|
|
#2821 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 1 833
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7
Cytat:
Nie wyobrażam sobie jednak samodzielnie całkiem zajmowac sie dzieckiem przez pierwsze dni.
__________________
05.03.2014. - Gabryś |
|
|
|
|
#2822 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: W....
Wiadomości: 152
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7
Dzięki dziewczyny
Jak widać na moim przykładzie poznanie wcześniej daty porodu bywa tak samo stresujące jak nocne zastanawianie się czy to przepowiadacze czy może dziś urodzę... Stres rośnie z godziny na godzinę ale co ma być to będzie.A może ktoś jutro do mnie dołączy, co?
|
|
|
|
#2823 | |||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Trn
Wiadomości: 1 188
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7
My mamy smoczek Avent, ten co jest w gratisowym pudełku
A mleko na wszelki wypadek kupiłam Bebilon w saszetkach takich jednorazowych. Cytat:
Cytat:
Przewijanie akurat luzik ![]() I pozytywne nastawienie! Ja bardzo sie martwiłam o mleko i nie wiem czy nie przez to też i stres pokarm pojawił się tak późno. Poza tym, nawet jak dziecko dłużej będzie u położnych to nic złego mu się nie stanie. Nic dobrego dla Was nie przyjdzie, gdy Ty ledwo będziesz się na nogach trzymać. Kciuki za jutro, żeby wszytsko poszło dobrze Cytat:
Rada od teściowej - u nas ropa zeszła po jednym dniu. Na necie wyczytałam coś o naturalnym antybiotyku itd. U nas Ula zachowuje się podobnie - podaję Delicol, ale nie do każdego karmienia. Czytałam na necie i np. Trisdom potwierdziła, że prężenie się i stękanie przy kupkach i gazach są normalne u takiego malucha. Ja uważam, że skoro nie wrzeszczy, czyli nie jest bardzo źle, to nie ma sensu podawać leku w dużych ilościach, bo jednak nic nie jest obojętne dla zdrowia. Gdyby się pogorszyło, to mam kupiony Espumisan. |
|||
|
|
|
#2824 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Świdnica
Wiadomości: 622
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7
mam trochę głupie pytanie
![]() byliśmy dzisiaj w McDonaldzie i nie chcę dawać dziecku mleka z takim góffnem jadłam przed 19, ściągałam mleko o 20, powinnam wylać to czy z kolejnego odciągania?
|
|
|
|
#2825 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 546
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7
nivka trzymam kciuki za ciebie! bedzie dobrze
![]() powodzenia!!! fajna data na poród! ag9 co do kolek to np u nas jest wrzask, krzyk i okropny ból na buzi małego ![]() pręzenie, okropny płacz - nie taki jak płacze z glodu czy ze zmęczenia to istny krzyk bólu, przy tym się pręzy, podkurcza nozki - nic nie pomaga , kompletnie nic także u was to po prostu wzdęcia chyba które każde dzieciątko ma moje dzieci łaskawie dzisiaj o 19 zasnęły. miałam nadzieję na wieczór z tż a on pojechał pomóc koledze przy aucie - a tak dawno nie ogladalismy nawet tv w ciszy i spokoju bo zazwyczaj mały się drze o tej porze jeszcze, tak mi brakuje takiego czasu tylko we dwoje i w ogóle ![]() Filip dziś po południu bardzo wisiał na cycu, non stop jadł i po kąpieli leży sobie a ja widzę że mu mleko z buzi wylatuje, wziełam go szybko a on zwymiotowal okropną ilośc mleka do tego się zakrztusił tym az się siny zrobił, zaczęłam nim trząść bo juz nie wiedziałam co robić - myslałam ze zejdę na zawal. boję sie go odnieśc do łożeczka i spi teraz przy mnie. masakra
Edytowane przez Castia Czas edycji: 2014-04-01 o 20:53 |
|
|
|
#2826 | |||
|
Moderator
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 897
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7
Cytat:
![]() Mysl tylko o tym ze jutro poznasz swoje dzieciatko. ![]() Cytat:
![]() No to znaczy ze cos u mnie nie tak bo u mnie sikaniem bym tego nie nazwala - lecialo po kropelce. Cytat:
![]() Mam nadzieje ze zjadlas jedna fryteczke za mnie?
