Ręce składam, modły wznoszę - CHCĘ MIEĆ PORÓD JAK NEMOSEK Mamy XI-XII 2013. cz. XII

[anka_85]

Napisane przez maomami

Tyle że u nas mała sie wzdryga i jest pobudka

nie wiem... może obczaja, gdzie jest mama? znajomy małych tak robi, lubi czuc że ktoś jest w pobliżu. czasem jak wzdryga, pomizia się go palcem po brzuszku i nagle zasypia. jak się przebywa wokół niego, to uspokaja się.
no ale każde dziecko jest inne. dla mnie to kosmos zrozumiec takie maleństwo.
ja często tak wzdrygam, jak zasypiam. tż aż się śmieje, co ja tak podskakuje

[metkaa]

Napisane przez lusesita23

nie martw się bo może być roznie - mój gin powiedział,ze urodzę przed,ale cos czuje,ze będzie poród w termienie

i są przypadki kiedy na wizycie jest wszystko pozamykane,a w ciągu kilku godzin się otwiera i poród gotowy

no zobaczymy, ale dobija mnie to ze od dwudziestego ktoregos tygodnia ciazy jestem straszona przedwczesnym porodem a teraz wychodzi na to ze moge urodzic w terminie

[Trele_Morele]

Napisane przez paulinaizabela

Jesteśmy po ważeniu i Majeczka ma już 2720 z tej okazji mamusia kupiła jej nowy 5-cio pak bodziaków w sówki Umówiliśmy się też na szczepienie, będzie miała 3 grudnia.
Przyszła dziś mata to lecę rozpakować i później przetestujemy



Tak łóżeczko stoi w naszej sypialni teraz a w jej pokoiku reszta mebelków



WOW!! ale Filipek rośnie pięknie nie ma to jak mlesio mamusi...



uroczy jest! Powoli się dotrzecie, początki są trudne.



No to zaczynam trzymać kciuki, bo porodzik blisko



słodziaku



Ojejciu mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy dla nich obojga

Maomami, Aaby jutro będzie lepiej

My tez mamy szczepienie 3 grudnia . Skyszalas o tych szczepieniach doustnych? Ale to dopiero te w 8 I 12 tc. Tzn nie wiem jak Twoja Majka jest szczepiona bo jest wczesniaczkiem..

Napisane przez dzidziadziumdzia

Tomograf nie wykazal zmian. Określają to migreną neurologiczną ale z operacja czekają do poniedziałku. W każdym razie uff...
I że skoro to przyszło to to może się powtarzać w życiu.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Uff .. Czekamy na poniedziałkowe, same dobre wieści ..

Napisane przez ola_k11

Ja dziś już po usg. Wg usg nagle dziwnym cudem TP przesuwa się na 4.12 a dotąd był na 26.12. Ale nie przejmuję się bo gin mówi, że teraz to ciężko zmierzyć i jest duży margines błędu. Aaaaa i maluch waży 3600g co oznacza ze za tydzień dojdzie do 3800g. Przeraza mnie ta waga... pierwszy syn wazył 0,5kg mniej.

mi tak zrobił syn we wrześniu kiedy byl akurat zimny i brzydki dzień :/

ja kupiłam jednego ananasa, myślalam że wystarczy ;/

kochana te karuzelki są super. poza tym dla takiego maluszka tempo obrotow jest ok, bo nadąża patrzeć za zmianami mój synek mógł godzinę pod nią leżeć hehe


Asist miałam przy pierwszym porodzie takie brudzenie to był czop i za 2 dni urodzilam

Prosze jak sobie przyspieszylas tp I to bez ananasa o 3 tygodnie. Ciekawe kiedy faktycznie urodzisz

Napisane przez paulinaizabela

Dawno Wam nie pokazywałam Majeczki...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja widze tylko miniaturki ale widze ze buziolek jej sie ładnie zaokraglił


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[sorento]

dzidziadziumdzia
Dobrze, że tomograf nic nie wykazał ! Oby szybko przeszło i więcej się nie powtórzyło A Iskra miała wcześniej jakieś migrenowe bóle głowy??
Duuuużo zdrówka Iskierko

Napisane przez Trele_Morele

Ja dzis przezyłam lekko zdziw
Siedze , patrze na tv I slysze ze pies szczeka. No to podchodze do okna ( pies biegajacy samopas w UK to jak snieg w czerwcu ) I widze biegajacego w kolo psa a za nim chlopca , na OKO 3 lata. Krotki rekaw , adidasy I gola dupa goła I sobie biegaja w kolo a matka stoi w drzwiach Domu I Pali fajke.
Przypominam ze rano padal snieg a teraz jest 4 stopnie

