Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4 - Strona 35 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Jaki tytuł powinna mieć V część wątku?
Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 5 34 64,15%
Żebro, pęcherz - znowu bóle... Dziecko, obchodźże się z mamą czule! - Mamusie III/IV 2014 cz.5 9 16,98%
Już niedługo będziesz z nami, my na Ciebie tu czekamy - Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 5 10 18,87%
Głosujący: 53. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-12-18, 21:43   #1021
teQiba
Moderator
 
Avatar teQiba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 897
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez czbasia Pokaż wiadomość
Tak to to samo, wymaz z pochwy i obserwacja pod mikroskopem
Ja u siebie większych upławow i swiadu nie zaobserwowałam, wiec nie wiem skad to dziadostwo
Pepek tez jeszcze w srodku i linii też u mnie nei ma
Ja tez nic nie czulam - lekarz sam zauwazyl ze cos nie tak ze sluzem...
Ja zawsze mialam z problem z infekcjami, wiec teraz tylko czekalam az sie znowu zacznie - w ciazy to czesto sie zdarza z tego co wiem...

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

Kate
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
teQiba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-18, 21:53   #1022
bebe97
Wtajemniczenie
 
Avatar bebe97
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez uparta8210 Pokaż wiadomość
na parterze i pierwszego też bym nie chciała, patrzymy na takie na 2 czy 3, chociaż przy tych większych blokach są windy i za nie chyba są jakieś dodatkowe opłaty. O piecu też trafna myśl i z tą kuchnią będzie raczej ciężko, ale trzeba pojeździć i zobaczyć
A dlaczego nie na parterze? ja przez większość swojego życia właśnie na parterze mieszkałam i nie wyobrażam sobie lepszej lokalizacji. 6 schodków i w domu lub na dworze jestem. Piwnica blisko. Wychodzę z psem, wracam, zostawiam go i dalej idę np. na zakupy bez włażenia i złażenia schodami i bez windy. Zapomnę czegoś na spacerze z dzieckiem, to wózek zostawiam na klatce przy schodkach i wpadam do domu a za sekundę wypadam - bez konieczności wnoszenia i wynoszenia dziecka. Robie imprezę z tańcami, można tupać do woli, najwyżej myszy wystraszę. Nie martwię się, że kogoś zaleję. Przez 7 lat mieszkałam na 3 pietrze i mam porównanie. Uwielbiam mój parter

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
Święta za to bardzo chciałabym w końcu poczuć, mam wrażenie, że co roku z tym u mnie gorzej

Basia też ładnie, choć Barbara już mniej do mnie przemawia.

Któraś z Was pytała, czy się cieszę z maleństwa - oczywiście, czasem tak bardzo, że aż mnie w gardle ściska i już nie mogę się doczekać kiedy wreszcie będzie ze mną, ale im bliżej porodu mam też więcej obaw, zaczynam sobie uświadamiać, że będzie mi dużo ciężej niż Wam, że przede mną wiele wyzwań i trudności....i czasem boję się, że sobie nie poradzę .
Nastawienie bliskich itd. też mi w niczym nie pomaga. Ja też nie jestem dumna z siebie i zdaję sobie sprawę z tego, że będzie to trudna sytuacja, z drugiej strony wiem, że zawsze bardzo pragnęłam mieć dziecko, przez wiele lat się o nie starałam bez skutku i już właściwie pożegnałam się z myślą o nim aż tu nagle wyszło, co wyszło więc wierzę, że tak miało być, że może jednak będzie ze mnie jakaś mama... Poza tym dla mnie narodziny dziecka to zawsze cud i powinny spotykać się z radością...
Dziś trochę przełamałam lody z mamą. Widzicie, ona zanim jeszcze byłam w ciąży, mówiła mi nieraz 'żebyś chociaż miała dziecko', przebąkiwała nawet coś o adopcji (jak już pisałam sądziłam, że nie mogę mieć dzieci) więc dziś ją spytałam, po co tak mówiła skoro teraz nie potrafi się w ogóle cieszyć. Na co, z bólem to z bólem ale powiedziała 'może i tak....będziesz chyba miała pociechę', na co ja jej żartobliwie 'no raczej będę, wszystkie znaki na to wskazują (a że pokazałam jej ten artykuł o kobietce w urojonej ciąży dodałam), ja sobie tej ciąży nie uroiłam'. Na co mama 'a może uroiłaś' ale mam nadzieję, że nie myśli tak na prawdę i nie liczy na to. Wiem natomiast, że na pewno bardzo się przejmuje, jak to będzie itd.
Ja też w tym roku zero poczucia, ze święta idą. Ot, 3 dni wolnego i tyle, chociaż jak dla mnie bez róznicy ile, bo cały czas mam wolne Nie wiem, co się dzieje, bo zwykle bardzo lubiłam Boże Narodzenie

Basia ok, ale Barbara brzmi okropnie, taka Bara- Bara Zresztą dla mnie Baśka będzie zawsze spalona przez piosenkę "Baśka miała fajny biust". W ogóle nie lubię tych imion Baśka, Kaśka, Aśka, Gośka...

Dziwne masz naprawdę relacje z mamą, trudno mi sobie to wyobrazić. Życzę z całego serca żeby twoje stosunki z córką były serdeczne i bliskie

Kate super, 2 kilo szczęścia! Ciekawe do ilu Majka dobije przed porodem

Edytowane przez bebe97
Czas edycji: 2013-12-18 o 21:56
bebe97 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-18, 22:09   #1023
uparta8210
Raczkowanie
 
Avatar uparta8210
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: cztery ściany i nic więcej
Wiadomości: 332
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

bebe97 jeżeli chodzi o ten parter to tak myślałam że ludziska przez okno będą mi zaglądać, no nie wiem. Jak narazie jestem na etapie zbierania informacji i linków do mieszań

Kate super wiadomości no i już 2 kg

Cytat:
Napisane przez czbasia
Ja bad. moczu miałam już 4 razy robione i nic nie wyszło, cytologia też zawsze I gr. myslałam że mogę spac spokojnie a tu doopa..
o kurcze, no to dopytam mojej ginki na następnej wizycie, ale moją jak nie zapytasz to też ci nic nie powie

virginia twoja mama być może się cieszy tylko nie umie tego okazać, może się bardziej postara jak dzidzia będzie już z tobą. Zobaczy takie małe cudeńko to od razu wymięknie. Będzie dobrze, zobaczysz.

Bawicie się ze swoimi dzieciaczkami co rosną w brzuszku ?? Bo ja tak. Jak dzieciaciaczek kopie to ja lekko naciskam brzuszek w tym miejscu i mała znowu kopie i tak w koło z jakąś godzinkę na wieczór
__________________
07.10.2009 M.
30.03.2014 P.

Szczęścia moje dwa plus Mąż

Edytowane przez uparta8210
Czas edycji: 2013-12-18 o 22:14
uparta8210 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-18, 22:11   #1024
elunka88
Zakorzenienie
 
Avatar elunka88
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 13 210
GG do elunka88
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez kate1623 Pokaż wiadomość

Wszystko jest w porządku a w 32t 5d waży 2101g tyle mamy już szczęścia do kochania
Wow, mamy 2 kg wątkowe
Cytat:
Napisane przez czbasia Pokaż wiadomość
|



Zrzucisz zrzucisz.. Ja u siebie też amm taka nadzieję.. Juz plan diety i cwiczeń sobie ustalam w glowie
A ja plan modlitw, bo wiem, że ćwiczyć mi się nie będzie chciało
__________________
Mikołajek
26.02.2014



Obudził mnie trzepot skrzydeł
Wyjrzałam przez okno
Na parapecie zostało
Białe piórko -
Pamiątka po Tobie
Mój Aniołku

01.12.2012 [*]
elunka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-18, 22:12   #1025
czarnamadonna1982
Zakorzenienie
 
Avatar czarnamadonna1982
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 5 509
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez kate1623 Pokaż wiadomość
Z tego co podpatrzyłam u zanjomych to na początku będe korzystała z pampersa. Kupiłam zwykłe i sensitive, a jak Mała będzie starsza to wtedy przejdę na Dadę biedronkową


.
ja bede na poczatku uzywać Dady, wlasnie z powodów ekonomicznych, bo idzie tych pieluch strasznie duuuuzo, jesli cos bedzie nie tak to pzrejde na inne, poza tym pampersy nie są gwarantem braku odparzen.ja dostawalam przerozne pieluchy, więc przetestowalam tego sporo i dady oraz pampresy baby active najlepsze . pozniej sleep and play, premium care droogie najgorzej jakos nam podeszly babydream bo sa sztywne
czarnamadonna1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-18, 22:19   #1026
teQiba
Moderator
 
Avatar teQiba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 897
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Zapomnialam napisac - ja tez nastawiam sie na Dade, mam nadzieje ze podpasuje maluchowi
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
teQiba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-18, 22:24   #1027
filupka
Rozeznanie
 
Avatar filupka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 656
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Kate gratulacje:thumbup: ponad 2 kilo szczęścia ciekawe ile mój maluszek już waży. ..dowiem się pojutrze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
* I dont want to make any money -I just wanna be wonderful *

_______________
7.07.2013 II Kreseczki
Emil Alexander 25.03.2014


http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jqkxnhzqe.png
filupka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-18, 22:25   #1028
virginia
Zakorzenienie
 
