Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

[Asiek84]

Napisane przez Aaamelkaa

właśnie był u mnie kurier z paczką dla Michasia, z napisem "prezent dla Michasia"
dostał szczeniaczka do nauki raczkowania
nie wiem od kogo
ale mam teraz zagadkę

ale miło

Napisane przez pszczoua

I jak zrobiłaś? Na pomidorkach czy koncentracie? Ja gdzieś kiedyś czytałam, że najpierw wprowadzić przecier pomidorowy bo pomidor może uczulić i też tak gotuję dziś A pomidorki mam zamiar wprowadzić latem bo będe miała swoje z działeczki

Jak miło Co to za szczeniaczek? Daj linka

Julek śpi a ja kawkuję. Pogoda piękna, więc jak tylko się obudzi idziemy na spacerek Ale miałam z rana nerwa... Jechalam z malym do sklepu do sasiednej miejscowości. Przejeżdżam przez przejazd kolejowy i coś stuknęło, później drugi raz jakbym w jakąś dziurę wjechała. Wciskam sprzęgło a samochód burczy strasznie, dziwnie chodzi. Myślę sobie - dojadę do sklepu, zaparkuję i zobaczymy co to. Więc powolutku dojechałam. Chcę skręcać na parking a kierownica mi się zablokowała i ledwo skręciłam Zaparkować już nie dałam rady, stanęłam i tyle... Dzwonię do mechanika i mówi ze mam zostawić samochód i dostarczyć mu klucze i dokumenty to potem go sobie sprowadzi. To ja z Julkiem na rękach i z zakupami w siatce jakiś kilometr dylam do mojego brata. Upał jak nie wiem, ręce mi więdna ale doszłam. Po czasie przyjechał do domu i nas odwiózł. Nie chce myśleć co by się stało gdyby samochód się zepsuł minutę wcześniej bo gnałam pustą drogą ze 100km/h I boję się pomyśleć co się zepsuło i ile wyniesie mnie naprawa...

ale pech...

[teacherka]

A u nas niestety głównie ba-ba-ba i apa apa ale czasem zdarzy się i mamamamama A tak poza tym to opowiada i opowiada wydając przeróżne dźwięki

[czaszka_]

hejaaa

wspolczuje dziewczyny nocek

Kaska ale jestes obrotna...ja od rana zrobilam tylko sniadanie

Amelka ale super niespodzianka!


a ja dzis pospalam dluzej bo małż rano wzial małą do salonu a ja dosypialam, a teraz pojechał do cioci z Julką na wieś a ja mam chate wolną
planuje mieszkanie cale ogarnac i cos ugotowac porobic prania.....ale poki co siedze na wizazu

[angelikada]

Napisane przez matallewar

Nie mogę spać
Dzieci mi chrapia i zajęły 3/4 łóżka. Ale w sumie i tak obudziłam się sama z siebie a potem będę płakac, że się nie wyspalam

to ja dzisiaj spałam na jednym brzegu tż na jednym a na środku się panienka rozwaliła ze aż miło i smyrała tż

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------

Napisane przez kaska87

hej

mojemu się tokilka razy zdarzyło, aletopewnie sen bo nie wyglądał by go coś bolało

Misia to dziś!

jejku jak Wy się wysypiacie? ja już sobie nie wyobrażam spać z Mikim, z resztą on od urodzenia śpi u siebie, czasem go brałam jak P. szedł na nockę, albo po karmieniu do nas
ale i on lepiej w swoim łóżeczku, a ja się wyśpię porządnie

gdyby moja się tak często nie budziła i za każdym razem pomagal choćby smoczek to by spała u siebie pomimo ze bym wstawała milion razy ale jak już smoczek nie pomaga i zaczyna się koncert ląduje u nas i niekiedy tysiąc razy musze dac cyca...no niestety mam wadliwy egzemplarz pod wzglęem spania

[Aaamelkaa]

o taki
http://allegro.pl/uciekajacy-piesek-...258468724.html

fajny , bardzoooo się ucieszyliśmy na prezent
teraz tylko zagadka od kogo

[angelikada]

Napisane przez teacherka

Niech te ząbki wreszcie wyjdą
Idą cztery górne, naraz... jeden (dwójka) już ładnie przebity, dwa już blisko, bo mega spuchnięte, czwarty mniej.

