Marchew, jabłko lub ziemniaczek, wkrótce zje mój niemowlaczek, mamy IX-X 2013, cz.III

[ja :)]

papuga i angel - gratulacje 4 miesięcy dla chłopaków!

Co do tego cwiczenia, że dziecko prostuje główke podnoszone do siadu to tutaj go wcale nie robią, więc ja bym się jakoś szczególnie tym nie przejmowała, że dziecko nie prostuje. Już tyle razy tu na forum okazało się, że każde dziecko rozwija się w swoim tempie i niepotrzebnie lekarze sieją w nas panike!
A czy Pola podnosi to nie wiem, bo lekarz nie sprawdzał, a sama nie będę bo się boję

[Natala84]

Napisane przez wiktom

Hej Mamuśki

Witam się po dość długiej nieobecności. Mam nadzieje, że przyjmiecie mnie ponownie do swojego zacnego grona Pieluszkowych Mam

Proszę o radę

Chyba tracę pokarm a zależy mi na KP. Mniej więcej od świąt zauważyłam, że Mały się nienajada. Ssie pierś, wydaje się sobie pojadł, natomiast w niedługim czasie po tym staje się strasznie marudny i nerwowy. Uznałam,że jest głodny i dokarmiłam go butlą no i dziecko Anioł. Kiedy karmię w nocy i nad ranem jest ok, bo pokarmu się trochę nazbiera ale w ciągu dnia jest już gorzej. Podaje jedną butelkę a drugą na noc bo inaczej mam w domu małego potworka. Dodam, że za każdym razem przystawiam go do piersi, żeby possał (popyt-podaż) ale nic nie leci i się denerwuje, piję dużo wody, niczym się nie stresuje a pokarmu coraz mniej. Co robić, pomóżcie!!!

moim zdaniem zamiast podawać butelkę po tym niedługim czasie, lepiej by było znów go przystawić do piersi... i generalnie karmić przez kilka dni tak dużo, jak ma ochotę. mm podać tylko wtedy, gdy ewidentnie chce jeść i nie chce ssać piersi, ale to naprawdę w awaryjnej i podbramkowej sytuacji... wtedy butla i odciąganie systemem 7-5-3.
generalnie nie kombinowałabym za wiele.... tzn po prostu karmić ile wlezie i tyle, nie analizować jak długo i jak często je, nie zastanawiać się czy mleka jest za mało czy nie. tylko karmić. Ja jestem na tyle leniwa, że nawet laktarora mi się nie chce używac, a kilka kryzysów przetrwałam
oprócz tego rzecz jasna dużo pić, zjeść przynajmniej jeden ciepły posiłek w ciągu dnia (świetnie sprawdzają się zupy!), mozna wypić karmi wieczorem.
oprócz herbatek latacyjnych sa jeszcze takie granulki:
http://www.aptekaleki.co.uk/products...-laktacje.aspx

ale uwaga, to homeopatia, jedni wierzą inni nie, ja wierzę bo działało (używałam przy Marysi, teraz nie było takiej konieczności).
no i powodzenia

Napisane przez Aaamelkaa

a jakiej firmy polecacie słoiczki owocowe zeby bylo jak najwiecej owocow, najmniej cukru

tu nie ma reguły, trzeba czytać składy. niby dobry jest hipp, ale np morele dosładzają cukrem

Napisane przez m.a.r.t.a

Ja mam w planie, kolejność:
-marchewka
-marchewka z ziemniakami
-dynia z ziemniakami
-szpinak z ziemniakami- może zaryzykuje

jak już skończy 5 miesiąc:
-warzywo+ziemniaki+mięsko
-zupki

no i ten gluten ale to muszę z pediatrą pogadać.

I tutaj padło wcześniej mądre pytanie. Jak przechodzimy na całe słoiczki to rezygnujemy z podania mleka, czy ten słoiczek jest dodatkowym posiłkiem?. Bo ja już mam mętlik od tych rozbieżnych schematów żywienia

docelowo obiadek/deserek ma wyelimonować mleczny posiłek

Napisane przez butterfly20

Natala a jak będziesz przygotowywac kaszkę karmiąc piersią?Bezmleczną i będziesz ściągać?Mannę będziesz podawać?