Napisane przez ola_k11

Ja dziś już po usg. Wg usg nagle dziwnym cudem TP przesuwa się na 4.12 a dotąd był na 26.12. Ale nie przejmuję się bo gin mówi, że teraz to ciężko zmierzyć i jest duży margines błędu. Aaaaa i maluch waży 3600g co oznacza ze za tydzień dojdzie do 3800g. Przeraza mnie ta waga... pierwszy syn wazył 0,5kg mniej.

ale nam rosną Tomusie ciekawe czy mój dogoni Twojego, na razie jest na dobrej drodze (końcówka 35 tc i 2800g )

Napisane przez paulinaizabela

Dawno Wam nie pokazywałam Majeczki...

za wagę

metka zdrówka! Niech synek jeszcze posiedzi w brzuszku, żebyś go mogła bez zarazków wycałować jak już wyskoczy

[Trele_Morele]

Napisane przez anka_85

nic nie zaproponowała
mówi że za 12 dni indukcja.
ale zanim do indukcji dojdzie, mam jeszcze jedno spotkanie i może tam mi zaproponują masaż. o ile nie będzie za późno.
kazała próbować tych wszystkich "wyzwalaczy". ale powiedziała że nie ma gwarancji i dowodu, że to działa. mówiła, żeby też nie popadac w paranoje i zachować umiar


a dałabyś rade wciąć 6 ananasów? ja może dałabym rade zjeść, jakbym porozkładała to na cały dzień, ale aż boje się myśleć, jakiej biegaczki bym po tym dostała, może i nawet mdłości... bo coś znów mnie mdli zbyt często.
ja też myślałam, że jeden ananas to OK.

ide pić swój ukochany napar z liści. fuuuuuuj, mam dość tego

No to najprawdopodobniej Ci zrobi kolejnym razem. Ja poszlam w dniu terminu , kazala mi sie seksic jesc ostre I spacerowac. A tydzien po tp poszlam kolejny raz , zrobila masaz I za dwa dni juz Majka była

Napisane przez kyte

Mam nadzieję że jednak nigdy się nie powtórzy..

Piękna!

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------


No moja właśnie ma identycznie!

Nie będę gorsza. U nas podobnie .. Majka sie nie wzdryga ale chyba wlasnie odkryla ze na raczki. Tak nimi przebiera, ze co uda jej sie przysnac to sobie rabnie w glowe, albo w twarz I pobudka , zdziwienie I zaraz ryk I tak dziś w koło.. Daje jej dwa dni I podbije sobie oko.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------

http://m.bebzol.com/pl/Kobiety-nie-p...ow.132832.html


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[metkaa]

sorento

[lineczka1989]

Napisane przez xxxMikixxx

Cześć

Mała mi przysnęła, więc mam chwilę dla siebie.

Niezłą akcję miałam w nocy Amelia podobno długo płakała, a ja tak mocno spałam że nic nie słyszałam mimo że śpię z nią na jednej kanapie Mąż przyszedł w nocy do pokoju zobaczyć co się dzieje. Opowiadał mi, że myślał że coś mi się stało, że zemdlałam itp. Szturchał kilka razy, a ja zero reakcji. Pierwszy raz tak mi się zdarzyło. Ehh aż się wystraszyłam, że coś złego będzie się działo dziecku, a ja nie usłyszę

też nie słyszałam jak dzisiaj w nocy mała się przebudziła i zaczynałą płakać, dopiero TŻ mną potrząchał i się obudziłam

Napisane przez adoosienka

A no i chciałam Wam powiedzieć dwa słowa o moim porodzie... (mam nadzieję, że nikogo nie przestraszę, ale niestety nie będę go wspominać dobrze

