Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

[diabli]

Napisane przez humpback

ja nie wiem czy on świąt dożyje..wracam do domu i dzwoni moja mama żebym przesłała jej zdjęcia I. jako mikołaja (kij że jeszcze nie ma ich na kompie). pytam męża skąd mama wie o zdjęciach bo miały być niespodzianką pod choinkę, to stwierdził że wpadł mój tata to się pochwalił

no i jak zwykle teściowie mnie wkurzyli więc jeśli to dziedziczne to zamorduję tego mojego męża profilaktycznie..

a podobno kobiety to plotkary...

[megusia87]

Napisane przez humpback

ja nie wiem czy on świąt dożyje..wracam do domu i dzwoni moja mama żebym przesłała jej zdjęcia I. jako mikołaja (kij że jeszcze nie ma ich na kompie). pytam męża skąd mama wie o zdjęciach bo miały być niespodzianką pod choinkę, to stwierdził że wpadł mój tata to się pochwalił

no i jak zwykle teściowie mnie wkurzyli więc jeśli to dziedziczne to zamorduję tego mojego męża profilaktycznie..

Teściowie temat rzeka u mnie akurat teściowa - była dziś ze mną na rehabilitacjach, cały czas gadała że skoro mały tak płacze to pewnie go to boli itp. No a przecież to są ćwiczenia wbrew jego wzorcowi i jak się robi coś czego on nie chce to wiadomo że płakał będzie... Jak wszystkie dzieci wkoło. A mnie było głupio przed naszą rehabilitantką...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:53 ----------

Napisane przez cynamon_owa

Cześć Dziewczyny
Jeszcze nie miałam okazji oficjalnie podziękować Wam za Wasze kciuki, wsparcie i wszystkie Prywatne Wiadomości

Za nami pierwsza noc w domu
Jutro wracamy na kontrolę do szpitala, liczymy, że wszystko będzie ok i pod koniec przyszłego tygodnia uda się zarezerwować salę operacyjną na wyjęcie cewnika


19 września nasz świat zawalił się po słowach lekarzy, że Adaś ma skomplikowaną wadę serca.... a pojechaliśmy "tylko" do szpitala z gorączką i wymiotami po szczepieniach... Później jeden szpital, drugi, operacja, kryzys na intensywnej terapii, na koniec zapalenie wsierdzia i 7 długich tygodni leczenia antybiotykami. To była długa droga przepełniona strachem nie o zdrowie ale o życie naszego synka.
Jednak dzisiaj już bez większego strachu mogę powiedzieć, że to co się działo przez ostatnie tygodnie już za nami

A to 5 miesięczny Adaś dzisiaj rano- po pięknie przespanej nocy, wypoczęty, szczęśliwy i gotowy do zabawy

Jeszcze raz dziękujemy za wszystko

Wprawdzie jestem tutaj 'świeżakiem' i za bardzo nie w temacie ale czytając to co napisałaś łezkę uroniłam. Twój Maluszek tyle przeszedł w tym swoim krótkim życiu strasznie mi przykro że tak się wycierpieliście
Bardzo się cieszę że jesteście w domku i trzymam kciuki za Maluszka. Wszystko zmierza ku dobremu śliczny jest, taki uśmiechnięty pozdrawiam Was


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Veronic]

witam

nie nadrobię, ale chociaż napiszę co u nas

miniona noc była niezła (pierwszy raz od niepamiętnych czasów) tylko 2 pobudki, na noc Wojtek dostał kaszkę na dobranoc hippa owsianka z jabłkiem (bardzo smakowało) i czopka paracetamolu

dzisiaj byliśmy na kontroli bioderek, wszystko ok kolejna kontrola w kwietniu, uwielbiam tego lekarza jak zwykle nam słodził

PO powrocie Młody zjadł obiadek, a potem na deserek -wciągnął pół banana i ciasteczko hippa smakowało mu wczoraj jadł bułkę maślaną
coraz lepiej mu idzie jedzenie łapkami, zaczął załapywać, że może tym napełnić brzuszek
a w weekend zrobię warzywne pulpeciki, zobaczymy jak sobie z tym poradzi generalnie on jest wszystkożerny

jutro z rana jedziemy do Poznania odebrać swoje dyplomy ,pewnie wstąpimy do ikei i do mojej koleżanki co niedawno urodziła

z grubsza to tyle u nas

[megusia87]

Napisane przez deb

mój jak kupował słoiczki (zrobiłam mu listę ) to dzwonił 5 razy z pytaniami i koniec końców mimo iż mówiłam żeby każdy słoik kupił z czymś innym to deserki kupił 3 x jagoda z jabłkiem

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

teraz się zorientowałam że photo service to co innego niż photo box

Heh dobry jest faceci... Mój do takich poważnych zadań nie jest angażowany


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

Napisane przez Veronic

witam

nie nadrobię, ale chociaż napiszę co u nas

miniona noc była niezła (pierwszy raz od niepamiętnych czasów) tylko 2 pobudki, na noc Wojtek dostał kaszkę na dobranoc hippa owsianka z jabłkiem (bardzo smakowało) i czopka paracetamolu

dzisiaj byliśmy na kontroli bioderek, wszystko ok kolejna kontrola w kwietniu, uwielbiam tego lekarza jak zwykle nam słodził

PO powrocie Młody zjadł obiadek, a potem na deserek -wciągnął pół banana i ciasteczko hippa smakowało mu wczoraj jadł bułkę maślaną
coraz lepiej mu idzie jedzenie łapkami, zaczął załapywać, że może tym napełnić brzuszek
a w weekend zrobię warzywne pulpeciki, zobaczymy jak sobie z tym poradzi generalnie on jest wszystkożerny

jutro z rana jedziemy do Poznania odebrać swoje dyplomy ,pewnie wstąpimy do ikei i do mojej koleżanki co niedawno urodziła

z grubsza to tyle u nas

Super że z jedzonkiem problemów nie ma, tylko się cieszyć


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Veronic]

