Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

[bluesky89]

Anteria, js bym poszła do rodzinnego, bo to już trochę trwa, żebyś nie zaszkodzila sobie i dziecku...

Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka

[majkela12]

Napisane przez TroppoSensibile

Wybaczcie, że nie odniosę się do waszych wypowiedzi, ale ledwo dycham... Podczytywałam, że u Was sporo się dzieje Zakupy, dalsze remonty, wizyty i te piękne zdjęciaaaa gratuluję Wam kolejnych tygodni, wizyt i tych pięknych zakupów - a szczególnie decyzji i kupna wózków i reszty wyprawki, bo to zawsze mniej na głowie A zdjęcia macie boskie Majkela i Ramona śliczne macie te dziewczyneczki w brzuszkach
U nas wszystko ok tylko to ciągłe latanie... zaczynam się martwić czy nie za dużo tego wszystkiego, ale nic nie da się skrócić... z tż ciągle się mijamy - on do pracy ja wracam, on w domu to mnie zaś nie ma więc wszędzie latam sama...

W dodatku czuję lekkie pieczenie i boję się czy to nie czasem jakaś infekcja. Wizytę mam za tydzień więc może wytrzymam o ile nic więcej się nie będzie działo...

Z plusów to powiem Wam, że rodzina stanęła na wysokości zadania. Z ciuszkami dla Adasia do roczku mam spokój dostałam takie paki od przyszłego wujcia i dalszej ciotki, że nie muszę się martwić. Mamy już wózek, łóżeczko, fotelik, rożki, pieluchy tetrowe, pościel, kocyki, laktator, matę, bibelotki pielęgnacyjne. Zostanie do kupienia chemia do mycia, pampersy, chusteczki, wanienka i parę rzeczy dla mnie do szpitala. No i najważniejsza - komoda...
Dzisiaj też zrobiłam w końcu ten WIELKI krok i zapisałam się do dentysty - nawet na dwa terminy z góry

Za to siedzi mi w głowie, że mam ponad miesiąc na napisanie pracy dyplomowej, a ja nawet nie mam tematu

Fajną macie rodzinkę, że "sama"wyprawka się kompletuje
Szybciutko do roboty, myśl nad tematem, później będzie gorzej, wiem to ze swojego doświadczenia Siedzenie po nocach. Chłopaki szli spać, a ja pisałam....więc wybierz temat, żeby się nie namęczyć zbytnio i ogień zobacz jak Berenika leci jak burza ze swoją pracą

Napisane przez Ramona_85

Ja tez juz lecę sie wyspać, bo strasznie się wymęczyłam dzisiaj, 2 prania w tym firan, potem pojechałam za firanką nowa do pokoju dziennego, kupiłam farby na ściany....

A jaki kolor wybraliście??

Napisane przez sylvuniaa84

Załącznik 5644770Załącznik 5644771

Fajne

Napisane przez ANTERIA

Cześć dziewczyny, nie mam siły za dużo więc napiszę tylko że ciąg dalszy rozrywki pod tytułem kiblowanie. Mam już dość, miałam niecałe dwa dni przerwy i teraz znowu, od rana do nocy non stop siedzę na tronie i dzisiaj do tego obudziłam się z bardzo twardym brzuchem i bólem żołądka, boję się co to może być. Mam nadzieję że szybko przejdzie a jutro idziemy do gina więc mam nadzieję że powie mi o co w tym chodzi. Co polecacie na takie problemy w ciąży? poza lekami bo nie mam tutaj dostępu do polskich, jedynie co no-spę wezmę zaraz bo mnie ten brzuch przeraża

Współczuję, u nas wtedy w domu robi się "zupkę" z płatków ryżowych błyskawicznych, bo ryż zatyka. Gotujesz wodę z tarą marchewką, odrobina soli dla smaku i wsypujesz płatki. Później jak będziesz się już lepiej czuła, można dodać masełka dla smaku...

Napisane przez karolkya

Wczoraj na SR było o karmieniu piersią. Ogólnie jak się układać - tak żeby było nam wygodnie - nie wymuszać pozycji. Przystawiać dziecko do cyca a nie odwrotnie. Jeśli źle złapie brodawkę to zabierać ale nie wyciągając tylko przyciskając brodawkę w kąciku ust dziecka wtedy sama powinna wyskoczyć.
Dobrze do szpitala wziąć sobie jaśka.
Podział cyca : brązowa część dziecka, reszta nasza.
Dobrze przyłożone dziecko ma z nami kontakt brzuch do brzucha.
Masowanie rączki wewnątrz stymuluje ssanie.
Kiedy dziecko na początku nie ssie, tylko wypycha języczek, dobrze jest opuszkiem palca podrażnić mu podniebienie tak jakbyśmy chciały coś mu odkleić, kiedy zaczynamy czuć ssanie na palcu podać cyca.
Jeśli chodzi o pomoce to położna polecała nakładki Aventu i laktator Medela.
Podczas karmienia jedną piersią dziecka druga dobrze jest hartować poprzez rozsmarowanie własnego mleka na niej.
U nas w szpitalu są jednorazowe laktatory dla mam które nie mogą same karmić ( problemy z brodawkami) lub wielorazowy do ściągnięcia przy jakiś zastojach itp.

Napisane przez Rybka12321

Współczuję grypy , super że na wizycie ok, a zdjęcia.

Napisane przez sylvuniaa84

Ktos mi powie ile czego dokupić na 56 i czego mi brakuje? Zielona jestem w tym...Załącznik 5644782

Ja bym dokupiła tak, żeby mieć po 5 szt. z danej odzieży
A Twoja starsza duża się urodziła??

Napisane przez Kakusia

Cześć Wam
Nie wiem czy nadrobię bo wciąż czuję się kiepsko, nie mogę oddychać sprawnie przez ten katar, ale dobrze, że już gorączki nie mam.

