|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1981 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 909
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Cytat:
__________________
19 maj - 20 maj - (23-24 dzień cyklu) owulacja; 29 maj - (33 dzień cyklu) zagnieżdżenie; 02 czerwiec - pierwszy test, 08 czerwiec - (43 dzień cyklu) wynik bety - 739. 26 czerwiec - beta 51800 i serduszko Wymiana kosmetyczna: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=822700 |
|
|
|
|
#1982 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 453
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Dobijcie mnie... Wczoraj popołudniem spacer i miałam noc dziecioła, a dziś zjadłam rano śniadanie tylko dzięki temu że mąż na chwilę małego przejął, jak wyszedł to do tej pory ryk miałam. Jakim cudem teraz piszę? Mały darł się na przewijaniu, na karmieniu, na noszeniu, na lulaniu, na zamotaniu, na ukryciu w wózku, na zasmoczeniu, na przytulaniu, itd. Właśnie śpi jak aniołek położony zupełnie luzem na kocu na środku pokoju z kupą w pieluszce
|
|
|
|
#1983 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 702
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Cytat:
I też teraz śpi z kupą w pieluszce ale nie mam zamiaru na razie jej ruszać bo znowu nie zaśnie. Rozumiem Cię doskonale, też mam ochotę wyć Nie mówiąc o tym że na spacer nie wyjdę bo się drze jak tylko ją gdziekolwiek przekładam. Mam nadzieję że to minie niedługo ![]() Z innej beczki - czy znacie jakieś ćwiczenia na uda i dupę bez obciążania brzucha? Jestem 4 tyg po CC ale chciałabym coś ćwiczyć. Chciałam dzisiaj założyć jeansy biodrówki które kupiłam rok temu. Myślę sobie że jak biodrówki to pociążowy brzuch nie powinien przeszkadzać. Niestety ledwo je na tyłek założyłam, nie mówiąc o tym że nie mogę się zapiąć (i naprawdę dużo brakuje). Strasznie rozrosły mi się uda i tyłek!! Muszę zacząć coś z tym robić, pomóżcie błagam Edytowane przez 830b3402b90be91bee3a8a4ac8547146eb396896_6583840e13f22 Czas edycji: 2014-02-21 o 15:17 |
|
|
|
|
#1984 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 1 905
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Witajcie!
Taki post naprodukowałam i mi wcięło Cieszę się, że otulanie i zawijanie działa nie tylko na mojego szkraba-Sadaczyca larwa boska Co do kocyków ja mam 3 małe prostokątne i mi to wystarcza. Mam też jeden większy grubszy, ale póki co korzystam z niego bardzo rzadko. Zawijam w kwadrat bo prostokąt to porażka (nie w kocyk, bo mała by się jak mysz spociła tylko w taką bawełnianą narzutkę).Vaciuty słyszałam o tym podgrzewaniu mleka ale to w sytuacji gdy dziecko np 2 miesiące ma, a żółtaczka nie schodzi. No i bada się bilirubinę a nie tak na oko. Wiem że młodszym dzieciom by żółtaczka szybciej zeszła podaje się glukozę do picia. Ogólnie ja bym się skonsultowała z pediatrą w tej sprawie-jakoś położna mnie nie przekonuje, by stosować coś takiego bez zbadania bilirubiny. Dziecię śpi już 2.5 godziny. Chyba dobrze na nią działa ten powiew wiosennego powietrza. Jak wstanie będzie Głodzillą ![]() ---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:19 ---------- [1=830b3402b90be91bee3a8a4 ac8547146eb396896_6583840 e13f22;45263479] Z innej beczki - czy znacie jakieś ćwiczenia na uda i dupę bez obciążania brzucha? Jestem 4 tyg po CC ale chciałabym coś ćwiczyć. Chciałam dzisiaj założyć jeansy biodrówki które kupiłam rok temu. Myślę sobie że jak biodrówki to pociążowy brzuch nie powinien przeszkadzać. Niestety ledwo je na tyłek założyłam, nie mówiąc o tym że nie mogę się zapiąć (i naprawdę