Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

[charlizz]

Napisane przez litllesweetangel

Wszystkie z tym samym, 16 jak zaszla w pierwsza( albo juz urodzila?). Widac nie uczyla sie na bledach A o 5 dopiero niedawno wszyscy sie dowiedzieli, oddali najmlodsza corke do domu dziecka. Jakkolwiek dziwnie to zabrzmi, chyba miala szczescie, ze z takimi popierd.olonomi ludzmi nie musiala zyc




A Ty glupolu nie masz sie czego wstydzic, to on ma powody, dzieciak i maminsynek!

no to niezła jest, szok! Brawa dla Twojego TŻ że mimo takich "wzorców" jest porządnym ojcem i partnerem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[elllmi]

Napisane przez Delicjanka

kalosze firmy demar sa fajne

i nawet rozmiar mają kurde, nie wiem jak ja patrzyłam, że nic nie znalazłam wczesniej

[litllesweetangel]

Pstryniu zapomnialam dodac, ze moj zieciunio przystojniacha

[elllmi]

teraz proszę o radę: Filip ma stópkę 12cm, jakie kalosze brać? wkładka 12,5 czy 13?
i znowu dla dziewczynek są fajniejsze w groszki, z kokardkami...

[nancykenator]

Napisane przez laurka23

Moja teściowa po 3 miesiącach się odezwała do męża, zapytała ... czy przyjedzie sobie po jajka na święta Ani słowa wyjaśnień, przeprosin czy czegoś takiego. Powiedział że nie ma czasu, ani ochoty i dziecko chore i się rozłączył. Ta się nawet o Misia nie spytała.

Napisane przez litllesweetangel

Co do tesciowej/matki/babci roku to sory ale moja wygrywa na 100%

-mala widziala w sierpniu, na tydzien przed moim powrotem do pracy zakomunikowala, ze nie poswieci jej 2 h dziennie bo bedzie odbierac inne wnuki z przedszkola( ich rodzicie sponsoruja t. [ t chodzi do pracy na godzine dziennie, nie ma wyksztalcenia miala juz 4 dzieci w wieku 20 lat, piate oddala do domu dziecka nie wiem kiedy]takze wybor jasny, mniejsza ze co do siedzenia z mala dogadywalismy sie juz w mojej ciazy )
- sugeruje, ze moj tz jest jej winny jakas kase, gdzie moj tz tym co dla niej robil/robilismy splacilby domniemany dlug milion razy( mam na mysli naprawe sprzetow, od kompow po telefony, sprzety domowe, opieke po nocnej zmianie! nad wnuczka ktora ona sie opiekuje, wnoszenie wegla w zime na 4 pietro itp)
- spotkalismy ja w sklepie w zimie, minela nas bez slowa, na mala nie spojrzala i szybko uciekla z wnuczka, zeby ta nas nie zauwazyla
- spotkali sie w sadzie na rozprawie rozwodowej rodzicow tza, gdzie udawala, ze ona nie widziala nas w sklepie gdy przechodzilismy OBOK RYJ W RYJ
- wspomne tylko o akcji z siostrami tza, opisywalam w k. Tak wychowac wlasne dzieci? W nienawisci do siebie? Pozwalac na takie akcje?
- wisienka na torcie, dzis dzwonil do mnie brat tza, ze zostawia prezent dla malej u ich matki hahahah, spytalam czy jest niepowazny i powiedzialam, ze moj tz nie bedzie do niej chodzil, gdzie mowiac to slyszalam rzucanie sie tej starej ☠☠☠☠y i jej coreczki ze " z gowniara na ty nie przechodzila"
Oczywiscie na mala wy☠☠☠ka. Ani razu o nia nie spytala.


Pobijcie ja

m a s a k r a
faktycznie Twoja t. wygrywa w kategorii teściowa roku :/

Napisane przez kunegunda.bis

Hejka,

Dziewczyny brawa za pierwsze kroczki dzieciaczkow , widze ze chorowitkow chyba coraz mnie. U nas jakby kaszel wieczorny mniejszy. Czy Ktoras dawala dzieciaczkowi Sumamed? dzis przyjela Tosia 3 dawke, jeszcze jutro, ale powiem Wam ze w listopadzie pieknie antybiotyk przyjmowala, tak teraz pierwsz dawka ok, ale wczoraj musielismy wstrzyknac na sile plakalam razem z Tosia....

biedna Tosia tulę mocno

Napisane przez laurka23

U nas 1 w tym roku burza i sypie gradem

u nas też, przeszło od nas do Was

Napisane przez marsi11

bardzo mi się podobają meble z palet, Laurko zamierzam w tym roku zrobić kanapę na taras bo nam zostało troszkę palet z budowy


co do łóżka to podobnie jak u większości z Was, mały uderza główką i się wybudza

ale dziś dostałam propozycję nie do odrzucenia

TZ spi z małym a ja na górze

jaką?

Napisane przez pstryczek84

Kubulencjusz w nowych kaloszkach

Napisane przez charlizz

HOPE,ja się wybieram z Ola do kościoła w niedzielę i już czuje na sobie wzrok tych wszystkich ludzi no ale wiesz, ja trochę wyszłam jak frajerka, zostałam sama z dzieckiem i tak, wstydzę się -nie tego, że mam Olę, ale tego, kim jest jej "ojciec" i że nie mam z nim kontaktu. żadnego. Że wróciłam do rodziców z niczym i takie tam. lipa.