W piątek o 7 rano przyszła po mnie położna, że idę na porodówkę, żeby przygotować się do cięcia. No to poszłyśmy... a tam pierwsze co - cewnik (ja pitole - myślałam, że oszaleję taki dyskomfort!), potem jedna kroplówka, następnie druga kroplówka - wtedy przyjechał mąż - no i jeszcze trzecia kroplówka. Mój doktorek przyszedł do mnie chwilkę po ósmej i powiedział, że trzeba czekać na anestezjologa. No a ten "łaskawie" zjawił się o 10 :/ No i idziemy na salę operacyjną. Tam anestezjolog i jego dwie asystentki jakieś każą mi usiąść na łóżko, dają poduszkę między nogi i mówią, że mam się wypiąć. Anestezjolog mówi co robi - najpierw nakłucie w celu znieczulenia miejscowego do wkłucia znieczulenia do operacji. Bolał jedynie ten zastrzyk nr 1, ale chwilka i po bólu. Jak już znieczulił, kazał się położyć i czekać aż nogi zaczną się robić ciepłe i ciężkie - czułam to, ale baaaaardzo powoli i bardziej na lewą stronę ciała. Wszedł mój doktorek i jeszcze jeden (robili cesarkę we dwóch) i anestezjolog zaczął mi psikać jakimś zimnym płynem, najpierw na piersi (miałam mówić co czuję, więc mówię - zimne), póżniej na brzuchu - zimne, na nogach - ciepłe, on na to, że dziwne, ale jeszcze chwile musimy poczekać. Poczekali chwilę i ten drugi doktorek wziął pęsetę i wyrwał mi włoska z brzucha, na co ja się wydarła AłA!! No i oni zdziwiona mina... Na to anestezjolog daje mi maskę i mówi, że mam głęboko oddychac bo to tylko tlen... i tu już nic nie wiem - dziewczyny oni musieli mnie uśpić bo źle zadziałało znieczulenie A najgorsze było to, że mnie o tym nie uprzedzili i jak zaczęłam się budzić to oni wciąż zszywali i wszystko czułam, chciałam się drzeć, ale nie mogłam nawet powieką ruszyć, język mi nawet bezwładnie leciał, miałam wrażenie, że się duszę, nie mogłam nic powiedzieć - a w gardle miałam tą wielką rurę! :/ Jak mnie dobudzili to zobaczyli, że jestem cała zryczana, a ja tylko zaczełam się pytać gdzie jest moje dziecko, co z dzieckiem, dlaczego mnie uśpili - byłam pewna, że coś się stało ;( A maluszek już był w sali z mężem i czekali na mnie... Byłam ledwie żywa jak mnie zawieźli na salę, nawet małego nie mogłam zobaczyć, więc mąż szybko zaczął mi w telefonie pokazywac zdjęcia i mówić, że maluch zdrowy i dostał 10 punktów i jest śliczny.. jeszcze bardziej ryczałam, nie mogłam mówić i oddychać, nic... mąż tylko całował i uspokajał. Dziś mówi, że byłam w takim stanie, że myślał, że będę 2 tygodnie w tym szpitalu leżeć tak źle to zniosłam... Małego dostałam do sali o 5 nad ranem w sobotę, a o 7 rano pionizacja i jakoś poszło - najważniejszy był maluszek! Boże jakie to niesamowite uczucie, taki człowieczek nic nie zrobił, a mogłoby się bez zastanowienia oddać za niego całe życie - taka miłość, że nigdy czegoś takiego nie czułam
No i w poniedziałek wypuścili nas do domku, dziś już całkiem nieźle śmigam jeśli chodzi o moją sprawność.
To chyba tyle

o kurde

cieszę się że ja jednak rodziłam sn

Napisane przez sorento

lineczka
za cycolenie !
A to Nelka łobuziak-chyba musicie non stop w gościach siedzieć

nooo a w domu to będę gościem

Napisane przez dzidziadziumdzia

Czytałam Was ale mam zacmienie umysłu w tej chwili.

Moja bliska kumpela, Iskra zaczęła mieć dziś problemy neurologiczne. Trudnosci ze sklejeniem zdania, slabnacy wzrok w jednym oku, bol glowy i nudnosci ; (.jak naćpana gadala jak do niej dzwonilam.
Z dzieckiem ok ale nie wiadomo co z nia.
Siedzę i rycze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

o matko ... mam nadzieję że z Iskrą będzie wszystko w porządku!

Napisane przez dzidziadziumdzia

Mieli ja ciac w poniedziałek. Cos marudza i zwlekaja z tym cieciem ;(.
Nienawidze 21.11 (((((((

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

przykry zbieg okoliczności po prostu
ciekawe czemu nie chcą jej ciąć

Napisane przez dzidziadziumdzia

Tomograf nie wykazal zmian. Określają to migreną neurologiczną ale z operacja czekają do poniedziałku. W każdym razie uff...
I że skoro to przyszło to to może się powtarzać w życiu.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

to o tyle dobrze że nic nie wykazuje uff

Napisane przez paulinaizabela

Dawno Wam nie pokazywałam Majeczki...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

jaka fajna jest

[Antibia86]