Nasze nocki od niepamiętnych już czasów to koszmar. Płacz, krzyk, nie pozwala się położyć, budzi się co godzinę...

Ale dziś... nie dość, że już dwie godziny od uśpienia się obudziła na jedzenie to wcześniej zdążyła ze 20 razy płakać przez sen. Rzuca się po łóżeczku, nie może sobie znaleźć pozycji Więc u nas dziś sen 21-23,23-1,1-3:30..... I o 3:30 powitaliśmy dzień....
Jadła 20 minut, zasnęła więc postanowiliśmy ją położyć do łóżeczka, bo ja już nie daję rady na boku. Obudziła się jak była 10cm nad materacem - standard. Próbowaliśmy ją ululać z powrotem przez godzinę. W międzyczasie zmieniliśmy pieluchę (kupa), umyliśmy podłogę (wymioty). Po godzinie stweirdziliśmy, że bierzemy ją do nas, to chociaż plecy wyprostujemy sobie.... Brykała do 5:50! A o 6:20 Tż musiał wstać do pracy... OCzywiście przysnęliśmy i pojechał później. ;/ Wyszedł o 7:04, a o 7:05 włączyła się syrena, nie dawała się uspokoić przez 10 minut...... aż się trzęsła przez ten płacz....


Nie wyrabiam już nerwowo i fizycznie...



Z pozytywów:
Zuzka nauczyła się bawić w a kuku i uwielbia to. Potrafi też robić pierdziochy, podpełza do mojego odkrytego brzucha albo ręki i prrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr. :P


Pełza, ale nie po całym mieszkaniu, chyba mamy nudne wnętrze... Na czworaka buja się już od miesiąca i nic Siadać też nie siada...

biedna Ty po części Cie rozumiem chociaż u nas aż tak tragicznie to nie jest ale na pewno w końcu się skończy!!duuużżżżooo siły

[czaszka_]

Napisane przez badzia987

Ja dzisiaj zrobiłam akcję. Nie założyłam Gosi pieluchy. Normalnie zapięłam jej śpioch na napki i sobie wesoło śmiagała po mieszkaniu a potem patrzę czemu na tyłku taka mokra plama...

Napisane przez pszczoua

I jak zrobiłaś? Na pomidorkach czy koncentracie? Ja gdzieś kiedyś czytałam, że najpierw wprowadzić przecier pomidorowy bo pomidor może uczulić i też tak gotuję dziś A pomidorki mam zamiar wprowadzić latem bo będe miała swoje z działeczki

Jak miło Co to za szczeniaczek? Daj linka

Julek śpi a ja kawkuję. Pogoda piękna, więc jak tylko się obudzi idziemy na spacerek Ale miałam z rana nerwa... Jechalam z malym do sklepu do sasiednej miejscowości. Przejeżdżam przez przejazd kolejowy i coś stuknęło, później drugi raz jakbym w jakąś dziurę wjechała. Wciskam sprzęgło a samochód burczy strasznie, dziwnie chodzi. Myślę sobie - dojadę do sklepu, zaparkuję i zobaczymy co to. Więc powolutku dojechałam. Chcę skręcać na parking a kierownica mi się zablokowała i ledwo skręciłam Zaparkować już nie dałam rady, stanęłam i tyle... Dzwonię do mechanika i mówi ze mam zostawić samochód i dostarczyć mu klucze i dokumenty to potem go sobie sprowadzi. To ja z Julkiem na rękach i z zakupami w siatce jakiś kilometr dylam do mojego brata. Upał jak nie wiem, ręce mi więdna ale doszłam. Po czasie przyjechał do domu i nas odwiózł. Nie chce myśleć co by się stało gdyby samochód się zepsuł minutę wcześniej bo gnałam pustą drogą ze 100km/h I boję się pomyśleć co się zepsuło i ile wyniesie mnie naprawa...

no ale pech, ale dobrze ze nic sie wiecej nie stalo

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Napisane przez Aaamelkaa

o taki
http://allegro.pl/uciekajacy-piesek-...258468724.html

fajny , bardzoooo się ucieszyliśmy na prezent
teraz tylko zagadka od kogo

to Julka kiedys dostala taka uciekajaca biedronke ale ja sie jej boje bo ona wydaje jakies psychodeliczne dzwieki
poza tym niby ucieka a jest taka wolna ze slimak by ją zlapał