Z dobrych wieści:
- umówiłam się na 26 kwietnia z położną, którą "wynajmę" do swojego porodu to będzie pierwsze spotkanie - pokaże mi porodówkę, wszystko opowie, przekaże, odpowie na każde pytania, zbada, zrobi ktg i tak się będziemy spotykać aż do porodu
- wczoraj byłam w pracy z L4 i kolejna ciąża w biurze! śmiałyśmy się, że nasz pokój jakiś płodny się stał

Zazdroszczę Wam kupowania wózków! Tej czystej sytuacji: nie mam - kupuję. Ja mogę kupić nowy, ale dopiero wtedy jak sprzedam stary. Czyli niewiadomo kiedy to nastąpi. Może dopiero jak Dzidzia się urodzi? ehh, chciałabym mieć już taką jasną sytuację, że udało się sprzedać stary wózek i w każdej chwili możemy jechać po nowy.
Majkela no jesteś w końcu! to widzę, że Ciebie też choróbsko dopadło. A sytuacje nieprzyjemne uspokoiły się? Już jest dobrze? Imię wybrane? Waga córci szykuje się spora ja liczę, że druga będzie ciut drobniejsza (pierwsza 3810g).
Co do ilości ubranek - te prawie 120szt bodów muszą się zmieścić w 1 (!) szufladzie komody
Zrobiłam już 6 prań, jeszcze kilka kupek czeka w kolejce ale mam tylko jedną suszarkę i muszę czekać

No właśnie mnie ten katar najbardziej wymęczył, nie gardło i gorączka. Z resztą do tej pory mam i przerobiłam już wszystkie jego kolory
Wypiłam 3 butelki tego syropu prenalan i już nie wspomnę ile przerobiłam kg cebuli na syrop...
Zazdroszczę takiej położnej, u nas teraz to tylko przez tel pogadamy bo była przy Adasiu, ale o ktg mogłam pomarzyć Właśnie się zastanawiam czy już do niej dzwonić i ją zaklepywać, czy to nie za wcześnie???
My na razie o wózku możemy pomarzyć. Wózek tż-ta popsuł nam plany, mechanik 2000zł i 1500zł opony letnie i z kasą w ogóle jesteśmy w czarnej a dziadkowie jakoś zapomnieli o obietnicy a ja się nie będę upominać. Za to nie tak dawno spotkałam na spacerze koleżankę i ona ma teutonię cosmo. Bardzo mi się ten wózeczek podoba i beyou też, ale cena nie na moją kieszeń, no chyba że używka, ale i tak się cenią
Ilość body to chyba na trojaczki

Napisane przez pater86

majkela12 brawo za wizytę super, że mała tak pięknie rośnie i jest zdrowiutka no i taka piękna

Napisane przez Rybka12321

Powiem Wam, że codziennie sprawdzam stronę Smyka w oczekiwaniu na promocję na ten leżaczek Tiny Love. I w niedzielę leżaczek był przeceniony z 349,00 na 284,99 a od poniedziałku jest przeceniony z 379,00 na 309,99 zł .

Bo to są takie oszusty.
Czaiłam się kiedyś na kocyk la millu. W końcu patrzę cena 129zł, ale było już za późno, bo tż spał, a chciałam z nim uzgodnić. Rano mu pokazuję kocyk a on już 169zł. Po czym znowu za dwa dni cena 129zł, wtedy już się nie zastanawiałam i od razu zamówiłam
---------------------------
Pogoda u nas do a wczoraj było już u nas piękne lato

Nie mam dzisiaj pomysłu na obiad, sama nie wiem co bym zjadła. Przez ostatnie dwa dni jadłam na obiad oscypki z żurawiną
Co dzisiaj pichcicie???

[Kakusia]

Napisane przez Rybka12321

co do ilości body, to padłam . Ja chyba żyję w mocnej nieświadomości ubrankowo-ilościowej

nie nie nie - mi po prostu tyle się zebrało sumując to co mam po starszej córce + to co dostałam od koleżanki sama kupiłam teraz może 3 bodziaczki tylko

Majkela ja właśnie też mam przeróżne kolory kataru - nawet inny kolor w dwóch dziurkach od poniedziałku mam ten syrop Prenalen
No to niezłe wydatki teraz macie ehhh. Nam też się podobne szykują ale liczę że będą rozłożone w czasie.
Teutonię kupiła koleżanka ostatnio - używkę 4w1 2 tysiaki... ceni się firma bardzo.
Pogoda również do....

[ANTERIA]

Napisane przez kinia8906

A byłaś u lekarza? Ja bym nie czekała jeśli sytuacja się utrzymuje... Na zajęciach SR położna nam powiedziała, że w ciąży takie sytuacje to spore zagrożenie bo bardzo szybko sie odwadniasz a co za tym idzie dziecko też traci i że odrazu trzeba się udać do lekarza bo szkoda zwlekać i ryzykować. Ja bym jeszcze dzisiaj poszła choćby do rodzinnego lekarza.

Do rodzinnego też idę jutro. Non stop piję i ogólnie nie czuje się źle, tylko czasami. Do jutra wytrzymam. Mam nadzieję że jednak nic bardzo złego się nie dzieje.

Wrzucam fotki 30 tydz i mój ogromny bebech

[alingles]

Witam Was brzuchatki.

Tylko chwilami Was podczytuję, ogólnie nie mam czasu, żeby Wam odpisać.
Przyjechała mama, znaczy wróciła zza granicy i teraz póki jeszcze tata nie wrócił szykujemy mu niespodziankę i szukamy ich wspólnych starych zdjęć. Mam do przeszukania 2 komputery, nieliczoną ilość płyt CD, do tego jakieś stare karty pamięci, pendrive i sama do końca nie wiem co. Najgorsze to, że nie szukamy konkretnych zdjęć, tylko oglądamy praawie wszystkiei potem wybieramy.

