Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014 cz. V!

[h4linka]

Napisane przez sara 85

hehe no właśnie, znajomi mieli dzisiaj do nas przyjść na mecz i piwko, ale mój tż taki wystraszony, że chyba odwoła spotkanie

Dzisiaj jest mecz?! Ten finałowy?! Chłopaki mi wieczorem żyć nie dadzą..

Moja koleżanka z pracy dzisiaj urodziła chłopaka Przeterminowany mocno, w poniedziałek mieli jej wywoływać poród, wczoraj mi marudziła, że już całe mieszkanie ma wypucowane od podłogi po sufit i nic. No i jednak coś.

[sara 85]

Napisane przez patrycja19894

Dziewczyny, ktore moze jeszcze skusza sie na szycie. Znalazłam piękne materiały w super cenach, nawet moje słoniki, za które ja za 2m zapłaciłam 36$ na tej stronce są 15zł za metr

http://drecotton.pl/pl/tkaniny-17#/page-3

materiały super, chyba coś zamówię, ale muszę mamę zapytać czy mi uszyje

Napisane przez h4linka

Dzisiaj jest mecz?! Ten finałowy?! Chłopaki mi wieczorem żyć nie dadzą..

Moja koleżanka z pracy dzisiaj urodziła chłopaka Przeterminowany mocno, w poniedziałek mieli jej wywoływać poród, wczoraj mi marudziła, że już całe mieszkanie ma wypucowane od podłogi po sufit i nic. No i jednak coś.

z tego co kojarzę to chyba o 3 miejsce Brazylia- Holandia

jutro jest mecz finałowy

[kasia_ruda]

Napisane przez h4linka

Dzisiaj jest mecz?! Ten finałowy?! Chłopaki mi wieczorem żyć nie dadzą..

Moja koleżanka z pracy dzisiaj urodziła chłopaka Przeterminowany mocno, w poniedziałek mieli jej wywoływać poród, wczoraj mi marudziła, że już całe mieszkanie ma wypucowane od podłogi po sufit i nic. No i jednak coś.

Dziś mecz o 3.miejsce. Jutro finał!

[UmiZumi]

hej
ja tylko na chwilkę, obiad na piecu dochodzi dzisiaj rosołek z makaronem, ziemniaczki, piersi z kurczaka z serem i szparagami ziemniaczki i sałatka z białej kapusty


a tak ogólnie, to chciałam się pochwalić, że zamknęliśmy temat wyprawki!
kupiliśmy też garnek do gotowania na parze z myślą, żeby go używać, jak będę karmić.

[niki19]

Napisane przez patrycja19894

Dziewczyny, ktore moze jeszcze skusza sie na szycie. Znalazłam piękne materiały w super cenach, nawet moje słoniki, za które ja za 2m zapłaciłam 36$ na tej stronce są 15zł za metr

http://drecotton.pl/pl/tkaniny-17#/page-3

Super dzięki za linka , ja chętnie skorzystam ponieważ teściowa ma mi uszyć poszewki na pościel dla młodego i musze kupić materiał a już widzę ,że tutaj mają fajne wzory w przystępnych cenach
Szare słonie są śliczne zresztą beżowe również

[TheFall]

Napisane przez angelika__2014

HURAAA

SZUKAŁAM MOJEGO PIESKA OD 5 RANO i chodziłam po osiedlu a jest dosyć spore i zaglądałam każdemu na działkę i GO ZNALAZŁAM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!! jakieś 800 m od naszego osiedla na działce zamkniętej z nową obrożą cały mokry wyglądał jak szczurek. Rozdygotany i zdezorientowany nie wiedział jak ma się zachować. Nie mogłam dostać się na plac żeby go zabrać więc o 5.50 zadzwoniłam komuś domofonem i czekam i czekam i nic.....zadzwoniłam po tatę, że znalazłam psa i przyjechał autem i on przeskoczył płot i zabrał go i wtedy wylatuje właściciel posesji, że dzwoni po policję....jakim prawem mu na działkę wchodzimy. To tata mu powiedział, że bardzo dobrze niech dzwoni bo przy okazji porozmawiamy o uprowadzeniu psa przy policji a gościu żeby mu to spróbować udowodnić... wpakowaliśmy naszego psiaczka do auta i jesteśmy w domu. Już jest czyściutki i suchutki i przytula się do mnie na łozku.

Co za ulga!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nie mogłam spać w nocy cholernie się martwiłam. Ubrałam się i poszłam szukać i znalazłam ! To jakiś cud!!!!


No tak czasem dajemy popalić TŻ ale w takich chwilach powinien być na baczności i nie pić alko. Mam nadzieję, że więcej już ci takiego numeru nie wywinie.


Nocka ciężka widzę za nami. Teraz będziemy wyglądać jak zombie. Współczuję tych świądów. Mnie też wysypka na dłoniach i rękach daje popalić. Drapię się szczególnie na dłoniach. Mam maść którą mogę stosować raz na dobę i nic więcej.

Super, że maluch się znalazł. W szoku jestem, że ludzie potrafią psa uprowadzić, mało to psów w schronisku jest, nie tylko kundelków ale też rasowych.
Sąsiad miał pekińczyka i ktoś go z przed domu zwinął, wzięli kolejnego i to samo się stało. No tragedia, człowiek się martwi o tego psiaka jak o dziecko, czy jest mu dobrze, ma co jeść, czy się nie stresuje. Też bym od zmysłów odchodziła gdyby mój zaginął.