Napisane przez cynamon_owa

Cześć Dziewczyny
Jeszcze nie miałam okazji oficjalnie podziękować Wam za Wasze kciuki, wsparcie i wszystkie Prywatne Wiadomości

Za nami pierwsza noc w domu
Jutro wracamy na kontrolę do szpitala, liczymy, że wszystko będzie ok i pod koniec przyszłego tygodnia uda się zarezerwować salę operacyjną na wyjęcie cewnika


19 września nasz świat zawalił się po słowach lekarzy, że Adaś ma skomplikowaną wadę serca.... a pojechaliśmy "tylko" do szpitala z gorączką i wymiotami po szczepieniach... Później jeden szpital, drugi, operacja, kryzys na intensywnej terapii, na koniec zapalenie wsierdzia i 7 długich tygodni leczenia antybiotykami. To była długa droga przepełniona strachem nie o zdrowie ale o życie naszego synka.
Jednak dzisiaj już bez większego strachu mogę powiedzieć, że to co się działo przez ostatnie tygodnie już za nami

A to 5 miesięczny Adaś dzisiaj rano- po pięknie przespanej nocy, wypoczęty, szczęśliwy i gotowy do zabawy

Jeszcze raz dziękujemy za wszystko

super jak się cieszę !!
jaki on jest śliczny
dzielny Adaś !! dał radę i Wy też

[megusia87]

Napisane przez cloche

hump brawa dla meza

my bylismy wlasnie u lekarza... kropelki do oczu, bo chyba przez swedzenie pakowal paluchy w okolice oczu i cos tam sie wdalo. do tego na skore apteczne cos robione na recepte (pewnie z parafina, no ale niech im bedzie, byle dzialalo) i zaczac rozszerzac diete od nowa, i to po dwa tygodnie - czyli 2 tyg marchewka, potem 2 tyg dynia itp no coz, w normalnych przypadkach nie trzeba sie tak cackac, ale Sofia i Flo normalnymi przypadkami nie sa
lekarka powiedziala, ze to malo prawdopodobne, ze mlody nagle zaczal reagowac na mleko w mojej diecie, bo minimalne ilosci obcych bialek przechodza do mleka matki. ale nie jest to niemozliwe i jak sie nie poprawi, to mleko odstawiam. jednak to, co je bezposrednio, jest bardziej podejrzane. trzeba kombinowac zeby nie dopuscic do stanu, w ktorym juz tylko sterydy pomoga...

A jakie macie krople do oczu?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Veronic]

Napisane przez megusia87

Heh dobry jest faceci... Mój do takich poważnych zadań nie jest angażowany


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------



Super że z jedzonkiem problemów nie ma, tylko się cieszyć


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

mam nadzieję, że mu już tak zostanie i nigdy nie będzie wybrzydzał

[maarchewka]

Dzisiaj byliśmy u laryngologa.. I co wam powiem, to wam powiem.. w życiu dobrze mieć poczucie humoru...

Weszlismy, helga pielęgniarka z miejsca kazała mi usiąść z dzieckiem na fotelu do badania.. Lekarz zmierzyl nas wzrokiem i spytal się z czym przychodzimy.. pokazałam wypis ze szpitala, że podejrzenie przerosnietego migdala. z 10 minut czytal wypis - dokladny, nie ma co...

Zajrzał do ucha, jednego, drugiego, buzi, wielką gruchą dmuchną do nosa, jedna dziura, druga dziura.. siadł i orzekł ze po badaniu to on nie moze stwierdzic czy jest przerosniety czy nie, ze trzeba by bylo zrobic rtg ale jest troche za maly na to albo cos tam skopie. laparoskopie?? jakąs rurą do nosa.. . tego drugiego nie maja wiec jak chcemy to musimy isc gdzies indziej....

pewnie juz po skierowaniu wiedzial ze on tu nic nie zdziala, ale dobra przyszli to zajrze chociaz w ucho niech mysla ze cos zrobilem... no dobra zajrze tez w drugie bo sie gapna...

także nie wiem czym to badanie rożni się od zwyklego badania przez pediatrę ...

Ogólnie mamy kupić jakąs wodę morską - wcisną nam ulotkę, w pokoju gdzie spi dziecka ma być 18-20 st., i tu hit - jak zacznie uporczywie chrapać to mamy sie zglosić ponownie..

No to tyle.. dobrze ze za darmo bo jakbym za to miala jeszcze 150 zl zaplacić....

[megusia87]

A wić dzisiaj był debiut w stroju Mikołaja ImageUploadedByWizaz Forum1386259914.795889.jpg
ImageUploadedByWizaz Forum1386259939.877023.jpg


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Veronic]

Napisane przez diabli

Wielka gasienica i Nela spotkanie pierwsze...

Ale ekstra
czekam aż Wojtek też zacznie oglądać książeczki, bo on tylko bierze je do buzi...

może kiedyś też się skuszę na gąsieniczkę


megusia- ale bajerancki strój

---
lecę myć włosy, póki moje chłopaki śpią

3majcie się cieplutko

[candace1]

Napisane przez cynamon_owa

Cześć Dziewczyny
Jeszcze nie miałam okazji oficjalnie podziękować Wam za Wasze kciuki, wsparcie i wszystkie Prywatne Wiadomości

Za nami pierwsza noc w domu
Jutro wracamy na kontrolę do szpitala, liczymy, że wszystko będzie ok i pod koniec przyszłego tygodnia uda się zarezerwować salę operacyjną na wyjęcie cewnika


19 września nasz świat zawalił się po słowach lekarzy, że Adaś ma skomplikowaną wadę serca.... a pojechaliśmy "tylko" do szpitala z gorączką i wymiotami po szczepieniach... Później jeden szpital, drugi, operacja, kryzys na intensywnej terapii, na koniec zapalenie wsierdzia i 7 długich tygodni leczenia antybiotykami. To była długa droga przepełniona strachem nie o zdrowie ale o życie naszego synka.
Jednak dzisiaj już bez większego strachu mogę powiedzieć, że to co się działo przez ostatnie tygodnie już za nami

A to 5 miesięczny Adaś dzisiaj rano- po pięknie przespanej nocy, wypoczęty, szczęśliwy i gotowy do zabawy

Jeszcze raz dziękujemy za wszystko

Adaś śliczny kochany:lo ve:
Nic po nim nie widać, ze tyyyle przeszedł.

