Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV - Strona 112 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-03-28, 07:15   #3331
ellefant
Raczkowanie
 
Avatar ellefant
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 360
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

a ja mam poczucie, że wszystko jest do d...., ja najbardziej. Nie sprawdzam się w żadnej swojej roli życiowej.

Sent from my GT-I9070 using Wizaz Forum mobile app
__________________
kropla drąży skałę
ellefant jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-28, 11:00   #3332
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez ellefant Pokaż wiadomość
a ja mam poczucie, że wszystko jest do d...., ja najbardziej. Nie sprawdzam się w żadnej swojej roli życiowej.
To nie może być prawda... choć w sumie czuję tak i ja...
Patri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-28, 11:34   #3333
Arsonist
Zakorzenienie
 
Avatar Arsonist
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 3 157
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Za mną intensywny tydzień, z którym udało mi się całkiem nieźle sobie poradzić. Przede mną pierwszy od kilku albo i kilkunastu tygodni W PEŁNI wolny weekend . Świetne uczucie. Zasłużony odpoczynek jest o tyyyyyyle przyjemniejszy od zwykłego lenistwa. Szkoda, że tak rzadko się zdarza .

Cytat:
Napisane przez Nebula Pokaż wiadomość
Nie można pomylić uzależnienia od potrzeby. Twój organizm chce jeść cukier bo to bardziej uzależnia niż heroina. Dlatego też mówię - słuchać siebie
Ja w to jak najbardziej wierzę. Napad ochoty na słodycze to po prostu "żądanie" przez organizm szybkiej dostawy łatwej energii. Jeśli się go (organizm) przyzwyczai, że nie dostaje w tym momencie ciastka, tylko na przykład zdrową kanapkę, po pewnym czasie w ogóle przechodzi ochota na słodycze. W innych sprawach uważnie słucham swojego organizmu, bo zupełnie często zdarza mi się, że mam nieprzepartą ochotę na jakieś konkretne warzywo albo inne zdrowe jedzenie. Szczególnie po chorobie mam różne nietypowe zachcianki, kiedy organizm odbudowuje układ odpornościowy.

Cytat:
Napisane przez Aper Pokaż wiadomość
Znam ból. Jedna z uwag recenzenta - mało publikacji /a skad miały byc jak temat niepopularny?!/ Pisałas dla siebie - nieważne jak mało nagradzająco to teraz brzmi dla Ciebie.
Znasz już recenzję? może ocena nie będzie taka niska jak myslisz?
Recenzji jeszcze nie ma, bo praca dopiero poszła do ostatecznej akceptacji przez promotora, ale wkurzam się już na zapas . Promotor na każdym spotkaniu wyraźnie daje mi do zrozumienia, że chociaż praca nie ma zbyt wielu błędów, do których mógłby się przyczepić, to w ogólności mu się nie podoba, bo nie jest dokładnie taka, jaką on uważa za słuszną . Wiem, że pisałam dla siebie i że ocena nie ma większego znaczenia, ale... Wiadomo. Za ciężką pracę miło byłoby dostać nagrodę w postaci sensownej oceny .
Arsonist jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-28, 13:03   #3334
78ec78392a9e84b50fa9c61260c26510682869d7_6517570db0492
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1 352
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

oj nie było mnie trochę czasu i nawet nie mam kiedy nadrobić zaległości, zatem po prostu wyskoczę z tematem jak filip z konopii

Pamiętacie, jak Wam pisałam o tej rozmowie u mojego pracodawcy? nie wzięli jej na serio..... myśleli, że ja tak tylko mówię głupoty. Więc wczoraj znowu byłam pogadać, ci znowu jakąś ściemę mi puszczają.... a ja, że ja nie chcę zrywać kontaktów, że możemy dalej współpracować. Na co szef, że on tak nie chce, że albo pracuję u nich albo nie. Więc się wnerwiłam i złożyłam oficjalne wypowiedzenie..... Myślałam, że wtedy byli wściekli, to się myliłam. Teraz jest jeszcze gorzej
Ale mam to już w nosie, do szczęścia nie są mi potrzebni
78ec78392a9e84b50fa9c61260c26510682869d7_6517570db0492 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-28, 20:39   #3335
inga86
Rozeznanie
 
