Za małe ubranka, już pierwsze uśmiechy, szybko nam rosną te nasze pociechy, cz. II

[Madziuchna27]

Napisane przez tassia

U mnie 4 powód do świetowania
oprocz 3 miesiecy; 13 tygodni i roku od pocztaku ciazy to....
UZYSKAŁAM WAGE PRZEDPORODOWĄ



dzis okulista; czwartek psycholog; poniedzialek laryngolog; 9 stycznia inny okulista; 13 stycznia poradnia rehabilitacji zaburzen wczesnorozwojowych; 15 stycznia neurolog; 25 luty badanie VEP -wzrokowe potencjały wywołane


Jestem dzis po wizycie u okulisty i nie wiem czy smiac sie czy płakać.
Tak szczerze mówiąc mam już dość i troche
Specjalistów mam w d.p.e

mam jeszcze wiecej watpliwosci niz miałam. Generalnie wodzi wzorkiem za swiecaco kuleczka, a nie wodzi za przedmiotem. (na moje tłumaczenia ze własnie czasem wodzi a czasem nie wodzi i wodzi raczej z odległosci niz z bliska dowiedziałam sie ze rodzice czesto widza to czego nie ma zeby sie uspokoic). Dno oka wporządku i dostałam skierowanie do badania potencjału VEP w Katowicach. zapisałam sie, ale nie wiem czy pojde. Jest czas bo dopiero na 25 lutego. Badanie da mi odpowiedz czy dziecko widzi czy nie. Jak dla mnie widzi; moze nie ostro; moze tylko z daleka...ale to badanie i tak mi tego nie powie wiec nie wiem po co to.


przy okazji mam pytanie bo moze ja jestem przewrazliwona i tyle
pytanie szczegolnie do mam dzieci w wieku Macka czyli okolo 3 miesiace 12-14 tydzien

Jak sie bawia wasze dzieci??
tzn
1. czy za kazdym razem jak pokazujecie jakas zabawke to sa zainteresowane
2. czy za kazdym razem odwzajemniaja usmiech
3. czy za kazdym razem nawiazuja kontakt

Mój Maciek ma tak, że przez pol godziny po obudzeniu to nie za bardzo sa sie z nim nawiazac kontakt ... generalnie dochodzi do siebie/scina mu sie zółtko ...zwał jak zwał
jak sie z nim bawie to potrafi 40 minut bez przerwy byc w kontakcie
ale sa momenty ze mu cmokam a on odwraca głowe w druga strone/ ze sie usmiecham ale on ma mnie w d... /ze pokazuje mu grzechotki a on sie lampi w sufit albo na szafke albo na lampe

generalnie wyglada tak ze 80% czasu jest mega kontaktowy, usmiechniety itp.
a 20% czasu ma wszystko w nosie i patrzy sie gdzie indziej, obserwuje sobie cienie, meble sciany

moze maja tak wszystkie dzieci ... a ja sie wkrecam bez sensu bo moze to normalne
szczegolnie ze wszytskie badania lekarskie sa robione po tym jak wyciagam spiacego Macka z fotelika samochodowego
i sorki ale jak Maciek budzi mnie w nocy to czasem nawet nie wiem ze go karmilam, a co dopiero jak sie budzi male dziecko... tez moze czasem nie kumac, nie>>??
czy głupio sie pocieszam???

BŁAGAM DAJCIE MI DUZO ODPOWIEDZI BO BEDE TEGO POSTA KOPIOWAC CODZIENNIE PO 5 RAZY

Po pierwsze: GRATULUJĘ WAGI! (mi jeszcze 6,5 kg zostało , ale prawie 11 już zleciało )

Odpowiedzi na Twoje pytania:
1. trudne pytanie, ale powiem, że nie za każdym razem, przynajmniej nie od razu jak pokazuję
2. jak ma humor to tak, jak nie to potrafi się jeszcze rozpłakać
3. kolejne trudne pytanie, ale odpowiem, że tak

Moim zdaniem, nie masz powodów do niepokoju, bo może zachowanie Maćka nie wynika z jakiś - nie chcę używać tego słowa, ale... - chorób, a po prostu z jego humoru, charakteru, temperamentu, usposobienia

[rusałka_1]

