Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

[olakola]

Napisane przez Trisdom

ja mam zamiar po cichu porobić kilka ćwiczeń, bo mi brak już trochę ruchu.

zazdroszczę zapału

ja jak wpadnę w rytm to ćwiczę regularnie i mi to sprawia przyjemność, tylko najgorzej zacząć

[pola_m]

Bardzo dziękuję za komplementy
I za brokuły, oby zadziałały

Napisane przez bebe97

Monka urodziła synka dzisiaj o 15.20 Piotruś ma
55 cm i wazy 3380

Gratulacje!

Napisane przez teQiba

A wiesz... To chyba bardziej skomplikowany problem.
Na poczatku pomagal mi ze wszystkim - w nocy nie mogl karmic wiec chociaz przewijal. A od kilku dni chodzi jakis poddenerwowany - maly go denerwuje podczas wieczornych awantur kapielowych i jakos sam sie odsunal, a i ja juz sie nie prosze bo widze ze robi to z obowiazku i jest mi cholernie przykro
Nie wiem co sie z nim dzieje - dla innych dzieci zawsze byl kochany i cierpliwy

jestem podobnego zdania, co dziewczyny. Myślę, że warto pogadać już teraz, na świeżo.
Może go dopadła rzeczywistość, inaczej sobie to wszystko wyobrażał?

Napisane przez mmhym

Opis porodu Termin porodu wyznaczony na 8. marca.

za opis. Fajnie, że tak szybko wyskoczyła

Napisane przez filupka

Wpadam tylko na sekundę. Jadę wywoływać na 16 mam być w szpitalu. Strasznie się cieszę i mam nadzieję że wszystko sprawnie pójdzie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

powodzenia! (choć już pewnie trzeba gratulować

Napisane przez BeautifulLie

Opis porodu: 8.00 przyszła po mnie położna która prowadziła mój poród. Wbiła wenflon, zrobiła lewatywę i podała kroplówkę o 9.30. Jakoś po 10 przyszedł mój gin którego się nie spodziewałam ale powiedział że musi doprowadzić do końca poród zbadał mnie i powiedział że ok 12 przyjdzie sprawdzić rozwarcie i czy odeszły wody. O 11 miałam rozwarcie na 3cm, położna zrobiła mi masaż szyjki. Po 12 przyszedł gin i zrobił indukcję, wody lały się jak wodospad, rozwarcie się powiększyło ale nie znacznie. Po 13 skurcze już były nie do zniesienia ale położna pocieszała mówiąc że jeszcze troszkę. Po 14 zaczęłam już wrzeszczeć z bólu to przyleciała jeszcze jedna bardzo fajna położna i mnie uspokajała. O 15 zaczął się już poród , i trwał do 15.30. po czym miałam u swego boku najpiękniejszego chłopca na świecie <3 potem mi go zabrali i zaczęła lekarka zszywać pod znieczuleniem następnie leżałam do 17.30 pod kroplówką. Poród raczej udało mi się wymazać z pamięci.


Wysłane z telefonu...

za opis, całkiem szybko to u Ciebie poszło

Napisane przez uparta8210

i tak na samoluba: mam dzisiaj urodzinki
agunia4ever proszę o zmianę na pierwszej stronie o jeden roczek do przodu

Najlepszego!!

Napisane przez mmhym

jak jeszcze powiesz, że to domowa sesja, to nie pozbieram szczęki cu-d-wne zdjęcie!
I oczywiście

domowa, domowa Z Antkiem plączącym się między nogami

[mariolasl]

Napisane przez olakola

teraz mam kompleksy bo my mieliśmy niewiele więcej w ciągu 2 tygodni

a ja mysle, ze przesadzasz
jedno dziecko przybiera wiecej, drugie mniej
najwazniejsze, ze waga nie stoi w miejscu lub spada
nie wiem, skad te twoje watpliwosci

nie poddawaj sie, sprobuj to piwo, ktore pija dziewczyny i ten femaltiker, herbatka laktacyjna duzo wody i powinno byc ok

[estera85]

Hej mamusie.
Gratuluje kolejnych dzieciaczków, nawet nie wyobrażacie sobie jak ja wam zazdroszcze. My ciepliwie czekamy i z zadym dniem mam nadzieje ze to sie stanie dzis hehe. Potrzebuje brokułów hehe

Mam do was pytanie dziewczyny czu u was funkcjonuje cos takiego ala` tradycja ze maż/partner/chłopak kupuje swojej zonie/partnerce/dziewczynie prezent z okazji narodzin dziecka. Cos w stulu podziekowań za poród/za nardziny dziecka. Bo u mnie cos takiego funkcjonuje i zazwyczaj mezczyzni kupuja swoim kobietom pierscionki, a ja bym chciała cos innego, tylko mam problem bo nie wiem co hehe Macie jakies pomysły, to dawac

[elunka88]

Napisane przez tygrysek83

Pytanie do mam. Czy macie jakieś lampki nocne do karmienia czy robicie to po ciemku lub normalnym świetle?

