Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI) - Strona 112 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-05-01, 19:59   #3331
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

nancy, teraz bedziesz dziewczyna motocyklisty
Zazdroszcze spotkan z Debrah ale Wasze dzieci beda sie swieeetnie bawic jak beda starsze
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-01, 20:08   #3332
sylwietta1988
Zakorzenienie
 
Avatar sylwietta1988
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 4 666
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Cytat:
Napisane przez Aga8484 Pokaż wiadomość
Moja siostra dziś urodziła przez cc. Waga 4100 g.

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2
gratulacje

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Nasz Stas urodzil sie dzis o 14.00, wazy 3440g, mierzy 55cm i jest przepiekny.

Wysłane z mojego ALCATEL ONE TOUCH 8008X przy użyciu Tapatalka
Super, gratuluje

Cytat:
Napisane przez misiaeel Pokaż wiadomość
Hej Kochane
uwaga bo długie

Opowiem Wam jak to wszystko się stało. Więc w poniedziałek kupiłam sobie buty. Chciałam nie pokazywać Tż bo dzień wcześniej sobie już jedne kupiłam ale Hania zaczeła się bawić torbą pod wózkiem więc wyjąć musiałam;p no i przymierzyłam, pudło leżało na dywanie, patrzę Hania się nim zajęła więc powyjmowałam wszystko ze środka. Wszystkie śmieci typu wkładki, paragon i dwie torebki tego pochłaniacza. Zostawiłam Ją na tym dywanie bo wkłądała sobie klocki. Ja usiałdam przy stole żeby się kawy napić i słyszę „dzia” co oznacza, że mi coś daje. Patrzę a to rozerwana pusta torebka, jakby nadgryziona od tego pochłaniacza. W panikę wpadłam, Tż zaczął krzyczeć jak mogłam Jej to dać, oboje krzyczeliśmy. Hania siedziała i nie wiedziałą co się dzieje. Zaczęłam Jej wkładać palce do gardła, żeby zwymiotowała i nic. W histerie wpadła, strasznie zaczęła płakać. Zadzwoniliśmy po pogotowie, opisałam całą sytuację i przysłali karetkę. Po 10 min byli, zbadali i stwierdzili, że zabierają do szpitala. Więc Hanię pod pachę i szybko jedziemy. Nic nie spakowałam a Hania zrobiłą kupę w karetce;p jak dojechaliśmy od razu nas przyjęli, mieliśmy konsultację z toksykologiem, pediatrą, kimś tam od żywienia i jeszcze jakimś lekarzem i kazali zostać na obserwacji. Zaprowadzili nas na oddział do jakieś mega małej klitki, myślę o fajnie jednoosobowa bo taka mała. Ale nie po godzinie przyprowadzili mamę z trzylatkiem. Było mierzenie, ważenie, kolejne badanie. No i wenflon. Zabrali mi Ja i nie pozwolili wejść. Płakała strasznie, jak nigdy. A ja stałam pod tym zabiegowym i też płakałam. Ja przynieśli to aż się trzęsła i zanosiła. Nie mogła się uspokoić, wtulona we mnie zasnęła. Tż pojechał po rzeczy. Oczywiście wziął wszystko nie to co miał, no ale dobra. Jakoś o 20 przyjechał, akurat Hania się obudziła. Więc kąpanie, mleko (nie mieli oczywiście naszego i musiałam kupić w aptece). Na noc zasnęła koło 23 no bo tyle nowych rzeczy no i dzidzia na wyciągnięcie ręki z nowymi zabawkami;p no i tragiczna noc bo miała do paluszka ten pulsometr podłączony, więc kable przeszkadzały i świecił na czerwono więc był bardzo interesujący. no i brzuszek bolał bo się prężyła strasznie Następnego dnia dopiero lekarz przyszedł o 14:/ dowiedziałam się, że Hania ma dość mocno podwyższone leukocyty i musimy jeszcze zostać. Załamałam się bo warunki tragiczne:/ po podłodze chodzić nie wolno, po korytarzu tez. Zostaje łóżeczko i moja kozetka. Masakra:/ jeszcze sala była tak mała, że obie przy łóżeczkach stać nie mogłyśmy. Po południ mnie przeniosły bo chłopczyk z którym leżałyśmy miał problemy z wypróżnianiem, nie będę już wchodzić w szczegóły. No i trafiłąm na jakąś dziwną eko mame, która powiedziała, że Hania jest gruba i nie wierzy w to, że waży tylko 10,5a ona z córka trafiła bo ma sporą niedowagę Druga noka dużo lepsza bo zasnęła o 20 i pobudka o 6 już o 11 przyszła lekarka, że leukocyty już w normie i możemy iść
Powiem Wam, że położne były super, ale lekarze tragedia. Żadnych obchodów nie było, dowiedzieć się czegoś graniczyło z cudem. Plus za dobre jedzenie i deitetyka, który indywidulanie przygotowywał jedzenie dla każdego dzieciaczka, co kto chciał.

ogólnie to chyba nigdy sobie tego nie wybaczę za każdym razem jak musieli Jej coś robić, czy badać i Ona płakała to mi się wyć chciało, że to wszystko moja wina.

ja przez te dwa dni zjadłam jedną bułkę. zapomniałam w ogóle jedzeniu. żyłam dzięki kawie

coś jeszcze wam miałam opisać, ale zapomniałam
a teraz trochę nadrobię;p
Co do pogrubionego to w naszym przypadku było identycznie...... Ale powiem, ze zdziwił mnie brak obchodu porannego jak piszesz i w ogole..... Całe szczescie, ze zauwazyłas i szybko zareagowaliscie. Nie wyrzucaj sobie, ciezko teraz ogarnac nasze łobuzy....
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;46262837]


obie cudne Blaneczka jaka fizycznie sprawna, szok! a ty jak M. Różdżka wyglądasz

[/QUOTE]phi, pzry naszej Fewci Różdzka wysiada w przedbiegach

FEWCIU, Blanus super A Ty taka laska, ze dech zapiera
trzymam kciuki za wszystkie wasze plany

