Mama się za głowę łapie, jak ja dużo już potrafię! Mamy IX-X 2013, cz. VIII

[tassia]

Napisane przez ja-ika

Tassia, a ile zapłaciliście wtedy? Dzwoniłam w kilka miejsc i przeważnie biorą od 150-200 zł. Najtaniej to 90 zł

nie pamietam ale napewno max 100 a to byla niedziela wieczor

Napisane przez policzanka

to bede miała ciężki orzech do zgryzienia..

kurtka jest bardziej sportowa.z dosyc cienkiego materiału.Troche przypomina wiatrówke.obecnie nosze do niej te buty(chyba najbardziej oklepane)


mam zamiar nosic ją na zmiane z pilotką(do której nota bene tez butów nie mam).myslicie ze np w maju nie będzie mi za gorącą w butach powyzej kostki?sorry za moje głupie pytania ale ja naprawde jestem sto lat za murzynami.

te buty co masz sa super
dlatego drugie kupilabym.lzszejsze
ja w maju chodze w sandalach najczesciej
i zadko kiedy kurtke ubieram
i nie mam zadnej kurtki wiosennej
tylko puchowy bezrekawnik
zauwazylam ze tak jest co.roku
jesienia przejsciowe kirtki i buty nosze dlugi, a wiosna 2tygodnie bo zaraz robi sie 20 stopni
wiec ja w ogole nie inwestuje kasy w takie rzeczy
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[83monia]

Napisane przez kama1987

A nie przypadkiem 2 dni?? Bo TZ miał w zeszłym roku 2 dni na Zuzkę

2, omsknelo mi sie na klawiaturze

[tassia]

jaika ale czemu nie.mozesz otworzyc z kluczyka?
ja ostatnio oddawalam na gwarancji akumulator i w aucie zostal wozek
w bagazniku
owszem bagaznika nie otworzylam ale drzwi.kierowcy owszem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ja-ika]

Napisane przez vea7

ja-ika, policja też potrafi otworzyć
Poza tym nie masz kluczyka?

I pytanie do reszty:
Czy jeśli Jaśko nie jada nic poza mlekiem i okazjonalnie jabłkiem, to powinnam się martwic? Większość z Was podaje kaszki, a ja nie... powinnam?

o policji nie pomyślałam ciekawe, czy biorą coś za to? Kluczyk mam, ale jak pisałam wcześniej akumulator padł i nie da się otworzyć centralnego zamka, nawet kluczykiem
Co do rozszerzania diety, to ja przerwałam na 3 dni i tylko kp, ze względu na zatwardzenia. Od przyszłego tyg będę znowu wprowadzała, ale wolniej i robiła przerwy

Napisane przez tassia

nie pamietam ale napewno max 100 a to byla niedziela wieczor

dzięki

[doughnut_agg]

Wrocilam z tego spotkania. Robilismy jakis test, 200 pytan do tego niektore sie powtarzaly

[Brydzia_]

ile wasze dzieci zjadają na obiad ?
Igor zjada ten słoik 130 i płacze i musze mu dawać jeszcze pierś... musze zacząć kupować te większe słoiki albo sama gotować bo zbankrutujemy

[ja-ika]

Napisane przez tassia

jaika ale czemu nie.mozesz otworzyc z kluczyka?
ja ostatnio oddawalam na gwarancji akumulator i w aucie zostal wozek
w bagazniku
owszem bagaznika nie otworzylam ale drzwi.kierowcy owszem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

jedynie bagażnik mogę otworzyć, ale nie wejdę, bo to sedan i siedzenia się składa od środka. Także doopa zbita

[Larysa88]

piekne zdjęcia ślubne pokazywalyscie oczywiście nie pokazały mi się wszystkie ;/ ale bukiety piękne bojatoja Kaśka pszczoua ewacia no cudowne każdy mi się podobał
Lulla my też im kiedyś pokażemy na pewno

Napisane przez Madziuchna27

Laryska, ja bym chciała tak ze trzy lata różnicy A mój mały już widać, że jest dzieckiem wymagającym. Owszem, są dni, kiedy bawi się sam, bo ja sprzątam (mam wtedy straszne wyrzuty). Ale są dni takie jak dziś, gdzie ponuro na dworze, nie ma jak wyjść, mały spał tylko 40 minut i jest podenerwowany, popiskuje.... Zauważyłam, że jak nie dostaje natychmiast tego, czego akurat chce, np. musi chwilkę zaczekać zanim go wezmę na ręce, to histeryzuje. Mam nadzieję, że nie będzie z tych dzieci, które kładą się w sklepie na ziemi i wrzeszczą Mama moja mówi: Spokojnie, nie dopuścimy do tego

no tak sądzę że 2.5 roku minimum to fajna różnica a 3 lata to już chyba naprawdę fajnie tak jak Bajka pisała, i Blanki tekst mamusiu jak Ty świetnie sobie z nami dajesz rade
I wtedy juz wydaje mi się ze dziecko nie jest aż tak wymagające jak za niemowlaka ale oczywiście to jakieś moje myśli są. Nie byłam jeszcze w takiej sytuacji dopiero wszystko przede mną
Oj a o tym co piszesz ze kładą się na podłodze no też bym nie chciała ale taki okres chyba na 2 lata ze dzieci tak robią i trzeba to przejść. Ten bunt
wychowanie dziecka to naprawdę nie łatwe zadanie

Napisane przez maharet1092

Nie zgodze sie z tym.Wg mnie bardzo dobrze sie wychowuje dzieci z taka mala roznica.Bardzo szybko ucza sie dzielic, rowniez uwaga rodzicow.

