Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzeszy V-VI

[banka26]

Napisane przez Mysia mysz

ona ma taki drag wlasnie i nie lata jak dziecko zapiete, w toysrus 99 zł ale mielismy znizke -20%

A to jest ta?

http://www.smyk.com/chicco-kierownic...y-dla-dzieci-p
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------

Aaa jade zraz z moim pieprzem do chirurga , trzymac kciuki zeby to byl zwykly pieprz i oby wyciecie nie bolalo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[diabli]

Napisane przez karota11

1. tutaj tak jak mówisz, nie ma wyjścia i czasu idealnego, zawsze będzie coś, dla mnie najważniejsze to samemu być na to przygotowanym, bo najważniejsza psychika mamy, bo to cały fundament
2. Ten zoom jest super i lżejszy napewno Ja ostatnio w świat dziecka w wawie widziałam taki podwójny, i tu gdzie rączka miał taką konsolę coś tam się robiło i kierowało nią, nie wiem czy to nie był graco leciutki był i cena też nie jakaś zabójcza
3.nie no skąd ten pomysł przyszedł Ci do głowy, ja jak nie słyszę długo historii o Twojej teściowej to chora chodzę
4.na bieluch zmiksowany z bananem u nas jest szał

1. dokładnie tak
2. musze poszperać, graco ma fajne wozki.
3.
4. zrobiłam wczoraj i...dużo Neli zjadłam dobre.

[Mysia mysz]

Napisane przez banka26

A to jest ta?

http://www.smyk.com/chicco-kierownic...y-dla-dzieci-p
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------

Aaa jade zraz z moim pieprzem do chirurga , trzymac kciuki zeby to byl zwykly pieprz i oby wyciecie nie bolalo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Tak ta

trzymamy kciuki to nic nie boli nie stresuj sie

[diabli]

Napisane przez gold-fish

Diabli, Ty miałaś cesarkę. Konsultowałaś z lekarzem zajście w 2 ciążę czy tak wyszło?

konsultowałam. po wizycie dostałam info, ze możemy się powoli starac jeśli chcemy lekarz chyba tak jak ja nie wierzyl, ze tak ekspresowo pojdzie, tym bardziej, ze o Nele stararlismy się dobrych kilka lat. gdy poszlam potwierdzić ciaze "nie krzyczał" raz mruknal "no szybko poszlo", ale mam się niczym nie martwic, będziemy monitorować szew i będzie ok.

Napisane przez gold-fish

Widzę, że myślisz nad podwójnym wózkiem. Nela będzie miała 1,5 roku jak się urodzi maleństwo. A nie myslałaś nad nosidełkiem (na sobie) plus jeden wózek. Moim zdaniem na poczatku i tak będziesz robiła spacery blisko domu. Jednego dnia mozesz brac maleństwo w nosidło a Nelę do spacerówki, a drugiego dnia maleństwo do gondoli a Nela będzie maszerować moja koleżanka tak robiła. Do niektórych wózków mozna dokupić taki stopień na kółkach, na którym starsze dziecko sobie staje i jedzie razem z goldolą. Moim zdaniems super sprawa. Nie wyobrażam sobie pchać podwójnego wózka

jasne nosidełko pewnie będzie czestym rozwiązaniem, tylko przed nami akurat cala zima (termin 28.10) i gondola będzie lepszym rozwiązaniem. Nela może dreptać po okolicy, ale codzienne zakupy, jakas wizyta na poczcie, w przychodni. chce być jednak niezalezna od pomocy innych. oczywiście moja mama pewnie będzie naszym aniołem stróżem :P ale sama tez musze ogarniać. pewnie wszystkie te rozwiązania będę stosować zamiennie widziałam, ze podwojny wozek sprawdzil się u tej mamusi, która spotykam. dziewczynki grzecznie siedza/spia w wozku - ona jest w stanie zrobić zakupy...pomysle nad tym jeszcze dostawka tez jest fajnym rozwiązaniem.
hehe dlaczego nie wyobrazasz sobie pchania duetu? niektóre mamusie daja rade z trojaczkami

Napisane przez gold-fish

Danio zaczął 2 dni temu mamować mamamamamama i mamy 7 zęba

za mama! Nela caaaaly czas gadala tylko tata i tata. kiedy pojawilo się mama wszyscy wokół sa mama :P casem to jej zalosne maaaamaaa ("nie wiem co robic, wiec pomarudzę) zamieniłabym na stare tata

[banka26]

Napisane przez Mysia mysz

Tak ta

trzymamy kciuki to nic nie boli nie stresuj sie

dzieki
Askad mialas kupon znizowy do toyrusa?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[diabli]

Napisane przez sharpnowaja

Diabli a ja myslalam zeby jechac na wakacje nad morze, jakos nie pomyslalam ze tam tyyyyyyyle piasku

raczej nie ma możliwości, ze go nie zauważy hehe

---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:40 ----------

Napisane przez megusia87

A daj spokój, nie uśmiecha mi się to wcale no ale tz chciał jechać a ja nie chciałabym żeby mu przykro było.
I tak rzadko tam bywamy. Tyle że ona już się zapowiedziała że w tyg przyjedzie żeby Barta na spacer wziąść. I ostatnio jeszcze tekst do mnie: a on juz taki duży to przywieziecie go do mnie na cały dzień taaaaaaaa jaaaaaasne

dobrze, ze nie na tydzień

[banka26]

A tak wogolecos Was malo zdeklarowalo sie na spotkanie w Krakowie ;(

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[diabli]