PSTRYNIU, ale cudny MiniPstryń

BOKEH,
przywracasz mi wiarę jakby mi sie Twoje zdjecia nie podobały to chybabym nienormalna była

LAURKO, udanego wyjazdu spokojnej drogi

Wszystkim światecznie grillujacym zycze dobrej pogody My w niedziele dopiero cos pokombinujemy
sylwietta1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-01, 20:18   #3333
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Cytat:
Napisane przez sylwietta1988 Pokaż wiadomość
hejo
My tradycyjnie juz cały dzien na dworze
bo ja musze przytyc to kazdy sposób dobry
jakie pomadki? bo ja nie znaju


Super fajnie Wam i brawa dla Kubusia
mnie juz słów brak po prostu...... znam takie zagrania z autopsji... I wiem, jak to boli...... Przytulam mocno
pomadki czyli po krakowskiemu czekoladki
Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
nancy, teraz bedziesz dziewczyna motocyklisty
Zazdroszcze spotkan z Debrah ale Wasze dzieci beda sie swieeetnie bawic jak beda starsze
nawet mi nie mów :/ tż miał kiedyś już motor ale miał wypadek, wtedy go sprzedał, długo nie miał i teraz go znowu naszło :/ mam nadzieję, że go szybko sprzeda
a co do spotkań to nawet nie wiesz, jak już teraz fajnie się bawią jak będą starsze to w ogóle będzie szaleństwo
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-01, 20:27   #3334
mikakrolikowa
Zakorzenienie
 
Avatar mikakrolikowa
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 3 094
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Misia nie obwiniaj sie trzeba miec oczy dookoła głowy, każdemu mogło sie przydarzyć dobrze ze w domu juz jesteście
Black gratulację dla Siostry
Pstryniu Kubus cudowny
Fewciu Blanka to mała spryciula a ty Lasencja ze fiu fiu
Sylwia efekty sa ale raczej niewymierne widac ze Julo sie wzmocnił cały czas probuje siadac ale nie zawse sie udaje , po 2 wizytach u logopedy strasznie sie rozgadał i wydroslał bo uwaga na zajecia chodzi SAM z nami płakusiał i wyrywał sie, jestesmy tylko u logopedy , dogoterapii , hydromasarzu , terapi reki na reszte chodzi sam a ja patrze na karzeme jak cwiczy, no i konie zerkam ale nie stoje cały czas na ujezdzalni , a dzis był na jezdzie w terenie
Pewnie po powrocie zdam szersza relacje na blogu z fotkami bo sporo ich mamy
mikakrolikowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-01, 20:33   #3335
sylwietta1988
Zakorzenienie
 
Avatar sylwietta1988
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 4 666
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
pomadki czyli po krakowskiemu czekoladki

nawet mi nie mów :/ tż miał kiedyś już motor ale miał wypadek, wtedy go sprzedał, długo nie miał i teraz go znowu naszło :/ mam nadzieję, że go szybko sprzeda
a co do spotkań to nawet nie wiesz, jak już teraz fajnie się bawią jak będą starsze to w ogóle będzie szaleństwo
jaświetokrzyska to ni by skad mam wiedziec
a wez mu wystaw na all
sylwietta1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-01, 20:37   #3336
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Cytat:
Napisane przez sylwietta1988 Pokaż wiadomość
jaświetokrzyska to ni by skad mam wiedziec
a wez mu wystaw na all
ja też świętokrzyska, więc wyobraź sobie moje zdziwienie, kiedy po przeprowadzce do Krk na studia usłyszałam od współlokatorki, żebym się poczęstowała pomadeczkami
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-01, 20:39   #3337
ewulkaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar ewulkaaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2 010
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

dobry wieczór!

TŻ dziś ma męski wieczór, Anna zasnęła a ja wes nadrobiłam i oglądam zdjęcia. Byliśmy dzisiaj w ZOO w Czechach w Ostravie, ludziów jak mrówków przy wejściu, ale że ZOO duże to później się rozluźniło, było cuuudnie! w załącznikach trochę prywaty


Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
witajcie
za nami przefajny dzień w przemiłym towarzystwie Debrah jeszcze raz wielkie dzięki za dzisiaj
powiem Wam, że jestem zszokowana, jak nasze dzieci pięknie potrafią się bawić, dzielić zabawkami i nie wchodzić sobie w drogę, obserwują siebie bacznie i uczą się
tak więc Kuba na koniec imprezy złapał w rączki pchacza ( który de facto od kilku tyg stał u nas nieużywany, bo Kuba nie chciał w ogóle z nim chodzić) i poszedł
na koniec Amelka i Kuba jedli makaron z jednej miseczki. słodziaki dwa





ahaaaaa tż kupił motor

super, że znów się spotkałyście!

co do podkreślonego, my też mieliśmy w planach zakup, nawet już mieliśmy kaski, spodnie, kurtki itd ale zmieniliśmy plany zakupu, dwa kółka na cztery, bo zaszłam w ciążę
a ostatnio mój TŻ powiedział, że już nie kupimy, bo i tak nie możemy we dwójkę jeździć. Jak zapytałam dlaczego, to opdowiedział, że Ania nie chce zostawiać Ani samej. Jak dla mnie - odpowiedź idealna

Cytat:
Napisane przez YellowSheep Pokaż wiadomość
Już znalazłam zamiennik - z sh za 10 zł mam z dziś fotki, to wrzucę w najbliższym czasie.


