Mamusie sierpień 2014

[Moni 26]

Napisane przez M_aria

Obejrzałam gazetkę Lidla... ale śliczne ciuszki! Aż mam ochotę coś kupić, tylko czy to nie za wcześnie?
...Kurcze.. ciągle jestem pełna obaw. Dopiero dziś pierwszy raz pomyślałam o wózku, a boję się nawet zastanawiać nad imieniem

Rozumiem Cię doskonale bo ja mam podobnie. A tym bardziej jak dowiedziałam sie że moja kumpela poroniła(obie się wspierałyśmy itp) tylko że ona była w 9 tyg, więc jak napisałaś miała większe ryzyko.. Ale rzeczywiście bywa różnie. Ja wychodzę z założenia, ze jeszcze w 7 ms kupię i taki mam plan zacząc gromadzić w tedy wyprawkę. Co nie znaczy że już nie mam jej nie upatrzonej, wózek , łóżeczko, komodę. Wszystko już wiem co chcę z ubranek też, ale z kupnem poczekam...
Prawda jest chyba taka, że jak ma się cos stać to i tak się stanie i to nie ma znaczenia... Ale ja wolę nie, chociaż też mnie kusi. U mnie to moja siostra tą gazetkę z lidla dojrzała i pow, że ona chyba może mi kupić to przechowa

[ewelajna25]

Napisane przez Moni 26

Ale dzisiaj piękny dzionek, a rano było tak mroźno....Ja dziś rano byłam na badaniu glukozy w obciążeniu trochę dziwnie sie czułam, bo koleżanki które czekały na to samo badanie były w bardziej widoczniej ciąży Zresztą słyszałam że po 20 tyg normalnie się robi...a ja od razu dawka 75 g w 14 tyg....ale cóż trzeba lekarza słuchać

A mialas przypadki cukrzycy w najblizszej rodzinie moze? Ja tez mialam 1 krzywa cukrowa juz zrobiona tydzien temu, ale to dlatego, ze mialam cukrzyce ciazowa w 1 ciazy. Nastepnym razem beda znow badac 24-28 tc. U nas to badanie robi sie z wykorzystaniem napoju lucozade ale tylko original, wiec jest calkiem smaczne z czysta glukoza z proszku rozmieszana z woda mialam robione w Pl i bylo fuj

Ja dzis zrobilam canneloni ze szpinakiem, ostanio mam smaka na szpinak. Ciuszkow dla dzidzi nie kupuje i nie obmyslam, wole poczekac jednak z tym troche. A w razie drugiej dziewczynki niewiele mi bedzie trzeba bo mam mnostwo ciuszkow po starszej ;-)

[Moni 26]

Napisane przez twin--maid

Ja też się tak czuję



Ja kupiłam cały używany wózek (gondola + spacerówka).

W poprzedniej ciąży ginka mi nie zleciła badania na hiv. Dopiero gdy zmieniłam gina, dostałam skierowanie.

Ja mam wizyty co 4 tygodnie (prywatnie). Gdyby się coś działo to mam przychodzić wcześniej. Dopiero pod koniec ciąży wizyty są częstsze (przy prawidłowym przebiegu).



Ja niby też nie mam zachcianek ostatnio miałam ochotę na hamburgera. TŻ miał już jechać ale przed wyjazdem mówi, że może zamiast hamburgerów zjedlibyśmy krewetki. Natychmiast zmienił mi się smak



myślałam, że Ty znasz powód a nie podejrzewa u Ciebie cukrzycy?



Ja jestem w 15tc i narzekam na dłużenie

Trzeba było wcześniej mówić, podgrzałabym Ci z domowym dżemem truskawkowym

z krwi nadczo, w 10 tyg wyszedł mi spory jak na mnie cukier, w porównaniu przed ciąża, ale w normie, od 70 do 100 miałam normę a ja miałam 91, ale zawsze miałam dużo niższy. Pomyślałam, że może przez to że wysoki ciśnienie miałam, bo siora mi mówiła, ze przy cukrzycy może być podwyższone. Ale z drugiej strony w ciąży sie zdarza, a ja podwójnie po rodzicach jestem obciążona nadciśnieniem. Teraz to gdybam, jak mi dawał skierowanie to nie wiedziałam, że normalnie daje się to badanie po 20 tyg, dopiero w necie zaczęłam grzebać co to za badania i tak się dowiedziała. A dziś sie potwierdziło. jak zobaczyłam dziewczyny które też miały to badanie, ale one to już grubo po 20 tyg