Napisane przez gold-fish

Czyli imię już wybrane? moim zdaniem nie warto kupować kolejnego wózka, podwójnego, bo chwila moment i starszaki nie będą chciały siedzieć w wózku mój już po max. godzinie zaczyna się wiercić strasznie, więc musimy odiwedzić plac zabaw albo go wyjmuję na chwilę i chodzi wokół wózka czy po trawie, nie usiedzi, a rok temu jak nas odwiedziła siostra tż i ich synek miał nie całe 1,5 roku to non stop chciał biegać, a wózek jechał obok próby wsadzenia go do wózka kończyły się meeega wrzaskiem

może zmienie zdanie jak Nela zacznie chodzic na razie zaczyna podejmowac proby wstawania, ale to raczej skromne początki. a ze nadal nie siedzi to mnie się to chodzenie wydaje dość odległym tematem :P

Napisane przez gold-fish

Może mi coś poradzicie- jakie mleko wybrać? dlaczego wybrałyscie akurat daną firmę? Ja na razie myslę nad Bebilonem, bo porównujac skład widzę że ma najmniej sodu, no i Bebilon HA dostawał na poczatku w szpitalu. Teraz nie ma żadnych alergii czy problemów z trawieniem. Będe wdzięczna za poradę, bo na dniach muszę kupić

u nas decyzje o wyborze podjal tz, gdy bylam w szpitalu. pojechal do apteki, poprosil pania o "najdroższe" mleko i je kupil wypadlo na bebilon. kupujemy w puszce 800g (ok.50zl).
z roznic, które zauwazylam bebilon 2 ma dha w składzie, bebiko 2 już go nie ma. w bebilonie 3 (po roku) już te dha nie dodaja.

---------- Dopisano o 15:50 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------

Napisane przez cloche

wczoraj impreza byla. mlody spal na spacerze, zrobilismy wczesniej sesje nad rzeka i nawet paru zdjec nie zepsulam moim glupim wyrazem twarzy... ale mlody mi zdziczal. wiele godzin potrzebowal, zeby do gosci sie przyzwyczaic. no i musial mnie miec ciagle przy sobie. zaczynam miec wyrzuty sumienia z powodu pelnego etatu... czy nie za duzo chce na poczatek?

hehe to ja najbardziej chce zobaczyć te zepsute zdjęcia

Florek nie zdziczal tylko to taki dziwny okres - liczy się tylko mamusia z jednej strony baaardzo urocze, drugiej trochę meczace

[Magiusa]

A ja myslalam ze sa jakies takie zabawki dla dzieci co wszystkie zachwyca :/ i mi cos polecicie ale jesli to tak ze mam patrzec co Daro lubi to musze mu tylko ksiazki kupowac. Bo on ostatnio nic innego nie robi tylko ciagle podaje nam ksiqzeczki bysmy mu opowiadali i czytali gdy przewraca strony. Wszelkie inne zabawki nie sa interesujace...no dzis kula hula ale zaczal nia...rzucac!!zamiast ladnie turlac czy cos

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[cloche]

Napisane przez banka26

A tak wogolecos Was malo zdeklarowalo sie na spotkanie w Krakowie ;(

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

dziewczyny boja sie krakowskich bakcyli

u nas od ponad godziny leje... ale dobrze, niech mi ogrod troche podleje. a spacer i tak mamy juz dzisiaj zaliczony. mlody pospal 1,5h w wozku (13-14:30) i bedzie to z pewnoscia jedyna dzisiejsza drzemka. ale to dobry wynik, nie narzekam byle by tylko wieczorne zasypianie poszlo po ludzku...

[diabli]

Napisane przez esskapada

tak sobie siedze i mysle (chyba mam za duzo czasu w domu ) dziewczyny oczekujace dzidziusia, jak bedziecie karmic piersia noworodka i starszak bedzie tez chcial cyca to dacie? bedziecie wtedy dwojke karmic ? tak mi to spokoju nie daje bo ostatnio mam mysli ze szkoda ze N nie cyca bo jak lezy z nami i ja pol spie to wymaca cyca i nie wie o co w nim chodzi i go paluszkiem myzia slodkie to jest i tak sie zastanawiam czy jak by zobaczyla jak karmie drugie dziecko czy tez by wtedy chciala, jak to u was bedzie ?

a wiesz, ze chyba po cichu o tym marze? tylko ,ze ja do dzisiaj nie pogodziłam się z Neli decyzja o pożegnaniu cycusia

---------- Dopisano o 16:00 ---------- Poprzedni post napisano o 15:53 ----------

Napisane przez karolina2121

I jeszcze pytanie: co ile godzin mniej więcej jedzą Wasze dzieci? Antek ostatnio ma problem z jedzeniem w ciągu dnia.. już nie wiem kiedy jest głodny...do niedawna jadł co 4 h a teraz zje troszkę i zaczyna się denerwować w krxeselku.

co 2-3-4 zależy co

obecnie wygląda to tak
19 mleko
5 mleko
8 mleko
10 sniadanie z mama
12 kaszka
15 obiad
18 deser

jeśli je dużo sniadania to odpuszczamy kaszke

[karota11]

Napisane przez banka26

A to jest ta?

http://www.smyk.com/chicco-kierownic...y-dla-dzieci-p
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------

Aaa jade zraz z moim pieprzem do chirurga , trzymac kciuki zeby to byl zwykly pieprz i oby wyciecie nie bolalo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

oszz Ty wszystko wyśledzisz

Bank to jeszcze sobie trzaśnij http://www.smyk.com/chicco-fit-fun-k...y-dla-dzieci-p

a no i oczywiście będzi eraz dwa i po sprawie, nawet nei zdązysz sie zestresować

Napisane przez diabli

1. dokładnie tak
2. musze poszperać, graco ma fajne wozki.
3.
4. zrobiłam wczoraj i...dużo Neli zjadłam dobre.