Podczytałam gdzieś o ospie.
Ogólnie chyba się zrobiło ospowe boom. U mnie w rodzinie gdzie nie zadzwonie tak dzieciaki z przedszkola przyniosły ospę. Kuzynka jeszcze przechodziła różyczkę.
A moja kochana rodzina tak bardzo chciała się z nami zobaczyć, że zapomnieli nam powiedzieć, że u chłopców jest początek ospy, a u mamy siostry mała jest świeżo po różyczce
No myślałam, że ich . O ile ospa się wylęga 2 tyg i jak się ma krosty to już nie zaraża, to mama chłopców po tygodniu sama dostała ospę.
Ja mam o tyle gorzej, że albo mam tak 'dobrą' odporność, bo nie przypominam sobie żebym miała cokolwiek typu: ospa, odra, różyczka, świnka. Albo jak byłam mała i wokół mnie wszyscy chorowali to przechodziłam bezobjawowo.
W każdym razie rodzince się upiekło, bo jakby miało mnie coś chwycić to już by to chwyciło. I chwała, że nie chwyciło!!

Po za tym nocami śpię jak zabita czasami nawet mi się nie chce do toalety iść, tylko tż mnie wygania.
No i synek robi tatę w balona. Kopie najmocniej wieczorem wtedy jak tż już śpi, albo rano jak już wychodzi do pracy.
Wczoraj wyjątkowo mu się udało zobaczyć i poczuć takiego mega kopniaka. Chyba się już przekręcił, bo dostaję z kopniaków w wątrobę. No zobaczymy, do 28. muszę wytrzymać.

Lecę dalej. Postaram sie częściej odzywać.
Miłęgo dnia!

[beat@]

Anteria, śliczny masz brzusio życzę zdrówka, mam nadzieję że ci to przejdzie

A ja zaraz zasnę na siedząco. Pogoda się zepsuła. Wczoraj nawiało chmur, chwilę popadało i pogrzmiało i jakoś jeszcze mimo to dość ładnie było. Ale dzisiaj tragedia. Zimno, leje deszcz i wieje wiatrzysko.
A ja na pocztę muszę pójść a tak strasznie mi się nie chce. Dobrze że nie mam dalego.

A później posegreguję sobie ciuszki na kolorowe i białe i jutro biorę się za pranie. Teściówki najbliższe całe 2 dni nie będzie to nikt mi nie będzie rządzić. Jeszcze je dzisiaj odkulkuję bo niektóre ciuszki mają na stopkach takie kuleczki a ja tego strasznie nie lubię no więc będę mieć zajęcie
Wczoraj z nudów wyczyściłam sobie bluzę w którą obecnie się mieszczę i trzeba przyznać że wygląda jak nowa

[shedub]

Witajcie ciężaróweczki!
Do czerwca nam nie dużo zostało ja zaczynam się stresować, panikować, mnóstwo pytań mi się nasuwa. Moja mała ostatnio daje mi nieźle popalić. Kopie i kręci się strasznie! Czasem aż boli. Najlepsze jak czuję twardsze miejsce na brzuszku, połaskotam ją i momentalnie się chowa i tak co jakiś czas. W nocy niemal za każdym razem jak się obracam z boku na bok to się przebudzę. Tak mam od 4 miesiąca ciąży. Mój TŻ jak mała szaleje przystawia główkę do brzuszka i mówi "no kopnik tatusia w oko" to takie słodkie Ja ogólnie czuję się cały czas dobrze. Troszke mi stopy puchną ale da się przeżyć. Za tydz idę na USG 4D - już się nie mogę doczekać!

Dawno tutaj nie zaglądałam. Jakoś nie mam czasu i ochoty siedzieć w necie. Wolę tv pooglądać bądź coś w domu/ogrodzie porobić.

A tak to chyba tyle.
Przytulaski

[Ramona_85]

Napisane przez majkela12

za udaną wizytę i wagę Zosieńki A lekarkę masz nie złą


ale akrobatka

hehe no ma poczucie humoru
najlepiej na koniec, jak mi rachunek chciała wystawić i kazała poczekać, ja w sumie nie chciałam, bo po co mi
no i coś powciskała, ze jej tysiac zł wyszło, to ja że za taki rachunek to podziękuję a ona jak wybuchła śmiechem

Napisane przez majkela12

A jaki kolor wybraliście??

harmonia i kawowy welur z Dekorala
cos takiego:
http://www.google.pl/imgres?imgurl=h...tart=0&ndsp=18
http://www.google.pl/imgres?imgurl=h...tart=0&ndsp=17
z tym, że ten ciemny będzie dookoła sufitu na oprawie oświetleniowej i pasy pionowe na ścianie, gdzie będzie wisiał tv po obu jego stronach, reszta na beżyk

Napisane przez alingles

No myślałam, że ich . O ile ospa się wylęga 2 tyg i jak się ma krosty to już nie zaraża, to mama chłopców po tygodniu sama dostała ospę.
Ja mam o tyle gorzej, że albo mam tak 'dobrą' odporność, bo nie przypominam sobie żebym miała cokolwiek typu: ospa, odra, różyczka, świnka. Albo jak byłam mała i wokół mnie wszyscy chorowali to przechodziłam bezobjawowo.

uuu to faktycznie nie ciekawie
u mojej sis tez dzieciaki przeszły ospę, ale to mnie chociaż poinformowała
ja przechodziłam ospę, ale połozna mówiła, ze to wirus i lepiej nie osłabiac organizmu, bo moge dostać zapalenia płuc czy czegoś
ja i tak jestem w szoku, ze tak bardzo podniosła mi się odpornosć... antybiotyk ostatnio miałam ponad rok temu, ale z jednej strony to dobrze, z drugie nie, bo liczba aTPO mi się tez podnosi przy wzroście liczbie przeciwciał odpornosciowych ogólnej

