Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7 - Strona 24 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-03-11, 09:20   #691
mariolasl
Zakorzenienie
 
Avatar mariolasl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 555
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez nadzwyczajna Pokaż wiadomość
No jednak zadzwonilam na oddzial. Moj lekarz kazal mi przyjsc i juz mnie nie pusci do porodu. Zadzwonilam po TZ i zwolnil sie z pracy. Niedlugo bedzie.Ide sie wykąpać i pojedziemy do szpitala.

Moze lepiej byc pod opieka skoro tak puchne.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
wreszcie i nareszcie
nawet na pewno
szczegolnie z tym twoim cisnieniem, cukrzyca, choroba serca

powodzenia
__________________
O książkach
mariolasl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 09:20   #692
side85
Zakorzenienie
 
Avatar side85
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 4 656
Wyślij wiadomość przez MSN do side85
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Baja, plakalam czytając twój opis porodu mężowi...napisze to co zawsze: potrafisz pięknie pisać i przekazywać emocje...

Koziemleko: witamy niespodziankę po tej stronie brzuszka!

moje piotrusiatko grzeje sie przy oknie zeby sie nie zazolcic w nocy jedna sesja trzygodzinna spanka więc zdarzylam pospac. Ale chyba szybko poddamy sie z przekładaniem po karmieniu do koszyka mojżesza i piotrus będzie spał między nami w nocy. Jest taki słodki ze napatrzeć się nie mogę i taki maleńki

Jutro przychodzi do nas położna środowiskowa, mąż się dziś smial ze lepiej niech nie sprawdza lodówki bo tam pustka głównie alkohol :p mama nam chwilowo przywozi obiadki codziennie świeże

Trzymam kciuki za rozkręcenie wszystkich potrzebujących


Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
__________________
Piotruś
side85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 09:21   #693
magduś2
Wtajemniczenie
 
Avatar magduś2
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 066
GG do magduś2
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez koziemleko Pokaż wiadomość
Witajcie mamuśki
Gratuluje wszystkim nowo rozpakowanym

Niestety przyznaję się, nie nadrabiam, bo mam tydzień zaległości i nie dam rady
Od wczoraj jesteśmy z Frankiem w domu i dopiero uczymy się siebie. Jeżeli Franuś mi pozwoli to napiszę wam niedługo mój opis porodu, bo chcę to zrobić na bieżąco, żeby mi nic nie uciekło

witajcie
__________________

21.04.2012

18.03.2014 Agatka
magduś2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 09:23   #694
side85
Zakorzenienie
 
Avatar side85
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 4 656
Wyślij wiadomość przez MSN do side85
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez magduś2 Pokaż wiadomość
Ja juz po pobraniu, wieczorem będą wyniki. Noc oczywiście w większości nieprzespana:/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Trzymam kciuki za wyniki a nieprzespane noce dopiero przed tobą

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
__________________
Piotruś
side85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 09:25   #695
magduś2
Wtajemniczenie
 
Avatar magduś2
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 066
GG do magduś2
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez side85 Pokaż wiadomość
Trzymam kciuki za wyniki a nieprzespane noce dopiero przed tobą

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

naprawdę zamienię nieprzespane noce przez świąd skóry na cokolwiek... ja jestem przyzwyczajona do zarywania nocek bo tak pracowałam na wysokich obrotach ale jak Ci coś takiego dolega to każda minuta jest nie do zniesienia
__________________

21.04.2012

18.03.2014 Agatka
magduś2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 09:27   #696
BeautifulLie
Zadomowienie
 
Avatar BeautifulLie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Siemianowice Śl
Wiadomości: 1 198
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Thidien zdrobnienia jedynie Adi, Adiś :P za uporanie się z remontem

Koziemleko

Nadzwyczajna bardzo dobrze zrobiłaś bo lepiej być pod stalą opieką! Trzymaj się.


Wysłane z telefonu...
BeautifulLie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 09:31   #697
margo80
Zakorzenienie
 
Avatar margo80
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 486
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Nadzwyczajna - dobra decyzja

Pola - jeszcze ode mnie - piekna fota
__________________
jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz,
jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz

Ewcia
Przemek
margo80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 09:31   #698
thidien
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 975
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez Lewek Pokaż wiadomość
Mnie osobiście Adrian się nie podoba, własnie że takie twarde, i jak to zdrobnić? No ale ja generalnie nie lubię imion z r, wolę takie mięciutkie A co do imienia takiego jakie ma mąż to mam sąsiadkę, która ma męża Pawła i syna Pawła, dosyć dziwny pomysł jak dla mnie
Brawa za postępy w remoncie
no właśnie kiepsko z tą twardością i zdrobnieniem.. średnio jak dla mnie :P ale ciężko będzie wybrać, oj ciężko..

ale wytoczę amunicję, że nie pasuje do nazwiska, bo nazwisko mamy miękkie, -ski i ten Adrian to mi średnio brzmi :P

w ogóle dzieci powinny mieć numerki, a imię powinny sobie wybierać same :P:P:P:P:P:P
__________________
żonka 27.07.2013
II kreski 30.07.2013
Synek 1.4.2014
II kreski 1.12.2015
thidien jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 09:35   #699
side85
Zakorzenienie
 
