Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

[Ela87]

U nas chyba sie przejasnia
Poszlabym do kawiarni na kawe i ciacho, albo puchar lodowy, tylko nie wiem jak Ola sie zachowa gorzej jak bede musiala kawe gorącą na eksa wypic a lodow, czy ciacha nie zostawie przecież

A tak w ogole moje dziecko dzisiaj dzien dziecka zaczelo o 6 rano


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[virginia]

witajcie!

Napisane przez Smarrita

Co do chrzcin postanowiłam, będę robić w domu. Nianię już zamówiłam (siostra) żeby móc wszystko przygotować. W sumie łącznie z nami będzie nas 11 czyli tak jak zawsze na urodzinach (a skoro w maju na urodzinach ogarnęłam wszystko, nawet miałam czas na upieczenie ciast i tortu to na chrzciny tym bardziej dam radę bo część zamówię).

ja też w domu?
zaplanowałaś już menu? podpowiesz coś bo szukam inspiracji?
a ksiądz do d. - masz całkowitą rację!

Napisane przez margo80

Virginia - koparka to marzenie Ewci, ona sie lalkami prawie wcale nie bawi

Aha!

Napisane przez Ela87

U mnienpogoda sie popsula

u nas też, dziś tylko 13 stopni i wcale mnie to nie cieszy

Napisane przez thidien

ja, wyrodna matka, miałam ze sobą awaryjnie i mleko i herbatę i wodę... tylko BUTELKI BRAK!

ergo, dziecię mi wyło niemiłosiernie

na początku uspokajał się na rękach (i tu moi drodzy moje niespełna dwumiesięczne dziecię toleruje jedynie pozycje pionowe - i wytłumacz takiemu, że ma jeszcze leżeć, a pionizować się jedynie do odbicia :/)

ale potem nie skutkowało nic

ani smoczek, ani 'na ręce', ani jechanie po bruku

wył mi całą drogę, stare baby się zatrzymywały i patrzyły jak na wariatkę

zasnął 5 metrów przed domem

Mama trzepak!
To miałaś nauczkę! lepiej późno niż wcale!

Napisane przez mariolasl

Dziekuje rownież za wszystkie życzenia dla Antonio. Dzisiejszy spacer był typowo pod niego, odprowadzsludmu męża na prom na sąsiednia wyspę, a pózniej oglądaliśmy wszystkie jachty i lodzie w porcie, posiedzielismy w jego ulubionej knajpce i poszliśmy na spacer we wszystkie ulubione miejsca. Marco nie przeszkadzał, nakarmilam go w parku, nawet trochę pospal, a potem siedzieliśmy na trawie pod drzewem. O 19 znowu spacer, ale krótki, Antos musi koniecznie odebrać tatę z promu.

jaki fajny dzień! a widoków zazdroszczę - moje klimaty!

Napisane przez tygrysek83

Widzę po wpisach na forum (nielicznych dziś zresztą), że u wszystkich weekend aktywnie. U nas też.
Najpierw wycieczka na starówkę na tańczenie ruedy (dla niewtajemniczonych https://www.youtube.com/watch?v=iHjs9FIBslU). Ostatnio tam chyba ze 2 lata temu byliśmy, a że poznaliśmy się na imprezie salsowej, u człowieka prowadzącego ruedę, to czas najwyższy było wpaść i pochwalić się dzieckiem. Nawet sobie raz zatańczyłam, ale widać że dawno nas nie było bo ze starych znajomych był prowadzący i jeden kolega jeszcze. Czas leci nieubłaganie...

Nawet znalazłam filmik na którym jestem https://www.youtube.com/watch?v=2iomM6DD5NI

Gdzie Ty, gdzie?
świetna sprawa z tą ruedą!!!

Napisane przez Limonka1987

Dziś jedziemy- jak już wspominałam- do teściów i nie chce mi się jak... jak... jak nie wiem co.
O co zakład, że moja rezygnacja z karmienia piersią będzie szeroko komentowana?

i pewnie nie tylko to więc uzbrój się w cierpliwość!

Napisane przez margo80

U nas też całkiem przyjemnie, Ewa sobie wybrała w końcu giga spychacza i byłoby cudownie, gdyby humoru nie popsuł nam fakt, ze gdzie indziej znaleźliśmy go później dużo taniej. Spróbujemy kupić ten tańszy, a droższy oddać do sklepu. Ciekawe czy się uda...

powinno się udać

Napisane przez side85

Właśnie się zbieramy na paradę smoków więc miłej niedzieli!

oo! brzmi super! wkleisz potem fotki?

Widzę, że sobota u wszystkich udana. U nas też . Huśtałam się nawet już z Natalką na huśtawkach .

A wszystkim naszym bączkom życzę wszystkiego najlepszego!

[Ela87]

Dobra nudzi mi sie, to popisze sama ze soba

Polecam masc bephanten na poparzenia przypalilam sie wczoraj piekarnikiem dosc mocno, pomyslam, ze sie smarne i uwierzcie mi, ze W OGOLE mnie nie bolalo czesto sie przypalam (nie to, ze lubie, ale jestem sierota ) i zawsze cholernie boli i szczypie pol dnia, a wczoraj nic a nic

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ----------

Napisane przez virginia

u nas też, dziś tylko 13 stopni i wcale mnie to nie cieszy

To u nas wiecej, wiec pewnie jakis spacer zaliczymy, tylko te chmury wkolo nie sa za fajne

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------

Co do Hipp Bio Combotik, to wiele nie moge sie wypowiedziec, ale wczorajszy wieczor byl spokojny jeszcze tylko zeby kupki szly czesciej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[filupka]

Napisane przez tygrysek83

Dobrze, że po szczepieniu ok. A jakie do picia było?
U mnie nie ma mowy o spaniu na brzuszku, chyba że wyjątkowo na klacie. Inne formy kładzenia na brzuszku zawsze kończą się niemiłosiernym marudzeniem

Do wypicia były rotawirusy.

