Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

[krolowa_nilu]

Napisane przez poczatkujaca-dagmara

Ja sie martwie o laktacje, nic mi z tych cycków nie leci
Mam nadzieje że po porodzie ruszy

Dziś mam wizyte więc prosze o trzymanie kciuków
Może w końcu poda mi termin cc

Z tymi cyckami to nic nie znaczy Ja przez całą ciążę nie miałam ani kropelki. Co więcej, przez pierwsze dwie doby po porodzie też nic (moim zdaniem) nie leciało, ale Mała ssała i się nie darła. A jak w trzeciej dobie ruszyła mi już taka prawdziwa laktacja, to do teraz mam mleczną krainę, mogłabym jeszcze jedno dziecko wykarmić Dotychczas w zamrażarce mieliśmy zapasy %, teraz mamy całą szufladę kobiecego mleka

A co do kciuków, to oczywiście

Napisane przez isia4891

Mój syn spał 5 godzin w nocy. Powinno się wybudzac malenstwo?
Mam nawal odciągnąć sobie pokarm, ale nadal są twarde tak od spodu. Macie jakieś cenne rady?
Ile wasze maluszki jedzą? Odciągam sobie laktatorem bo mniej mnie wtedy bolą piersi, ale nie wiem ile powinnam mu dawać. Mój 6 dniowy syn zjada 50 ml...

Różne źródła różnie podają. W szpitalu mówili, żeby wybudzać, bo noworodek powinien jeść co 3h, żeby nie uśpiły mu się podstawowe czynności życiowe (). Położna za to mówiła, żeby nie wybudzać, bo nie wiadomo w jakieś fazie snu jest dziecko, a podczas snu zachodzą najważniejsze procesy nerwowe. I bądź tu mądry - ja czasem podłączałam Kornelię na śpiocha, a teraz to prędzej umrę niż ją wybudzę
Co do drugiego - przed karmieniem/odciąganiem ciepły okład (np. prysznic), po zimny. Uważaj na te twarde miejsca, lubią robić się zastoje, które prowadzą do zapalenia piersi. Ja miałam sobie twarde miejsca bardzo delikatnie masować, ruchem w stronę sutka, ale bez mocnego ucisku, przed karmieniem/odciąganiem. Pomagało

[malaMigotkAaa]

Napisane przez isia4891

Krolowa Nilu wszystkiego najlepszego!!!

Ambrella trzymam kciuki, żebyś szybciutko wróciła do formy po cc.

Mój syn spał 5 godzin w nocy. Powinno się wybudzac malenstwo?
Mam nawal odciągnąć sobie pokarm, ale nadal są twarde tak od spodu. Macie jakieś cenne rady?
Ile wasze maluszki jedzą? Odciągam sobie laktatorem bo mniej mnie wtedy bolą piersi, ale nie wiem ile powinnam mu dawać. Mój 6 dniowy syn zjada 50 ml...

Moj szkrab wczoraj pobil rekord i zezarl 120 + cyc lewy + cyc prawy potem dostal smoka.
Z tym ze ma ponad 2 tygodnie w czwartek bea 3!!
Rozne sa teorie tego wybudzania. Sen dziecka rzecz swieta, a niektorzy mowia ze co3-4 h wybudzac. Ja teraz nie wybudzam jak spi dlugo. Wczesniej raz wybudzialm


Sproboj w innej pozycji pokarmic, pomasowac i cieply prysznic. u mnie podzialalo.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[em ma]

A u nas nadal chorobowo. Mąż na antybiotykach, mi bardzo pomógł paracetamol. na katar dostałam buderin (na recepte) ale póki co nie czuje roznicy, do ssania prenalen ale gardło nada pali
Dorotka dzielnie sie trzyma chociaz wczoraj cały wieczór miała focha na piers-moze dlatego ze miałam goraczke cos jej mniej mleko pasowało?

W dzień przeszłyśmy na nowy etap usypiania-w wózku...bujana gondola ratuje moje ręce...teściowa średnio zadowolona bo mała lubi bujanie w wózku i rąk już tak nie potrzebuje a poza tym odkryłam że zasnąć mojemu dziecku pomaga tetrowa pieluszka przy buzi (a wręcz lekko narzucona na nią)-ja nie wiem co te pieluchy w sobie mają ale dzięki temu lepiej zasypia

Napisane przez kukurydzianaa

Widziałyście to: https://www.youtube.com/watch?v=phCSXKqKQuo ?

Niby odnosi się to do ludzi jakieś 10 lat ode mnie młodszych, ale momentami miałam wrażenie, że oglądam o sobie Może trochę przejaskrawione, ale prawdziwe
[Tylko nie zraźcie się tą beznadziejną muzyczką na początku...]

Przerażające te dane...

[cherubinka]

Mam nadzieję, że nie wklei podwójnego posta, bo coś wizaż mi się zaciął...