Napisane przez h4linka

Może być zielonkawy i to normalny kolor. Blisko... Coraz bliżej...


Tu już nie chodzi o jedno piwko, tylko o te kilkanaście rozmów, gdzie się zarzekał, że w ogóle już nie będzie pić. Jest niekonsekwentny i niesłowny i to mnie wkurza. Tym bardziej, że nie wymagam od niego niewiadomo jakiego wyczynu. Trzy tygodnie bez piwa to taka tragedia?! Ja też lubię sobie wypić i piwko i whisky i jakoś od grudnia muszę mieć post, jemu do tej pory nie żałowałam a teraz takie sceny.

H4linka zrób mu pobudkę w nocy, że masz skurcze i że chyba się zaczyna, popanikuj przez 2 godziny, że musisz liczyć czy są regularne, facet się opamięta w mig.

Napisane przez malutka100

mocne kciuki żeby dalej szybciutko przybierała

akurat siostra mojego Tż ma termin dopiero na grudzień. Ogólnie bardzo dobrze się dogadujemy, jesteśmy w podobnym wieku, ona jest tylko trochę starsza. Praktycznie codziennie ze sobą gadamy, bo jak pisałam mieszkamy blisko siebie
Szkoda że nie utrzymujecie kontaktów, miałabyś bliską osobę z którą mogłybyście się wzajemnie wspierać...
Ale rozumiem, że czasami stosunki rodzinne nie układają się niestety bajkowo.

Nienawidzę jak ktoś jest taki "bezpośredni" jak podałaś w przykładzie Użyłabym nawet stwierdzenia chamski...
Bo tak jak piszesz, każdy ma lustro w domu i widzi różne rzeczy, a takie wytykanie nie wiem czemu ma służyć Chyba poprawie swojego własnego humoru bo innego wytłumaczenia nie widzę.

Nie martw się, ja też mam przebarwienia na twarzy. Udaję się je na szczęście przykryć makijażem i nie są aż tak bardzo widoczne.
Nie wiem czy lubisz się malować, ale jeśli tak to mogę Ci polecić podkład Vichy Dermablend, jest dobrze kryjący i zakrywa przebarwienia.

hihi no A położna by się zapytała " Która z pań do porodu?"

Strasznie się cieszę że znalazłaś pieska
Wiem co to strata zwierzęcia i wiem jak to boli.
Dobrze że wszystko dobrze się skończyło!!

A właśnie dziewczyny- jeszcze w temacie psów. Może wy coś doradzicie.
Moja sąsiadka była parę dni temu na spacerze w lecie ze swoim psie i znalazła psa przywiązanego do drzewa... Już nie będę komentować jakim trzeba być człowiekiem żeby tak potraktować zwierzę
Sąsiadka wzięła go do domu, zawiozła później do weterynarza bo ten pies kuleje na łapkę i chciała zawieźć do schroniska.

Okazało się jednak że w schronisku nie przyjęli jej tego pieska, bo nasza miejscowość, nie ma podpisanej umowy z tym schroniskiem o odbiór zwierząt i musiała wrócić z nim do domu.
Dziewczyny co w takiej sytuacji można zrobić?? Ta sąsiadka najchętniej zatrzymałaby tego psa u siebie, ale ma już jednego psa ( dużego), jest to starsza kobieta, która dodatkowo opiekuje się mężem po wylewie.
I chyba nie bardzo może zostawić go u siebie

Ten pies od kilku dni jest u niej, ona mieszka piętro pode mną, widzę ich często na spacerach ( wychodzi oddzielnie z tym psem i oddzielnie ze swoim, bo chyba nie daję rady wyprowadzać ich razem), mówię wam dziewczyny jest kochany, nie wiem jak ktoś mógł się w ten sposób go pozbyć...
Macie jakieś pomysły co można zrobić?

A nie może go do schroniska oddać ktoś z innej miejscowości, takiej która ma podpisaną umowę ze schroniskiem? Szukanie na własną rękę chętnego do zabrania pieska jest ciężkie, można spróbować, ale piesek niewiadomego pochodzenia więc ludzi może to odstraszać.



Ale mam dzisiaj pechowy dzień. Przyszedł elektryk założyć kontakty, lampe itd. w kuchni i przy blacie tam gdzie jest szkło miał założyć taki potrójny kontakt. Tak niefortunnie docisną pierwszy z tych trzech, że szkło mu pękło bokiem. No załamałam się trochę. Niby chce nam to szkło odkupić, kazał mi zadzwonić do faceta i zamówić a on zapłaci, ale to jest znowu tyle czekania. Ten elektryk to jeszcze jest nasz znajomy, zawsze grosze bierze za robotę, szkoda mi też go, a to pękniecie nie jest jakieś duże, jak się osłonę kontaktów założy to może będzie na 2-3 centymetry rysa i to jeszcze w rogu za krajalnicą. Mówię mu, że ja bym wolała żeby te kontakty już zamontował i mieć to z głowy to się upiera, że odkupi to szkło nie ma co. No honorowo widzę, ale ja mam dosyć, chcę mieć to z głowy.