[angelikada]

Napisane przez doughnut_agg

dziewczyny czy przychodzi do waszych dzieci pielegniarka srodowiskowa ?

przychodziła jak Lena była malutka nie iwem max do 2 miesiąca chyba życia albo do 3 teraz już nie

[Aaamelkaa]

Napisane przez czaszka_

no ale pech, ale dobrze ze nic sie wiecej nie stalo

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------


to Julka kiedys dostala taka uciekajaca biedronke ale ja sie jej boje bo ona wydaje jakies psychodeliczne dzwieki
poza tym niby ucieka a jest taka wolna ze slimak by ją zlapał

piesek ma bardzo przyjemne melodyjki i super szeleszczące uszy
Michas jeszcze nie raczkuje także zabawka trafiona

[angelikada]

Napisane przez misia332

pomyśl, że ja lecę do wawy samolotem na zlot. A tak serio czego się bać w pociągu lepiej niż w busie. Zawsze ktoś Ci z wózkiem pomoże. A TZ niech sam się popuka

heh no racja Ty to w ogole jesteś miszcz heh no ja mam takie lęki że jak się czegoś boje to po prostu latam do wc ze straczką i chyba tam byśmy glownie z Leną spędziły czas...a we Wro bylam kilka razy i to samochodem z sis wiec w ogole nie znam Wrocławia wiec nie wiem jakbym się tam odnalazła... myslalam ze uda mi się sis namówić żeby ze szwagrem pojechali na giełde no ale jadą do Lubina więc dupa zbita :/

---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------

Napisane przez misia332

zjadłam już obiad ze zdenerwowania.

ejjjj luzzz dobrze będzie!

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Napisane przez badzia987

Cześć dziewczyny

Witam w pięknym dniu. Od rana mam problem jak Małą na spacer ubrać no ale może jej nie zaszkodzę.

ewcia- gratki dla Sebusia
teacherka- współczuję nocek. Namęczycie się bidulki
misia- kciukasy są

Z tym kiwaniem się- Małgosia kiwała się 3 tygodnie i od razu raczkowała bez pełzania. No może na początku to jakoś do tyłu się poruszała ale potem ruszyła wprzód.

Ja dzisiaj zrobiłam akcję. Nie założyłam Gosi pieluchy. Normalnie zapięłam jej śpioch na napki i sobie wesoło śmiagała po mieszkaniu a potem patrzę czemu na tyłku taka mokra plama...

przepraszam

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

Napisane przez nena_milka

do mnie tż zawsze dzwoni się pytać ile ma
a żeby obliczyć to od wieku mojej mamy odejmuję 30, to mam swój wiek. A jak dodam do tego 1 to mam wiek tż

to chyba pociągiem najlepiej po prostu nie wsiadasz do wagonu z kibolami i nie gadasz z cygankami

[czaszka_]

Napisane przez Aaamelkaa

piesek ma bardzo przyjemne melodyjki i super szeleszczące uszy
Michas jeszcze nie raczkuje także zabawka trafiona

a juz wymyslilas kto Wam zrobil taka niespodzianke?

[Larysa88]

Misia !!

udanego spotkania w Chorzowie !

Napisane przez Lolaaaaaaa88

wracam do sprzatania
popoludniu idziemy do tesco zobaczyc te ciuszki f&f
zdaje sie na gust Laryski mam nadzieje cos fajnego kupic

no to udanych zakupów

[angelikada]

Napisane przez Aaamelkaa

właśnie był u mnie kurier z paczką dla Michasia, z napisem "prezent dla Michasia"
dostał szczeniaczka do nauki raczkowania
nie wiem od kogo
ale mam teraz zagadkę

super

[badzia987]

Napisane przez doughnut_agg

dziewczyny czy przychodzi do waszych dzieci pielegniarka srodowiskowa ?

Nie. Była tylko raz.