Ja też noszę z reguły Emila w pionie. W poziomie nie zawsze się da. Zresztą on już lubi wszystko obserwować a sufity już zna od deski do deski

Też chciałam kiedyś parasolke do wózka ale jednak kupiłam tą "oslonke" na gumkę. Pamiętam ze z parasolem mój szwagierka się okropnie utrula. Więc ja wolę sobie tych nerwów oszczędzić. A ta osłonka się idealnie sprawdza więc z czystym sumieniem mogę ją polecić

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[monkaa321]

Napisane przez tygrysek83

Wysłałam Jakby co mam też do wszystkich nr telefonów a wy macie do mnie więc mamy pełen kontakt
Pytanie jak się rozpoznamy



Dobrze, że po szczepieniu ok. A jakie do picia było?
U mnie nie ma mowy o spaniu na brzuszku, chyba że wyjątkowo na klacie. Inne formy kładzenia na brzuszku zawsze kończą się niemiłosiernym marudzeniem



Bierz, bierz Wesoło będzie.



Zazdroszczę.



Moi rodzice są pięknym przykładem, że płeć nie determinuje zabawek. Moja mama bawiła się samochodami, a tata lalkami Zresztą jak z bratem byliśmy mali to on zamówił sobie od mikołaja lalkę Barbie



Widzę po wpisach na forum (nielicznych dziś zresztą), że u wszystkich weekend aktywnie. U nas też.
Najpierw wycieczka na starówkę na tańczenie ruedy (dla niewtajemniczonych https://www.youtube.com/watch?v=iHjs9FIBslU). Ostatnio tam chyba ze 2 lata temu byliśmy, a że poznaliśmy się na imprezie salsowej, u człowieka prowadzącego ruedę, to czas najwyższy było wpaść i pochwalić się dzieckiem. Nawet sobie raz zatańczyłam, ale widać że dawno nas nie było bo ze starych znajomych był prowadzący i jeden kolega jeszcze. Czas leci nieubłaganie...
Potem próbowaliśmy odebrać samochód od mojej kuzynki, żebym miała na wakacje własny wózek. Niestety nie odpalił więc TZ z moim tatą podjadą w tygodniu, żeby od drugiego odpalić i od razu do warsztatu wstawić na przegląd.
Skoro byliśmy już w innej części Warszawy to pomknęliśmy jeszcze na działkę, gdzie odmalowałam pokój dla Kingi
Wróciliśmy do domu o 21, szybkie kompanie, karmienie i spanie. Ciekawa jestem czy pomimo późniejszej pory dziecko i tak wstanie tak jak zawsze o 2.
Ledwo się ruszam teraz. Za stara jestem na takie szaleństwa

Dziewczyny, pytanie jeszcze o noszenie maluszków. Jak je nosicie na rękach, w poziomie,pionie, leżące....?

Nawet znalazłam filmik na którym jestem https://www.youtube.com/watch?v=2iomM6DD5NI

Milo dzien spedzilas
Ja rzadko nosze

Napisane przez margo80

Witam i gratuluje milo spędzonej soboty.
U nas też całkiem przyjemnie, Ewa sobie wybrała w końcu giga spychacza i byłoby cudownie, gdyby humoru nie popsuł nam fakt, ze gdzie indziej znaleźliśmy go później dużo taniej. Spróbujemy kupić ten tańszy, a droższy oddać do sklepu. Ciekawe czy się uda...

dziś jest 5 dzień bez kupy, wczoraj i w nocy były tylko 2 małe kleksy. Nad ranem baki rozbudziły Przemka i strasznie płakał. Nie wiem, czy aż tak go brzuszek bolał, czy bardziej ze złości i zmęczenia, bo teraz też je puszcza i nie płacze przy tym. A są wyjątkowo śmierdzące

Najgorsze co moze byc to znalezc rzecz tansza w innym sklepie: mur:

Napisane przez Ela87

Nie mam pomyslu na dzisiejszy dzien
Nudzi mi sie, nie chce mi sie siedziec w domu, ale nie wiem co robic pogoda nie na spacer.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Przyjezdzaj

Napisane przez Ela87

Dobra nudzi mi sie, to popisze sama ze soba

Polecam masc bephanten na poparzenia przypalilam sie wczoraj piekarnikiem dosc mocno, pomyslam, ze sie smarne i uwierzcie mi, ze W OGOLE mnie nie bolalo czesto sie przypalam (nie to, ze lubie, ale jestem sierota ) i zawsze cholernie boli i szczypie pol dnia, a wczoraj nic a nic

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ----------



To u nas wiecej, wiec pewnie jakis spacer zaliczymy, tylko te chmury wkolo nie sa za fajne

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------

Co do Hipp Bio Combotik, to wiele nie moge sie wypowiedziec, ale wczorajszy wieczor byl spokojny jeszcze tylko zeby kupki szly czesciej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Biedna Ty z ta mascia yo ciekawe info. Widzialam ze przyspiesza regeneracje skory. Moze kiedys sprobuje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[teQiba]

A co jest nie tak w noszeniu w pionie? Ja tez tak nosze

[monkaa321]

Moze dlatego ze dzieci jeszcze nie siedza. Ja nosze jak do odbicia i tak sobie oglada

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[martyna141]

Napisane przez teQiba

A co jest nie tak w noszeniu w pionie? Ja tez tak nosze

i ja..

