Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII - Strona 114 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-07-14, 23:14   #3391
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Tak,obiadek i deserek ze słoiczka.Zjada mały słoiczek choć nie zawsze.
No to chyba nie jest tak źle

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
Moja siostra miała ten sam problem...pani laktatorka dała jej taką jakby strzykawkę z dłuższym, gumowym`czymś` i przez kącik ust wciskała jej mleko (wcześniej ściągnięte)... tym samym stymulowała małą do ssania...udawało się
To się nazywa system SNS i jest bardzo mądry
Jak się czujesz? Nadal boli?

Cytat:
Napisane przez ewel28 Pokaż wiadomość
Dziewczyny nie mam siły na nic Dzisiaj brat mojego TŻ miał wypadek na motocyklu, jakiś ukrainiec mu busem wyjechał Reanimowali go, leży teraz na OIOMie, wprowadzili go w śpiączkę farmakologiczną Ma obite płuca, lekarze boja się że nie byłby w stanie samodzielnie oddychac stąd śpiaczka Ma połamane bardzo poważnie udo robili operację, ale po wybudzeniu czeka go kolejna i coś z barkiem nie tak Musiałam poinformować o tym TŻta Strasznie płakał nie wiem jak da sobie radę z pracą Poza tym mam wyrzuty sumienia, bo pożyczyłam mu w sobotę kombinezon na motor Tżta, jakby go nie miał to by nie jeździł
Dużo siły dla wszystkich Was... To nie Twoja wina..


Artek nie pełzał. Usiadł, raczkował, wstał, chodził przy meblach, teraz chodzi za rączkę, czekam, aż pójdzie sam.
Czekam i nie czekam. Jak dzisiaj widziałam dzieci na placu zabaw... Poobijane, poharatane.. Jedno dziecko jak wyrżnęło z karuzeli na żwir (z mamą był) to ja bym chyba z takim upadkiem jechała na pogotowie :P A ja chcę przecież uchronić Małego przed całym złeeeem i bólem i wszystkim... Jak sobie z tym poradzić, jak nie być tak przewrażliwioną, nie wiem..
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-14, 23:16   #3392
natalia_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 136
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

wszystkiego najlepszego dla Wszystkich świętujących

rena mocno przytulam..


Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość

dziewczyny- pochwalę się Wam jeszcze umiejętnością Kasi....


Miko teraz tak rozpoznaje marki traktorów

Myślałam o małym spotkaniu.... i ciągle myślałam, że dużo czasu mamy... a ty już ponad 30 tygodni
Rodzicie z p. Beatką? umówione już jesteście??
Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
i dziewczyny jak zmusić dziecko do jedzenia? mój jest głodny, possie chwilę, zasypia, budzi się po kilku minutach i znowu to samo. gilgotanie zaczepianie nie pomaga, śpi jak zabity.
u nas początki też tak wyglądały


Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość

Domiś ćwiczy do raczkowaniaLeżac na brzuszku zaczał podnosić całe ciałko i podkurcza nóżki pod pupeJaki jest śmieszny przy tym,a jaki uparty cały dzieñ dziś ćwiczył.Także wygląda na to że synek ominął etap pełzania i bierze sie od razu do raczkowania.


panika u nas na świeżo ( po pierwszym tygodniu rozłąki z synem) nie jest źle W pracy za dużo nie rozmyślam, za to nawijam o Mikołaju często ;p Po pracy pędzę jak szalona, żeby zaraz móc go przytulić
__________________
5.01.2011[*]
08.03.2015[*]

Mikołaj 19.11.2011
natalia_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-14, 23:37   #3393
kunegunda.bis
Wtajemniczenie
 
Avatar kunegunda.bis
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 440
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

czesc Dziewczyny, po ponad 3 letniej przerwie zaczelam dzis biegac godzine temu wrocilam, zaraz jem serek i spaaaaaaaaaaaaaaaccc

Ewel musi byc dobrze, lekarze robia wszystko co w ich mocy.... trzymajcie sie...

Rena oby te badania wniosly cos istotnego to Twojej sytuacji

Dzis dzwonilam do przychodni zeby zapisac Tosie na kolejne szczepienie na przod, przy okazji sie okazalo ze nie ma dr do ktorego jutro jstesmy umowieni a mialam tyle pytan do niego, tak mu ufalam, a teraz nie wiadomo na kogo trafimy f.uck.......
__________________
02.11.2011r.[*] 7/8 tydz. Kubuś

Tosielka
ok. 120cm
ok. 20,5kg

...cel osiągnięty 64,5kg
kunegunda.bis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 01:31   #3394
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Natalia-pracujesz? A Miki gdzie? Zapraszam do mnie, może uda się spotkać z Nitą.
Rodzimy z panią Beatą- ale ona jeszcze o tym nie wie . Mieliśmy w środę podjechać na SR ale dzisiaj zapowiedziały się na środę koleżanki z dawnej pracy więc wybiorę się do pani Beatki w przyszłym tygodniu.

Ewel- trzymaj się dzielnie,zdrowia dla szwagra.

Perse- nie uchronisz dziecka przed całym złem tego świata. Po kilku guzach i zdrapanych kolanach odpuścisz. Kasia ma siniak na siniaku.
Co mogę innego oprócz tego ze cały czas powtarzam: Kasiu powolutku, Kasiu ostrożnie. Nie dam rady jej trzymać cały czas na kolanach, ona chce poznawać świat sama a to często boli

---------- Dopisano o 01:31 ---------- Poprzedni post napisano o 01:24 ----------

Dziewczyny- też zastanawiam się ja sobie poradzę z opieką nad małym dzieckiem. Wielkość mojej pięciomiesięcznej chrześniaczki mnie przeraza. Ona jest taka mala

Berbie- nie pomogę w spawie lokat. Cieszę się, że Krzyś ładnie przybiera. Odetchnęłaś?