noo dobre i szybkie , teraz jak ciepło będzie to dobry podwieczorek, pomiędzy jednym spacerem a drugim

A ten wózek to taki był, tylko chyba ma miękką gondolę i nowszy model ma konsolę, ale jest lekki i fajnie sie prowadzi to
http://allegro.pl/wozek-graco-quattr...143231186.html

Napisane przez diabli

konsultowałam. po wizycie dostałam info, ze możemy się powoli starac jeśli chcemy lekarz chyba tak jak ja nie wierzyl, ze tak ekspresowo pojdzie, tym bardziej, ze o Nele stararlismy się dobrych kilka lat. gdy poszlam potwierdzić ciaze "nie krzyczał" raz mruknal "no szybko poszlo", ale mam się niczym nie martwic, będziemy monitorować szew i będzie ok.



jasne nosidełko pewnie będzie czestym rozwiązaniem, tylko przed nami akurat cala zima (termin 28.10) i gondola będzie lepszym rozwiązaniem. Nela może dreptać po okolicy, ale codzienne zakupy, jakas wizyta na poczcie, w przychodni. chce być jednak niezalezna od pomocy innych. oczywiście moja mama pewnie będzie naszym aniołem stróżem :P ale sama tez musze ogarniać. pewnie wszystkie te rozwiązania będę stosować zamiennie widziałam, ze podwojny wozek sprawdzil się u tej mamusi, która spotykam. dziewczynki grzecznie siedza/spia w wozku - ona jest w stanie zrobić zakupy...pomysle nad tym jeszcze dostawka tez jest fajnym rozwiązaniem.
hehe dlaczego nie wyobrazasz sobie pchania duetu? niektóre mamusie daja rade z trojaczkami



za mama! Nela caaaaly czas gadala tylko tata i tata. kiedy pojawilo się mama wszyscy wokół sa mama :P casem to jej zalosne maaaamaaa ("nie wiem co robic, wiec pomarudzę) zamieniłabym na stare tata

napewno duet wiele utrudnia, jak wogóle chodzenie z wózkiem, nie jesteśmy wszędzie w tym kraju w stanie dotrzeć ;/ no ale fajowsko tak, dwoje dzieci, ja gdybym była gotowa, to chętnie bym popchała, a poza tym po cichu licze na bliźniaki w drugim podejściu

A co do starań, to jak mówisz,ze z Nelą kilka lat, a tu rach ciach i po strachu to zobacz jaki nasz organizm, psychika jest psotna

A co do pchania duetu, bo tak przez moment zobaczyłam siebie w tej roli, to jak by to było lato, to pewnie byłby Phil&Teds, ja dużo spaceruję, i Ty chyba z tego co wiem to też, a nosidło zda egzamin wyskoczyć do sklepu, a jednak spacer zrobi całej trójce na dobre, więc ja to bym szukała dobrego duetu, dobrego, czyli wygodnego, dostosowanego do potrzeb
o popatrz jak to wygląda :
http://www.rodzinko.pl/wyprawkowe-sz...m-wieku-2.html

Napisane przez banka26

A tak wogolecos Was malo zdeklarowalo sie na spotkanie w Krakowie ;(

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja bym się zadeklarowała, ale 10.05. :P

[diabli]

Napisane przez maarchewka

Ja mam też kryzys... Pod tytulem to dziecko mnie wykonczy... Wszystko mi w mieszkaniu rozwali, a szczegolnie piekarnik...

Rano mu tlumaczylam ze piekarnik jest feee(tzn tlumcze mu juz od miesiąca, ale rano juz bardziej dosadnie)... Nie da sie
wytlumaczyć... Dostal histerii jak tylko zabieralam go od piekarnika... A potem dostal takiej histerii ze nawet w salonie sie nie mogl uspokoic... A potem jak tylko wchodzil do kuchni i widzial piekarnik to dostawal histerii... A jak mu przeszla to tylko odwrocilam glowe to ten w te pędy biegl - doslownie szybciej niz ja do kuchni by pomerdać tą oblamaną rączką od piekarnika i czekal az przybiegn za nim i sie cieszyl.. A jak mowilam fee to znowu dostawal histeriii....to nie na moje nerwy... rozpie...przp...rzy wszystko w mak to dziecko...

fajnie tam macie! tak się gonicie :P zrob bramke do kuchni i spokoj a raczki nie da się naprawić?

Napisane przez maarchewka

A wiem co ja mialam napisać, co do spania i dwojki dzieci... KOlezanka mi opowiadala ze jej sąsiedzi mają dwojkę dzieci - 3 latek i niemowlak. 3 latek spi z mama w lozku malzenskim, bo sie tak przyzwyczail i inaczej nie chce... Niemowlak spi w lozku 3- latka bo nie chce spac w lozeczku, a tato spi pod lozkiem 3-latka na podlodze zeby niemowlak jak będzie spadal to na niego a nie na podloge...heheh

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:08 ----------

Napisane przez megusia87

Fajny układ z tym spaniem, się uśmiałam

Co do kryzysu... Nie dziwię się, mnie też nieraz coś trafia bo Bart też jest niesłuchany i przekorny...
No ale taki chyba już nasz żywot... Nie wiem jak sobie poradzić z tym że jak się mówi nie wolno żeby słuchał. Chyba trzeba jakoś to przeczekać, nie wiem...?

zauwazylam taki paradoks, jak mowie nie, nie wolno, feee to mloda ma niezły ubaw i dziczy jeszcze bardziej
ale jak jej nie gonie i pozwole pod kontrola poruszać np. stojaca lampa, która może na nia runac to szybko jej się nudzi i odpuszcza. teraz ma etap wylaczania kompa - nasze rozpaczliwe krzyki nieeee i bieg za nia wywoluje zupełnie inny niż zamierzony efekt :P ale jak zawolam Nela zobacz lala, krowka, telefon to sama zawraca i znajduje nowy obiekt westchnień