Avatar side85
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 4 656
Wyślij wiadomość przez MSN do side85
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez magduś2 Pokaż wiadomość
naprawdę zamienię nieprzespane noce przez świąd skóry na cokolwiek... ja jestem przyzwyczajona do zarywania nocek bo tak pracowałam na wysokich obrotach ale jak Ci coś takiego dolega to każda minuta jest nie do zniesienia
Wiem, wiem...chciałam tylko żebyś czytając to się uśmiechnęła ze już niedługo będziecie razem i zapomnisz o tym co teraz przechodzisz

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
__________________
Piotruś
side85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 09:37   #700
magduś2
Wtajemniczenie
 
Avatar magduś2
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 066
GG do magduś2
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez side85 Pokaż wiadomość
Wiem, wiem...chciałam tylko żebyś czytając to się uśmiechnęła ze już niedługo będziecie razem i zapomnisz o tym co teraz przechodzisz

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
wiem, dziękuję poziom frustracji po prostu przechodzi apogeum
__________________

21.04.2012

18.03.2014 Agatka
magduś2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 09:38   #701
tygrysek83
Zadomowienie
 
Avatar tygrysek83
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 815
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez martorka Pokaż wiadomość
Witam sie i ja z rana
zaraz lece na zajecia.
przepraszam was za wczorajsza panike...
Od razu panikę Dobrze, że wszystko ok, a to forum w końcu po to jest aby się poradzić gdy nie ma nikogo dookoła


Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość
dzien dobry
smutne jest to, co piszesz
koty to nie sa zwierzeta, ktore po prostu sie oddaje, gdy sytuacja zyciowa sie zmieni
zreszta chodzi o kazde zwierze
chyba ze stanowi zagrozenie dla dziecka, a koty zdecydowanie nie stanowia
niby co taki kot moglby zrobic dziecku
wiadomo, ze nie zostawia sie dziecka sama na sam z zadnym zwierzeciem
Cytat:
Napisane przez ag9 Pokaż wiadomość
Niezapominajka, też mam dwa koty. I nic się nie zmieniło. Po powrocie ze szpitala pokazaliśmy im małego, jeden się go boi i ucieka a drugi jest zaciekawiony ale ma wszystko w głębokim poważaniu i nie zagląda do małego. Nie izoluje w każdym razie, tz czasem bierze koty na ręce i pokazuje im małego.
A czy wasze koty przed pojawieniem się dzieci były bardzo "rozpuszczone"? Ja mam wrażenie, że mój to czasem nawet o męża jest zazdrosny Śpi czasem z nami w sypialni ale na swoim posłaniu, a do łóżka zagląda czasem z rana, żeby go pogłaskać.
Co do pozbywania się zwierząt to mam wrażenie, że "starsze" pokolenie nie jest w stanie zrozumieć traktowania zwierzęcia jako członka rodziny. Ja sobie nie wyobrażam pozbywać się kota i na pewno nawet w przypadku jakiś problemów będę dzielnie walczyć o poprawę sytuacji. Niestety słyszałam już o osobach, które usypiały swoje zwierzęta po pojawieniu się dziecka

Cytat:
Napisane przez thidien Pokaż wiadomość
witam się wtorkowo
dzisiaj ostatni raz malujemy sufit i jutro już będzie malowanie kolorem ścian i tu pytanie - jeśli któraś z Was ma świecące w ciemnościach naklejki na ścianie, to czy lepiej je nakleić na jasną, np. żółtą, czy ciemną, np fioletową?
jak dobrze pójdzie do końca tygodnia będzie panelowa podłoga położona
Gratki za postępy w remoncie I za wyrobienie się przed porodem ze wszystkim.
Ja dopiero zaczynam planować prace wykończeniowe na działce Muszę spotkanie z rodziną zorganizować, żeby powiedzieli co są w stanie zrobić bo raczej nie zakładam, że mi się cokolwiek uda oprócz wyłożenia funduszy.

Cytat:
Napisane przez koziemleko Pokaż wiadomość
Witajcie mamuśki
Witamy po powrocie



Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
udało mi się wbić wczoraj do gina, choć nie było łatwo. najpierw coś kręcił, potem proponował, żebym sobie sama pobrała ten wymaz, aż wreszcie stwierdził, żebym wskakiwała na fotel. wszystko w tempie błyskawicznym. kasy za wizytę na szczęście nie wziął, poczekalnia mnie nie zlinczowała. wyniki posiewu za tydzień. Wy też tak długo czekałyście??
Ja czekałam jakieś 4 dni,ale zapowiadali, że może do tygodnia trwać.

Cytat:
Napisane przez nadzwyczajna Pokaż wiadomość
No jednak zadzwonilam na oddzial. Moj lekarz kazal mi przyjsc i juz mnie nie pusci do porodu. Zadzwonilam po TZ i zwolnil sie z pracy. Niedlugo bedzie.Ide sie wykąpać i pojedziemy do szpitala.

