Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI) - Strona 48 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-04-09, 14:02   #1411
ania13.03
Zadomowienie
 
Avatar ania13.03
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 812
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Hej dziewczyny

Bylysmy jednak u lekarza bo kaszel nie przechodzil, byl wrecz coraz gorszy, no i niestety - zapalenie krtani i antybiotyk Oby tylko pomogl
Szanowna pani doktor nawet w gardlo nie zajrzala bo nie mogla znalezc patyka


Zdjecia cudne a Pietraszko po fryzjerze -
__________________
02.10.2010 - Gabi

18.01.2013 - Lili
ania13.03 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-09, 14:03   #1412
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Cytat:
Napisane przez ania13.03 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny

Bylysmy jednak u lekarza bo kaszel nie przechodzil, byl wrecz coraz gorszy, no i niestety - zapalenie krtani i antybiotyk Oby tylko pomogl
Szanowna pani doktor nawet w gardlo nie zajrzala bo nie mogla znalezc patyka


Zdjecia cudne a Pietraszko po fryzjerze -
O masakra.. Zdrowia!
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-09, 14:04   #1413
bokeh
Zakorzenienie
 
Avatar bokeh
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 5 598
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Cytat:
Napisane przez ania13.03 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny

Bylysmy jednak u lekarza bo kaszel nie przechodzil, byl wrecz coraz gorszy, no i niestety - zapalenie krtani i antybiotyk Oby tylko pomogl
Szanowna pani doktor nawet w gardlo nie zajrzala bo nie mogla znalezc patyka


Zdjecia cudne a Pietraszko po fryzjerze -
to skąd wie co i jak??? !
__________________
27.01.2013 Nasza Hanusia
bokeh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-09, 14:08   #1414
ania13.03
Zadomowienie
 
Avatar ania13.03
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 812
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
O masakra.. Zdrowia!


Cytat:
Napisane przez bokeh Pokaż wiadomość
to skąd wie co i jak??? !
Szczescie w nieszczesciu, ze Lili przy niej zakaszlala a ten kaszel dosc charakterystyczny jest. Inaczej kazalaby dawac calpol
__________________
02.10.2010 - Gabi

18.01.2013 - Lili
ania13.03 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-09, 14:15   #1415
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Cytat:
Napisane przez ania13.03 Pokaż wiadomość




Szczescie w nieszczesciu, ze Lili przy niej zakaszlala a ten kaszel dosc charakterystyczny jest. Inaczej kazalaby dawac calpol
Przeraża mnie to co piszesz o służbie zdrowia w UK;/
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-09, 14:34   #1416
sarah67
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 777
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Cytat:
Napisane przez mikakrolikowa Pokaż wiadomość
Ale cisza nawet udalo mi sie nadrobic za oknem burza szaleje a taki piekny dzien był na dlugim spacerku byliśmy bo rano do ortopedy pojechalismy avpotem juz nie szlam do pracy
Mam problem z prezentem dla mojego chrzesniaka moze cos doradzicie
Mieszka w Uk ma 11 lat wiec zaczyna taki glupi wiek nadtolatka ma dziewczynę itd co go interesuje karate i pilka gravw Mencheserze w trampkarzach zabawki go juz nie interesza tylko komp lub ciuchy ale to najmidniejsze oczywiscie i brak mi pomyslu myslalam nad koszulka z menchestem unaited plakatem itd doradzicue coś
to fajny pomysl z ta koszulka, do tego np poduszka z takim nadrukiem albo kubek
albo jakas fajna gra komputerowa

Cytat:
Napisane przez ezzo Pokaż wiadomość
Hej,

Macie jakieś wieści od Fewci? Meneq gdzieś się zaszyła, a Ewik to już nie pamiętam kiedy tu zaglądała...

Illusion o ile zazwyczaj się z Tobą zgadzam, to jesli chodzi o szczepionki to nie do końca, żadna szczepionka nie daje ochrony 100%, nawet szczepiąc się istnieje jakieś ryzyko zachorowania, moim zdaniem szczepienie 12 miesięcznych dzieci tą szczepionką jest za szybko, nadal nie ustaliłam czy można zaszczepić na samą świnkę, ale tą szczepionką mmr szczepić nie zamierzam, bo moim zdaniem w przypadku mojego syna ryzyko powikłań poszczepiennych przewyższa ryzyko, które może wystąpić po przechorowaniu tych chorób. I ja nadal nie dotarłam jeszcze do punktu, żeby być całkowicie przeciwko szczepieniom, natomiast wiem, że na mój obecny stan wiedzy nie pozwolę zaszczepić kolejnego dziecka NICZYM w 1 dobie jego życia, zaszczepię owszem, ale jak dziecko ukończy 2-3 miesiące, żadnych szczpionek 5w1 czy 6w1 a rozłożone w czasie szczepionki państwowe, w takim sensie, że każda choroba osobno, kolejna po upływie jakiegoś czasu. Cały czas wiele czytam w tym temacie, tak więc nie wiem jeszcze jak ewoluują moje opinie, ale na tą chwile szczepieniu mmr mówię stanowcze nie.
w sumie moze masz racje,
czytalam ten artykul co wkleilas
a te panstwowe rozlozone w czasie to tez nie glupie, tylko ciekawe co na to przychodnie,
w mojej to by peplały strasznie, ale ja na wsi mieszkalam

tylko, ze w krajach gdzie bardzo dbaja o dzieci tez sa te szczepionki np tu w de tez podobnie szczepia do nas a nawet jest wiecej tych szczepien
jedynie w skandynawiijesli dobrze pamietam to pierwsze szczepienie po 3 msc zycia ale juz nie pamietam dokladnie

