Nie mam pomysłu na tytuł wątku,bo cały czas myślę o moim dzieciątku,mamy IX-X'13,cz.V

[dodinha]

Napisane przez jo_asiek

Aaaa zapomniałam...dodinha sto lat!

Dziękuję

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

[m.a.r.t.a]

Cześć,

Napisane przez kaska87

a! ja Wam wczoraj nie pisałam, ale Miki skończył 5 miesięcy

super

Napisane przez maharet1092

Dziewczyny ktore dlugo sie staraly

Jak ogarnialyscie w tym czasie branie lekow?Tylko takie co w ciazy mozna?Chcialabym wziac aspiryne ba mam goraczke , a paracetamol za bardzo nie pomogl...Nie wiem czy to dobry pomysl

Wykluczyłam ibuprom i wszelkie pochodne. A zawsze na okres zimowy brały mnie zatoki i tylko ibuprom zatoki mi pomagał. Musiałam się inaczej ratować. Podobno ten lek przyjmowany w dużych dawkach utrzymuje się w organizmie do 3 miechów od ostatniej tabletki. W ciąży jest zakazany.

Napisane przez kaska87

hej

my zaraz spadamy więc pewnie dopiero wieczorem będę

za to dzisiaj mi się śniły II kreski i się bałam powiedzieć TZ-owi
rano mu o tym powiedziałam, a on że by się b.cieszył

A tak na poważnie, chcesz w przyszłości kolejnego dziecka? Bo my tak, ale mam straszny mętlik w głowie kiedy. Z jednej strony chciałabym jedno po drugim, z drugiej chciałabym poświęcić teraz czas tylko Amelce, z trzeciej nie wiem czy bym sobie poradziła z małym ledwochodzącym maluszkiem i brzuchem (kwestia podnoszenia, dźwigania itp), z czwartej jestem po cc może warto odczekać dłuższy czas, po piąte nie wiadomo ile mi znowu zejdzie zaciążenie, więc może za kilka miesięcy już brać się do roboty? Myśle o tym codziennie i codziennie widzę inne rozwiązanie.

Napisane przez butterfly20

Kaśka a ja się opuszcza oparcie w tym foteliku?bo nie mogę do tego dojść

Dziewczyny co może pomóc na biegunkę takiemu 9-tygodniowemu dziecku?

Mnie pediatra ogólnie mówił, że na biegunkę poleca kleik ryżowy tylko nie wiem czy 9 tyg maluch już by mógł .

[ewacia85]

Napisane przez 87czarna

tassia na pewno nic mu nie będzie... biedny Maciuś

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:48 ----------

Szanowna Julia zasnęła.

15 minut dla siebie

mojego połozyłam przed lusterkiem i tyle się biedak ogadał bez odzewu że aż się śpiący zrobił wziełam na rączki minuta lulania i w nagrodę własnie jem obiad i pije kawe

[mariiasia]

Napisane przez jo_asiek

nie czytaj, nie nakręcaj się niepotrzebnie. Wszystko będzie dobrze



o kurde Dobrze, że nic się nie stało...



mój Szymuś jeszcze się nie obraca, ba nawet nie próbuje. Każde dziecko rozwija się w innym tempie, także musimy dać czas naszym maluchom. Możesz ćwiczyć z nim takie obroty jak na filmiku, który tu dziewczyny wklejały.



hej brawo dla Ali



u nas podobnie



Noc ciężka, pobudki z płaczem co 2 godziny, co godzinę mruczenie. Tłumaczę sobie zachowanie Szymka skokiem jakimś, bo do tej pory aż takich historii nie było. Od rana znów godzina krzyku i płaczu, uspokaja się tylko na rękach po dłuuuuugim czasie. Padam, ale i tak go kocham

wiem, że każde dziecko rozwija się swoim temoem i nie przeżywałabym gdyby mnie pediatra nie nastraszyła
zobaczymy co powie na następnej wizycie

a może Twojemu Szymciowi wychodzą ząbki i stąd jego zachowanie?

