Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

[Ela87]

Ochłonęłam.
Chyba moja Ola będzie jeździła w foteliku Ferrari
http://allegro.pl/fotelik-nosidelko-...tml#tabsAnchor
To jest Teamtex BeOne SP i w testach ma 4 gwiazdki, chociaż ja do tych testów sceptycznie podchodzę ale tżtowi się podoba, a mi już wszystko jedno, więc zamówię po wypłacie ten.

Napisane przez monkaa321

ale to w ogóle nie mają tego modelu?? masakra jakaś z tymi sklepami jest

Podobno już nie mają, ale jak zamawiałam, to było, że dostępny.
Właśnie przeczytałam na necie, że nie tylko ja jestem tak oszukana Mam nadzieję, że na zwrot pieniędzy nie będę czekała wieki

Napisane przez lutien

Dziś przyszedł wózek Kupiłam Chicco 3w1. Mi zależało głównie na tym, żeby był lekki i na możliwości wpięcia fotelika w stelaż. A miałam już wcześniej spacerówkę z Chicco i byłam bardzo zadowolona. No i cena też fajna, bo tylko 200zł (spacerówka, gondola i fotelik).

Muszę też pomyśleć o wyprawce i łóżeczku... Chcę kupić dostawkę do naszego łóżka na początek i poluję na używkę

za zakup wózka.

Napisane przez teQiba

Cayenne - przepraszam ale ja nie czytam co piszesz... Bo sie boje Ale mignelo mi, ze potrzebujesz kciukow, wiec trzymam

Napisane przez Smarrita

Ja się właśnie też zastanawiam i jeśli będę kupować to poszukam jakiegoś 2w1. (gdzieś taki widziałam w cenie do 100zeta, ale nie pamiętam gdzie ) W sumie słyszałam, że nie jest to konieczny zakup ale nie wyobrażam sobie wygotowywać codziennie butelek w garnku, więc chyba kupię ;p

Ja myślę, że tylko na początku się sterylizuje.
Ja tą jedną butelkę co mam to tylko przed pierwszym użyciem wygotuję, jak jest napisane w instrukcji, a później tylko wodą umyję. Mam nadzieję, że będę KP, ale jak nie uda się to i tak nie będę po każdym użyciu sterylizowała. Myślę, że to zbędne.

Kate chyba nic więcej nie potrzeba. A kapcie bierzesz jedną parę, czy jedną do chodzenia, a drugą pod prysznic? Oczywiście jeśli będziemy umiały chodzić.

Cayenne myślałam, że jakiś kryminał krótki przeczytam, ale widzę, że się nie udało

tasia ja też miałam tak z lumpem. Tzn dla dziecia wiele znalazłam, ale dla siebie nic i już nie chodze, bo mam wszystko, a dla siebie nie umiem znaleźć.

ag9 ekstra foty. Ja nie kupuję sterylizatora, a podgrzewacz mam od siostry, chociaż nie wiem czy się przyda

virginia kuruj się i wracaj do nas

[bebe97]

Napisane przez justine_87

A propos cc - na jednym z blogów powalił mnie jeden komentarz, a mianowicie: "Ja się bardzo cieszę że mogłam urodzić naturalnie. To jednak niesamowite przeżycie, no i ta satysfakcja że dałam radę, nosiłam to dziecko przez 9 miesięcy i dałam radę wydać je na świat. (...) Przy cc jest kicha - kobieta nie ma żadnej "zasługi", no bo co to za sztuka dać się pociąć?"

Nie śmiejcie się ze mnie, ale ja miałam takie odczucia po swojej cc, byłam podłamana, że nie dałam rady urodzić naturalnie. Do dzisiaj zazdroszczę kobietom, które rodzą sn.

Gabryś śliczny!! a ja na 3 zdjęciu dopatrywałam się siusiaka

[Ela87]

Napisane przez mara86

Ja już po wizycie. Wszystko w porządku. Tyle tylko, że l4 jest po to aby wypoczywać i leżeć jak najwięcej- dostałam lekki opieprz od gina, zlecił mi też usg z dokładną oceną szyjki. Dostałam też wyniki na cukrzyce, tak więc nie mam cukrzycy

zazdroszczę braku cukrzycy

Napisane przez cayenneOna

No właśnie nie rozgrzebywalam tyle lat, ale ja bym bardzo chciała wiedziec, kto byl moja babcia...Jakoś mi sie czuje, że jej los powtarzam...

Kurna, to co, zostaje mi tylko grzebanie w księgach parafialnych? (

U mnie też jest kilka tajemnic i też troszkę się wkurzam, że nie wiem, ale cóż zrobić.
Ja np nie wiem jak moi rodzice się poznali. No bo mieszkali od siebie 220 km więc musiało jakoś się to stać, ale żaden nie chce powiedzieć

Napisane przez Lewek

Nie no, ja bym zażądała jakiejś rekompensaty, bo mogłaś kupić gdzie indziej, kurde.

Dzwoniłam, ale tylko słyszałam "rozumiem, rozumiem, rozumiem..."

