Jeszcze trzy lub dwa miesiące i już będą nasze brzdące. MAMY LIPCOWE 2014, część V

[malwiska]

Napisane przez Marianna 54

Byłam na tej akcji organizowanej w Lublinie na początku kwietnia i ... nie polecam. Organizacja bardzo kiepska :/ akcja miała zacząć się o 11 byliśmy przed 10 pełno kobiet w ciąży, kilka krzeseł tylko nikt nic nie wie czeski film. Po 11 zaczeli zapisywać i co się okazało że miejsc jest ok 30 a kobiet ok 100. Chociaż jak czekaliśmy to organizatorzy zapewniali że przebadają wszystkich chetnych. Koniec końców się dostaliśmy na to badanie bo któś przed nami zrezygnował i tu kolejne rozczarowanie. Usg trwało 5 minut Pani dr nic się nie odzywała , dziecka nie widziałam bo monitor był w drugą stronę. Na koniec Pani dr mówi że dziecko ma trochę dziurę w głowie ale to nic. Ja takie oczy i pytam się jaką dziurę a ona, że chodzi jej o to że łożysko główkę zasłania i jak chce zdjęcie zrobić to wygląda jakby była dziura i ona ładniejszego zdjęcia nie zrobi, wrażenia bezcenne :/. Wyszłam z 1 niewyraźnym zdjęciem i ogromnym strachem czy z moim Malenstwem wszystko dobrze.
Jedyny plus to Pani fotograf i dzięki temu mamy z tż piękne ciązowe zdjęcie jedyne zresztą od początku ciąży
Może u Was będzie lepsza organizacja, ale u nas to średnio wszystko wyszło.

dzięki za opinie
ja jutro mam wizyte i wszystkiego się dowiem... wczoraj mój tż do mnie:
-nie mogę się doczekać piątku
a ja ciemna masa mówię: przecież ostatnio było tyle wolnego, chyba pora już zacząć zarabiać :P a on:
-no ale ja się nie mogę doczekać piątku bo w piątek mamy wizyte i znów zobacze naszą żabkę

[simka234]

Ja po śniadanku mały zaczyna się budzić

Nautiz mi mówili na rechabilitacji kiedyś że najkorzystniej jest pływać na plecach
Robaczek mi orkiszowy z naszych piekarn podnosił cukier..
Moze u was jest lepszy ten chleb..

Pogoda nie jest zchęcająca.. nic mi sie nie chce..
Jeśli ktoś ma dziś wizyty to kciuki

---------- Dopisano o 08:22 ---------- Poprzedni post napisano o 08:18 ----------

Malwiska hehe no to załapałaś
Nautiz rożek śliczny żebym ja umała szyć..

[malwiska]

Napisane przez simka234

Ja po śniadanku mały zaczyna się budzić

Nautiz mi mówili na rechabilitacji kiedyś że najkorzystniej jest pływać na plecach
Robaczek mi orkiszowy z naszych piekarn podnosił cukier..
Moze u was jest lepszy ten chleb..

Pogoda nie jest zchęcająca.. nic mi sie nie chce..
Jeśli ktoś ma dziś wizyty to kciuki

---------- Dopisano o 08:22 ---------- Poprzedni post napisano o 08:18 ----------

Malwiska hehe no to załapałaś
Nautiz rożek śliczny żebym ja umała szyć..

no ja dzisiaj po śniadaniu 117, póki co nie zmieniam nic oprócz chleba i większej ilości warzyw bo wczoraj 0 warzyw na śniadanie. Jak mi dzisiaj każe zamienić dwie kromki z I na jedną z II to tak zrobię

[svelta]

Napisane przez malwiska

dzięki za opinie
ja jutro mam wizyte i wszystkiego się dowiem... wczoraj mój tż do mnie:
-nie mogę się doczekać piątku
a ja ciemna masa mówię: przecież ostatnio było tyle wolnego, chyba pora już zacząć zarabiać :P a on:
-no ale ja się nie mogę doczekać piątku bo w piątek mamy wizyte i znów zobacze naszą żabkę

oooo jak słodko fajnie, że tak się angażuje

[simka234]

Napisane przez malwiska

no ja dzisiaj po śniadaniu 117, póki co nie zmieniam nic oprócz chleba i większej ilości warzyw bo wczoraj 0 warzyw na śniadanie. Jak mi dzisiaj każe zamienić dwie kromki z I na jedną z II to tak zrobię