[angelikada]

Napisane przez maharet1092

Do tego czasu to sie moze drugiej takiej dorobisz i bedzie po problemie.

Moja uwaza, ze powinnam juz pracowac od dawna, najlepiej zebym to urodzila w sobote wieczorem, a w poniedziałek juz szla do pracy.I wielce sie chwali tym jak to ona wyjechala za granice do pracy zostawiajac 3miesieczne duziecko ze swoja matka.

to faktycznie ma być z czego dumna :| ekstra podejście..

[LaLoca]

Napisane przez misia332

tassia takie są wytyczne, wkurzyłam się strasznie na tym basenie.

Jak mnie nie będzie kilka dni to znaczy, że poszłam siedzieć, bo zabiłam TŻ.

Strasznie nerwowa się zrobiłaś po porodzie. Przynajmniej ja zapamiętałam Cię z czasów ciąży jako osobę z łagodnym charakterem.

Napisane przez agaabuu

Mi lekarka mówiła,że drugą dawkę rota trzeba do 24 tygodnia podać....chyba jakoś tak.
Znalazłam : http://szczepienia.pzh.gov.pl/main.p...to=szczepionka

Dziękuję u nas będzie to trzecia dawka, czyli mamy jeszcze sporo czasu Ciekawi mnie jeszcze odstęp czasowy pomiędzy tymi 5in1. Wie Ktoś jaki może być maksymalny? pasowałoby mi tak o 2 lub 3 tygodnie przesunąć.

Napisane przez agaabuu

Moja się chichra jak próbuje przyłożyć jej stopę do twarzy

Moja też ma przy tym zaciesz

Napisane przez czaszka_

dziecko mi szaleje nie mam nawet kiedy odpisac

dziewczyny czu u Waszych dzieci tez widac ze pod wieczor już są zmeczone calym dniem??bo moje dziecko tak do godz 15:30 sie pobawi ze mna i jest zadowolone z zycia i usmiechniete a juz po poludniu do 19 to strasznie marudzi, placze, zmeczona i trze oczka ...ale jak chce uspic ją to wtedy jest gorszy wrzask i nie chce spac
jak mi sie udaje ją wtedy zabawiac to dziwnie reaguje np jest usmiechnieta i sie smieje a za sekunde znowu zaczyna plakac, potem znowu ją uspokoje i np jej pospiewam to jest zadowolona a za minute znowu placze.....i jak tu dogodzic dziecku?

O tak! Im bliżej wieczora tym bardziej marudzi, aż do tego stopnia, że czasem zdarza się jej zdrzemnąć o 19. Oglądniemy Fakty na spokojnie i po pół godziny pobudka, ale wtedy idzie spać po 22. Z tym, że moje dziecko uwielbia spać i przesypia mimo wszystko całą noc.

[m.a.r.t.a]

Napisane przez LaLoca

O tak! Im bliżej wieczora tym bardziej marudzi, aż do tego stopnia, że czasem zdarza się jej zdrzemnąć o 19. Oglądniemy Fakty na spokojnie i po pół godziny pobudka, ale wtedy idzie spać po 22. Z tym, że moje dziecko uwielbia spać i przesypia mimo wszystko całą noc.

U nas podobnie, ale mała wyrabia się do 22.00 ze snem.

[angelikada]

Napisane przez kasiuni_a

mnie wczoraj powiedzieli, że nie można no ale tak już mnie ten ząb bolał, że musiałam iść



dobrze, że dzisiejsza wizyta ok
ale czemu was jeszcze dodatkowo kierują do specjalistów? chyba
póki co nie doczytałam

no i dałabym sobie głowę uciąć, że więcej pocytowałam, a nie ma

to ja się nie dam tknąć :/

[mariiasia]

Szymcio zasnął, zobaczymy czy ta drzemka będzie dłuższa niż 10 min

czas się wziąć za obiad

[angelikada]

Napisane przez Asiek84

nie można znieczulenia... ewentualnie musiałabyś odciągnąć porcję melczka na jedno karmienie, a po wizycie u dentysty nie karmić 3-4 godziny i to mleczko też odciągnąć ale wylać

tak jak wyżej pisałam to by nie przeszło ze mną :/ nie dałabym się tknąć...a moja nie je regularnie co 3 - 4 godziny wiec musiałabym nie ratować mm a ona nie zawsze chce, ostatnio mi zrobila taka awanture ze nie wiem głodna była niesamowicie i nie chciała tknąć mm i tylko cyc ją ratował wiec nie mam gwarancji ze będzie mi chciała zjeść mm ehhh...

