Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II - Strona 156 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-04-15, 13:58   #4651
zubi89
Zakorzenienie
 
Avatar zubi89
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 6 373
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

Cytat:
Napisane przez poziomkka Pokaż wiadomość
Załączam jedno jedyne zdjęcie, które i tak jest beznadziejne, ale z całej sesji najlepsze (po poprawkach..)
Super zainspirowałaś mnie tą fotką

Cytat:
Napisane przez Sola1 Pokaż wiadomość
Dziewczyny może to wrzucić na pierwszą stronę?
http://isr.atspace.com/r2/p1/p1.htm
Super !!!

Cytat:
Napisane przez TroppoSensibile Pokaż wiadomość
______
Dziewczyny ja dziś trochę zaczęłam panikować... Mój mały kopał mnie dzisiaj wyjątkowo nisko (dosłownie przy mojej szanownej jak to któraś określiła....), czułam ucisk na dole i nawet czkawkę czułam prawie w pochwie strasznie mnie to dziwi czy to możliwe żeby był tak nisko, że AŻ tak to odczuwałam? Jutro mam wizytę rano więc i tak będę pytać, ale strach mnie oblatuje jakby to miał być jakiś zły znak
Mnie tak Maja kopała jak była ułożona pośladkowo teraz jest niby główką w dół i czuję tak nisko jak ma czkawkę

Cytat:
Napisane przez Prowansja88 Pokaż wiadomość
Dziewczyny- nie chce zapeszac, ale chyba widze pierwsze oznaki poprawy stanu mojej twarzy- sparalizowanego nerwu. Otóz dziś już moglam pić bez słomki!!!!!!!
Oczywiscie to nie tak, ze juz nic nie widac, bo widac i to bardzo, dobrze nie jest, ale juz nie seplenie, nie mecze sie tak przy mowieniu, nio i wlasnie nie oblewam sie wodą, herbatą, piłam bez rurki... Bosz jaki luksus.......
Przestało bolec, wiec dzis znowu pomasowalam 15min, cwicze miny, mięsnie.., ahhh
jest swiatelko w tunelu.... jakieś szanse!
Ciesze sie jak dziecko...
To wspaniale oby tak dalej trzymam mocno za dalsze postępy

Cytat:
Napisane przez Aldrin Pokaż wiadomość
witam z rana a w sumie to wczesnym przedpołudniem, noc niestety kiepska, dostałam jakiegoś wirusa i siedziałam w toalecie, na zmianę było mi zimno i gorąco, do tego bolał mnie brzuch i miałam jakieś skurcze, w nocy się wystraszyłam ale dobrze, że już jest ok
miłego dnia
Współczuję

Cytat:
Napisane przez NecroKitty Pokaż wiadomość
Odebrałam wyniki tego nieszczęsnego moczu i mam bardzo podwyższony poziom leukocytów, w laboratorium od razu kazała mi iść z tym do lekarza, dzwoniłam i przyjmie mnie o 15:30. Mam nadzieję, że to nic groźnego bo od razu przedstawiła mi się wizja szpitala
Cytat:
Napisane przez NecroKitty Pokaż wiadomość
Na wyniku sprzed 2tyg pisze że leukocytów nie wykryto. To dziadostwo pojawiło się przy przeziębieniu, wiec pewnie przeziębiłam drogi moczowe. Oczywiście wujek google powiedział mi, że to nowotwór
W marcu po przeziębieniu miałam też podwyższone leukocyty od razu lekarz zapytał czy byłam przeziębiona. Miesiąc później wróciły do normy
__________________
~15.09.2012r




Niespodzianka 21.10.2021r.
zubi89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-15, 13:58   #4652
Rybka12321
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 307
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

Cytat:
Napisane przez Aldrin Pokaż wiadomość
dzięki dziewczyny za troskę, treaz jest lepiej skurczy nie ma ale przyjaźnie sie z toaletą cały czas
Współczuję "przyjaźni" .

Cytat:
Napisane przez NecroKitty Pokaż wiadomość
Na wyniku sprzed 2tyg pisze że leukocytów nie wykryto. To dziadostwo pojawiło się przy przeziębieniu, wiec pewnie przeziębiłam drogi moczowe. Oczywiście wujek google powiedział mi, że to nowotwór
Wujek google to jakiś pesymista jest, on prawie zawsze wieści coś złego , nie znam się na wynikach, ale trzymam kciuki za szybkie wyleczenie .
Rybka12321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-15, 14:00   #4653
poziomkka
Zadomowienie
 
Avatar poziomkka
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Ryki
Wiadomości: 1 061
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

btw. 350 postów nam zostało do końca, może pomyślałybyśmy nad jakimś tytułem i prowadzącą? Malin już się chyba nie udziela, a Berenika świetnie sobie radzi
poziomkka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-15, 14:04   #4654
Bogini Bastet
Zadomowienie
 
Avatar Bogini Bastet
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 043
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

Cytat:
Napisane przez Kakusia Pokaż wiadomość
Ojj przykro mi nie lubię się tak żegnać z TŻtem jak idzie do pracy. ale czasem po prostu nie panuję nad nerwami ehhh

już jesteśmy pogodzeni tżet urwał się z pracy i podwiózł mnie do domu po gimnastyce i przeszła nam złość na siebie no, ale ta nerwówka jest nam zupełnie niepotrzebna teraz

Cytat:
Napisane przez Kakusia Pokaż wiadomość
Co do lewatywy to jak tu nie raz podkreślałam - ja jestem 'za' i mam nadzieję, że w szpitalu, w którym chcę rodzić - robią ją na życzenie
u mnie lewatywa i golenie na życzenie pacjentki wolałabym zrobić to sama w domu. ale jak się nie uda to na pewno z lewatywy skorzystam, bo słyszałam różne, straszne historie " z życia wzięte"

Cytat:
Napisane przez __Sylwia__88 Pokaż wiadomość
Zazdroszczę tej gimanstyki. Ja przez moje problemy brzuchowe i małą aktywność ficzyczną czasem czuje się jak jakąś staruszka. Kondycja tragiczna.
na spacerach z maleństwem wzmocnisz się i szybko kondycję odzyskasz


Cytat:
Napisane przez __Sylwia__88 Pokaż wiadomość
Ale mojemu tżowi nie raz o 2-3 w nocy zbiera się na "ważne" rozmowy jak kładzie się spać (wyśpi się przed tv, a później przychodzi do sypialni). Tłukę mu do łba że nie dość że źle śpie, budzę się co chwile to i on mi dokłada nocnych rozrywek. A później się dziwi że nerwowa jestem.
no właśnie, najpierw nas wyprowadzają z równowagi a później się dziwią, że jesteśmy wściekłe od rana

Cytat:
Napisane przez Pradip Pokaż wiadomość
mój sam chciał się eksmitować bo jak twierdzi moi się że w nocy za mocno mnie przygniecie ale się nie zgodziłam bo w drugim pokoju na bank grałby albo oglądał tv i rana i do pracy już by nie wstał
ja chcę eksmitować tylko jego ciuchy do innej szafy, bo bez tżeta nie zasnę spokojnie
Bogini Bastet jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-15, 14:13   #4655
Sola1
Zakorzenienie
 
Avatar Sola1
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 8 525
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

Cytat:
Napisane przez Kakusia Pokaż wiadomość
Witam się w 34 tc


Cytat:
Napisane przez pater86 Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja od wczoraj jakoś tak zaczęłam zastanawiać się na temat porodu i chciałam poruszyć nurtujący mnie temat, otóż dowiedziałam się, że u mnie w szpitalu nie robią lewatywy...
Zaczęłam o tym czytać i teraz już nie wiem czy się cieszyć czy nie? Czy lepiej zrobić sobie ją w domu żeby czuć się pewniej później? Podobno nie dość, że można uniknąć niespodzianek przy parciu to dzidziuś ma więcej miejsca bo mamy puste jelita, a do tego nie trzeba zaraz po porodzie iść do toalety, a to w pierwszych dniach może być bolesne... Jak to jest u Was? Myślałyście o tym? No i czy przed porodem trzeba się ogolić w strategicznych miejscach? Może to głupie pytania, ale nie chcę świecić oczami na porodówce, że czegoś nie zrobiłam lub zrobiłam niepotrzebnie
Ja już kiedyś pisałam, że podobno zwłaszcza te domowe nie zagwarantują, że nic nie wyjdzie, bo czasem coś zostanie w jelitach. A jak już co wyjdzie to na rzadko i może nie być to przyjemne dla położnej, która ma głowę miedzy naszymi nogami . Pewnie dlatego też nie jest to standard. Także ja nie robię. Poprzednio nawet nie byłoby takiej potrzeby, bo organizm sam się oczyścił przed wyjściem z domu. Ale to różnie bywa. Także musisz sama zadecydować
Mi na pewno lewatywa nie załatawiłaby sprawy na kilka dni, bo częściej chodzę do toalety. Ja nie miałam problemu z załatwieniem się - jak już to pierwszy raz tak psychicznie, na zasadzie że myślisz sobie że szwy puszczą
Z tym, że ja sobie nakupowałam takich batoników pełnoziarnistych to pewnie też dlatego nie miałam problemów.

Jeśli w jakimś szpitalu praktykuje się golenie to proponuję dowiedzieć się w jaki sposób jest to robione, żeby nie było to najtańszą maszynką czyli skrobaczką
Ja się i tak golę i tak.