Napisane przez tygrysek83

Widzę po wpisach na forum (nielicznych dziś zresztą), że u wszystkich weekend aktywnie. U nas też.
Najpierw wycieczka na starówkę na tańczenie ruedy (dla niewtajemniczonych https://www.youtube.com/watch?v=iHjs9FIBslU). Ostatnio tam chyba ze 2 lata temu byliśmy, a że poznaliśmy się na imprezie salsowej, u człowieka prowadzącego ruedę, to czas najwyższy było wpaść i pochwalić się dzieckiem. Nawet sobie raz zatańczyłam, ale widać że dawno nas nie było bo ze starych znajomych był prowadzący i jeden kolega jeszcze. Czas leci nieubłaganie...
Potem próbowaliśmy odebrać samochód od mojej kuzynki, żebym miała na wakacje własny wózek. Niestety nie odpalił więc TZ z moim tatą podjadą w tygodniu, żeby od drugiego odpalić i od razu do warsztatu wstawić na przegląd.
Skoro byliśmy już w innej części Warszawy to pomknęliśmy jeszcze na działkę, gdzie odmalowałam pokój dla Kingi
Wróciliśmy do domu o 21, szybkie kompanie, karmienie i spanie. Ciekawa jestem czy pomimo późniejszej pory dziecko i tak wstanie tak jak zawsze o 2.
Ledwo się ruszam teraz. Za stara jestem na takie szaleństwa

Dziewczyny, pytanie jeszcze o noszenie maluszków. Jak je nosicie na rękach, w poziomie,pionie, leżące....?

Nawet znalazłam filmik na którym jestem https://www.youtube.com/watch?v=2iomM6DD5NI

super sprawa, genialnie ten taniec wygląda w życiu o nim nie słyszałam

mi Tż ostatnio działa na nerwy.. czuje sie jak Matka Polka, sprzątaczka i kucharka i tyle mojej roli.. Nawet wyjść razem nigdzie nie możemy, jakbym umarła bo mam dziecko.

Zazdroszcze warszawianki, że sie spotykacie może i w Lublinie coś sie kiedyś uda albo jakiś zlot sobie urządzimy z całej Polski

noc średnia, Mała często sie budziła, chyba brzuch ją męczył i nie pospałyśmy za bardzo niestety a dziś albo goście albo my w gości jeszcze nie wiem bo nikt sie konkretnie nie odzywa - zobaczymy no i trzeba przetestować nową poduche angel wings chociaż pogoda nadal paskudna

[tygrysek83]

Napisane przez Limonka1987

Ze skarpetkami mam tak samo. Mam tylko jedną parę, której Emilka nie jest w stanie skopać sobie ze stópek.

Będziemy zaglądać ludziom do wózków. Jak maluszek nie będzie miał czapeczki, to znaczy, że swój człowiek


O co zakład, że moja rezygnacja z karmienia piersią będzie szeroko komentowana?

Skarpetki to wynalazek diabła, nigdy się nie utrzymają
A ja właśnie kupiłam chustkę na głowę na wypadek wyjmowania z wózka na słoneczku Prognoza na razie mówi o pięknej pogodzie na nasz spacer.
Cierpliwości na dzisiejszym spotkaniu.

Napisane przez Ela87

U nas chyba sie przejasnia
Poszlabym do kawiarni na kawe i ciacho, albo puchar lodowy, tylko nie wiem jak Ola sie zachowa gorzej jak bede musiala kawe gorącą na eksa wypic a lodow, czy ciacha nie zostawie przecież

Zamów lody to w najgorszym razie zalejesz je kawą i szybko wypijesz

Napisane przez virginia

Widzę, że sobota u wszystkich udana. U nas też . Huśtałam się nawet już z Natalką na huśtawkach .

Też ostatnio rozważałam huśtawkę. U nas jest taki wielkie koło, coś w stylu sztywnego hamaka. Niestety ciągle zajęte przez dzieci

Napisane przez filupka

Też chciałam kiedyś parasolke do wózka ale jednak kupiłam tą "oslonke" na gumkę. Pamiętam ze z parasolem mój szwagierka się okropnie utrula. Więc ja wolę sobie tych nerwów oszczędzić. A ta osłonka się idealnie sprawdza więc z czystym sumieniem mogę ją polecić

No właśnie też nie znoszę parasolek bo mnie do szału doprowadza. Przerobiłam sobie flanelkę na osłonkę, ale muszę jeszcze dopracować bo nie zawsze się dobrze przesuwa na boki. Jak to jest w tej kupnej rozwiązane?

Napisane przez teQiba

A co jest nie tak w noszeniu w pionie? Ja tez tak nosze

No właśnie jak wczoraj coś padło na forum w tym temacie to też się zastanawiałam i zaczęłam czytać i pytać was czy nosicie. Podobnież dopóki mięśnie się nie wzmocnią jest to słabe dla kręgosłupa u dziecka i może prowadzić do późniejszych problemów. Ja się o tyle zdziwiłam, że jak w pierwszym tygodniu była u nas położna to pokazywała, że możemy nosić "na krzesełko". No i jak w takim razie z nosidełkami? Też są złe? Eh...

Co do ruedy to na tym łatwiej będzie wskazać https://www.youtube.com/watch?v=vlmDvxfQrfU
Ja jestem w jeansach z białym paskiem i koszulce z rękawem 3/4 w kolorze turkus/morski (słaba jestem z kolorów ;p), koło 28 sekundy . Mój TŻ chwilkę dalej na ciemno z pomarańczowymi wstawkami w ściągaczach bluzy.

[Ela87]

Napisane przez teQiba

A co jest nie tak w noszeniu w pionie? Ja tez tak nosze

Nie wiem, w sumie w chuscie tez sa dzieci na pionowo, a jak juz niose mala to na zabke.