Avatar virginia
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 589
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Fajny ten blog Sroki . Ciekawe zabawki i książeczki dla dzieci poleca. Zresztą w ogóle pisze całkiem do rzeczy a pisze też w przyjemny sposób.
__________________
I'll be dreaming my dreams with you
And there's no other place
That I'd lay down my face
I'll be dreaming my dreams with you..
virginia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-18, 22:27   #1029
amelka2006
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 247
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Wybaczcie, że tak rzadko teraz zaglądam. Ten remont, a teraz przygotowania świąteczne jakoś nie pozostawiają chwili dla siebie. Już bym chciała, żeby był kwiecień i przygotowania do świąt wielkanocnych. To by oznaczało, że mam już spakowaną torbę i czekam na pierwszą podróż mojej córeczki. Dzisiaj zauważyłam dopiero, że właśnie zaczęłam 23 tydzień. Przegapiłam nawet początek 6 miesiąca. I zaczynam tyć. Mam 1,5 kg na plusie. Wiem, że to mało, ale teraz zaczynam się bać co będzie dalej. Dzidziuś na ostatniej wizycie ważył 450 g. Zapisałam się już na USG 3 trymestru - 4 lutego. Będzie to też z filmikiem w 4 d. Jutro jadę kupić choinkę. Jakie drzewko polecacie? Żeby igły się długo trzymały? Czy jodła koreańska to dobry wybór? Jak myślicie?
amelka2006 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-18, 22:37   #1030
kate1623
Zadomowienie
 
Avatar kate1623
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 783
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez bebe97 Pokaż wiadomość

Kate super, 2 kilo szczęścia! Ciekawe do ilu Majka dobije przed porodem
Cytat:
Napisane przez maggie123 Pokaż wiadomość
Kate, ależ pięknie widać - super pamiątka do albumu
waga Majci piękna pewnie do 3 kg dobije
Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość
gratuluje udanej wizyty
Cytat:
Napisane przez czbasia Pokaż wiadomość

Gratuluję Super wieści
Cytat:
Napisane przez asienka213 Pokaż wiadomość
pierwsze watkowe 2 kilo
Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość

[/COLOR]Kate
Cytat:
Napisane przez elunka88 Pokaż wiadomość
Wow, mamy 2 kg wątkowe
Cytat:
Napisane przez uparta8210 Pokaż wiadomość
Kate super wiadomości no i już 2 kg
Cytat:
Napisane przez filupka Pokaż wiadomość
Kate gratulacje:thumbup: ponad 2 kilo szczęścia .
Bardzo Wam dziękuje dziewczyny .Mam nadzieję, że wielka się nie urodzi ehhh taka jestem dzięki temu rozmarzona i szczęśliwa
__________________
Carpe Diem

Maja

Czytam
kate1623 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-18, 22:42   #1031
Tequillla
Zadomowienie
 
Avatar Tequillla
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 235
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez ag9 Pokaż wiadomość
Co do kąpania, smarowania itp. to nie dam się zwariować i nie będę kąpać malucha co dzień, przecież on się nie ma gdzie ubrudzić. Najwyżej przetrę go wilgotnym ręcznikiem albo wacikiem dla odświeżenia.
A jeśli będzie uwielbiało kąpiele? Tata trzyma w ciepłej wodzie, mama masuje golaska, ciepła woda - nic tylko się chichrać Moja córeczka tak miała od urodzenia (no nie, na początku nie chichotała ale i tak było widać że to uwielbia), dlatego przez 4 lata na palcach ręki można zliczyć dni, kiedy nie była kąpana

Limonka genialny pomysł z tymi reniferami

Dołączam do grona polecających kosmetyki babydream (sama używam dla siebie wyłącznie tego żelu do mycia, często też szampon podkradam dziecku) i chusteczki chroniące przed zabarwieniem . Pieluszki Dada u nas sie nie sprawdzały, odparzały, próbowaliśmy chyba wszystkich dostępnych w okolicy ale jednak zdecydowanie najlepsze były pampersy.

Cytat:
Napisane przez czbasia Pokaż wiadomość
Dzieki
Troche się wystraszyłam bo położna mówila.. bo ona to badanie robiła, że globulki dostanę, pytała który tydz itp.. Nieleczone podobno może prowadzić do przedwczesnego porodu i dzidzia przy porodzie może się zarazić No i z tego co mówiła to jakby mi przy porodzie w szpitalu wykryli to antybiotyk wtedy.,. No nic .. zobaczymy co gin w piatek powie..
Nie bój się, ja teraz wprawdzie nie mam problemow ale w poprzedniej ciąży miałam infekcje na okrągło. Trzeba to wytrzymać. Dobrze, że wiesz i leczysz

Cytat:
Napisane przez side85 Pokaż wiadomość
ja nie staję na wadze od dwóch tygodni bo boję sie że dojechałam do 10kg na plusie. W piątek idę do lekarza to tam zawsze mają okropną wagę która mi dodaje ale już na starcie mi dodała bo nie jest elektroniczna tylko taka ze wskazówką, to zawsze na nastęny dzień z rana mam motywację żeby stanąć na swojej i zobaczyć ile tak na prawdę przytyłam. Tez nie mogę się doczekać aż się tego pozbędę choć przyznam że u mnie chyba wogóle nic w tyłek nie idzie i biodra tylko coraz więsze pysie na buzi jak u chomika który schował sobie jedzenie na zimę ...
o widzisz, mam tak samo (a nawet gorzej ) waga u lekarza wskazuje ok połtora kilograma więcej, a za pierwszym razem bylam ważona w przychodni leczenia niepłodności bo mi tam kartę ciąży zakładali i wagę wyjściową wpisali taką, jaka była też na wadze domowej. Wg wagi domowej przybyło 5 kg a wg wagi u lekarza prawie 7, strasznie mnie to złości .

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja mam pytanie, czy Wy wszystkie ciuszki wrzucacie razem do pralki bez względu na kolor?
No bo ja mam i czerwone, i różowe, i białe Boję się, że mi zafarbują. może głupie pytanie, ale nie wiem co mam zrobić.
ojtam, najwyżej wszystko będzie różowe... i tak będzie pasować


Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
Basia też ładnie, choć Barbara już mniej do mnie przemawia
Jeszcze się nie zdarzyło, by ktoś do mojej córki powiedział "Barbaro" . Wszyscy mówią Basia albo Basieńka, Basiulek, ja czasem ją nazywam moją Barbi kiedy się nią "bawię" czyli stroję w fikuśne sukieneczki albo zaplatam włosy
__________________
. . . . .
Basia i Mikołaj
Tequillla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-18, 22:46   #1032
elunka88
Zakorzenienie
 
Avatar elunka88
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 13 210
GG do elunka88
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez Tequillla Pokaż wiadomość
Jeszcze się nie zdarzyło, by ktoś do mojej córki powiedział "Barbaro" . Wszyscy mówią Basia albo Basieńka, Basiulek, ja czasem ją nazywam moją Barbi kiedy się nią "bawię" czyli stroję w fikuśne sukieneczki albo zaplatam włosy
Ale chyba jeszcze nie ma 50tki na karku
__________________
Mikołajek
26.02.2014



Obudził mnie trzepot skrzydeł
Wyjrzałam przez okno
Na parapecie zostało
Białe piórko -
Pamiątka po Tobie
Mój Aniołku

01.12.2012 [*]
elunka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-18, 23:01   #1033
asienka213
Wtajemniczenie
 
Avatar asienka213
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Czarny las :P ........... De
Wiadomości: 2 563
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez bebe97 Pokaż wiadomość
A dlaczego nie na parterze? ja przez większość swojego życia właśnie na parterze mieszkałam i nie wyobrażam sobie lepszej lokalizacji. 6 schodków i w domu lub na dworze jestem. Piwnica blisko. Wychodzę z psem, wracam, zostawiam go i dalej idę np. na zakupy bez włażenia i złażenia schodami i bez windy. Zapomnę czegoś na spacerze z dzieckiem, to wózek zostawiam na klatce przy schodkach i wpadam do domu a za sekundę wypadam - bez konieczności wnoszenia i wynoszenia dziecka. Robie imprezę z tańcami, można tupać do woli, najwyżej myszy wystraszę. Nie martwię się, że kogoś zaleję. Przez 7 lat mieszkałam na 3 pietrze i mam porównanie. Uwielbiam mój parter
o to samo mialam spytac, ale gdzies mi ten cytat wciaglo
Ja teraz mieszkam na parterze i nie zamienilabym na zadne pietro do tych wszystkich plusow co piszesz ja jeszcze cori przez balkon przekladalam na dwor miala basen, no jakby w domu W domu rodzinnym mieszkalismy na 1 pietrze i nie bylo zle, mam jeszcze porownanie do 2 i to byla dla mnie meka

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
Fajny ten blog Sroki . Ciekawe zabawki i książeczki dla dzieci poleca. Zresztą w ogóle pisze całkiem do rzeczy a pisze też w przyjemny sposób.
jeszcze nie zdazylam poczytac i przez kilka nastepnych dni pewnie sie to nie zmieni

Uciekam spac
__________________
N&L&F

asienka213 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-18, 23:23   #1034
Tequillla
Zadomowienie
 
Avatar Tequillla
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 235
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez elunka88 Pokaż wiadomość
Ale chyba jeszcze nie ma 50tki na karku
Chyba nie.
A do mnie też jeszcze nikt nie mówi "Małgorzato", mówisz że w ciągu 15 lat zaczną?