CAŁA przyszła i poszła jak Ty kobito tej grzedy pilnujesz

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ty się nie masz co wstydzić, niech on się lepiej wstydzi :/

[misiaeel]

Napisane przez pstryczek84

a prosze bardzo - :tas aczek:


odwazna jestes! u nas nie od sciany spi malz i jak wstaje do pracy to zawsze kladzie taka wielka poduche



o jaaaaaaaaaa, uwielbialam odliczac tyg
spr. opisy tyg?

Kubulencjusz w nowych kaloszkach

ale fajny

Napisane przez bokeh

Mój tz kiedyś wysmial ten pomysł
Mi sie bardzo takie meble podobają!

Ja wczoraj zrobiłam projekt półki i skrzyni na zabawki a na skrzyni chce takie siedzisko miękkie uszyte. Jak bedzie gotowe to wam pokaże.

Marsi już 9 tydzień kurcze...

A moja kuzynka urodziła dzis chłopca Nikodema


Hania coraz więcej chodzi ale superrr!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

zobaczysz jak zaraz biegać zacznie

Napisane przez litllesweetangel

Wszystkie z tym samym, 16 jak zaszla w pierwsza( albo juz urodzila?). Widac nie uczyla sie na bledach A o 5 dopiero niedawno wszyscy sie dowiedzieli, oddali najmlodsza corke do domu dziecka. Jakkolwiek dziwnie to zabrzmi, chyba miala szczescie, ze z takimi popierd.olonomi ludzmi nie musiala zyc




A Ty glupolu nie masz sie czego wstydzic, to on ma powody, dzieciak i maminsynek!

o matko:/

Napisane przez charlizz

HOPE,ja się wybieram z Ola do kościoła w niedzielę i już czuje na sobie wzrok tych wszystkich ludzi no ale wiesz, ja trochę wyszłam jak frajerka, zostałam sama z dzieckiem i tak, wstydzę się -nie tego, że mam Olę, ale tego, kim jest jej "ojciec" i że nie mam z nim kontaktu. żadnego. Że wróciłam do rodziców z niczym i takie tam. lipa.

CAŁA przyszła i poszła jak Ty kobito tej grzedy pilnujesz

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ty się wstydzisz? powinnaś dumnie stać

Mąż właśnie tatara robi

[Delicjanka]

Napisane przez pstryczek84

a wychodzilas z nim na dwor? bo ja jak mlodemu dzis zalozylam pierwszy raz (nie liczac przymiarki w sklepie) to tez mu dziwnie bylo w nich chodzic ale jak wyszlismy na dwor to momentalnie zapomnial ze ma je na nogach i zaliczal kazda napotkana kaluze
a tak w ogole to one sa biale w niebieskie paseczki z kotwica na boczku

moja kocha kalosze

Napisane przez elllmi

i nawet rozmiar mają kurde, nie wiem jak ja patrzyłam, że nic nie znalazłam wczesniej

ja kupowałam stacjonarnie i kurna, same dla chłopczyków były;p ale kupiłam jej, bo musiałam, zeby miala na działke;p

aha i warto kupić z ocieplaczem, bo można go wyjąć w każdej chwili.

[BlackSanctum]

Little, teściowa nie do pobicia... I zszokowałaś mnie tym, że oddała dziecko.

Charlizz, absolutnie wg mnie nie masz się czego wstydzić. Masz cudowną córkę. A TŻ - on się powinien wstydzić, tym bardziej, że się nie odzywa i ma gdzieś swoje własne dziecko - przychodzi mi na myśl tylko jeden komentarz: żal.pl. Palant!!

Szajka, proszę Cię bardzo :

Porcja na mniej więcej 4 osoby (placuszki są sycące, nie trzeba ich wiele, aby się najeść):
- 9 czubatych łyżek mąki pełnoziarnistej, ja użyłam żytniej.
- 6 łyżeczek lnu mielonego (można dać coś innego w ramach zdrowych dodatków, np jakieś otręby, ja akurat nie mam, dlatego dałam len).
- 3 jajka.
- 2 szklanki maślanki (dowolna, użyłam truskawkowej).
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia.
- 1 łyżeczka sody.
- coś do dosłodzenia, np miód, stewia, albo cukier, jeśli nie zwracacie uwagi na kalorie... Ja dzisiaj nie dodawałam niczego, bo truskawkowa maślanka jest sama w sobie słodka.

Wszystko mieszamy i smażymy na suchej patelni - ja użyłam grillowej, placuszki wyszły świetne, puszyste, w środku a'la grahamka. Do tego ofkors dowolne dodatki, ja dziś wybrałam łychę jogurtu greckiego i syrop z buraków cukrowych.

[litllesweetangel]

Charlizz idealem nie jest :P Ale jestem w pelni swiadoma, ze to jest po prostu kwestia wychowania, nie mial od kogo nauczyc sie kultury, obycia, pewnych zachowan. On naprawde sie stara na swoj sposob zebysmy mieli wszystko i jest strasznie kochany Ostatnio po pracy jechal gdzies specjalnie po zestaw Kindera dla mnie, bo wiedzial ze bede sie cieszyc jak glupia :P Az sie wzruszylam Chyba bede dzis dla niego mila



Co do kaloszy tez o nich myslalam dzisiaj, ale nie wiem czy warto teraz brac skoro mala dopiero co sie konkretnie rozchodzila


Aha chwalilam sie, ze wylicytowalam ostatnio kurteczke Nexta ( Debrah ) za 12,50 zl? :P

[pstryczek84]

Napisane przez charlizz

na fejsbuku

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no ta, tylko ja z Marsi sie dopytujemy o link a reszta pewnie sie z nas rechocze w duchu

