Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

[Isabell12]

Napisane przez dodinha

Witam się z rana,jak zwykle niewyspana.Mam pytanko,kiedy zaczęlyscie podawać jedzonko z grudkami.Ja bym chciała dać spróbować,ale się boję,bo Helka jeszcze bezzebna

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

my jeszcze miksujemy na gładko, ale się przymierzam powolutku do grudek tylko boję się że się zadławi

Napisane przez butterfly20

dziewczyny a jakie macie skarpetki z absami?bo ja mam z takimi gumowymi kropeczkami,ale widzę,że są też takie z całą podeszwą silikonową...tylko za 25 zł para. I nie wiem,czy warto

ze skórzaną podeszwą ( dostaliśmy w prezencie) i z antypoślizgową gumową krateczką pod stópką
widziałam te silikonowe ale faktycznie drogie

Napisane przez czaszka_

czesc
wrocilam wlasnie z tego kabaretonu i po prostu ze smiechu boli mnie brzuch żuchwa i gardlo.Juz dawno tak nie kwiczałam
Paranienormalni i kabaret nowaki wymiatali bilety troche drogie ale naprawde warto.Jak ktoras lubi kabarety to chyba jeszcze beda wystepy w warszawie poznaniu wroclawiu i szczecinie.

jestem strasznie podjarana, mam nadzieje ze usne
dobranoc

i czytam ze tu pare choraczkow mamy, wracajcie do zdrowia

och, zazdroszcze, też bym poszła

Napisane przez kaska87

hej

właśnie mi syn wyrwał karnisz ze ściany, trzeba od nowa wiercić x 1000 ale się wkurzyłam bo jeszcze by na niego spadł

matko, jak on to zrobił ?

Napisane przez matallewar

Ja się witam bardziej chora, czuję jakby glowa miała mi eksplodowac! A spalam od 22 do teraz z jedną przerwą (Edzik)

zdrówka, jak po urodzinach?

Napisane przez LaLoca

Mamusie a jak u Was wygląda kąpiel? U nas masakra. Obraca sie jak śruba w wanience. Siedzieć też nie chce, bo od razu do tyłu sie odwraca. Na brzuchu leżąc pije wode. Nie wspomne już jak chlapie. Spłukanie wody z włosów graniczy z cudem. Dobrze że ma króciutkie. No kosmos. We dwójkę nie możemy jej utrzymać

chlapanie, kopanie i kupa śmiechu , efekt, ja mokra , tż mokry , mały zadowolony jak nigdy

Napisane przez nena_milka

niemcy i angole, a tam też prócz naszych o kobity nie grzeszą urodą


Adzień dobry
Młoda mi dała w nocy do wiwatu, łydki bolą gorzej niż wczoraj... dziś to jest bardziej ból jak na zakwasy niż na skurcz może to nie był skurcz wczoraj, tylko org osłabiony na diecie a ja za intesywnie wchodziłam pod tą górę? ale prędzej bym się spodziewała, że zemdleje niż coś mi się w łydki stanie no nic czekam kilka dni.

Wczoraj miałam ostatni dzień I fazy sb. Dzisiaj oficjalne ważenie -4kg liczyłam na 5 ale i tak się ogromnie cieszę, bo tyle co teraz czyli 61kg ważyłam ostatnio w 4 mc
tym sposobem dziś zaczynam II fazę i witam się z nad pysznej miseczki owsianki z kardamonem

oj współczuję tych łydek, i za wagę

Napisane przez Madziuchna27

Dobry wieczór!


Pokłóciłam się dziś z TŻ o spacer Pasowało, żeby z Julem poszli po obiedzie małego, ok. 15. Zachmurzyło się do tego czasu, ale było cieplutko i moim zdaniem nie zanosiło się na deszcz. Chłopaki wyszli, jak w dres, odpalam Jillian, mija 10 minut i wracają.... bo deszcz zaczął padać Ja wychodzę na dwór i żadnego deszczu nie widzę/nie czuję, ale mój TŻ wielce się zląkł Mówię, żeby szli, bo padać nie będzie, a on, że sama mogę iść, bo on nie będzie z dzieckiem się chował przed burzą. Nie poszliśmy. Zabrał małego na balkon i uśpił w foteliku sam. Oczywiście, deszcz nie spadł, a po kilkunastu minutach wyszło słońce

boshe, te chłopy

Napisane przez LaLoca

Dziekuje Wam za rady juz mi lepiej. Gorączka spadła, a pierś "miętka" ide spać z nadzieją że już po wszystkim
.

dobrze że już ci lepiej, bo jak czytałam to nie niedobrze to wyglądało,

[agusiowata]

Pamiętam, że znacie się na samochodach. Mamy w planach właśnie zakup nowego samochodu (mało używanego) i nie wiemy jaki. Na pewno większy od peogot 206. Tak by nie palił dużo, pojemny bagażnik.

[Isabell12]

WSZYSTKIEGO NAJ, NAJ DLA NINY I BARTUSIA

Napisane przez isabele

dalej dwójką aż do BP

Dziękuję Dziewczyny za miłe przyjęcie

hej, hej, WITAJ !