Kunegunda- brawo za jogging

Puchną mi nogi i dłonie, rano mam obrzęki, dzisiaj trochę dłonie mnie swędziały. Co badać oprócz ogólnego moczu (próby wątrobowe wykonać?) żeby mieć na sobotę konkretne wyniki? Jak co wyjdzie nie tak jak powinno to będę najwyżej przed sobotą dzwonić do gin
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA

Edytowane przez zebrawpaski
Czas edycji: 2014-07-15 o 02:03
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 06:15   #3395
201704210903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 449
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Cytat:
Napisane przez ewel28 Pokaż wiadomość
Dziewczyny nie mam siły na nic Dzisiaj brat mojego TŻ miał wypadek na motocyklu, jakiś ukrainiec mu busem wyjechał Reanimowali go, leży teraz na OIOMie, wprowadzili go w śpiączkę farmakologiczną Ma obite płuca, lekarze boja się że nie byłby w stanie samodzielnie oddychac stąd śpiaczka Ma połamane bardzo poważnie udo robili operację, ale po wybudzeniu czeka go kolejna i coś z barkiem nie tak Musiałam poinformować o tym TŻta Strasznie płakał nie wiem jak da sobie radę z pracą Poza tym mam wyrzuty sumienia, bo pożyczyłam mu w sobotę kombinezon na motor Tżta, jakby go nie miał to by nie jeździł
przykro mi
201704210903 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 08:20   #3396
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Dzień dobry

Witam się po skróconych wakacjach. Nie nadrobię niestety, nie dam rady.

Ewel przykro mi z powodu Szwagra, Renia myślę o Tobie cały czas, też nie rozumiem dlaczego Cię to spotyka, 100 lat dla wszystkich Dzieciaczków

Ja niestety musiałam wrócić do domu prędzej niż planowałam, w sobotę zaczęły puchnąć mi stopy i w niedzielę dostałam pokrzywkę (silna, skórna reakcja alergiczna - swędzi i wygląda jak masa pogryzień od komarów), dlatego razem z mężem stwierdziliśmy, że wracamy i jadę do lekarza. Musiałam dostać sterydy dożylnie (pokrzywka jest u mnie przewlekła, objawowa raz w roku latem, nic innego nie pomaga), więc mam pytanie... Jak to jest ze sterydem przy staraniach? Pewnie powinnam ten cs odpuścić? A jeśli zajdę w ciążę? Czy może to Fasolowi zaszkodzić? Testowałam dzisiaj, ciąży nie ma, zaczynają się plamienia przed @, więc teraz na pewno nie zaszkodzę - myślę o kolejnym cyklu...
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 08:36   #3397
Wika28
Zakorzenienie
 
Avatar Wika28
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 19 001
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Cytat:
Napisane przez ewel28 Pokaż wiadomość
Dziewczyny nie mam siły na nic Dzisiaj brat mojego TŻ miał wypadek na motocyklu, jakiś ukrainiec mu busem wyjechał Reanimowali go, leży teraz na OIOMie, wprowadzili go w śpiączkę farmakologiczną Ma obite płuca, lekarze boja się że nie byłby w stanie samodzielnie oddychac stąd śpiaczka Ma połamane bardzo poważnie udo robili operację, ale po wybudzeniu czeka go kolejna i coś z barkiem nie tak Musiałam poinformować o tym TŻta Strasznie płakał nie wiem jak da sobie radę z pracą Poza tym mam wyrzuty sumienia, bo pożyczyłam mu w sobotę kombinezon na motor Tżta, jakby go nie miał to by nie jeździł
koszmar ale nie obwiniaj się za to, bo nawet gdybyś mu kombinezonu nie pożyczyła, to i tak by jeździł. U mnie w rodzinie też kilku zapalonych motocyklistów - nic nie jest w stanie tego powstrzymać
Zresztą, sama też często jeżdżę jako pasażer

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47306440]
Artek nie pełzał. Usiadł, raczkował, wstał, chodził przy meblach, teraz chodzi za rączkę, czekam, aż pójdzie sam.
Czekam i nie czekam. Jak dzisiaj widziałam dzieci na placu zabaw... Poobijane, poharatane.. Jedno dziecko jak wyrżnęło z karuzeli na żwir (z mamą był) to ja bym chyba z takim upadkiem jechała na pogotowie :P A ja chcę przecież uchronić Małego przed całym złeeeem i bólem i wszystkim... Jak sobie z tym poradzić, jak nie być tak przewrażliwioną, nie wiem..[/QUOTE]
Perse, tutaj z góry jesteś skazana na niepowodzenie - nie uchronisz go, niestety
Wika28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 08:48   #3398
anitaxas
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Cześć dziewczyny
czytam Was na bieżąco i bardzo chciałabym się aktywnie udzielać, tyle razy chciałam wziąć udział w Waszych dyskusjach, ale ciągle nie mam jak.. jak już mogę coś napisać to zazwyczaj dany temat już nieaktualny i tak w koło.

Barbi cieszę się, że Krzyś przybiera. niech Maluszek rośnie w siłę Spokojniejsza już jesteś? Mam nadzieję, że ten guzek na rączce to nic groźnego.

Kucyku za spacer i siedzenie na ławce! a spał wtedy czy grzecznie czuwał? My wczoraj też zaliczyłyśmy spacer i 15 minut było bez płaczu, więc to jest też jakiś sukces.

Rena dobrze, że uda się zrobić badanie. Odpoczywaj kochana, jak się dzisiaj czujesz? brzuch popuścił?

Izka, Kubek dla Waszych chłopaków!!!
Moja nadal nie toleruje leżenia na brzuchu

Ewel zdrowia dla Szwagra i dużo sił dla Was.