Cytat:
Napisane przez NecroKitty Pokaż wiadomość
Odebrałam wyniki tego nieszczęsnego moczu i mam bardzo podwyższony poziom leukocytów, w laboratorium od razu kazała mi iść z tym do lekarza, dzwoniłam i przyjmie mnie o 15:30. Mam nadzieję, że to nic groźnego bo od razu przedstawiła mi się wizja szpitala
Trzymam kciuki
Sola1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-15, 14:19   #4656
Bogini Bastet
Zadomowienie
 
Avatar Bogini Bastet
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 043
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

Cytat:
Napisane przez Rybka12321 Pokaż wiadomość
Wujek google to jakiś pesymista jest, on prawie zawsze wieści coś złego
wujka google to powinni zamknąć w więzieniu zagłębiłam się w temat szpitala, w którym planuje rodzić a tam głównie negatywne opinie na forach
no i znowu mam tysiące wątpliwości
Bogini Bastet jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-15, 14:55   #4657
Aldrin
Zakorzenienie
 
Avatar Aldrin
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 8 751
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

Cytat:
Napisane przez Bogini Bastet Pokaż wiadomość
ja mam mapę toalet w całym mieście już

biorę się dziewczynki trochę do roboty, bo w chacie to chyba tornado mieliśmy nic nie leży na swoim miejscu

zaczyna się trochę rozpogadzać,więc może z tżetem skoczymy popołudniu do lasu na nasze "treningi". Choć po tej gimnastyce to raczej nie mam siły na nordic walking

w ogóle nie czuję atmosfery świąt
ja aż tak problemów z sikaniem nie mialam ani w nocy ani w ciągu dnia i jakoś udaję mi się na mieście omijać toalety (całe szczęście) ale za to sklepy z lodami znam wszystkie

ja też nie czuje świat

Cytat:
Napisane przez pater86 Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja od wczoraj jakoś tak zaczęłam zastanawiać się na temat porodu i chciałam poruszyć nurtujący mnie temat, otóż dowiedziałam się, że u mnie w szpitalu nie robią lewatywy...
Zaczęłam o tym czytać i teraz już nie wiem czy się cieszyć czy nie? Czy lepiej zrobić sobie ją w domu żeby czuć się pewniej później? Podobno nie dość, że można uniknąć niespodzianek przy parciu to dzidziuś ma więcej miejsca bo mamy puste jelita, a do tego nie trzeba zaraz po porodzie iść do toalety, a to w pierwszych dniach może być bolesne... Jak to jest u Was? Myślałyście o tym? No i czy przed porodem trzeba się ogolić w strategicznych miejscach? Może to głupie pytania, ale nie chcę świecić oczami na porodówce, że czegoś nie zrobiłam lub zrobiłam niepotrzebnie
u nas raczej sie dostaje lewatywę ale czy ja bym sama ją robiła to nie wiem, jedni mówią, że lepiej jak coś wyleci to aby to było "zbite" a nie takie jak po lewatywie no ale z drugiej strony może po lewatywie nic nie wyleci, hmmm nie wiem

Cytat:
Napisane przez Kakusia Pokaż wiadomość

no ja mam ten sam problem (gryka przyszyta do poszewki materaca) i nie mam jak wyprać
Ojj przykro mi nie lubię się tak żegnać z TŻtem jak idzie do pracy. ale czasem po prostu nie panuję nad nerwami ehhh




liście malin od dzisiaj, wiesiołek za tydzień, żeby nie tak wszystko naraz teraz już się nie boję
Współczuję kontaktów z wc
Ja za to mam taką zgagę, że już po prostu nie wyrabiam!!!!!

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------


Co do lewatywy to jak tu nie raz podkreślałam - ja jestem 'za' i mam nadzieję, że w szpitalu, w którym chcę rodzić - robią ją na życzenie choć myślę, czy na wszelki nie kupić sobie w aptece do domowego użytku w razie gdybym do szpitala miała przyjechać na ostatnią chwilę
Co do golenia - sama jestem ciekawa jak to teraz w szpitalach jest - 4 lata temu miesiąc przed terminem poszłam do kosmetyczki, żeby być tam cacy ale przez miesiąc czasu pewnie już cacy nie było bo coś tam podczas porodu przejechała maszynką do nacięcia krocza
Tym razem też planuję w maju iść do kosmetyczki żeby być cacy glanc

ze zgagą również łącze się w bólu, podobno po posiłku dobrze żuć gumę, można ssać cukierki, mleko i migdały, jeszcze w ciąży jest chyba reni lub ranigast dozwolony ale tego nie próbowałam


Cytat:
Napisane przez Pradip Pokaż wiadomość
mój sam chciał się eksmitować bo jak twierdzi moi się że w nocy za mocno mnie przygniecie ale się nie zgodziłam bo w drugim pokoju na bank grałby albo oglądał tv i rana i do pracy już by nie wstał

za tydzień i powodzenia z wykurzaniem maleństwa z brzuszka
Kciuki za wózek dalej trzymam

A planujesz w ogóle łykać albo popijać malinki?
Umęczysz się biedaku pijesz dużo?

Ja to samo a nawet jeszcze nie wiem czy na święta wyjdę z domu :/

w moim szpitalu lewatywa jest na życzenie ale mam nadzieję że poradzę sobie bez wszelkich wspomagaczy a golić się nie trzeba i dobrze bo i tak teraz nie dałabym rady
właśnie nie wiem, kiedyś chciałam pić liście i robić masaże dla lepszego porodu ale teraz wiedząc że mogę rodzić w każdej chwili to jakoś się boję i jak urodzę za wcześnie to będę sobie pluć w brodę, że to przez to chociaż niby wiem, że to nie przyśpiesza porodu a tylko ułatwia tak jednak jakoś się boję

Cytat:
Napisane przez poziomkka Pokaż wiadomość
Współczuję takiej przyjaźni
W nowym nr M jak Mama jest artykuł właśnie o liściach malin, to jest nasz polski mit. Nie wywołuje on ani nie przyspiesza porodu. W innych krajach ponoć ten napar jest pity już od 2 trymestru Picie tego naparu usprawnia akcję porodową dzięki wzmocnionym przez niego mięśniom macicy


Ja chyba kupię sobie jakieś czopki, bo są ponoć zamiast lewatywy i wypróżnię się w domu...a jak przyjadę na ip to powiem, że już po wszystkim


Nie no chyba nie będzie tak źle, ja miałam podwyższone leukocyty w I trym i dał mi tylko Prenatal Uro, powtórzyłam badanie i już było ok.
no właśnie niby ułatwia a nie przyśpiesza ale i tak jakoś się boję

Cytat:
Napisane przez poziomkka Pokaż wiadomość
btw. 350 postów nam zostało do końca, może pomyślałybyśmy nad jakimś tytułem i prowadzącą? Malin już się chyba nie udziela, a Berenika świetnie sobie radzi
jak beranika się zgodzi to czemu nie niestety z tytułem nie pomogę
__________________
Aldrin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-15, 15:45   #4658
kamilla123
Rozeznanie
 
Avatar kamilla123
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 952
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

Witam!

Dopiero niedawno wróciłam z miasta i padam... Byłam z Groszkiem u pediatry i dał nam skierowanie do chirurga, bo ma stulejkę Oczywiście po lekarzu musieliśmy zaliczyć jeszcze McDonalda, bo jakżeby inaczej No i zajechałam jeszcze do H&M zobaczyć te -20%, ale trzeba mieć wydrukowany kupon na co nie wpadłam No, ale nic, promocja trwa jeszcze 4 dni więc może zdążę coś kupić, bo ciuszki były super No i pojechaliśmy zobaczyć ten wózek od siostry koleżanki i chyba go kupię. Sama nie wiem czy aż tak mi się podoba, czy po prostu mi się nie chce więcej szukać, jeździć i oglądać

Od wczoraj mój dzidziuś też ma czkawkę

Imienia też nie mamy jeszcze, dużo jest fajnych, ale jak to napisała Pater, nie ma jeszcze takiego co by nas "uderzyło"

Wyciągnęłam mój stary laktator z Aventu i taki był już trochę na tym plastiku przebarwiony, z osadem. Zadzwoniłam do biura obsługi zapytać się czy można zamówić części zamienne do laktatora, a pan był taki miły, że całą tą szyję plastikową wysłał mi za darmo i już dzisiaj przyszła Mówił, że te nowe butelki Natural będą do niego pasować, więc cały będzie jak nowy

Kakusia Wózek sprzedany? Bardzo ładny Przynajmniej porządne ogłoszenie i zdjęcie. Od Ciebie wózek to można w ciemno brać, wyczyszczony wygląda jak nowy. Ja dużo wózków oglądam na tablicy i niektóre to masakra - brudne, zdjęcie zrobione w jakiejś zapyziałej piwnicy czy garażu, ani nazwy firmy czy modelu, tylko "sprzedam wózek 3w1" a reszty trzeba się domyślać... A teraz jaki kupujesz?

Co do atmosfery świątecznej to właśnie może wspólne malowanie pisanek, może kolorowanki z jajkami (tak że możesz sobie potem na lodówce przywiesić taki obrazek). My jeszcze jak idziemy do święconki to Młody ma swój osobny malutki koszyczek ze słodyczami I ostatnio przyszedł z przedszkola i mówi, że trzeba gniazdko dla zajączka zrobić

Sola fajnie, że wyniki w normie się utrzymują

Prowansja brawa za postępy Trzymam kciuki za dalszą poprawę

Berenika my właśnie mamy już pół łóżeczka pomalowane farbą Altax biały półmat (napisane jest na niej, że nadaje się do mebli dziecięcych) Ale co najmniej 3 razy trzeba będzie pomalować, żeby ładnie wyglądało. Chociaż jak Wy chcecie ciemniejszy, to może 2 wystarczą

Majkela no to super wyjazd Wam się szykuje My byliśmy w Szklarskiej 2 lata temu właśnie na majowy weekend i było świetnie. Tak więc jak Mała skończy min. 2 latka to mam nadzieję, że pojedziemy znowu
Co do x-landera to spokojnie możesz go wystawić za 600 A ten co sobie teraz upatrzyłaś świetny Jaki kolor?

Tyle zdążyłam zapamiętać, jak wczoraj wieczorem nadrabiałam... Wybaczcie Teraz idę się położyć, a potem nadrobię dzisiejszy dzień.

Miłego popołudnia!
kamilla123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-15, 16:09   #4659
Bogini Bastet
Zadomowienie
 
Avatar Bogini Bastet
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 043
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

Cytat:
Napisane przez kamilla123 Pokaż wiadomość
No i zajechałam jeszcze do H&M zobaczyć te -20%, ale trzeba mieć wydrukowany kupon na co nie wpadłam No, ale nic, promocja trwa jeszcze 4 dni więc może zdążę coś kupić, bo ciuszki były super
tylko cztery dni? muszę koniecznie wybrać się do hm! ale jakoś nie mam czasu na nic


Cytat:
Napisane przez kamilla123 Pokaż wiadomość
Od wczoraj mój dzidziuś też ma czkawkę
mój chyba jeszcze nie ma, albo ma niewyczuwalną

ogarnęłam trochę w chacie, rozwiesiłam pranie, ale odkurzanie poczeka na tżeta niech też chłopak ma jakieś obowiązki, bo dokąd przestałam pracować dom jest na mojej głowie
Bogini Bastet jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-15, 16:44   #4660
bluesky89
Zakorzenienie
 
Avatar bluesky89
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 10 773
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

Cześć
Ja dziś do południa byłam nie do życia, słabo mi się robiło i było mi niedobrze dopiero niedawno mi puściło.. upieklam makowca i robiłam pisanke z bratanica na jakiś konkurs do szkoły
Nie dam rady Was nadrobić. Widziałam tylko, że Aldi coś nam choruje, więc szybkiego powrotu do normalnego stanu
I u nas lewatywe w szpitalu robią, depiluja tez, ale ja wolę zrobić to sama, najwyżej Tż mi pomoże

Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka
__________________
Kacperek
bluesky89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-15, 17:19   #4661
Kakusia
Zakorzenienie
 
Avatar Kakusia
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 290
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