Ja muszę się przyznać, że nie mogłam czytać Twoich wpisów-przeczytałam z dwa i nie mogłam spa ć po nocach.
Cały czas o Was myślałam, modliłam się i trzymałam kciuki-i tak bardzo czekałam na taką właśnie wiadomość od Was.

Tak bardzo się cieszę, że najgorsze za Wami.

Utulcie swojego skarba ode mnie - i niech ten uśmiech nie znika nigdy z jego buźki.

[karota11]

dzień dobry
Musze ponadrabiać, bo do tyłu strasznie jestem
Magiusa Twoje laczki wymiatają super pomysł
Ash to Sofia mała cwaniara z cycem pod bluzką mój Kuba to po zapachu, jak zaczyna być głodny to może go trzymać na rękach 100 osób, wezmę go ja i juz odwraca się w stronę cyców i mnie dziobie
diabli ile Wy tych książek już macie Ale te z dziurą i gąsienniczka to dla starszych dzieci nie?
deb co do spacerówy tej od gondoli, to właśnie zależy pewnie od Ciebie i od dziecka , bo jak zacznie chodzić, to wiele dzieci nie chce już jeździć w wózku, a potrzebuje tylko czasami jako podwózki
maarchewka juz pewnie dziewczyny odpowiedziały, bo pytałaś o wizytę z dzieckiem z katarkiem, ja bym się wkurzyła jakby mnie ktoś tak odwiedził, wolę,zeby odwiedzali mnie ludzie dorośli i dzieci całkowicie wyleczeni, bo nigdy nic nie wiadomo .
sharp własnie słyszłam o tym peelingu z kawy,z e dobry , koleżanki to jeszcze owijały się na jakies zabiegi w folię spożywczą ale nie wiem co i jak
Jenny za 300zł książki nieźle szalejesz
banka fajną ta matę kupiłaś
Nadrabiam , alllllle w tyle zostałam strasznie
　

Napisane przez Mysia mysz

daję 2,5 ml zazwyczaj raz dziennie ale czasem po 8-12h


byłam w auchan bo otworzyli nową galerię w krk, nakupiłąm młodemu słoików i mamy już chybz 60:/ mam zakaz kupowania kupiłam też matę taką z pianinkiem jutro młody będzie testował, bo osttanio kocha wszystko pacać

ja tez kolekcjinuję już na szeroką skalę te słoiki

Napisane przez diabli

mnie tez! a zamówienie już jedzie.
poczekam na wietrzenie magazynow - w nowym roku na pewno aros cos takiego urządzi

jak bedzie wietrzenie magazynów, to my tu na forum juz wywietrzymy je porządnie

Napisane przez diabli

a wie ktoras cos na temat tych krzesełek

http://allegro.pl/chicco-pocket-lunc...731777290.html

http://allegro.pl/krzeselko-do-karmi...747006949.html

http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/10202408/

zaczynam tworzyć baze danych

Te z ikei któraś już tu miała, takie czerwone, fajne ono i te z chicco też

Napisane przez pawie_oczko

Dzieki, ze pytasz Stolarz robi ostatnie szlify przy schodach tj. Montuje barierki, czesc rzeczy juz przewieziona, czesc jeszcze czeka wiec lada dzien
Mialam Ci pisac, ze w komcu zamowilam ten spiworek z womaru grafitowy i wczoraj przyszedl spoko jest, chociaz na zdjeciu ta welna wydawala sie taka bielutka a w rzeczywistosci jest taka przyzolkniona ale cieply i milusi jest. A zeby nie bylo to zamowilam mufke w kolorowe kropeczki

To na zimę juz przygotowane akcesoria Ja właśnie dzisiaj wyszłam na jeszcze jeden 1h spacer i miałąm rękawiczki skórzane i już mi zachodziło w paluchy, wieć mufka byłaby w sam raz

Napisane przez cloche

to nie do konca tak... on zdrowy nigdy nie bedzie, to po pierwsze. a po drugie - musze sobie czasem tez ponarzekac, co nie zmienia faktu, ze Florka kocham ponad wszystko i jak bedzie trzeba, to bede chodzila jak zombie i go lulala do 18tki. i tak te wszystkie placze i nerwy w domu to pikus w porownaniu ze szpitalem, gdzie do placzu i nerwow dochodzily kable, igly i mozliwosc poruszania sie w promieniu 2m wokol lozeczka (chyba ze sie udalo zapakowac szpryce i butle z tlenem do wozka, to spacer po korytarzu sie zaliczylo). ale mnie najbardziej boli fakt, ze nie wiem czasem, jak mlodemu pomoc. ta niemoc, swiadomosc, ze tam w srodku cos jest nie tak i juz zawsze bedzie inne... chce tylko, zeby mogl byc szczesliwy... zeby nie czul sie inny
tak mnie troche naszlo teraz, bo wypelniam formularze o przyznanie stopnia niepelnosprawnosci i wg roznych zrodel bedzie to 80-100%. w glowie mi sie to nie miesci...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Clo u Ciebie to się wogóle nie czuje choroby Małego, Ty jesteś bardzo dzielna i bardzo mi tym imponujesz

Napisane przez Ashyshqa

7 miesiecy w niedziele. 30 tygodni dzis sie dowiedzialam bo byla u nas pielegniarka srodowiskowa.


