filipka na świecie

Antibia super, że już jesteście w domku

[Trele_Morele]

Napisane przez ryba91

Nacytowałam i du,pa :/

a więc-

za wszystkie tygodnie
za wszystkie wizyty
za porody
za wyjście ze szpitala, oraz Lili- byście wyszli w piątek!

Trele- piękna WAGA! mój wg ostatnich pomiarów miał 61 cm, ale coś mi sie wierzyć nie chce że on taki długi ;p
za tydzień bedziemy sie ważyć u lekarza, sprawdze przy okazji swoją wage bo mój też jakoś szybko zaczął przybierać Powiedz mi ile ten implant kosztuje, bo chce podpytać o to gina ( PS. zmieniłam tego gbura, jak teraz trafie na jakiegoś debila to mnie szlag trafi! )

co do antykoncepcji- co sądzicie jeszcze o tych spiralkach?

Domii- na pewno mleczko musi miec jednakową temp zeby zmieszać a potem nie podgrzewać tylko do gorącej wody wstawić i sie ogrzeje

maomami- podziwiam Cię, tez chcialabym miec tyle siły by zostawić Kacpra w łózeczku i czekać az sam sie uspokoi, podając smoka czy głaskając.. mi jakoś tak smutno, przykro- ale musze to zmienić! bo wejdzie mi na głowe, teraz 4 kg waży a potem?? :p
Ps, dzisiaj już nie ulewał

De- wrzucałas zdjęcie Christiana? nie załapałam się
Masz racje z tym wychodzeniem, choć ja sama sie czasem zastanawiam czy mam wychodzić- no ale wiecie, strach jeszcze przy tym pierwszym dziecku mnie ogarnia

Tak wszystkie zachwalacie te metody z języka niemowląt i tą książkę ze chyba przeczytam

A u nas spoko, byliśmy na tym USG i pełno dzieci, mały jak wszedł to tylko raz zająknął a tak to spokojny, spał sobie badanie twało z 15minut maks, dostaliśmy wydruki i okazało sie ze zmiany sie cofnęły i na razie nic nie widać, obraz czysty i nie musze sie martwić wyszłam taka szczesliwa ze az sie popłakałam. Serio to dla mnie było bardzo ważne, bo tak mnie nastraszyli wczesniej:jup i: dziękuję za kciuki pomogły!! teraz tylko do neurologa i zobaczymy co dalej ...

Oprócz tego stwierdzam ze mam tak zaje,bistą rodzinę, każdy chce pomóc przy tym remoncie, no super!!

Super wiesci!!!
Kacperek silny I zdrowy chłopczyk

Jesli chodzi o implant to nie mam pojecia ile w polsce kosztuje. Poszukaj w necie . On ma jakas dziwna nazwe , postaram sie poszukac ..

Co do spirali to ja sie naczytalam strasz much rzeczy , nie będę powtarzac bo to zapewne głupoty ale w głowie siedza wiec ja sie napewno nie zdecyduje :/
Ewentualnie zdecydowałabym sie jeszcze na zastrzyki.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------

Napisane przez anka_85

Takiego dziecka, jak mają znajomi życzę sobie samej i Wam, nierozpakowanym BARDZO.
no po prostu ideał, taki maleńki! a skóra na dłoniach jak płatki róży... takiego maleństwa nigdy w życiu nie widziałam!

Ale ze taki sliczny? Czy taki grzeczny ?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ryba91]

Trele- ja już jednak z implantu rezygnuje. wIEM że to i tak opłacalne ale dla mnie wydac taką kase jednorazowo- to nie mam co jeść i gdzie mieszkać musze cos innego poszukać, a nie chciałam tabsów bo o nich latwo zapomnieć i w moim przypadku o to nie trudno

Dla zainteresowanych- " Na polskim rynku dostępny jest jedynie Implanon, który wszczepia się na okres 3 lat. Założenia implantu dokonują prywatne kliniki w dużych miastach (na przykład: Centrum Zdrowia Medfemina - Wrocław), cena implantu wraz z zabiegiem wynosi około 1200 zł."