Pochwalę się naszymi pierniczkami, wyszlo ok 200 sztuk. Wszystkie już podekorowałyśmy. Moje plecy mi tego nie wybaczą




__________________
. . . . .
Basia i Mikołaj

Edytowane przez Tequillla
Czas edycji: 2013-12-18 o 23:27
Tequillla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-18, 23:44   #1035
mona1
Zadomowienie
 
Avatar mona1
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: malopolska
Wiadomości: 1 845
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

dobry wieczór skąd wy macie tyle czasu na pisanie już myślałam, że nie nadrobię
Cytat:
Napisane przez czbasia Pokaż wiadomość
Czesć mamuśki Trochę mnie nie było. Wpadłam w wir przedswiatecznych przygotowań A jak nic nie robie to odpoczywam)
Dziś byłam na biocenozie (badanie czystości pochwy) i wyszedl 3 stopień. Grzyby i bakterie, wrrrrrrrrrrrrrrr... W piatek ide do gina i ma coś (najprawdopodobniej globulki) przepisać. Orientujecie sie co to?? JAk długo leczenie trwa?? Cholera, zawsze coś sie musi przypałętać;(
Biorę się za nadrabianie. Do wieczora mi chyba zejdzie
Hmmm ja miałam wymaz bakteriologiczny z pochwy, czy to to samo? bo ja nie miałam podanej żadnej grupy tylko napisali czy są / nie ma bakterie, drozdże i coś tam jeszcze


Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
I jeszcze jedno pytanie: rozmawiacie z Waszymi brzuszkami? Mi zawsze wydawało się to naturalne. "Rozmawiam" z Emilką, śpiewam jej, głaszczę brzuszek itp. Mąż podobnie (on jeszcze dodatkowo całuje, ale dla mnie ta atrakcja jest niedostępna, bo nie jestem kobietą-gumą ).
Kiedy rozmawiałyśmy o tym z koleżanką, która urodziła jakiś czas temu, patrzyła na mnie jak na wariatkę
Ciekawa jestem Waszego zdania.
ja rozmawiam szczególnie jak wyczytałam że dziecko uwielbia słuchać glosu mamy i się w niego wsłuchuje jak ona coś mówi

Cytat:
Napisane przez koziemleko Pokaż wiadomość
O matko! Noworoczne już się rozpakowują, a zaraz po nich my
a pamiętam jak wrześniówki się zaczęły rozpakowywać i myślałam, eeeeeeee kiedy tam nasza kolej przyjdzie, jeszcze tyyyyyyyyle czasu, a dziś jesteśmy pierwsze w kolece

Cytat:
Napisane przez koziemleko Pokaż wiadomość
Przyszedł mi dziś sms, że mam do odebrania paczkę z gemini. Niestety muszę czekać do wieczora na tż, bo ta paczka waży ok 5 kg i wolałabym jej nie nieść sama Chociaż bardzo mnie kusi, żeby mieć ją już
5 kg coś ty nakupiła?

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość

Dziewczyny słyszałyście - http://www.sfora.pl/W-zaawansowanej-...ie-bylo-a62787. O rany, popatrzcie, że aż tak można sobie wmówić ciążę! Domyślam się, że babeczka bardzo pragnie dzieciątka....
OMG biedna kobieta

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość

Zmykam robić obiad bo od 13 pracuję. Dziś robię jeżyki. A co u Was na obiad?
a cotototo te jeżyki? coś mięsnego?

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
Ja na szybko tym razem.

Niestety wizaż znów nie chce ze mną współpracować i nie chce załadować zdjęcia (nie wiem co robię nie tak), więc wrzucę Wam przynajmniej inspirację, na której się wzorowałam
może masz za duże rozmiary tych zdjęć?
a renifery świetne, podkradłam zdjęcie, może kiedyś wykorzystam

Cytat:
Napisane przez mmhym Pokaż wiadomość
Czesc ja w szpitalu, przyjęta oczywiście po 2 godzinach czekania... Oczywiście każdy mówi coś innego, wczoraj lekarka, że kiepsko to wygląda, dzisiaj polona przy przyjęciu też, a później lekarka, która mnie badała, stwierdziła, że mieszczą się w normie w każdym razie mam polec tu kilka dni z kroplowki magnezu i nosa
Gratuluje wszystkich wczorajszych i dzisiejszych wizyt - trochę Was przeleciałam, ale kiepsko mi, bo mam stary telefon :p :
trzymam kciuki żeby Cię przed świętami wypisali zdróweczka życzę

Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość
Dziewczyny, mam gorsze dni, bo zarazilam sie od Antosia i kaszle tak, ze o malo pluc nie wypluje.
Wczoraj nie mialam w ogole nastroju, bo mialam spiecie z Mezem o jego brak empatii
Jutro mam kolejna wizyte, trzymajcie kciuki
kuruj się


Cytat:
Napisane przez bebe97 Pokaż wiadomość

A dziś na kolację pożywna sałatka z miksem sałat z roszponką, pomidorami, ogórkiem, papryką,oliwkami i mozarellą polana sosem paprykowo- ziołowym. Taka próba zapchania się czymś zdrowym w odróżnieniu od wczorajszych pierniczków w czekoladzie popitych litrem mleka
brzmi pysznie

Cytat:
Napisane przez kate1623 Pokaż wiadomość
Dziewczynki melduję się po wizycie

Majka jest na 100% dziewczynką co pokazała wyraźnie na zdjęciu i nawet mój mąż od razu widział Wam też dorzucam porno zdjęcie żebyście mogły zobaczyć hamburgera

Wszystko jest w porządku a w 32t 5d waży 2101g tyle mamy już szczęścia do kochania

Na moje bóle żebra mam zwiększyć dawkę jak nie przejdzie to ewidentnie wina córci bo nóżki ma prawdopodobnie na żebrach i będę musiała to znosić

Lecę Was nadrabiać jestem mega szczęśliwa
wow duża dziewczynka

Cytat:
Napisane przez amelka2006 Pokaż wiadomość
Wybaczcie, że tak rzadko teraz zaglądam. Ten remont, a teraz przygotowania świąteczne jakoś nie pozostawiają chwili dla siebie. Już bym chciała, żeby był kwiecień i przygotowania do świąt wielkanocnych. To by oznaczało, że mam już spakowaną torbę i czekam na pierwszą podróż mojej córeczki. Dzisiaj zauważyłam dopiero, że właśnie zaczęłam 23 tydzień. Przegapiłam nawet początek 6 miesiąca. I zaczynam tyć. Mam 1,5 kg na plusie. Wiem, że to mało, ale teraz zaczynam się bać co będzie dalej. Dzidziuś na ostatniej wizycie ważył 450 g. Zapisałam się już na USG 3 trymestru - 4 lutego. Będzie to też z filmikiem w 4 d. Jutro jadę kupić choinkę. Jakie drzewko polecacie? Żeby igły się długo trzymały? Czy jodła koreańska to dobry wybór? Jak myślicie?
mi się bardzo jodła kaukaska podoba, w ogole jodly dlugo trzymają igły

---------- Dopisano o 23:44 ---------- Poprzedni post napisano o 23:43 ----------

Cytat:
Napisane przez Tequillla Pokaż wiadomość

Pochwalę się naszymi pierniczkami, wyszlo ok 200 sztuk.
ale cuda
__________________
bąbelek
mona1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-19, 01:50   #1036
Edzia400
Zakorzenienie
 
Avatar Edzia400
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Niebo :)
Wiadomości: 3 374
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez BeautifulLie Pokaż wiadomość
Witam w 26 tc i po wizycie u giną Staś ma 709g jest w prawidlowym ulozeniu wypietym dupką na ten swiat jak to lekarz powiedział kolejna wizyta 7.01


---------- Dopisano o 01:02 ---------- Poprzedni post napisano o 00:55 ----------

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
Dziewczyny, ja z kulinarnym pytaniem - jak pieczecie mięso (takki np.schab), żeby nie wyszło suche - w brytfannie, w rękawie, w folii?
wieczorem je zamarynowac np natrzec jakimis przyprawami z odrobina oleju w dzien pieczenia opiec na patelni z kazdej stony wcelu zamknięcia porów i zatrzymania soków... starajac sie nie nakłuc miesa i za bardzo nim nie obracac a potem do piekarnika ... nie nakuwac nie obracac wtedy wypuszcza najwiecej soków i robi sie suche ... po upieczeniu wyl piekarnic i trzymac z 10 min az mieso poodycha , wtedy jest soczyste jak je od razy wyciagniesz z piekarnika bedzie suche

---------- Dopisano o 01:03 ---------- Poprzedni post napisano o 01:02 ----------

Cytat:
Napisane przez mmhym Pokaż wiadomość
Mam rym na -ule
Żebro, pęcherz - znowu bóle... Dziecko, obchodźże się z mamą czule!
superr ten tytuł

---------- Dopisano o 01:09 ---------- Poprzedni post napisano o 01:03 ----------

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość

Zdaję relację z wizyty (przy okazji dziękuję za kciuki!):
- gin pochwalił moją wagę (jego szczęście, bo już prawie miałam gotową przemowę w razie, jakby zamierzał ją skrytykować)
- będzie raczej dziewczynka ale dalej nie na 100%
- jest ułożona główką do dołu
- to, co mnie zaskoczyło to, że wg dzisiejszego USG wyszedł mi 25/26tc a wg mnie powinien być 27 a termin nie 17-20marca, jak wcześniej, tylko 28.03. I weź tu bądź mądry!
- wg dzisiejszego badania waga maluszka to 766g
- wszystko podobno wygląda ok jak na ten tydzień o co się dopytywałam chyba z 3 razy. Tylko teraz się zastanawiam, czy oby na pewno wszystko OK skoro tym razem wyszedł mi zupełnie inny tydzień niż się spodziewałam .
- dostałam skierowanie na badania, cukier tym razem z obciążeniem i na oznaczenie grupy krwi. Która z Was to robiła? To się robi podobno w krwiodawstwie, tak? Czy trzeba być rano na czczo? Ile to kosztuje?
- w domu, jak zwykle, zainteresowania moją wizytą i badaniami brak, chyba zacznę się do tego przyzwyczajać, choć trudno się do tego przyzwyczaić...