Ja kupiłam taką lampeczkę i stoi na parapecie http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/20046988/
u nas się swieci całą noc, bo nie chcę żeby się Mały bał ciemności jak się obudzi

Napisane przez asialll

Odnośnie bączków czy dziecko nie umie puszczac bączków bez bólu tylko musi krzyczeć i wtedy mu szybciej wychodzą? w ogole które kropelki są najlepsze na takie dolegliwości?

Ja mam delicol na bączki, a dziecia jak nie boli brzuszek to umie puszczać bączki bez płaczu Miki nie raz pierdnie znienacka

Napisane przez teQiba

l
Dziewczyny co myslicie o takim bujaku? http://allegro.pl/fisher-price-cudow...048151469.html
Czy cos innego mozecie polecic?
Bujaczek Eli mi sie podoba ale wolalabym sie zmiescic w ok 2 stowkach

Fajny

Napisane przez uparta8210

Dziecko kąpię co:
- ........ dni - co 2 dni
-codziennie

Do kąpieli używam:
-mydła ............ (nazwa)
-szamponu ................
-oilatum/emolium ........................
jakiejś próbki z johnson's baby-łagodny płyn do mycia ciała i włosów

Po kąpieli smaruję dziecko:
- oliwką ....................
-niczym najczęsciej
-inne ......................

Na kolkę/ ból brzuszka używam; delicol.......................... .................

Na spacer do buzi używam:
-nic
- krem ......................... .................

Używam chusteczek nawilżanych na razie z Dady.......................... .............


Jak by któraś chciała dodać coś od siebie to bardzo proszę

Napisane przez Trisdom

Juz nawet nie próbuje chodzić spać później niż 22:30.

Też się ostatnio śmiałam jak dziecko zmienia zawsze się kładłam ok 23, oglądałam tv do 1-2. Teraz oby jak najszybciej do łóżka, i nawet tv nie włączam bo zaraz usnę zamiast oglądać

Napisane przez mmhym

Jak Wy sobie radzicie z robieniem kupki lub siku w trakcie przewijania? Moja w 80% przypadków przewijania coś kombinuje - teraz kroimy podkłady na mniejsze kawałki i podkładamy, ale może macie jakieś fajne pomysły?

Ja reaguję smiechem
przeważnie łapę szybko tetrę i podkładam pod tyłek. A jak małe siku to wacikami wycieram podkład i dupsko

Napisane przez czbasia

Mamusie kp czy Wasze dzidzie mają biale jezyki?? Bo naczytalam sie o plesniwakach i doszukuje sie u nas
I jeszzce niepokoi mnie takie jakby stekanie.. Wasze pociechy wydają takie dzwieki??

tak - ma biały język
tak - skrzypi jak stare drzwi

[JustiLbn]

Ala ma dziś dzień śpiocha. Byłam w Urzędzie załatwić papiery do becikowego. Kurde ciągle coś nowego każą donosić.
U nas lepiej z KP. Młoda ciągle wierzga, ale ja się nie poddaję. Pobudzam laktację laktatorem, piję karmi i wiele innych specyfików. Jak trzeba to dam i mm. Dziś była z ciocią 2h. Zjadła 60 ml mojego odciągniętego i 40 ml mm. Jak wróciłam to wydoiła jeszcze 2 cyce, ale tylko po to by ulać i paść w chuście
Noce mamy beznadziejne. Mała zasypia po kąpieli, czyli gdzieś o 19, a budzi się co godzinę na jedzenie, po czym szybko zasypia. Niestety jednak między godz 1, a 3 rano budzi się bo bąki nie chcą iść i płacze tak to 7 i znów zasypia. Zaczęła już codziennie robić kupy
Bardzo ją kocham nadal jest obrażona na łóżeczko i gondolę, ale lubi chustę i tak spaceruje po 2h.

Napisane przez uparta8210

Dziecko kąpię co:
- ........ dni
-codziennie
codziennie
Do kąpieli używam:
-mydła ............ (nazwa)
-szamponu ................
-oilatum/emolium ........................
ziaja olejek do kąpieli dla osób z AZS

Po kąpieli smaruję dziecko:
- oliwką ....................
-niczym
-inne ......................
czasem smaruję kremem DEXERYL jest rewelacyjny

Na kolkę/ ból brzuszka używam; ......................... ..................
Delicol i Espumisam, ale nic nie pomaga

Na spacer do buzi używam:
-nic
- krem ......................... .................
Krem z Babydream

Używam chusteczek nawilżanych ......................... ...............
W domu waciki+ woda, a na wyjścia zielone huggisy

Napisane przez czbasia

Mamusie kp czy Wasze dzidzie mają biale jezyki?? Bo naczytalam sie o plesniwakach i doszukuje sie u nas
I jeszzce niepokoi mnie takie jakby stekanie.. Wasze pociechy wydają takie dzwieki??
Dzis nie amm czasu na pisanie.. MAm nadzieje ze uda sie nadrobic.. MAla bardzo zajmujaca i potrzebuje uwagi non stop. Gdy nie jest w centum zainteresowania okazuje niezadowolnenie glosnym placzem. MAsakra... rece mi odpadaja...
I cycki też bo non stop by jadla. Moze za malo pokarmu mam. Chociaz w nocy po karmieniu spala 5 godz wiec raczej najedzona byla.. Jeju jak ciezko ogarnac instrukcje obslugi dzidzi.. Keidy ona mi powie czego chce

Moja też ciągle je, ale jak przybiera na wadze to jest ok .