Ja już nie wiem jak to zrobić

ja jeszcze też nie wiem
tzn przy ekspozycji na pewno będzie to bezmleczna przygotowywana na wodzie. nie wiem jeszcze tylko czy zwykła manna czy jakaś kaszka bezcukrowa. mam 2 tygodnie na podjęcie decyzji, dam Ci znam co zdecydowałam
a normalny posiłek kaszkowy wprowadzę chyba dopiero za jakieś 2 miesiące, zoabczymy wtedy jak Hania będzie przybierać i jak będzie wyglądać moje kp

Napisane przez Madziuchna27

właśnie nie jest pogodny, śmieje się, popierduje

kochana, to przestań kombinować z ta kupa. wg mnie zupełnie niepotrzebnie dajesz te czopki i gmerasz termometrem... przecież przy kp kupa może być tak rzadko...
rekord Marysi - 12 dni bez kupy i nic nie kombinowałam

Napisane przez nephelim89

Hejo,
Ja tak na szybko. O 3 w nocy obudził mnie okropny ból nerki. Od rana probowałam sie dostać do lekarza i w koncu udalo mi sie ale tylko skierował mnie na usg z podejrzeniem kamieni w nerkach... jutro mam isc do szpitala i moga mnie zostawic. Nie wiem jak z tz damy rade :/ trzymajcie kciuki zeby jakos mi to samo minelo

Wysłane z mojego HP Slate 7

o rety, kciuki żeby przeszło

Napisane przez bojatoja

Głowkę podnosi i przekręca ją na prawo, lewo. Ale robi samolocik leżąc na brzuchu, tzn. nie podnosi tułowia na rączkach a już powinien.
Pediatra dała mu czas na naukę do końca stycznia, jak sie nie nauczy to czeka nas rehabilitacja.
Co do terminów to wiem, ale chyba będę chodzić prywatnie.

masz w domu dużą piłke do fitnessu?
a oprócz tego, możesz Filipa układać na brzuchu na swoich udach tak, żeby jedno udo było pod jego paszkami a rączki były wyciagnięte do przodu i daj mu jakąś zabawkę.
tak samo jak nosisz go przodem do świata, to jedną rękę przekładaj pod jego paszką i sięgaj aż do drugiej ręki, obie starając się kierować do przodu.
jeśli pisze niejasno to daj znać

Napisane przez maharet1092

Szczerze mówiąc to nie.Starsza już będzie mam nadzieję w żłobku trochę.
Wiem, że będzie więcej na głowie, ale nie aż tak dużo by mnie to powstrzymało

i tego bym się szczerze powiedziawszy bała okropnie - chorowania
a druga rzecz to noszenie dziecka będąc w ciąży... ale oczywiście jeśli taka jest Wasza decyzja to nikomu nic do tego

Napisane przez Madziuchna27

Dziewczyny, czy Wasze maluchy unoszone za rączki delikatnie do góry do siadu prostują już głowę, czy nie? Bo nasz mały leniuszek jeszcze nie, a w poradni rehabilitacyjnej nastraszyli nas, że do końca roku Julek już powinien podnosić tak głowę Zaraz połowa stycznia....

kazali Ci ćwiczyć z nim podciąganie do siadu
a jak u Was z leżeniem na brzuszku?

Napisane przez butterfly20

chyba złapałam jednak rotawirusa od natalki...

o kurcze... smecte chyba możesz? tzrymaj się

[Snow_White1]

Napisane przez policzanka

Snow widze Cie!pisz co u Was!

Hehe zdazylam wyjsc z forum, zanim przeczytalam Twojego posta
U nas dalsze rozszerzanie diety- teraz marchewka z ziemniakiem na tapecie. No i wciaz temat potencjalnej alergii na bialko. Alergolog ja zdiagnozowal, ale ja nie jestem taka pewna.
Poza tym, Adas domaga sie znacznie wiecej uwagi i zabawy. Sa dni, ze spi ledwo 2h przez caly dzien. Na szczescie noce bez zmian 20:30-6 (mozna budzika nie nastawiac...).