i tu tylko 5w 1 czy 6w1 ciekawe czy w ogole tu mozna zazyczyc sobie osobno
Cytat:
Napisane przez hope01 Pokaż wiadomość
Szaja nie ma szans żeby ja tak daleko posłali. Ja nie mówię że specjalna zła bo ja namawiałam ich na specjalną. Też nie wiem czy Dominika do końca pogodzona z tym że poszłam z domu. Zawsze było tak że oni ją do mnie podrzucali w sensie ja od dziecka sie nią zajmowalam.. Ja z nią zadania robiłamn, ja chodziłam na spacery. KOsztem tego ze jak chciałam iść do koleżanki to były wielkie histerie że z domu wychodze. Czesto musiałam brać ze sobą bo mi kazali, do mnie jak ktos przychodził to nie było mowy zamknąć się w pokoju i pogadać bo dominika jak pies na podłodze. I nikt przychodzić nie chciał. Ten schemat złamał się jak poszłam na studia (na takie a nie inne ze względu właśnie na nią) i zaczęłam nocowac poza domem. No a potem szok jak poszłam z domu. Raz w ciązy mnie ona przecież w brzuch uderzyła i powiedziała żeby dziecko umarło. I teraz nie owijając w bawełne rodzicom obowiązków przybyło.

I nie czajmy się oni ją zaniedbali i zaniedbują, ale nie dadzą sobie tego powiedzieć. A niestety dochodzi do tego, że rodzina szanowana we wsi, mieście nawet, w miarę zamożna a tu nastolatka z uszami brudnymi łazi, z szyją brudną, nie mówię o skrajnościach typu jedna podpaska na cały dzień i smród jak nie wiem. I szok nie? Ja już tyle ray się na matkę po prostu darłam. a ona do mnie że jej tłumaczy się i młodej się nie chce. No jak nie chce? Jak nie chce to robi jak ja zrobiłam tu jak ją miałam u siebie, wlazłam do łazienki o jak dzidziusiowi od początku krok po kroku pokazuję. Nie wystarczy raz to kolejny i kolejny.
A potem Młoda u mnie i co znowu powtórka z rozrywki. 15 lat paznokcie obcina sama jako tako ten dłuższy ten krótszy a zaczęła to robić dopiero rok temu. Uszy czyścić się bała ja jej kilka miesięcy temu dałam patyczki Dadusia z ogranicznikiem żeby przyzwycziła sie. Ja jej kilka miesięcy temu pokazałam jak golić sie maszynką pod pachami. Do tej pory butów wiązać nie potrafi, a oni szukają na rzepy, gdzie ja uważam - kupcie sznurowane bo zmusi ją to do nauki (a że potrafi wiem, bo kiedys dałam moje i jakoś w końcu zawiązała)
I to co mówię to najbardzej chyba szokujące z tego co jeszcze jest poza tym.
kurcze nieciekawie bardzo, pogadaj moze ostro z Mama, moze to cos da, fajnie byloby gdybys miala jeszcze jedna osobe do tej rozmowy, ktora Cie bedzie wspierac

no i jestes bardzo Kochana, to wspaniałe co robisz dla siostry

Cytat:
Napisane przez kunegunda.bis Pokaż wiadomość
my tez wczoraj bylismy u ortopedy na kontroli - wszystko w porzadku, kolejna wizyta na bilansie 2 latka. Aaa i bardzo sie spodoba,y emelki pani dr
mam zalamke Tosia caly czas kaszle juz nie wiem co mam robic przepisujemy sie do innej przychodni do lekarza ktory ma dobre opinie moze on cos poradzi na ten kaszel (badania itp) - tak jak juz kiedys wspominalam nasz pani dr ja na dlugim zwolnieniu lek, a w naszej przychodni poza nia nie ma dobrych pediatrow...
skonsultuj sie koniecznie, to na pewno nie to

ale u dzieci moze wystapic bezobjawowe zapalenie płuc, wtedy się nie da wysłuchac
tylko zdjecie rtg wykryje
moze napomknij o tym lekarzowi


Moje Dzidzi spadło z kanapy na głowke prosto ja byłam obok obrócilam sie na sekundę, ma straszną śliwę na czole,, tak mi Jej szkoda, mam taki żal do siebie

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

aniuuu

zdrówka dla Malutkiej


wesele mi sie marzy, chciałam bardzo biala suknię i to, ze będzie fajna zabawa i cała rodzina w jednym miejscu wszyscy, marzyłam sobie jak to bedzie wyglądać

ale wiem, że nie zrobimy już pewnie nigdy

Nati zrobię, takie jakie sobie wymarzy

Co do wakacji chciałam w tym roku do Chorwacji, pierwsze takie prawdziwe wakacje, ale chyba nas nie będzie stać,
urlop to 2 pierwsze tygodnie lipca

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------

aniuuu

zdrówka dla Malutkiej


wesele mi sie marzy, chciałam bardzo biala suknię i to, ze będzie fajna zabawa i cała rodzina w jednym miejscu wszyscy, marzyłam sobie jak to bedzie wyglądać

ale wiem, że nie zrobimy już pewnie nigdy

Nati zrobię, takie jakie sobie wymarzy

Co do wakacji chciałam w tym roku do Chorwacji, pierwsze takie prawdziwe wakacje, ale chyba nas nie będzie stać,
urlop to 2 pierwsze tygodnie lipca
sarah67 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-09, 14:42   #1417
neti1
Zakorzenienie
 
Avatar neti1
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4 895
GG do neti1
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

ANiu ZDROWIA DLA MALUTKIEJ!!