Moze lepiej byc pod opieka skoro tak puchne.
Bardzo dobra decyzja

Cytat:
Napisane przez magduś2 Pokaż wiadomość
naprawdę zamienię nieprzespane noce przez świąd skóry na cokolwiek... ja jestem przyzwyczajona do zarywania nocek bo tak pracowałam na wysokich obrotach ale jak Ci coś takiego dolega to każda minuta jest nie do zniesienia
A nic nie działa na zmniejszenie? Nie ma jakiś leków/maści?
tygrysek83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 09:39   #702
Edzia400
Zakorzenienie
 
Avatar Edzia400
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Niebo :)
Wiadomości: 3 374
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez magduś2 Pokaż wiadomość
Mariola swędzą mnie najbardziej ręce, zewnętrzne części dłoni, przedramiona(jakby mnie stado komarów pogryzlo). Jak sie drapie zostaje wysypka...mam dosyć;(

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
A próbowalas nawilżac ja tak mam po detergentach, a może to reakcja na jakąś witaminę? jeśli to nie cholestaza musisz szukać przyczyny
__________________
Amelcia 6 MAJ 2010


http://www.zapytajpolozna.pl/compone....php?sid=69629- JULECZKA 14 marzec 2014
Edzia400 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 09:46   #703
magduś2
Wtajemniczenie
 
Avatar magduś2
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 066
GG do magduś2
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Niczego nie zmieniłam w ostatnim tygodniu.. ani leków ani kosmetyków. Kosmetyki wręcz odstawiłam i używam do nawilżania 3 razy dziennie hipoalergicznej oliwki, która niewiele pomaga. W nocy jak mnie łapie to smaruję całe ręce kremem nivea bo przynosi mi ulgę ale drapię się dalej bo nie da się tego nie robić, wyobraźcie sobie jakby w jedną rękę ugryzło was 100 komarów na raz:/ zaraz wam pokażę jak pięknie moje ręce wyglądają...
__________________

21.04.2012

18.03.2014 Agatka
magduś2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 09:48   #704
magduś2
Wtajemniczenie
 
Avatar magduś2
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 066
GG do magduś2
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Tadam...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 1394527673418.jpg (33,0 KB, 49 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 1394527691503.jpg (36,5 KB, 45 załadowań)
__________________

21.04.2012

18.03.2014 Agatka
magduś2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 09:55   #705
monkaa321
Zakorzenienie
 
Avatar monkaa321
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 362
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

thidien Adrian wg mnie jest ładnym imieniem ale właśnie jak zdrobnić no i faktycznie mało się słyszy chłopców o tym imieniu

koziemleko fajnie że już jesteście na swoim
teraz poznawaj spokojnie Franeczka a później nam o nim napisz co nieco jesteśmy ciekawe

margo80 no to chociaż tyle ze nie wział kasy bo to już by była lekka kpina z jego strony ja czekałam tydzien ale na wizyte bo wyniki bezpośrednio do gabinetu szły, u każdego jest inaczej
za przygotowania

side85 a do tej pory grzeczny jest?
za wizytacje, może na spacer pójdziecie dzisiaj po zakupy
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce... Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane. Pod moim sercem małe rączki dziecka, cichutko pukają do mojego serca. Myślę, sobie wtedy: może być wspanialej? Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje!

monkaa321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 09:59   #706
niezapomnijkaa09
Rozeznanie
 
Avatar niezapomnijkaa09
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 688
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość

najczesciej swedza podeszwy stop i dlonie
chociaz czasami i inne czesci ciala
oby to nie byla cholestaza

ja mam dwa koty
jest jak bylo, nikogo nie izoluje
wczesniej przynioslam maskotki Marco do domu i one mialy okazje zaznajomic sie z zapachem
jak przyszlismy do domu to przyszly, powachaly i poszly

moje koty inteligentne, wiedza, gdzie im skakac nie wolno
teraz ani razu nie probowaly skoczyc
jak byl Antos (5 lat temu) to 2 razy Beauty probowala skoczyc do lozeczka (oczywiscie nie na dziecko ), jak zmienilismy koszyk mojzesza na lozeczko wlasnie, ale nie pozwolilam i wiecej sie to nie zdarzylo

Jesli Marco wieczorem jest w sypialni i zaczyna jeczec, to Beauty przychodzi mi "powiedziec", tak samo bylo z Antosiem.
Dobry pomysł z tym przyniesieniem maskotki lub pieluszki dziecka. Na pewno to zastosuję

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
Tal ja musze izolowac fretki, bo gryza, ale koty i psy mysle, ze nie trzeba, chyba, ze to dzikusy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
He he dzikusami nie są ale są bardzo energiczne tzn. dużo śpią ale jak są wypoczęte to zaczynają harce i biegają na oślep po całym mieszkaniu. Fakt, że nawet jak lecą przez kanapę to nigdy ani na mnie ani na męża nie wskoczyły ale lepiej im wtedy schodzić z drogi

Cytat:
Napisane przez tygrysek83 Pokaż wiadomość
Pocieszające to co piszesz bo ja coraz częściej słyszę pytanie gdzie kota oddam :/ Nawet mąż zaczyna front zmieniać i zastanawiać sie czy kot "nie zje" dziecka. Eh...
ja nie biorę pod uwagę pozbycia się kotów. Wzięłam je świadomie "na dobre i na złe" licząc się z tym, że kiedyś pojawi się dziecko. Nie chcę tylko popełnić jakiegoś podstawowego błędu we wprowadzeniu do domu nowego członka rodziny.

Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość
dzien dobry

dla wszystkich, ktore oczekuja


sa siatki na lozeczko przeciwko kotom
mozna kupic, aby uspokoic meza
ja tez mialam przy Antosiu, ale to byl zbedny wydatek, zalozylam moze 3 razy, jak szlam do toalety
mozna zamknac drzwi od sypialni/pokoju, gdy dziecko spi i kota tam nie wpuszczac

smutne jest to, co piszesz
koty to nie sa zwierzeta, ktore po prostu sie oddaje, gdy sytuacja zyciowa sie zmieni
zreszta chodzi o kazde zwierze
chyba ze stanowi zagrozenie dla dziecka, a koty zdecydowanie nie stanowia
niby co taki kot moglby zrobic dziecku
wiadomo, ze nie zostawia sie dziecka sama na sam z zadnym zwierzeciem
właśnie tak zamierzam robić w przypadku tornada, które koty urządzają
Cytat:
Napisane przez ag9 Pokaż wiadomość
Niezapominajka, też mam dwa koty. I nic się nie zmieniło. Po powrocie ze szpitala pokazaliśmy im małego, jeden się go boi i ucieka a drugi jest zaciekawiony ale ma wszystko w głębokim poważaniu i nie zagląda do małego. Nie izoluje w każdym razie, tz czasem bierze koty na ręce i pokazuje im małego.

Mam też psa i tu też nic się nie zmieniło. Pies zainteresowany, chce się opiekować, pozwoliłam polizać po wloskach, na płacz w ogóle nie reaguje jakby chciała powiedzieć chcieliście to teraz macie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
ooo u mnie może być podobnie bo ostatnio byli u nas znajomi z 6 miesięczną córeczką, kocur uciekł w kąt a kocica obwąchała i tyle.

Cytat:
Napisane przez koziemleko Pokaż wiadomość
Witajcie mamuśki
Gratuluje wszystkim nowo rozpakowanym

Niestety przyznaję się, nie nadrabiam, bo mam tydzień zaległości i nie dam rady
Od wczoraj jesteśmy z Frankiem w domu i dopiero uczymy się siebie. Jeżeli Franuś mi pozwoli to napiszę wam niedługo mój opis porodu, bo chcę to zrobić na bieżąco, żeby mi nic nie uciekło
Witaj i ucałuj od ciotek forumowych Franusia

Cytat:
Napisane przez Lewek Pokaż wiadomość
Cześć Kobitki



ojej, współczuję bardzo, to musi być mega uciążliwe.



Ja mam dwa koty i one generalnie boją się mojego dziecka już od pierwszego dnia żaden z nich nigdy się do niego nie pchał ani do łóżeczka ani nigdzie. Także mam spokój. Wprawdzie teraz mały za nimi lata i kilka razy oberwało mu się, ale to już ich sprawa, niech sobie ustalają relacje miedzy sobą sami A poza tym śpimy zamknięci w sypialni, ale to już dużo, dużo wcześniej wprowadziłam, bo mnie wkurzało to bieganie w nocy.



Mnie osobiście Adrian się nie podoba, własnie że takie twarde, i jak to zdrobnić? No ale ja generalnie nie lubię imion z r, wolę takie mięciutkie A co do imienia takiego jakie ma mąż to mam sąsiadkę, która ma męża Pawła i syna Pawła, dosyć dziwny pomysł jak dla mnie
Brawa za postępy w remoncie



Witaj Mamusiu, czekamy na wieści co u Was

Baja się spłakałam czytając Twój opis porodu.
I takie relacje mi się podobają, oby moje kociszcze też nie interesowały się zbyt mocno Antkiem. Później się jakoś dogadają.

Cytat:
Napisane przez tygrysek83 Pokaż wiadomość
Od razu panikę Dobrze, że wszystko ok, a to forum w końcu po to jest aby się poradzić gdy nie ma nikogo dookoła






A czy wasze koty przed pojawieniem się dzieci były bardzo "rozpuszczone"? Ja mam wrażenie, że mój to czasem nawet o męża jest zazdrosny Śpi czasem z nami w sypialni ale na swoim posłaniu, a do łóżka zagląda czasem z rana, żeby go pogłaskać.
Co do pozbywania się zwierząt to mam wrażenie, że "starsze" pokolenie nie jest w stanie zrozumieć traktowania zwierzęcia jako członka rodziny. Ja sobie nie wyobrażam pozbywać się kota i na pewno nawet w przypadku jakiś problemów będę dzielnie walczyć o poprawę sytuacji. Niestety słyszałam już o osobach, które usypiały swoje zwierzęta po pojawieniu się dziecka



Gratki za postępy w remoncie I za wyrobienie się przed porodem ze wszystkim.
Ja dopiero zaczynam planować prace wykończeniowe na działce Muszę spotkanie z rodziną zorganizować, żeby powiedzieli co są w stanie zrobić bo raczej nie zakładam, że mi się cokolwiek uda oprócz wyłożenia funduszy.



Witamy po powrocie





Ja czekałam jakieś 4 dni,ale zapowiadali, że może do tygodnia trwać.