Napisane przez poczatkujaca-dagmara

(...) Lepiej żeby poleciało, ja na początku ciązy nie chciałam karmić, a teraz tak sie nakreciłam że jak pokarmu nie będe miała to na swoje życzenie
Tak mi zależy że pewnie juz zwoje w mózgu zagotowałam
a zaparcia mam przez całą ciąże

Mam nadzieję, że poleci nam po porodzie, bo ja też chcę karmić Przynajmniej tak słyszałam, że u niektórych leci już w ciąży, u innych dopiero jak się urodzi maleństwo i nie jest to wyznacznikiem laktacji. Przekonamy się już niebawem

Napisane przez gosia261282

Dzięki
No niech wyłazi.
Jutro ma przyjść położna zrobić mi masaż szyjki,a tak bym nie chciała go mieć...

Kacper, wyłaź natychmiast

Napisane przez mengazhu

Kurka, ja nie mam zaparć. RObię kilka razy dziennie, już jakiś czas. I dzięki temu psychika moja myśli, że jestem głodna. I jem znowu. I znowu kibelek. I tak w kółko. Może nie mam zaparć bo żrę jabłka? Tonami

Oj, ja jabłka też wsuwam jak opętana przez większość ciąży, ale na mnie chyba nic nie działa

Napisane przez lolita25

Ale tu dziś spokojnie
Chciałam jechać do babci ale mąż mi kategorycznie zabronił,powiedział ze jak wróci to pojedziemy, zadzwoniłam złożyłam życzenia, babcia też nie chce żebym przyjechała...nikt nie chce mnie tydzień przed terminem....

Wybacz mi, ale ...biedna, to w trosce o Twoje bezpieczeństwo Cię "nie chcą"

Napisane przez Muminek1991

(...) Dzięki za wszystkie kciuki dziewczyny. Ja po wizycie, nadrobiłam wszystko w między czasie opychając się mandarynkami i właśnie dopadła mnie zgaga
Ktg idealne, jak stwierdził lekarz z położną, a czemu dzieć się nie chce ruszać to hmmm nie wiadomo, ma taki humorek i tyle.
Miałam wymaz, zobaczymy co wyjdzie, kciuki proszę ,żeby był negatywny (...)

Super, że dobre wieści i za wynik.
Ja też po mandarynkach mam zgagę ...co ja gadam, ja nawet po herbacie mam zgagę

Napisane przez senira666

właśnie małż mi napisał eska że rozwalił sobie zegarek tak się wyrżnął na dworze... a zamiast auta mamy podobno kostkę lodu

O rany, dobrze, że nic więcej się nie stało.

Napisane przez kukurydzianaa

Widziałyście to: https://www.youtube.com/watch?v=phCSXKqKQuo ? (...)

Oj, niestety dużo w tym prawdy.

Amberella, wspaniale ...gratulacje Teraz odpoczywaj i nabieraj sił.

[em ma]

Napisane przez malaMigotkAaa

Moj szkrab wczoraj pobil rekord i zezarl 120 + cyc lewy + cyc prawy potem dostal smoka.
Z tym ze ma ponad 2 tygodnie w czwartek bea 3!!
Rozne sa teorie tego wybudzania. Sen dziecka rzecz swieta, a niektorzy mowia ze co3-4 h wybudzac. Ja teraz nie wybudzam jak spi dlugo. Wczesniej raz wybudzialm

O qrka...to Doris 120 zaczęła wciagac mając 2 miesiace (wazyła ponad 4 kg) masz głodzille

[mengazhu]

Napisane przez em ma

A u nas nadal chorobowo. Mąż na antybiotykach, mi bardzo pomógł paracetamol. na katar dostałam buderin (na recepte) ale póki co nie czuje roznicy, do ssania prenalen ale gardło nada pali
Dorotka dzielnie sie trzyma chociaz wczoraj cały wieczór miała focha na piers-moze dlatego ze miałam goraczke cos jej mniej mleko pasowało?(...)
ja nie wiem co te pieluchy w sobie mają ale dzięki temu lepiej zasypia

kurujcie się.

Focha mogła mieć jak to baba Jak sama miałam gorączkę to starszak i tak ciągnął. Nie przeszkadzało mu to.

a tetra. Ile ja się z nią nawojowałam. Do dziś jak starszak jest chory, jakiś taki niewyraźny lubi się pomiziać nią. Nie ma żadnejmaskotki, przytulanki na stałe. Ma za to tetrę. Która kiedyś była biała i cała. Dziś po 5 latach jest w innym z lekka stanie

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

ale mam gorące cycki dziś

[sweet_vintage]

Napisane przez Amberella

Hej znowu Kacper urodził się dziś o 9.35 przez cc. Waga 3300g 51cm 10/10pkt. Wg mnie jest ładny, ma mało wloskow i luszczy mu się głowa Cesarka spoko. Wszystko Wam opisze. Teraz Was nie nadrabiam, zrobię to wieczorem

