Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII - Strona 94 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-04-18, 12:33   #2791
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 350
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Witam
Ogólnie to jestem podłamana karmieniemDominik coraz bardziej się odrywa i niecierpliwi przy cycku.Nie wiem co mam zrobić bo jak tak bedzie jadł to mi zacznie mleka brakować.A chciałam go karmić minimum do pół roku.Czy moze go przetrzymać żeby jadł równo co 3 godziny?Nie wiem co zrobić...
Izuś, dziewczyny już Cię do pionu postawiły Ja myślę, że za bardzo analizujesz i niepotrzebnie się martwisz - jak Domiś będzie głodny to na pewno się upomni o cyca
Nie zniechęcaj się, bo to tylko spowoduje problemy z kp - mały je ile mu potrzeba, jak będzie chciał to Ci to zasygnalizuje - będzie dobrze


Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
dzisiejsza rozmowa z dr:
on: a my się umawialiśmy na inseminację?
ja: nie
on: na sex
ja: tak

jakby ktoś to słyszał


i kciuki mocno zaciśnięte za endo

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
nie wyjeżdżamy jednak na święta i będę musiała coś popełnić...
jak się czuje Michaś?

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
proszę bardzo a brzegi blade, bo w papierze piekłam


Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
U nas ok.
Możecie życzyć mi "smacznego jajka" bo Tymon zaakceptował przepiorcze. Wpierdzielam ile wlezie jajecznica, sadzone, na twardo..dzisiaj zrobię babeczki
smacznego jajka trzymam kciuki, żeby się przyjęło

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
waderka jest po badaniach. z dzidzią wszytko ok. mały ma 83 mm więc zdążyli na ostatnią chwilę.
wspaniałe wiadomości

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Ostatnio jedna dziewczyna mi powiedziała że mi współczuję a powinna zazdrościć

ja nie rozumiem takiego podejścia... jak komuś nie pasuje to przecież nikt nikogo nie zmusza, to decyzja każdej matki jak długo karmi jeśli tylko nie ma z tym kp problemu... brak słów na takie podejście...
Moja chrzestna, która jest pediatrą karmiła młodszego syna prawie 2 lata i podziwiam za taką wytrwałość.
Dziewczyny jesteście niesamowite
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-18, 13:06   #2792
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez jojla Pokaż wiadomość
jak się czuje Michaś?
trochę lepiej. choć dalej lekka gorączka, sraka-padaka i pierwszy raz od 13 miesięcy ma tyłek jak pawian
ale zjadł ciut lepiej
(dzięki wielkie Esesko za podpowiedzi i dobre rady! )

Cytat:
Napisane przez jojla Pokaż wiadomość
Dziewczyny jesteście niesamowite
ja nie jestem. nic mnie to nie kosztuje.

Jak noga? obskakujesz święta czy jesteś obskakiwana ?

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

Hope, najlepsze życzenia!:roz a:
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-18, 14:14   #2793
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;46084958]I to jak...
Jak zwykle napiszę: nigdy nie potępiam ani nie krytykuję mam karmiących mm, ale... mleko mamy to jest naprawdę skarb.
Kurcze Artek w grupie ryzyka, a - odpukać, odpukać!!! - ani nie był przeziębiony, ani żadnych problemów brzuszkowych nigdy. Ja tam wierzę, że to zasługa kp. W sumie karmienie nie trwa tak długo, nawet jeśli to dla kogoś jakaś niewygoda - uważam, że warto zacisnąć zęby i jakoś to przetrzymać.. Choćby te parę miesięcy, a im dłużej tym lepiej.[/QUOTE]

na pewno warto
nie jestem jednak przekonana czy brak chorób i kolek to taka zasługa kp, po części na pewno, ale nie tylko. J. był wyłącznie na piersi mając kolki, do tej pory 2 razy miał katar, raz na prawdę bardzo lekki, raz porządniejszy, ale nie mogę powiedzieć, że choruje.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-18, 14:21   #2794
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Jojla dla mnie karmienie to sama przyjemność. Natomiast tych komentarzy czasem nie chce mi się wysluchiwac
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-18, 14:31   #2795
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;46086204]Sory Iza, ale umiesz go przystawić, nie piszesz nic o poranionych sutkach, więc zakładam, że ich nie masz, żadnej alergii, dziecko je, dobrze śpi i jest radosne - czego chcieć więcej? Po co mm?...[/QUOTE]

o tym samym pomyślałam, bezproblemowe karmienie, dziecko długo śpi, świetnie przybiera, rozwija się, jest pogodne, żadnych kolek. bajka.
Iza, doceń to, bo to na prawdę szczęście, że możecie się ot tak po prostu karmić bez zastanawiania się czy będzie bolał brzuszek czy nie, czy możesz coś zjeść czy nie, itp.

Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
U nas ok.
Możecie życzyć mi "smacznego jajka" bo Tymon zaakceptował przepiorcze. Wpierdzielam ile wlezie jajecznica, sadzone, na twardo..dzisiaj zrobię babeczki

Pani, Perse- jesteście niesamowite nic dodać niz ująć
smacznego jajka

Ty też jesteś niesamowita. Podziwiam

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Iza u nas były takie cyrki z karmieniem że hoho. Olek się darl, ale ja się uparlam żeby go karmić. A na dodatek musiałam trzymać dietę. Nie raz go nosilam i tak przystaawialam bo jak siadalam to się wsciekal. Ale się udało przetrwać kryzys i karmimy się do dziś
też pamiętam karmienie na stojąco-lulająco, ewentualnie z klepaniem po pupie.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-18, 14:41   #2796
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 350
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
trochę lepiej. choć dalej lekka gorączka, sraka-padaka i pierwszy raz od 13 miesięcy ma tyłek jak pawian
ale zjadł ciut lepiej
biedulek mam nadzieję, że skoro troszkę lepiej to tendencja się utrzyma i będzie już tylko poprawa


Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
Jak noga? obskakujesz święta czy jesteś obskakiwana ?
TŻ pracuje więc w niedzielę przyjedzie po mnie siostra ze szwagrem i zabiorą do domu rodzinnego, w poniedziałek przywiozą z powrotem. Jestem mega słabeusz, po wczorajszych wojażach szpitalnych mam taaakie zakwasy w rękach, że poruszanie się po domu to masakra jakaś

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Jojla dla mnie karmienie to sama przyjemność. Natomiast tych komentarzy czasem nie chce mi się wysluchiwac
i wcale się nie dziwię, że się nie ma ochoty takich tekstów słuchać. Dla mnie to jakaś paranoja zakładanie, że kobiecie dzieje się krzywda bo dba o swoje dziecko i karmi piersią tak długo jak uzna sama to za odpowiednie i najlepsze dla siebie i dziecka.
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-18, 14:48   #2797
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Muszę się pochwalić że w tym roku mam do koszyka na święconke własnoręcznie upieczony chlebek, wedlinke i babeczke. I to wszystko oczywiście ze względu na Olka żeby mógł z nami jeść świąteczne śniadanie
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-18, 15:04   #2798
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Berbie na początku mleko trochę leciało ale wkładki dały radę. A teraz się piersi przyzwyczaily że karmimy dopiero popołudniu i normalnie koło 15 już czuję jak mi mleko nachodzi. Gorzej w weekend bo Olek leci rano na łóżko i pokazuje że chce mleko. Muszę się nieźle czasem nagimnastykowac żeby go czymś innym zająć.
Najgorsze jest zdziwienie otoczenia że jeszcze karmie, po co itp. Ostatnio jedna dziewczyna mi powiedziała że mi współczuję a powinna zazdrościć
Co za tekst... Czego tu współczuć?

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
powinna się w głowę punąć

ja jestem na etapie uświadamiania tż, żeby umiał stanąć na wysokości zadania i mnie wspierał w walce o KP. na chwilę obecną widzę, że on nie bardzo rozumie moje przejęcie tą kwestią.
Berbie wg mnie połowa sukcesu jest już w tym, że chcesz. Na pewno dasz radę.

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
na pewno warto
nie jestem jednak przekonana czy brak chorób i kolek to taka zasługa kp, po części na pewno, ale nie tylko. J. był wyłącznie na piersi mając kolki, do tej pory 2 razy miał katar, raz na prawdę bardzo lekki, raz porządniejszy, ale nie mogę powiedzieć, że choruje.
Ja wiem, często się spotykam z tym, tylko po prostu u nas się tak złożyło i ja wierzę w magiczną moc mleka Ale być może na mm byłoby tak samo.

