Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII - Strona 115 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-07-15, 11:46   #3421
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Renia ja już czekam na @, mam plamienia przepowiadające... Więc na pewno nici z tego cyklu. Ale jak nie przyjdzie do czwartku to w piątek pojadę na betę.
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 11:54   #3422
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;47310481]Renia ja już czekam na @, mam plamienia przepowiadające... Więc na pewno nici z tego cyklu. Ale jak nie przyjdzie do czwartku to w piątek pojadę na betę.[/QUOTE]
Beta powinna już jutro wyjść - na Twoim miejscu (ze względu na leki) zrobiłabym jutro...


Berbie cieszę się, że mogłam doradzić moja siostra miała problem z karmieniem...mała wisiała cały czas przy cycu, ale praktycznie zasypiała po chwili...za mało przybierała i dlatego siostra korzystała z pomocy laktatorki...później wszystko szło lepiej
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają

Edytowane przez rena5
Czas edycji: 2014-07-15 o 11:58
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 11:56   #3423
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Wiem, Dziewczyny, że się nie da uchronić Tylko ja mam kiepską psychikę, jeśli o to chodzi. Mam pełnowymiarowe OZM pod tym względem (z takiego innego wątku na Plotkowym).

Cytat:
Napisane przez dudipopka Pokaż wiadomość
dzień dobry
chciałam się zapytać nieśmiało czy mnie przyjmiecie??
9 lipca zatrzymał mi się świat o 2 w nocy co prawda byłam przygotowywana do tego przez lekarzy ale serce boli i jest mi tak cholernie smutno ze nie potrafie się śmiać,uśmiecham się ale śmiac się jak na razie nie potrafie
mam 40 lat to byłoby moje drugie dziecko mam córkę 6 letnią Julię
Witaj. Bardzo mi przykro

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
U nas noc prawie nie przespana.Nic nie pomagało,ibum też nie dał rady.Rzucał się jak chciałam go przytulić,okładał mnieWstyd to przyznać ale pierwszy raz miałam go tak dość..W dodatkunie jedzenie ciąg dalszy -cyca nie,dziś rano kaszki też nie tknąłTeraz odsypia a ja pije kawe.
Ja też czasami mam taki brak sił... Jak usypiam Artka dziesiąty raz pod rząd, to czasami już nie mam siły, on płacze, a ja nie umiem wstać...

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
piersi puste ja płaczę i skończyło się mm.
Skąd wiesz, że puste?
Berbie, stres nie jest sprzymierzeńcem laktacji..
Wiem, że łatwo się mówi, ale przechodziłam to.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 12:03   #3424
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Reniu zastanawiałam się nawet dzisiaj nad betą. Ale to i tak nic nie zmieni, póki mam uczulenie to muszę brać te zastrzyki... Mam nadzieję, że jutro już nie będzie potrzebny. Jak tak będzie, że nie muszę jutro brać to zrobię
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 12:10   #3425
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Witam

Agatka się naprała, a tu idzie burza jeszcze pan od lodówki był i skasował Nas 270zł mam dość....obiad dopiero zaczynam robić bo nie było jak....

Anitka pisz co u Was??

Rena daruj sobie ten rower, wiem że korci ale dla świętego spokoju i własnego dobra...lepiej odczekać min. 2 tyg niż wylądować zaraz z komplikacjami na IP....
Leżaczek i na tarasie możesz poleżakować

Witam nową koleżankę...bardzo mi przykro że i Ciebie to spotkało, tak wiele Nas tutaj...

Jojla ładnie Ci poszło!

Hope zaciskam mocno za jutro i za wizytę co byś usłyszała TEN piękny głos muzyki dla uszu

Iza myślę że nie TY jedyna masz takie chwile kiedy masz dość....to chyba naturalne przy opiece 24h na dobę nad dzieckiem....

Kucyk ehh, współczuję Wam strasznie, szkoda Maxa ale im więcej czytam jak TY czy BERBIE piszecie o takich różnych rzeczach to zaczynam się bać....

Waderko gdzie przepadłaś??????