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

Napisane przez UmiZumi

hej
ja tylko na chwilkę, obiad na piecu dochodzi dzisiaj rosołek z makaronem, ziemniaczki, piersi z kurczaka z serem i szparagami ziemniaczki i sałatka z białej kapusty


a tak ogólnie, to chciałam się pochwalić, że zamknęliśmy temat wyprawki!
kupiliśmy też garnek do gotowania na parze z myślą, żeby go używać, jak będę karmić.

U mnie to byłby niedzielny obiad, w pospolita sobotę niech se ten mój chłop kluski z serem je.

[anius_7]

Witam się w nowym wątku

Jagusia i Butter gratuluję obron! Super, że macie to za sobą. Teraz proszę tylko leżeć, odpoczywać i czekać na poród

Angelika współczuję przeżyć z pieskiem, ale najważniejsze, że się znalazł.

Kasia z wózkiem to Wy macie przejścia, nie zazdroszczę. Dobrze, że jest jeszcze sporo czasu to możesz spokojnie wymienić ta gondolę i będzie ok

Widziałam, że pisałyście o dacie poczęcia dziecka. Ja szczerze mówiąc nie mam pojęcia kiedy nam się udało Nie planowaliśmy jeszcze ciąży, mieliśmy się zacząć starać bliżej lata. Za to test zrobiłam w Wigilię przed pracą, popłakałam się ze szczęścia oczywiście, ale TŻ nic nie powiedziałam. Z pracy wyrwałam się na zakupy, kupiłam maleńkie buciki i w I dzień świąt wręczyłam je zapakowane mężowi. Wtedy to już oboje się poryczeliśmy A podczas wigilii wszyscy życzyli nam dzidziusia i tak mnie korciło, żeby im zakomunikować, że już jest w brzuszku

[h4linka]

Napisane przez UmiZumi

hej
ja tylko na chwilkę, obiad na piecu dochodzi dzisiaj rosołek z makaronem, ziemniaczki, piersi z kurczaka z serem i szparagami ziemniaczki i sałatka z białej kapusty

adoptuj mnie, też chcę takie obiady!

[anius_7]

A i standardowo podaję TOP GADUŁY, chociaż niespodzianek nie ma

1. zaczarowanadlaniego 843 w poprzednim wątku pobiłaś rekord
2. kasia_ruda 327
3. ButtterBear 216
4. patrycja19894 208
5. h4linka 199

[patrycja19894]

Napisane przez sara 85

materiały super, chyba coś zamówię, ale muszę mamę zapytać czy mi uszyje



z tego co kojarzę to chyba o 3 miejsce Brazylia- Holandia

jutro jest mecz finałowy

Napisane przez niki19

Super dzięki za linka , ja chętnie skorzystam ponieważ teściowa ma mi uszyć poszewki na pościel dla młodego i musze kupić materiał a już widzę ,że tutaj mają fajne wzory w przystępnych cenach
Szare słonie są śliczne zresztą beżowe również

Bardzo tanie te materiały.
Ja musze projekt poscieli zrobic i tez zamowie, mama mi przywiezie jak bedzie do mnie jechala lub w grudniu sobie odbiore.
Tam sa super lamówki, tasiemki itp. Ładnie można wykończyć wszystko.. ze ja nie trafiłam na ta stronke wczesniej

[kasia_ruda]

Napisane przez anius_7

A i standardowo podaję TOP GADUŁY, chociaż niespodzianek nie ma

1. zaczarowanadlaniego 843 w poprzednim wątku pobiłaś rekord
2. kasia_ruda 327
3. ButtterBear 216
4. patrycja19894 208
5. h4linka 199

przy takiej przewadze to nie przeskoczę Zaczarowanej, nawet jak pójdzie rodzić

[sara 85]

Napisane przez patrycja19894

Bardzo tanie te materiały.
Ja musze projekt poscieli zrobic i tez zamowie, mama mi przywiezie jak bedzie do mnie jechala lub w grudniu sobie odbiore.
Tam sa super lamówki, tasiemki itp. Ładnie można wykończyć wszystko.. ze ja nie trafiłam na ta stronke wczesniej

za pościel dolly płaciłam 130 zł, a na tej stronie identyczne materiały po 15-20 zł


dziewczyny chyba fałszywy alarm był, bo wszystko przeszło jak ręką odjął

Zaczarowana daj znać co u Ciebie? odchodzi Ci ten czop jeszcze?

[patrycja19894]

Napisane przez kasia_ruda

przy takiej przewadze to nie przeskoczę Zaczarowanej, nawet jak pójdzie rodzić

Myśle, ze nawet nie damy rady jej dogonic jak przez 6tyg połogu się nie bedzie odzywac

Napisane przez sara 85

za pościel dolly płaciłam 130 zł, a na tej stronie identyczne materiały po 15-20 zł


dziewczyny chyba fałszywy alarm był, bo wszystko przeszło jak ręką odjął

Zaczarowana daj znać co u Ciebie? odchodzi Ci ten czop jeszcze?

No tak jak mowie, za materiał w sloniki zaplacilam 36$, a tu by mnie wyszly 30zł.