Filupka mam nadzieję,że już po wszystkim kochana

Mój poród , mimo, iż traumatyczny, to uważam, że skoro go przeżyłam, to chyba nie jest tak strasznie. Nie wiem, czy kiedykolwiek zechcę to powtórzyć, na razie podziękuję Ale już nie pamiętam jaki to był rodzaj bólu. Sam ból pamiętam, wiem, że baaaardzo cierpiałam, ale parcie trwało 10 min i mała była na świecie. Dlatego warto dziewczyny się poświęcić i każda rodząca SN czy CC wam to powie
Jeszcze chwila i kwietnióweczki

[mariolasl]

Napisane przez estera85

Hej mamusie.
Gratuluje kolejnych dzieciaczków, nawet nie wyobrażacie sobie jak ja wam zazdroszcze. My ciepliwie czekamy i z zadym dniem mam nadzieje ze to sie stanie dzis hehe. Potrzebuje brokułów hehe

Mam do was pytanie dziewczyny czu u was funkcjonuje cos takiego ala` tradycja ze maż/partner/chłopak kupuje swojej zonie/partnerce/dziewczynie prezent z okazji narodzin dziecka. Cos w stulu podziekowań za poród/za nardziny dziecka. Bo u mnie cos takiego funkcjonuje i zazwyczaj mezczyzni kupuja swoim kobietom pierscionki, a ja bym chciała cos innego, tylko mam problem bo nie wiem co hehe Macie jakies pomysły, to dawac

prosze:
jest, kupuja pierscionki
ja na pierwszy jeszcze czekam

Napisane przez JustiLbn

Ala ma dziś dzień śpiocha. Byłam w Urzędzie załatwić papiery do becikowego. Kurde ciągle coś nowego każą donosić.
U nas lepiej z KP. Młoda ciągle wierzga, ale ja się nie poddaję. Pobudzam laktację laktatorem, piję karmi i wiele innych specyfików. Jak trzeba to dam i mm. Dziś była z ciocią 2h. Zjadła 60 ml mojego odciągniętego i 40 ml mm. Jak wróciłam to wydoiła jeszcze 2 cyce, ale tylko po to by ulać i paść w chuście

dobrze, ze u was juz lepiej i oby tak dalej

[Smarrita]

Napisane przez estera85

Hej mamusie.
Mam do was pytanie dziewczyny czu u was funkcjonuje cos takiego ala` tradycja ze maż/partner/chłopak kupuje swojej zonie/partnerce/dziewczynie prezent z okazji narodzin dziecka. Cos w stulu podziekowań za poród/za nardziny dziecka. Bo u mnie cos takiego funkcjonuje i zazwyczaj mezczyzni kupuja swoim kobietom pierscionki, a ja bym chciała cos innego, tylko mam problem bo nie wiem co hehe Macie jakies pomysły, to dawac

Ja nie znałam takie zwyczaju ale Tż zna (pewnie jego mama mu kiedyś powiedziała) i dostanę kolczyki albo pierścionek ale wolę kolczyki, chociaż żadne mi się nie podobały, ale Tż ma lepszy gust ode mnie jeśli chodzi o biżuterię i ciuchy, więc sam coś wybierze

Jak nie urodzę do jutra to w środę jadę do szpitala i tam już zostanę. Cieszę się bo im dłuzej czekam tym bardziej się stresuję.(tym bardziej że cały dzień sama w domu jestem) A tam będę pod kontrolą i być może będą i wywoływać, ale kiedy tego nie wiem, decyzja lekarza. Pewnie wtedy gdy nie będzie dużo rodzących i będzie jego zmiana.

[thidien]

melduję się po wizycie, jak damy radę, to mam przyjść za tydzień :P no... chciałabym dać :P w piątek dostawa mebli, w weekend upychanie i wyrzucanie to po weekendzie można szaleć :P

no, w końcu potwierdził gin, że na mur beton będzie synek a że ciężko nam idzie wybieranie imienia, to chyba faktycznie stanie na Adrianie czyli na drugim imieniu męża

serducho Młodemu bije jak dzwon, przepływy ok
pomachał mamie na ekranie (chyba z myślą "no dobra już dobra, już się dłużej nie zasłaniam i nie wypinam")

wkładki przeglądam w poszukiwaniu mitycznego czopa :P ale nadal nie wiem co to :P

za szybko ten czas leci..

cieszę się oczywiście, że niedługo Młody będzie z nami po tej stronie brzucha, ale... nieco mnie to przeraża :P

na szczęście jesteście WY!

[elunka88]

Napisane przez mariolasl

prosze:
jest, kupuja pierscionki
ja na pierwszy jeszcze czekam

Napisane przez thidien

melduję się po wizycie, jak damy radę, to mam przyjść za tydzień :P no... chciałabym dać :P w piątek dostawa mebli, w weekend upychanie i wyrzucanie to po weekendzie można szaleć :P

no, w końcu potwierdził gin, że na mur beton będzie synek a że ciężko nam idzie wybieranie imienia, to chyba faktycznie stanie na Adrianie czyli na drugim imieniu męża

serducho Młodemu bije jak dzwon, przepływy ok
pomachał mamie na ekranie (chyba z myślą "no dobra już dobra, już się dłużej nie zasłaniam i nie wypinam")

wkładki przeglądam w poszukiwaniu mitycznego czopa :P ale nadal nie wiem co to :P

za szybko ten czas leci..

cieszę się oczywiście, że niedługo Młody będzie z nami po tej stronie brzucha, ale... nieco mnie to przeraża :P

na szczęście jesteście WY!