Edytowane przez teQiba Czas edycji: 2014-04-01 o 20:54 |
|||
|
|
|
#2827 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 2 103
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7
Witam po tygodniowej przerwie
![]() Dziękuję za gratulacje. Widzę, że 26 jakiś mały wysyp był. Gratulacje dla nowych mamuś. Nas w sobotę wypisano do domu. W małej się zakochałam, napatrzeć się na nią nie mogę. Poród był.....całkiem ok ![]() Ponieważ miałam skierowanie do szpitala i umówiłam się z moim lekarzem, że w środę albo w piątek przyjadę bo wtedy miał dyżur to wybrałam oczywiście termin wcześniejszy. A co w domu się będę stresować ;p Więc 26 po śniadanku i wyszykowaniu się pojechaliśmy. Gdzieś tak ok 11 bylismy na miejscu, zostałam przyjęta na oddział ginekologiczny, papierki do wypełnienia później KTG, USG zrobił mi inny lekarz i zbadał rozwarcie- bolało i jeszcze hasło "no co, przecież przyszła Pani żeby urodzić" o 15 kolejne KTG, przyszedł mój lekarz, okazało się, że jakieś odchylenia nie pamiętam jakie nie są dobre dlatego tak szybko powtórzyli KTG, później zabrał mnie jeszcze na USG, badanie, rozwarcie na 3cm brak skurczy. Decyzja była o rozwiązaniu ciąży najpóźniej do czwartku obojętnie w jaki sposób. o 16 podali mi zastrzyki, musiałabym sprawdzić z czym. Zaczęły się bóle krzyżowe, leżałam na oddziale i nie wiedziałam, jak leżeć, siedzieć, stać - bolało. Prosiłam pielęgniarki o coś przeciwbólowego ale ignorowały każdą prośbę. Ok 19:30 kazali mi iść na porodówkę na badanie. A tam rozwarcie na 7cm. Poszłam tylko po podkłady na łóżko, podkłady porodowe i wodę i wróciłam na porodówkę. Na lewatywę już było za późno. Zadzwoniłam do Tż że może zrobić kanapki, herbatkę i ma przyjechać Do siostry napisałam smsa że rodzę ;p Tż przyjechał ok 20:30. Skurcze bolały ale dzięki prądom jakoś łagodniej wydaje mi się że je przechodziłam. Podali mi oxytocynę, bo miałam za krótkie i rzadkie skurcze. II faza porodu trwała 2h bo mała powoli schodziła w dół. Kazali mi raz na lewym boku leżeć, raz na prawym, na plecach. Cały czas był przy mnie lekarz do którego chodziłam wcześniej, położna i pielęgniarka czy kim ona była ( na obchodzie też chodziła ), no i Tż. Mimo, że wcześniej zapierałam się że nie chcę żeby Tż był do samego końca, tam mi już było wszystko jedno O 22 miałam już dosyć już pytałam ile to potrwa jeszcze i czy do 23 się wyrobimy Mała urodziła się o 22:45. 3640g 57cm. Położyli mi ją na brzuchu, położna zapytała tż czy chce pępowinę przeciąć a on w szoku, ale przeciął ;p Musieli mnie naciąć, mimo że położna już wcześniej pytała czy będzie mogła mnie naciąć to później pytałam czy faktycznie nacinała bo nic nie bolało. Więc potem znieczulenie i szycie. W sumie to nawet znieczulenie nie bolało, szycie to ostatni szewek delikatnie poczułam. W trakcie szycia już mówiłam, że w sumie nie było tak źle Małą zabrali na ważenie, badania, umyli ją ubrali i przynieśli mężowi czystą, ładniutką i ubraną Później sobie z nią siedzieliśmy, tzn ja leżałam przez 2 h. Trochę długo, ja już marzyłam o prysznicu, bo późna godzina była
|
|
|
|
#2828 |
|
Moderator
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 897
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7
I mi i mi...