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:10 ----------

Napisane przez ewelajna25

A mialas przypadki cukrzycy w najblizszej rodzinie moze? Ja tez mialam 1 krzywa cukrowa juz zrobiona tydzien temu, ale to dlatego, ze mialam cukrzyce ciazowa w 1 ciazy. Nastepnym razem beda znow badac 24-28 tc. U nas to badanie robi sie z wykorzystaniem napoju lucozade ale tylko original, wiec jest calkiem smaczne z czysta glukoza z proszku rozmieszana z woda mialam robione w Pl i bylo fuj

Ja dzis zrobilam canneloni ze szpinakiem, ostanio mam smaka na szpinak. Ciuszkow dla dzidzi nie kupuje i nie obmyslam, wole poczekac jednak z tym troche. A w razie drugiej dziewczynki niewiele mi bedzie trzeba bo mam mnostwo ciuszkow po starszej ;-)

No właśnie nie, tylko ciśnienie miałam podwyższone. To jeszcze po 20 tygodniu drugi raz? Nie wiem jak to wytrzymam, ja dodałam cytryny i było ohydne, bez cytryny nie próbowałam, może i lepiej....
A kiedy tak mniej więcej dowiedziałaś sie w pierwszej ciąży, jakiej płci będzie maluszek ? Mój gin mi pow że to różnie bywa, jak sie chciałam dowiedzieć, więc jak nie wiedziałam tak nie wiem he he
Szpinak dobrze przyrządzony, pycha Naleśniczki ze szpinakiem, mniam

[White Cafe]

Cześć dziewczyny!
Witam się w ostatnim dniu I trymestru


Wyczytałam, że jedna z nas bierze ślub w sobotę: WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO NA NOWEJ DRODZE ŻYCIA!!

Buziaki dla Was!!:c mok:

[h4linka]

Napisane przez Angels2708

Nie cieszmy się tak tym słoneczkiem bo jak bedzie Wielkanoc to zas nam do kolan sniegu napada :P

Nie kracz tak. Mam ślub w kwietniu :P

Napisane przez papryczka160

Sliczna mamy wiosnę tej zimy slonko ślicznie świeci szkoda tylko ze w pracy do 19
A ja dzisiaj zaczynam 16 tydz strasznie szybko mi to leci wam tez ?

Mi bardzo szybko leci, ale możliwe, że to dlatego, że ja się dowiedziałam w połowie grudnia dopiero

Napisane przez zuken

Dzień dobry

U mnie też super pogoda a cieszy mnie to podwójnie bo w sobotę z tż ślubujemy Także dobrze, że te mrozy już minęły
Fajnie jakby świeciło słoneczko w sobotę tak jak dzisiaj

Wszystkiego dobrego! oby Wam pogoda dopisała, życzę dobrej i udanej imprezy!

Napisane przez Optymistka26

Jak czesto smarujecie brzuchy/biusty? 1x/dzien 2x/dzien?
Zdazylam sie pochwalic ze mam dobra cere hehe znow kiepska sie zrobila - na buzi wypryski, na plecach to samo tylko skora sucha sie zrobila wiec szybciej zmarszczki wychodza ppfffff
OD wczoraj chce mi sie slodkiego, zjadlam platki czekoladowe na sniadanie a do tej pory wszystko co slodkie bylo bleeeeee nawet slodzony kompot

Ja codziennie po kąpieli smaruję całe ciało, brzuch i biust oliwką dla dzieci bambino a resztę balsamem z ziaji.

[Moni 26]

Napisane przez zuken

Witamy

Ja nie chciałam póki co Wezmę tż na usg 3d


Dzień dobry

U mnie też super pogoda a cieszy mnie to podwójnie bo w sobotę z tż ślubujemy Także dobrze, że te mrozy już minęły
Fajnie jakby świeciło słoneczko w sobotę tak jak dzisiaj

Gratulacje ! Najlepszego na Nowej Drodze życia! Dużo słonka w tym dniu ! Oczywiście zabawy do białego rana

[Angels2708]

Izka pokaże jak coś dla maleństwa zrobię ok?