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

Gryzelda ja trzymam za taki rozwój sytuacji jaki uważasz za dobry...szkoda że musieliście wracać wcześniej...
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 12:12   #3426
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość

mamuśki ile czasu dziennie spacerujecie z maluchami? i ile razy?
ja dziś rano po 50 minutach wysiadłam, nie mam kondycji
jak T. był tyci, to tyle na ile pozwolił. a że spał prawie tylko w wózku, to długo spacerowaliśmy.
inna kwestia, że jak już zejdę z tego IV p., to chcę maksymalnie wykorzystać czas.
nie ma obowiązku spaceru - masz wszak werandę. Jak Krzyś daje radę w wózku, to siedziałabym ile wlezie odpoczywała i relaksowała się

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47310647]Wiem, Dziewczyny, że się nie da uchronić Tylko ja mam kiepską psychikę, jeśli o to chodzi. [/QUOTE]nie znam mamy, która lubi jak jej dziecku dzieje się krzywda
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015


Edytowane przez pani22ka
Czas edycji: 2014-07-15 o 12:17
pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 12:12   #3427
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Agatko dziękuję - każdy będzie dobry a Ty jak się czujesz? Wszystko ok?
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 12:15   #3428
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;47310935]Agatko dziękuję - każdy będzie dobry a Ty jak się czujesz? Wszystko ok?[/QUOTE]


Dziękuję że pytasz, ja czuję się b.dobrze i ostatnio to zapominam o tym że w ciąży jestem mogłabym góry przenosić ale oczywiście nie szaleję
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 12:16   #3429
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47310647]Skąd wiesz, że puste?[/QUOTE]
po próbowałam coś wycisnąć. i nic. ręka nic. laktatorem nic. skoro ja nie mogłam nic wycisnać to niby jak by jemu miało się to udać.
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 12:21   #3430
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
j
nie znam mamy, która lubi jak jej dziecku dzieje się krzywda
Ale wiesz, są mamy, które jak dziecko się wywali i uderzy, przytulą i dziecko się bawi dalej, a jak Artek się wywali, to ja mu o 22 sprawdzam, czy źrenice dobrze reagują...
Zasługa między innymi internetu i wypowiedzi w stylu "nie jedziesz na pogotowie po upadku? jesteś nieodpowiedzialną matką!!!"

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
po próbowałam coś wycisnąć. i nic. ręka nic. laktatorem nic. skoro ja nie mogłam nic wycisnać to niby jak by jemu miało się to udać.
Nie wiem, spytaj się Toressa Pani, bo jemu się udawało przez 15 (?16?) miesięcy
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 12:23   #3431
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Perse ciekawa jestem tylko, czy te mamy przeszły przez to co Ty... I inne AM...
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 12:25   #3432
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
jak T. był tyci, to tyle na ile pozwolił. a że spał prawie tylko w wózku, to długo spacerowaliśmy.
inna kwestia, że jak już zejdę z tego IV p., to chcę maksymalnie wykorzystać czas.
nie ma obowiązku spaceru - masz wszak werandę. Jak Krzyś daje radę w wózku, to siedziałabym ile wlezie odpoczywała i relaksowała się
Ja tak zazdroszczę dziewczynom, które mają duże balkony/tarasy/werandy... Wsadziłabym Artka w wózek, pobujała i miała 2 godziny dla siebie. Albo do kojca nawet, jakby się zmieścił...

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ----------

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;47311127]Perse ciekawa jestem tylko, czy te mamy przeszły przez to co Ty... I inne AM...[/QUOTE]

To racja, a po drugie są różne typy ludzi. Ja np. nie umiem spać, jak TŻ wraca w nocy, czy np. moja siostra jedzie do siebie (miesza za granicą). Tzn. teraz już jest lepiej, ale i tak zaraz z samego rana sprawdzam telefon, czy dała znać, jestem w stanie zadzwonić do mamy o 6 rano.
Muszę poważnie obmyślić strategię na nastoletniość A., bo zwariuję...
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 12:28   #3433
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47311102]
Zasługa między innymi internetu i wypowiedzi w stylu "nie jedziesz na pogotowie po upadku? jesteś nieodpowiedzialną matką!!!" [/QUOTE] wiesz ile razy musiałabym dziś jechać na pogotowie?!
i to nie jest tak, że się nie denerwuję
Perse, musisz wyluzować
chodzicie już na plac zabaw?