Napisane przez martyna141

mi Tż ostatnio działa na nerwy.. czuje sie jak Matka Polka, sprzątaczka i kucharka i tyle mojej roli.. Nawet wyjść razem nigdzie nie możemy, jakbym umarła bo mam dziecko.

Zazdroszcze warszawianki, że sie spotykacie może i w Lublinie coś sie kiedyś uda albo jakiś zlot sobie urządzimy z całej Polski

noc średnia, Mała często sie budziła, chyba brzuch ją męczył i nie pospałyśmy za bardzo niestety a dziś albo goście albo my w gości jeszcze nie wiem bo nikt sie konkretnie nie odzywa - zobaczymy no i trzeba przetestować nową poduche angel wings chociaż pogoda nadal paskudna

nie daj sie dziadowi zrob sie na bostwo, kaz mu zrobic obiad i wyjdz.

Robimy zlot z calej polski, a co

Napisane przez monkaa321

Przyjezdzaj

Biedna Ty z ta mascia yo ciekawe info. Widzialam ze przyspiesza regeneracje skory. Moze kiedys sprobuje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Az tak daleko to nie mam czasu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mariolasl]

Tygrysku, milo cie zobaczyc

Ela, jedz na spotkanie do Lublina , z Gliwic bedzies zmiala jakies 6-7 godzin
pamietam te moje podroze na studia

Ech, tesknie za Lublinem

[Ela87]

Napisane przez mariolasl

Tygrysku, milo cie zobaczyc

Ela, jedz na spotkanie do Lublina , z Gliwic bedzies zmiala jakies 6-7 godzin
pamietam te moje podroze na studia

Ech, tesknie za Lublinem

A do Gliwic mam 40 km jeszcze

Napisane przez tygrysek83

Co do ruedy to na tym łatwiej będzie wskazać https://www.youtube.com/watch?v=vlmDvxfQrfU
Ja jestem w jeansach z białym paskiem i koszulce z rękawem 3/4 w kolorze turkus/morski (słaba jestem z kolorów ;p), koło 28 sekundy . Mój TŻ chwilkę dalej na ciemno z pomarańczowymi wstawkami w ściągaczach bluzy.

Obczailam Was super

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[martyna141]

Napisane przez Ela87

U nas chyba sie przejasnia
Poszlabym do kawiarni na kawe i ciacho, albo puchar lodowy, tylko nie wiem jak Ola sie zachowa gorzej jak bede musiala kawe gorącą na eksa wypic a lodow, czy ciacha nie zostawie przecież

A tak w ogole moje dziecko dzisiaj dzien dziecka zaczelo o 6 rano


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

moja budziła sie o 03.30 05.00 i 06.30 i musiałam nosić usypiać bo sama spać nie chciała ale dospała do 09.00 i Tż ją przejął ja spałam do 10.30

Napisane przez mariolasl

Tygrysku, milo cie zobaczyc

Ela, jedz na spotkanie do Lublina , z Gliwic bedzies zmiala jakies 6-7 godzin
pamietam te moje podroze na studia

Ech, tesknie za Lublinem

wszyscy do Lublina ! tez tam studiowałam, też tęsknie ale mam nie daleko 60km

Napisane przez tygrysek83

Skarpetki to wynalazek diabła, nigdy się nie utrzymają
A ja właśnie kupiłam chustkę na głowę na wypadek wyjmowania z wózka na słoneczku Prognoza na razie mówi o pięknej pogodzie na nasz spacer.
Cierpliwości na dzisiejszym spotkaniu.



Zamów lody to w najgorszym razie zalejesz je kawą i szybko wypijesz



Też ostatnio rozważałam huśtawkę. U nas jest taki wielkie koło, coś w stylu sztywnego hamaka. Niestety ciągle zajęte przez dzieci



No właśnie też nie znoszę parasolek bo mnie do szału doprowadza. Przerobiłam sobie flanelkę na osłonkę, ale muszę jeszcze dopracować bo nie zawsze się dobrze przesuwa na boki. Jak to jest w tej kupnej rozwiązane?



No właśnie jak wczoraj coś padło na forum w tym temacie to też się zastanawiałam i zaczęłam czytać i pytać was czy nosicie. Podobnież dopóki mięśnie się nie wzmocnią jest to słabe dla kręgosłupa u dziecka i może prowadzić do późniejszych problemów. Ja się o tyle zdziwiłam, że jak w pierwszym tygodniu była u nas położna to pokazywała, że możemy nosić "na krzesełko". No i jak w takim razie z nosidełkami? Też są złe? Eh...

Co do ruedy to na tym łatwiej będzie wskazać https://www.youtube.com/watch?v=vlmDvxfQrfU
Ja jestem w jeansach z białym paskiem i koszulce z rękawem 3/4 w kolorze turkus/morski (słaba jestem z kolorów ;p), koło 28 sekundy . Mój TŻ chwilkę dalej na ciemno z pomarańczowymi wstawkami w ściągaczach bluzy.

tez wyczaiłam, super

Elachyba tylko my sie nudzimy u Nas leje wiec imprezy pod chmurka odpadają i siedzimy w domu, nikt Nas nie odwiedził, może później skoczymy do rodziców.. Obiad sie robi i nudaaaa.. zaraz załączamy filma z Tżtem z tego wszystkiego choć nadal mnie wkurza

[filupka]

[QUOTE=tygrysek83;46700136]



No właśnie też nie znoszę parasolek bo mnie do szału doprowadza. Przerobiłam sobie flanelkę na osłonkę, ale muszę jeszcze dopracować bo nie zawsze się dobrze przesuwa na boki. Jak to jest w tej kupnej /QUOTE]