M_aria czemu się boisz zastanawiać? Myśl już teraz bo później nie starczy ci czasu bo bedziesz musiala o innych rzeczach myslec :P

Ja jutro chyba z psiaczkiem do rodzicow pojade, chce wykorzystac wspaniałą pogodę i posiedziec na dworze ile sie da a psinka sie wylata przynajmniej bo tak kocha podworko

nalesniki zjedzone ale na raty :P kolacji z TZ juz nie jadlam bo zle sie czuje i na dzis by bylo tyle.. woda ino mi zostala wiec ciagle pije i chodze sikac jak glupia ktoras pisala ze lekarz powiedzial ze niby z 8 razy do wc powinna na dzien chodzic.. heh ja to chyba z 16 razy na dzien odwiedzam wc :P mam nadzieje ze to normalne.
Mierzylam sie w brzuszku dwa tygodnie temu i dzis.. mam plus 2 cm a waga maleje hehe smieszne co nie ;P ma ktoras z was tak?

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

h4linka tez chcialabym w kwietniu slub wiec niech lepiej sloneczko u nas zagosci juz na stale wtedy

[Moni 26]

Napisane przez Angels2708

Izka pokaże jak coś dla maleństwa zrobię ok?

M_aria czemu się boisz zastanawiać? Myśl już teraz bo później nie starczy ci czasu bo bedziesz musiala o innych rzeczach myslec :P

Ja jutro chyba z psiaczkiem do rodzicow pojade, chce wykorzystac wspaniałą pogodę i posiedziec na dworze ile sie da a psinka sie wylata przynajmniej bo tak kocha podworko

nalesniki zjedzone ale na raty :P kolacji z TZ juz nie jadlam bo zle sie czuje i na dzis by bylo tyle.. woda ino mi zostala wiec ciagle pije i chodze sikac jak glupia ktoras pisala ze lekarz powiedzial ze niby z 8 razy do wc powinna na dzien chodzic.. heh ja to chyba z 16 razy na dzien odwiedzam wc :P mam nadzieje ze to normalne.
Mierzylam sie w brzuszku dwa tygodnie temu i dzis.. mam plus 2 cm a waga maleje hehe smieszne co nie ;P ma ktoras z was tak?

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

h4linka tez chcialabym w kwietniu slub wiec niech lepiej sloneczko u nas zagosci juz na stale wtedy

to ze mną jest chyba coś nie tak bo ja góra 4, 5 razy biegam do wc, fakt , że co wypiję to zwymiotuję , top może przez to

[Angels2708]

Jak wymiotujesz to wiesz, płyn inną drogą zwracasz :P

[M_aria]

Napisane przez Moni 26

Rozumiem Cię doskonale bo ja mam podobnie. A tym bardziej jak dowiedziałam sie że moja kumpela poroniła(obie się wspierałyśmy itp) tylko że ona była w 9 tyg, więc jak napisałaś miała większe ryzyko.. Ale rzeczywiście bywa różnie. Ja wychodzę z założenia, ze jeszcze w 7 ms kupię i taki mam plan zacząc gromadzić w tedy wyprawkę. Co nie znaczy że już nie mam jej nie upatrzonej, wózek , łóżeczko, komodę. Wszystko już wiem co chcę z ubranek też, ale z kupnem poczekam...
Prawda jest chyba taka, że jak ma się cos stać to i tak się stanie i to nie ma znaczenia... Ale ja wolę nie, chociaż też mnie kusi. U mnie to moja siostra tą gazetkę z lidla dojrzała i pow, że ona chyba może mi kupić to przechowa

Napisane przez Angels2708

M_aria czemu się boisz zastanawiać? Myśl już teraz bo później nie starczy ci czasu bo bedziesz musiala o innych rzeczach myslec :P

Wiem że zawsze może się coś stać i ostrożność nie uchroni mnie przed skutkami. Któraś już to napisała że mogłaby wpatrywać się w obraz usg cały dzień, a ja chyba dawno nie sprawdziłam i nie upewniłam się że jest wszystko dobrze.
Ostatni rok był dla mnie bardzo stresujący, pierwsza ciąża skończyła się w 9 tyg zabiegiem, lecz gdyby było wszystko ok już miałabym dziecko przy sobie bo termin miałam na 25 stycznia. Druga ciąża miała termin na początek maja.
Naprawdę zaczynałam się oswajać z myślą że nie mogę mieć dzieci. Teraz ciągle nie mogę uwierzyć że wszystko jest dobrze bo tak jak pisałam nie mam żadnych objawów i nie czuję się jak w ciąży.
W tej trzeciej ciąży byłam nastawiona na to że znów czeka mnie zabieg i gdy byłam u lekarza 13 grudnia i on pokazał mi fasolkę z bijący serduszkiem nie mogłam uwierzyć że to dzieje się naprawdę bo czułam się tak jak poprzednio.

