Ah po ślubie będzie życie, łóżko będzie głośno skrzypieć! PM2014 cz.25

[Lemon_Drop]

Witajcie dziewczyny! Uff nadrobiłam Aż się boję co to będzie jak sezon ze ślubami ruszy na dobre

Napisane przez mojakaren

Lemon_Drop powodzenia w pracy!

Napisane przez czekooczekolada

Napisane przez cashmere

Lemon trzymaj się i nie daj się w pracy!

Napisane przez cornflower_girl

Lemon_drop Trzymam kciuki
Dziewczynom ślubującym 13.09 - gratulacje z okazji zmiany kodu

Dziękuję dziewczyny! Mam nadzieję że kciuki pomogą

Ysia fryzura na zdjęciu nr 2 podoba mi się bardziej, chociaż spróbowałabym jeszcze taką jak wrzuciła Opium

emdzik gratki za postępy!

Napisane przez kulbensikowa

Dziękuję dziewczyny za opinie! W poniedziałek spotykamy się z kamerunem i tym foto

Wenedka, zespół Altess, a sala TA .

Chyba przegapiłam wcześniej bardzo fajna sala!

Ijaa 59 dni szybko zleci gratki za florystkę!

Napisane przez KaEs

każda z nas ma inną wizję ślubu.
i może nie uwierzysz, ale decyzja o ślubie tez jest naszą wspólną decyzją
zaręczyny tez wiedziałam, że kiedyś nastąpią -> tylko nie znałam dokładnej daty i godziny.

To samo miałam napisać

Napisane przez enzunio

Kurde dziewczyny ale kwacha zrobiliśmy z jednym zaproszeniem, faux pax jak nic, niech mnie . Pocieszam się tym, że to nie moja wina...

Przekręcone imię/nazwisko?
edit: doczytałam - zwalcie winę na drukarnię

Napisane przez madziara889

Ja mam kilka okropnych dni. Zastanawiam się czy to nie jakaś próba przed ślubem
Tż ma problemy ze zdrowiem, w poniedziałek pokłóciliśmy się tak jak nigdy (na szczęście już wszystko dobrze), a wczoraj zadzwonił do Tż szef, że jak mu tak fajnie się udaje chorego to niech choruje dalej, może za jakiś czas zadzwoni jak będzie potrzebny : Czyli teoretycznie Tż stracił pracę Mam jeszcze nadzieję, że szef Tż przemyśli co nie co i zadzwoni, że jednak popełnił błąd. Mieliśmy dzisiaj odstawić samochód do warsztatu ale w obecnej sytuacji odpuściliśmy, bo nie wiemy co będzie.
Więcej już nie marudzę.

Dlaczego myśli że TŻ udaje??
Czasem jest taki gorszy czas, ja też go teraz mam.... Trzymam kciuki żeby wszystko się poukładało

Marlenka trzymam kciuki żeby udało się zostać w pracy!

Napisane przez Robusta

Cześć dziewczyny
dużo zjadłyście pączków ?
Niestety nie nadrobię nie dam rady...
W Naszym okresie przedslubnym jestesmy rzy wyborze zaproszeń.Doradźcie czym się kierowałyście przy ich wyborze? Niektóre zaproszenia sa piekne jednak wiem, że pójda do ksza i chyba wybiorę jakies tańsze.. a Wy ??

U mnie dziś 1 pączek i mam nadzieję że to się nei zmieni.
Co do zaproszeń - nie chcielismy przepłacać i postawiliśmy sobie pułap cenowy do 2zl/szt, udało się znaleźć ładne więc ok

Napisane przez cashmere

Jak jeździmy z zaproszeniami to kilka osób nam opowiadało ich wpadki podczas zapraszania, uwierz mogło być gorzej
Moja koleżanka jakiś miesiąc po swoim ślubie dostała zaproszenie na jej panieńskie nazwisko z osobą towarzyszącą
A kuzynka TŻ zapraszała znajomego rodziców, i wpisała jego ksywkę jako nazwisko bo była przekonana że się tak nazywa, a nazwisko nawet do tej ksywy zbliżone nie jest

Chyba bym padła jakbym dostała takie zaproszenie, i na pewno bym to skomentowała

Napisane przez zakrecona_kropka

Nie wierze

Ale jak teraz napisałaś o tej ciąży to mi sie przypomniało że jedna z zaproszonych kobiet jest właśnie w ciąży i będzie rodzić przed naszym ślubem - w lipcu a ja nie napisałam właśnie nic o dziecku na zaproszeniu... i co teraz? przy zapraszaniu powiedzieć że maleństwo też?

Ja tak właśnie zrobię

Napisane przez enzunio

Dzięki dziewczyny... czyli jeszcze raz na Mazury ☠☠☠☠a mać

Biedactwo!