117 to nie jest źle.. ja czekam na mierzenie i zobacze ile będę miała..
U mnie właśnie dużo od chleba zależało, dziś tż ma mi dostawę zrobić

[svelta]

Dzwoniła do mnie wczoraj moja mama- wpadła jej w ręce gazetka z rossmanna i podobno od jutra znów pampki w promocji z kartą Rossnę. Dziś do niej jadę, więc obczaję co tam jeszcze ma być

[malwiska]

a ja kupiłam tylko jedną paczke pampersów i nawet mi się nie chciało iść do Lidla sprawdzić czy maja.. pewnie do rosmana też mi będzie nie po drodze ... coś leniwa się zrobiłam :P

[simka234]

Cukier przed śniadaniem 85 po śniadaniu 99
Czyli wszystko w porządku..

Ja jeszcze kupie jak będą narazie mi nie po drodze było..

[malwiska]

Napisane przez simka234

Cukier przed śniadaniem 85 po śniadaniu 99
Czyli wszystko w porządku..

Ja jeszcze kupie jak będą narazie mi nie po drodze było..

to super, ja mam wyższe skoki o przed śniadaniem miałam 77 a po 117 mam nadzieje że jutro po tym innym chlebie będę miała już w normie. A długo jesz śniadanie?? bo ja tak z 10min a nie wiem czy długośc jedzenia ma wpływ na cukier jak mam mierzyć od momentu kiedy zaczynam jeść spytam dzisiaj lekarza

[Integra]

Dzięki dziewczyny za dobre słowo, mam nadzieję, że będą pasowały

Napisane przez simka234

Integra paputki śliczne..szkoda że ja nie umiem na szydełku robić..

Te akurat są frywolitkowe, nie na szydełku, ale jedno i drugie jest proste. Warto kiedyś spróbować

Napisane przez Nautiz

Udało mi się wczoraj uszyć zasłonki do pokoju małego (białe w czerwone i granatowe gwiazdki), tż okno umył i zasłonki powiesił i jest tam teraz tak ładnie

O, to wstawiaj zdjęcie

Napisane przez Nautiz

A i jeszcze rożek pokażę, też uszyłam. Powiem Wam, że lubię szyć coś dla Synka

Fajny, uwielbiam ten materiał Też lubię coś dzieciaczkom zrobić

U mnie dziś wizyta, to się nasiedzę w poczekalni... jakieś trzy godzinki, jak mi się poszczęści...

[simka234]

Napisane przez malwiska

to super, ja mam wyższe skoki o przed śniadaniem miałam 77 a po 117 mam nadzieje że jutro po tym innym chlebie będę miała już w normie. A długo jesz śniadanie?? bo ja tak z 10min a nie wiem czy długośc jedzenia ma wpływ na cukier jak mam mierzyć od momentu kiedy zaczynam jeść spytam dzisiaj lekarza

Zależy co jem ale 5-10 min. Mi schodzi
Czasem też mam większe skoki zależy co zjem..
Dziś kiełbaska na goraco i kanapka z pomidorem i sałatą
Mi godz po skończonym posiłku kazala mierzyć i tak robi

Integra a co to frywolitkowe? Bo niedouczona jestem

[mamaya]

Dzień dobry
Wczoraj wieczorem próbowałam kilka razy napisać post i ciągle mi się kasował, więc zrezygnowałam
Spróbuję teraz, może się uda

To info dla dziewczyn z Warszawy co prawda, ale...
Utwierdziłam się wczoraj w przekonaniu, że szpital im. Dzieciątka Jezus bije na głowę Zośkę
Zacznę od tego, że ten szpital od wielu, wielu lat jest bardzo dobry, moja pra - prababcia pracowała w nim przed II wojną, po wojnie i już wtedy trafiały tam skomplikowane przypadki, była super opieka i generalnie nie było lepszego szpitala w okolicy.
A wczoraj rozmawiałam z dziewczynami, które rodziły na Starynkiewicza w przeciągu dwóch lat (w tym jednej dziewczyny siostra leży teraz w szpitalu po porodzie) i wszystkie jak jeden mąż zgodnie stwierdziły, że nawet gdyby im dopłacali to nigdzie indziej nie urodziłyby. Kilka z nich była świadkami jak przywozili te najtrudniejsze przypadki z Zośki właśnie tam, bo w Zośce umywali ręce po kilku dniach pobytu takiej "trudnej" pacjentki.