Wydaje mi się że powinnam mieć robione usg co dwa tygodnie bo tyle czasu po badaniu jestem w miarę spokojna.

[Moni 26]

Napisane przez Angels2708

Jak wymiotujesz to wiesz, płyn inną drogą zwracasz :P

He he no własnie, wolała bym jednak tradycyjnie

[Moni 26]

Napisane przez M_aria

Wiem że zawsze może się coś stać i ostrożność nie uchroni mnie przed skutkami. Któraś już to napisała że mogłaby wpatrywać się w obraz usg cały dzień, a ja chyba dawno nie sprawdziłam i nie upewniłam się że jest wszystko dobrze.
Ostatni rok był dla mnie bardzo stresujący, pierwsza ciąża skończyła się w 9 tyg zabiegiem, lecz gdyby było wszystko ok już miałabym dziecko przy sobie bo termin miałam na 25 stycznia. Druga ciąża miała termin na początek maja.
Naprawdę zaczynałam się oswajać z myślą że nie mogę mieć dzieci. Teraz ciągle nie mogę uwierzyć że wszystko jest dobrze bo tak jak pisałam nie mam żadnych objawów i nie czuję się jak w ciąży.
W tej trzeciej ciąży byłam nastawiona na to że znów czeka mnie zabieg i gdy byłam u lekarza 13 grudnia i on pokazał mi fasolkę z bijący serduszkiem nie mogłam uwierzyć że to dzieje się naprawdę bo czułam się tak jak poprzednio.

Wydaje mi się że powinnam mieć robione usg co dwa tygodnie bo tyle czasu po badaniu jestem w miarę spokojna.

Dokładnie, latwo się mówi nie stresować się myśleć pozytywnie, ale niektóre rzeczy są od nas silniejsze....Jednak zawsze trzeba starać się myśleć pozytywnie ja mam odwrotnie, przez to ze źle się czuje martwię się że to nie dobrze....niby normalne bo czuję że coć się dzieje..ale czy aż tak musze to wszystko czuć? Już itak teraz jestem szczęśliwa, bo mogę gdzieś wyjść i nie zrobie przypału, a wcześniej to na chwilę do sklepu i biegiem do domu, bo te zapachy ze sklepu masakra...i potworne bóle brzucha od stania w kolejkach...Ale od tyg jest o niebo lepiej, jeszcze nie idealnie, ale chociaz nie cały dzień w toalecie, tylko pół to zawsze jakies pocieszenie Mój maż stwierdził, ze ja chyba już sie z tym oswoiłam i nie robi to na mnie aż takiego wrażenia A jak masz często robione? Ja na każdej wizycie, jestem na fundusz..

[izka-1987]

Napisane przez M_aria

Wiem że zawsze może się coś stać i ostrożność nie uchroni mnie przed skutkami. Któraś już to napisała że mogłaby wpatrywać się w obraz usg cały dzień, a ja chyba dawno nie sprawdziłam i nie upewniłam się że jest wszystko dobrze.
Ostatni rok był dla mnie bardzo stresujący, pierwsza ciąża skończyła się w 9 tyg zabiegiem, lecz gdyby było wszystko ok już miałabym dziecko przy sobie bo termin miałam na 25 stycznia. Druga ciąża miała termin na początek maja.
Naprawdę zaczynałam się oswajać z myślą że nie mogę mieć dzieci. Teraz ciągle nie mogę uwierzyć że wszystko jest dobrze bo tak jak pisałam nie mam żadnych objawów i nie czuję się jak w ciąży.
W tej trzeciej ciąży byłam nastawiona na to że znów czeka mnie zabieg i gdy byłam u lekarza 13 grudnia i on pokazał mi fasolkę z bijący serduszkiem nie mogłam uwierzyć że to dzieje się naprawdę bo czułam się tak jak poprzednio.

Wydaje mi się że powinnam mieć robione usg co dwa tygodnie bo tyle czasu po badaniu jestem w miarę spokojna.

Teraz już musi być dobrze, ale rozumiem Twój lęk przed kupowaniem czegoś dla Maluszka. Ja nie mam takich doświadczeń więc inaczej na to patrzę. Jak ma Cię to stresować to poczekaj jeszcze trochę.

Napisane przez Angels2708

Izka pokaże jak coś dla maleństwa zrobię ok?

Trzymam za słowo

Położyłam Bąbla spać i się objadam, czekając na męża-chcemy obejrzeć wilka z wall str.