Bardzo dobrze w sensie ze dla Ciebie tak? A dla dzieci? Oczywiście tego nie neguje w żaden sposób narazie to tylko moje takie domysły

no tak jak już pisałam nie byłam w takiej sytuacji ale to takie moje myśli są. Chciałabym maksimum czasu poświęcić pierwszemu dziecku tak właśnie z 2.5 roku minimum żeby skoncentrować się tylko na niej a później na kolejnym dopiero a nie chciałabym robić czegoś na pół gwizdka. Bo jeśli dziecko marudne to musisz czasem odmówić czegoś drugiemu. Oczywiście przy tej mojej różnicy jaka bym chciała to tez będą takie sytuacje gdzie będzie trzeba odmówić ale będąc w ciąży chciałabym juz uczuć Ole ze teraz pojawi się druga mała istotka i będzie wymagała uwagi bardzo a myślę że łatwiej to pojąć dziecku 3 letniemu niż rocznemu

Napisane przez butterfly20

właśnie dzisiaj gadałam z koleżanką o dzieciach jej szwagierki i uznałyśmy,że są odchowane, a nie wychowane.Coś w tym jest.
natomiast to,że teraz dziecko jest grzeczne nie oznacza,że takie będzie zawsze.i może być zazdrosne o rodzeństwo.nie masz Ci w życiu nic pewnego

no wiesz bo może być też tak ze u pewnej rodziny dzieci rok po roku będą lepiej wychowane niż w drugiej rodzinie gdzie jest różnica 3 lata czy więcej. To zależy od rodziców jak do tego podejda bo mogą olać i zostawić dzieci samymi sobie przed kompem czy tv i nawet z różnicą wieku nie wykorzystają tego czasu na wychowanie.
A z grzeczniscia no różnie może być nic pewnego ale chyba jednak ma już coś w sobie z tej cechy a nie małego zbója nie no wiadome ze dopiero się przekonamy jak taka sytuacja zaistnieje

Napisane przez Isabell12

u mnie 10 lat rożnicy pmiędzy dziećmi sa tego plusy ale i minusy

To taka jak u mnie i mojego brata 10 i pół roku.
Teraz mamy kontakt dobry zawsze możemy pogadać na jakieś tematy i jest ok natomiast jak on był w moim wieku to ja byłam malolat i jakoś nie było takiej bliskości rodzeństwa. Natomiast jak byłam niemowlakiem no to się zajmował mną co było pomocne dla rodziców

[doughnut_agg]

Napisane przez Brydzia_

ile wasze dzieci zjadają na obiad ?
Igor zjada ten słoik 130 i płacze i musze mu dawać jeszcze pierś... musze zacząć kupować te większe słoiki albo sama gotować bo zbankrutujemy

Caly sloiczek 190. a pozniej mleko po dwoch godz

[butterfly20]

Napisane przez karolson

bez kitu kazdy ma inny styl bo ja do sztybletów i sneakersów nie zalozyłabym innych spodni niz rurki/ leginsy

ja nie założyłabym sztybletów co nie oznacza,że inni nie mogą tak samo z lordsami.
I sama noszę tylko rurki i legginsy,ale też nie wszystkie mogę, każdemu pasuje coś innego czyż nie?dlatego doradzam patrząc pod kątem figury.

Napisane przez maharet1092

No miedzy innymi

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ----------


Tez nad tym myslalam i nie wiem czy ciemna zielen nie bedzie wygladala jakos blotnie z tym bezem,Bordo nie za bardzo mam, ale czerwien tak.Jednak poczekam az przyjdzie.

będzie ciemno i bagnisto

Napisane przez karolson

Motylek a ponowie pytanie Madziuchny bo nie wiedziałam odpowiedzi. W jakiej pozycji Tusia bawi się np tymi klockami? Szczerze mam te klocki FP i nawet ich nie wyjełam bo sobie nie wyobrazałam jak by mial tam celowaćna brzuchu czy plecach

aale o których klockach mówisz? bo my się bawiłyśmy garnuszkiem na klocuszek i tam się wkłada od boku. Była na brzuchu lub na boczku, na pewno nie siedziała

Napisane przez policzanka

to bede miała ciężki orzech do zgryzienia..

kurtka jest bardziej sportowa.z dosyc cienkiego materiału.Troche przypomina wiatrówke.obecnie nosze do niej te buty(chyba najbardziej oklepane)


mam zamiar nosic ją na zmiane z pilotką(do której nota bene tez butów nie mam).myslicie ze np w maju nie będzie mi za gorącą w butach powyzej kostki?sorry za moje głupie pytania ale ja naprawde jestem sto lat za murzynami.

te by pasowały,ale na cieplejsze dni już gorzej.Z drugiej strony ja w ciepłe dni nie nosiłabym już takiej kurtki
ja do tej kurtki mam na deszczowe dni kalosze (które właściwie wyglądają na kozaki) dlatego kupiłam sobie na trochę ładniejsze dni takie casualowe "workery" (są może trochę mniej toporne, tyłu mają złoty zameczek, a cholewka ma dziurki-nie umiem tego dokładnie opisać, były na deezee,ale nie ma ich już ). I one są fajne,bo przewiewne.
Ze sneakersów te mi się nawet podobają http://deezee.pl/obuwie_damskie/teni..._sneakers.html kolor też fajny do tej kurtały na wiosnę
dużo fajnych butków jest na deezee

Napisane przez vea7

motylku, a czemu przypadek? Małe dzieci są kumate
Jaśko sobie wyczaił, ze zabawki leżą na oparciu kanapy, podpełza i sobie zdejmuje - świadomie już. A jak mu matę obróciłam, to ogona szukał w starym miejscu Jak pokażesz, to zapamięta i będzie próbowała powtarzać






Dobra, pytanie do mam doświadczonych:
Bartek poszedł wczoraj i zanabył, poza smokami i siatkowym gryzakiem, taką flaszkę dla Jaśka. I teraz mam pytanie, czy jeśli zacznę mu podawać taki ustnik, to nie zgłupieje przy piersi?