Ot, to taka ciekawostka Ale cieszę się bardzo, że miałam szansę poznać kolejne opinie i to tak pozytywne

[simka234]

Napisane przez mamaya

Dzień dobry
Wczoraj wieczorem próbowałam kilka razy napisać post i ciągle mi się kasował, więc zrezygnowałam
Spróbuję teraz, może się uda

To info dla dziewczyn z Warszawy co prawda, ale...
Utwierdziłam się wczoraj w przekonaniu, że szpital im. Dzieciątka Jezus bije na głowę Zośkę
Zacznę od tego, że ten szpital od wielu, wielu lat jest bardzo dobry, moja pra - prababcia pracowała w nim przed II wojną, po wojnie i już wtedy trafiały tam skomplikowane przypadki, była super opieka i generalnie nie było lepszego szpitala w okolicy.
A wczoraj rozmawiałam z dziewczynami, które rodziły na Starynkiewicza w przeciągu dwóch lat (w tym jednej dziewczyny siostra leży teraz w szpitalu po porodzie) i wszystkie jak jeden mąż zgodnie stwierdziły, że nawet gdyby im dopłacali to nigdzie indziej nie urodziłyby. Kilka z nich była świadkami jak przywozili te najtrudniejsze przypadki z Zośki właśnie tam, bo w Zośce umywali ręce po kilku dniach pobytu takiej "trudnej" pacjentki.

Ot, to taka ciekawostka Ale cieszę się bardzo, że miałam szansę poznać kolejne opinie i to tak pozytywne

To ja dorzucę swoją moja ciotka rodziła tam blźniaki 3 lata temu w 29 tyg ciąży i tez była zadowolona

[Integra]

Napisane przez simka234

Integra a co to frywolitkowe? Bo niedouczona jestem

Frywolitka to bardzo stara technika wyplatania koronek. Używa się do tego czółenek. Tak wyglądają przykładowe gwiazdki z frywolitki i robione na szydełku
----------------------------------
Aha, dziewczyny skierowane na cesarkę, przypomniałao mi się, że do szpitala warto wziąć oprócz normalnej dużej wody, taką małą butelkę, najlepiej z dziubkiem, albo słomkę do kubka. Zaraz po zabiegu ciężko jest się ruszyć i zwykłe napicie wody jest nie lada problemem

[robaczek-85]

Ehhh dalej mam za wysoki cukier rano, mimo insuliny. Jutro konsultacja z diabetologiem :-/ dziś w nocy bolał mnie brzuch i twardnial kilka razy, Młodego odprowadzilam do przedszkola i jak wracalam to znowu mnie rozbolal :-/ zaleglam więc na kanapie

[Fame]

Witam!
Jaka paskudna pogoda dzisiaj w lubelskim! zimno, pochmurno i deszczowato pojadę dzisiaj moze do jakiegoś lumpka bo zwariuje..
Muszę tez znalezc sobie jakies zajęcie, bo skoro mam prowadzić bardziej leżący tryb życia to się zanudzę, ileż w końcu można siedzieć na ''internetach''

Za wszystkie wizyty

MALWISKA kochany ten Twoj tż

[Nautiz]

Dla dziewczyn, które lubią/prowadzą kalendarze.

http://www.brioko.pl/dzienniczek-dnia-maluszka.html

Jest też wersja dla ciężarnej ale z wiadomych względów już jej nie pokazuję


Integra Frywolitki to według mnie wyższa szkoła jazdy. Widziałam kiedyś biżuterię, kryształy w takim frywolitkowym splocie, przepiękna poszłabym w takiej do ślubu gdybym taką przed ślubem znalazła.

Integra ale te paputki to były Twoje? Czy to takie robić będziesz?

[sunfire]

Napisane przez robaczek-85

Ehhh dalej mam za wysoki cukier rano, mimo insuliny. Jutro konsultacja z diabetologiem :-/ dziś w nocy bolał mnie brzuch i twardnial kilka razy, Młodego odprowadzilam do przedszkola i jak wracalam to znowu mnie rozbolal :-/ zaleglam więc na kanapie

Może no-spe weź profilaktycznie, nie zaszkodzi, a u mnie podobnie się zaczynało.