Napisane przez alucior

TŻ mi smsa wysłał, żebym mu kiecki nie pokazywała bo on chce mnie zobaczyć w niej dopiero w dniu ślubu(i tak nie miałam zamiaru). Odpisałam mu, żeby mnie na wizażu nie szpiegował to nie zobaczy - mam nadzieję, że wziął sobie to do serca

Moj TŻ też często mi przez ramię zaglądał i pytał: "Która to Ty?", jak mu powiedziałam że jest tu moja suknia to sobie odpuścił podglądanie

Napisane przez Le_lena

Skoro dostałam zielone światło na napisanie nowelki pod tytułem `Iza i Paweł' to już się za to biorę
(...)
Aaaa! Jako ciekawostkę dodam , że znalazłam TŻ na portalu randkowym i to przez pomyłkę Oglądałam sobie chłopaków z mazowieckiego, a potem przypadkowo przełączyłam na małopolskie i wyskoczył mi mój przyszły mąż
A będzie nim 25.10.2014

Suuper! I jak tu nie wierzyć w przeznaczenie?

Napisane przez dodaja

4. Dziś zaklepałam świetną florystkę i umówiłam się na próbne czesanie- 15 marca

Napisane przez madziara889

U mnie to też jest ale to Młody wykupuje buty (15 lat temu jak kuzynka ślubowała, to po wykupieniu butów Młody musiał napić się z nich wódki ) Porywa się też PMkę nad ranem i młody musi ją wykupić. Nie podoba mi się to ale już mi zapowiedzieli, że nie zrezygnują z tego.

U nas też jest ten zwyczaj Nie podoba mi się to, zwłaszcza że potem pije się z buta - tzn w bucie jest kieliszek, ale różnie może być - po kilku/kilkunastogodzinnym noszeniu butów zapachu fiołków bym sie nie spodziewała

frezja, elula1810, Le_lena, patricia_pati Witajcie!

[czekooczekolada]

Napisane przez dodaja

Tylko, że zapraszając z dziećmi daję rodzicom możliwość ich zabrania. A każdy odpowiedzialny załatwi im albo nocleg przy sali albo opiekunkę od konkretnej rodziny.

I tak wiem, każda z nas widzi to inaczej. Ok. Tylko, ja nie wyobrażam sobie nie mieć w tym dniu moich siostrzeńców i siostrzenicy z którymi mam bardzo dobry kontakt i mega się cieszą na nasze wesele

Dla mnie plątanie się pod nogami jest urocze i słodkie

popieram w zupełności

zapraszając z dziećmi daję rodzicom możliwość ich zabrania

a nie dyskwalifikuje dzieci na samym początku. dla dziecka wesele to też frajda - mnie zawsze rodzice brali, a jak dostali raz zaproszenie bez dzieci to byłam załamana. uwielbiałam wesela i mi to zostało po dziś dzień zresztą

[myboyismine]

tak jeszze sie pochwalę, ze... dziisja 100dniówka:D

[mojakaren]

Napisane przez ewaden

Dziewczyny mam pytanie, a co robicie z błogosławieństwem gdy nie ma najazdu Pana Młodego na dom Młodej? Kiedy je robicie? Ja mam tu straszny dylemat. Chciałabym nie robić najazdu, ale chciałabym równocześnie uszanować rodziców i ich chęć pobłogosłwienia (mój Tż nie jest katolikiem, ale nie che podpaść teściom, więc powiedział że błogosławieństwo jest ok

to chyba najlepiej na sali

[magdalenka_w_86]

Ines
Zazdroszczę, że to już tak blisko

Napisane przez Kasiulenkowo

https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.n...63219584_n.jpg
co powiecie na poprawiny??

Podoba mi się, lubię taki fason

Napisane przez hihihi

dziewczyny a kupowała któraś z Was białą poszetkę? bo ja szukam i szukam i ceny mnie odstraszają bo to jednak kawałek chusteczki tylko

My chyba będziemy, ale jeszcze nie mamy.

Napisane przez Linaewen

Zanim nadrobię:
Dziewczyny szukające sukienek dla mam:
Polecam sklep Grey Wolf, ceny 150-250zł, a sukienki stonowane i eleganckie.

Jak byłyśmy z mamą w Poznaniu bardzo jej się podobało kilka sukienek.

Napisane przez ysia

Dziewczyny , ja już po próbnej , wrzucam wam do oceny bo już sama nie wiem

Bardziej podoba mi się 1. pod warunkiem, że będzie mniej ściśnięty ten "wałeczek"

Napisane przez elula1810

hej dziewczyny !
mogę dołączyć ?
poczytałam troszkę i bardzo konkretne rzeczy piszecie

Witaj

Napisane przez ijaa

Dzisiaj dodatkowo 'nasza' liczba w kalendarzu, więc mamy 2 miesiące do ślubu i zmieniamy kod na piątkę z przodu: 59 dni!

