Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 5

[justine_87]

Napisane przez bebe97

Prosze bardzo zamierzałam się pochwalić, bo wygrałam licytację Otulaczek motherhood - nawet wzór takie jaki chciałam, w kwiatko-kropki - tyle że nie różowo- czerwony, a niebiesko zielony. Poszedł za 20,07
http://allegro.pl/otulaczek-motherho...tml#tabsAnchor


A dzisiaj kurier przyniósł mi zamówiony becik Jeśli którejś się spodobał na zdjęciu, to polecam kupno, jest śliczny, mięciutki w dotyku i ciepły. Zdjęcie dokładnie odzwierciedla kolor, przynajmniej na moim monitorze. W dodatku jest większy niż normalny rożek, spokojnie posłuży na jesień jako lżejszy śpiworek, a dla malucha można go fajnie upiąć. Także jestem bardzo zadowolona
Elunka, Kate, Maggie dzięki za pomoc w wyborze rozmiaru stanika, pasuje

Farciaro, super, że udało Ci się wygrać licytację

Napisane przez ag9

U mnie z kolei na odwrót, tzn. gotujemy raczej razem, ale ja nie wyobrażam sobie życia bez obiadu, a TZ z kolei obejdzie się właśnie kanapkami, jajecznicą czy kiełbaską na ciepło.

Zawsze ratujemy się szybkimi obiadami (np. pierogi, pyzy, spaghetti, "warzywa na patelnię", ryż z sosem słodko-kwaśnym i piersią z kurczaka, penne z łososiem i serkiem mascarpone, itp. - jest tego trochę, no i zawsze można coś w kryzysowej sytuacji zamówić

Napisane przez (t)asia

Ja spokojnie jeszcze sięgam, a później poproszę chyba siostrę bo obawiam się że mąż sobie z tym zadaniem nie poradzi. Chciałabym iść do kosmetyczki aby zrobić sobie stopy przed porodem z tym że nie znoszę jak ktoś obcy dotyka moich stóp więc kosztowałoby mnie to więcej stresu niż przyjemności.

A co myślicie o robieniu sobie pedicure hybrydowego???
Czy lepiej jak coś to pomalować zwykłym lakierem, żeby pielęgniarki mogły go zmyć zwykłym zmywaczem (przy sprawdzaniu, czy nie sinieją mi palce)???

ag9, dzięki za info o zasiłku
Może 22 stycznia mój gin też coś powie na temat przybliżonego terminu cc

Przyszła paczka od r_p77 - mam laktator pieluchy tetrowe (wzięłam 10 szt.), butelka Aventu 260ml, dwa pojemniczki na mleko i dwa prześcieradła do wózka/kołyski.

[cayenneOna]

Napisane przez filupka

Dziewczyny a tak Apropos tztow:p czy wasi przygotowują się jakoś na nadejście maluszka? Głównie chodzi mi o tztow którzy zostaną pierwszy raz tatusiem. Pytam bo mój szaleje...tzn niby pozytywnie wszystko ale zastanawia mnie czy wasi też tak mają. Mój na przykład : pije tylko piwko bezalkoholowe, rzuca palenie, zaczął biegać regularnie, zaczął uczyć się polskiego (jest niemcem) i teraz chce iść do dermatologa bo mu włosy zaczęły wypadać. Normalnie jestem w szoku i wszystko to zmieniło w nim takie małe dzieciątko, które jeszcze się nie urodziło:thumbup:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Tylko pochwalić! a powiedz, jakie macie plany językowe, w sensie w jakim języku będziecie mówić do dziecka? Nie boisz się, ze jak będzie otoczone niemieckim, to polski będzie kulal..?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[marima]

Cześć ale lecicie

tylko Was przeleciałam, bo chyba z godzinę rozmawiałam z moją następczynią i tłumaczyłam jej program brat stwierdził że wzmacniam konkurencję i mam jej wszystkiego nie mówić, niech się sama trochę pomęczy, ale chyba ja za dobrym człowiekiem jestem

Gdybyśmy nie byli z TŻtem wierzący to zamiast ślubu konkordatowego wzięlibyśmy tylko ślub cywilny. oczywiście też się denerwuję na młodych księży którzy jeżdżą autem z salonu za chociażby 100 tys a z ambony krzyczą żeby dać na ogrzewanie kościoła i plebani, kościół to ok, ale mi nikt nie mieszkania nie ogrzewa. do wiary nic nie mam i praktykuję dlatego chcę ochrzcić małego i wybrać mu praktykujących chrzestnych


Pępkówkę niech TŻ sobie zrobi, a musi robić w knajpie bo tyle chętnych osób pewnie z tysiak pójdzie, ale niech się pochwali, że mu się syn urodził, ja tam nic do tego nie mam i nie drażni mnie wcale że odbędzie się ona beze mnie

Ja już nie maluję paznokci, ostatnio było ryzyko natychmiastowej cesarki a ja z ciemnoróżowymi pazurami, więc postanowiłam do porodu nie malować, tylko je polerować specjalnym pilniczkiem chciałabym też pójść na hennę brwi i rzęsy i do fryzjera żeby podciąć końcówki ale to dlatego, że potem nie będzie przez miesiąc na to czasu

mam problemy ze spaniem, śpię od 24 do 8 rano ale często się budzę i się wiercę, a dodam, że w dzień nic nie śpię

co do depilacji to postanowiłam wrócić do depilatora w przypadku łydek i pach, bikini golę raz na 2 tygodnie teraz bo i tak mamy przymusowy post

a i na porodówkę malować się nie zamierzam, ogólnie nie będę w tamtej chwili o tym mysleć, jak zobaczyłam ostatnio krew to pierwszą myślą było to żeby dotrzeć jak najszybciej do szpitala, a nie to jak wyglądam i przez pobyt w szpitalu nie myślałam o niczym innym tylko modliłam się żeby się polepszyło i że mały jeszcze się nie urodził i straszyłam ludzi jak do mnie przychodzili ale naprawdę w takich momentach to nie było dla mnie istotne


idę poczytać opisy porodów styczniówek

[baja_86]

Napisane przez koziemleko

Może baja_86 to wrzuci, bo była pierwsza? Taka nagroda :P

sama już chciałam to zaproponować

Napisane przez bebe97

Dokładnie.
To samo pomyślałam, gdy w zerówce dołożyli dzieciom religię. Na początku byłam zdecydowana, że nie będzie uczęszczał, po co 6-latkom religia w czasie, kiedy powinni się bawić? Za rok i tak w szkole będzie religia i to przez parę ładnych lat. Ale gdy sie okazało że na religie są zapisani wszyscy z grupy poza dwojgiem dzieci z rodzin niewierzących, to oczywiście zapisałam swojego syna też. Oczywiście to wiązało się z dodatkowymi opłatami, ale nie żałuję. Marcel nie czuje się jak dziwadło No i te jasełka ostatnio przedstawiane przez nasze dzieci w kościele. Z dumy spuchłam tak, że wyglądałam na podwójnie w ciąży.

dodatkowe opłaty za religię? naprawdę? w moim przedszkolu jest bezpłatna religia

Napisane przez filupka

Dziewczyny a tak Apropos tztow:p czy wasi przygotowują się jakoś na nadejście maluszka? Głównie chodzi mi o tztow którzy zostaną pierwszy raz tatusiem. Pytam bo mój szaleje...tzn niby pozytywnie wszystko ale zastanawia mnie czy wasi też tak mają. Mój na przykład : pije tylko piwko bezalkoholowe, rzuca palenie, zaczął biegać regularnie, zaczął uczyć się polskiego (jest niemcem) i teraz chce iść do dermatologa bo mu włosy zaczęły wypadać. Normalnie jestem w szoku i wszystko to zmieniło w nim takie małe dzieciątko, które jeszcze się nie urodziło:thumbup:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

a jakże, tyje razem ze mną teraz jak chce wypić piwo to mnie pyta jak się czuje, bo choć do tp jeszcze daleko to jednak chce być gotowy. No i czasem mnie zaskakuje opowiadaniem o tym co przeczytał w necie, albo gazetach dzieciowych

[koziemleko]

Napisane przez Ela87

Mój na szczęście nie pije i też nie uznaje takich pępkowych. Pewnie wypije piwo-dwa z moim tatą, ale jakby chciał jakąś imprezę, to na pewno bym nie pozowliła tego zrobić w pierwszych dniach przeciez ja wtedy go najbardziej będe potrzebowała. Jak on ma do mnie przyjechać na kacu samohodem? No nie przyjedzie, bo będzie miał jeszcze promile, więc zabroniłabym jak najbardziej

Mój też z tych nie pijących. Przecież nawet w sylwestra nie chciał pić A jak w domu machnie sobie piwko - oboje lubiliśmy raz czy dwa w miesiącu sobie wypić piwko czy po drinku wieczorem - to najpierw pyta jak się czuje i czy może.