Avatar inga86
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 595
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Dziś w końcu po 2 tygodniach marazmu mam dobry dzień
Rower przyjechał wczoraj. Już jest zmontowany i dzisiaj testowany, sama radość Cudo techniki to to nie jest, ale mam nadzieję, że mi posłuży :P
Obudziłam się o 3 nad ranem i nie mogłam spać, pewnie przez to, że położyłam się w ogóle niezmęczona, no bo czym?
Stwierdziłam, że dziś muszę się zmęczyć, bo dłużej tego codziennego budzenia się w środku nocy nie zniosę. (To trwa właśnie już jakieś 2 tygodnie). Wstałam więc sobie o 7, zrobiłam dobre śniadanie i pojechałam na rowerze na jogę. Na zajęciach skrzypiałam i stękałam (nic dziwnego, tyle czasu siedzenia), ale wyszłam zadowolona. I umówiłam się już na poniedziałek, więc nie ma zmiłuj Potem trochę się zdrzemnęłam, a potem uwaga uwaga! 3h pisania pracki bez przerwy i napisałam 1/4 końca
__________________
"Nie każde działanie przynosi szczęście, ale nie ma szczęścia bez działania"
inga86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-28, 22:31   #3336
bura kocurka
Zakorzenienie
 
Avatar bura kocurka
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 735
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez Nebula Pokaż wiadomość
Ja też odczuwam potrzebę jedzenia slodkiego po obiedzie. Ale jeżeli przestanę jeść słodkie w ogóle - nie czuję, a nawet nie przyjmuję słodkiego - mdli mnie, i takie tam bajki.

A co do tego co mówisz o ciągotce do jedzenia niezdrowego - może faktycznie tak masz, a może czegoś Ci brakuje. jakiegoś makro bądź mikro elementu. Niestety nie umiem stwierdzić co to może być, ale jeżeli organizm nie ma osiągniętego minimum zapotrzebowania będzie łaknął jedzenia (najczęściej tego na co mamy największą ochotę, a jakże). Pomyśl czy przy jakiś konkretnych potrawach masz podobnie - jakiś owoc, warzywo, czy np wołowina, albo szpinak ?
Albo po porstu jesteś tak skonstruowana :P ale nie sądzę, chyba nie sabotowałabyś siebie aż tak bardzo :P
Ja ciągoty do słodkiego nie mam prawie nigdy...a jak już jem coś to przeważnie szybko się zasładzam i mam dosyć, także dużo nie zjem. Tylko czasem mam jakieś ataki, że jak przysiądę to zeżrę całą czekoladę...ale potem długo, długo nic...no to można sobie czasem pozwolić na insulinowy skok

A z tłuszczem to nie wiem, może też jest to jakiś rodzaj uzależniania się...
Chociaż wydaje mi się, że ogólnie pokładasz zbyt wielką wiarę w ludzką intuicję...jeśli Tobie się udaje siebie słyszeć, to masz fajnie, wyćwiczyłaś to, ale większość ludzi serio tego nie słyszy - i nie ma się co w takich przypadkach doszukiwać co komu mówi ciągota do smażonej wołowiny z sosem musztardowym i bułką, bo to ciągota smakowa (tłuszcz wzmacnia smak i wszystko co tłuste wydaje się przeważnie smaczniejsze), a nie "wewnętrzny głos domagający się żelaza" Mnie na pewno zawsze brakuje magnezu, ale zielone warzywa nie są dla mnie specjalnie pociągające, chyba że już leżą na talerzu w postaci jakiejś sałatki, no to zjem... Ale myśl o szpinaku nie spędza mi snu z powiek i nie powoduje wycieku śliny (akurat szpinak jem raz w tygodniu, więc jest dla mnie normą...no ok, czasem myślę o nim czule jak się zdarzy, że go dłużej nie ma ). Także...jestem słaba...ulegam słabościom typowo ludzkim...a magnez uzupełniam w tabletkach

Cytat:
Napisane przez Nunum Pokaż wiadomość
Studiujue biologie środowiska

O dlugowiecznego kota masz, ja mam 10 letnia kotke, ktore byla po czesci inspiracja do tematu mojej mgr. Niestety ankiety juz nie zbieram, ale rozprowadzalam je rowniez na Wizazu
Widze, ze wiele wielbicielek kotow tutaj jest
No staruszek z mojego kota, ale dobrze się trzyma Kociar Ci u nas dostatek
__________________


Edytowane przez bura kocurka
Czas edycji: 2014-03-28 o 22:35
bura kocurka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-29, 08:16   #3337
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 359
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Gratuluje Emilko I Tobie też Ingo gratuluje - bo mam wrażenie że zrobiłaś duży postęp

Ja natomiast zrobiłam odwyk od rozrywkowego Internetu - w tym także od wizażu ... Doszłam do momentu że zastanawiałam się czy to nie jest źródło moich problemów z mobilizacją i tak dalej ... Problem polega trochę na tym że nigdy nie znałam grupy tak miłych i mądrych kobiet w realu..