[asix86]

Witajcie w ten deszczowy i chłodny dzień

Fajne te Wasze historie z testami . U nas kreseczki były leeedwo widoczne, bo robiłam test baaaardzo wcześnie. Nie mogłam wyrobić z ciekawości czy udało nam się "ustrzelić" na pierwszym razem . We wrześniu też zaszłam w ciążę od razu, ale po 6 tygodniach poroniłam .

Jak byłam u Gina w grudniu, to powiedział mi, że święta listopadowe nastroiły wiele par hehe . Ja pamiętam jak 1 listopada miałam tak bolesną miesiączkę, że szok

Angelika, super, że piesek się odnalazł

Napisane przez h4linka

Jak dla mnie z tej wypowiedzi wynika, że chyba zostanie na Sewerynie, taka moja telepatia

Hehe

Napisane przez TheFall

Ale te gusta się ludziom różnią. Jak nam szwagier pomagał wybierać imię to rzucił w końcu tym Brunonem, a ja się na niego tak z byka popatrzyłam, że chyba sobie jaja robi.

Hehe Jest różnica pomiędzy Bruno a Brunon. Brunon nie podoba mi się, natomiast Bruno jest takie.. z charakterem . No.. ale TŻ chce inne imię

Napisane przez justa_1978

Moja kumpela ma synka Bruna i wolamy na niego Brunko Maly lobuziak ale jaki sliczny!!!!

Fajne zdrobnienie

Napisane przez h4linka

Ja wiem, że nie powinnam tego mówić, ale mój szwagier miał psa o imieniu Bruno, owczarka niemieckiego długowłosego. I jak potem koleżance ze studiów urodził się syn i dała mu na imię Bruno. No u mnie by nie przeszło.

Napisane przez twin--maid

Moi teściowie mają psa Kubę a ja od zawse chciałam mieć syna Kubę

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Dziewczyny czy czop moze miec tez kolor zielonkawy ?
bylam w toalecie i wylecialy mi takie grutki wlasnie jak taka galareta ale nie wiem czy to to

ooo

Napisane przez M_aria

Malutka
Ja od wielu lat bez makijażu nie wychodzę z domu, nawet się zastanawiam jak z obecnym stanem buzi będę leżeć w szpitalu bo naprawdę nie pomalowana wyglądam obleśnie. Ja używam podkładu Revlon Colorstay i też jest bardzo kryjący, na to trochę różu i jakoś mogę wyjść do ludzi.

Napisane przez patrycja19894

Revlon najlepszy podklad jak dla mnie Dlugooooo szukałam ideału dla siebie, a teraz ten uzywam caly czas i nie zamienie na zaden inny.

Też posiadam podkład Revlon na stanie . To jest dla mnie duży kaliber, taki na specjalne, długie wyjścia. Na co dzień używam podkładów sypkich: Pixie lub Everyday Minerals.

Niestety też nie wyjdę z domu bez podkładu.. na początku ciąży miałam trądzik, który dzięki pani dermatolog wyleczyłam ale mam pełno przebarwień :/. Przed ciążą też się malowałam codziennie, ze względu na przebarwienia po trądziku wyleczonym Izotekiem .
Po ciąży będę walczyć z przebarwieniami (może mikrodermabrazja lub sprawdzony Atrederm..)

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez pentuerka

Hello,

Witam się w 37 tc

.

[malutka100]

Napisane przez gosia3103

Wiesz co, ja bym zadzwoniła może do Towarzystwa opieki nad zwierzętami albo do jakiejś fundacji?

Napisane przez h4linka

Po pierwsze. Zachowanie ludzi w schronisku to skandal. Nie chcę być źle zrozumiana, ale gdyby przywiązała tego psa do płota schroniska to musieliby go przyjąć bez pyskowania, a tak to po prostu ją spławili.

Opcje są dwie:
1. Załóżcie temu psu profil na fejsie, opiszcie jego historię, dodajcie zdjęcia i kontakt, roześlijcie po znajomych, może ktoś go przygarnie albo chociaż pomoże w opiece.
2. Spróbujcie się skontaktować z okolicznym TOZem, przedstawcie sytuację, jest szansa, że wezmą pieska lub pomogą w rozsyłaniu wiadomości o nim.

Napisane przez M_aria

Malutka
Może się mylę ale teraz to chyba każda gmina musi mieć podpisaną umowę na odbieranie bezdomnych zwierzat. Może warto się dowiedzieć w urzędzie bo moje miasto nie odwozi zwierząt do najbliższego schroniska tylko do takiego z którym wspolpracuje.

Pomysł z profilem na Facebooku jest bardzo dobry może uda się mu znaleść dobry dom bo w schronisku nie jest za różowo

dzięki dziewczyny za odzew
pomysły fajne, bardzo mi się podobają, zwłaszcza z tym fb, ale to bym chyba musiała pomóc sąsiadce bo wątpię żeby korzystała

Widziałam się dzisiaj z tą sąsiadką i właśnie mówiła, że była w naszym urzędzie zapytać o to i rzekomo mają zadzwonić do Towarzystwa opieki nad zwierzętami, zgłosić to i ktoś ma przyjechać po tego pieska. Sąsiadka była w tym urzędzie wczoraj, dzisiaj kolejny raz widziałam ją na spacerze z tym pieskiem, czyli jeszcze nic się nie ruszyło...
zobaczymy może po weekendzie go zabiorą

Powiem wam że jakoś nigdy za tą sąsiadką nie przepadałam, bo wydawała mi się wścibska ale teraz po tej akcji z pieskiem to nawet ją polubiłam... Widzę że bardzo chce mu pomóc, jeździ z nim do weterynarza, powiedziała mi też, że na własną rękę próbuję mu szukać nowego domu i że nie oddałaby go byle komu, bo i tak psina się już nacierpiała...Jakoś mnie wzrusza jak ktoś jest taki dobry dla zwierząt, bo ja bardzo je kocham i nie mogę patrzeć jak jakiemuś dzieje się krzywda.