[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47311102]Nie wiem, spytaj się Toressa Pani, bo jemu się udawało przez 15 (?16?) miesięcy [/QUOTE] no fakt. 16 miesięcy i tydzień. wciąż się dwa razy karmimy (jak dla mnie to nic )
dobrze Perse prawi - Berbie, ja nigdy nie potrafiłam NIC udoić (a laktatory miałam bajeranckie ).
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 12:34   #3434
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Od dłuższego czasu na huśtawki, a wczoraj posadziłam pierwszy raz na karuzeli. Ale on się wszystkim interesuje 2 minuty, a jak zobaczy inne dzieci, to jest w stanie się w huśtawce obrócić o 180 stopni On chce do dzieci, ale co, jak jeszcze sam nie chodzi..

---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------

I jeszcze jedna rzecz z placu zabaw...

Niby Artek się super rozwija, wciąż przybiera i w ogóle, ale jak widzę inne dzieci, te tłuściutkie (w pozytywnym znaczeniu) rączki i nóżki, to Artuś wygląda przy nich tak biednie Jednak widać trochę po nim, że jest fizycznie do tyłu Poza tym w wózku i w czapce to on wciąż wygląda jak dzidziuś.
Ja tam nie mam z tym problemu, tylko bym nie chciała, żeby on miał później jakiś kompleks, że będzie najniższy czy coś. No chyba, że to się zmieni jeszcze...
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 12:43   #3435
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 224
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Perse ja też się stresuje upadkami Olka ale nie wszystkimi wczoraj się przewrócił na chodniku ale sam szybko wstał, nawet go nie dotknelam. Kolano pozdzierane i biegł dalej skoro nie płakał to tylko obserwowalam

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------

Perse ale na to jak Artek wygląda nie masz żadnego wpływu. Olek też jest zawsze najmniejszy ale za to najczęściej uśmiechnięty.
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 12:46   #3436
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Maga nie mam, ale to chyba ciągle siedzi w głowie, że nie umiałam donosić. Wiem, że to wszystko jest nieistotne i racjonalnie też tak myślę, ale jak widzę/słyszę kobiety w 38-40 tc, to dla mnie to jest takie nierealne, że można ciążę donosić do terminu. Jak ktoś czeka na poród, to ja normalnie zazdroszczę tego. Tak samo zazdroszczę, jak słyszę, że dziecko się urodziło powyżej 2 kg. Czasami sobie myślę, że gdyby Artek się urodził chociaż 2000, 2100 to może bym tak nie miała, ale jednak ta jedynka z przodu mnie wciąż trapi. Choć to już odległa przeszłość.
Cieszę się, że jest, że jest taki, jaki jest, mam nadzieję, że wcześniactwo nie będzie miało nigdy na niego wpływu...

Edytowane przez ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Czas edycji: 2014-07-15 o 12:48
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 13:18   #3437
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47311251] a jak zobaczy inne dzieci, to jest w stanie się w huśtawce obrócić o 180 stopni On chce do dzieci, ale co, jak jeszcze sam nie chodzi..[/QUOTE]zdrów

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47311251] Jednak widać trochę po nim, że jest fizycznie do tyłu Poza tym w wózku i w czapce to on wciąż wygląda jak dzidziuś.
[/QUOTE]ejjjj
Natalia wygląda jak nastolatka
Mój brat - wcześniak tyż miał 1 z przodu. fizycznie słabszy ze względu na wzgląd. ale i tak miał w pewnym momencie nadwagę. teraz zasuwa 6 dni w tygodniu na siłce
znam wczesniaków dryblasów i wcześniaki-maluchy. geny Persiątko
Artek super się rozwija!