Napisane przez MsLullaby

Umieram

Napisane przez pszczoua

TZ na rybach a ja sama w domu Poszlabym na spacer albo do kogos w odwiedziny, ale ze Julek ma ospe to jestesmy uziemieni... Trudno, innym razem sobie odbije.

A w ogole wkurzyla mnie wczoraj T. Ostatnio pisze mi kolezanka z pracy ze moja klasa jedzie na tygodniowa wycieczke do Karpacza. I mowie to T, zale sie ze nie wiem jak to bedzie jak wroce i za rok kazaliby mi jechac jako opiekunowi na taka wycieczke. Mowie ze nie wyobrazam sobie zostawic Julka na tydzien i jechac w Polske. A ona mi na to ze przesadzam i uwaga... Jestem nadopiekuncza! Myslalam ze mnie strzeli bo w ogole tak nie uwazam i mysle ze wiekszosc matek nie zostawilaby poltorarocznego dziecka na tydzien... Czy moze faktycznie przesadzam?

ja też bym miała problem z rozstaniem, tak myślę

Napisane przez ewacia85

ehhhhh jak sie sypie to sie sypie wróciłam od dentysty i mam ostry stan zapalny i antybiotyk mam brać
miałam spuchniete podniebienie /juz przez to zaczynałam sie seplenić/od ponad miesiąca ale nie miałam kiedy sie wybrac do dentysty...jak maiłam wizyte na nfz w marcu to musiałam przełożyć na 9 maja bonie maiłam z kim dzieci zostawić ... jak zobaczyła to chciała mi skierowanie do chirurga dawać no ale dostała się do kanału i masakra jednym słowem...dziwne że nic mnie nie bolało tak długi czas w przyszłym tyg mam sie pokazać i zrobić fotke uzębienia bo sie jej nie podoba jedynka że tam tez coś w korzeniach chyba się dzieje
MASAKRA[

oj faktycznie jakiś pech u was ostatnio, ale głowa dog gory musi być wreszcie dobrze

Napisane przez MsLullaby

Podpowie mi ktoś co mogę kupić siostrzenicy na roczek

rowerek, fajny pomysł, książeczki, jakieś gry zręcznościowe
ja chrześnicy kupiłam konia na biegunach- chciała

Napisane przez ewacia85

witam
jestesmy po kontroli serduszkowej i już wiecej nie trzeba bo jest ok zamaist wizyty na nfz zaliczylismy prywatną za 175zł bo nie mieliśmy skierowania od lekjarza rodzinnego a jak zapisywałam przy [pierwszej wizycie to nic nie mówiła babka o skierowaniu a ja sama też nie pomyślałam oczywiście z tz się pokłóciłam bo babka mówiła ż emożemy przyjsc nastepnym razem ze skierowaniem i może na czerwiec sie załapiemy.....taaaaa...mo że ...a może sie późneij okazac ze na wrzesnien bo z nfz wszystko możliwe...wiec wyciągnelam kase i załatwiłam tod zisiaj . a jak pytałam tż co robimy tomi mówił ty decyduj ...nosz k...wa to tylko moje dziecko czy co...ja zwieszona on zwieszony bo dużo kasy no ale ciul zapłaciłam z kasy którą miałam od października odłożoną na ubranie na komunie o której tż nei wiedział....a potem wonty do mnie że szastam kasą ze może trzeba było poczekać....ż ejemu nie szkoda kasy na dziecko ale że sebek nie jest jakos poważnie chory ...ze to tylko kontrola itp.....jestem zła i znowu będe mieć dołka...już sie nawet poryczałam sama do siebie jak zwykle
no nic zbieram sie zaraz do dentysty

super ze z serduszkiem, o ok a reszty nie skomentuję też często podejmuję decyzję - sama....

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

Napisane przez MsLullaby

Umieram

od ósemek, współczuję miałam też ten problem i musiałam wyrwać na górze zdrową 7 jak rosła mi 8 bo się nie mieściła i tak mnie napitalało, że nic nie łagodziło bólu żaden lek



dziewczyny czy Wasze córeczki też ściągają sobie z głowy chustki, opaski? taka byłam dzisiaj zdenerwowana na spacerze, bo było ciepło dość, ale wiało momentami tak, że mogło głowę urwać a ta moja pindeczka sobie CIĄGLE zdejmowała opaskę, więc założyłam jej chustkę i to samo było kaptur też byl be więc ja już nie wiem, co mam jej czapkę zakładać?