Cytat:
Napisane przez Aldrin Pokaż wiadomość
ze zgagą również łącze się w bólu, podobno po posiłku dobrze żuć gumę, można ssać cukierki, mleko i migdały, jeszcze w ciąży jest chyba reni lub ranigast dozwolony ale tego nie próbowałam

właśnie nie wiem, kiedyś chciałam pić liście i robić masaże dla lepszego porodu ale teraz wiedząc że mogę rodzić w każdej chwili to jakoś się boję i jak urodzę za wcześnie to będę sobie pluć w brodę, że to przez to chociaż niby wiem, że to nie przyśpiesza porodu a tylko ułatwia tak jednak jakoś się boję
właśnie zapomniałam kupić sobie gumy do żucia cukierki, mleko, migdały, chrupki - nic nie pomaga Mam zawiesinę Maalox na zgagę, pomaga doraźnie, ale musiałabym co chwilę ją pić - bo nawet po wodzie mam zgagę
A co do liści malin - to pij po 36tc dla pewności
Cytat:
Napisane przez kamilla123 Pokaż wiadomość
Kakusia Wózek sprzedany? Bardzo ładny Przynajmniej porządne ogłoszenie i zdjęcie. Od Ciebie wózek to można w ciemno brać, wyczyszczony wygląda jak nowy. Ja dużo wózków oglądam na tablicy i niektóre to masakra - brudne, zdjęcie zrobione w jakiejś zapyziałej piwnicy czy garażu, ani nazwy firmy czy modelu, tylko "sprzedam wózek 3w1" a reszty trzeba się domyślać... A teraz jaki kupujesz?
dziękuję właśnie ja byłam trochę niezadowolona ze zdjęć, jakieś ciemne te zdjęcia wyszły, nie mogłam sobie pozwolić na czekanie na słoneczne dni, no i niektórzy jak dzwonią to pytają czy to bordo czy brąz ale pod względem sprawności trafił Nam się naprawdę porządny no-name bo po codziennym tak długim użytkowaniu jest w niezłym stanie a tapicerka to w super stanie
Jeszcze nie sprzedany - w czwartek TŻ bierze go do pracy i w tamte rejony przyjeżdża małżeństwo go oglądać/kupić niech kupi bo już taki żołądek mam ściśnięty ze stresu!
A chcemy kupić Graco Evo ze względu na wagę i łatwość w obsłudze
A Wy bierzcie ten wózek od koleżanki jeśli naprawdę jest w fajnym stanie, skoro i tak spacerówkę macie i jeszcze planujesz wozić w przyczepce (swoją drogą jeździsz dużo na rowerze z dzieckiem?)
Cytat:
Napisane przez kamilla123 Pokaż wiadomość
Co do atmosfery świątecznej to właśnie może wspólne malowanie pisanek, może kolorowanki z jajkami (tak że możesz sobie potem na lodówce przywiesić taki obrazek). My jeszcze jak idziemy do święconki to Młody ma swój osobny malutki koszyczek ze słodyczami I ostatnio przyszedł z przedszkola i mówi, że trzeba gniazdko dla zajączka zrobić
no chyba tyle mi pozostaje myślałam jeszcze z filcu powycinać z córą jakieś zajączki albo koszyczki
Też co roku ma swój koszyczek tylko bez serwetki bo więcej ta serwetka jest na chodniku niż w koszyku

Jakaś rozdrażniona jestem i mam przez to wyrzuty sumienia, bo powinnam zająć się córką, pobawić się z Nią, a ja warczę o wszystko
__________________
Nasz Ślub

Nasza Córunia



Moje drugie serce, inny rytm Mego życia - Dominiczka
Kakusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-15, 17:24   #4662
NecroKitty
Wtajemniczenie
 
Avatar NecroKitty
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 034
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

Wróciłam od lekarza. Nie ma tragedii, dostałam tylko witaminę C mam jeść żurawinę suszoną i za tydzień powtórzyć badanie, powinno być okej. Bardziej zainteresowała się tym, że mam śladowe ilości białka w moczu; niby w ilościach śladowych może występować ale mam jeszcze zrobić posiew tylko uważać, żeby do próbki nie dostał się śluz bo to może stąd się zabłąkało to białko. Czyli czeka mnie jutro wycieczka do szpitala. Jestem wykończona
__________________
Nadeńka 30.06.2014
NecroKitty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-15, 17:25   #4663
7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 422
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

Ale się dziś rozpisałyście

Chodziłam sobie dzisiaj po mieście, zrobiłam zakupy.. Kupiłam sobie rajstopy ciążowe na wesele, klapki pod prysznic do szpitala, koszulę dla tżta na wesele Byłam też w dziecinnych, pooglądałam zabawki, kupiłam gąbkę do wanienki i niedrapki A potem jeszcze kupiłam Adasiowi ciężarówkę Weszłam też w końcu do apteki i kupiłam dobie manti.. Ciągle się męczę z tą zgagą, nie ma tragedii, ale zamiast już dawno temu kupić, to ja czekam nie wiem na co....

Dowiedzieliśmy się, że zostaniemy zaproszeni na komunię mojego brata ciotecznego. Macie może jakieś pomysły na jakiś niedrogi prezent??


Cytat:
Napisane przez bazile Pokaż wiadomość
mialam chyba to samo.Dla mnie to bylo jakby kolka.Trwalo to kilka godzin.Jak lezalam czy siedzialam bylo ok,jak tylko wstalam zaczynalo sie,bylo pare momentow,ze lzy polecialy mi same.Chcesz cos zrobic,a tu taka bezradnosc.
Balam sie,ze moze to byc kolka nerkowa.Moja Siostra miala taka kilkakrtonie w trakcie 2 ciaz.I byla z tym 3 razy w szpitalu.Wiec mam nadzieje,ze jednak wiece nas nie bedzie to meczyc.


Dziewczyny czas i pora pomyslec nad kolejna czescia watku
Prowadzaca chyba nam uciekla-Malin,wiec moze Berenika niech nadal prowadzi?
moja siostra miała właśnie tą kolkę nerkową w ciąży, jakieś zastoje i zapalenie. Ale ją bolało właśnie z tyłu.. I najgorsze, że kiedyś ją tak rozbolało w nocy, na miesiąc przed tp i myślała, że to znowu nerki. W końcu pojechała do szpitala nad ranem, a tu się okazało, że to skurcze były, te z krzyża... Ale było już za późno i musieli ją uśpić i zrobić cc....

ja nie mam nic przeciwko Tylko nie wiem co na to dziewczyny


Cytat:
Napisane przez bluesky89 Pokaż wiadomość
Mi też siara jeszcze w ogóle nie leci. Nie wiem czy to normalne, że jeszcze jej nie ma?
mi nie leciała ani poprzednio, ani teraz. A pokarm miałam od razu po porodzie i to dużo, więc nie masz się czym martwić


Cytat:
Napisane przez zophiee Pokaż wiadomość
Zaszłam do rossmana- kupiłam nakładki na sedes
a na jakim dziale są te nakładki? Nigdy nie rzuciły mi się jakoś w oczy... I jaka jest cena i ile sztuk w opakowaniu?


Cytat:
Napisane przez __Sylwia__88 Pokaż wiadomość
Byłam dziś u diabetologa diagnoza- cukrzyca ciążowa. Dostałam glukometr, przeszkolenie. Później pojechałam znów do dietetyka, tam wykład nt diety, apteka po paski do glukometru. Zakupy tego co mogę jeść itd I padam. Moja kondycja jest w tragicznym stanie.



Cytat:
Napisane przez Kakusia Pokaż wiadomość
A mam pytanie: macie jakieś pomysły na 55 urodziny dla taty ?
a co tata lubi, jakie ma zainteresowania??


Cytat:
Napisane przez pater86 Pokaż wiadomość
Na SR położna nam mówiła, żeby się nie zdziwić jak taksówkarz powie, że nas do porodu wieźć nie będzie że czasami jak tylko widzą ciężarną z torbą to uciekają mam nadzieję, że żartowała...
nie strasz.. ja mam ciągle taką wizję, że będzie piątek, mój tż na noc w pracy, wszyscy wokół na imprezach, a ja sama w domu.. I nie dość, że sama będę się pakować, to jeszcze będę szukać numer na taxi i potem obdzwaniać kilka różnych.. A tu skurcze... I jeszcze potem wlec te ciężkie torby po schodach na dół...


Cytat:
Napisane przez poziomkka Pokaż wiadomość
Załączam jedno jedyne zdjęcie, które i tak jest beznadziejne, ale z całej sesji najlepsze (po poprawkach..)
bardzo ładne zdjęcie


Cytat:
Napisane przez majkela12 Pokaż wiadomość
No to jak już nadrobiłam, to napiszę co u nas.
Weekend zabiegany, w sobotę występy u młodego w przedszkolu, połączone z dniem integracyjnym i zrobiliśmy swoją palemkę. Potem maraton po okolicznych sklepach, w h&m kupiłam, no bo przecież promocja:
-komplet, który założą młodej po urodzeniu http://www.hm.com/pl/product/17750?article=17750-A
Do siatki dorzucę jeszcze body z krótkim rękawkiem. Z racji pory roku nie mam zielonego pojęcia, a więc niech sami wybiorą. Adaś miał śpiochy, czapeczkę i niedrapki.
- komplet żyrafka
http://www.hm.com/pl/product/15000?article=15000-A
I na chłodniejszy dzień:
dresik różowy z kapturkiem, ale dziwne bo już go na stronie nie ma

Niedziela deszczowa, chrzestny młodego wpadł na pomysł, że może wybierzemy się do CH tak sobie połazić i na szczęście oprócz pierdółek z ikeii nic nie kupiłam, bo mnie to się kasa ostatnio nie trzyma

I najważniejsze, dzisiaj zamówiliśmy wózek i jutro już będzie
Klamka zapadała, można spać spokojnie. Zostało mi dokupić torbę i dostawkę dla synka (ale to już po wypłacie majowej) i śpiworek, ale to na jesieni. Padło na x-landera, ale takiego:
http://x-lander.strefamarek.allegro....-spiworek.html
ps. stronę podałam przypadkiem, bo braliśmy przez inny sklep.
za zakupy


Cytat:
Napisane przez Prowansja88 Pokaż wiadomość
Dziewczyny- nie chce zapeszac, ale chyba widze pierwsze oznaki poprawy stanu mojej twarzy- sparalizowanego nerwu. Otóz dziś już moglam pić bez słomki!!!!!!!
Oczywiscie to nie tak, ze juz nic nie widac, bo widac i to bardzo, dobrze nie jest, ale juz nie seplenie, nie mecze sie tak przy mowieniu, nio i wlasnie nie oblewam sie wodą, herbatą, piłam bez rurki... Bosz jaki luksus.......
Przestało bolec, wiec dzis znowu pomasowalam 15min, cwicze miny, mięsnie.., ahhh
jest swiatelko w tunelu.... jakieś szanse!
Ciesze sie jak dziecko...
super


Cytat:
Napisane przez sylvuniaa84 Pokaż wiadomość
Dziewczynki które kupowały Hipa do pielegnacji,co konkretnie zamawiałyście? może jakis link możecie podesłać?
bo masa tego i nie wiem co brać
ja jeszcze nie zamawiałam, ale mam zapakowane w koszyku:
mleczko do ciała takie
płyn do kąpieli taki
7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-15, 17:27   #4664
Prowansja88
Raczkowanie
 