Napisane przez ewacia85

powiem tylko tyle ...adi ma antybiotyk od wczoraj nic nie jadl mało też pije ale dzisiaj bardziej go pilnuje z tym picie i cały czas mu coś podaje,ma gorączke cały czas i marudzi calą noc, a seba ma nie lepsze spanie tak jakby teraz skok miał a to jest 14 tydzięń teraz....czy to możliwe żeby skok był poźniej sebastiana nie ide szczepic bo w domu jest jelitówka i się boje.dziadziu jest w szpitalu , mi jest niedobrze niewiem czy z nerwów czy dlatego bo nic jeszcze nie jadłam i właiśnie szybko pije kawe i jem kanapki.
do świat tydzień a ja mam taki syf w domu ze szkoda gadać
i jeszcze kilka komplementów usłyszałam wczoraj od tż m.innymi ż emam brzydki płaszcz i nie może na nieo pattrzec i mam sobie kupic nowy....że dlaczeo nie mam butów na obcasie tylko płaskie trepy które kupiłam na spacery z dziećmi ....i że zauwazył że jakoś się nie staram zeby lepiej wyglądac ....powiedziałam ze mi też się nie podoba to jak on se ubiera to usłyszałam ze ja jestem kobieta i mam o siebie dbac i być eleancka no racja nie cce dla mnie źle ....a ja zamiast się zmobilizować to sie zdołowałam i ryczeć nadal mi sie cce nie mam siły się stroić ostatnio a w sklepie nic na siebvie nie widzie.... nie umiem codzic na zakupy odwykłam od tego:cry: przepraszam ze tak o sobie ale musiałam na szybko z siebie wyrzucic

a może jednak jakiś nowy zakup poprawi ci nastrój?
Zdrówka dla Adiego!

Napisane przez Diorisha

A tak w ogóle to mój dzieć jest już taaaki duży Nosimy się w rozmiarze 68 i ważymy 6kg. Tym samym mała niemal podwoiła swoją masę urodzeniową .

hej fajnie że się odzywasz
no i brawo dla Ewuni, jest taka duuuża

Napisane przez maharet1092

Janek zrobil sie bardo ozywiony i rozgugany. Potrafi 2 godz nadawac. Teraz mowie "Janek ty dzidziusiu". a on usmiech i "a guuuu". I mowi w 3 jezykach. Znajome slowa
-lala
-ich (niem. ja)
-ja
-blue (ang. niebieski)
-egg (ang. jajko)
I prawi juz mu wychodzi fuck.

poliglota ci rośnie

Napisane przez Asiek84

hello

jestem po wizycie T... przeżyłam, ale musiałam trzymać język na wodzy tak mnie irytowała... stwierdziła że młody do mnie podobny i tak to brzmiało jakby była to najgorsza tragedia (wg mojego oka to on do tż bardziej), nosiłaby mi dziecko non stop, nawet jak go do spania odkładałam to zaglądała czy aby się nie obudził... jak karmiłam to sterczała nade mną i próbowała bluzkę unosić i biustonosz poprawiac żeby zobaczyć jak młody je i wtedy jej powiedziałam że karmienie to dla mnie tak intymny moment że wolałabym być z młodym sama i wyszła ale był foch ... jak zmieniałam pieluchę do obciągała młodemu body, próbowała "pomagać" a wczoraj rano jak tylko tż zadzwonił budzik po 7 (ja jeszcze spałam) wparowała do sypialni i chciała Huberta na ręce to sam tz ją cofnął... siostra tż ani słowem się do mnie przez 24 godziny nie odezwała...

jakby nie było cieszę się że juz pojechały ... ale w święta niestety jedziemy do nich, bo ona nie ma czym przyjechać...

wizyta rzeczywiście brzmi koszmarnie, dobrze że już dobiegła końca

Napisane przez butterfly20

Hejooo Wróciłyśmy ze szczepienia, Tusia bardzo grzeczna.Nawet zostałam w zabiegowym,ale się odwróciłam i moje serce krwawiło z żalu, a ona tylko ledwo jęknęła i od razu banan. Nie mogę z tego dziecka Niestety pediatra powiedziała,że faktycznie ma dziąsełka rozpulchnione, więc mam nadzieję,że jej urocze zachowanie nie zmieni sie za szybko pod wpływem ząbkowania, niechże to będzie za jakieś 4 miesiące, bo ja nie chcę,żeby miała problemy z zębami.

Ma 65 cm długości i 5670g Mniej już przybiera,ale też podobno może tak być bo jest bardzo ruchliwa.

brawo dla Tuśki za odwagę na szczepieniui jak pieknie przybiera moja Synowa tylko żeby przyszłego męża nie przerosła


nogi wchodzą mi w tyłek. Od 16 robiłam zakupy a potem gotowałam z przerwami na karmienie
ta dieta mnie wykończy

[SAMBAdiJANEIRO]

tassia moj synek jest tydzien mlodszy i tez nie zawsze jest zainteresowany zabawka, jak lezy na plecach i ja mu daje zabawke raz z jednej raz z drugiej strony to jeszcze jako tako za nia podaza, ale jak lezy na brzuchu to moge do niego gadac i trzepac grzechotka a i tak nie wykazuje zainteresowania...szczego lnie jak sobie cos upatrzy