Cudnie jest - mamy dziś z tż rocznicę, no i nie wiem, mam to uczcić minutą ciszy? :| nie chce mi się już nawet pisać, ale oczywiście nastąpiły różne okoliczności które sprawiły że wyszedł "coś kupić" prawie dwie godziny temu i jeszcze nie wrócił. Dobija mnie ten człowiek - dokładnie tego potrzebowałam dziś - siedzieć sama cały wieczór


ed.

wrócił

nie mam słów, co za pacan kompletny
Yellow, z całego serca i rozumu Cię podziwiam - że wytrzymujesz i dajesz radę!


Cytat:
Napisane przez Kija80 Pokaż wiadomość
Którejś się wydaje że jest gruba? To proszę - http://m.onet.pl/wiadomosci/swiat,l6e6c 350 kg mięcha...

omg!

co ten facet w niej widzi?

i z seksu chyba nici co nie??

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Hejo!
U nas dzisiaj fajny dzien. spotkaniowo!
Szkoda, że złapał nas deszcz jak tylko przekroczyliśmy ogrodzenie placu zabaw - biedna Amelka zrobiła może kilkanaście kroczków i nie mogła zrozumieć czemu mama ją zabiera.
Wieczorem na szybko poszliśmy jeszcze raz z Tż, żeby nadrobiła i się nacieszyła.

Nancy dzielnie mi pomogla przy spacerowaniu i super dalysmy radę .
A dzieciaki cudne! Kuba ruszył dziarsko z pchaczem, Amelka kibicowała. Wyobraźcie sobie, że kiedy ja jej powiedziałam "daj Kubusiowi to czy tamto, pokaż mu" - to ona to robila. Pchacza też oddała - pomimo, że traktuje go teraz jako nową zabawkę i wozi lalę jak w wózku, jest szał.

Kuba zjadł obiad, Amelka miała to samo, bo nas Nancy poczęstowała - nawet nie skubnęła. Zjadła 5 łyżeczek deserku, kawałeczek banana i tyle. Niestety :P posmakowały jej paluszki (nigdy nie jadla wcześniej).

Z Nancy jak zawsze świetnie i jak zawsze mialysmy o czym pogadać .
--------
Amelka mnie rozbraja:d Nadstawia stopy do całowania, na przemian, wołając "tę", zmienia stopę "tę", i tak dalej i tak dalej.

Pozmieniało nam się z zasypianiem - od kilku dni potrafi zasnąć na łóżku, najpierw przy uu, potem puszcza, leży..i..zasypia. Szok szok!
Cieszę się, że zaufałam sobie i sama do tego dorasta.
super super super!!!

co do pogrubionego - ja też się cieszę, że zaufałam sobie i nei dałam się zwieść przytykom innych że przyzwyczajam do noszenia, bujania itd. W nosie ich miałam i cieszyłam się obecnością Anusi. A teraz ona sama pokazuje mi na łóżeczko, żebym ją tam położyła i zasypia sama trochę mi żal tej naszej bliskości, ale widać już nie potrzebuje jej już aż tyle, a jak potrzebuje to mnie woła, kocham to słodkie "mama,mama"

Cytat:
Napisane przez Delicjanka Pokaż wiadomość
No wlasnie.....hmmm ;p ..... prowadze tabelke tylko (na co wydaje:P ) ale chyba zrobie tak jak Ty przy następnej wypłacie, zrobie limity tygodniowe.



Tzt pojechal na działke, dziś bierzemy Edzia na działke, tzt zrobił mu kojec..mam nadzieje, ze nie zapłacze się bidul w nocy...trzymajcie kciuki...


A ja musze do jutra oddać prace zaliczeniową
ja nie daję rady w ogóle
wkurza mnie to niesamowicie, jednak nie wybiaram produktów z najwyższej półki, nie szastam pieniędzmi, nie kupuję sobie 132455666767 ubrań, nie jemy w restauracjach a wciąż nam brakuje pieniędzy tzn brakuje, może nie brakuje, bo mamy co jeść, stać nas na sobotnie piwko, nie boję się, że nie będziemy mieć na chleb w ostatnim tygodniu miesiąca, ale jednak nie ma tej swobody, luzu itd

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Dziękujemy za kciuki. Akcja rozkręca się powoli, tak samo, jak przy jej pierwszym porodzie... Podejrzewam, że już niedługo mały będzie na świecie. Czekamy wszyscy, jak na szpilkach.

Silver, na 06.05., także lada chwila.

Charlizz, chyba w tym momencie jeszcze nie - dziecko zaraża bezpośrednio przed wyjściem choroby, tydzień wcześniej raczej nie powinno... A nawet jeśli, to nie znaczy, że i u Was się pojawi ospa... My miałyśmy kontakt z Zosią dzień przed wyjściem ospy u niej, więc było ogromne prawdopodobieństwo zarażenia się, a jednak nic się u nas nie stało... Także trzymam kciuki, aby i u Was było dobrze, bo niby ospa lekko przebiega u młodszych dzieci, ale ciężko takiemu maluchowi wytłumaczyć, aby się nie drapał.
serio?
a ja słyszałam, że zaraża ok 2 tygodni wcześniej aniżeli wyjście ospy i w przypadku mojej kol która była w ciąży i w dniu porodu dostała ospy (pisałam kiedyś) by się to sprawdziło

Cytat:
Napisane przez Aga8484 Pokaż wiadomość
Moja siostra dziś urodziła przez cc. Waga 4100 g.

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2
gratulacje!!!

Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
Aga gratulacje !


Mogę pokazać moją Małą?.
PS. Nie zwracamy uwagi na mnie.

https://www.youtube.com/watch?v=qoXoVw5i5YE
jest cudowna!

wybacz, ale od ciebie też nei mogłam oderwać wzroku, JESTEŚ PIĘKNA I TAKA CHUDZIUTKA!!!

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Nasz Stas urodzil sie dzis o 14.00, wazy 3440g, mierzy 55cm i jest przepiekny.

Wysłane z mojego ALCATEL ONE TOUCH 8008X przy użyciu Tapatalka
GRATULACJE!

Cytat:
Napisane przez misiaeel Pokaż wiadomość
Hej Kochane
uwaga bo długie.

Opowiem Wam jak to wszystko się stało. Więc w poniedziałek kupiłam sobie buty. Chciałam nie pokazywać Tż bo dzień wcześniej sobie już jedne kupiłam ale Hania zaczeła się bawić torbą pod wózkiem więc wyjąć musiałam;p no i przymierzyłam, pudło leżało na dywanie, patrzę Hania się nim zajęła więc powyjmowałam wszystko ze środka. Wszystkie śmieci typu wkładki, paragon i dwie torebki tego pochłaniacza. Zostawiłam Ją na tym dywanie bo wkłądała sobie klocki. Ja usiałdam przy stole żeby się kawy napić i słyszę „dzia” co oznacza, że mi coś daje. Patrzę a to rozerwana pusta torebka, jakby nadgryziona od tego pochłaniacza. W panikę wpadłam, Tż zaczął krzyczeć jak mogłam Jej to dać, oboje krzyczeliśmy. Hania siedziała i nie wiedziałą co się dzieje. Zaczęłam Jej wkładać palce do gardła, żeby zwymiotowała i nic. W histerie wpadła, strasznie zaczęła płakać. Zadzwoniliśmy po pogotowie, opisałam całą sytuację i przysłali karetkę. Po 10 min byli, zbadali i stwierdzili, że zabierają do szpitala. Więc Hanię pod pachę i szybko jedziemy. Nic nie spakowałam a Hania zrobiłą kupę w karetce. jak dojechaliśmy od razu nas przyjęli, mieliśmy konsultację z toksykologiem, pediatrą, kimś tam od żywienia i jeszcze jakimś lekarzem i kazali zostać na obserwacji. Zaprowadzili nas na oddział do jakieś mega małej klitki, myślę o fajnie jednoosobowa bo taka mała. Ale nie po godzinie przyprowadzili mamę z trzylatkiem. Było mierzenie, ważenie, kolejne badanie. No i wenflon. Zabrali mi Ja i nie pozwolili wejść. Płakała strasznie, jak nigdy. A ja stałam pod tym zabiegowym i też płakałam. Ja przynieśli to aż się trzęsła i zanosiła. Nie mogła się uspokoić, wtulona we mnie zasnęła. Tż pojechał po rzeczy. Oczywiście wziął wszystko nie to co miał, no ale dobra. Jakoś o 20 przyjechał, akurat Hania się obudziła. Więc kąpanie, mleko (nie mieli oczywiście naszego i musiałam kupić w aptece). Na noc zasnęła koło 23 no bo tyle nowych rzeczy no i dzidzia na wyciągnięcie ręki z nowymi zabawkami. no i tragiczna noc bo miała do paluszka ten pulsometr podłączony, więc kable przeszkadzały i świecił na czerwono więc był bardzo interesujący. no i brzuszek bolał bo się prężyła strasznie.Następnego dnia dopiero lekarz przyszedł o 14.dowiedziałam się, że Hania ma dość mocno podwyższone leukocyty i musimy jeszcze zostać. Załamałam się bo warunki tragiczne. po podłodze chodzić nie wolno, po korytarzu tez. Zostaje łóżeczko i moja kozetka. Masakra. jeszcze sala była tak mała, że obie przy łóżeczkach stać nie mogłyśmy. Po południ mnie przeniosły bo chłopczyk z którym leżałyśmy miał problemy z wypróżnianiem, nie będę już wchodzić w szczegóły. No i trafiłąm na jakąś dziwną eko mame, która powiedziała, że Hania jest gruba i nie wierzy w to, że waży tylko 10,5.a ona z córka trafiła bo ma sporą niedowagę Druga noka dużo lepsza bo zasnęła o 20 i pobudka o 6 już o 11 przyszła lekarka, że leukocyty już w normie i możemy iść
Powiem Wam, że położne były super, ale lekarze tragedia. Żadnych obchodów nie było, dowiedzieć się czegoś graniczyło z cudem. Plus za dobre jedzenie i deitetyka, który indywidulanie przygotowywał jedzenie dla każdego dzieciaczka, co kto chciał.

ogólnie to chyba nigdy sobie tego nie wybaczę. za każdym razem jak musieli Jej coś robić, czy badać i Ona płakała to mi się wyć chciało, że to wszystko moja wina.

ja przez te dwa dni zjadłam jedną bułkę. zapomniałam w ogóle jedzeniu. żyłam dzięki kawie.

coś jeszcze wam miałam opisać, ale zapomniałam
a teraz trochę nadrobię

dobrze, że już dobrze
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC05153.jpg (176,4 KB, 54 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC05168.jpg (191,2 KB, 30 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC05266.jpg (137,3 KB, 43 załadowań)
__________________
kocham i jestem kochana


najszczęśliwsza
Anulka 2.02.2013
ewulkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-01, 20:44   #3338
mikakrolikowa
Zakorzenienie
 
Avatar mikakrolikowa
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 3 094
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
ja też świętokrzyska, więc wyobraź sobie moje zdziwienie, kiedy po przeprowadzce do Krk na studia usłyszałam od współlokatorki, żebym się poczęstowała pomadeczkami
dołączam sie moja t tak mówi
mikakrolikowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-01, 20:48   #3339
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Ewulkaa wspaniale wyglądasz i te włosy
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-01, 20:53   #3340
fewcia
Zakorzenienie
 
Avatar fewcia
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 3 394
GG do fewcia
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Dziewczyny przesadzacie troszke z tymi zachwytami nade mną Kochane jesteście!
Misia dobrze ze juz w domu jestescie,nie obwiniaj sie,nasze dzieci sa na etapie wszędobylstwa

Nancy,Debrah zazdroszcze spotkania!