[karolina2121]

Hej Dawno nie pisałam, ale podczytuję z krzaczorów

Wczoraj wizytowałam, mały waży ok. 1300g. Pokazał siusiaka,pooglądałam jego buźkę, dopóki nie zaczął zasłaniać jej ręką, a potem to nawet nogi na głowę zarzucał Ogólnie wszystko jest ok Wymiary dziecka zgadzają się z terminem.

Trochę wczoraj posprzątałam w domu i wieczorem rozbolał mnie brzuch i dostałam od męża oficjalny zakaz robienia w domu czegokolwiek... nawet obiadu mam nie robić.. nie wiem czy tak wytrzymam pewnie zrobię jakąś szybką zupkę wiem, że większość z Was ma już dawno wyprawkę ogarniętą... ja dopiero się za to biorę, nie potrzebuję dużo rzeczy bo mam po Antku większość, ale jest kilka pozycji, które już powinnam kupić

1.lozeczko turystyczne
2.pojemnik na pieluchy
3.pieluchy flanelowe
4.kołdra + poduszeczka klin
5.posciel ikea
6.butelki wybrać
7.smoczki x 3


do szpitala

1.podkłady poporodowe
2.duze podpaski
3.biustonosz alles
4.pizama do karmienia

Chyba tyle... może ktoś mnie zainspiruję, co jeszcze się przyda?


Pozdrawiamy

[Domi_00]

Dzień dobry

Zasypiam. Przez skurcze łydek w nocy budzę się zmęczona jak po przebiegnięciu kilku kilometrów na bieżni Dzisiaj wizyta o 14.00 więc zapytam lekarza, może coś mi na to poradzi.

Po wczorajszym wstępnym USG (32tydz.) info następujące:
waga 1600g - mała raczej drobna, ale silna, wymiary ok, kopała lekarzowi w głowicę od aparatu główka ok, brzuszek i serduszko też, pęcherz ok. No i położenie główkowe - moja mądra córka... Odwrócona twarzą i stópkami do świata, więc nie dała sobie niestety zbadać kręgosłupa, ale dziś powtarzamy badanie prywatnie, na dużo lepszym sprzęcie, więc pewnie dowiemy się czegoś więcej.

Od poniedziałku zaczynam jazdy po Warszawie, chcę zdać prawko do porodu

Aha, no i dobra informacja - kolejny egzamin na uczelni zaliczony już na 5

Nautiz rożek śliczny. Ja mam problem z przyszyciem pagonu do płaszcza TŻ, a Ty takie cuda robisz

wisienka1000 Brzuszek w sportowym wydaniu - cud miód I spodnie LALA pełen lans na fitnesach

Fame wiadomo, że każda z nas obawia się jak to będzie. Mam dokładnie to samo. Takie skoki, raz jestem zachwycona, raz przerażona. W końcu to będzie najważniejsza i natrudniejsza rola jaką odegramy. Ale i najpiękniejsza, pamiętaj

Mamaya co do wyższości jednych szpitali nad drugimi. Ja zgadzam się z Twoim wcześniejszym postem. Opinie są różne i zawsze tak będzie. Co do Zośki - ja się jej trzymam i chcę tam rodzić, bo bardzo bliska osoba była zadowolona, a ma porównanie, bo pierwsze dziecko rodziła w innym warszawskim szpitalu (dodam, że w Zośce nie płaciła za nic, a i lekarza miała z innego spzitala). Ale szczerze - jeśli trafię jakimś zbiegiem okoliczności do innej placówki to trudno, urodzić i tak muszę. Wierzę w ludzką życzliwość i mam nadzieję, że trafię na dobrych ludzi, położne i lekarzy. Tyle mogę. Bo jak same dobrze wiemy z opowieści i własnych doświadczeń: żadne prywatne konsultacje, ani dawanie "w łapę", ani wykupienie połowy oddziału nie dadzą pewności, że wszystko będzie po naszej myśli. No i tyle w temacie ode mnie

[joanna2228]

Witam się z zapchanym nosem i złym samopoczuciem.
Leżę pod kocykiem , w nocy mnie dopadło 37,5 , wzięłam apap i strasznie się spociłam , a dzisiaj czuję się jakbym coś wypiła . Muszę chyba jeszcze czosneczek przeprosić
Miłego dnia , jakbym nie pisała to wybaczcie ale nawet ręką nie chce mi się ruszyć