Avatar Prowansja88
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 316
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

Cześć!!
Melduje się po wizycie.
Mam dobre i złe info. Dobre to takie, ze poskarzyłam sie Pani dr, ze nasze dziecko się ukrywa i ze od 18tc nie miałam potwierdzonej płci. Tylko wtedy raz. A tak to zawsze skulona i zacisnieta tak, ze nic nie widac... I Pani dr przylozyla głowicę USG (nie miałam miec robionego USG, chciała tylko posluchat tetna, wiec zamiast doplera wziela USG) i po 10sek mówi, Kobietka jak nic. Haha przechytrzyła małą bo ani ja ani mała nie spodziewała się podglądania więc była wypieta i rozkraczona i tym sposobem wiem, ze moje piękne Dziewczece ciuszki się nie zmarnują
Ze złych to Pani dr nie jest pewna czy to moje porazenie nie jest przeciwskazaniem do porodu SN, ponieważ tak na prawde nie mamy pewnosci czym to było spowodowane. Nie mialam przeswietlenia głowy itd (bo w ciazy nie mogę mieć) i wysyła mnie na jeszcze jedna konsultacje do neurologa, bo chce mieć na piśmie czy mogę czy nie.
I teraz tak dziko, bo jak sie u niej pojawiły wątpliwosci, to nawet jak neurolog powie, ze moge to i tak bede się stresowac by mi lub dziecku sie coś w czasie porodu nie stało. Jednak to masakryczny wysiłek fizyczny...
A z drugiej strony, namawialyscie tu na SN i cala ciaze walczyłam z psychiką, by się przekonac, ze to bedzie dla mnie lepsze itd, wiec info, ze mozliwe CC wcale mocno mnie nie pocieszyło. Kilka miesiecy temu skakałabym z radosci, ze jest taka opcja i błagałabym neurologa by napisał, ze powinnam je mieć.
Wiadomo dobro dziecka i moje najwazniejsze, wiec bedzie tak jak zalecą, ale nie mam najmiejszego zamiaru niczego lekarzowi sugerowac ani wymuszać. Ta babeczka u ktorej sie konsultowalam, powiedziala, ze ona nie widzi p-wskazań. Teraz pojde do jeszcze innego neurologa, by miec wieksza pewnosc i info z roznych zrodel. Zobaczymy...

Poza tym od ostatniej wizyty przytylam 1,5kg, wiec rowne 7kg na + od początku ciazy. Mysle, ze to niezly wynik.
Dziecko jak na "swój wiek" jest dosc spore, bo w 30tc miało ponad 1800g, wiec koniec z opychaniem sie putymi kaloriami. Osttanio za duzo sobie pozwalam. Ono potrzebuje substancji odzywczych a nie pustych kalorii, wiec dzis na 2. sniadanie wciagnełam koktil z banana, jablka, pomaranczy i mleka- pysznyyyy
I od dzis wprowadzam koktaile do swojej diety! Owocowe i warzywne. Potrzebuje tylko jakis fajnych inspiracji

Cytat:
Napisane przez Rybka12321 Pokaż wiadomość
My zapłąciliśmy za bazę isofix do fotelika RECARO 339 zł, w tym sklepie: http://www.abcgps.com.pl/Recaro_Baza_Isofix-3111.html, baza pasuje do tego najmniejszego fotelika i do następnego wagowo, bo to też ważne.
Dzięki za namiar, polookam

Cytat:
Napisane przez __Sylwia__88 Pokaż wiadomość
Te comiesięczne zawsze w tym samym miejscu robie i w tych samych ciuchach i później poskładam w całość 9 zdjęć.
Widziałam takie "składanki", colage, świetnie wyglądają. Ja oczywiscie chciałam, ale nie zrobiłam.. a mój TŻ też sie raczej na aparat ni rzuca. Teraz to już w ogole klopot, bo się uśmiechnac nie moge nawet ;p

Cytat:
Napisane przez Kakusia Pokaż wiadomość
Witam się w 34 tc

Już z rana zaliczyłam fryzjera, cieszę się, że fryzurka odświeżona

Prowansja88 najważniejsze, że Wam się kolor podoba ja akurat gustuję w zdecydowanych kolorach - granat, czerwień itp
Foteliki tych firm co wymieniłaś się cenią to jakże bazy miałyby być tanie wybierzcie taką, która posłuży Wam na kolejny fotelik
Super, że jest jakieś światełko w tunelu!!!! są małe efekty, jest motywacja, także ćwicz ćwicz i ćwicz
Co do kosmetyków - niekoniecznie stąd głośno o emolientach. Po prostu w ostatnich latach coraz częściej ludzi (dorosłych i dzieci) mają atopową skórę i problemy skórne. Alergolodzy i dermatolodzy przestrzegają przed tym. Dlatego stosowanie specjalistycznych kosmetyków na zdrową skórę jest bezsensowne
fajnie, ze włoski odswiezone! Co do koloru, to tak jak pisałam, bez szału, ale z kolekcji 2014 na prawde nie ma duzego wyboru. A głownie chodzi o model wozka, jego parametry i funkcjonalnosc, kolor to 2rzedna sprawa.
Co do dosmetyków- fakt! Piorunujaca ilosc alergii na pewno ma na to wpływ. Ale ta alergie tez pewnie od nadmiaru wszechobecnej chemii ;(

Cytat:
Napisane przez pater86 Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja od wczoraj jakoś tak zaczęłam zastanawiać się na temat porodu i chciałam poruszyć nurtujący mnie temat, otóż dowiedziałam się, że u mnie w szpitalu nie robią lewatywy...
Zaczęłam o tym czytać i teraz już nie wiem czy się cieszyć czy nie? Czy lepiej zrobić sobie ją w domu żeby czuć się pewniej później? Podobno nie dość, że można uniknąć niespodzianek przy parciu to dzidziuś ma więcej miejsca bo mamy puste jelita, a do tego nie trzeba zaraz po porodzie iść do toalety, a to w pierwszych dniach może być bolesne... Jak to jest u Was? Myślałyście o tym? No i czy przed porodem trzeba się ogolić w strategicznych miejscach? Może to głupie pytania, ale nie chcę świecić oczami na porodówce, że czegoś nie zrobiłam lub zrobiłam niepotrzebnie
Hej, pytanie wcale nie jets głupie. Tez nad tym myslalam. Chociaz ciekawa jestem jak to bedzie, ponieważ bywało tak, ze bole,skorcze miesiaczkowe wywolywały u mnie czyszczenie ogranizmu. Tzn w te pierwsze dni, kiedy mialam dostac lub dostawałam okres mialam rozwolnionko aż od tego. (Ehh ale wstyd o tym pisać na forum), no ale taka prawda i mysle, ze jak zacznie sie akcja porodowa, to pewnie automatycznie pobiegne do wc..

Cytat:
Napisane przez __Sylwia__88 Pokaż wiadomość
Właśnie mi przypomniałaś że pasuje kolor na włosy na święta położyć. Tylko muszę chętnego poszukać bo sama nie dam rady z ilością i długością moich włosów.
Chętnie bym Cie ufarbowała :d mam wprawę hehe pare lat farbuje mame

Cytat:
Napisane przez Aldrin Pokaż wiadomość
ja aż tak problemów z skaniem nie mialam ani w nocy ani w ciągu dnia i jakoś udaję mi się na mieście omijać toalety (całe szczęście) ale za to sklepy z lodami znam wszystkie
Hahahahahahaha dobre ;-)
__________________
Mama Ssaka
CÓRKA 14.06.14
Promotorka zdrowego stylu życia i biznes mam!
Chcesz czuć się, wyglądać i żyć lepiej?
Praca z domu, praca przy dzieciach, dodatkowa podpora finansowa-> napisz!
Prowansja88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-15, 17:47   #4665
7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 422
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

Cytat:
Napisane przez TroppoSensibile Pokaż wiadomość
wróciłam od lekarza, faktycznie główka nisko, ale jeszcze bez paniki. Zalecił odpoczywanie i oszczędzanie się więc z mojego sprzątania znowu nici zresztą muszę wykorzystać wolne żeby się wyleżeć, bo potem znowu trzeba będzie od rana siedzieć w szkole...
no to dobrze, wypoczywaj


Cytat:
Napisane przez Kakusia Pokaż wiadomość
Witam się w 34 tc

Z tej okazji idę dziś zakupić wiesiołek i liście malin

Już z rana zaliczyłam fryzjera, cieszę się, że fryzurka odświeżona (bo już kudełki ciężkie były i się nie układały), ale mam całkowicie inny styl fryzury niż dotychczas i źle się czuję wyglądam jak grzeczna dziewczynka z pucatą twarzą odczekam z 2-3mce i na wakacje wrócę do dłuższego boba
gratulacje tc pokaż się w nowej fryzurze


Cytat:
Napisane przez pater86 Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja od wczoraj jakoś tak zaczęłam zastanawiać się na temat porodu i chciałam poruszyć nurtujący mnie temat, otóż dowiedziałam się, że u mnie w szpitalu nie robią lewatywy...
Zaczęłam o tym czytać i teraz już nie wiem czy się cieszyć czy nie? Czy lepiej zrobić sobie ją w domu żeby czuć się pewniej później? Podobno nie dość, że można uniknąć niespodzianek przy parciu to dzidziuś ma więcej miejsca bo mamy puste jelita, a do tego nie trzeba zaraz po porodzie iść do toalety, a to w pierwszych dniach może być bolesne... Jak to jest u Was? Myślałyście o tym? No i czy przed porodem trzeba się ogolić w strategicznych miejscach? Może to głupie pytania, ale nie chcę świecić oczami na porodówce, że czegoś nie zrobiłam lub zrobiłam niepotrzebnie
u mnie robią lewatywę przed sn i cc. Ale jak dla mnie to lepiej. Miałam lewatywę przed pierwszym porodem i nic nie "wyciekło". Co do golenia, to ja od dłuższego czasu golę się "na ślepo" i jeszcze się nie zacięłam. Więc zamierzam się ogolić przed porodem. Nie chcę tego, co było po poprzednim porodzie, kiedy bałam się ogolić ze względu na szwy, że zaczepię jakoś, i po tygodniu jak mi te włoski odrastały, myślałam, że się zadrapię.. Jak tylko do domu wróciłam, to się ogoliłam


Cytat:
Napisane przez NecroKitty Pokaż wiadomość
Wróciłam od lekarza. Nie ma tragedii, dostałam tylko witaminę C mam jeść żurawinę suszoną i za tydzień powtórzyć badanie, powinno być okej. Bardziej zainteresowała się tym, że mam śladowe ilości białka w moczu; niby w ilościach śladowych może występować ale mam jeszcze zrobić posiew tylko uważać, żeby do próbki nie dostał się śluz bo to może stąd się zabłąkało to białko. Czyli czeka mnie jutro wycieczka do szpitala. Jestem wykończona
no to dobrze, że to nic groźnego