Nancy ja nigdy w zyciu nie pozwole mojemu tz kupic motor M. marzyl o tym,ale gdy 5 lat temu jego najlepszy przyjaciel zginal na dwoch kolkach,to troszke mu sie odmienilo

Ewulka sliczne jestescie!!!

Sylwia dla mnie i tak jestes najdzielniejsza mama na watku!

Blancia dzisiaj caly dzien na dworze. Wieczorem po kapieli pytam ją czy idzie spac,a Ona dala buziaka tatusiowi,zrobila mu8 papa,pobiegla do pokoju,weszla sama do lozeczka,polozyla glowke na poduszce,zrobila mi papa i usnela w ciagu 4 sekund. Zobaczcie jak to trzeba trafic w moment...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
fewcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-01, 20:53   #3341
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Cytat:
Napisane przez mikakrolikowa Pokaż wiadomość
dołączam sie moja t tak mówi
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-01, 20:56   #3342
fewcia
Zakorzenienie
 
Avatar fewcia
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 3 394
GG do fewcia
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Jeszcze tylko chcialam slowo o tym linku z otyla kobieta,jak mozna sie doprowadzic do takiego stanu?????

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
fewcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-01, 21:01   #3343
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Cytat:
Napisane przez misiaeel Pokaż wiadomość
Dziewczyny my już w domu dziękujemy za wszystkie kciuki, jesteście Kochane
ja jestem wykończona. psychicznie i fizycznie.
nadrobię i opowiem Wam więcej jutro
Hania bidulka moja była bardzo dzielna
Dobrze że już w domku jesteście. Ale się strachu najadłyście biedne Wy

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
witajcie
za nami przefajny dzień w przemiłym towarzystwieB]Debrah [/B]jeszcze raz wielkie dzięki za dzisiaj
powiem Wam, że jestem zszokowana, jak nasze dzieci pięknie potrafią się bawić, dzielić zabawkami i nie wchodzić sobie w drogę, obserwują siebie bacznie i uczą się
tak więc Kuba na koniec imprezy złapał w rączki pchacza ( który de facto od kilku tyg stał u nas nieużywany, bo Kuba nie chciał w ogóle z nim chodzić) i poszedł
na koniec Amelka i Kuba jedli makaron z jednej miseczki słodziaki dwa
Ale super że tak się fajnie "dogadują"
Cytat:
Napisane przez YellowSheep Pokaż wiadomość
Cudnie jest - mamy dziś z tż rocznicę, no i nie wiem, mam to uczcić minutą ciszy? :| nie chce mi się już nawet pisać, ale oczywiście nastąpiły różne okoliczności które sprawiły że wyszedł "coś kupić" prawie dwie godziny temu i jeszcze nie wrócił. Dobija mnie ten człowiek - dokładnie tego potrzebowałam dziś - siedzieć sama cały wieczór


ed.

wrócił

ku.wa..........
Cytat:
Napisane przez Kija80 Pokaż wiadomość
A czy ja w ogóle wspominałam że też chorujemy? Najpierw mnie męczyło chyba z trzy tygodnie, skończyło się antybiolem. Zapalenie tchawicy. I do tego jakieś zapalenie mięśni szyi się wdało, coś mnie postrzyknęło w szyję i tydzień wyłam jak ruszyłam głową. A w poniedziałek Ania się obudziła z krtanią. Co do krtani kolejny raz luzik, nie miała duszności i kaszel szczekający szybko przeszedł w mokry, ale jeszcze ją trzyma, dziś mi się obudziła z gorączką. Niby na chorą nie wygląda, szaleje po domu, ale jednak superzdrowa to ona na pewno nie jest. Ciekawe czy u niej też się skończy antybiotykiem...
ZDRÓWKA!!!!!!!!!!
Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
Majowkowe pozdrowienia
ale on dorosły już
Cytat:
Napisane przez Aga8484 Pokaż wiadomość
Moja siostra dziś urodziła przez cc. Waga 4100 g.

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2
gratulacje!
Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
Mogę pokazać moją Małą?
PS. Nie zwracamy uwagi na mnie

https://www.youtube.com/watch?v=qoXoVw5i5YE
Ale Blanka słodka!
A Ty jaka laseczka fiu fiu
Fajne WY
Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Nasz Stas urodzil sie dzis o 14.00, wazy 3440g, mierzy 55cm i jest przepiekny.