Ale Wam dobrze, my jeszcze 100

Napisane przez Le_lena

Cześć dziewczyny!
Od jakiegoś czasu Wam się przyglądam i czerpię wiadomości
W październiku nasz wielki dzień więc pomyślałam, że czas najwyższy się przyłączyć do rozmów :P

Witaj

Napisane przez alucior

a ja sobie właśnie zdałam sprawę że mojemu ani tiulowa się nie podoba ani koronki czyli to co wybrałam

Nie martw się, ja też wiem, że moja sukienka nie jest w typie TŻ Podobają Mu się sukienki odsłaniające bardzo dekolt, a moja ma zabudowany. Chociaż jej nie widział.

Napisane przez enzunio

U mojego TŻ to gówno jest, nie podoba mi się, bo ciągnie się w nieskończoność, moze będą zbyt onieśmieleni nowym miejscem żeby podskakiwać na Kaszubach

Widziałam to na płycie znajomej, coś strasznego. Miałam wrażenie, że ta zabawa nie ma końca.

Napisane przez myboyismine

tak jeszze sie pochwalę, ze... dziisja 100dniówka

Gratulacje Mi również

Któraś z Was pisała o butach nude w Marks&Spencer (lakierowane platformy). Ja je kupiłam na swoje wesele. Jak dla mnie to mega wygodne buty, a nawet najwygodniejsze. Mam 3 pary w innym kolorze i chodzę w nich już drugi rok. Zamówiłam też dla mojej mamy, bo mi podbierała
justynkie np. kupiła te buty i dla niej są niewygodne, więc wszystko zależy od tego, jak kto się czuje w danych butach.

Dzisiaj 100 ddś

[Lg_ago]

Napisane przez ewaden

Dziewczyny mam pytanie, a co robicie z błogosławieństwem gdy nie ma najazdu Pana Młodego na dom Młodej? Kiedy je robicie? Ja mam tu straszny dylemat. Chciałabym nie robić najazdu, ale chciałabym równocześnie uszanować rodziców i ich chęć pobłogosłwienia (mój Tż nie jest katolikiem, ale nie che podpaść teściom, więc powiedział że błogosławieństwo jest ok )

Gdzieś czytałam, nie wiem czy tu Jeśli tak, to przepraszam, nie pamiętam która pisała Ktoś robi tak, że te błogosławieństwo już w kościele. Ja rozumiem, że Wy spotykacie się dopiero przy ołtarzu, a prowadzi Cię tata (lub nie i idziesz sama). W kościele zawsze w początkowych ławkach siedzą rodzice. Więc jak Wy już się przy tym ołtarzu spotkacie, to rodzice mogą Was pobłogosławić Nie wiem czy Twojej mamie chodzi o takie tradycyjny, z klękaniem, całowaniem krzyża itp. Czy wystarczy jej zrobieniu znaku krzyża na Waszych czołach i wypowiedzieniu kilku słów modlitwy. Takie rozwiązanie mnie się akurat podoba

A ja w końu napisałam do salonów w okolicy, gdzie mają buty z La Body o to czy mają na miejscu 41 do zmierzenia, czy są już nowe kolekcje m.in. sandałki i dostępna ta opcja z zamówieniem butów od razu w innym kolorze i w związku z tym próbki materiałów
Wiem, że niektóre salony już mają takie katalogi próbek i już zamawiają kolorowe buty. Niestety do tego salonu, który to ma, mam bardzo daleko.

[mojakaren]

Napisane przez magdalenka_w_86

Dzisiaj 100 ddś

Napisane przez Lg_ago

A ja w końu napisałam do salonów w okolicy, gdzie mają buty z La Body o to czy mają na miejscu 41 do zmierzenia, czy są już nowe kolekcje m.in. sandałki i dostępna ta opcja z zamówieniem butów od razu w innym kolorze i w związku z tym próbki materiałów
Wiem, że niektóre salony już mają takie katalogi próbek i już zamawiają kolorowe buty. Niestety do tego salonu, który to ma, mam bardzo daleko.

odpisali Ci już?
trzymam kciuki bo to mają być Twoje wymarzone buty

u nas dzisiaj 7 miesięcy

[czekooczekolada]

Napisane przez myboyismine

tak jeszze sie pochwalę, ze... dziisja 100dniówka:D

Napisane przez magdalenka_w_86

Dzisiaj 100 ddś

ja poszukuję butów, ostatnio w salonie mi pani powiedziała że moga mi zamówić brokatowe za ok 180 zł, ale to jednak za dużo. bo ja chcę obcas 5 cm, a wiecej w takim malym obcasie juz nigdzie nie pojde i 180 zl na jeden raz.