Efekty obiektywne (liczone np w stronach pracy)- umiarkowane.... ale samopoczucie i wsłuchanie w siebie chyba lepsze Sama nie wiem
Ciągle mam niewłaściwe priorytety - dużo robię ale nie to co trzeba .... Tylko że może to właśnie o to chodzi żeby przestawić priorytety na rzeczy które chcemy/lubimy/robimy bez bólu

W sumie to podsumowując ten tydzień stwerdzam ze od tego "wsłuchiwania się w siebie' i "autoobserwacji" mam więcej wątpliwości niż "twardych " wniosków ....

Elle co się dzieje ? w pracy ok ?
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-29, 10:23   #3338
ellefant
Raczkowanie
 
Avatar ellefant
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 360
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Ingo, cieszę się, że u ciebie tak słonecznie


Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość
Elle co się dzieje ? w pracy ok ?
opiszę w klubie
__________________
kropla drąży skałę
ellefant jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-29, 11:42   #3339
blanche_
Rozeznanie
 
Avatar blanche_
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 648
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez inga86 Pokaż wiadomość
Dziś w końcu po 2 tygodniach marazmu mam dobry dzień
Rower przyjechał wczoraj. Już jest zmontowany i dzisiaj testowany, sama radość Cudo techniki to to nie jest, ale mam nadzieję, że mi posłuży :P
Obudziłam się o 3 nad ranem i nie mogłam spać, pewnie przez to, że położyłam się w ogóle niezmęczona, no bo czym?
Stwierdziłam, że dziś muszę się zmęczyć, bo dłużej tego codziennego budzenia się w środku nocy nie zniosę. (To trwa właśnie już jakieś 2 tygodnie). Wstałam więc sobie o 7, zrobiłam dobre śniadanie i pojechałam na rowerze na jogę. Na zajęciach skrzypiałam i stękałam (nic dziwnego, tyle czasu siedzenia), ale wyszłam zadowolona. I umówiłam się już na poniedziałek, więc nie ma zmiłuj Potem trochę się zdrzemnęłam, a potem uwaga uwaga! 3h pisania pracki bez przerwy i napisałam 1/4 końca
Gratulacje
Na któryś wątku odkryłam piękny program.
http://getcoldturkey.com
Można sobie blokować strony i programy w określonych godzinach.
Dla dziewczyn piszących, mi się przydaje program Q10, dzięki niemu nic mnie nie rozprasza
__________________
“The church is close, but the road is icey. The bar is far, but I will walk carefully.”
Blog
blanche_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-29, 13:47   #3340
WomenInTheMirror
Raczkowanie
 
Avatar WomenInTheMirror
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 144
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Buziaki weekendowe

Emi, gratulacje

U mnie sobotnio-porządkowo Nazbierało się trochę tego w tygodniu do posprzątania. Nie chce mi się, ale staram się nie prokrastynować.
Tym bardziej, że w planach mam miłe popołudnie, więc muszę szybko ogarnąć się, żeby nie zostawić za dużo na niedzielę.
W tygodniu miałam sporo pracy po godzinach, do tego udało mi się załatwić wieczorami 2 wizyty u lekarza, także nie jest najgorzej.

Trzymajcie się Dziewczynki i pomyślcie o jakimś sobotnim spacerze
WomenInTheMirror jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-29, 21:39   #3341
grey_cat
Raczkowanie
 
Avatar grey_cat
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 183
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Czesc Wam, troche mnie tu nie bylo, ale caly czas podczytuje. Ucze sie, pracuje, prokrastynuje. Jakos naprawde nie czuje, ze mam zbyt wiele do powiedzenia, wiec... milego weekendu. Sciskam Was
grey_cat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-30, 00:07   #3342
inga86
Rozeznanie
 
Avatar inga86
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 595
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Melduję, że kolejne 2 strony napisane
__________________
"Nie każde działanie przynosi szczęście, ale nie ma szczęścia bez działania"
inga86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-30, 12:58   #3343
ellefant
Raczkowanie
 
Avatar ellefant
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 360
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez WomenInTheMirror Pokaż wiadomość
Buziaki weekendowe

Emi, gratulacje

U mnie sobotnio-porządkowo Nazbierało się trochę tego w tygodniu do posprzątania. Nie chce mi się, ale staram się nie prokrastynować.
Tym bardziej, że w planach mam miłe popołudnie, więc muszę szybko ogarnąć się, żeby nie zostawić za dużo na niedzielę.
W tygodniu miałam sporo pracy po godzinach, do tego udało mi się załatwić wieczorami 2 wizyty u lekarza, także nie jest najgorzej.