Bardzo dobra decyzja



A nic nie działa na zmniejszenie? Nie ma jakiś leków/maści?
Nasz kocur to straszny pieszczoch ale ze względu na to, że są dwa nigdy nie zauważyłam by były zazdrosne. Małż nieraz przed kompem siedzi godzinami z kotem na kolanach a kocica ma to gdzieś
__________________
16.10.2010 żonka swojego męża
21.04.2014 szczęśliwa mama Antosia


Aparatka:
góra 27.06.2014
niezapomnijkaa09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 10:07   #707
tygrysek83
Zadomowienie
 
Avatar tygrysek83
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 815
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez magduś2 Pokaż wiadomość
Tadam...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Współczuję, wygląda mało przyjemnie.
Może warto do jakiegoś dermatologa podskoczyć, może coś by zaradził. Masz taką możliwość?
Choć równie dobrze może stwierdzić, że kobietom w ciąży nic nie wolno...

---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:01 ----------

Cytat:
Napisane przez niezapomnijkaa09 Pokaż wiadomość
Dobry pomysł z tym przyniesieniem maskotki lub pieluszki dziecka. Na pewno to zastosuję

He he dzikusami nie są ale są bardzo energiczne tzn. dużo śpią ale jak są wypoczęte to zaczynają harce i biegają na oślep po całym mieszkaniu. Fakt, że nawet jak lecą przez kanapę to nigdy ani na mnie ani na męża nie wskoczyły ale lepiej im wtedy schodzić z drogi

ja nie biorę pod uwagę pozbycia się kotów. Wzięłam je świadomie "na dobre i na złe" licząc się z tym, że kiedyś pojawi się dziecko. Nie chcę tylko popełnić jakiegoś podstawowego błędu we wprowadzeniu do domu nowego członka rodziny.

ooo u mnie może być podobnie bo ostatnio byli u nas znajomi z 6 miesięczną córeczką, kocur uciekł w kąt a kocica obwąchała i tyle.

I takie relacje mi się podobają, oby moje kociszcze też nie interesowały się zbyt mocno Antkiem. Później się jakoś dogadają.

Nasz kocur to straszny pieszczoch ale ze względu na to, że są dwa nigdy nie zauważyłam by były zazdrosne. Małż nieraz przed kompem siedzi godzinami z kotem na kolanach a kocica ma to gdzieś
No ja mam tylko jednego, a i tak wielka walka była, żeby się pojawił

Jak u mnie w mieszkaniu pojawia się dziecko jakiekolwiek to kot znika. Im mniejsze dziecko tym szybciej znika. Wyjątkiem był syn kolegi (6 miesięcy). O dziwo kot się do niego zbliżył i nawet obwąchał, a potem majestatycznie odmaszerował Zazwyczaj jednak wygląda to jakby uciekał przed śmiercionośnym niebezpieczeństwem

Ja się boję nie tylko tego co kot zrobi dziecku, ale też stresu jakiego dozna kot przy pojawieniu się nowego członka rodziny. Mam nadzieję, że wszystko przejdzie spokojnie i szybko się ułoży.
tygrysek83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 10:11   #708
monkaa321
Zakorzenienie
 
Avatar monkaa321
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 362
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

magduś a okłady z wapna? Oliwkę zamień może na olejek np ze słodkich migdałów, krem o możliwie najprostszym składzie. Możesz w aptece poprosić o próbki kremu emolium. Smarować jak najczęściej.
Faktycznie ładnie wysypka nie wygląda
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce... Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane. Pod moim sercem małe rączki dziecka, cichutko pukają do mojego serca. Myślę, sobie wtedy: może być wspanialej? Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje!


Edytowane przez monkaa321
Czas edycji: 2014-03-11 o 10:13
monkaa321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 10:13   #709
Edzia400
Zakorzenienie
 
Avatar Edzia400
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Niebo :)
Wiadomości: 3 374
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość

w sobote zaliczylismy pierwszy spacer
w niedziele kapiel
dzisiaj dawke globuliny przeciwko RSV -
plakal biedaczek
Fajnie że już w komplecie, ja płakałam razem z amelia przy szczepieniach
__________________
Amelcia 6 MAJ 2010


http://www.zapytajpolozna.pl/compone....php?sid=69629- JULECZKA 14 marzec 2014
Edzia400 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 10:15   #710
monkaa321
Zakorzenienie
 
Avatar monkaa321
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 362
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez tygrysek83 Pokaż wiadomość
A czy wasze koty przed pojawieniem się dzieci były bardzo "rozpuszczone"? Ja mam wrażenie, że mój to czasem nawet o męża jest zazdrosny Śpi czasem z nami w sypialni ale na swoim posłaniu, a do łóżka zagląda czasem z rana, żeby go pogłaskać.
Co do pozbywania się zwierząt to mam wrażenie, że "starsze" pokolenie nie jest w stanie zrozumieć traktowania zwierzęcia jako członka rodziny. Ja sobie nie wyobrażam pozbywać się kota i na pewno nawet w przypadku jakiś problemów będę dzielnie walczyć o poprawę sytuacji. Niestety słyszałam już o osobach, które usypiały swoje zwierzęta po pojawieniu się dziecka