Jak sie budzi po spacerze to patrzy czasem na mnie jak na ufo

bedzie dobrze

[rusałka_1]

Napisane przez gorgulek

Miłosz jest chory i już mam powód nieprzespanych dwóch ostatnich nocy
Ma zapalenie ucha i zapalenie krtani Dostaliśmy doustny antybiotyk, krople do ucha i inhalacje. Jeśli nie polepszy się do soboty to szpital Płacze co jakiś czas i domaga się uwagi więc wszystko robię w locie, a dziś jeszcze Zuzia w domu została. Trzymajcie kciuki , żeby te leki pomogły bo ja się załamię jak trafimy do tego cholernego szpitala

kciuki dla Miłoszka, żeby szybko się wykurował

tassia brawo za wage
ja nie wiem ile mi zostało bo nie posiadam wagi
co do reszty niestety nie pomoge bo moj dużo młodszy od twojego synka

[Madziuchna27]

Napisane przez gorgulek

Miłosz jest chory i już mam powód nieprzespanych dwóch ostatnich nocy
Ma zapalenie ucha i zapalenie krtani Dostaliśmy doustny antybiotyk, krople do ucha i inhalacje. Jeśli nie polepszy się do soboty to szpital Płacze co jakiś czas i domaga się uwagi więc wszystko robię w locie, a dziś jeszcze Zuzia w domu została. Trzymajcie kciuki , żeby te leki pomogły bo ja się załamię jak trafimy do tego cholernego szpitala

Dużo zdrówka dla Miłoszka!
Do soboty dużo czasu, leki pomogą

[gorgulek]

Napisane przez rusałka_1

kciuki dla Miłoszka, żeby szybko się wykurował

Napisane przez Madziuchna27

Dużo zdrówka dla Miłoszka!
Do soboty dużo czasu, leki pomogą

No ale musi je przyjmować, nie może wymiotować. Mam zwracać ogólnie uwagę na ewentualne wymioty, duszności czy cokolwiek co mnie zaniepokoi. Śpi od 20 ale już 2 razy obudził się z płaczem

[Madziuchna27]

O ja pitolę!
http://www.tvn24.pl/katowice,51/w-os...ko,380088.html

I jeszcze tatuś, kurna, spokojnie kurteczkę sobie założył....

[83monia]

Napisane przez tigaaa814

Wydaje mi sie ze pol roczne dzieci waza okolo 9kg;/

Moj ma teraz 3 miesiace i wazy prawie 7 a wcale nie jest duzy. Kolezanki maja dzieci w tym samym wieku, roznica 2/3 tyg i jeden koksik w wieku 4 miesiecy wazy 8.5

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------



To chyba jakis nalot;p bo do mnie tez dzwonila rano i ma przyjsc jutro;/ Wlasnie sie zastanawialam po co

wg siatki centylowej roczne to 8-12 ok, polroczne 6,5-10 kg...

[tassia]

Napisane przez badzia987

Ooo a mam takie śmieszne pytanie w nawiązaniu do postu o rzucaniu uroków: przyznać się- która ma czerwoną wstążeczkę przyczepioną do wózka ?

Ja nie...

nie mam, a chyba powinnam

Napisane przez pszczoua

Apropo rozszerzania diety to ja kp ale wszedzie sa zalecenia ze przez pol roku tylko kp. Jak widze jak moj Julek sie czasem prezy i wierzga przy cycku to powiem szczerze ze mi sie odechciewa tak dlugo kp bez wprowadzania innych posilkow. Czy zrobie cos az tak strasznego jesli zaczne rozszerzac diete mojego dziecka jak skonczy 4 miesiace? No i gdzies czytalam ze wlasnie zaczyna sie od kaszek ale np moja mama mowila ze zawsze zaczynala od ziemniaka i marchewki, potem jabluszko a bylo nas w domu siedmioro Wszyscy zyjemy i mamy sie dobrze

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

Tak wiec w sprawach wychowania dzieci moja mama jest moim guru

nie zrobisz nic strasznego
moja kolezanka tylko kp tak zrobila
od 3 tygodni podaje te dziwactwa
i żałuje bo kupy bardziej smierdza, jest plastelina zamiast wodnistej kupki i wszystko ufyfłane w marchewce...
mowi ze szkoda bo mogla 2 miesiace dluzej miec spokoj



MATAL KOCHAM CIE

[butterfly20]