[butterfly20]

Mariiasia dziekuję za pomoc

Napisane przez tassia

u nas jest to samo dlatego obowiazkowo drzemka o 17
ja nie dopuszczam juz do sytuacji takich zeby Maciek byl zmeczony bo potem.przezywam.sajgon



przezylam przrd chwilka koszmar. Maciek godzine darl sie jakby go zazynali, nie moglam go uspokoic wiecwsadzilam czopka z paracetamol w dupke i po 10minutach usnal. te dwa zeby mu wyszly ale ida 4 lub 2 kolejne.
co robic?
mam wyrzuty sumienia ze mu dalam paracetamol. mam nadzieje ze mu to nie zaszkodzi

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ojej to u Was ząbkowanie na całego
Nie miej wyrzutów sumienia, na pewno nie zaszkodzi. Mi pediatra mówiła,że w takich wypadkach właśnie paracetamol/viburcol.

Napisane przez karolson

moj jest zmeczony dlatego koło 16.30 -17 ma ostatnią drzemkę inaczej bym chyba oszalała do tej 20, im dłużej nie śpi tym trudniej uśpić przez płacze itd, co 2 -3 h ma drzemke inaczej mozna oszaleć
mo


misia ale wiesz że za zabójstwo nie jest kilka dni
co do warzyw to wymiękam, ale nie ukrywajmy że sama dynia, sama cukinia i sam ziemniak bez przypraw tez jest bez smaku


co do noszenia to u nas ma byc juz prawie ten etap http://www.youtube.com/watch?v=XIKuM_AbaQU

papuga specjalnie z myślą o Tobie zapytalam rehabilitanta, jakie są konsekwencje braku rehabilitacji - jezeli nie jest na tle neurologicznym to przede wszystkim wady postawy, krzywe kręgosłupy itd, w USA prowadzili badania ze stymulowanie dziecka i rehabilitowanie od początku prowadzi do zmniejszenia dyslekcji, problemów z koncentracja, nauka itd

i ten Pan sto razy powtarza jak ważne jest czworakowanie dzieci

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------


nie zaszkodzi, wolałabyś żeby go bolało ?

Uświadom mnie proszę co to?W sensie jak dziecko chodzi na czworaka czy to jakieś ćwiczenia?

Napisane przez ewacia85

dzieki za info muszę to dobrze przemysleć i pewnie pierwsze prześwietlenie szczęki zrobić

piszecie o igłach i pobierani krwi...ja to lubie ...wiem jestem nienormalna ale od małego lubie szpital .... niewiem czy to ma coś wspólnego z tym ż emama jest pielęniarką no ale.... dawcą krwi niestety nigdy nie byłam bo mam wieczną anemie ale zawsze chciałam

minęłaś się z powołaniem

Napisane przez m.a.r.t.a

Cześć,




super



Wykluczyłam ibuprom i wszelkie pochodne. A zawsze na okres zimowy brały mnie zatoki i tylko ibuprom zatoki mi pomagał. Musiałam się inaczej ratować. Podobno ten lek przyjmowany w dużych dawkach utrzymuje się w organizmie do 3 miechów od ostatniej tabletki. W ciąży jest zakazany.