[ja :)]

Napisane przez Natala84

moim zdaniem zamiast podawać butelkę po tym niedługim czasie, lepiej by było znów go przystawić do piersi... i generalnie karmić przez kilka dni tak dużo, jak ma ochotę. mm podać tylko wtedy, gdy ewidentnie chce jeść i nie chce ssać piersi, ale to naprawdę w awaryjnej i podbramkowej sytuacji... wtedy butla i odciąganie systemem 7-5-3.
generalnie nie kombinowałabym za wiele.... tzn po prostu karmić ile wlezie i tyle, nie analizować jak długo i jak często je, nie zastanawiać się czy mleka jest za mało czy nie. tylko karmić. Ja jestem na tyle leniwa, że nawet laktarora mi się nie chce używac, a kilka kryzysów przetrwałam
oprócz tego rzecz jasna dużo pić, zjeść przynajmniej jeden ciepły posiłek w ciągu dnia (świetnie sprawdzają się zupy!), mozna wypić karmi wieczorem.
oprócz herbatek latacyjnych sa jeszcze takie granulki:
http://www.aptekaleki.co.uk/products...-laktacje.aspx

ale uwaga, to homeopatia, jedni wierzą inni nie, ja wierzę bo działało (używałam przy Marysi, teraz nie było takiej konieczności).
no i powodzenia

Co do laktacji to ja kiedyś w sklepie upiłam komose ryżową przez przypadek bo nie wiedziałam co to znaczy 'quinoa' i myślałam, że to zwykła kaszka Tak czy siak, później pogooglałam i piszą w necie, że to dobre na laktacje jest. Wypróbowałam i rzeczywiście wydaje mi się, że działa. Ja jem to z potrawką z kurczaka i jest pycha, a efekt jak dla mnie widoczny. Może komuś się przyda

[Diorisha]

hej hej

Ale pędzicie Za PRC nie ogarnę ani wątku ani tym bardziej klubu.
Zazdroszczę Wam,że macie czas posiedzieć przy komputerze. Ewunia jest tak absorbująca,że szok. Nieźle reglamentuje swojej mamusi wolny czas

Napisane przez 87czarna

No właśnie... co zrobic z tą płaską główką,jesli dziecko nie chce leżeć na boczku?

Moja też ma z tyłu płaską główkę Leżenie zarówno na brzuszku jak i boczkach Jej nie odpowiada. Mam nadzieję,że z czasem się to wyrówna.


papużko i matall gratuluję wymiarów i wag maluszków . My mamy szczepienie 28.01 to też się dowiemy ile tam Ewik przypakował

Za okrągły tydzień Ewunia kończy 4 miesiące ale jako,że się już nie najada mleczkiem (wrzeszczy o butlę co 3h-zjada 150ml a niestety nie mogę podawać Jej tak często nutramigenu bo nie jest to typowe mleko a apteczny produkt leczniczy) planuję od jutra wprowadzenie pokarmów stałych. Na pierwszy rzut idzie marchewka, potem mam w planach ziemniaczek


maharet Wy się widzę wzięliście do pracy My chyba też chcielibyśmy trzecie. Kurcze jakby mi ktoś 14 miesięcy temu powiedział,że będę miała drugie dziecko to bym się roześmiała i popukala w czoło. A teraz mam drugie i myślimy o trzecim

[Natala84]

kilka dywagacji nt próby trakcji
http://forum.gazeta.pl/forum/w,1017,...kcji_.html?v=2
http://forum.gazeta.pl/forum/w,1017,...kcji_.html?v=2
http://forum.gazeta.pl/forum/w,1017,...ywac_.html?v=2
i generalnie na tym forum można na temat próby trakcji wiele takkich wypowidzi znaleźć.

a tu opis prawidłowo wykonywanej próby, gdyby komuś jednak wydawało się że to takie proste i można sobie w domu ćwiczyć...
"Musimy upewnić się aby wykorzystać odruch chwytny dłoni. Dlatego, palec jest włączony do
ręki niemowlęcia w łokciowym ustawieniu. Inne palce zamykają się dookoła dalszego końca
przedramienia, zapewniając, że grzbiet ręki nie jest dotykany.
Ta informacja eksteroreceptorów może zahamować odruch chwytny i doprowadzić do
otwarcia dłoni. "

[policzanka]

Napisane przez Snow_White1

Hehe zdazylam wyjsc z forum, zanim przeczytalam Twojego posta
U nas dalsze rozszerzanie diety- teraz marchewka z ziemniakiem na tapecie. No i wciaz temat potencjalnej alergii na bialko. Alergolog ja zdiagnozowal, ale ja nie jestem taka pewna.
Poza tym, Adas domaga sie znacznie wiecej uwagi i zabawy. Sa dni, ze spi ledwo 2h przez caly dzien. Na szczescie noce bez zmian 20:30-6 (mozna budzika nie nastawiac...).