Gratulacje podoba mi sie Twój stoicki spokój

Ja sie chyba wezmę za sprzątanie kuchni, a pózniej zrobię sobie nagrodę w postaci kawy i czegoś słodkiego


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Negrid]

Napisane przez em ma

W dzień przeszłyśmy na nowy etap usypiania-w wózku...bujana gondola ratuje moje ręce...teściowa średnio zadowolona bo mała lubi bujanie w wózku i rąk już tak nie potrzebuje a poza tym odkryłam że zasnąć mojemu dziecku pomaga tetrowa pieluszka przy buzi (a wręcz lekko narzucona na nią)-ja nie wiem co te pieluchy w sobie mają ale dzięki temu lepiej zasypia

z opowiadań mojej mamy wiem, że jak byłam mała to dużo łatwiej zasypiałam jak miałam zakryte ucho (np śpiąc na boku) ale ja to taki "dziwok"

Ambrella Gratuluję

[em ma]

Napisane przez mengazhu

a tetra. Ile ja się z nią nawojowałam. Do dziś jak starszak jest chory, jakiś taki niewyraźny lubi się pomiziać nią. Nie ma żadnejmaskotki, przytulanki na stałe. Ma za to tetrę. Która kiedyś była biała i cała. Dziś po 5

Brzmi jak uzaleznienie

Napisane przez Negrid

z opowiadań mojej mamy wiem, że jak byłam mała to dużo łatwiej zasypiałam jak miałam zakryte ucho (np śpiąc na boku) ale ja to taki "dziwok"

Hehe, ja lubiłam miec kocyk przy buzi. Nie chiałam spac pod kołdra tylko ze swoim kocykiem

[Nettk_a]

Dzień dobry Ciężko Was nadrobić karmiąc, przewijając i robiąc w międzyczasie inne rzeczy. Dziś jestem po wyjątkowo udanej (czyt. przespanej) nocy. Olek zasnął ok. 22, a jedyne karmienie i przewijanie, które pamiętam było od 5 do 5:40. Od 22 do 5 też musiało coś być, bo Mały zasnął w łóżeczku a obudził się przy mnie, ale tego nie pamiętam Teraz od rana standardowo karmimy się w trybie ciągłym.

Amberella - gratulacje

Napisane przez lolita25

Dziewczyny a jak w domu odeszły Wam wody to akurat leżałyscie, szłyscie czy stałyscie?
Tak się zastanawiam

Mi odeszły podczas zakupów - po jeździe samochodem po dziurach (okolice Dźwigowej) i spacerze przez pół mega lerloy merlin, a później już sączyły się jak siedziałam na IP i czekałam na badania, a później przyjęcie.

Napisane przez malaMigotkAaa

Znow zasnelelam z cyckiem na wierzchu, z borysem oczywiscie. Dobrze ze podkladalam pieluchw bo cala mokra


Jest tyle rzeczy ktorych zaluje ze nie zrobilam przed porodem. Jak bede miala chwolke to wam napisze, moze komus siebprzyda.

Ja niestety mam tak często z tym zsypianiem. Czasami budzi mnie zimny cycek, a czasami mąż się zlituje i mnie ubiera Ale i tak okazuje się, że to nie szczyt moich możliwości, bo dzisiaj nie pamiętałam co się działo pomiędzy 22 a 5...

Bardzo się cieszę, że miałam te problemy z szyjką przed porodem i poleżałam na patologii ciąży, bo przynajmniej przystopowałam trochę z pracą i wyspałam się. A to okazało się najcenniejsze patrząc teraz z perspektywy na ostatnie 6 tygodni odkąd Mały jest po tej stronie brzucha.

[1=830b3402b90be91bee3a8a4 ac8547146eb396896_6583840 e13f22;44715591]Właśnie udało mi się przespać 2 godziny. Moje dziecko pięknie spało w dzień ale w nocy dramat. Ma ogromny odruch ssania aż położona się dziwiła. Koniec końców śpię z małą w łóżku czego tu nie wolno.

Ach no i moja córka nie płacze. To syrena. Alarmowa. Drze się najgłośniej na oddziale [/QUOTE]

Mój też był taki głośny. Najgłośniejszy na oddziale noworodków. Tak, że zawsze musiał być pierwszy karmiony, bo budził się i krzyczał pół godziny przed czasem Nawet jedna pielęgniarka zołza nakrzyczała na mnie, żeby go nie budzić bo jak się budzi to jest niegrzeczny - kilkudniowe dziecko! A później tylko pierwszego dnia, jak go dostałam do sali, był taki głośny i wszystko się unormowało (tak już pozostało).

Napisane przez Olcia_1983

Mamusie karmiace wasze dzieci też ruszaja głową podczas karmienia tak jakby chciały cycka urwać?

Zdecydowanie tak. Mój tak kręci i marudzi, jak mu słabiej mleko płynie, wtedy przystawiam go do drugiej piersi i przez jakiś czas jest ok i znowu powtórka.