A tak na poważnie, chcesz w przyszłości kolejnego dziecka? Bo my tak, ale mam straszny mętlik w głowie kiedy. Z jednej strony chciałabym jedno po drugim, z drugiej chciałabym poświęcić teraz czas tylko Amelce, z trzeciej nie wiem czy bym sobie poradziła z małym ledwochodzącym maluszkiem i brzuchem (kwestia podnoszenia, dźwigania itp), z czwartej jestem po cc może warto odczekać dłuższy czas, po piąte nie wiadomo ile mi znowu zejdzie zaciążenie, więc może za kilka miesięcy już brać się do roboty? Myśle o tym codziennie i codziennie widzę inne rozwiązanie.



Mnie pediatra ogólnie mówił, że na biegunkę poleca kleik ryżowy tylko nie wiem czy 9 tyg maluch już by mógł .

wiesz,że ja też myślę o tym codziennie?Chyba najlepiej jest bez planowania, po prostu JEST i wtedy trzeba wszystko ogarniać

Chyba za mały jeszcze






A tak w ogóle to przypadkiem mam ładny komplecik do karmienia. Ja kupiłam Tuśce zestaw łyżeczek z Munchkin o takich http://allegro.pl/munchkin-lyzeczka-...920242315.html a moja mama przypadkowo kupiła te miseczki http://allegro.pl/miseczka-miseczki-...931771346.html


Wprawdzie ja kupiłam różowe z TT, ale będę mieć więcej

[angelikada]

Napisane przez ja :)

kochana, poród przetrwałaś a małego wiertłą nie przetrwasz?
a tak serio to moze zadzwon do dentysty i zapytaj - ja bylam jak bylam w ciazy wicinać pieprza i dali mi jakies specjalne znieczulenie miejscowe, takie samo ponoc u dentysty mozna wziac, ktore nie zagrazalo dziecku, wiec moze i przy kp mozna?
Ja nigdy nie biore znieczulenia bo się boję igieł wolę chwile pocierpieć przy borowaniu

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------

Endżi, wczoraj pisałaś, że dziecko rozumie. I że do 4tego miesiąca mozna nauczyć nawyków w spaniu, więc jako że zostało nam 2 tyg do 4 miesięcy wieczorem mówie Poli: dobra maluchu, dzisiaj się nie budzisz w nocy, bo jak się obudzisz to mleczarnia zamknieta.
I Pola pominęła karmienie o 2 i wstała dopiero o 5:30 Cuda

no tak to prawda z jednej strony :P ale ja nienawidzę jak mi coś robią przy zębach a jak by wyszło kanałowe to już w ogole osrana bym tam była :/

[butterfly20]

Idziemy za ciosem, zapisałam Natkę na zajęcia basenowe na przyszłą niedzielę. Niestety mój mąż będzie musiał założyc obcisłe kąpielówki (a on w ogóle takich nie ma, bo nie znosi, zawsze ma takie surferskie szorty)- jak mu o tym powiedziałam,to się załamał

[bayeczna]

Hello

Dodinha Sto lat dla Ciebie

Napisane przez butterfly20

A ja dzisiaj przeżyłam masakrę...jechaliśmy z mężem na zakupy (Tusia w domu z Babcią) i on na zakręcie wpadł w poślizg, a z naprzeciwka akurat jechało auto...także sobie wyobraźcie. Na szczęście małż jest wyćwiczony w poślizgach kontrolowanych i wyprowadził auto, a tamci zwolnili i jakoś się minęliśmy...

nie nawidzę takich sytuacji zaraz mnie zimny pot oblewa i całe życie w momencie mam przed oczami, dobrze że mąż ma opanowane takie umiejętności w prowadzeniu auta

Napisane przez kahunia

Dzien dobry


Od kiedy bedziecie pozwalaly ogladac dzieciom bajki?

Widze u Amelki ogromne zainteresowanie tv - oczywiscie jej nie pozwalam i odwracam tak zeby nie patrzyla - ale zastanawiam sie od kiedy ogladanie bajek ma w ogole sens?