Cieszy mnie ze u Was wszystko w porządku.A nocek zazdroszcze




Kurcze nie wiem co z Lilką.gdzies tak od poznego po poludnia zaczęła stękac.Tzn taki dziwny dzwiek wydaje jakby jej cos nie odpowiadało..teraz to się bardziej nasiliło..kupa była,brzuszek raczej nie boli w razie wu dałam Bobotic.temperatura na poziomie37,2 czyli w normie..nie wiem o co kaman..czy to moze byc po szczepieniu?

[misia332]

Napisane przez matallewar

Jesteśmy po szczepieniu
Mała nie taka mała, bo ma 67 cm i 6660 g Normalnie szatan A taka grzeczna

gratulacje

Napisane przez ja :)

Co do laktacji to ja kiedyś w sklepie upiłam komose ryżową przez przypadek bo nie wiedziałam co to znaczy 'quinoa' i myślałam, że to zwykła kaszka Tak czy siak, później pogooglałam i piszą w necie, że to dobre na laktacje jest. Wypróbowałam i rzeczywiście wydaje mi się, że działa. Ja jem to z potrawką z kurczaka i jest pycha, a efekt jak dla mnie widoczny. Może komuś się przyda

polecam komose z rodzynkami i jabłkiem startym, generalnie można nią zastąpić płatki owsiane.

[kaska87]

Napisane przez Diorisha

maharet Wy się widzę wzięliście do pracy My chyba też chcielibyśmy trzecie. Kurcze jakby mi ktoś 14 miesięcy temu powiedział,że będę miała drugie dziecko to bym się roześmiała i popukala w czoło. A teraz mam drugie i myślimy o trzecim

o proszę proszę to już pewne?

ja zanim w ciążę zaszłam to twierdziłam, że chcę jedynaka a teraz się drugie nie mogę doczekać, a w przypadku dobrej sytuacji finansowej i trzeciego nie wykluczam

[ja :)]

Napisane przez Natala84

kilka dywagacji nt próby trakcji
http://forum.gazeta.pl/forum/w,1017,...kcji_.html?v=2
http://forum.gazeta.pl/forum/w,1017,...kcji_.html?v=2
http://forum.gazeta.pl/forum/w,1017,...ywac_.html?v=2
i generalnie na tym forum można na temat próby trakcji wiele takkich wypowidzi znaleźć.

a tu opis prawidłowo wykonywanej próby, gdyby komuś jednak wydawało się że to takie proste i można sobie w domu ćwiczyć...
"Musimy upewnić się aby wykorzystać odruch chwytny dłoni. Dlatego, palec jest włączony do
ręki niemowlęcia w łokciowym ustawieniu. Inne palce zamykają się dookoła dalszego końca
przedramienia, zapewniając, że grzbiet ręki nie jest dotykany.
Ta informacja eksteroreceptorów może zahamować odruch chwytny i doprowadzić do
otwarcia dłoni. "

Dlatego właśnie nie chcę tego sama robić w domu bo boję się że spapram i tylko niepotrzebnie się zestresuje
Moja lekarka wydaje mi się bardzo kompetentna więc jej ufam bezgranicznie póki co Poza tym Pola wygląda na szczęśliwe i dobrze rozwijające się dziecko, więc nie będę na siłe jej sama testować.

Hej Diorisha! Kope lat Proszę mi tu pisać więcej co u Was i najlepiej jakieś akutalne zdjęcie Ewuni wrzucić bo pewnie już duża dziewczyna z niej!

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------

Napisane przez kaska87

o proszę proszę to już pewne?

ja zanim w ciążę zaszłam to twierdziłam, że chcę jedynaka a teraz się drugie nie mogę doczekać, a w przypadku dobrej sytuacji finansowej i trzeciego nie wykluczam

Ja tak samo Tyle, że ja od początku chciałam trójeczke, tylko z większymi przerwami, a teraz to już moglabym myśleć o drugim No ale ja u większości - praca

Napisane przez misia332

gratulacje


polecam komose z rodzynkami i jabłkiem startym, generalnie można nią zastąpić płatki owsiane.