Napisane przez charlizz

HOPE,ja się wybieram z Ola do kościoła w niedzielę i już czuje na sobie wzrok tych wszystkich ludzi no ale wiesz, ja trochę wyszłam jak frajerka, zostałam sama z dzieckiem i tak, wstydzę się -nie tego, że mam Olę, ale tego, kim jest jej "ojciec" i że nie mam z nim kontaktu. żadnego. Że wróciłam do rodziców z niczym i takie tam. lipa.
.

wez Ty sie pooknij w czolko! Ty sie powinnas cieszyc a nie wstydzic

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;46032843]
świetne kaloszki (bo Kuba no to wiadomo ) skąd?
[/QUOTE]

Napisane przez elllmi

miałam pytać, gdzie znalazłaś taki mały numer, ale Kubuś to chyba wielka stopa jest z tego co kojarzę ja szukam i nic ciekawego nie ma

Kupilam w Auchan, ale to juz daaaaaaaaaawno bylo, zaplacilam chyba 12zeta albo 10
nr 22
ale z tymi nr to juz mam wku.rew. jedne buty 23 i zamale a najnowsze befado mamy 21

Napisane przez elllmi

dziewczyny podające dzieciom Bebiko - chciałam kupić na próbę Filipowi, bo kończy nam się zapas bebilonu i jakieś zwykłe i bananowe było na półce; chyba to zwykłe ma być?

my "pijemy" od poczatku bebiko i wlasnie widzialam to babanowe ale mu kupujemy zwykle. tyle ze my robimy kaszki, mlody mleka nie pije

Napisane przez charlizz

PSTRYKU od razu chciałam to napisać ale ja czytam z tel i tak nie miałam sposobności - a propos tej mamy, która taka dobra dla dzieci... co to znaczy, że ma troje dzieci i nie dostaje alimentów? Idzie do gopsu i fundusz alimentacyjny jej płaci - max 500zł na jedno dziecko, do tego rodzinne i robi się kwota całkiem niegłupia...
.

ale ja chyba nie pisalam ze nie dostaje ja nie wiem co ona "dostaje" od gopsu i ile. zapytam sie jak bede miala sposobnosc.

podpytalam sie tego mojego ucznia, maja zamrazarke tak wiec paczuszka bedzie jak tralala wczoraj jeszcze kupilam tym chlopakom po olowku, dlugopisie, mazakach, kredkach itd to sie uciesza

[misiaeel]

Napisane przez BlackSanctum

Little, teściowa nie do pobicia... I zszokowałaś mnie tym, że oddała dziecko.

Charlizz, absolutnie wg mnie nie masz się czego wstydzić. Masz cudowną córkę. A TŻ - on się powinien wstydzić, tym bardziej, że się nie odzywa i ma gdzieś swoje własne dziecko - przychodzi mi na myśl tylko jeden komentarz: żal.pl. Palant!!

Szajka, proszę Cię bardzo :

Porcja na mniej więcej 4 osoby (placuszki są sycące, nie trzeba ich wiele, aby się najeść):
- 9 czubatych łyżek mąki pełnoziarnistej, ja użyłam żytniej.
- 6 łyżeczek lnu mielonego (można dać coś innego w ramach zdrowych dodatków, np jakieś otręby, ja akurat nie mam, dlatego dałam len).
- 3 jajka.
- 2 szklanki maślanki (dowolna, użyłam truskawkowej).
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia.
- 1 łyżeczka sody.
- coś do dosłodzenia, np miód, stewia, albo cukier, jeśli nie zwracacie uwagi na kalorie... Ja dzisiaj nie dodawałam niczego, bo truskawkowa maślanka jest sama w sobie słodka.

Wszystko mieszamy i smażymy na suchej patelni - ja użyłam grillowej, placuszki wyszły świetne, puszyste, w środku a'la grahamka. Do tego ofkors dowolne dodatki, ja dziś wybrałam łychę jogurtu greckiego i syrop z buraków cukrowych.

o ja tez zapisuję

Napisane przez litllesweetangel

Charlizz idealem nie jest :P Ale jestem w pelni swiadoma, ze to jest po prostu kwestia wychowania, nie mial od kogo nauczyc sie kultury, obycia, pewnych zachowan. On naprawde sie stara na swoj sposob zebysmy mieli wszystko i jest strasznie kochany Ostatnio po pracy jechal gdzies specjalnie po zestaw Kindera dla mnie, bo wiedzial ze bede sie cieszyc jak glupia :P Az sie wzruszylam Chyba bede dzis dla niego mila



Co do kaloszy tez o nich myslalam dzisiaj, ale nie wiem czy warto teraz brac skoro mala dopiero co sie konkretnie rozchodzila


Aha chwalilam sie, ze wylicytowalam ostatnio kurteczke Nexta ( Debrah ) za 12,50 zl? :P

poka poka
ja dwie pary spodni-
http://allegro.pl/kappahl-stylowe-sp...117318049.html
http://allegro.pl/next-bezowe-chinos...119835076.html

Napisane przez pstryczek84

no ta, tylko ja z Marsi sie dopytujemy o link a reszta pewnie sie z nas rechocze w duchu



podpytalam sie tego mojego ucznia, maja zamrazarke tak wiec paczuszka bedzie jak tralala wczoraj jeszcze kupilam tym chlopakom po olowku, dlugopisie, mazakach, kredkach itd to sie uciesza

złota kobitka z Ciebie

[nafiyqa]

Napisane przez charlizz

nawijko, dokładnie tak. Nic a nic. Ostatni raz widziałam go w styczniu jeszcze przed urodzinami Oli. Nie dzwoni, nie pyta o dziecko.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

szok szok szok!! :/


Dziewczyny, jak myjecie pstryczka z nuby?