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Muszę się pochwalić że w tym roku mam do koszyka na święconke własnoręcznie upieczony chlebek, wedlinke i babeczke. I to wszystko oczywiście ze względu na Olka żeby mógł z nami jeść świąteczne śniadanie

Ja niestety wszystko kupne, ale i tak jest niesamowita radość, że idziemy z koszyczkiem tak, jak zawsze chciałam - z dzieckiem...
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-18, 16:17   #2799
Ewunia_01
Wtajemniczenie
 
Avatar Ewunia_01
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 2 646
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cześć dziewczyny.
Można dołączyć?
Mogłabym u was liczyć na poradę?
Jestem, albo juz byłam w sumie w 7tc, dzisiaj sie dowiedziałam ze straciłam tą ciążę. Od początku miałam zle przeczucia i krwawilam trochę przez ostatni tydzień, ale bez skrzepów. Gin powiedział ze mam czekać na oczyszczenie się i przyjść we wtorek na wizytę, jesli będę mocno krwawić to jechać do szpitala.
Nie wiem czy któraś z was przeszła przez to w domu? I jesli tak to czy bralyscie cos przeciwbolowego? Orientujecie się co można wziąć zeby sobie nie zaszkodzić?
Ewunia_01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-18, 16:37   #2800
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Dziewczyny, spóźniona dzięhuję za życzenia.
Dla Ciebie Gryzelda przesyłam Urodzinowe serdeczności!

Cytat:
Napisane przez kunegunda.bis Pokaż wiadomość
Zeberka - duzo spokoju w ciazy, nad wychowaniem Kasienki i duzo wspolnych chwil z Tz w nastepne urodziny bedziecie juz w czworeczke
dziękuję, wyjątkowo mnie wzruszyły

Cytat:
Napisane przez ciociami Pokaż wiadomość
Hej

Zeberko, Gryzeldo wszystkiego naj naj.
Spelnienia marzen.

Wy tez barany? O wy barany.☺
owieczki, nie barany!

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
kucyk ja się rozstępów nie boję, było oczywiste że je będę miała, bo z czasów dorastania zostały mi na piersiach nogach, biodrach. ale miałam nadzieję, że pojawią się w 9 miesiącu a nie pod koniec 7. trzeba będzie photoshopa na zdjęcia z sesji
rozstępy ciążowe są piękne!

kunegunda- upadki, stłuczenia i skaleczenia nieuniknione ale fakt, że czasem ciężko z naszymi "wyścigówkami" nadążyć
u nas etap wychodzenia na co się tylko da, byle wyżej, już zaliczyliśmy upadki z krzesła....

jojla- toś się doprawiła z tą nogą...

rena- życzę owocnego pobytu u Rodziców

pani a temperatura u T. wysoka? może to od zębów...?
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-18, 16:37   #2801
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez Ewunia_01 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny.
Można dołączyć?
Mogłabym u was liczyć na poradę?
Jestem, albo juz byłam w sumie w 7tc, dzisiaj sie dowiedziałam ze straciłam tą ciążę. Od początku miałam zle przeczucia i krwawilam trochę przez ostatni tydzień, ale bez skrzepów. Gin powiedział ze mam czekać na oczyszczenie się i przyjść we wtorek na wizytę, jesli będę mocno krwawić to jechać do szpitala.
Nie wiem czy któraś z was przeszła przez to w domu? I jesli tak to czy bralyscie cos przeciwbolowego? Orientujecie się co można wziąć zeby sobie nie zaszkodzić?
Witaj.Bardzo mi przykro

Są to dziewczyny co przechodziły to w domuto ci napiszą co i jak.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-18, 16:44   #2802
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 350
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez Ewunia_01 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny.
Można dołączyć?
Mogłabym u was liczyć na poradę?
Jestem, albo juz byłam w sumie w 7tc, dzisiaj sie dowiedziałam ze straciłam tą ciążę. Od początku miałam zle przeczucia i krwawilam trochę przez ostatni tydzień, ale bez skrzepów. Gin powiedział ze mam czekać na oczyszczenie się i przyjść we wtorek na wizytę, jesli będę mocno krwawić to jechać do szpitala.
Nie wiem czy któraś z was przeszła przez to w domu? I jesli tak to czy bralyscie cos przeciwbolowego? Orientujecie się co można wziąć zeby sobie nie zaszkodzić?
Witaj bardzo mi przykro...
Są tu dziewczyny, które przeszły przez to w domu. Ja byłam w trochę innej sytuacji bo miałam poronienie zatrzymane i musiałam mieć zabieg.

Mi ginekolog przy założeniu, że sytuacja sama się rozwiąże, w domu kazała brać nospę forte, nie wiem jak z innymi lekami przeciwbólowymi ale chyba normalnie można coś wziąć w dopuszczalnej dawce.
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-18, 16:57   #2803
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez Ewunia_01 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny.
Można dołączyć?
Mogłabym u was liczyć na poradę?
Jestem, albo juz byłam w sumie w 7tc, dzisiaj sie dowiedziałam ze straciłam tą ciążę. Od początku miałam zle przeczucia i krwawilam trochę przez ostatni tydzień, ale bez skrzepów. Gin powiedział ze mam czekać na oczyszczenie się i przyjść we wtorek na wizytę, jesli będę mocno krwawić to jechać do szpitala.
Nie wiem czy któraś z was przeszła przez to w domu? I jesli tak to czy bralyscie cos przeciwbolowego? Orientujecie się co można wziąć zeby sobie nie zaszkodzić?
jeżeli jesteś pewna, że dzidziuś nie będzie się rozwijał (to znaczy miałaś już dwa USG, które to potwierdziły) to chyba można cokolwiek przeciwbólowego co Ci pomaga
jaką masz grupę krwi? bo jeżeli Rh"-" to i tak musisz się zgłosić do szpitala