Napisane przez krolowa_nilu

Hej dziewczyny! Ja dziś w podłym nastroju. Mała w nocy nawet ładnie kimała, ale matka miała myślówkę Dziś stuka mi 26 wiosen (a patrzac za okno, to raczej zim )

sto lat i szybkiego, bezbolesnego porodu!

Napisane przez lolita25

Nie przejmuj się ja jestem 85 rocznik więc 12 lutego stuknie mi 29 lat

Witam w klubie Ja ten sam rocznik, a i urodziny mamy blisko siebie - ja 25.02.

Napisane przez perfuzja

A ja sie dzisiaj wyspalam! Właśnie wstawilismy z Emilem

Martwią mnie tylko te jego ulewania. Nie wiem czy to już nie są wymioty?

To widzę, że nie tylko mój Olek był dzisiaj aniołkiem w nocy Perfuzja, mnie też martwią nadal ulewania. Od kilku dni zauważyłam, że są bardziej gwałtowne czasami jakby pod ciśnieniem, chociaż takie są najczęściej w trakcie odbijania, a tak normalnie to tylko je widać na buzi. Wydaje mi się, że to jeszcze nie są wymioty. W piątek idę na szczepienie, więc się dowiem, co z nimi począć. Na pierwszej wizycie lek pediatra powiedział, że jak będą się utrzymywały, to podamy leki. Ale nie chciałabym Olka faszerować lekami, skoro te ulewania to kwestia niedojrzałości układu pokarmowego. A jak to u Was wygląda?

Napisane przez guapissima

Ja ostatnio czesto mam takie mysli. Z osoby aktywnej i niezaleznej stalam sie w duzym stopniu zalezna od TZ, do tego musialam zrezygnowac z pracy, bo zmienilismy kraj zamieszkania. Niby wiem, ze to wszystko jest przejsciowe, ale czasem trudno jest mi sie z tym pogodzic...

Miałam podobnie z tym brakiem aktywności w ostatnich 2 ms i po porodzie dostałam przez to mega powera. Tak się cieszyłam, że nie muszę już leżeć, a teraz już kombinuje, jak tu popracować w wolnych chwilach

Napisane przez gosia261282

Dzięki
No niech wyłazi.
Jutro ma przyjść położna zrobić mi masaż szyjki,a tak bym nie chciała go mieć...

Ojj.. to trzymam kciuki, żeby akcja się dzisiaj rozkręciła i szyjka sama zrobiła, co do niej należy. Chociaż Gosiu na pocieszenie Ci powiem, że przez ostatnie 3 miesiące mojej 8 ms ciąży miałam problemy ze skracającą się szyjką. Skubana skróciła się do 0,5 mm w dniu porodu i pani dr i tak musiała ją masażem wziąć, bo dobrowolnie się nie poddała Jaka złośliwa..

Napisane przez em ma

Odkad mamy nawilzacz powietrza Doris nie rzezi.

Dziewczyny macie jakieś upatrzone nawilżacze powietrza? Bo ja mam tylko takie zawieszki z wodą na kaloryferze, a Olek ma zapchany nosek (jego łóżeczko stoi niedaleko kaloryfera), i boję się, że to od suchego powietrza.

[Roane]

krolowa_nilu sto lat!

Napisane przez krolowa_nilu

Lepiej uważaj! Ja podczas ostatniej wizyty u fryzjera stwierdziłam, że teraz wyglądam jak człowiek i mogę rodzić a 12h później byłam na porodówce

Wykrakałaś

Napisane przez mengazhu

na jak długo takie rzęsy wystarczają? boje się je zrobić, że swoje zniszczę. ale korci, korci

Ja robiłam i nie zauważyłam efektu "zniszczenia rzęs" żadnego. Ale, warto robić u dobrej kosmetyczki - moja mówiła że jak sie robi na słabych materiałach, to może szkodzić na rzęsy. I jak demakijaż oczu dlikatnie robić, nie szarpać, nie używać pancernych wodoodpornych kosmetyków.

Napisane przez gosia261282

(...)
Dzisiaj czuję się lepiej,więc robię różne rzeczy w chacie,no i bawię się z Erykiem,jak za starych dobrych czasów,czyli na kolanach po dywanie.

Energia na poród się kumuluje? Mam nadzieję że tak

Napisane przez guapissima

(...)
Ja ostatnio czesto mam takie mysli. Z osoby aktywnej i niezaleznej stalam sie w duzym stopniu zalezna od TZ, do tego musialam zrezygnowac z pracy, bo zmienilismy kraj zamieszkania. Niby wiem, ze to wszystko jest przejsciowe, ale czasem trudno jest mi sie z tym pogodzic...
(...)