Cytat:
Napisane przez Prowansja88 Pokaż wiadomość
Cześć!!
Melduje się po wizycie.
Mam dobre i złe info. Dobre to takie, ze poskarzyłam sie Pani dr, ze nasze dziecko się ukrywa i ze od 18tc nie miałam potwierdzonej płci. Tylko wtedy raz. A tak to zawsze skulona i zacisnieta tak, ze nic nie widac... I Pani dr przylozyla głowicę USG (nie miałam miec robionego USG, chciała tylko posluchat tetna, wiec zamiast doplera wziela USG) i po 10sek mówi, Kobietka jak nic. Haha przechytrzyła małą bo ani ja ani mała nie spodziewała się podglądania więc była wypieta i rozkraczona i tym sposobem wiem, ze moje piękne Dziewczece ciuszki się nie zmarnują
Ze złych to Pani dr nie jest pewna czy to moje porazenie nie jest przeciwskazaniem do porodu SN, ponieważ tak na prawde nie mamy pewnosci czym to było spowodowane. Nie mialam przeswietlenia głowy itd (bo w ciazy nie mogę mieć) i wysyła mnie na jeszcze jedna konsultacje do neurologa, bo chce mieć na piśmie czy mogę czy nie.
I teraz tak dziko, bo jak sie u niej pojawiły wątpliwosci, to nawet jak neurolog powie, ze moge to i tak bede się stresowac by mi lub dziecku sie coś w czasie porodu nie stało. Jednak to masakryczny wysiłek fizyczny...
A z drugiej strony, namawialyscie tu na SN i cala ciaze walczyłam z psychiką, by się przekonac, ze to bedzie dla mnie lepsze itd, wiec info, ze mozliwe CC wcale mocno mnie nie pocieszyło. Kilka miesiecy temu skakałabym z radosci, ze jest taka opcja i błagałabym neurologa by napisał, ze powinnam je mieć.
Wiadomo dobro dziecka i moje najwazniejsze, wiec bedzie tak jak zalecą, ale nie mam najmiejszego zamiaru niczego lekarzowi sugerowac ani wymuszać. Ta babeczka u ktorej sie konsultowalam, powiedziala, ze ona nie widzi p-wskazań. Teraz pojde do jeszcze innego neurologa, by miec wieksza pewnosc i info z roznych zrodel. Zobaczymy...

Poza tym od ostatniej wizyty przytylam 1,5kg, wiec rowne 7kg na + od początku ciazy. Mysle, ze to niezly wynik.
Dziecko jak na "swój wiek" jest dosc spore, bo w 30tc miało ponad 1800g, wiec koniec z opychaniem sie putymi kaloriami. Osttanio za duzo sobie pozwalam. Ono potrzebuje substancji odzywczych a nie pustych kalorii, wiec dzis na 2. sniadanie wciagnełam koktil z banana, jablka, pomaranczy i mleka- pysznyyyy
I od dzis wprowadzam koktaile do swojej diety! Owocowe i warzywne. Potrzebuje tylko jakis fajnych inspiracji
super wiadomości i oby było z porodem tak jak byś sobie życzyła



No to w kwestii prowadzącej następny wątek, mogę zostać ja, ale to już od Was zależy, więc wypowiadajcie się

A co do tytułu, to jak ktoś ma jakiś pomysł, niech pisze
7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-15, 18:18   #4666
TroppoSensibile
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 215
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

Cytat:
Napisane przez pater86 Pokaż wiadomość
I jak wszystko dobrze po wizycie? Też często czuję podobnie jak Ty, mam nadzieję, że to nic groźnego
no nic nie mówił żeby jakaś tragedia była, ale faktycznie jest dość nisko - a dziś akurat miałam wrażenie, że był dużo wyżej niż wczoraj. Jak coś się będzie działo to nie będę zwlekać tylko udam się wiadomo gdzie...
Cytat:
Napisane przez Kakusia Pokaż wiadomość
też tak się ratuję ale po popołudniowym kubku koktajlu bananowego z mieloną owsianką jestem tak zapchana, że wieczorem usnąć nie mogę tak trzyma cholerstwo
A musisz na te zajęcia chodzić? bo jeśli główka Ci napiera w dole na szyjkę to lepiej poleżeć, oszczędzać się i nie chodzić za długo

Mój ma 30min z pracy i na szczęście nie ma na trasie nigdy korków, ma już ustalone z dyrektorem, że jak rodzę - to On bierze marynarkę, torbę i do samochodu a ze mną ma ustalone, że jak nic ważnego to mam nie dzwonić jak na sr**** a jeśli rodzę to mam dzwonić non stop + sms
kurka no mnie te koktajle aż tak nie zapychają choćbym chciała ale blender się sprawdza dzis już piłam wodę z natką pietruszki i jabłkiem, a potem koktajl bananowo-pomarańczowy z kiwi

No muszę odrobić praktyki w szkole, a dyrektorka szkoły wyjątkowo pilnuje moich godzin itd. Liczę, że jeśli w maju będzie się coś działo to może spojrzy przychylniejszym okiem. Póki co nie przeszkadza jej moja ciąża, a inni nauczyciele przecierają oczy ze zdziwienia, że ja w tak zaawansowanej ciąży muszę tam siedzieć. Na szczęście szkoła wręcz pod domem i inni nauczyciele wyrozumiali

Hehe no to dobrze, że macie takie ustalenia Mój tż przełożył urlop wiec jeśli zatwierdzą to od czerwca już będzie w domku na straży gorzej jak Małemu się będzie spieszyło

Cytat:
Napisane przez Bogini Bastet Pokaż wiadomość
ja mam mapę toalet w całym mieście już

biorę się dziewczynki trochę do roboty, bo w chacie to chyba tornado mieliśmy nic nie leży na swoim miejscu

zaczyna się trochę rozpogadzać,więc może z tżetem skoczymy popołudniu do lasu na nasze "treningi". Choć po tej gimnastyce to raczej nie mam siły na nordic walking

w ogóle nie czuję atmosfery świąt
też mam taką mapę

Oj masz Kobieto siłę na te ćwiczenia tylko pozazdrościć

Cytat:
Napisane przez NecroKitty Pokaż wiadomość
Odebrałam wyniki tego nieszczęsnego moczu i mam bardzo podwyższony poziom leukocytów, w laboratorium od razu kazała mi iść z tym do lekarza, dzwoniłam i przyjmie mnie o 15:30. Mam nadzieję, że to nic groźnego bo od razu przedstawiła mi się wizja szpitala
No to trzymam kciuki za wizytę

Cytat:
Napisane przez NecroKitty Pokaż wiadomość
Na wyniku sprzed 2tyg pisze że leukocytów nie wykryto. To dziadostwo pojawiło się przy przeziębieniu, wiec pewnie przeziębiłam drogi moczowe. Oczywiście wujek google powiedział mi, że to nowotwór


no z wujkiem google to trzeba ostrożnie... ja już przechodziłam wszystkie możliwe stadia rozwoju raka w różnych częściach ciała. Cud, że żyję

Cytat:
Napisane przez zubi89 Pokaż wiadomość

Mnie tak Maja kopała jak była ułożona pośladkowo teraz jest niby główką w dół i czuję tak nisko jak ma czkawkę
mój nóżkami wywija ponad pępkiem albo w jego okolicach, tylko ta główka tak nisko i czułam rączki baaardzo nisko
TroppoSensibile jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-15, 18:27   #4667
7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 422
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

Swędzą mnie strasznie policzki i pieką, od czego to??
7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-15, 18:30   #4668
Aldrin
Zakorzenienie
 
Avatar Aldrin
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 8 751
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

Cytat:
Napisane przez Kakusia Pokaż wiadomość
właśnie zapomniałam kupić sobie gumy do żucia cukierki, mleko, migdały, chrupki - nic nie pomaga Mam zawiesinę Maalox na zgagę, pomaga doraźnie, ale musiałabym co chwilę ją pić - bo nawet po wodzie mam zgagę
A co do liści malin - to pij po 36tc dla pewności

dziękuję właśnie ja byłam trochę niezadowolona ze zdjęć, jakieś ciemne te zdjęcia wyszły, nie mogłam sobie pozwolić na czekanie na słoneczne dni, no i niektórzy jak dzwonią to pytają czy to bordo czy brąz ale pod względem sprawności trafił Nam się naprawdę porządny no-name bo po codziennym tak długim użytkowaniu jest w niezłym stanie a tapicerka to w super stanie
Jeszcze nie sprzedany - w czwartek TŻ bierze go do pracy i w tamte rejony przyjeżdża małżeństwo go oglądać/kupić niech kupi bo już taki żołądek mam ściśnięty ze stresu!
A chcemy kupić Graco Evo ze względu na wagę i łatwość w obsłudze
A Wy bierzcie ten wózek od koleżanki jeśli naprawdę jest w fajnym stanie, skoro i tak spacerówkę macie i jeszcze planujesz wozić w przyczepce (swoją drogą jeździsz dużo na rowerze z dzieckiem?)

no chyba tyle mi pozostaje myślałam jeszcze z filcu powycinać z córą jakieś zajączki albo koszyczki
Też co roku ma swój koszyczek tylko bez serwetki bo więcej ta serwetka jest na chodniku niż w koszyku

Jakaś rozdrażniona jestem i mam przez to wyrzuty sumienia, bo powinnam zająć się córką, pobawić się z Nią, a ja warczę o wszystko
tak myśle, że jak dotrzymam 36 tc to zaczne pić te liście malin