dużo brakuje). Strasznie rozrosły mi się uda i tyłek!! Muszę zacząć coś z tym robić, pomóżcie błagam Ja znam...CIERPLIWOŚĆ!!! Kobieto, Ty miałaś rozcinane mięśnie, hormony się jeszcze nie ustabilizowały a Ty już byś chciała wyglądać jak laska arabeska. Ja miałam cc prawie 4 miesiące temu i dopiero czuję że mogę skakać, ćwiczyć bez problemu. I w sumie nie potrzebuję żadnych dodatkowych ćwiczeń bo Doris już zapewnia mi ich multum: podnoszenie, przysiady, skłony (szczególnie do łóżeczka I ważę kilogram mniej. Biodra są wieksze i chyba już takie zostaną więc raczej moje przedciążowe biodrówki pójdą całkiem w odstawkę i czas kupić sobie nowe.---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ---------- Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#1985 | |||||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 425
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Dzięki za kciuki i życzenia
na dziś dzień efekty niewielkie, dołączył katar, kaszel się utrzymuje, a mam w sobie jakiś dziwny strach Misia kaszle Młody wczoraj wymiotował, a ja z duszą na ramieniu ![]() Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
super ![]() też miałam takie skojarzenie ![]() Cytat:
mówi już właściwie wszystko ale czasem chodzi po domu i wykrzykuje słowa w sobie tylko rozumianym języku od tak żeby byc głośnym ![]() Cytat:
ja na wizytę idę 5marca i wiem że będzie coś..Migotko znów dzięki za kciuki ale będę wdzięczna za wszelkie odpowiedzi muszę jednak jeszcze poszperać i wtedy wrzucę kilka fotek kiecek i poproszę o opinie ![]() odnośnie ściągania i mieszania z obu piersi, jasne ze można ale to musi być z jednego ściągania i o tej samej temp,bo jeśli jedną butle damy do lodówki a druga stoi na stole to potem lepiej nie mieszać. moje piersi wczoraj chyba wymyśliły sobie nawał a tak serio to Misia mało je bo chyba ją to gardło boli i wczoraj stwierdziłam ze zmrożę nadprodukcję i z jednej piersi ściągnęłam 180 w uwaga niecałe 3 minuty
__________________
doskonali w każdym calu
eF 2012 i Zuu 2014 ![]() |
|||||
|
|
|
#1986 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 1 905
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#1987 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Newcastle
Wiadomości: 1 707
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
![]() w sowy mam bzika na ich punkcie. Mała ma pościel w sowy, kocyk w sowy - nawet ja obudowe telefonu mam w sowy planowałam jeszcze takie naklejki, ale chyba nie będę przeginać.Dziś w cztery tygodnie (bez jednego dnia) po porodzie udało mi się wsunąć całkiem luźno w spodnie, które zostawiłam sobie ku motywacji w schudnięciu do lata ![]() Za dwa tygodnie mam kontrolę po szyciu krocza i jestem przerażona nią bardziej niż tym całym porodem. Wydaje mi się, że nie zgubiłam żadnej nitki z szycia. Nie wiem, czy te wewnętrzne też wypadają bo z zewnątrz miałam niby rozpuszczalne, ale ściągnęli. mam nadzieję, że wszystko w środku się ładnie zagoiło, nie ma żadnych nitek i badanie nie będzie bolało. głupol ze mnie nieziemski - przed porodem tak nie panikowałam. już nie wspomnę, że jutro kontrolka u dentysty mnie czeka
__________________
|
|
|
|
#1988 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Dresden
Wiadomości: 787
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Cytat:
Wiem jednak jak się czujesz, bo ja czuję się okropnie jak je oglądam w lustrze. Gdyby nie te rozstępy brzuch byłby cudny, no ale cóż. Ludzie gorsze rzeczy maja i żyją. Co do maści Cepan nie mam pojęcia. Najlepiej jakbyś zapytała lekarza albo w zaufanej aptece.