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47311511] to dla mnie to jest takie nierealne, że można ciążę donosić do terminu. [/QUOTE]doleżałam ciążę do 38tygodnia. i co? dzieć mały.
ja zazdroszczę... porodu. Fizjologicznego
bóli, skurczów, opowieści z porodówki ile to nie minęło od papierologii do tulenia maluszka. Tulenia dziecka też zazdroszczę. I nawału pokarmu...
a nade wszystko zazdroszczę dziecka siedzącego w kojcu
i zaciążania na dotyk
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 13:21   #3438
dwakolory1
Wtajemniczenie
 
Avatar dwakolory1
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Cytat:
Napisane przez dudipopka Pokaż wiadomość
dzień dobry
chciałam się zapytać nieśmiało czy mnie przyjmiecie??
9 lipca zatrzymał mi się świat o 2 w nocy co prawda byłam przygotowywana do tego przez lekarzy ale serce boli i jest mi tak cholernie smutno ze nie potrafie się śmiać,uśmiecham się ale śmiac się jak na razie nie potrafie
mam 40 lat to byłoby moje drugie dziecko mam córkę 6 letnią Julię
Witam. Zostań z nami. W "kupie" raźniej
Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
Witam sie wtorkowo. Zaczynam niby 9tc... Ale w nocy nieco poplamilam na pomaranczowo dzisiaj bede grzecznie lezec caly dzien I sie uczyc, bo jutro obrona moja. Mam nadzieje ze szczesliwie dojade, I wroce, no I ze uda mi sie opanowac stresa.

Milego dnia

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Za 9 tc!!!!
Lez kochanie jak najwięcej. I nie stresuj się! My tu zbiorowo kciuki będziemy trzymać.
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;47310768]Reniu zastanawiałam się nawet dzisiaj nad betą. Ale to i tak nic nie zmieni, póki mam uczulenie to muszę brać te zastrzyki... Mam nadzieję, że jutro już nie będzie potrzebny. Jak tak będzie, że nie muszę jutro brać to zrobię [/QUOTE]
Zrób dla pewności. A może ktoś tam jednak "zamieszkał"...
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś
19.05.2016 r.- panna z odzysku

17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc

dwakolory1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 13:46   #3439
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
zdrów

ejjjj
Natalia wygląda jak nastolatka
Mój brat - wcześniak tyż miał 1 z przodu. fizycznie słabszy ze względu na wzgląd. ale i tak miał w pewnym momencie nadwagę. teraz zasuwa 6 dni w tygodniu na siłce
znam wczesniaków dryblasów i wcześniaki-maluchy. geny Persiątko
Artek super się rozwija!

doleżałam ciążę do 38tygodnia. i co? dzieć mały.
ja zazdroszczę... porodu. Fizjologicznego
bóli, skurczów, opowieści z porodówki ile to nie minęło od papierologii do tulenia maluszka. Tulenia dziecka też zazdroszczę. I nawału pokarmu...
a nade wszystko zazdroszczę dziecka siedzącego w kojcu
i zaciążania na dotyk