Napisane przez bajka1807

cholera njgorzej ze przy rozszerzaniu diety zaczyna z tylka leciec plastelina a nie papka... oj boje sie tych kupek

mam jutro misje... dzownil tata i prosil zebym jutro wstapila do monopola jak bede po niego jechala i kupila 3l wódy dla zalogi ciekawe jak beda mnie mierzyc i komentowac jak wpadne do sklepu z niemowlakiem w nosidle

Haha plastelina, padłam

Napisane przez tassia

U mnie 4 powód do świetowania
oprocz 3 miesiecy; 13 tygodni i roku od pocztaku ciazy to....
UZYSKAŁAM WAGE PRZEDPORODOWĄ



dzis okulista; czwartek psycholog; poniedzialek laryngolog; 9 stycznia inny okulista; 13 stycznia poradnia rehabilitacji zaburzen wczesnorozwojowych; 15 stycznia neurolog; 25 luty badanie VEP -wzrokowe potencjały wywołane


Jestem dzis po wizycie u okulisty i nie wiem czy smiac sie czy płakać.
Tak szczerze mówiąc mam już dość i troche
Specjalistów mam w d.p.e

mam jeszcze wiecej watpliwosci niz miałam. Generalnie wodzi wzorkiem za swiecaco kuleczka, a nie wodzi za przedmiotem. (na moje tłumaczenia ze własnie czasem wodzi a czasem nie wodzi i wodzi raczej z odległosci niz z bliska dowiedziałam sie ze rodzice czesto widza to czego nie ma zeby sie uspokoic). Dno oka wporządku i dostałam skierowanie do badania potencjału VEP w Katowicach. zapisałam sie, ale nie wiem czy pojde. Jest czas bo dopiero na 25 lutego. Badanie da mi odpowiedz czy dziecko widzi czy nie. Jak dla mnie widzi; moze nie ostro; moze tylko z daleka...ale to badanie i tak mi tego nie powie wiec nie wiem po co to.


przy okazji mam pytanie bo moze ja jestem przewrazliwona i tyle
pytanie szczegolnie do mam dzieci w wieku Macka czyli okolo 3 miesiace 12-14 tydzien

Jak sie bawia wasze dzieci??
tzn
1. czy za kazdym razem jak pokazujecie jakas zabawke to sa zainteresowane
2. czy za kazdym razem odwzajemniaja usmiech
3. czy za kazdym razem nawiazuja kontakt

Mój Maciek ma tak, że przez pol godziny po obudzeniu to nie za bardzo sa sie z nim nawiazac kontakt ... generalnie dochodzi do siebie/scina mu sie zółtko ...zwał jak zwał
jak sie z nim bawie to potrafi 40 minut bez przerwy byc w kontakcie
ale sa momenty ze mu cmokam a on odwraca głowe w druga strone/ ze sie usmiecham ale on ma mnie w d... /ze pokazuje mu grzechotki a on sie lampi w sufit albo na szafke albo na lampe

generalnie wyglada tak ze 80% czasu jest mega kontaktowy, usmiechniety itp.
a 20% czasu ma wszystko w nosie i patrzy sie gdzie indziej, obserwuje sobie cienie, meble sciany

moze maja tak wszystkie dzieci ... a ja sie wkrecam bez sensu bo moze to normalne
szczegolnie ze wszytskie badania lekarskie sa robione po tym jak wyciagam spiacego Macka z fotelika samochodowego
i sorki ale jak Maciek budzi mnie w nocy to czasem nawet nie wiem ze go karmilam, a co dopiero jak sie budzi male dziecko... tez moze czasem nie kumac, nie>>??
czy głupio sie pocieszam???

BŁAGAM DAJCIE MI DUZO ODPOWIEDZI BO BEDE TEGO POSTA KOPIOWAC CODZIENNIE PO 5 RAZY

Napisane przez ladanseuse14

w sensie,że wagę przedciążową?Bo z przedporodowej nie byłabyś teraz tak zadowolona

1. Bywa tak,że jak Tusia patrzy się gdzieś na boki a chcę ją zainteresować zabawką i daję jej przed oczy to nie od razu widzi. Zawsze ją przesuwam,żeby zobaczyć, czy wodzi już za nią oczami. Więc nie każdą jest od razu zainteresowana, nie od razu widzi.Natomiast ma takie zabawki, które widzi od razu i bardzo ją interesują-karuzelka, mata, pianinko. Wyraziste kolory, światełka. Zwłaszcza światełka przykuwają jej uwagę-może spróbuj.
2.Nie zawsze odwzajemnia usmiech, czasem po prostu na mnie patrzy z zainteresowaniem lub jak na głupka, bo się wydurniam a ona ma to gdzieś
3.Jeśli patrzy na mnie lub mnie usłyszy i popatrzy na mnie to zawsze. Natomiast jeśli się w coś wmontuje to ma na mnie zlewkę.