__________________
|
|
|
|
|
#1989 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Pl
Wiadomości: 1 285
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Ale mialam drzemke. Usnelam z Alkiem ok.12 i spalismy do 15
a i tak srednio wyspana sie czuje Przez ta nasza drzemke nie poszlismyna spacer, ale i tak pogoda srednia, wiec nic straconego.Niby takie drzemki w dzien pomagaja, ale ja sie jakos gorzej po nich czuje, taka rozespana jakas. milka Ty chyba pytalas o Bepanthen. Tak, to jest ten z rozowym paskiem i koniecznie musi byc masc |
|
|
|
#1990 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Z lasu :)// Poznań
Wiadomości: 1 156
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Cytat:
, ale patrząc obiektywnie, dużo dziewczyn jest z Wawy, Lublina, trochę ze śląska, więc Warszawa wychodzi tak troszkę po środkuMoja Mała ślicznie pospała 3 godz, a ja zdążyłam w tym czasie zrobić zadziwiająca ilość rzeczy. Kiedyś to bym połowy tego nie zrobiła. Niesamowite jak człowiek potrafi się zmobilizować
__________________
11.11.2007 razem 23.06.2012 ślub 10.01.2014 Marysia |
|
|
|
|
#1991 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
a ja ma dziś dzień podróżnika...
To taki dzień kiedy nie leży się w łóżeczku i nie leży się na flanelce na łózku tylko zwiedza się na rękach u matki Kręgosłupa nie czuję, rąk też. Co prawda pospał trochę w dzień ale jak się budził to oczy jak spodki- szybkie oblukanie sypialni i już się majtał żeby go wziąć na ręce.. Jak nie chciałam brać tylko zabawiałam na leżąco to symulował problem z bąkiem (serio nie wiem czy robił to specjalnie ale tak to wyglądało). Jak już wzięłam na ręce aby ten bąk przeszedł to oczy jak 5 złotych i głowa na wszystkie strony się wygina jak na sprężynie. Dobrze, że mam 45 m2 a nie 145m2 bo bym chyba nie wyrobiła
__________________
16.06.2012
|
|
|
|
#1992 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Francja
Wiadomości: 314
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Cytat:
Ja juz nie mam cierpliwosci do malego.....ryk co kilka minut...w nocy spalam moze 2 h...W dzien nie zasne, bo tak zestresowana jestem tym wszystkim...Dochodzi do tego, ze zaczynam sie bac kazdej nastepnej nocy... |
|
|
|
|
#1993 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: woj.śląskie
Wiadomości: 3 815
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Hejka.
Malo pisze ale staram sie czytac na bierzaco. Ami absorbuje mnie na cale dni bo jakos nie przepada za drzemkami ... Za to uwielbia wisiec na cycku tylko ze przez te moje problemy laktacja jakas slaba... Send from my IPhone
__________________
sent from iphone
|
|
|
|
#1994 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Ja też się boję dzisiejszej nocy, mała dziś tylko je i śpi....a w nocy da nam wycisk
No chyba że jeszcze wieczorem jak wczoraj ![]() Mąż wróci za jakieś 2h to będę miała wsparcie ![]() Słyszę że już powoli się wybudza i oczywiście przeciąga w każdą stronę
__________________
ŻONA MAMA LENKI |
|
|
|
#1995 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Cytat:
o tak rytuał przeciągania jest niezły
__________________
16.06.2012
|
|
|
|
|
#1996 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 1 372
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Patrycja sowy super.