Cytat:
Napisane przez NecroKitty Pokaż wiadomość
Wróciłam od lekarza. Nie ma tragedii, dostałam tylko witaminę C mam jeść żurawinę suszoną i za tydzień powtórzyć badanie, powinno być okej. Bardziej zainteresowała się tym, że mam śladowe ilości białka w moczu; niby w ilościach śladowych może występować ale mam jeszcze zrobić posiew tylko uważać, żeby do próbki nie dostał się śluz bo to może stąd się zabłąkało to białko. Czyli czeka mnie jutro wycieczka do szpitala. Jestem wykończona

super, ze to nic aż tak poważnego i że zwykła witamina wystarczy


Cytat:
Napisane przez Prowansja88 Pokaż wiadomość
Cześć!!
Melduje się po wizycie.
Mam dobre i złe info. Dobre to takie, ze poskarzyłam sie Pani dr, ze nasze dziecko się ukrywa i ze od 18tc nie miałam potwierdzonej płci. Tylko wtedy raz. A tak to zawsze skulona i zacisnieta tak, ze nic nie widac... I Pani dr przylozyla głowicę USG (nie miałam miec robionego USG, chciała tylko posluchat tetna, wiec zamiast doplera wziela USG) i po 10sek mówi, Kobietka jak nic. Haha przechytrzyła małą bo ani ja ani mała nie spodziewała się podglądania więc była wypieta i rozkraczona i tym sposobem wiem, ze moje piękne Dziewczece ciuszki się nie zmarnują
Ze złych to Pani dr nie jest pewna czy to moje porazenie nie jest przeciwskazaniem do porodu SN, ponieważ tak na prawde nie mamy pewnosci czym to było spowodowane. Nie mialam przeswietlenia głowy itd (bo w ciazy nie mogę mieć) i wysyła mnie na jeszcze jedna konsultacje do neurologa, bo chce mieć na piśmie czy mogę czy nie.
I teraz tak dziko, bo jak sie u niej pojawiły wątpliwosci, to nawet jak neurolog powie, ze moge to i tak bede się stresowac by mi lub dziecku sie coś w czasie porodu nie stało. Jednak to masakryczny wysiłek fizyczny...
A z drugiej strony, namawialyscie tu na SN i cala ciaze walczyłam z psychiką, by się przekonac, ze to bedzie dla mnie lepsze itd, wiec info, ze mozliwe CC wcale mocno mnie nie pocieszyło. Kilka miesiecy temu skakałabym z radosci, ze jest taka opcja i błagałabym neurologa by napisał, ze powinnam je mieć.
Wiadomo dobro dziecka i moje najwazniejsze, wiec bedzie tak jak zalecą, ale nie mam najmiejszego zamiaru niczego lekarzowi sugerowac ani wymuszać. Ta babeczka u ktorej sie konsultowalam, powiedziala, ze ona nie widzi p-wskazań. Teraz pojde do jeszcze innego neurologa, by miec wieksza pewnosc i info z roznych zrodel. Zobaczymy...

Poza tym od ostatniej wizyty przytylam 1,5kg, wiec rowne 7kg na + od początku ciazy. Mysle, ze to niezly wynik.
Dziecko jak na "swój wiek" jest dosc spore, bo w 30tc miało ponad 1800g, wiec koniec z opychaniem sie putymi kaloriami. Osttanio za duzo sobie pozwalam. Ono potrzebuje substancji odzywczych a nie pustych kalorii, wiec dzis na 2. sniadanie wciagnełam koktil z banana, jablka, pomaranczy i mleka- pysznyyyy
I od dzis wprowadzam koktaile do swojej diety! Owocowe i warzywne. Potrzebuje tylko jakis fajnych inspiracji
no to brawa za potwierdzenie córeczki no i za wagę jest godna pozazdroszczenia
Co do cc to lekarze wiedzą najlepiej i trzeba im zaufać

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;46046493]no to dobrze, wypoczywaj




gratulacje tc pokaż się w nowej fryzurze




u mnie robią lewatywę przed sn i cc. Ale jak dla mnie to lepiej. Miałam lewatywę przed pierwszym porodem i nic nie "wyciekło". Co do golenia, to ja od dłuższego czasu golę się "na ślepo" i jeszcze się nie zacięłam. Więc zamierzam się ogolić przed porodem. Nie chcę tego, co było po poprzednim porodzie, kiedy bałam się ogolić ze względu na szwy, że zaczepię jakoś, i po tygodniu jak mi te włoski odrastały, myślałam, że się zadrapię.. Jak tylko do domu wróciłam, to się ogoliłam




no to dobrze, że to nic groźnego




super wiadomości i oby było z porodem tak jak byś sobie życzyła



No to w kwestii prowadzącej następny wątek, mogę zostać ja, ale to już od Was zależy, więc wypowiadajcie się

A co do tytułu, to jak ktoś ma jakiś pomysł, niech pisze
[/QUOTE]

ja jestem za, możesz prowadzić wątek
__________________
Aldrin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-15, 18:37   #4669
pater86
Zadomowienie
 
Avatar pater86
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 756
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

Cytat:
Napisane przez NecroKitty Pokaż wiadomość
Wróciłam od lekarza. Nie ma tragedii, dostałam tylko witaminę C mam jeść żurawinę suszoną i za tydzień powtórzyć badanie, powinno być okej. Bardziej zainteresowała się tym, że mam śladowe ilości białka w moczu; niby w ilościach śladowych może występować ale mam jeszcze zrobić posiew tylko uważać, żeby do próbki nie dostał się śluz bo to może stąd się zabłąkało to białko. Czyli czeka mnie jutro wycieczka do szpitala. Jestem wykończona
Ufff to dobrze powtórzysz badanie i na pewno wszystko będzie ok
[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;46046149]
Chodziłam sobie dzisiaj po mieście, zrobiłam zakupy.. Kupiłam sobie rajstopy ciążowe na wesele, klapki pod prysznic do szpitala, koszulę dla tżta na wesele Byłam też w dziecinnych, pooglądałam zabawki, kupiłam gąbkę do wanienki i niedrapki A potem jeszcze kupiłam Adasiowi ciężarówkę Weszłam też w końcu do apteki i kupiłam dobie manti.. Ciągle się męczę z tą zgagą, nie ma tragedii, ale zamiast już dawno temu kupić, to ja czekam nie wiem na co....

Dowiedzieliśmy się, że zostaniemy zaproszeni na komunię mojego brata ciotecznego. Macie może jakieś pomysły na jakiś niedrogi prezent??

nie strasz.. ja mam ciągle taką wizję, że będzie piątek, mój tż na noc w pracy, wszyscy wokół na imprezach, a ja sama w domu.. I nie dość, że sama będę się pakować, to jeszcze będę szukać numer na taxi i potem obdzwaniać kilka różnych.. A tu skurcze... I jeszcze potem wlec te ciężkie torby po schodach na dół...
[/QUOTE]
Brawo za zakupy Piszecie o tej zgadze, a ja na razie nawet nie wiem co to... Mam nadzieję, że już tak zostanie
Co do prezentu to niestety nie pomogę, bo też mam zawsze problemy z takimi wyborami... Najłatwiej dać kasę, ale to tanio nie wyjdzie
Z porodem na pewno nie będzie tak źle trzeba być dobrej myśli, że zaczniemy rodzić w idealnych warunkach
Cytat:
Napisane przez Prowansja88 Pokaż wiadomość
Cześć!!
Melduje się po wizycie.
Mam dobre i złe info.

Poza tym od ostatniej wizyty przytylam 1,5kg, wiec rowne 7kg na + od początku ciazy. Mysle, ze to niezly wynik.
Dziecko jak na "swój wiek" jest dosc spore, bo w 30tc miało ponad 1800g, wiec koniec z opychaniem sie putymi kaloriami. Osttanio za duzo sobie pozwalam. Ono potrzebuje substancji odzywczych a nie pustych kalorii, wiec dzis na 2. sniadanie wciagnełam koktil z banana, jablka, pomaranczy i mleka- pysznyyyy
I od dzis wprowadzam koktaile do swojej diety! Owocowe i warzywne. Potrzebuje tylko jakis fajnych inspiracji

Hej, pytanie wcale nie jets głupie. Tez nad tym myslalam. Chociaz ciekawa jestem jak to bedzie, ponieważ bywało tak, ze bole,skorcze miesiaczkowe wywolywały u mnie czyszczenie ogranizmu. Tzn w te pierwsze dni, kiedy mialam dostac lub dostawałam okres mialam rozwolnionko aż od tego. (Ehh ale wstyd o tym pisać na forum), no ale taka prawda i mysle, ze jak zacznie sie akcja porodowa, to pewnie automatycznie pobiegne do wc..
Super, że masz potwierdzoną dziewuszkę gratuluję ogromnie
Masz rację, żeby skonsultować to wszystko z innym lekarzem, ja też bym się bała na Twoim miejscu, to jest jednak ogromny wysiłek i nie wiadomo jak może na Ciebie wpłynąć... Trudno, będzie tak jak zdecydują lekarze. musisz im zaufać
Ja miałam podobnie przed okresem jak Ty, więc może faktycznie nie będą potrzebne żadne dodatkowe lewatywy, ale chyba mimo wszystko po niej będę czuła się pewniej.
[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;46046493]
u mnie robią lewatywę przed sn i cc. Ale jak dla mnie to lepiej. Miałam lewatywę przed pierwszym porodem i nic nie "wyciekło". Co do golenia, to ja od dłuższego czasu golę się "na ślepo" i jeszcze się nie zacięłam. Więc zamierzam się ogolić przed porodem. Nie chcę tego, co było po poprzednim porodzie, kiedy bałam się ogolić ze względu na szwy, że zaczepię jakoś, i po tygodniu jak mi te włoski odrastały, myślałam, że się zadrapię.. Jak tylko do domu wróciłam, to się ogoliłam
No to w kwestii prowadzącej następny wątek, mogę zostać ja, ale to już od Was zależy, więc wypowiadajcie się

A co do tytułu, to jak ktoś ma jakiś pomysł, niech pisze
[/QUOTE]
A to się trzeba ogolić wszędzie na "0"? dopiero wtedy będzie swędziało
--------------------------------
Odnośnie prowadzącej następny wątek to jestem jak najbardziej za Bereniką
__________________
Nasze maleństwo
http://www.suwaczki.com/tickers/relgsg180mmhnuyr.png
pater86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-15, 18:42   #4670
__Sylwia__88
Zadomowienie
 
Avatar __Sylwia__88
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 127
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;46047104]Swędzą mnie strasznie policzki i pieką, od czego to??[/QUOTE]

co to może być

Jak dla mnie możesz dalej prowadzić III część. Świetnie Ci to idzie.
Tytuł wątku mógłby być jakiś normalny typu 'Mamusie czerwcowe" Nie wiem czemu ale drażnią mnie te rymowane które nie zawsze są do rymu.

Coś kiepsko się dziś czuje. Słabo mi się robiło w ciagu dnia, nic prawie nie zrobiłam co miałam zaplanowane. Teraz mnie brzuch pobolewa a było już całkiem dobrze.
__________________
Był 13.07.2013


26.10.2013


Jesteś z nami
http://www.suwaczki.com/tickers/16udyx8dc2t2u5uz.png

Wybieram NOWOŚCI z mikroperełkami!
__Sylwia__88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-15, 18:58   #4671
Prowansja88
Raczkowanie
 
Avatar Prowansja88
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 316
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

Beronika_26 świetnie Ci idzie prowadzenie wątku, jesteś bardzo aktywna, dlatego uważam, że (JEŚLI TYLKO CHCESZ, MASZ OCHOTĘ) powinnaś zostać prowadzącą kolejnej, nowej części..
Pewnie pojawią się PIERWSZE PORODY, więc ważne, by był to ktoś, kto to wszystko ogarnia, by reszta ekipy szybciutko dostała info itd.
Dlatego ja na Ciebie głosuje!!
Co do tytułu- nie mam najmniejszego pojęcia, więc nie pomogę.