co do urlopu...chciałabym pojechac nad morze...ale choć jeździmy od 3 lat do Karwiii...to wciąż nie mogę natrafić na fajne i tanie kwatery.....poza tym razcej nas nie stać teraz. więc zostaje nam tylko wyjazd na mazury do rodziców na działkę.i to raczej w sierpniu.
__________________
Wirtualne poznanie ... 13.10.2009r.
Ślub ... 06.08.2011 r.
ANTOŚ 18.02.2013


"Jeśli zastanowisz się nad tym, aby przerwać dążenie do celu, przypomnij sobie, dlaczego zaczęłaś do niego dążyć."
neti1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-09, 14:51   #1418
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)


nie mam siły, niedobrze mi, spać mi się chce, chyba legnę koło mojego Bąka, bo czuję, że jak tego nie zrobię to zaraz zemdleję :/

doszłam tylko do opowieści hope i nawet nie wiem, co napisać. Straszne jest to, co piszesz ale niestety wiem, co czujesz, bo u mnie podobna sytuacja z bratem. Najgorsze jest to, że rodzice od niego niczego nie wymagają. Szczególnie mama, on może wszystko i Jemu wszystko się wybacza, bo "jest chory".
Także Kochana, ściskam Cię mocno
pytałaś o kieckę, ja rozm.38 to miałam dawno, oj dawno temu :/ także nie pomogę
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-09, 15:13   #1419
misiaeel
Wtajemniczenie
 
Avatar misiaeel
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 870
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

byłyśmy na spacerze, ale jakiś taki wiatr mroźny, wróciłyśmy i słońce wyszło
a Hania mi jakoś pokasłuje

Ifwka współczuję kłótni z mamą:/ nie dziwie się, że Ci przykro było:/

neti cudnie miałaś to wszystko zaplanowane

Debrah dla mnie żadna kontrowersja

ewulkaa cudny bukiet

hope współczuję nawet nie wiem co i jak Ci poradzić
sukienki bym Ci bardzo chętnie pożyczyła, ale pewnie zmieściła być się do niej razem z Dadolem i Tż

ania zdrówka dla Lili

dialog.
Hania zrobiłaś qpe?
tak
idziemy się przebrać
nie
__________________
Hanusia
01.02.2013


Aniołki[*][*]25.01.2012
misiaeel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-09, 15:13   #1420
marsi11
Zakorzenienie
 
Avatar marsi11
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Cytat:
Napisane przez ania13.03 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny

Bylysmy jednak u lekarza bo kaszel nie przechodzil, byl wrecz coraz gorszy, no i niestety - zapalenie krtani i antybiotyk Oby tylko pomogl
Szanowna pani doktor nawet w gardlo nie zajrzala bo nie mogla znalezc patyka


Zdjecia cudne a Pietraszko po fryzjerze -
ojojo zdrówka

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość

nie mam siły, niedobrze mi, spać mi się chce, chyba legnę koło mojego Bąka, bo czuję, że jak tego nie zrobię to zaraz zemdleję :/

(
miejsce na podium czeka
a dziś to wogóle wyszłam wcześniej z pracy i poszłam spać z małym bo myślałam,że trupem padnę tak mi słabo było

Cytat:
Napisane przez hope01 Pokaż wiadomość
Hje nad tym, o czym mówisz też się zastanawiałam. Jeśli chodzi o donos. Na dzien dzisiejszy chyba nie jestem w stanie zrobić tego ojcu..
Mama właśnie do mnie dzwoniła tako. Coś tamgadalysmy i mimochodem zapytałam jak tam wczoraj to że tata gdzies pojechał wieczorem ona nie wie gdzie (po prezent dla niej na urodziny) i że wzięla dominike do łazienki i dopilnowała jak się myła sprawdzała czy robi to co się jej pokazywało. Aż sie zastanawiałam czy forum nie czyta ..

Co do wakacji to my też nigdzie nie jedziemy

Dzięki za kciuki
Hope, jeśli czyta to bardzo dobrze bo należy wiedzieć,że każdy człowiek zasługuję na szacunek i dobre traktowanie, jeśli matka olewa to Dominika to świetnie wyczuwa, to mama powinna jej dawać dobry przykład i uczyć świata a jeśli tego nie robi to jej po prostu nie szanuje
a dla Ciebie dziewczyno wielkie brawa że widzisz problem, że bolą Cię pewne rzeczy i że chcesz to zmienić!
marsi11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-09, 15:46   #1421
hje
Zakorzenienie
 
Avatar hje
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 452
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Hope, jeśli o sukienkę chodzi, to mam dwie - jedna na ramiączkach, halkę ma pod spodem a na niej coś a'la tiul, w pudrowym różu wszystko, tylko pewnie w cyckach by była za mała, rozm. 36 (nosiło się kiedyś); a druga bez ramiączek (tzn. przyszyłam prześwitujące, ale spokojnie można odpruć), niebieska w białe kropeczki i na dole pod spodem wychodzi biała koronka, tylko ta jest dużo krótsza, rozm. 38.
I obie sa podcinane pod biustem

