Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7 - Strona 110 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-04-07, 17:27   #3271
Castia
Wtajemniczenie
 
Avatar Castia
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 546
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

hej

zaczelam nadrabiac jak dziecko numer 1 jak i dziecko numer 2 slodko sobie spali. teraz nie spi juz ani jedno

Cytat:
Napisane przez magduś2 Pokaż wiadomość

Dziewczyny, mam pytanieCzy Wasze dzieci też "strzelają" kupą podczas zmiany pieluszki?;P ja już miałam wszystko zafajdane, łącznie ze swoim policzkiem bleh
niezla sila jak do policzka dolecialo
Filip tez strzela strasznie i zasikuje wszystko lacznie ze mna,
mam wrazenie ze produkuje 3x wiecej prania niz jego siostra w tym wieku

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość

Ja sie pytam gdzie te bobasy z opisow ktore jedza i spia, a na dworze spia jeszczw dluzej, bujane w wozku tez.
U mnie to samo, wozek stanie, oczy jak 5 zl, nawet jak bujamy w miejscu wozkiem, to nie pomaga, trzeba jechac, chyba, ze bardzo sie przebudzi, to jest syrena no ale moje dziecko na poczatku bylo ekstra , a teraz z dnia na dzien coraz gorzej...
łohoho a coz to z Olą się porobiło?
współczuje, mam to samo z moim

Cytat:
Napisane przez magduś2 Pokaż wiadomość
U nas też się coś popsuło, chyba za bardzo wychwaliłam Agatkę od 4 dni mamy kryzys od 16-20, nie chce spać i jest marudna...sama nie wiem czy ma kolkę:/ wcześniej jak ją nakarmiłam i odłożyłam to spała a teraz wierci się, płacze itp
popołudnia u nas tez mega ciezkie, do tego kolka
od 17-tej do 21 jest istny meksyk!

Cytat:
Napisane przez kolba Pokaż wiadomość
Cześć Kochane!
Wybaczcie, że dopiero teraz piszę, ale jak zwykle, jak miało sie u kogoś pokomplikowac, to wiedziałam ze to będzie u mnie( Służba zdrowia zawsze ma pod górkę (Mariola coś pewnie o tym wie)!
Mam Agusię na świecie, urodziła sie z wagą 3640g i 56cm.
Przeżyłam dwa porody - zaczęło sie w miarę normalnie. Do szpitala przyszłam rano z 5 cm rozwarcia, potem przygotowanie do porodu itp. W sumie to do 16ej nic ze mną nie robili, bo w zleceniach zapomnieli napisać o oksytocynie. Popołudniu przyszedł kolega na dyżur i o 16ej zamiast oksytocyny stwierdzili, że przebiją pecherz plodowy i zobaczymy czy sie rozkręci. No i rozkręcilo sie pięknie - na ktg zaczęły zapisywać sie skurcze do 130-140%, no i w końcu zaczęłam czuć ból. Nie brałam znieczulenia, bo jakoś dawałam radę nabrać sił miedzy skurczami. Rozwarcie pięknie postepowalo. Po 18ej miałam juz 10cm! Przed 18.30 zaczęły sie bóle parte. Na początku źle parlam i wyglądam teraz jakbym sie przez sitko opalala i była wampirem, bo naczynka na twarzy mi popękały i w oczach (przy pierwszym porodzie miałam to samo), potem juz ok. Główka pięknie schodziła do kanału, położna juz widziała czarne włoski i miało być szybkie rozwiazanie. I nagle, po którymś z kolei skurczu Mała źle sie wstawiła (bokiem główki) i zaczęły sie schody. Skurcze miałam bardzo częste, a jej tętno zaczęło spadać. Głowa źle schodziła, ona umęczona skurczami, ja wystraszona. Zaczęli mnie badać, na partych kazali oddychać i nie przeć (jedna z gorszych rzeczy do wykonania), ni i w końcu po 40 minutach parcia decyzja o cięciu. Od decyzji do wydobycia dziecka minęło 13 minut - jeden z lepszych rekordów podobno. Agusia urodziła sie w zamartwicy, w pierwszej minucie apgar 4. Dosyć szybko sie pozbierala, sama! Teraz jest ok, niestety dalej wolą ją mieć na obserwacji, wiec znów leżę bez dziecka. Jutro napisze więcej. Proszę Was o kciuki za Małą! Ściskam każdą z osobna i każdego watkowego Dzieciaczka!!!
kolba gratuluję kochana! caluski dla Agusi!
super ze wszystko skonczylo się dobrze! ufff
dzielne bylyscie obie
odpoczywajcie

Cytat:
Napisane przez agunia4ever Pokaż wiadomość
Dnia 6.04 o godz. 18.20 spełniło się moje największe marzenie i urodzil sie Slawcio. 4160 g, 58 cm i 10 pkt. Porod SN. Na razie musicie dać mi trochę wolnego. Odezwę sie jak wrócimy do domku

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
gratuluję agunia witamy Sławcia

Cytat:
Napisane przez side85 Pokaż wiadomość
My dziś z Piotrusiem jak również Koziemleko z Franiem świętujemy skończony 1 miesiąc Staliśmy sie niemowlaczkami
buziaki dla niemowlaków!
Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
A po czym poznajecie ze jedna piers jest oprozniona? Bo Kacper przy karmieniu coraz czesciej mi robi awantury z cyckiem w buzi, ale jak scisne brodawke to mleko wylatuje - to ta piers jest pusta czy nie?
robi się flaczek!
powiem ci ze moj jak wydziwia po jakims czasie karmienia to biorę go do odbicia, zazwyczaj idzie taki bek ze hej i potem je dalej z tej samej piersi albo jak chce to przystawiam go do drugiej!

Cytat:
Napisane przez asienka213 Pokaż wiadomość
W ogole stuknelo nam dzis z tztem 10-lecie zwiazku a oprocz gina nic nie zaplanowane chyba do niego wezmiemy swiece i szampana
oby jak najdluzej razem
Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
Czy tylko ja jestem rozchwiana emocjonalnie?
Jak moje dziecko nie spi, to marze o tym by zasnelo i sie go boje, ze jak nie usnie za chwile to bedzie ryk.
Jak juz zasnie, to sie boje, ze za chwile sie obudzi i bedzie ryk, jak spi dluzej, to sie boje, bo to nie jest normalne, bo moje dziecko po poludniu nie spi i bije sie, ze pozniej przez to bedzie ryk nie ogarniam moich mysli. Teraz młoda spi mi na klacie juz 30 min. i boje sie ja odlozyc, bo sie obudzi

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Elka padlam ze smiechu

Cytat:
Napisane przez Niutka25 Pokaż wiadomość
hahahaha przepraszam, ale bardzo śmiesznie to napisałaś ja z pierwszym dzieckiem miałam podobnie, nawet dochodziło do tego, że jak mieli przyjś goście to przestawiałam Młodej rytm dnia, żeby akurat na odwiedziny była najedzona, przewinięta, przebrana i pachnąca-oczywiście nie zawsze to wychodziło pocieszę Cię-w większości przypadków to przechodzi, u mnie przeszło po miesiącu
haha mam tak samo a zazwyczaj wszystkie plany planami a zycie sobie a raczej dziecko
Castia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-07, 17:42   #3272
tygrysek83
Zadomowienie
 
Avatar tygrysek83
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 815
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Dziewczyny, a czy trzymajcie czasem dzieciaki bez pieluch żeby pupa pooddychala? A jezeli tak to jak to logistyczne rozwiazujecie?
tygrysek83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-07, 17:55   #3273
maggie123
Zakorzenienie
 
Avatar maggie123
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 3 248
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez side85 Pokaż wiadomość
witaj mam nadzieję że uda ci sie do nas częsciej napisać choć wiem jakie to cięzkie



U mnie trwało po 15-20 minut dawnej, ale teraz potrafi opróżnić jedną pierś w 5-10 minut i całe karmienie trwa czasem 10 minut ale sie spokojnie najada więc pewnie opanował technikę i dlatego szybciej mu to idzie.