PS. Faktycznie błyskawicznie ten czas leci, dopiero co wystartowałyśmy z 2. częścią..
__________________
Mama Ssaka
CÓRKA 14.06.14
Promotorka zdrowego stylu życia i biznes mam!
Chcesz czuć się, wyglądać i żyć lepiej?
Praca z domu, praca przy dzieciach, dodatkowa podpora finansowa-> napisz!
Prowansja88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-15, 19:06   #4672
bluesky89
Zakorzenienie
 
Avatar bluesky89
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 10 773
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;46046149]
mi nie leciała ani poprzednio, ani teraz. A pokarm miałam od razu po porodzie i to dużo, więc nie masz się czym martwić
[/QUOTE]
Mam nadzieje, że i u mnie tak będzie
Cytat:
Napisane przez Prowansja88 Pokaż wiadomość
Cześć!!
Melduje się po wizycie.
Mam dobre i złe info. Dobre to takie, ze poskarzyłam sie Pani dr, ze nasze dziecko się ukrywa i ze od 18tc nie miałam potwierdzonej płci. Tylko wtedy raz. A tak to zawsze skulona i zacisnieta tak, ze nic nie widac... I Pani dr przylozyla głowicę USG (nie miałam miec robionego USG, chciała tylko posluchat tetna, wiec zamiast doplera wziela USG) i po 10sek mówi, Kobietka jak nic. Haha przechytrzyła małą bo ani ja ani mała nie spodziewała się podglądania więc była wypieta i rozkraczona i tym sposobem wiem, ze moje piękne Dziewczece ciuszki się nie zmarnują
Ze złych to Pani dr nie jest pewna czy to moje porazenie nie jest przeciwskazaniem do porodu SN, ponieważ tak na prawde nie mamy pewnosci czym to było spowodowane. Nie mialam przeswietlenia głowy itd (bo w ciazy nie mogę mieć) i wysyła mnie na jeszcze jedna konsultacje do neurologa, bo chce mieć na piśmie czy mogę czy nie.
I teraz tak dziko, bo jak sie u niej pojawiły wątpliwosci, to nawet jak neurolog powie, ze moge to i tak bede się stresowac by mi lub dziecku sie coś w czasie porodu nie stało. Jednak to masakryczny wysiłek fizyczny...
A z drugiej strony, namawialyscie tu na SN i cala ciaze walczyłam z psychiką, by się przekonac, ze to bedzie dla mnie lepsze itd, wiec info, ze mozliwe CC wcale mocno mnie nie pocieszyło. Kilka miesiecy temu skakałabym z radosci, ze jest taka opcja i błagałabym neurologa by napisał, ze powinnam je mieć.
Wiadomo dobro dziecka i moje najwazniejsze, wiec bedzie tak jak zalecą, ale nie mam najmiejszego zamiaru niczego lekarzowi sugerowac ani wymuszać. Ta babeczka u ktorej sie konsultowalam, powiedziala, ze ona nie widzi p-wskazań. Teraz pojde do jeszcze innego neurologa, by miec wieksza pewnosc i info z roznych zrodel. Zobaczymy...

Poza tym od ostatniej wizyty przytylam 1,5kg, wiec rowne 7kg na + od początku ciazy. Mysle, ze to niezly wynik.
Gratuluje potwierdzonej dziewczynki!
Mam nadzieje, że wszystko się wyjaśni i poród przebiegnie tak jak to sobie zaplanowałaś
I zazdroszczę wagi :p Ja mam 12 na +.
Cytat:
Napisane przez __Sylwia__88 Pokaż wiadomość
Coś kiepsko się dziś czuje. Słabo mi się robiło w ciagu dnia, nic prawie nie zrobiłam co miałam zaplanowane.
Mam to samo dzisiaj.

Ja też jestem za Bereniką
__________________
Kacperek
bluesky89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-15, 19:27   #4673
_Maya_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 801
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

Cytat:
Napisane przez __Sylwia__88 Pokaż wiadomość
co to może być

Jak dla mnie możesz dalej prowadzić III część. Świetnie Ci to idzie.
Tytuł wątku mógłby być jakiś normalny typu 'Mamusie czerwcowe" Nie wiem czemu ale drażnią mnie te rymowane które nie zawsze są do rymu.
2xtak
_Maya_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-15, 20:00   #4674
zophiee
Zakorzenienie
 
Avatar zophiee
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 134
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

hej hej
Ja dziś dzień na wysokich obrotach ledwo żyję, a i tak nie wykonałam planu w 100%
Jutro wizyta, zajęcia w SR, a rano planuję trochę poprasować...
Prowansja88 super, że poprawa po masażach i ćwiczeniach! Gratuluję potwierdzenia płci

Dziewczyny, ja pokazałam ten kupon w komórce, nikt mi nie kazał go drukować, w ogóle to dziewczyna- sprzedawczyni pokazała co mam zrobić- czyli weszłam na hm.com, w zakładkę katalog, dzieci i na ostatniej stronie jest kupon. I już policzyła mi od zakupów -20 %
A promocja jest chyba do piątku
zophiee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-15, 20:02   #4675
kinia8906
Raczkowanie
 
Avatar kinia8906
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: woj. świętokrzyskie
Wiadomości: 206
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

Cytat:
Napisane przez pater86 Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja od wczoraj jakoś tak zaczęłam zastanawiać się na temat porodu i chciałam poruszyć nurtujący mnie temat, otóż dowiedziałam się, że u mnie w szpitalu nie robią lewatywy...
Zaczęłam o tym czytać i teraz już nie wiem czy się cieszyć czy nie? Czy lepiej zrobić sobie ją w domu żeby czuć się pewniej później? Podobno nie dość, że można uniknąć niespodzianek przy parciu to dzidziuś ma więcej miejsca bo mamy puste jelita, a do tego nie trzeba zaraz po porodzie iść do toalety, a to w pierwszych dniach może być bolesne... Jak to jest u Was? Myślałyście o tym? No i czy przed porodem trzeba się ogolić w strategicznych miejscach? Może to głupie pytania, ale nie chcę świecić oczami na porodówce, że czegoś nie zrobiłam lub zrobiłam niepotrzebnie
Przyznam, że dość dziwne... u nas na szkole rodzenia położna powiedziała, że zawsze proponują lewatywę i niby nie musimy się godzić, ale lepiej i wygodniej żeby jednak zrobiona była bo nie potrzebne są niespodzianki. Poza tym dziecko bez lewatywy rodząc się będzie miało z tym wszystkim styczność.... Dla mnie wystarczające argumenty żeby wykonać lewatywę.
Co do golenia to powinno się być ogolonym a jeśli tego Ty nie zrobisz to w szpitalach robią ale po co odejmować cennych minut? Lepiej się przygotować i tyle.
__________________
Ceń się wysoko,a uwierzy,że jesteś jego wygraną na loterii

22.09.2012r. - nasz wielki dzień
http://www.suwaczek.pl/cache/4c5a0d8ede.png
kinia8906 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-15, 20:07   #4676
TroppoSensibile
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 215
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

Cytat:
Napisane przez NecroKitty Pokaż wiadomość
Wróciłam od lekarza. Nie ma tragedii, dostałam tylko witaminę C mam jeść żurawinę suszoną i za tydzień powtórzyć badanie, powinno być okej. Bardziej zainteresowała się tym, że mam śladowe ilości białka w moczu; niby w ilościach śladowych może występować ale mam jeszcze zrobić posiew tylko uważać, żeby do próbki nie dostał się śluz bo to może stąd się zabłąkało to białko. Czyli czeka mnie jutro wycieczka do szpitala. Jestem wykończona
Super, że z moczem ok! No, ale jak to mówią jak nie urok to... Oby się szybko wyjaśniło z tym białkiem Trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę w szpitalu

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;46046149]Ale się dziś rozpisałyście

Chodziłam sobie dzisiaj po mieście, zrobiłam zakupy.. Kupiłam sobie rajstopy ciążowe na wesele, klapki pod prysznic do szpitala, koszulę dla tżta na wesele Byłam też w dziecinnych, pooglądałam zabawki, kupiłam gąbkę do wanienki i niedrapki A potem jeszcze kupiłam Adasiowi ciężarówkę Weszłam też w końcu do apteki i kupiłam dobie manti.. Ciągle się męczę z tą zgagą, nie ma tragedii, ale zamiast już dawno temu kupić, to ja czekam nie wiem na co....

nie strasz.. ja mam ciągle taką wizję, że będzie piątek, mój tż na noc w pracy, wszyscy wokół na imprezach, a ja sama w domu.. I nie dość, że sama będę się pakować, to jeszcze będę szukać numer na taxi i potem obdzwaniać kilka różnych.. A tu skurcze... I jeszcze potem wlec te ciężkie torby po schodach na dół... [/QUOTE]

za zakupy nieźle musiałaś się nachodzić!

Też mam takie czarne myśli ale wtedy będę dzwonić gdzie się da... do koleżanek itd ktoś się na pewno zlituje i zabierze ciężarną taxi to dla mnie ostateczność...

Cytat:
Napisane przez Prowansja88 Pokaż wiadomość
Cześć!!
Melduje się po wizycie.
Mam dobre i złe info. Dobre to takie, ze poskarzyłam sie Pani dr, ze nasze dziecko się ukrywa i ze od 18tc nie miałam potwierdzonej płci. Tylko wtedy raz. A tak to zawsze skulona i zacisnieta tak, ze nic nie widac... I Pani dr przylozyla głowicę USG (nie miałam miec robionego USG, chciała tylko posluchat tetna, wiec zamiast doplera wziela USG) i po 10sek mówi, Kobietka jak nic. Haha przechytrzyła małą bo ani ja ani mała nie spodziewała się podglądania więc była wypieta i rozkraczona i tym sposobem wiem, ze moje piękne Dziewczece ciuszki się nie zmarnują
Ze złych to Pani dr nie jest pewna czy to moje porazenie nie jest przeciwskazaniem do porodu SN, ponieważ tak na prawde nie mamy pewnosci czym to było spowodowane. Nie mialam przeswietlenia głowy itd (bo w ciazy nie mogę mieć) i wysyła mnie na jeszcze jedna konsultacje do neurologa, bo chce mieć na piśmie czy mogę czy nie.
I teraz tak dziko, bo jak sie u niej pojawiły wątpliwosci, to nawet jak neurolog powie, ze moge to i tak bede się stresowac by mi lub dziecku sie coś w czasie porodu nie stało. Jednak to masakryczny wysiłek fizyczny...
A z drugiej strony, namawialyscie tu na SN i cala ciaze walczyłam z psychiką, by się przekonac, ze to bedzie dla mnie lepsze itd, wiec info, ze mozliwe CC wcale mocno mnie nie pocieszyło. Kilka miesiecy temu skakałabym z radosci, ze jest taka opcja i błagałabym neurologa by napisał, ze powinnam je mieć.
Wiadomo dobro dziecka i moje najwazniejsze, wiec bedzie tak jak zalecą, ale nie mam najmiejszego zamiaru niczego lekarzowi sugerowac ani wymuszać. Ta babeczka u ktorej sie konsultowalam, powiedziala, ze ona nie widzi p-wskazań. Teraz pojde do jeszcze innego neurologa, by miec wieksza pewnosc i info z roznych zrodel. Zobaczymy...