Trzymajcie się Dziewczynki i pomyślcie o jakimś sobotnim spacerze
wiosenne porządki?
U mnie też piękna pogoda, a ja mam spuchniętą kostkę: trzeba być naprawdę sierotą, żeby stać w miejscu i zrobić sobie kuku w nogęŹle stanęłam i mam, pewnie torebka stawowa.

Cytat:
Napisane przez grey_cat Pokaż wiadomość
Czesc Wam, troche mnie tu nie bylo, ale caly czas podczytuje. Ucze sie, pracuje, prokrastynuje. Jakos naprawde nie czuje, ze mam zbyt wiele do powiedzenia, wiec... milego weekendu. Sciskam Was
Hej Grey

Cytat:
Napisane przez inga86 Pokaż wiadomość
Melduję, że kolejne 2 strony napisane


Czas zapisać się na egzamin z języka, termin: koniec maja, początek czerwca. Wczoraj zrobiłam jeden temat z podręcznika, dziś kolejny, zostanie tylko jeden, więc przed wyjazdem do Polski będę miała "przerobiony" cały podręcznik. Pozostanie - bagatela - pisanie, gramatyka i przygotowanie do ustnego.
Wczoraj po dłuższej przerwie włączyłam nagranie do ćwiczenia ze słuchu, zdziwiło mnie bardzo, jak oni strasznie wolno mówią na tych nagraniach.
__________________
kropla drąży skałę
ellefant jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-30, 13:21   #3344
emi_lka
Zakorzenienie
 
Avatar emi_lka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 068
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Hej niedzielnie
Dziękuję dziewczyny za miłe słowa, może nie przekłada się to jakoś bezpośrednio na moje życie w wymiarze osobistym, ale jest dowodem sprawczości w obszarze bardzo trudnym, w którym sukces był niepewny.

Ingo, super rower, na pewno Ci posłuży. Sama zaczęłam rozważać zakup dla siebie Gratuluję stron w pracy

Women, jak tam Twoje sprawy pracowo-osobiste? Jakieś rozstrzygnięcia?

Kocurko, kiedy wyruszasz? Śnił mi się dziś Londyn i tyły Westminster Abbey.
Śnił mi się też Tygrys.

Tygrysie zrobiłam wczoraj powtórkę w tapas bar - tak samo super pysznie + duuuużo wina. Wieczór przedni

Elle, współczuję, ale rozumiem - ja kiedyś złamałam kość śródstopia - idąc.
Fajnie z językiem. Ja właśnie się też uczę do egzaminu, ale przede wszystkim przygotowuję wypowiedzi na różne tematy, żeby się nie zawieszać.

Cyme, wytrwałośći w postawieniu na swoim.
emi_lka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-30, 17:36   #3345
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez ellefant Pokaż wiadomość
Wczoraj po dłuższej przerwie włączyłam nagranie do ćwiczenia ze słuchu, zdziwiło mnie bardzo, jak oni strasznie wolno mówią na tych nagraniach.
Jestem pełna podziwu dla Ciebie. Pamiętam początki.

---------- Dopisano o 17:36 ---------- Poprzedni post napisano o 17:34 ----------

Cytat:
Napisane przez inga86 Pokaż wiadomość
Melduję, że kolejne 2 strony napisane
Lada chwila będzie po wszystkim! Brawo!

---------- Dopisano o 17:36 ---------- Poprzedni post napisano o 17:36 ----------

[1=78ec78392a9e84b50fa9c61 260c26510682869d7_6517570 db0492;45791361]
ale mam to już w nosie, do szczęścia nie są mi potrzebni :d[/quote]
Widać kto tu rządzi - Ty!
Patri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-30, 22:24   #3346
Elfia4
DOMator
 
Avatar Elfia4
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 7 147
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Ja mam chyba całkiem niezły okres. Zmobilizowałam się do pracy w ogrodzie i udało mi się zrobić to, co zaplanowałam. Obgadałam z rodzinką ogrodowe plany, nakręciłam ich na parę drobnych zmian wymagających pracy. Mam nadzieję, że oni też zepną pupy i uda nam się wszystko zrealizować tak jak chcę. Ten ogrodowy rozpęd sprawił, że bez chwili zastanowienia wykonałam trudny telefon o który ktoś mnie poprosił i załatwiłam sprawę, w między czasie prałam, gotowałam itd. Byłoby super, gdyby ten stan rozpędu trwał dłużej, niż tylko weekend, bo w domu też trzeba trochę popracować