Napisane przez kasia_ruda

przy takiej przewadze to nie przeskoczę Zaczarowanej, nawet jak pójdzie rodzić

Kasiu przeskoczyć Zaczarowaną to jak porywać się z motyką na słońce Raczej wątpię że komuś uda się ją zdetronizować jeśli chodzi o liczbę postów To nasza niekwestionowana królowa wątku

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------

Napisane przez asix86

Też posiadam podkład Revlon na stanie . To jest dla mnie duży kaliber, taki na specjalne, długie wyjścia. Na co dzień używam podkładów sypkich: Pixie lub Everyday Minerals.

Niestety też nie wyjdę z domu bez podkładu.. na początku ciąży miałam trądzik, który dzięki pani dermatolog wyleczyłam ale mam pełno przebarwień :/. Przed ciążą też się malowałam codziennie, ze względu na przebarwienia po trądziku wyleczonym Izotekiem .
Po ciąży będę walczyć z przebarwieniami (może mikrodermabrazja lub sprawdzony Atrederm..)

Ja również kiedyś używałam Revlonu, ale przy dłuższym stosowaniu pogorszył mi się stan cery i przestałam. Obecnie moim faworytem są podkłady Clarins, Skin ilusion ( rozświetlający, świetny na lato) lub everlasting ( bardziej kryjący). Ale wiadomo każdemu pasuję coś innego i trzeba samu znaleźć swój ideał

Asix mogłabyś coś więcej napisać o Atredermie?
To jakiś krem? Czy trzeba to robić u kosmetyczki czy można samemu?

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez sara 85

to raczej czop


jakoś dziwnie się dzisiaj czuję, rano bardzo zaczął boleć mnie brzuch, na szczęście po chwili przeszło. Co chwilę chodzę do toalety i sprawdzam czy nie sączą mi się wody. Chyba panikuję mam wrażenie że dzisiaj coś się ruszy. No i brzuch stawia się co chwilę

Ja sie od dwoch dni dziwnie czuje lacznie przez 2 dni ( 46h) spalam moze z 5 godzin do kupy, brzuch bardzo czesto twardnieje ucisk straszny na dole, i tez tak jak ty chodze ciagle do toalety czy cos mi czasem nie leci bo ewidentnie ciagle mam mokro w majtkach mimo wkladki, ginka kazala obserwowac bo moze sie cos na dniach dziac tak przynajmniej mowila no ale ja chce jeszcze fajnie by bylo z 3 tygodnie wytrzymac

[patrycja19894]

Napisane przez asix86

Witajcie w ten deszczowy i chłodny dzień

Fajne te Wasze historie z testami . U nas kreseczki były leeedwo widoczne, bo robiłam test baaaardzo wcześnie. Nie mogłam wyrobić z ciekawości czy udało nam się "ustrzelić" na pierwszym razem . We wrześniu też zaszłam w ciążę od razu, ale po 6 tygodniach poroniłam .

Jak byłam u Gina w grudniu, to powiedział mi, że święta listopadowe nastroiły wiele par hehe . Ja pamiętam jak 1 listopada miałam tak bolesną miesiączkę, że szok

Angelika, super, że piesek się odnalazł


Hehe

Hehe Jest różnica pomiędzy Bruno a Brunon. Brunon nie podoba mi się, natomiast Bruno jest takie.. z charakterem . No.. ale TŻ chce inne imię


Fajne zdrobnienie






ooo



Też posiadam podkład Revlon na stanie . To jest dla mnie duży kaliber, taki na specjalne, długie wyjścia. Na co dzień używam podkładów sypkich: Pixie lub Everyday Minerals.

Niestety też nie wyjdę z domu bez podkładu.. na początku ciąży miałam trądzik, który dzięki pani dermatolog wyleczyłam ale mam pełno przebarwień :/. Przed ciążą też się malowałam codziennie, ze względu na przebarwienia po trądziku wyleczonym Izotekiem .
Po ciąży będę walczyć z przebarwieniami (może mikrodermabrazja lub sprawdzony Atrederm..)