Tak, czasami dobrze jest spojrzeć na swoje problemy z perspektywy kogoś innego. I na czyjeś ze swojej perspektywy.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 13:52   #3440
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
jak T. był tyci, to tyle na ile pozwolił. a że spał prawie tylko w wózku, to długo spacerowaliśmy.
inna kwestia, że jak już zejdę z tego IV p., to chcę maksymalnie wykorzystać czas.
nie ma obowiązku spaceru - masz wszak werandę. Jak Krzyś daje radę w wózku, to siedziałabym ile wlezie odpoczywała i relaksowała się
masz rację, ale chciałam choć troszkę się poruszać, żeby trochę nadprogramowe kg schodziły. teraz tylko na spacer mogę sobie pozwolić. a gdy już weszłam na podwórek to umierałam z pragnienia i myślałam tylko żeby pójść do domu.
poza tym teraz sobie zdałam sprawę, że altana wchodzi w grę tylko po 12 bo do tej pory jest nasłoneczniona. a po wieczornym spacerze atakują ta komary może na popołudniową drzemkę uda mi się tam go ulokować
Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
no fakt. 16 miesięcy i tydzień. wciąż się dwa razy karmimy (jak dla mnie to nic )
dobrze Perse prawi - Berbie, ja nigdy nie potrafiłam NIC udoić (a laktatory miałam bajeranckie ).
u mnie nie było do tej pory z tym problemu. naciskam i już są krople. Mały je a po skończeniu ma wąsy a ze mnie jeszcze cieknie. a wczoraj pustynia.
dziś jest ok. trochę zje, śpi krótko, ale choć trochę w porównaniu do wczorajszych kilku minut. dziś udało mi się nawet wziąć prysznic i wstaić pranie. poza tym widzę, że jest najedzony.
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47311251]Niby Artek się super rozwija, wciąż przybiera i w ogóle, ale jak widzę inne dzieci, te tłuściutkie (w pozytywnym znaczeniu) rączki i nóżki, to Artuś wygląda przy nich tak biednie Jednak widać trochę po nim, że jest fizycznie do tyłu Poza tym w wózku i w czapce to on wciąż wygląda jak dzidziuś.
Ja tam nie mam z tym problemu, tylko bym nie chciała, żeby on miał później jakiś kompleks, że będzie najniższy czy coś. No chyba, że to się zmieni jeszcze...[/QUOTE]
nigdy bym patrząc na niego nie pomyślała, że wygląda biednie. on jest mega bogaty, ma mamę która inwestuje w jego rozwój, oddaje całą siebie. uwierz nie wszystkie mamy są takie.
Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
doleżałam ciążę do 38tygodnia. i co? dzieć mały.
ja zazdroszczę... porodu. Fizjologicznego
bóli, skurczów, opowieści z porodówki ile to nie minęło od papierologii do tulenia maluszka. Tulenia dziecka też zazdroszczę. I nawału pokarmu...
a nade wszystko zazdroszczę dziecka siedzącego w kojcu
i zaciążania na dotyk
pogubiłam się... przecież ty rodziłaś naturalnie? to były i bóle i skurcze?
każdy ma coś czego może komuś pozazdrościć...
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47311129]
To racja, a po drugie są różne typy ludzi. Ja np. nie umiem spać, jak TŻ wraca w nocy, czy np. moja siostra jedzie do siebie (miesza za granicą). Tzn. teraz już jest lepiej, ale i tak zaraz z samego rana sprawdzam telefon, czy dała znać, jestem w stanie zadzwonić do mamy o 6 rano.
Muszę poważnie obmyślić strategię na nastoletniość A., bo zwariuję...[/QUOTE]
ja też tak mam, jak tż jeździł na egzaminy i wyjeżdżał w nocy to nie spałam póki nie zajechał na miejsce i nie zadzwonił.
teraz co noc budzę się z krzykiem "gdzie moje dziecko?" tż musi mnie uspokajać i pokazywać gdzie leży mały a przecież leży po mojej stronie łóżka
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 13:56   #3441
Kubek29
Zadomowienie
 
Avatar Kubek29
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 759
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Normalnie nie bede tu wchodzić, zeby sobie ciśnienia nie podnosić.


Perse
Kobieto, nie masz sobie nic do zarzucenia. Donosilas ciaze to najdalszego możliwego terminu, zrobiłaś wszystko!!!! zeby mieć przy sobie zdrowe dziecko. Nie pamiętasz jak o to walczyłas? ( doeta w cukrzycy ciazowej, dodatkowe konsultacje w ciąży-dzieki czemu masz Artka przy sobie.
A teraz twoje karmienie? Normalnie pikuś

Artek ma czas na dogonienie rówieśników, czesto dzieci wczesniaki dop ok 3roku to robią, nie bedzie całe życie w tyle z waga czy wzrostem ze wzg na wagę urodzeniowa.
Chyba ze geny czy inne czynniki niezależne od wczeniactwa.
Nie mSz sobie nic do zarzucenia. Nic


Drugi bacik dla Berbie.
Za teorie o pustych cyckach
I wyciskaniu...
(Chyba tez mam puste cycki, cisne i nic, odciagam i nic, puste.
T rosnie powietrzem )


A rady sa dwie. I pani i Iza je napisały.

Edytowane przez Kubek29
Czas edycji: 2014-07-15 o 14:08
Kubek29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 13:57   #3442
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47312490]czasami dobrze jest spojrzeć na swoje problemy z perspektywy kogoś innego.[/QUOTE]


Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
pogubiłam się... przecież ty rodziłaś naturalnie? to były i bóle i skurcze?
ale wywołane "trikami" współczesnej medycyny. T. nie był zdecydowany na wyjście.
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 14:01   #3443
Kubek29
Zadomowienie
 
Avatar Kubek29
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 759
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Berbie, ale piersi nie bedą pełne cały czas.
Nawet jak wydają sie puste to nie sa. Serio.