Teraz muszę przygotować się do pracy i nadchodzącego tygodnia i zaplanować parę punktów programu. Następny weekend mam już zajęty, kolejny też, więc tym bardziej muszę wykorzystać popołudnia i wieczory w ciągu tygodnia tak, żeby nic nie zostawiać na weekend. To będzie już trudne znając moją skłonność do odkładania wszystkiego na czas, kiedy się wyśpię i odpocznę po pracy czy treningu
Elfia4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-30, 23:22   #3347
zywieczdroj
Zakorzenienie
 
Avatar zywieczdroj
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 11 384
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez bura kocurka Pokaż wiadomość
Ja ciągoty do słodkiego nie mam prawie nigdy...a jak już jem coś to przeważnie szybko się zasładzam i mam dosyć, także dużo nie zjem. Tylko czasem mam jakieś ataki, że jak przysiądę to zeżrę całą czekoladę...ale potem długo, długo nic...no to można sobie czasem pozwolić na insulinowy skok
Zazdroszczę, ka bez słodkiego sobie nie wyobrażam życia, chociaż i tak staram się hamować jak mogę.

Kiedy i na ile lecisz do Anglii Kocurko?

Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość

Ja natomiast zrobiłam odwyk od rozrywkowego Internetu - w tym także od wizażu ... Doszłam do momentu że zastanawiałam się czy to nie jest źródło moich problemów z mobilizacją i tak dalej ... Problem polega trochę na tym że nigdy nie znałam grupy tak miłych i mądrych kobiet w realu..
Zazdroszczę, ja mam z tym straszny problem. Jestem po prostu uzależniona. Dobija mnie to Nie działają programy zliczające czas na necie, listy zadań do zrobienia. Jestem okropnym leniem. Chcę z tym walczyć, ale nic nie pomaga...

Cytat:
Napisane przez blanche_ Pokaż wiadomość
Gratulacje
Na któryś wątku odkryłam piękny program.
http://getcoldturkey.com
Można sobie blokować strony i programy w określonych godzinach.
Dla dziewczyn piszących, mi się przydaje program Q10, dzięki niemu nic mnie nie rozprasza
Jak to dokładnie działa?

Cytat:
Napisane przez inga86 Pokaż wiadomość
Melduję, że kolejne 2 strony napisane
Super! Zazdroszczę motywacji

Cytat:
Napisane przez ellefant Pokaż wiadomość
wiosenne porządki?
U mnie też piękna pogoda, a ja mam spuchniętą kostkę: trzeba być naprawdę sierotą, żeby stać w miejscu i zrobić sobie kuku w nogęŹle stanęłam i mam, pewnie torebka stawowa.


Hej Grey




Czas zapisać się na egzamin z języka, termin: koniec maja, początek czerwca. Wczoraj zrobiłam jeden temat z podręcznika, dziś kolejny, zostanie tylko jeden, więc przed wyjazdem do Polski będę miała "przerobiony" cały podręcznik. Pozostanie - bagatela - pisanie, gramatyka i przygotowanie do ustnego.
Wczoraj po dłuższej przerwie włączyłam nagranie do ćwiczenia ze słuchu, zdziwiło mnie bardzo, jak oni strasznie wolno mówią na tych nagraniach.
Podziwiam Twój zapał Elle i gratuluję wytrwałości

I życzę, żeby noga się szybko zagoiła

U mnie dno i kilometr mułu. Nic nowego w sumie odkąd ostatni raz z Wami pisałam.
zywieczdroj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-31, 07:11   #3348
Aper
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 400
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cześć! po całkiem miłej niedzieli i weekendzie poniedziałek i do pracy - tak naprawdę po prawie 3 tyg przerwy od zwykłej rutyny. oblepiają mnie lęki i niepewność. wszystko w głowie. powinnam jeszcze coś przygotowac, no i się spiąć do załatwienia jednej średnio miłej sprawy, która może wyjść...
Aper jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-31, 10:21   #3349
blanche_
Rozeznanie
 
Avatar blanche_
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 648
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Prosto jak budowa cepa, instalujesz, ustawiasz godziny w których ma być blokowane, dopisujesz do listy strony i programy i voila

Dzisiaj jedna sprawę załatwiam na ostatnią chwile, trochę z mojej winy, trochę nie (tzn. mogłam zrobić to wcześniej ale gdyby druga strona zrobiła to w miarę szybko to by nie było problemu) i się strasznie cały weekend denerwowałam

Ostatnio znowu się wziełam za francuski i ta ich gramatyka jest koszmarna, chciałabym mieć drugi język na b1/b2, ale nie lubie wkuwać grammy.