[karota11]

diabli ja jednak widziałm ten peg perego a nie graco http://allegro.pl/wozek-peg-perego-d...132971576.html

[cloche]

Napisane przez diabli

hehe to ja najbardziej chce zobaczyć te zepsute zdjęcia

Florek nie zdziczal tylko to taki dziwny okres - liczy się tylko mamusia z jednej strony baaardzo urocze, drugiej trochę meczace

nie pokaze zadnych te udane wydrukuje i dam na sciane do ramki, wiec obejrzec moga tylko goscie, ha!
ano wiem, ze to taki okres, ale do myslenia daje. szczegolnie, ze u wielu dzieci to trwaaaa i trwa. ale nie wiem, czy u mlodego to nie dodatkowo jakie zeby, bo gryzie swoja lapke non stop. i ulal troche obiadu, ktory jadl 1,5h temu. ogolnie jednak jest zadowolony, juz sama nie wiem...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[esskapada]

Napisane przez pawie_oczko

Hej

Dziewczyny a czym różnią się pukypukolino i pukywushh? oba są do 36 miesiąca, z tym, że ten lino jest od 12 mż, a wush od 18mż są jeszcze jakieś różnice?

jestem załamana i od rana rzucam mięsem, bo mamy od wczoraj mysz w kuchni

nie wiem czy się chwaliłam, ale mamy już 6 zębów a po więcej boję się zaglądać do paszczy ale idą idą i to całkiem bezobjawowo

[diabli]

Napisane przez salviae

esska super zdjecia, Natalka a to z kaczka wymiata



aa, szkoda gadać, może za ostro reaguje bo mi się na nią nabierało ostatnio ( kto to widział tak męczyć dziecko i dawać mu wode, a nie sok, czy herbate z granulatu, po co robie sama kasze i deerki, jak w sklepach sa słodkie kaszki, czemu dalej karmie cycem, po co pojechałam w niedziele do szpitala na osłuchanie, miałam przeczekać gruźliczy kaszel i iść w poniedziałek, przeze mnie mały będzie miał rotawirusa ) ale ona się na nas obraziła bo TZ nie zadzwonił, że wyszliśmy ze szpitala w czwartek, a nie w piątek, bo jej nie poprosiłam o opiekę nad Kubą jak wróce do pracy i najlepsze - w niedziele robimy roczek, chciałm zrobić fajny tort, ale 2 razy usłyszałam jak teściowa Kubie!! mówi, że zrobi mu tort, wkurzyłąm sie, że nie zapytała, czy pomóc co zrobić tylko w taki sposób to załatwia i się nie odzywałam i ona dzisiaj przez telefon wielce obrażona, ze nie wie co z tym tortem k...a, czy ciężko zapytać w czym Ci pomóc, może zrobie tort i jeszcze fochy strzela. TZ mówi zeby tu przyjechali to z łaską, że może w wtorek po drodze i pewnie poruszymy ten temat dżisas, czy ona musi mnie tak wkurzać, może przesadzam, ale


ale się wyżyłam a tort i tak zrobie w czwartek w jego urodziny :p

oj wcale Ci się nie dziwie. u mnie to tez tak się wszystko zbiera do kupy i ciężko olac
przypuszczam, ze u mnie temat torta będzie dokładnie taki sam...tesciowa pracowala w cukiernictwie i na pewno będzie chciała wziąć sprawę w swoje rece - a ja nie odpuszcze

---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ----------

Napisane przez megusia87

Teściowa była zawiedziona bo zrobiła zupkę a mały płakał jak ją jadł. A dobra była. No muszę przyznać że się postarała a gizd wybrzydzał. Odgrzałam słoiczek i pochlanial.

chyba skakalabym do lampy, gdyby Nela wywinela taki numer jak go tego nauczylas? hehehehe

---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 16:53 ----------

Napisane przez Mysia mysz

Ja właśnie też chce drugie jak młody będzie w przedszkolu, rano go TŻ zawiezie a ja będę mieć dzień z drugim bobasem, a po pracy go odbierze i wtedy czas dla starszaka Nie wiem jak ogarnąć karmienie noworodka trwające 40 minut i biegającego bobasa obok jedyne czego się boję to wirusy z przedszkola, no ale z pracy czy sklepu tez możemy przynieść. Młody nie będzie się czuł odrzucony, że ja zostaje w domu, bo zawsze on rano wychodzi do babci więc nie będzie problemu

widzisz, kazda ma jakies tam swoje "ale". ja nie zostawiłabym Neli na 8 godzin w przedszkolu, gdybym siedziała w domu. ok 3-4 godz. na zabawe z dziecmi, ale dluzsze przebywanie traktuje jako mus pod tytulem "rodzice pracują, wiec innej opcji nie ma". wole integracje w domu z rodzeństwem i dlatego u nas roznica wieku będzie niewielka hehe.
znajoma tez mi zasugerowala, ze przecież możemy Nele poslac do zlobka, a ja będę miała "spokoj"...ale to rozwiązanie nie jest dla mnie.

Napisane przez Mysia mysz

Weekend mi zleciał ekspresowo Kupilismy młodemu kolejny prezent na urodziny ale nie moglismy sie oprzeć super jest po uchwytem się skręca no i jest pięęęękny mielismy zniżkę z TS to trochę taniej wyszedł gadałam o rowerkach z pedałami na pzrednim kole i nawet sprzedawcy ich nie polecają

niezla bryka, ale szkoda byłoby mi kasy szpanerskie jak diabli!