My dziś z Piotrusiem jak również Koziemleko z Franiem świętujemy skończony 1 miesiąc Staliśmy sie niemowlaczkami
Gratulacje dla niemowlaczkow





Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Gratuluje i trzymam mocno kciuki




Gratuluje!




Jezeli Kacper nie wydziwia tylko je to ok 10 min tak srednio




Super

A po czym poznajecie ze jedna piers jest oprozniona? Bo Kacper przy karmieniu coraz czesciej mi robi awantury z cyckiem w buzi, ale jak scisne brodawke to mleko wylatuje - to ta piers jest pusta czy nie?



bo robi sie taką flakowata. Przynajmniej moja


Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
Niestety u mnie karmienie wyglada inaczej, wiecnie pomoge

Ale powracam do tematu wyprawki Ola obecnie nosi rozmiar 62, na 68 nie mam ani jednego zlamanego ciuszka wiec musze sie zaopatrzyc w kilka sztuk i teraz moje pytanie, czy ktoras kupowala na all jakies body, kaftaniki, polspiochy u jakiegos sprzedawcy i moze go polecic i jak z jakoscia tych ciuszkow? Chodzi mi o te tansze ciuszki.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Nie pomogę bo Kornelka nadal 56nosi nigdy w sumie nie kupowałam ciuszkow na all. Jakieś sukieneczki pojedyncze tylko. Teraz akurat szukam ubranka do chrztu ktory na czerwiec planujemy






Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
Dziewczyny
pobolewa mnie brzuch, podobnie jak na @, czy to możliwe że już się zbliża? ponad 3 tyg. po cc? To chyba za szybko? I co mogę brać na ten ból? Bo nospa jest rozkurczowa to chyba nie bardzo skoro macica się obkurcza?
Wydaje mi sie że to za wcześnie. A jak nie kp to mozesz wszystko

Wysłane z mojego ST26i za pomocą Tapatalk 2
__________________
O miłości, macierzynstwie, pasji, pracy, codzienności czyli blogujemy

http://sukcespisanyszminka.com

Zapraszam
maggie123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-07, 17:56   #3274
teQiba
Moderator
 
Avatar teQiba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 897
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez tygrysek83 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, a czy trzymajcie czasem dzieciaki bez pieluch żeby pupa pooddychala? A jezeli tak to jak to logistyczne rozwiazujecie?
Tez nad tym sie zastanawiam od kilku dni i nie mam pomyslu

A co Wy dziewczyny przez caly dzien robicie bedac same w domu z dzieckiem/dziecmi?
Bo tak sobie teraz mysle ze u mnie non stop jest wlaczony telewizor - to chyba zle? Kacper ma dopiero 4 tygodnie a juz oglada, to chyba potem go nie odciagne od ogladania?
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
teQiba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-07, 17:59   #3275
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 640
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Ja czasami jak przewijam iwidze, ze mloda jest grzeczna to podkladam nowego pampa , ale nie zapinam i tak kilka minutek sobie lezy na przewijaku, a ja do niej gadam, albo stopy masuje

TeQiba Kacper jest jeszcze za malutki by sie nauczyc, chyba moja tez czasami patrzy w tv

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-07, 18:12   #3276
mariolasl
Zakorzenienie
 
Avatar mariolasl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 555
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez tygrysek83 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, a czy trzymajcie czasem dzieciaki bez pieluch żeby pupa pooddychala? A jezeli tak to jak to logistyczne rozwiazujecie?
nie, bo moj za maly i szybko marznie
Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Tez nad tym sie zastanawiam od kilku dni i nie mam pomyslu

A co Wy dziewczyny przez caly dzien robicie bedac same w domu z dzieckiem/dziecmi?
Bo tak sobie teraz mysle ze u mnie non stop jest wlaczony telewizor - to chyba zle? Kacper ma dopiero 4 tygodnie a juz oglada, to chyba potem go nie odciagne od ogladania?
ja nie mam wlaczonego telewizora, ale to glownie z powodu starszego
telewizor to zlo, poczytaj sobie o wplywie tv na male dzieci

takie male dzieci jeszcze daleko nie widza, wiec moze to nie ma wplywu , nie zastanawialam sie nad tym, ani nie szukalam na ten temat, bo nie mam takiej potrzeby

ja czytam ksiazki, slucham radio
__________________
O książkach

Edytowane przez mariolasl
Czas edycji: 2014-04-07 o 18:13
mariolasl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-07, 18:53   #3277
koziemleko
Zakorzenienie
 
Avatar koziemleko
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 061
GG do koziemleko
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez martyna141 Pokaż wiadomość
u Nas pierwsza noc płacz do północy ale jak wzełam Małą do Nas do łóżka spała do 5 rano, od razu sie uspokoiła
tylko co gorsze teraz Tż nie chce jej na noc kłaść do łóżeczka tylko z Nami i nie moge mu przetłumaczyć, że powinna spać u siebie Wczoraj aż doszło do tego, że się popłakałam bo karmiłam Małą ze swojej strony łóżka i tak zasnełyśmy a Tż sie przebudził i kazał mi sie kłaść 'od ściany' żeby leżec koło niej poczułam sie normalnie strasznie jak mleczarnia i przewijak strasznie mi było przykro.. Rozumiem, że to Nasze dzieciątko jesteśmy w Niej oboje zakochani do szaleństwa, dla mnie jest idealna i w dzień może Go absorbować całkowicie nie mam nic przeciwko ale wydaje mi się, że w nocy mogę wymagać odrobiny uwagi i czasu dla Nas szczególnie gdy Mała śpi i nic złego się jej nie dzieje.
Też bym się irytowała na twoim miejscu
My staramy się wynosić małego do jego łóżeczka, bo bez niego nam się lepiej śpi Chociaż zdarza się, że śpi z nami jak zaśniemy, albo jest bardzo marudny