[vea7]

Papalinka, podejrzewam, ze w trakcie warsztatów Zobaczymy z czego się urwiemy... a raczej na co pójdziemy

ja-ika, bardzo ładny wynik
Wiesz co, natchnęłaś mnie... może rzeczywiście Jaśko ma dosyć cyca. Ciągnie tylko w nocy/nad ranem albo jak jest meeega śpiący w dzień. Jak jest przytomny tylko butla - fakt, że z moim, ale butla. Może on po prostu się odstawia?

angelikada, może może, Jaśko też drzewa uwielbia

misia mocne

Amelka, jaki cudny

rusałko, pokaż spodenki, bo ja nadal szukam
Aha, potrzebuję dla Żuka długich, lnianych, mega cienkich spodni - istnieje coś takiego w rozmiarze 74/80?

kaska, ja będę świeciła
Szorty albo kieca
I zdecydowanie proponuję na zewnętrzu, bo "wewnętrze" nieciekawe... a na dworze trawka zielona, koce i parasole

cotka, jesteś

Artykuł przeczytany... w sumie to kolejny w ostatnim czasie o tym, ze słoje są be... ale ja tak sobie myślę - mama swój rozum ma, czytać w sumie chyba też umie, więc trzeba wybierać, a nie wszystko odrzucać na dzień dobry

Jaśko wczoraj w długich spodniach i bodziaku z długim się zagotował, wiec popołudniowy spacer odbyliśmy w krótkim rękawku i ogrodniczkach i było bosko
Dzisiaj powtórka z rozrywki - krotki rękaw i śpioszki bez stópek, bo moja stacja meteo w cieniu pokazuje już 22 stopnie
A ja szorty i bezrękawnik... jeah

Aha, weszłam wczoraj do lumpka kupić Żukowi spodenki, a wyszłam z sukienką zieloną

Dobra, dwie strony do nadrobienia, ale syrena się wlączyła... znikam

[Lolaaaaaaa88]

angelikada
ja nie wiem czym sie stresowac jazda pociagiem?

ostatnio jak bylam w holandii to z tz pracowalismy prze zjakis czas w dwoch odleglych koncach kraju
kiedys postanowilam go odwiedzic, wszlam na wioche i kompletnie nie wiedzialam co dalej
spytalam sie babki ktora spotkalam i wytlumaczyla mi ze do wiekszego miasteczka podjechac autobusem pozniej stamtad metrem do rotterdamu a pozniej z rotterdamu pociagiem z przesiadka
jezyk ang znam ledwo lewdo i dalam rade
uwielbiam takie wyzwania

wiec spinaj poslady i wsiadaj w pociag

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

Napisane przez vea7

Papalinka, podejrzewam, ze w trakcie warsztatów Zobaczymy z czego się urwiemy... a raczej na co pójdziemy

ja-ika, bardzo ładny wynik
Wiesz co, natchnęłaś mnie... może rzeczywiście Jaśko ma dosyć cyca. Ciągnie tylko w nocy/nad ranem albo jak jest meeega śpiący w dzień. Jak jest przytomny tylko butla - fakt, że z moim, ale butla. Może on po prostu się odstawia?

angelikada, może może, Jaśko też drzewa uwielbia

misia mocne

Amelka, jaki cudny

rusałko, pokaż spodenki, bo ja nadal szukam
Aha, potrzebuję dla Żuka długich, lnianych, mega cienkich spodni - istnieje coś takiego w rozmiarze 74/80?

kaska, ja będę świeciła
Szorty albo kieca
I zdecydowanie proponuję na zewnętrzu, bo "wewnętrze" nieciekawe... a na dworze trawka zielona, koce i parasole

cotka, jesteś

Artykuł przeczytany... w sumie to kolejny w ostatnim czasie o tym, ze słoje są be... ale ja tak sobie myślę - mama swój rozum ma, czytać w sumie chyba też umie, więc trzeba wybierać, a nie wszystko odrzucać na dzień dobry

Jaśko wczoraj w długich spodniach i bodziaku z długim się zagotował, wiec popołudniowy spacer odbyliśmy w krótkim rękawku i ogrodniczkach i było bosko
Dzisiaj powtórka z rozrywki - krotki rękaw i śpioszki bez stópek, bo moja stacja meteo w cieniu pokazuje już 22 stopnie
A ja szorty i bezrękawnik... jeah

Aha, weszłam wczoraj do lumpka kupić Żukowi spodenki, a wyszłam z sukienką zieloną