Ale zapowiedziałam mu, że nie zgadzam się na pępkowe, bo jak go zacznie jakiś kolega namawiać to

Podobnie było jak kupił samochód. Koledzy z pracy chcieli koniecznie go opić. On im uległ i kupił kratę piwa, a oni nawet nie pomyśleli, że skoro on postawił to może by się złożyli i kupili jakiś drobiazg do samochodu??

Obawiam się, że sytuacja może się powtórzyć, ale wtedy już ja sobie z nimi porozmawiam

Napisane przez filupka

Dziewczyny a tak Apropos tztow:p czy wasi przygotowują się jakoś na nadejście maluszka? Głównie chodzi mi o tztow którzy zostaną pierwszy raz tatusiem. Pytam bo mój szaleje...tzn niby pozytywnie wszystko ale zastanawia mnie czy wasi też tak mają. Mój na przykład : pije tylko piwko bezalkoholowe, rzuca palenie, zaczął biegać regularnie, zaczął uczyć się polskiego (jest niemcem) i teraz chce iść do dermatologa bo mu włosy zaczęły wypadać. Normalnie jestem w szoku i wszystko to zmieniło w nim takie małe dzieciątko, które jeszcze się nie urodziło:thumbup:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Hm... mój chyba tak nie ma, ale wczoraj powiedział, że on chyba wszystkie pieniądze wyda na te fajne zabawki
Musiałam go przyhamować, że nie będziemy rozpieszczać dziecka i droższe zabawki to tylko na urodziny, albo od mikołaja

On się na szczęście ze wszystkim ze mną zgadza

[(t)asia]

Napisane przez mara86

Witamy się w nowej części wątku!! Super go urządziłyście!
Od wczoraj mam założony pessar. Po obchodzie prawdopodobnie wyjde Także trzymajcie kciuki bo one zawsze cuda działają. Jak będę już w domu to napewno częściej będę się odzywać

Napisane przez kolba

Koziemleko ja tez, gdyby tylko była taka możliwość to dałabym dziecku wybór chrztu, ale w tym kraju zostałoby zlinczowane i wielokrotnie pewnie wysmiane i upokorzone bez tego papierka A wybór chrzestnych bedzie jednym z cięższych zadań

Piszecie o samochodach, to Wam powiem (tylko mnie nie wysmiejcie), że pod koniec roku sprzedaliśmy opla zafirę bo... nie miescilismy sie) Serio! A że dużo wyjeżdżamy m.in. na narty (a to duuuzo sprzętu), to naprawdę było ciasno nawet z boksem na dachu Od grudnia mamy forda galaxy i nareszcie czuję, że jako tako miejsce jest) Wiem, zwariowalam

Zrobiłabym dokładnie tak samo, ale mąż jest jest praktykującym katolikiem, więc o chrzcie mówił zaraz po tym jak dowiedzieliśmy się o ciąży. Z chrzestnymi też będzie ciężko, bo w dzisiejszych czasach to niemalże smutny obowiązek. Ja mam dwoje chrześniaków i wiem że to nie był dobry wybór. Trzymałam je do chrztu jak byłam gówniarą, miałam z 15 lat więc raczej świadoma decyzja to nie była.

Co do auta =) Dlatego właśnie mój mąż ani myśli zmieniać swojego VW T4. Tzn zmieni na T5, ale gabaryty auta się nie zmieniają =) Mój też nie jest najmniejszy więc doskonale Cie rozumiem!

Napisane przez magduś2

Tak sobie właśnie pomyślałam, że ta apteka Gemini to ma niezły biznes na nas

Myślałam o tym wczoraj. Normalnie rabat na starcie dla wizażanek powinien być

Napisane przez justine_87

A co myślicie o robieniu sobie pedicure hybrydowego???
Czy lepiej jak coś to pomalować zwykłym lakierem, żeby pielęgniarki mogły go zmyć zwykłym zmywaczem (przy sprawdzaniu, czy nie sinieją mi palce)???

A to sprawdzają takie rzeczy? Jeju, nigdy o tym nie słyszałam. To faktycznie z hybrydką na paznokciach może być problem.
Ja robie sobie hybrydę na pewno na dłoniach, na stopach nie chce mi się nigdy bawić, a poza tym trochę przy tym gimnastyki, więc wolę normalny lakier.

Od rana chodzę nieprzytomna. W nocy wstawałam dzisiaj 5 razy do łazienki!!! Miałam zawieźć mocz do badania, ale oczywiście jak przyszykowałam pojemniczek to się okazało że nie mam już czym sikać

Zaczął u nas padać dzisiaj śnieg! Tzn "padać" to za duże słowo, pruszyć =)

[Trisdom]

Napisane przez Lewek

Dziewczyny czy Was też boli głowa często? Mnie jakoś ostatnio zbyt często, a kilka razy miałam mroczki przed oczami... Dziś nic się nie dzieje, ale trochę mnie to zaniepokoiło.

Mi sie kręci w głowie od kilku dni. Gin mówi, że to przez nizsze ciśnienie i pogode, bo reszta jest w porządku.

Napisane przez filupka

Dziewczyny a tak Apropos tztow:p czy wasi przygotowują się jakoś na nadejście maluszka? Głównie chodzi mi o tztow którzy zostaną pierwszy raz tatusiem. Pytam bo mój szaleje...tzn niby pozytywnie wszystko ale zastanawia mnie czy wasi też tak mają. Mój na przykład : pije tylko piwko bezalkoholowe, rzuca palenie, zaczął biegać regularnie, zaczął uczyć się polskiego (jest niemcem) i teraz chce iść do dermatologa bo mu włosy zaczęły wypadać. Normalnie jestem w szoku i wszystko to zmieniło w nim takie małe dzieciątko, które jeszcze się nie urodziło:thumbup:

Remont, siłownia i odchudzanie. Poza tym masa planów co i jak. Ale mój zawsze był taki poukładany.
Z piwem bezalkoholowym nie wyjdzie, bo za bardzo lubi. Zresztą przez jakiś czas warzyliśmy piwo w domu nawet. Teraz cierpliwie czekam na koniec karmienia.

Info ze styczniówek a propos uzywania rzeczy stymujujących dzieciaczka: Myślę, że sie na pierwsza tez przyda.

Co do stymulacji dzieci - obrazki kontrastowe światełka nie wcześniej niz w 21dz. Bujaczki leżaczki i stymulacja ograniczająca światło od 7dz a uwaga uwaga maty edukacyjne od 10 tygodnia tylko i wyłącznie na podłodze ( w sensie na twardym) i z duża przestrzenią dookoła.