---------- Dopisano o 08:48 ---------- Poprzedni post napisano o 08:45 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47306440]
A ja chcę przecież uchronić Małego przed całym złeeeem i bólem i wszystkim... Jak sobie z tym poradzić, jak nie być tak przewrażliwioną, nie wiem..
[/QUOTE]
Brutalna prawda jest taka, że nie jesteś w stanie go uchronić przed całym złem i bólem. I chyba nie o to też chodzi w wychowaniu. Taki urok dzieciństwa - upadki, brudne ubranka, potłuczone kolana i siniak na siniaku Jak to mówią jak się nie przewrócisz to się nie nauczysz Choć wiadomo, każdy siniak czy upadek dzieciątka przyprawia większość matek o zawał serca.
anitaxas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 08:54   #3399
dudipopka
kobieta za ladą
 
Avatar dudipopka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 696
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

dzień dobry
chciałam się zapytać nieśmiało czy mnie przyjmiecie??
9 lipca zatrzymał mi się świat o 2 w nocy co prawda byłam przygotowywana do tego przez lekarzy ale serce boli i jest mi tak cholernie smutno ze nie potrafie się śmiać,uśmiecham się ale śmiac się jak na razie nie potrafie
mam 40 lat to byłoby moje drugie dziecko mam córkę 6 letnią Julię
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał




trzeba dzisiaj nie mieć czasu
żeby jutro mieć czas
````kękę
dudipopka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 09:05   #3400
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Witam

Cytat:
Napisane przez kunegunda.bis Pokaż wiadomość
Dzis dzwonilam do przychodni zeby zapisac Tosie na kolejne szczepienie na przod, przy okazji sie okazalo ze nie ma dr do ktorego jutro jstesmy umowieni a mialam tyle pytan do niego, tak mu ufalam, a teraz nie wiadomo na kogo trafimy f.uck.......
Kurcze ale pech
Cytat:
Napisane przez dudipopka Pokaż wiadomość
dzień dobry
chciałam się zapytać nieśmiało czy mnie przyjmiecie??
9 lipca zatrzymał mi się świat o 2 w nocy co prawda byłam przygotowywana do tego przez lekarzy ale serce boli i jest mi tak cholernie smutno ze nie potrafie się śmiać,uśmiecham się ale śmiac się jak na razie nie potrafie
mam 40 lat to byłoby moje drugie dziecko mam córkę 6 letnią Julię
Witaj,bardzo mi przykroJeżeli masz siłe napisz coś więcej co się stało.


U nas noc prawie nie przespana.Nic nie pomagało,ibum też nie dał rady.Rzucał się jak chciałam go przytulić,okładał mnieWstyd to przyznać ale pierwszy raz miałam go tak dość..W dodatkunie jedzenie ciąg dalszy -cyca nie,dziś rano kaszki też nie tknąłTeraz odsypia a ja pije kawe.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 09:11   #3401
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 348
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Rena dobrze, że uda się zbadać kosmówkę

Cytat:
Napisane przez dwakolory1 Pokaż wiadomość
Byłam dziś z moim kotkiem u weterynarza. I okazało się że jest chory, ma koci katar i zapalenie płuc. Dostałam dla niego całą torbę leków, za tydzień do kontroli- pod warunkiem że przeżyje.
Biedny kotek trzymam za niego mocno kciuki

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Domiś ćwiczy do raczkowaniaLeżac na brzuszku zaczał podnosić całe ciałko i podkurcza nóżki pod pupeJaki jest śmieszny przy tym,a jaki uparty cały dzieñ dziś ćwiczył.Także wygląda na to że synek ominął etap pełzania i bierze sie od razu do raczkowania.


Cytat:
Napisane przez Wika28 Pokaż wiadomość
nie lubiłam kotów, ale taki jeden podbił moje serce pracowałam w polu i brat przyniósł mi kanapkę z wędlina. Zaraz pojawił się też kotek, tak patrzył, że podarowałam mu tę wędlinę. Za jakąś godzinę przyniósł mi 2 polne myszy, które upolował myszy oczywiście, nie zjadłam, ale kotek wprawił mnie w wielkie zdumienie


Cytat:
Napisane przez dwakolory1 Pokaż wiadomość
A... weterynarz po wszystkich zabiegach zapakował mi kicię w kartonik (bo była papsikana spayem na pchły nie wolno było jej dotykać). Jak ją dowiozłam do domu i wyciągnęłam z kartonika to okazało się że jest.... pijana. Nawąchała się tego sprayu i się lizała. I przewracała się na prostej drodze!
biedulka...

Cytat:
Napisane przez ewel28 Pokaż wiadomość
Dziewczyny nie mam siły na nic Dzisiaj brat mojego TŻ miał wypadek na motocyklu, jakiś ukrainiec mu busem wyjechał Reanimowali go, leży teraz na OIOMie, wprowadzili go w śpiączkę farmakologiczną Ma obite płuca, lekarze boja się że nie byłby w stanie samodzielnie oddychac stąd śpiaczka Ma połamane bardzo poważnie udo robili operację, ale po wybudzeniu czeka go kolejna i coś z barkiem nie tak Musiałam poinformować o tym TŻta Strasznie płakał nie wiem jak da sobie radę z pracą Poza tym mam wyrzuty sumienia, bo pożyczyłam mu w sobotę kombinezon na motor Tżta, jakby go nie miał to by nie jeździł
Bardzo mi przykro to straszne, trzymam mocno kciuki za szwagra - jest na pewno pod dobrą opieką i lekarze zrobią wszystko, żeby było dobrze. I będzie dobrze
Nie obwiniaj się, gdybyś nie pożyczyła kombinezonu to i tak pewnie by jeździł - nie ma tu ani grama Twojej winy

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47306440]
Artek nie pełzał. Usiadł, raczkował, wstał, chodził przy meblach, teraz chodzi za rączkę, czekam, aż pójdzie sam.
Czekam i nie czekam. Jak dzisiaj widziałam dzieci na placu zabaw... Poobijane, poharatane.. Jedno dziecko jak wyrżnęło z karuzeli na żwir (z mamą był) to ja bym chyba z takim upadkiem jechała na pogotowie :P A ja chcę przecież uchronić Małego przed całym złeeeem i bólem i wszystkim... Jak sobie z tym poradzić, jak nie być tak przewrażliwioną, nie wiem..[/QUOTE]

myślę, że po jakimś czasie to przewrażliwienie samo minie, jeszcze kilka guzów i siniaków a będziesz trochę inaczej na to patrzeć tego się nie da uniknąć

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;47307835]
Ja niestety musiałam wrócić do domu prędzej niż planowałam, w sobotę zaczęły puchnąć mi stopy i w niedzielę dostałam pokrzywkę (silna, skórna reakcja alergiczna - swędzi i wygląda jak masa pogryzień od komarów), dlatego razem z mężem stwierdziliśmy, że wracamy i jadę do lekarza. Musiałam dostać sterydy dożylnie (pokrzywka jest u mnie przewlekła, objawowa raz w roku latem, nic innego nie pomaga), więc mam pytanie... Jak to jest ze sterydem przy staraniach? Pewnie powinnam ten cs odpuścić? A jeśli zajdę w ciążę? Czy może to Fasolowi zaszkodzić? Testowałam dzisiaj, ciąży nie ma, zaczynają się plamienia przed @, więc teraz na pewno nie zaszkodzę - myślę o kolejnym cyklu...[/QUOTE]

ojej, współczuję - szczególnie, że musieliście przerwać wakacje
ze sterydami nie pomogę bo się nie znam...

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny
czytam Was na bieżąco i bardzo chciałabym się aktywnie udzielać, tyle razy chciałam wziąć udział w Waszych dyskusjach, ale ciągle nie mam jak.. jak już mogę coś napisać to zazwyczaj dany temat już nieaktualny i tak w koło.
pisz co u Was

Cytat:
Napisane przez dudipopka Pokaż wiadomość
dzień dobry
chciałam się zapytać nieśmiało czy mnie przyjmiecie??
9 lipca zatrzymał mi się świat o 2 w nocy co prawda byłam przygotowywana do tego przez lekarzy ale serce boli i jest mi tak cholernie smutno ze nie potrafie się śmiać,uśmiecham się ale śmiac się jak na razie nie potrafie
mam 40 lat to byłoby moje drugie dziecko mam córkę 6 letnią Julię
witaj, tak bardzo mi przykro
zostań z nami, będzie trochę łatwiej

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ----------

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
U nas noc prawie nie przespana.Nic nie pomagało,ibum też nie dał rady.Rzucał się jak chciałam go przytulić,okładał mnieWstyd to przyznać ale pierwszy raz miałam go tak dość..W dodatkunie jedzenie ciąg dalszy -cyca nie,dziś rano kaszki też nie tknąłTeraz odsypia a ja pije kawe.




A aaa miałam pytać - dziewczynki ma któraś do odsprzedania adapter do pasów bezpieczeństwa dla ciężarnej?



Skończyłam w końcu mordować pracę - ma 214 stron komu się to będzie chciało czytać to ja nie mam pojęcia... ze spisem treści, tabel i rysunków wyjdzie jakieś 230 stron
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/


Edytowane przez jojla
Czas edycji: 2014-07-15 o 09:15
jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 09:20   #3402
dudipopka
kobieta za ladą
 
Avatar dudipopka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 696
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

u mnie to dośc skomplikowana historia ,zapisalam się do gina bo miałam bardzo nieregularne cykle po odstawieniu tabletek od 39 do 52 dni(ostatnia@ 25 marca) Lekarza miałam 23 marca na usg nie wykry ciąży wykrył"guza" i przerost endometrium do łyżeczkowania
drugi lekarz zasugerował mi bym zrobiła test ciążowy zrobiłam 27 go i dwie kreski 30go lekarz wykrył ciąze kazał mi przyjść za miesiąc bo za wcześnie było,miesiąc pózniej zaniepokoił go rozwój kazał przyjść za tydzień a w poniedziałek zaczełam plamić dość mocno dostałam luteinę i nakaz leżenia do piątku do wizyty
Na wizycie lekarz stwierdził poronienie postępujące i brak akcji serduszka i do szpitala,w szpitalu kolejny lekarz wysłuchał moich wątpliwości zlecł bete która spadała miałam mieć zabieg ale w nocy i tak zaczeło się poronienie
rano o 8 mialam zabieg a wieczorem do domu
już wczoraj wrócilam do pracy bo dziewczyny zostały same we 3 i robiły po 11 godzin dwa tygodnie ,szefostwo nie chce nikogo na moje miejsce a ja w domu bym zwariowała
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał




trzeba dzisiaj nie mieć czasu
żeby jutro mieć czas
````kękę
dudipopka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 09:26   #3403
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 348
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Cytat:
Napisane przez dudipopka Pokaż wiadomość
u mnie to dośc skomplikowana historia ,zapisalam się do gina bo miałam bardzo nieregularne cykle po odstawieniu tabletek od 39 do 52 dni(ostatnia@ 25 marca) Lekarza miałam 23 marca na usg nie wykry ciąży wykrył"guza" i przerost endometrium do łyżeczkowania
drugi lekarz zasugerował mi bym zrobiła test ciążowy zrobiłam 27 go i dwie kreski 30go lekarz wykrył ciąze kazał mi przyjść za miesiąc bo za wcześnie było,miesiąc pózniej zaniepokoił go rozwój kazał przyjść za tydzień a w poniedziałek zaczełam plamić dość mocno dostałam luteinę i nakaz leżenia do piątku do wizyty
Na wizycie lekarz stwierdził poronienie postępujące i brak akcji serduszka i do szpitala,w szpitalu kolejny lekarz wysłuchał moich wątpliwości zlecł bete która spadała miałam mieć zabieg ale w nocy i tak zaczeło się poronienie
rano o 8 mialam zabieg a wieczorem do domu
już wczoraj wrócilam do pracy bo dziewczyny zostały same we 3 i robiły po 11 godzin dwa tygodnie ,szefostwo nie chce nikogo na moje miejsce a ja w domu bym zwariowała
a jak się czujesz fizycznie?
Najważniejsze, żebyś teraz postępowała tak jak najlepiej czujesz, jeśli pomoże Ci praca i czujesz się na siłach to dobrze

Płakać mi się chce za każdym razem, kiedy nas tu przybywa... to takie niesprawiedliwe...
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 09:35   #3404
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Dudipopka witaj bardzo mi przykro...
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 09:36   #3405
anitaxas
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

dudipopka witaj


Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
U nas noc prawie nie przespana.Nic nie pomagało,ibum też nie dał rady.Rzucał się jak chciałam go przytulić,okładał mnieWstyd to przyznać ale pierwszy raz miałam go tak dość..W dodatkunie jedzenie ciąg dalszy -cyca nie,dziś rano kaszki też nie tknąłTeraz odsypia a ja pije kawe.
Izka oby dzień był lepszy.