Napisane przez gorgulek

Miłosz jest chory i już mam powód nieprzespanych dwóch ostatnich nocy
Ma zapalenie ucha i zapalenie krtani Dostaliśmy doustny antybiotyk, krople do ucha i inhalacje. Jeśli nie polepszy się do soboty to szpital Płacze co jakiś czas i domaga się uwagi więc wszystko robię w locie, a dziś jeszcze Zuzia w domu została. Trzymajcie kciuki , żeby te leki pomogły bo ja się załamię jak trafimy do tego cholernego szpitala

Trzyyyymam mocno kciuki!!!!


A dzisiaj do przychodni przyszła babka z chorym dzieckiem, jeszcze to dziecko stało niedaleko Tuśki i kaszlało...
A przecież jak są szczepienia to ludzie mają nie przyprowadzać chorych dzieci, mogą przychodzić do określonej godziny. Wnerwiłam się

Napisane przez rusałka_1

a może jednak jakiś nowy zakup poprawi ci nastrój?
Zdrówka dla Adiego!



hej fajnie że się odzywasz
no i brawo dla Ewuni, jest taka duuuża




poliglota ci rośnie


wizyta rzeczywiście brzmi koszmarnie, dobrze że już dobiegła końca



brawo dla Tuśki za odwagę na szczepieniui jak pieknie przybiera moja Synowa tylko żeby przyszłego męża nie przerosła


nogi wchodzą mi w tyłek. Od 16 robiłam zakupy a potem gotowałam z przerwami na karmienie
ta dieta mnie wykończy

A co sobie gotujesz?
Spoko,Jasiek taki kawaler duży,że nie ma szans

[rusałka_1]

Napisane przez butterfly20

A co sobie gotujesz?
Spoko,Jasiek taki kawaler duży,że nie ma szans

póki co szukam przepisów
na śniadanie/kolacje sałatka z makaronu ryżowego z pieczonym indykiem, gotowanymi brokułami/brukselką/pieczona cukinia
na obiad: krupniczek + pieczone mięsko i ziemniaczki
a ze jutro mam gości to piekłam dziś tez ciasto z tego przepisu który mi ostatnio podsunęłaś


i zapomniałam dodać ze moje dziecko nadal wymagające tylko raczki i raczki

[83monia]

Napisane przez ladanseuse14

co zrobić żeby przyssawki do okna lepiej trzymały? mam te śnieżynki, są CUDOWNE tylko odpadają
kurde kiedyś perfekcyjna mówiła ale zapomniałam

super glue? kropelka?

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------

Napisane przez badzia987

Ooo a mam takie śmieszne pytanie w nawiązaniu do postu o rzucaniu uroków: przyznać się- która ma czerwoną wstążeczkę przyczepioną do wózka ?

Ja nie...

mam czerwony sznurek bo mi latem parasolke trzyma jak jest zlozona. liczy sie? w srodku wozka sa tez paski czerwone

[butterfly20]

Napisane przez rusałka_1

póki co szukam przepisów
na śniadanie/kolacje sałatka z makaronu ryżowego z pieczonym indykiem, gotowanymi brokułami/brukselką/pieczona cukinia
na obiad: krupniczek + pieczone mięsko i ziemniaczki
a ze jutro mam gości to piekłam dziś tez ciasto z tego przepisu który mi ostatnio podsunęłaś


i zapomniałam dodać ze moje dziecko nadal wymagające tylko raczki i raczki

I codziennie to samo?
Moja dzisiaj też na rączkach tylko, ale to po szczepieniu. Na szczęście zasnęła bez problemu.

[83monia]

Napisane przez tassia

przy okazji mam pytanie bo moze ja jestem przewrazliwona i tyle
pytanie szczegolnie do mam dzieci w wieku Macka czyli okolo 3 miesiace 12-14 tydzien

Jak sie bawia wasze dzieci??
tzn
1. czy za kazdym razem jak pokazujecie jakas zabawke to sa zainteresowane
2. czy za kazdym razem odwzajemniaja usmiech
3. czy za kazdym razem nawiazuja kontakt

Mój Maciek ma tak, że przez pol godziny po obudzeniu to nie za bardzo sa sie z nim nawiazac kontakt ... generalnie dochodzi do siebie/scina mu sie zółtko ...zwał jak zwał
jak sie z nim bawie to potrafi 40 minut bez przerwy byc w kontakcie
ale sa momenty ze mu cmokam a on odwraca głowe w druga strone/ ze sie usmiecham ale on ma mnie w d... /ze pokazuje mu grzechotki a on sie lampi w sufit albo na szafke albo na lampe

generalnie wyglada tak ze 80% czasu jest mega kontaktowy, usmiechniety itp.
a 20% czasu ma wszystko w nosie i patrzy sie gdzie indziej, obserwuje sobie cienie, meble sciany

moze maja tak wszystkie dzieci ... a ja sie wkrecam bez sensu bo moze to normalne
szczegolnie ze wszytskie badania lekarskie sa robione po tym jak wyciagam spiacego Macka z fotelika samochodowego
i sorki ale jak Maciek budzi mnie w nocy to czasem nawet nie wiem ze go karmilam, a co dopiero jak sie budzi male dziecko... tez moze czasem nie kumac, nie>>??
czy głupio sie pocieszam???