Miłego wieczoru

[M_aria]

Napisane przez Moni 26

Dokładnie, latwo się mówi nie stresować się myśleć pozytywnie, ale niektóre rzeczy są od nas silniejsze....Jednak zawsze trzeba starać się myśleć pozytywnie ja mam odwrotnie, przez to ze źle się czuje martwię się że to nie dobrze....niby normalne bo czuję że coć się dzieje..ale czy aż tak musze to wszystko czuć? Już itak teraz jestem szczęśliwa, bo mogę gdzieś wyjść i nie zrobie przypału, a wcześniej to na chwilę do sklepu i biegiem do domu, bo te zapachy ze sklepu masakra...i potworne bóle brzucha od stania w kolejkach...Ale od tyg jest o niebo lepiej, jeszcze nie idealnie, ale chociaz nie cały dzień w toalecie, tylko pół to zawsze jakies pocieszenie Mój maż stwierdził, ze ja chyba już sie z tym oswoiłam i nie robi to na mnie aż takiego wrażenia A jak masz często robione? Ja na każdej wizycie, jestem na fundusz..

Zupełnie różne sytuacje a obawy te same
Ja mam trochę dziwny harmonogram wizyt i badań usg;
13.12 u lekarza prywatnie
20.12 na nfz
15.01 genetyczne prywatnie
17.01 na nfz..
kolejną mam mieć 21.02 na nfz i strasznie długo mi się wydaje ale w piątek muszę podejść po receptę i mam nadzieję że udami się wybłagać by zrobił mi usg. Jeśli nie w przyszłym tygodniu pójdę prywatnie.
Mam też umówione usg połówkowe na kasę 22.03

[Moni 26]

Napisane przez M_aria

Zupełnie różne sytuacje a obawy te same
Ja mam trochę dziwny harmonogram wizyt i badań usg;
13.12 u lekarza prywatnie
20.12 na nfz
15.01 genetyczne prywatnie
17.01 na nfz..
kolejną mam mieć 21.02 na nfz i strasznie długo mi się wydaje ale w piątek muszę podejść po receptę i mam nadzieję że udami się wybłagać by zrobił mi usg. Jeśli nie w przyszłym tygodniu pójdę prywatnie.
Mam też umówione usg połówkowe na kasę 22.03

czyli i tu i tu chodzisz? A to takie długie są terminy na fundusz? Ja to nawet mogę zapisać się na drugi dzień jak mam potrzebę...ale kazał mi co miesiąc, chyba że coś będzie sie działo, ja chodzę zazwyczaj co 2 tydzień, bo zawsze coś mi dolega...no i martwie się oczywiście bardzo

[mamuska11]

Ja to jakbym mógła to kupiłabym sobie usg i postawiła w pokoju polecam domowego dopplera z wyświetlaczem LCD nie jest aż taki drogi ja kupiłam używany za 25£ i jest super ale dla kogoś kto bardzo panikuje to odradzam bo nie raz cieżko jest wychwycić i jak ktoś ma sie tym stresowac ze nie może znaleść bicia serduszka to lepiej dać sobie spokój Ja mam wizytę u lekarza 12.02 ale to tylko taki wywiad ze względu na tarczyce a usg bede miała polowkowe 13.03 ale idę prywatnie na rozpoznanie płci 22.02 i juz odliczam dni strasznie mi sie dłuży :p


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[UmiZumi]

Zuken powodzenia w tym pięknym dniu!

[Aisog1987]

Napisane przez M_aria

To dlatego że na Nfz.. jak chodzisz prywatnie to musisz biegać często, jak na nfz to możesz tak długo czekać. Mam kartę ciąży podbitą przez dwóch różnych lekarzy na nfz i prywatnie i jeśli nie zrobi mi usg w piątek na kasę to zapiszę się i pójdę do tego drugiego prywatnie

Jeśli ciąża przebiega bez żadnych problemów to po co chodzić co tydzień? No chyba ze ktoś nie ma na co kasy wydac to prosze bardzo. Ja chodzę prywatnie właśnie co 4 tygodnie. Gin mówi, że jakby coś mnie niepokoiło to przełożyć wizytę na wcześniejszą i tyle.

A u mnie zachcianek owocowych ciąg dalszy... po pomarańczach i ciemnym winogronie na które już patrzeć nie mogę przyszła pora na gruszki....