[Linaewen]

Napisane przez annic

Dziewczyny z Wrocławia lub okolic - możecie polecić mi jakiś jubilerów/złotników (nie apart/yes/kruk)?
Gdzie kupowałyście obrączki?
Czy tam, gdzie kupowałyście były też... hm, nietypowe obrączki, czy takie jak wszędzie?
Czy byli to jubilerzy sprzedający tylko to co mieli w katalogu, czy byli otwarci na ingerencje w już istniejące propozycje katalogowe?
A może robiłyście obrączki według swojego projektu/przyniesionego zdjęcia?

Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi

My kupujemy w salonie Giselle na Traugutta bodajże. Katalog mają bardzo duży, robią ze złota klienta. Tylko nie powiem Ci jak ceny i ilość modeli do mierzenia, bo myśmy oglądali tylko tytanowe

---------- Dopisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ----------

I na pewno moglibyśmy wziąć dwie różne, ale czy można zmieniać modele katalogowe to nie wiem, bo naszych nie można (ramki z tytanu sa stałe i nic nie da rady zmienić).

---------- Dopisano o 18:09 ---------- Poprzedni post napisano o 18:08 ----------

I na pewno moglibyśmy wziąć dwie różne, ale czy można zmieniać modele katalogowe to nie wiem, bo naszych nie można (ramki z tytanu sa stałe i nic nie da rady zmienić).

[docik10]

Napisane przez magdalenka_w_86

Ines

Dzisiaj 100 ddś

Gratulacje Ty jeszcze tylko 100dni a ja się dziś cieszyłam, ze dziś równe 6 m-cy, a to aż 183dni
Mam wrażenie, że tylko mi tak ten czas do wesela się ciągnie

[cornflower_girl]

mojakaren Ciężko o dobrego kamerzystę poniżej 3 tys. Jak któraś z Was takiego znalazła, to gratuluję

dodaja Pochwalisz się florystką?

zakrecona kropka Starsze dzieci jak najbardziej - ale jak pisałam - nigdy nie ogarnę trzymanie małego dzieciaka na sali do późnych godzin nocnych. Zaspane toto, marudne.

ewaden A nie myśleliście o błogosławieństwie dzień wcześniej, w kameralnym gronie? Można też zrobić przed ceremonią w kościele.

Mam pytanie do dziewczyn z Warszawy - gdzie warto zajrzeć w poszukiwaniu ładnych, ślubnych butów? Mam te swoje upatrzone na oku, ale w razie jakby nie wypaliło, przydałyby się namiary na inne miejsca

[myboyismine]

my zamówiliśmy ostatni obrączki w A. Nie mogę sie doczekać

[annic]

Napisane przez Linaewen

My kupujemy w salonie Giselle na Traugutta bodajże. Katalog mają bardzo duży, robią ze złota klienta. Tylko nie powiem Ci jak ceny i ilość modeli do mierzenia, bo myśmy oglądali tylko tytanowe

---------- Dopisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ----------

I na pewno moglibyśmy wziąć dwie różne, ale czy można zmieniać modele katalogowe to nie wiem, bo naszych nie można (ramki z tytanu sa stałe i nic nie da rady zmienić).

dziękuję nawet ze złota klienta nie musi być, niby coś mamy ale najważniejsze żeby dało się coś pozmieniać właśnie - albo zrobić na zamówienie ze zdjęcia, albo coś w tym stylu jak moja propozycja. Jak nie we Wrocławiu, to będę szukać po Polsce.

[Atomoowka]

Hejka

Co do dzieci i zaproszeń.
My na żadnym zaproszeniu nie wpisaliśmy dzieci i w zasadzie nawet nie dlatego, że nie chcemy dzieci na weselu co dlatego że po prostu zapomnieliśmy
Co do dzieci na weselu, mi to jest obojętne czy będą czy nie. Jednak wypowiem się jako rodzic i szczerze ? Nie wiem co kieruje rodzicami którzy biorą dzieci na wesele, serio. Toć to minimum zabawy a miximum skupienia i opieki nad dzieckiem. Ja swojego maluszka zawsze z kimś zostawiałam, raz jeden jedyny był z Nami na poprawinach i sie umęczyłam po pachy.
Na Naszym ślubie będzie Nasz syn ( to chyba oczywiste) ale będzie wynajęta do niego opiekunka i to ona będzie się Nim zajmowała a potem ( ok 22-23) pojedzie z Nim do domu.

Napisane przez exist_

To chyba ja Fotek nie dam rady wstawić, ale wrzucałam je tu, możesz poszukać po moich postach, to było w poniedziałek.
Jak dla mnie szału nie ma, ale za 10 zł Mam ten 50 cm, jakościowo no widziałam lepsze (ale droższe). Nie podoba mi się połączenie grzebienia z welonem, ale tego nie widać jak się welon założy. Za tą cenę nie ma co narzekać.