Cloche ciesze sie, ze zainteresowania mojego meza poprawily Ci humor. Jakby sie jeszcxe zainteresowal mopem i scierka to i ja bym sie usmiechnela
Dobrze tez ze Wam spacer poslozyl. My dzis szybciej wrocilysmy niz wyszlysmy bo Sofii nic nie pasowalo. Za to po.powrocie dostala dynie (tzn nie dynie a butternut squash tylko nie ma tego warzywa w pl z nieznanych mi przyczyn) i byla przeszczesliwa potem przyszla pielegniarka (bylam przkonana, ze przyjdzie jutro wiec mialam troche syf ). Sofia wazy 7700g i ma 67cm. Myslalam, ze kolo 70 bo ubranka 74 sa idealne. Ale i tak spoko bo wzrost i wage ma lekko powyzej 50. centyla wiec jestesmy zadowolone. Ach i zasnela moze tym razem na dluzej ( z drugiej dezemki wybudzila ja wizyta pielegniarki po calych 15min ) Ach i jeszcze z dobrych wiesci kupilam sobie kurtke puchowa i spacery mi niestraaszne

długa kupiłas? ja kupiłam taką do kolan, tylko nie puchową niestety i wraz mi podwiewa ale buciki tez mam nowe i dają radę

Napisane przez diabli

hehe jeszcze nie wiem. na razie mamy fajne swiateczne rajstopki

boskie

Napisane przez Magiusa

Piszę, ku pokrzepieniu, tych, które boją się, że dziecko przyjdzie czegoś oduczać. Nie przyjdzie. Samo się nauczy. Daro dotychczas na nocny sen szedł zawsze przy piersi. Jakiś tydzień temu czy 1,5 zaczął pić z piersi, a później nie chciał i się kręcił. Odkładałam go więc do łóżeczka i tam o dziwo zasypiał. Byłam pewna, że to chwilowy kaprys, ale dziś mija już 1,5 tygodnia i on dalej tak samo.
I on naprawdę w tym łóżeczku zasypia sam. Pokręci się chwilkę i zasypia.
Tak więc po prostu wyrósł mi chłopak z zasypiania przy piersi na noc. A moim zdaniem potwierdza to teorię, że dziecko jak będzie gotowe samo wyrośnie ze wszystkiego.

i ja też potwierdzam te Twoje słowa, bo u nas t samo było, w łóżku jak spał ze mną , to zjadł cyca, i się kręcił i kręcił i kręcił, a odłożyłam do łóżeczka i śpi i teraz sam sobie usypia, ja mu właczam karuzelkę, ale często juz nawet na nią nie patrzy, tylko idzie spać

Napisane przez Atena564

Dziewczyny moja mała na brzuch przekręca sie od dawna i to sparwnie jejj wychodzi, ale w drógą strone już wogóle, próbuje niby ale zaraz płacze i sie denerwuje.....nauczy sie wkońcu, czy może pedairty sie zapytać ajk bede ba szczepieniu??

......................... ......................... ..............
Przyszła dziś kula hula vtech zaraz po rozapokowaniu pokazałam małej i co--> wielki płacz, łzy jak grochy takie jak przy ostsnim szczepieniu, ale jak przestała grać kula to małą się nią bawiła, ale na kolanach mi siedziała, zejśc niechciała wogóle Po drzemce popołudniowej znów pokaząłam kule i już niepłakała, może się do niej przekona

......................... ......................... ..............
Ugotowałam dziś małej zupke z kurcaakiem, warzywka no i kukurydze pierwszy raz ugotowałam, ale niepomyślałam ze po zblenderowaniu te skórki z ziarek zostną---> no i musiałąm zupke zblenderowaną jeszcze przez drobniutkie sitko ręcznie przecierać---> mała zjadła "zuke krem z kukurydzy", 230 ml i jeszcze mało jej było, a dobra wyszła bo słodka w smaku

......................... ......................... ...............
A i przypomnieli sobie odemnie z pracy (z głównej siedzimy z wawy, nie tu z ck ) że urodziłam dziecko w tym roku -----> po 6mc, w porę się zorientowali--->maja niespodzianke dla małęj, jakiś ciuch i bona 100 zł , dobre i to

......................... ......................... ..............
Mój tz od niedzieli w delegacji, dziś pózno w nocy wraca, mała śpi, a mi się piwko chłodzi w lodówce, soczek malinowy tez mam, ide nadrabiać seriale moje
Dobrnoc

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ----------


kupie sobie

pifffko

Napisane przez XxXJuSstiii

I miałam pisać. Rozmawiałam wczoraj z koleżanką, która od roku używa krzesełka Antilop z IKEI.
Jak zapytałam czy nie jest przypadkiem mało stabilne to zrobiła wielkie oczy i powiedziała, że w życiu by nie kupiła niestabilnego krzesełka, Mały czasem w nim STOI i jest naprawdę bezpieczne


No i nie wiem czy tutaj się chwaliłam, Bartuś pełza Od piątku Śmiga jak szalony

---------- Dopisano o 17:46 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------

Napisane przez JennyAniolek

Fajne


My mamy: czapkę elfa + pajacyk pomocnik elfa; czapkę mikołaja i ubranko mikołaja A na Wigilię na pewno body z muszką z h&m + muszę wymyśleć jakieś fajne spodenki



Super!

Jenny to nasze chłopaki podobnie bedą się prezentować
my mamy elfia, strój mikołaja, i zakupione body z muszka h&m

Napisane przez diabli

i jeszcze się chwalimy ( może Was jakos rozruszam :P)

1) poranna gimnastyka
2) swiat staje na glowie, czyli Nela kombinuje jak znow być na plecach
3) w kombinezonie tez mieścimy się w gondoli
4-5) pelzanie cwiczymy na panelach
6-7) wiklinowa skrzynia nabiera coraz więcej "gracji" (podczas przymiarek Petronelcia musi być wszędzie pierwsza!) teraz czekamy az tatuś w końcu kupi farbe.