No to za syna i dobre wiescu! Każda Ci powie ze była przerazona, nie martw sie.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kate1623]

Uparta Sto lat

Napisane przez pola_m

\

Aha, i jeszcze Wam wkleję zdjęcie sprzed paru dni
"Dla świata jesteś nikim, ale dla kogoś możesz byc całym światem"

Super fota

Napisane przez czbasia

Mamusie kp czy Wasze dzidzie mają biale jezyki?? Bo naczytalam sie o plesniwakach i doszukuje sie u nas
I jeszzce niepokoi mnie takie jakby stekanie.. Wasze pociechy wydają takie dzwieki??

Tak Maja ma bialy język i tak stęka dużo i często

Napisane przez mona1

wszystko wskazuje na to że niestety moje mleko małej nie wystarcza albo ja coś źle robię, dziś znów dokarmiałam mm najgorsze jest to że ja się chyba już powoli poddaję...
wypróbuję ten Femaltiker może będzie lepiej...

Kochana skoro Mała przybiera to się nie poddawaj dasz radę mocno trzymam kciuki

Napisane przez estera85

Mam do was pytanie dziewczyny czu u was funkcjonuje cos takiego ala` tradycja ze maż/partner/chłopak kupuje swojej zonie/partnerce/dziewczynie prezent z okazji narodzin dziecka. Cos w stulu podziekowań za poród/za nardziny dziecka. Bo u mnie cos takiego funkcjonuje i zazwyczaj mezczyzni kupuja swoim kobietom pierscionki, a ja bym chciała cos innego, tylko mam problem bo nie wiem co hehe Macie jakies pomysły, to dawac

U mnie to wyglądało tak, że ja kupiłam mojemu Tż nowy telefon
No, a tak szczerze to nic nie dostałam, ale dlatego że poluje na zawieszkę do bransoletki w kształcie puzzla z wygrawerowanym imieniem córki jak narazie nie znalazłam z mężem takiego puzzla

[teQiba]

Napisane przez mariolasl

teQiba lezaczek bardzo ladny
ja wogole duzo sprzetow uzywam przy dziecku, wiec pewnie hustawke tez kupie, jesli nasza stara okaze sie juz nie teges.

Napisane przez Ela87

TeQiba lezaczek bardzo fajny jak mala zasnie tonu mnie jie ma mowy o przeniesieniu bo sie obudzi, poza tym ja mam lezacz2k na dole, ale Ty chyba w mieszkaniu mieszkasz, wiec taki bym pewnie wziela jak pokazalas

Tak - w mieszkaniu i z przenoszeniem (odpukac) nie mamy wiekszego problemu
Dzieki dziewczyny za opinie - przekonalam sie i go wezme
Mam nadzieje ze Kacprowi sie spodoba

Napisane przez koziemleko

Fran ma akurat pleśniawki
Też stęka i wzdycha. Czasem jakby płakał przez sen przez kilka sekund, podchodzę, a on śpi
Na wyeksploatowane cycki używam smoczka - inaczej wkłada se palec, więc już chyba lepiej smoczek

Na 100% lepszy smoczek niz palec My tez mamy problem z pakowaniem lapek do buzi

Napisane przez mona1

wszystko wskazuje na to że niestety moje mleko małej nie wystarcza albo ja coś źle robię, dziś znów dokarmiałam mm najgorsze jest to że ja się chyba już powoli poddaję...
wypróbuję ten Femaltiker może będzie lepiej...

Dlaczego uwazasz ze nie wystarcza?

Napisane przez pola_m

jestem podobnego zdania, co dziewczyny. Myślę, że warto pogadać już teraz, na świeżo.
Może go dopadła rzeczywistość, inaczej sobie to wszystko wyobrażał?

Cos w tym jest - wczoraj mi powiedzial ze nie zdawal sobie sprawy ze maly tyle bedzie krzyczal

Napisane przez estera85

Hej mamusie.
Gratuluje kolejnych dzieciaczków, nawet nie wyobrażacie sobie jak ja wam zazdroszcze. My ciepliwie czekamy i z zadym dniem mam nadzieje ze to sie stanie dzis hehe. Potrzebuje brokułów hehe

Mam do was pytanie dziewczyny czu u was funkcjonuje cos takiego ala` tradycja ze maż/partner/chłopak kupuje swojej zonie/partnerce/dziewczynie prezent z okazji narodzin dziecka. Cos w stulu podziekowań za poród/za nardziny dziecka. Bo u mnie cos takiego funkcjonuje i zazwyczaj mezczyzni kupuja swoim kobietom pierscionki, a ja bym chciała cos innego, tylko mam problem bo nie wiem co hehe Macie jakies pomysły, to dawac