Mnie bardziej leży pierwsza, a to Ty masz się super w niej czuć

Dzięki za opinie

Napisane przez patricia_pati

Witam wszystkie PM 2014 i mam nadzieję, że będę mogła z wami pogadać, bo od kilku dni was czytam i stwierdzam, że to świetna grupa wsparcia i dużo fajnych rad. Jestem z Toruniu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

witamy

Napisane przez enzunio

Aaaa bo mam gorący okres z rodzicami Tż, no ale nieważne, ważne, że przy "małej wymianie zdań" mówię, że
-jak zapraszaliśmy ciocię Alinę(ciotka Tż) to coś tam coś tam, a mama Tż na to:
- "jaką ciotkę Alinę?", a ja
-"No ciocię Alę z B..."
-"Ale przecież to jest Alicja!!"
-"o ☠☠☠☠a"
-"Ale spoko byli dzisiaj u nas i nic nie mówili, napiszecie na winietce już dobrze i będzie ok"
-

Oczywiście Tż nie widzi nic złego w tym, że nie wiedział jak jego ciocia ma na imię (ja wiedziałam, że Ala, ale pytałam czy Alicja a on mi na to, że nie, bo Alina),a ja ze wstydu mam ochotę zapaść się pod ziemię...
NIE SĄDZIŁAM, ŻE COŚ TAKIEGO MOŻE AKURAT MI SIĘ PRZYDARZYĆ Mam ochotę zabić Tż!


madziara okropnie facet się zachował... może mu przejdzie...

aaa daj spokój taka wtopa to nie wtopa/

Napisane przez Robusta

Cześć dziewczyny
dużo zjadłyście pączków ?
Niestety nie nadrobię nie dam rady...
W Naszym okresie przedslubnym jestesmy rzy wyborze zaproszeń Doradźcie czym się kierowałyście przy ich wyborze? Niektóre zaproszenia sa piekne jednak wiem, że pójda do ksza i chyba wybiorę jakies tańsze.. a Wy ??
Pozdrawiam

Ja się kierowałam ceną i tym żeby mi się jednak podobały. Wybrałam takie za 1 zł już z kopertą i uważam że to świetne posunięcie.

Napisane przez zakrecona_kropka

Nie wierze

Ale jak teraz napisałaś o tej ciąży to mi sie przypomniało że jedna z zaproszonych kobiet jest właśnie w ciąży i będzie rodzić przed naszym ślubem - w lipcu a ja nie napisałam właśnie nic o dziecku na zaproszeniu... i co teraz? przy zapraszaniu powiedzieć że maleństwo też?

Tak ja bym tak zrobiła. Ale chyba raczej nie przyjdzie ta osoba na wesele.

Napisane przez enzunio

Dzięki za pocieszenie po kwasie tygodnia

I za podpowiedzi odnośnie protokołu, w przyszłym tygodniu chyba pojedziemy go spisać


Iść mam po papiery z USC do mojego USC?? Czy do miasta w którym biorę ślub? A TŻ? W mieście w którym jest zameldowany od 6 lat czy tam gdzie się urodził??

Żeby spisać protokół potrzebujesz już wszystkich dokumentów. Czyli akty chrzt z wpisem o bierzmowaniu, aktów urodzenia, zaświadczenia z poradni i kursy małżeńskiego.

Napisane przez swiat_katarzyny

moja teściowa się jeszcze z tym nie pogodziła, ze u mnie nie będziemy no ale u mnie tej tradycji nie ma, gdyby sąsiedzi to zobaczyli to by powiedzili, ze upadlismy na głowę co kraj to obyczaj
tak samo u Tż jest zwyczaj porywania butów PM, gdybym tego nie widziała na własne oczy, i ktoś by podszedł do mnie przed północą i szarpal by sie z moją stopą (doslownie ludzie sie o nie zabijają) to bym powiedziala chyba spadaj na drzewo i zostaw moje buty

U Nas hest tez ten zwyczaj. Gość zabiera buta PM a potem Pan Młody daje flachę wykupnego. I jak do tej pory nie miałam nic przeciw tej tradycji tak teraz sobie myślę, że to niekomfortowe. Będę pewnie miała nogi poobklejane plastrami, do tego jakieś wkładki żelowe. EEE no niefajnie.

Napisane przez myboyismine

tak jeszze sie pochwalę, ze... dziisja 100dniówka:D

A ja się dziś wybrałam na spacer z przyjaciółką, która ma ślub we wrześniu i właśnie mi powiedziała, że zamówiła sobie kieckę.
Cieszę się bardzo bo wiem, że spędzało jej to sen z powiek-chciała wydać mało a mieć coś fajnego, i takim oto sposobem zdecydowała się na wypożyczenie sukni.