[filupka]

Napisane przez cayenneOna

Tylko pochwalić! a powiedz, jakie macie plany językowe, w sensie w jakim języku będziecie mówić do dziecka? Nie boisz się, ze jak będzie otoczone niemieckim, to polski będzie kulal..?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Troszkę się boję. Chciałabym żeby synek miał dwa języki opanowane. Wiadomo że jego macierzystym będzie niemiecki. moja mama będzie mieszkać z nami żebym ja mogła wrócić w miarę szybko do pracy (w Polsce mama nie miała za dobrze dlatego taka decyzja). Więc mama będzie mówić tylko i wyłącznie po polsku a ja właśnie nie wiem. Myślałam że też po polsku ale jak tzta nie będzie całymi dniami w domu to z niemieckim będzie kiepsko. Sama nie wiem
A powiedz jak będzie u was? Jak już pójdzie do przedszkola to się nie martwię bo wtedy niemiecki będzie na porządku dziennym.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[agunia4ever]

Napisane przez Smarrita

A to L4 się bierze od dnia porodu czy można od dnia jak kobieta wróci do domu?

Z tego co kojarzę to jak wróci do domu

[koziemleko]

Nie nadążam odpisywać, aż strach was zostawić

Napisane przez justine_87

Przyszła paczka od r_p77 - mam laktator pieluchy tetrowe (wzięłam 10 szt.), butelka Aventu 260ml, dwa pojemniczki na mleko i dwa prześcieradła do wózka/kołyski.

Napisane przez baja_86

sama już chciałam to zaproponować

Jest pięknie i czytelnie

[filupka]

Napisane przez koziemleko

Mój też z tych nie pijących. Przecież nawet w sylwestra nie chciał pić A jak w domu machnie sobie piwko - oboje lubiliśmy raz czy dwa w miesiącu sobie wypić piwko czy po drinku wieczorem - to najpierw pyta jak się czuje i czy może.

Ale zapowiedziałam mu, że nie zgadzam się na pępkowe, bo jak go zacznie jakiś kolega namawiać to

Podobnie było jak kupił samochód. Koledzy z pracy chcieli koniecznie go opić. On im uległ i kupił kratę piwa, a oni nawet nie pomyśleli, że skoro on postawił to może by się złożyli i kupili jakiś drobiazg do samochodu??

Obawiam się, że sytuacja może się powtórzyć, ale wtedy już ja sobie z nimi porozmawiam



Hm... mój chyba tak nie ma, ale wczoraj powiedział, że on chyba wszystkie pieniądze wyda na te fajne zabawki
Musiałam go przyhamować, że nie będziemy rozpieszczać dziecka i droższe zabawki to tylko na urodziny, albo od mikołaja

On się na szczęście ze wszystkim ze mną zgadza

A wiesz że mój tz też się cieszy na te wszystkie zabawki tzn nie te bobasowe ale chłopięce typu auta, helikoptery itd ja się nie znam ale on jest podekscytowany

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[cayenneOna]

Napisane przez filupka

Troszkę się boję. Chciałabym żeby synek miał dwa języki opanowane. Wiadomo że jego macierzystym będzie niemiecki. moja mama będzie mieszkać z nami żebym ja mogła wrócić w miarę szybko do pracy (w Polsce mama nie miała za dobrze dlatego taka decyzja). Więc mama będzie mówić tylko i wyłącznie po polsku a ja właśnie nie wiem. Myślałam że też po polsku ale jak tzta nie będzie całymi dniami w domu to z niemieckim będzie kiepsko. Sama nie wiem
A powiedz jak będzie u was? Jak już pójdzie do przedszkola to się nie martwię bo wtedy niemiecki będzie na porządku dziennym.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja będę wikinga wręcz otaczać polskim, książeczki, piosenki itp. Bo najprawdopodobniej jak będzie miał 1,5-2 góra (myślę, że jednak 1,5) pójdzie na 3-4 godz do Kinderkrippe no a tam już tylko niemiecki. Mam paru znajomych, dzieci albo przywiezione w wieku 6 m-cy, albo tu urodzone, rozmawiali z dziećmi w domu TYLKO po polsku, dzieci poszły do przedszkoli, szkół i kalecza.... Gorzej, że kiedy zapowiedzialam starszemu, że ma jak najwiecej rozmawiać z młodym po polsku, to spytał, cytuje: "wieso denn?", koniec cytatu, zalamalam się. On miał 13 lat kiedy tu przyjechaliśmy, wszyscy znajomi to Niemcy (albo potomkowie emigrantów, jednak tu urodzeni). Chodzi co prawda do polskiej szkoły przy konsulacie, ale jest tak otoczony niemieckim (chodzi do gimnazjum, pisze prace z Niemca, jakieś analizy wierszy Goethego itp), że nawet jak ze mna rozmawia, to wylapuje mnóstwo jego błędów, a czasem brakuje mu słów a już jak potrzebuje, zeby mu coś wytłumaczyć z chemii albo biologii, tudzież z matmy, a to były moje ulubione przedmioty, to nie ma szans, bo on nie potrafi mi wyjaśnić z czym ma problem, bo te tematy poznawal tylko po niem, a ja znowu nie wiem, że tlen to Sauerstoff więc już np w cykl krebsa się nie zaglebiamy, bo on mnie nie skuma a ja jego
Dlatego chce młodemu jak najwięcej polskiego dostarczyć, przynajmniej na poczatku, żeby umiał się z moją rodzina porozumieć no i do polskiej szkoły idzie na bank, choćby nie wiem co.
Jedno co pozytywne u starszego, jest na przedostatnim roku gimnazjum, już nie ma podziału na klas tylko na kurs, ma seminarium z historii i zdecydował się na temat zw z Polską, coś o czasach Bismarcka ale na ziemiach polskich. W sumie szacun dla nauczycielki, bo przyznała, że jej wiedza w tym zakresie jest ograniczona, ale chętnie ja zgłębi

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Lewek]

Napisane przez bebe97

1. I mój spał tak zarąbiście odkąd skończył rok do wieku 2 lat spał po 4 godziny ciągiem w dzień, a do 3 lat po 3 godziny. Potem zmienił nawyki i nie robił drzemek w dzień wcale, ale szedł spać o 18.30 i spał do rana
A teraz w ogóle wyrósł i jest fanem rannego wstawania, co dla matki typu sowa nie jest takie super

2. Teraz będziemy miały udane początki, nie może być tak, żeby dwa razy powtórzyło sie to samo

3. Mierzyłaś ciśnienie? może od tego ta głowa Cie boli?

Mierzyłam wczoraj jak mnie bolała, 126/65 dobrze pamiętam, czyli ok.

Napisane przez filupka

Dziewczyny a tak Apropos tztow:p czy wasi przygotowują się jakoś na nadejście maluszka? Głównie chodzi mi o tztow którzy zostaną pierwszy raz tatusiem. Pytam bo mój szaleje...tzn niby pozytywnie wszystko ale zastanawia mnie czy wasi też tak mają. Mój na przykład : pije tylko piwko bezalkoholowe, rzuca palenie, zaczął biegać regularnie, zaczął uczyć się polskiego (jest niemcem) i teraz chce iść do dermatologa bo mu włosy zaczęły wypadać. Normalnie jestem w szoku i wszystko to zmieniło w nim takie małe dzieciątko, które jeszcze się nie urodziło:thumbup:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

O rany, pozazdrościć. Mój próbował rzucić palenie, ale nie do końca mu się to udało. Pali elektronicznego i podpala zwykłe... I to tyle zmian by było

[filupka]

CayenneOna no mój niemiecki niestety nie jest na idealnym poziomie. Tzn w normalnym życiu wszystko gładko pięknie, ale chemii i fizyki tez dziecku nie wytłumaczę (chociaż po polsku tez jestem noga z tych dziedzin ). Wiem ze dużo zależy też od dziecka. Córka znajomej z Bułgarii powiedziała jej że ona nie chce aby mama rozmawiała z nią w jej języku (bulgarskim) tylko w języku córki (niemieckim). I bądź tu teraz mądry. Dodam że córka miała wtedy 6 lat

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mmhym]

Napisane przez wewillrockyou

nieeee noo, ja mojemu powiedziałam, że może to oblać grzecznie w domu z kumplami, a on na to przystał i ja już sobie wynajmę jego ojca, żeby tego dopilnował oczywiście 'impreza' odbędzie się, wtedy kiedy ja będę w szpitalu i to pierwszą noc po porodzie, tak żeby miał czas na ogarnięcie mieszkania

U mnie teść akurat pierwszy do częstego polewania, bo ma głowę mocną jak wścik. Mąż pewnie będzie coś pił z braćmi, ale mam nadzieję, że w któryś weekend kilka tygodni po porodzie. Wtedy spoko.