[sorento]

domi wujek zakochany w siostrzeńcu po uszy, nie?
za gardełko Jasia, się umęczy bidulek

Margot156 super, że synek grzeczniutki
A z tą niepłodnością laktacyjna to uważaj, koleżanka się tak synka dorobiła bardzo szybko po córeczce A jaka zdziwiona była, bo jej mama powiedziała, że jak karmi tylko i wyłącznie piersią to w kolejną ciążę nie zajdzie

magalska za wagę synka

Trele_Morele na sanki to pewnie siedzące dziecko, nie? więc chyba za wcześnie w tym roku zwłaszcza, że u Was zima to raczej strasznie długa nie będzie

issia88 za wizytę i żeby ginka miała rację tym razem

Napisane przez ktosiula

Muszę dzisiaj namówić mężula na okłady z samca i zaraz zrobię trzy seryjki przysiadów, które i tak nic nie dają i herbatkę wypiję...

za tydzień, nie smutkaj wizytą, doczekasz się na swojego Mikołajka

Napisane przez Sylwiaaa88

Sorento Dziwnie się czuję pisząc o praniu, jak tu większość już o nim zapomniało a jeszcze pamiętam jak Trele wstawiała zdjęcia popranych Majkowych ciuszkow ale kiedy to było!

hihi, ja też pamietam A co tam, dziewczyny sobie powspominają
za 9 miesiąc i 1 tydzień

ryba91 super, że usg w porządku A kiedy neurolog??
Ja też chcę, żeby moje libido poszło w górę po porodzie Bo póki co to kiepsko Biedny tż

Newtrend sto lat dla synka, jaki mały zdolniacha Ci rośnie

anka ale Cię maluszek rozczulił Jak Gabryś wyskoczy to dopiero będzie się działo

De

Asist jak najbardziej w porządku

xxxMikixxx Amelcia

Zuziak za wizytę i wagę malucha!
Ale tż przed doktorem wsypałaś

[lusesita23]

Napisane przez ryba91

lepszy dla mnie i w ogole libido mitak uroslo ze ogien ;D w aptece to maz co ktorys dzien jest. HAHAA

sorento - za wage

ja mam nadzieje,ze moje się nie zmieni po porodzie

kurde, Marysia chyba przyzwyczajona do naszych przytulanek bo w ogole jej to nie rusza

Napisane przez xxxMikixxx

Dobra mina do złej gry Dzisiaj dała mamuśce popalić

M. nie wytrzymal i sklada lozeczko

[ryba91]

sorento- w przyszłym tygodniu najpóźniej musimy iść

[Asist22]

Idę spać. Jutro znów wizyta i ktg. Mam nadzieje, ze obejrzę porodowke.
Jak coś to szybkich i bezbolesnych porodów.

[kyte]

Napisane przez ryba91

Nacytowałam i du,pa :/

a więc-

za wszystkie tygodnie
za wszystkie wizyty
za porody
za wyjście ze szpitala, oraz Lili- byście wyszli w piątek!

Trele- piękna WAGA! mój wg ostatnich pomiarów miał 61 cm, ale coś mi sie wierzyć nie chce że on taki długi ;p
za tydzień bedziemy sie ważyć u lekarza, sprawdze przy okazji swoją wage bo mój też jakoś szybko zaczął przybierać Powiedz mi ile ten implant kosztuje, bo chce podpytać o to gina ( PS. zmieniłam tego gbura, jak teraz trafie na jakiegoś debila to mnie szlag trafi! )

co do antykoncepcji- co sądzicie jeszcze o tych spiralkach?

Domii- na pewno mleczko musi miec jednakową temp zeby zmieszać a potem nie podgrzewać tylko do gorącej wody wstawić i sie ogrzeje

maomami- podziwiam Cię, tez chcialabym miec tyle siły by zostawić Kacpra w łózeczku i czekać az sam sie uspokoi, podając smoka czy głaskając.. mi jakoś tak smutno, przykro- ale musze to zmienić! bo wejdzie mi na głowe, teraz 4 kg waży a potem?? :p
Ps, dzisiaj już nie ulewał

De- wrzucałas zdjęcie Christiana? nie załapałam się
Masz racje z tym wychodzeniem, choć ja sama sie czasem zastanawiam czy mam wychodzić- no ale wiecie, strach jeszcze przy tym pierwszym dziecku mnie ogarnia

Tak wszystkie zachwalacie te metody z języka niemowląt i tą książkę ze chyba przeczytam

A u nas spoko, byliśmy na tym USG i pełno dzieci, mały jak wszedł to tylko raz zająknął a tak to spokojny, spał sobie badanie twało z 15minut maks, dostaliśmy wydruki i okazało sie ze zmiany sie cofnęły i na razie nic nie widać, obraz czysty i nie musze sie martwić wyszłam taka szczesliwa ze az sie popłakałam. Serio to dla mnie było bardzo ważne, bo tak mnie nastraszyli wczesniej:jup i: dziękuję za kciuki pomogły!! teraz tylko do neurologa i zobaczymy co dalej ...