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
Czy tylko ja jestem rozchwiana emocjonalnie?
Jak moje dziecko nie spi, to marze o tym by zasnelo i sie go boje, ze jak nie usnie za chwile to bedzie ryk.
Jak juz zasnie, to sie boje, ze za chwile sie obudzi i bedzie ryk, jak spi dluzej, to sie boje, bo to nie jest normalne, bo moje dziecko po poludniu nie spi i bije sie, ze pozniej przez to bedzie ryk nie ogarniam moich mysli. Teraz młoda spi mi na klacie juz 30 min. i boje sie ja odlozyc, bo sie obudzi
Ja podchodzę do tego inaczej. Od płaczu mu nic nie będzie
Wiadomo jak jest głodny czy coś to usuwam te niedogodności, ale nie lecę na złamanie karku jak płacze, a wiem, że nic złego się nie dzieje
Jestem wyrozumiała i pozwalam mu czasem płakać

Cytat:
Napisane przez nadzwyczajna Pokaż wiadomość
Miałam konsultację jeszcze jak byłam z małym w szpitalu i dostałam leki. Biorę.
Po drugie, niestety nie bardzo umiem spać w dzień. Kładę się, ale ni cholery nie mogę usnąć. TŻ mówi, że chociaż poleż z zamkniętymi oczami, to zawsze jakiś relaks. No, ma rację.
Mój mały między karmieniami nie zawsze śpi. Czasem jest tak,że przemarudzi i przepłacze te 3 godziny. I chyba to jest najgorsze.
To normalne Dziecko nie może tylko jeść i spać Z czasem ta aktywność będzie się wydłużać i będzie o stałych porach więc będziesz mogła sobie zorganizować dzień

Cytat:
Napisane przez lutien Pokaż wiadomość
A propos ubierania dzieci:
http://www.pudelek.pl/artykul/65633/...zelandii_foto/
Czy nie sądzicie, że jakby matka w Polsce pojawiła się z tak ubranym dzieckiem (sama będąc w płaszczu!) to zostałaby zlinczowana?
Widziałam dzisiaj w telewizji Pewnie dziecko zahartowane i nic mu nie będzie, a nasze polskie dzieci chorują od otworzonego okna

Cytat:
Napisane przez tygrysek83 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, a czy trzymajcie czasem dzieciaki bez pieluch żeby pupa pooddychala? A jezeli tak to jak to logistyczne rozwiazujecie?
Robiłam tak jak mieliśmy odparzenia teraz nie, bo boję się bomby biologicznej

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Tez nad tym sie zastanawiam od kilku dni i nie mam pomyslu

A co Wy dziewczyny przez caly dzien robicie bedac same w domu z dzieckiem/dziecmi?
Bo tak sobie teraz mysle ze u mnie non stop jest wlaczony telewizor - to chyba zle? Kacper ma dopiero 4 tygodnie a juz oglada, to chyba potem go nie odciagne od ogladania?
Mój Franek nie widzi ze swojego łóżeczka telewizora Jak jest u nas na łóżku to robię mu zasłonę z poduszki
koziemleko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-07, 18:54   #3278
monkaa321
Zakorzenienie
 
Avatar monkaa321
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 362
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

kolba współczuję Ci przeżyć podczas porodu a jednocześnie gratuluję i trzymam kciuki

agunia4ever gratuluję

Cytat:
Napisane przez side85 Pokaż wiadomość
My dziś z Piotrusiem jak również Koziemleko z Franiem świętujemy skończony 1 miesiąc Staliśmy sie niemowlaczkami
kolejne wątkowe niemowlaki!!

asienka213 wszystkiego najlepszego
i po wizycie zjedzcie

mmhym dużo zdrówka

margo80 czarnamadonna1982

JustiLbn u mnie podobnie z kolkami. Byłam na diecie ale że nic się nie zmieniło to powróciłam do zwykłego żywienia

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
Czy tylko ja jestem rozchwiana emocjonalnie?
Jak moje dziecko nie spi, to marze o tym by zasnelo i sie go boje, ze jak nie usnie za chwile to bedzie ryk.
Jak juz zasnie, to sie boje, ze za chwile sie obudzi i bedzie ryk, jak spi dluzej, to sie boje, bo to nie jest normalne, bo moje dziecko po poludniu nie spi i bije sie, ze pozniej przez to bedzie ryk nie ogarniam moich mysli. Teraz młoda spi mi na klacie juz 30 min. i boje sie ja odlozyc, bo sie obudzi

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.


martyna141 za opis

moje dziecie dzisiaj cały dzień marudzi
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce... Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane. Pod moim sercem małe rączki dziecka, cichutko pukają do mojego serca. Myślę, sobie wtedy: może być wspanialej? Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje!

monkaa321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-07, 19:24   #3279
teQiba
Moderator
 
Avatar teQiba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 897
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez monkaa321 Pokaż wiadomość
moje dziecie dzisiaj cały dzień marudzi
I moje
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
teQiba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-07, 20:00   #3280
asienka213
Wtajemniczenie
 
Avatar asienka213
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Czarny las :P ........... De
Wiadomości: 2 563
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

dziewczyny dziekuje za zyczenia
w prezencie mam robala i stwierdzam, ze moje dziecko nie lubi ktg

Cytat:
Napisane przez mmhym Pokaż wiadomość
Dzień dobry po weekendzie Mnie złapało choróbsko, czuję się fatalnie i martwię się o Ulkę, ale biorę, co mogę i mam nadzieję, ze szybko przejdzie
trzymam zeby Ula nie zalapala, a Ty szybko wracaj do zdrowia

Cytat:
Napisane przez tygrysek83 Pokaż wiadomość
Koniecznie musicie uczcić Może porodem
fajnie by bylo, ale sie nie zapowiada
moze za to sprobujemy mala wykurzyc

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
Czy tylko ja jestem rozchwiana emocjonalnie?
Jak moje dziecko nie spi, to marze o tym by zasnelo i sie go boje, ze jak nie usnie za chwile to bedzie ryk.
Jak juz zasnie, to sie boje, ze za chwile sie obudzi i bedzie ryk, jak spi dluzej, to sie boje, bo to nie jest normalne, bo moje dziecko po poludniu nie spi i bije sie, ze pozniej przez to bedzie ryk nie ogarniam moich mysli. Teraz młoda spi mi na klacie juz 30 min. i boje sie ja odlozyc, bo sie obudzi


Cytat:
Napisane przez Trisdom Pokaż wiadomość
Zbieram się do odpisania od rana... Z bolącym gardłem i trochę zmęczona po nocy.
Witam po przerwie spowodowanej "najazdem teściów".
Serdecznie gratuluje nowym Mamusiom i maluchom. Kolba- dużo zdrówka dla Agusi
jej nastepna Zdrowka
i za przetrwanie wizytacji

martyna za opis porodu, chyba nie bylo tak zle

Cytat:
Napisane przez lutien Pokaż wiadomość
A propos ubierania dzieci:
http://www.pudelek.pl/artykul/65633/...zelandii_foto/
Czy nie sądzicie, że jakby matka w Polsce pojawiła się z tak ubranym dzieckiem (sama będąc w płaszczu!) to zostałaby zlinczowana?
sadzimy