Napisane przez justine_87

Za mną intensywny dzień - rano morfologia (chyba będę musiała łykać żelazo, bo wyniki nie wyszły idealne). Później zrobiłam z TŻ prawie 50km jadąc do mojego lekarza rodzinnego, a później jeszcze czekała na mnie wizyta u neurologa.
I tak jak przewidywał ginekolog - dostałam zaświadczenie o wskazaniach do cc...
A propos cc - na jednym z blogów powalił mnie jeden komentarz, a mianowicie: "Ja się bardzo cieszę że mogłam urodzić naturalnie. To jednak niesamowite przeżycie, no i ta satysfakcja że dałam radę, nosiłam to dziecko przez 9 miesięcy i dałam radę wydać je na świat. (...) Przy cc jest kicha - kobieta nie ma żadnej "zasługi", no bo co to za sztuka dać się pociąć?"

Ja jestem za SN, ale nie uważam, że kobieta po CC jest jakaś gorsza Każda inaczej po porodzie się czuje i nie powinno się wszystkich do jednego wora wrzucać. Jedna po CC umiera, a druga po SN umiera i tak samo może być z dobrym samopoczuciem. Jedna i druga może wstać od razu i czuć się dobrze...

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Napisane przez bebe97

Nie śmiejcie się ze mnie, ale ja miałam takie odczucia po swojej cc, byłam podłamana, że nie dałam rady urodzić naturalnie. Do dzisiaj zazdroszczę kobietom, które rodzą sn.

Gabryś śliczny!! a ja na 3 zdjęciu dopatrywałam się siusiaka

Ty się tak czułaś, ale nie znaczy, to że jesteś gorsza.

[ag9]

Napisane przez bebe97

Nie śmiejcie się ze mnie, ale ja miałam takie odczucia po swojej cc, byłam podłamana, że nie dałam rady urodzić naturalnie. Do dzisiaj zazdroszczę kobietom, które rodzą sn.

Gabryś śliczny!! a ja na 3 zdjęciu dopatrywałam się siusiaka

A ja zazdroszczę tym co mają cc Fakt, że kobiety zawsze rodziły drogami rodnymi jakoś nie przemawia do mnie i nie przekonuje

Bebe - mam jeszcze foty jajców, ale nie chciałam tu pornografii pokazywąc

[asienka213]

noszz bojcie sie Boga, pol dnia mnie nie ma i 6 stron

Napisane przez bejb200

Na pewno będzie to wózek po mieście, nie chcę jakiegoś designarskiego, zwykły, tradycyjny najlepiej 3 w 1. chciałabym by miał pompowane koła, amortyzatory i był dość lekki. ( bo czesto będę go wrzucać sama do bagażnika) oglądałam x-landera, masi cosi i tambero. Gdzie w drugim sklepie tambero zostało od razu wyśmiane;-( że to słaby wózek. Cena no mam nadzieję że do 2700 zł się zmieszczę.

za taka kase to mozesz juz kupic mercedesa
my wybralismy camarelo carera, bo zalezalo mi na tym by byl lekki

Napisane przez bejb200

Raczej nie, stelaż zawsze będę zostawiać na dole. Będę go raczej cześciej wrzucać do samochodu wiec tu moze byc troche gorzej. a jakiś konkretny tego x-landera masz na myśli? miałas go czy z opinii innych wiesz, że są cięzkie?

testowalam x-landera i potwoerdzam, ze to dosc ciezki wozek

Napisane przez cayenneOna

Dziewczyny, meczy mnie imie dla synusia, jakos mnie olsnilo w Nowy Rok na Henryka, znaczy Henia Co o tym myslicie?

Mi sie Henio nie widzi ani w jednym ani w drugim kraju, chyba dlatego ze mam zle skojarzenia

Napisane przez (t)asia

Ja przez krótki okres pracowałam w hotelu za granicą. Mimo surowych norm i nakazów kubki w pokojach zamiast myć wodą i płynem do naczyń wszyscy myli najsilniejszymi środkami i na koniec tylko je przecierali (bez płukania!) bo po pierwsze było tak dużo szybciej, a po drugie szklanki dużo ładniej się błyszczały. Od tamtej pory pamiętam że w hotelach trzeba być mocno ostrożnym
Tak samo z ciuszkami, może tylko przeprane były



Ja jeszcze się nawet nie oglądałam za wózkami Co prawda jak jadę z mężem autem i widzę jakiś fajny to mówię- oooo ładny. Ale na tym kończy się mój rekonesans Niedługo się za to zabiorę. Dlatego z chęcią poczytam Wasze opinie. Z tego co widziałam powstał świeży wątek o wózkach, ale nie wiem jak się rozwija. Ja na razie wybieram meble. Kupię komodę z szufladami i chyba słupek. Wszystko do kompletu z moimi meblami pokojowymi.