Napisane przez Mysia mysz

nasze dziecko nie je na szczęście piasku, bo juz zarezerwowaliśmy urlop w grecji na czerwiec

po cichu zazdroszczę. zobaczymy jak to u nas będzie i czy sie na cos zdecydujemy. czerwiec ze względu na mniejszy upal? nasze maluchy dadza już rade plazowac w tym najgorętszym sezonie? w sumie rok temu lato tez było upalne

---------- Dopisano o 17:14 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ----------

Napisane przez ankaaa206

hej hej, byliśmy po skierowanie do szpitala i od razu zmierzyłam małego - 80 cm i 9800 - kawał chłopa z niego

kiedy musicie się zglosic w szpitalu? duuuzy chłopak!

---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ----------

Napisane przez salviae

takiego potworka http://bemitoys.pl/pl/sportowe-cabri...jka-hl918.html ale bateria starcza napewno na dluzej

Kuba od wujka prawdopodobnie dostanie jeszcze rowerek Puky Wutsch http://www.aktywnysmyk.pl/jezdziki/1...-czerwony.html ale to bardziej taki biegowy chodzik

a mnie się auta na akumulator nie podobają, bo co to za frajda dla dziecka siedzieć...i ladnie wygladac nic w takim pojeździe nie moze zrobic. czasem producent wrzuci jakies obciachowe melodyjki. ilez można krecic kierownica? dziecko ma się ruszac - rowery to jest to

[esskapada]

Napisane przez diabli

konsultowałam. po wizycie dostałam info, ze możemy się powoli starac jeśli chcemy lekarz chyba tak jak ja nie wierzyl, ze tak ekspresowo pojdzie, tym bardziej, ze o Nele stararlismy się dobrych kilka lat. gdy poszlam potwierdzić ciaze "nie krzyczał" raz mruknal "no szybko poszlo", ale mam się niczym nie martwic, będziemy monitorować szew i będzie ok.



jasne nosidełko pewnie będzie czestym rozwiązaniem, tylko przed nami akurat cala zima (termin 28.10) i gondola będzie lepszym rozwiązaniem. Nela może dreptać po okolicy, ale codzienne zakupy, jakas wizyta na poczcie, w przychodni. chce być jednak niezalezna od pomocy innych. oczywiście moja mama pewnie będzie naszym aniołem stróżem :P ale sama tez musze ogarniać. pewnie wszystkie te rozwiązania będę stosować zamiennie widziałam, ze podwojny wozek sprawdzil się u tej mamusi, która spotykam. dziewczynki grzecznie siedza/spia w wozku - ona jest w stanie zrobić zakupy...pomysle nad tym jeszcze dostawka tez jest fajnym rozwiązaniem.
hehe dlaczego nie wyobrazasz sobie pchania duetu? niektóre mamusie daja rade z trojaczkami



za mama! Nela caaaaly czas gadala tylko tata i tata. kiedy pojawilo się mama wszyscy wokół sa mama :P casem to jej zalosne maaaamaaa ("nie wiem co robic, wiec pomarudzę) zamieniłabym na stare tata

a moze tesciowa bedzie chciala pomoc

[diabli]

Napisane przez pawie_oczko

jestem załamana i od rana rzucam mięsem, bo mamy od wczoraj mysz w kuchni

to tylko mala myszka podziel się serkiem.

Napisane przez pawie_oczko

nie wiem czy się chwaliłam, ale mamy już 6 zębów a po więcej boję się zaglądać do paszczy ale idą idą i to całkiem bezobjawowo

brawo to już niezla kolekcja. u nas nadal cale 2 i strasznie popuchnięte dziasla.

---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:28 ----------

Napisane przez banka26

A tak wogolecos Was malo zdeklarowalo sie na spotkanie w Krakowie ;(

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

wszystkie się szykują do swiat...albo boja chorob

---------- Dopisano o 17:30 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------

Napisane przez Magiusa

A ja myslalam ze sa jakies takie zabawki dla dzieci co wszystkie zachwyca :/ i mi cos polecicie ale jesli to tak ze mam patrzec co Daro lubi to musze mu tylko ksiazki kupowac. Bo on ostatnio nic innego nie robi tylko ciagle podaje nam ksiqzeczki bysmy mu opowiadali i czytali gdy przewraca strony. Wszelkie inne zabawki nie sa interesujace...no dzis kula hula ale zaczal nia...rzucac!!zamiast ladnie turlac czy cos.

madry Daro książki to najlepsza zabawa

---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ----------

Napisane przez karota11

A ten wózek to taki był, tylko chyba ma miękką gondolę i nowszy model ma konsolę, ale jest lekki i fajnie sie prowadzi to
http://allegro.pl/wozek-graco-quattr...143231186.html


napewno duet wiele utrudnia, jak wogóle chodzenie z wózkiem, nie jesteśmy wszędzie w tym kraju w stanie dotrzeć ;/ no ale fajowsko tak, dwoje dzieci, ja gdybym była gotowa, to chętnie bym popchała, a poza tym po cichu licze na bliźniaki w drugim podejściu

A co do starań, to jak mówisz,ze z Nelą kilka lat, a tu rach ciach i po strachu to zobacz jaki nasz organizm, psychika jest psotna

A co do pchania duetu, bo tak przez moment zobaczyłam siebie w tej roli, to jak by to było lato, to pewnie byłby Phil&Teds, ja dużo spaceruję, i Ty chyba z tego co wiem to też, a nosidło zda egzamin wyskoczyć do sklepu, a jednak spacer zrobi całej trójce na dobre, więc ja to bym szukała dobrego duetu, dobrego, czyli wygodnego, dostosowanego do potrzeb
o popatrz jak to wygląda :
http://www.rodzinko.pl/wyprawkowe-sz...m-wieku-2.html

dzięki, zaraz pooglądam

---------- Dopisano o 17:36 ---------- Poprzedni post napisano o 17:34 ----------