Ja dostalam bukiet roz i pierscionek wlasnie

[olakola]

Napisane przez elunka88

Ja kupiłam taką lampeczkę i stoi na parapecie http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/20046988/
u nas się swieci całą noc, bo nie chcę żeby się Mały bał ciemności jak się obudzi

z tego co wiem, to niemowlaki się niczego nie boją

[uparta8210]

Dziękuję dziewczyny za życzenia
i odp do moich pytań

Z tym przewijaniem niemowlaczków jest ubaw, szczególnie jak ściąga się pieluszkę a tam leci jak z armaty we wszystkie strony ... Ja podkładałam pieluchy tetrowe lub ręczniki takie mniejsze zawsze były pod ręką, bo przewijak mamy z takiej ceratki i wydawał się zimny.

elunka88 maluchy się nie boją ciemności z tego co mi wiadomo, tylko potem to nabywają jak każdy kraka jak jest większy że zaświecę ci lampkę abyś się nie bał i dziecko to koduje, wiem to na własnym doświadczeniu. Nasza córcia miała roczek to spała w swoim pokoiku do czasu jak teście zaczęli mówić że to za małe dziecko i że się będzie bało. Młoda załapała i o]potem to tylko przy lampce bo ona boi się. Lampka teraz z początku to raczej tak dla rodziców aby nie świecić mocnego światła w nocy, aby sprawdzić czy np. dzidziuś jest tam gdzie powinien

dziewczyny tak wogule to mnie teściowa zszokowała bo mi kupiła torcik ciekawe co się stało

a ja biorę się za wykurzanie małej od niedzieli bo tż przyjeżdża, chyba że wcześniej zacznie się coś dziać

[teQiba]

Mam pytanko do dziewczyn po CC - na brzuchu, nad cieciem zrobilo mi sie takie zarozowione miejsce, ktore w dotyku jest twardawe i boli jak siniak. Czy to sie zdarza, czy mam zaczac panikowac?

[(t)asia]

Witajcie =)
Nadal leżę i czekam. Samopoczucie słabe, czuje się jak wielki nieporadny słoń =((( Denerwuje mnie to, że nawet zakupy spożywcze sprawiają że zaczyna mnie boleć brzuch. Synek zmienił trochę swoje ruchy, czuje głównie jego czkawkę, nie kopie już jak kiedyś... Trochę mnie to smuci, wolałam już jak porządnie mnie skopał, przynajmniej wiedziałam, że z nim ok.
Dzisiaj odebrałam GBSy i oczywiście wyhodowali mi jakiegoś robala... Jestem załamana... Wizyta u gina w przyszły poniedziałek.
Jutro zaczynam 38 tc, więc czuje się już bezpieczniej i chyba zaczynam chcieć już urodzić...

[elunka88]

Napisane przez olakola

z tego co wiem, to niemowlaki się niczego nie boją

O, to nie bede mu więcej.mówić ze dostanie po dupie, skoro to na nim nie robi Wrazenia

Napisane przez uparta8210

elunka88 maluchy się nie boją ciemności z tego co mi wiadomo, tylko potem to nabywają jak każdy kraka jak jest większy że zaświecę ci lampkę abyś się nie bał i dziecko to koduje, wiem to na własnym doświadczeniu. Nasza córcia miała roczek to spała w swoim pokoiku do czasu jak teście zaczęli mówić że to za małe dziecko i że się będzie bało. Młoda załapała i o]potem to tylko przy lampce bo ona boi się. Lampka teraz z początku to raczej tak dla rodziców aby nie świecić mocnego światła w nocy, aby sprawdzić czy np. dzidziuś jest tam gdzie powinien

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mariolasl]

Nie smiejcie sie z pierscionka , wymarzylam sobie taki drogi, ze jeszcze skladamy
a tak powaznie to zawsze te pieniadze na pierscionek ida na co innego

Napisane przez Smarrita

Jak nie urodzę do jutra to w środę jadę do szpitala i tam już zostanę. Cieszę się bo im dłuzej czekam tym bardziej się stresuję.(tym bardziej że cały dzień sama w domu jestem) A tam będę pod kontrolą i być może będą i wywoływać, ale kiedy tego nie wiem, decyzja lekarza. Pewnie wtedy gdy nie będzie dużo rodzących i będzie jego zmiana.

bede mocno trzymac kciuki i

Napisane przez thidien

melduję się po wizycie, jak damy radę, to mam przyjść za tydzień :P no... chciałabym dać :P w piątek dostawa mebli, w weekend upychanie i wyrzucanie to po weekendzie można szaleć :P

no, w końcu potwierdził gin, że na mur beton będzie synek a że ciężko nam idzie wybieranie imienia, to chyba faktycznie stanie na Adrianie czyli na drugim imieniu męża

serducho Młodemu bije jak dzwon, przepływy ok
pomachał mamie na ekranie (chyba z myślą "no dobra już dobra, już się dłużej nie zasłaniam i nie wypinam")

wkładki przeglądam w poszukiwaniu mitycznego czopa :P ale nadal nie wiem co to :P

za szybko ten czas leci..

cieszę się oczywiście, że niedługo Młody będzie z nami po tej stronie brzucha, ale... nieco mnie to przeraża :P

na szczęście jesteście WY!