[/QUOTE]
mój zdejmuje sobie czapkę dlatego staram się zeby były wiązane, bo inaczej to koniec- zdejmuję ja zakładam i tak wkoło

[tassia]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

dzieki ale
wrazenie to robi moja waga, niestety nie pozytywne................ ......................... ....

ale to sie zmieni

sluchajcie, ja sie powaznie zastanawiam nad przejsciem na wegetarianizm, cos mnie od miesa odrzuca, mozecie mi powiedziec czym mozna zamienic mieso by sie najadac a przedze wszystkim by dostarczac sobie tego co jedzac mieso, sa tu jakies wgetarianki?

soja, fasola, ieciorka, soczewica
amarantus

Napisane przez papuga_69

tak zrobię

dziękuję Wam za rady!
jeszcze tylko muszę się dowiedzieć ile po wypiciu mogę karmić, zapytam jutro Tasi ona chyba ma wiedzę w tym zakresie

1 duze piwo ok 6h
ale kazde kolejne to.juz niestety nie da sie policzyc bo zalezy od metabolizmu organizmu

Napisane przez czaszka_

i to jest wlasnie najgorsze ze nawet na targu nie wiadomo co sie kupuje
ja bylabym w stanie zaplacic o wiele wiele wiecej za produkty ekologiczne nawet dla samej siebie ale jaka mam pewnosc ze to takie są? Żadną....

moj tesc chce w tym roku zrobic mala szklarnie mam nadzieje ze cos z tego bedzie

ekologiczne w sklepie ze zdrowa zywnoscia z certyfikatem eko sa eko
a na targu wiekszosci tak jest z hurtowni a pdzy lepszych wiatrach od baby co i tak pestycydami pryska

Napisane przez agusiowata

Pamiętam, że znacie się na samochodach. Mamy w planach właśnie zakup nowego samochodu (mało używanego) i nie wiemy jaki. Na pewno większy od peogot 206. Tak by nie palił dużo, pojemny bagażnik.

ok ale mal wytycznych dalas
bo takich samochodow jest multum
jaka pojemnosc silnika?
cena?
jaki silnik? diesel czy benzynowy?
jak duzo.jezdzicie w roku?
na krotkie czy na dlugie trasy?
malo uzywnay to dwu letni czy 5 letni?

[Isabell12]

a i wiecie co zrobiłam małemu wczoraj deserek
banan, jabłko , suszone śliwki smakowało mu bardzo a później sobie zrobiłam to samo bo mi tez smakowało

[tassia]

uff nadrobilam
sorki ze nie odnosze sie do wszystkiego ale musialabym.zrobic posta na 100cytowan wiecodpuszczam psty tpu karnisz na glowie

[kama1987]

Dzień dobry

Wpadłam tylko się przywitać, mam nadzieję że wieczorem nadrobię, bo mamy gości Myślałam że mniej popisałyście w weekend, a tu chyba 20 stron od piątku

Miłej niedzieli

[agusiowata]

Napisane przez tassia

ok ale mal wytycznych dalas
bo takich samochodow jest multum
jaka pojemnosc silnika?
cena?
jaki silnik? diesel czy benzynowy?
jak duzo.jezdzicie w roku?
na krotkie czy na dlugie trasy?
malo uzywnay to dwu letni czy 5 letni?

poj silnika najlepiej 1.4 (znajomi mieli 2 i dużo spalał)
cena max do 280 000 (najlepiej 25 000)
nie jeździmy codziennie, mąż do pracy jeździ rowerem, samochód potrzebny w trasy (kilka razy w roku), na zakupy większe (raz w tygodniu), w odwiedziny (raz w tygodniu do teściów, raz w tygodniu do znajomych), na basen, na jezioro (w każdą ładną pogodę, bywa, że codziennie, planujemy zakup namiotu plażowego dla Adasia)
Tak m.in. 5 letni

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ----------

Mieliśmy na oku samochód toyotę corollę, ale typ nadwozia sedan.

[Isabell12]

pojawił się temat porodów widziałam,
ja uważam że czy cc czy sn to poród i absolutni nie faworyzuję ani jednego ani drugiego, stawiam ich na równo co prawda cc nie miałam tylko sn i w sumie szybko urodziłam 1.5 h, do szpitala dotarłam ze skurczami co 10 min dostałam kroplówkę na przyspieszenie i jakoś poszło, byłam nacinana ( musiała podpisać jakąś zgodę nawet ze mogą to zrobić) nie miałam żadnego znieczulenia
ale muszę powiedzieć że po porodzie długo nie mogłam dojść do siebie, jeszcze miesiąc po, siedziałam na jednym półdupku na poduchach , później zaczęłam stosować oktanisept ( poradziła mi położna jak była u mnie na wizycie patronażowej) to jakoś lepiej się to wszystko goiło teraz jest już ok ale do śmiechu mi wcale nie było ja nie mogłam usiąść , ba siedzieć jak np. karmiłam małego, lekarz co prawda pytał czy chce cc ale bałam się cc jeszcze bardziej niż sn

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

Napisane przez agusiowata

Pamiętam, że znacie się na samochodach. Mamy w planach właśnie zakup nowego samochodu (mało używanego) i nie wiemy jaki. Na pewno większy od peogot 206. Tak by nie palił dużo, pojemny bagażnik.

my tez musimy kupić samochód, bo jak wrócę do pracy to muszę mieć czym jeździć jeszcze miesiąc dwa i zaczniemy się rozglądać, sama nie wiem co bym chciała, ale jakiś mniejszy bo tych większych mam już dość

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:58 ----------

Napisane przez butterfly20

nooo nie gadajcie,że sinobroda wygrała...skandal...