Momentami wogóle nie wiem co mam ze sobą zrobić

Napisane przez lolita25

Ale tu dziś spokojnie
Chciałam jechać do babci ale mąż mi kategorycznie zabronił,powiedział ze jak wróci to pojedziemy, zadzwoniłam złożyłam życzenia, babcia też nie chce żebym przyjechała...nikt nie chce mnie tydzień przed terminem....

Każdy się boi o dywan i obicia mebli

Napisane przez Amberella

Hej znowu Kacper urodził się dziś o 9.35 przez cc. Waga 3300g 51cm 10/10pkt. Wg mnie jest ładny, ma mało wloskow i luszczy mu się głowa Cesarka spoko. Wszystko Wam opisze. Teraz Was nie nadrabiam, zrobię to wieczorem

Gratulacje!

[selena85]

Napisane przez Amberella

Hej znowu Kacper urodził się dziś o 9.35 przez cc. Waga 3300g 51cm 10/10pkt. Wg mnie jest ładny, ma mało wloskow i luszczy mu się głowa Cesarka spoko. Wszystko Wam opisze. Teraz Was nie nadrabiam, zrobię to wieczorem

Oooo Gratulacje!

Amberella jaki luuuuuzik
"Cesarka spoko"



Wstała rano, napisała, że lewatywa to pikuś, poszła, ukroili ją, wróciła zadowolona, mówiąc, że jest spoko
Jaaaaaaa... Pozazdrościć!!!! Extraaaa!
Ja też tak chcę

Czyli jak to mówią, poród u Ciebie przebiegł bez problemu z tzw. "palcem w d**ie"

Czekam na opis !!!

[Roane]

Napisane przez Nettk_a

(...)
Mój też był taki głośny. Najgłośniejszy na oddziale noworodków. Tak, że zawsze musiał być pierwszy karmiony, bo budził się i krzyczał pół godziny przed czasem Nawet jedna pielęgniarka zołza nakrzyczała na mnie, żeby go nie budzić bo jak się budzi to jest niegrzeczny - kilkudniowe dziecko! A później tylko pierwszego dnia, jak go dostałam do sali, był taki głośny i wszystko się unormowało (tak już pozostało).
(...)

Taka specjalistka Dobrze że nie stwierdziła że złośliwy

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

Spałam może ze 4 h w sumie. Na raty. Jeśli tak to ma wyglądać przez najbliższy miesiąc, to na serio zwariuję

[agoola83]

Napisane przez malaMigotkAaa

Agoola nawet niewiesz jak ci wspolczuje. Slow brak, komentowanie chyva zbedne, czekam az oba naszealenstwa beda juz z nami ty sie ogarniesz i idziemy na kawke!! Na klachy!! Gdzie macie to mieszkanie??


Dasz rade i wytrzymasz, nie moglas wiedziec ze tak bedzie.
A my sie karmimy, teraz odbijamy
Cycki mi mialo rozerwac :/ borys ovbrazil sie na jednego cycka. W nocy polspiacy zalapal ale w dzien byla walka, czemu to niewiem.



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mieszkanko niedaleko ikei, wbrew pozorom ciche i spokojne miejsce, Dąbrówka. ..do parku chorzowskiego-mego ukochanego calkiem bliziutko :-***

[katarzyniak]

Amberella - gratulacje!!! Ale fakt, wymiatasz - 2 godziny przed rozdajesz banany, a 2 godziny po cesarce piszesz: "cesarka spoko", - hehe , mam nadzieję że też będę taka luzacka przed i po. Czekamy na sweet focie

Nettka - dobrze że pielgniara nie posądziła Twojego jedno-dniowego dziecka o maltretowanie psychiczne, albo co lepiej o pobicie A może chciała zwrócić ci uwagę, że źle wychowałaś dziecko, bo jest niegrzeczne?

[selena85]

Napisane przez Nettk_a

Mój też był taki głośny. Najgłośniejszy na oddziale noworodków. Tak, że zawsze musiał być pierwszy karmiony, bo budził się i krzyczał pół godziny przed czasem Nawet jedna pielęgniarka zołza nakrzyczała na mnie, żeby go nie budzić bo jak się budzi to jest niegrzeczny - kilkudniowe dziecko! A później tylko pierwszego dnia, jak go dostałam do sali, był taki głośny i wszystko się unormowało (tak już pozostało).

ahahaha "niegrzeczny" masakra co za baba
Ja bym ją wyśmiała i powiedziała, że on na dyżurach dobrych położnych nie płacze

[sharey]

Napisane przez Amberella

Hej znowu Kacper urodził się dziś o 9.35 przez cc. Waga 3300g 51cm 10/10pkt. Wg mnie jest ładny, ma mało wloskow i luszczy mu się głowa Cesarka spoko. Wszystko Wam opisze. Teraz Was nie nadrabiam, zrobię to wieczorem

Gratulacje mamusiu podoba mi sie Twój spokój, pełen luz

Napisane przez em ma

Akurat mamy taki:
http://allegro.pl/elektryczny-nawilz...876517671.html
podejrzewam ze sa lepsze ale Dorotka ma malutki pokoik wiec wystarcza. Mozna tez po prostu kłasc wilgotne reczniki na grzejnik-tez duzo pomaga.