[annic]

Napisane przez mojakaren

u nas dzisiaj 7 miesięcy

u nas też idę wciągnąć resztę eklerków dla uczczenia tego faktu, zostało jeszcze 10 - jak się nie odezwę już na forum to znaczy, że umarłam z przejedzenia

[dodaja]

Napisane przez Lg_ago

Chwal się florystką ! A później efektami próbnej

Mieszkam w małym mieście i florystka nie ma swojej strony www

Próbną na pewno obfocę

Napisane przez Opiumalfa

Ja bym nie zawahala sie odwinac jak cos by mi sie pod nogami platalo. Nienawidze dzieci, lubie bardzo niewiele ale tylko przez 5 minut.
Nie mam zamiaru "uwazac" czy kogos nie zadepcze, czy sie o kogos nie potkne. To moj dzien a nie dzien przedszkola. Do tego placz w kosciele mnie doprowadza do pasji. A sa matki ktore oczywiscie nic sobie z tego nie robia. Ale coz. To moje zdanie.

Być może to też zależy w jakich rodzinach się wychowywaliśmy

Ja mam 3 rodzeństwa, 4 siostrzeńców, siostrzenicę i kolejna w drodze. Tż posobnie, 3 rodzeństwa, 3 siostrzenice, 2 siostrzeńców i siostrzeniec w drodze.

W moim życiu zawsze były dzieci i traktuję je jako pełnoprawnych członków rodziny o których potrzeby trzeba po prostu nieco inaczej zadbać

Z tym chodzeniem i nie chodzeniem na wesela, to również może wynikać z regionów. Na Śląsku panuje zasada, im więcej tym lepiej

Napisane przez mojakaren

gratulację obu spraw! i czekamy na zdjęcia, a daj linka do florystki

Florystka nie ma strony, ale wklejam bazowe bukiety

Napisane przez czekooczekolada

popieram w zupełności
a nie dyskwalifikuje dzieci na samym początku. dla dziecka wesele to też frajda - mnie zawsze rodzice brali, a jak dostali raz zaproszenie bez dzieci to byłam załamana. uwielbiałam wesela i mi to zostało po dziś dzień zresztą

Otóż to

Dwa pierwsze bukiety z lewej są bazowymi dla florystki

[Kate Noir]

Witam Was w ten piękny pączkowy dzień

Napisane przez dodaja

Tylko, że zapraszając z dziećmi daję rodzicom możliwość ich zabrania. A każdy odpowiedzialny załatwi im albo nocleg przy sali albo opiekunkę od konkretnej rodziny.

I tak wiem, każda z nas widzi to inaczej. Ok. Tylko, ja nie wyobrażam sobie nie mieć w tym dniu moich siostrzeńców i siostrzenicy z którymi mam bardzo dobry kontakt i mega się cieszą na nasze wesele

O to tak jak u mnie! A już się bałam że dziwna jestem!

Dla mnie wesele jest imprezą rodzinną - zgodziłam się na nie jedynie ze względu na chęć spotkania się z bliskimi. Do mojej rodziny również należą moje siostrzenice - co więcej traktuję je jak własne dzieci i mi samej serce by pękło jak by się nie pojawiły, a co dopiero im. Na spotkaniu z fotografem wspomniałam, że moje dzieciaki są dla mnie niezwykle ważne i nie może ich zabraknąć na zdjęciach. Na Sylwestrze wytrzymują do 3 to i na weselu wytrzymają (a jak nie to będzie na nie czekał pokój).
Nie zapraszamy za to dzieci kuzynów ze względu na finanse - ale gdybym miała nieograniczone środki to pewnie też by je zaprosiła.
W sumie to brata tż'a też nie powinniśmy zapraszać bo ma tylko 13 lat Kurde na prawdę nie wyobrażam sobie tego dnia bez moich najbliższych.

[positive rebel]

Napisane przez dodaja

Dwa pierwsze bukiety z lewej są bazowymi dla florystki

Kochana kradnę ten po lewej - piwonie i frezje Ależ taki bukiet musi cudnie pachnieć
Chyba mam bukiet marzeń dzięki tobie Dodajko

[docik10]

A ja siedzę i ślimtam http://www.youtube.com/watch?v=6tDzXizoeoc

Mam pytanie, bardzo zależy mi na odpowiedzi. Czy, któraś z Was była na weselu gdzie były zimne ognie? Chce podczas tańca "cudownych rodziców mam" aby goście odpalili zimne ognie, ale obawiam się specyficznego zapachu. Miała któraś z takim pomysłem styczność??

[positive rebel]

Napisane przez docik10

A ja siedzę i ślimtam http://www.youtube.com/watch?v=6tDzXizoeoc

Mam pytanie, bardzo zależy mi na odpowiedzi. Czy, któraś z Was była na weselu gdzie były zimne ognie? Chce podczas tańca "cudownych rodziców mam" aby goście odpalili zimne ognie, ale obawiam się specyficznego zapachu. Miała któraś z takim pomysłem styczność??