A na jutro zrobiłam sobie sałatkę z selera naciowego do pracy


PS. orientuje się któraś w prawie pracy jeśli chodzi o urlop. Dokładnie chodzi o to że za 2013r. mam 23 dni urlopu do wykorzystania wg nowych przepisów do września tego roku. W tym roku doszło mi kolejne 26 dni. Od kwietnia planuję iść na zwolnienie a potem na roczny macierzyński. Więc do pracy wróciła bym w 2016r. i miałabym kolejne 26 dni za 2015r. i 26 dni za 2016r. urlopu. Może tak być że urlop z roku 2013 wykorzystała bym po powrocie do pracy czy muszą mi za niego zapłacić czy jak???

[pati1078]

Napisane przez mamuska11

Ja to jakbym mógła to kupiłabym sobie usg i postawiła w pokoju polecam domowego dopplera z wyświetlaczem LCD nie jest aż taki drogi ja kupiłam używany za 25£ i jest super ale dla kogoś kto bardzo panikuje to odradzam bo nie raz cieżko jest wychwycić i jak ktoś ma sie tym stresowac ze nie może znaleść bicia serduszka to lepiej dać sobie spokój Ja mam wizytę u lekarza 12.02 ale to tylko taki wywiad ze względu na tarczyce a usg bede miała polowkowe 13.03 ale idę prywatnie na rozpoznanie płci 22.02 i juz odliczam dni strasznie mi sie dłuży :p


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

to ja dokładnie w ten sam dzień mam usg połówkowe

[Angels2708]

Napisane przez M_aria

Zupełnie różne sytuacje a obawy te same
Ja mam trochę dziwny harmonogram wizyt i badań usg;
13.12 u lekarza prywatnie
20.12 na nfz
15.01 genetyczne prywatnie
17.01 na nfz..
kolejną mam mieć 21.02 na nfz i strasznie długo mi się wydaje ale w piątek muszę podejść po receptę i mam nadzieję że udami się wybłagać by zrobił mi usg. Jeśli nie w przyszłym tygodniu pójdę prywatnie.
Mam też umówione usg połówkowe na kasę 22.03

wybłagać by zrobił usg? to jakiś problem dla lekarzy? bo nie rozumiem.

Mamuska , hihi każda mama by chciała usg mieć w domku wtedy do lekarza byśmy się już aż tak nie umiały doczekać bo na co dzień byśmy dzidzie widzieli.

Aisag ja chodzę z nfz i też mam co 4 tygodnie wizytę.
Zazdroszczę ci zachcianek owocowych mam nadzieję że mnie też kiedyś to weźmie

[zuken]

Dziękuję Wam kochane za wszystkie życzenia! Jesteście super

Mam nadzieję, że pogoda nam dopisze i wszystko pójdzie dobrze Ślub mamy cywilny także trochę mniej stresu niż przy kościelnym pewnie ale i tak już serce mi szybciej bije na samą myśl o sobocie Mam nadzieję, że dzidzia będzie z nami współpracowała i będę się dobrze czuła

[UmiZumi]

Angels2708;44981283 też biegam często do wc, może czasem zdarzy się, że nie idę prze GODZINĘ, ale potem nadrabiam i latam co przysłowiowe 15 minut. Bardzo dużo płynów wypijam w dzień i w nocy też- budzę się zwykle 2 razy na siku i picie, czasem 3.

U mnie dzisiaj na obiad była grzybowa (z wczoraj -zawsze robię zupę na 2 dni, bo dużo naraz nie zjadamy). Na drugie zrobiłam piersi z kurczaka w przyparwie: gyros-kebab, a do tego ugotowane i podsmażone warzywa z przyprawami: brokuł, ziemniaki i marchewka. W trakcie smażenia dodałam jeszcze cebulkę. I kompot winogronowy ze słoika domowej roboty

umieram w domu z nudów. Siedzę w domu od ponad miesiąca.

Wizytę mam u gina na 10.02 ale muszę pójść do niego jutro. Jakaś infekcja mi się przyplątała
Moje umówione wizyty u gina (na NFZ) wypadają mniej więcej co 3 tygodnie. Jak jest potrzeba to mogę iść częściej, przyjmuje bez problemu - nawet umawiać się szczególnie nie muszę (tak mi powiedziała położna i lekarz wczoraj przez telefon jak do niego dzwoniłam) byle przyjdę w godzinach jego pracy. Niestety przyjmuje w przychodni tylko 3 dni w tygodniu, po kilka godzin.