Lela zazdroszczę drzemki.. Pogoda nie taka zła, słońca nie było ale dość ciepło. Marzę o spaniu dłuższym niż 2,5 godz... |
|
|
|
#1997 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna/Warszawa
Wiadomości: 2 915
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
W temacie krostek...nasza Niunia ma jakieś czerwone plamki na brzuszku i do tego łuszczy jej się tam skóra. Nie wiem co to i co z tym robić...w poniedziałek mamy wizytę u lekarza, to będę miała do niego zestaw pytań, bo co chwila coś "nowego" wynajduję np. zaczerwienioną skórę z tyłu główki. Ech....
__________________
Nie wszystko wychodzi tak, jak marzyliśmy...czasem bywa lepiej !!!
♥ Jesteśmy zaręczeni !!! ♥ http://s8.suwaczek.com/201102120926.png ♥NASZ ŚLUB♥ 03.09.2011 http://s5.suwaczek.com/20110903580113.png |
|
|
|
#1998 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 1 238
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Dziewczyny prosba o pomoc:
Czy jesli wieczorem ( kolo 22) odciagne butle mleka z jednej piersi ( jest pokaleczona) to czy mogę podawać małej ta samą butle na kilka razy ( budzi sie okolo 2 razy w ciagu nocy) jako takie ' doladowanie' oprócz piersi - bo mogę ja przystawiac tylko do jednej, a po tym ona potrzebuje jeszcze ze 20-30 ml ' top up' a za wszelka cenę nie chce dawać sztucznego.??????
__________________
Lily-13.02.2014 <3
Anika <3- 29.09.2015.. |
|
|
|
#1999 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Francja
Wiadomości: 314
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Byla u nas polozna...Moja kluska od pourodzeniowego spadku wagi w 2 tygodnie nadrobila prawie pol kilo!! I to tylko na cycku!! A ja sie martwilam,ze moze on jest glodny skoro tak placze!
|
|
|
|
#2000 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 201
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
|
#2001 | |||||||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 997
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
dopiero dotarłam ponownie do kompa na dłużej
![]() w międzyczasie było 3 karmienia, dwie kupy , kilka siuśków, kilkanaście stęków, kilkadziesiąt krzyków i kilkaset prób wyprowadzenia z równowagi matki ![]() teraz żarłok (swoją drogą rewelacyjne opisy ssaka wymyśliłyście dziewczyny wpisałam w yt "muzyka do usypiania" bez jakiś nadziei, właczyłam a tu niespodzianka i usnęła Cytat:
a powiedziały na co konkretnie negatywnie mocznik wpływa u dziecka??? i w jakim stężeniu? Cytat:
a zdarza się, że po wybudzeniu (celowym) nie chce ssać? co wtedy robisz? Cytat:
. a żeby tego było mało dziecko miało kolki do 6 miesiąca życia. na mieszance. więc z ciekawości spytałam pediatrę o tą żółtaczkę i dokładnie mi to wytłumaczył a nawet rozrysował. stwierdził, że to głupota rezygnować z kp przez żółtaczkę, bo to jest fizjlogia, owszem odstawia się pierś ale na 24h i obserwuje się i owszem żółtaczka przy karmieniu piersią trwa dłużej ale jest to normalne bo fizjologiczne i korzyści płynące z kp są o wiele większe niż dłużej trwająca żóltaczka. i tylko niedouczeni lekarze każą kobiecie rzucić od razu karmenie piersią i przejśc na mieszankę oraz stare przywyczajenia. to tak w skrócie, bo on mi dokładnie to wytłumaczył jakie związki biora udział i co się przekształcają itp. a co do rady położnej odnośnie mleka to w ogóle jestem w szoku, bo mleka kobiecego po pierwsze się nie podgrzewa (tylko ogrzewa np w ciepłej wodzie)! ponieważ traci wtedy swe najważniejsze, nie do podrobienia właściwości - odpornościowe. szczególnie ważne dla dziecka w pierwszych tygodniach życia. i chyba właśnie temu służy to podgrzewanie zlecone przez położną - mleko zostanie bez właściwości odpornościowych i tym samym żóltaczka szybciej minie. ale to tylko korzyść chwilowa a przyszłościowej to nie ma żadnej Cytat:
hmm a może właśnie powinnaś sobie ulżyć i powyć , porzucać ? mnie takie wyładowanie pomaga [1=830b3402b90be91bee3a8a4 ac8547146eb396896_6583840 e13f22;45263479] Z innej beczki - czy znacie jakieś ćwiczenia na uda i dupę bez obciążania brzucha? Jestem 4 tyg po CC ale chciałabym coś ćwiczyć. Chciałam dzisiaj założyć jeansy biodrówki które kupiłam rok temu. Myślę sobie że jak biodrówki to pociążowy brzuch nie powinien przeszkadzać. Niestety ledwo je na tyłek założyłam, nie mówiąc o tym że nie mogę się zapiąć (i naprawdę dużo brakuje). Strasznie rozrosły mi się uda i tyłek!! Muszę zacząć coś z tym robić, pomóżcie błagam Justien 4 tyg po cc to chyba za szybko! uważaj, żebyś się jakiejś przepukliny nie nabawiła. mnie od głupiego pchania wózka pod górkę 2 miesiące po napiernicza brzuch nie mówiąc o kopaniu przez dziecko jest coraz dłuższa, coraz silniejsza i coraz bardziej mnie kopie po ranie przy karmineniu brzuch - do brzucha:/a co do wycia to rozumiem i współczuję, moja tak strasznie krzyczy przy przebieraniu - nienawidzi tego ![]() Cytat:
a 180 ml brawo super wynik ![]() Cytat:
![]() no i śliczna mała sówka ![]() Cytat:
ja powoli próbuję odzwyczajać od chodzenia i trzymania na rękach , ale ciężko kiedy inni uważają to za idealną metodę na uspokajanie i każde kwiknięcie u mnie noc na szczęście spokojna i bez wybudzania po karmieniu czy przewijaniu ![]() ja pierdziu pisałam tego posta chyba z godzinę,w międzyczasie przyszedł mąż i wybudził dziecko , byl krzyk i próby uspokajania a teraz znowu przyssana Edytowane przez pilotka86 Czas edycji: 2014-02-21 o 18:38 |
|||||||
|
|
|
#2002 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 917
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Cytat:
Mała jest śliczna Cytat:
Ale to dlatego, że głupia matka nie wyciąga małej z kocyka zanim położy na przewijak . Tym sposobem na przewijaku mała mi okupkowuje kocyki :PDziewczyny mam 'laktatorowy' problem. A mianowicie, mam 2 laktatory -elektryczny z babyono i ręczny z avent. Chciałam sobie odciągnąć mleko, ale nic nie leci. Mam wrażenie, że one strasznie słabo zasysają. Jak mały ssaczek przyssie mi się co cyca to aż czuję, że mi mózg wciąga, a te laktatorki to tylko smyrną i nic więcej. Mleko mam na 100% i to wydaje mi się, że dosyć dużo. Oba laktatory są używane więc może już się wysłużyły?? Dodam, że próbowałam może z minutę, ale one mi nawet sutka porządnie nie wciągały. Hmm.. teraz mam dylemat, bo w przyszłym tygodniu już muszę iść na uczelnie i nie wiem czy zaopatrzyć tżta w mm, czy zainwestować w porządny, nowy laktator? Wiem, że temat był już wałkowany 1000 razy, ale może polecicie mi na szybko jakiś porządny model? Zależy mi na tym żeby była w nim opcja ściągania elektrycznego i ręcznego (lovi chyba takie są nie?). Wydaje mi się, że kupno laktatora będzie wydajniejsze niż wywalanie kasy na mm. Jejj nadrabiałam Was od rana z tysiącem przerw na karmienie i przewijanie ![]() Zaraz postaram się machnąć opis porodu ![]() Moje dziecię śpi już 2 godz w wózku! Idzie na rekord :PPóki co na łóżeczko ma uczulenie, dobrze, że chociaż wózek akceptuje
__________________
21.05.16
Edytowane przez Akkma Czas edycji: 2014-02-21 o 18:46 |
||
|
|
|
#2003 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 3 976
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Pisalam wam posta ze moje dziecko jest aniolkiem os kilku dni..i w trakcie pisania.. g...o d...a kwas. ;( zoladek mam juz na lewej stronie. Od 16:30 ryk ryk ryk.... nie dziala nic
a juz myslalam, zawsze jak mi sie wydaje, ze cos sie udalo, to wszystko sie psuje. Mam dosc, czemu sielanka nie mogla potrwac dluzej.. ;(Jozefina pytaj smialo, ale jestem nieco zawstydzona Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
wymiana |
|
|
|
#2004 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 495
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Ja też ...