---------- Dopisano o 17:57 ---------- Poprzedni post napisano o 17:44 ----------

Dziewczyny, życzę Wam spokojnie mijających świąt, aby nic nie zakłóciło wypoczynku i nie psuło świątecznej atmosfery.
Wiele łask od Zmartwychwstałego Jezusa oraz siły i nadziei!
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-18, 16:58   #2804
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Berbie dziękuje za kartke
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-18, 17:20   #2805
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Berbie dziękuje za kartke
BERBIE_ ja też dziękuję

kucyku- już tyle wypoczywający tryb życia prowadziłaś, że jeszcze te kilka tygodni dasz radę
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-18, 17:21   #2806
Ewunia_01
Wtajemniczenie
 
Avatar Ewunia_01
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 2 646
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
jeżeli jesteś pewna, że dzidziuś nie będzie się rozwijał (to znaczy miałaś już dwa USG, które to potwierdziły) to chyba można cokolwiek przeciwbólowego co Ci pomaga
jaką masz grupę krwi? bo jeżeli Rh"-" to i tak musisz się zgłosić do szpitala

---------- Dopisano o 17:57 ---------- Poprzedni post napisano o 17:44 ----------

Dziewczyny, życzę Wam spokojnie mijających świąt, aby nic nie zakłóciło wypoczynku i nie psuło świątecznej atmosfery.
Wiele łask od Zmartwychwstałego Jezusa oraz siły i nadziei!
Miałam usg tydzień temu i wczoraj, za każdym razem nie było jeszcze pęcherzyka, wczoraj gin powiedział ze endometrium mam bardzo grube. Ale wyniki bety mówią same za siebie, tydzień temu w poniedziałek było 98, po 48h było 283, a wczoraj 366. Gin powiedział ze nie ma się juz co łudzić bo nie ma szans
Ewunia_01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-18, 17:36   #2807
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Berbie ja również dziękuję za karteczkę

A propos, dziewczyny wyobraźcie sobie, że u mnie na osiedlu w środę nie mogłam dostać ani jednej kartki w kilku sklepach, drogeriach, kioskach :O Byłam w szoku. Pani w jednym kiosku mi mówiła, że przywiozła w niedzielę 150 sztuk i wszystko się rozeszło :O Nie wiedziałam, że jednak w dobie smsów, maili, itd. kartki są takie popularne
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-18, 17:42   #2808
anitaxas
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Hej dziewczyny
u nas nadal cisza i spokój..

Rena pyszne i pięknie wyglądające wypieki masz tekst z ginem powalający - tż był przy tym? no i wiadomo - nieustające

Izka mam nadzieję, że uda Ci się przejść prze ten Twój głowowy kryzys

Kubek
super, że Wielkanoc może być jajeczna

Waderko uwielbiam takie wiadomości!!!


Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Muszę się pochwalić że w tym roku mam do koszyka na święconke własnoręcznie upieczony chlebek, wedlinke i babeczke. I to wszystko oczywiście ze względu na Olka żeby mógł z nami jeść świąteczne śniadanie



Dziewczyny jeśli nie będę się odzywać, np. jutro czy prze święta to wcale nie musi oznaczać, że rodzę Mam mały zjazd rodzinny, więc po prostu mogę nie mieć jak usiąść do kompa. Obiecuję, że jeśli coś - znaczy moja Księżniczka zdecydowałaby się wyjść to na pewno bezzwłocznie Was o tym poinformuję
anitaxas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-18, 17:49   #2809
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 350
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Dziewczyny ratunku!

ponieważ @ się nie pojawia...
zrobiłam test i wyszły dwie krechy...
jestem przerażona...
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/


Edytowane przez jojla
Czas edycji: 2014-04-18 o 18:00
jojla jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-04-18, 17:53   #2810
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Joila gratulacje Nic siè nie martw wszystko bèdzie dobrze
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-18, 17:53   #2811
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez jojla Pokaż wiadomość
Dziewczyny ratunku!

ponieważ @ się nie pojawia...
zrobiłam test i wyszły dwie krechy...
jestem przerażona...
A testowałaś?
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-18, 17:53   #2812
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez Ewunia_01 Pokaż wiadomość
wczoraj 366. Gin powiedział ze nie ma się juz co łudzić bo nie ma szans
Bardzo mi przykro...