Dziewczyny dostałam gorączki prawie 39...nie wiem co nan robić...mama mówi ze na ip powinnam jechać jak mi do jutra nie przejdzie.krocze mnie boli mam nabrzmiale i boli i nie wiem czy to to bo w sumie dziś jest tydzień od porodu

[anka_85]

Napisane przez Trele_Morele

No to najprawdopodobniej Ci zrobi kolejnym razem. Ja poszlam w dniu terminu , kazala mi sie seksic jesc ostre I spacerowac. A tydzien po tp poszlam kolejny raz , zrobila masaz I za dwa dni juz Majka była



Nie będę gorsza. U nas podobnie .. Majka sie nie wzdryga ale chyba wlasnie odkryla ze na raczki. Tak nimi przebiera, ze co uda jej sie przysnac to sobie rabnie w glowe, albo w twarz I pobudka , zdziwienie I zaraz ryk I tak dziś w koło.. Daje jej dwa dni I podbije sobie oko.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------

http://m.bebzol.com/pl/Kobiety-nie-p...ow.132832.html


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

zobaczymy co tego wyniknie. zobacze jak będzie na masażu jak zaproponują, nie odmówię.

Napisane przez Antibia86

Dziewczyny dostałam gorączki prawie 39...nie wiem co nan robić...mama mówi ze na ip powinnam jechać jak mi do jutra nie przejdzie.krocze mnie boli mam nabrzmiale i boli i nie wiem czy to to bo w sumie dziś jest tydzień od porodu

dzwoniłabym i się zapytała przez telefon co robić. bez jakiegokolwiek zastnawiania się co i jak.

[Trele_Morele]

Napisane przez Antibia86

Dziewczyny dostałam gorączki prawie 39...nie wiem co nan robić...mama mówi ze na ip powinnam jechać jak mi do jutra nie przejdzie.krocze mnie boli mam nabrzmiale i boli i nie wiem czy to to bo w sumie dziś jest tydzień od porodu

Zadzwon chociaz. Moze Cie zle wyczyscili?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[malinka123108]

heja kochane ja nie nadrobilam za wiele bo juz padlam ale napisze tyle ze bylam na wizycie stwierdzil ze rozwarcie na 2 i pol cm i juz pelna gotowosc do porodu ale jakos nie wiem czy w to wierzyc oczywiscie sie ucieszylam bo z lena to na pol opuszka mialam w t.p....no zobaczymy co to bedzie kazal mi pelna gotowosc przyjac

[dzidziadziumdzia]

Na razie nic więcej nie wiadomo. Pobrali jej płyn z ledzwi ale też wyszło ok. Teraz musi leżeć 12h.

Dziewczyny, moja kumpela od wczesniaka pyta czy ktoras uzywa bebilonu comfort i czy zdarza sie po nim brazowy sluz w kupie?

Antibia biegiem do szpitala!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Asist22]

Napisane przez anka_85

na palec to może jest 1cm. nie wiem, ja bez doświadczenia jestem
mi brzucha szkoda, ale tylko trochę.
boje się tego, jak będzie wyglądał po porodzie. no i żeby rozstępy szybko zrobiły się blade.
Ale mnie irytują znajomi, dzisiaj 21 i lawina pytań, odzywa się nawet rodzina z którą kontaktu od lat nie było...
no i każde pytanie takie samo.

no cholera, przecież jest facebook po co pytać, odświeżyć aktualności i wszystko jasne

Współczuję. Mnie od dwóch dni rodzina męża zamęcza swoimi telefonami, jak się czuję itd z nadzieją, że juz niedługo urodzę. Wpienia mnie to też bo chyba to ja powinnam być tym podekscytowana i powinnam się nie móc doczekać, a ja spokój.

Napisane przez adoosienka

Cześć

Przesyłam Wam naszego Słodkiego Królewicza - zadowolonego z siebie po dzisiejszej nocy, kiedy rodzice ledwo patrzyli na oczy...

Słodziuchny klusek

Napisane przez domii29

Hej cioteczki
Jasiek podobny do Ciebie
Sent from my GT-S6310N using Wizaz Forum mobile app

Napisane przez ktosiula

Szyjka się rozwiera. Poza tym byłaś dzisiaj badana i nawet pisałaś, ze brzuch bolał. Powoli się zaczyna Ja bym się cieszyła!



Hej Jasieczku!

Ból się uspokoił i brudzenie na razie też.