śłiczna te na koszu, co taka odwrócona to jak w studio robione

Napisane przez deb

Zastanawiam się czy wszystkim dzieciakom nie kupić pod choinkę książek.... potrzebowałabym dla 11 latki, 9 latka i 5 latka, myślicie, że będą się cieszyćpewnie chłopaki woleliby wypaśne zabawki a nastka kasę na ciuchy

mogę sie cieszyć, tylko musiałabyś dobrze tematyką podobierać

[karolina2121]

nosz kurde przysłali mi jakieś babskie krzesełko .... teraz wymienianie odsyłanie... miało być Tweet a przysłali coś takiego ... http://allegro.pl/chicco-polly-krzes...760013222.html

[deb]

Oglądam wózki i nic fajnego nie umiem znaleźć jak już znalazłam jakiegoś mikrusa speed to ma mieszane opinie i wychodzi na to że na długo nie starczy...chciałabym jakiś montowany przodem i tyłem do kierunku jazdy i rozkładany na płasko..no ale nie dam 2000 za spacerówkę zna ktoś taki żeby starczył na dłużej niż pół roku? Hela jest dużą dziewczynką

[vil84]

Napisane przez Ashyshqa

a myslicie, ze przyczyna alergii moze byc grzyb w mieszkaniu??Bo teraz mi to przyszlo do glowy. Wychodzi nam na scianie grzyb. Susze,wietrze, domestosem traktuje ale wraz wychodzi. osuszacza powietrza nie chce kupowac bo pod koniec miesiaca sie przeprowadzamy... Jesli z przeprowadzka skoncza sie nasze problemy to bede wiedziala co bylo przyczyna....

bardzo możliwe
nam też wychodzi, wietrzę po 2-3 h dziennie :/

Napisane przez megusia87

Teściowie temat rzeka u mnie akurat teściowa - była dziś ze mną na rehabilitacjach, cały czas gadała że skoro mały tak płacze to pewnie go to boli itp. No a przecież to są ćwiczenia wbrew jego wzorcowi i jak się robi coś czego on nie chce to wiadomo że płakał będzie... Jak wszystkie dzieci wkoło. A mnie było głupio przed naszą rehabilitantką...

Przemek nie marudzi dziś nie można było ćwiczyć bo tak się śmiał z piłki którą rehabilitantka odbijała o lustro żeby siedział prosto. no ale my mamy super rehabilitantke, która się z nim bawi jak tylko zaczyna marudzić

Veronic mam nadzieję że już zmierza ku lepszemu u Was

Marchewka masakra lekarz, i co, idziecie gdzie indziej?

Napisane przez megusia87

A wić dzisiaj był debiut w stroju Mikołaja

śliczny Mikołajek


---
szlag mnie zaraz trafi ... mąż dalej w pracy, miał choć dziś skończyć normalnie czyli o 16, nawet jak skończy zaraz to godzina dojazdu jeszcze .... i dzwoni że w sobotę którą od dawna ma zapowiedziane że ma być w domu bo musi podjechać poprawić skierowanie Przemka u neurologa musi być w pracy, 150 km stąd, zaś wróci po 22

[maluska88]

Napisane przez megusia87

A wić dzisiaj był debiut w stroju Mikołaja Załącznik 5501035
Załącznik 5501036


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

słodziutki a ta minka jak na czworakach słodziutki.

[diabli]

Napisane przez nuna2

chwilę zastanawialiśmy się nad tym bębenkiem, ale w końcu wzięliśmy garnuszek na klocuszek, bo mąż stwierdził, że będzie starsza, to się będzie bawić. Coś ala kule hule tylko nie wiem jaką dostanie od brata, mamie mówiłam, żeby się sama zdecydowała to padło na szczeniaczka kiwaczka(niby dziewczyny odradzały, ale Julka ma teraz jak najwięcej leżeć na brzuchu) mam nadzieję, że to ją zachęci. Ma też kostkę tą smily czy coś... jeszcze coś dostanie od dziadków drugich. I w d... to już mam bo mnie trafiało.:P

a widzieliście go gdzies w markecie? garnek i zyrafe Szymek chyba miał, wiec pewnie niebawem Neli przyniesie

[maluska88]

Napisane przez cynamon_owa

Cześć Dziewczyny
Jeszcze nie miałam okazji oficjalnie podziękować Wam za Wasze kciuki, wsparcie i wszystkie Prywatne Wiadomości

Za nami pierwsza noc w domu
Jutro wracamy na kontrolę do szpitala, liczymy, że wszystko będzie ok i pod koniec przyszłego tygodnia uda się zarezerwować salę operacyjną na wyjęcie cewnika


19 września nasz świat zawalił się po słowach lekarzy, że Adaś ma skomplikowaną wadę serca.... a pojechaliśmy "tylko" do szpitala z gorączką i wymiotami po szczepieniach... Później jeden szpital, drugi, operacja, kryzys na intensywnej terapii, na koniec zapalenie wsierdzia i 7 długich tygodni leczenia antybiotykami. To była długa droga przepełniona strachem nie o zdrowie ale o życie naszego synka.
Jednak dzisiaj już bez większego strachu mogę powiedzieć, że to co się działo przez ostatnie tygodnie już za nami

A to 5 miesięczny Adaś dzisiaj rano- po pięknie przespanej nocy, wypoczęty, szczęśliwy i gotowy do zabawy

Jeszcze raz dziękujemy za wszystko

Śliczniutki i taki zadowolony. Mam nadzieje że teraz już będzie tylko lepiej. I jak będziesz miała czas to pisz co tam u was.

[puchatkowa]

Napisane przez JennyAniolek

Mój Wiktorek kaszkę z owocem uwielbia! Zjada chętniej niż obiadek Dostaje na śniadanie, czasem wieczorem; a zaczęliśmy od października.