[choc0late]

Witaamy sie z trojeczka z przodu wkoncu
jeju 30 tc ..jak juz malo zostalo
z tej okazji ..zalacznik hihi tz mi dogadza
a zaraz lece do przychodni posluchac serduszek moich i odebrac wyniki
milego dnia brzuchatki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[shedub]

No 30 tc... jak to zleciało

Oooo jakiego mi smaka narobiłaś! Jeja aż zgłodniałam :P

Mała mi znów dokucza, non stop się prostuje kocham to uczucie

[__Sylwia__88]

Zwariuje zaraz. Od 7 rano nie mamy prądu. Mieli o 9 włączyć i dalej nic. A chciałam sterte prania dziś wyprasowac :-[

[NecroKitty]

Urząd skarbowy mnie załatwił po całości, nie wiem skąd oni biorą debili żeby tam pracowali, nikt nic nie wie a ja mam się domyślić
Czekam na Tż-ta i idę na zakupy. Muszę sobie kupić jakieś koszulki dłuższe bo mam dwie i trochę kiepsko byłby w nich chodzić do czerwca

Napisane przez majkela12

Czaiłam się kiedyś na kocyk la millu. W końcu patrzę cena 129zł, ale było już za późno, bo tż spał, a chciałam z nim uzgodnić. Rano mu pokazuję kocyk a on już 169zł. Po czym znowu za dwa dni cena 129zł, wtedy już się nie zastanawiałam i od razu zamówiłam
----------------
Nie mam dzisiaj pomysłu na obiad, sama nie wiem co bym zjadła. Przez ostatnie dwa dni jadłam na obiad oscypki z żurawiną
Co dzisiaj pichcicie???

Ja tak miała z przewijakiem, patrzę cena 39zł, super jutro kupię a tu rano lipa bo już 47 i tak do końca promocji był a w sklepie stacjonarnym zapłaciłam 49 w końcu
Też się czaiłam na te kocyki ale jedyny wzór jaki mi się podobał był tylko w tym najmniejszym rozmiarze więc sobie odpuściłam bo 119zł za kocyk 100x70 to ja podziękuje

A na obiad mam krupnik z kaszy jaglanej. Wczoraj chodził za mną łosoś, kupiłam zjadłam połowę i chyba do końca ciąży nie tknę

ANTERIA gdzie on ogromny, fajny brzuchol

Napisane przez choc0late

Witaamy sie z trojeczka z przodu wkoncu
jeju 30 tc ..jak juz malo zostalo
z tej okazji ..zalacznik hihi tz mi dogadza
a zaraz lece do przychodni posluchac serduszek moich i odebrac wyniki
milego dnia brzuchatki

Ja już jutro przywitam tę wyczekiwaną trójeczkę od 2 tygodni na to czekam I nie rób smaka na słodkie bo ja tu na przymusową dietę jestem skazana

[morin]

hej dziewczynki,

Dawno mnie nie było podczytuje Was co jakiś czas ale ostatnio jakieś straszne dołki mam
Chyba to te hormony, w dodatku na szkole rodzenia dowiedziałam się paru rzeczy które mnie trochę zdołowały. Nie ma porodów w wodzie bo jest wanna tylko przeznaczona na pierwsze skurcze jedyna opcja w Lublinie na taki poród to ponoć szpital na Kraśnickiej. Dodatkowo nie można robić sesji zdjęciowej podczas porodu. Marzyłam o takiej sesji gdy na zdjęciach moja Aria będzie umazana w śluzie wodach płodowych i leżeć u mnie na piersi będzie czy jakiś filmik z tego momentu. Niestety nie wiem czy wogle mi pozwolą na takie zdjęcia a o filmie to absolutnie mogę zapomnieć, nic kręcić nie wolno. Wszystko to jakoś mnie zdołowało Mój Tż uważa że nie potrzebnie się nakręcam i sama się przez to unieszczęśliwiam. Sama nie wiem jak to jest może ma rację.

[beat@]

Napisane przez shedub

Witajcie ciężaróweczki!
Do czerwca nam nie dużo zostało ja zaczynam się stresować, panikować, mnóstwo pytań mi się nasuwa. Moja mała ostatnio daje mi nieźle popalić. Kopie i kręci się strasznie! Czasem aż boli. Najlepsze jak czuję twardsze miejsce na brzuszku, połaskotam ją i momentalnie się chowa i tak co jakiś czas. W nocy niemal za każdym razem jak się obracam z boku na bok to się przebudzę. Tak mam od 4 miesiąca ciąży. Mój TŻ jak mała szaleje przystawia główkę do brzuszka i mówi "no kopnik tatusia w oko" to takie słodkie Ja ogólnie czuję się cały czas dobrze. Troszke mi stopy puchną ale da się przeżyć. Za tydz idę na USG 4D - już się nie mogę doczekać!

Dawno tutaj nie zaglądałam. Jakoś nie mam czasu i ochoty siedzieć w necie. Wolę tv pooglądać bądź coś w domu/ogrodzie porobić.