Cytat:
Napisane przez tygrysek83 Pokaż wiadomość
Zazwyczaj jednak wygląda to jakby uciekał przed śmiercionośnym niebezpieczeństwem
boi się strzelających kup i latających sików
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce... Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane. Pod moim sercem małe rączki dziecka, cichutko pukają do mojego serca. Myślę, sobie wtedy: może być wspanialej? Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje!

monkaa321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 10:20   #711
olakola
Zadomowienie
 
Avatar olakola
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 065
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez ag9 Pokaż wiadomość
olakola - to jest taki hamaczek z Fisher Price, z miękkim podłożem. Mały się w tym trochę uspokaja , może przyjąć pozycję ala embrionalną. Staramy się, żeby długo w tym nie leżał bo nie wiem jak to dla kręgosłupa, ale hamaczek jest dla dzieci od 0 do 6 mcy. Ma cienkie pałąki dzięki czemu każdy ruch malca powoduje bujanie.
taki jak do wanienki : LINK ?
olakola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 10:22   #712
ag9
Zadomowienie
 
Avatar ag9
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 1 833
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez tygrysek83 Pokaż wiadomość
A czy wasze koty przed pojawieniem się dzieci były bardzo "rozpuszczone"? Ja mam wrażenie, że mój to czasem nawet o męża jest zazdrosny Śpi czasem z nami w sypialni ale na swoim posłaniu, a do łóżka zagląda czasem z rana, żeby go pogłaskać.
Co do pozbywania się zwierząt to mam wrażenie, że "starsze" pokolenie nie jest w stanie zrozumieć traktowania zwierzęcia jako członka rodziny. Ja sobie nie wyobrażam pozbywać się kota i na pewno nawet w przypadku jakiś problemów będę dzielnie walczyć o poprawę sytuacji. Niestety słyszałam już o osobach, które usypiały swoje zwierzęta po pojawieniu się dziecka
Nasze koty za bardzo rozpuszczone nie są, nie spały z nami w sypialni, mają do dyspozycji kanapę w salonie więc też się dla nich teraz nic nie zmieniło.
Za to pies śpi z nami w łóżku i nawet jak mały na hamaku leży z nami to pies grzecznie śpi w nogach i nikt nikomu w drogę nie wchodzi. Pies jest bardzo smutny i przygnębiła ją ta nowa sytuacja, więc nie wyobrażam sobie jeszcze zmieniać jej dotychczasowych zwyczajów.
Cieszę się jednak bardzo, że Gabryś nie reaguje na jej szczekanie, nie budzi go to, ani nie boi się - chyba się zdążył przyzwyczaić przez te 9 mcy.

Daj kotom czas, każde zwierzę musi się przyzwyczaić do nowej sytuacji.



Gratuluje wszystkim nowym mamusiom a dla potrzebujących

My dziś mega wyspani Gucio chyba skumał że rodzice też się muszą wyspać raz na kilka dni i przespał całą noc bez marudzenia w swoim łóżeczku! Były tylko 2 pobudki w nocy na jedzenie, przy czym pierwsza z nich to my musieliśmy obudzić małego bo nie jadł prawie 4,5 godziny i nie miał zamiaru chyba wstawać, bo butla była prawie na śpiocha i dalej w kimę

Dzisiaj przychodzi do nas położna

Tequilla - Ty chyba byłaś ciekawa opinii nt Salve. Tak więc ja polecam w 100%. Jeśli chodzi o same warunki to rewelacja, pokoje jednoosobowe, wygodne regulowane łóżko, możliwość pobytu męża prawie non stop (TZ siedział właściwie codziennie od 9 do 22). Lekarze bardzo mili, położne też (no chociaż wiadomo że zdarzyły się i takie co miały muchy w nosie), ale generalnie wszyscy pomocni.
Zam zabieg nie wspominam mile, ale to raczej ze względu na moje fobie szpitalne, bo wszystko odbyło się bardzo szybko i sprawnie. Po cięciu środki przeciwbólowe na żądanie. Co chwila ktoś zaglądał i pytał czy wszystko w porządku, czy niczego nie potrzeba. Nie wiem też czy to kwestia techniki cięcia czy stosowanych środków czy też indywidualnych uwarunkowań organizmu, ale po przeczytam ogromu krwawych opisów cesarek na necie - to jestem pozytywnie zaskoczona.
Dzisiaj zaczęła się 7 doba i właściwie normalnie funkcjonuję. Wiadomo, że bez TZa byłoby mi ciężko (kręgosłup mi siadł), rana ciągnie przy chodzeniu i wstawaniu ale generalnie nie jest źle.

Postaram się dzisiaj wrzucić mój opis porodu.



Aha, rozpakowane mamy - kiedy wyszłyście na pierwszy spacer? U nas jest taka piękna pogoda, że aż mnie ciągnie na dwór. Dzisiaj to nie damy rady przez tą położną, ale może jutro już byśmy wyszli na dwór??? Mały będzie miał skończony tydzień.
__________________
05.03.2014. - Gabryś
ag9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 10:22   #713
Edzia400
Zakorzenienie
 
Avatar Edzia400
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Niebo :)
Wiadomości: 3 374
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
witajcie

Thidien, Justine - przykro mi z powodu Waszych relacji z rodzicami, to nie tak powinno być...