Oprócz tego stwierdzam ze mam tak zaje,bistą rodzinę, każdy chce pomóc przy tym remoncie, no super!!

Super Kacperek chłop jak dąb!

Napisane przez sorento

Hej, my po wizycie, wszystko pozamykane i ok, na ktg mieliśmy czkawkę to tętno wysokie, a potem już w normie Skurcz cały jeden na 80% i jakieś tam pojedyncze na 40%.
Nasz smok waży prawie 2800 - Rybko wpiszesz? 34t 5d -2800 g i leży łepkiem w dół Czyli delikatne sugestie tż("bo ja siedziałem na wykładach na SR , a Ty siedzisz na pupie??") pomogły
Zaraz Was ponadrabiam, bo nie ma dużo

za udaną wizytę

Napisane przez xxxMikixxx

Dobra mina do złej gry Dzisiaj dała mamuśce popalić

Śliczniusia

Napisane przez ryba91

lepszy dla mnie i w ogole libido mitak uroslo ze ogien ;D w aptece to maz co ktorys dzien jest. HAHAA

sorento - za wage

też tak chce..A jeszcze tyle tygodni przede mną...
Szczerze?To ja nie wiem czy się zdecyduję po sn na przytulaski po tych 6 tygodniach

Napisane przez ryba91

Trele- ja już jednak z implantu rezygnuje. wIEM że to i tak opłacalne ale dla mnie wydac taką kase jednorazowo- to nie mam co jeść i gdzie mieszkać musze cos innego poszukać, a nie chciałam tabsów bo o nich latwo zapomnieć i w moim przypadku o to nie trudno

Dla zainteresowanych- " Na polskim rynku dostępny jest jedynie Implanon, który wszczepia się na okres 3 lat. Założenia implantu dokonują prywatne kliniki w dużych miastach (na przykład: Centrum Zdrowia Medfemina - Wrocław), cena implantu wraz z zabiegiem wynosi około 1200 zł."

Jak brałam tabletki to ustawiłam sobie alarm w telefonie na konkretną godzinę, pomogło

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

Na teraz się żegnam do zobaczenia w nocy

[ola_k11]

Napisane przez De28

ola-mam podobne zdanie-trzeba sluchac serca a nie poradnikow.Ja po poradniki poszlam, w momencie buntu dwulatka.Ale reszta to milosc, bliskosc i stawianie granic. Dlatego jeszcze nie ucze zasypiania w lozeczku.Jak zacznie sie interesowac swiatem, to bedzie taki moment, ze poczuje, ze nadeszedl czas. A narazie sie nosimy i przytulamy.Starszaka nosilam w nosidelku do 1,5 roku. Uwielbial ze mna odkurzac czy pracowac w ogrodku,zawsze po jakims czasie zasypial ak matka z afryki bylam i pewnie teraz tez bede-dziecko wszedzie ze mna.

zgadzam się Nie zaglądam do żadnych poradników po przeczytaniu Rodzicielstwa bliskości tylko słucham głosu serca

Napisane przez ryba91

jak on rośne

Kupiłam pampy w biedrze. Ja sie nie dziwie ze ja ich ostatnio nie kupiłam- skoro dzisiaj dzień przed promocją były tylko dwa kartony 2 i jedne 3
myślę ze te 230 sztuk co mam 2 już mi starczą i orzejdziemy na 3 młody tak szybko mi rośnie, już praktycznie wszystkie "56" idą w odstawkę... w niedziele robie porządki w szafce i do kartona niepotrzebne rzeczy, a 62 ładnie szufladkę wyżej

aaaaaa no i byli technicy z Netii i na razie wszystko gra.