Oj ! Moja dermatolog, na ktora dzieki Bogu w odpowiednim czasie trafilam nigdy mi nie chciala przepisac izoteku.. gdzie pamietam, mowilam jej, ze chce ten lek. Stwierdziła, ze ona go przepisuje facetom, ktorzy maja tradzik, ze mi sie nawet taki nie śnił. Wyleczyła mnie w sumie jej mieszankami, robiła mi takie płyny witaminowe do przemywania twarzy + delikatne kremy, maści.. żadnej nie stosowałam dłużej niż 2 miesiace, a zawsze dostawałam dwie różne i każdą używałam co drugi dzien.
Jednak przebarwienia zostały Co roku na wiosne chodziłam na mikrodermabrazje i cere miałam ładną, tu w UK jeden zabieg kosztuje tyle co u nas 3 więc nie byłam juz ponad 1,5roku.
Ale mąż mi obiecał, ze po karmieniu pojde na laserowe usuwanie przebarwien

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez anius_7

A i standardowo podaję TOP GADUŁY, chociaż niespodzianek nie ma

1. zaczarowanadlaniego 843 w poprzednim wątku pobiłaś rekord
2. kasia_ruda 327
3. ButtterBear 216
4. patrycja19894 208
5. h4linka 199

OHOHHOHOOHOHOH juz 4 raz z rzedu

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------

Napisane przez kasia_ruda

przy takiej przewadze to nie przeskoczę Zaczarowanej, nawet jak pójdzie rodzić

Uwierz mi Kasia ze ja juz mam szlaban na wizaz
Tz na mnie krzyczy
Poza tym jak urodze to watpie ze bede na silach tak siadac przy laptopie albo nawet wlaczac neta w telefonie, wiec oddaje Ci paleczke

---------- Dopisano o 14:37 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------

Napisane przez sara 85

Zaczarowana daj znać co u Ciebie? odchodzi Ci ten czop jeszcze?

Na wladce jest taka zielonkawa wydzielina i jak robie siku to tez cos plywa

ale wiesz pewnosci nie mam czy to czop
moze to rownie dobrze byc wydzielina jakas

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

Napisane przez UmiZumi

hej
ja tylko na chwilkę, obiad na piecu dochodzi dzisiaj rosołek z makaronem, ziemniaczki, piersi z kurczaka z serem i szparagami ziemniaczki i sałatka z białej kapusty


a tak ogólnie, to chciałam się pochwalić, że zamknęliśmy temat wyprawki!
kupiliśmy też garnek do gotowania na parze z myślą, żeby go używać, jak będę karmić.

Ty to zawsze masz dobre obiadki

OOOO wlasnie, ttez powinnam sie za czyms rozejrzec bo jednak tez chce karmic i cos do gotowania na parze kupic

za zamkniecie wyprawki u nas juz dawno skonczona i ulga niesamowita

[UmiZumi]

angelika__2014 cieszę się, że znalazłaś swojego pieska. Wiem, co czułaś. 2 lata temu szukaliśmy naszego psa przez 3 dni, jak zniknął z ogródka. Jakimś cudem trafił na ogródek mojej koleżanki, która mieszkała 3 km ode mnie (nigdy tam nie był! a do domu trafić nie umiał) Zadzwoniła do mnie, że Maks jest u niej i jechaliśmy go odebrać. Biedny był wychudzony, zmęczony, brudny, poobdzierany, zapchlony, z kleszczami... Ale to był cud, że się znalazł.

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------

Napisane przez TheFall

U mnie to byłby niedzielny obiad, w pospolita sobotę niech se ten mój chłop kluski z serem je.

zawsze w sobotę robie obiad na 2 dni ;p nie lubię niedzieli spędzać w kuchni -tzn. rosołek gotowy, mięsko przyprawione, tylko upiekę na świeżo i ziemniaki ugotuję - spędzę jutro w kuchni jakieś 30 minut

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ----------

kreseczki na teście? nas test oszukał i pokazał tylko jedną! Było to jakiś tydzień po spodziewanej miesiączce. O ciąży dowiedzieliśmy się 23.12 późnym popołudniem u ginekologa. Jak to powiedział: "macie pastwo prezent pod choinkę". OM mam z 05.11.2013. TŻ kręcił się ze mną na rękach i mało co byśmy ze schodów nie spadli z tej radości

[patrycja19894]

Jak sie nie myle to moj dzidziol ma czkawke, podskakuje mi Krycha czyli jest główka na dole

[asix86]

Napisane przez malutka100

d
Ja również kiedyś używałam Revlonu, ale przy dłuższym stosowaniu pogorszył mi się stan cery i przestałam. Obecnie moim faworytem są podkłady Clarins, Skin ilusion ( rozświetlający, świetny na lato) lub everlasting ( bardziej kryjący). Ale wiadomo każdemu pasuję coś innego i trzeba samu znaleźć swój ideał

Asix mogłabyś coś więcej napisać o Atredermie?
To jakiś krem? Czy trzeba to robić u kosmetyczki czy można samemu?

Dokładnie. Na codzienne używanie podkładu Revlon nie odważyłabym się.

Atrederm to płyn do stosowania w domu na skórę np. za pomocą wacika ULOTKA
Powinno się go stosować na jesień/zimę. Po nałożeniu na twarz, po kilku dniach występuje łuszczenie. Skóra.. no cóż.. nie wygląda wtedy najlepiej. Więc coś za coś. Ale przebarwienia moim zdaniem znikają.

Teraz używam krem Skinoren. Też są różnie opinie na jego temat w ciąży. Ale dermatolog mi go zaleciła i ja jej ufam.