Virginia - mega kciuki za Was! już niedługo zobaczysz swoją córcię

Baja - piękny opis. dobrze, że trafiłaś w ręce kompetentnego personelu

Brokuły dla wszystkich



udało mi się wbić wczoraj do gina, choć nie było łatwo. najpierw coś kręcił, potem proponował, żebym sobie sama pobrała ten wymaz, aż wreszcie stwierdził, żebym wskakiwała na fotel. wszystko w tempie błyskawicznym. kasy za wizytę na szczęście nie wziął, poczekalnia mnie nie zlinczowała. wyniki posiewu za tydzień. Wy też tak długo czekałyście??


jutro albo w czwartek pakuję torbę w końcu. wczoraj małż skręcił łóżeczko, ja przygotowałam fotelik i gondolę. próbuję ogarnąć sterty prania, średnio mi idzie.
Margo ja pobrane miałam w pt oddałam w sobotę a w środę wynik juz był...

Fajna pogoda wymieszać na podwórko, kocham takie pościele suszone o tej porze na powietrzu
__________________
Amelcia 6 MAJ 2010


http://www.zapytajpolozna.pl/compone....php?sid=69629- JULECZKA 14 marzec 2014
Edzia400 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 10:24   #714
ag9
Zadomowienie
 
Avatar ag9
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 1 833
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez olakola Pokaż wiadomość
taki jak do wanienki : LINK ?
nie otwiera mi się link, ale to jest chyba ten:
http://sklep.megadyskont.pl/pl/uspok...ice-m7344.html
__________________
05.03.2014. - Gabryś
ag9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 10:26   #715
thidien
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 975
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez tygrysek83 Pokaż wiadomość
Gratki za postępy w remoncie I za wyrobienie się przed porodem ze wszystkim.
Ja dopiero zaczynam planować prace wykończeniowe na działce Muszę spotkanie z rodziną zorganizować, żeby powiedzieli co są w stanie zrobić bo raczej nie zakładam, że mi się cokolwiek uda oprócz wyłożenia funduszy.
no, nie mówię hop, dopóki nie przeskoczę :P bo się wszystko zdarzyć może
ale na szczęście już widać światełko w tunelu z napisem "remont - the end"

zostanie najfajniejsza rzecz, czyli rozkładanie dzieciowych rzeczy

liczę też na to, że skoro wiem, że do poczęcia doszło nie 2, a 3 tyg po OM, to Młody jest tydzień młodszy niż sugerują suwaczki i gin i będzie grzecznie ten tydzień więcej siedział :P i choć świętować będziemy jutro 38 tydzień licząc od OM, to jednak prawdziwy 38 będzie za tydzień :P
__________________
żonka 27.07.2013
II kreski 30.07.2013
Synek 1.4.2014
II kreski 1.12.2015
thidien jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 10:27   #716
olakola
Zadomowienie
 
Avatar olakola
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 065
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez nivka Pokaż wiadomość
olakola gdzie chcesz rodzić?
w Trzebnicy mimo, że mieszkam pomiędzy Brochowem a szpitalem na Borowskiej; no chyba, że mnie poród zaskoczy i dzidzia wystawi głowę i nie dojedziemy, no to wtedy pewnie Brochów; a Ty?

Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość
w sobote zaliczylismy pierwszy spacer
w niedziele kapiel
dzisiaj dawke globuliny przeciwko RSV -
plakal biedaczek
i nic o tym na blogu
tutaj tyle fanek Marco, u niego tyle się dzieje a my nic nie wiemy, proszę zaraz do i nam wszystko opisać ze zdjęciami

Cytat:
Napisane przez magduś2 Pokaż wiadomość
Mariola swędzą mnie najbardziej ręce, zewnętrzne części dłoni, przedramiona(jakby mnie stado komarów pogryzlo). Jak sie drapie zostaje wysypka...mam dosyć;(
.
może głupie pytanie - a posmarowanie rąk natłuszczającym kremem pomaga ????
mnie swędzi skóra dłoni - ale mam bardzo suchą i krem pomaga, ale taki tłusty
olakola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 10:29   #717
Edzia400
Zakorzenienie
 
Avatar Edzia400
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Niebo :)
Wiadomości: 3 374
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez nadzwyczajna Pokaż wiadomość
Juz nie ma go w domu. Ma dzis dyzur. Teraz do szpitala nie pojde bo jestem sama a nie wiem czy tak wypada dzwonic na oddzial do lekarza.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Ja bym dzwoniła, mam znajoma krora miała ciążowa cukrzycę i pod koniec spuchla wyniki miała dobre, w pewnym momencie podniosło jej się ciśnienie i musiała mieć na cito cc. nie twierdzę że u ciebie taka sytuacja może mieć miejsce, ale sama widzisz zw zatrzymanie wody może mieć jakieś konsekwencje... masz malucha w brzuchu i najbardziej pomysł o nim
__________________
Amelcia 6 MAJ 2010


http://www.zapytajpolozna.pl/compone....php?sid=69629- JULECZKA 14 marzec 2014
Edzia400 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 10:30   #718
agunia4ever
Zadomowienie
 
Avatar agunia4ever
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: ŁDZ
Wiadomości: 1 130
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Dzień dobry mamuski Ja właśnie czekam w kolejce do mojej ginki i na Ktg. Pokrecone to jest tu jak nie wiem. Są dwie kolejki i o tej samej godzinie zaczynają się wizyty i ktg. I tym sposobem robi się miszmasz bo wszyscy chcą i tu i tu i w pewnym momencie nie wiadomo kto jest po kim. NFZ to umie rozrywkę zapewnić
Życzę miłego dzionka i może z 2 porodów

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________

Impossible is nothing

I ślubuję Ci... Szczęśliwa żona od 9.11.2013r.