Tygrysku to jest najprostszy wynalazek świata a ktoś robi na tym pieniądze. Z jednej strony materiału jest wszyta gumka (to zakładasz na budkę) a po bokach podwójne sznureczki, (to naciagasz i wiazesz na rączce wózka). I to tyle. Łatwo się to zsuwa czy przesuwa jak słońce jest z boku. Mojej babci uszycie zajęłoby na pewno nie dłużej jak 10-15 minut. (Gdybym miała babcie pod ręką)


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tygrysek83]

Napisane przez filupka

Tygrysku to jest najprostszy wynalazek świata a ktoś robi na tym pieniądze. Z jednej strony materiału jest wszyta gumka (to zakładasz na budkę) a po bokach podwójne sznureczki, (to naciagasz i wiazesz na rączce wózka). I to tyle. Łatwo się to zsuwa czy przesuwa jak słońce jest z boku. Mojej babci uszycie zajęłoby na pewno nie dłużej jak 10-15 minut. (Gdybym miała babcie pod ręką) .

A ta gumka gruba jest? Bo na razie jakąś cienką zamontowałam i słabo trzyma.

[filupka]

Tygrysku ona nie jest gruba ale jest z tych mocnych. Mogę jutro zrobić zdjęcia jak to wygląda i wstawić jakbyś chciała.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tygrysek83]

Napisane przez filupka

Tygrysku ona nie jest gruba ale jest z tych mocnych. Mogę jutro zrobić zdjęcia jak to wygląda i wstawić jakbyś chciała.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

To bym się ładnie uśmiechnęła o zdjęcia bo muszę swoją dopracować

[filupka]

Napisane przez tygrysek83

To bym się ładnie uśmiechnęła o zdjęcia bo muszę swoją dopracować

Nie ma sprawy. Jutro porobie i wstawię

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[monkaa321]

Napisane przez Ela87

Nie wiem, w sumie w chuscie tez sa dzieci na pionowo, a jak juz niose mala to na zabke.








nie daj sie dziadowi zrob sie na bostwo, kaz mu zrobic obiad i wyjdz.

Robimy zlot z calej polski, a co






Az tak daleko to nie mam czasu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

W chuscie wydake mibsie ze dziecko jest stabilizowane dzieki mocnemu wiazaniu


Bylismy na krakowskim rynku, kupilismy balona i wiatraczka, a tetaz mi nogi do du.py wchodza Piotrus obudzil sie tylko na chwile a tak to spal caly czas. Jak dobrze pomarudzic na watku, od razu dziecko grzecznieje


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[virginia]

hej!

Napisane przez Ela87

1.Dobra nudzi mi sie, to popisze sama ze soba
2.Polecam masc bephanten na poparzenia przypalilam sie wczoraj piekarnikiem dosc mocno, pomyslam, ze sie smarne i uwierzcie mi, ze W OGOLE mnie nie bolalo czesto sie przypalam (nie to, ze lubie, ale jestem sierota ) i zawsze cholernie boli i szczypie pol dnia, a wczoraj nic a nic

3.To u nas wiecej, wiec pewnie jakis spacer zaliczymy, tylko te chmury wkolo nie sa za fajne

4.Co do Hipp Bio Combotik, to wiele nie moge sie wypowiedziec, ale wczorajszy wieczor byl spokojny jeszcze tylko zeby kupki szly czesciej

1. też dobrze .
2. o, dobrze wiedzieć, kosmetyki dla dzieci dobre na wszystko .
3. My też zaliczyliśmy spacer, tyle, że krótszy niż zwykle i to w sumie dlatego, że zaczęło padać. I ten wiatr - nie lubię, nie dość, że psuje fryzurę to zawsze jak mocno wieje boli mnie głowa.
4. Ja polecam, moja Natalka po nim nie ma żadnych kolek. A kupki jak masz często? Bo to różnie bywa, może nie ma powodu do zmartwień? Moja Natalka np. robi 1 dziennie i jest ok.

Napisane przez filupka

Też chciałam kiedyś parasolke do wózka ale jednak kupiłam tą "oslonke" na gumkę.

A my dziś właśnie dostaliśmy taką parasolkę. Mogłam powiedzieć bratowej, żeby się najpierw z Wami skonsultowała .

Napisane przez tygrysek83

1.Skarpetki to wynalazek diabła, nigdy się nie utrzymają

2.Też ostatnio rozważałam huśtawkę. U nas jest taki wielkie koło, coś w stylu sztywnego hamaka. Niestety ciągle zajęte przez dzieci

3.Co do ruedy to na tym łatwiej będzie wskazać https://www.youtube.com/watch?v=vlmDvxfQrfU
Ja jestem w jeansach z białym paskiem i koszulce z rękawem 3/4 w kolorze turkus/morski (słaba jestem z kolorów ;p), koło 28 sekundy . Mój TŻ chwilkę dalej na ciemno z pomarańczowymi wstawkami w ściągaczach bluzy.

1. prawdę mówisz!
2. u nas też jest taka huśtawka i też cieszy się powodzeniem ale myślę, że Natalka i tak jest jeszcze na nią za mała. Na razie więc będzie się huśtać razem ze mną, w co mi graj .

Nam też trochę pogoda popsuła plany ale nie ma tego złego... Odwiedziła nas rodzinka, poszliśmy na spacer a przed chwilą obejrzeliśmy film a ja nawet piffko wypiłam .

Miłego wieczoru!