A tak to chyba tyle.
Przytulaski

Ojj ze spaniem to i ja tak mam. Co się obracam to się budzę. Chyba już tak do końca ciąży będzie. A później też się nie pośpi, no chyba że Milenka będzie nocami spokojna

U mnie małż jak rękę przystawi to mała automatycznie przestaje kopać. Za to ostatnio zaczął strasznie dużo do brzucha mówić i za każdym razem jak wychodzi do pracy i jak się kłądziemy spać daje buziaka mi i małej.
Ostatnio jak się rozgadał to głaszcze brzuch i mówi "moja wspaniała dziewczynka, kocham Cię"

Napisane przez choc0late

Witaamy sie z trojeczka z przodu wkoncu
jeju 30 tc ..jak juz malo zostalo
z tej okazji ..zalacznik hihi tz mi dogadza
a zaraz lece do przychodni posluchac serduszek moich i odebrac wyniki
milego dnia brzuchatki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

3 z przodu i można zacząć odliczanie U nas jutro 31 więc z tygodnia na tydzień co raz bliżej.
Nie mogę patrzeć na takie pyszności. Ja tu staram się ograniczać łakocie a ty mnie tak kusisz tymi słodkościami

[sylvuniaa84]

Napisane przez Ramona_85

Sylvunia ja kupuję w sumie tylko body
mam nadzieję, ze będzie ciepło i w samym bodziaku te pierwsze tygodnie maluch pośmiga jakby co mam od szwagierki i siostry kilka sztuk półspiochów i pajacy, śpiochów nie bede używać, bo to ciezko się zakłada, niewygodnie strasznie...
najwięcej to własnie bodziaków, bo jak dziecko uleje czy okupsia, to trzeba zmienić, body sa narazone wiec na ubrudzenie podwójnie

Bodziaków dokupie troche,a półspiochy to chyba 62 wezme juz...
Córa urodziła sie 56 cm więc tu może byc podobnie...
A z cieplejszych rzeczy na 56 cos kupijecie?
bo w sumie ja mam tylko pajace

[Ramona_85]

Napisane przez choc0late

Witaamy sie z trojeczka z przodu wkoncu
jeju 30 tc ..jak juz malo zostalo
z tej okazji ..zalacznik hihi tz mi dogadza
a zaraz lece do przychodni posluchac serduszek moich i odebrac wyniki
milego dnia brzuchatki

gratulacje
Ale apetytu na deser narobiłaś

Napisane przez sylvuniaa84

Bodziaków dokupie troche,a półspiochy to chyba 62 wezme juz...
Córa urodziła sie 56 cm więc tu może byc podobnie...
A z cieplejszych rzeczy na 56 cos kupijecie?
bo w sumie ja mam tylko pajace

ja mam tylko pajace z cieplejszych, kaftaniki i śpiochy ale używac nie chcę, chyba że będe zmuszona
tak to mam jeden jakiś dresik mały polarowy, ale chyba za ciepło będzie na niego, dostałam od kogoś w spadku

[pater86]

ANTERIA dobrze, że idziesz jutro do rodzinnego, może Ci coś pomoże, a brzuszek wcale nie jest duży, bardzo zgrabny

Napisane przez Ramona_85

Ja tez juz lecę sie wyspać, bo strasznie się wymęczyłam dzisiaj, 2 prania w tym firan, potem pojechałam za firanką nowa do pokoju dziennego, kupiłam farby na ściany....

Kobieto szalona, czy Ty w ogóle odpoczywasz? Od samego czytania ile zrobiłaś zaczynają mnie kości boleć
TroppoSensibile oby to nie była żadna infekcja, ale niestety o nią teraz nietrudno...
brawo dla rodzinki, że tak wspaniale pomaga w wyprawce, masz już na prawdę prawie wszystko a jak temat wybierzesz i do tego przysiądziesz to pójdzie raz dwa!!! najtrudniej się zabrać, wiem coś o tym
beat@ ja mam tak samo, że przy każdym obrocie w nocy się budzę, rano spać nie mogę, a później chodzę jak zombi i kawkę muszę walnąć...
Pięknie, że Ci nasi tatusiowie się tak wczuwają jednak faktem jest, że zaczynają kumać, że to dziecko już jest, dopiero wtedy jak brzuszek widać mój teraz też po pracy zawsze pyta czy synek był grzeczny i zasypia z ręką na brzuchu
choc0late no już całkiem niedaleko do końca, ale masz już prawie wszystko więc nie masz co się bać a tż na prawdę Ci dogadza ależ masz dobrze

[Sola1]

Co do ubranek to na lato fajne są tez rampersy - czyli pajace bez stópek. One są z krótszą bądź dłuższą nogawką. Można do tego zalożyć jakieś skarpeteczki jeśli jest potrzeba. Ja nie przepadam ani za pajacami ani za śpiochami, bo zawsze te stopy były nie tam gdzie trzeba, zakładałam kiedy musiałam.

Napisane przez Rybka12321

Powiem Wam, że codziennie sprawdzam stronę Smyka w oczekiwaniu na promocję na ten leżaczek Tiny Love. I w niedzielę leżaczek był przeceniony z 349,00 na 284,99 a od poniedziałku jest przeceniony z 379,00 na 309,99 zł .

Napisane przez morin

hej dziewczynki,

Dawno mnie nie było podczytuje Was co jakiś czas ale ostatnio jakieś straszne dołki mam
Chyba to te hormony, w dodatku na szkole rodzenia dowiedziałam się paru rzeczy które mnie trochę zdołowały. Nie ma porodów w wodzie bo jest wanna tylko przeznaczona na pierwsze skurcze jedyna opcja w Lublinie na taki poród to ponoć szpital na Kraśnickiej. Dodatkowo nie można robić sesji zdjęciowej podczas porodu. Marzyłam o takiej sesji gdy na zdjęciach moja Aria będzie umazana w śluzie wodach płodowych i leżeć u mnie na piersi będzie czy jakiś filmik z tego momentu. Niestety nie wiem czy wogle mi pozwolą na takie zdjęcia a o filmie to absolutnie mogę zapomnieć, nic kręcić nie wolno. Wszystko to jakoś mnie zdołowało Mój Tż uważa że nie potrzebnie się nakręcam i sama się przez to unieszczęśliwiam. Sama nie wiem jak to jest może ma rację.