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;46091403]
A propos, dziewczyny wyobraźcie sobie, że u mnie na osiedlu w środę nie mogłam dostać ani jednej kartki w kilku sklepach, drogeriach, kioskach :O Byłam w szoku. Pani w jednym kiosku mi mówiła, że przywiozła w niedzielę 150 sztuk i wszystko się rozeszło :O Nie wiedziałam, że jednak w dobie smsów, maili, itd. kartki są takie popularne [/QUOTE]
jeszcze do niedawna wysyłałam ok 40 sztuk własnoręcznie robionych....teraz niby mam czas a jednak go nie mam (a na biurku leżą półfabrykaty zakupione na kartki wielkanocne)

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Mam mały zjazd rodzinny, więc po prostu mogę nie mieć jak usiąść do kompa. Obiecuję, że jeśli coś - znaczy moja Księżniczka zdecydowałaby się wyjść to na pewno bezzwłocznie Was o tym poinformuję
zjazd zjazdem a my tu i tak swoje będziemy myśleć
P.S dzieci uwielbiają przychodzić na świat w trakcie takich imprez, albo zaraz po ich zakończeniu

Cytat:
Napisane przez jojla Pokaż wiadomość
zrobiłam test i wyszły dwie krechy...
jestem przerażona...
dużo się spóźnia?
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-18, 17:57   #2813
anitaxas
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
P.S dzieci uwielbiają przychodzić na świat w trakcie takich imprez, albo zaraz po ich zakończeniu
Zeberko jakby to powiedzieć - Daj Boże Cały czas mam nadzieję, że zacznie się naturalnie.


Cytat:
Napisane przez jojla Pokaż wiadomość
Dziewczyny ratunku!

ponieważ @ się nie pojawia...
zrobiłam test i wyszły dwie krechy...
jestem przerażona...
Kochana testowałaś?
anitaxas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-18, 18:01   #2814
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 350
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
dużo się spóźnia?
teoretycznie 10dni...

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Kochana testowałaś?
II wyszły... stąd moje przerażenie...
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-18, 18:14   #2815
anitaxas
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez jojla Pokaż wiadomość
II wyszły... stąd moje przerażenie...
Jojla to cudnie Z całego serca gratuluję!!!!

Miałaś jakieś konkretne ustalenia z ginem na taką "okoliczność" ?
anitaxas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-18, 18:17   #2816
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

jojla- wiem, że masz pewnie teraz dużo myśli w głowie ale widocznie to jest najodpowiedniejszy czas cieszę się bardzo i trzymam kciuki!
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-18, 18:20   #2817
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

JOJLA moje GRATULACJE i WIELKIE
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-18, 18:22   #2818
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 350
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Miałaś jakieś konkretne ustalenia z ginem na taką "okoliczność" ?
niespecjalnie, poza tym, że mam odstawić siofor i miałam brać acard (ale skoro biorę clexane, to chyba nie ma sensu). Dzwoniłam do lekarki jak tylko przestałam płakać po zobaczeniu wyniku ale w sumie zapytałam tylko o te rtg, które miałam teraz robione... umówiona jestem na wizytę we czwartek, jutro chyba pojadę na betę, żeby potwierdzić wynik testu...

nie spodziewałam się, jakoś wyparłam w tym cyklu w ogóle taką możliwość... jestem chyba w szoku, płakać mi się chce...
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/


Edytowane przez jojla
Czas edycji: 2014-04-18 o 18:24
jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-18, 19:32   #2819
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Jojla To Ci Zajączek przyniósł przedwcześnie prezencik Trzymam kciuki, nic się nie bój, tym razem się uda - będzie dobrze!!
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-18, 19:41   #2820
wadera4
Wtajemniczenie
 
Avatar wadera4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez jojla Pokaż wiadomość
zrobiłam test i wyszły dwie krechy...
: jupi::j upi:::j upi:

Tyle tylko dziś napiszę, bo na więcej nie mam siły

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

Cytat:
Napisane przez jojla Pokaż wiadomość
niespecjalnie, poza tym, że mam odstawić siofor i miałam brać acard (ale skoro biorę clexane, to chyba nie ma sensu).
Jak to nie ma sensu?! Bierz i clexane i acard, one mają różne znaczenie
__________________

Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy.

Edytowane przez wadera4
Czas edycji: 2014-04-18 o 19:40
wadera4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-05-26 22:29:58


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:21.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.