I pytanie do reszty:
Czy jeśli Jaśko nie jada nic poza mlekiem i okazjonalnie jabłkiem, to powinnam się martwic? Większość z Was podaje kaszki, a ja nie... powinnam?

no tak, podpełzywanie i branie zabawek uważałam za coś normalnego
a tu się lekko zdziwiłam,że załapała Oczywiście nie jest geniuszem i nie wiem który klocek do którego otworu, ale cieszy,że wie już co z tym zrobić
albo mamy pchacz z FP i jak się nim ruszy to gra. I spryciula to zauważyła, więc podpełza do niego i pcha go rączką, jak zagra to się strasznie cieszy

co do butli to nie wiem.
co do kaszki to mi pediatra zaleciła podawać przez małe przybieranie, ale nawet pomimo tego nie ma rewelacji.No ale kaszki mająa witaminy i węglowodany, a poza tym zwyczajnie jej smakują

[kama1987]

Zapomniałam się pochwalić, wczoraj zrobiłam produkcję obiadków dla Zuzi i mam 18 słoiczków, 3 różne obiady Jeszcze muszę tylko z rybą zrobić i będzie na prawie cały miesiąc

Napisane przez tassia

Ja-Ika moj tz kiedys zgubil jlucz i znalazl normalnie ogloszenie naprawa zamkow samochodowych czy cos w tym.stylu
poszukaj
koles na ulicy wielopole z latarka w zebach otwieral mu auto, przejechal patrol policji i strazy miejskiej, przeszla masa ludzi obok i nikt sie nie zainteresowal
wiec wlamanie nozna smialo robic

Sent from my GT-P1000 using Wizaz Forum mobile app

Przypomniało mi się jak mieliśmy z TZ 2 auta, 1 było takie robocze, i był tam od strony pasażera zamek zepsuty, nie dało się kluczykiem otworzyć. Pojechaliśmy do Castoramy, zrobiliśmy zakupy, TZ chce otwierać samochód a tu zamek od kierowcy się zepsuł, jakaś zapadka czy coś próbowaliśmy różnymi sposobami, w końcu TZ do kolegi mechanika zadzwonić czy jak coś to czy ma szybę taką jak my mami i zdecydowaliśmy że ją rozwalimy. Poszłam do Castoramy po młotek, TZ się nie udało rozwalić, za to mnie tak Napieprzałam w tą szybę młotkiem, widziała to ochrona sklepu, przejeżdżała policja i było pełno ludzi (przed świętami to było). Nikt nie zareagował, policja patrzyła jak rozwaliłam szybę i jak pojechaliśmy.

Stwierdziliśmy wtedy że można śmiało tam kraść auta, i tak każdy to ma gdzieś

Napisane przez Poziomkowa89

Czy może być jakiś problem przy wprowadzaniu ryzu? dziś pichcę obiadki i nie wiem czy wpakować go do wszystkich, czy trzeba na niego uważać?

Ryż trochę zatwardza, w obiadkach słoiczkowych ryż też jest. Ja wczoraj gotowałam Zuzi i dawałam, tylko mi 1 obiadku wyszło na 5 słoiczków i dałam ok. 1/3 torebki ryżu. Na tyle słoiczków to chyba nie jest to jakaś wielka ilość

[tassia]

brydzia moje dziecko max 60g
wcesniej jadl 100
a teraz je tyle i popija herbatka i tyle

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[agaabuu]

Wróciłyśmy od lekarza...na szczęście uszka w porządku, osłuchowo też czysto, lekarka kazała obserwować te pokasływanie, temperatura może być przez ząbkowanie - okazuje się, że małej idą i górne i dolne dwójki dziąsła ma bardzo rozpulchnione a jak babka jej zaglądała do buźki to tak płakała, że szok! Powiedziała, że może się okazać też, że to 3 dniówka, więc mamy obserwować czy pojawi się wysypka po 3 dniach....ale normalnie masakra jak zapytalam o rozszerzanie diety....zapytałam czy mogę już podawać jej rybkę, bo mięso już daje....a babka w szoku i się pyta : a jak Pani chce jej tą rybę podać?? No a ja mówię, że taką ze słoiczka Kobitka nie wiedziała, że robią dania z rybą Normalnie szok! Dobrze, że sama zaczęłam rozszerzać dietę Antosi i wprowadziłam gluten bo od tej lekarki to niczego bym się nie dowiedziała.....dobrze, że jest wizaż Zaczynam się poważnie zastanawiać nad zmianą przychodni

[Brydzia_]

Napisane przez doughnut_agg

Caly sloiczek 190. a pozniej mleko po dwoch godz

dzięki

Napisane przez tassia

brydzia moje dziecko max 60g
wcesniej jadl 100
a teraz je tyle i popija herbatka i tyle

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

a jaką dajesz herbatke ?
też mu zaczne dawać coś do popicia tylko nie wiem co... wiem najlepiej wode ale nie chce wody wypluwa spływa mu po brodzie, a jak coś w końcu wypije to za kilka minut mu się to uleje
zresztą jak były problemy brzuszkowe to ten sam motyw był z herbatą koperkową, także nie wiem...

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

Napisane przez agaabuu

Wróciłyśmy od lekarza...na szczęście uszka w porządku, osłuchowo też czysto, lekarka kazała obserwować te pokasływanie, temperatura może być przez ząbkowanie - okazuje się, że małej idą i górne i dolne dwójki dziąsła ma bardzo rozpulchnione a jak babka jej zaglądała do buźki to tak płakała, że szok! Powiedziała, że może się okazać też, że to 3 dniówka, więc mamy obserwować czy pojawi się wysypka po 3 dniach....ale normalnie masakra jak zapytalam o rozszerzanie diety....zapytałam czy mogę już podawać jej rybkę, bo mięso już daje....a babka w szoku i się pyta : a jak Pani chce jej tą rybę podać?? No a ja mówię, że taką ze słoiczka Kobitka nie wiedziała, że robią dania z rybą Normalnie szok! Dobrze, że sama zaczęłam rozszerzać dietę Antosi i wprowadziłam gluten bo od tej lekarki to niczego bym się nie dowiedziała.....dobrze, że jest wizaż Zaczynam się poważnie zastanawiać nad zmianą przychodni

dobra lekarka

[maharet1092]