Dzidzia Trzymam kciuki aby wszystko było dobrze z Iskierka

Napisane przez paulinaizabela

Dawno Wam nie pokazywałam Majeczki...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez Antibia86

Dziewczyny dostałam gorączki prawie 39...nie wiem co nan robić...mama mówi ze na ip powinnam jechać jak mi do jutra nie przejdzie.krocze mnie boli mam nabrzmiale i boli i nie wiem czy to to bo w sumie dziś jest tydzień od porodu

Jedź albo dzwon na IP. Może coś się tam poważnego dzieje skoro masz tak wysoka gorączkę i jesteś tam opuchnięta.


Uskutecznialiśmy z mężem wykurzanie małego i udało nam sie bunga bunga w koncu na mega ilości żelu nawilżającego. Mi było dobrze, ale mój małż niestety nie mógł dojść. I tak mi było dobrze, że w trakcie się posikałam Mówiłam mu, że zaraz się zsikam, ale nie myślałam, że to poleci tak bez żadnej kontroli i w pierwszej chwili myśleliśmy że to wody odeszły a tu czuc siuśki. Wstyd mi teraz przed nim, ale on mówi, że nic się nie stało.

Teraz tylko mały się rusz i brzuch co i rusz twardnieje. Wątpię aby coś się ruszyło.

[ryba91]

Napisane przez Taszanta

Już okres ? Szybko jakoś to znaczy w sumie nie wiem kiedy się powinno dostać



O ludzie, współczuję i cieszę się że wszystko dobrze się skończyło. Z ciekawością przeczytałam, i dziwię się bo niby miałam ten sam zabieg, ale zupełnie inaczej to wyglądało.

A z tym nie mówieniem, że dają ci narkozę to może mają takie procedury, no bo wyobrażam sobie że jak by mnie mieli poinformować że znieczulenie nie zadziałało to bym tam chyba zeszła na zawał pewnie ciśnienie wtedy skacze itp. i chcą tego uniknąć.
Cewnik mi zakładali już po znieczuleniu, nic nie czułam i w ogóle nie przypominam sobie żeby mi robili ten test bólu, mam nadzieję że go robili jednak
A jak pobyt na sali VIP? I co ze sprawą artykułu?

A mi zakładali cewnik normalnie przed znieczuleniem.. potem miałam wkłucie jedno a potem drugie, informowano mnie ze moze sie nie przyjać, że moze nie działać i wtedy znieczulenie ogólne, ale ze beda informowac. Drugie wkłucie sprawiło ze poczułam drętwienie całej prawej strony- od nogi do głowy. Potem dopiero odleciały nogi i z twarzy zeszło to dziwne uczucie

Napisane przez niunia32

Różnie z nim jest, jedne mają od razu, nawet jak karmią, inne nie mają, nawet jak podają mm


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No ja nie mam jeszcze:P

Napisane przez maomami

Jaka ona cudowna

Jeju ja dzisiaj wymiękam, Zuza dzisiaj albo je, albo krzyczy. Nie wiem czy uzbiera się godzina jak się spkojnie czymś zainteresowała.
Do tego jak ją odkładamy to jest spoko a mija chwilka i się strasznie wzdryga, jak śpi to też często się wzdryga jakby się czegoś przestraszyła

Mój też sie wzdryga i czesto budzi potem...



a dzisiaj akurat ma jakiś gorsze popołudnie, posliśmy na spacer a on po 50 minutach już stękał i jękał, wróciliśmy i nie śpi, choć zmęczony jest jak nie wiem .. chwile mu sie przyśnie i za 2 minuty pobudka.. czekam na kąpiel/ jeść i spac. myślałam ze moze kupsko, ale nie bo robił dzisiaj dwie takie spore.


paulina- jaka już duża

Dzidzia- dobrze ze wszystko ok z tych badań wynika. NIech tam będzie pod stałą opieką lekarską. Kurde, to sie podziało ... ciekawe z czego to... zeby było dobrze......

Antibia- do lekarza!!

[lineczka1989]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Na razie nic więcej nie wiadomo. Pobrali jej płyn z ledzwi ale też wyszło ok. Teraz musi leżeć 12h.

Dziewczyny, moja kumpela od wczesniaka pyta czy ktoras uzywa bebilonu comfort i czy zdarza sie po nim brazowy sluz w kupie?