gratuluje udanej wizyty

Napisane przez uparta8210

elunka88 maluchy się nie boją ciemności z tego co mi wiadomo, tylko potem to nabywają jak każdy kraka jak jest większy że zaświecę ci lampkę abyś się nie bał i dziecko to koduje, wiem to na własnym doświadczeniu. Nasza córcia miała roczek to spała w swoim pokoiku do czasu jak teście zaczęli mówić że to za małe dziecko i że się będzie bało. Młoda załapała i o]potem to tylko przy lampce bo ona boi się. Lampka teraz z początku to raczej tak dla rodziców aby nie świecić mocnego światła w nocy, aby sprawdzić czy np. dzidziuś jest tam gdzie powinien

potwierdzam
Marco spi po ciemku, a lampka to dla mie, aby nie swiecic sobie i mezowi po oczach
Antonio tez spi po ciemku i zawsze spal

Napisane przez teQiba

Mam pytanko do dziewczyn po CC - na brzuchu, nad cieciem zrobilo mi sie takie zarozowione miejsce, ktore w dotyku jest twardawe i boli jak siniak. Czy to sie zdarza, czy mam zaczac panikowac?

tez tak mialam po kazdym cc, to zarozowienie mija po jakims czasie, ale stwardnienie zostaje dluzej
jesli cie to bardzo bedzie niepokoic to zadzwon do gina

Napisane przez (t)asia

Witajcie =)
Nadal leżę i czekam. Samopoczucie słabe, czuje się jak wielki nieporadny słoń =((( Denerwuje mnie to, że nawet zakupy spożywcze sprawiają że zaczyna mnie boleć brzuch. Synek zmienił trochę swoje ruchy, czuje głównie jego czkawkę, nie kopie już jak kiedyś... Trochę mnie to smuci, wolałam już jak porządnie mnie skopał, przynajmniej wiedziałam, że z nim ok.
Dzisiaj odebrałam GBSy i oczywiście wyhodowali mi jakiegoś robala... Jestem załamana... Wizyta u gina w przyszły poniedziałek.
Jutro zaczynam 38 tc, więc czuje się już bezpieczniej i chyba zaczynam chcieć już urodzić...

sciskam mocno

wspolczuje robala

[kate1623]

Napisane przez teQiba

Mam pytanko do dziewczyn po CC - na brzuchu, nad cieciem zrobilo mi sie takie zarozowione miejsce, ktore w dotyku jest twardawe i boli jak siniak. Czy to sie zdarza, czy mam zaczac panikowac?

Nie mam pojęcia co to

Napisane przez (t)asia

Witajcie =)
Nadal leżę i czekam. Samopoczucie słabe, czuje się jak wielki nieporadny słoń =((( Denerwuje mnie to, że nawet zakupy spożywcze sprawiają że zaczyna mnie boleć brzuch. Synek zmienił trochę swoje ruchy, czuje głównie jego czkawkę, nie kopie już jak kiedyś... Trochę mnie to smuci, wolałam już jak porządnie mnie skopał, przynajmniej wiedziałam, że z nim ok.
Dzisiaj odebrałam GBSy i oczywiście wyhodowali mi jakiegoś robala... Jestem załamana... Wizyta u gina w przyszły poniedziałek.
Jutro zaczynam 38 tc, więc czuje się już bezpieczniej i chyba zaczynam chcieć już urodzić...

[Ela87]

Napisane przez elunka88

O, to nie bede mu więcej.mówić ze dostanie po dupie, skoro to na nim nie robi Wrazenia




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja to wiedzialam juz od poczatku, ze dzieci sie niczego nie boja, bo nie raz gadalam i straszylam Ole, a ona tylko sie usmiechala ironicznie nie wiem jak wychowac to pokolenie bez pasa

Napisane przez teQiba

Mam pytanko do dziewczyn po CC - na brzuchu, nad cieciem zrobilo mi sie takie zarozowione miejsce, ktore w dotyku jest twardawe i boli jak siniak. Czy to sie zdarza, czy mam zaczac panikowac?

widze, ze Mariola juz odpisala

No to ja mam pytanie czy plamienie po porodzie musi skonczyc sie w te 6 tygodni, czy moze trwac dluzej?

Napisane przez (t)asia

Witajcie =)
Nadal leżę i czekam. Samopoczucie słabe, czuje się jak wielki nieporadny słoń =((( Denerwuje mnie to, że nawet zakupy spożywcze sprawiają że zaczyna mnie boleć brzuch. Synek zmienił trochę swoje ruchy, czuje głównie jego czkawkę, nie kopie już jak kiedyś... Trochę mnie to smuci, wolałam już jak porządnie mnie skopał, przynajmniej wiedziałam, że z nim ok.
Dzisiaj odebrałam GBSy i oczywiście wyhodowali mi jakiegoś robala... Jestem załamana... Wizyta u gina w przyszły poniedziałek.
Jutro zaczynam 38 tc, więc czuje się już bezpieczniej i chyba zaczynam chcieć już urodzić...