I chyba zmykam się położyć bo w plecach nadal mnie łupie.
pewno juz ktos ci odpisał ale ... z tymi tyg sie za bardzo nie przejmuj moze sie okazać na kolejnej izyci ze termin znów wrócił na swoj poprzedni dzien tak to juz jest z tymi naszymi maluszkami

wszystkie badania które robie robie normalnie w laborze ..

brawa za wage i za pomyslną wizyte

---------- Dopisano o 01:24 ---------- Poprzedni post napisano o 01:09 ----------

Cytat:
Napisane przez koziemleko Pokaż wiadomość
Jak mój nie ucieknie to tak



Taaa... będzie czym pochwalić się znajomym, bez raczenia ich zapachami


Byłam w SR. I powiem wam, że dowiedziałam się czegoś co bardzo mnie zdziwiło.
  • Ponoć według nowych wytycznych, instytutu matki i dziecka nie powinno się prasować ciuszków (ani niczego innego) dla maluchów. To wszystko wcale nie musi być super jałowe i w ogóle. Powiem wam, że bardzo mi to na rękę
  • tyłek dziecka tylko myjemy i suszymy. Nie stosujemy żadnych maści, ani nic jeżeli skóra dziecka jest zdrowa (nie zaczerwieniona itp.)
  • maści, które stosujemy na tyłki zapychają rowki w pampersie przez co odchody nie wchłaniają się tak jak trzeba i odparzają skórę dziecka. Po czym matki nakładają jeszcze więcej maści i tak w kółko - więc jeśli już musimy czymś smarować to bardzo cieniutko
  • do przemywania oczu dziecka używamy gazy, bo waciki zostawiają kłaczki na rzęsach. Nie używamy też soli fizjologicznej, bo sól odkłada się w kącikach oka. - nie pamiętam co stosujemy
  • do pępka nie używamy spirytusu, bo alkohol przenika przez skórę dziecka - tak jak tyłek myjemy i dobrze suszymy. nic więcej - sam odpadnie, a preparatów używamy tylko w razie problemów
  • dziecko powinno się kąpać 2-3 razy w tygodniu, a więc co 2 -3 dni
  • jak sobie przypomnę co jeszcze to dopowiem
A poza tym dostałam próbki z johnosnsa takie same, co niektóre z nas już mają Mam już dwie I jeszcze dwie wkładki laktacyjne i fajną ulotkę
bardzo pozyteczne info ale sa ... to wszystko pisze zycie ... male dziecko tylko lezy tu sie uleje tu sie obkupcia wiec trzeba całego kapać , kazdy robi jak uwaza ale smarujac malenkie dziecko oliwa badz parafiną , nie wszystkim dzieciom ale wiekszosci sie skóra wysusza ( pozbycie sie tej z brzucha) robi niezły bigos w zakamarkach typu fałfy miedzy udowe szyjne ,

do oczy przegotowana woda , kurka dziwnie z ta sola fizjologiczna bo ona jest w kazdym preparacie do premywania oczu ...

co do tyłka to sie zgadzam

a co do prasowania to mim zawsze z pralki wymietolone wyłaza wiec ja prasuje ... no i pozbywam sie bakterii

---------- Dopisano o 01:28 ---------- Poprzedni post napisano o 01:24 ----------

Cytat:
Napisane przez mmhym Pokaż wiadomość
Dziewczyny, przeleciałam posty na szybko, ale nie mam głowy odpisywać.
U mnie po wizycie średnio. Znaczy u Małej wszytsko w porządku, ale moja szyjka ma długość 25 mm jakiś "objaw lejka" i jutro z rana mam się zgłosić do szpitala...
Cholera nie wiem, jak to się stało - może miałam jakieś twardnienia, ale na pewno nie były bolesne, może trochę nieprzyjemne.
Oczywiście już się zbeczałam, ale teraz staram się myśleć pozytywnie. Jutro się dowiem, co będziemy dalej robić. Babka mówi, że wg niej powinnam trochę tam poleżeć i dobrze by było dać już sterydy na rozwój płuc, co mnie zupełnie przeraziło, ale mówi też, że może się okazać, że nie jest źle i za 2 dni wyjdę.
Oczywiście nie jestem zupełnie przygotwana, jedną piżamę mam i tyle. Mama jutro mi będzie wszystko dowozić.
Postaram się napisać coś, jak tylko będę mogła.
trzymam kciuki za szyjke i relacjonuj nam czy wszystko ok

---------- Dopisano o 01:38 ---------- Poprzedni post napisano o 01:28 ----------

Cytat:
Napisane przez koziemleko Pokaż wiadomość

Jeszcze coś mi się przypomniało Nie wolno niczego wkładać do uszu i noska dziecka. Gruszki więc odpadają. Jeżeli chcemy wyczyścić nosek to podczas kąpieli można opryskać nos wodą, wtedy dziecko wszystko wykicha. Można też delikatnie wygarnąć zawartość rogiem gazy jałowej lub pieluszki - dotyczy nosa i uszu

Widziałam też, że ci sami znajomi robili maluchowi inhalację Dzieciak się przy tym strasznie darł. Potrzebne to jest
dlatego ze w kazdej chwili dziec moze sie odwrócic i taka koncówka z gruchy moze zrobic w nosie ku ku .. dlatego tu dobrym pomysłem jest spryskanie nosa i właczenie katarka ...
co do inhalacji mozliwe ze mały/ła miał/a sapke i tymi inhalacjami nawilżali układ oddechowy

---------- Dopisano o 01:45 ---------- Poprzedni post napisano o 01:38 ----------

Cytat:
Napisane przez koziemleko Pokaż wiadomość
Używam teraz w ciąży balsamu na rozstępy tej firmy więc i dziecku kupie te kosmetyki. Na szczęście mam blisko do rossmana


Dziewczyny mam pytanie : Pampers czy dada z biedronki??
Które pampersy kupujecie To są moje dwa typy, więc tylko o te pytam.
Wczoraj w SR mówili, że dziecko w czasie dnia zużywa 4-6 pampków + noc myślę, że będzie ok 10 na dobę
Moje pytanie to które są bardziej ekonomiczne (wiadomo pampersy droższe, ale może starczają na dłużej? A z drugiej strony jak noworodek może robić kupkę do każdej pieluchy to chyba i tak ją zmieniamy bez względu na to czy jest zapełniona czy nie?? Czy po kupie nie trzeba od razu zmieniać )
Jestem zielona w tych sprawach

Bo tak sobie myślę, czy nie kupić i pampersa i dady i nie sprawdzić jakie są i jak dziecko na nie reaguje. Ale jak kupię te w rozmiarach 2-5 kg (czy jakoś tak) to dwie paczki nie będzie za dużo? Chyba dziecko, aż tak szybko nie rośnie i zdążę zużyć
po kupie od razu sie zmienia stolce sa kwasne i moga szybko odparzyc dupke ... dlatego na poczatek pampersy najtansze dopiero jak sytuacja z kupkami sie ustabilizuje kupowac te które maja sluzyc lepszemu wchłanianiu tymbardziej ze sama nie wiesz jakie bedziesz miec dziecko i jakie pieluchy bed mu pasowac , chodzi mi o rozmiar kazdy pampers ma inne tobie moga pasowas hagensy a np z pampersa kupka moze uciekac bokiem rossmanowskie moga okazac sie za waskie w dupci a dady za wielkie przy zapięciu ... po pierwszych dniach bedziesz wiedziała co wam pasuje

---------- Dopisano o 01:50 ---------- Poprzedni post napisano o 01:45 ----------

Cytat:
Napisane przez Trisdom Pokaż wiadomość
Melduje się po wizycie
U nas wszytsko w najlepszym porządku. Na ktg żadnych niepotrzebnych skurczy, mała fikała koziołki i w ogóle luzik. Moge jechać samochodem do Polski. Szyjka długa, twarda bez śladów rozwierania.
Mała trochę ponad 50 percentyl- 1400g w 29 t 3d
W ciągu 3,5 tygodnia 1,5 kg do przodu. I tak nawet nie dobijam średniej z moimi marnymi 6,5 kg.

Szybko skrobiecie
waga małej fajna moja w 27 tyg prawie 840 a twoja wow kosmos
__________________
Amelcia 6 MAJ 2010


http://www.zapytajpolozna.pl/compone....php?sid=69629- JULECZKA 14 marzec 2014
Edzia400 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-19, 01:57   #1037
Edzia400
Zakorzenienie
 
Avatar Edzia400
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Niebo :)
Wiadomości: 3 374
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez kate1623 Pokaż wiadomość
Dziewczynki melduję się po wizycie

Majka jest na 100% dziewczynką co pokazała wyraźnie na zdjęciu i nawet mój mąż od razu widział Wam też dorzucam porno zdjęcie żebyście mogły zobaczyć hamburgera

Wszystko jest w porządku a w 32t 5d waży 2101g tyle mamy już szczęścia do kochania

Na moje bóle żebra mam zwiększyć dawkę jak nie przejdzie to ewidentnie wina córci bo nóżki ma prawdopodobnie na żebrach i będę musiała to znosić

Lecę Was nadrabiać jestem mega szczęśliwa
klask i:
__________________
Amelcia 6 MAJ 2010


http://www.zapytajpolozna.pl/compone....php?sid=69629- JULECZKA 14 marzec 2014
Edzia400 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-19, 06:01   #1038
mara86
Raczkowanie
 
Avatar mara86
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: woj. łódzkie
Wiadomości: 469
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Witam z samego rana, za mna kolejna nieprzespana noc :banghead: nie moge sobie miejsca znaleźć.