Nie wiem jaką sesję masz na myśli, ale ja tam bym wzięła aparat czy kamerę i nakręciła parę chwil po porodzie czy zrobiła parę zdjęć. Choć ja akurat wolę zdjęcia takie nieco później. Personelu przecież kręcić nie będziecie. Ja to raczej rozumiem tak, że im chodzi o to, żeby nie utrudniać pracy. Podejrzewam, że jak już będzie po i zapytacie czy możecie zrobić kilka zdjęć czy nakręcić krótki filmik to jak traficie na kogoś normalnego to nie będzie robił problemu. Zresztą nie wiem czy mogą tak sobie zabronić jeśli to nie będzie w niczym przeszkadzało.

[Ramona_85]

Napisane przez pater86

Kobieto szalona, czy Ty w ogóle odpoczywasz? Od samego czytania ile zrobiłaś zaczynają mnie kości boleć

hehe no trochę zabrzmiało, jakby rodzina nie miała nade mną litości
ale wolę tak, niż leżec, wtedy dopiero wszystko mnie boli, jak mi się mięśnie luzują
póki mogę, to robię wszystko na chodzie, z dzieckiem ok, tylko nie dźwigać to pamiętam
wczoraj w sklepie pani mi nosiła puszki z farbą, a pan zapakował do auta, pełna obsługa ba, nawet babka nie kazała mi nic przynosić samej, że ona sama mi przyniesie te puszki
na dodatek jeszcze w tym sklepie ludzie tacy uprzejmi jacyś byli, życzyli szczęśliwego rozwiązania, jedna babeczka to mnie zaczeła ściskac, całować, akurat w sklepie była moja ciotka (taty bratowa), co kontaktu z nami nie utrzymuje, to oczy jak 5 złotych, że co ci ludzie tak życzliwie do mnie, a ona nic

[zophiee]

hej hej
Chocolate dla TŻ postarał się Ja dziś będę robiła lody z galaretka truskawkową i bakaliami
- tak mi się zachciało
Ramona Super obsługa w sklepie i fajne zakupy
Ja wczoraj przymierzałam się do farb, muszę je zgrać z kolorem tapety- będzie biało- błękitna w motyw żeglarski, a druga w biało-błękitne pasy
Anteria Sliczny, zgrabny brzuszek
Sylwunia Ja mam zamiar kupić coś cieplejszego, ale w rozmiarze 62 - bo to polskie lato, same wiecie, czasami potrafi być 10 stopni
Podoba mi się to
http://www.smyk.com/cool-club-komple...a-dla-dzieci-p
Nie jest to typowy ciepły komplecik, ale jak będzie ubrany na cebulkę a do tego kocyk, to powinno być ok

W czym planujecie kłaść do snu Wasze pociechy?
Ja myślę o zakupie otulacza albo rożka
http://www.smyk.com/motherhood-otula...t-niemowlaka-p
coś takiego, albo z innej firmy bo kołderka chyba odpada, a znów z kocyka łatwo się odkryć

A co sądzicie o wiaderkach do mycia?
http://www.smyk.com/mebby-cocoon-wan...t-niemowlaka-p
Zastanawiam się, ale nie wiem, jak w tym dobrze umyć dziecko, w sensie pachwinki, szyjkę, dupcię chyba tradycyjna wanienka będzie jednak lepsza... No im dalej w las, tym więcej dylematów

Majkela niesety ja też często widzę te "promocje" na stronie smyka
karolkya ja mam dziś na SR o karmieniu piersią, dam znać co i jak
Mam nadzieję, że TŻ się nie zanudzi
Sylwia Szacun i dla TŻ - zdolniacha z niego!

[Ramona_85]

Napisane przez zophiee

Ramona Super obsługa w sklepie i fajne zakupy
Ja wczoraj przymierzałam się do farb, muszę je zgrać z kolorem tapety- będzie biało- błękitna w motyw żeglarski, a druga w biało-błękitne pasy



A co sądzicie o wiaderkach do mycia?

też mnie te wiaderka nie przekonują jakoś


a do takiej tapety może coś w beżu dla odbicia efektu ??

[Aldrin]

Witajcie w 33 tygodniu

Ja już po wizycie niestety nie jest za dobrze, szyjka się mocno skraca ma ponad 1 cm ale dokładnie nie chciał powiedzieć ile, kolejna wizyta za 3 tygodnie i pewnie to będzie ostatnia no chyba, że dobrze pójdzie to maks 6 tygodni do porodu ale on raczej w to nie wierzy. Od dzisiaj jestem już na L4 więc trochę Wam pomarudzę teraz
dostałam nakaz jechania pooglądania szpitala i porodówki aby się zaprzyjaźnić z personelem, wiec w najbliższym czasie pojedziemy sobie pooglądać co tam się dzieje

Napisane przez Ramona_85

bo pisałąś o Łodzi? Mnie dziś właśnie gin mówiłą, ze w centrum Matki Polki (chyba? to w łodzi jest?) zrobili babce (dodatkowo, nie wiedziec dlaczego) obciążenie glukozą i wyszła jej cukrzyca, a była u nas zrobic potem i wszło w normie

Napisane przez Ramona_85

ja juz po wizycie...
wszystko ok, ale przez wielowodzie mam się oszczędzac, pod żadnym pozorem mam nie myć okien uwaga cytuję ginkę : "zagoń chłopa do roboty"

mała super nadrobiła wagą, 1841g, wymiarowo jest na 33-34 tc, także TP przesunął mi się na 31 maja no jeszcze kilka dni i będzie super, tak na Dzien Matki akurat może się uda


jak obrobię zdj., to wkleję
już wiem, co wbija mi się w pępek co chwila

no to brawa za wizytę i nic nie ruszaj niech chłop robi

Napisane przez Ramona_85

No i Zosia w 32 tc
a co robiła przez całe badanie USG? Pukała się stopą w czoło
przecierała oczy piąstkami i wypychała mi girkę do góry w mój pępek

jakie super zdjecia, kochana mała

Napisane przez karolkya

Bylismy na SR takze plan na dzis wykonany w 100%... Ale teraz padam, wiec nadrobie jutro...