Moja starsza bajki zaczeła oglądać tak pomiędzy 1,5-2 lat i możecie się śmiać lub nie ale furorę u niej robiły Teletubisie, nie wiem co w niej widziała ale oglądała jak zaczarowana, pewnie po części dlatego je lubiła bo tam wszystko było powtarzane po kilka razy, przedmioty i bohaterzy są obli powoli się poruszali i bez przerwy machali z telewizora do dzieci i ona też wtedy powtarzała co widziała i rozumiała. Dla mnie to był fenomen

Napisane przez MsLullaby

Igły to moja największa fobia. Nienawidzę ich! Pamiętam jak w ciąży mi krew pobierali kilka razy to potem zawsze wymiotowałam mimo że ogólnie mnie w ciąży mdłości nie męczyły. A jak miałam kilka lat temu zabieg na głowie to nie myślałam o tym że mi się to przytrafiło czy że mi będą głowę golić tylko o tym że mi będą igły w łeb wbijać

ja chyba nienormalna jestem bo lubię patrzeć jak mi krew pobierają, bardziej się stresuje jak nie widzę co mi robią, ogólnie to też krew honorowo oddaje, a tam woreczek 450ml upuszczają, teraz niestety dłuższa przerwa bo ciąża, poród po porodzie też rok nie można oddawać ale znowu wrócę do tego bo miło mieć poczucie że można komuś chociaż w ten sposób trochę pomóc, mój tż już ponad 20 litrów oddał i w sumie on mnie tym zaraził

Napisane przez agusiowata

Wszystkiego najlepszego!!!
Czemu Cię nie cieszą urodziny?

---------- Dopisano o 08:18 ---------- Poprzedni post napisano o 08:12 ----------

Jak ubieracie dzieci najczęściej?
Ja lubię pajace, półśpiochy. Może pora bym częściej ubierała spodnie na wyjście, a po domu półśpiochy.

w domu przeważnie są body w zależności czy na długi rekaw to same jak krótki to na to bluzeczka i do tego pół śpiochy lub spodenki i skarpetki na noc do spania pajac najwygodniejszy czasem śpiochy i body na długi rękaw a na wyjścia jakieś spodenki i do tego bluzeczka lub bluza albo sweterek w zależności jakie bodziaki pod spodem

Napisane przez czaszka_

dziecko mi szaleje nie mam nawet kiedy odpisac

dziewczyny czu u Waszych dzieci tez widac ze pod wieczor już są zmeczone calym dniem??bo moje dziecko tak do godz 15:30 sie pobawi ze mna i jest zadowolone z zycia i usmiechniete a juz po poludniu do 19 to strasznie marudzi, placze, zmeczona i trze oczka ...ale jak chce uspic ją to wtedy jest gorszy wrzask i nie chce spac
jak mi sie udaje ją wtedy zabawiac to dziwnie reaguje np jest usmiechnieta i sie smieje a za sekunde znowu zaczyna plakac, potem znowu ją uspokoje i np jej pospiewam to jest zadowolona a za minute znowu placze.....i jak tu dogodzic dziecku?

u nas w zależności jak minął dzień, jeśli był dość intensywny to wieczór jest marudny a jeśli dzień spokojniejszy i w trakcie uda się drzemka 3 godzinna po spacerze to wieczór spokojny i radosny a czasami tak jak piszesz nie wiadomo czego chce ni to spać ni to się bawić ale na moje wtedy już jest tak bardzo zmęczony że sam nie wie czego chce

[mariiasia]

motylku nie ma za co

też zamówiłam te łyżeczki a miseczki fajne, przy okazji następnych zakupów muszę o takich pomyśleć

tassia pomogłaś dziecku a nie zaszkodziłaś u nas ząbkowanie się zaczęło już jakiś czas temu, ale idzie powoli i odpukać bez większych ekscesów. chyba, że wszystko przed nami

[inwersja]

Napisane przez Natala84

o rety, brawa dla męża za refleks! dobrze że nic Wam się nie stało




wiesz co, zdrowy brzuszek z nestle też wygląda ok


może pokaże Wam jeszcze jakiś masaż buzi?

a właśnie, Logoasia, mam do Ciebie pytanie
bo gdzieś czytałam ze to jak dziecko je z łyżeczki też nie jest bez znaczenia, coś kojarzę że nie powinno się "wycierać" łyżeczki z jedzeniem o górną wargę dziecka, ale czy coś jeszcze?


a jak go z reguły nosisz? jak podnosisz i odkładasz? jak leży na plecach to łaczy rączki w linii środkowej, trzyma głowe w linii prostej? jak trzyma głowe jak leży na brzuszku?

tylko że kurcze wydaje mi się że ta internetowa apteka Galenu ma dość ubogi asortyment, często nie ma tam tego co potrzebuję

wszystkiego najlepszego!