a śniło mi się,że poszłam do pracy i miałam jechać na szkolenie na 2 tyg. do wawy. i dzwoniłam po warszawiankach czy jak wezmę Tusię ze sobą to będą mi się nia na zmiany opiekowac jak będę na szkoleniu. i się zgodziły

a najlepsze,że gdyby na serio zaszła taka konieczność to pewnie też by pomogły.magia forum

ło matko

Napisane przez butterfly20

Dzisiaj mija rok odkąd się dowiedzieliśmy,że będziemy mieć córeczkę:love :

Napisane przez tassia

czesc
wszyscy spia a ja wizazuje

co do butkow to artykul od motyla do mnie nie przemawia do.konca. musze poszukac wiecej info na ten temat.
dla.mnie brzmi w duzej mierze na sponsorowany. nie slyszalam zeby dzieciom od zapietek sie cos zlego dzialo. duzo bardzo dobrych firm tylko takie buty produkuje dla dzieci. na dobra sprawe nie ma tam zadnego argumentu dlaczego takie buty mialyby byc niedobre. o ile w domu zgadzam.sie co do chodzenia na bosaka to po trawie gdzie jest teren nierowny czy po krzywych chodnikach jak dla mnie powinine byc but sztywniejszy
i porownanie do butow narcoarskich jest absurdalne bo jesli juz to powinno byc porownane do butow gorskich.
nie wiem czy chcialabym w gory isc w skarpetkach a dla tak malej stopy spacer po dziurawych chodbikach jest jak moja wyprawa w gory.
poczytam o tym.jeszcze ale to do mnie nie przemawia


agusiamaskota czy ty bylas w kuklach?
nie moge znalezcposta i albo mi sie snilo albo mam omamy wzrokowe

hej hej my nie śpimy już od 5

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

ach a ja nie oglądałam eurowizji i nawet nie wiem kto wygrał, serio

[ja-ika]

Napisane przez agusiowata

Pamiętam, że znacie się na samochodach. Mamy w planach właśnie zakup nowego samochodu (mało używanego) i nie wiemy jaki. Na pewno większy od peogot 206. Tak by nie palił dużo, pojemny bagażnik.

to ja nie polecam sedanów mam volvo s40 i wózek nie chce wejść, niby duży bagażnik, ale jakiś taki trudno dostępny. Mamy jeszcze forda focusa kombi i jak to w kombi duży bagażnik, ale zgrabne autko, no i wszelkie suvy też polecam

Napisane przez agusiowata

poj silnika najlepiej 1.4 (znajomi mieli 2 i dużo spalał)
cena max do 280 000 (najlepiej 25 000)
nie jeździmy codziennie, mąż do pracy jeździ rowerem, samochód potrzebny w trasy (kilka razy w roku), na zakupy większe (raz w tygodniu), w odwiedziny (raz w tygodniu do teściów, raz w tygodniu do znajomych), na basen, na jezioro (w każdą ładną pogodę, bywa, że codziennie, planujemy zakup namiotu plażowego dla Adasia)
Tak m.in. 5 letni

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ----------

Mieliśmy na oku samochód toyotę corollę, ale typ nadwozia sedan.

nasz ford pali ok 4l w trasie i ok 5,5l w mieście, volvo pali ok 6l obydwa diesle

[MsLullaby]

Dzień dobry po pierwszej nocy mojego dziecka w osobnym pokoju jest ok jemu nie za specjalnie robi chyba różnicę gdzie śpi

[ja :)]

Ja tez nie oglądałam bo nie mam tv Eurowizja juz zeszła na psy wiele lat temu.. Ale brodacZa widziałam bo w całym necie go pełno

Nic to, 1 w nocy czas spac. Mam dziś girls night - ja i Pola tz na imprezie z kumplami i wraca jutro.

I mam dwa nowe seriale dla serialomaniakow:
- bates motel - prequel (czy jak to sie tam pisze) do psycho hitchocka. Fajny wyszły 2 sezonu
- parenthood - to chyba jakis dość stary serial ale taki śmieszny i dzieje sie w okolicach których właśnie mieszkam. I oglądając go wiem ze chce mieć duzo dzieci


Sent from my iPhone using Tapatalk

[czaszka_]

Napisane przez Isabell12

pojawił się temat porodów widziałam,
ja uważam że czy cc czy sn to poród i absolutni nie faworyzuję ani jednego ani drugiego, stawiam ich na równo co prawda cc nie miałam tylko sn i w sumie szybko urodziłam 1.5 h, do szpitala dotarłam ze skurczami co 10 min dostałam kroplówkę na przyspieszenie i jakoś poszło, byłam nacinana ( musiała podpisać jakąś zgodę nawet ze mogą to zrobić) nie miałam żadnego znieczulenia
ale muszę powiedzieć że po porodzie długo nie mogłam dojść do siebie, jeszcze miesiąc po, siedziałam na jednym półdupku na poduchach , później zaczęłam stosować oktanisept ( poradziła mi położna jak była u mnie na wizycie patronażowej) to jakoś lepiej się to wszystko goiło teraz jest już ok ale do śmiechu mi wcale nie było ja nie mogłam usiąść , ba siedzieć jak np. karmiłam małego, lekarz co prawda pytał czy chce cc ale bałam się cc jeszcze bardziej niż sn

mnie tez dlugo bolało choc mialam tylko 2 szwy i wtedy jak tydzien po porodzie sn mialam problemy dalej zeby usiasc to zastanawialam sie jak pewnie się muszą męczyc te dziewczyny co mialy cc.