Cytat:
Napisane przez jojla Pokaż wiadomość
Skończyłam w końcu mordować pracę - ma 214 stron komu się to będzie chciało czytać to ja nie mam pojęcia... ze spisem treści, tabel i rysunków wyjdzie jakieś 230 stron
zuch dziewczyna!!!
anitaxas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 09:40   #3406
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Cytat:
Napisane przez natalia_23 Pokaż wiadomość
panika u nas na świeżo ( po pierwszym tygodniu rozłąki z synem) nie jest źle W pracy za dużo nie rozmyślam, za to nawijam o Mikołaju często ;p Po pracy pędzę jak szalona, żeby zaraz móc go przytulić
pisz co u was? gdzie pracujesz? z kim Miki? jak z Tż?

zebra chcesz sn?

anitax kupiłaś chustę? jak z tż?

Cytat:
Napisane przez dudipopka Pokaż wiadomość
dzień dobry
chciałam się zapytać nieśmiało czy mnie przyjmiecie??
9 lipca zatrzymał mi się świat o 2 w nocy co prawda byłam przygotowywana do tego przez lekarzy ale serce boli i jest mi tak cholernie smutno ze nie potrafie się śmiać,uśmiecham się ale śmiac się jak na razie nie potrafie
mam 40 lat to byłoby moje drugie dziecko mam córkę 6 letnią Julię
witaj.bardzo mi przykro
Cytat:
Napisane przez jojla Pokaż wiadomość
A aaa miałam pytać - dziewczynki ma któraś do odsprzedania adapter do pasów bezpieczeństwa dla ciężarnej?
zaraz ci priv napiszę

wczorajsza wizyta mnie uspokoiła, ale później z każdą godziną było gorzej. mały cały dzień na cycu. myślę, ok, gorąco jest, chcę bliskości, niech mu będzie. przez cały dzień spał po kilka minut i co się obudzi ciągle cyc i cyc. ok 21 pełna histeria. Mały głodny! piersi puste ja płaczę i skończyło się mm. zjadł 60 i od razu inne dziecko. przespał pół nocy. obudził się to już cyce coś tam miały, napił się, zasnęliśmy razem. później powtórka. ja chyba zwariuję. teraz znowu się zaczyna, nie chce odejść od cyca... już wypiłam dwie herbatki laktacyjne... nie wiem co robić.
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 09:42   #3407
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47306440]To się nazywa system SNS i jest bardzo mądry
Jak się czujesz? Nadal boli?

A ja chcę przecież uchronić Małego przed całym złeeeem i bólem i wszystkim... Jak sobie z tym poradzić, jak nie być tak przewrażliwioną, nie wiem..[/QUOTE]
dziś już lepiej...póki co

niestety nie da się...no, ale czy Ty się nigdy nie przewróciłaś, nie obiłaś i żyjesz i masz się dobrze będzie dobrze kochana - przy setnym upadku uodpornisz się

Berbie dla Ciebie http://www.breastfeedinginc.ca/conte...lactaid-polish tylko, że moja siostra miała coś innego...taką strzykawkę z gumową końcówką

Cytat:
Napisane przez kunegunda.bis Pokaż wiadomość
czesc Dziewczyny, po ponad 3 letniej przerwie zaczelam dzis biegac


Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Rena dobrze, że uda się zrobić badanie. Odpoczywaj kochana, jak się dzisiaj czujesz? brzuch popuścił?
dziś dużo lepiej i mam nadzieję, że tak zostanie

Cytat:
Napisane przez dudipopka Pokaż wiadomość
dzień dobry
chciałam się zapytać nieśmiało czy mnie przyjmiecie??
witaj

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
U nas noc prawie nie przespana.Nic nie pomagało,ibum też nie dał rady.Rzucał się jak chciałam go przytulić,okładał mnieWstyd to przyznać ale pierwszy raz miałam go tak dość..W dodatkunie jedzenie ciąg dalszy -cyca nie,dziś rano kaszki też nie tknąłTeraz odsypia a ja pije kawe.
ale wiadomo dlaczego tak się dzieje - czy ja coś przeoczyłam? - zęby idą?

Cytat:
Napisane przez jojla Pokaż wiadomość
Skończyłam w końcu mordować pracę - ma 214 stron komu się to będzie chciało czytać to ja nie mam pojęcia... ze spisem treści, tabel i rysunków wyjdzie jakieś 230 stron
o matko, ale żeś zaszalała


========================= =================
tż kupił rower i jeździ a mi gul chodzi...i tak mnie korci żeby z nim gdzieś pojechać, ale krzyczy na mnie i w ogóle już chciałabym ćwiczyć z Chodakowską, pojechać nad jeziorko popływać, ale nie wiem od kiedy mogę ile czasu po zabiegu należy odczekać???
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają

Edytowane przez rena5
Czas edycji: 2014-07-15 o 09:45
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 09:46   #3408
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Cytat:
Napisane przez dudipopka Pokaż wiadomość
u mnie to dośc skomplikowana historia ,zapisalam się do gina bo miałam bardzo nieregularne cykle po odstawieniu tabletek od 39 do 52 dni(ostatnia@ 25 marca) Lekarza miałam 23 marca na usg nie wykry ciąży wykrył"guza" i przerost endometrium do łyżeczkowania
drugi lekarz zasugerował mi bym zrobiła test ciążowy zrobiłam 27 go i dwie kreski 30go lekarz wykrył ciąze kazał mi przyjść za miesiąc bo za wcześnie było,miesiąc pózniej zaniepokoił go rozwój kazał przyjść za tydzień a w poniedziałek zaczełam plamić dość mocno dostałam luteinę i nakaz leżenia do piątku do wizyty
Na wizycie lekarz stwierdził poronienie postępujące i brak akcji serduszka i do szpitala,w szpitalu kolejny lekarz wysłuchał moich wątpliwości zlecł bete która spadała miałam mieć zabieg ale w nocy i tak zaczeło się poronienie
rano o 8 mialam zabieg a wieczorem do domu
już wczoraj wrócilam do pracy bo dziewczyny zostały same we 3 i robiły po 11 godzin dwa tygodnie ,szefostwo nie chce nikogo na moje miejsce a ja w domu bym zwariowała
Jak się czujesz fizycznie?
Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
pisz co u was? gdzie pracujesz? z kim Miki? jak z Tż?