Zlozylismy dzis wniosek o kredyt
ezzo chyba kiedys pytala - nie kochana, nie bierzemy slubu, nie chcemy sie spieszyc poki co

[pstryczek84]

Napisane przez Delicjanka

moja kocha kalosze



ja kupowałam stacjonarnie i kurna, same dla chłopczyków były;p ale kupiłam jej, bo musiałam, zeby miala na działke;p

aha i warto kupić z ocieplaczem, bo można go wyjąć w każdej chwili.

my mamy taka cienizne, ale na rajstopki zalozylam jeszcze skarpetki i bylo ok
ten ocieplacz fajna sprawa ale po wyjeciu but nie robi sie wiekszy wtedy?

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------

Napisane przez misiaeel

złota kobitka z Ciebie

no co Ty lubie robic takie paczki dzieciakom, nie mam wtedy umiaru

Napisane przez nafiyqa

Dziewczyny, jak myjecie pstryczka z nuby?

bosz, przeczytalam - jak myje sie pstryczek?
ja normalnie pod woda, ale my pijemy tylko wode, nic wiecej ksieciunio nie polknie opanowalam wyjmowanie i wladanie tej slomki chociaz latwo nie jest Szajka chyba pisala o wrzuceniu do wrzatka raz na jaks czas

[elllmi]

Napisane przez nafiyqa

Zlozylismy dzis wniosek o kredyt

[Ultra81]

Napisane przez hope01

Kurcze mój Dawid malutko gada.. Mama, tata CZASAMI, jakies tam słówka czasami celowe i nasladuje kilka zmierzątek i amen.
26.04 idziemy na wizytę do logopedy w ramach akcji "Dwa słowa na dwa lata(...)" zobaczę co powie, bo mama moja już mnie straszy że jemu się mówić nie chce jak mojej siostrze.. Dodatkowo po logopedzie zaproszono nas na udział w zajęciach muzycznych z elementami logopedii i w zajęciach metodą ruchu rozw. Sherborne także super!

Hope, moja też nie gada za dużo. Tzn. cały czas nawija po swojemu, ale z "normalnych" słów używanych celowo: mama, tata, nie ma, co sie dzieje , tatek (kwiatek), pesek (piesek), tak, nie. Nie pamiętam, czy coś jeszcze. Wszystko rozumie, pokazuje, ale nie mówi sama Nie wiem, czy się martwić, czy poczekać, bo ona na ruchu ciągle skupiona - non stop bieg. Chyba to ją tak absorbuje...

Napisane przez marsi11

Dziewczyny, kiedy zamierzacie dziecku kupić już więsze łóżko?
moj S miał dwa lata jak mu kupiliśmy łożeczko autko i był wielki szał ale wydaje mi się,że Leos jeszcze nie gotowy
za to po dzisiejszej nocy ja jestem gotowa na wszystko

Na razie nie - Młoda trochę śpi u siebie, trochę u nas, a poza tym z jej łóżeczka można zrobić jakby tapczanik i pewnie na początek tak spróbujemy.

Napisane przez insolito

Buziaki dla Was i Waszych Pociech ode mnie i Pietrka

Napisane przez hje

BTW. Tż zapowiedział, że jeśli zrobię coś więcej do świąt, to się ze mną rozwiedzie Już widzi wyraźnie, co się dzieje i powiedział, że ja mam się dzieckiem zajmować, sprzątać ew. w naszym pokoju, ugotowac, jak naprawdę będzie trzeba, a reszta ma mnie nie obchodzić. Więc męża posłucham

Brawa dla tego pana

Napisane przez pstryczek84

Kubulencjusz w nowych kaloszkach

Lecę oglądać domy Poza tym mam opakowanie ciastek maślanych i nie zawaham się go użyć
Dobrej nocy!

[pstryczek84]

aha, i sytuacja z rana...
robilam pierwszy raz jaglanke. gotuje w tej proporcji o ktorej pisalyscie, wyszlam z kuchni na chwilke do lazienki na siusiu , wracam a matula - dolalam wody bo malo bylo i sie przypalala dziekuje
ale poinstruowalam ja co i jak i na obiad ugotowala mlodemu jeszcze raz i zjadl razem z obiadkiem

[elllmi]

my nie mamy nuby pstryczka, tylko inny i rurkę myję takim czyścikiem jakby do butelek, tylko miniaturowym do smoczków ale jakbym nie wiem jak czyściła, to mi jakoś ta rurka dziwnie stęchlizną zalatuje czasem kupiłam inny kubeczek już, żeby sprawdzić, czy w nim też tak będzie

[nancykenator]

Napisane przez nafiyqa

szok szok szok!! :/


Dziewczyny, jak myjecie pstryczka z nuby?


Zlozylismy dzis wniosek o kredyt
ezzo chyba kiedys pytala - nie kochana, nie bierzemy slubu, nie chcemy sie spieszyc poki co

rozmontowuję, myję w płynie (u nas raz soczek raz woda) i płuczę pod bieżącą wodą.
nie wkładam do wrzątku, żeby się nie odkształcił.