Wysłane z mojego ALCATEL ONE TOUCH 8008X przy użyciu Tapatalka
gratulacje!!
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-01, 21:17   #3344
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Cytat:
Napisane przez ewulkaaa Pokaż wiadomość

TŻ dziś ma męski wieczór, Anna zasnęła a ja wes nadrobiłam i oglądam zdjęcia. Byliśmy dzisiaj w ZOO w Czechach w Ostravie, ludziów jak mrówków przy wejściu, ale że ZOO duże to później się rozluźniło, było cuuudnie! w załącznikach trochę prywaty
Super fotki widziałam na fb
Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
Blancia dzisiaj caly dzien na dworze. Wieczorem po kapieli pytam ją czy idzie spac,a Ona dala buziaka tatusiowi,zrobila mu8 papa,pobiegla do pokoju,weszla sama do lozeczka,polozyla glowke na poduszce,zrobila mi papa i usnela w ciagu 4 sekund. Zobaczcie jak to trzeba trafic w moment...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Jejku aż ciężko mi w to uwierzyć
u nas chyba nigdy tak nie będzie. Wątpię że Daria kiedykolwiek sama zaśnie


---------------------------------
My dziś mieliśmy bardzo udany dzień. Byliśmy w zoo
Pierwszy raz byliśmy z Darią i była zachwycona



Dziewczyny jutro idę z Daria o 8.00 rano do nefrologa z tym wynikiem z usg. Ciekawa jestem co ta moja lekarka powie na ten wynik

A na 14.30 do pracy idę także nie mam długiego łikendu



I jeszcze fotky
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg SAM_1529.jpg (245,4 KB, 30 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg SAM_1531.jpg (194,8 KB, 20 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg gggg.jpg (123,1 KB, 37 załadowań)
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.

Edytowane przez s i l v e r
Czas edycji: 2014-05-01 o 21:40
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-01, 21:23   #3345
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Cytat:
Napisane przez sylwietta1988 Pokaż wiadomość
hejo
My tradycyjnie juz cały dzien na dworze
bo ja musze przytyc to kazdy sposób dobry
jakie pomadki? bo ja nie znaju
Hje twierdzi, ze tak sie mowi na czekoladki, choc jak dla mnie to jakas sciema jest

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
nawet mi nie mów :/ tż miał kiedyś już motor ale miał wypadek, wtedy go sprzedał, długo nie miał i teraz go znowu naszło :/ mam nadzieję, że go szybko sprzeda
a co do spotkań to nawet nie wiesz, jak już teraz fajnie się bawią jak będą starsze to w ogóle będzie szaleństwo
Pomoz mu opchnac go
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-05-01, 21:35   #3346
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

silver kciuki za jutrzejszą wizytę

nawijko już go wystawił
i teraz dzwonią jacyś napaleńcy i smsy wysyłają
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-01, 21:35   #3347
Delicjanka
Zakorzenienie
 
Avatar Delicjanka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Hejos.

Usypiam... Amelka właśnie padła, moja bidulka miała dziś pierwszy wypadek... tak sie wywaliła, ze rozcieła sobie troszke dziąsełka i strasznie jej krew leciała, ręce mi się tak trzęsły, bo nie wiedziałam, czy sobie język przegryzla czy co.. ale później spojrzałam i troszeńkę ...ale aż mi słabo jak to pisze, praktycznie od 18 była przy uu, tak więc chyba se zaraz okłady zrobie na uu bo tak zostały wyciumkane:brzyda l:

Biore się za pisanie pracy;/ do jutra termimn :/

Misia,
dobrze ze juz wyszłyście!

Fewciu, Blaneczka slodka! ja ostatnio z Amelką zjezdzałam na zjezdzalni na basenie;p ale takiej malutkiej ;p


Silver, Ewulka, slooooooooooodkie te Wasze niusie <3 <3 <3
__________________
Moja najukochańsza kruszynka
Amelia
10.01.2013

Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało
waga: 48, 60cm w brzucholu.


Edytowane przez Delicjanka
Czas edycji: 2014-05-01 o 21:42
Delicjanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-01, 21:45   #3348
Kija80
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 1 414
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Oczywiście że pomadki to czekoladki

Ewulka czemu nici z seksu, tam było bodajże napisane że się seksili 4 razy dziennie tylko się babce zrobił zator w nodze i musieli przestać. Ja się zastanawiam czy ci ludzie na pewno wiedzą na czym polega seks, może po prostu chodzi im o coś zupełnie innego tylko mylą pojęcia? No bo jakby się ten facet miał przebić przez ten tunel co baba ma między nogami to chyba by musiał mieć narzędzie grubo powyżej średniej pod względem długości...
Kija80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-01, 21:54   #3349
hje
Zakorzenienie
 
Avatar hje
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 452
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Hje twierdzi, ze tak sie mowi na czekoladki, choc jak dla mnie to jakas sciema jest
No ale tak jest Tylko Małopolska taka dziwna?

Cytat:
Napisane przez Kija80 Pokaż wiadomość
Oczywiście że pomadki to czekoladki
Chociaż Ty jedna



Cudne zdjęcia wszystkie!
hje jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-05-01, 22:08   #3350
mala_19kw
Zakorzenienie
 
Avatar mala_19kw
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 5 826
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Misiael- na samą myśl o szpitalu i o tym jakbym miała tam trafić z tak mobilnym dzieckiem robi mi się słabo Nie wyobrażam sobie tego po prostu a szpitali boję się jak diabeł święconej wody. Współczuję wam z całego serca przez co musieliście razem przejść,najważniejsze że wszystko się dobrze skończyło i że szybko zareagowaliście. Dzięki temu lekarze wiedzieli co robić. Nie możesz się winić bo nie jesteś w stanie przewidzieć wszystkiego. Nasze dzieci są bardzo ciekawe świata i robią wszystko żeby go jak najlepiej poznać. Nawet patrząc na dziecko,będąc przy nim coś może się stać. Ostatnimi czasy Oskar będąc w zasięgu mojej ręki spróbował ziemi,trocin,węgla(zdążył am wyjąć z buzi),trawy - byłam przy nim,bawił się a wystarczyła chwila,moje zaćmienie umysłu i Oskar kosztował smaki przyrody
Nigdy nie można przewidzieć co zrobi dziecko w danej chwili-one mają setki pomyśłów na sekundę.
Także mocno przytulam

Jutro jedziemy na zakupy,Oskar zostaje chyba w domu (aczkolwiek nie wiem czy to będzie takie łatwe bo dziś nie dawał mi wyjść z pokoju,w ogóle ginąć z jego oczu ).