Edytowane przez hje
Czas edycji: 2014-04-09 o 15:49
hje jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-09, 15:57   #1422
BlackSanctum
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 752
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, wiecie co ja to jestem jednak kosmitka ale totalnie nie ruszają mnie kwestie slubów, strojen, makijaży, ja chyba jednak mam za dużo hormonow męskich
pamietam swoje wesele, sala pierwsza lepsza bo mi o zarcie dobre tylko chodzilo w nosie mialam strojenie,usadzanie gosci kolorystyke
sukienke od razu wiedzialam jaka bede miec, fryzura prosta z diademem, makijaz sama robilam i bylo naprawde cudnie

nie rozumiem szalu, ale widzę,że wiele kobie uwielbia ten caly zgielk, przygotowanie, wiem ile poswiecaja temu energii
dla mnie tego dnia byl wazny tylko sakrament i nic wiecej nie wiem czemu mi nie zalezalo zeby to byl najpiekniejszy dzien, zeby wszystko bylo na top.
wesele wyszlo cudne,deszcz lał jak z cebra a ja do dzis jestem najszczęśliwsza ale drugi raz w zyciu wesela bym nie chciala
zresszta kiedys z kumpela chcialysmy tworzyc firme co organizuje wesela bo fajna jest z tego kasa ale kolezanka wyjechala do uk a ja sie jakos nie zebralam
W dużej mierze Cię rozumiem - a co do pogrubionego, to u mnie było tak samo, jakbym o sobie czytała... Sala prosta, delikatnie przystrojona, ale ze świetnym jedzeniem, suknia to był pierwszy rzut okiem na allegro i od razu znaleziona, fryzura - prosty krok, do tego diadem, a makijaż sama robiłam. Wiedziałam, czego chciałam i jak to ma wyglądać, jeśli chodzi o mój "outfit". Bardzo mi się podobało, jak wyglądał mój TŻ, ale w jego przypadku było tak samo - upatrzony fason garnituru, znaleziony w 30 minut od rozpoczęcia poszukiwań... Kwiaty układała mi florystka, zdałam się na jej gust i wyszły piękne, sama nie robiłam bukietu ani nie projektowałam go.

U mnie wszystko było na tip top, udało się w 100% tak, jak chciałam (no, może w 95%, bo 2 dni przed ślubem Oliwka porwała mi ucho i nie mogłam założyć takich tuneli, jakie chciałam, musiałam się ratować innymi, bo mi mega spuchło...), ale jednak najpiękniejszym dniem w moim życiu był 07.02.2013 i nic tego dnia nie przebije.

No ale, tak jak mówię, wesele się udało, wszyscy się świetnie bawili, więc poszło generalnie dobrze. Fajnie się to teraz wspomina. Już niedługo rok. I jednocześnie 6 lat razem z Łukaszem, ehhh, jak ten czas leci.

Cytat:
Napisane przez ania13.03 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny

Bylysmy jednak u lekarza bo kaszel nie przechodzil, byl wrecz coraz gorszy, no i niestety - zapalenie krtani i antybiotyk Oby tylko pomogl
Szanowna pani doktor nawet w gardlo nie zajrzala bo nie mogla znalezc patyka


Zdjecia cudne a Pietraszko po fryzjerze -
Przytulam Was mocno.
BlackSanctum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-09, 16:07   #1423
marsi11
Zakorzenienie
 
Avatar marsi11
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Black pamiętam Twój dzień pamiętam też jak żeśmy się zastanawiały jak u Hje i jak evel pisala,ze muzykę słychać
ale ten czas leci a ja mam za kilka dni mam 13 rocznicę


Bokeh, krewetki świeze w lidlu kupiłaś? ja dzis mialam smaka tz polecial a teraz jak na nie patrze to mi słabo się robi

---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ----------

Hope, slonce szukaj na allegro gaci obciskajacych brzuch, dziala cuda na wesele jak znalazl tylko kup sobie ladne zeby nie bylo jak na Briget Jones
marsi11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-09, 16:16   #1424
litllesweetangel
Lurker ;)
 
Avatar litllesweetangel
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 112
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Dziewczyny czy tez jestescie takie placzliwe po ciazy? Wlasnie rycze na Teen Mom Poland...
__________________

It's okay
I got lost on the way
But I'm a supergirl
And supergirls don't cry
litllesweetangel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-09, 17:01   #1425
insolito
Zadomowienie
 
Avatar insolito
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 1 900
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Cytat:
Napisane przez litllesweetangel Pokaż wiadomość
Insolito jakiego masz lapka?


Wlasnie co do slubow, kurde gdybym dostala prace jakas w ciagu miesiaca to dalibysmy rade wziac skromny slub w tym roku jeszcze
Toshiba Satellite

Kciuki za pracę i ślub


Ania, zdrówka dla Lilci
__________________
23.01.2013-PIOTRUŚ
21.04.2015-MICHAŚ

Tylko Wy wieci, jak bije moje serce od środka .

Edytowane przez insolito
Czas edycji: 2014-04-09 o 17:09
insolito jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-04-09, 17:28   #1426
Ultra81
Rozeznanie
 
Avatar Ultra81
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 733
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Cytat:
Napisane przez ania13.03 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny

Bylysmy jednak u lekarza bo kaszel nie przechodzil, byl wrecz coraz gorszy, no i niestety - zapalenie krtani i antybiotyk Oby tylko pomogl
Szanowna pani doktor nawet w gardlo nie zajrzala bo nie mogla znalezc patyka
Dużo zdrówka!

Cytat:
Napisane przez misiaeel Pokaż wiadomość
dialog.
Hania zrobiłaś qpe?
tak
idziemy się przebrać
nie


Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
Bokeh, krewetki świeze w lidlu kupiłaś? ja dzis mialam smaka tz polecial a teraz jak na nie patrze to mi słabo się robi [COLOR="Silver"]

Moja mama tak miała w ciąży - wymyślała, co to by też nie zjadła, a jak już było gotowe, to nie mogła na to patrzeć.
Ja wręcz przeciwnie - miałam niewiele zachcianek, ale jak już się coś trafiło, pochłaniałam, jakby to był mój ostatni posiłek

Cytat:
Napisane przez litllesweetangel Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy tez jestescie takie placzliwe po ciazy? Wlasnie rycze na Teen Mom Poland...
Mnie na pewno bardziej ruszają wszelkie straszne i okołochorobowe historie z udziałem dzieci. Od razu chce mi się ryczeć.