1.ja pracowalam w de w restauracji i do mycia recznego garnkow i takich ciezszych rzeczy uzywa si eormlanie plynu do mycia naczyn ale sie niczego nie plucze ale te szklanki to mnie zdziwily

2. my tez tu duzo jezdzimy czy chodzimy i stwierdzam, ze gdzie sie nie obrocilam tam widzialam bebetto nico plus Chyba co druga mama taki posiada

Napisane przez side85

Mąż pyta mnie co ja robię, a ja że muszę poczyścić biżuterię bo jak zejdę podczas porodu to choć srebra rodzinne mu po mnie pozostaną
Tak więc moja rada, idź sobie kup jakiś pierścionek albo wisiorek za tę samą kasę co wydasz na bukiet i będziesz zawsze wspominał jak cię wkurzył i jakie to z perspektywy czasu jest śmieszne

niezly patent chyba tez wyczysze swoja bizu

Napisane przez mmhym

Dzień dobry w Nowym Roku - nadrobiłam wszystkie 7 stron
We wtorek stuknęło mi 30t0d

[BeautifulLie]

Cayenne moze spróbuj jeszcze raz porozmawiać za jakiś czas wtedy może dotrze że naprawdę bardzo Ci na tym zależy ehh nie wiem co jeszcze Ci doradzić



Ag :-*



Ela ja to bym Sajgon zrobila :/ ale coś czuję że i tak nic nie wskórasz bo wiesz jak to jest ze sklepowymi potęgami mają milion wymówek :/


Wysłano za pomocą Tapatalk

[justine_87]

Napisane przez bebe97

Nie śmiejcie się ze mnie, ale ja miałam takie odczucia po swojej cc, byłam podłamana, że nie dałam rady urodzić naturalnie. Do dzisiaj zazdroszczę kobietom, które rodzą sn.

Ja mam takie myśli właśnie teraz...
Ale najważniejsze w przypadku sn i cc to szczęśliwe zakończenie porodu Tak sobie tłumaczę

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

Nie mogę się napatrzeć na Gabrysia - jest przecudny
Szkoda, że nasz Smyk chował buźkę i nic nie było widać na USG 3d

[cayenneOna]

Napisane przez BeautifulLie

Cayenne moze spróbuj jeszcze raz porozmawiać za jakiś czas wtedy może dotrze że naprawdę bardzo Ci na tym zależy ehh nie wiem co jeszcze Ci doradzić

Obawiam sie, ze to moze byc jednak prawda czyli od mamy nie dowiem sie nic

Dziewczyny, od czego nalezy zaczac poszukiwania w takiej syt?
Kiedys znalazlam strone, gdzie ludzie szukaja swoich korzeni, zglosil sie do mnie koles, ze ma info o babci i udostepni za 100 Euro..Co za glupek

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[teQiba]

Napisane przez Lewek

Też kiedyś nie umiałam, ale chyba najłatwiej jest właśnie zacząć od dziecięcych rzeczy A potem już lecisz po wszystkich jak torpeda

Potwierdzam, u mnie tez tak to zadzialalo

Napisane przez cayenneOna

Chyba zasugerowalas się dziadkiem, który zszedł był śmiercią nienaturalna, ale ja go nie znalam, więc mi tylko mamy bylo szkoda, jak się kiedyś dowiedziałam...

A o babci nie wiem nic, ale np nie wiem skąd mówiłam po rosyjsku zanim zaczęłam się tego języka uczyć w szkole, a zresztą zawsze po rosyjsku rozumiałam..podobnie z niemieckim, koleżanki patrzyły na mnie jak na debilke, jak mowilam, że uwielbiam ten język, a jak pojechaliśmy z zespołem do Wiednia to czułam się jak u siebie w domu
Może babcia, której nigdy nie znalam byla Rosjanka albo Niemka??

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------

Dziwi mnie, ze sie nigdy moja Mama nie interesowala...i dziwi mnie, ze moja mame to nigdy nie dziwilo...

Mi sie zdaje, ze Mama cos kreci...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mozliwe ze tym sie zasugerowalam...
Co do tajemnic rodzinnych to faktycznie sie zdarzaja - w zyciu mojej mamy tez mi sie pare rzeczy nie zgadzalo, ale nigdy nie dopytywalam. Az tu w zeszlym roku mama mi taka tajemnice sprzedala ze do teraz jestem w szoku, zupelnie jak z filmu jakiegos.
Bala sie ze ja do grobu zabierze... Moze Twoja mama tez potrzebuje czasu?

Napisane przez Ela87

Ochłonęłam.
Chyba moja Ola będzie jeździła w foteliku Ferrari
http://allegro.pl/fotelik-nosidelko-...tml#tabsAnchor
To jest Teamtex BeOne SP i w testach ma 4 gwiazdki, chociaż ja do tych testów sceptycznie podchodzę ale tżtowi się podoba, a mi już wszystko jedno, więc zamówię po wypłacie ten.

No to fajnie ze ochlonelas - ten tez fajny

[ag9]

Ela - to ty już im zapłaciłaś w tym smyku??? I teraz im się kurna przypomniało że sprzedają coś czego nie posiadają


A i wiecie co, dostaliśmy jeszcze mandat dzisiaj Chyba z tych emocji, jak wracaliśmy z usg - TZ jak zwykle przycisnął i pan nam pomachał

[side85]

Napisane przez ag9

A poniżej przedstawiam - nasz Gabryś (?)