Jednego dnia moze z nich pokarm sam wyciekac a innego dnia nie wycisniess ani kropli. To nie znaczy ze sa wtedy puste.
Twoja laktacja dopiero sie kształtuje. Kazdego dnia moze byc inaczej, ale jesli bedziesz regularnie przystawiac nie ma opcji żebyś swoim pokarmem nie nakarmila swojego dziecka. No nie ma.

Edytowane przez Kubek29
Czas edycji: 2014-07-15 o 14:09
Kubek29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 14:08   #3444
h0pe
Wtajemniczenie
 
Avatar h0pe
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 2 269
GG do h0pe
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

PANI
plamienia okolo okresu to na pewno nie sa, tzn niby mogdyby byc ale nie wierze w to bo raz ze to co chwila tak jest a dwa, wczoraj bylam na godzinke w miescie po cos na te obrone, co prawda na kazdym kroku sprawdzalam jak tam i bylo ok, ale widac noca cos popuscilo. Uroki.
Widze mysza ze nie pokazujesz na co dzien ale trapia cie staranka... Pewnie z jednej strony nie ma cisnienia bo jest T., ale z drugiej tak to jest jak sie chce a tu buba. Moze pomyslisz o stymulce? Kiedy zes byla ostatnio u gina? Moze podesle ci ten magiczny clo, jak to juz u paru z nas poskutkowal sama obecnoscia w szafce? hm? A co ci szkodzi..

BERBIE skarbo ty sie nie przejmuj kondycja. Spokojnie, z czasem pomalu bedziecie wyrabiac coraz lepsze dystanse, mlody bedzie jeszcze ciekawszy swiata, dasz rade, jestem pewna, nie zniechecaj sie, i dla siebie samej butla wody na takie wyjscia i dacie rade trzymam kciuki za laktacje i za wypracowanie z Krzysiem waszego wlasnego rytmu :-*




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
h0pe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 14:38   #3445
krolewna1986
Wtajemniczenie
 
Avatar krolewna1986
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 635
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
właśnie dzwonili do mnie z Poznania - jest kosmówka więc badania będą zrobione
juhuuuuu! świetna wiadomość!

---------- Dopisano o 14:36 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------

Cytat:
Napisane przez ewel28 Pokaż wiadomość
Dziewczyny nie mam siły na nic Dzisiaj brat mojego TŻ miał wypadek na motocyklu, jakiś ukrainiec mu busem wyjechał Reanimowali go, leży teraz na OIOMie, wprowadzili go w śpiączkę farmakologiczną Ma obite płuca, lekarze boja się że nie byłby w stanie samodzielnie oddychac stąd śpiaczka Ma połamane bardzo poważnie udo robili operację, ale po wybudzeniu czeka go kolejna i coś z barkiem nie tak Musiałam poinformować o tym TŻta Strasznie płakał nie wiem jak da sobie radę z pracą Poza tym mam wyrzuty sumienia, bo pożyczyłam mu w sobotę kombinezon na motor Tżta, jakby go nie miał to by nie jeździł
przykro mi..przytulam

---------- Dopisano o 14:37 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------

Cytat:
Napisane przez dudipopka Pokaż wiadomość
dzień dobry
chciałam się zapytać nieśmiało czy mnie przyjmiecie??
9 lipca zatrzymał mi się świat o 2 w nocy co prawda byłam przygotowywana do tego przez lekarzy ale serce boli i jest mi tak cholernie smutno ze nie potrafie się śmiać,uśmiecham się ale śmiac się jak na razie nie potrafie
mam 40 lat to byłoby moje drugie dziecko mam córkę 6 letnią Julię
witaj bardzo mi przykro...

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
Witam sie wtorkowo. Zaczynam niby 9tc... Ale w nocy nieco poplamilam na pomaranczowo dzisiaj bede grzecznie lezec caly dzien I sie uczyc, bo jutro obrona moja. Mam nadzieje ze szczesliwie dojade, I wroce, no I ze uda mi sie opanowac stresa.
.
powodzenia!!!!!