Napisane przez (t)asia

Mi ostatnio zachciało się racuszka. Niestety w tym lokalu są tylko 3 stoliki i oczywiście wszystkie zajęte. 2 dorosłe panie i same dzieciaki. Jedna z pań ustąpiła mi miejsce! Aż w szoku byłam tym bardziej że akurat w kurtce w której byłam aż tak bardzo brzucha nie widać.

Mnie też wczoraj pani przepuściła w kolejce w Rossmannie - pierwszy raz aż mi głupio było, nie wiem czemu

Napisane przez Lewek

Dziewczyny czy Was też boli głowa często? Mnie jakoś ostatnio zbyt często, a kilka razy miałam mroczki przed oczami... Dziś nic się nie dzieje, ale trochę mnie to zaniepokoiło.

Mnie rzadko, wczoraj akurat, ale ponoć pogoda taka. Ale w Twoim przypadku, to też pierwsze co pomyślałam, że to kwestia ciśnienia? Jest Ci słabo? Wody pijesz dużo?

Napisane przez kate1623

ale zaszalałyście

Tak źle tylko brzmi Sam termometr, laktator, aspirator i prawie 250 złotych jest. A mama zakupy dla 1 siostry jeszcze, np. razem kupiły 5 różnych balsamów do ciała

Napisane przez JustiLbn

Potem trochę mieliśmy załatwień w mieście i w trakcie zaczęłam mieć skurcze i bolał mnie brzuch Już chyba ten czas, że nie bardzo mogę łazić.

Ja tam jestem w 32t i już nie mogę - sklepy dla mnie to godzinka maks, bo od razu brzuch twardy cały czas i plecy mi siadają

Napisane przez filupka

Dziewczyny a tak Apropos tztow:p czy wasi przygotowują się jakoś na nadejście maluszka? Głównie chodzi mi o tztow którzy zostaną pierwszy raz tatusiem.

No to Twój mąż na schwał Mój nie bardzo chyba - jedynie jakiś taki uczuciowy się zrobił, co nigdy wczesniej mu nie dolegało: brzuszek by całował, pyta co sekundkę, jak się czujemy, sprząta, gotuje itp Ale np co mnie troszkę smuci, w ogóle się nie edukuje w sprawie pielęgnacji czy coś w tym stylu. Mówi, że ja to lepiej obcykam

Napisane przez Trisdom

Co do stymulacji dzieci - obrazki kontrastowe światełka nie wcześniej niz w 21dz. Bujaczki leżaczki i stymulacja ograniczająca światło od 7dz a uwaga uwaga maty edukacyjne od 10 tygodnia tylko i wyłącznie na podłodze ( w sensie na twardym) i z duża przestrzenią dookoła.

O masz, ciekawe. A dlaczego matę dopiero od 2,5 miesiąca?

[virginia]

Witam się z Wami po egzaminach a przed kursami . Pędzicie jak torpedy. Niedługo trzeba będzie brać L4 na czytanie wątku...

Napisane przez kolba

Wczoraj wyjelismy w końcu ogromny worek prozniowy z ubrankami Oli i co??? Nie dość że się poplakalam ze wzruszenia jakie to małe, to jeszcze w dodatku mam dosłownie wszystko i nie mogę kompletnie nic kupic, bo byłoby to całkowite, nieusprawiedliwione marnotrawstwo pieniędzy (No i jednak posiadanie w brzuchu kolejnej dziewczynki jest MEGA ekonomiczne

no właśnie patrz na to z tej strony, ja akurat bym się cieszyła.

Napisane przez mara86

Witamy się w nowej części wątku!! Super go urządziłyście!
Od wczoraj mam założony pessar. Po obchodzie prawdopodobnie wyjde Także trzymajcie kciuki bo one zawsze cuda działają. Jak będę już w domu to napewno częściej będę się odzywać

, dbaj o siebie

Napisane przez lutien

Dziś o 16 mam wizytę u gina
Niestety cora w nocy zaczęła goraczkowac i dziś siedzi w domu ze mną. Oby to nic poważnego, bo ledwo co wyzdrowiala a tu kolejna choroba

za wizytę i zdrówka dla córci!

Napisane przez margo80

Virginia - powinnaś jak najczęściej stawiać rodziców w takiej sytuacji, żeby nie mogli się niczym wykręcać i musieli pomoc. Rozumiem, ze maja swój wiek i swoje problemy, ale takie zachowanie wobec własnego dziecka jest dla mnie kompletnie niezrozumiale.
Dla porównania. Wczoraj moja mama zajmowała się Ewcia, gdy my wybylismy do Ikei. Tata emeryt, który sobie dorabia, bo chce, a nie dlatego, ze musi, przyjechał do nich po pracy i czekał aż wrócimy, bo pomyślał, ze się przyda przy noszeniu mebli, choć w domu czekało na niego układanie paneli, bo rodzice sa w trakcie remontu. Nikt go o to nie prosił.

Masz rację, ja ogólnie jestem bardzo rodzinna i zawsze stałam za nimi murem itd. ale chyba im jestem starsza tym więcej rzeczy zauważam i widzę, że to zupełnie nie tak powinno wyglądać..
A dziś tatuś znów dał popis. Wracam z tych egzaminów, w domu nie ogarnięte nic, nawet łózka nieposłane, no to nie wytrzymałam i skomentowałam te łóżka, na co tatuś, że on nawet zjeść jeszcze nie zdążył, a wgl to nie spał, nie zdążył odpocząć itd.... Siedzia ł w domu, to co on robił do tej pory?

Napisane przez koziemleko

Miałam robić masaż krocza, ale naszły mnie wątpliwości. Czy takie regularne naciąganie nie spowoduje trwałego rozciągnięcia? Bo nie chcę potem się spinać na agrafki Czy nie lepiej już pęknąć, być zszytą - pomęczyć się tydzień i później wyglądać normalnie w tych rejonach? Czy jednak to się aż tak nie rozciąga

Ja też cały czas odkładam to w czasie i szczerze mówiąc wątpię, że się za to zabiorę kiedykolwiek...

Napisane przez koziemleko

Po co np jest kolęda? Zresztą praktykowana tylko w Polsce

Jak to po co? Po datki! Generalnie unikam takich tematów, i ponieważ sama jestem częścią Kościoła staram się na niego nie 'sadzić' ale czasem trudno się powstrzymać bo często to, co głoszą z ambony bardzo odbiega od ich zachowania (nie wszystkich oczywiście). Mnie np. denerwuje też prowadzona przez nich ewidencja - kto ile dał za opłatki, na kolędzie itd.
Uważam, że już sam fakt, ze nie są opodatkowani jest mocno nie w porządku.

Napisane przez bejb200

Mam do Was pytanie- czy jeśli macie jakoś wadę wzroku konsultowałyście to wcześniej z okulistą? Do jakiej wady powinno się zgłosić do okulisty?
Nie mam zbyt dużej wady ( - 2 w prawym i -2,25 w lewym) ale wolę się upewnić;-)

Ja pytałam gina i on mi mówił, że to dotyczy tylko bardzo dużych i poważnych wad wzroku więc chyba sobie konsultacje odpuszczę...