[gosia3103]

Napisane przez zuken

Ślub mamy cywilny także trochę mniej stresu niż przy kościelnym pewcnie ale i tak już serce mi szybciej bije na samą myśl o sobocie Mam nadzieję, że dzidzia będzie z nami współpracowała i będę się dobrze czuła

Ja brałam ślub cywilny i wcale mi się nie wydaje, żeby to był mniejszy stres, ślub to ślub jak wchodziliśmy na salę to jeszcze mi mąż powiedział 'tylko się nie przewróć' więc już w ogóle myślałam, że padnę
Powodzenia i wszystkiego dobrego

[Angels2708]

Napisane przez zuken

Dziękuję Wam kochane za wszystkie życzenia! Jesteście super

Mam nadzieję, że pogoda nam dopisze i wszystko pójdzie dobrze Ślub mamy cywilny także trochę mniej stresu niż przy kościelnym pewnie ale i tak już serce mi szybciej bije na samą myśl o sobocie Mam nadzieję, że dzidzia będzie z nami współpracowała i będę się dobrze czuła

Oj to już pewnie i suknie masz
super a nawet jeśli pogoda by nie dopisała to i tak dzień będzie dla was najwspanialszy

UmiZumi dzięki za pocieszke.. ja też w nocy się budzę i popijam a za chwilę wstaję by to oddać i zaś biorę wodę ;P jest dla mnie nie zastąpiona a men nie nadążą z kupieniem zgrzewek hihi. a jaką wodę pijecie?

Kurde zauważyłam że przy laptopie siedzę zgarbiona co brzuszek składa się na pół .. hm i dziwne myśli mi przyszły czy oby przez taką pozycję nie gniotę maleństwa ?..

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------

gosia to cię przyszły mąż ładnie wspierał hihih tylko się nie przewróc, dobre

[UmiZumi]

Napisane przez Angels2708

UmiZumi dzięki za pocieszke.. ja też w nocy się budzę i popijam a za chwilę wstaję by to oddać i zaś biorę wodę ;P jest dla mnie nie zastąpiona a men nie nadążą z kupieniem zgrzewek hihi. a jaką wodę pijecie?

Pijemy wodę niegazowaną. Czasem mineralną, czasem źródlaną. Na firmę nie zwracamy uwagi. Różnicy w smaku ani ja, ani TŻ nie czujemy A jak u Ciebie?

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

tymczasem życzę Wam dobrej nocy

[TheFall]

Ja w nocy nie piję a i tak wstaję 3-5 razy na siku. Od miesiąca mam tak co noc, ale jakoś nie jestem niewyspana w dzień.

[estella18]

Że też Wam dziewczyny chce się pichcić zazdroszczę... ja to bym cały dzień najchętniej spała... Lubię gotować, bardzo! ale jakoś naprawdę nie mam na to mocy.
Dziś 11t+5d
też widziałam te słodkie ciuszki co mają być w lidlu... ale jeszcze nie będę nic kupować, ale w sumie to dlatego, że mam trochę ciuchów dla maluszka i muszę je najpierw przejrzeć i zobaczyć czego ewentualnie brakuje

[Tasia34]

Napisane przez anius_7

nie doczytałam ja lubię robić pierogi, ale tylko ruskie, bo te z mięsem nigdy nie wiem jak zrobić. Muszę poczytać jakie mięsko do farszu wrzucić

A ja też troszkę zmartwiona. Wyniki mam kiepskie. Mam anemię, jeszcze inne składniki krwi odbiegają od normy i tsh mam bardzo niskie. Na wynikach mi dopisali wielkimi literami przy tsh: zalecana pilna kontrola. Chcę już czwartek, chcę wizytę i chcę się dowiedzieć co mam robić, żeby wszystko było dobrze!

Do pierogów poleciłabym kupić jakieś mięso wieprzowe, np. szynkę czy polędwiczki (choć droższe), ugotować na kostce i z włoszczyzną, potem zmielić z cebulą i mniam!
A ile hemoglobiny i czerwonych miałaś? I jakie tsh? Bo ja też miałam za niskie, ale endokrynolog powiedział, że to przez ciążę i wszystko jest ok.

Napisane przez zuken

Dzień dobry

Ja też już oficjalnie witam się w II trymestrze Myślałam, że ciąża jest dużo młodsza ale w sumie jest tylko tydzień między usg a OM Ginka mówiła, że mam się tym nie sugerować bo pewnie i tak nie urodzę w terminie

Z bobo wszystko dobrze Jest już duże - 63 mm I ma wszystko na swoim miejscu Serduszko bije jak dzwon i ogólnie dzidzia jest piękna taki mały ufoludek

za II trym i za usg!