Kciuki za wniosek

[nafiyqa]

Napisane przez pstryczek84

bosz, przeczytalam - jak myje sie pstryczek?
ja normalnie pod woda, ale my pijemy tylko wode, nic wiecej ksieciunio nie polknie opanowalam wyjmowanie i wladanie tej slomki chociaz latwo nie jest Szajka chyba pisala o wrzuceniu do wrzatka raz na jaks czas

Napisane przez elllmi

my nie mamy nuby pstryczka, tylko inny i rurkę myję takim czyścikiem jakby do butelek, tylko miniaturowym do smoczków ale jakbym nie wiem jak czyściła, to mi jakoś ta rurka dziwnie stęchlizną zalatuje czasem kupiłam inny kubeczek już, żeby sprawdzić, czy w nim też tak będzie

Napisane przez nancykenator

rozmontowuję, myję w płynie (u nas raz soczek raz woda) i płuczę pod bieżącą wodą.
nie wkładam do wrzątku, żeby się nie odkształcił.

Dzieki kochane

ellmi, mi tez wlasnie zajezdza, mimo ze dokladnie myje plynem i tym ustrojstwem, o ktorym piszesz, a potem plucze...
Kuba nie chce wody (kiedys ladnie pil), wiec robie mu herbatke owocowa i dodaje troszke soku domowego.


Pol opakowania bonitek zbozowych z czekolada nie moje

[charlizz]

Napisane przez pstryczek84

no ta, tylko ja z Marsi sie dopytujemy o link a reszta pewnie sie z nas rechocze w duchu



wez Ty sie pooknij w czolko! Ty sie powinnas cieszyc a nie wstydzic




Kupilam w Auchan, ale to juz daaaaaaaaaawno bylo, zaplacilam chyba 12zeta albo 10
nr 22
ale z tymi nr to juz mam wku.rew. jedne buty 23 i zamale a najnowsze befado mamy 21




my "pijemy" od poczatku bebiko i wlasnie widzialam to babanowe ale mu kupujemy zwykle. tyle ze my robimy kaszki, mlody mleka nie pije





ale ja chyba nie pisalam ze nie dostaje ja nie wiem co ona "dostaje" od gopsu i ile. zapytam sie jak bede miala sposobnosc.

podpytalam sie tego mojego ucznia, maja zamrazarke tak wiec paczuszka bedzie jak tralala wczoraj jeszcze kupilam tym chlopakom po olowku, dlugopisie, mazakach, kredkach itd to sie uciesza

wydawało mi się, że tak pisałaś, wybacz

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[karusia_2007]

Cześć dziewczyny

Staram się Was czytać na bieżąco ale jakos nie mogę się wbić w rozmowę. Witek ostatnio daje mi ładnie po tyłku. Wychodzą mu zębiska i potrafi tugezować od 1 do 6 a nawet 7 rano a potem odsypia do np 11,30. Tż choćby chciał sie nim zająć to nie może bo tylko mama mama mama. ale widzę, że już coś się przebiło to może dzisiaj będzie ciut lepiej

Poza tym od wczoraj jestem tak nabuzowana, że masakra.... Wyobraźcie sobie, że mój szwagier wczoraj próbował mnie uświadomić, że źle wychowuję Witka, bo on nie miał chodzika, a w chodaku lepiej się dziecko rozwija:haha ha:Facet nie ma bladego pojęcia o dzieciach a takie farmazony pieprzy. Albo wczoraj jego laska mi mówi, że jej bratanek z łóżka spadł i oni w domu nie wiedzą jak to się stało, bo mama go ładnie obłożyła poduszkami w pokoju na łóżku i tylko na chwilę poszła do kuchni mleko zrobića mały był uczony schodzić tyłem. Dodam, że mały ma 9 miesięcy a od 5 miesiąca jeździ w chodakuale on ma podstawy do lepszego rozwoju, nie to co moje dzieci.
No to się trochę wyżaliłam.

Marsi my Michalinkę przenieśliśmy do dużego łóżka na miesiąc przed jej drugimi urodzinami. Witka planuję przenieś tak w lipcu-sierpniu.
Heh już 1/4 za Tobą. Jeszcze chwilka i będziesz tulić małą kruszynkę.

Charlizz nie masz się czego wstydzić kochana. Różnie się ludziom w życiu układa. Najważniejsze, że jesteś wspaniałą matką dla Oli i nie masz sobie nic do zarzucenia. To tż raczej ma się czego wstydzić. Szkoda, że nie zależy mu na kontaktach z dzieckiem, niech żałuje.

Little t masz niezła. Chyba nikt jej nie przebije.

Deli jaki profil i okucia bierzecie pod uwagę?? Jaki kolor okien? My w zeszłym miesiącu za okna zapłaciliśmy 10,5tys. Mieliśmy kilka wycen i ceny były od 7 do 18tys także rozbieżność duża.

Nafiyqa kciuki za kredyt.

Więcej nie pamiętam

[elllmi]

Napisane przez nafiyqa

ellmi, mi tez wlasnie zajezdza, mimo ze dokladnie myje plynem i tym ustrojstwem, o ktorym piszesz, a potem plucze...
Kuba nie chce wody (kiedys ladnie pil), wiec robie mu herbatke owocowa i dodaje troszke soku domowego.

a u nas praktycznie zawsze woda i nawet po samej wodzie tak dziwnie czuć; do teściowej kupiłam Filipowi taki zwykły z canpola z rurką i nic z niej nie czuć; chyba, że mi teściowa ściemna i wcale mu z tego pić nie daje

[Delicjanka]

Napisane przez karusia_2007

Deli jaki profil i okucia bierzecie pod uwagę?? Jaki kolor okien? My w zeszłym miesiącu za okna zapłaciliśmy 10,5tys. Mieliśmy kilka wycen i ceny były od 7 do 18tys także rozbieżność duża.

Nafiyjqa kciuki za kredyt.

Więcej nie pamiętam

Okucia roto, a profil juz nie pamiętam a kolor, albo białe albo grafit a Wy? o kurcze, bardzo duża różnica.