Dziewczyny od jakiegoś czasu -przeszło tygodnia- mam z małym problem. Nie wiem co jest przyczyną ale nie daje sobie z nim rady. Nie daje zmienić sobie pampersa. Nikomu. Trzeba go przewijać we dwie osoby bo inaczej się nie da. Nic nie pomaga,nawet przedmioty których nigdy jeszcze nie miał w ręku go nie interesują. Drze się jak opętany i ucieka. Taka zmiana pieluchy trwa kilka minut-boję się z nim zostać sama bo nie ogarnę go w tym temacie za chiny ludowe. Macie jakieś pomysły co może być przyczyną? Męczy mnie to już że nie daje rady z własnym dzieckiem
__________________
Od 20.04.2007r. Razem.
Od 11.08.2012r. Żona.
OSKAREK
Ur. 23.01.2013

"Dla Ciebie moje serce bije,tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło"

KosmetyczneSzaleństwo

7DniTygodnia
mala_19kw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-01, 22:10   #3351
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
nawijko już go wystawił
i teraz dzwonią jacyś napaleńcy i smsy wysyłają
O, kurde, juz? To po co go kupowal?

Cytat:
Napisane przez Kija80 Pokaż wiadomość
Oczywiście że pomadki to czekoladki

Ewulka czemu nici z seksu, tam było bodajże napisane że się seksili 4 razy dziennie tylko się babce zrobił zator w nodze i musieli przestać. Ja się zastanawiam czy ci ludzie na pewno wiedzą na czym polega seks, może po prostu chodzi im o coś zupełnie innego tylko mylą pojęcia? No bo jakby się ten facet miał przebić przez ten tunel co baba ma między nogami to chyba by musiał mieć narzędzie grubo powyżej średniej pod względem długości...
Kochaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aam


Swoja droga obrzydzenie mnie bierze jak ogladam te zdjecia...

Cytat:
Napisane przez hje Pokaż wiadomość
No ale tak jest Tylko Małopolska taka dziwna?
Ojj wiem, zartuje


silver, umowilas sie z ewulka co do bluzki?
Piekne dzieciaczki!
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-01, 22:18   #3352
YellowSheep
Rozeznanie
 
Avatar YellowSheep
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 736
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Cytat:
Napisane przez charlizz Pokaż wiadomość
Yellow, to dwie godziny kupował te czekoladki i wino?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
no, był w Tesco a tam kolejka z okazji długiego weekendu, a potem niby coś z autem jeszcze nawaliło. ta, mhm. Myślałam przez chwilę że może jakąś niespodziankę szykuje, ja to głupia jednak jestem

Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość

Yellow może TŻ myślał, że winem załatwi sprawę
Coś ty, pewnie miał ochotę i na czekoladki też, to miał dwa w jednym...

Cytat:
Napisane przez Aga8484 Pokaż wiadomość
Moja siostra dziś urodziła przez cc. Waga 4100 g.

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2


Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Nasz Stas urodzil sie dzis o 14.00, wazy 3440g, mierzy 55cm i jest przepiekny.

Wysłane z mojego ALCATEL ONE TOUCH 8008X przy użyciu Tapatalka
Gratulacje!!!

Cytat:
Napisane przez sylwietta1988 Pokaż wiadomość
mnie juz słów brak po prostu...... znam takie zagrania z autopsji... I wiem, jak to boli...... Przytulam mocno
Dziękuję kochana

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
Jejku aż ciężko mi w to uwierzyć
u nas chyba nigdy tak nie będzie. Wątpię że Daria kiedykolwiek sama zaśnie


---------------------------------
My dziś mieliśmy bardzo udany dzień. Byliśmy w zoo
Pierwszy raz byliśmy z Darią i była zachwycona



Dziewczyny jutro idę z Daria o 8.00 rano do nefrologa z tym wynikiem z usg. Ciekawa jestem co ta moja lekarka powie na ten wynik

A na 14.30 do pracy idę także nie mam długiego łikendu



I jeszcze fotky
Daria jest cudowna a ja myślałam, że zasypia sama?


Zmęczona jakaś jestem. Niby byliśmy w tym ogrodzie i nawet na grillu ale co z tego, skoro jest między nami jak jest i nie cieszy mnie to wcale. Szczerze mówiąc bardziej mnie cieszy jak idę sama z Olim gdzieś, nikt nie ma humorów, pretensji, nikt nie buczy mi nad uchem...
YellowSheep jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-01, 22:19   #3353
hje
Zakorzenienie
 
Avatar hje
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 452
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
Dziewczyny od jakiegoś czasu -przeszło tygodnia- mam z małym problem. Nie wiem co jest przyczyną ale nie daje sobie z nim rady. Nie daje zmienić sobie pampersa. Nikomu. Trzeba go przewijać we dwie osoby bo inaczej się nie da. Nic nie pomaga,nawet przedmioty których nigdy jeszcze nie miał w ręku go nie interesują. Drze się jak opętany i ucieka. Taka zmiana pieluchy trwa kilka minut-boję się z nim zostać sama bo nie ogarnę go w tym temacie za chiny ludowe. Macie jakieś pomysły co może być przyczyną? Męczy mnie to już że nie daje rady z własnym dzieckiem
U nas przewijanie na leżąco jest możliwe tylko wtedy, kiedy Pola pije i trzyma sama butelkę. W innym przypadku mamy latanie po chałupie i ubieranie pampersa w biegu i na stojąco. Ale to już chyba od dwóch miesięcy, więc się przyzwyczaiłam