Napisane przez esskapada

a moze tesciowa bedzie chciala pomoc

na pewno już mam gesia skorke, gdy pomysle o tych kilku dniach w szpitalu i tym, ze pewnie będzie się u nas czula jak u siebie :P

[maarchewka]

Napisane przez karolina2121

Piszecie o tych wakacjach. .. ja planuje jak Kostek skończy 3 miesiące wybrać się na Kanary i tak się zastanawiam czy to dobry pomysł... z 2 maluchów? No, ale marze o wakacjach co sadzicie?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja bylam z Wojtkiem w Bieszczadach jak mial 3 miesiace.. Tylko ze samochodem pojechalismy... Ogolnie bylo spoko bo wiekszosc dnia spal. Ale jak bylo gorąco -akurat trafilismy na upaly to troche slabo bo ciagle marudzil i widac ze mu bylo zle..
Mysle ze na razie to i tak poki sie nie urodzi i nie bedziesz widziala jaki ma "charakter" to sobie nie zaplanujesz..

[cloche]

Napisane przez maarchewka

Ja bylam z Wojtkiem w Bieszczadach jak mial 3 miesiace.. Tylko ze samochodem pojechalismy... Ogolnie bylo spoko bo wiekszosc dnia spal. Ale jak bylo gorąco -akurat trafilismy na upaly to troche slabo bo ciagle marudzil i widac ze mu bylo zle..
Mysle ze na razie to i tak poki sie nie urodzi i nie bedziesz widziala jaki ma "charakter" to sobie nie zaplanujesz..

o wlasnie, tez bym nie planowala, poki bym "charakteru" dziecka nie obczaila...

[esskapada]

Napisane przez karota11

napewno duet wiele utrudnia, jak wogóle chodzenie z wózkiem, nie jesteśmy wszędzie w tym kraju w stanie dotrzeć ;/ no ale fajowsko tak, dwoje dzieci, ja gdybym była gotowa, to chętnie bym popchała, a poza tym po cichu licze na bliźniaki w drugim podejściu

A co do starań, to jak mówisz,ze z Nelą kilka lat, a tu rach ciach i po strachu to zobacz jaki nasz organizm, psychika jest psotna

A co do pchania duetu, bo tak przez moment zobaczyłam siebie w tej roli, to jak by to było lato, to pewnie byłby Phil&Teds, ja dużo spaceruję, i Ty chyba z tego co wiem to też, a nosidło zda egzamin wyskoczyć do sklepu, a jednak spacer zrobi całej trójce na dobre, więc ja to bym szukała dobrego duetu, dobrego, czyli wygodnego, dostosowanego do potrzeb
o popatrz jak to wygląda :
http://www.rodzinko.pl/wyprawkowe-sz...m-wieku-2.html

ale ja glupia jestem widzialam wlasnie gdzies z daleka ten wozek i mowie do tesciowej ze ludzie to maja z bania bo wiozla dziecko w koszyku na zakupy

[banka26]

Wlasnie wrocilam z wyciecia jak bhm wiedziala ze mnie tak pociacha yo bym przelozyla a tak to jutro wyjazd ja na ibupromie z bolaca rana 3cm , .am ze 4 szwy tak mi wy iachal jak by tam raka zobavzyl (

Sent from my GT-I9100 using Wizaz Forum mobile app

[megusia87]

Napisane przez banka26

A to jest ta?

http://www.smyk.com/chicco-kierownic...y-dla-dzieci-p
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------

Aaa jade zraz z moim pieprzem do chirurga , trzymac kciuki zeby to byl zwykly pieprz i oby wyciecie nie bolalo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Trzymam

Napisane przez Magiusa

A ja myslalam ze sa jakies takie zabawki dla dzieci co wszystkie zachwyca :/ i mi cos polecicie ale jesli to tak ze mam patrzec co Daro lubi to musze mu tylko ksiazki kupowac. Bo on ostatnio nic innego nie robi tylko ciagle podaje nam ksiqzeczki bysmy mu opowiadali i czytali gdy przewraca strony. Wszelkie inne zabawki nie sa interesujace...no dzis kula hula ale zaczal nia...rzucac!!zamiast ladnie turlac czy cos

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wg mnie w tym wieku najwieksza frajda to takie jeździki moj Bart uwielbia

Napisane przez diabli

oj wcale Ci się nie dziwie. u mnie to tez tak się wszystko zbiera do kupy i ciężko olac
przypuszczam, ze u mnie temat torta będzie dokładnie taki sam...tesciowa pracowala w cukiernictwie i na pewno będzie chciała wziąć sprawę w swoje rece - a ja nie odpuszcze

---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ----------



chyba skakalabym do lampy, gdyby Nela wywinela taki numer jak go tego nauczylas? hehehehe

---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 16:53 ----------



widzisz, kazda ma jakies tam swoje "ale". ja nie zostawiłabym Neli na 8 godzin w przedszkolu, gdybym siedziała w domu. ok 3-4 godz. na zabawe z dziecmi, ale dluzsze przebywanie traktuje jako mus pod tytulem "rodzice pracują, wiec innej opcji nie ma". wole integracje w domu z rodzeństwem i dlatego u nas roznica wieku będzie niewielka hehe.
znajoma tez mi zasugerowala, ze przecież możemy Nele poslac do zlobka, a ja będę miała "spokoj"...ale to rozwiązanie nie jest dla mnie.



niezla bryka, ale szkoda byłoby mi kasy szpanerskie jak diabli!



po cichu zazdroszczę. zobaczymy jak to u nas będzie i czy sie na cos zdecydujemy. czerwiec ze względu na mniejszy upal? nasze maluchy dadza już rade plazowac w tym najgorętszym sezonie? w sumie rok temu lato tez było upalne

---------- Dopisano o 17:14 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ----------



kiedy musicie się zglosic w szpitalu? duuuzy chłopak!