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:38 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47311511]Maga nie mam, ale to chyba ciągle siedzi w głowie, że nie umiałam donosić. Wiem, że to wszystko jest nieistotne i racjonalnie też tak myślę, ale jak widzę/słyszę kobiety w 38-40 tc, to dla mnie to jest takie nierealne, że można ciążę donosić do terminu. Jak ktoś czeka na poród, to ja normalnie zazdroszczę tego. Tak samo zazdroszczę, jak słyszę, że dziecko się urodziło powyżej 2 kg. Czasami sobie myślę, że gdyby Artek się urodził chociaż 2000, 2100 to może bym tak nie miała, ale jednak ta jedynka z przodu mnie wciąż trapi. Choć to już odległa przeszłość.
Cieszę się, że jest, że jest taki, jaki jest, mam nadzieję, że wcześniactwo nie będzie miało nigdy na niego wpływu...[/QUOTE]

w którym tygodniu urodziłaś Artka?
__________________
Mężuś

Juliś 

Aniołek[*]30tc
krolewna1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 14:40   #3446
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Berbie my mamy łóżeczko w sypialni. Ale śpi w wózku lub na rękach....

O 17 ma przyjechać do nas pediatra.
Minął tydzień od ostatniej wizyty i nie ma poprawy. W dodatku dostał chrypke Trzymajcie kciuki za Maksiora i żeby ta lekarka cos doradzila.

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 14:57   #3447
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 348
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
powiem Ci, że pięknie i szybko () Ci poszło. gratuluję


Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
ale ty zdolna bestia jesteś!


Dzięki kochane ale to tylko ciężka praca, wiele mnie to kosztowało a jeszcze przede mną najgorsze - egzamin póki co pocieszam się, że do października mam jeszcze dużo czasu (nie wyrobimy się z promotorem do września )

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
mamuśki ile czasu dziennie spacerujecie z maluchami? i ile razy?
ja dziś rano po 50 minutach wysiadłam, nie mam kondycji
Kochana spokojnie, stopniowo sobie wyrobisz kondycję Twój organizm potrzebuje wciąż jeszcze trochę czasu na regenerację po ciąży i porodzie

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
Agatka się naprała, a tu idzie burza jeszcze pan od lodówki był i skasował Nas 270zł mam dość....obiad dopiero zaczynam robić bo nie było jak....


Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
Jojla ładnie Ci poszło!


[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47311251]
Niby Artek się super rozwija, wciąż przybiera i w ogóle, ale jak widzę inne dzieci, te tłuściutkie (w pozytywnym znaczeniu) rączki i nóżki, to Artuś wygląda przy nich tak biednie Jednak widać trochę po nim, że jest fizycznie do tyłu Poza tym w wózku i w czapce to on wciąż wygląda jak dzidziuś.
Ja tam nie mam z tym problemu, tylko bym nie chciała, żeby on miał później jakiś kompleks, że będzie najniższy czy coś. No chyba, że to się zmieni jeszcze...[/QUOTE]

Nie pisz czarnych scenariuszy - Artuś na pewno podgoni do innych dzieci, potrzebuje tylko na to więcej czasu

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
doleżałam ciążę do 38tygodnia. i co? dzieć mały.
ja zazdroszczę... porodu. Fizjologicznego
bóli, skurczów, opowieści z porodówki ile to nie minęło od papierologii do tulenia maluszka. Tulenia dziecka też zazdroszczę. I nawału pokarmu...
a nade wszystko zazdroszczę dziecka siedzącego w kojcu
i zaciążania na dotyk
babo przytulam mocno a mam cały czas zaciśnięte

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
ja też tak mam, jak tż jeździł na egzaminy i wyjeżdżał w nocy to nie spałam póki nie zajechał na miejsce i nie zadzwonił.
teraz co noc budzę się z krzykiem "gdzie moje dziecko?" tż musi mnie uspokajać i pokazywać gdzie leży mały a przecież leży po mojej stronie łóżka


Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
O 17 ma przyjechać do nas pediatra.
Minął tydzień od ostatniej wizyty i nie ma poprawy. W dodatku dostał chrypke Trzymajcie kciuki za Maksiora i żeby ta lekarka cos doradzila.

za Maksia
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 15:17   #3448
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

ale dziewczyny skoro było mleko to czemu moje dziecko było tak strasznie głodne mimo, że ciągle go do cycy przystawiałam? bo on na pewno płakał bo był głodny, innej opcji nie ma. wypił butlę i od razu inne dziecko, zadowolone i szczęśliwe. gorzej z mamą, zapłakana i zasmarkana.
w takiej sytuacji jak wczoraj co mam robić? skoro po godzinach przystawiania on ciągle płacze?
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 15:43   #3449
kunegunda.bis
Wtajemniczenie
 