Napisane przez ja :)

A czy to nie jest jakoś prawnie regulowane, że produkt oznaczony jako ekologiczny musi spełniać pewne standardy?
Tutaj tak jest i ja kupuje większość produktów właśnie takich (organic) - dla Poli ze względu na pestycydy (choć nie do końca jest znany ich negatywny wpływ na zdrowie człowieka, ale chemia to chemia), a dla nas ze względu na smak (różnica w smaku głupiego pomidora nie do opisania).

Napisane przez tassia

ekologiczne w sklepie ze zdrowa zywnoscia z certyfikatem eko sa eko
a na targu wiekszosci tak jest z hurtowni a pdzy lepszych wiatrach od baby co i tak pestycydami pryska

to musze w takim razie poszukac u nas jakis sklep eco.Znam pare ale tam akurat nie ma zadnych warzyw

Napisane przez butterfly20

Dzisiaj mija rok odkąd się dowiedzieliśmy,że będziemy mieć córeczkę:love :

Napisane przez Isabell12

kochana wiem co czujesz, ale cierpliwości i podawaj po troszeczku nowości , mój mały też nie chciał nic jeść ale powoli, powoli i jakoś poszło , trzymam kciuki

tylko ze u mnie pozniej mala zawsze marudzi i placze jak daje cos nowego i nigdy nie wiem czy poprostu nam sie tak trafia ze jest marudna czy ją boli brzuszek...dlatego tez nam idzie to tak opornie

Napisane przez papuga_69

coś jest nie tak z tym kalkulatorem , wychodzi mi że po godzinie po wypiciu piwa 0,5 8% mogę jechać

papuga moze cos zle wpisalas?bo mi po takim piwie pokazuje ze po 4 godzinach moge jechac
ale pewnie w rzeczywistosci jest tak jak pisze tassia ze np po duzym piwie 6h, ja bym wolala dluzej odczekac albo poprostu nie karmic calą noc

[Larysa88]

Napisane przez pszczoua

Larysko, dzieki ze pytasz. Julek znosi ospe w miare dobrze, nie goraczkuje. Tylko zastanawiam sie ile dni bedzie go jeszcze wysypywac bo co rusz znajduje nowe krostki. Dzis naliczylam ich az 45! No i co jakis czas poplakuje bo go swedzi ale generalnie wiekszosc dnia jest pogodny

To dobrze ze w miarę łagodnie oby go bardzo nie wysypalo to wtedy będzie ok
Trzymajcie się dzielnie

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez tassia

soja, fasola, ieciorka, soczewica
amarantus










1 duze piwo ok 6h
ale kazde kolejne to.juz niestety nie da sie policzyc bo zalezy od metabolizmu organizmu







ekologiczne w sklepie ze zdrowa zywnoscia z certyfikatem eko sa eko
a na targu wiekszosci tak jest z hurtowni a pdzy lepszych wiatrach od baby co i tak pestycydami pryska




ok ale mal wytycznych dalas
bo takich samochodow jest multum
jaka pojemnosc silnika?
cena?
jaki silnik? diesel czy benzynowy?
jak duzo.jezdzicie w roku?
na krotkie czy na dlugie trasy?
malo uzywnay to dwu letni czy 5 letni?

dziekuje

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Napisane przez MsLullaby

Dzień dobry po pierwszej nocy mojego dziecka w osobnym pokoju jest ok jemu nie za specjalnie robi chyba różnicę gdzie śpi

gicio

[dodinha]

Napisane przez MsLullaby

Dzień dobry po pierwszej nocy mojego dziecka w osobnym pokoju jest ok jemu nie za specjalnie robi chyba różnicę gdzie śpi

Super,masz juz to za sobą.My chyba nigdy nie przeniesiemy Helenki:banghead:

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

[niebede]

Dzień doberek Erni śpi, więc przyszłam się przywitać i rzucić okiem.

Napisane przez MsLullaby

To fakt, ja kolejne dwa mam w planach ale to po powrocie z Polski bo nie chce żeby mi mama na zawał padła

Napisane przez MsLullaby

Ach no ja też bardzo rozważam to miejsce na żebrach i pod biustem też super miejsca są ale do tego muszę być fit haha

Ja chcę jeszcze jeden - żurawia origami w kolorach pomarańczowo-żółtym, taki cieniowany. Tylko nie wiem gdzie Myślałam o drugiej stronie żeber.

Napisane przez Lolaaaaaaa88

wg mnie jestes jedna z tych lasek ktorym zaje*iscie pasuja tatuaze
no widze u ciebie nawet rekaw albo wlasnie plecy czy udo nawet

Tak, też widzę u Papugi tatuaż na udzie

Napisane przez LaLoca

,

Ostatnio w Rossku miałam w ręce takie zabawki i już miałam kupić, ale zrezygnowałam. Chyba kupię skoro u Was się spisują.