Kurcze chyba jutro spróbuję. W końcu niebawem kończymy 6 miesięcy

Napisane przez diabli

według mnie tego wychodzi calkiem sporo. gdybym to wpakowala do słoiczka to pewnie zajeloby więcej niż polowe, a tyle mala zjada na obiad czy deser. kolo 8 mala dostaje cyca, wiec kaszka jest kolo 10-10.30 zależy ile czasu musze się doic :P nie uzywalam laktatora od czasów szpitala i średnio ze mna wspolpracuje, cyce sa za "puste" i więcej wyciagnac z nich nie mogę (choć z dnia na dzień jest coraz lepiej). w każdym razie 50ml plus 3 lyzeczki (kopiate) kaszki tworza calkiem sporo tej papki. czasem dolewam odrobine goracej wody jak chce żeby było więcej. i teraz jeszcze 1 lyzeczka manny. zazwyczaj daje jej jeszcze cyca, ale niezbyt chętnie chcem, wiec jest pelna, a na pewno spiaca o 11 wychodzimy na spacer, zazwyczaj do 14 nas nie ma i wracamy prosto na obiadek.

O dzięki za tak szczegółowy opis
Kurcze tylko u nas to jedzenie koło 10-11 jest zwykle butlą dzięki której Młoda idzie na pierwszą drzemkę. Jak jej podam kaszkę z łyżeczki to chyba mi przy tym nie przyśnie a nawet jeśli to nie będę w stanie odłożyć jej z fotelika do łóżeczka bez pobudki

Napisane przez diabli

Deb, to Ty pytalas ile kaszki mi wychodzi z 50ml?

zrobiłam fotki i liczyłam - 26 lyzek

Ja, ja, ja
Dzięki za fotę
To nie jest tak super gładkie jak słoiczki z tego co widzę

[maluska88]

Napisane przez vil84

eeeeee no co Ty, codziennie tak mamy wstajemy koło 7.30, Młody dostaje butlę, przebieram go, ogarniam jego pokój, biorę do leżaczka do łazienki, idę się myć, od razu sprzątam łazienkę, potem idziemy do salonu, Młody na matę, ja wrzucam chleb do opiekacza, zanim się zrobi to zdażę połowę pokoju posprzątać (kurze), jem, kawa, wizaż, Młody zaczyna stękać, to go biorę do siebie, jak idzie na drzemkę kończę sprzątanie i czasem jeszcze zanim zaśnie zdążę się pomalować a jak nie to po drzemce go biorę do sypialni, na duże łóżko i się maluje. jak śpi to czas dla mnie i książki

połowa sukcesu: wieczorem zostawić kładąc się spać taki porządek żeby tylko na bieżąco sprzątać + pościerać kurze i odkurzyć i zazwyczaj do drzemki jest wsio zrobione poza obiadem.

Dziewczyny w smyku promocje m.in fotelików, Maxi Cosi Priori w świetnej cenie, zastanawiam się czy nie kupić:
http://www.smyk.com/maxi-cosi-priori...t-niemowlaka-p

szacun ja to w spokoju śniadania zjeść nie mogę. Emil dziś od rana gada dadada lala i inne takie aż już mnie głowa boli na szczęście teraz śpi wiec troszkę odpocznę.

[xal]

Napisane przez diabli

a w takim fotleiku tylem do kierunku jazdy sciaga się dziecku buty podczas podrozy? :P bo mój tz chyba padlby z wrazenia gdyby mu mloda ubłocone wcisnela na zaglowek...jakas nakladka na tapicerke, czy co? i ciagle zastanawiają mnie te nogi, serio dzieciom jest wygodnie? niby przeczytałam już kilka artykulow na ten temat, ale hmm...taka podróż nad morze
http://fotelik.info/pl/galeria/fotel...,426,5512.html

Yyyy dobrze, że ja chciałam od początku taki przodem, chyba bym udusiła za jazdę w tej pozycji nad morze

Napisane przez Ashyshqa

a myslicie, ze przyczyna alergii moze byc grzyb w mieszkaniu??Bo teraz mi to przyszlo do glowy. Wychodzi nam na scianie grzyb. Susze,wietrze, domestosem traktuje ale wraz wychodzi. osuszacza powietrza nie chce kupowac bo pod koniec miesiaca sie przeprowadzamy... Jesli z przeprowadzka skoncza sie nasze problemy to bede wiedziala co bylo przyczyna....

Oczywiście że tak.

---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:42 ----------

Napisane przez karolina2121

nosz kurde przysłali mi jakieś babskie krzesełko .... teraz wymienianie odsyłanie... miało być Tweet a przysłali coś takiego ... http://allegro.pl/chicco-polly-krzes...760013222.html

Może mają wróżkę na kinderniespodziankę

[karota11]

Cynamonki jesteście w sercach wielu osób i dla wielu osób jesteście bliscy, wstpaniałe było to jak dzielnie walczyliści ei mały Adaś i Wy rodzice, a teraz już wszystko dobrze i talki dzielny Adaś SLicznie wygląda

Napisane przez deb

Wogóle z tą małą będziemy mieć wielki problem...na urodziny zażyczyła sobie pieniądze...ok, ale na Święta kasy nie chcę jej dawać. A ona jest wybredna i ma swój 'gust'. Cichy to muszą być z H&M i takie tammożna by kupić jakieś kolczyki czy bransoletkę ale nie wiem czy trafimy w ten jej gustna urodziny myślałam o bonie do h&m, może pod choinkę jej taki sprezentować? Kupi sobie co będzie chciała czy dołoży jeśli jej brakuje do czegoś droższego...

okropnie to, bo ciężko teraz dzieciom coś kupić ;/ a weź tylko dawaj kasę i kasę, toż to pryska cała magia tych prezentów