[kate1623]

Napisane przez monkaa321

W chuscie wydake mibsie ze dziecko jest stabilizowane dzieki mocnemu wiazaniu


Bylismy na krakowskim rynku, kupilismy balona i wiatraczka, a tetaz mi nogi do du.py wchodza Piotrus obudzil sie tylko na chwile a tak to spal caly czas. Jak dobrze pomarudzic na watku, od razu dziecko grzecznieje


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ooo my tez mamy balona i wiatraczka :-D Majka właśnie balona trzyma w ręku i nim macha i jest pełna fascynacja

Nie odzywalam sie przez weekend bo prawie caly poza domem

Wysłane z mojego GT-I8190

[teQiba]

Napisane przez tygrysek83

No właśnie jak wczoraj coś padło na forum w tym temacie to też się zastanawiałam i zaczęłam czytać i pytać was czy nosicie. Podobnież dopóki mięśnie się nie wzmocnią jest to słabe dla kręgosłupa u dziecka i może prowadzić do późniejszych problemów. Ja się o tyle zdziwiłam, że jak w pierwszym tygodniu była u nas położna to pokazywała, że możemy nosić "na krzesełko". No i jak w takim razie z nosidełkami?

Szczerze mowiac pierwsze slysze - nosilam w pionie malego i przy poloznej i przy pediatrze i nic mi nie mowily ze tak nie wolno

[uparta8210]

Hej DZIECIAKI wszystkiego najlepszego

jestem padnięta i idę zaraz spać, pomyślałam sobie że odpisze dzisiaj abym mogła wiedzieć odkąd mam jutro nadrabiać

Bylismy dzisiaj od godzinki 12 do 19 na dniu dziecka w Pacanowie i padam na ryjek. Wczoraj też byłyśmy 4h i dzisiaj poprawiłam i mam dość ...

Córcia zadowolona, druga nawet grzeczna, nie licząc naszej drogi do samochodu jak wrzeszczała a wszyscy się patrzyli

no nic przeżyłam i wybaczcie że nic więcej nie piszę, idę spać

[tygrysek83]

Napisane przez teQiba

Szczerze mowiac pierwsze slysze - nosilam w pionie malego i przy poloznej i przy pediatrze i nic mi nie mowily ze tak nie wolno

Dobrze wiedzieć To sie juz nie przejmuje

[Limonka1987]

Napisane przez side85

Niech sobie komentują grunt ze ty podjelas dobra dla siebie decyzje

O dziwo, nie było tak źle jak myślałam. Oczywiście każdy czuł się w obowiązku upewnić czy karmię czy też nie, ale nikt nie drążył tematu.
Jednak moje podejrzenia były bezpodstawne

Napisane przez Ela87

Dobra nudzi mi sie, to popisze sama ze soba

Zawsze to miło porozmawiać/popisać z kimś inteligentnym

Co dziś w końcu wymyśliłaś?

Napisane przez martyna141

mi Tż ostatnio działa na nerwy.. czuje sie jak Matka Polka, sprzątaczka i kucharka i tyle mojej roli.. Nawet wyjść razem nigdzie nie możemy, jakbym umarła bo mam dziecko.

Co ten Twój TŻ? Niepoważny?
Popieram to co już było powiedziane: niech on zostanie w domu z dzieckiem i koniecznością przygotowania obiadu, a Ty idź w tango
Umów się z koleżanką na kawę, idź na zakupy, do fryzjera... Cokolwiek sprawi Ci przyjemność.
Ty trochę odżyjesz, a on może zacznie Cię bardziej doceniać.

Napisane przez martyna141

Zazdroszcze warszawianki, że sie spotykacie może i w Lublinie coś sie kiedyś uda albo jakiś zlot sobie urządzimy z całej Polski

Jestem za!
Może jak maluchy będą trochę starsze uda nam się coś zorganizować, kto wie... Ale wtedy już na pewno będą o tym w Wiadomościach mówili

Mam nadzieję, że ta nocka będzie lepsza

Napisane przez tygrysek83

Skarpetki to wynalazek diabła, nigdy się nie utrzymają

Lepiej bym tego nie ujęła

Napisane przez tygrysek83

No właśnie jak wczoraj coś padło na forum w tym temacie to też się zastanawiałam i zaczęłam czytać i pytać was czy nosicie. Podobnież dopóki mięśnie się nie wzmocnią jest to słabe dla kręgosłupa u dziecka i może prowadzić do późniejszych problemów. Ja się o tyle zdziwiłam, że jak w pierwszym tygodniu była u nas położna to pokazywała, że możemy nosić "na krzesełko". No i jak w takim razie z nosidełkami? Też są złe? Eh...

Też gdzieś o tym czytałam, ale niech ktoś to wytłumaczy mojemu dziecku

U nas dzień pozytywny, chociaż dość męczący.
Zaprosiliśmy prawie wszystkich gości na chrzciny. Córeczka spisała się na medal i cały dzień była grzeczna jak aniołek.
Drogę- ponad 2 godziny w jedną stronę- też zniosła ładnie, chociaż trochę się o to obawialiśmy.

Tym samym zdała egzamin na podróżniczkę, a my podjęliśmy decyzję, że w sierpniu jednak ruszamy na kilka dni na Mazury.
Może któraś z Was może nam polecić jakieś fajne miejsce?

[agunia4ever]

Napisane przez filupka

Do wypicia były rotawirusy.

Ja też noszę z reguły Emila w pionie. W poziomie nie zawsze się da. Zresztą on już lubi wszystko obserwować a sufity już zna od deski do deski

Też chciałam kiedyś parasolke do wózka ale jednak kupiłam tą "oslonke" na gumkę. Pamiętam ze z parasolem mój szwagierka się okropnie utrula. Więc ja wolę sobie tych nerwów oszczędzić. A ta osłonka się idealnie sprawdza więc z czystym sumieniem mogę ją polecić

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja wczoraj zamówiłam osłonkę Zastanawiałam się nad parasolką ale bałam się że jak mi wiatr zawieje to ją powykręca

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

Napisane przez Limonka1987

Dzień dobry

Przy weekendzie jak zwykle cisza na forum = łatwo nadrobić



Pozazdrościć



My słuchamy wszystkiego Mozarta, piosenek dla dzieci po polsku i po angielsku, muzyki, którą lubię ja. Ostatnio nawet TŻ puścił jej jakiś metal
Na razie największy entuzjazm wzbudza twórczość Rihanny oraz "Jesteśmy Jagódki"



Co za dziad...