Ooo, nie myślałam żeby na słodko spróbować! Jutro sprawdzę

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

Matal, jaki szatańskie numery Pięknie Ci Elenka rośnie

[misia332]

ja tylko najpierw opłukaj kilka razy ziarna z goryczki.

[ja :)]

Ostatnio było o spaniu na boczku, że złe na bioderka. I ja właśnie odkąd się o tym dowiedziałam, to kładę Pole na pleckach, ewnetualnie na chwilke na boczku (tak się szybciej uspokaja) i przewracam na plecki. Teraz opanowała do perfekcji przewrot z plecków na prawy boczek i cały czas się tak przekręca podczas snu. No i ja jak to zobacze to znów ją na plecki i tak się bawimy Nie wiem czy jest sens ją przewracać jeśli sama się tak układa podczas snu i tak jej wygodnie

I kolejne pytanie Pisałyście że będziecie robić odciski stópek maluchów na dzien babci/dziadka. Świetny pomysł i pomyślałam, żeby też takie do kartki zrobić i wysłać, ale nie wiem w czym umaczać stópke malucha. Jak Wy to robicie?

[tassia]

Napisane przez Madziuchna27

Dziewczyny! Zastanawiam się nad kupnem Biogai Polecacie? Jak dawkujecie i jak ją podajecie?

ja nie wiem czy polecam
daje od czasu do casu po 5 kropel ale nie widze efektow zadnych

Napisane przez butterfly20

Natala a jak będziesz przygotowywac kaszkę karmiąc piersią?Bezmleczną i będziesz ściągać?Mannę będziesz podawać?

Ja już nie wiem jak to zrobić

wlacze sie chociaz ja nie natala
ja zaczelam podawac kaszke 3dni temu
do odciagnietego mleka daje narazie polowe zalecanej ilosci kaszki i pije maciej z butli
z lyzeczki nie chcial jesc wiec nie chce go zniechecac bo na to ma jeszcze czas

Napisane przez papuga_69

niedawno wrócilismy od lekarza, Antek dzielnie zniósł szczepienie, popłakał ale zaraz się uspokoił.

Waży 7kg, mierzy 66cm, od ostatniego ważenia przybrał 600, lekarka powiedziała że mógłby troche więcej byłam zdziwiona bo przecież ma apetyt i je dużo..
mam mu dawac słoiczki dwa razy dziennie, w porze obiadowej warzywka a pod wieczor owoce.

Ponad to młody ma krzywą głowę.. deformuje mu się z tyłu z jednej strony przez to obracanie głowy w lewo. 24 stycznia mamy wizytę w poradni rehabilitacyjnej więc zobaczymy co dalej..
Miał robioną morfologię i wyszła w granicach normy, więc przepisała żelazo..
Jestem trochę zmartwiona po tej wizycie


Wazne pytanie- jak doprać ubranka i śliniaczki ubrudzone marchewką???

na prochowa sie wybierasz?
my idziemy w poniedzialek

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ja :)]

Napisane przez misia332

ja tylko najpierw opłukaj kilka razy ziarna z goryczki.

no właśnie wiem - ostatnio tego nie zrobiłam i gorzka była na maksa. Ale później google podpowiedziały jak się to robi
Dzięki

[tassia]

a ja sobie wlasnie lezakuje w wannie
maciej spi (mam nadzieje, ale.go nie slychac wiec pewnie spi)
tz na silowni

jutro znow z mackiem.do okulisty bo mu caly czas to oczko ropieje
mam nadzieje ze odbedzie sie bez przetykania kanalika bo nie zniesie tego moja psychika

a w weekend wyjazd do wawy
czym blizej wyjazdu tym ja coraz bardziej wystrachana zostawieniem Macieja bez mamusi

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Diorisha]

Napisane przez kaska87

o proszę proszę to już pewne?

ja zanim w ciążę zaszłam to twierdziłam, że chcę jedynaka a teraz się drugie nie mogę doczekać, a w przypadku dobrej sytuacji finansowej i trzeciego nie wykluczam

hehe no w sumie w życiu nie ma pewnych spraw ale chyba bym chciała. Ja chyba a mój M. na pewno bardzo by chciał Teraz po dwóch córeńkach marzy Mu się synek. Na razie dajemy sobie na wstrzymanie i przemyślenie decyzji . Ja bym chciała wrócić do swojej wagi co mi się niestety do tej pory nie udało . Jeśli się zdecydujemy to chcielibyśmy podjąć starania ok. połowy roku co by mieć wiosennego bobasa

[misia332]

rozmowa z małzem o porodzie.