i w ogóle, poczta polska robi sobie ze mnie jaja. miałam do 10tego donieść do MOPSU PIT11 ale ze nie miałam to poprosiłam o wysłanie ponownie w firmie- podobno wysłali 8.. no dobra święta wiec ok. ale jest kuźwa 20!!! i dzwoniłąm do firmy i mówie ze nie wysłali wiec jezeli to taki problem to ja do nich podjade bo to nie daleko- no ale twierdza ze wysłali... jutro zas tam zadzwonie i zapytam kaj to wysłali skoro nadal nie mam :/

mam nadzieję, że jak jutro zajadę do Biedry to będą jeszcze pampki... chcę kupić 2 kartony 2. Choć z drugiej strony zastanawiam się czy to nie za dużo (1 z Mają mam), bo w sumie nie wiem czy będą dobre - czy nie będzie przesikiwał, czy nie będą uczulały itd.

Napisane przez lusesita23

u niej wygrywa potrzeba spokoju - maly inaczej nie chce zasnąć. a na początku był takim aniołkiem...

mi się wydaje,ze te wszystkie książki to tylko "pomoce"...kazda mama wie najlepiej co robic
kiedyś książek nie było

ja mam dwie:
Pierwszy rok z życia dziecka i Pierwszy rok w życiu dziecka
ale traktuje je z przymrużeniem oka

też tak uważam

Napisane przez Zuzziak

Hej ho
My po wizycie i ktg. Na ktg pisały się ładnie skurcze 30-50. Na wizycie okazało się że wody są w normie, przepływy też. Mały waży niecałe 3,5 kg, także ładnie przybrał Poza tym rozwarcie jakie było takie jest, ale szyjka ładnie skrócona i już skierowana prawidłowo do porodu. Te moje bóle brzucha to skurcze, a męczyły mnie w nocy i teraz przez cały dzień też, ale ich nie liczę bo są cały czas nieregularne, jak dla mnie to jest to stały ból, chyba po prostu do niego przywykłam:P Jeśli do poniedziałku nie urodzę to mam zgłosić się do szpitala i w środę będzie wywoływanie porodu-jak ja tego nie chcę Poza tym w piątek i sobotę nie ma mojego dr bo ma szkolenie w Warszawie także będę zaciskała nogi do niedzieli. Ogólnie dostaliśmy zalecenie by spacerować i dużo bunga bunga, czego mój tż nie chce:P Powiedziałam o tym lekarzowi to tżtowi głupio się zrobiło i może dziś zaczniemy działać
Rybko jak możesz to wpisz wagę Małego 39t4d 3430g
Idę odpocząć, a potem może namówię tżta na przytulaski. Na spokojnie ponadrabiam później, pewno i tak w nocy nie będę mogła spać.

mój też! nawet dziś rozmawialiśmy i powiedział że nie wie czemu ale on dziwnie się czuje kochając się z ciężarną. że na początku to wymazywał to z pamięci i jakoś delikatnie dawał radę a teraz to nie da się wymazać tego bo jest wielki brzuch i że mnie kocha i żebym nie brała tego do siebie tylko on po prostu nie może i musimy poczekać do czasu po połogu. No cóż chłopa nie zmuszę W pierwszej ciąży też miał barierę i po połogu dopiero współżyliśmy.


Idę lulku, bo rano wstaję. Jutro mam wizytę u gina - już chyba ostatnią przed porodem. Wezmę zaświadczenie do becikowego i poproszę by mi je podpisał już cobym potem nie musiała z dzieckiem gnać.

Dobranoc Owocnych porodów życzę hehe
U mnie teraz spokój. Muszę zaciskać nogi do poniedziałku, bo chcę w weekend prezenty świąteczne kupić jeszcze bo potem nie będzie kiedy i jak.

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

Aaaa przypomnialo mi sie - nadal nie dostalam lewka z FP :-(

[Margot156]

Napisane przez Trele_Morele

A istnieje takie cos wogole jak nieplodnosc laktacyjna? Ja nie wierze.
Tutaj niby we wszystkich ulotkach pisze ze do 21 dni po porodzie w ciaze nie zajdziesz. Ale ja w to tez nie wierze.
Ja juz raz zaszłam wtedy kiedy to bylo nie mozliwe

Napisane przez niunia32

Ja w to nie wierzę. Tak samo jak w brak okresu podczas karmienia.
Lekarz mi nawet mowil, ze moze tak byc z ta niepłodnością laktacyjna jesli karmmi co 3 godz chyba ozesz iles tam minut iw nocy co 4, ale nie zawsze tak jest

Też nie bardzo w to wierzę ale ginek mi tak o tym opowiadał to zaczęłam się zastanawiać
Chwilowo i tak nie mam ochoty na jakiekolwiek przytulanki ale wiem że z każdym dniem będzie się to zmieniać....