Napisane przez Larysa88

Bardzo dobrze w sensie ze dla Ciebie tak? A dla dzieci? Oczywiście tego nie neguje w żaden sposób narazie to tylko moje takie domysły


w

No wlasnie dla dzieci.,Szybka lapia kontakt i wspolny jezyk, maja zawsze kompana do zabawy, podobnej zabawy, jako nastolatki moga razem wychodzic, jako dorosli tez raczej sie fajnie dogaduja.
Oczywiscie trzeba czasami czegos odmowic jednemu, czasami drugiemu, czasami jedno, czasami drugie musi poczekac.ale to uczy dzieci dzielenia sie, tego, ze jest jeszcze inne dziecko ktore tez ma swoje potrzeby i ze rodzice tez tamtemu musi poswiecic czas.Wg mnie wychowanie nie polega na spelnianiu wszystkich zachcianek dziecka, nie odmawianiu niczego,robienie tego co sobie dziecko zaazyczy w trybie natychmiastowym.

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

Napisane przez tassia

te buty co masz sa super
dlatego drugie kupilabym.lzszejsze
ja w maju chodze w sandalach najczesciej
i zadko kiedy kurtke ubieram
i nie mam zadnej kurtki wiosennej
tylko puchowy bezrekawnik
zauwazylam ze tak jest co.roku
jesienia przejsciowe kirtki i buty nosze dlugi, a wiosna 2tygodnie bo zaraz robi sie 20 stopni
wiec ja w ogole nie inwestuje kasy w takie rzeczy
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

To twarda jestews, ja duzo chodze w przejsciowkach

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

Napisane przez butterfly20

j


będzie ciemno i bagnisto

Tez wlasnie tak podejrzewam

[vea7]

Napisane przez ja-ika

o policji nie pomyślałam ciekawe, czy biorą coś za to? Kluczyk mam, ale jak pisałam wcześniej akumulator padł i nie da się otworzyć centralnego zamka, nawet kluczykiem
Co do rozszerzania diety, to ja przerwałam na 3 dni i tylko kp, ze względu na zatwardzenia. Od przyszłego tyg będę znowu wprowadzała, ale wolniej i robiła przerwy

Wiesz co nie wiem... tato zatrzymał przejeżdżający akurat patrol, poprosił, Pan Policjant kazał się odwrócić i w 15 s. samochód stał otworem Ale nie wiem, jak by było z wezwaniem.

Napisane przez butterfly20

ja nie założyłabym sztybletów co nie oznacza,że inni nie mogą tak samo z lordsami.
I sama noszę tylko rurki i legginsy,ale też nie wszystkie mogę, każdemu pasuje coś innego czyż nie?dlatego doradzam patrząc pod kątem figury.

no tak, podpełzywanie i branie zabawek uważałam za coś normalnego
a tu się lekko zdziwiłam,że załapała Oczywiście nie jest geniuszem i nie wiem który klocek do którego otworu, ale cieszy,że wie już co z tym zrobić
albo mamy pchacz z FP i jak się nim ruszy to gra. I spryciula to zauważyła, więc podpełza do niego i pcha go rączką, jak zagra to się strasznie cieszy

co do butli to nie wiem.
co do kaszki to mi pediatra zaleciła podawać przez małe przybieranie, ale nawet pomimo tego nie ma rewelacji.No ale kaszki mająa witaminy i węglowodany, a poza tym zwyczajnie jej smakują

True
Masz po prostu kumatą córeczkę Nic ino się cieszyć
Aha, ja się w sumie zastanawiam... zaczął przybierać, mleko ciągnie aż miło, głodny nie jest, a staram się rozszerzać o warzywa i owoce. To chyba kaszka mu do szczęścia nie jest potrzebna (poza oczywiście glutenem, ale to osobno)?

Napisane przez kama1987

Zapomniałam się pochwalić, wczoraj zrobiłam produkcję obiadków dla Zuzi i mam 18 słoiczków, 3 różne obiady Jeszcze muszę tylko z rybą zrobić i będzie na prawie cały miesiąc

klask i:

Napisane przez agaabuu

Wróciłyśmy od lekarza...na szczęście uszka w porządku, osłuchowo też czysto, lekarka kazała obserwować te pokasływanie, temperatura może być przez ząbkowanie - okazuje się, że małej idą i górne i dolne dwójki dziąsła ma bardzo rozpulchnione a jak babka jej zaglądała do buźki to tak płakała, że szok! Powiedziała, że może się okazać też, że to 3 dniówka, więc mamy obserwować czy pojawi się wysypka po 3 dniach....ale normalnie masakra jak zapytalam o rozszerzanie diety....zapytałam czy mogę już podawać jej rybkę, bo mięso już daje....a babka w szoku i się pyta : a jak Pani chce jej tą rybę podać?? No a ja mówię, że taką ze słoiczka Kobitka nie wiedziała, że robią dania z rybą Normalnie szok! Dobrze, że sama zaczęłam rozszerzać dietę Antosi i wprowadziłam gluten bo od tej lekarki to niczego bym się nie dowiedziała.....dobrze, że jest wizaż Zaczynam się poważnie zastanawiać nad zmianą przychodni

Dobrze, że uszka i osłuchowo ok Może rzeczywiście ząbki

Napisane przez maharet1092

No wlasnie dla dzieci.,Szybka lapia kontakt i wspolny jezyk, maja zawsze kompana do zabawy, podobnej zabawy, jako nastolatki moga razem wychodzic, jako dorosli tez raczej sie fajnie dogaduja.
Oczywiscie trzeba czasami czegos odmowic jednemu, czasami drugiemu, czasami jedno, czasami drugie musi poczekac.ale to uczy dzieci dzielenia sie, tego, ze jest jeszcze inne dziecko ktore tez ma swoje potrzeby i ze rodzice tez tamtemu musi poswiecic czas.Wg mnie wychowanie nie polega na spelnianiu wszystkich zachcianek dziecka, nie odmawianiu niczego,robienie tego co sobie dziecko zaazyczy w trybie natychmiastowym.