Antibia biegiem do szpitala!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

niestety nie pomogę bo mała takego nie je


to już zrobiłam i zjadłam sobie obiad dziecie na cyca się obudziło

[rusalka12]

Hello dziewczynki.
Przepraszam, ze nie nadrabiam i tylko na razie o sobie ale jestem wykonczona. Wlasnie wrocilam do domku. Moglam zostac jeszcze jedna noc w szpitalu, ale dali mi wybor i stwierdzialam, ze od niedzieli tam siedze, wiec mam dosc.
Cesarka przebiegla rewelacyjnie. Ekipa wapaniala. Opieka po rowniez.
Mialam troche klopotow z drenazem, ktory mimzalozyli (30 centymetrow pozwijanej rurki gumowej w brzychu). Po dwoch dniach tak mi zaczal dokuczac i uwierac, ze nie moglam zrobic kroku czy zlapac glebszego oddechu bo sie zwijalam z bolu.
Biore antybiotyki bo drenaz za bardzo mi dokuczul i wszystko podraznil i silne tabletki przeciwbolowe z kodeina. W szpitalu dostawalam najpierw morfine potem spora dawke kodeiny....
Przez pierwsze dwa dni nie mialam mleka wiec sie martwlam, ze tym razem laktacja bedzie do duszy. Zwlaszcza, ze Ola w przeciwienstwie do Zuzi od poczatku jest niezlym sskaiem. Ola spadla 200g. Odwczoraj zaczal mi sie naplyw mleka i piersi sa pelne i bardzo ciezkie. Moge sie dzielic...niestety pomimo dobrego przystawiania mam pocharatane sutki. Nic to dam rade

[rusalka12]

image.jpg

[niunia32]

Napisane przez paulinaizabela

Dawno Wam nie pokazywałam Majeczki...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez domii29

Hej cioteczki

Sent from my GT-S6310N using Wizaz Forum mobile app

słodziutkie dzieciaczki

[rusalka12]

image.jpg

[niunia32]

Napisane przez Antibia86

Dziewczyny dostałam gorączki prawie 39...nie wiem co nan robić...mama mówi ze na ip powinnam jechać jak mi do jutra nie przejdzie.krocze mnie boli mam nabrzmiale i boli i nie wiem czy to to bo w sumie dziś jest tydzień od porodu

do lekarza sio

Napisane przez rusalka12

Załącznik 5487327

[maomami]

Napisane przez Antibia86

Dziewczyny dostałam gorączki prawie 39...nie wiem co nan robić...mama mówi ze na ip powinnam jechać jak mi do jutra nie przejdzie.krocze mnie boli mam nabrzmiale i boli i nie wiem czy to to bo w sumie dziś jest tydzień od porodu

Szybko na IP!!!!!!!

Napisane przez dzidziadziumdzia

Na razie nic więcej nie wiadomo. Pobrali jej płyn z ledzwi ale też wyszło ok. Teraz musi leżeć 12h.

Dziewczyny, moja kumpela od wczesniaka pyta czy ktoras uzywa bebilonu comfort i czy zdarza sie po nim brazowy sluz w kupie?

Antibia biegiem do szpitala!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

niestety nie pomogę bo my mamy AR

[lusesita23]

Napisane przez rusalka12

Załącznik 5487328

Napisane przez Asist22

Współczuję. Mnie od dwóch dni rodzina męża zamęcza swoimi telefonami, jak się czuję itd z nadzieją, że juz niedługo urodzę. Wpienia mnie to też bo chyba to ja powinnam być tym podekscytowana i powinnam się nie móc doczekać, a ja spokój.



Słodziuchny klusek




Ból się uspokoił i brudzenie na razie też.



Dzidzia Trzymam kciuki aby wszystko było dobrze z Iskierka





Jedź albo dzwon na IP. Może coś się tam poważnego dzieje skoro masz tak wysoka gorączkę i jesteś tam opuchnięta.


Uskutecznialiśmy z mężem wykurzanie małego i udało nam sie bunga bunga w koncu na mega ilości żelu nawilżającego. Mi było dobrze, ale mój małż niestety nie mógł dojść. I tak mi było dobrze, że w trakcie się posikałam Mówiłam mu, że zaraz się zsikam, ale nie myślałam, że to poleci tak bez żadnej kontroli i w pierwszej chwili myśleliśmy że to wody odeszły a tu czuc siuśki. Wstyd mi teraz przed nim, ale on mówi, że nic się nie stało.

Teraz tylko mały się rusz i brzuch co i rusz twardnieje. Wątpię aby coś się ruszyło.

oj
kurczę nie wiedziałam,ze seks w ciązy może być tak problematyczny

naszej Marysi to nie rusza niestety, chyba jest przyzwyczajona już do przytulasek

Napisane przez Antibia86

Dziewczyny dostałam gorączki prawie 39...nie wiem co nan robić...mama mówi ze na ip powinnam jechać jak mi do jutra nie przejdzie.krocze mnie boli mam nabrzmiale i boli i nie wiem czy to to bo w sumie dziś jest tydzień od porodu

szybko na IP!!!