Zamierzam dziś wieczorem obejrzeć zaległy odcinek Gry o Tron. Jaram się
Ultra81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-09, 19:25   #1427
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Cytat:
Napisane przez litllesweetangel Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy tez jestescie takie placzliwe po ciazy? Wlasnie rycze na Teen Mom Poland...
Jestem.

Dlatego nie oglądam takich rzeczy. Nie chcę czytać.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-09, 19:30   #1428
Aga8484
Zakorzenienie
 
Avatar Aga8484
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 828
GG do Aga8484
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

hej

Nie mam czasu , siły, energii. Choróbsko mnie złapało.

Nie spodziewałam się , że będzie tak ciężko




Na dodatek Zuzka ma odparzenie

Edytowane przez Aga8484
Czas edycji: 2014-04-09 o 19:33
Aga8484 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-09, 19:32   #1429
laurka23
Zakorzenienie
 
Avatar laurka23
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 872
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Ale tu dzisiaj tłok i ruch

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
Ezzo, jeśli masz zasobny portfel na ten wieczór to polecam Ci restauracje Kręglickich, myślę,że jeśli jesteście smakoszami warto spórbować chociaż raz w życiu,

Jadłam też kiedyś u Włocha, genialna kuchnia i ceny świetne Nowa Vera ulica Żytnia,

Black
Laurko, o kurcze teraz doczytała o grorączce mam nadzieję,że już lepiej
Lady- Piotruś to klon TZ

Czy Fewcia już się odezwała? a gdzie Ewik, Iffonka,Gojka? dziewczyny odezwijcie się proszę


Cytat:
Napisane przez Ifwka Pokaż wiadomość
Ledy sama nie wiem, ja próbowałam piciem oszukac ale u mnie akurat nie skutkowało. Trochę długa przerwa i o 6 już pewnei głodny jest jak w nocy nie jest. Jak masz siłę to możesz próbować kilka nocy.

Black współćzuję odparzenia, u mnie na razie ząbkowanie nie wiąże sie z "biegunką" więc o tyle dobrze.

Dobrze że Fewcia się odezwała


Głowa mnie boli jeszcze teraz, chociaż już po kawie jestem.
Wczoraj popołudnie normalnie. Mama, Tż i Młoda poszli „obrabiać” naszą „działkę”. Mama sieje tam różne warzywka, przesadzamy maliny, truskawki i itp. Wiem że to lekkie nie jest, ja się nie udzielam bo z Oliwką jestem, a nawet jak tam idziemy to ona wszystko deptać chce i zrywać, a w wózku nie usiedzi więc nie ma sensu.
Potem jeszcze mama sobie racuchy uwidziała, spoko, ochotę mieli w sumie wszyscy. No i okazało się ze nie ma jabłek. Mama może celowo nie robi tego ale ja odbieram o już jako wyrzut w sensie „że znowu czegoś nie ma”. Wzięłam Oli i Młoda i pojechałyśmy po te jabłka. Wróciłam, Młoda poszła z jabłkami do domu a ja zostałam jeszcze zobaczyć czy Tż kończy no i pyta się gdzie byłam, to mówię że jabłek nie było do racuchów, no i ion w sumie w żartach że zakręci gaz i nie będzie gotowania i nie będzie problemów. Mama to usłyszała bo okno było otwarte i się obraziła że może w ogóle nie robic itp. Itp. Ja już nie wytrzymałam i mówię jej że cały czas tylko mnie.nas krytykuje że nie tak gotujemy, nie tak pierzemy, że nie kupujemy kujawskiego oleju tylko jakiś tani, że chociaż na wsi mieszkamy to nie idę jajek wiejskich kupić tylko z biedry itp., i na dodatek zamiast mnie wspierać i pocieszać jak mi się akurat z Tż nie układa to ona mnie tylko dołuje i dobija. ☠☠☠☠a czasem lekko nie jest i się tutaj żalę ale ja też lekkiego charakteru nie mam i czasem mogłabym buźkę zamknąć. No i mama się już całkiem „obraziła”. Ja poszłam kąpać Oliwkę, mama smażyła te racuchy chociaż jej seriale leciały. Jak zeszłam na dół to zatrzymałam tv żeby sobie oglądnęła, a ona w ramach tego focha mówi że nie ma ochoty oglądać. Ja się pytam komu na złość chce zrobić tym że nie będzie oglądać?? A ona że nie ma ochoty bo je przez nią płaczę i poszła spać. Jeszcze mnie tym zdołowała bardziej i pół wieczora przeryczałam. Dobrze ze Tż Oli się zajął.
Pomaga mi dużo, nie wiem jakbyśmy sobie bez niej radzili, ale te uwagi o prowadzeniu domu itp. już mnie dobijają, może to błache dla Was ale słuchanie w kółko o tych jajkach i oleju … czasem już nie mam siły. I jeszcze jak mi z Tż nie idzie to gada tak jakby chciała żebym się wyprowadziła i rozwiodła. Przecież wiadomo że nie zawsze jest różowo, raz gorzej, raz lepiej, teraz akurat gorzej, ale powinna mnie pocieszyć a jak nie może to niech mnie chociaż nie dołuje.