Kupiłam Marcelkowi taki leżaczek, nie jakiś firmowy itp. zaważyła możliwość regulowania pozycji http://cgi.ebay.co.uk/ws/eBayISAPI.d...E:L:OC:GB:3160 Edytowane przez _Shiloh_ Czas edycji: 2014-02-21 o 18:52 |
|
|
|
#2005 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Newcastle
Wiadomości: 1 707
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Cytat:
![]() jak nie masz obiekcji przed używanym ( bo w sumie z jakiej racji mieć - sterylizator i już ) to popatrz może na tablicy - np medele można kupić sporo taniej, sama właśnie z ciekawości przeglądałam. tym bardziej, że będziesz faktycznie na swoje wychodne potrzebowała czegoś porządniejszego co do spotkania to zapraszamy do Lublina może i bieda w tych okolicach, ale i miasto ładne i miasto tanie chociaż Poznań chętnie bym zobaczyła, wszystko przez serię książek pani Musierowicz
__________________
|
|
|
|
|
#2006 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 917
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Mój opis porodu. Moja córcia przyszła na świat 14.02 o godz. 7.10
12.02 od godziny około 23 zaczęły mi się regularne skurcze co 10 min. 13.02 zrobiły się cholernie bolesne, prysznic nie pomagał, powoli zaczęłam wariować. Po każdym posiłku leciałam na ‘dwójkę’. O 22 pojechaliśmy do szpitala. Na miejscu położna od razu stwierdziła, że to są tylko skurcze przepowiadające. Zaczęłam ryczeć i straciłam wszelką nadzieję na poród. Jak położna zobaczyła moje łzy to zbadała mnie jeszcze na fotelu po czym stwierdziła, że rozwarcia zero . Kazała jeszcze poczekać na ktg. W międzyczasie przyszedł młody doktorek (taaaaki przystojny! ). Zbadał mnie na fotelu i stwierdził ‘ rozwarcia zero, ale szyjka zgładzona, zapraszamy na porodówkę’! Banan na pysku mi się pojawił, na sekundę zapomniałam o obrzydliwie bolesnych skurczach. Przebrałam się, o żadną lewatywę nie pytali więc byłam szczęśliwa (tego dnia przeczyściłam się 7 razy więc nie miałam obaw o niespodziankę :P). Ulokowałam się na łóżku porodowym i zaczęła się akcja. Najpierw leżałam 2 godz pod ktg, w między czasie parę badań na skurczu ;/ (ból, że tak powiem ku***ski ;/ ale to same wiecie ). Później położna kazała mi połazić po korytarzu i iść pod prysznic. Błagałam już o znieczulenie, ale okazało się, że nie ma szans na zzo, bo nie umówiłam się wcześniej z anestezjologiem Nosz Kuźwa, a ja specjalnie wybrałam ten szpital z uwagi na możliwe zzo!. Około 2 już nie dawałam rady, położna zaproponowała gaz. Zgodziłam się i dzięki temu przetrwałam do 4 (lekko naćpanej lepiej mi było znosić skurcze i dzięki temu pomiędzy nimi przysypiałam). Z radia leciał jakiś remix więc przez chwilę nawet zaczęłam tańczyć . O 4 usłyszałam ‘rozwarcie 7 cm’. Zaproponowano mi pójście na piłkę i pod prysznic. Wybrałam prysznic, ale tylko na chwilę, bo dużo lepiej znosiłam skurcze w łóżku z gazem . W między czasie non stop badania – cholernie bolesne, bo większość na skurczu ;/. O 6 miałam 8,5 cm. Przez chwilę byłam uradowana, bo myślałam, że to już prawie koniec!. A tu dopiero zaczyna się koszmar! Zaczęły się parte. Najgorszy ból moim życiu, mała krzywo wstawiła się w kanał więc moje