Ja kupiłam kaczuszkę z canpola i jest pijana tzn. przewraca się na bok

Napisane przez nena_milka

a propos tatuaży to teraz mi się przypomniał, że przed ślubem jak byłą na opalaniu nattryskowym to p.kosmetyckza powiedziała, że super mam tatuaż i sama by sobie zrobiła ale czarny a nie zielony także tego...
jakby któraś liczyła, że jej tatuaż na zawsze pozostanie czarny to wam powiem, że jeśli go nie będziecie poprawiać to zzielenieje. bo barwnik wchodzi w reakcję z pigmentami skóry. a ja mam bardzo jasną skórę i szybko przestał być czarny. w ogóle to był biało czarny, a biały przestał być widoczny chyba po pół roku

Mój pierwszy tatuaż (różowa kokardka z konturami) ma 8 lat i czarne kontury póki co zrobiły się powiedzmy grafitowe. Pozostałe napisy też są jeszcze mocno ciemne.

Napisane przez nena_milka

moja bratowa miała podobny problem z synkiem i jak kiedyś go zostawiła z moją mamą to podała mu kaszkę łyżeczką w nocy, a potem uśpiła u siebie w łóżku. innym razem to mu słoiczek dała w nocy bo przypadkiem kaszkę rozsypała po prostu w następnym dniu już nie dostał słoiczka żeby nie było 2 w jedej dobie.

Oj nie widzę młodego w nocy z łyżeczką


Widzę, że dziewczyny robicie świetne postępy z dietami i ćwiczeniami
Skromnie chciałam się pochwalić, że odkopałam stare spodnie ( z liceum!) i zmieściłam w nie swoją pupkę (rozm.38) Ale jeszcze trochę roboty przede mną.


I najważniejsze:
Ernini kończy dziś 7 miesięcy!

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez niebede

Dzień doberek Erni śpi, więc przyszłam się przywitać i rzucić okiem.




Ja chcę jeszcze jeden - żurawia origami w kolorach pomarańczowo-żółtym, taki cieniowany. Tylko nie wiem gdzie Myślałam o drugiej stronie żeber.

Tak, też widzę u Papugi tatuaż na udzie


Ja kupiłam kaczuszkę z canpola i jest pijana tzn. przewraca się na bok

Mój pierwszy tatuaż (różowa kokardka z konturami) ma 8 lat i czarne kontury póki co zrobiły się powiedzmy grafitowe. Pozostałe napisy też są jeszcze mocno ciemne.

Oj nie widzę młodego w nocy z łyżeczką


Widzę, że dziewczyny robicie świetne postępy z dietami i ćwiczeniami
Skromnie chciałam się pochwalić, że odkopałam stare spodnie ( z liceum!) i zmieściłam w nie swoją pupkę (rozm.38) Ale jeszcze trochę roboty przede mną.


I najważniejsze:
Ernini kończy dziś 7 miesięcy!

gratki
ja tez chce...

i naj dla Erniego

[rusałka_1]

hej

wczoraj zaniemogłam: goraczka + gardło dzis juz lepiej

Napisane przez butterfly20

Lola lubisz Maćka z PR? Bo ja dla niego oglądam ten program, on jest nieziemsko zabawny!!

ja nie Lola,ale
Maciek to taki "dziwak" w pozytywnym znaczeniu i rzeczywiscie zawsze sie usmiecham jak cos nowego wymysli

Napisane przez pszczoua

Larysko, dzieki ze pytasz. Julek znosi ospe w miare dobrze, nie goraczkuje. Tylko zastanawiam sie ile dni bedzie go jeszcze wysypywac bo co rusz znajduje nowe krostki. Dzis naliczylam ich az 45! No i co jakis czas poplakuje bo go swedzi ale generalnie wiekszosc dnia jest pogodny

to dobrze ze dzielnie to znosi

Napisane przez butterfly20

a ta październikowa trojaczkowa mamusia ma mić 3 chłopaków! Oł mader!
I kupiła dom z 6 pokojami!

\

wow

Napisane przez butterfly20

Dzisiaj mija rok odkąd się dowiedzieliśmy,że będziemy mieć córeczkę:love :

Napisane przez Natala84

aha, my już po śniadaniu
Hania jadła z nami, dostała pół żółtka pokruszonego i kilka okruszków chleba na talerzyku i jadła sama, było to wszędzie ale jadła całkiem całkiem

ale Hania jest juz samodzielna

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Napisane przez niebede

I najważniejsze:
Ernini kończy dziś 7 miesięcy!

najlepszego

[kaska87]

Motylek pamiętam jaka byłaś zaskoczona "...ale jak to?! wystawiła"
ja tez pamiętam, że 9.03 się tak wstępnie dowiedzieliśmy płci

matko ten/ta wygrało też lałamz tego fenkju, fenkju

teraz robię obiadek to rodzice przychodzą

wczoraj moi rodzice byli i kupili kilka ubranek dla Mikusia a mój tato patrzę coś szuka... wyciąga i mówi do Mikiego- to jest świętość i daje mu koszulkę fc barcelona
akurat na lato będzie