I kocham Cię ponad wszystko... Szczęśliwa mama od 06.04.2014r.

Sławcio
agunia4ever jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 10:33   #719
wewillrockyou
Rozeznanie
 
Avatar wewillrockyou
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Świdnica
Wiadomości: 622
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
ja jestem w domu juz dwa tygodnie a moja mama tylko raz Ole trzymala na rekach. W ogole do nas nie zaglada i nawet nie pyta jak tam mala, a przeciez mieszkamy razem. Sama tylko czasami powiem jak minela noc i co slychac, by cisze zabic jak jestem obok. Zero zainteresowania. Tylko dziwne, ze Nie jest mi przykro Ja sie prosic o uwage nie bede. Nic na sile
z jednej strony to przykre, że nie przychodzi, ale z drugiej trochę Ci zazdroszczę. Też wolałabym pierwsze dni spędzić tylko z Małym i tż żeby 'się poznać' a wiem, że odwiedziny rodziny mam gwarantowane, na pewno teściów z dołu, zwłaszcza, że teściowa nie pracuje, siedzi całe dnie w domu i na pewno będzie ciągle przyłazić a ostatnio ciągle słyszę od niej, że 'ona chce już maluszka..'

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

Cytat:
Napisane przez olakola Pokaż wiadomość
[/COLOR]wewillrockyou to może teraz zrobi na złość mamie i wyjdzie
szczerze, to mam to gdzieś niczego nie przyspieszę więc pozostaje mi czekać, a On chyba zna drogę

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

Cytat:
Napisane przez martyna141 Pokaż wiadomość

no i dziś mamy 36 tc czyli witam w 9tym miesiącu
jaszcze dwa tygodnie i możemy witać Zosię ehh nie mogę się doczekać, tym bardziej czytając te które już mają swoje Skarby ! poza tym moje żebra już długo nie wytrzymają tego karate..

a z żebrami miałam tak samo, przeszło parę dni temu jak się brzuchol obniżył

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość

dobrze, dziekuje
w sobote zaliczylismy pierwszy spacer
w niedziele kapiel
za pierwszy spacerek i kąpiel!

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

Cytat:
Napisane przez koziemleko Pokaż wiadomość
Od wczoraj jesteśmy z Frankiem w domu

za dotarcie się!

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

baja_86 jak dobrze, że tak szybko zadziałali! nie muszę mówić, że się zryczałam jak głupia czytając Twój opis porodu


Wczoraj miałam mega skurcze w nocy, ale nieregularne, więc bez paniki, w sumie od paru dni już je odczuwam, ale wczorajsze były nie do zniesienia nie chcę rodzić jak to ma tak boleć
przy skurczach powstrzymywałam oddech, nie byłam w stanie myśleć nawet o tym, żeby oddychać więc tż do mnie 'oddychaj, oddychaj' i zaczął robić 'wdech i wydech' jak ciążówki podczas porodu na filmach głupie to było, chciał pomóc, a tylko rozśmieszył, tak że nie mogłam przestać się śmiać i to tylko spotęgowało skurcze jak to ma tak wyglądać na porodówce, to ja go tam nie chcę się nacierpię podwójnie jadę zaraz na ktg, już bez tż zobaczymy co wyjdzie

aha, w rossie z kartą są znów pampki babydream w promocji i herbatka na laktację
__________________
Oluś

Bąbelek

Edytowane przez wewillrockyou
Czas edycji: 2014-03-11 o 10:34
wewillrockyou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-11, 10:33   #720
olakola
Zadomowienie
 
Avatar olakola
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 065
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość
Jesli Marco wieczorem jest w sypialni i zaczyna jeczec, to Beauty przychodzi mi "powiedziec", tak samo bylo z Antosiem.
opiekunka, fajnie

Cytat:
Napisane przez tygrysek83 Pokaż wiadomość
Pocieszające to co piszesz bo ja coraz częściej słyszę pytanie gdzie kota oddam :/ Nawet mąż zaczyna front zmieniać i zastanawiać sie czy kot "nie zje" dziecka. Eh...
siostra męża też nie miała żadnych problemów jak się synek urodził, kot "nie widział" dziecka, a potem jak dziecko było większe - pełzające/chodzące to uciekał; za to druga koleżanka oddała kota po tym jak kot się załatwił do łóżeczka w którym spała jej córeczka ....

Cytat:
Napisane przez thidien Pokaż wiadomość
Adrian - dla mnie takie trochę... twarde :P i sensownego zdrobnienia nie mogę znaleźć
Adi ? Adrianek ?
olakola jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-04-26 19:04:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:08.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.