parcie gó**o dawało. Łapy we mnie trzymało 3 osoby na zmianę. Tż już wariował. Zaczęłam się drzeć, że chcę cesarkę, wyłam, krzyczałam, że nie wytrzymam. Tż tez już z siebie wychodził i mówił, żeby mi tą cholerną cesarkę w końcu zrobili, bo ja się męczę – na co usłyszał ‘zmęczenie pac jętki nie jest wskazaniem do cc’ ;/. W końcu przyszedł jakiś zaspany lekarzyna i stwierdził, że albo męczą mnie jeszcze godz, albo cesarka. Moja odp. ‘zgadzam się na cesarkę byle niech Pan to zrobi jak najszybciej!’. Usłyszałam od położnych, że przygotowanie mnie zajmie jakieś 7 min. (coooo? 7 min? To jakieś 3 skurcze, błagam dobijcie mnie!). Wywieźli mnie na sale do cc. Dla mnie to była wieczność, cały czas parłam, nie mogłam się powstrzymać. Anestezjolog musiał się wkuwać 2 razy, bo za 1 razem był skurcz i zaczęłam się ruszać. Moment zadziałania znieczulenia to chyba najlepsza chwila w moim życiu!. Było błogo. Grzebanie w brzuchu było całkiem przyjemne . Po paru minutach usłyszałam cudowny płacz! Dali mi małą koło szyi, dostała buziaka i pojechała do taty . Mnie pozszywali. Ładnie wszystkim podziękowałam i pojechałam na salę pooperacyjną . Jeżeli kiedykolwiek miałabym rodzić drugie dziecko to oddam nerkę za cesarkę! Nigdy w życiu Sn. Ten przeokropny ból był 100 razy gorszy niż jak sobie poparzyłam obie łapy rozgrzanym piecem. Po tym porodzie stoję murem za cc na życzenie!. Moim zdaniem to powinna być decyzja kobiety. Tego bólu się nie zapomina, wolała bym przejść 10 cesarek pod rząd niż jeden poród naturalny. Wszelakie mityczne ‘przechodzenie przez kanał, przyssanie do cyca od razu po itp.’ w porównaniu do tego bólu mnie nie interesują. To by było na tyle
__________________
21.05.16
Edytowane przez Akkma Czas edycji: 2014-02-21 o 19:29 |
|
|
|
#2007 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: in the middle of nowhere
Wiadomości: 2 093
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Żyję ciągle w dwupaku, ale blisko było. Generalnie dostałam "zaproszenie na indukcję na życzenie kiedy tylko poczuję że to konieczne"
A wygląda to tak, że ze względu na łożysko na przedniej ścianie macicy bardzo słabo czuję ruchy dziecka. Co prawda badania mówią że wszystko jest w jak najlepszym porządku, ale moja doktórka powiedziała, że w takiej sytuacji wiążąca jest wyłącznie moja opinia - od dzisiaj jestem po terminie, a na podstawie moich odczuć jest oceniane, czy dziecko rusza się tyle ile trzeba. I miałam taki motyw, że ktg pokazuje że mały wierci się jak szalony, a ja nic z tego nie czuję. Spędziłam dzisiaj w szpitalu ponad 6 godzin, zrobili mi wszystkie możliwe badania - nawet w oczy mi zaglądali, czy aby nie ma problemu z wątrobą - i chcieli mnie zatrzymać i indukować już dzisiaj. Oczywiście powiedziałam że nie, moim zdaniem ryzyko że skończy się cesarką jest za duże, ale wskazanie mam takie że jakby co w każdej chwili mam przyjechać i będą indukować. Jestem taka tym młynem wymęczona, że padam na twarz. Idę do łóżka, samopoczucie siadło mi poniżej wszelkich norm. Sto razy bardziej wolałabym usłyszeć coś w stylu "idź babo do domu, nie wydurniaj się i czekaj aż wody odejdą, wszystko gra".