Aper będzie dobrze
__________________
“The church is close, but the road is icey. The bar is far, but I will walk carefully.”
Blog
blanche_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-31, 18:16   #3350
Konwalia11
Zadomowienie
 
Avatar Konwalia11
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 238
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Hi.
Opisalam w "powiedz to tutaj" w klubie moje wczorajsze perypetie z tesiowa (a wlasciwie to z soba sama).
Nie wiem, co sie ze mna dzieje w tym temcie, dlatego prosze o komentarze. Czuje sie podle jak rzadko.
__________________


Be the change you want to see in the world!
Konwalia11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-31, 19:44   #3351
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Nie chcę zapeszać, ale poczułam się dziś lepiej, mimo niezbyt udanego poranka.
Zrobiłam brownies drugi raz i drugi raz wyszedł syf. Pierwszy raz ciasto urosło i nie było takie mokre i ciągnące, dziś urosło, a w środku okazało się surową breją. Wściekłam się i rozciapciałam powłoczkę i środek, wyłączyłam piekarnik i zostawiłam to w cholerę. Zastygło, ale w niczym nie przypomina tych brownies, którymi kiedys się zachwyciłam. Popłakałam się i to był jak gwóźdź do trumny w moim nastroju.
Poczytałam trochę "Umysł ponad nastrojem", stwierdziłam, zę wiem to wszystko, ale i tak nie umiem się przekonać, że moje przekonanie, że świat jest do dupy jest przekonaniem błędnym... i popłakałam sobie jeszcze trochę.
Później sięgnęłam po rachunkowość, włączyłam laptop, znalazłam egzamin i mnie wgniotło w siedzenie z wrażenia... totalna magia, jakieś zwroty, które nic mi nie mówią... zaczęłam szperać po necie, znalazłam ze dwa blogi i ze dwie strony o księgowaniu i testy online, zaczęłam czytać i robić testy i wyszło na to, ze w sumie nawet jak nie wiem, to mam dobrą intuicję - albo szczęście początkującego, bo wyniki testów miałam zwykle powyżej 70%, znalazłam super stronę do nauki księgowania na kontach, wraz z ich rodzajami i numerami i jeszcze testami i zaczęłam sobie czytać i bawić się, dopóki nie znudziłam się.
Zauważyłam jednak, że to zagłębienie się w niewiedzę odcięło mnie od wstrętnych myśli, robią to samo korepetycje. Rezultat jest taki, że czuję się lepiej. Ciekawe na jak długo.
Patri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-01, 10:06   #3352
Konwalia11
Zadomowienie
 
Avatar Konwalia11
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 238
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Patri, gdybys potrzebowala pomocy z rachunkowosci to mozesz sie zglosic do mnie. Uprzedzam tylko, ze nie znam polskich nazw, ale mysle, ze damy rady. Bardzo dobrze, ze intuicyjnie sie uczysz, to dobrze wrozy. Takich rzeczy nie da sie wykuc na pamiec, trzeba raczej polegac na zdrowym rozsadku i widziec calosc a nie tylko fragment zagadnienia.
__________________


Be the change you want to see in the world!
Konwalia11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-01, 10:59   #3353
blanche_
Rozeznanie
 