Pstryniu, tak troche są większe, jak się wyjmie, ale nie wiele.

[sylwietta1988]

Dziękujemy za wszystkie fejsowe i klubowe pochwały

Napisane przez misiaeel

hej

w domu mam jeczydło jeczydłowate do potęgi jeszcze nadal z nosa leci, nie wiem o co chodzi, że ten katar raz jest raz go nie ma:/


Hania tez na początku na paluszkach stała i chodziła

i jeszcze
http://demotywatory.pl/4321399/Powod...-dzieci-placza

smieje sie i tchu nie moge złapac
buziaczki dla jęczydła

Napisane przez mala_19kw

Hej.
Ten dzień nie zaczął się dla mnie fajnie więc jestem wściekła na maxa. Mały urządził sobie pobudke o 4,usypiałam go 1,5 godziny a i tak mąż go obudził jak wychodził do pracy
Ledwo zdążyłam oczy zamknąć a już musiałam wstawać i zaczynać dzień. Na dodatek Oskar usunął mi programy tv i nie mogę ich zaprogramować na nowo Nie dość że starzy się na nas obrazili bo kupiliśmy sobie samochód to zostałam jeszcze bez tv z psującym się telefonem. Jak dobrze pójdzie to lada moment będę odcięta od świata.
Pozostało mi marudne dziecko i humor do bani
Od dziś rządzimy sami-nie wiem jak to zniose
I na dodatek jakby wszystkiego było mało to mam okres i hormony niebawem mi eksplodują.
Dziękuje za uwagę,wrócę jak ochłonę,o ile w takich warunkach to możliwe.

oooo, znaczy sie bez kija nie podchodz.... az starch sie bac, dlatego ja mocno przytulam i na tym skoncze

Napisane przez marsi11

witam się w 9 tygodniu ciąży, rany jak to leci, co?




u nas dzisiaj noc krytyczna, od pólnocy do 4 mały się rzucał, kręcił, płakał, rozbudzał się gadał, skopał mnie kilka razy po brzuchu
i zasnąl spał uwaga.... do 6
w zasadzie to miałam problem rano by określić gdzie jestem i jak się nazywam i ile mam dzieci
nie wiem co się ostatnio z nim dzieje w dzień dziecko jest przesłodkie, całuśne, najukochańsze na świecie i takie,że och i ach a przychodzi noc i zamienia się w potworka

o rany, teraz nam sei przypomni odliczanie mozemy przybic pjone co do nocy, bo buszował dziec od pólnocy do 3,30 a wstał przed 7 tyle ze bez placzu i jęków, podspiewywał sobie i usilnie próbowal wyrwac mi rzesy

Napisane przez hope01

Weeken zleciał szybko, u t byliśmy z soboty na niedzielę, bo TZ wczoraj do D. jechał na widzenie. Jaki Dadusiowi wujek zrobił piękny koszyczek! Później wstawię fotke. My byliśmy z dziedkiem w kościele z palmą i traf chciał że Dawid śpiący był bardzo, a spać nie umiał. No to wojował na dworze, palmę roztrzepał, nie interesował się roczną adoratorką nic kompletnie, jak zabralam palmę bo nia niebezpiecznie wywijał to ryk masakra i na zmianę przysypiał i ryczał, w końcu zasnął. Ale byłam u siebie na wsi i te palące spojrzenia czułąm normalnie przez cały czas. A że jeszcze nie byłam z TZ tylko z ojcem! Oj jak sobie dołożą że mnie zostawił no bo ludzie przekonani że Dawid to "przypadek" ale legendy będą

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------

umiesz zadbac o zdrowie moherów

Napisane przez marsi11

Hope, ja też się troszkę martwię bo jak widzę ile tutejsze dzieciaki gadają
Leos się dobrze komunikuje jak cos chce, bierze mnie za rękę i mówi oć, konkretnie wskazuje co chce robić lub co potrzebuje
ostatnio zaczął powtarzać, chowa piłkę i jak znajdzie mówi jeeeest
a tak to wypowiada ze 100 słów ale w swoim języku ostatnio w modzie jest dzyn dzyn nie wiem co to hehehe i beryham
a tak to średnio z nowymi słowami

u nas ostatnio "dyń" na tapecie i przy tym piąstka zacisnieta, nie wiedziałam o co chodzi, az w koncu dzis załapałam. Mowi dyń dopominajac sie "zółwika"

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Black, dzięki zapisuję!

Karusia, pacan...

Siedzę i wymyślam na jutro zadania dla dzieciaków wielkanocne

[pstryczek84]

Napisane przez charlizz

wydawało mi się, że tak pisałaś, wybacz

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

spox, napisalam chyba bo ja sama pewna nie jestem
zapytam sie jej poprostu jak to u nich jest z tymi pieniedzmi, z czego zyja..

[sylwietta1988]

Napisane przez calawdeszczu

nie mam dość, tylko zwyczajnie ja już nie pamiętam jak laptop wygląda z tej okazji, żeś mnie tu wywołała to włączyłam póki Julas śpi.
I takie to wszystko tutaj wielkie, że aż się dziwuję


co do słów, to moja też mało mówi. Za to po swojemu jak najbardziej.