zebra chcesz sn?

anitax kupiłaś chustę? jak z tż?


witaj.bardzo mi przykro

zaraz ci priv napiszę

wczorajsza wizyta mnie uspokoiła, ale później z każdą godziną było gorzej. mały cały dzień na cycu. myślę, ok, gorąco jest, chcę bliskości, niech mu będzie. przez cały dzień spał po kilka minut i co się obudzi ciągle cyc i cyc. ok 21 pełna histeria. Mały głodny! piersi puste ja płaczę i skończyło się mm. zjadł 60 i od razu inne dziecko. przespał pół nocy. obudził się to już cyce coś tam miały, napił się, zasnęliśmy razem. później powtórka. ja chyba zwariuję. teraz znowu się zaczyna, nie chce odejść od cyca... już wypiłam dwie herbatki laktacyjne... nie wiem co robić.
Przystawiać kiedy chce i na jak długo chce.Nie myśl ile masz mleka w piersiach tylko go przystawiaj.Im więcej będzie ssał tym więcej będzie mleka.

---------- Dopisano o 09:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość

ale wiadomo dlaczego tak się dzieje - czy ja coś przeoczyłam? - zęby idą?


tż kupił rower i jeździ a mi gul chodzi...i tak mnie korci żeby z nim gdzieś pojechać, ale krzyczy na mnie i w ogóle już chciałabym ćwiczyć z Chodakowską, pojechać nad jeziorko popływać, ale nie wiem od kiedy mogę ile czasu po zabiegu należy odczekać???
Nie mam pojęcia,ale chyba zębyTen brak apetytu by się zgadzał.


Wydaje mi się że z miesiąc powinnaś odczekać aż się wszystko zagoi.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 09:49   #3409
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Cytat:
Napisane przez dudipopka Pokaż wiadomość
dzień dobry
chciałam się zapytać nieśmiało czy mnie przyjmiecie??
9 lipca zatrzymał mi się świat o 2 w nocy co prawda byłam przygotowywana do tego przez lekarzy ale serce boli i jest mi tak cholernie smutno ze nie potrafie się śmiać,uśmiecham się ale śmiac się jak na razie nie potrafie
mam 40 lat to byłoby moje drugie dziecko mam córkę 6 letnią Julię
Witaj





Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Witam


Kurcze ale pech


Witaj,bardzo mi przykroJeżeli masz siłe napisz coś więcej co się stało.


U nas noc prawie nie przespana.Nic nie pomagało,ibum też nie dał rady.Rzucał się jak chciałam go przytulić,okładał mnieWstyd to przyznać ale pierwszy raz miałam go tak dość..W dodatkunie jedzenie ciąg dalszy -cyca nie,dziś rano kaszki też nie tknąłTeraz odsypia a ja pije kawe.
Iza tak doskonale rozumiem
Jak mój mnie kopie po brzuchu a mi się słabo z bólu robi to tez mam go dość A jednocześnie tak mi go strasznie żal, widzę ból i przerażenie w jego oczach jak idzie atak kolki (czy co to jest)
Tak bardzo być chciała żeby ten cały ból przeszedł na mnie. Wszystko byle by go nie bolało

Rena ciesze się że zrobią badanie

Ewel taj strasznie mi przykro trzymajcie się.

Anita spal wtedy słodko...

Perse

U nas był cudowny dzień. Myślałam że debridat zaczął działać. Ale w nocy zaczął się koszmar. Od 23:30 do 4 wył w niebo głosy, nic go nie było wstanie uspokoić. Do tego był głodny ale jak zaczynał jeść to wszystko mu w brzuszku bulkotało i zaczynał głośnej płakać i się wić. Patrzył na mnie błagalnym wzrokiem a ja nie potrafiłam mu pomóc ;(
Koszmar... Serce mi pęka.


Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 10:07   #3410
dudipopka
kobieta za ladą
 
Avatar dudipopka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 696
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

dziewczyny dziękuje za miłe przyjęcie
fizycznie czuje się dobrze bardzo dobrze wręcz tylko z psychą zle od 23 maja do 9 lipca czułam się jak na rolercosterze jakimś poza tym wydaje mi się ze wręcz wnerwiam otoczenie swoim smutkiem
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał




trzeba dzisiaj nie mieć czasu
żeby jutro mieć czas
````kękę
dudipopka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 10:25   #3411
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Witaj







Iza tak doskonale rozumiem
Jak mój mnie kopie po brzuchu a mi się słabo z bólu robi to tez mam go dość A jednocześnie tak mi go strasznie żal, widzę ból i przerażenie w jego oczach jak idzie atak kolki (czy co to jest)
Tak bardzo być chciała żeby ten cały ból przeszedł na mnie. Wszystko byle by go nie bolało

Rena ciesze się że zrobią badanie

Ewel taj strasznie mi przykro trzymajcie się.

Anita spal wtedy słodko...

Perse

U nas był cudowny dzień. Myślałam że debridat zaczął działać. Ale w nocy zaczął się koszmar. Od 23:30 do 4 wył w niebo głosy, nic go nie było wstanie uspokoić. Do tego był głodny ale jak zaczynał jeść to wszystko mu w brzuszku bulkotało i zaczynał głośnej płakać i się wić. Patrzył na mnie błagalnym wzrokiem a ja nie potrafiłam mu pomóc ;(
Koszmar... Serce mi pęka.


Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka
Jak skrajne są emocje mam..


Biedny Maksiu tak go męczy ten brzuszek
Cytat:
Napisane przez dudipopka Pokaż wiadomość
dziewczyny dziękuje za miłe przyjęcie
fizycznie czuje się dobrze bardzo dobrze wręcz tylko z psychą zle od 23 maja do 9 lipca czułam się jak na rolercosterze jakimś poza tym wydaje mi się ze wręcz wnerwiam otoczenie swoim smutkiem

Ktoś kto nie przeżył # nie zrozumie co czuje aniołkowa mama
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 10:30   #3412
h0pe
Wtajemniczenie
 
Avatar h0pe
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 2 269
GG do h0pe
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

DUDI
witaj przykro mi ze tutaj, ale dobrze ze przyszlas. Tu jest mala oaza. Buziak

JOJLA nawet nie beda czytac, od razu beda prosic o autograf ;-) zebys przypadkiem do ksiegarni nie trafila :-*

RENIA, z wieksza aktywnoscia daj sobie czas az u ciebie unormuje sie sytuacja. Przestwniesz plamic zupelnie. I stopniowo, stopniowo dopiero sie rozkrecaj. To idywidualna kwestia kazdego organizmu ale mysle ze od nowego tygodnia mozesz sprobowac :-*



Witam sie wtorkowo. Zaczynam niby 9tc... Ale w nocy nieco poplamilam na pomaranczowo dzisiaj bede grzecznie lezec caly dzien I sie uczyc, bo jutro obrona moja. Mam nadzieje ze szczesliwie dojade, I wroce, no I ze uda mi sie opanowac stresa.

Milego dnia

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
h0pe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 10:34   #3413
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

H0pe kciuki!
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 10:41   #3414
h0pe
Wtajemniczenie
 
Avatar h0pe
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 2 269
GG do h0pe
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;47307835]Dzień dobry
Witam się po skróconych wakacjach.
Ja niestety musiałam wrócić do domu prędzej niż planowałam, w sobotę zaczęły puchnąć mi stopy i w niedzielę dostałam pokrzywkę (silna, skórna reakcja alergiczna - swędzi i wygląda jak masa pogryzień od komarów), dlatego razem z mężem stwierdziliśmy, że wracamy i jadę do lekarza. Musiałam dostać sterydy dożylnie (pokrzywka jest u mnie przewlekła, objawowa raz w roku latem, nic innego nie pomaga), więc mam pytanie... Jak to jest ze sterydem przy staraniach? Pewnie powinnam ten cs odpuścić? A jeśli zajdę w ciążę? Czy może to Fasolowi zaszkodzić? Testowałam dzisiaj, ciąży nie ma, zaczynają się plamienia przed @, więc teraz na pewno nie zaszkodzę - myślę o kolejnym cyklu...[/QUOTE]

Za twoje girki srirki tez kciuki :-*

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Edytowane przez h0pe
Czas edycji: 2014-07-15 o 10:43
h0pe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 11:24   #3415
pikaso
Zadomowienie
 
Avatar pikaso
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 087
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Hope no to leż grzecznie, ucz się i kciuki zaciśnięte.
pikaso jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 11:32   #3416
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
Witam sie wtorkowo. Zaczynam niby 9tc... Ale w nocy nieco poplamilam na pomaranczowo dzisiaj bede grzecznie lezec caly dzien I sie uczyc, bo jutro obrona moja. Mam nadzieje ze szczesliwie dojade, I wroce, no I ze uda mi sie opanowac stresa.
Kiedy kolejna wizyta??

Trzymam kciuki za obronę pamiętaj, że to tylko formalność i nie stresu się!

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Patrzył na mnie błagalnym wzrokiem a ja nie potrafiłam mu pomóc ;(
Koszmar... Serce mi pęka.
Konsultowałaś to z lekarzem??



Gryzia Twój wykres nie wygląda jak byś miała dostać @ więc może to jednak ten cykl będzie szczęśliwy a na test mogło być po prostu za wcześnie
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają

Edytowane przez rena5
Czas edycji: 2014-07-15 o 11:34
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 11:33   #3417
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 348
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
zuch dziewczyna!!!


Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
wczorajsza wizyta mnie uspokoiła, ale później z każdą godziną było gorzej. mały cały dzień na cycu. myślę, ok, gorąco jest, chcę bliskości, niech mu będzie. przez cały dzień spał po kilka minut i co się obudzi ciągle cyc i cyc. ok 21 pełna histeria. Mały głodny! piersi puste ja płaczę i skończyło się mm. zjadł 60 i od razu inne dziecko. przespał pół nocy. obudził się to już cyce coś tam miały, napił się, zasnęliśmy razem. później powtórka. ja chyba zwariuję. teraz znowu się zaczyna, nie chce odejść od cyca... już wypiłam dwie herbatki laktacyjne... nie wiem co robić.


Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
dziś już lepiej...póki co
to super i oby tak zostało.

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
o matko, ale żeś zaszalała
opisałam wszystko co sobie życzył promotor... generalnie nie jestem zadowolona bo wydaje mi się, że recenzentom pracy się nie będzie chciało czytać i nada się później co najwyżej na papier toaletowy

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