[paulinaizabela]

Dziękujemy z Majeczką za komplementy

Napisane przez Trele_Morele

My tez mamy szczepienie 3 grudnia . Skyszalas o tych szczepieniach doustnych? Ale to dopiero te w 8 I 12 tc. Tzn nie wiem jak Twoja Majka jest szczepiona bo jest wczesniaczkiem..


Ja widze tylko miniaturki ale widze ze buziolek jej sie ładnie zaokraglił

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Nie słyszałam, u nas chyba jest inny program szczepień niż w Uk... ona powinna mieć tą pierwszą szczepionkę trochę wcześniej, ale czekali aż nabierze ciałka żeby było w co się wbić...choć w szpitalu dostała wit k.

Robi się pyzunia powoli

Napisane przez Antibia86

Dziewczyny dostałam gorączki prawie 39...nie wiem co nan robić...mama mówi ze na ip powinnam jechać jak mi do jutra nie przejdzie.krocze mnie boli mam nabrzmiale i boli i nie wiem czy to to bo w sumie dziś jest tydzień od porodu

Ojej...dla świętego spokoju jedź niech sprawdzą czemu tak gorączkujesz

Napisane przez malinka123108

heja kochane ja nie nadrobilam za wiele bo juz padlam ale napisze tyle ze bylam na wizycie stwierdzil ze rozwarcie na 2 i pol cm i juz pelna gotowosc do porodu ale jakos nie wiem czy w to wierzyc oczywiscie sie ucieszylam bo z lena to na pol opuszka mialam w t.p....no zobaczymy co to bedzie kazal mi pelna gotowosc przyjac

Szykuje się porodzik
już zaciskam kciuki

Dzidzia - cieszę się, że wieści o Iskrze dobre! Ale czemu zwlekają z cc??

A my wczoraj zaliczyliśmy pierwsze bunga bunga bosko było

[Asist22]

Rusałka słodkie maleństwo Aby Ci szybko przeszło, ale gdzie masz szybciej dojść do siebie jak nie w domciu

[anka_85]

Napisane przez Asist22

Współczuję. Mnie od dwóch dni rodzina męża zamęcza swoimi telefonami, jak się czuję itd z nadzieją, że juz niedługo urodzę. Wpienia mnie to też bo chyba to ja powinnam być tym podekscytowana i powinnam się nie móc doczekać, a ja spokój.



Słodziuchny klusek




Ból się uspokoił i brudzenie na razie też.



Dzidzia Trzymam kciuki aby wszystko było dobrze z Iskierka





Jedź albo dzwon na IP. Może coś się tam poważnego dzieje skoro masz tak wysoka gorączkę i jesteś tam opuchnięta.


Uskutecznialiśmy z mężem wykurzanie małego i udało nam sie bunga bunga w koncu na mega ilości żelu nawilżającego. Mi było dobrze, ale mój małż niestety nie mógł dojść. I tak mi było dobrze, że w trakcie się posikałam Mówiłam mu, że zaraz się zsikam, ale nie myślałam, że to poleci tak bez żadnej kontroli i w pierwszej chwili myśleliśmy że to wody odeszły a tu czuc siuśki. Wstyd mi teraz przed nim, ale on mówi, że nic się nie stało.

Teraz tylko mały się rusz i brzuch co i rusz twardnieje. Wątpię aby coś się ruszyło.

współczuję przygody ja często mam takie wrażenie że zaraz popuszczę.
no ale to normalne, nie ma miejsca na nasze płyny ustrojowe

pytania dopiero się zaczną....


bolą plecy, boli w okolicy nerek, żebra... ja się rozsypie.
na myśl że mam iść spać i wstać połamana to ... słabo mi

---------- Dopisano o 18:46 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------

Rusałka gratuluje okruszka
i współczuje przygody z drenażem

[ola_k11]

Napisane przez anka_85

nic nie zaproponowała
mówi że za 12 dni indukcja.
ale zanim do indukcji dojdzie, mam jeszcze jedno spotkanie i może tam mi zaproponują masaż. o ile nie będzie za późno.
kazała próbować tych wszystkich "wyzwalaczy". ale powiedziała że nie ma gwarancji i dowodu, że to działa. mówiła, żeby też nie popadac w paranoje i zachować umiar


a dałabyś rade wciąć 6 ananasów? ja może dałabym rade zjeść, jakbym porozkładała to na cały dzień, ale aż boje się myśleć, jakiej biegaczki bym po tym dostała, może i nawet mdłości... bo coś znów mnie mdli zbyt często.
ja też myślałam, że jeden ananas to OK.

ide pić swój ukochany napar z liści. fuuuuuuj, mam dość tego

na pewno nie wit. C zdążyłaby wypalić mi podniebienie

---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ----------

Napisane przez Mya1989

Na szczęście, kurde, ale ciekawe skąd takie coś się bierze...