Dziękuję nieważne czy tańszy czy droższy, ważne że się sprawdza. Muszę koniecznie kupić, bo u mnie jest dość suche powietrze, ten Twój wydaje mi się całkiem fajny

[Shizu48]

Napisane przez senira666

Witam z rana , srednio wyspana.

Ktos pytal o pieluszki huggis ?? U mnie w auchan maja i ciagle dokladaja na polki wiec chyba sa

Trzymam kciuki za wszystkie potrzebujace no oczywiscie dopalacz

Dzisiaj ma mnie odwiedzic znajoma co miala byc wczoraj ale jak mam byc szczera to srednio mam chec na jakiekolwiek wizyty juz....

A i czy te twardnienia brzucha i "probne" skorcze sa obowiazkowe ?? Bo ja nic takiego nie mam

Senirko, nie mam ani skurczy, ani twardnienia ani niczego co by cokolwiek miało przepowiadać, jedynie z rana trochę białej cieczy ze mnie pocieknie jak przy zwykłych uplawach a tak to jak powiedział mój gin (z zadowoleniem) "szyjka macicy całkowicie zamknięta" wiec to pewnie normalne a ja nie chce wcześniej niż przed 7 lutym kiedy o będę miała cc wiec obym była dziewiczo zaklejona dalej

Napisane przez krolowa_nilu

Hej dziewczyny! Ja dziś w podłym nastroju. Mała w nocy nawet ładnie kimała, ale matka miała myślówkę Dziś stuka mi 26 wiosen (a patrzac za okno, to raczej zim ) i dopadły mnie jakieś dziwaczne egzystencjalne przemyślenia. Jutro mija miesiac od porodu a ja mam wrażenie, że pomimo całego szcześcia cały czas czai sie na mnie baby blues... Ambrella - trzymam kciuki i wysyłam buziaki, bo z tego co pamietam ty też sie dzisiaj starzejesz Migotko - też mi się nie raz zdarzyło w nocy zasnąć podczas karmienia i zalać Kornelię do ostatniej nitki Teraz się opamiętałam i w nocy nigdy nie karmię na leżąco.

Wszystkiego najlepszego!! a baby blues - a kysz, a kysz

Napisane przez magnusia

[/COLOR]ja po wizycie- wszystko OK i czekam na godzię W kolejna wizyta za tydzień o ile młody nie zdecyduje się ujawnic po tej stronie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Roane]

Napisane przez selena85

ahahaha "niegrzeczny" masakra co za baba
Ja bym ją wyśmiała i powiedziała, że on na dyżurach dobrych położnych nie płacze

Heh, ciekawe czy pojęłaby dowcip

Napisane przez Shizu48

Senirko, nie mam ani skurczy, ani twardnienia ani niczego co by cokolwiek miało przepowiadać, jedynie z rana trochę białej cieczy ze mnie pocieknie jak przy zwykłych uplawach a tak to jak powiedział mój gin (z zadowoleniem) "szyjka macicy całkowicie zamknięta" wiec to pewnie normalne a ja nie chce wcześniej niż przed 7 lutym kiedy o będę miała cc wiec obym była dziewiczo zaklejona dalej
(...)

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

Migotko a jak tam Twój nastrój, polepszył się nieco? Baby blues przegnany?

[senira666]

Napisane przez Amberella

Hej znowu Kacper urodził się dziś o 9.35 przez cc. Waga 3300g 51cm 10/10pkt. Wg mnie jest ładny, ma mało wloskow i luszczy mu się głowa Cesarka spoko. Wszystko Wam opisze. Teraz Was nie nadrabiam, zrobię to wieczorem

gratulacje !!!

[Shizu48]

Napisane przez magnusia

dobra, zbieram się do fryza zrobić porządek z kołtunem

Pochwal się efektem


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[agoola83]

Dziękuję za wsparcie dziewczyny, jestescie cudowne! Ja juz ostatnie rzeczy pakuje, woda w wannie czeka, w srodku cala sie trzese...poplacilam mojej babci rachunki, zglosilam jej stany licznikow, zadzwonilam i przelozylam pomiary w naszym nowym mieszkaniu, maz zrobil fure kanapek....nie denerwuje sie az tak, ale mam glupie mysli, oto te mysli:

Napisane przez malaMigotkAaa

Jest tyle rzeczy ktorych zaluje ze nie zrobilam przed porodem. Jak bede miala chwolke to wam napisze, moze komus siebprzyda.

Spaaaaaac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dziekuje Migotko, ze je wyartykuowalas

Nieeee...no chyba jednak sie stresuje...w srodku mam takie hmm...drzenie....i nie wiem nadal ktora koszulke ubrac do porodu, mam 4:-P wiem, wiem, mam chwiejnosc....