Kate gratuluje, Majka super rośnie!! Jak na przysłowiowych drożdżach!

Cały czas na bieżąco Was czytam, lecz brak weny przez te moje zarwane noce. Życzę miłego dnia!!!



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Oskar
mara86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-19, 06:40   #1039
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 640
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez kate1623 Pokaż wiadomość
Dziewczynki melduję się po wizycie

Majka jest na 100% dziewczynką co pokazała wyraźnie na zdjęciu i nawet mój mąż od razu widział Wam też dorzucam porno zdjęcie żebyście mogły zobaczyć hamburgera

Wszystko jest w porządku a w 32t 5d waży 2101g tyle mamy już szczęścia do kochania

Na moje bóle żebra mam zwiększyć dawkę jak nie przejdzie to ewidentnie wina córci bo nóżki ma prawdopodobnie na żebrach i będę musiała to znosić

Lecę Was nadrabiać jestem mega szczęśliwa
Nie pozostawia mała wątpliwości co do płci

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
Któraś z Was pytała, czy się cieszę z maleństwa - oczywiście, czasem tak bardzo, że aż mnie w gardle ściska i już nie mogę się doczekać kiedy wreszcie będzie ze mną, ale im bliżej porodu mam też więcej obaw, zaczynam sobie uświadamiać, że będzie mi dużo ciężej niż Wam, że przede mną wiele wyzwań i trudności....i czasem boję się, że sobie nie poradzę .
Nastawienie bliskich itd. też mi w niczym nie pomaga. Ja też nie jestem dumna z siebie i zdaję sobie sprawę z tego, że będzie to trudna sytuacja, z drugiej strony wiem, że zawsze bardzo pragnęłam mieć dziecko, przez wiele lat się o nie starałam bez skutku i już właściwie pożegnałam się z myślą o nim aż tu nagle wyszło, co wyszło więc wierzę, że tak miało być, że może jednak będzie ze mnie jakaś mama... Poza tym dla mnie narodziny dziecka to zawsze cud i powinny spotykać się z radością...
Dziś trochę przełamałam lody z mamą. Widzicie, ona zanim jeszcze byłam w ciąży, mówiła mi nieraz 'żebyś chociaż miała dziecko', przebąkiwała nawet coś o adopcji (jak już pisałam sądziłam, że nie mogę mieć dzieci) więc dziś ją spytałam, po co tak mówiła skoro teraz nie potrafi się w ogóle cieszyć. Na co, z bólem to z bólem ale powiedziała 'może i tak....będziesz chyba miała pociechę', na co ja jej żartobliwie 'no raczej będę, wszystkie znaki na to wskazują (a że pokazałam jej ten artykuł o kobietce w urojonej ciąży dodałam), ja sobie tej ciąży nie uroiłam'. Na co mama 'a może uroiłaś' ale mam nadzieję, że nie myśli tak na prawdę i nie liczy na to. Wiem natomiast, że na pewno bardzo się przejmuje, jak to będzie itd.
Może Twoja mama bardziej się martwi tym jak sobie poradzisz niż Ty sama?
Jeszcze nie spotkałam samotnej matki, która by sobie nie poradziła, więc czemu Ty byś miała sobie nie poradzić
Do Twojej mamy chyba jeszcze nie dociera, że będziesz miała bąbelka

Cytat:
Napisane przez bebe97 Pokaż wiadomość
A dlaczego nie na parterze? ja przez większość swojego życia właśnie na parterze mieszkałam i nie wyobrażam sobie lepszej lokalizacji. 6 schodków i w domu lub na dworze jestem. Piwnica blisko. Wychodzę z psem, wracam, zostawiam go i dalej idę np. na zakupy bez włażenia i złażenia schodami i bez windy. Zapomnę czegoś na spacerze z dzieckiem, to wózek zostawiam na klatce przy schodkach i wpadam do domu a za sekundę wypadam - bez konieczności wnoszenia i wynoszenia dziecka. Robie imprezę z tańcami, można tupać do woli, najwyżej myszy wystraszę. Nie martwię się, że kogoś zaleję. Przez 7 lat mieszkałam na 3 pietrze i mam porównanie. Uwielbiam mój parter
To ja napiszę dlaczego nie.
Mieszkałam na parterze i dla mnie to była masakra.
1. Pierwsze mieszkanie, więc domofon dzwonił po kilka razy dziennie. A to listonosz, a to ulotki, a to coś tam. Później już nawet nie odbierałam domofonu. Zdarzało się to wcześnie rano jak i późno wieczorem.
2. Sprzątaczka zawsze o 6 rano urządzała sobie ze starymi pogawędki na klatce i gadały tak głośno, że spać się nie dało
3. Non stop słyszałam jak w toalecie leci woda z pięter wyżej.
4. Myłam okna to każdy kto przechodził to się gapił
5. Zimno w stopy.
6. Brak balkonu, dla mnie to przeogromny minus. A jesli balkon jest, to trzeba zabezpieczyć kratami. Na balkonie się nie posiedzi, bo łażący ludzie wiecznie się gapią. A jak już jest ogródek to w ogóle. Znajoma ma i każdy z góry gapi się co robisz na ogródku, nie wspomnę, że jak jest jakaś impreza wyżej, to ktoś potrafi i rzucać pety, i rzygać i nawet zdarzyło się, że ktoś sikał z piętra wyżej

Mieszkałam tez na 4 piętrze z windą, ale i tak z niej nie korzystałam wolałam się przebiec kilka pięterek
No i też mieszkałam na drugim i nie mam zastrzeżeń.

Cytat:
Napisane przez elunka88 Pokaż wiadomość
A ja plan modlitw, bo wiem, że ćwiczyć mi się nie będzie chciało


Cytat:
Napisane przez Tequillla Pokaż wiadomość
ojtam, najwyżej wszystko będzie różowe... i tak będzie pasować
Nie wybaczyłabym sobie tego Chyba bym się popłakała

A pierniczki pierwsza klasa
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-19, 07:06   #1040
Limonka1987
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka1987
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 598
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Uff! Nadrobiłam Was, chociaż nie było lekko!

Cytat:
Napisane przez koziemleko Pokaż wiadomość
Dziewczyny mam pytanie : Pampers czy dada z biedronki??
Które pampersy kupujecie To są moje dwa typy, więc tylko o te pytam.
My zdecydowaliśmy się zacząć od Dady. Jeżeli maluszek będzie na nie źle reagował, będziemy kombinować.

Cytat:
Napisane przez czbasia Pokaż wiadomość
Limonka super zakupy. Ja dzis byłam i tradycyjnie nic nei przytachałam. No nie potrafie robic tych zakupów. Nie wiem co się przyda, jakiee rozmairy ile sztuk co jest dobre. Chodzę ogladam wkaladam w koszyk i odkładam.
Ja mam odwrotnie, nie potrafię NIE robić zakupów

Cytat:
Napisane przez mmhym Pokaż wiadomość
ja w szpitalu, przyjęta oczywiście po 2 godzinach czekania... Oczywiście każdy mówi coś innego, wczoraj lekarka, że kiepsko to wygląda, dzisiaj polona przy przyjęciu też, a później lekarka, która mnie badała, stwierdziła, że mieszczą się w normie
Na pewno wszystko jest w porządku. Trzymam kciuki, żebyś mogła wyjść jak najszybciej

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
Ja jestem taka, że najpierw narzekam, a później sobie myślę "po co narzekasz to i tak nic nie da, tylko humor psuje" i zmieniam podejście
Bardzo zdrowe podejście
Ja, gdy mnie coś martwi i na coś narzekam zastanawiam się czy mam na daną rzecz wpływ czy nie. Jeżeli jestem w stanie coś zrobić, staram się zmienić sytuację na lepsze. A jeśli nie...to przecież narzekanie i zamartwianie się nic nie zmieni. Trzeba zaakceptować i już
Nadprogramowe kilogramy na pewno zrzucić po porodzie.

Cytat:
Napisane przez frogutka Pokaż wiadomość
tego samego fotografa mam na oku
Negocjujcie ceny hurtowe

Cytat:
Napisane przez kate1623 Pokaż wiadomość
Dziewczynki melduję się po wizycie
Wszystko jest w porządku a w 32t 5d waży 2101g tyle mamy już szczęścia do kochania
Super! Gratuluję! Ale już masz dużą pannę

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
Jeśli chodzi o pranie to ja też nie daję się zwariować, prałam wszystko raz, i myślę, że to wystarczy, w normalnym proszku, z płynem zmiękczającym. Wychodzę z założenia, że kiedyś nie było tych wszystkich wynalazków i jakoś przetrwaliśmy, a może nawet było lepiej - nie było chyba np.tylu alergików itd. co teraz. Zresztą wczoraj mój gin nawet niezbyt pochlebnie wyrażał się o suplementach diety dla kobiet w ciąży - myślę, że niekoniecznie to, co nowe jest dobre, i że duża część tych rzeczy jest po to, by po prostu nas naciągnąć na ich kupno i używanie, a wiadomo, że takim młodym mamom, zatroskanym o swoje pociechy łatwo wmówić, że to i to muszą mieć, no bo jak inaczej.... Jeszcze powiedzą, że nie dbamy o maleństwa, prawda? A ja myślę, że to o marketing w dużej mierze chodzi i o pieniądze..
Kochana, uważam dokładnie tak samo! Nic dodać nic ująć!