Małż: każdego bierze znienacka.
Ja: nie bo jak masz skurcze co 20 minut to możesz liczyc, że może przejdą, a jak wody...
Małż:... a jak wody odejda to już nie wrócą.

[gorgulek]

Napisane przez kaska87

a dobra 50zł nie majątek kupię jutro te dady- rozmiar 4 jak nie podpasują to trudno

4 już?


Motyl, jak chcesz podawać kaszki na swoim mleku? Będziesz gotowała na wodzie i przed podaniem mleko dodawała?

[tassia]

Napisane przez ja :)

Ostatnio było o spaniu na boczku, że złe na bioderka. I ja właśnie odkąd się o tym dowiedziałam, to kładę Pole na pleckach, ewnetualnie na chwilke na boczku (tak się szybciej uspokaja) i przewracam na plecki. Teraz opanowała do perfekcji przewrot z plecków na prawy boczek i cały czas się tak przekręca podczas snu. No i ja jak to zobacze to znów ją na plecki i tak się bawimy Nie wiem czy jest sens ją przewracać jeśli sama się tak układa podczas snu i tak jej wygodnie

I kolejne pytanie Pisałyście że będziecie robić odciski stópek maluchów na dzien babci/dziadka. Świetny pomysł i pomyślałam, żeby też takie do kartki zrobić i wysłać, ale nie wiem w czym umaczać stópke malucha. Jak Wy to robicie?

ja plabuje kupic farbki do malowania twarzy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[misia332]

Napisane przez Diorisha

hehe no w sumie w życiu nie ma pewnych spraw ale chyba bym chciała. Ja chyba a mój M. na pewno bardzo by chciał Teraz po dwóch córeńkach marzy Mu się synek. Na razie dajemy sobie na wstrzymanie i przemyślenie decyzji . Ja bym chciała wrócić do swojej wagi co mi się niestety do tej pory nie udało . Jeśli się zdecydujemy to chcielibyśmy podjąć starania ok. połowy roku co by mieć wiosennego bobasa

My się będziemy starać na wakacjach w lipcu, co by mieć na kwiecie dziecię

[kaska87]

Napisane przez Diorisha

hehe no w sumie w życiu nie ma pewnych spraw ale chyba bym chciała. Ja chyba a mój M. na pewno bardzo by chciał Teraz po dwóch córeńkach marzy Mu się synek. Na razie dajemy sobie na wstrzymanie i przemyślenie decyzji . Ja bym chciała wrócić do swojej wagi co mi się niestety do tej pory nie udało . Jeśli się zdecydujemy to chcielibyśmy podjąć starania ok. połowy roku co by mieć wiosennego bobasa

ja też chcę schudną.. 10kg TZ we mnie nie wierzy
o! to szybko jak coś! powodzenia! i oby był synek

ja myślę nad majowym bobasem- tylko nie wiem czy go stworzymy w tym roku czy następnym

[Diorisha]

Napisane przez ja :)

Hej Diorisha! Kope lat Proszę mi tu pisać więcej co u Was i najlepiej jakieś akutalne zdjęcie Ewuni wrzucić bo pewnie już duża dziewczyna z niej!

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------


Ja tak samo Tyle, że ja od początku chciałam trójeczke, tylko z większymi przerwami, a teraz to już moglabym myśleć o drugim No ale ja u większości - praca

hej hej
Kurcze muszę wrzucić jakieś foteczki bo faktycznie dziewczyna mi rośnie,że hej
My również od początku chcieliśmy trójeczkę-potem z powodu poporodowych problemów z Natalcią troszkę się to zweryfikowało i nawet nie dopuszczałam do siebie myśli o drugim dziecku. A teraz myślimy o trzecim

[kaska87]

to ja kiedyś wcale dzieci nie chciałam- dacie wiarę?! a teraz matka polka się ze mnie zrobiła

[Diorisha]