Dzwoniłam teraz do domu jak Oli to normalnie gadałyśmy…
Też by mi było przykro jak cholera

Cytat:
Napisane przez hope01 Pokaż wiadomość
Oczywiście że jest w stanie ona ma lekki stopień upośledzenae umysłowego. Ją po prostu każdy sprowadza do takiego co to nic z sobą zrobić nie może. Babcia ostatnio mnie strasznie zdenerwowała (mamy mama) bo byłyśmy na tych urodzinach kuzynki synka no i Bomba na diecie jest. A tu na dzień dobry Babcia żeby jej placki dać to ja i ciotka mówimy że nie że torta kawałek może. Potem jak było jedzenie na stole to chciałam Młodej zapytać co chce (no bo były rzeczy które normalnie zjeść mogła) to babcia wstała i ja do kuchni wyprowadziła, żeby tam zjadła. Pytam: Halo, ale czemu? To ta mi na migi pokazuje że mam się zamknąć? i wzięła Młodą do kuchni zeby tam zjadła/ Normalnie jak trędowatą! Tak mnie to wkurzyło! I to jest takie uwstecznianie jej.
Ale by mnie to wkurzyło! Współczuję sytuacji

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
nie mam sprzecznych odczuć
moj S chodzi do klasy z dziewczynką na wózku i kiedyś na zajęciach Ewa im pokazała swój wózek i prosiła by każdy usiadł i chwilę poczuł sie jak ona, fajne to było bo dzieciaki podeszły do tego na luzie.

Dziewczyny, wiecie co ja to jestem jednak kosmitka ale totalnie nie ruszają mnie kwestie slubów, strojen, makijaży, ja chyba jednak mam za dużo hormonow męskich
pamietam swoje wesele, sala pierwsza lepsza bo mi o zarcie dobre tylko chodzilo w nosie mialam strojenie,usadzanie gosci kolorystyke
sukienke od razu wiedzialam jaka bede miec, fryzura prosta z diademem, makijaz sama robilam i bylo naprawde cudnie
nie rozumiem szalu, ale widzę,że wiele kobie uwielbia ten caly zgielk, przygotowanie, wiem ile poswiecaja temu energii
dla mnie tego dnia byl wazny tylko sakrament i nic wiecej nie wiem czemu mi nie zalezalo zeby to byl najpiekniejszy dzien, zeby wszystko bylo na top.
wesele wyszlo cudne,deszcz lał jak z cebra a ja do dzis jestem najszczęśliwsza ale drugi raz w zyciu wesela bym nie chciala
zresszta kiedys z kumpela chcialysmy tworzyc firme co organizuje wesela bo fajna jest z tego kasa ale kolezanka wyjechala do uk a ja sie jakos nie zebralam
Ja też się jakoś bardzo tym nie jarałam, a i nie chciała bym drugi raz tego przeżywać, za duży stres jak dla mnie, i jak sobie przypomnę kwaśną minę teściowej przez całe wesele i to jak mnie odepchnęła jak żegnałam się z gośćmi, ehh. A potem zamiast odpoczywać u boku męża, ryczałam. Brr.

Cytat:
Napisane przez ania13.03 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny

Bylysmy jednak u lekarza bo kaszel nie przechodzil, byl wrecz coraz gorszy, no i niestety - zapalenie krtani i antybiotyk Oby tylko pomogl
Szanowna pani doktor nawet w gardlo nie zajrzala bo nie mogla znalezc patyka


Zdjecia cudne a Pietraszko po fryzjerze -
Oj, zdrowiejcie!

Cytat:
Napisane przez sarah67 Pokaż wiadomość
Moje Dzidzi spadło z kanapy na głowke prosto ja byłam obok obrócilam sie na sekundę, ma straszną śliwę na czole,, tak mi Jej szkoda, mam taki żal do siebie
Nie miej do siebie żalu, nie da się przed wszystkim uchronić maluszka Michał dzisiaj biegł i upadł, zarył ustami o podłogę Krew się lała

Cytat:
Napisane przez Ultra81 Pokaż wiadomość
Zamierzam dziś wieczorem obejrzeć zaległy odcinek Gry o Tron. Jaram się
Też miałam taki plan, ale mężulo do piwnicy coś tam robić poszedł i chyba nie będzie mi się chciało. Spałam mało, bo ciągle sprawdzałam czy Miś nie gorączkuje za bardzo

W dzień nawet ok, po nurofenie, ale po jakichś 4h przestawał działać i skakała temperatura do 38. Dawałam wtedy paracetamol. Jak gorączka spadała pocił się okropnie. Teraz śpi, oby już nic się nie dzło
laurka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-09, 19:36   #1430
iffonka7
Zadomowienie
 
Avatar iffonka7
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 380
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

hej jest mi tak źle że nie jestem z Wami ale mam taką masakrę na uczelni że po prostu mam ochotę ryczeć i zostawić to wszystko ;(

litel ja jestem bardzo płaczliwa a teraz w tej drugiej ciąży to w ogóle przeżywam zmasowany atak płaczliwości

kurcze też martwie się o fewcie
__________________
26.02.2013 Bartuś
18.11.2014 Kajtuś
iffonka7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-09, 19:48   #1431
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

nie no pocytowalam pieknie z 4 stron, kliknelam na cos i mi wszystko poszlo w piz.du!