Dobrze ze dzieci nie sa wiecznie male
|
|
|
|
#2829 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 546
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7
heh dokładnie mi to samo siostra powiedziała , że dzieci przeciez szybko rosną - zeby mnie pocieszyć
|
|
|
|
#2830 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 640
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7
Cytat:
w lato mam zamiar pojawic sie w Twojej miescinie, wiec wpadne i zabiore co masz ![]() Cytat:
mi sie wydaje, ze do cyca trafiia to, co najlepsze, organizm chemii i gowna raczej dziecku nie poda ![]() Cytat:
Cytat:
w pudelku miakam avent Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu. |
||||
|
|
|
#2831 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 546
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7
Ela róznych, rozniastych a i tak chyba z tego wszystkiego najlepiej działa odgazowanie małego za pomocą kareterów Windi...
|
|
|
|
#2832 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 640
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7
Cytat:
Piszesz o tych rurkach? Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu. |
|
|
|
|
#2833 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 486
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7
dzięki za opisy porodów. czekam i zastanawiam się, jaki będzie mój. i kiedy
![]() Nivka - kciuki za jutro i moc brokułów |
|
|
|
#2834 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 640
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7
Ja poczytam opisy jak bede miala dluzsza chwile, bo jak mam chwilke to odpisuje i juz mi czasu brakuje na opisy porodow,
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu. |
|
|
|
#2835 | ||||||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7
gdyby tylko Piotuś chciał brać smoka dałabym od razu. jeśli jakiegoś trzyma choć dwie sekundy to tylko dynamiczny z Lovi, reszta odpada. generalnie mam dziecko które nie uznaje smoka
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
ja jestem z tych co uważają że nie trzeba targać ani nawet kupować laktatora, bo nie wiesz czy będziesz potrzebować, a mąż może pojechać i w pół godziny ci kupić jeśli będziesz potrzebowała. Mnie a zaraz stukną nam 4 tygodnie do dziś nie był potrzebny, wielu moim koleżankom stąd isę przydał...nigdy nie przewidzisz. Cytat:
![]() Cytat:
![]() Piotruś ładnie śpi, od dziś przyjęliśmy zasadę że robimy pewne rytuały jak kąpiel, balsamowanie, cycuszek, kimono Niech się przywyczaja do stałych rzeczy, ma prawie miesiąc. Pani doktor dziś na wizycie powiedziała żeby dawać mu na łyżeczce herbatę koperkową kilka razy dziennie (jedna łyżeczka mała) i powiem wam że może to od tego ale dziś się tak nie prężył i mieliśmy piękny dzień. Espumisan zarzuciliśmy bo od niego biedny dopiero ciągle miał bąki i budził się od tych bąków zamiast spokojnie spać ![]() KWIETNIÓWKI wysyłam wam mnóstwo brokułów na rozkręcenie i łatwe porody. Trzymajcie się dziewczyny! |
||||||
|
|
|
#2836 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 783
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7
Cytat:
Cytat:
|
||
|
|
|
#2837 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 546
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7
Ela, tak
juz miesiąc prawie za nami...jeszcze 2 i z górki....bo niby po 3 miesiącu kolki mijają....no ale zacznie się ząbkowanie ![]() nie może byc nudno
|
|
|
|
#2838 | |||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Świdnica
Wiadomości: 622
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ---------- Cytat:
mnie też brakuje tego spokoju a jak mamy chwile dla siebie to leżymy rozwaleni na kanapie tak, że nawet nie ma siły się przytulić ahhh, także nierozpakowane, korzystajcie póki możecie---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ---------- Cytat:
tż też mówił że nic mu nie powinno być, ale nie chcę ryzykować jakimś bólem brzuszka
|
|||
|
|
|
#2839 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 449
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7
Cześć Kobitki.