Napisane przez tygrysek83

Ja dostałam informację z kadr, że do nich muszę składać wszelkie wnioski.
Poniżej podsumowanie mailowe jakie od nich uzyskałam:
Podstawowy wymiar URLOPU MACIERZYŃSKIEGO wynosi 20 tygodni.
Podstawą udzielenia urlopu macierzyńskiego jest dostarczony do Pracodawcy oryginał aktu urodzenia dziecka. Jeśli chcesz aby oryginał został Ci zwrócony prośba o dołączenie takiej informacji do dokumentów. Akt urodzenia jest jedynym wymaganym dokumentem do udzielenia urlopu macierzyńskiego - nie trzeba wypełniać żadnego dodatkowego wniosku. Akt urodzenia trzeba dostarczyć niezwłocznie po wydaniu go przez Urząd.

Bezpośrednio po wykorzystaniu urlopu macierzyńskiego pracownik ma prawo do DODATKOWEGO URLOPU MACIERZYŃSKIEGO w wymiarze max. 6 tygodni, którego udziela się na pisemny wniosek pracownika, składany w terminie nie krótszym niż 14 dni przed rozpoczęciem korzystania z tego urlopu. Wniosek przesyłam w załączeniu.

Po wykorzystaniu dodatkowego urlopu macierzyńskiego w pełnym wymiarze 6 tygodni, pracownik ma prawo do URLOPU RODZICIELSKIEGO wymiarze do 26 tygodni. Urlop rodzicielski udzielany jest jednorazowo albo nie więcej niż w trzech częściach, z których każda nie może być krótsza niż 8 tygodni, przypadających bezpośrednio jedna po drugiej - w wymiarze wielokrotności tygodnia. Urlopu rodzicielskiego udziela się na pisemny wniosek pracownika składany w terminie nie krótszym niż 14 dni przed rozpoczęciem korzystania z tego urlopu, bezpośrednio po skorzystaniu z dodatkowego urlopu macierzyńskiego. Z urlopu rodzicielskiego może korzystać zarówno matka jak i ojciec dziecka. Stosowny wniosek przesyłam w złączeniu.

Wynagrodzenie Pracownika (zasiłek macierzyński) w okresie urlopu macierzyńskiego wynosi 100 proc. wynagrodzenia zasadniczego brutto przez pierwsze 26 tygodni i 60 proc. wynagrodzenia zasadniczego brutto przez kolejnych 26 tygodni urlopu rodzicielskiego. Jeżeli natomiast Pracownik od razu zadeklaruje, że będzie korzystać z całości - 52 tygodniowego urlopu macierzyńskiego i urlopu rodzicielskiego to przez cały ten okres wypłacane będzie wynagrodzenie w wysokości 80 proc. wynagrodzenia zasadniczego brutto. Wysokość otrzymywanego wynagrodzenia przez Pracownika uzależnione jest więc od rodzaju złożonych dokumentów do Departamentu Personalnego.

Dzięki za info, na pewno się przyda! Nasze kochane moderatorki wrzućcie to proszę na 1szą stronę .

Napisane przez kolba

Maggie to szczerze współczuję, że Zuzanka nie lubi spać! Ja nie mam pojęcia jak sie ogarnę przy drugim dziecku jak nie bedzie takie jak Ola. Miała 3 miesiące to spała juz ciągiem w nocy 6h, teraz ma 3 lata i dzień bez dwu lub najlepiej trzygodzinnej drzemki jest dniem straconym. No i o 19ej jest juz w łóżku, sama zasypia i śpi do 7ej - uwielbiam tego mojego Spiocha! Nie wiem co to usypianie dziecka! Podobno ma sie takie dziecko na jakie ma się siły )) Nie za dobrze to o mnie świadczy, ale zdecydowanie nie narzekam))

Szczęściara!
Ja się ostatnio obawiam, że przy tych moich wiecznych nerwach dzieciątko też będzie mocno temperamentne...

Napisane przez ag9

Odnośnie formalności związanych z urlopem macierzyńskim, to wkleję jeszcze moje info z kadr, może się przyda:

Niezbędne dokumenty jaki musi pracownica złożyć, aby otrzymać zasiłek macierzyński (poród 1 dziecko):
1/ skrócony odpis aktu urodzenie dziecka
2/ wniosek o zasiłek macierzyński - i tu mogą być dwie podstawowe wersje w całości lub częściach:
a/ jeżeli pracownica zdecyduje nie później niż 14 dni po porodzie na cały zasiłek macierzyński (urlop macierzyński -140 dni, dodatkowy urlop macierzyński - 42 dni i cały urlop
rodzicielski 182 dni) to składa jeden wniosek i wysokość zasiłku przez cały okres wynosi 80 %.
(Wzory dokumentów: wniosek o cały zasiłek macierzyński z góry)+ można razem oświadczenie rodzica

b/ jeżeli pracownica nie jest zdecydowana ile chce wykorzystać zasiłku macierzyńskiego - ile mąż.
- Składa wniosek o podstawowy urlop macierzyński 140 dni i wysokość jego jest 100%.(jeżeli wykorzysta co najmniej 98 dni to może zrezygnować i wrócić do pracy a pozostałą część
przekazać mężowi).
- Następnie bezpośrednio po urlopie macierzyńskim przysługuje dodatkowy urlop macierzyński 42 dni (wysokość 100%) i wniosek składa się nie później niż 14 dni przed rozpoczęciem korzystania z takiego
urlopu (mąż może przejąć dodatkowy urlop macierzyński a pracownica wrócić do pracy).
- dalej bezpośrednio po dodatkowym urlopie macierzyńskim przysługuje urlop rodzicielski (182 dni - wysokość 60%), gdzie wniosek składa się nie później niż 14 dni przed rozpoczęciem korzystania z
takiego urlopu (urlop rodzicielski może być udzielany jednorazowo albo nie więcej niż w trzech częściach, z których żadna nie może być krótsza niż 8 (56dni) tygodni, przypadających bezpośrednio jedna
po drugiej, części mogą być na przemian dzielone z mężem).
(wzory dokumentów: wniosek o urlop macierzyński, wniosek o dodatkowy urlop macierzyński, wniosek o urlop rodzicielski + oświadczenie rodzica)

Do wniosku o urlop rodzicielski dodatkowo trzeba załączyć - pisemne oświadczenie o braku zamiaru korzystania z urlopu rodzicielskiego przez okres wskazany we wniosku przez drugiego z rodziców dziecka.

Dodatkowe informacje: Pracownica może zrezygnować w terminie nie krótszym niż 14 dni przed przystąpieniem do pracy np. z dodatkowego urlopu macierzyńskiego lub urlopu rodzicielskiego, jeżeli zajdzie taka potrzeba.
W trakcie dodatkowego urlopu macierzyńskiego lub urlopu rodzicielskiego pracownica może także pracować max do 0.5 etatu i sama wyznacza wymiar czasu pracy.

Przy urodzeniu więcej niż jedno dziecko terminy zasiłku macierzyńskiego są dłuższe ale to będziemy rozpatrywać jak będzie taki poród.

Jeżeli pracownik chce zgłosić dziecko do ubezpieczenia zdrowotnego to są potrzebne dane: pesel, imiona, nazwiskodziecka i adres.

Jak wyżej Tobie za info wielkie dzięki a Kochane Moderatorki proszę o wklejenie tego na 1szą stronę!
Edit: Widzę, że baja już się tym zajęła. Kochana wrzuć tam jeszcze te infoI jeszcze do fotelika - podobnie jak chyba Filupka (nie pamiętam już kto to pisał) uważam, że nie wszystkie używane muszą być zaraz powypadkowe, bo przecież tak na prawdę ile zdarza się tych wypadków? Myślę, że podobnie jak przy wielu innych rzeczach po maluszkach - większość z nich jest przecież tylko okazjonalnie używana i nic dziwnego, że rodzice potem starają się je sprzedać. Dla mnie różnica w cenie między nówką a używką jest jednak znaczna a czy używany od razu znaczy zły? Nie sądzę.... Chciałabym móc pozwolić sobie na to, by kupić Malutkiej wszystko nowe, ale niestety na to sobie pozwolić nie mogę, ale to chyba nie znaczy od razu, że oszczędzam na jej bezpieczeństwie? Widzę zresztą, że niektóre z Was też kupiły używane modele i mam nadzieję, że nie zagroziło to w żaden sposób życiu ich pociech?
Samochodem jeżdżę sporo, owszem, ale głównie do pracy/na kursy itp. a przecież tam akurat Maleństwa nie będę zabierać.