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
A co Wy dziewczyny przez caly dzien robicie bedac same w domu z dzieckiem/dziecmi?
Bo tak sobie teraz mysle ze u mnie non stop jest wlaczony telewizor - to chyba zle? Kacper ma dopiero 4 tygodnie a juz oglada, to chyba potem go nie odciagne od ogladania?
ja mysle, ze narazie to nie ma wplywu na dziecko ale kurcze zaden ze mnie fachowiec Ja nie lubie miec ciszy w domu wiec jak mala jest w p-kolu a tz w pracy to mam wlaczone radio

Cytat:
Napisane przez koziemleko Pokaż wiadomość

Ja podchodzę do tego inaczej. Od płaczu mu nic nie będzie
Wiadomo jak jest głodny czy coś to usuwam te niedogodności, ale nie lecę na złamanie karku jak płacze, a wiem, że nic złego się nie dzieje
Jestem wyrozumiała i pozwalam mu czasem płakać


Widziałam dzisiaj w telewizji Pewnie dziecko zahartowane i nic mu nie będzie, a nasze polskie dzieci chorują od otworzonego okna
1. no dokladnie, takie male dziecko tez sie musi odzywac, nie moze byc caly czas cicho A placz i marudzenie to jedyne sposoby jakie zna No a rodzice musza miec mnostwo cierpliwosci

2. co racja to racja
__________________
N&L&F

asienka213 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-07, 20:04   #3281
ag9
Zadomowienie
 
Avatar ag9
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 1 833
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Tez nad tym sie zastanawiam od kilku dni i nie mam pomyslu

A co Wy dziewczyny przez caly dzien robicie bedac same w domu z dzieckiem/dziecmi?
Bo tak sobie teraz mysle ze u mnie non stop jest wlaczony telewizor - to chyba zle? Kacper ma dopiero 4 tygodnie a juz oglada, to chyba potem go nie odciagne od ogladania?
Z reguły mam włączone radio, czasem tv ale rzadko. Jeszcze mi sie nie zdarzyło nudzić, bo wiecznie coś Wolne chwile wykorzystuje na zjedzenie czegoś i ogarnięcie chaty. Troche posiedze przy kompie, zajmę sie psem i niestety od karmienia do karmienia czas leci nie wiadomo kiedy...


Side -zazdroszcze że TZ taki wyrywny do ubierania. Ja dzisiaj pojechałam na zakupy, wracam do domu i zastaję taki obrazek - TZ z dzieckiem w samej pieluszce, owiniętym kocykiem. Okazuje się że zmieniał pieluche i młody się zlał,zasikując całego pajaca Próba przebrania skończyła się fiaskiem bo rączki nie chciały wejść do rękawa od body i bał się go włożyć
__________________
05.03.2014. - Gabryś
ag9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-07, 20:26   #3282
maggie123
Zakorzenienie
 
Avatar maggie123
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 3 248
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez mmhym Pokaż wiadomość
Dzień dobry po weekendzie Mnie złapało choróbsko, czuję się fatalnie i martwię się o Ulkę, ale biorę, co mogę i mam nadzieję, ze szybko przejdzie

Ogromne gratulacje dla najświeższych mamuś! Dużo zdrowia dla Was i dla waszych Maluszków Oby przykre wpsomnienia odeszły szybko w niepamięć

dla Franka i Piotrka

Asienka, Kolejnych 50 lat!

Mariola, u nas około 10 min. jedna pierś, 2 dawałam tylko teraz przy kryzysie.

TeQiba, ja też nie wiem, ale jak widzę, że Mała zaczyna wydziwiać przy piersi, szuka dalej, a bierze i wypluwa albo nie chce złapać poprawnie, chociaż umie to przekładam ją do drugiej piersi



zdrowka dużo dla Ciebie


Cytat:
Napisane przez martyna141 Pokaż wiadomość
Tak więc opis porodu, może trochę chaotycznie ale nie jestem pewna dokładnie co się działo o której godzinie. Starałm się , bądzcie wyrozumiałe

Femaltiker na laktacje

Więc tak.. Trafiłam do szpitala 26.03.2014r po wizycie u gina który stwierdził, że kilkakrotnie miałam za wysokie ciśnienie i lepiej będzie jeśli przyjmą mnie do szpitala. W szpitalu położyli mnie na salę porodową i na łóżko porodowe (nigdzie indziej nie było miejsca) więc od razu dopadło mnie przerażenie. Najgorsze, że leżałam sama nie było do kogo gęby otworzyć, bez tv odwiedzin też nie było trzeba było wychodzić z oddziału. Po dwóch nocach na łóżku porodowym przeniesli mnie na salę przedporodową, ciśnienie miałam książkowe i w końcu jakieś towarzystwo dwie dziewczyny mniej więcej w moim wieku także już było lepiej. Dogadywałyśmy się super, po weekendzie w poniedziałek na USG lekarz nie widział ruchów oddechowych Małej, podłączyli mnie pod ktg ale wszystko było ok na szczęście i została podjęta decyzja aby założnić mi cewnik Folleya który ma za zadanie 'otworzyć' moją szyjkę i wywołac poród. O dziwo dziewczynie po mnie postawiono identyczną diagnozę.. Dziwny zbieg okoliczności.. Po 24h z cewnikiem okazałam się jednak Folleyo odporna więc we wtorek 01.04.2014r podjęto decyzję o indukcji porodu oksytocyną. Przeniesiono mnie na tą samą salę na której leżałam na początku, podłaczyli najpierw kroplówkę odżywczą, ktg i następnie koło godz, 12 oxy. Poszłam jeszcze go łazienki i zaczełam odczuwac skurcze, najpierw niezbyt intensywne i częste. Musiałam mieć wyłączony telefon żeby nie zakłócał ktg także Tż był zdenerwowany bo nie wiedział do
końca co się dzieje. Odwiedził mnie mój lekarz, zadzwonił do Tżta żeby go uspokoić i koło 14 czułam juz intensywniejsze skurcze ale były do wytrzymania, zapytała studentki która się mną opiekowała czy ktoś zawiadomi Tżta, pozwolili mi zadzwonić więc powiedziałam, że może się powoli zbierać i przyjechać bo sie zaczeło. Jakoś przed 15 odeszły mi wody, Tż przyjechał koło 16 gadaliśmy tyle ile dałam rade i kojarzyłam między skurczami, podano mi środek przeciwbólowy po którym kompletnie odleciałam i średni był ze mną kontakt Tż cały czas był przy mnie i trzymał mnie za rękę nie mówił nic strasznie jestem z niego dumna i wdzięczna aż mi łzy lecą jak o tym pomyśle jego spokój dawał i mi siłę na coraz większy ból. Chyba po tym środku spałam między skurczami, nie jestem pewna. Już nie dawałam rady, nie wiem która była godzina miałam skurcze co 3 minuty, męczyłam położną czy to juz ile jeszcze itd badała mnie na skurczach o 19 zmieniła się zmiana i jakoś przed 20 poczułam skurcze parte, nowa położna zbadała mnie na skurczu stwierdziła że się zaczyna Tż wyszedł i zaczeli mnie przygotowywać. Zebrało się kupe ludzi, jacyś studenci (nikt nawet nie zapytał mnie o zgodę na ich obecność) położne,
lekarze. Położna która była Aniołem wytłumaczyła mi co i kiedy mam robić, krzyczałam więc wytłumaczyła mi żebym kumulowała energię na parciu. Nie mogłam najpierw załapać zamiast głowę do klatki odpierałam ją do tyłu, ktoś pomagał trzymać mi nogi, musiała mnie naciąć nic nie poczułam, kiedy kazała przec starałam się przeć kiedy sapać oddychałam chociaż nie było to łatwe i po chwili zobaczyłam że trzyma to Maleństwo w rękach, chyba pytałam tylko 'czemu nie krzyczy, co sie dzieje' ale po chwili pokazała na co ją stać, położyli ją na mnie i gadałam coś do niej bez sensu byłam zachwycona! Okazało się, że była okręcona pępowiną wokół szyi ale ją wszystko skończyło się dobrze. Chwile później pamiętam, że powiedziałam studentkom że nie pamiętam już złego i tego bólu, że to najpiękniejsza nasza chwila. Na szycie zabrali ją do tej wanienki, leżała grzecznie i rozglądała się wszędzie jeju trwało to wieki a ja znów chciałam ja przytulić. Po wszystkim połozyli mnie na łóżku, przystawili Zosię do cyca i chwile później wpuścili Tżta. Troche był zły bo Mała tak się przyssała, że nie mógł zobaczyć jej buźki tylko profil :P Trochę jestem zła, że nikt nie zapytał mnie o lewatywę, czy nie chce szpitalnej koszuli o czym mówiłam i o obecność studentów wszystko nie tak jak zaplanowałam Przed północą przewieźli Nas na położnictwo i jesteśmy sobie razem, we trójkę od tamtej chwili już na zawsze.