Dobra, dwie strony do nadrobienia, ale syrena się wlączyła... znikam

vea jutro na 13 mam fryca, moze troche zejsc, a na ktora te warsztaty?
najwyzej dam ci znaka ze jestem na kom i sie ustawimy ok?
odpisalas papalince o ktorej mniej wiecej? bo ja nie mam pojecia jak to bedzie wygladalo czasowo, a ona by z nami na kawke psozla

ale mam dzisiaj zbudynienie...
wlasnie widze ze odpisalas

[Aaamelkaa]

Napisane przez czaszka_

a juz wymyslilas kto Wam zrobil taka niespodzianke?

nie
mam kilka typów ale póki co czekam może ktoś zadzwoni zapytać co u nas i się wyda

[angelikada]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

angelikada
ja nie wiem czym sie stresowac jazda pociagiem?

ostatnio jak bylam w holandii to z tz pracowalismy prze zjakis czas w dwoch odleglych koncach kraju
kiedys postanowilam go odwiedzic, wszlam na wioche i kompletnie nie wiedzialam co dalej
spytalam sie babki ktora spotkalam i wytlumaczyla mi ze do wiekszego miasteczka podjechac autobusem pozniej stamtad metrem do rotterdamu a pozniej z rotterdamu pociagiem z przesiadka
jezyk ang znam ledwo lewdo i dalam rade
uwielbiam takie wyzwania

wiec spinaj poslady i wsiadaj w pociag

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------



vea jutro na 13 mam fryca, moze troche zejsc, a na ktora te warsztaty?
najwyzej dam ci znaka ze jestem na kom i sie ustawimy ok?
odpisalas papalince o ktorej mniej wiecej? bo ja nie mam pojecia jak to bedzie wygladalo czasowo, a ona by z nami na kawke psozla

hehe do odważnych świat należy ale chyba nie do mnie

[pszczoua]

Wrocilismy ze spaceru i takie rozkminy mnie naszly. Czy pod krotki rekaw ubieracie jeszcze body? Julek mial pod spodem krotkie body na ramiaczkach i na wierzch krotki rekaw, krotkie spodenki i skarpetki i cala droge zastanawialam sie czy to nie za duzo... Przeciez ja body pod spodem nie mialam

[ja-ika]

Napisane przez doughnut_agg

dziewczyny czy przychodzi do waszych dzieci pielegniarka srodowiskowa ?

tak, była 6 razy zaraz po urodzeniu przychodziła z wagą sprawdzać przyrost, sama ją o to prosiłam. Właśnie z NFZu należy się 6 wizyt

Napisane przez Aaamelkaa

właśnie był u mnie kurier z paczką dla Michasia, z napisem "prezent dla Michasia"
dostał szczeniaczka do nauki raczkowania
nie wiem od kogo
ale mam teraz zagadkę

słodko, ale "ktoś" super prezent Michasiowi zrobił

Napisane przez Asiek84

Hubi dzisiaj znowu zrobił pobudke o 5, do 6 walał się po łóżku, wypił 210 mm i ok. 6:20 zasnął i spaliśmy do 8:40... po czym przebrałam Go i wsadziła do łóżeczka wrzuciłąm kilka zabawek i poszłam robić śniadanie i szybką kąpiel... wracam do sypialni a moje dziecko zostawione w łóżeczku jest koło naszego łóżka i się dalej przemieszcza... myślałam ze na zawał zejdę, glut mały wyciągnął szczebelki i się wydostał pomimo ochraniacza, całe szczęście razem z kocykiem...

osz to mały kombinator

Emi się chyba wystraszyła odstawienia od piersi i już dziś 3 razy ciągła jak szalona może chciała się napić przez gorąc?

[87czarna]

Napisane przez bajka1807

ja pamietam ze tz w tym roku konczy 33 lata wtedy odejmuje sobie 7 i wiem ile mam lat

Cześć laseczki

Ponadrabiałam i uciekam z Tż na siłownię.
Mamę gdzieś wcięło z Julią i czekamy


Udanego zlociku życzę!