I skoro tak lecicie z tymi wyprawkami to mam takie pytanie dot. sterylizatorów i podgrzewaczy? Kupujecie, macie jakieś doświadczenie? Zaczęłam o nich czytać teraz i mam mętlik w głowie? Sterylizator parowy czy mikrofalowy? A może 2w1 z podgrzewaczem?

ooo fajny Gabryś
Co do sterylizatora i wyparzacza póki co nie kupuję, bo nastawiam się na cyca- to po pierwsze. Po drugie większość matek jakie znam mówi że z powodzeniem się bez tego obeszły. Nasze mamy też bez tego żyły. Zaczynam się zastanawiać czy nei wpadamy w paranoję kupowania gadżetów Trzeba zacząć w nich przebierać bo większość posłuży bardzo krótko. Póki co poczekam...

Napisane przez kolba

Side85 poduszka fasolka (motherhood) uratowała moje karmienie piersią!!! Jak Ola leżała na neonatologii, to tam ją pierwszy raz przykladalam do piersi, była tak malenka, że znikała mi w rękach. A na tej fasolce mega wygodnie mozna sobie dzieciatko ułożyć! Gorąco polecam!!!! W domu jeszcze długo jej uzywalam!

Co do kocykow i rozkow polecam Wam firmę Feretti - może nie najtańsze, ale jakościowo rewelacyjne!! Mam dwa rożki i gruby kocyk, eksploatowane bardzo mocno i naprawdę wyglądają jak nowe!!!

poduszkę (chyba) nabędę ale piszę chyba bo wyśle po nią meża ze szpitala jeśli się okaże że moja podusia nie daje rady. Teraz tez obyłam sie bez wielkiej fasoli bo mam taką narzutę z Ikei
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/60230215/
i do niej podusie są wąskie i służą mi tak że wkładam między nogi bo są długie i cienkie i zobaczę będę kładła ją tak samo na udach czy brzuchu do karmienia jako podpórkę, a jak pierwszego dnia się poddam to Smyk jest na wyciągnięcie ręki. Dzięki za opinię.

Ela87 Ty masz pecha do tego Smyka dobrze że Ola będzie teraz podróżówała z klasą

Widzę że kocyk Womar cieszy sie powodzeniem. Zamówiłam, zobaczymy na żywo. Dla pewności pojechaliśmy jeszcze dziś do Smyka zobaczyć czy nie rzucili tych w rozmiarze 75x100 bo mieli tylko te wielkie, ale po pierwsze znacznie zawyżona cena, po drugie dalej ich nie było. Mogłam jedynie zobaczyć materiał i ten mi odpowiada, inne są strasznie "puszyste" i nie wcisnęłabym ich do gondoli. No chyba że woziłabym sam kocyk bez dziecka oby szybko przyszedł bo jestem niecierpliwa.

W ramach syndromu wicia gniazda narysowałam dziś na podłodze kredą łóżeczko, tzn jego obrys dokąd będzie sięgać i teraz nasza sypialnia wygląda jak miejsce zbrodni

[ag9]

Napisane przez justine_87

Nie mogę się napatrzeć na Gabrysia - jest przecudny
Szkoda, że nasz Smyk chował buźkę i nic nie było widać na USG 3d

Oj dziękuję wam wszystkim za tak miłe komentarze
Już trzy osoby stwierdziły że podobny do TZa, a on dumny jak paw
Nie wiem jak będzie w realu ale chyba niestety odziedziczył po tatusiu kartoflowy nos

[teQiba]

Napisane przez ag9

Bebe - mam jeszcze foty jajców, ale nie chciałam tu pornografii pokazywąc

Poka jajka

[side85]

Napisane przez ag9

Nie wiem jak będzie w realu ale chyba niestety odziedziczył po tatusiu kartoflowy nos

Ciesz się, bo mój dzieć ma nos zdarty z teściowej

Tekst męża sprzed chwili:
mąż: co tam robisz?
ja: wizażuję
mąż: to dobrze, bo jak masz komputer na kolanach to albo coś kupujesz albo wizażujesz, to już wolę wizaż


jeszcze się nie domyślił że wizaż jest gorszy od zakupów, bo przez niego kupuję

[Ela87]

Napisane przez BeautifulLie

Ela ja to bym Sajgon zrobila :/ ale coś czuję że i tak nic nie wskórasz bo wiesz jak to jest ze sklepowymi potęgami mają milion wymówek :/

To nic nie da. Mogę sobie pogadać tylko

Napisane przez ag9

Ela - to ty już im zapłaciłaś w tym smyku??? I teraz im się kurna przypomniało że sprzedają coś czego nie posiadają

Zawsze płace z góry niestety tak mam, ale to jest mój pierwszy zakup przez neta, na którym się zawiodłam. NIGDY nie miałam problemów

Napisane przez side85

W ramach syndromu wicia gniazda narysowałam dziś na podłodze kredą łóżeczko, tzn jego obrys dokąd będzie sięgać i teraz nasza sypialnia wygląda jak miejsce zbrodni

A namalowałaś małego człowieczka w nim leżącego

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ----------

Napisane przez side85

Ciesz się, bo mój dzieć ma nos zdarty z teściowej

Tekst męża sprzed chwili:
mąż: co tam robisz?
ja: wizażuję
mąż: to dobrze, bo jak masz komputer na kolanach to albo coś kupujesz albo wizażujesz, to już wolę wizaż


jeszcze się nie domyślił że wizaż jest gorszy od zakupów, bo przez niego kupuję

Od wizażu się zaczyna za dużo propozycji tutaj

[side85]

Napisane przez Ela87

A namalowałaś małego człowieczka w nim leżącego

zapomniałam, ale jutro może położe rożek żeby przypasować

tak swoją drogą to świństwo w tym Smyku, rozmawiam o tym właśnie z tż i mówimy że powinni ci zaproponować w takim razie rekomensatę w postaci innego fotelika już za tę cenę.