BŁAGAM DAJCIE MI DUZO ODPOWIEDZI BO BEDE TEGO POSTA KOPIOWAC CODZIENNIE PO 5 RAZY

zebys nie musiala pisac
1. czasem zabawki ma w pompie bo sa ciekawsze rzeczy niz grzechotka np. sufit, okno, lampa...
2. w sumie zaciesza sie nawet jak mam zla mine, wiec kontaktowa i przebiegła
3. kontaktuje bo jak sie pojawiam w zasiegu wroku to wyje albo sie smieje (zalezy co chce). widze tez ze interesuje sie co robi rodzenstwo

pytanie zasadnicze - wydajesz dzwieki zabawkami czy sama?? bo moja wlasnie bardziej odwraca glowe do dzwieku niz do poruszanej zabawki. za to na twarz reaguje nawet jak nic nei mowie.

[Natala84]

Gorgulku, dużo zdrówka dla Was, oby hospitalizacja nie była potrzebna


jutro powinnam zaszczepić Hanię, ale się boję
niby katar przeszedł, a po spacerze jednak furczało i trochę wydzieliny odciągnęłam niby nie kaszle, ale jak zaczyna płakać to słychać że to gardło takie zachrypnięte, jakby ta wydzielina tam osiadła ...i sama nie wiem, strasznie sie boję jakichś negatywnych reakcji po szczepieniu

[agusiowata]

Napisane przez badzia987

Ooo a mam takie śmieszne pytanie w nawiązaniu do postu o rzucaniu uroków: przyznać się- która ma czerwoną wstążeczkę przyczepioną do wózka ?

Ja nie...

Ja też nie, nie wierzę w zabobony.

[Natala84]

Tassiu
Jak sie bawia wasze dzieci??
tzn
1. czy za kazdym razem jak pokazujecie jakas zabawke to sa zainteresowane
2. czy za kazdym razem odwzajemniaja usmiech
3. czy za kazdym razem nawiazuja kontakt

1. teraz już tak, bo wie że będzie mogła ją wepchnąć do buzi i pomasować dziąsła ale robi tak od jakichś 2 tygodni, a ma teraz niemal 4 miesiące. wcześniej nie zawsze była zainteresowana
2. tak
3. tak

ale.
Hania np często nie chce wodzić. tzn jak zabawka ją średnio zainteresuje, to przesunie wzrokiem od lewej do prawej, ale pełnego łuku nie zrobi. musi ją coś bardzo zainteresować

[kaska87]

nadrobiłam, ale nie mam mocy odpisywać
dobranoc

[agusiowata]

Napisane przez MsLullaby

Kupiłam Aptamil (Bebilon) Comfort, ktoś podawał, opinie?

Wysłane z mojego GT-S6810P przy użyciu Tapatalka

Adaś pije bebilon comfort. Nie jesteśmy zadowoleni, bo często zatyka smoczek, mimo iż dziurka była powiększana.

[nephelim89]

Napisane przez tassia

Jak sie bawia wasze dzieci??
tzn
1. czy za kazdym razem jak pokazujecie jakas zabawke to sa zainteresowane
2. czy za kazdym razem odwzajemniaja usmiech
3. czy za kazdym razem nawiazuja kontakt

Brawo za wagę z przed ciąży ja jeszcze jestem w czarnej d... z wagą ale mam zakaz ćwiczeń jeszcze przez 3 tyg

1. Wiktor ma zabawki, na które reaguje od razu a są takie które nadal ma w nosie i w głębokim poważaniu Bardziej od zabawek interesuje go ktoś nowy- w sensie gość, czy też nasz pies.
2. Bardzo często tak, ale czasem trzeba ze dwa, trzy razy się uśmiechnąć żeby odwzajemnił .
3. Na mnie i Tż nie zawsze bo często a to telewizor zobaczy a to psa a to lampka się zapali i odwraca jego uwagę. Bardzo interesują go jednak obce osoby- potrafi się ze 10-15 minut wpatrywać, uśmiechać i gaworzyć. Tak dziś podrywał środowiskową
Oczywiście wszystko zależy w jakim jest nastroju, bo jeśli jest marudny, śpiący, boli go brzuszek itp to oleje i mnie i zabawkę i kazdego po koleji. Mam nadzieje, że coś pomoże moja odpowiedź.