Odnośnie Twojej sytuacji w bliskimi... To naturalne, że chciałabyś mieć wsparcie w mamie i dzielić się z nią radością. Ona jednak na razie najwyraźniej musi dopiero oswoić się z sytuacją. Kocha Cię i chciałaby dla Ciebie jak najlepiej, więc na pewno trudno jest jej się pogodzić z tym, że Twoje życie nie przebiega według scenariusza, który sobie wymarzyła. Może musisz dać jej więcej czasu? Jestem pewna, że gdy maleńka już będzie na świecie, zakocha się w niej bez pamięci.
Ty też na pewno sobie poradzisz! Wiem, że przed Tobą trudny czas, ale po pierwsze jest tyle kobiet, które samotnie wychowują dzieci i dzielnie sobie z tym radzą, a po drugie jesteś taką silną babką, że nie wyobrażam sobie, by mogło być inaczej. Z resztą kto wie, czy już wkrótce nie spotkasz kogoś, kto będzie dzielił z Tobą życie i opiekę nad dzieciątkiem. Życie jest pełne niespodzianek.

Cytat:
Napisane przez Tequillla Pokaż wiadomość

Pochwalę się naszymi pierniczkami, wyszlo ok 200 sztuk. Wszystkie już podekorowałyśmy. Moje plecy mi tego nie wybaczą
Przepiękne pierniczki i mała kucharka

Jeżeli chodzi o pranie, to ja też będę prać oddzielnie ubranka białe i kolorowe.

Wczoraj wieczorem spotkałam się ze znajomymi, żeby wymienić się już prezentami świątecznymi. Dałam im właśnie sześciopak reniferów oraz puszkę pierniczków, gdzie były m.in. piernikowe ludziki wystylizowane na ich podobieństwo (ludzik- mężczyzna miał np. koszulkę z logo firmy, w której pracuje kolega i okulary, a ludzik-kobietka sukieneczkę z ulubioną firmą mojej koleżanki). Oba prezenty bardzo się spodobały (albo dobrze udawali ).

Później wyskoczyłam na szybkie zakupy, dla odmiany dla mnie, a nie dla Malutkiej
Kupiłam sobie m. in. czarną bluzeczkę-bombkę w fioletowe kwiaty. Totalnie mnie zauroczyła i będzie idealna na święta.
Kupiłam też dwie zwykłe bluzeczki z długim rękawem, takie żeby założyć je do ciążowych dżinsów i śmigać

I tyle u mnie. Miłego dnia, dziewczyny!
Ja dziś planuję skończyć świąteczne porządki, ale w przerwach między ganianiem z mopem i odkurzaczem będę do Was zaglądać
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach...
Limonka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-19, 07:30   #1041
side85
Zakorzenienie
 
Avatar side85
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 4 656
Wyślij wiadomość przez MSN do side85
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez kate1623 Pokaż wiadomość
Dziewczynki melduję się po wizycie

Majka jest na 100% dziewczynką co pokazała wyraźnie na zdjęciu i nawet mój mąż od razu widział Wam też dorzucam porno zdjęcie żebyście mogły zobaczyć hamburgera

Wszystko jest w porządku a w 32t 5d waży 2101g tyle mamy już szczęścia do kochania
GRATULACJE pierwsze wątkowe 2 kilo przekroczone! Ale ci zazdroszczę takiego dużego dzieciątka już Mój kurczaczek jakiś maluśki chyba choć lekarz ciągle mówi że duży. Pierwsze porno Maja ma sobą Aż mi się przypomniało jak miałam 6 lat i pierwszy raz byłam na plaży dla naturystó bo żadnej innej w okolicy nie było i mama była w takim szoku że jest w takim miejscu (mimo że miała na sobie strój) że zastanawiała się jak to zrobić żeby pokazać to koleżankom że na zachodzie takie rzeczy są na plażach Więc co zrobiła genialna matka? To samo co ty teraz, rozebrała dziecko z majtusi posadziła na piasku na tle morza żebym nie miała traumy i robiła mi zdjęcia a w tle same golasy. Umieramy ze śmiechu jak dziś te zdjęcia oglądamy....świat się zdecydowanie zmienił. To co 22 lata temu było niespotykane dziś wydaje się już być takie śmieszne

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
D
Któraś z Was pytała, czy się cieszę z maleństwa - oczywiście, czasem tak bardzo, że aż mnie w gardle ściska i już nie mogę się doczekać kiedy wreszcie będzie ze mną, ale im bliżej porodu mam też więcej obaw, zaczynam sobie uświadamiać, że będzie mi dużo ciężej niż Wam, że przede mną wiele wyzwań i trudności....i czasem boję się, że sobie nie poradzę .
Nastawienie bliskich itd. też mi w niczym nie pomaga. Ja też nie jestem dumna z siebie i zdaję sobie sprawę z tego, że będzie to trudna sytuacja, z drugiej strony wiem, że zawsze bardzo pragnęłam mieć dziecko, przez wiele lat się o nie starałam bez skutku i już właściwie pożegnałam się z myślą o nim aż tu nagle wyszło, co wyszło więc wierzę, że tak miało być, że może jednak będzie ze mnie jakaś mama... Poza tym dla mnie narodziny dziecka to zawsze cud i powinny spotykać się z radością...
Dziś trochę przełamałam lody z mamą. Widzicie, ona zanim jeszcze byłam w ciąży, mówiła mi nieraz 'żebyś chociaż miała dziecko', przebąkiwała nawet coś o adopcji (jak już pisałam sądziłam, że nie mogę mieć dzieci) więc dziś ją spytałam, po co tak mówiła skoro teraz nie potrafi się w ogóle cieszyć. Na co, z bólem to z bólem ale powiedziała 'może i tak....będziesz chyba miała pociechę', na co ja jej żartobliwie 'no raczej będę, wszystkie znaki na to wskazują (a że pokazałam jej ten artykuł o kobietce w urojonej ciąży dodałam), ja sobie tej ciąży nie uroiłam'. Na co mama 'a może uroiłaś' ale mam nadzieję, że nie myśli tak na prawdę i nie liczy na to. Wiem natomiast, że na pewno bardzo się przejmuje, jak to będzie itd.
Nie wiem ile masz lat ale na prawdę jestem pełna podziwu dla Ciebie. Mam wokół siebie tyle osób a i tak czuję się strasznie w ciąży której chciałam jak niczego innego w życiu, a ty jesteś z tym sama. Poradzisz sobie na pewno, bo samotne mamy maja podwójne siły. Na prawdę dla mnie jesteś niesamowota! A jak twój były, odzywa się coś? Zostawiłaś go ...to się zdarza, ale próbuje jeszcze walczyć o was, o dziecko?

Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość
Dziekuje za przytulaski, zyczenia zdrowia i kciuki
jutro odezwe sie jak juz bede po
ja też mocno przytulam i wiem że twoje kurczątko na pewno dotrwa do odpowiedniej wagi

Cytat:
Napisane przez bebe97 Pokaż wiadomość
A dlaczego nie na parterze? ja przez większość swojego życia właśnie na parterze mieszkałam i nie wyobrażam sobie lepszej lokalizacji. 6 schodków i w domu lub na dworze jestem. Piwnica blisko. Wychodzę z psem, wracam, zostawiam go i dalej idę np. na zakupy bez włażenia i złażenia schodami i bez windy. Zapomnę czegoś na spacerze z dzieckiem, to wózek zostawiam na klatce przy schodkach i wpadam do domu a za sekundę wypadam - bez konieczności wnoszenia i wynoszenia dziecka. Robie imprezę z tańcami, można tupać do woli, najwyżej myszy wystraszę. Nie martwię się, że kogoś zaleję. Przez 7 lat mieszkałam na 3 pietrze i mam porównanie. Uwielbiam mój parter
właściwie mogę się przychylić, bo mam wrażenie że parter jest oceniany negatywnie tylko przez osoby które mieszkają wyżej Osobiście mieszkałam z rodzicami całe życie na parterze, choć wysokim w bloku czteropiętrowym i zastanawiam się jak żyją ci ludzie u góry ciągle wchodząc na górę...wózki, zakupy, starość, złamana noga...wprowadzki, wyprowadzki, przenoszenie mebli...jak się wnosi kanapę na 4 piętro bez windy...no i tak jak piszę wózek to już wogóle masakra, bo ja swojego nie zostawiłabym w wózkowni skoro kosztował kupę kasy a każdy ma do niej dostęp Potem wyprowadziłam się do mieszkania które wynajmowaliśmy też na parterze wysokim i wspaniale to wspominam. Nie chciałabym wyżej. Teraz natomiast mieszkam w swoim mieszkaniu wybraliśmy trzecie piętro bo budynek jest nowy, ma nowoczesną windę i dziwną rzecz jest jakby wybudowany w kształcie litery H i my jesteśmy na tej kresce poziomej czyli choć mieszkamy na 3 piętrze to jesteśmy pierwsi w pionie i pod nami nie ma nikogo. Można organizować imprezy tańczone, co u nas się często zdarza, bo mąz uwielbia porozstawiać wszystko po kątach i bierze mnie czy koleżanki w obroty Z zakupami też nie ma problemu bo mamy garaż poziemny więc wszystko się windą wozi z auta od razu do mieszkania, ale gdybym miała cokolwiek wnosić chyba bym się odstrzeliła. Najgorsze było wnoszenie mebli niewymiarowych na górę... Tak więc parterom mówię zdecydowane tak jeśli są wysokie, a piętrom jeśli mają windę


Cytat:
Napisane przez Tequillla Pokaż wiadomość
Pochwalę się naszymi pierniczkami, wyszlo ok 200 sztuk. Wszystkie już podekorowałyśmy. Moje plecy mi tego nie wybaczą
o mamuniu, panie Grycan niech pan chowa swoje wypieki! Nadchodzi Tequilla!!