Miałam tak samo jak byłam mała. Gdy dostałam w prezencie lalkę to płakałam. Najlepsze zabawki to były samochody, ciuchcie, roboty itp.



To fakt, nie mogę narzekać.
Od razu chciałam zastrzec- nic jej do mleka nie dosypuję



Dziwne bywają marzenia matek



To się nazywa spacer pełen wrażeń
Ze skarpetkami mam tak samo. Mam tylko jedną parę, której Emilka nie jest w stanie skopać sobie ze stópek.



No proszę jaki miły dzień Oby więcej takich



Nie wiem kogo musiałabym zaprosić, żeby zmobilizować TŻ do posprzątania... Chyba papieża



Też jestem zainteresowana tematem z tych samych powodów co (t)asia.



Będziemy zaglądać ludziom do wózków. Jak maluszek nie będzie miał czapeczki, to znaczy, że swój człowiek



Ale miałaś fajny weekend! Jak Cię rozpoznać na tym filmiku?



Ja niestety mam ten sam problem co thidien: Emilka akceptuje tylko pozycje spionizowane, położona np. w pozycji fasolki od razu daje wyraz swojemu niezadowoleniu. Próbuję z nią walczyć, ale trafiłam na trudnego przeciwnika.

U nas wczorajszy dzień baaaaaardzo udany.
Dziś jedziemy- jak już wspominałam- do teściów i nie chce mi się jak... jak... jak nie wiem co.
O co zakład, że moja rezygnacja z karmienia piersią będzie szeroko komentowana?

Obyś się myliła

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

Napisane przez side85

Właśnie się zbieramy na paradę smoków więc miłej niedzieli!

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Ale fajnie masz

[pola_m]

cześc dziewczyny

Melduję że wrócilismy cali i zdrowi
Wycieczka się udała fantastycznie, pogoda piękna, miejsce bajkowe. Dzieciaki super (poza incydentem nocnym - nie wzięliśmy Antkowi smoczka, a on go mocno potrzbeuje do zasypiania i była niezła awanturka na dwa głosy... Ale jakoś się uśpili).

[elgie]

Dobry wieczór
Krzysio śpi, to wreszcie mogę nadrobić, dobrze,że był weekend, to dużo nie pisałyście

Napisane przez filupka

W środę mieliśmy pierwsze szczepienia (dostał jedno do wypicia i po jednym ukluciu w oba udka, u nas to jest to 6 w 1). Płakał chwilkę, był bardzo dzielny. Jednak wieczorem dostał gorączkę 38,5 i zbilismy czopki em. Od tego czasu jest wszystko dobrze.

za szczepienia

Napisane przez mariolasl

Witam sie po pięknej nocy przesłanej od 21-6.15

zazdroszczę przespanej nocki rekord Krzysia to na razie 7 godzin snu bez przerwy

Napisane przez (t)asia

Dzisiaj zamówiłam mu też parasolkę do wózka. I muszę koniecznie elektroniczną nianię. Młody zazwyczaj śpi w wózku na podwórku, a ja wtedy nie musiałabym co chwilę biegać i sprawdzać czy śpi.
Polecicie jakąś?

My mamy nianię z Aventu, taką http://www.philips.pl/c/elektroniczn...scd505_00/prd/
tylko my używamy jej w domu i nie wiem jak daleki ma zasięg

Napisane przez tygrysek83

Widzę po wpisach na forum (nielicznych dziś zresztą), że u wszystkich weekend aktywnie. U nas też.
Najpierw wycieczka na starówkę na tańczenie ruedy (dla niewtajemniczonych https://www.youtube.com/watch?v=iHjs9FIBslU). Ostatnio tam chyba ze 2 lata temu byliśmy, a że poznaliśmy się na imprezie salsowej, u człowieka prowadzącego ruedę, to czas najwyższy było wpaść i pochwalić się dzieckiem. Nawet sobie raz zatańczyłam, ale widać że dawno nas nie było bo ze starych znajomych był prowadzący i jeden kolega jeszcze. Czas leci nieubłaganie...
Potem próbowaliśmy odebrać samochód od mojej kuzynki, żebym miała na wakacje własny wózek. Niestety nie odpalił więc TZ z moim tatą podjadą w tygodniu, żeby od drugiego odpalić i od razu do warsztatu wstawić na przegląd.
Skoro byliśmy już w innej części Warszawy to pomknęliśmy jeszcze na działkę, gdzie odmalowałam pokój dla Kingi
Wróciliśmy do domu o 21, szybkie kompanie, karmienie i spanie. Ciekawa jestem czy pomimo późniejszej pory dziecko i tak wstanie tak jak zawsze o 2.
Ledwo się ruszam teraz. Za stara jestem na takie szaleństwa

Dziewczyny, pytanie jeszcze o noszenie maluszków. Jak je nosicie na rękach, w poziomie,pionie, leżące....?