czyżbys rodziła na jaczewskiego? Bo coś mi sie tak kojarzy. Chyba że coś pokrecilam.. Twoj opis wygląda jak moj pierwszy. Prawie identyczny


Cytat:
Napisane przez mmhym Pokaż wiadomość



już niedługo

Ela, Side, dla mnie pajacyki to ulubione ciuszki - wolę szybciochem rozpiąć dół niż Małej ubierać spodenki, bo wtedy mi się wydaje, że jakoś nią podrzucam za bardzo, a inaczej nie umiem spodni na plecach wsunąć


tylko pozazdrościć takiego zgrania



Moja aż taka maruda nie jest, ale ja np boję się nocy, że znowu po jedzeniu będzie co najmniej godzina bujania i zostanie mi 3/4 godziny snu Strasznie zazdroszczę mamom, których dzieciaki przesypiają choć te 4 godzinki naraz.

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

Martyna, dzięki za opis - przeważają chyba pozytywne emocje
Też lubię pajacyki. Na inne super ciuszki przyjdzie czas za jakiś miesiąc jak Kornelka nie bedzie już tylko spala,bedzie trzymała główkę.

Wysłane z mojego ST26i za pomocą Tapatalk 2
__________________
O miłości, macierzynstwie, pasji, pracy, codzienności czyli blogujemy

http://sukcespisanyszminka.com

Zapraszam
maggie123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-07, 20:34   #3283
BeautifulLie
Zadomowienie
 
Avatar BeautifulLie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Siemianowice Śl
Wiadomości: 1 198
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
witajcie!


Kontakt z ojcem Niusi tak jak wcześniej. Mój tata pewnie tak do końca się nie zmieni - dalej czepia się mamy, faceci są jednak jak dzieci, a teraz jeszcze zachorował więc mama skacze nad nim jak nad Natalką... Ale Natalkę pokochał i widzę, że chyba trudno mu z tym, że ma zakaz wchodzenia do pokoju gdzie jest Niusia żeby jej nie zarazić. Zagląda od czasu do czasu póki go nie pogonię .


Super! A ja, wstyd się przyznać, nie byłam jeszcze z Niusią na spacerze, tylko ją weranduję. Pogoda kapryśna u nas i rodzice/dziadkowie upierają się, żeby jeszcze z nią nie wychodzić.


Gratuluję Agusi! i mocno trzymam za nią kciuki!!


Witaj na świecie Sławciu!

A moja Niusia miała wczoraj tzw. czuwajkę, tzn. nie spała więc moje plany poszły trochę w łeb, chociaż zdążyłam zrobić manicure i przeczytać 50 stron książki . A poza tym moja mama przyzwyczaiła ją chyba za bardzo do rąk i noszenia bo ta mała Spryciula w nocy śpi ze mną zamiast w łóżeczku.
Niedługo lecę na kursy, Malutka zostanie z mamą, mam nadzieję, że będzie wszystko OK.

Miłego dnia dla Was
Ja walczę z rodzicami w temacie ubierania małego nawet w domu :/ mam wrażenie że robią mu inkubator i nie umiem im wyjasnić że to źle jak dziecko non stop ma gorąco a potem mam z nim wyjść na dwór ehh

Cytat:
Napisane przez asienka213 Pokaż wiadomość
dla Piotrusia i Frania



noo, lista krociotka ale jeszcze jest ja mam dzis wizyte i pewnie nie bedzie ostatnia a pierwsza corcie urodzilam dzien przed terminem

W ogole stuknelo nam dzis z tztem 10-lecie zwiazku a oprocz gina nic nie zaplanowane chyba do niego wezmiemy swiece i szampana
To ja życzę szczęścia i wytrwałości

Cytat:
Napisane przez nadzwyczajna Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny. Gratuluję wszystkim nowym mamusiom

U mnie średnio. To znaczy, borykam się z depresją poporodową. Przykre to, że musiało mnie to spotkać. Nie czuję się najlepszą matką. Wręcz odwrotnie. Wszystko przychodzi mozolnie i z trudem. Każdy w miarę dobry dzień bez płaczu i chęci ucieczki jest na wagę złota. Moja miłość do dziecka rodzi się powoli.

Wymagałam od siebie, że od razu się w nim zakocham, że będę idealnie się nim zajmować, bo przecież to przychodzi samo, to jest instynkt. I w ogóle, że będzie sielanka, bo przecież dziecko to było moje największe marzenie.

A g...o! Wszystko było nie tak. Poród był ciężki, więc jak się mały urodził to poczułam tylko i wyłącznie ulgę, że to już koniec. Byłam tak zmasakrowana i obolała, że kolejny tydzień w kolejnym szpitalu z dzieckiem z zapaleniem płuc mnie po prostu dobił. Nie umiałam się nim opiekować poza zmianą pieluszki. Nie wiedziałam jak go uspokoić gdy płakał. Nie miał mi kto pomóc bo byłam daleko od domu i rodzina nie mogła być u mnie codziennie. Nie miałam kompletnie fizycznie sił, a nie miałam możliwości się przespać. Nie mogłam siedzieć na dupie, a musiałam karmić dziecko butelką, na siedząco. Wszystko mnie bolało. Terror lakacyjny i moje załamanie, ze nie mam pokarmu. Przede wszystkim ze stresu. Byłam przerażona tym macierzyństwem i w ogóle nie czułam w tamtym czasie żadnej miłości.
Nic tylko wyłam w tym szpitalu. Po 17 dniach odosobnienia od domu, rodziny miałam chęć po prostu uciec. A tak naprawdę wszystko dopiero się zaczęło.