Avatar blanche_
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 648
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez Patri Pokaż wiadomość
Nie chcę zapeszać, ale poczułam się dziś lepiej, mimo niezbyt udanego poranka.
Zrobiłam brownies drugi raz i drugi raz wyszedł syf. Pierwszy raz ciasto urosło i nie było takie mokre i ciągnące, dziś urosło, a w środku okazało się surową breją. Wściekłam się i rozciapciałam powłoczkę i środek, wyłączyłam piekarnik i zostawiłam to w cholerę. Zastygło, ale w niczym nie przypomina tych brownies, którymi kiedys się zachwyciłam. Popłakałam się i to był jak gwóźdź do trumny w moim nastroju.
Poczytałam trochę "Umysł ponad nastrojem", stwierdziłam, zę wiem to wszystko, ale i tak nie umiem się przekonać, że moje przekonanie, że świat jest do dupy jest przekonaniem błędnym... i popłakałam sobie jeszcze trochę.
Później sięgnęłam po rachunkowość, włączyłam laptop, znalazłam egzamin i mnie wgniotło w siedzenie z wrażenia... totalna magia, jakieś zwroty, które nic mi nie mówią... zaczęłam szperać po necie, znalazłam ze dwa blogi i ze dwie strony o księgowaniu i testy online, zaczęłam czytać i robić testy i wyszło na to, ze w sumie nawet jak nie wiem, to mam dobrą intuicję - albo szczęście początkującego, bo wyniki testów miałam zwykle powyżej 70%, znalazłam super stronę do nauki księgowania na kontach, wraz z ich rodzajami i numerami i jeszcze testami i zaczęłam sobie czytać i bawić się, dopóki nie znudziłam się.
Zauważyłam jednak, że to zagłębienie się w niewiedzę odcięło mnie od wstrętnych myśli, robią to samo korepetycje. Rezultat jest taki, że czuję się lepiej. Ciekawe na jak długo.
Spróbuj tego
Łatwe i przepyszne
__________________
“The church is close, but the road is icey. The bar is far, but I will walk carefully.”
Blog
blanche_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-01, 14:15   #3354
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez Konwalia11 Pokaż wiadomość
Patri, gdybys potrzebowala pomocy z rachunkowosci to mozesz sie zglosic do mnie. Uprzedzam tylko, ze nie znam polskich nazw, ale mysle, ze damy rady. Bardzo dobrze, ze intuicyjnie sie uczysz, to dobrze wrozy. Takich rzeczy nie da sie wykuc na pamiec, trzeba raczej polegac na zdrowym rozsadku i widziec calosc a nie tylko fragment zagadnienia.
Dzięki. Zajmujesz się tym zawodowo?
Dziś siedziałam sobie nad tym niemal cały ranek, a za niedługo korepetycje.
Przeżyję ten dzień, jest szansa.
Cytat:
Napisane przez blanche_ Pokaż wiadomość
Spróbuj tego
Łatwe i przepyszne
No bo to dokładnie to i dokładnie ten sam przepis.
Łatwe, a mi już nie wyszło dwa razy
Oczywiście obie blachy zostały wyjedzone do końca, nic co słodkie się nie marnuje, ale to nie ten efekt, który sama pamiętam. Niestety.

Edytowane przez Patri
Czas edycji: 2014-04-01 o 14:19
Patri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-01, 15:25   #3355
Konwalia11
Zadomowienie
 
Avatar Konwalia11
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 238
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez Patri Pokaż wiadomość
Dzięki. Zajmujesz się tym zawodowo?
Dziś siedziałam sobie nad tym niemal cały ranek, a za niedługo korepetycje.
Przeżyję ten dzień, jest szansa.
Si .
To calkiem fajny zawod - taki porzadkujacy umysl. Wszystko na koncu sie zgadza, mozesz sobie pracowac SAMA (), czesto prace mozna wykonywac nawet w domu. Mysle, ze dobrze kombinujesz.

Pytanie dnia:
Jak nauczyc sie usmiechac?
Nie potrafie sie ladnie usmiechac na zawolanie np. na potrzeby zdjecia.
Ale tak na codzien tez.
Wiem, ze usmiech otwiera wiele serc, a ja taki smuuutas chodze.
Da sie cos z tym zrobic?
__________________


Be the change you want to see in the world!
Konwalia11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-01, 18:24   #3356
isza89
tree hugger
 
Avatar isza89
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: wild west
Wiadomości: 1 443
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

__________________
Nie potrafię zmierzyć się z codziennością, choć nadal zdarza mi się wierzyć w cuda i marzyć o lataniu.
isza89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-01, 20:28   #3357
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez Konwalia11 Pokaż wiadomość
Pytanie dnia:
Jak nauczyc sie usmiechac?
Nie potrafie sie ladnie usmiechac na zawolanie np. na potrzeby zdjecia.
Ale tak na codzien tez.
Wiem, ze usmiech otwiera wiele serc, a ja taki smuuutas chodze.
Da sie cos z tym zrobic?
Ja też to mam. Pomaga pomyślenie o czymś baaaardzo przyjemnym, rozluźniają się rysy twarzy, nieco zmienia się wyraz oczu. Żeby było tak częściej i tak zostało? Hm...

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------

Stworzyłyśmy z Julcią :http://321dziecko.blogspot.com/2014/...la-barbie.html
I taką twórczość uskuteczniłam: http://fszpr.blogspot.com/2014/04/wi...-robaczek.html

Edytowane przez Patri
Czas edycji: 2014-04-01 o 21:03
Patri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-01, 21:55   #3358
WomenInTheMirror
Raczkowanie
 
Avatar WomenInTheMirror
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 144
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez emi_lka Pokaż wiadomość

Women, jak tam Twoje sprawy pracowo-osobiste? Jakieś rozstrzygnięcia?
Na razie chciałam skupić się na wysyłaniu CV do wakacji. A jak nic nie ruszy, wtedy postanowię co dalej. Myślę, że moje lęki trzymają mnie w jednym punkcie, boję się tu, boję się tam, a tu też dobrze nie czuję się. Niech z nieba spadnie na mnie odwaga
Kiedyś byłam znacznie odważniejsza. Teraz nim starsza jestem, tym bojaźliwsza.