Aha, mydełko do odplamiania z Rossa jest genialne!!!
Doprało marchewkę, której nie dał rady wybielacz i mega wielgachną kupę z białego bodziaka, który po wypraniu w pralce na 60 st i obejrzeniu spisałam na straty

[karolson]

Napisane przez Brydzia_

ile wasze dzieci zjadają na obiad ?
Igor zjada ten słoik 130 i płacze i musze mu dawać jeszcze pierś... musze zacząć kupować te większe słoiki albo sama gotować bo zbankrutujemy

ok 200

[87czarna]

Napisane przez agaabuu

Mój dzień zaczął się dziś o 3...już wczoraj pisałam Wam, że Antosi wychodzą dolne dwójki....przy pierwszych dolnych i górnych jedynkach była tylko marudna i gorzej spala a wczoraj wieczorem miała podwyższoną temperaturę 37,6 a w nocy już 39 stopni. Daliśmy jej czopek Paracetamolu ale temperatura nie spadła, dopiero po Paracetamolu w syropie się obniżyła Mam nadzieję, że temperatura była z powodu ząbkowania, kataru nie ma jedynie od jakiegoś czasu często się krztusi i odkasłuje ślinę, po 7 będe dzwoniła do lekarza niech ją zobaczy. Biedna taka ta moja Antosia

Uuuu oby tylko to nie była choroba...

Napisane przez karolson

Helo katarzyna2811 widze Cie.
My zaczelismy dzien o 6 czyli standardzik. Filip niestety sie zarazil i odciagam mu kosmiczne ilosci wydzieliny jasne i non stop furczy, pod nos masc majerankowa, do nosa marimer, cebion, wapno. Co jeszcze mozna bez recepty? Ten Nasivin?

I kolejny dzieciaczek chory Filipku,wracaj do zdrówka!

Napisane przez teacherka

Dzięki dziewczyny za pociechę, ale wiecie jak to jest... biednemu zawsze wiatr w oczy


Ja już nie mam sił

Ale pech :/ Wy to macie przeboje :/

Napisane przez kaska87

hej
na szybko Was przeleciałam

co do ogrodu to ja nie tykam, nie lubię wszystko robi mąż, a najwięcej... teściowa ona mieszka w bloku, a lubi ogród więc robi to u nas

jak miłoooo
co do ogrodu- również to nie moja 'działka'
Tż też się w tą stronę nie kwapi,więc nie wiem jak nasz ogród będzie wyglądać? Chyba Tat ę zatrudnię,bo ma smykałkę do tego

Napisane przez butterfly20

ja nie założyłabym sztybletów co nie oznacza,że inni nie mogą tak samo z lordsami.
I sama noszę tylko rurki i legginsy,ale też nie wszystkie mogę, każdemu pasuje coś innego czyż nie?dlatego doradzam patrząc pod kątem figury.



będzie ciemno i bagnisto
ja do tej kurtki mam na deszczowe dni kalosze (które właściwie wyglądają na kozaki) dlatego kupiłam sobie na trochę ładniejsze dni takie casualowe "workery" (są może trochę mniej toporne, tyłu mają złoty zameczek, a cholewka ma dziurki-nie umiem tego dokładnie opisać, były na deezee,ale nie ma ich już ). I one są fajne,bo przewiewne.
Ze sneakersów te mi się nawet podobają http://deezee.pl/obuwie_damskie/teni..._sneakers.html kolor też fajny do tej kurtały na wiosnę
dużo fajnych butków jest na deezee

Rzeczywiście super butki mają Ja to mam manię na buty Tż ostatnio zapytał mnie czy czasem nie kupić mi osobnej szafy? Ależ owszem, czemu nie?

Napisane przez agaabuu

Wróciłyśmy od lekarza...na szczęście uszka w porządku, osłuchowo też czysto, lekarka kazała obserwować te pokasływanie, temperatura może być przez ząbkowanie - okazuje się, że małej idą i górne i dolne dwójki dziąsła ma bardzo rozpulchnione a jak babka jej zaglądała do buźki to tak płakała, że szok! Powiedziała, że może się okazać też, że to 3 dniówka, więc mamy obserwować czy pojawi się wysypka po 3 dniach....ale normalnie masakra jak zapytalam o rozszerzanie diety....zapytałam czy mogę już podawać jej rybkę, bo mięso już daje....a babka w szoku i się pyta : a jak Pani chce jej tą rybę podać?? No a ja mówię, że taką ze słoiczka Kobitka nie wiedziała, że robią dania z rybą Normalnie szok! Dobrze, że sama zaczęłam rozszerzać dietę Antosi i wprowadziłam gluten bo od tej lekarki to niczego bym się nie dowiedziała.....dobrze, że jest wizaż Zaczynam się poważnie zastanawiać nad zmianą przychodni

Ojoj... źle wspominam 3-dniówkę :/ Oby szybko przeszło!

policzanko ciężko rozgryźc tą kurtkę, ale ja osobiście włożyłabym zarówno jakieś sportowe (np. trampy) i casualowe Pomysł Tassi z biało-złotymi jest super... będą się rzucać w oczy i wyglądać oryginalnie. Chociaż nie lubię tego typu butów. Ja to drobna kobita jestem,także uwielbiam wszystko na obcasie, baleriny i lordsy

[maharet1092]

Napisane przez Brydzia_

ile wasze dzieci zjadają na obiad ?
Igor zjada ten słoik 130 i płacze i musze mu dawać jeszcze pierś... musze zacząć kupować te większe słoiki albo sama gotować bo zbankrutujemy

Moj zjada 190 sloiczek, albo domowe jedzenie w podobnej ilosci i deser, no chyba, zer ma atak niejadka to zjada mniej, albo wcale

[MsLullaby]

Napisane przez Asiek84

chata jak chata ale porządek....