[dusia_tcv]

Ta pogoda jest do dup............... przeziębienia to największa zmora tej pogody ja robię wszystko aby się nie przeziębić Uważajcie dziewczyny na siebie

[Yuza]

Napisane przez sunfire

Yuza wrzucam Ci linki obiecane

http://inspiracjemamy.blogspot.com/2...nspiracji.html <- tutaj znajdziesz jeszcze w innych postach

https://www.facebook.com/mamastudio....libera?fref=ts <- tu są i dzieciowe i brzuszkowe
http://nicolettespringer.com/2012/04...ne-months.html
http://www.martinbartnicki.com/web/2...phy/maternity/
https://www.pinterest.com/lisastout/...o-inspiration/

Dziękuje bardzo, przepiękne są niektóre inspiracje

Napisane przez Iris1988

cześć dziewczyny
remont u mnie pełną parą i nie mam kiedy Was czytać ;/ nie nadrobię choćby nie wiem co
najważniejsze że u mnie robota się troche posuwa mam już zamontowane okna dachowe, elektryka się robi, Tż poziomuje dzisiaj podłogę, stelarze pod regipsy są szykowane i przydomowa oczyszczalnia ścieków w jakiś 40% jest zrobiona dużo roboty jeszcze przed nami ale widać jakieś światełko w tunelu
mam prośbę jeśli możecie głosujcie to przedszkole mojej siostry, dzieciaki się napracowały w konkursie. Z góry dziękuje
http://konkurs.przyjacielenatury.pl/...-glos,349.html

|Super! Fajnie, że tak sprawnie u Was to idzie

Napisane przez Integra

Jestem, podczytuję, ale ochoty na pisanie nie mam. To chyba przez tą pogodę. Jutro jadę do gina, mam nadzieję, że wszytko będzie ok. Żeby nie smęcić w domu zabrałam się za robienie takiego ślicznego hipopotama na szydełku (ciekawe czy mój też tak ładnie wyjdzie). Młodemu kilka rzeczy zrobiłam, to niech i córa coś od mamy ma
No i skończyłam paputy frywolitkowe...

Cudne!

Napisane przez wisienka1000

To i ja melduję się po wizycie Podwozie szczelne i trzyma, synuś rośnie ale nie będzie duży. Ma być szczupły i wysoki bo kość udowa długa. W tej chwili 29tc ma 1350g. Serducho i reszta ok także A jutro USG tarczycy... Oby było ok...ehhhh

za wizytę, dobrze, że jest dobrze

Napisane przez Nautiz

A i jeszcze rożek pokażę, też uszyłam. Powiem Wam, że lubię szyć coś dla Synka

Cudny!t eż taki chcę... czemu ja nie mam zdolności

Dzień dobry
Miałam wczoraj pierwsze zajęcia ze szkoły rodzenia. Powiem Wam, że jestem trochę zawiedziona, bo zajęcia prowadzi Pani w moim wieku(25l.) albo niewiele starsza a liczyłam na kogoś z większym doświadczeniem... więc nie wiem na ile te zajęcia będą dla mnie przydatne, no zobaczymy Widać, że jestem roztargniona w ciąży, bo normalnie przyszło by mi do głowy, żeby zapytać o to jakie doświadczenie mają położne prowadzące kurs, a tymczasem jakoś mi to wyleciało z głowy

p.s czy któraś z Was bierze magne b6 wyprodukowane przez sanofi? Wiem, że o magnezie była już mowa, ale taki tylko mam w domu, a dzisiaj w nocy złapał mnie straszny skurcz łydki i zastanawiam się czy mogę go wziąć...

[Marianna 54]

Yuza ja biorę Magne B6 tylko to zwykłe (jest jeszcze max ).