Nivka trzymam kciuki za jutro! A dlaczego jest zakaz odwiedzin? Ja bym wzięła laktator. Lepiej mieć za dużo rzeczy niż za mało. Castia ciężki egzemplarz Ci się trafił. Oby było tylko lepiej. Boziu żebym ja takiego nie wylosowala... bo i tak nie wiem jak sobie poradzę z dwójką. Trzymam kciuki za mamuski do rozpakowania oraz za te które doświadczają już macierzynstwa. Wysłane z mojego GT-I8190 za pomocą Tapatalk 2 |
|
|
|
#2840 | ||
|
Moderator
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 897
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7
Cytat:
![]() Ja Karmi sie z Toba napije ![]() Cytat:
|
||
|
|
|
#2841 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 640
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7
Cytat:
to u mnie odwrotnie, w ciazy nie moglam nic zjesc, ho cukier, to teraz szaleje ![]() Moze to faktycznie tradzik, bo jak nic nie zmienilas to skad ta alergia ![]() Cytat:
a pozniej potargane kolana, zlamane serce i wiecznie placz ![]() Cytat:
Jedyne na co uwazam przy kp, to alkohol, jeszcze sie go nie tknelam, ale jesli tak zrobie to faktycznie odciagne i wyleje, ale co do jedzenia, to nie wylewam a chemia... coz gdzie jej teraz nie ma? Cholera wie ile chemii w kebabach a ilemw drobiu karmionym chemia, albo chlebie na pszenicy rosnacej przy autostradzie ![]() Ja jestem hardcore i nie myslalam o tym, czy bedzie bol brzucha, kolki czy co, z gory zalozylam, ze bedzie ok i tak bylo. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu. |
|||
|
|
|
#2842 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 235
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7
Cytat:
a serio to czego się boisz, chemia do mleka nie przejdzie a wzdymających brokułów czy fasolki tam chyba nie jadłaś
|
|
|
|
|
#2843 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 362
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7
![]() Cytat:
![]() frogutka super że udało Ci się pobyć z tżem podczas porodu Cytat:
memła cyca ale nie ciągnie...A ciekawe info, mój ma czasem zielone i przy tym piszczy z bólu brzuszka ![]() Cytat:
![]() Cytat:
mały mi beczy strasznie... ide znowu go karmić
|
||||
|
|
|
#2844 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 640
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7
Cytat:
Nasz ekspert od mleka ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu. |
|
|
|
|
#2845 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: ŁDZ
Wiadomości: 1 130
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7
Hej mamusie,
Ja dziś po wizycie. Szyjka wygładzona, rozwarcie zerowe, ale jak nie urodzę do soboty to mam się zameldować na oddział w sobotę. Niestety w szpitalu nie będę miała dostępu do laptopa i zostanie mi tylko komóreczka więc nie będę w stanie edytować postów No chyba że urodzę od razu jak się tam pojawię Nie ma co się martwić na zapas ale do skończenia wątku jeszcze długa droga a od soboty będę "uziemiona". No i nie wiem co z tym fantem zrobimy.
__________________
Impossible is nothing I ślubuję Ci... Szczęśliwa żona od 9.11.2013r. I kocham Cię ponad wszystko... Szczęśliwa mama od 06.04.2014r. Sławcio |
|
|
|
#2846 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 065
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7
Cytat:
nivka powodzenia |
|
|
|
|
#2847 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Siemianowice Śl
Wiadomości: 1 198
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7
Tygrysek spóźnione wszystkiego najlepszego!!!
Martyna Teqiba, Ela też mam takie akcje z karmieniem :/ Czbasia tez zaczęłam podawać bebiko i też ulewa :/ ale chociaż nie ma kolek a po moim mleku ma. Virginia :-*Wysłane z telefonu... |
|
|
|
#2848 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Chełm / Lublin
Wiadomości: 268
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7
01.04.2014r o 20.45 przyszla ma swiat sn Zosia ;-) 3800g i 58cm czystego szczescia ;-) Mala sama ladnie sie przystawia i ssie cyca, porod trwal ok 9 godzin ale juz praktycznie zlego nie pamietam
![]() Wysłane z mojego LT30p przy użyciu Tapatalka
__________________
Zosia
|
|
|
|
#2849 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Siemianowice Śl
Wiadomości: 1 198
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7
Martyna
GRATULACJE!!!!!!!!! :-*Wysłane z telefonu... |
|
|
|
#2850 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 486
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7
Martyna - gratulacje!!!! Duza dziewczynka
U mnie spokojna noc. Teraz malz odstawia E do przedszkola, potem pojedzie do lekarza ze soba. Niech mlody jeszcze chwile posiedzi w srodku, choc mi juz ciezko bardzo. Wole rodzic z malzem. |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:26.





Jak widać na moim przykładzie poznanie wcześniej daty porodu bywa tak samo stresujące jak nocne zastanawianie się czy to przepowiadacze czy może dziś urodzę...
Stres rośnie z godziny na godzinę ale co ma być to będzie.
A mleko na wszelki wypadek kupiłam Bebilon w saszetkach takich jednorazowych.

jadłam przed 19, ściągałam mleko o 20, powinnam wylać to czy z kolejnego odciągania?







A tu jeszcze te 5 miesiecy wypadaloby wytrzymac 




a pozniej potargane kolana, zlamane serce i wiecznie placz
a chemia... coz gdzie jej teraz nie ma? Cholera wie ile chemii w kebabach a ilemw drobiu karmionym chemia, albo chlebie na pszenicy rosnacej przy autostradzie