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez rusałka_1

hej

wczoraj zaniemogłam: goraczka + gardło dzis juz lepiej


ja nie Lola,ale
Maciek to taki "dziwak" w pozytywnym znaczeniu i rzeczywiscie zawsze sie usmiecham jak cos nowego wymysli



to dobrze ze dzielnie to znosi



wow






ale Hania jest juz samodzielna

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------



najlepszego

przegapilam ta wypowiedz motyla ...;/
MAciek jest najlepszy hehe, lubie takich smiesznych ludzi, oryginalnych no i uwazam ze fact ma talent, nekonwencjonalne rozwiazania

[niebede]

Napisane przez kaska87

wczoraj moi rodzice byli i kupili kilka ubranek dla Mikusia a mój tato patrzę coś szuka... wyciąga i mówi do Mikiego- to jest świętość i daje mu koszulkę fc barcelona
akurat na lato będzie

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez kaska87

Motylek pamiętam jaka byłaś zaskoczona "...ale jak to?! wystawiła"
ja tez pamiętam, że 9.03 się tak wstępnie dowiedzieliśmy płci

matko ten/ta wygrało też lałamz tego fenkju, fenkju

teraz robię obiadek to rodzice przychodzą

wczoraj moi rodzice byli i kupili kilka ubranek dla Mikusia a mój tato patrzę coś szuka... wyciąga i mówi do Mikiego- to jest świętość i daje mu koszulkę fc barcelona
akurat na lato będzie

ale macie super z tymi rodzicami :

moj ALi dostal od dziadka kółko do plywania FC barcelony
faceci...c

[czaszka_]

Napisane przez ja :)

Ja tez nie oglądałam bo nie mam tv Eurowizja juz zeszła na psy wiele lat temu.. Ale brodacZa widziałam bo w całym necie go pełno

Nic to, 1 w nocy czas spac. Mam dziś girls night - ja i Pola tz na imprezie z kumplami i wraca jutro.

I mam dwa nowe seriale dla serialomaniakow:
- bates motel - prequel (czy jak to sie tam pisze) do psycho hitchocka. Fajny wyszły 2 sezonu
- parenthood - to chyba jakis dość stary serial ale taki śmieszny i dzieje sie w okolicach których właśnie mieszkam. I oglądając go wiem ze chce mieć duzo dzieci


Sent from my iPhone using Tapatalk

a co do seriali to ostatnio zaczelam ogladac hanibala
i sciaglam tez the wire ale jeszcze nie zaczelam

Napisane przez niebede

I najważniejsze:
Ernini kończy dziś 7 miesięcy!

najlepszego dla Erniego!

Napisane przez rusałka_1

hej

wczoraj zaniemogłam: goraczka + gardło dzis juz lepiej

zdroweczka

[kaska87]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

moj ALi dostal od dziadka kółko do plywania FC barcelony
faceci...c

hehe to mamy już 2 kibiców tej drużyny

[czaszka_]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

ale macie super z tymi rodzicami :

moj ALi dostal od dziadka kółko do plywania FC barcelony
faceci...c

a moj tato nigdy dziecku nic nie kupil bo wogole nie wychodzi z domu i juz nie wiem jak mam go przekonywac potem moze cos wiecej napisze w K.

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

ostatnio zauwazylam ze Julia jest strasznym wymuszaczem jak jej cos nie pasuje to tak strasznie sie drze jakby ją obdzierano i zaraz sie robi bordowa a jak tylko ją wezme na rece to sie usmiecha i piszczy.Jak tu tego oduczyc? ja chyba jestem za slaba no nie umiem za dlugo sluchac placzu tez tak Wasze dzieci robią?

i jeszcze pytanie dot.kupy. Odkąd przeszlysmy na bebilon pepti 2 to mała ma codziennie zielone kupy.To juz ma tak zostac?

[LaLoca]

Dla ERNEŚCIKA sto lat .

Isabel, tak sam z siebie zaczął sam zasypiać? Czy nauczyłaś go?

Zbieram się do kościółka....

[Snow_White1]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

dzieki ale
wrazenie to robi moja waga, niestety nie pozytywne................ ......................... ....

ale to sie zmieni

sluchajcie, ja sie powaznie zastanawiam nad przejsciem na wegetarianizm, cos mnie od miesa odrzuca, mozecie mi powiedziec czym mozna zamienic mieso by sie najadac a przedze wszystkim by dostarczac sobie tego co jedzac mieso, sa tu jakies wgetarianki?

Ja jestem kims w rodzaju wegetarianki tzn.prawie nie jem mięsa, bo nie lubię. Nie stosuję zadnej diety uzupelniajacej, ostatnio mialam robiona pełną morfo, glukozę i wszystko ok. A mięsa nie jadam od dawna. Okresowo lykam suplementy. Ale nie wiem, czy to najlepsze podejscie...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Napisane przez czaszka_

a moj tato nigdy dziecku nic nie kupil bo wogole nie wychodzi z domu i juz nie wiem jak mam go przekonywac potem moze cos wiecej napisze w K.