[selena85]

No Amberella ma Mistrza

Każda opisuje swoje porody, człowiekowi na głowie (i nie tylko na niej) włos się jeży jak się czyta , po przeczytaniu pól dnia mam doła, że to taki koszmar jak z horroru, a tutaj: "lewatywa to pikus" "cesarka spoko"

Extra!
Jest nadzieja, że nie zawsze bywa tak strasznie

Byłoby jeszcze bardziej mistrzowsko jakby napisała: " Poród? Pfff na luuuzie , właśnie zeszłam z łózka operacyjnego, mały jest zdrowy, wszystko dobrze, idę teraz walnąć sobie kawkę (bezkofeinową) i zapalić papieroska (elektrycznego) jak po dobrym sexie" hihihi



Wybacz Amberella - I love You
Uspokoiłas co do CC i teraz mam dobry humor dzięki Tobie

Czekam z niecierpliwością na opis twojego zaCnego porodu

[Shizu48]

Napisane przez celin10

hej kobietki,ostatnio któraś koleżanka pytała do czego można porównac ból porodowy i myślę że przeżyłam przedsmak przed chwila na kibelku po tym jak przedwczoraj napchałam się krówek a dziś cierpię,siedząc na kibelku myślałam że zejdę z tego swiata...czerwona jak burak,spocona jak szczur,oczy załzawione wychodzące z orbit,brzucha napiąć mocno sie nie da bo dzieć chyba myślał że jego chcę eksmitować z ciepłego legowiskanie wspominając co przechodziła moja du.pka...tragizm a czuje ze na jednym posiedzeniu sie nie skończy
następnym razem kupie mordoklejki co by zatkać dziób i wiecej nie zjeść

mordoklejkami mnie zalatwilas


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[em ma]

Ambrella gratulacje

Napisane przez Nettk_a

Dzień dobry Ciężko Was nadrobić karmiąc, przewijając i robiąc w międzyczasie inne rzeczy. Dziś jestem po wyjątkowo udanej (czyt. przespanej) nocy. Olek zasnął ok. 22, a jedyne karmienie i przewijanie, które pamiętam było od 5 do 5:40. Od 22 do 5 też musiało coś być, bo Mały zasnął w łóżeczku a obudził się przy mnie, ale tego nie pamiętam

Dziewczyny macie jakieś upatrzone nawilżacze powietrza? Bo ja mam tylko takie zawieszki z wodą na kaloryferze, a Olek ma zapchany nosek (jego łóżeczko stoi niedaleko kaloryfera), i boję się, że to od suchego powietrza.

Dobra jesteś ja jeszcze nie miałam tak
a nawilzacz wstawiłam pare postów wyzej.

Napisane przez sharey

Dziękuję nieważne czy tańszy czy droższy, ważne że się sprawdza. Muszę koniecznie kupić, bo u mnie jest dość suche powietrze, ten Twój wydaje mi się całkiem fajny

sprawdza-jest duza róznica po tym jak nawilzacz chodzi

[milka-pilka]

Napisane przez mengazhu

Milka - pilka jeszcze setki razy nie będziesz miała zrobionych takich pie.rdół

Domyślam się dlatego staram się już tym nie zadręczać.

W sumie mam teraz inne priorytety, bo oprócz nowej roli życiowej - matki, rozkręcam firmę, więc te rzeczy są najważniejsze.

Napisane przez gosia261282

Tak.
I zobaczyłam dwa rozstępy właśnie Nigdy nie miałam,w żadnej ciąży. Po to się przeterminowałam,żeby jeszcze to mi wylazło

Napisane przez guapissima

Ja ostatnio czesto mam takie mysli. Z osoby aktywnej i niezaleznej stalam sie w duzym stopniu zalezna od TZ, do tego musialam zrezygnowac z pracy, bo zmienilismy kraj zamieszkania. Niby wiem, ze to wszystko jest przejsciowe, ale czasem trudno jest mi sie z tym pogodzic...

Znam to, bo ostatnio też nachodziły mnie podobne myśli. Ciężko było mi się pogodzić z tym, że nie pracuję zawodowo, że nie robię nic pożytecznego.

Napisane przez sharey

Tego, że zostały wycofane to jestem akurat pewna bo ja z branży
być może zostały jakieś stare zapasy na niektórych sklepach, np u mnie w Auchan od dawna już ich nie ma. Dlatego Milka pierwsze sobie zadzwoń i zapytaj, żebyś na darmo nie jechała ( a jak co to sprawdź datę ważności). Natomiast chusteczki są dalej dostępne i pieluchy takie do pływania

Dziękuję, skoro to potwierdzona informacja to nie będę się wybierać do Auchan sprawdzać - szkoda czasu i benzyny.
Pamiętam tylko, że moja przyjaciółka, która ma 4letnią córkę kiedyś te pieluchy bardzo chwaliła. Niedawno urodziła drugie dziecko i nigdzie nie mogła ich kupić, więc teraz już wiadomo dlaczego

Napisane przez kukurydzianaa

Widziałyście to: https://www.youtube.com/watch?v=phCSXKqKQuo ?