Holle pszenną
a na włosy kupiłam spray Radical, i nie wiem czy po prostu minął etap wypadania czy ten spray pomógł ale jest o niebio lepiej i włosy zaczynają odrastać

no to fakt, strone mają dość ubogą, mam wrażenie, ze na miejscu jest więcej, a bywają też różne promocje,gratisy czego na stronie nie ma
jedyna rada chodzić wieczorami, emeryci nie wychodzą o zmroku i mniej ludzi jest

a co do włosów to kiedyś radziłam się swojej fryzjerki i stwierdziła, że szkoda kasy na różne specyfiki. co ma wypaść po ciąży to wypadnie, a później odrośnie. no chyba, że faktycznie byłby już jakiś pogrom, to na porost. a te kosmetyki na wypadanie raczej nic nie dadzą po ciąży. na hormony nie ma rady ja tam jakos za specjalnie sie tym nie przejmowałam, teraz juz jest znacznie mniej. wkurzło mnie tylko, że wszędzie leżą w tym i na dziecku

Napisane przez LaLoca

Strasznie nerwowa się zrobiłaś po porodzie. Przynajmniej ja zapamiętałam Cię z czasów ciąży jako osobę z łagodnym charakterem.



Dziękuję u nas będzie to trzecia dawka, czyli mamy jeszcze sporo czasu Ciekawi mnie jeszcze odstęp czasowy pomiędzy tymi 5in1. Wie Ktoś jaki może być maksymalny? pasowałoby mi tak o 2 lub 3 tygodnie przesunąć.



Moja też ma przy tym zaciesz



O tak! Im bliżej wieczora tym bardziej marudzi, aż do tego stopnia, że czasem zdarza się jej zdrzemnąć o 19. Oglądniemy Fakty na spokojnie i po pół godziny pobudka, ale wtedy idzie spać po 22. Z tym, że moje dziecko uwielbia spać i przesypia mimo wszystko całą noc.

oj, u nas z tym przesypianiem nocy to poki co nierealne, bo mlody tak sie ustawił, że wieczorem i w nocy je najwieksze porcje.

a co do spania, to co dzien ok 21:30 robimy kompanie i potem nie ma zmiluj sie, musi iść spac. wczoraj wyszlismy, tata polozyl go i zasnal wczesniej, to obudzilismy go,wykompapalismy,nakarmi lismy i poszedl spac. do 3:30 gdzie głód juz go zbudzil

[dodinha]

Napisane przez bayeczna

Hello

Dodinha Sto lat dla Ciebie

Dziękuję
Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

[maharet1092]

Czy owocki dla diecka podgrzewacie?

[ja-ika]

Zdrówka dla Alusi z okazji 6 miesięcy

My już wróciłyśmy ze spacerku 2-godzinnego. Wyniosłam do góry gondolę, a Emilka jeszcze śpi. No nic idę robić obiad

[passion80]

Napisane przez maharet1092

Czy owocki dla diecka podgrzewacie?

w temperaturze pokojowej

witam się
mało nadrobiłam, przyznaję się bez bicia

[ewacia85]

Napisane przez maharet1092

Czy owocki dla diecka podgrzewacie?

jeśli są z lodówki to tak a jak nie to temp pokojowa
motyl ...możliwe

[karolson]

Napisane przez maharet1092

Czy owocki dla diecka podgrzewacie?