---------- Dopisano o 07:30 ---------- Poprzedni post napisano o 07:26 ----------

Dziewczyny miałam koszmarną noc. Znowu dostałam skurcze w łydkach ale tym razem takie że poza wyskoczeniem jak poprzedniej nocy z łózka na równe nogi i rykiem to nie umiałam tego rozchodzić, tż masował i nic! Chodziłam w koło po mieszkaniu i nic...kilka minut mnie trzymała jedna noga i od razu przeniosło się na drugą...a teraz strasznie mnie boli w środku. Jutro mam wizytę to się dowiem jak sobie pomóc ale straszne to jest uczucie...Ma ktoś ten problem?
__________________
Piotruś
side85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-19, 07:52   #1042
BeautifulLie
Zadomowienie
 
Avatar BeautifulLie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Siemianowice Śl
Wiadomości: 1 198
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Kate gratuluje 2 pieknych kg :-*



Dzien dobry ja się szykuje na wizytę u okulisty, wczoraj to myslalam że jednak nie pójdę z bólu tego zęba to Już płakałam i nic nie mogę z nim zrobić


Wysłano za pomocą Tapatalk
BeautifulLie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-19, 08:00   #1043
koziemleko
Zakorzenienie
 
Avatar koziemleko
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 061
GG do koziemleko
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez kate1623 Pokaż wiadomość
Dziewczynki melduję się po wizycie

Majka jest na 100% dziewczynką co pokazała wyraźnie na zdjęciu i nawet mój mąż od razu widział Wam też dorzucam porno zdjęcie żebyście mogły zobaczyć hamburgera

Wszystko jest w porządku a w 32t 5d waży 2101g tyle mamy już szczęścia do kochania

Na moje bóle żebra mam zwiększyć dawkę jak nie przejdzie to ewidentnie wina córci bo nóżki ma prawdopodobnie na żebrach i będę musiała to znosić

Lecę Was nadrabiać jestem mega szczęśliwa
wow! 2 kilo!

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość

Ja też, może nie od początku ale od jakiegoś czasu na pewno i też używam wkładek.
Aha - mi też jeszcze nie wyskoczył pępek na zewnątrz i nie mam tej linii od pępka do dołu (zapomniałam, jak to się nazywa), powinnam się tym denerwować?


Któraś z Was pytała, czy się cieszę z maleństwa - oczywiście, czasem tak bardzo, że aż mnie w gardle ściska i już nie mogę się doczekać kiedy wreszcie będzie ze mną, ale im bliżej porodu mam też więcej obaw, zaczynam sobie uświadamiać, że będzie mi dużo ciężej niż Wam, że przede mną wiele wyzwań i trudności....i czasem boję się, że sobie nie poradzę .
Nastawienie bliskich itd. też mi w niczym nie pomaga. Ja też nie jestem dumna z siebie i zdaję sobie sprawę z tego, że będzie to trudna sytuacja, z drugiej strony wiem, że zawsze bardzo pragnęłam mieć dziecko, przez wiele lat się o nie starałam bez skutku i już właściwie pożegnałam się z myślą o nim aż tu nagle wyszło, co wyszło więc wierzę, że tak miało być, że może jednak będzie ze mnie jakaś mama... Poza tym dla mnie narodziny dziecka to zawsze cud i powinny spotykać się z radością...
Dziś trochę przełamałam lody z mamą. Widzicie, ona zanim jeszcze byłam w ciąży, mówiła mi nieraz 'żebyś chociaż miała dziecko', przebąkiwała nawet coś o adopcji (jak już pisałam sądziłam, że nie mogę mieć dzieci) więc dziś ją spytałam, po co tak mówiła skoro teraz nie potrafi się w ogóle cieszyć. Na co, z bólem to z bólem ale powiedziała 'może i tak....będziesz chyba miała pociechę', na co ja jej żartobliwie 'no raczej będę, wszystkie znaki na to wskazują (a że pokazałam jej ten artykuł o kobietce w urojonej ciąży dodałam), ja sobie tej ciąży nie uroiłam'. Na co mama 'a może uroiłaś' ale mam nadzieję, że nie myśli tak na prawdę i nie liczy na to. Wiem natomiast, że na pewno bardzo się przejmuje, jak to będzie itd.
Mi się linia zrobiła nie tylko pod pępkiem, ale mam już jej zalążek i nad
Co do twojej sytuacji to dasz sobie radę. Podziwiam cię i wiem, że znajdziesz w sobie te siły. Tym bardziej, że piszesz, że zawsze chciałaś dziecka, ono jest małym cudem, które pozwoli ci przetrwać ten trudny okres
A mamą się nie przejmuj, wydaję mi się, że ona się bardzo cieszy, ale boi się ci to okazać

Cytat:
Napisane przez Tequillla Pokaż wiadomość
Pochwalę się naszymi pierniczkami, wyszlo ok 200 sztuk. Wszystkie już podekorowałyśmy. Moje plecy mi tego nie wybaczą



Cytat:
Napisane przez mona1 Pokaż wiadomość
5 kg coś ty nakupiła?
3 kg to proszek - dzidziuś

Cytat:
Napisane przez Edzia400 Pokaż wiadomość


bardzo pozyteczne info ale sa ... to wszystko pisze zycie ... male dziecko tylko lezy tu sie uleje tu sie obkupcia wiec trzeba całego kapać , kazdy robi jak uwaza ale smarujac malenkie dziecko oliwa badz parafiną , nie wszystkim dzieciom ale wiekszosci sie skóra wysusza ( pozbycie sie tej z brzucha) robi niezły bigos w zakamarkach typu fałfy miedzy udowe szyjne ,

do oczy przegotowana woda , kurka dziwnie z ta sola fizjologiczna bo ona jest w kazdym preparacie do premywania oczu ...

co do tyłka to sie zgadzam

a co do prasowania to mim zawsze z pralki wymietolone wyłaza wiec ja prasuje ... no i pozbywam sie bakterii

dlatego ze w kazdej chwili dziec moze sie odwrócic i taka koncówka z gruchy moze zrobic w nosie ku ku .. dlatego tu dobrym pomysłem jest spryskanie nosa i właczenie katarka ...
co do inhalacji mozliwe ze mały/ła miał/a sapke i tymi inhalacjami nawilżali układ oddechowy

po kupie od razu sie zmienia stolce sa kwasne i moga szybko odparzyc dupke ... dlatego na poczatek pampersy najtansze dopiero jak sytuacja z kupkami sie ustabilizuje kupowac te które maja sluzyc lepszemu wchłanianiu tymbardziej ze sama nie wiesz jakie bedziesz miec dziecko i jakie pieluchy bed mu pasowac , chodzi mi o rozmiar kazdy pampers ma inne tobie moga pasowas hagensy a np z pampersa kupka moze uciekac bokiem rossmanowskie moga okazac sie za waskie w dupci a dady za wielkie przy zapięciu ... po pierwszych dniach bedziesz wiedziała co wam pasuje
Bardzo cenne rady No więc zdecydowałam, że zdecyduję się na dady.


A wczoraj wieczorem spotkała mnie bardzo miła niespodzianka Oglądałam właśnie zamówienie z gemini, a tu przychodzi kurier z moim przewijakiem A byłam przekonana, że go wyślą dopiero dziś, albo jutro


W ogóle zamówiłam gruszkę do nosa w gemini. Teraz nie wiem czy się przyda, bo usłyszałam tyle negatywnych opinii, ale muszę wam powiedzieć, że ta końcówka jest tak mięciutka, że chyba niemożliwe jest zrobienie tym krzywdy dziecku (no chyba, że się za głęboko włoży). I można ją całą rozebrać, umyć i nawet wysterylizować
koziemleko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-19, 08:06   #1044
side85
Zakorzenienie
 
Avatar side85
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 4 656
Wyślij wiadomość przez MSN do side85
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez koziemleko Pokaż wiadomość
W ogóle zamówiłam gruszkę do nosa w gemini. Teraz nie wiem czy się przyda, bo usłyszałam tyle negatywnych opinii, ale muszę wam powiedzieć, że ta końcówka jest tak mięciutka, że chyba niemożliwe jest zrobienie tym krzywdy dziecku (no chyba, że się za głęboko włoży). I można ją całą rozebrać, umyć i nawet wysterylizować
nasze mamy wyjmowały nam kozy z nosa gruchą i mamy całe nosy i żyjemy wszystkie
__________________
Piotruś
side85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-19, 08:17   #1045
kate1623
Zadomowienie
 
Avatar kate1623
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 783
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4


Cytat:
Napisane przez Tequillla Pokaż wiadomość
\
Pochwalę się naszymi pierniczkami, wyszlo ok 200 sztuk. Wszystkie już podekorowałyśmy. Moje plecy mi tego nie wybaczą
Są przecudowne .Powiedz mi czy masz jakieś urządzenie do przyozdabiania lukrem bo tak ładnie równo Ci powychodziło ?