---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ----------



a mnie się auta na akumulator nie podobają, bo co to za frajda dla dziecka siedzieć...i ladnie wygladac nic w takim pojeździe nie moze zrobic. czasem producent wrzuci jakies obciachowe melodyjki. ilez można krecic kierownica? dziecko ma się ruszac - rowery to jest to

Taa, ma Bart charakterek

To dla odmiany zrobiła teściowa na obiad ochydny żylasty schab :/
Nie dość że nie przepadam za schabem to jeszcze żyły i przerosty :/ feee :/

Napisane przez banka26

Wlasnie wrocilam z wyciecia jak bhm wiedziala ze mnie tak pociacha yo bym przelozyla a tak to jutro wyjazd ja na ibupromie z bolaca rana 3cm , .am ze 4 szwy tak mi wy iachal jak by tam raka zobavzyl (

Sent from my GT-I9100 using Wizaz Forum mobile app

Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------

Ojoj banka trzymaj się

A gdzie ten pieprz był?


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[cloche]

banieczko, oni musza z zapasem wyciac, na pewno niczego tam nie widzieli przy wycinaniu, spokojnie

Napisane przez megusia87

To dla odmiany zrobiła teściowa na obiad ochydny żylasty schab :/
Nie dość że nie przepadam za schabem to jeszcze żyły i przerosty :/ feee :/

aj tam, pewnie dla ciebie tylko byl zylasty kawalek, a reszta miala soczysty i mieciutki schab

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

tak pisalam, ze dzisiaj znow na bank jedna drzemka i co? mlody mi zasnal na klacie na 20 minutek o 18tej i chyba tym razem naprawde maruder przez zeby... ida chyba gorne jedynki... tak mi sie zdaje przynajmniej, ze cos tam widze

[banka26]

Napisane przez cloche

banieczko, oni musza z zapasem wyciac, na pewno niczego tam nie widzieli przy wycinaniu, spokojnie

aj tam, pewnie dla ciebie tylko byl zylasty kawalek, a reszta miala soczysty i mieciutki schab

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

tak pisalam, ze dzisiaj znow na bank jedna drzemka i co? mlody mi zasnal na klacie na 20 minutek o 18tej i chyba tym razem naprawde maruder przez zeby... ida chyba gorne jedynki... tak mi sie zdaje przynajmniej, ze cos tam widze

A jak wycinali mi z lopatki to bez szycia i plasterek tylko mam nadzieje ze nie widzoeli nic hee

Napisane przez megusia87

Trzymam




Wg mnie w tym wieku najwieksza frajda to takie jeździki moj Bart uwielbia




Taa, ma Bart charakterek

To dla odmiany zrobiła teściowa na obiad ochydny żylasty schab :/
Nie dość że nie przepadam za schabem to jeszcze żyły i przerosty :/ feee :/







Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------

Ojoj banka trzymaj się

A gdzie ten pieprz był?


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Na udzie na wysokosci piczy hee

Sent from my GT-I9100 using Wizaz Forum mobile app

[karota11]

Napisane przez esskapada

ale ja glupia jestem widzialam wlasnie gdzies z daleka ten wozek i mowie do tesciowej ze ludzie to maja z bania bo wiozla dziecko w koszyku na zakupy

Ala toć to XXI wiek

Napisane przez banka26

A jak wycinali mi z lopatki to bez szycia i plasterek tylko mam nadzieje ze nie widzoeli nic hee






Na udzie na wysokosci piczy hee

Sent from my GT-I9100 using Wizaz Forum mobile app

ja mam picze powyżej ud

A i u nas furrorę robi huśtawka domowa, na placu zabaw uwielbia, ale w domu też chętnie korzysta

[esskapada]

Napisane przez karota11

Ala toć to XXI wiek

ja mam picze powyżej ud

A i u nas furrorę robi huśtawka domowa, na placu zabaw uwielbia, ale w domu też chętnie korzysta

ja to jeszcze w sredniowieczu zyje

[XxXJuSstiii]

Napisane przez gold-fish

Widzę, że myślisz nad podwójnym wózkiem. Nela będzie miała 1,5 roku jak się urodzi maleństwo. A nie myslałaś nad nosidełkiem (na sobie) plus jeden wózek. Moim zdaniem na poczatku i tak będziesz robiła spacery blisko domu. Jednego dnia mozesz brac maleństwo w nosidło a Nelę do spacerówki, a drugiego dnia maleństwo do gondoli a Nela będzie maszerować moja koleżanka tak robiła. Do niektórych wózków mozna dokupić taki stopień na kółkach, na którym starsze dziecko sobie staje i jedzie razem z goldolą. Moim zdaniems super sprawa. Nie wyobrażam sobie pchać podwójnego wózka

jednak lepiej w chustę

taki 1,5 roczniak to jeszcze czasem lubi się zdrzemnąć na spacerze, wątpię, że ustoi tyle czasu bieganie po placu zabaw też męczy ja bym kupiła podwójny bądź dostwkę do wózka