Mój synek jest uroczy. Jest naprawdę śliczny. Ma główkę pełną ciemnych włosów (a my oboje blondyni ) i urocze dołeczki po tatusiu. Ciągle macha rękami. I te ręce przybierają niesamowite pozy podczas snu. Robimy mu setki zdjęć.
Straszny z niego maruda. Denerwuje się, kiedy nie może usnąć a jest śpiący. Ma ogromny apetyt. Nie opuści żadnego posiłku. Je zachłannie i za szybko. Waży już ponad 4,5 kg. A jutro kończy 3 tygodnie. W nocy budzi się ok 23, 2 i potem o 5 nad ranem. Więc w zasadzie nie śpię. Zanim go nakarmię i utulę mija godzina, półtorej i za moment już kolejne karmienie. Koniec końców robię sobie kawę i siedzę jak zombie nad łóżeczkiem. Jakoś tak nie umiem usnąć dopuki on nie zaśnie.

Pierwsze dni w domu były bardzo trudne. Bardzo dużo płakałam. I miałam poczucie, ze żałuję tego wszystkiego. Że wcale nie chcę mieć dziecka. Nie miałam cierpliwości, złościłam się na małego. A potem płakałam bo miałam wyrzuty sumienia. Miałam ogromne poczucie bycia złą matką.
Na szczęście moi bliscy tzn. mama i TŻ bardzo mi pomogli. W takiej sytuacji najważniejsze jest podejście bliskich. TŻ okazał mi dużo wyrozumiałości i wsparcia. Naprawdę, okazał się cudownym partnerem i najlepszym ojcem na świecie.Jestem z niego taka dumna.
Dużo rozmawialiśmy o tym co czuję i że nie powinnam od siebie zbyt wiele wymagać, bo nikt nie rodzi się od razu alfą i omegą i nie każda mama od razu wszystko potrafi.
Pomogła mi też rozmowa z moją ciocią, która jest pielęgniarką i temat baby bluesa nie jest jest obcy. Bardzo mnie uspokoiła.
Teraz każdy dzień jest trochę lepszy.

Dziś moja mama poszła już do pracy, TŻ też zaczął w piątek nową pracę i dziś pierwszy dzień zostaliśmy naprawdę sami. Małego udało mi się uśpić i mam chwilkę dla siebie. Tak cenną.
współczuję Ci, jednak po twoim opisie wynika że jednak kochasz maleństwo całym sercem Cieszę się że z Tż jest ok

Cytat:
Napisane przez olakola Pokaż wiadomość
agunia4ever GRATULACJE


Ela, pamiętaj że będzie coraz cieplej więc na 68 to raczej bodziaki na krótki rękaw/sukieneczki; w zeszłym tygodniu w tesco było sporo ciuszków po kilka-kilkanaście zł letnich na maluszki, z zeszłego roku, takie wystawione na stojaku w "przejściu"

BeautifulLie 1100 za dużo na dziecko ?! jesteś samotną matką, tak czy nie ?! gość dostanie dodatkową kasę i zdaje się nawet nie spytał czy coś potrzeba; musisz być przekonana o tym, że ci się to należy, a nie że "chciałabym", zero litości
no tak jestem, mam zamiar oskubać go z tej kasy mam nadzieję że mi się to uda.

Margo

Cytat:
Napisane przez JustiLbn Pokaż wiadomość
Agunia i Kolba gratulacje
Kolba spotkało Cię chyba najgorsze, czyli dwa porody, bardzo mi przykro

Nadzwyczajna cieszę się, że u was lepiej

Mariola ja karmię z dwóch piersi w dzień na przemian, bo Alicja zasypia i budzi się za 3 min z rykiem głodna A tak mi świruje przy cycku,że czasem mam ochotę ją zwrócić i złożyć reklamację Np. teraz jadła 30 min na zmianę płacząc, bo wolno leci, a ona lubi szybko

Moją też odbijam w pionie, czasem trwa to i 20 min, ale jest konieczne, bo inaczej koszmarnie ulewa.

Teqiba na pewno chodzi o to, że powoli leci. Druga faza mleczka jest gęściejsza. Pierwsza leci sikiem, ale jest mało treściwa. Za to druga syta,ale gęsta.

Moja Ala kiepsko. Ma takie wzdęcia od północy do popołudnia okropnie stęka i pręży się, a jak już puści bąka to płacze jakby w tyłek parzył Ja ciągle na chudej diecie , nie jem nic niezdrowego, więc nie rozumiem Jutro idziemy prywatnie do pediatry, znów 100 zł w plecy, ale w czwartek chcę ją zaszczepić w końcu ma 7 tygodni. A nasz pediatra jest niezbyt dobry ten rodzinny.

Virginia ja też myślałam , (tylko , że po porodzie SN), że dostałam okres, bo ból straszny i zaczęłam krwawić,ale to minęło. Zobaczysz jak będzie do kontroli.
Ja krwawiłam równo 5 tygodni. Teraz mam od dwóch tygodni lekkie plamienie, ale tylko w dzień. Nocą już śpię bez gatek
Mój Staś ma dosłownie to samo i nie wiem co z tym robić
BeautifulLie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-07, 20:46   #3284
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 640
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez ag9 Pokaż wiadomość
Z reguły mam włączone radio, czasem tv ale rzadko. Jeszcze mi sie nie zdarzyło nudzić, bo wiecznie coś Wolne chwile wykorzystuje na zjedzenie czegoś i ogarnięcie chaty. Troche posiedze przy kompie, zajmę sie psem i niestety od karmienia do karmienia czas leci nie wiadomo kiedy...


Side -zazdroszcze że TZ taki wyrywny do ubierania. Ja dzisiaj pojechałam na zakupy, wracam do domu i zastaję taki obrazek - TZ z dzieckiem w samej pieluszce, owiniętym kocykiem. Okazuje się że zmieniał pieluche i młody się zlał,zasikując całego pajaca Próba przebrania skończyła się fiaskiem bo rączki nie chciały wejść do rękawa od body i bał się go włożyć
Ciesz sie, ze przynajmniej pieluche zmienil, moj jeszcze nie zmienial :brztdal: jak jade na zakupy to kupa sobie czeka chyba, ze mala by sie darla z tego powodu, ale jej pelna pielucha nie przeszkadza.