I tyle sobie z Wami 'pogadałam'. Już muszę zmykać .

[asienka213]

Napisane przez wewillrockyou

zgadzam się, zwłaszcza w stanie większego upojenia.. to co to będzie jak oni będą pępkowe oblewać? na łańcuch i do kaloryfera!

moj pepkowe bedzie pewnie oblewac ale napewno pozniej a nie zaraz jak sie dzidzius urodzi Tym bardziej, ze nie jestesmy juz sami, mamy jeszcze Natalie Jak ona sie urodzila to tez sie napil ale dopiero po jakims czasie

Napisane przez kolba

Maggie to szczerze współczuję, że Zuzanka nie lubi spać! Ja nie mam pojęcia jak sie ogarnę przy drugim dziecku jak nie bedzie takie jak Ola. Miała 3 miesiące to spała juz ciągiem w nocy 6h, teraz ma 3 lata i dzień bez dwu lub najlepiej trzygodzinnej drzemki jest dniem straconym. No i o 19ej jest juz w łóżku, sama zasypia i śpi do 7ej - uwielbiam tego mojego Spiocha!Nie wiem co to usypianie dziecka! Podobno ma sie takie dziecko na jakie ma się siły )) Nie za dobrze to o mnie świadczy, ale zdecydowanie nie narzekam))

to oby tak bylo bo teraz juz nie mam tyle sily co przy 1 dziecku, starosc nie radosc

Napisane przez Lewek

Dziewczyny czy Was też boli głowa często? Mnie jakoś ostatnio zbyt często, a kilka razy miałam mroczki przed oczami... Dziś nic się nie dzieje, ale trochę mnie to zaniepokoiło.

mnie wcale
tez mialam sugerowac cisnienie, ale doczytalam ze jest w porzadku Moze zelazo spadlo

Napisane przez olakola

mi się bardzo podobają elektryczne HUŚTAWKI Z FISHER PRICE. Kuba miał "owieczkę" z fishera i usypiał w niej po minucie, potem sprzedaliśmy, gdybym wiedziała, że się jeszcze na jedno zdecydujemy nigdy bym nie sprzedała

juz mmhym mi pokazala Podobaja mi sie, moze sie skusze, bo przy Nati nie mielismy

Napisane przez bebe97

Ja nie miałam czasu wcale by gotować

no to tez zalezy, Ty z Marcelem nie mialas na poczatku lekko, wiec sie nie dziwie

Napisane przez filupka

Dziewczyny a tak Apropos tztow:p czy wasi przygotowują się jakoś na nadejście maluszka? Głównie chodzi mi o tztow którzy zostaną pierwszy raz tatusiem. Pytam bo mój szaleje...tzn niby pozytywnie wszystko ale zastanawia mnie czy wasi też tak mają. Mój na przykład : pije tylko piwko bezalkoholowe, rzuca palenie, zaczął biegać regularnie, zaczął uczyć się polskiego (jest niemcem) i teraz chce iść do dermatologa bo mu włosy zaczęły wypadać. Normalnie jestem w szoku i wszystko to zmieniło w nim takie małe dzieciątko, które jeszcze się nie urodziło:thumbup:

wow to sie chwali Moj tylko wtedy rzucil palenie a teraz nic, bo juz nie pali

Napisane przez cayenneOna

Tylko pochwalić! a powiedz, jakie macie plany językowe, w sensie w jakim języku będziecie mówić do dziecka? Nie boisz się, ze jak będzie otoczone niemieckim, to polski będzie kulal..?

ja sie nie boje
od poczatku mowimy z tztem mieszanie, a nawet wiecej po polsku Mala zaczela mowic jak miala ponad 2 latka i do przedszkola szla mowiac wlasciwie tylko po polsku Teraz to umie odroznic gdzie w jakim jezyku ma mowic tzn w p-kolu, na placu zabaw tylko niemiecki, a jak idziemy do tesciow to wie ze oni rozumieja po polsku i tak mowi Tak samo w domu W obu jezykach zdarzaja jej sie bledy, ale i tak sobie swietnie radzi, widac u niej ogromne postepy

Napisane przez mmhym

No to Twój mąż na schwał Mój nie bardzo chyba - jedynie jakiś taki uczuciowy się zrobił, co nigdy wczesniej mu nie dolegało: brzuszek by całował, pyta co sekundkę, jak się czujemy, sprząta, gotuje itp Ale np co mnie troszkę smuci, w ogóle się nie edukuje w sprawie pielęgnacji czy coś w tym stylu. Mówi, że ja to lepiej obcykam

nie mozna miec wszystkiego

[Enia_]

Napisane przez justine_87

A co myślicie o robieniu sobie pedicure hybrydowego???
Czy lepiej jak coś to pomalować zwykłym lakierem, żeby pielęgniarki mogły go zmyć zwykłym zmywaczem (przy sprawdzaniu, czy nie sinieją mi palce)
Przyszła paczka od r_p77 - mam laktator pieluchy tetrowe (wzięłam 10 szt.), butelka Aventu 260ml, dwa pojemniczki na mleko i dwa prześcieradła do wózka/kołyski.

ja do tej pory robie sobie samodzielnie manicure hybrydowy,ale mysle ze przed porodem z tydzien zdejmę................... pedicuru nie robie i nie zamierzam z tego względu co napisałaś, paznokcie muszą być dobrze widoczne czy nie sinieją w razie W,czy to hybryda czy zwykły lakier..............chyba że pociągnę bezbarwnym

Do mnie jutro przyjdzie paka od r_p77 ,doczekać się nie mogę chociaż tam większość do kosmetyki

U mnie już wszystko poprane poprasowane czeka na półce dla córki
Fotelik wyprany,ciuszki na wyjście spakowane aby mąż nie zaginął
Dla mnie torba z ciuszkami spakowana do szpitala oprócz kosmetyków

[Ela87]

Napisane przez asienka213

ja sie nie boje
od poczatku mowimy z tztem mieszanie, a nawet wiecej po polsku Mala zaczela mowic jak miala ponad 2 latka i do przedszkola szla mowiac wlasciwie tylko po polsku Teraz to umie odroznic gdzie w jakim jezyku ma mowic tzn w p-kolu, na placu zabaw tylko niemiecki, a jak idziemy do tesciow to wie ze oni rozumieja po polsku i tak mowi Tak samo w domu W obu jezykach zdarzaja jej sie bledy, ale i tak sobie swietnie radzi, widac u niej ogromne postepy

Ja nigdy nie potrafiłam sobie tego wyobrazić, jak te dzieci się nie mylą?
Chyba nie potrafię pojąć, jak te dzieci mogą być az tak mądre

[koziemleko]

Napisane przez Trisdom

Co do stymulacji dzieci - obrazki kontrastowe światełka nie wcześniej niz w 21dz. Bujaczki leżaczki i stymulacja ograniczająca światło od 7dz a uwaga uwaga maty edukacyjne od 10 tygodnia tylko i wyłącznie na podłodze ( w sensie na twardym) i z duża przestrzenią dookoła.

wrzucę na pierwszą

Napisane przez Enia_

U mnie już wszystko poprane poprasowane czeka na półce dla córki
Fotelik wyprany,ciuszki na wyjście spakowane aby mąż nie zaginął
Dla mnie torba z ciuszkami spakowana do szpitala oprócz kosmetyków

Ja też mam już wszystko poprane i poprasowane. Dokupuję jeszcze po trochę w lumpku, bo mam wrażenie, że mało tego (po selekcji rozmiarowej), ale to wypiorę dopiero jak się trochę uzbiera.