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

to tak ogolnie - zdjecia cudne! zdrowka dla chorowitkow tych malych i tych duzych no i tyle pamietam

aha - Hope - maskara z ta twoaja sis dla mnie jestes wielka a mamie naleza sie solidne baty!!!

bylismy dzis na spontanicznych zakupach - kupilismy mlodemu w koncu kapciochy. befado. sa super. sa atak super ze od razu kupilismy mu 2 pary, bedzie na zas

a i w wyprzedazowej biedzre trafilismy na mega wyprzedaz - kupilam 2pak dad
__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)



pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-09, 19:56   #1432
hje
Zakorzenienie
 
Avatar hje
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 452
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Cytat:
Napisane przez litllesweetangel Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy tez jestescie takie placzliwe po ciazy? Wlasnie rycze na Teen Mom Poland...
ja byłam od zawsze, a teraz to już jest apokalipsa
hje jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-09, 20:02   #1433
misiaeel
Wtajemniczenie
 
Avatar misiaeel
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 870
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Cytat:
Napisane przez Ultra81 Pokaż wiadomość
Zamierzam dziś wieczorem obejrzeć zaległy odcinek Gry o Tron. Jaram się
ooo zazdroszczę, ja wczoraj powtórkę oglądałam jeszcze
Cytat:
Napisane przez Aga8484 Pokaż wiadomość
hej

Nie mam czasu , siły, energii. Choróbsko mnie złapało.

Nie spodziewałam się , że będzie tak ciężko




Na dodatek Zuzka ma odparzenie

Cytat:
Napisane przez laurka23 Pokaż wiadomość
Ale tu dzisiaj tłok i ruch







Też by mi było przykro jak cholera



Ale by mnie to wkurzyło! Współczuję sytuacji



Ja też się jakoś bardzo tym nie jarałam, a i nie chciała bym drugi raz tego przeżywać, za duży stres jak dla mnie, i jak sobie przypomnę kwaśną minę teściowej przez całe wesele i to jak mnie odepchnęła jak żegnałam się z gośćmi, ehh. A potem zamiast odpoczywać u boku męża, ryczałam. Brr.



Oj, zdrowiejcie!



Nie miej do siebie żalu, nie da się przed wszystkim uchronić maluszka Michał dzisiaj biegł i upadł, zarył ustami o podłogę Krew się lała



Też miałam taki plan, ale mężulo do piwnicy coś tam robić poszedł i chyba nie będzie mi się chciało. Spałam mało, bo ciągle sprawdzałam czy Miś nie gorączkuje za bardzo

W dzień nawet ok, po nurofenie, ale po jakichś 4h przestawał działać i skakała temperatura do 38. Dawałam wtedy paracetamol. Jak gorączka spadała pocił się okropnie. Teraz śpi, oby już nic się nie dzło
mam nadzieję, że już bez gorączki będzie
Cytat:
Napisane przez iffonka7 Pokaż wiadomość
hej jest mi tak źle że nie jestem z Wami ale mam taką masakrę na uczelni że po prostu mam ochotę ryczeć i zostawić to wszystko ;(

litel ja jestem bardzo płaczliwa a teraz w tej drugiej ciąży to w ogóle przeżywam zmasowany atak płaczliwości

kurcze też martwie się o fewcie


bo mi nie zacytowało, little tak płaczę częściej i więcej po ciąży..
__________________
Hanusia
01.02.2013


Aniołki[*][*]25.01.2012

Edytowane przez misiaeel
Czas edycji: 2014-04-09 o 20:09
misiaeel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-09, 20:17   #1434
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Ja tez wyjec pociazowy



Dziewczyny kurde wlasnie dzisiaj spotkalam mojego bylego przyszlego niedoszlego - wprowadza sie z dziewczyna do mojej klatki pietro wyzej bylo.....kurde dziwnie za to moj maz jak wyskoczyl w swojej marynarce odwalony, do wawy jechal, to tamtemu galy wyszly hehe smiac mi sie chcialo



W ogole wczoraj moja mami pilnowala Pietraszka a ze byla umowiona z kolezanka a opieka naf zuczkiem wlasciwie w ostatniej chwili jej wypadla to powiedzialam, zeby ta kolezanke do nas zaprosila. No i kurcze wyobrazcie sobie ze ta kobita przyniosla wielka pake pampersow, jogurtow dla dzieci, 3 kaszki bobovity, sloiczki, dziewczyny mialam lzy w oczach, kobieta ktora tak naprwde pierwdzy raz w zyciu widzialam!!! Nie moglam sie nadziekowac





Aniu zdrowka dla malej





Ide bo musze dzisiaj wyslac minimum 3 arkusze Ellllllmiiiiiiiiiiiii laczysz sie ze mna w bolu???


Sent from my Lumia 625 using Tapatalk
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej




LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-09, 20:41   #1435
marta00537
Raczkowanie
 
Avatar marta00537
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 482
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)


Witam się, po zmianie czasu jestem tak nieogarnięta, ze szok. Filipowi się wszystko poprzestawiało, dopiero dzisiaj jako tako dzień normalnie wyglądał. Drzemki przestawione, na noc chodził spać o 23, tak mi ten poprzedni tydzien dał w kość, że ze zmęczenia, aż mi zimno wyszło na ustach już ze 3 lata nie miałam. dzisiaj Was tylko nadrobie i mykam spać.
__________________
razem od - 02.10.2004
zaręczyny - 09.08.2009
ślub - 25.09.2010


marta00537 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-09, 20:46   #1436
neti1
Zakorzenienie
 
Avatar neti1
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4 895
GG do neti1
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Poczytalam...ale padam i ide spac...
MARSI ja w ciąży miałam jedyna zachcianke.....mandarynki ., codziennie wsuwalam nawet po 2 kg... Nie wiem czy pamietacie ale dojadalam ostatnie juz jak mialam skurcze co 5 min i wyjeżdżałam do szpitala a tak to mnostwo rzeczy mi sie chcialo ale jak tz kupowal to mi sie odechciewalo, wiec po jakims czasie to juz nawet nie słuchał czego to ja bym nie zjadła...tylko codziennie mandarynki...w domu codzien 2kg a jeszcze tesciu nie raz mi donosilz kilogramek

ZDRÓWKA CHOROWITKOM, ZAPRACOWANYM SZYBKIEGO KONCA ROBOTY I DO ŁOZECZKA.