Nawet znalazłam filmik na którym jestem https://www.youtube.com/watch?v=2iomM6DD5NI

Super spędzony dzień
Ja noszę w pionie, czasem w poziomie, ale trzymając pod brzuszkiem. Inne pozycje młodemu nie odpowiadają Ale ja się staram nie nosić, bo już mi ciężko, a co będzie potem jak się przyzwyczai

Napisane przez Limonka1987

My słuchamy wszystkiego Mozarta, piosenek dla dzieci po polsku i po angielsku, muzyki, którą lubię ja. Ostatnio nawet TŻ puścił jej jakiś metal
Na razie największy entuzjazm wzbudza twórczość Rihanny oraz "Jesteśmy Jagódki"

U mnie hitem jest "Zuzia lalka nieduża". Tz mówi, że muszę repertuar zmienić na bardziej męski, tylko ja nie znam za bardzo innych piosenek

Napisane przez tygrysek83

Skarpetki to wynalazek diabła, nigdy się nie utrzymają
A ja właśnie kupiłam chustkę na głowę na wypadek wyjmowania z wózka na słoneczku Prognoza na razie mówi o pięknej pogodzie na nasz spacer.

Co do ruedy to na tym łatwiej będzie wskazać https://www.youtube.com/watch?v=vlmDvxfQrfU
Ja jestem w jeansach z białym paskiem i koszulce z rękawem 3/4 w kolorze turkus/morski (słaba jestem z kolorów ;p), koło 28 sekundy . Mój TŻ chwilkę dalej na ciemno z pomarańczowymi wstawkami w ściągaczach bluzy.

U nas skarpetki się trzymają
Też sprawdzałam pogodę - ma być 23 stopnie i słońce, a ja czapek nie mam, bo wszystkie jakieś małe się zrobiły Młody będzie musiał siedzieć w wózku
Też Cię obczaiłam super sprawa ta rueda

Napisane przez agunia4ever

Ja wczoraj zamówiłam osłonkę Zastanawiałam się nad parasolką ale bałam się że jak mi wiatr zawieje to ją powykręca

I słusznie moja parasolka już się przełamała i aktualnie jest sklejona srebrną taśmą, muszę pomyśleć o czymś bardziej niezniszczalnym przed latem

Napisane przez pola_m

cześc dziewczyny

Melduję że wrócilismy cali i zdrowi
Wycieczka się udała fantastycznie, pogoda piękna, miejsce bajkowe. Dzieciaki super (poza incydentem nocnym - nie wzięliśmy Antkowi smoczka, a on go mocno potrzbeuje do zasypiania i była niezła awanturka na dwa głosy... Ale jakoś się uśpili).

Super gratuluję udanego wypadu

[Smarrita]

Napisane przez virginia

witajcie!


ja też w domu?
zaplanowałaś już menu? podpowiesz coś bo szukam inspiracji?
a ksiądz do d. - masz całkowitą rację!

tort, kawa, ciasta, zimne płyty, sałatka warzywna, schabowe, bigos i zamówię chyba pieczonego indyka. Żadnych rewelacji. Poradziłam się mojej starszej siostry i mówi że będzie ok. Nas będzie mało bo tylko 11-my, moj tata, siostra z tż, rodzice tż, jego dziadkowie i brat z żoną. Na urodzinach u każdego wygląda tak że jest kawa ciasto i zimne płyty. (no może prócz urodzin żony brata tż- bo tu nigdy nie byliśmy zaproszeni) Dlatego teraz dodajemy ciepłą kolację i powinno być ok. Przynajmniej będę w stanie sama to ogarnąć.

na razie mam zarys ogólny, na szczegóły jeszcze mam 2 tygodnie

[Ela87]

Napisane przez martyna141

moja budziła sie o 03.30 05.00 i 06.30 i musiałam nosić usypiać bo sama spać nie chciała ale dospała do 09.00 i Tż ją przejął ja spałam do 10.30

Elachyba tylko my sie nudzimy u Nas leje wiec imprezy pod chmurka odpadają i siedzimy w domu, nikt Nas nie odwiedził, może później skoczymy do rodziców.. Obiad sie robi i nudaaaa.. zaraz załączamy filma z Tżtem z tego wszystkiego choć nadal mnie wkurza

a podobno z dziecmi nie da sie nudzic

Napisane przez virginia

4. Ja polecam, moja Natalka po nim nie ma żadnych kolek. A kupki jak masz często? Bo to różnie bywa, może nie ma powodu do zmartwień? Moja Natalka np. robi 1 dziennie i jest ok.
:

po bebilonie raz byla przetwa 3 dni, a drugi raz 4 dni, ale zmienilam na hipp bo plakala przy bąkach. Na hippie narazie jest kupa codzinnie, ale to trzeci dzien, wiec moze byc roznie.

Napisane przez Limonka1987

Zawsze to miło porozmawiać/popisać z kimś inteligentnym

Co dziś w końcu wymyśliłaś?

U nas dzień pozytywny, chociaż dość męczący.
Zaprosiliśmy prawie wszystkich gości na chrzciny. Córeczka spisała się na medal i cały dzień była grzeczna jak aniołek.
Drogę- ponad 2 godziny w jedną stronę- też zniosła ładnie, chociaż trochę się o to obawialiśmy.

Tym samym zdała egzamin na podróżniczkę, a my podjęliśmy decyzję, że w sierpniu jednak ruszamy na kilka dni na Mazury.
Może któraś z Was może nam polecić jakieś fajne miejsce?

no raczej.

Spakowalismy sie do samochodu i chcielismy jechac nad jeziorko, ale popsula sie pogoda strasznie, zaczelo wiac i chmury ciemne przyszly, to pojechalismy do tesciow na kawe

dla Emi, mazury to nie wiem jezdzilam jak bylam mala, ale nie pamietam gdzie

Moje dziecko spalo dzisiaj od 6 rano tylko dwa razy po 10 minut i raz u tesciow 40 minut po wielkim ryku ona nawet w samochodzie oka nie zmruzyla co jest naprawde dziwne.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.