wstawiam słoiczek do kubka z wrzątkiem na troche, albo temperatura pokojowa

tassia - mam głupie pytanie
jak TŻ sobie radzi z ubieraniem po basenie? Ty pomagasz czy on sam wszystko ogarnia? pierw dziecko ubiera a potem na szybkości siebie?
tak sobie spróbowałam wyobrazić nas na basenie i w przymierzalni nawet gdzie dziecka niema położyć ani nic wiec nie wiem jak miałabym ogarnąć, a tża do damskiej nie wpuszczą bo laski chodzą na golaska czasami, niby jest przebieralnia dla nie pelnosprawnych tam mniejszy ruch przechodzi się przez nia na saune z basenu jak ktoś zna skrót ale przeciez tam tez niema gdzie połóżyć tyle że może być akurat wolna

[Larysa88]

Napisane przez dodinha

Dziękuję.Ano niestety mam i wcale mnie to nie cieszy

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 06:19 ---------- Poprzedni post napisano o 06:17 ----------



Dziękuję,dziś spróbuję dosadniej

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 06:21 ---------- Poprzedni post napisano o 06:19 ----------



Cześć,szkoda,że na żywo nie możemy posiedzieć razem,byłoby nam raźniej

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

wszystkiego najlepszego zdrówka dużo

Napisane przez Natala84

wiesz co, zdrowy brzuszek z nestle też wygląda ok


a właśnie, Logoasia, mam do Ciebie pytanie
bo gdzieś czytałam ze to jak dziecko je z łyżeczki też nie jest bez znaczenia, coś kojarzę że nie powinno się "wycierać" łyżeczki z jedzeniem o górną wargę dziecka, ale czy coś jeszcze?

o kurcze ja tak czasem robię tą łyżeczką nie wiedziałam że to źle

dziękuję

[kaska87]

m.a.r.t.a gdyby nie pewne przeciwności to bym chciała już w wakacje działać, ale niestety... chcieć to ja bardzo chcę i mąż też, ale zobaczymy jak się ułoży

Motylek super z tym basenem, ja też bym chciała iść, ale jakoś się boję

my w domu tylko na obiadek, myszka zjadła zupkę jarzynową z kaszką glutenową (póki co 3 dzień ekspozycji i super, nic w jego zachowaniu się nie zmianiło- nadal jest mega pogodnym dzieckiem) Natala po jakim czasie mogą pojawić się ewentualnie jakieś skutki?

[Natala84]

Napisane przez karolson

co do noszenia to u nas ma byc juz prawie ten etap http://www.youtube.com/watch?v=XIKuM_AbaQU

i ten Pan sto razy powtarza jak ważne jest czworakowanie dzieci[COLOR="Silver"]

ja też już tak noszę
i zgadzam sie co do czworakowania !

[m.a.r.t.a]

Napisane przez maharet1092

Czy owocki dla diecka podgrzewacie?

Moja wsuwa już całe słoiki 125-130 ml i mimo, że mają temp pokojową troszkę je podgrzewam w podgrzewaczu.

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

Napisane przez kaska87

m.a.r.t.a gdyby nie pewne przeciwności to bym chciała już w wakacje działać, ale niestety... chcieć to ja bardzo chcę i mąż też, ale zobaczymy jak się ułoży

Aha, nie wnikam w szczegóły .

[karolson]

wysłałam pierwsze CV i to na stanowisko mobilne.. ale cóż praca moich marzeń

[matallewar]

Napisane przez karolson

wstawiam słoiczek do kubka z wrzątkiem na troche, albo temperatura pokojowa

tassia - mam głupie pytanie
jak TŻ sobie radzi z ubieraniem po basenie? Ty pomagasz czy on sam wszystko ogarnia? pierw dziecko ubiera a potem na szybkości siebie?
tak sobie spróbowałam wyobrazić nas na basenie i w przymierzalni nawet gdzie dziecka niema położyć ani nic wiec nie wiem jak miałabym ogarnąć, a tża do damskiej nie wpuszczą bo laski chodzą na golaska czasami, niby jest przebieralnia dla nie pelnosprawnych tam mniejszy ruch przechodzi się przez nia na saune z basenu jak ktoś zna skrót ale przeciez tam tez niema gdzie połóżyć tyle że może być akurat wolna