__________________
W czasach powszechnego i nieograniczonego dostępu do informacji, ignorancja to kwestia wyboru. |
|
|
|
#2008 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 442
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Cytat:
Nauka jedzenia dziecka od nowa gdy nie ma odruchu połykania to nauka cierpliwosci mamy. Na dokładke małemu sie ulewa wiec idzie powoli. |
|
|
|
|
#2009 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 917
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Cytat:
Tylko z tego co wiem to medela jest chyba tylko elektryczna nie? Nie ma opcji przejścia na ściaganie ręczne?
__________________
21.05.16
|
|
|
|
|
#2010 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 760
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12
Słodka zielona gąsienica.
![]() Justien, dajże sobie spokój z ćwiczeniami, jeszcze będzie czas, na razie jesteś w połogu i masz dochodzić do siebie. A jak Alicja w kąpieli? Lepiej już? |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:55.






(nie w kocyk, bo mała by się jak mysz spociła tylko w taką bawełnianą narzutkę).
I ważę kilogram mniej. Biodra są wieksze i chyba już takie zostaną więc raczej moje przedciążowe biodrówki pójdą całkiem w odstawkę i czas kupić sobie nowe.
Misia kaszle Młody wczoraj wymiotował, a ja z duszą na ramieniu 
tak od razu antybiotyk ? dla mnie o przesada



mam bzika na ich punkcie. Mała ma pościel w sowy, kocyk w sowy - nawet ja obudowe telefonu mam w sowy
bo z zewnątrz miałam niby rozpuszczalne, ale ściągnęli. mam nadzieję, że wszystko w środku się ładnie zagoiło, nie ma żadnych nitek i badanie nie będzie bolało. głupol ze mnie nieziemski - przed porodem tak nie panikowałam. już nie wspomnę, że jutro kontrolka u dentysty mnie czeka








. a żeby tego było mało dziecko miało kolki do 6 miesiąca życia. na mieszance. więc z ciekawości spytałam pediatrę o tą żółtaczkę i dokładnie mi to wytłumaczył a nawet rozrysował. stwierdził, że to głupota rezygnować z kp przez żółtaczkę, bo to jest fizjlogia, owszem odstawia się pierś ale na 24h i obserwuje się i owszem żółtaczka przy karmieniu piersią trwa dłużej ale jest to normalne bo fizjologiczne i korzyści płynące z kp są o wiele większe niż dłużej trwająca żóltaczka. i tylko niedouczeni lekarze każą kobiecie rzucić od razu karmenie piersią i przejśc na mieszankę oraz stare przywyczajenia. to tak w skrócie, bo on mi dokładnie to wytłumaczył jakie związki biora udział i co się przekształcają itp.
jest coraz dłuższa, coraz silniejsza i coraz bardziej mnie kopie po ranie przy karmineniu brzuch - do brzucha:/
. Kazała jeszcze poczekać na ktg. W międzyczasie przyszedł młody doktorek (taaaaki przystojny! 