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

ostatnio zauwazylam ze Julia jest strasznym wymuszaczem jak jej cos nie pasuje to tak strasznie sie drze jakby ją obdzierano i zaraz sie robi bordowa a jak tylko ją wezme na rece to sie usmiecha i piszczy.Jak tu tego oduczyc? ja chyba jestem za slaba no nie umiem za dlugo sluchac placzu tez tak Wasze dzieci robią?

i jeszcze pytanie dot.kupy. Odkąd przeszlysmy na bebilon pepti 2 to mała ma codziennie zielone kupy.To juz ma tak zostac?

Tez tak robią...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

Napisane przez LaLoca

,



Ja też nie marzę i nie zazdroszczę. Źle zniosłam ciążę i teraz też mi ciężko. Jednak z myślą o Mai trzeba będzie kiedyś "dać" jej rodzeństwo. Za parę lat jak zapomnę

Ooo, ja tam jedynaczka i nigdy nie narzekalam coz, dla mnie za parę lat to jyz za późno by było :screwy: ale są inne sposoby :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Napisane przez nena_milka

na łopatce też obawiałam się rozciągania. To jest takie miejsce że raczej się nie rozejdzie.

no miałam zmieszany ale ja mam karnację córki młynarza. A nawet jakbym miała inną to kolor tatuażu po kilku latach nie jest taki sam, zawsze się zmieni mniej lub bardziej. I tak moim zdaniem jest super jak na te parę lat

Ja daję normalne warzywa takie jak kupuję nam. nie mogę ich sama wyhodować, czasem trafię na jakiegoś rolnika to kupię marchew czy zimniaki ale tak to nie mam skąd. powiem wam tak... babcia tż trzyma swoje kury, jajka rozdaje rodzinie. jej sąsiadka też ma swoje kury i jajka sprzedaje na targu, dlaczego? bo babcia tż zrywa kurom trawę i ma tyle samo kur co tamta a tylko 20 jajej na tydzień. a sąsiadka ma 10. Tylko, że ona kupuje dla kur najtańszą, mega syfiastą paszę paszę. A ludzie kupują super ekologiczne jaja 'od baby z targu' które poza tym że są droższe to nie różnią się niczym od tych z biedronki

osobiście to nawet jak kupię warzywa w markecie to bardziej wierzę takiej zupce niż ze słoika

Ja tez kupuję w markecie :sly:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------

Napisane przez bajka1807

ja tez nie marze


no i parowa wygrala.... wiecie, nie chodzi o ryja, ale spiew tez jakos szalu nie robi

Ty się nie liczysz, bo masz już dwójkę hehe

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------

Napisane przez dodinha

Super,masz juz to za sobą.My chyba nigdy nie przeniesiemy Helenki:banghead:

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

My przenieslismy ze 2 tyg temu. Na drugi koniec domu :sly: tylko musieliśmy kupic dobra nianię

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tassia]

Napisane przez agusiowata

poj silnika najlepiej 1.4 (znajomi mieli 2 i dużo spalał)
cena max do 280 000 (najlepiej 25 000)
nie jeździmy codziennie, mąż do pracy jeździ rowerem, samochód potrzebny w trasy (kilka razy w roku), na zakupy większe (raz w tygodniu), w odwiedziny (raz w tygodniu do teściów, raz w tygodniu do znajomych), na basen, na jezioro (w każdą ładną pogodę, bywa, że codziennie, planujemy zakup namiotu plażowego dla Adasia)
Tak m.in. 5 letni

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ----------

Mieliśmy na oku samochód toyotę corollę, ale typ nadwozia sedan.

jak wams ie takie auto podoba to corolla verso jest za☠☠☠ista
a co.do.pojemnosci to.nie zawsze pojemnoscma znaczenie na spalanie
w sensie.sa silniki np dci ktore bardzo malo pala

[butterfly20]

Napisane przez Natala84

Motyl, a Ty już teraz chcesz kupić te buciki Tusi?
wg mnie buty najlepiej kupowac jak dziecko już samo chodzi.... jeśli będzie to latem, to wg mnie fajne są takie:
http://olx.pl/oferta/skorzane-sandal...8-ID4nwgL.html
elefanten zawsze na lato takie wypuszcza, a jak dla mnie robią naprawdę fajne buciki

no właśnie myślałam o takich, tylko znowu jak będzie zimno to niezbyt:/

Napisane przez ja-ika

to ja nie polecam sedanów mam volvo s40 i wózek nie chce wejść, niby duży bagażnik, ale jakiś taki trudno dostępny. Mamy jeszcze forda focusa kombi i jak to w kombi duży bagażnik, ale zgrabne autko, no i wszelkie suvy też polecam

nasz ford pali ok 4l w trasie i ok 5,5l w mieście, volvo pali ok 6l obydwa diesle

ja mam auto trzydrzwiowe,więc i bagażnik niezbyt wielki. Wiecie jaki mam wózek, spory stelaż, duże koła i wszystko wchodzi. Bagażnik ma pojemność 370l.