Napisane przez diabli

a w takim fotleiku tylem do kierunku jazdy sciaga się dziecku buty podczas podrozy? :P bo mój tz chyba padlby z wrazenia gdyby mu mloda ubłocone wcisnela na zaglowek...jakas nakladka na tapicerke, czy co? i ciagle zastanawiają mnie te nogi, serio dzieciom jest wygodnie? niby przeczytałam już kilka artykulow na ten temat, ale hmm...taka podróż nad morze
http://fotelik.info/pl/galeria/fotel...,426,5512.html

do mnei to nie przemawia, nie no testy może i tak, ale jakoś przykro byłoby mi patrzeć na Kubiego w tej pozycji, a co do butów, to najbezpieczniej byłoby zdejmować je, bo nawet podkładka to i tak gdzies snieg się rozpuści i krople poleca na tapicerkę ;/ a weź tu zdejmuj za każdym razem :/

Napisane przez humpback

e tam, po prostu wczorajsze obijańsko trzeba odpracować :P

fajna książka ucieszy każdego moim zdaniem

co do mężczyzn - mnie wciąż zadziwia mój mąż. wysłałam go do carfura po małe słoiczki z deserkami (jak się kupi 4 to 1 wychodzi za 2,25). no i kupił. duże (bo jemu się wydawały małe), bez promocji, i od 9 m-ca (bo on nie wiedział że są jakieś ograniczenia, a przecież kupił 4 jak chciałam)

nie chciał by dziecko głodowało, kupił większe

Napisane przez humpback

ja nie wiem czy on świąt dożyje..wracam do domu i dzwoni moja mama żebym przesłała jej zdjęcia I. jako mikołaja (kij że jeszcze nie ma ich na kompie). pytam męża skąd mama wie o zdjęciach bo miały być niespodzianką pod choinkę, to stwierdził że wpadł mój tata to się pochwalił

no i jak zwykle teściowie mnie wkurzyli więc jeśli to dziedziczne to zamorduję tego mojego męża profilaktycznie..

Napisane przez megusia87

Teściowie temat rzeka u mnie akurat teściowa - była dziś ze mną na rehabilitacjach, cały czas gadała że skoro mały tak płacze to pewnie go to boli itp. No a przecież to są ćwiczenia wbrew jego wzorcowi i jak się robi coś czego on nie chce to wiadomo że płakał będzie... Jak wszystkie dzieci wkoło. A mnie było głupio przed naszą rehabilitantką...
.

och bo teściowe to zawsze najmądrzejsze....moja ostatnio też przyjeżdża i patzry Mały w skoczku (moi rodzice jak zobaczyli to od razu że ekstra się bawi i wogóle) a ona "a to się nie urwie" urwie qrwa, sama swoje dziecko wkładam w to i ryzykuje

Napisane przez megusia87

A wić dzisiaj był debiut w stroju Mikołaja Załącznik 5501035
Załącznik 5501036


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

świetny mikołajek, a jakie oczyska na pierwszym

Napisane przez karolina2121

nosz kurde przysłali mi jakieś babskie krzesełko .... teraz wymienianie odsyłanie... miało być Tweet a przysłali coś takiego ... http://allegro.pl/chicco-polly-krzes...760013222.html

tylko ich

A jak macie te kaszki holle, to nei da rady ich z wodą rozrabiać?

[humpback]

Napisane przez deb

on chyba średnio słucha co do niego mówisz
no u mnie jest to samo...wogóle mój to straszna papla i hiacynta z "co ludzie powiedzą"

o tak, też mam paplę straszną w domu..kiedyś też mądrze wypalił swojej kuzynce o mojej aktywności na łizażu
a słuchać to może słucha, tylko do niego nie dociera wszystko. mamy jakieś zakłócenia na linii

Napisane przez Ashyshqa

uuuu to bedzie ostro.

eee dam mu odczuć swą łaskę i okaże litość bo któż mi się dzieciem tak dobrze zajmie

Napisane przez diabli

następnym razem haslo CZTERY ustaw gdzies na końcu zdania zacznij od PROMOCJA, MALE, TANIO

tak trzeba będzie

---------- Dopisano o 19:11 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

Napisane przez megusia87

A wić dzisiaj był debiut w stroju Mikołaja Załącznik 5501035
Załącznik 5501036


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

super i ta mina na pierwszym zdjęciu

Napisane przez xal

Może mają wróżkę na kinderniespodziankę

[diabli]

Napisane przez megusia87

A wić dzisiaj był debiut w stroju Mikołaja Załącznik 5501035
Załącznik 5501036

ho ho ho Meeeery Christmaaaas! slodziak!

[nuna2]

Napisane przez diabli

a widzieliście go gdzies w markecie? garnek i zyrafe Szymek chyba miał, wiec pewnie niebawem Neli przyniesie

widzieliśmy filmik z tym kiwaczkiem

jakbys gdzies widziala jakąś ładną nie za drogą sukienusie na święta dla Julci daj cynk ona ma teraz 65 cm.

karolina, oni Ci wróżą córcię

Ashy może być chyba na ten grzyb...

megusia cudo

[megusia87]

Dziękujemy za wszystkie komplementy
Co do teściowej to maximum wqrw to był w szpitalu jak mały leżał - przyszła i mówi do mnie - no a ja nie wiem czy oni dobrze mu to robią:/ bo ja na internecie czytałam ple ple ple... no ja nie mogę, a co to ja lekarz jestem???? Wiadomo że komuś trzeba zaufać... Zamiast pocieszyć bo na skraju załamania człowiek był to jeszcze będzie takie farmazony pieprzyć :/


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 19:30 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------

Dziewczyny a jak Wy te kaszki z owocami podajecie? Poproszę o gotowy przepis, wiem że gdzieś tu na forum już o tym pisano ale szukać czasu brak (same rozumiecie ) bo może bym już też taką kaszkę Bartiemu dała? Niech ma a co
Zrobiliśmy dzisiaj pierwsze podejście do herbatki rumiankowej hipp, nie było źle


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[diabli]

Napisane przez karota11

diabli ile Wy tych książek już macie Ale te z dziurą i gąsienniczka to dla starszych dzieci nie?

pytasz ile ja mam czy Nela? zgadnij co matka polonistka lubi kupować dziecku hehe przecież nie kupie jej dvd a tak serio to powoli zbieramy to co mamy na dluuuugiej liscie.
dziury jeszcze nie odebrałam, czeka w empiku, może w weekend tam podjade. a gasienica...to specyficzna ksiazka. mysle, ze Nela doceni obrazki, zaciekawia ja dziurki i te krótkie strony. dzisiaj pozyczylysmy ja sześcioletniemu synkowi sąsiadki (tadek niejadek) i mam nadzieje, ze jemu tez się spodoba i postanowi zostać motylem (albo tlusta wielka gasienica ).