tż kupił rower i jeździ a mi gul chodzi...i tak mnie korci żeby z nim gdzieś pojechać, ale krzyczy na mnie i w ogóle już chciałabym ćwiczyć z Chodakowską, pojechać nad jeziorko popływać, ale nie wiem od kiedy mogę ile czasu po zabiegu należy odczekać???
jeszcze nie szalej myślę, że to kwestia indywidualna ale daj sobie choć kilka dni jeszcze na zregnerowanie sił

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Nie mam pojęcia,ale chyba zębyTen brak apetytu by się zgadzał.


Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
U nas był cudowny dzień. Myślałam że debridat zaczął działać. Ale w nocy zaczął się koszmar. Od 23:30 do 4 wył w niebo głosy, nic go nie było wstanie uspokoić. Do tego był głodny ale jak zaczynał jeść to wszystko mu w brzuszku bulkotało i zaczynał głośnej płakać i się wić. Patrzył na mnie błagalnym wzrokiem a ja nie potrafiłam mu pomóc ;(
Koszmar... Serce mi pęka.
biedni jesteście z tymi brzuszkowymi przejściami oby szybko minęły

Cytat:
Napisane przez dudipopka Pokaż wiadomość
dziewczyny dziękuje za miłe przyjęcie
fizycznie czuje się dobrze bardzo dobrze wręcz tylko z psychą zle od 23 maja do 9 lipca czułam się jak na rolercosterze jakimś poza tym wydaje mi się ze wręcz wnerwiam otoczenie swoim smutkiem
masz prawo być smutna, przeżywasz stratę i musisz sobie ją sama ze sobą przepracować tak jak czujesz i potrzebujesz Myślę, że otoczenie po prostu nie wie jak się ma zachować i stąd twoje wrażenie.

Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
JOJLA nawet nie beda czytac, od razu beda prosic o autograf ;-) zebys przypadkiem do ksiegarni nie trafila :-*
taaa, ja się boję raczej, że gdzie indziej trafi

Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
Witam sie wtorkowo. Zaczynam niby 9tc... Ale w nocy nieco poplamilam na pomaranczowo dzisiaj bede grzecznie lezec caly dzien I sie uczyc, bo jutro obrona moja. Mam nadzieje ze szczesliwie dojade, I wroce, no I ze uda mi sie opanowac stresa.
wielkie, ogromniaste kciuki będzie dobrze, no stres
Leżakuj, spróbuj się poza nauką jakoś zrelaksować i jutro dasz czadu. A po obronie znów leżakowanko
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 11:33   #3418
h0pe
Wtajemniczenie
 
Avatar h0pe
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 2 269
GG do h0pe
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
Kiedy kolejna wizyta??

Trzymam kciuki za obronę pamiętaj, że to tylko formalność i nie stresu się!
Reniu wizyta w czwartek. Obrona - niby wiadomka ze formalnosc ale pasowaloby cos wiedziec, powiedziec, nie zblaznic sie, ale bede sobie to powtarzac co,mowisz co by sie nie stresowac
Takze bedzie sporo jazdy na srode,czwartek, bede sie starala ruszac jak najmniej. Przydalby sie prywatny odrzutowiec przy tych naszych polskich drogach :-P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
h0pe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 11:34   #3419
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
chciałabym się aktywnie udzielać, tyle razy chciałam wziąć udział w Waszych dyskusjach, ale ciągle nie mam jak.. jak już mogę coś napisać to zazwyczaj dany temat już nieaktualny i tak w koło.
eeejjjjjj, a my z kosmosu jesteśmy? nie wiemy ile roboty jest przy dzidziusiu?!
lubię odgrzewane kotlety, także ten-tego, nie krępuj się

Cytat:
Napisane przez dudipopka Pokaż wiadomość
9 lipca zatrzymał mi się świat o 2 w nocy
bardzo mi przykro.
Witaj

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Teraz odsypia a ja pije kawe.


Cytat:
Napisane przez jojla Pokaż wiadomość
Skończyłam w końcu mordować pracę - ma 214 stron
powiem Ci, że pięknie i szybko () Ci poszło. gratuluję

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
... nie wiem co robić.
koszmarnie się to czyta i to żadna rada, ale... odpuścić myślenie i starać nie martwić się...

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
ile czasu po zabiegu należy odczekać???
zależy jak się czujesz. oszczędzałam się trochę, ale ja z natury leniwa jestem...


Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
Zaczynam niby 9tc...
klask i: jakie "niby"?
plamienie może okołookresowe
albo wynikające z egzamnowego stresu
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 11:44   #3420
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Cytat:
Napisane przez jojla Pokaż wiadomość
Skończyłam w końcu mordować pracę - ma 214 stron komu się to będzie chciało czytać to ja nie mam pojęcia... ze spisem treści, tabel i rysunków wyjdzie jakieś 230 stron
ale ty zdolna bestia jesteś!
Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
Berbie dla Ciebie http://www.breastfeedinginc.ca/conte...lactaid-polish tylko, że moja siostra miała coś innego...taką strzykawkę z gumową końcówką
dzięki, nie będę się długo zastanawiać, od razu zamówiłam....
Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Przystawiać kiedy chce i na jak długo chce.Nie myśl ile masz mleka w piersiach tylko go przystawiaj.Im więcej będzie ssał tym więcej będzie mleka.
właśnie to robiłam wczoraj cały dzień
Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
U nas był cudowny dzień. Myślałam że debridat zaczął działać. Ale w nocy zaczął się koszmar. Od 23:30 do 4 wył w niebo głosy, nic go nie było wstanie uspokoić. Do tego był głodny ale jak zaczynał jeść to wszystko mu w brzuszku bulkotało i zaczynał głośnej płakać i się wić. Patrzył na mnie błagalnym wzrokiem a ja nie potrafiłam mu pomóc ;(
Koszmar... Serce mi pęka.

nie wiem czy dobrze pamiętam, ale czy to ty pisałaś o ty, żeby łóżeczko Maksia będzie stało w innym pokoju, nie w sypialni? pytam bo się zastanawiam czy to się sprawdziło?
Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
Witam sie wtorkowo. Zaczynam niby 9tc... Ale w nocy nieco poplamilam na pomaranczowo dzisiaj bede grzecznie lezec caly dzien I sie uczyc, bo jutro obrona moja. Mam nadzieje ze szczesliwie dojade, I wroce, no I ze uda mi sie opanowac stresa.
choć to tylko formalność. mam nadzieję, że się nie stresujesz.
kiedy masz teraz wizytę?

mamuśki ile czasu dziennie spacerujecie z maluchami? i ile razy?
ja dziś rano po 50 minutach wysiadłam, nie mam kondycji
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam

Edytowane przez BERBIE
Czas edycji: 2014-07-15 o 11:46
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-08-12 07:53:29


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:45.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.