Napisane przez esskapada

tak sobie siedze i mysle (chyba mam za duzo czasu w domu ) dziewczyny oczekujace dzidziusia, jak bedziecie karmic piersia noworodka i starszak bedzie tez chcial cyca to dacie? bedziecie wtedy dwojke karmic ? tak mi to spokoju nie daje bo ostatnio mam mysli ze szkoda ze N nie cyca bo jak lezy z nami i ja pol spie to wymaca cyca i nie wie o co w nim chodzi i go paluszkiem myzia slodkie to jest i tak sie zastanawiam czy jak by zobaczyla jak karmie drugie dziecko czy tez by wtedy chciala, jak to u was bedzie ?

ja nie w ciąży ale dałabym, choć wątpię, że dziecko pamiętałoby jak się ssie

Napisane przez salviae

aa, szkoda gadać, może za ostro reaguje bo mi się na nią nabierało ostatnio ( kto to widział tak męczyć dziecko i dawać mu wode, a nie sok, czy herbate z granulatu, po co robie sama kasze i deerki, jak w sklepach sa słodkie kaszki, czemu dalej karmie cycem, po co pojechałam w niedziele do szpitala na osłuchanie, miałam przeczekać gruźliczy kaszel i iść w poniedziałek, przeze mnie mały będzie miał rotawirusa ) ale ona się na nas obraziła bo TZ nie zadzwonił, że wyszliśmy ze szpitala w czwartek, a nie w piątek, bo jej nie poprosiłam o opiekę nad Kubą jak wróce do pracy i najlepsze - w niedziele robimy roczek, chciałm zrobić fajny tort, ale 2 razy usłyszałam jak teściowa Kubie!! mówi, że zrobi mu tort, wkurzyłąm sie, że nie zapytała, czy pomóc co zrobić tylko w taki sposób to załatwia i się nie odzywałam i ona dzisiaj przez telefon wielce obrażona, ze nie wie co z tym tortem k...a, czy ciężko zapytać w czym Ci pomóc, może zrobie tort i jeszcze fochy strzela. TZ mówi zeby tu przyjechali to z łaską, że może w wtorek po drodze i pewnie poruszymy ten temat dżisas, czy ona musi mnie tak wkurzać, może przesadzam, ale

Napisane przez karota11

fura super, da sie z pilota sterować? my tez mamy taki już upatrzony na roczek , z tym,ze ze zdalnym sterowaniem rodzica z pilota, to nic że musimy 700zł wydać, tatuś sobie go nie daruje

nasi znajomi mają 3 takie więc jak będziemy chcieli to wpadniemy się pobawić bo kupować nie chcemy, nie widzę większego sensu

Napisane przez Magiusa

Powiem wam ze mam dylemat z zakupem zabawek dla Daro. Podoba mi sie mnostwo i sama bym chetnie kupila ale jak sobie pomysle ze Daro pobawi sie nimi 10 min a pozniej bedzie mial gdzies to nie wiem czy jest sens.

u nas to samo dlatego nie kupuję niczego

Napisane przez salviae

Kuba od wujka prawdopodobnie dostanie jeszcze rowerek Puky Wutsch http://www.aktywnysmyk.pl/jezdziki/1...-czerwony.html ale to bardziej taki biegowy chodzik

my teraz kupim autko pchacz a później koleżanka nam ma dać właśnie puky będzie do wiosny/lata i następnie przerzucimy się na biegowy

Napisane przez banka26

A tak wogolecos Was malo zdeklarowalo sie na spotkanie w Krakowie ;(

bo też termin sobie wybrałaś 19 to my idziemy jajca święcić

Napisane przez karota11

diabli ja jednak widziałm ten peg perego a nie graco http://allegro.pl/wozek-peg-perego-d...132971576.html

u mnie po osiedlu taki jeździ i całkiem niezły jest


a co do rowerków biegowych, bo nie wiem czy wiecie - jak będziecie chciały kupić to trzeba zmierzyć dziecku nogi i kupić odpowiedni, żeby nie był ani za niski ani zbyt wysoki zostałam uświadomiona niedawno myślałam, że one wszystkie jednakowe

[banka26]

Napisane przez XxXJuSstiii

jednak lepiej w chustę

taki 1,5 roczniak to jeszcze czasem lubi się zdrzemnąć na spacerze, wątpię, że ustoi tyle czasu bieganie po placu zabaw też męczy ja bym kupiła podwójny bądź dostwkę do wózka


ja nie w ciąży ale dałabym, choć wątpię, że dziecko pamiętałoby jak się ssie


nasi znajomi mają 3 takie więc jak będziemy chcieli to wpadniemy się pobawić bo kupować nie chcemy, nie widzę większego sensu


u nas to samo dlatego nie kupuję niczego

my teraz kupim autko pchacz a później koleżanka nam ma dać właśnie puky będzie do wiosny/lata i następnie przerzucimy się na biegowy

bo też termin sobie wybrałaś 19 to my idziemy jajca święcić
u mnie po osiedlu taki jeździ i całkiem niezły jest


a co do rowerków biegowych, bo nie wiem czy wiecie - jak będziecie chciały kupić to trzeba zmierzyć dziecku nogi i kupić odpowiedni, żeby nie był ani za niski ani zbyt wysoki zostałam uświadomiona niedawno myślałam, że one wszystkie jednakowe

Haha to z Toba moge sie spotkac w tyg hee no mozemy wctyg. Cos kllo 16:30 zeby Mysia x pracy wrocila i Hump

A rowerki maja rozne rozmiary kol 10 i 12 i w kazdym mozna jeszcze diodrlkk podwyzszyc

Napisane przez karota11

Ala toć to XXI wiek

ja mam picze powyżej ud

A i u nas furrorę robi huśtawka domowa, na placu zabaw uwielbia, ale w domu też chętnie korzysta

Haha dobra na gorze uda przg biodrze heee


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.