Dobrej nocy

Wyslane za pomoca Tapatalk2

no to zdolna jesteś tyle zaplanowane i wszystko udało się zrobić

Napisane przez ANTERIA

Cześć dziewczyny, nie mam siły za dużo więc napiszę tylko że ciąg dalszy rozrywki pod tytułem kiblowanie. Mam już dość, miałam niecałe dwa dni przerwy i teraz znowu, od rana do nocy non stop siedzę na tronie i dzisiaj do tego obudziłam się z bardzo twardym brzuchem i bólem żołądka, boję się co to może być. Mam nadzieję że szybko przejdzie a jutro idziemy do gina więc mam nadzieję że powie mi o co w tym chodzi. Co polecacie na takie problemy w ciąży? poza lekami bo nie mam tutaj dostępu do polskich, jedynie co no-spę wezmę zaraz bo mnie ten brzuch przeraża

kurcze dziwne są te Twoje objawy, trzymaj się i dobrze, że już jutro wizyta

Napisane przez sylvuniaa84

Ktos mi powie ile czego dokupić na 56 i czego mi brakuje? Zielona jestem w tym...Załącznik 5644782


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Myśle że tego nikt nie wie ile czego potrzeba, ja mam po 10 bodziaków na 56 czyli w sumie 20 długi i krótki rękaw i podobno może to być mało ale jak dziecko się urodzi większe to mogę w ani jednego bodziaka dziecka nie ubrać

Napisane przez majkela12

Nie mam dzisiaj pomysłu na obiad, sama nie wiem co bym zjadła. Przez ostatnie dwa dni jadłam na obiad oscypki z żurawiną
Co dzisiaj pichcicie???

ja dzisiaj na szybko własnoręcznie robione hot dogi

Napisane przez ANTERIA

Do rodzinnego też idę jutro. Non stop piję i ogólnie nie czuje się źle, tylko czasami. Do jutra wytrzymam. Mam nadzieję że jednak nic bardzo złego się nie dzieje.

Wrzucam fotki 30 tydz i mój ogromny bebech

brzuszek śliczny

Napisane przez choc0late

Witaamy sie z trojeczka z przodu wkoncu
jeju 30 tc ..jak juz malo zostalo
z tej okazji ..zalacznik hihi tz mi dogadza
a zaraz lece do przychodni posluchac serduszek moich i odebrac wyniki
milego dnia brzuchatki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

brawa za 3 z przodu




dzisiaj oglądałam jeszcze wózki i nigdzie nie ma takeigo jak ja chce a reszta to jakieś nie znane mi firmy i żadnego szału nie ma

[Ramona_85]

Napisane przez Aldrin

[LEFT]Witajcie w 33 tygodniu

Ja już po wizycie niestety nie jest za dobrze, szyjka się mocno skraca ma ponad 1 cm ale dokładnie nie chciał powiedzieć ile, kolejna wizyta za 3 tygodnie i pewnie to będzie ostatnia no chyba, że dobrze pójdzie to maks 6 tygodni do porodu ale on raczej w to nie wierzy. Od dzisiaj jestem już na L4 więc trochę Wam pomarudzę teraz

Gratuluję dwóch trójeczek
głowa do góry, jestes pod kontrolą, to najwazniejsze, ze jakby coś się miało dziać, to szybko zadziałają i siup może maluszek będzie w maju juz z Wami
a jak u Ciebie z przewidywanym TP? Bo mi się przesunął nagle według USG o 8 dni

[Aldrin]

Napisane przez Ramona_85

Gratuluję dwóch trójeczek
głowa do góry, jestes pod kontrolą, to najwazniejsze, ze jakby coś się miało dziać, to szybko zadziałają i siup może maluszek będzie w maju juz z Wami
a jak u Ciebie z przewidywanym TP? Bo mi się przesunął nagle według USG o 8 dni

to zależy bo główka dziecka jest w 34 tygodniu a reszta w 33 czyli tak jak powinno być wiec lekarz uznaje że idziemy równo według czyli 4 czerwiec i tak wpisuje

[karolkya]

Napisane przez Aldrin

[LEFT]Witajcie w 33 tygodniu

Ja już po wizycie niestety nie jest za dobrze, szyjka się mocno skraca ma ponad 1 cm ale dokładnie nie chciał powiedzieć ile, kolejna wizyta za 3 tygodnie i pewnie to będzie ostatnia no chyba, że dobrze pójdzie to maks 6 tygodni do porodu ale on raczej w to nie wierzy. Od dzisiaj jestem już na L4 więc trochę Wam pomarudzę teraz
dostałam nakaz jechania pooglądania szpitala i porodówki aby się zaprzyjaźnić z personelem, wiec w najbliższym czasie pojedziemy sobie pooglądać co tam się dzieje

To żebyś jeszcze nosiła ten brzuszek do 38 chociaż odpoczywaj teraz już na L4

[7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a]

Witam środowo Odwiedziłam dziś bibliotekę, a konkretnie czytelnię, przerobiłam drugą część książki do mojej pracy, porobiłam notatki i pozostaje mi to tylko umieścić w pracy. Ogólnie mam już prawie całą pracę napisaną, muszę tylko to co dzisiaj napisałam powstawiać i dopisać końcówkę wstępu, bibliografię i zakończenie, posprawdzać czego nie mam z tym co wysłała mi majkela () i będzie koniec