Cytat:
Napisane przez side85 Pokaż wiadomość
GRATULACJE pierwsze wątkowe 2 kilo przekroczone! Ale ci zazdroszczę takiego dużego dzieciątka już Mój kurczaczek jakiś maluśki chyba choć lekarz ciągle mówi że duży. Pierwsze porno Maja ma sobą Aż mi się przypomniało jak miałam 6 lat i pierwszy raz byłam na plaży dla naturystó bo żadnej innej w okolicy nie było i mama była w takim szoku że jest w takim miejscu (mimo że miała na sobie strój) że zastanawiała się jak to zrobić żeby pokazać to koleżankom że na zachodzie takie rzeczy są na plażach Więc co zrobiła genialna matka? To samo co ty teraz, rozebrała dziecko z majtusi posadziła na piasku na tle morza żebym nie miała traumy i robiła mi zdjęcia a w tle same golasy. Umieramy ze śmiechu jak dziś te zdjęcia oglądamy....świat się zdecydowanie zmienił. To co 22 lata temu było niespotykane dziś wydaje się już być takie śmieszne
też byłam na plaży nudystów jak byłam glutem ale mama mnie nie rozbierała Mój mąż powiedział że podkabluje mnie córce jak się urodzi że mama chodzi i się wszystkim chwali jej zdjęciem porno

Cytat:
Napisane przez BeautifulLie Pokaż wiadomość
Dzien dobry ja się szykuje na wizytę u okulisty, wczoraj to myslalam że jednak nie pójdę z bólu tego zęba to Już płakałam i nic nie mogę z nim zrobić
Kochana idź do dentysty. Ja też mam ósemkę do wyrwania i też mnie zaczeła boleć w ciąży. Dentysta mnie znieczulił, ósemkę rozwiercił i zatruł, pozbył się nerwów (tyle ile dał rady) i powiedział że to wystarczy do porodu. Ząb mam wyciszony, a jak urodzę będziemy go wyrywać

Ja oczywiście już na nogach mam dziś mnóstwo roboty i muszę się koniecznie zmobilizować .
Znowu mi się głupoty śniły Czyściłam szafki w kuchni i spadłam ze stołka razem z jedną szafką no i ona mnie w brzuch trafiła. Nie przejełam się za bardzo i wsiadłam w pociąg z koleżanką bo mąż powiedział że gdzieś tam się spotkamy i mamy pociągiem podjechać. W międzyczasie weszłam do łazienki w pociągu a tam wkładka we krwi no to ja panika bo coś z małą się dzieje. Chciałam wysiąść i jechać do mojego lekarza, ale pociąg się nie zatrzymuje i najbliższa stacja jest w Sandomierzu. Taka byłam zestresowana że się obudziłam
__________________
Carpe Diem

Maja

Czytam
kate1623 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-19, 08:27   #1046
side85
Zakorzenienie
 
Avatar side85
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 4 656
Wyślij wiadomość przez MSN do side85
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez koziemleko Pokaż wiadomość
Ja oczywiście już na nogach mam dziś mnóstwo roboty i muszę się koniecznie zmobilizować .
Znowu mi się głupoty śniły Czyściłam szafki w kuchni i spadłam ze stołka razem z jedną szafką no i ona mnie w brzuch trafiła. Nie przejełam się za bardzo i wsiadłam w pociąg z koleżanką bo mąż powiedział że gdzieś tam się spotkamy i mamy pociągiem podjechać. W międzyczasie weszłam do łazienki w pociągu a tam wkładka we krwi no to ja panika bo coś z małą się dzieje. Chciałam wysiąść i jechać do mojego lekarza, ale pociąg się nie zatrzymuje i najbliższa stacja jest w Sandomierzu. Taka byłam zestresowana że się obudziłam
przynajmniej nie pisałaś klasówki w liceum o profilu chemicznym (chemia to była moja trauma) a pół nocy pisałam tę klasówkę
__________________
Piotruś
side85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-19, 08:34   #1047
kate1623
Zadomowienie
 
Avatar kate1623
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 783
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez side85 Pokaż wiadomość
przynajmniej nie pisałaś klasówki w liceum o profilu chemicznym (chemia to była moja trauma) a pół nocy pisałam tę klasówkę
Czemu jak mnie zacytowała to jestem jako koziemleko

Oooo chemia to też moja masakra dobrze Ci chociaż poszło ?
__________________
Carpe Diem

Maja

Czytam
kate1623 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-19, 08:44   #1048
koziemleko
Zakorzenienie
 
Avatar koziemleko
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 061
GG do koziemleko
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez kate1623 Pokaż wiadomość
Czemu jak mnie zacytowała to jestem jako koziemleko

Oooo chemia to też moja masakra dobrze Ci chociaż poszło ?
Bo ja nad wami czuwam

Cytat:
Napisane przez kate1623 Pokaż wiadomość
Ja oczywiście już na nogach mam dziś mnóstwo roboty i muszę się koniecznie zmobilizować .
Znowu mi się głupoty śniły Czyściłam szafki w kuchni i spadłam ze stołka razem z jedną szafką no i ona mnie w brzuch trafiła. Nie przejełam się za bardzo i wsiadłam w pociąg z koleżanką bo mąż powiedział że gdzieś tam się spotkamy i mamy pociągiem podjechać. W międzyczasie weszłam do łazienki w pociągu a tam wkładka we krwi no to ja panika bo coś z małą się dzieje. Chciałam wysiąść i jechać do mojego lekarza, ale pociąg się nie zatrzymuje i najbliższa stacja jest w Sandomierzu. Taka byłam zestresowana że się obudziłam

Ale masz sny Mi się dzisiaj nic nie śniło, ale było mi całą noc niewygodnie, bo mam za duży brzuch
Ale za to rano moje maleństwo mnie smyrało chyba nóżką po brzuchu i z zapałem śledziłam gdzie się teraz ta nóżka podziewa Cały czas było widać takie przesuwające się wybrzuszenie
koziemleko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-19, 08:55   #1049
kate1623
Zadomowienie
 
Avatar kate1623
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 783
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez koziemleko Pokaż wiadomość
1.Bo ja nad wami czuwam
2. Cały czas było widać takie przesuwające się wybrzuszenie
1. nasz guru
2. Zazdroszczę tego Ja przez to łożysko z przodu nie mam szans zobaczyć nóżki czy rączki tylko jak wypchnie tyłek to widać
__________________
Carpe Diem

Maja

Czytam
kate1623 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-19, 09:01   #1050
bebe97
Wtajemniczenie
 
Avatar bebe97
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez uparta8210 Pokaż wiadomość
bebe97 jeżeli chodzi o ten parter to tak myślałam że ludziska przez okno będą mi zaglądać, no nie wiem. Jak narazie jestem na etapie zbierania informacji i linków do mieszań

Kate super wiadomości no i już 2 kg

o kurcze, no to dopytam mojej ginki na następnej wizycie, ale moją jak nie zapytasz to też ci nic nie powie

virginia twoja mama być może się cieszy tylko nie umie tego okazać, może się bardziej postara jak dzidzia będzie już z tobą. Zobaczy takie małe cudeńko to od razu wymięknie. Będzie dobrze, zobaczysz.

Bawicie się ze swoimi dzieciaczkami co rosną w brzuszku ?? Bo ja tak. Jak dzieciaciaczek kopie to ja lekko naciskam brzuszek w tym miejscu i mała znowu kopie i tak w koło z jakąś godzinkę na wieczór
Cytat:
Napisane przez Tequillla Pokaż wiadomość
Pochwalę się naszymi pierniczkami, wyszlo ok 200 sztuk. Wszystkie już podekorowałyśmy. Moje plecy mi tego nie wybaczą
Ale piękne wyszły wam te pierniczki pewnie sa pyszne

[QUOTE=Ela87;44220712
To ja napiszę dlaczego nie.
Mieszkałam na parterze i dla mnie to była masakra.
1. Pierwsze mieszkanie, więc domofon dzwonił po kilka razy dziennie. A to listonosz, a to ulotki, a to coś tam. Później już nawet nie odbierałam domofonu. Zdarzało się to wcześnie rano jak i późno wieczorem.
2. Sprzątaczka zawsze o 6 rano urządzała sobie ze starymi pogawędki na klatce i gadały tak głośno, że spać się nie dało
3. Non stop słyszałam jak w toalecie leci woda z pięter wyżej.
4. Myłam okna to każdy kto przechodził to się gapił
5. Zimno w stopy.
6. Brak balkonu, dla mnie to przeogromny minus. A jesli balkon jest, to trzeba zabezpieczyć kratami. Na balkonie się nie posiedzi, bo łażący ludzie wiecznie się gapią. A jak już jest ogródek to w ogóle. Znajoma ma i każdy z góry gapi się co robisz na ogródku, nie wspomnę, że jak jest jakaś impreza wyżej, to ktoś potrafi i rzucać pety, i rzygać i nawet zdarzyło się, że ktoś sikał z piętra wyżej

Mieszkałam tez na 4 piętrze z windą, ale i tak z niej nie korzystałam wolałam się przebiec kilka pięterek
No i też mieszkałam na drugim i nie mam zastrzeżeń.
[/QUOTE]

1. nie mam domofonu
2. nie mam sprzątaczki, każdy we własnym zakresie klatkę myje
3. nasz blok jest naprawdę super pod względem akustyki, jedyne co słysze to czasem wrzaski niemowlaka za ścianą
4. okna myję 4 razy do roku to niech się pogapią, mam ładnie w domu a co
5. rury pod sufitem w piwnicy ocieplają podłogę, nadto można użyć styropianu, korka i innych do tego przeznaczonych ocieplaczy pod panele czy deski
6. mam duży balkon bez krat, stolik, dwa krzesła a w lecie wyleguję się na leżaku z książką albo pijemy kawę z sąsiadką z balkonu obok i peplamy przez godzinę
No i widok z okna na drzewa - mnóstwo drzew, świerków, sosen, brzóz, wiosną i w lecie mam zielono za oknami, zimą biało a jesienią złoto

Pewnie każdy patrzy pod kątem własnych doświadczeń, ja jak pisałam z piętrem miałam niefajnie, parter jest super

Zbieram się na jasełka do przedszkola
bebe97 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-15 11:51:34


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:34.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.