Edytowane przez hje
Czas edycji: 2014-05-01 o 22:21
hje jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-05-01, 22:25   #3354
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Jeszcze cos - niektore z Was pisaly, ze podziwiaja te, ktore przewijaja na przewijakach.
Ja z kolei podziwiam mamy przewijajace na lozkach/podlodze - jak Wam sie udaje utrzymac dziecia? Moj od razu spitala A na przewijaku czuje chyba jakis respekt do wysokosci, z ktorej moglby spac :P
Choc super interesujaca rzecz w łapkach jest niezbedna.
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-01, 22:29   #3355
Delicjanka
Zakorzenienie
 
Avatar Delicjanka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Jeszcze cos - niektore z Was pisaly, ze podziwiaja te, ktore przewijaja na przewijakach.
Ja z kolei podziwiam mamy przewijajace na lozkach/podlodze - jak Wam sie udaje utrzymac dziecia? Moj od razu spitala A na przewijaku czuje chyba jakis respekt do wysokosci, z ktorej moglby spac :P
Choc super interesujaca rzecz w łapkach jest niezbedna.
Moja jak widzi pampersa to usmiecha się niczym diabełek i spierdziela na przedpokój;p ale przewijaka sobie nie wyobrażam, odkąd Amelka skonczyła 6msc nie uzywam.
__________________
Moja najukochańsza kruszynka
Amelia
10.01.2013

Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało
waga: 48, 60cm w brzucholu.

Delicjanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-01, 22:29   #3356
YellowSheep
Rozeznanie
 
Avatar YellowSheep
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 736
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Co do przewijania - my też tylko na przewijaku, na łóżku ucieka, czasem po kąpieli udaje mi się ogarnąć go jeszcze w łazience na stojąco ale generalnie przy zmianie pieluchy jest histeria.

Nie jestem pewna, ale dziś widziałam reklamę i chyba od jutra w Auchan mają być Pampersy za 29,99
YellowSheep jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-02, 03:30   #3357
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Czesc!
aga, black gratulacje dla siostr Waszych!
charlizz Ola mogla sie zarazic, za ok tydzien bedziesz wiedziala na pewno
nawijko Yae ucieka zawsze i wszedzie, wiec o tyle bezpieczniej, ze z podlogi nie spadnie
mala wyprobuj pieluchomajtki
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-02, 05:43   #3358
Aga8484
Zakorzenienie
 
Avatar Aga8484
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 828
GG do Aga8484
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

U nas nie ma problemu z przewijaniem. Zuzka leży na łóżku, nie ucieka. Czasami nogami.kopie . Także wypas mamy p:p

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2
Aga8484 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-02, 06:59   #3359
misiaeel
Wtajemniczenie
 
Avatar misiaeel
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 870
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

dzień dobry

Tz w pracy, pogoda do
Dziewczyny dziękuje za każde słowo pocieszenia wiem, że takie sytuacje są niestety nieuniknione, no ale jakoś nie mogę sobie tego przetłumaczyć:/

silver śliczna Daria i kciuki za wizytę!

sylwia mnie też to bardzo zdziwiło. tylko tam było tak, że każdy lekarz miał przydzielone jedno czy dwoje dzieci i przychodził kiedy chciał

ewulka śliczne jesteście

fewciu nie przesadzamy jesteś piękną kobietą!

Deli biedna Amelka

mała powiem Ci, że jak usłyszałam, ze chodzić nie można po sali ani po korytarzu to myślałam, że się popłacze. no bo jak przetłumaczyć dziecku, że tylko łóżeczko? gdzie Ona w domu w nim siedzi może z 5 minut ale jakoś dałyśmy radę, w drugiej sali miałam kozetkę przy oknie, więc ptaki na parapecie siadały to szał był no i ściany z szybami, więc zabawy z dziećmi w akuku

nawijko ja też podziwiam te mamy co radzą sobie bez przewijaka u nas by nie przeszło;p
__________________
Hanusia
01.02.2013


Aniołki[*][*]25.01.2012
misiaeel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-02, 07:12   #3360
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Hejka!
ale sie pogoda popsula
wczorajszy grill w poludnie juz w swetrach grubych a wieczornego zastapil piekarnik
a teraz 4 stopnie, no cudnie poprostu

bylismy wczoraj w takiej meeeega duuuuuuuuzej bawialni, suuuper bylo

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość


I jeszcze fotky


Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Nasz Stas urodzil sie dzis o 14.00, wazy 3440g, mierzy 55cm i jest przepiekny.

Wysłane z mojego ALCATEL ONE TOUCH 8008X przy użyciu Tapatalka


Cytat:
Napisane przez misiaeel Pokaż wiadomość
Hej Kochane
uwaga bo długie


Cytat:
Napisane przez ewulkaaa Pokaż wiadomość
w załącznikach trochę prywaty


wlosyyyyyyy

Cytat:
Napisane przez Aga8484 Pokaż wiadomość
Moja siostra dziś urodziła przez cc. Waga 4100 g.

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2


Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
Aga gratulacje !


Mogę pokazać moją Małą?
PS. Nie zwracamy uwagi na mnie

https://www.youtube.com/watch?v=qoXoVw5i5YE


[QUOTE=YellowSheep;4626538 3]

Nie jestem pewna, ale dziś widziałam reklamę i chyba od jutra w Auchan mają być Pampersy za 29,99 [/QUOTE]

__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)



pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-05-22 07:35:14


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:55.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.