Napisane przez mamuska11

A ja właśnie usłyszałam serduszko swojego maleństwa pierwszy raz na domowym doppler jestem w 13t4d i to napewno dzidzia bo serduszko bije szybciutko 154 uderzenia na minutę ale dzidzia wiercipieta bo słychać przez może 20 sekund i szum i zaraz kawałek dalej dzidzius jest


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ale fajnie!

Napisane przez gosia3103

Cześć dziewczyny, można do Was dołączyć? mam termin na 5 sierpnia, jestem w wątku staraczkowym ale tam większość dziewczyn cały czas się stara, a czasem lepiej powymieniać doświadczenia z kimś kto przeżywa to samo

Hej hej

Napisane przez Angels2708

Witajcie kochane w ten piekny sloneczny dzien.
Dzis tak szybko mega wstalam z lozka bo ktos dobijal sie do mojego mieszkania , ale dochodze juz do siebie i mam nadzieje ze takie gwaltowne wstawanie nie szkodzi maluchom.

A dlaczego by miało zaszkodzić?

Napisane przez twin--maid

Dzień dobry w ten piękny słoneczny dzień
Zaczynamy dziś z maluszkiem 15tc
Wczoraj wieczorem byłam u fryzjera. Odświeżyłam swoją fryzurę i do razu poczułam się lepiej

Zmykam zaraz do laboratorium oddać mocz do ponownego badania.

za 15 tc! I za fryzjera! No a za badanie oczywiście !


Dzien dobry! A raczej dobry wieczór
Dziś zaczęłam II trymestr
Nadal jestem przeziębiona, zaczęły mnie boleć płuca, ale cóż, jakoś trzeba przecierpieć

[Tasia34]

Napisane przez mysia111

Dziewczyny czy na samą morfologię trzeba być na czczo czy można zjeść lekki posiłek?

Na czczo

Napisane przez jagusia15

mam dzisiaj wizytę i już nie mogę się doczekać 18stej..martwię się wynikami ,oby były ok i by maleństwo było zdrowe.
Od wczoraj strasznie boli mnie głowa , mam nadzieję że to nie żadne grypsko..wziełam wczoraj apap i nie wiem czy dzisiaj też po niego sięgnąć? co myślicie ?

I jak na wizycie? (nie wiem, może już pisałaś, jeszcze nie doczytałam ).
Jeśli bardzo boli, to weź jeszcze jeden na dziś.

Napisane przez zuken

U mnie też super pogoda a cieszy mnie to podwójnie bo w sobotę z tż ślubujemy Także dobrze, że te mrozy już minęły
Fajnie jakby świeciło słoneczko w sobotę tak jak dzisiaj

Ooooo, gratulacje!
My na dniach idziemy się zapisać

Napisane przez Moni 26

Moja koleżanka była w warszawie to tam może więcej, a zresztą jakiś czas temu to było, więc mogły stanieć badania...

E tam, ja z Warszawy i jak kiedyś robiłam to coś ok. 30-40 zł było

Napisane przez M_aria

To dlatego że na Nfz.. jak chodzisz prywatnie to musisz biegać często, jak na nfz to możesz tak długo czekać. Mam kartę ciąży podbitą przez dwóch różnych lekarzy na nfz i prywatnie i jeśli nie zrobi mi usg w piątek na kasę to zapiszę się i pójdę do tego drugiego prywatnie

Ja chodzę prywatnie i też co miesiąc mam wizyty

Napisane przez mamuska11

jeszcze do mnie nie dociera tak do końca ze niedługo bedzie z nami mały bobas , naprawdę jakoś nie potrafię sobie wyobrazic ze bede potrafiła jeszcze kogoś tak bardzo pokochać martwi mnie to trochę bo narazie to ta ciaza kojarzy mi sie tylko z nerwami i złym samopoczuciem mam nadzieje ze jak zacznę czuć ruchy dziecka i brzuszek urośnie bo bedzie lepiej...

Mam podobnie Nie umiem sobie wyobrazić, bo Synka kocham bezgranicznie A niedługo drugie do kochania będzie... niesamowite

[M_aria]

Lakarz do którego chodzę na nfz przyjmuje tylko raz w tygodniu i ma zawsze sporo pacjentek, a teraz mówił mi że może się spóźnić więc będzie jeszcze większy tłok.
Drugi lekarz prywatnie bierze 160 zł za wizytę i dlatego wolę by ten na nfz zrobił mi usg.
Ja mam teraz między wizytami 5tyg przerwy i wydaje mi się że to strasznie długo.