Wlaśnie czytałam i widziałam na jej temat super opinie dlatego się na nią zdecydowałam A powiedz mi ile miesięcy miał mały jak mu włączyliście pierwszy raz?

dokladnie nie pamiętam ale musi juz interesować się grzechotkami i otoczeniem... najwcześniej po 1 msc ale odszukam filmików i sprawdze datę to dam Ci znać
aaaa tylko wcześniej była zawieszona sama pozytywka i załączałam jak odkładałam spać

[Asist22]

Ania Też mam stracha przed każdą nocą, bo rano problem z zwleczeniem się z łóżka. Biodra tam napier...., że szok. Mam nadzieję, że po porodzie to minie.

Bez wypadków zostaje jeszcze stymulacja brodawek, ale mojemu mężowi słabo to jakoś wychodzi.

[Mya1989]

Napisane przez rusalka12

Załącznik 5487328

Napisane przez ola_k11

na pewno nie wit. C zdążyłaby wypalić mi podniebienie

---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ----------


dokladnie nie pamiętam ale musi juz interesować się grzechotkami i otoczeniem... najwcześniej po 1 msc ale odszukam filmików i sprawdze datę to dam Ci znać
aaaa tylko wcześniej była zawieszona sama pozytywka i załączałam jak odkładałam spać

dziękuję za info

Antibia na IP, a sio!

[ola_k11]

Napisane przez lusesita23

u nas w szpitalu preferują kaftaniki, ale w domu już będę używać bodziaków

mysle,ze na początku kaftanik będzie mi latwiej ubrać niż body, jakos boje się wkładania przez glowe....

tez wzielam misiowy kombinezon i zwykly śpiworek

u nas zapowiadają pogodę 5-8 stopni, a nastawiałam się na mega mrozy

---------- Dopisano o 18:29 ---------- Poprzedni post napisano o 18:27 ----------




nie martw się bo może być roznie - mój gin powiedział,ze urodzę przed,ale cos czuje,ze będzie poród w termienie

i są przypadki kiedy na wizycie jest wszystko pozamykane,a w ciągu kilku godzin się otwiera i poród gotowy

kochana na początku kaftaniki są nawet wygodniejsze bo na pępku jest ta duza plastikowa klamra jak odpadnie to wygodniejsze body

Napisane przez Trele_Morele

My tez mamy szczepienie 3 grudnia . Skyszalas o tych szczepieniach doustnych? Ale to dopiero te w 8 I 12 tc. Tzn nie wiem jak Twoja Majka jest szczepiona bo jest wczesniaczkiem..



Uff .. Czekamy na poniedziałkowe, same dobre wieści ..


Prosze jak sobie przyspieszylas tp I to bez ananasa o 3 tygodnie. Ciekawe kiedy faktycznie urodzisz


Ja widze tylko miniaturki ale widze ze buziolek jej sie ładnie zaokraglił


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Trele - czeski błąd tp miałam wcześniej na 26.11 a nie 26.12 a teraz lekarz mówi, ze wg usg to nawet 4.12

Napisane przez Antibia86

Dziewczyny dostałam gorączki prawie 39...nie wiem co nan robić...mama mówi ze na ip powinnam jechać jak mi do jutra nie przejdzie.krocze mnie boli mam nabrzmiale i boli i nie wiem czy to to bo w sumie dziś jest tydzień od porodu

Antibia ja bym pojechała na IP!

[ryba91]

Napisane przez rusalka12

Załącznik 5487327

ale jestem beznadziejna,........ spalilam mezowi ulubiona bluze.... ;/ i to glupia zarowka boże..... tylko ja moge miec takiego pecha i w ogole... ;/ niby mowi ze nie zly ale wIdze ze w☠☠☠☠iony na ma;ksal;/

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

Napisane przez ola_k11

kochana na początku kaftaniki są nawet wygodniejsze bo na pępku jest ta duza plastikowa klamra jak odpadnie to wygodniejsze body

Trele - czeski błąd tp miałam wcześniej na 26.11 a nie 26.12 a teraz lekarz mówi, ze wg usg to nawet 4.12

Antibia ja bym pojechała na IP!

nie wszyscy maja klamry- moj nie mial ;p