[ag9]

Napisane przez side85

zapomniałam, ale jutro może położe rożek żeby przypasować

tak swoją drogą to świństwo w tym Smyku, rozmawiam o tym właśnie z tż i mówimy że powinni ci zaproponować w takim razie rekomensatę w postaci innego fotelika już za tę cenę.

A ja sobie pomyślałam, że może ktoś wpisał złą cenę tego fotelika skoro było dużo taniej niż gdzie indziej i jak się zreflektowali to wycofali

[teQiba]

Napisane przez side85

Ciesz się, bo mój dzieć ma nos zdarty z teściowej

Tekst męża sprzed chwili:
mąż: co tam robisz?
ja: wizażuję
mąż: to dobrze, bo jak masz komputer na kolanach to albo coś kupujesz albo wizażujesz, to już wolę wizaż


jeszcze się nie domyślił że wizaż jest gorszy od zakupów, bo przez niego kupuję

Czasem tez sobie mysle ze mnostwo kasy bym zaoszczedzila gdybym nie wchodzila na wizaz

Podejrzalam Gabrysia - przystojniak

[asienka213]

Matko, dziewczyny ja was prosze, nie pokazujcie juz nic, ja juz nie mam pieniedzy

side sliczny ten kocyk w grochy Ja wczoraj kupilam w pepco taki kremowy co tu pokazywalyscie i drugi troszczeke wiekszy ale rownie sliczny

Ja magnezu nie biore wcale

Napisane przez side85

Dziewczyny, kupujecie na start takie termoopakowania na butelki? Polecacie jakieś?


I jeszcze tak dziś rozmawiałam z koleżanką świeżą mamą i mówiła że maż od razu jechał ze szpitala po podusię tzw. fasolkę jak jej dała spróbować inna mamusia w szpitalu i że bez dwóch rzeczy nei wyobraża sobie karmienia
1. poduszka fasolka
2. wkładki żelowe na piersi z Aventu
Jakieś opinie w temacie??

1. Opakowanie termo mam po Natalii, wiec nie kupuje Ale nam sie przydalo, czy to do mleka, wody czy herbatki, bo jak juz wiecie nie karmilam piersia Mala pila bardzo dlugo mm Ale nie kupowalam od razu, dopiero jak wszystko sie tak potoczylo Mam ze smyka
2. poduszki nie probowalam a wkladki probowalam, ale nawet one nic nie zdzialaly jak nie mialam mleka

Napisane przez koziemleko

Ciekawe jaki będzie ryk jak już swoje urodzimy

ojj bedzie bedzie

Napisane przez bebe97

Bogdan miał na imię mój chrzestny, więc też bym dziecka nie nazwała
Nie wiem czemu, ale te wszystkie imiona Stanisław, Bronisław, Henryk, Ryszard, Bogdan itd. sa wg mnie odpowiednie dla starszych panów

mam dokladnie takie same skojarzenia

Napisane przez Ela87

Ale sie wkurzyłam teraz.
Mam ochotę usiąść i beczeć teraz.
Zamówiłam fotelik na smyku 26 go grudnia, a dzisiaj dostaję meila, że nie mają go Tak mi się podobał, a był w promocji
Były jeszcze inne promocje na necie, ale juz nie zamówiłam i teraz zostaję bez fotelika, który mi się podobał.

Nienawidzę smyka

co za ....
nie dziwie sie, tez bym sie wsciekla

Napisane przez cayenneOna

Mój się skubany nie chce odwrócić, a to 34+1 już...
Ale szacuja mi na 4400, więc jakby oba parametry byłyby wskazaniem do cc...

niezly klocus

Napisane przez lutien

Witam po długiej nieobecności
Córa ponad 3 tygodnie nam chorowała a teraz mnie dopadło Od wczoraj leżę w łóżku i umieram. Niestety lekarka kazała brać antybiotyk. No ale faktycznie mnie już męczył ten kaszel i sama czuję, że bez niego bym nie wyzdrowiała.

Dziś przyszedł wózek Kupiłam Chicco 3w1. Mi zależało głównie na tym, żeby był lekki i na możliwości wpięcia fotelika w stelaż. A miałam już wcześniej spacerówkę z Chicco i byłam bardzo zadowolona. No i cena też fajna, bo tylko 200zł (spacerówka, gondola i fotelik).

zdrowka
pokaz wozek
moj mial przyjsc dzisiaj i co maja czas do soboty bo w niedziele juz wyjezdzamy

[Ela87]

Napisane przez side85

zapomniałam, ale jutro może położe rożek żeby przypasować

tak swoją drogą to świństwo w tym Smyku, rozmawiam o tym właśnie z tż i mówimy że powinni ci zaproponować w takim razie rekomensatę w postaci innego fotelika już za tę cenę.