Avatar kunegunda.bis
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 440
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
ale dziewczyny skoro było mleko to czemu moje dziecko było tak strasznie głodne mimo, że ciągle go do cycy przystawiałam? bo on na pewno płakał bo był głodny, innej opcji nie ma. wypił butlę i od razu inne dziecko, zadowolone i szczęśliwe. gorzej z mamą, zapłakana i zasmarkana.
w takiej sytuacji jak wczoraj co mam robić? skoro po godzinach przystawiania on ciągle płacze?
Berbie kochana mialam identycznie u mnie skonczylo sie karmieniem mieszanym, gdybym miala wsparcie, pomoc moze by sie udalo tylko kp, ale....juz nie chce gdybac.....

My juz po szczepieniu - zawsze jednego sie obawaialam w dniu szczepienia ze gdy trzeba bedzie jechac bedzie miec drzemke - i tak dzis bylo dobrze ze chociac ze 50min przespala ale i tak Tz ja wyciagal na spiocha z lozeczka, echh... pani dr zastepujaca naszego lekarza okazala sie ok, strasza pani sympatycznia ale i tak Tosia plakala - nie dziwie sie najpier wyrywaja ja ze snu a potem wioza do obcych ludzi - aktualna waga 11,5 i 86cm - szczepionka 5w1 za nami, teraz kolejna MMR pod koniec sierpnia Paniczka Ty szcsepilac Torresa platna szczepionka czy refundowana??
Narazie mierzylam T. temp ma 37 no ale dochodza upaly -aaaaaaaaa doradzcie mi jakis bezdotykowy termometr, mam do ucha - ale Toska nie zawsze daje sobie zmierzyc temp
__________________
02.11.2011r.[*] 7/8 tydz. Kubuś

Tosielka
ok. 120cm
ok. 20,5kg

...cel osiągnięty 64,5kg
kunegunda.bis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 15:47   #3450
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII

Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
Normalnie nie bede tu wchodzić, zeby sobie ciśnienia nie podnosić.
Wchódź!!!! starszej Bacikowej (Berbie) aktualnie toporek (vel bacik) z rąk jakby wypadł, więc potrzeba batożenia


Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
Kiedy zes byla ostatnio u gina? Moze podesle ci ten magiczny clo, jak to juz u paru z nas poskutkowal sama obecnoscia w szafce?
rok temu. wstyd. mało co na mnie tak fatalnie działało jak CLO dziekuję Kochana

Twoje plamienie to stres. mam nadzieję, że za chwilę osiądziesz grzecznia na kanapie i będziesz wieść spokojne życie Płaszczki Ciążowje

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
ale dziewczyny skoro było mleko to czemu moje dziecko było tak strasznie głodne mimo, że ciągle go do cycy przystawiałam?
Berbie, może mnie znienawidzisz. trudno. jak dla mnie od myślenia mm = szczęśliwe, zadowolone, nie płaczące dziecko to jest krok do końca kp. myślenie ml (w butelce ściągnięte) = dziecko spokojne - to co wyżej...
Kochana. On ma dwa tygodnie. jest Okruszkiem. przekleiłam Ci nasze dobowe karmienie z 8 dnia życia Torresa. Uważasz, że szczęśliwe, śpiące, zadowolone dziecię przystawiałabym (szczęśliwa, wyspana, zadowolona) do piersi 19 razy (słownie: dziewietnaście)????? a to był marzec... Krzyś jest letni. Karmienia będą siłą rzeczy częstsze.
Uczycie się siebie. Laktacja przystosowuje się do Twojego syna. Jesteś zmęczona, dzieć płacze - nie jest to komfortowa sytuacja. wiadomo.
Do znudzenia będę powtarzać - laktacja jest w głowie.

i nikt Ci nie powie dlaczego płakał. nikt Ci nie powie co masz robić.
wciąż szukam instrukcji obsługi Torresa. ale się zapodziała na amen...
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015


Edytowane przez pani22ka
Czas edycji: 2014-07-15 o 15:49
pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-08-12 07:53:29


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:48.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.