Cytat:
Napisane przez BeautifulLie Pokaż wiadomość
Ja walczę z rodzicami w temacie ubierania małego nawet w domu :/ mam wrażenie że robią mu inkubator i nie umiem im wyjasnić że to źle jak dziecko non stop ma gorąco a potem mam z nim wyjść na dwór ehh


Mój Staś ma dosłownie to samo i nie wiem co z tym robić
Js co chwile slysze, czy malej nie za zimno, ojej jakie ona ma zimne raczki i takie tam, a najlepsze, ze u nas 20 stopni od tygodnia a ogrzewanie wlaczone to nic, ze ja kaloryfery mam pozakrecane jak wychodze na dwor to zakladam malehj czapke, zeby sie nikt nie czepial, a jak wyjde to ja sciagam juz kilkabrazy tlumaczylam, ze nie jest za zimno, ale niendociera

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-07, 20:57   #3285
mariolasl
Zakorzenienie
 
Avatar mariolasl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 555
Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Jesli chodzi o księżna Kate to jej strój musi spełniać wymogi formalne, nie moze założyć spodni, wiec musiała mieć założone coś, aby przytrzymywalo sukienkę, aby jej nie podwialo do góry. To byłby dopiero skandal . A dzieci to sie tak normalnie tutaj ubiera, poza tym w Nowej Zelandii jest ciepło . Hardcore to jest jak matka ma ciepła kurtkę a dziecko nie i na dodatek gole stopki bez skarpetek i jeszcze matka puszcza je aby sobie pochodziło (obrazek z października z podwórka szkolnego mojego syna).


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

Aż sobie sprawdziłam ze w nowej Zelandii jest 20 stopni. Biedna Kate tak sie musi męczyć


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

---------- Dopisano o 19:57 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ----------

W Polsce jak moja mama spacerowała z Antosiem to tez tylko słyszała gdzie to dziecko ma czapkę, a był maj, pochmurno ale ciepło. Tu dzieci chodzą bez czapek. Nie mowię o lecie i upale, kiedy to zakłada sie jako ochrona przed słońcem.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
__________________
O książkach
mariolasl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-07, 20:57   #3286
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 640
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

No to komentarze powinny dotyczyc jej ubioru. Ze sie biedna przegrzewa

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-07, 20:58   #3287
mariolasl
Zakorzenienie
 
Avatar mariolasl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 555
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Właśnie siedzę w wannie, z tatuś z synami. Znowu karmiłam 50 minut i coś mi sie od życia należy


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
__________________
O książkach
mariolasl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-07, 20:58   #3288
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 640
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość

[/COLOR]W Polsce jak moja mama spacerowała z Antosiem to tez tylko słyszała gdzie to dziecko ma czapkę, a był maj, pochmurno ale ciepło. Tu dzieci chodzą bez czapek. Nie mowię o lecie i upale, kiedy to zakłada sie jako ochrona przed słońcem.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
Mnie takie cos wkurza. Dlatego tym bardziej afiszuje sie jak Ola nie ma czapki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-07, 20:59   #3289
mariolasl
Zakorzenienie
 
Avatar mariolasl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 555
Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Polacy zawsze są w gorącej wodzie kąpani jedli chodzi o komentowanie


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
__________________
O książkach
mariolasl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-07, 21:00   #3290
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 640
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość
Właśnie siedzę w wannie, z tatuś z synami. Znowu karmiłam 50 minut i coś mi sie od życia należy


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
Kurde ja odnporodu nie bylam w wannie ale zamowilam sobie peeling do ciala to juz poczekam i sie wykapie. Bede lezala godzine i tylko ciepla wode dolewala

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-07, 21:04   #3291
mariolasl
Zakorzenienie
 
Avatar mariolasl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 555
Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Ja zapomniałam dodać ze Antos wtedy miał rok. Bo teraz jak Marco ciagle malutki to tez ma bo musi. Ale niech tylko przekroczy 3 kg


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

---------- Dopisano o 20:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------

Ja sie od początku kapalam tzn od 6 doby.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

---------- Dopisano o 20:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------

U nas sie kapia po sn tez, a po cc to już w ogóle.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

Dobrze, czas wyjść, bo woda wystygła


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
__________________
O książkach
mariolasl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-07, 21:06   #3292
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 640
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość
Ja zapomniałam dodać ze Antos wtedy miał rok. Bo teraz jak Marco ciagle malutki to tez ma bo musi. Ale miech tylko przekroczy 3 kg


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

---------- Dopisano o 20:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------

Ja sie od początku kapalam tzn od 6 doby.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
Ja na poczatku sie balam, nie wiem czego, czy tego, ze niby nie wolno, czy tego, ze mala zacznie ryczec, a ja matka zla bede wulegiwala sie w spokoju no a ostatni tydzien mala codziennie daje mega koncerty wieczorami, wiec zmieniamy sie z tz co kilka minut, no i nie mialam jak a po poludniu to nie to samo. Poczekam na spokojny wieczor

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość
Ja zapomniałam dodać ze Antos wtedy miał rok. Bo teraz jak Marco ciagle malutki to tez ma bo musi. Ale niech tylko przekroczy 3 kg


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

---------- Dopisano o 20:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------

Ja sie od początku kapalam tzn od 6 doby.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

---------- Dopisano o 20:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------

U nas sie kapia po sn tez, a po cc to już w ogóle.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

Dobrze, czas wyjść, bo woda wystygła


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
Gdybym wiedziala, ze u Was tak robia, to bym juz dawno sie wymoczyla lubie jak piszesz co u Was sie wyprawia, to przynajmniej wiem co moge, bo wszyscy jestesmy takimi samymi ludzmi i jak Wy mozecie, to ja tez

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-07, 21:07   #3293
magduś2
Wtajemniczenie
 
Avatar magduś2
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 066
GG do magduś2
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Dziewczyny jak sobie radzicie z tymi kolkami bo juz 4-ty dzień moja Agata urządza mi cyrk:/ dziś od rana oprócz spaceru 2h nie spi...prezy się, wscieka i ja juz nie wiem co z nią robić:/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________

21.04.2012

18.03.2014 Agatka
magduś2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-07, 21:10   #3294
mariolasl
Zakorzenienie
 
Avatar mariolasl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 555
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Elu ty buntownico


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
__________________
O książkach
mariolasl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-07, 21:23   #3295
teQiba
Moderator
 
Avatar teQiba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 897
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość
Właśnie siedzę w wannie, z tatuś z synami. Znowu karmiłam 50 minut i coś mi sie od życia należy


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
Dzielna jestes z tym karmieniem - jak najbardziej kapiel zasluzona
A Marco te 50 min to caly czas lyka czy troche wydziwia tez?

My teraz staramy sie zasnac i mam nadzieje ze szybko pojdzie bo glodna jestem okrutnie
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
teQiba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-07, 21:29   #3296
ag9
Zadomowienie
 
Avatar ag9
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 1 833
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez magduś2 Pokaż wiadomość
Dziewczyny jak sobie radzicie z tymi kolkami bo juz 4-ty dzień moja Agata urządza mi cyrk:/ dziś od rana oprócz spaceru 2h nie spi...prezy się, wscieka i ja juz nie wiem co z nią robić:/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
A próbowałas jakies leki jej podawać?
Może by któreś zadziałały

Albo suszarka skierowana na brzuszek, ciepła pieluszka albo termofor?