Ta oni i rekompensata Wkurzyło mnie najbardziej to, że tak późno o tym mnie powiadomili

Napisane przez ag9

A ja sobie pomyślałam, że może ktoś wpisał złą cenę tego fotelika skoro było dużo taniej niż gdzie indziej i jak się zreflektowali to wycofali

Na inne foteliki też mają dużą promocję.
Zastanawiam się czy to nie jest tak, że dużo ludzi jak jedną rzecz zamówi, to przy okazji inne i może mają nadzieję, ze resztę i tak kupię. Miałam jeszcze paczkę body za 37 ale anulowałam wszystko.

[ag9]

Napisane przez teQiba

Poka jajka

Podobno to są jajca, wywalił od razu, zero wstydu - tak jak tatuś

[kate1623]

Napisane przez Ela87

Ochłonęłam.
Chyba moja Ola będzie jeździła w foteliku Ferrari
http://allegro.pl/fotelik-nosidelko-...tml#tabsAnchor
To jest Teamtex BeOne SP i w testach ma 4 gwiazdki, chociaż ja do tych testów sceptycznie podchodzę ale tżtowi się podoba, a mi już wszystko jedno, więc zamówię po wypłacie ten.

Kate chyba nic więcej nie potrzeba. A kapcie bierzesz jedną parę, czy jedną do chodzenia, a drugą pod prysznic? Oczywiście jeśli będziemy umiały chodzić.
:

Bardzo ładny fotelik

No właśnie nie mam pojęcia bo moje kapcie to właśnie takie klapki które i pod prysznic mogą iść (no ale jak w nich wleze to jak będę później wracała do wyra). Może pojadę do chińczyków i kupię sobie takie prysznicowe za 5zł, i Je później wywalę

Napisane przez side85

W ramach syndromu wicia gniazda narysowałam dziś na podłodze kredą łóżeczko, tzn jego obrys dokąd będzie sięgać i teraz nasza sypialnia wygląda jak miejsce zbrodni

jesteś najlepsza nie wpadłabym na to Swego czasu latałam z metrówką i kartką, ale z kredą

Napisane przez side85

tak swoją drogą to świństwo w tym Smyku, rozmawiam o tym właśnie z tż i mówimy że powinni ci zaproponować w takim razie rekomensatę w postaci innego fotelika już za tę cenę.

Nie licz na takie cuda w takich wielkich sklepach jak Smyk .Ja pracuje na co dzień w dziale internetowym dość dużej firmy sportowej i jest taki przemiał, że nie ma czasu i sensu na proponowanie ludziom zamienników i jeszcze nie daj boże obniżyć cenę do brakującego towaru (musiałabym z własnej kieszeni różnicę pokryć)
Taka Ela to dla nich mała strata. Z własnego doświadczenia wiem, że lepiej kupić w mniejszej firmie, której zależy na kliencie i coś Ci zaproponują w razie braku niż w takich gigantach typu Smyk

[justine_87]

Napisane przez side85

Ciesz się, bo mój dzieć ma nos zdarty z teściowej

Tekst męża sprzed chwili:
mąż: co tam robisz?
ja: wizażuję
mąż: to dobrze, bo jak masz komputer na kolanach to albo coś kupujesz albo wizażujesz, to już wolę wizaż


jeszcze się nie domyślił że wizaż jest gorszy od zakupów, bo przez niego kupuję

Mój TŻ boi się sprawdzić stan konta

A dzis przyszly ciuszki zamowione w tym nieszczęsnym Smyku - są... ślicznusie i milusie, normalnie mogłabym z nimi spac

"Slicznusie i milusie"?! Zaczynam gadac jak prawdziwa Mamuśka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kate1623]

Napisane przez ag9

Podobno to są jajca, wywalił od razu, zero wstydu - tak jak tatuś

Uuuu czyste porno

[teQiba]

Napisane przez ag9

Podobno to są jajca, wywalił od razu, zero wstydu - tak jak tatuś

Ale jajka
Moj Kacper na ostatnim USG mial mniejsze - tylko ciiiii zeby nie uslyszal

[ag9]

Napisane przez teQiba

Ale jajka
Moj Kacper na ostatnim USG mial mniejsze - tylko ciiiii zeby nie uslyszal

Ło rany, noworodki to chyba nie będą sobie porównywać, myślałam że to dopiero w wieku nastu lat panowie sobie porównują to i owo

[Ela87]

Napisane przez ag9

Podobno to są jajca, wywalił od razu, zero wstydu - tak jak tatuś

blee jajka

Napisane przez kate1623

Bardzo ładny fotelik

No właśnie nie mam pojęcia bo moje kapcie to właśnie takie klapki które i pod prysznic mogą iść (no ale jak w nich wleze to jak będę później wracała do wyra). Może pojadę do chińczyków i kupię sobie takie prysznicowe za 5zł, i Je później wywalę

Nie licz na takie cuda w takich wielkich sklepach jak Smyk .Ja pracuje na co dzień w dziale internetowym dość dużej firmy sportowej i jest taki przemiał, że nie ma czasu i sensu na proponowanie ludziom zamienników i jeszcze nie daj boże obniżyć cenę do brakującego towaru (musiałabym z własnej kieszeni różnicę pokryć)
Taka Ela to dla nich mała strata. Z własnego doświadczenia wiem, że lepiej kupić w mniejszej firmie, której zależy na kliencie i coś Ci zaproponują w razie braku niż w takich gigantach typu Smyk