[aga__tka]

Napisane przez svelta

Melduję się. Dziś w końcu mam wizytę, podejrzę moją dziecinę
Mam takie małe spostrzeżenia odnośnie ciuszków z Pepco. Wydaje mi się, żę wypadają mniejsze w porównaniu z ciuszkami innych firm. W ogóle jak coś kupuję to biorę powiedzmy rozmiar 62, a w domu sprawdzam i porównuję z innymi, bo czasem się okazuje, że to jednak 56 lub 68

moje spostrzeżenia odnośnie pepco są ciut inne - choć w praktyce Twój wniosek też pasuje do tego W moim odczuciu tam każda sztuka ma trochę inny rozmiar (ostatnio kupiłam synkowi spodnie, takie najtańsze dresy za 10zł, bo musiałam coś włożyć do przedszkolnego worka, a poprzednie z niego wykorzystał tylko raz i zrobiły się za małe, to tym razem postanowiłam tam włożyć coś czego nie będzie mi żal że nigdy nie założy... no i on chciał szare z czerwonym paskiem, porównałam inny kolor 104 i były 2cm krótsze... a przy rozmiarze 104 to 2cm to co najmniej pół rozmiaru ), ale w sumie podkoszulki, które mu jakiś czas temu tam kupiłam (2 białe i 2 kolorowe) to kolorowe mają chyba ten rozmiar co napisane, ale białe wypadają rzeczywiście mniejsze...
Jeśli ktoś kupuje w pepco, to musi też bardzo zwracać uwagę na jakość - kiedyś z Teściową zauważyłyśmy, w jednym koszu, identyczne bodziaki z tym samym nadrukiem, ten sam skład itp, jedne z takiej fajnej bawełenki, inne takie prawie śliskie (to były niby te same!)

a i jeszcze mi się przypomniało - jeśli jeszcze nie macie kompletu bodziaków, to patrzcie przy szyi jak wyglądają - te na zakładki, nawet drogich firm czasem się rozciągają i dziecku prawie spadają w dół - mam sporo z mothercare od Teściowej i przy moich chudych dzieciach to zupełna tragedia - rozciągały się tak że ramiona na wierzchu były (poza rozmiarem tiny baby, bo te były ok - ale też był inny materiał w sumie - taka gładka bawełenka, a te co mi się rozciągały były dzianinowe) ale siostry syn, który jest taki trochę pyzaty (8 miesięcy) też miał w nich "pół torsu" na wierzchu... niekoniecznie muszą być guziczki przy szyi - choć te są najfajniejsze, wystarczy że te zakładki ładnie zachodzą i się nie rozciągają - takich bodziaków też trochę miałam, nawet takich z reala czy pepco najtańszych... ale po pierwszych doświadczeniach kupowałam raczej z takiej lepszej bawełny i dokładnie oglądałam dekolt

Napisane przez karolina2121

Hej Dawno nie pisałam, ale podczytuję z krzaczorów

Wczoraj wizytowałam, mały waży ok. 1300g. Pokazał siusiaka,pooglądałam jego buźkę, dopóki nie zaczął zasłaniać jej ręką, a potem to nawet nogi na głowę zarzucał Ogólnie wszystko jest ok Wymiary dziecka zgadzają się z terminem.

Trochę wczoraj posprzątałam w domu i wieczorem rozbolał mnie brzuch i dostałam od męża oficjalny zakaz robienia w domu czegokolwiek... nawet obiadu mam nie robić.. nie wiem czy tak wytrzymam pewnie zrobię jakąś szybką zupkę wiem, że większość z Was ma już dawno wyprawkę ogarniętą... ja dopiero się za to biorę, nie potrzebuję dużo rzeczy bo mam po Antku większość, ale jest kilka pozycji, które już powinnam kupić

1.lozeczko turystyczne
2.pojemnik na pieluchy
3.pieluchy flanelowe
4.kołdra + poduszeczka klin
5.posciel ikea
6.butelki wybrać
7.smoczki x 3


do szpitala

1.podkłady poporodowe
2.duze podpaski
3.biustonosz alles
4.pizama do karmienia

Chyba tyle... może ktoś mnie zainspiruję, co jeszcze się przyda?


Pozdrawiamy

jaki pojemnik na pieluchy chcesz kupić??