U nas jest specjalna szatnia rodzinna z przewijakami i wszystkim dla dzieci, jedna osoba wchodzi pływać, a druga może do szatni przebrać dziecko i wejść popatrzeć Sama raz próbowałam wszystko ogarnąć i to była MASAKRA, nawet z jednym dzieckiem, z dwójką sama na basen bym nigdy nie poszła

[rusałka_1]

hej, hej

nadrabiałam was na raty od rana. w międzyczasie byliśmy na spacerze, a teraz młody jeszcze w gondoli dosypia
ja nie wiem co mu jest ale dziś była powtórka z rozyrywki - płacz, niechęć do jedzenia i nerwowe obgryzanie rączek spacer nas wyratował, mam nadzieję że wstanie w lepszym humorze
może to ten wstrętny skok?

Dodinha wszytskiego najlepszego żeby Helenka pozwolioła ci dziś troszkę poświętować

Napisane przez ja :)

Prawda? Rano pogratulowałam jej naszej udanej wspołpracy A ona na dowód zrozumienia strzeliła taką kupę, że przeciekło przez 2 warswty ubranka i śpiworek

zdolniacha

Napisane przez kaska87

Motylek ja też zatraciłam ambicję od kiedy mam moje Serduszko i byłabym przeszczęśliwa gdybym mogła do jego 3rż zostać w domu, niestety z jednej wypłaty ciężko- wszystko takie drogie, życie, opłaty..

mi tez sie marzy zostanie z Jasiem póki nie pójdzie do przedszkola, czyli ok. 3 rż, nieastety nie ma na to szans póki co

Napisane przez 87czarna

Dostałam @ i skręcam się z bólu

Napisane przez kropla_deszczu

Cześć dziewczyny!!!

Melduję się, że żyjemy!

Także uwielbiam kurde ząbkowanie :

o tak szybko zlecialo? aktualna waga: 7100g, długość: 67 cm

Pozdrawiam Was kochane

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

współczuje ząbków
i wszytskiego najlepszego z okazji pół roczku Ali!

Napisane przez agusiowata

Jak ubieracie dzieci najczęściej?
Ja lubię pajace, półśpiochy. Może pora bym częściej ubierała spodnie na wyjście, a po domu półśpiochy.

na noc body zkrótkim i pajac, w dzień body z długim, sweterk i spodenki lub body z krótkim, koszulka i spodenki

Napisane przez katarzyna2811

Dzień dobry. Witamy się z katarkiem. Pobudki od 23 do 2 co godzinę. O 2 w nocy odciągnęłam Fridaą, porozwieszałam w pokoju mokre ręczniki i super. Pobudki co dwie godziny. Ale o dziwo jestem wyspana

zdrówka dla Małego

Napisane przez tassia

Maciej robi sobie z dużego palca u stopy smoczka ... dzis znow zasnął z nogą w buzi

to musi być cudny widok

Napisane przez tassia

a wiecie ze najstarsze dzieci watkowe zaczęły 8 miesiąc (nasze blizniaki-ciekawe co u nich
a córka dirty za 10 dni skonczy 7 miesiecy>????
to jest kosmos jak ten czas ucieka

no niesamowite to jest, jak ten czas leci. dopiero co na poczekalni byłyśmy

Napisane przez butterfly20

Idziemy za ciosem, zapisałam Natkę na zajęcia basenowe na przyszłą niedzielę. Niestety mój mąż będzie musiał założyc obcisłe kąpielówki (a on w ogóle takich nie ma, bo nie znosi, zawsze ma takie surferskie szorty)- jak mu o tym powiedziałam,to się załamał

[katarzyna2811]

Wpadam jak burza ale nadrabiać będę wieczorem. Zachęcona waszymi opisami kupiłam skarpetki z grzechotką i u mnie to hit!!! Bartek z całych sił walczy aby je dosięgnąć i się bawić. Także ja mogę polecić