Za to w nocy łapały mnie jakieś skurcze łydek chyba, ale takie których nie czułam, bo teraz łydki mnie bolą, jakbym miała ogromne sińce na nich.... Do tego jak wracałam z biblioteki to tak mnie w podbrzuszu i w szanownej kłuło, że myślałam, że mi mały zaraz dołem wyleci Ogólnie po piątkowym pobieraniu krwi w RCKiK mam takiego siniaka na pół ręki, który do tej pory boli i nie chce zniknąć, no pierwszy raz tak mam

Napisane przez Ramona_85

bo pisałąś o Łodzi? Mnie dziś właśnie gin mówiłą, ze w centrum Matki Polki (chyba? to w łodzi jest?) zrobili babce (dodatkowo, nie wiedziec dlaczego) obciążenie glukozą i wyszła jej cukrzyca, a była u nas zrobic potem i wszło w normie

tak, pisałam o Łodzi. U mnie w mieście to chyba nie ma wgl laboratorium, znaczy jest chyba przy szpitalu, ale tam są takie kolejki i takie niemiłe pielęgniarki, że nie zamierzam tam nigdy chodzić, raz byłam i mi starczy A tak to każda jedna przychodnia wysyła próbki do badań do Łodzi, w większości do tego konkretnego laboratorium... A centrum Matki Polki jest owszem, w Łodzi, ale to nie tam mi te badania robili....


za wizytę

Napisane przez zubi89

Myślę, że nie będzie tak źle gorzej mają sierpniówki już nie długo i my będziemy chodzić z wózeczkami

dokładnie.. Ja rodziłam w sierpniu poprzednio, w największe upały chodziłam z brzuchem, cała spuchnięta, ledwo dychałam. A jak urodziłam, to te upały się skończyły

Napisane przez ANTERIA

Cześć dziewczyny, nie mam siły za dużo więc napiszę tylko że ciąg dalszy rozrywki pod tytułem kiblowanie. Mam już dość, miałam niecałe dwa dni przerwy i teraz znowu, od rana do nocy non stop siedzę na tronie i dzisiaj do tego obudziłam się z bardzo twardym brzuchem i bólem żołądka, boję się co to może być. Mam nadzieję że szybko przejdzie a jutro idziemy do gina więc mam nadzieję że powie mi o co w tym chodzi. Co polecacie na takie problemy w ciąży? poza lekami bo nie mam tutaj dostępu do polskich, jedynie co no-spę wezmę zaraz bo mnie ten brzuch przeraża

biedna oby jak najszybciej przeszło

Napisane przez NecroKitty

Dzień dobry już po śniadaniu, zaraz muszę się zebrać do stania w kolejce w Urzędzie Skarbowym. Oczywiście oni pracują w takich godzinach, że żaden normalnie pracujący człowiek nie jest w stanie zanieść pitu sam i muszę to załatwić za Tż-ta i mamę

a nie możesz wysłać przez internet??

Napisane przez Kakusia

Zazdroszczę Wam kupowania wózków! Tej czystej sytuacji: nie mam - kupuję. Ja mogę kupić nowy, ale dopiero wtedy jak sprzedam stary. Czyli niewiadomo kiedy to nastąpi. Może dopiero jak Dzidzia się urodzi? ehh, chciałabym mieć już taką jasną sytuację, że udało się sprzedać stary wózek i w każdej chwili możemy jechać po nowy.

a ja zazdroszczę w ogóle kupowania wózków. Ja muszę się zadowolić tym po Adasiu, nie mamy kasy na nowy

Napisane przez ANTERIA

Wrzucam fotki 30 tydz i mój ogromny bebech

śliczny brzuś i nie taki duży

Napisane przez choc0late

Witaamy sie z trojeczka z przodu wkoncu
jeju 30 tc ..jak juz malo zostalo
z tej okazji ..zalacznik hihi tz mi dogadza
a zaraz lece do przychodni posluchac serduszek moich i odebrac wyniki
milego dnia brzuchatki

gratulacje i zadroszczę deseru

Napisane przez Aldrin

[LEFT]Witajcie w 33 tygodniu

Ja już po wizycie niestety nie jest za dobrze, szyjka się mocno skraca ma ponad 1 cm ale dokładnie nie chciał powiedzieć ile, kolejna wizyta za 3 tygodnie i pewnie to będzie ostatnia no chyba, że dobrze pójdzie to maks 6 tygodni do porodu ale on raczej w to nie wierzy. Od dzisiaj jestem już na L4 więc trochę Wam pomarudzę teraz
dostałam nakaz jechania pooglądania szpitala i porodówki aby się zaprzyjaźnić z personelem, wiec w najbliższym czasie pojedziemy sobie pooglądać co tam się dzieje

gratuluję tc to teraz możesz już spokojnie leżeć, odpoczywać i obyś jak najdłużej wytrzymała w dwupaku

[choc0late]

jestem po wizycie i ja mam anemie ale z chlopakami ok wiec to najwazniejsze teraz mam czesciej wizyty i za 2tyg usg 4d ♡

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ANTERIA]

Marchewka pomogła i dzisiaj puki co mam spokój ale chyba muszę wziąć magnez i się trochę boję że znowu wróci... Strasznie mam twardy brzuch, czuje ogromne napięcie skóry, dobrze że mały się rusza bo inaczej pewnie bym panikowała.

[7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a]

Napisane przez choc0late

jestem po wizycie i ja mam anemie ale z chlopakami ok wiec to najwazniejsze teraz mam czesciej wizyty i za 2tyg usg 4d ♡

dobrze, że z maluchami ok i współczuję anemii

[Ramona_85]

Napisane przez choc0late

jestem po wizycie i ja mam anemie ale z chlopakami ok wiec to najwazniejsze teraz mam czesciej wizyty i za 2tyg usg 4d ♡

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

najwazniejsze, że chłopaki rozwijają się prawidłowo