Napisane przez Yuza

Dziękuje bardzo, przepiękne są niektóre inspiracje


|Super! Fajnie, że tak sprawnie u Was to idzie


Cudne!


za wizytę, dobrze, że jest dobrze

Cudny!t eż taki chcę... czemu ja nie mam zdolności

Dzień dobry
Miałam wczoraj pierwsze zajęcia ze szkoły rodzenia. Powiem Wam, że jestem trochę zawiedziona, bo zajęcia prowadzi Pani w moim wieku(25l.) albo niewiele starsza a liczyłam na kogoś z większym doświadczeniem... więc nie wiem na ile te zajęcia będą dla mnie przydatne, no zobaczymy Widać, że jestem roztargniona w ciąży, bo normalnie przyszło by mi do głowy, żeby zapytać o to jakie doświadczenie mają położne prowadzące kurs, a tymczasem jakoś mi to wyleciało z głowy

p.s czy któraś z Was bierze magne b6 wyprodukowane przez sanofi? Wiem, że o magnezie była już mowa, ale taki tylko mam w domu, a dzisiaj w nocy złapał mnie straszny skurcz łydki i zastanawiam się czy mogę go wziąć...

moim zdaniem weź co masz ja chyba taki mam właśnie i biorę, choć w sumie nikogo się nie pytałam - w moim odczuciu, jeśli skład jest identyczny z tym co w innych lekach, to skoro inne można brać to taki też - niezależnie od tego czy firmę stać na testy specjalnych sytuacji jak np kobiety w ciazy czy nie...
np apap jest sprawdzony że mozna w ciąży, a ja mam inny paracetamol teraz bo taki akurat byl w promocji, tam gdzie kupowałam...

[Celebrinfea]

Dzis miałam kłucia i leżymy dalej. Jutro pomiar wod.

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[Integra]

Napisane przez Nautiz

Integra Frywolitki to według mnie wyższa szkoła jazdy. Widziałam kiedyś biżuterię, kryształy w takim frywolitkowym splocie, przepiękna poszłabym w takiej do ślubu gdybym taką przed ślubem znalazła.
Integra ale te paputki to były Twoje? Czy to takie robić będziesz?

To się tylko tak na początku wydaje. W rzeczywistości nie jest skomplikowane, tylko czasochłonne Ja się nauczyłam z internetu, także dałabyś radę. Na wizażu mamy też wątek frywolitkowy jakby co
Paputy zrobiłam, mam nadzieję, że dadzą się wykorzystać na chrzciny...
joanna2228 kuruj się...

Napisane przez Yuza

Miałam wczoraj pierwsze zajęcia ze szkoły rodzenia. Powiem Wam, że jestem trochę zawiedziona, bo zajęcia prowadzi Pani w moim wieku(25l.) albo niewiele starsza a liczyłam na kogoś z większym doświadczeniem...

Z tym wiekiem i doświadczeniem nie ma co przesadzać. Poprzednio chodziłam do szkoły rodzenia, którą prowadziła babka po 50-ce (trójka własnych dzieci). Robiła to tak na odpierdziel, że w szpitalu, to ja nawet pieluchy nie umiałam założyć. Teraz nie chodzę, bo mi się nie chce na nią patrzeć

Dobra... Halyna ogarnięta, mogę jechać na wizytę :P

[elcia_]

Witam za oknem ponuro i morko bleh
mam dziś ambitny plan kupić małej przez neta łóżeczko i materacyk bo ten po Nadii się nie nadaj. Zdjęłam pokrowiec żeby wyprać no i ten kokos z pianką jedzie śmierdzi jak w skansenie. I też tak jak Fame podobają mi sięte najtańsze bez wzorów. Chcę białe szczebelkowe tylko jeszcze dylemat z szufladą czy bez

Napisane przez joanna2228

Witam się z zapchanym nosem i złym samopoczuciem.
Leżę pod kocykiem , w nocy mnie dopadło 37,5 , wzięłam apap i strasznie się spociłam , a dzisiaj czuję się jakbym coś wypiła . Muszę chyba jeszcze czosneczek przeprosić
Miłego dnia , jakbym nie pisała to wybaczcie ale nawet ręką nie chce mi się ruszyć

zdrówka pogoda taka, że co rusz się coś łapie

[Celebrinfea]

Asia zdrówka!

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[karolina2121]

Napisane przez aga__tka

jaki pojemnik na pieluchy chcesz kupić??



.

O ten http://allegro.pl/angelcare-pojemnik...215525091.html
Z Antkiem pieluchy wyrzucałam do wiaderka, które stoi w łazience, ale już mam dosyć latania do łazienki ciągle, a taki pojemnik nie wygląda źle wiec może stać w pokoju małego, no i ten pojemnik ma większą pojemność niż wiaderko


Pisała któraś kiedyś o podkładach poporodowych takich lepszych... jakie to był ?