Napisane przez Trele_Morele

\

Musze Was zapytac ..
Mòj tato chce kupić Majce sanki I nam wyslac. Takie wypasione z grubym zimowym spiworkiem. W zeszlym roku byl czas ze bylo sporo sniegu, w tym roku ma byc wiecej ale nie o to chodzi..
Nie myslicie ze za wczesnie na sanki? Ja mysle ze sanki to dopiero nanastepna zime jak mała bedzie miała rok a nie teraz jak nawet nie siedzi.
Pisze mu to.. A on mi odpisuje ze mnie w sankach wozili w tym samym roku co sie urodziłam a ja jestem z grudnia to ile mialam ? 5 dni?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Według mnie to za szybko.

Napisane przez Sylwiaaa88

A my dziś zaczynamy 37 tydz! jeju jak zlecialo, a wogóle przegapilam bo w zeszłym tyg stuknął nam 9 msc

za miesiąc. Coraz bliżej

Napisane przez xxxMikixxx

Mi już brakuje przytulasów z mężem mimo że wszystko boli tam na dole, a tu tyle trzeba wytrzymać
.

Zleci szybciej niż myślisz

Napisane przez xxxMikixxx

Dobra mina do złej gry Dzisiaj dała mamuśce popalić

[Trele_Morele]

Napisane przez ryba91

Trele- ja już jednak z implantu rezygnuje. wIEM że to i tak opłacalne ale dla mnie wydac taką kase jednorazowo- to nie mam co jeść i gdzie mieszkać musze cos innego poszukać, a nie chciałam tabsów bo o nich latwo zapomnieć i w moim przypadku o to nie trudno

Dla zainteresowanych- " Na polskim rynku dostępny jest jedynie Implanon, który wszczepia się na okres 3 lat. Założenia implantu dokonują prywatne kliniki w dużych miastach (na przykład: Centrum Zdrowia Medfemina - Wrocław), cena implantu wraz z zabiegiem wynosi około 1200 zł."

1200?
W sumie jakbys podloczyla tabsy za 3 lata to by moze I wiecej wyszlo, ale fakt dac tyle kasy jednorazowo tez bym nie miala ..

Ja moge polecic plastry. Raz w tygodniu zmieniasz wiec raczej nie zapomnisz .. Ja je dtosowalam okolo 5 lat. tyle ze tez drogie.. 5 lat temu kosztowaly ponad 60zl nie wiem jak teraz


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 00:05 ---------- Poprzedni post napisano o 00:00 ----------

Ciekawe jaka będę mial nocke. Dopiero Majke mi sie udalo uspac . Od godziny 19 byl krzyk , nawet przy kapaniu co nigdy sie nie zdarza. Teraz zasneła ale spi płytko , az sie boje ..
Najgorsze to ze mi sie wydaje ze ona jest głodna a ja mam cycki puste , oba oprozniła . Niech pospi z 2 godziny chociaz co zdarza sie napełnic , inaczej będę musiala wyciagnac MM.

Ide prasowac


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[sorento]

Napisane przez Trele_Morele

[/COLOR]Ciekawe jaka będę mial nocke. Dopiero Majke mi sie udalo uspac . Od godziny 19 byl krzyk , nawet przy kapaniu co nigdy sie nie zdarza. Teraz zasneła ale spi płytko , az sie boje ..
Najgorsze to ze mi sie wydaje ze ona jest głodna a ja mam cycki puste , oba oprozniła . Niech pospi z 2 godziny chociaz co zdarza sie napełnic , inaczej będę musiala wyciagnac MM.
.

Trele za spokojną nockę

Dobranoc kobietki i maluszki

[Sylwiaaa88]

Sorento za wizytę, ładnie twój maluch waży, mój w 36t0d waży 2500g, ciekawe ile dobije do produ.