Spakowana nie jestem w ogóle, ale mam już wszystko kupione - oprócz staników do karmienia, ale nie wiem czy kupić przed porodem

[teQiba]

Odpisze po kawalku zeby mi cytatow nie ucielo

Napisane przez mmhym

Jakby mi chociaż grosza rzucili...

Zle to rozegralas - trzeba bylo sie wstrzymac z zakupem i pozniej walczyc o rabacik z tytulu namowienia polowy Wizazu na ten wozek

Napisane przez koziemleko

Mój tż często robi coś u ludzi w domu, ale bez przesady. Ja nie jestem z tych zazdrosnych.
Chociaż zdarza mi się pytać co tam, co robił i jak odpowiada, że montował to i to u jakiejś babki to zawsze pytam czy młoda czy stara A potem czy była miła, zrobiła im kawę

Moj kiedys trafil na kobite ktora koniecznie chciala jego prywatny nr telefonu

Napisane przez bebe97

A znasz takiego który by się bronił? poznaj mnie z nim

A to nie kazdy zonaty powinien sie bronic? O ja naiwna

Przypomnial mi sie kawal:

Facet budzi sie rano na ciezkim kacu. Rozglada sie po pokoju a tam wyprasowane, ulozone w kostke swieze ubrania, pyszne sniadanko na tacy w towarzystwie goracej kawy i liscik od zony - "jezeli cos jeszcze bedzie Ci potrzebne Skarbie to dzwon. Kocham Cie".
Facet spodziewal sie ciezkiej awantury po wczorajszej libacji, wiec zdziwiony pyta corki czy wie o co tu chodzi, bo on oczywiscie nic nie pamieta. Na co corka mu wyjasnia: "Wrociles narabany jak zwykle, zwymiotowales w przedpokoju i glosno spiewales. A gdy matka sciagala Ci spodnie zeby polozyc Cie spac, odepchnales ja krzyczac - zostaw to ty kur*o, jestem zonaty!"

Napisane przez tygrysek83

Ja dostałam informację z kadr, że do nich muszę składać wszelkie wnioski.
Poniżej podsumowanie mailowe jakie od nich uzyskałam:
Podstawowy wymiar URLOPU MACIERZYŃSKIEGO wynosi 20 tygodni.
Podstawą udzielenia urlopu macierzyńskiego jest dostarczony do Pracodawcy oryginał aktu urodzenia dziecka. Jeśli chcesz aby oryginał został Ci zwrócony prośba o dołączenie takiej informacji do dokumentów. Akt urodzenia jest jedynym wymaganym dokumentem do udzielenia urlopu macierzyńskiego - nie trzeba wypełniać żadnego dodatkowego wniosku. Akt urodzenia trzeba dostarczyć niezwłocznie po wydaniu go przez Urząd.

Bezpośrednio po wykorzystaniu urlopu macierzyńskiego pracownik ma prawo do DODATKOWEGO URLOPU MACIERZYŃSKIEGO w wymiarze max. 6 tygodni, którego udziela się na pisemny wniosek pracownika, składany w terminie nie krótszym niż 14 dni przed rozpoczęciem korzystania z tego urlopu. Wniosek przesyłam w załączeniu.

Po wykorzystaniu dodatkowego urlopu macierzyńskiego w pełnym wymiarze 6 tygodni, pracownik ma prawo do URLOPU RODZICIELSKIEGO wymiarze do 26 tygodni. Urlop rodzicielski udzielany jest jednorazowo albo nie więcej niż w trzech częściach, z których każda nie może być krótsza niż 8 tygodni, przypadających bezpośrednio jedna po drugiej - w wymiarze wielokrotności tygodnia. Urlopu rodzicielskiego udziela się na pisemny wniosek pracownika składany w terminie nie krótszym niż 14 dni przed rozpoczęciem korzystania z tego urlopu, bezpośrednio po skorzystaniu z dodatkowego urlopu macierzyńskiego. Z urlopu rodzicielskiego może korzystać zarówno matka jak i ojciec dziecka. Stosowny wniosek przesyłam w złączeniu.

Wynagrodzenie Pracownika (zasiłek macierzyński) w okresie urlopu macierzyńskiego wynosi 100 proc. wynagrodzenia zasadniczego brutto przez pierwsze 26 tygodni i 60 proc. wynagrodzenia zasadniczego brutto przez kolejnych 26 tygodni urlopu rodzicielskiego. Jeżeli natomiast Pracownik od razu zadeklaruje, że będzie korzystać z całości - 52 tygodniowego urlopu macierzyńskiego i urlopu rodzicielskiego to przez cały ten okres wypłacane będzie wynagrodzenie w wysokości 80 proc. wynagrodzenia zasadniczego brutto. Wysokość otrzymywanego wynagrodzenia przez Pracownika uzależnione jest więc od rodzaju złożonych dokumentów do Departamentu Personalnego.

Pieknie napisane - tylko ja sie przyczepie do oryginalu aktu urodzenia. Pracodawca moze zadac oryginal do wgladu, ale na pewno nie do dokumentacji Podobnie jest z dyplomami, swiadectwami itp.

Napisane przez wewillrockyou

zgadzam się, zwłaszcza w stanie większego upojenia.. to co to będzie jak oni będą pępkowe oblewać? na łańcuch i do kaloryfera!

Ja juz zapowiedzialam ze pepkowe ma byc grzeczne

Napisane przez mona1

dzięki kochana dobrze że mamy tu na wątku eksperta od tych wszystkich formalności, bo ja w tej kwestii zupełnie zielona jestem

Nie ma sprawy Na ile umiem na tyle chetnie pomoge

[Enia_]

Napisane przez koziemleko

wrzucę na pierwszą




Ja też mam już wszystko poprane i poprasowane. Dokupuję jeszcze po trochę w lumpku, bo mam wrażenie, że mało tego (po selekcji rozmiarowej), ale to wypiorę dopiero jak się trochę uzbiera.

Spakowana nie jestem w ogóle, ale mam już wszystko kupione - oprócz staników do karmienia, ale nie wiem czy kupić przed porodem

Ja mam ciuszki po córce i to aż za dużo , chociaż taaak mnie ciągnie aby kupować nowe szczególnie lumpokowe u mnie takie cudne no ale po co mi tego tyle

Ja mam z poprzedniej ciąży dwa białe odpinane typowe do karmienia i jeden czarny w którym teraz chodze...............zwyk ły bawełniany z Triumpha kupiony za grosze ,który rośnie wraz z biustem
Polecam takie zwykłe
Pierś do karmienia wyciąga się z nich szybciej i wygodniej niż z tych które przeznaczone do karmienia

[martorka]

[QUOTE=kolba;44638231]Maggie to szczerze współczuję, że Zuzanka nie lubi spać! Ja nie mam pojęcia jak sie ogarnę przy drugim dziecku jak nie bedzie takie jak Ola. Miała 3 miesiące to spała juz ciągiem w nocy 6h, teraz ma 3 lata i dzień bez dwu lub najlepiej trzygodzinnej drzemki jest dniem straconym. No i o 19ej jest juz w łóżku, sama zasypia i śpi do 7ej - uwielbiam tego mojego Spiocha! Nie wiem co to usypianie dziecka! Podobno ma sie takie dziecko na jakie ma się siły )) Nie za dobrze to o mnie świadczy, ale zdecydowanie nie narzekam))


Moj Krzys tez tak spał duzo i w ogole byl grzeczny bardzo, oby drugi syn tez taki byl!!

[asialll]

Was nadrobić to jest wielki problem czytam już od południa. Co do henny to też bym chciała jakoś wyglądać bo rzeczywiście ślady po tuszu na policzkach to jeszcze dzieciątko się wystraszy ale na rzęsach nigdy nie robiłam, ładnie to wygląda? ładny jest efekt? i na jak długo starcza? a wczoraj też pytałam lekarza o paznokcie to się głupio uśmiechnał i mówi że przecież na porodówce też trzeba jakoś wyglądać ważne żeby pazurki nie były czerwone i brzydko obdrapane poza tym nikt nie zwróci uwagi a jesli przyjdzie do cc to są inne sposoby niz tylko sprawdzanie płytki, choć dla bezpieczeństwa ja chyba zrobię sobie bezbarwny żel u stóp, u dłoni zostawiam hybrydę.