No to zycze Ci hys uuz urodzila wiem jaka ciaza jest mecząca, jeszcze niedawno w niej bylam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[teQiba]

Napisane przez elunka88

O, to nie bede mu więcej.mówić ze dostanie po dupie, skoro to na nim nie robi Wrazenia

Napisane przez mariolasl

tez tak mialam po kazdym cc, to zarozowienie mija po jakims czasie, ale stwardnienie zostaje dluzej
jesli cie to bardzo bedzie niepokoic to zadzwon do gina

Uf - jezeli mowisz ze znika to juz jestem spokojniejsza. Bo dr google jak zwykle mnie nastraszyl najgorszym

[margo80]

Uparta - wszystkiego najlepszego!

Pola - bombowa fota, musze pokazac malzowi

Czytam, jak sobie radzicie i widze, ze coraz lepiej Wam idzie, trzymam kciuki, zeby ten postep trwal

A dla chcacych juz urodzic lub tez niechcacych jeszcze urodzic - moc brokulow.

Ja jestem w tej drugiej grupie - nie moge rodzic dopoki tesciowie nie wyjada (maja byc kolo srody), nie moge 30 w urodziny malza i 1 ani 2 kwietna, bo s mecze Ligi Mistrzow. Ciekawe czy mlody poslucha rodzicow

Jestesmy juz prawie na 100% zdecydowni na imie Przemek. Co myslicie?

[teQiba]

Napisane przez margo80

Jestesmy juz prawie na 100% zdecydowni na imie Przemek. Co myslicie?

Mnie sie podoba

[martyna141]

Hej dziewczyny

Napisane przez estera85

Hej mamusie.
Gratuluje kolejnych dzieciaczków, nawet nie wyobrażacie sobie jak ja wam zazdroszcze. My ciepliwie czekamy i z zadym dniem mam nadzieje ze to sie stanie dzis hehe. Potrzebuje brokułów hehe

Mam do was pytanie dziewczyny czu u was funkcjonuje cos takiego ala` tradycja ze maż/partner/chłopak kupuje swojej zonie/partnerce/dziewczynie prezent z okazji narodzin dziecka. Cos w stulu podziekowań za poród/za nardziny dziecka. Bo u mnie cos takiego funkcjonuje i zazwyczaj mezczyzni kupuja swoim kobietom pierscionki, a ja bym chciała cos innego, tylko mam problem bo nie wiem co hehe Macie jakies pomysły, to dawac

nie wiem czy u Nas jest taki zwyczaj czy nie ale ja kłąde Tżtowi cały czas że jest wymarzyłam sobie przewieszke z naszymi imionami lub inicjałami i datą urodzin córci - muszę się przypomnieć

Napisane przez (t)asia

Witajcie =)
Nadal leżę i czekam. Samopoczucie słabe, czuje się jak wielki nieporadny słoń =((( Denerwuje mnie to, że nawet zakupy spożywcze sprawiają że zaczyna mnie boleć brzuch. Synek zmienił trochę swoje ruchy, czuje głównie jego czkawkę, nie kopie już jak kiedyś... Trochę mnie to smuci, wolałam już jak porządnie mnie skopał, przynajmniej wiedziałam, że z nim ok.
Dzisiaj odebrałam GBSy i oczywiście wyhodowali mi jakiegoś robala... Jestem załamana... Wizyta u gina w przyszły poniedziałek.
Jutro zaczynam 38 tc, więc czuje się już bezpieczniej i chyba zaczynam chcieć już urodzić...

ja dzisiaj zaczynam 38tc i już na prawdę chce rodzić nie udzielałam się chociaż czytam na bierząco nie mam kompletnie weny dopadło mnie jakieś przesilenie wiosenne czy jakaś mini deprecha.

czuje sie jak słoń, ciężko mi wstawać jak mi coś spadnie na podłoge to prawie fitness żeby podnieść - no mam dosyć.. pogoda była prześliczna teraz zaczeło dopiero padać. Wczoraj było apogeum cały wieczór przepłakałam posprzeczałam sie z Tżtem i ogólnie do doopy czuje sie ze wszystkim sama bez wsparcia albo chociaż zrozumienia na dodatek w sklepach takie śliczne nowe kolekcje i co z tego jak w nic sie nie mieszcze a na oko nie kupie.. dobija mnie to już, i czuje sie jeszcze gorzej bo wychodze na egoistke kocham moje dziecię, ale niech już całe i zdrowe wychodzi

chyba sie pociesze
http://allegro.pl/zestaw-skarpetki-n...084422045.html
http://allegro.pl/skarpetki-niemowle...090113591.html

chciałam sobie poprawić humor chociaż jakimś lakierem do paznokci i wraz nic mi się nie podobało ehh..

[bebe97]

Napisane przez margo80

Jestesmy juz prawie na 100% zdecydowni na imie Przemek. Co myslicie?