Nasze nowo słowo to : KOKO= ptak, albo kaka
obserwuje z okna sikorki i woła koko, gołąb to też koko i kura też koko, a nawet sroka i wrona- każdy ptak to koko

Mamy pod domem własny plac zabaw, zjeżdzalnie i huśtawkę i jest szał



dzieńdobry

lohohohoh a któz to nas nawiedził moze bys tak została

Napisane przez nancykenator

mój to do 18stki będzie ze mną spał także pewnie wtedy zakupimy albo może od razu przeniesie się do łóżka żony




co za noc :/ Kuba budził się 121509 razy, spał tylko z uu w buzi a że karmimy się na siedząco to kręgosłup do wymiany :/od 3:30 do 4:30 dzikie harce odstawiał aż w końcu jak padł (oczywiście przy uu plus konieczne głaskanie po pleckach) to obudził się o 7:30. Teraz drzemie a ja jem bo rano ledwo owsiankę zjadłam .

Pstryn wprawiony w poszukiwaniach to raz dwa Ci cos znajdzie na wymiane szczerze wspólczuje
pogrubione: wygodnicki jegomosc

Napisane przez laurka23

Moja teściowa po 3 miesiącach się odezwała do męża, zapytała ... czy przyjedzie sobie po jajka na święta Ani słowa wyjaśnień, przeprosin czy czegoś takiego. Powiedział że nie ma czasu, ani ochoty i dziecko chore i się rozłączył. Ta się nawet o Misia nie spytała.

a tak z ciekawosci: naprawde zalezy Wam na kontaktach z taką babcią? Która raz wnuczka ma a potem jej sie odwidzi i przez kilka tygodni/miesiecy bedzie udawała ze jest? A dziecko ma uczucia, do ludzi sie przyzwyczaja, teskni... Szczerze mówiac to chyba lepiej ze od dawna nie ma kontaktu i raczej sie to nie zmieni.....

Napisane przez hje

Pola śpi od 11.30, wyczyściłam fugi w łazience, na korytarzu, na ganku i w salonie za fotelami; reszta na jutro, a kuchnia nie mój interes.
BTW. Tż zapowiedział, że jeśli zrobię coś więcej do świąt, to się ze mną rozwiedzie Już widzi wyraźnie, co się dzieje i powiedział, że ja mam się dzieckiem zajmować, sprzątać ew. w naszym pokoju, ugotowac, jak naprawdę będzie trzeba, a reszta ma mnie nie obchodzić. Więc męża posłucham

Jaki madry mąż! Choc raz bądz posłuszna i rób co Ci kaze!


Czy u Was tez taka pogoda dzis była? Masakra, po poludniu mały juz wychodził z siebie, podwórkowe zwierze z niego i nie potrafi zrozumiec, ze zimno i leje glosno domaga sie wysjcia krzycząc taaaaam. Az mi go zal, jak sie upłacze..... Na szczescie jeszcze tylko jutro ma tak byc,a od srody poprawa pogody Latem to chyba namiot w ogródku rozbije

HOPE, co do piaskownicy to nie jest mój autorski pomysł, gdzies odpatrzony, fajnie sobie chłopczyk samochodem jezdził jeszcze po obrzezach

[pstryczek84]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;46035028]
Siedzę i wymyślam na jutro zadania dla dzieciaków wielkanocne [/QUOTE]

ja mam perdyliard tyle ze z ang chcesz troche? moze cos podpatrzysz
karusia - ja pierdziele
nawijko - brawa za podjecie decyzji!

[nancykenator]

Napisane przez karusia_2007

Cześć dziewczyny

Staram się Was czytać na bieżąco ale jakos nie mogę się wbić w rozmowę. Witek ostatnio daje mi ładnie po tyłku. Wychodzą mu zębiska i potrafi tugezować od 1 do 6 a nawet 7 rano a potem odsypia do np 11,30. Tż choćby chciał sie nim zająć to nie może bo tylko mama mama mama. ale widzę, że już coś się przebiło to może dzisiaj będzie ciut lepiej

Poza tym od wczoraj jestem tak nabuzowana, że masakra.... Wyobraźcie sobie, że mój szwagier wczoraj próbował mnie uświadomić, że źle wychowuję Witka, bo on nie miał chodzika, a w chodaku lepiej się dziecko rozwija:haha ha:Facet nie ma bladego pojęcia o dzieciach a takie farmazony pieprzy. Albo wczoraj jego laska mi mówi, że jej bratanek z łóżka spadł i oni w domu nie wiedzą jak to się stało, bo mama go ładnie obłożyła poduszkami w pokoju na łóżku i tylko na chwilę poszła do kuchni mleko zrobića mały był uczony schodzić tyłem. Dodam, że mały ma 9 miesięcy a od 5 miesiąca jeździ w chodakuale on ma podstawy do lepszego rozwoju, nie to co moje dzieci.
No to się trochę wyżaliłam.

Marsi my Michalinkę przenieśliśmy do dużego łóżka na miesiąc przed jej drugimi urodzinami. Witka planuję przenieś tak w lipcu-sierpniu.
Heh już 1/4 za Tobą. Jeszcze chwilka i będziesz tulić małą kruszynkę.

Charlizz nie masz się czego wstydzić kochana. Różnie się ludziom w życiu układa. Najważniejsze, że jesteś wspaniałą matką dla Oli i nie masz sobie nic do zarzucenia. To tż raczej ma się czego wstydzić. Szkoda, że nie zależy mu na kontaktach z dzieckiem, niech żałuje.

Little t masz niezła. Chyba nikt jej nie przebije.

Deli jaki profil i okucia bierzecie pod uwagę?? Jaki kolor okien? My w zeszłym miesiącu za okna zapłaciliśmy 10,5tys. Mieliśmy kilka wycen i ceny były od 7 do 18tys także rozbieżność duża.

Nafiyqa kciuki za kredyt.