[MsLullaby]

Tassiu, rozumiem że się martwisz ale trochę doszukujesz się chorób u Maćka. On ma dopiero trzy miesiące, każde dziecko rozwija się inaczej. Musisz wziąć też pod uwagę że jak dziecko jest zmęczone to odwraca głowę i niczym się nie zainteresuje. Zryła ci głowę ta walnieta lekarka. Szkoda mi bardzo ciebie bo pewnie na każdym kroku będziesz teraz obserwować małego i porównywać z innymi dziećmi i się wykończysz kobieto bo zawsze będzie coś czego on nie będzie robił tak samo jak inne maluchy.

Wysłane z mojego GT-S6810P przy użyciu Tapatalka

[bajka1807]

W poczekalni przychodni zdrowia siedziała kobieta z dzieckiem na ręku i czekała na doktora.

Gdy ten wreszcie przyszedł, zbadał dziecko, zważył je i stwierdził, że bobas waży znacznie poniżej normy

- Dziecko jest karmione piersią czy z buteki ? - spytał lekarz.

- Piersią - odpowiedziała kobieta.

- W takim razie proszę się rozebrać od pasa w górę.

Kobieta rozebrała się i doktor zaczął uciskać jej piersi.

Przez chwilę je ugniatał, masował kolistymi ruchami dłoni,

kilka razy uszczypnął sutki, w pewnym momencie zaczął je ssać.

Gdy skończył szczegółowe badanie, kazał kobiecie się ubrać i powiedział:

- Nic dziwnego, że dziecko ma niedowagę. Pani nie ma mleka !

- Wiem - odpowiedziała - jestem jego babcią, ale cieszę się, że przyszłam.

[tassia]

Napisane przez MsLullaby

Tassiu, rozumiem że się martwisz ale trochę doszukujesz się chorób u Maćka. On ma dopiero trzy miesiące, każde dziecko rozwija się inaczej. Musisz wziąć też pod uwagę że jak dziecko jest zmęczone to odwraca głowę i niczym się nie zainteresuje. Zryła ci głowę ta walnieta lekarka. Szkoda mi bardzo ciebie bo pewnie na każdym kroku będziesz teraz obserwować małego i porównywać z innymi dziećmi i się wykończysz kobieto bo zawsze będzie coś czego on nie będzie robił tak samo jak inne maluchy.

Wysłane z mojego GT-S6810P przy użyciu Tapatalka

no wiesz...neurolog... pediatra nie zaprzeczyła... i dzis jeszcze ta okulistka... w sumie nie wiem(ani mnie nie pocieszyla ani nie zmartwila...zostały znaki zapytania)
generalnie ja wiem ze dzieci sie roznie rozwijaja ale ta jedna rzecz nie dawala mi spokoju

i powiem wam, że nasze forum dało mi wiecej niż ci lekarze i godzinne rozmowy z mama, t. tz i wsyztskimi innymi

Dziękuje Wam niezmiernie Dziewczyny za odpowiedzi

---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ----------

Napisane przez bajka1807

W poczekalni przychodni zdrowia siedziała kobieta z dzieckiem na ręku i czekała na doktora.

Gdy ten wreszcie przyszedł, zbadał dziecko, zważył je i stwierdził, że bobas waży znacznie poniżej normy

- Dziecko jest karmione piersią czy z buteki ? - spytał lekarz.

- Piersią - odpowiedziała kobieta.

- W takim razie proszę się rozebrać od pasa w górę.

Kobieta rozebrała się i doktor zaczął uciskać jej piersi.

Przez chwilę je ugniatał, masował kolistymi ruchami dłoni,

kilka razy uszczypnął sutki, w pewnym momencie zaczął je ssać.

Gdy skończył szczegółowe badanie, kazał kobiecie się ubrać i powiedział:

- Nic dziwnego, że dziecko ma niedowagę. Pani nie ma mleka !

- Wiem - odpowiedziała - jestem jego babcią, ale cieszę się, że przyszłam.

hihihihihi

[kahunia]

Napisane przez karolson

już gdzieś słyszałam ten tekst



Kahunia my dziś meiliśmy USG i wyszlo Ia i IIa i to IIa to niby nic ale za 2 miesiące do kontroli i usg. Wcześniej nie pieluchowaliśmy mimo, że takie było zalecenie, a teraz chyba zaczne, bo niechce żeby Filip miał problemy z chodzeniem.