Cytat:
Napisane przez Patri Pokaż wiadomość
Patri, jakie to słodkie i dziewczęce Może Ty powinnaś w przedszkolu pracować? ;>
WomenInTheMirror jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-01, 22:48   #3359
inga86
Rozeznanie
 
Avatar inga86
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 595
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez emi_lka Pokaż wiadomość

Ingo, super rower, na pewno Ci posłuży. Sama zaczęłam rozważać zakup dla siebie Gratuluję stron w pracy


Elle, współczuję, ale rozumiem - ja kiedyś złamałam kość śródstopia - idąc.
Fajnie z językiem. Ja właśnie się też uczę do egzaminu, ale przede wszystkim przygotowuję wypowiedzi na różne tematy, żeby się nie zawieszać.
Emilko fajny rower, polecam. Dobrze mi służy, jest moim zbawieniem i sprzedawca dobry. Może coś innego u niego wypatrzysz.

Elle gratuluję takich postępów w języku, brzmi imponująco ))

[QUOTE=Patri;45816301]

[/COLOR]
Lada chwila będzie po wszystkim! Brawo![COLOR="Silver"]/QUOTE]

Dziękuję Patri Fajnie, że się wciągasz w rachunkowość, dopinguję Cię z całych sił!

Cytat:
Napisane przez Aper Pokaż wiadomość
Cześć! po całkiem miłej niedzieli i weekendzie poniedziałek i do pracy - tak naprawdę po prawie 3 tyg przerwy od zwykłej rutyny. oblepiają mnie lęki i niepewność. wszystko w głowie. powinnam jeszcze coś przygotowac, no i się spiąć do załatwienia jednej średnio miłej sprawy, która może wyjść...
Do rutyn się kiepsko wraca, życzę by szybko Cię wciągnęły.

Cytat:
Napisane przez Konwalia11 Pokaż wiadomość

Pytanie dnia:
Jak nauczyc sie usmiechac?
Nie potrafie sie ladnie usmiechac na zawolanie np. na potrzeby zdjecia.
Ale tak na codzien tez.
Wiem, ze usmiech otwiera wiele serc, a ja taki smuuutas chodze.
Da sie cos z tym zrobic?
Absolutnie nie umiem uśmiechać się do zdjęć, zawsze mam taką spiętą twarz. A już szczególnie do dokumentów, a niestety mnie to czeka :/
Jeżeli chodzi o codzienne życie, może warto coś pozytywnego o danej osobie pomyśleć.

Cytat:
Napisane przez isza89 Pokaż wiadomość
Padłam Isza jesteś niezawodna

Cytat:
Napisane przez WomenInTheMirror Pokaż wiadomość
Na razie chciałam skupić się na wysyłaniu CV do wakacji. A jak nic nie ruszy, wtedy postanowię co dalej. Myślę, że moje lęki trzymają mnie w jednym punkcie, boję się tu, boję się tam, a tu też dobrze nie czuję się. Niech z nieba spadnie na mnie odwaga
Kiedyś byłam znacznie odważniejsza. Teraz nim starsza jestem, tym bojaźliwsza.
Ostatnio usłyszałam zdanie, że bez strachu nie ma odwagi. Oczywiste, że się boisz nieznanych rzeczy. Ale jeżeli tkwisz w czymś co Ci nie przynosi satysfakcji, to jest to gorsze niż to puścić.

U mnie dziś gorszy dzień. Nic nie zrobiłam do pracy. Tyle co pobiegałam rano i ugotowałam obiad, więc nie czuję, że dzień był kompletną porażką
__________________
"Nie każde działanie przynosi szczęście, ale nie ma szczęścia bez działania"
inga86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-02, 10:57   #3360
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez WomenInTheMirror Pokaż wiadomość
Myślę, że moje lęki trzymają mnie w jednym punkcie, boję się tu, boję się tam, a tu też dobrze nie czuję się. Niech z nieba spadnie na mnie odwaga
Kiedyś byłam znacznie odważniejsza. Teraz nim starsza jestem, tym bojaźliwsza.
Czuję to samo.
A ja w przedszkolu? Chętnie - tylko wykształcenie nie to...
Patri jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-12-29 14:49:51


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:48.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.