No właśnie może też kupię drugą parę

Mnie chyba to właśnie zgubiło. Myślałam, że smyk taka firma, to poważna a tu miliony produktów zamawiałam z neta i nigdy się nie przejechałam kiedyś musiał być ten pierwszy raz

Napisane przez justine_87

"Slicznusie i milusie"?! Zaczynam gadac jak prawdziwa Mamuśka

Fuuuj wypluj te słowa cukierkowe

Napisane przez teQiba

Ale jajka
Moj Kacper na ostatnim USG mial mniejsze - tylko ciiiii zeby nie uslyszal

[teQiba]

Napisane przez ag9

Ło rany, noworodki to chyba nie będą sobie porównywać, myślałam że to dopiero w wieku nastu lat panowie sobie porównują to i owo

Mysle ze oni od poczatku do konca lubia slyszec ze maja duzego

[asienka213]

Napisane przez (t)asia

VWT4 i VWCaddy Generalnie tymi dwoma jeździmy. Mój następny będzie trochę większy i koniecznie z wielkim bagażnikiem

ale wielki Ja to mam stracha naszym kombi jezdzic, zwlaszcza parkowac a co dopiero taka kolumbryna

Napisane przez mara86

Ja już po wizycie. Wszystko w porządku. Tyle tylko, że l4 jest po to aby wypoczywać i leżeć jak najwięcej- dostałam lekki opieprz od gina, zlecił mi też usg z dokładną oceną szyjki. Dostałam też wyniki na cukrzyce, tak więc nie mam cukrzycy

Napisane przez justine_87

A propos cc - na jednym z blogów powalił mnie jeden komentarz, a mianowicie: "Ja się bardzo cieszę że mogłam urodzić naturalnie. To jednak niesamowite przeżycie, no i ta satysfakcja że dałam radę, nosiłam to dziecko przez 9 miesięcy i dałam radę wydać je na świat. (...) Przy cc jest kicha - kobieta nie ma żadnej "zasługi", no bo co to za sztuka dać się pociąć?"

mam nadzieje, ze nie bierzesz sobie takich glupot do serca

Napisane przez Ela87

Ochłonęłam.
Chyba moja Ola będzie jeździła w foteliku Ferrari
http://allegro.pl/fotelik-nosidelko-...tml#tabsAnchor
To jest Teamtex BeOne SP i w testach ma 4 gwiazdki, chociaż ja do tych testów sceptycznie podchodzę ale tżtowi się podoba, a mi już wszystko jedno, więc zamówię po wypłacie ten.

gdyby moj tz taki zobaczyl to bralby z miejsca

Napisane przez bebe97

Nie śmiejcie się ze mnie, ale ja miałam takie odczucia po swojej cc, byłam podłamana, że nie dałam rady urodzić naturalnie. Do dzisiaj zazdroszczę kobietom, które rodzą sn.

troche Cie rozumiem, bo ja tak mialam jak sie okazalo ze nie moge karmic piersia Bo co ze mnie za matka ktora dziecka nie umie wykarmic dlugo to przezywalam, wszyscy wokolo mi tlumaczyli, ze wazne ze mala sie najada, ladnie przybiera, zdrowo rozwija No ale niestety natura plata figle w roznych sytuacjach a nam pozostaje sie tylko z tym pogodzic

ag sliczny Gabrys kurde, moze sie jednak zdecyduje na to 3 d

Napisane przez ag9

A i wiecie co, dostaliśmy jeszcze mandat dzisiaj Chyba z tych emocji, jak wracaliśmy z usg - TZ jak zwykle przycisnął i pan nam pomachał

cos macie pecha ostatnio

Napisane przez side85

Co do sterylizatora i wyparzacza póki co nie kupuję, bo nastawiam się na cyca- to po pierwsze. Po drugie większość matek jakie znam mówi że z powodzeniem się bez tego obeszły. Nasze mamy też bez tego żyły. Zaczynam się zastanawiać czy nei wpadamy w paranoję kupowania gadżetów Trzeba zacząć w nich przebierać bo większość posłuży bardzo krótko. Póki co poczekam...

nasze mamy to sie bez wiekszosci rzeczy obeszly i jakos zyly i sobie ze wszystkim radzily
co do sterylizatora i podgrzewacza, tez mam po Nati i nie wyobrazam sobie funkcjonowania bez tych rzeczy, tym bardziej przez taki dlugi czas - jakies 3 lata, pewnie dlatego ze jestem wygodna U nas butelki szly non stop, nie chcialo mi sie co chwile ich myc a tak wsadzilam wyplukane do sterylizatora, na chwile do mikroweli i juz czyste

Napisane przez ag9

Podobno to są jajca, wywalił od razu, zero wstydu - tak jak tatuś

[maggie123]

hello, dzis dopiero mam chwile zeby zajrzec a na wizaz, a Wy tyyyle naskrobalyscie juz
byłam dziś 2 godzinki w pracy przekazać wszystko moim pracownikom i osobie, która ma mnie bezpośrednio zastępować. i jakoś mi tak dziwnie teraz, że już nie jestem potrzebna...