Fajnie to wygląda, to fakt. Ale u mnie smród palonych sztucznych ogni powoduje odruch wymiotny, a później przez dłuższy czas mam okropny metaliczny posmak w ustach. Nie wytrzymuję minuty w pomieszczeniu, w którym ktoś odpali sztuczne ognie, choć jako dziecko nie miałam z tym problemu.
Na twoim miejscu dobrze bym to przemyślała. A może gdzieś na zewnątrz, w innym momencie wesela?

Znalazłam coś takiego:

[missmalezji]

Napisane przez ysia

2

ta jest lepsza

[docik10]

[QUOTE=positive rebel;45363236]Fajnie to wygląda, to fakt. Ale u mnie smród palonych sztucznych ogni powoduje odruch wymiotny, a później przez dłuższy czas mam okropny metaliczny posmak w ustach. Nie wytrzymuję minuty w pomieszczeniu, w którym ktoś odpali sztuczne ognie, choć jako dziecko nie miałam z tym problemu.
Na twoim miejscu dobrze bym to przemyślała. A może gdzieś na zewnątrz, w innym momencie wesela?

Właśnie tego się obawiałam Dzięki bardzo za pomoc

[enzunio]

Napisane przez myboyismine

my zamówiliśmy ostatni obrączki w A. Nie mogę sie doczekać

Piękne, prawie identyczne jak moje, tylko moje bez kamyczków

Napisane przez Atomoowka

Żeby spisać protokół potrzebujesz już wszystkich dokumentów. Czyli akty chrzt z wpisem o bierzmowaniu, aktów urodzenia, zaświadczenia z poradni i kursy małżeńskiego.

[/B]

Lookajcie na ołtarz: http://www.youtube.com/watch?v=PQWRChk5iDs

[Holly Nieduża]

u mnie ślub na początku sierpnia i trochę was podczytuję, bardzo przyjemnie tu u was i dajecie przydatne rady
my z przygotowaniami jakoś specjalnie się nie spieszymy, bo jeszcze jest dużo czasu. na chwilę obecną mamy zaklepaną salę i godzinę w kościele, wybrałam już sukienkę i makijażystkę i w sumie to tyle


a chciałam podpytać was kto będzie prowadził was do ołtarza ? idziecie z TŻ czy tatą ? ja chciałabym, żeby to tata mnie prowadził i przekazał do rąk TŻ, chociaż nie wiem czy to jeszcze tak się teraz robi


i co myślicie o śmiesznym mixie utworów na pierwszy taniec ? czy jednak jesteście za jedną klasyczną romantyczną piosenką ?

[Lg_ago]

Napisane przez enzunio

Lookajcie na ołtarz: http://www.youtube.com/watch?v=PQWRChk5iDs

Nie sądziłam, że tak można zrobić ołtarz ! Niesmawocie to wygląda !
Przypomniało mi to o pewnym kościele - chyba Sopot. Tym widokiem, który widzą Państwo Młodzi przy ołtarzu jestem zakochana Niesamowity kościół, pierwszy raz takie coś widzę !
http://jaceksiwko.com/dorota-lukasz-godding-sopot/

[enzunio]

Napisane przez Holly Nieduża

u mnie ślub na początku sierpnia i trochę was podczytuję, bardzo przyjemnie tu u was i dajecie przydatne rady
my z przygotowaniami jakoś specjalnie się nie spieszymy, bo jeszcze jest dużo czasu. na chwilę obecną mamy zaklepaną salę i godzinę w kościele, wybrałam już sukienkę i makijażystkę i w sumie to tyle


a chciałam podpytać was kto będzie prowadził was do ołtarza ? idziecie z TŻ czy tatą ? ja chciałabym, żeby to tata mnie prowadził i przekazał do rąk TŻ, chociaż nie wiem czy to jeszcze tak się teraz robi


i co myślicie o śmiesznym mixie utworów na pierwszy taniec ? czy jednak jesteście za jedną klasyczną romantyczną piosenką ?

z tatą
i będziemy tańczyć walca

Napisane przez Lg_ago

Nie sądziłam, że tak można zrobić ołtarz ! Niesmawocie to wygląda !
Przypomniało mi to o pewnym kościele - chyba Sopot. Tym widokiem, który widzą Państwo Młodzi przy ołtarzu jestem zakochana Niesamowity kościół, pierwszy raz takie coś widzę !
http://jaceksiwko.com/dorota-lukasz-godding-sopot/

Dziewczyna od której odkupowałam wódkę miała w tym kościele ślub


Ładna fryzura (szkoda, że się rozbełtała na końcu filmu:/) http://www.youtube.com/watch?v=J8WJzRYfXOc

[swiat_katarzyny]

Napisane przez docik10

Właśnie tego się obawiałam Dzięki bardzo za pomoc

a ja będę miała zimne ognie
takie robi to niesamowite wrażenie że nie zrezygnuje z tego, zresztą sale mam bardzo wysoką i dużą, żal byłoby tego nie wykorzystać - będą zimne/sztuczne ognie na pozegnanie fotografa i kamerzysty czyli o 2 w nocy

[dodaja]

Napisane przez Kate Noir

O to tak jak u mnie! A już się bałam że dziwna jestem!