Poza tym od ostatniej wizyty przytylam 1,5kg, wiec rowne 7kg na + od początku ciazy. Mysle, ze to niezly wynik.
Dziecko jak na "swój wiek" jest dosc spore, bo w 30tc miało ponad 1800g, wiec koniec z opychaniem sie putymi kaloriami. Osttanio za duzo sobie pozwalam. Ono potrzebuje substancji odzywczych a nie pustych kalorii, wiec dzis na 2. sniadanie wciagnełam koktil z banana, jablka, pomaranczy i mleka- pysznyyyy
I od dzis wprowadzam koktaile do swojej diety! Owocowe i warzywne. Potrzebuje tylko jakis fajnych inspiracji
Super, że płeć się potwierdziła teraz na pewno odetchniesz z ulgą i można dalej z czystym sumieniem kompletować wyprawkę A co do konsultacji to dobrze, że chcesz to skonsultować z różnymi lekarzami. Lepiej dmuchać na zimne i przynajmniej będziesz wiedziała na czym stoisz. Każda by chciała tak jak sobie zaplanowała, a co wyjdzie to nikt do końca nie wie. Zdrowie najważniejsze

Gratuluję wagi

Też zaczęłam pić różne koktajle jak znajdziesz coś fajnego to podziel się

Co do prowadzenia wątku to oczywiście jestem za Bereniką
TroppoSensibile jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-15, 20:19   #4677
Pradip
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 519
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

Cytat:
Napisane przez NecroKitty Pokaż wiadomość
Wróciłam od lekarza. Nie ma tragedii, dostałam tylko witaminę C mam jeść żurawinę suszoną i za tydzień powtórzyć badanie, powinno być okej. Bardziej zainteresowała się tym, że mam śladowe ilości białka w moczu; niby w ilościach śladowych może występować ale mam jeszcze zrobić posiew tylko uważać, żeby do próbki nie dostał się śluz bo to może stąd się zabłąkało to białko. Czyli czeka mnie jutro wycieczka do szpitala. Jestem wykończona
Któryś lekarz kiedyś się wypowiadał że nie tyle praca przy komputerze powinna być ograniczona kobietom w ciąży co radzenie się googla
Cieszę się że nie jest źle i podjadaj sobie tą żurawinę i inne kwaśne owoce

Berenika mi odpowiadasz w roli prowadzącej a co do tytułu to wolę zwykłe mamusie czerwcowe 2014 od rymowanych

Cytat:
Napisane przez Prowansja88 Pokaż wiadomość
Cześć!!
Melduje się po wizycie.
Mam dobre i złe info. Dobre to takie, ze poskarzyłam sie Pani dr, ze nasze dziecko się ukrywa i ze od 18tc nie miałam potwierdzonej płci. Tylko wtedy raz. A tak to zawsze skulona i zacisnieta tak, ze nic nie widac... I Pani dr przylozyla głowicę USG (nie miałam miec robionego USG, chciała tylko posluchat tetna, wiec zamiast doplera wziela USG) i po 10sek mówi, Kobietka jak nic. Haha przechytrzyła małą bo ani ja ani mała nie spodziewała się podglądania więc była wypieta i rozkraczona i tym sposobem wiem, ze moje piękne Dziewczece ciuszki się nie zmarnują
Ze złych to Pani dr nie jest pewna czy to moje porazenie nie jest przeciwskazaniem do porodu SN, ponieważ tak na prawde nie mamy pewnosci czym to było spowodowane. Nie mialam przeswietlenia głowy itd (bo w ciazy nie mogę mieć) i wysyła mnie na jeszcze jedna konsultacje do neurologa, bo chce mieć na piśmie czy mogę czy nie.
I teraz tak dziko, bo jak sie u niej pojawiły wątpliwosci, to nawet jak neurolog powie, ze moge to i tak bede się stresowac by mi lub dziecku sie coś w czasie porodu nie stało. Jednak to masakryczny wysiłek fizyczny...
A z drugiej strony, namawialyscie tu na SN i cala ciaze walczyłam z psychiką, by się przekonac, ze to bedzie dla mnie lepsze itd, wiec info, ze mozliwe CC wcale mocno mnie nie pocieszyło. Kilka miesiecy temu skakałabym z radosci, ze jest taka opcja i błagałabym neurologa by napisał, ze powinnam je mieć.
Wiadomo dobro dziecka i moje najwazniejsze, wiec bedzie tak jak zalecą, ale nie mam najmiejszego zamiaru niczego lekarzowi sugerowac ani wymuszać. Ta babeczka u ktorej sie konsultowalam, powiedziala, ze ona nie widzi p-wskazań. Teraz pojde do jeszcze innego neurologa, by miec wieksza pewnosc i info z roznych zrodel. Zobaczymy...

Poza tym od ostatniej wizyty przytylam 1,5kg, wiec rowne 7kg na + od początku ciazy. Mysle, ze to niezly wynik.
Dziecko jak na "swój wiek" jest dosc spore, bo w 30tc miało ponad 1800g, wiec koniec z opychaniem sie putymi kaloriami. Osttanio za duzo sobie pozwalam. Ono potrzebuje substancji odzywczych a nie pustych kalorii, wiec dzis na 2. sniadanie wciagnełam koktil z banana, jablka, pomaranczy i mleka- pysznyyyy
I od dzis wprowadzam koktaile do swojej diety! Owocowe i warzywne. Potrzebuje tylko jakis fajnych inspiracji

Hej, pytanie wcale nie jets głupie. Tez nad tym myslalam. Chociaz ciekawa jestem jak to bedzie, ponieważ bywało tak, ze bole,skorcze miesiaczkowe wywolywały u mnie czyszczenie ogranizmu. Tzn w te pierwsze dni, kiedy mialam dostac lub dostawałam okres mialam rozwolnionko aż od tego. (Ehh ale wstyd o tym pisać na forum), no ale taka prawda i mysle, ze jak zacznie sie akcja porodowa, to pewnie automatycznie pobiegne do wc..
Ale przechytrzyła doktor córę
W temacie porodu też uważam że powinnaś zdać się na opinię neurologa i ginekologa a Tobie za zmianę nastawienia i stoczoną walkę z własnym strachem i tak należą się ogromne gratulacje
Właśnie ja już zapomniałam że pierwszego dnia @ też mnie goniło do łazienki to może i teraz tak będzie
Cytat:
Napisane przez __Sylwia__88 Pokaż wiadomość
Coś kiepsko się dziś czuje. Słabo mi się robiło w ciagu dnia, nic prawie nie zrobiłam co miałam zaplanowane. Teraz mnie brzuch pobolewa a było już całkiem dobrze.
masz prawo mieć słabszy dzień kładź się do wyrka i pooglądaj sobie coś
Pradip jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-15, 20:30   #4678
zubi89
Zakorzenienie
 
Avatar zubi89
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 6 373
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

Cytat:
Napisane przez Prowansja88 Pokaż wiadomość
Beronika_26 świetnie Ci idzie prowadzenie wątku, jesteś bardzo aktywna, dlatego uważam, że (JEŚLI TYLKO CHCESZ, MASZ OCHOTĘ) powinnaś zostać prowadzącą kolejnej, nowej części..
Pewnie pojawią się PIERWSZE PORODY, więc ważne, by był to ktoś, kto to wszystko ogarnia, by reszta ekipy szybciutko dostała info itd.
Dlatego ja na Ciebie głosuje!!
Co do tytułu- nie mam najmniejszego pojęcia, więc nie pomogę.

PS. Faktycznie błyskawicznie ten czas leci, dopiero co wystartowałyśmy z 2. częścią..
Dopiero co zaczynałyśmy II trym a to już III leci

Beronika jak najbardziej !!!
__________________
~15.09.2012r




Niespodzianka 21.10.2021r.
zubi89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-15, 20:44   #4679
bazile
Zadomowienie
 
Avatar bazile
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 1 398
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

NecroKitty powodzenia w badaniach.Niech sie szybko to cholerstwo od Ciebie odczepi.
Prowansja super,ze masz taka niespodzianke od ginki i od Corci a co do drugiej czesci posta,dobrze ze masz to najwazniejsze zdanie w glowie: ze dla dzidziusia zrobi sie wszystko. Z dwojga zlego lepiej ta droga,niz masz sie stresowac.

Ja przy pierwszym porodzie poszlam nieogolona i bez lewatywy.Obie kwetsie nie byly wymagane w innym stanie.A powiem Wam szczerze,ze ja wogole o tym nie myslalam.Chyba teraz bardziej sie stresujecie,a potem bedzie to juz chyba bardziej obojetne.Przynajmniej ja o tym nie mysle.

Jestem po wizycie.Mialam jednak usg,bo bylam pierwszy raz u polskiego gina i wymagal...Jestem troche zawiedziona,bo mimo ze koles ma prywatny gabinet,to nie ma monitora dla pacjentek,wiec nie widzialam mojej Malutkiej.W kazdym razie zrobila mi niespodzianke(nawet nie wiem kiedy) i powrocila do odpowiedniej pozycji.Mam nadzieje,ze nie zrobi mi psikusa przed porodem i nie obroci sie znow.
Dzis mam 31 tydz i 2 dzien i Mala ma juz 1700 g, rozwija sie prawidlowo.

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

a i tez jeszcze raz powtorze,ze jestem za Berenika
a tytul,moze skoro ostatnio bylo pare chetnych na zwykly i teraz ponawia sie temat,to moze tym razem niech taki bedzie.
__________________

bazile jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-15, 20:46   #4680
pater86
Zadomowienie
 
Avatar pater86
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 756
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

Cytat:
Napisane przez bazile Pokaż wiadomość
Jestem po wizycie.Mialam jednak usg,bo bylam pierwszy raz u polskiego gina i wymagal...Jestem troche zawiedziona,bo mimo ze koles ma prywatny gabinet,to nie ma monitora dla pacjentek,wiec nie widzialam mojej Malutkiej.W kazdym razie zrobila mi niespodzianke(nawet nie wiem kiedy) i powrocila do odpowiedniej pozycji.Mam nadzieje,ze nie zrobi mi psikusa przed porodem i nie obroci sie znow.
Dzis mam 31 tydz i 2 dzien i Mala ma juz 1700 g, rozwija sie prawidlowo.
super, że z małą wszystko dobrze i tak pięknie rośnie no i że jest dobrze ułożona! Teraz już tak zostanie do samego porodu, a później raz dwa i wyjdzie
__________________
Nasze maleństwo
http://www.suwaczki.com/tickers/relgsg180mmhnuyr.png

Edytowane przez pater86
Czas edycji: 2014-04-15 o 20:47
pater86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-04-22 12:02:14


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:39.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.