Napisane przez patrycja19894

Oj ! Moja dermatolog, na ktora dzieki Bogu w odpowiednim czasie trafilam nigdy mi nie chciala przepisac izoteku.. gdzie pamietam, mowilam jej, ze chce ten lek. Stwierdziła, ze ona go przepisuje facetom, ktorzy maja tradzik, ze mi sie nawet taki nie śnił. Wyleczyła mnie w sumie jej mieszankami, robiła mi takie płyny witaminowe do przemywania twarzy + delikatne kremy, maści.. żadnej nie stosowałam dłużej niż 2 miesiace, a zawsze dostawałam dwie różne i każdą używałam co drugi dzien.
Jednak przebarwienia zostały Co roku na wiosne chodziłam na mikrodermabrazje i cere miałam ładną, tu w UK jeden zabieg kosztuje tyle co u nas 3 więc nie byłam juz ponad 1,5roku.
Ale mąż mi obiecał, ze po karmieniu pojde na laserowe usuwanie przebarwien

Ja Izotek brałam w 2009 roku razem z przymusową antykoncepcją. Trądzik pięknie został wyleczony, jednakże skutki uboczne tego leczenia były STARSZNE. Jednakże i tak wówczas zdecydowałabym się na to leczenie. Trądzik (straszny!) pojawił mi się w listopadzie, kiedy za niecały rok miałam brać ślub. Padłam psychicznie z tego powodu. I jeszcze nigdy wcześniej się nie malowałam i nie potrafiłam tego robić (!). Do tego większość podkładów była dla mnie za ciemna. I wtedy natrafiłam dzięki wizażowi () na kosmetyki mineralne, które wówczas musiałam zamawiać z USA (były takie tanie, że szok, a teraz dzięki dystrybutorom w PL do tanich nie należą hehe) i nauczyłam się malować

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

Napisane przez patrycja19894

Jak sie nie myle to moj dzidziol ma czkawke, podskakuje mi Krycha czyli jest główka na dole

Mój ma czkawkę 3-4 razy dziennie . Też główką jest w dół .

[h4linka]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

OHOHHOHOOHOHOH juz 4 raz z rzedu

Uwierz mi Kasia ze ja juz mam szlaban na wizaz
Tz na mnie krzyczy
Poza tym jak urodze to watpie ze bede na silach tak siadac przy laptopie albo nawet wlaczac neta w telefonie, wiec oddaje Ci paleczke

ściemniać to my a nie nas. Ty od 9 miesięcy to już laptopa na stałe masz pewnie przy ubikacji i masz siły na wizaż, przy dziecku nie będziesz aż tak zajęta.

Napisane przez asix86

Mój ma czkawkę 3-4 razy dziennie . Też główką jest w dół .

Mój jest głową w dół a czkawkę ma na górze. Chyba po matce odziedziczy niespokojne nogi. Albo mi systematycznie pierdzi w brzuchu.

[malutka100]

Napisane przez asix86

Dokładnie. Na codzienne używanie podkładu Revlon nie odważyłabym się.

Atrederm to płyn do stosowania w domu na skórę np. za pomocą wacika ULOTKA
Powinno się go stosować na jesień/zimę. Po nałożeniu na twarz, po kilku dniach występuje łuszczenie. Skóra.. no cóż.. nie wygląda wtedy najlepiej. Więc coś za coś. Ale przebarwienia moim zdaniem znikają.

Teraz używam krem Skinoren. Też są różnie opinie na jego temat w ciąży. Ale dermatolog mi go zaleciła i ja jej ufam.


Ja Izotek brałam w 2009 roku razem z przymusową antykoncepcją. Trądzik pięknie został wyleczony, jednakże skutki uboczne tego leczenia były STARSZNE. Jednakże i tak wówczas zdecydowałabym się na to leczenie. Trądzik (straszny!) pojawił mi się w listopadzie, kiedy za niecały rok miałam brać ślub. Padłam psychicznie z tego powodu. I jeszcze nigdy wcześniej się nie malowałam i nie potrafiłam tego robić (!). Do tego większość podkładów była dla mnie za ciemna. I wtedy natrafiłam dzięki wizażowi () na kosmetyki mineralne, które wówczas musiałam zamawiać z USA (były takie tanie, że szok, a teraz dzięki dystrybutorom w PL do tanich nie należą hehe) i nauczyłam się malować

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------


Mój ma czkawkę 3-4 razy dziennie . Też główką jest w dół .

dzięki
będę musiała sobie poczytać i zagłębić się w temat, bo po ciąży jeśli te przebarwienia same nie zejdą, w co raczej wątpię, też chce się nimi na poważnie zająć

[kro0pka]

heej ! Ale się wyspałam ! przez cały tydzien nie było rodziców i spałam po dwie godz w nocy. wczoraj wrócili przespałam od 1 do 11 ! jednak to nerwy robią swoje
od środy mam grypę jakąś.. dzisiaj już jest lepiej bo nie mam gorączki. ale kaszel i katar mnie nie opuszczają.