Więcej nie pamiętam

Ty wstydź się Kochana za brak chodzika takie niedopatrzenie z Twojej strony czy też celowe działanie mogły przekreślić ruchowy rozwój Witusia
btw co ma brak chodzika do wychowania dziecka nie ogarniam :/
oby jak najszybciej zebole wyszły i Witek przestał dokazywać



zerknijcie, fajna strona
http://kruszka.blox.pl/html/1310721,262146,169.html?5

[neti1]

Napisane przez litllesweetangel

Co do tesciowej/matki/babci roku to sory ale moja wygrywa na 100%

-mala widziala w sierpniu, na tydzien przed moim powrotem do pracy zakomunikowala, ze nie poswieci jej 2 h dziennie bo bedzie odbierac inne wnuki z przedszkola( ich rodzicie sponsoruja t. [ t chodzi do pracy na godzine dziennie, nie ma wyksztalcenia miala juz 4 dzieci w wieku 20 lat, piate oddala do domu dziecka nie wiem kiedy]takze wybor jasny, mniejsza ze co do siedzenia z mala dogadywalismy sie juz w mojej ciazy )
- sugeruje, ze moj tz jest jej winny jakas kase, gdzie moj tz tym co dla niej robil/robilismy splacilby domniemany dlug milion razy( mam na mysli naprawe sprzetow, od kompow po telefony, sprzety domowe, opieke po nocnej zmianie! nad wnuczka ktora ona sie opiekuje, wnoszenie wegla w zime na 4 pietro itp)
- spotkalismy ja w sklepie w zimie, minela nas bez slowa, na mala nie spojrzala i szybko uciekla z wnuczka, zeby ta nas nie zauwazyla
- spotkali sie w sadzie na rozprawie rozwodowej rodzicow tza, gdzie udawala, ze ona nie widziala nas w sklepie gdy przechodzilismy OBOK RYJ W RYJ
- wspomne tylko o akcji z siostrami tza, opisywalam w k. Tak wychowac wlasne dzieci? W nienawisci do siebie? Pozwalac na takie akcje?
- wisienka na torcie, dzis dzwonil do mnie brat tza, ze zostawia prezent dla malej u ich matki hahahah, spytalam czy jest niepowazny i powiedzialam, ze moj tz nie bedzie do niej chodzil, gdzie mowiac to slyszalam rzucanie sie tej starej ☠☠☠☠y i jej coreczki ze " z gowniara na ty nie przechodzila"
Oczywiscie na mala wy☠☠☠ka. Ani razu o nia nie spytala.
Pobijcie ja

dzizas.... No comment:banghead::banghea d:

Napisane przez laurka23

Pewnie pomyślicie że jestem walnięta (i pewnie będziecie miały rację ) ale myślę o takim łóżku z palet jak Misiek do niego dorośnie
http://media-cache-ec0.pinimg.com/73...fca252fc95.jpg
http://media-cache-ak0.pinimg.com/73...64ade82e6a.jpg
mąż na razie nic nie mówi, ale pewnie każe mi się puknąć w główkę

---------- Dopisano o 16:46 ---------- Poprzedni post napisano o 16:40 ----------

Raaaany, ale tu tłumy Moje dziecko zrobiło sobie dziś 2 drzemkę i śpi 2h. Ciekawe o której pójdzie spać na noc, aż się boję.

wogole tak nie myślę, mam taka ławę-tz mi zrobił, tyle ze za duza była i wyleciala po narodzinach malego...poczęła na lepsze czasy. Panuje kiedyś zrobić też kanapę z palet..jak dla mnie oryginalnie, prosto i naprawdę fajnie to wygląda!

Napisane przez charlizz

HOPE,ja się wybieram z Ola do kościoła w niedzielę i już czuje na sobie wzrok tych wszystkich ludzi no ale wiesz, ja trochę wyszłam jak frajerka, zostałam sama z dzieckiem i tak, wstydzę się -nie tego, że mam Olę, ale tego, kim jest jej "ojciec" i że nie mam z nim kontaktu. żadnego. Że wróciłam do rodziców z niczym i takie tam. lipa.

CAŁA przyszła i poszła jak Ty kobito tej grzedy pilnujesz

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mnie nie ma...a tu i Cala i Charlizz... Witam panie...może przycupniecie na dłużej?

A wogole to się witam...czytam Was..ale jakoś nie mam weny...smutno mi ostatnio jakoś...przygnębiona jestem.ehhhh...szkoda gadać!

Ale gratuluje wszystkim pierwszych kroczkow..u nas kilka prób było...ale na tym niestety koniec a co do słownika....za duża ilością słów też nie mamy co się chwalić..tata..mamam...ba ba .... I całe mnóstwo "swoich" dźwięków. I też idziemy do logopedy w ramach tej akcji "272 słowa" ....zobaczymy.

MARSI... Jak ten czas leci...to już ponad drugi miesiąc, hę? Bardzo się cieszę!

DEBRAH oraz inne allegrowe zwierza.... szukam takiego pajaca/kombinezonu ale a'la dres... Gdyby gdzieś któraś coś.... Oczywiście w rozsądnych pieniężkach no i najchętniej NEXT....ostatnio za łącznie 40zl wylicytowalam 2 kurtki, spodnie i sweterek..stan idealny

PSTRYKU zapomnialam-gratuluje takiego wielkiego serducha....ze sie komuś starasz pomoc...tak sobie myślę zeby kazdy z nas...raz do roku chociaż tak komos pomógł...choć trochę, wg własnych możliwości-świat byłby lepszy choć odrobine.

P.s. Piszę z telefonu więc widzę ze pierdutłam mega postaaaaa...ciekawe czy którejś się zachce przeczytać

Sent from my GT-S5830 using Wizaz Forum mobile app