Jak w mózgu tak w pokoju

Larysko wiem wiem

[tassia]

brydzia kupilam herbatke parzona holle i hipp parzona jablko-koper chyba
ta druga mu mega smakuje, ta pierwsza tak w miare
raz na jakis czas mam tego granulowanego hippa dosladzanego, ale to tylko jak ma mega zatwardzenie i musi duzo wypic
raz na dwa tygodnie to dostaje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

vea to mydelki dr becker cos tam?
kurcze nie umiem uzywac tych rzeczy bo u mnie nawet plama po bananie nie zeszla tym.mydelkiem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Brydzia_]

Napisane przez tassia

brydzia kupilam herbatke parzona holle i hipp parzona jablko-koper chyba
ta druga mu mega smakuje, ta pierwsza tak w miare
raz na jakis czas mam tego granulowanego hippa dosladzanego, ale to tylko jak ma mega zatwardzenie i musi duzo wypic
raz na dwa tygodnie to dostaje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

vea to mydelki dr becker cos tam?
kurcze nie umiem uzywac tych rzeczy bo u mnie nawet plama po bananie nie zeszla tym.mydelkiem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

dzięki musze się rozejrzeć w sklepie

[doughnut_agg]

Napisane przez vea7

Wiesz co nie wiem... tato zatrzymał przejeżdżający akurat patrol, poprosił, Pan Policjant kazał się odwrócić i w 15 s. samochód stał otworem Ale nie wiem, jak by było z wezwaniem.



True
Masz po prostu kumatą córeczkę Nic ino się cieszyć
Aha, ja się w sumie zastanawiam... zaczął przybierać, mleko ciągnie aż miło, głodny nie jest, a staram się rozszerzać o warzywa i owoce. To chyba kaszka mu do szczęścia nie jest potrzebna (poza oczywiście glutenem, ale to osobno)?



klask i:



Dobrze, że uszka i osłuchowo ok Może rzeczywiście ząbki






Aha, mydełko do odplamiania z Rossa jest genialne!!!
Doprało marchewkę, której nie dał rady wybielacz i mega wielgachną kupę z białego bodziaka, który po wypraniu w pralce na 60 st i obejrzeniu spisałam na straty

Po ile to mydelko, przydalo by sie ?

[kahunia]

Napisane przez 83monia

chwale sie: natalia dzis ma prawie zdrowa skore mam nadzieje ze jej nie przejdzie

super mam nadzieje ze juz tak zostanie

Napisane przez pszczoua

Hmm... Wydaje mi się, że moja lekarka na to nie pójdzie... Mi by pasowało chociaż na miesiąc, żeby po feriach wrócić do pracy. Jakoś nie uśmiecha mi się wracać na koniec semestru. Bratowa kiedyś zagadała i lekarka jej nie dała...

A u prywatnego lekarza?

Napisane przez teacherka

Właśnie "przeczytałam" Zuzce po raz kolejny całą Księgę Dźwięków i słuchała oczarowana, a teraz dalej zafascynowana ogląda i gada do siebie

Kto nie ma, temu polecam

O fajne Chyba zajde dzisiaj do empiku i zakupie

Napisane przez pszczoua

Jestem zła... TŻ jechał rano, na 7.15 zarejestrować małego do okulisty bo miał bakteryjne zapalenie spojówek i mieliśmy to skontrolować u specjalisty jeszcze. Był 7my w kolejce i Julek się nie dostał Babka powiedziała, że rejestrują pierwsze 10 osób a przed nim jakieś stare baby całe rodziny rejestrowały... Masakra... Zadzwoniłam do innego okulisty dziecięcego i termin dopiero na 15 maja Umówiłam go, ale w międzyczasie będziemy próbować w tym miejscu w którym TŻ był dziś bo rejestracja na ten sam dzień. W ogóle w tym oczku ma chyba jakąś wredną bakterię, bo miałam stosować krople z antybiotykiem (Tobrex) przez 5 dni. Na ulotce jest że tydzień więc skoro nie pomogły całkiem przedłużyłam jeszcze te 2 dni i wczoraj zakropiłam ostatni raz. Dziś znów masa ropy żółto-zielonej, gęstej, bardzo brzydkiej. Jedno szczęście białka oczek nie są już czerwone, ale boję się, że jak będziemy tyle czekać na wizytę to wszystko się cofnie Chyba czeka nas to udrażnianie kanalików

A jakbyscie pogadali ze to taki maluszek to by nie przyjeli? Zwlaszcza ze to raczej pilny przypadek.

Napisane przez butterfly20

Moja od T. "tylko" kasę i Pampersy. Piszę tylko,bo nigdy jej nie kupili ani zabawki, ani ciuszka. Dają kasę i mówią,żebym jej coś kupiła.
Za to moi rodzice uwielbiają chodzić po sklepach i jej coś kupować. Chociaż sami kupują zabawki, bo co do ciuchów to mama zawsze idzie ze mną i ja wybieram-ona się boi,że nie trafi w mój gust.Ale i tak ma radochę. Kilka razy w miesiącu coś kupuje

Moja T. to mam wrazenie czasami sie boi ze cos kupi i mi sie nie spodoba, wiec zawsze pyta czy moze to czy tamto. A mi jakos glupio tak sobie wybierac. Ale ostatnio kupila Amelce kurteczke i bluze i

Napisane przez karolson

co do torebki to niewiem ehh bluzki ciązowe mialam ostatnio taka na sobie tyle że ja dziele ubrania na podomki i nie podomki więc w domu na codzień ubieram sie inaczej niz jak wychodze z TŻ czy nawet z Filipem do lekarza.. eh ale zakupów też mi trzeba... kurtke, i koszulek jakiś koszul sweterków na wyjście bo po domek czyli starych ale dobrych bluz, koszulek, dzinsów dresów mam odgroma
a to racja ze jak coś ładnego to odrazu kupa kasy, dlatego moja wylansowana siostra nei ubiera się juz notorycznie z Zarze tylko np na Marywilskiej (takie hale targowe) gdzie sa rzeczy u polaków, turków równie ladne a tańsze ja się zadowole reserved, h&m, mohito tyle $ na koncie by się więcej przydało

Kiedys 90% ciuchow mialam z reserved A ostatnio jakos sie nie moge odnalezc tam a jeszcze jak jest cos tanszego - jakies topy np. to mam wrazenie ze na jedno pranie, a pozniej sie porozciaga - takie jakies to cienkie.