Napisane przez misia332

My się będziemy starać na wakacjach w lipcu, co by mieć na kwiecie dziecię

Będziemy Wam kibicować
Mój M. ma na dniach podpisać umowę. Spory comiesięczny zastrzyk dodatkowych pieniążków. Jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli to ok. połowy roku podejmiemy starania

Napisane przez kaska87

ja też chcę schudną.. 10kg TZ we mnie nie wierzy
o! to szybko jak coś! powodzenia! i oby był synek

ja myślę nad majowym bobasem- tylko nie wiem czy go stworzymy w tym roku czy następnym

heh mój M. we mnie wierzy ale niestety nie udostępnia mi wolnego czasu na rower
Ja też chciałabym majowego bobasa. U mnie 2015 to ostatni dzwonek (w maju 2015r. skończę 35lat ) Ty to młódka jesteś i masz czas

[tassia]

samba ja jade do wloch od 11maja w okolice san vincenzo jak jestes zainteresowana to podesle ci co znalazlam


wiktom madziuchna ci napisala co robic
ale w skrocie
jak maly rzuca ci sie w trakcie karmienia to troszke pobujaj, wlacz suszarke zeby pomimo tego ze malo leci jak najdluzej possal
conajmniej 4 razy na dobe po karmieniu odciagaj (najlepiej po kazdym karmieniu ale nie oszukujmy sie ze jest to mozliwe) metoda 753
ja wczoraj musialam podac dwie butle sztuczne bo od tygodnia jakis sajgon sie stal, a dzis juz tylko 50ml
to naprawde dziala tylko trzeba byc upartym

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Diorisha]

Napisane przez kaska87

to ja kiedyś wcale dzieci nie chciałam- dacie wiarę?! a teraz matka polka się ze mnie zrobiła

Powaga? W życiu bym nie powiedziała taka z Ciebie troskliwa i kochająca mama
Ja to od zawsze chciałam trójeczkę U nas w domu byłyśmy we trzy i taki model bardzo mi odpowiadał. Teraz w dorosłym życiu zawsze mam się do kogo zwrócić o poradę czy podpowiedź

[tassia]

Napisane przez misia332

My się będziemy starać na wakacjach w lipcu, co by mieć na kwiecie dziecię

my od maja bo chce marcowe dziecko miec

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizazmy Forum.

[kaska87]

no serio- miałam taki okres, że nie chciałam a teraz sobie nie wyobrażam nie mieć dzieci

Tasia fajnie

i mówią, że mało dzieci się rodzi- nasz wątek nadrabia

[Natala84]

Napisane przez ja :)

Co do laktacji to ja kiedyś w sklepie upiłam komose ryżową przez przypadek bo nie wiedziałam co to znaczy 'quinoa' i myślałam, że to zwykła kaszka Tak czy siak, później pogooglałam i piszą w necie, że to dobre na laktacje jest. Wypróbowałam i rzeczywiście wydaje mi się, że działa. Ja jem to z potrawką z kurczaka i jest pycha, a efekt jak dla mnie widoczny. Może komuś się przyda

ooo, super, dobrze wiedzieć!

[your Angel]

Napisane przez papuga_69

To i my się witamy w 4 miesiącu zapomniałam się pochwalić że to dziś

Julek daje popalić?

Jak razem, to razem

Chciałby być cały czas noszony, łatwo go doprowadzić do płaczu, zdarza mu się wariować przy cycku. Moja mama ma świeży umysł, więcej cierpliwości, jej idzie jak z płatka.

Napisane przez butterfly20

No w zeszły poniedziałek miała szczepienie, to jest tak,że przez jakiś czas trzeba uważać bo dziecko wydala rotawirusa. I ja zawsze bardzo uważałam,ale jak robię rachunek sumienia to wczoraj przed kąpielą zmieniałam jej pampa z kupką i nie pamiętam,czy myłam ręce,bo mąż był na parterze i ja nie miałam jak jej zostawić a potem to właśnie nie pamiętam, czy w końcu umyłam. A od rana mnie czyści, teraz to już w ogóle masakra.
Dzwoniłam do cioci pediatry i mówi,że to może być to.Mąż pojechał do apteki, obym tylko z kolei jej nie zaraziła

Motylku, bardzo mozliwe, że się zaraziłaś. Ja się zaraziłam w szpitalu od mojego małego - a też oczywiście w kółko myłam ręce. To jest po prostu strasznie zaraźliwe.