Przemek - ładnie. Mniej ładnie Przemysław ale to moje widzimisię

Napisane przez martyna141

nie wiem czy u Nas jest taki zwyczaj czy nie ale ja kłąde Tżtowi cały czas że jest wymarzyłam sobie przewieszke z naszymi imionami lub inicjałami i datą urodzin córci - muszę się przypomnieć

ja dzisiaj zaczynam 38tc i już na prawdę chce rodzić nie udzielałam się chociaż czytam na bierząco nie mam kompletnie weny dopadło mnie jakieś przesilenie wiosenne czy jakaś mini deprecha.

czuje sie jak słoń, ciężko mi wstawać jak mi coś spadnie na podłoge to prawie fitness żeby podnieść - no mam dosyć.. pogoda była prześliczna teraz zaczeło dopiero padać. Wczoraj było apogeum cały wieczór przepłakałam posprzeczałam sie z Tżtem i ogólnie do doopy czuje sie ze wszystkim sama bez wsparcia albo chociaż zrozumienia na dodatek w sklepach takie śliczne nowe kolekcje i co z tego jak w nic sie nie mieszcze a na oko nie kupie.. dobija mnie to już, i czuje sie jeszcze gorzej bo wychodze na egoistke kocham moje dziecię, ale niech już całe i zdrowe wychodzi

U nas też jest znany taki zwyczaj Miał byc jakis piździonek albo inne złotyszcze, ale mąż uparł się kupić mi nowy telefon, więc znając moje skąpstwo nie będę chciała juz innych prezentów.

Ja zaczynam 37 tydzień i tez mi cięzko, głównie przez to że puchnę i to nie jest zbyt komfortowe dzisiaj miałam wizytę, liczyłam na wcześniejszą cc, ale gin zdecydowanie odradzał, więc czekam do terminu. Chyba że Mała się zdecyduje przyspieszyć to trochę, ale póki co nic się nie zapowiada. Zresztą nie mogę narzekać, przez 7 miesięcy miałam spokojną i bezproblemową ciążę (nie licząc toxo i mdłości w I trymestrze oczywiście) więc mogę się pomęczyć przez miesiąc.
Wagą staram sie nie przejmować, wmawiam sobie, że tak rośnie przez obrzęki

Agunia 4ever dopisz mi proszę wagę Pisanki póki ją pamiętam - 36 tygodni - 2675 gram

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

Napisane przez teQiba

Mam pytanko do dziewczyn po CC - na brzuchu, nad cieciem zrobilo mi sie takie zarozowione miejsce, ktore w dotyku jest twardawe i boli jak siniak. Czy to sie zdarza, czy mam zaczac panikowac?

Ja tak miałam. Do tej pory zresztą mam dziwne uczucie dotykając blizny, już nie boli, ale jakby nie moje ciało

[teQiba]

Napisane przez bebe97

Ja tak miałam. Do tej pory zresztą mam dziwne uczucie dotykając blizny, już nie boli, ale jakby nie moje ciało

No to kamien z serca
A co do blizny to tak czytalam ze dziwne uczucie pozniej w bliznie jest. Ale najwazniejsze zeby sie wszystko ladnie zagoilo.

[mariolasl]

Napisane przez teQiba

Uf - jezeli mowisz ze znika to juz jestem spokojniejsza. Bo dr google jak zwykle mnie nastraszyl najgorszym

to te szwy wewnetrzne sie rozpuszczaja i taki wysiek jakby sie robi

[Lewek]

Napisane przez czbasia

. Jeju jak ciezko ogarnac instrukcje obslugi dzidzi.. Keidy ona mi powie czego chce

Oj. Jak od swojego 1,5 rocznego nadal nie mogę wydusic

Cześć Dziewczynki


Uparta spełnienia marzeń!

Ja dziś byłam na ktg. Znaczących skurczy brak, uff.

Wysłane z mojego GT-I8190 za pomocą Tapatalk 2

[thidien]

Napisane przez bebe97

Przemek - ładnie. Mniej ładnie Przemysław ale to moje widzimisię

ale za to jak słooodko brzmi Przemuś

no, u nas zostaje Adrian - zdrobnień sensownych i ładnych brak, trudno, niech sobie dziecię w życiu radzi bez :P

[mmhym]

Napisane przez mona1

wszystko wskazuje na to że niestety moje mleko małej nie wystarcza albo ja coś źle robię, dziś znów dokarmiałam mm najgorsze jest to że ja się chyba już powoli poddaję...
wypróbuję ten Femaltiker może będzie lepiej...

No właśnie skąd myśl, że brakuje? Mimo przystawiania do obu piersi Mała się wierci, nie ssie? Skad wiedziałaś, że trzeba podać MM?

Napisane przez (t)asia

Dzisiaj odebrałam GBSy i oczywiście wyhodowali mi jakiegoś robala... Jestem załamana... Wizyta u gina w przyszły poniedziałek.
Jutro zaczynam 38 tc, więc czuje się już bezpieczniej i chyba zaczynam chcieć już urodzić...

Nie przejmuj się GBSem, ja miałam i jeszcze kilka z nas i nic złego się nie działo dadzą antybiotyk i to wszytsko

Napisane przez Ela87

Ja to wiedzialam juz od poczatku, ze dzieci sie niczego nie boja, bo nie raz gadalam i straszylam Ole, a ona tylko sie usmiechala ironicznie nie wiem jak wychowac to pokolenie bez pasa

Napisane przez margo80

Jestesmy juz prawie na 100% zdecydowni na imie Przemek. Co myslicie?

Bardzo mi się podoba



dla wszystkich potrzebujących i chcących - wiem, jaka ta końcówka może być frustrująca