Napisane przez angelika__2014

HURAAA

SZUKAŁAM MOJEGO PIESKA OD 5 RANO i chodziłam po osiedlu a jest dosyć spore i zaglądałam każdemu na działkę i GO ZNALAZŁAM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!! jakieś 800 m od naszego osiedla na działce zamkniętej z nową obrożą cały mokry wyglądał jak szczurek. Rozdygotany i zdezorientowany nie wiedział jak ma się zachować. Nie mogłam dostać się na plac żeby go zabrać więc o 5.50 zadzwoniłam komuś domofonem i czekam i czekam i nic.....zadzwoniłam po tatę, że znalazłam psa i przyjechał autem i on przeskoczył płot i zabrał go i wtedy wylatuje właściciel posesji, że dzwoni po policję....jakim prawem mu na działkę wchodzimy. To tata mu powiedział, że bardzo dobrze niech dzwoni bo przy okazji porozmawiamy o uprowadzeniu psa przy policji a gościu żeby mu to spróbować udowodnić... wpakowaliśmy naszego psiaczka do auta i jesteśmy w domu. Już jest czyściutki i suchutki i przytula się do mnie na łozku.

Co za ulga!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nie mogłam spać w nocy cholernie się martwiłam. Ubrałam się i poszłam szukać i znalazłam ! To jakiś cud!!!!

to takie historie się zdarzają naprawdę! wow. ale ludzie idą na łatwiznę. jak można wziąć sobie czyjegoś pieska.. całe szczęscie ze wszystko się dobrze skonczyło !

Napisane przez niki19

Hej , zaczynam dziś 37 tc

Napisane przez lilka_vanilka

:

Dziewczyny co robicie, żeby zeszła opuchlizna ze stóp? Kurczę, nie chcę na tym weselu wyglądać jak hipopotam... :/

a kiedy masz to wesele? ja próbowałam soli morskiej + woda ale to nic nie daje, leżałam z nogami w górze też nic. mama mi smaruje kremem.. a tak ogólnie to teraz od paru dni leże plackiem i nogi wróciły do normalnej postaci że nawet miałam siłę biegać! ;d tylko to pomaga ale jak posiedzę dwie godziny to dalej puchną ;| taki już mój urok że pomaga mi tylko całkowite leżenie..

[asix86]

Napisane przez malutka100

dzięki
będę musiała sobie poczytać i zagłębić się w temat, bo po ciąży jeśli te przebarwienia same nie zejdą, w co raczej wątpię, też chce się nimi na poważnie zająć

To musimy być w kontakcie , bo ja też chcę się nimi zająć na bardzo poważnie .

Napisane przez patrycja19894

Ale mąż mi obiecał, ze po karmieniu pojde na laserowe usuwanie przebarwien

Czytam właśnie o laserowym usuwaniu blizn i zaciekawiło mnie. Chyba będzie to lepsze niż mikrodermabrazja (?). Tylko z tego co wyczytałam to przeciwwskazania do zabiegu to ciąża i karmienie . I koszt duuuży.

[malutka100]

Napisane przez asix86

To musimy być w kontakcie , bo ja też chcę się nimi zająć na bardzo poważnie .

Czytam właśnie o laserowym usuwaniu blizn i zaciekawiło mnie. Chyba będzie to lepsze niż mikrodermabrazja (?). Tylko z tego co wyczytałam to przeciwwskazania do zabiegu to ciąża i karmienie . I koszt duuuży.

A to koniecznie będziemy się wspierać i motywować w trudnych chwilach wiesz co ja jeszcze kiedyś słyszałam o Cosmelanie, że też jest polecany na przebarwienia. Ale to chyba już zabieg u kosmetyczki i do najtańszych nie należy.

[M_aria]

Napisane przez asix86

To musimy być w kontakcie , bo ja też chcę się nimi zająć na bardzo poważnie .

Czytam właśnie o laserowym usuwaniu blizn i zaciekawiło mnie. Chyba będzie to lepsze niż mikrodermabrazja (?). Tylko z tego co wyczytałam to przeciwwskazania do zabiegu to ciąża i karmienie . I koszt duuuży.

To ja też chcę być z Wami w kontakcie

Z laserem to jest tak że jeden zabieg nie wystarczy a kilka to już parę tysięcy. W moim przypadku raczej to się nie sprawdzi bo na jeden to jeszcze uciułam a na całą serię mnie o prostu nie stać.
Żeby usunąć przebarwienia miałam robiony Dermamelan, efekt był i utrzymał się dwa lata, nawet po zeszłych wakacjach nie pojawiły mi się nowe plamy. Teraz od ciążowych hormonów niestety problem powrócił.
Mikrodermabrazja mi nie pomogła bo nie dociera na taką głębokość skóry w której powstają przebarwienia

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez h4linka

ściemniać to my a nie nas. Ty od 9 miesięcy to już laptopa na stałe masz pewnie przy ubikacji i masz siły na wizaż, przy dziecku nie będziesz aż tak zajęta.

Buhaha haha
Laptop nie bo za ciężki juz prędzej telefon.
Taaa jasne nie będę aż tak zajęta coś mi się wydaje ze wczasy to nie będą

[M_aria]

Napisane przez malutka100

A to koniecznie będziemy się wspierać i motywować w trudnych chwilach wiesz co ja jeszcze kiedyś słyszałam o Cosmelanie, że też jest polecany na przebarwienia. Ale to chyba już zabieg u kosmetyczki i do najtańszych nie należy.

Cosmelan i Dermamelan to w zasadzie to samo z tym że ten drugi jest podobno lepszy do tłustej cery. Zabieg miałam robiony u dermatolog tzn nakładaną maskę a do stosowania w domu dostałam krem koszt w tamtym czasie to 1300zł mam nadzieję że już trochę to potaniało