Niby odnosi się to do ludzi jakieś 10 lat ode mnie młodszych, ale momentami miałam wrażenie, że oglądam o sobie Może trochę przejaskrawione, ale prawdziwe
[Tylko nie zraźcie się tą beznadziejną muzyczką na początku...]

Fajny film, ale skierowany nie jest do młodzieży tylko do starszych. Moim zdaniem 14-15 latek ten film z lekka wyśmieje. Zresztą sprawdzę w weekend na pasierbicy

Napisane przez Amberella

Hej znowu Kacper urodził się dziś o 9.35 przez cc. Waga 3300g 51cm 10/10pkt. Wg mnie jest ładny, ma mało wloskow i luszczy mu się głowa Cesarka spoko. Wszystko Wam opisze. Teraz Was nie nadrabiam, zrobię to wieczorem

GRATULACJE!!!!

[Shizu48]

Napisane przez Muminek1991

[B]
Dzięki za wszystkie kciuki dziewczyny. Ja po wizycie, nadrobiłam wszystko w między czasie opychając się mandarynkami i właśnie dopadła mnie zgaga
Ktg idealne, jak stwierdził lekarz z położną, a czemu dzieć się nie chce ruszać to hmmm nie wiadomo, ma taki humorek i tyle.
Miałam wymaz, zobaczymy co wyjdzie, kciuki proszę ,żeby był negatywny
Rano mały nie był aktywny, ale na ktg się lekko uruchomił i teraz co jakiś czas daje o sobie znać, może nie są to bardzo konkretne kopniaki jak wcześniej, ale super ,że go czuję, może przemówiłam mu do rozsądku i matki już nie straszy.

Napisane przez senira666

właśnie małż mi napisał eska że rozwalił sobie zegarek tak się wyrżnął na dworze... a zamiast auta mamy podobno kostkę lodu

Ałcz :/ ale on sam nie poobijał się za bardzo?

Napisane przez Amberella

Hej znowu Kacper urodził się dziś o 9.35 przez cc. Waga 3300g 51cm 10/10pkt. Wg mnie jest ładny, ma mało wloskow i luszczy mu się głowa Cesarka spoko. Wszystko Wam opisze. Teraz Was nie nadrabiam, zrobię to wieczorem

GRATULACJE!!!!!

Prześlij nam jego zdjęcie gdy tylko będziesz mogła!

emma a Ty jak się dziś czujesz? Jak Twoje choróbsko? Lepiej coś?




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mengazhu]

Napisane przez em ma

Brzmi jak uzaleznienie

Hehe, ja lubiłam miec kocyk przy buzi. Nie chiałam spac pod kołdra tylko ze swoim kocykiem

Chyba rzeczywiście uzależniony jest
ja musze do dziś pod buzią mieć róg kołdry, poduszki, czegokolwiek

[EVI07]

Witam Dziewczyny po dłuuugiej przerwie, gratuluję wszystkim nowym Mamusiom oraz trzymam kciuki za te wciąż "oczekujące na godzinę zero".

Wybaczcie, że się nie odzywałam od chwili, gdy Kubuś pojawił się na świecie, ale okazało się, że Malutki miał wrodzone zapalenie płuc (przekazałam mu infekcję, niestety zapalenie zatok i angina przez dwa tygodnie i do samego porodu zrobiły swoje) i kosztowało mnie to wiele stresu i nerwów, ponieważ mnie wywalili ze szpitala w 4 dobie po cc, a dziecko zostało jeszcze przez tydzień na noworodkach, dojeżdżałam tylko dwa razy dziennie na karmienie-ściąganie mleka, a atmosfera na oddziale noworodkowym (pielęgniary) była straszna, opieka w miarę, ale stosunek do matek poniżej krytyki... Od środy jesteśmy razem w domu, uczymy się siebie, karmienie niestety w większości mm, bo w cycu mało mleka. Ja ogólnie jestem spanikowana o Małego, dzisiaj już zaliczyliśmy pierwszą wizytę u lekarza, bo miał jakieś glutki w nosku (na szczęście wszystko ok). Mój małż jakoś psychicznie radzi sobie lepiej, ja podupadłam na głowę cokolwiek, fizycznie też nie jestem w rewelacyjnej formie, jednak cc to nic fajnego.

[Shizu48]

Napisane przez selena85

Byłoby jeszcze bardziej mistrzowsko jakby napisała: " Poród? Pfff na luuuzie , właśnie zeszłam z łózka operacyjnego, mały jest zdrowy, wszystko dobrze, idę teraz walnąć sobie kawkę (bezkofeinową) i zapalić papieroska (elektrycznego) jak po dobrym sexie" hihihi

Selenko, przez Ciebe moje wymagania idą w górę co do cc




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.