[ja-ika]

Napisane przez pszczoua

Wrocilismy ze spaceru i takie rozkminy mnie naszly. Czy pod krotki rekaw ubieracie jeszcze body? Julek mial pod spodem krotkie body na ramiaczkach i na wierzch krotki rekaw, krotkie spodenki i skarpetki i cala droge zastanawialam sie czy to nie za duzo... Przeciez ja body pod spodem nie mialam

Moja miała tylko body z krótkim, cienkie legginsy i skarpetki. Była bez czapki i bez opaski

[doughnut_agg]

a moja srodowiskowa chciala wprosic sie dzisiaj bo dzwonila ,ale jakos nie mialam ochoty i sie wymigalam, ze nie dam rady
bylam na zakupach, upal, masakra ,ide robic obiad

[misia332]

AAAAAAAAAAAAAA !!

wszystko dobrze. Serducho bije jak ta lala Robaczek malutki, wychodzi 6t3d.
Mam tylko jakąś torebkę z krwią obok łóżyska, ale mam sie nie przejmować bo się wchłonie i nie jest połączone z dzidzusiem

[pszczoua]

Napisane przez ja-ika

Moja miała tylko body z krótkim, cienkie legginsy i skarpetki. Była bez czapki i bez opaski

No wlasnie tak mysle ze go nast razem tak ubiore. Dodatkowa koszulke przeciez zawsze moge ze soba zabrac

Napisane przez misia332

AAAAAAAAAAAAAA !!

wszystko dobrze. Serducho bije jak ta lala Robaczek malutki, wychodzi 6t3d.
Mam tylko jakąś torebkę z krwią obok łóżyska, ale mam sie nie przejmować bo się wchłonie i nie jest połączone z dzidzusiem

Super!!! Ale zazdroszcze emocji Kciukam za zdrowa dziewuche

[doughnut_agg]

Napisane przez pszczoua

Wrocilismy ze spaceru i takie rozkminy mnie naszly. Czy pod krotki rekaw ubieracie jeszcze body? Julek mial pod spodem krotkie body na ramiaczkach i na wierzch krotki rekaw, krotkie spodenki i skarpetki i cala droge zastanawialam sie czy to nie za duzo... Przeciez ja body pod spodem nie mialam

tak ,ja dzisiaj ubralam body i koszulke. mloda bez czapy, bez opaski i wszyscy sie na nia ogladali. o co chodzi w ogole to ja mam takie rozkminy jak dziecko ubrac, nie ogarniam

[ja-ika]

Napisane przez misia332

AAAAAAAAAAAAAA !!

wszystko dobrze. Serducho bije jak ta lala Robaczek malutki, wychodzi 6t3d.
Mam tylko jakąś torebkę z krwią obok łóżyska, ale mam sie nie przejmować bo się wchłonie i nie jest połączone z dzidzusiem

no i wyraziłam swoje emocja emotkami

[pszczoua]

Julek tez czapki nie mial Chcialam mu taka z daszkiem zalozyc ale sie zbuntowal hehe

[ja-ika]

Napisane przez doughnut_agg

tak ,ja dzisiaj ubralam body i koszulke. mloda bez czapy, bez opaski i wszyscy sie na nia ogladali. o co chodzi w ogole to ja mam takie rozkminy jak dziecko ubrac, nie ogarniam

patrzyli, bo wszystkim się pewnie podobała

[papalinka83]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

vea jutro na 13 mam fryca, moze troche zejsc, a na ktora te warsztaty?
najwyzej dam ci znaka ze jestem na kom i sie ustawimy ok?
odpisalas papalince o ktorej mniej wiecej? bo ja nie mam pojecia jak to bedzie wygladalo czasowo, a ona by z nami na kawke psozla

ale mam dzisiaj zbudynienie...
wlasnie widze ze odpisalas

Dziewczyny, ja jutro odpadam jednak, rehabilitantka mi zmieniłą godzinę i będzie przed 14, a póżniej idę do dentysty, także zobaczymy się w sobotę

Napisane przez misia332

AAAAAAAAAAAAAA !!

wszystko dobrze. Serducho bije jak ta lala Robaczek malutki, wychodzi 6t3d.
Mam tylko jakąś torebkę z krwią obok łóżyska, ale mam sie nie przejmować bo się wchłonie i nie jest połączone z dzidzusiem

Misia super No to teraz zdrówka dla Ciebie i maluszka i bezproblemowej ciąży