Napisane przez 83monia

matko, ja nawet nie wiem jak te rodzaje butos wygladaja

Spoko ja tez nie Ja ide do sklepu i jak mi sie podobaja i sa wygodne to biore

Napisane przez karolson

za szczepienie i wage... eh syn mojej kuzynki waży tyle majac 10 tygodni ale urodził sie ponad 4 kg

Eee... Amelka tez sie 4150 urodzila W ciazy ja utuczylam, a teraz sie buntuje i chce laska byc

Napisane przez agaabuu

Wróciłyśmy od lekarza...na szczęście uszka w porządku, osłuchowo też czysto, lekarka kazała obserwować te pokasływanie, temperatura może być przez ząbkowanie - okazuje się, że małej idą i górne i dolne dwójki dziąsła ma bardzo rozpulchnione a jak babka jej zaglądała do buźki to tak płakała, że szok! Powiedziała, że może się okazać też, że to 3 dniówka, więc mamy obserwować czy pojawi się wysypka po 3 dniach....ale normalnie masakra jak zapytalam o rozszerzanie diety....zapytałam czy mogę już podawać jej rybkę, bo mięso już daje....a babka w szoku i się pyta : a jak Pani chce jej tą rybę podać?? No a ja mówię, że taką ze słoiczka Kobitka nie wiedziała, że robią dania z rybą Normalnie szok! Dobrze, że sama zaczęłam rozszerzać dietę Antosi i wprowadziłam gluten bo od tej lekarki to niczego bym się nie dowiedziała.....dobrze, że jest wizaż Zaczynam się poważnie zastanawiać nad zmianą przychodni

Ja bym zmienila. Do lekarza musze miec zaufanie. Ale chcialabym tez zeby sie rozwijal i wiedzial co nowego. A nawet jak nie wiedziala ze ryba jest w sloiczkach to chyba kiedys sliczkow nie bylo a dzieci ryby jadly

A pytalam o ta szczepionke 5w1 co ja wycofali - powiedziala ze jak nic sie po szczepieniu nie dzialo to ok. I czesto sie zdarza ze wycofuja.

[butterfly20]

Napisane przez kama1987

Zapomniałam się pochwalić, wczoraj zrobiłam produkcję obiadków dla Zuzi i mam 18 słoiczków, 3 różne obiady Jeszcze muszę tylko z rybą zrobić i będzie na prawie cały miesiąc




Przypomniało mi się jak mieliśmy z TZ 2 auta, 1 było takie robocze, i był tam od strony pasażera zamek zepsuty, nie dało się kluczykiem otworzyć. Pojechaliśmy do Castoramy, zrobiliśmy zakupy, TZ chce otwierać samochód a tu zamek od kierowcy się zepsuł, jakaś zapadka czy coś próbowaliśmy różnymi sposobami, w końcu TZ do kolegi mechanika zadzwonić czy jak coś to czy ma szybę taką jak my mami i zdecydowaliśmy że ją rozwalimy. Poszłam do Castoramy po młotek, TZ się nie udało rozwalić, za to mnie tak Napieprzałam w tą szybę młotkiem, widziała to ochrona sklepu, przejeżdżała policja i było pełno ludzi (przed świętami to było). Nikt nie zareagował, policja patrzyła jak rozwaliłam szybę i jak pojechaliśmy.

Stwierdziliśmy wtedy że można śmiało tam kraść auta, i tak każdy to ma gdzieś



Ryż trochę zatwardza, w obiadkach słoiczkowych ryż też jest. Ja wczoraj gotowałam Zuzi i dawałam, tylko mi 1 obiadku wyszło na 5 słoiczków i dałam ok. 1/3 torebki ryżu. Na tyle słoiczków to chyba nie jest to jakaś wielka ilość

a napiszesz dokładnie jak te słoiczki robiłaś i jakie smaczki?

Napisane przez vea7

Wiesz co nie wiem... tato zatrzymał przejeżdżający akurat patrol, poprosił, Pan Policjant kazał się odwrócić i w 15 s. samochód stał otworem Ale nie wiem, jak by było z wezwaniem.



True
Masz po prostu kumatą córeczkę Nic ino się cieszyć
Aha, ja się w sumie zastanawiam... zaczął przybierać, mleko ciągnie aż miło, głodny nie jest, a staram się rozszerzać o warzywa i owoce. To chyba kaszka mu do szczęścia nie jest potrzebna (poza oczywiście glutenem, ale to osobno)?



klask i:



Dobrze, że uszka i osłuchowo ok Może rzeczywiście ząbki






Aha, mydełko do odplamiania z Rossa jest genialne!!!
Doprało marchewkę, której nie dał rady wybielacz i mega wielgachną kupę z białego bodziaka, który po wypraniu w pralce na 60 st i obejrzeniu spisałam na straty

no może jeszcze nie

moja dostaje 100 ml kaszki koło godz.17.30,a potem po kąpieli jak idzie spać, czyli po 18, wciąga 200-250 ml mleka,mojego

a ja się zastanawiam jak będzie po ekspozycji.bo dziewczyny dają kaszki na drugie śniadanie. to jak to zrobić?Dawać kaszkę na drugie sniadanie i na deser z owockami?czy wtedy już same owocki na deser, lub potem jogurt?

[misia332]

ja w tamtym roku, cały rok przechodziłam w balerinach i ramonesce.
nie lubię kupować butów, i w ogóle. Ja mam 4 pary trampek, dwie pary balerin, lordsy i chyba to wszystko.