Morfologia mojego dziecka to same + i -



nadrobiłam ufffffff

U nas wyszlo Ia i na granicy Ia/IIa i kazal szeroko pieluchowac i tak szczerze to po tym co przeczytalam to tego nie robie, ale cwiczymy z nia przy kazdej zmianie pieluchy tak jak papalinka polecala Amelka ma 8 tyg wiec u niej to moze byc po prostu fizjologiczne.

Jakos mam wieksze zaufanie do fizjoterapeutow ktorzy na co dzien zajmuja sie maluchami niz do zwyklego ortopedy. Mamy kontrole 8 stycznia i jesli dalej bedzie cos nie tak to bedziemy szukac jakiegos ortopedy od maluszkow zeby sie skonsultowac.

Napisane przez Madziuchna27

Dobry wieczór!

Stresuję się, bo mały ulał mi na przewijaku przed kąpielą A do łazienki nie biorę pod główkę żadnego podwyższenia.... Mam nadzieję, że nic mu się nie stało, nie zakrztusił się, ale denerwuję się Durna!

Ee.. gdybym sie denerwowala za kazdym razem jak Amelka uleje to bylabym jednym wielkim klebkiem nerwow.

Tassia
gratulacje wagi przedciazowej
Amelka mlodsza od Macka wiec na pytania nie odpowiadam. Ale tak na chlopski rozum to jak mnie cos nie interesuje to nie zwracam na to uwagi, a jak nie mam humoru to sie nie usmiecham, wiec czemu taki maluszek mialby to robic. i mysle ze MsLullaby ma racje

Napisane przez gorgulek

Miłosz jest chory i już mam powód nieprzespanych dwóch ostatnich nocy
Ma zapalenie ucha i zapalenie krtani Dostaliśmy doustny antybiotyk, krople do ucha i inhalacje. Jeśli nie polepszy się do soboty to szpital Płacze co jakiś czas i domaga się uwagi więc wszystko robię w locie, a dziś jeszcze Zuzia w domu została. Trzymajcie kciuki , żeby te leki pomogły bo ja się załamię jak trafimy do tego cholernego szpitala

za zdrowko Malego

[agusiowata]

Napisane przez dodinha

Witam,u mnie nasstaly ciezkie dni.mala chyba dopadly kolki,od jakiegos tygodnia okolo 20 zaczyna sie przerazliwy placz.Czy to mozliwe,ze po 10 tyg dopiero dopadly ja kolki?Podaje espumisan,bobotic ,ale chyba nie dziala.Co jeszcze moge zrobic?Rece juz opadaja

Nam najbardziej się sprawdził delikol.

[ladanseuse14]

bajka padłam

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

tassia moim zdaniem nie powinnaś się martwić

[Madziuchna27]

Ja durna!
Zamiast korzystać z tego, że Julek usnął o 20 i posprzątać np. łazienkę, to siedziałam na necie, a dodatkowo przed gupim tv
Ale za to zrobiłam sobie profesjonalny zabieg złuszczający na twarz i jest fajny efekt

[ja :)]

Gorgulku zdrowia dla synka. Mam nadzieje ze szybko przejdzie!

Thassos moje odpowiedzi są takie jak motyla. Choć zdarzy sie ze ma na mnie zlewke jak np wpatruje sie w interesująca lampę to żadna zabawka ani moje uśmiechy jej bie ruszają

Czerwona kokardkę mam przy wózku na wszelki wypadek. Jak teściowa zobaczyła na zdjęciu to powiedziała ze zamarła i ze tz ma ja zdjąć bo to grzech ale cóż - moje dziecko i mój wózek wiec niech sie goni


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[bajka1807]

Napisane przez Madziuchna27

Ja durna!
Zamiast korzystać z tego, że Julek usnął o 20 i posprzątać np. łazienkę, to siedziałam na necie, a dodatkowo przed gupim tv
Ale za to zrobiłam sobie profesjonalny zabieg złuszczający na twarz i jest fajny efekt

hehehe mam to samo, syf w domu w tatus jutro bedzie

mam z glowy prezent dla malzona, ufff juz myslalam ze nic nie wymysle, ale kupilam mu kierownice do xboxa... kuzwa znow na siebie bat ukrecilam ale co tam, niech ma.... ale F1 2013 niech se juz sam kupuje

[rusałka_1]

Napisane przez butterfly20

I codziennie to samo?
Moja dzisiaj też na rączkach tylko, ale to po szczepieniu. Na szczęście zasnęła bez problemu.

póki co bardzo monotonnie
staram się jakieś nowe przepisy wyszukać, cos ugotować ale ciągle brak mi czasu