Zakupiłam wózek co prawda tani, nie zaden firmowy wypas ale patrzyłam na to żeby był zgrabny w miare i jest 3w1

[koziemleko]

Napisane przez Enia_

Ja mam z poprzedniej ciąży dwa białe odpinane typowe do karmienia i jeden czarny w którym teraz chodze...............zwyk ły bawełniany z Triumpha kupiony za grosze ,który rośnie wraz z biustem
Polecam takie zwykłe
Pierś do karmienia wyciąga się z nich szybciej i wygodniej niż z tych które przeznaczone do karmienia

A jak one wyglądają Mogłabyś wrzucić jakiś link/ zdjęcie Bo ja się właśnie zastanawiałam czy nie kupić jakiś materiałowych, z miękką miseczką

[martorka]

Napisane przez filupka

Dziewczyny a tak Apropos tztow:p czy wasi przygotowują się jakoś na nadejście maluszka? Głównie chodzi mi o tztow którzy zostaną pierwszy raz tatusiem. Pytam bo mój szaleje...tzn niby pozytywnie wszystko ale zastanawia mnie czy wasi też tak mają. Mój na przykład : pije tylko piwko bezalkoholowe, rzuca palenie, zaczął biegać regularnie, zaczął uczyć się polskiego (jest niemcem) i teraz chce iść do dermatologa bo mu włosy zaczęły wypadać. Normalnie jestem w szoku i wszystko to zmieniło w nim takie małe dzieciątko, które jeszcze się nie urodziło:thumbup:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Moj rzucił palenie (w koncu!) i bardzo go ciśnie temat samodzielenego mieszkania, mnieb tez wiadomo, ale nie dlatego , ze mamy miec drugie dziecko tylko tak ogolnie :0

[ag9]

Napisane przez Lewek

Za maluszkiem można się zorganizować, o ile jest się w dobrej kondycji psychicznej. Ja byłam w kiepskiej i tak samo kiepsko byłam zorganizowana. Ciągle tylko płakałam, rany aby to się nie powtórzyło

Dziewczyny czy Was też boli głowa często? Mnie jakoś ostatnio zbyt często, a kilka razy miałam mroczki przed oczami... Dziś nic się nie dzieje, ale trochę mnie to zaniepokoiło.

Oj nie zazdroszczę, też się bardzo boje tego baby bluesa....

Co do bólów głowy, to mierzyłaś sobie ciśnienie? Pijesz odpowiednio dużo?

Napisane przez bebe97

Dokładnie.
To samo pomyślałam, gdy w zerówce dołożyli dzieciom religię. Na początku byłam zdecydowana, że nie będzie uczęszczał, po co 6-latkom religia w czasie, kiedy powinni się bawić? Za rok i tak w szkole będzie religia i to przez parę ładnych lat. Ale gdy sie okazało że na religie są zapisani wszyscy z grupy poza dwojgiem dzieci z rodzin niewierzących, to oczywiście zapisałam swojego syna też. Oczywiście to wiązało się z dodatkowymi opłatami, ale nie żałuję. Marcel nie czuje się jak dziwadło No i te jasełka ostatnio przedstawiane przez nasze dzieci w kościele. Z dumy spuchłam tak, że wyglądałam na podwójnie w ciąży.



Mój tez łazi po ludziach, o ładnych kobitkach mi nie opowiada, ale zawsze o psach które spotkał (jeszcze bardziej kocha kudłacze niż ja) i o fajnych wystrojach mieszkania. Ale to własnie te kobitki potem dzwonią, że biednym znowu internet nie działa Dotąd nie bywałam zazdrosna, bo znamy się 17 lat i o ile pamiętam, to w podrywie za dobry nie był, poznał mnie i przepadł na amen. Taka pewna siebie byłam aż pewnego dnia na własne oczy widziałam, jak flirtuje z kasjerką w sklepie Pojęcia nie miałam, że umie No to teraz mam pole do wyobraźni, co wyprawia z tymi kobietkami, którym wiecznie net nawala

Co do pogrubionego - moje dziecko będzie dziwadłem

Odnośnie TZa, zaniepokoiłaś mnie bo jestem przekonana że mój także flirtować nie potrafi a tu nigdy nic nie wiadomo.

Napisane przez (t)asia

A to sprawdzają takie rzeczy? Jeju, nigdy o tym nie słyszałam. To faktycznie z hybrydką na paznokciach może być problem.
Ja robie sobie hybrydę na pewno na dłoniach, na stopach nie chce mi się nigdy bawić, a poza tym trochę przy tym gimnastyki, więc wolę normalny lakier.

To chyba chodzi o to, że w razie jakiś komplikacji podczas porodu sprawdzają czy np. paznokcie nie sinieją. Tak "standardowo" to raczej nie sprawdzają

Napisane przez mmhym

Ja tam jestem w 32t i już nie mogę - sklepy dla mnie to godzinka maks, bo od razu brzuch twardy cały czas i plecy mi siadają

Mam tak samo. Aż czasem dochodzę do takich paranoi że boję się sama z domu wychodzić...

[Enia_]

Napisane przez koziemleko

A jak one wyglądają Mogłabyś wrzucić jakiś link/ zdjęcie Bo ja się właśnie zastanawiałam czy nie kupić jakiś materiałowych, z miękką miseczką

http://allegro.pl/biustonosz-ciazowy...875110492.html

COŚ TAKIEGO MAM tylko kupiony za 35 zł był 4 lata temu
Moze nie identyczny ale z tego rodzaju,bez usztywnien,fiszbin, taki jakby sportowy

[baja_86]

Napisane przez koziemleko

Jest pięknie i czytelnie

to zasługa autorki

Napisane przez virginia

Edit: Widzę, że baja już się tym zajęła. Kochana wrzuć tam jeszcze te infoI jeszcze do fotelika - podobnie jak chyba Filupka (nie pamiętam już kto to pisał) uważam, że nie wszystkie używane muszą być zaraz powypadkowe, bo przecież tak na prawdę ile zdarza się tych wypadków? Myślę, że podobnie jak przy wielu innych rzeczach po maluszkach - większość z nich jest przecież tylko okazjonalnie używana i nic dziwnego, że rodzice potem starają się je sprzedać. Dla mnie różnica w cenie między nówką a używką jest jednak znaczna a czy używany od razu znaczy zły? Nie sądzę.... Chciałabym móc pozwolić sobie na to, by kupić Malutkiej wszystko nowe, ale niestety na to sobie pozwolić nie mogę, ale to chyba nie znaczy od razu, że oszczędzam na jej bezpieczeństwie? Widzę zresztą, że niektóre z Was też kupiły używane modele i mam nadzieję, że nie zagroziło to w żaden sposób życiu ich pociech?
Samochodem jeżdżę sporo, owszem, ale głównie do pracy/na kursy itp. a przecież tam akurat Maleństwa nie będę zabierać.

I tyle sobie z Wami 'pogadałam'. Już muszę zmykać .

co dokładnie mam dać o tych fotelikach?

Dostałam drugą paczkę wielka, że mi do cycków sięga! no ale gdzies fotelik i stelaż do wanienki musieli wcisnąć. no to teraz czekam jeszcze na aptekę, ale to na pewno nie dziś

[koziemleko]

Napisane przez Enia_

http://allegro.pl/biustonosz-ciazowy...875110492.html

COŚ TAKIEGO MAM tylko kupiony za 35 zł był 4 lata temu
Moze nie identyczny ale z tego rodzaju,bez usztywnien,fiszbin, taki jakby sportowy

Właśnie o czymś podobnym myślałam Jutro pójdę jakiegoś poszukać, bo już się w żaden biustonosz nie mieszczę