Dla mnie wesele jest imprezą rodzinną - zgodziłam się na nie jedynie ze względu na chęć spotkania się z bliskimi. Do mojej rodziny również należą moje siostrzenice - co więcej traktuję je jak własne dzieci i mi samej serce by pękło jak by się nie pojawiły, a co dopiero im. Na spotkaniu z fotografem wspomniałam, że moje dzieciaki są dla mnie niezwykle ważne i nie może ich zabraknąć na zdjęciach. Na Sylwestrze wytrzymują do 3 to i na weselu wytrzymają (a jak nie to będzie na nie czekał pokój).
Nie zapraszamy za to dzieci kuzynów ze względu na finanse - ale gdybym miała nieograniczone środki to pewnie też by je zaprosiła.
W sumie to brata tż'a też nie powinniśmy zapraszać bo ma tylko 13 lat Kurde na prawdę nie wyobrażam sobie tego dnia bez moich najbliższych.

Może jesteśmy dziwne, bo w mniejszości

Zgadzam się w całej rozciągłości

Napisane przez positive rebel

Kochana kradnę ten po lewej - piwonie i frezje Ależ taki bukiet musi cudnie pachnieć
Chyba mam bukiet marzeń dzięki tobie Dodajko

Cieszę się ! Ja mam w zamówieniu zapisane jeszcze eutomę i groszek

Pani w kwiaciarni też nie mogła się nadziwić jakie cudo wybrałam

[frezja123]

aaa, dziewczyny strasznie szybko i dużo piszecie
Nie nadążam z czytaniem, a co dopiero Wam odpisać, mam strasznie dużo nauki, jak zwykle ehh...
A oprócz nauki muszę jeszcze znaleźć czas dla siebie, na moją pasję kosmetykowo-makijażową, ćwiczenia, basen, zrobienie czegoś dobrego do jedzonka...

Postaram się w miarę możliwości wszystko czytać, ale nie wiem jak ja to ogarnę.

Ja zastanawiam się nad zaproszeniem braci ciotecznych z "drugą połówką".
Nie jest to wesele, jak już mówiłam, tylko malutkie przyjęcie, które nie będzie trwało całej nocy.
Nie będzie zespołu, tańców itd.
To ma być po prostu długa "posiadówka" rodzinna, jak w święta.

Jak uważacie? Mam dwóch braci ciotecznych w wieku 18 i 20 lat.
Wiem, że mają jakieś tam dziewczyny, ale wiecie, to nie są jakieś zadeklarowane związki, trwają krótko, nie znam ich dziewczyn no i zastanawiam się czy zapraszać ich z nimi, skoro to ma być typowo rodzinna impreza?
Wiadomo, jakby było wesele z tańcami to oczywiście bym ich zaprosiła, ja sama jak miałam 16 lat to zapraszano mnie w takich sytuacjach z osobą towarzyszącą, żebym miała się z kim bawić.
Ale tutaj ? Gdzie będziemy sobie siedzieć i rozmawiać, śmiać się, opowiadać historyjki różne? Te dziewczyny będą się źle czuły no i rodzina też dziwnie zapewne.

A z drugiej strony czy to nie będzie nie ładnie z mojej strony?

[czekooczekolada]

Napisane przez dodaja

Florystka nie ma strony, ale wklejam bazowe bukiety

ależ ten po lewej slicznie wygląda !

Napisane przez docik10

Mam pytanie, bardzo zależy mi na odpowiedzi. Czy, któraś z Was była na weselu gdzie były zimne ognie? Chce podczas tańca "cudownych rodziców mam" aby goście odpalili zimne ognie, ale obawiam się specyficznego zapachu. Miała któraś z takim pomysłem styczność??

o dzizys, ja uwielbiam ten zapach !!!!

Napisane przez Holly Nieduża

a chciałam podpytać was kto będzie prowadził was do ołtarza ? idziecie z TŻ czy tatą ? ja chciałabym, żeby to tata mnie prowadził i przekazał do rąk TŻ, chociaż nie wiem czy to jeszcze tak się teraz robi


i co myślicie o śmiesznym mixie utworów na pierwszy taniec ? czy jednak jesteście za jedną klasyczną romantyczną piosenką ?

- ja idę normalnie z Tżtem,
- mi sie całkowicie niepodobaja zmixowane pierwsze tańce, bardziej to dla mnie żenujące niżeli zabawne, ale wiadome, kazdemu co innego sie podoba, a wiec my stawiamy na klasyk