HOPE..WSPÓŁCZUJE I ŻYCZĘ DUŻO SILY.

FEWCIU KOCHANA ODEZWIJ SIE... CHARLIZZ...TRESELLEO..MEN EQ....któraś pominełam?

BREJ NOCKI KOBITKI!

Sent from my GT-S5830 using Wizaz Forum mobile app
__________________
Wirtualne poznanie ... 13.10.2009r.
Ślub ... 06.08.2011 r.
ANTOŚ 18.02.2013


"Jeśli zastanowisz się nad tym, aby przerwać dążenie do celu, przypomnij sobie, dlaczego zaczęłaś do niego dążyć."

Edytowane przez neti1
Czas edycji: 2014-04-09 o 20:49
neti1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-09, 21:04   #1437
mala_19kw
Zakorzenienie
 
Avatar mala_19kw
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 5 826
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Hej. Nie odzywałam się dziś bo porządki mnie pochłonęły. W sumie miałam iść już spać ale widzę że nadal martwicie się o Fewcie. Ezzo pisała tu na forum że ma od niej wieści że Fewcia jest po prostu zajęta i czasu brak. Mam nadzieję że Was uspokoiłam.

Dobranoc.
__________________
Od 20.04.2007r. Razem.
Od 11.08.2012r. Żona.
OSKAREK
Ur. 23.01.2013

"Dla Ciebie moje serce bije,tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło"

KosmetyczneSzaleństwo

7DniTygodnia
mala_19kw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-09, 21:06   #1438
sylwietta1988
Zakorzenienie
 
Avatar sylwietta1988
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 4 666
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

hej kochane

Najpierw info od FEWCI, odpisała mi dzis rano, ufffff
cytat:
Nie wiem, jak sie nazywam. Mam mnsóstwo pracy, za chwile egzamin gimnazjalny, a moi uczniowie nie ułatwiaja. Jutro dodatkowo mamy wizyte u ortopedy w zwiazku z naszymi bioderkami. Mam juz dosc lekarzy ale w wiadomej sprawie widze światełko w tunelu. Przekaz prosze dziewczynom, ze ostatniod oba jest dla mnie za krótka.

Takze, na szczescie nic złego u niech sie nie dzieje odetchnełam z ulga

teraz nadrabiam

DEBRAH, zaczytałam sie w blogu :lov e:
sylwietta1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-09, 21:28   #1439
neti1
Zakorzenienie
 
Avatar neti1
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4 895
GG do neti1
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Nie mogę usnąć...:banghead:

SYLWIA..po kieliszeczku?



Sent from my GT-S5830 using Wizaz Forum mobile app
__________________
Wirtualne poznanie ... 13.10.2009r.
Ślub ... 06.08.2011 r.
ANTOŚ 18.02.2013


"Jeśli zastanowisz się nad tym, aby przerwać dążenie do celu, przypomnij sobie, dlaczego zaczęłaś do niego dążyć."
neti1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-09, 21:31   #1440
bokeh
Zakorzenienie
 
Avatar bokeh
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 5 598
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Ja tez wyjec pociazowy



Dziewczyny kurde wlasnie dzisiaj spotkalam mojego bylego przyszlego niedoszlego - wprowadza sie z dziewczyna do mojej klatki pietro wyzej bylo.....kurde dziwnie za to moj maz jak wyskoczyl w swojej marynarce odwalony, do wawy jechal, to tamtemu galy wyszly hehe smiac mi sie chcialo



W ogole wczoraj moja mami pilnowala Pietraszka a ze byla umowiona z kolezanka a opieka naf zuczkiem wlasciwie w ostatniej chwili jej wypadla to powiedzialam, zeby ta kolezanke do nas zaprosila. No i kurcze wyobrazcie sobie ze ta kobita przyniosla wielka pake pampersow, jogurtow dla dzieci, 3 kaszki bobovity, sloiczki, dziewczyny mialam lzy w oczach, kobieta ktora tak naprwde pierwdzy raz w zyciu widzialam!!! Nie moglam sie nadziekowac





Aniu zdrowka dla malej





Ide bo musze dzisiaj wyslac minimum 3 arkusze Ellllllmiiiiiiiiiiiii laczysz sie ze mna w bolu???


Sent from my Lumia 625 using Tapatalk


Cytat:
Napisane przez Aga8484 Pokaż wiadomość
hej

Nie mam czasu , siły, energii. Choróbsko mnie złapało.

Nie spodziewałam się , że będzie tak ciężko




Na dodatek Zuzka ma odparzenie
Przytulam

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
Black pamiętam Twój dzień pamiętam też jak żeśmy się zastanawiały jak u Hje i jak evel pisala,ze muzykę słychać
ale ten czas leci a ja mam za kilka dni mam 13 rocznicę


Bokeh, krewetki świeze w lidlu kupiłaś? ja dzis mialam smaka tz polecial a teraz jak na nie patrze to mi słabo się robi

---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ----------

Hope, slonce szukaj na allegro gaci obciskajacych brzuch, dziala cuda na wesele jak znalazl tylko kup sobie ladne zeby nie bylo jak na Briget Jones
nieeee, nie mam czasu zbytnio na przygotowanie ich albo mi sie nie chce nie wiem jeszcze


co do wzruszan https://www.facebook.com/photo.php?v...type=2&theater mnie rozczulił ten filmik... i tak bardzo często się wzruszam, chociaz przed ciaza tez potrafilam sie popłakac na home make over
__________________
27.01.2013 Nasza Hanusia
bokeh jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-05-22 07:35:14


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:49.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.