Napisane przez karota11

Te z ikei któraś już tu miała, takie czerwone, fajne ono i te z chicco też

ooo która? przyznawać się? która ma ikejowskiego leoparda?

Napisane przez karota11

śłiczna te na koszu, co taka odwrócona to jak w studio robione

za bardzo się krecila, bo tyle ciekawych rzeczy wokół (czytaj chomik wyszedł napic się wody i trzaskal poidełkiem) a slonce tez jakos średnio wspolpracowalo i walilo jej prosto w oczy hehe

---------- Dopisano o 19:42 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

Napisane przez karolina2121

nosz kurde przysłali mi jakieś babskie krzesełko .... teraz wymienianie odsyłanie... miało być Tweet a przysłali coś takiego ... http://allegro.pl/chicco-polly-krzes...760013222.html

ojjj to faktycznie namieszali. napisz do nich. niech wysla kuriera do Ciebie do domu i on od razu zabierze paczke...to ich wina bez sensu zebys się z tym bawila. jest taka opcja, ze paczke odbierają od klienta.

aaa i powiedz mi, wybralas już jakiś podwojny wozek? :P widziałam dzisiaj babeczke z dziecmi w roznym wieku (przod spacerówka) z tylu około mamy gondolka) i kurcze fajny był. porządne kolka...widziałam na ramie napis twinni i to chyba cos podobnego
http://dzidziusiowakraina.pl/pl/p/BA...izniak-3w1/622 od razu o Was pomyslalam hehe.

[megusia87]

Napisane przez karolina2121

nosz kurde przysłali mi jakieś babskie krzesełko .... teraz wymienianie odsyłanie... miało być Tweet a przysłali coś takiego ... http://allegro.pl/chicco-polly-krzes...760013222.html

Dobrze diabli napisała - mnie jak wysłali złą huśtawkę to od razu wysłali tą co zamawialam i kurier przywiózł mi niebieską i od razu zabrał różową z powrotem


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[deb]

Napisane przez maarchewka

Dzisiaj byliśmy u laryngologa.. I co wam powiem, to wam powiem.. w życiu dobrze mieć poczucie humoru...

Weszlismy, helga pielęgniarka z miejsca kazała mi usiąść z dzieckiem na fotelu do badania.. Lekarz zmierzyl nas wzrokiem i spytal się z czym przychodzimy.. pokazałam wypis ze szpitala, że podejrzenie przerosnietego migdala. z 10 minut czytal wypis - dokladny, nie ma co...

Zajrzał do ucha, jednego, drugiego, buzi, wielką gruchą dmuchną do nosa, jedna dziura, druga dziura.. siadł i orzekł ze po badaniu to on nie moze stwierdzic czy jest przerosniety czy nie, ze trzeba by bylo zrobic rtg ale jest troche za maly na to albo cos tam skopie. laparoskopie?? jakąs rurą do nosa.. . tego drugiego nie maja wiec jak chcemy to musimy isc gdzies indziej....

pewnie juz po skierowaniu wiedzial ze on tu nic nie zdziala, ale dobra przyszli to zajrze chociaz w ucho niech mysla ze cos zrobilem... no dobra zajrze tez w drugie bo sie gapna...

także nie wiem czym to badanie rożni się od zwyklego badania przez pediatrę ...

Ogólnie mamy kupić jakąs wodę morską - wcisną nam ulotkę, w pokoju gdzie spi dziecka ma być 18-20 st., i tu hit - jak zacznie uporczywie chrapać to mamy sie zglosić ponownie..

No to tyle.. dobrze ze za darmo bo jakbym za to miala jeszcze 150 zl zaplacić....

nie mam słów...powinniście się pewnie cieszyć że chociaż poudawał

---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ----------

Napisane przez megusia87

A wić dzisiaj był debiut w stroju Mikołaja Załącznik 5501035
Załącznik 5501036


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ale słitaśny super strój, i te ooooczy

---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ----------

Napisane przez karolina2121

nosz kurde przysłali mi jakieś babskie krzesełko .... teraz wymienianie odsyłanie... miało być Tweet a przysłali coś takiego ... http://allegro.pl/chicco-polly-krzes...760013222.html

co za dziady jak można nie rozumieć że się mamuśkom śpieszy i nie mają czasu na zwracanie, wymienianie... ja bym im jeszcze powiedziała, że jesteś w ciąży - a niech mają jeszcze większe wyrzuty sumienia!

[diabli]

Napisane przez puchatkowa

O dzięki za tak szczegółowy opis
Kurcze tylko u nas to jedzenie koło 10-11 jest zwykle butlą dzięki której Młoda idzie na pierwszą drzemkę. Jak jej podam kaszkę z łyżeczki to chyba mi przy tym nie przyśnie a nawet jeśli to nie będę w stanie odłożyć jej z fotelika do łóżeczka bez pobudki

Ja, ja, ja
Dzięki za fotę
To nie jest tak super gładkie jak słoiczki z tego co widzę

zależy od tego ile masz mleka, czy jest cieple i ile dosypiesz kaszki. kiedy dolewam odrobine wrzątku robi się bardziej jednolita konsystencja - takie geste mleko, a jak doje się i końca nie widać to konsystencja grudkowa, ale mloda wcina
wiadomo, ze jak wlejesz 100ml mleka to będzie bardziej plynne.