Napisane przez mona1

hmmm ja mam już 3 wydaje mi się że po każdym wycieraniu trzeba taki ręcznik wyprać a poza tym nie trudno o 'zabrudzenie" go podczas wycierania

Mona, no coś Ty? a po co prać? co innego jak maluch zrobi niespodziankę, ale zwykłe wycieranie?
z Zuzią miałam jeden ręcznik z kapturkiem i jeden taki duży zwykły nowy. ponieważ z tego z kapturkiem Zu już dawno wyrosła nawet nie kupuję Kornelce nic nowego.

Napisane przez mara86

Mariolu dobrze, że się odezwałaś! Bedziemy cierpliwie czekać na kolejne wieści! :thumbup:

Agunia4ever martwiłam się też o Ciebie!! Długo się nie odzywałaś!!

Mnie nowy rok zaczął się kiepsko, od wczoraj mam plamienie Dziś wizyta u gina. Jestem strasznie przejęta bo zdążyłam się już naczytać w internecie co może być przyczyną. Jedyną rzeczą która mnie uspokaja to fakt, że mnie nic nie boli i ogólnie czuje się dobrze!
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Agunia, jak po wizycie? plamienie ustąpiło?

Napisane przez frogutka

Nasza bryka to Tako Jumper X, dość ciężki, ale sprytny-łatwo się składa, skrętny, pompowane koła. Od lutego będziemy mieszkać na wsi pod lasem więc duże pompowane koła to był główny wyznacznik.

Dziewczyny jaki magnez bierzecie? i ile?

magnezy różne biorę, co akurat dadzą mi w aptece . eraz to i do 6 tabletek dziennie bo nie dość, że twardniejący non stop brzuch to i skurcze w łydkach mi się zaczęły...
My mamy tako captivę i potwierdzam - duży, ciężki ale genialnie prosty do prowadzenia, supr amortyzacja i pompowane koła, które wszędzie przejadą

Napisane przez side85

a dzięki widziałam je w Smyku, ale właśnie nie jestem przekonana do tego, że on jest w 100% wykonany z poliestru: z jednej strony to bedzie super ciepłe wiadomo, ale z drugiej wogóle nie oddycha. Mam z tej firmy taki cienki kocyk z małpką i jest bardzo fajny= oni wogóle mają strasznie dużo ladnych kocyków. No i jeszcze jedno z uwag jak widziałam go na żywo że jest BARDZO puszysty w sensie duży objętościowo, co też jest plusem bo jest pewnie super cieplusi, a z drugiej ja mam dość małą gondolkę a jeszcze podobno Piotruś jest bardzo długi wg lekarza więc już się boję czy nie będę wycinała otworów na nóżki jak się urodzi To tyle uwag z oglądania go na żywo

Dziewczyny, kupujecie na start takie termoopakowania na butelki? Polecacie jakieś?

Ja dziś zakupiłam butelkę dla małego do pasującego już uspokajającego smoczka marki Bibi za namową cioci farmaceutki:
http://www.bibiswiss.pl/produkty/smo...eet-dreams-boy
http://www.bibiswiss.pl/produkty/butelki/papa-classic-3

Póki co nastawiam się na cyca więc kupuję jedną butelkę, więcej dokupimy chyba jak zobaczymy czy nam potrzebne na start.

I jeszcze tak dziś rozmawiałam z koleżanką świeżą mamą i mówiła że maż od razu jechał ze szpitala po podusię tzw. fasolkę jak jej dała spróbować inna mamusia w szpitalu i że bez dwóch rzeczy nei wyobraża sobie karmienia
1. poduszka fasolka
2. wkładki żelowe na piersi z Aventu
Jakieś opinie w temacie??

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ----------



trzeba się szanować

Side, dziękuję za przepisy
od koleżanek dostałam takiego rogala do karmienia i bardzo się przydawał. w szpitalu karmiłam na leżąco (ze strachu i z braku innych umiejętności) ale w domu w większości przy użyciu rogala - sprawdzał się idealnie. polecam

Napisane przez side85

teraz to ja przez ciebie zachorowałam bo mają tyle kolorów i wzorów!

śliczne te kocyki i na grube wyglądają.
może bym też zamówiła?

Napisane przez ag9

Ja tak na szybko bo właśnie wróciliśmy z prawdziwego usg a temu lekarzowi ufam trzy razy bardziej niż tamtej okropnej babie. No i wychodzi na to, że Mały ma już 1600 g w 29t5d i wg parametrów jest o tydzień straszy niż wg OM
Najlepsze jest to, że jeszcze 5 dni temu był obrócony główą w dół, a dzisiaj miał głowę w górze, czyli położenie miednicowe. Lekarz powiedział, że trudno mu będzie się obrócić z powrotem, ale nie jest to niemożliwe. Martwi mnie tylko to, że ta pozycja będzie podobno dla niego niewygodna w dalszym etapie ciąży i mogą wystąpić problemy z bioderkami (trzeba to będzie bacznie obserwować po porodzie), bo nogi miał zarzucone na głowę i ciągle zasłaniał buzię stopami i rękami...

Potem Wam pokażę zdjęcie. Ale jak ktoś się waha nad usg 3d (tak jak ja się wahałam) to warto

wow! pięknie!

nadrabiam dalej...