Ela - mój pieluchy zmienia, w szpitalu pierwszego dnia sie wyrywał i nawet robił to lepiej ode mnie. Ale potem ja się wyrobiłam i teraz zmieniam dwa razy szybciej od niego

No i posłuchałam was, poszliśmy dzisiaj na spacer bez czapki i bez kombinezonu, ubraliśmy spodenki i bluzę z kapturem

A w ogóle, mój dziś taki aniołeczek cały dzień, że aż sprawdziłam mu temperaturę czy nie chory, ale niemowlaki mają chyba wyższą temp. niż dorośli ???
__________________
05.03.2014. - Gabryś
ag9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-07, 21:41   #3297
kate1623
Zadomowienie
 
Avatar kate1623
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 783
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Widzę, że zaczyna Was męczyć końcówka ciąży doskonale Was rozumiem
Dla każdej potrzebującej brokuły na rozkręcenie

Ela też tak miałam jak Majka urządzała wieczorne cyrki. Jak nadchodziła godzina 18 wpadałam w panikę

Cytat:
Napisane przez martyna141 Pokaż wiadomość
Tak więc opis porodu, może trochę chaotycznie ale nie jestem pewna dokładnie co się działo o której godzinie. Starałm się , bądzcie wyrozumiałe
.
Dzięki za opis no i za poród

Cytat:
Napisane przez lutien Pokaż wiadomość
A propos ubierania dzieci:
http://www.pudelek.pl/artykul/65633/...zelandii_foto/
Czy nie sądzicie, że jakby matka w Polsce pojawiła się z tak ubranym dzieckiem (sama będąc w płaszczu!) to zostałaby zlinczowana?
Mina dziecka na pierwszych zdjęcia świetna

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Tez nad tym sie zastanawiam od kilku dni i nie mam pomyslu

A co Wy dziewczyny przez caly dzien robicie bedac same w domu z dzieckiem/dziecmi?
Bo tak sobie teraz mysle ze u mnie non stop jest wlaczony telewizor - to chyba zle? Kacper ma dopiero 4 tygodnie a juz oglada, to chyba potem go nie odciagne od ogladania?
U mnie włączony telewizor to standard w domu od zawsze. Położna mówiła żeby nie pozwalać maluchowi tak gapić się w tv bo te migające obrazy źle wpływają na jeszcze nie do końca rozwinięty układ nerwowy dziecka. Staram się żeby Majka nie patrzyła no, ale nie zawsze wychodzi. Tyle, że chwilę się pogapi i odwracam jej uwagę

Cytat:
Napisane przez ag9 Pokaż wiadomość
Side -zazdroszcze że TZ taki wyrywny do ubierania. Ja dzisiaj pojechałam na zakupy, wracam do domu i zastaję taki obrazek - TZ z dzieckiem w samej pieluszce, owiniętym kocykiem. Okazuje się że zmieniał pieluche i młody się zlał,zasikując całego pajaca Próba przebrania skończyła się fiaskiem bo rączki nie chciały wejść do rękawa od body i bał się go włożyć


Dziewczyny promocja w h&m -20% na kolekcję dziecięcą .Ja skorzystałam i kupiłam Małej kilka rzeczy na lato w tym cudną kurteczkę aż się pochwalę :
http://www.hm.com/pl/product/24334?article=24334-A
__________________
Carpe Diem

Maja

Czytam
kate1623 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-07, 21:47   #3298
tygrysek83
Zadomowienie
 
Avatar tygrysek83
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 815
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
A co Wy dziewczyny przez caly dzien robicie bedac same w domu z dzieckiem/dziecmi?
U mnie przez większość dnia włączone radio, chyba że akurat oglądam coś na komputerze. Telewizji nie posiadamy bo byśmy z TŻ siedzieli non stop i coś oglądali

Cytat:
Napisane przez ag9 Pokaż wiadomość
Side -zazdroszcze że TZ taki wyrywny do ubierania. Ja dzisiaj pojechałam na zakupy, wracam do domu i zastaję taki obrazek - TZ z dzieckiem w samej pieluszce, owiniętym kocykiem. Okazuje się że zmieniał pieluche i młody się zlał,zasikując całego pajaca Próba przebrania skończyła się fiaskiem bo rączki nie chciały wejść do rękawa od body i bał się go włożyć
Piękne U nas to TZ chyba jest bardziej wprawiony w ubieranie/rozbieranie bo to najczęściej przypada przy kąpieli, którą on robi


Co do ubierania to mam wrażenie, że ja czasem za ciepło ubieram. Ale ja sama jestem zmarzluch i mam więcej warstw na sobie niż przeciętny człowiek no i jakoś boję się, żeby małej nie było zimno. No a dziś temperatura na dworze mnie zaskoczyła i po wyjściu szybko rozbierałam siebie i małą ;p Chyba muszę przed wyjściem spoglądać na termometr albo wystawiać rękę za okno
tygrysek83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-07, 21:48   #3299
Lewek
Zakorzenienie
 
Avatar Lewek
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 449
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez BeautifulLie Pokaż wiadomość
Ja walczę z rodzicami w temacie ubierania małego nawet w domu :/ mam wrażenie że robią mu inkubator i nie umiem im wyjasnić że to źle jak dziecko non stop ma gorąco a potem mam z nim wyjść na dwór ehh
To współczuję. Wiem coś o tym, bo jedna z pierwszych kłótni moich z TŻtem po powrocie ze szpitala ze starszym dotyczyła właśnie temperatury w domu. Potem jeszcze nie raz dopytywaliśmy lekarzy, zęby się przekonał że 19-20 stopni do spania to jest jak najbardziej wskazana temperatura. Ale jemu i tak zawsze było zimno, wiec pewnie dziecku też A ja to z kolei wolę świeżość a nie zaduch 25st.


Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość
Jesli chodzi o księżna Kate to jej strój musi spełniać wymogi formalne, nie moze założyć spodni, wiec musiała mieć założone coś, aby przytrzymywalo sukienkę, aby jej nie podwialo do góry. To byłby dopiero skandal . A dzieci to sie tak normalnie tutaj ubiera, poza tym w Nowej Zelandii jest ciepło . Hardcore to jest jak matka ma ciepła kurtkę a dziecko nie i na dodatek gole stopki bez skarpetek i jeszcze matka puszcza je aby sobie pochodziło (obrazek z października z podwórka szkolnego mojego syna).



[/COLOR]W Polsce jak moja mama spacerowała z Antosiem to tez tylko słyszała gdzie to dziecko ma czapkę, a był maj, pochmurno ale ciepło. Tu dzieci chodzą bez czapek. Nie mowię o lecie i upale, kiedy to zakłada sie jako ochrona przed słońcem.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
Dokładnie. Też widywałam takie dzieci. Ja staram się nie przegrzewać, choć sama czasem głupieję. Ale jak popatrzę na te biedne dzieciaczki na spacerach opatulone i poubierane a jeszcze jak płaczą to tak mi ich szkoda..
Lewek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-07, 21:50   #3300
Castia
Wtajemniczenie
 
Avatar Castia
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 546
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez magduś2 Pokaż wiadomość
Dziewczyny jak sobie radzicie z tymi kolkami bo juz 4-ty dzień moja Agata urządza mi cyrk:/ dziś od rana oprócz spaceru 2h nie spi...prezy się, wscieka i ja juz nie wiem co z nią robić:/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
witam w klubie

a podajesz jakies kropelki?
Castia jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-04-26 19:04:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:18.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.