[Figulina987]

wczoraj mieliśmy burzliwy dzień z TZ, więc tylko podczytywałam, al już jest w miarę ok.... eh, ja czasem chciałabym wrócić do pracy, bo jakoś mnie męczy psychicznie tai tryb życia jak teraz.... a mąż może w końcu zacząłby coś robić, bo już bym nie była na "urlopie" (kto wymyślił tę kretyńską nazwę )

Napisane przez butterfly20

Kasiunia to zielona lub kobaltowa faaajna torebka, fajna cena
Ja dziś poszalałam w Mohito

poka poka, bo ja dziś/jutro chcę tam iść po jakąś kieckę

Napisane przez jo_asiek

Ja pierdzie*e.... znów impreza u sąsiada za ścianą. Wykończą mnie Jestem tak zmęczona, ale nie zasne bo u nich znow karaoke aaaaaa!!!!!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

a Szymek Ci śpi przy takich hałasach? bo ja ostatnio zrobiłam awanturę właśnie dlatego, że mi dziecko budzili

ja chcę dom ale w miarę blisko miasta muszę wygrać w totka

Napisane przez anutka171

mam pytanko do mam, ktorych dzieciaczki ukonczyly juz 6 miesiecy:
wymienialyscie juz smoczki na te wieksze 6-18 miesiecy?

już z 2 tyg temu

Napisane przez Poziomkowa89

Haha, bo ja zachwycam

[karolson]

Napisane przez misia332

ja w tamtym roku, cały rok przechodziłam w balerinach i ramonesce.
nie lubię kupować butów, i w ogóle. Ja mam 4 pary trampek, dwie pary balerin, lordsy i chyba to wszystko.

a jakies szpilki?

Napisane przez kahunia

Kiedys 90% ciuchow mialam z reserved A ostatnio jakos sie nie moge odnalezc tam a jeszcze jak jest cos tanszego - jakies topy np. to mam wrazenie ze na jedno pranie, a pozniej sie porozciaga - takie jakies to cienkie.



Eee... Amelka tez sie 4150 urodzila W ciazy ja utuczylam, a teraz sie buntuje i chce laska byc

A pytalam o ta szczepionke 5w1 co ja wycofali - powiedziala ze jak nic sie po szczepieniu nie dzialo to ok. I czesto sie zdarza ze wycofuja.

Co do reserved się zgadzam ładne - dobre jakościowo rzeczy są droższe, a te tańsze tshirty naprawde są ładne do pierwszego prania

Nie martwisz się trochę tą wagą że za mało przybiera?

A ciekawe co by było jakby rodzic stwierdził że jednak po szczepieniu się coś działo?

[Brydzia_]

Napisane przez butterfly20

a napiszesz dokładnie jak te słoiczki robiłaś i jakie smaczki?



no może jeszcze nie

moja dostaje 100 ml kaszki koło godz.17.30,a potem po kąpieli jak idzie spać, czyli po 18, wciąga 200-250 ml mleka,mojego

a ja się zastanawiam jak będzie po ekspozycji.bo dziewczyny dają kaszki na drugie śniadanie. to jak to zrobić?Dawać kaszkę na drugie sniadanie i na deser z owockami?czy wtedy już same owocki na deser, lub potem jogurt?

ja będę dawać same owoce na deser a kaszke na 2 śniadanie

[Larysa88]

Kasa przyszła na konto i juz zacieram ręce mój pierwszy plan parowar nawet ten co sobie upatrzylam jest teraz w sklepach wiec nie będę musiała przez net zamawiać
tylko nie wiem kiedy się wybiorę do tych sklepów ;p

Napisane przez Aaamelkaa

a ja sie co raz bardziej zastanawiam
mieliśmy zacząć starania od wakacji
ale zaczynać się bac że nie dam rady z dwójką
nie mamy pomocy od rodziców bo nie mieszkają tutaj

zazdroszczę planów starań

Napisane przez kasiuni_a

a ja się pogubiłam w tych tygodniach, nie wiem ile moje dziecko ma

Ja też nie wiem

Napisane przez kropla_deszczu

No to awantura u nas była od samego początku praktycznie jak tylko zaczęła kumac co się dzieje





u nas jakiś czas temu to jeszcze też działało, ale teraz to nie ważne co bym robiła Ja czy tz to młoda oczy zaciśnięte, ryk, rzuca się, i zanosi







jakby za skóry obdzierac - idealne stwierdzenie!







powiem Ci tak, jak Alicję bolą zęby do tego stopnia, że nie Da się jej za wiele pomóc, to zostaje tylko noszenie żeby się choć trochę uspokoiła :echem: także
Tak, pomaga






Ej, ale jak ona miała 3 miesiące to ważyła 5 kg, to mogłam Ja.nosić, a nie teraz.jak już 8 kg waży

A z czapką to młoda zrobiła mi przedwczoraj awanturę w sklepie bo musiałam jej przymierzyć czapkę, bo z tymi rozmiarami to masakra jakaś jest i nie chciałam w ciemno brać.

Przy zakładaniu czapki zazwyczaj jest apogeum.jej histerii.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Alicja... Piękne imię od jakiegoś czasu jak o niej piszesz to się chyba zakochałam
Choć Ala i Ola nie byłoby dziwnie? ;p ale bardziej mi się Alicja podoba niż Ala
Oby ząbki jej szybko wyszły i żebyście się już nie męczyły

Napisane przez bojatoja

Mieliśmy dzisiaj echo serca, i kardiolog stwiedził, że nie słyszy nic niepokojącego uff kamień z serca
Ale co mnie zaskoczyło i jednocześnie wnerwiło. Okazało się, że z 5 dzieci ma wizytę na godzine 16.00, następne 5 na 16.15 itd. (my jako jedyni mieliśmy na 15.45). I co, doktor się spóźnił, w poczekalni było już z kilkanaście dzieci, i stwierdził, że kolejka jest za kolejnością kto pierwszy przyszedł A tam takie malutkie noworodki, niemowlaki,no masakra, jakby nie mogli ustalić każdemu konkretną godzinę, np. co 10, 15 minut A dzieci na poczekalni przybywało. No to się wyżaliłam

Super ze wszystko ok
Co do umawiania to bez komentarza rozumiem ze dorosłych tak umawiają ale no bez przesady nie niemowlaki ;/..