|
|||||||
| Notka |
|
| Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3421 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
Renia ja już czekam na @, mam plamienia przepowiadające... Więc na pewno nici z tego cyklu. Ale jak nie przyjdzie do czwartku to w piątek pojadę na betę.
|
|
|
|
#3422 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;47310481]Renia ja już czekam na @, mam plamienia przepowiadające... Więc na pewno nici z tego cyklu. Ale jak nie przyjdzie do czwartku to w piątek pojadę na betę.[/QUOTE]
Beta powinna już jutro wyjść - na Twoim miejscu (ze względu na leki) zrobiłabym jutro... Berbie cieszę się, że mogłam doradzić moja siostra miała problem z karmieniem...mała wisiała cały czas przy cycu, ale praktycznie zasypiała po chwili...za mało przybierała i dlatego siostra korzystała z pomocy laktatorki...później wszystko szło lepiej
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek Edytowane przez rena5 Czas edycji: 2014-07-15 o 11:58 |
|
|
|
#3423 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
Wiem, Dziewczyny, że się nie da uchronić Tylko ja mam kiepską psychikę, jeśli o to chodzi. Mam pełnowymiarowe OZM pod tym względem (z takiego innego wątku na Plotkowym ).Cytat:
![]() Cytat:
Skąd wiesz, że puste? Berbie, stres nie jest sprzymierzeńcem laktacji.. Wiem, że łatwo się mówi, ale przechodziłam to. |
||
|
|
|
#3424 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
Reniu zastanawiałam się nawet dzisiaj nad betą. Ale to i tak nic nie zmieni, póki mam uczulenie to muszę brać te zastrzyki... Mam nadzieję, że jutro już nie będzie potrzebny. Jak tak będzie, że nie muszę jutro brać to zrobię
|
|
|
|
#3425 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
Witam
Agatka się naprała, a tu idzie burza mam dość....obiad dopiero zaczynam robić bo nie było jak....Anitka pisz co u Was?? Rena daruj sobie ten rower, wiem że korci ale dla świętego spokoju i własnego dobra...lepiej odczekać min. 2 tyg niż wylądować zaraz z komplikacjami na IP.... Leżaczek i na tarasie możesz poleżakować Witam nową koleżankę...bardzo mi przykro że i Ciebie to spotkało, tak wiele Nas tutaj... Jojla ładnie Ci poszło! Hope zaciskam mocno za jutro i za wizytę co byś usłyszała TEN piękny głos muzyki dla uszu Iza myślę że nie TY jedyna masz takie chwile kiedy masz dość....to chyba naturalne przy opiece 24h na dobę nad dzieckiem.... Kucyk ehh, współczuję Wam strasznie, szkoda Maxa ale im więcej czytam jak TY czy BERBIE piszecie o takich różnych rzeczach to zaczynam się bać....Waderko gdzie przepadłaś?????? ---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ---------- Gryzelda ja trzymam za taki rozwój sytuacji jaki uważasz za dobry...szkoda że musieliście wracać wcześniej...
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem.... 26,01,2011[*] 23,04,2013[*] Nasze Szczęście- IGOREK |
|
|
|
#3426 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
Cytat:
inna kwestia, że jak już zejdę z tego IV p., to chcę maksymalnie wykorzystać czas. nie ma obowiązku spaceru - masz wszak werandę. Jak Krzyś daje radę w wózku, to siedziałabym ile wlezie odpoczywała i relaksowała się ![]() [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47310647]Wiem, Dziewczyny, że się nie da uchronić Tylko ja mam kiepską psychikę, jeśli o to chodzi. [/QUOTE]nie znam mamy, która lubi jak jej dziecku dzieje się krzywda ![]()
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
Edytowane przez pani22ka Czas edycji: 2014-07-15 o 12:17 |
|
|
|
|
#3427 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
Agatko dziękuję - każdy będzie dobry
|
|
|
|
#3428 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;47310935]Agatko dziękuję - każdy będzie dobry
![]() Dziękuję że pytasz, ja czuję się b.dobrze i ostatnio to zapominam o tym że w ciąży jestem mogłabym góry przenosić ale oczywiście nie szaleję
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem.... 26,01,2011[*] 23,04,2013[*] Nasze Szczęście- IGOREK |
|
|
|
#3429 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47310647]Skąd wiesz, że puste?[/QUOTE]
po próbowałam coś wycisnąć. i nic. ręka nic. laktatorem nic. skoro ja nie mogłam nic wycisnać to niby jak by jemu miało się to udać.
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|
|
|
#3430 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
Ale wiesz, są mamy, które jak dziecko się wywali i uderzy, przytulą i dziecko się bawi dalej, a jak Artek się wywali, to ja mu o 22 sprawdzam, czy źrenice dobrze reagują...
Zasługa między innymi internetu i wypowiedzi w stylu "nie jedziesz na pogotowie po upadku? jesteś nieodpowiedzialną matką!!!" Cytat:
|
|
|
|
|
#3431 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
Perse ciekawa jestem tylko, czy te mamy przeszły przez to co Ty... I inne AM...
|
|
|
|
#3432 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
Cytat:
---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ---------- [1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;47311127]Perse ciekawa jestem tylko, czy te mamy przeszły przez to co Ty... I inne AM...[/QUOTE] To racja, a po drugie są różne typy ludzi. Ja np. nie umiem spać, jak TŻ wraca w nocy, czy np. moja siostra jedzie do siebie (miesza za granicą). Tzn. teraz już jest lepiej, ale i tak zaraz z samego rana sprawdzam telefon, czy dała znać, jestem w stanie zadzwonić do mamy o 6 rano. Muszę poważnie obmyślić strategię na nastoletniość A., bo zwariuję... |
|
|
|
|
#3433 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47311102]
Zasługa między innymi internetu i wypowiedzi w stylu "nie jedziesz na pogotowie po upadku? jesteś nieodpowiedzialną matką!!!" [/QUOTE] wiesz ile razy musiałabym dziś jechać na pogotowie?!i to nie jest tak, że się nie denerwuję ![]() Perse, musisz wyluzować chodzicie już na plac zabaw? [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47311102]Nie wiem, spytaj się Toressa Pani, bo jemu się udawało przez 15 (?16?) miesięcy [/QUOTE] no fakt. 16 miesięcy i tydzień. wciąż się dwa razy karmimy (jak dla mnie to nic )dobrze Perse prawi - Berbie, ja nigdy nie potrafiłam NIC udoić (a laktatory miałam bajeranckie ).
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
|
|
|
#3434 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
Od dłuższego czasu na huśtawki, a wczoraj posadziłam pierwszy raz na karuzeli. Ale on się wszystkim interesuje 2 minuty, a jak zobaczy inne dzieci, to jest w stanie się w huśtawce obrócić o 180 stopni
On chce do dzieci, ale co, jak jeszcze sam nie chodzi..---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ---------- I jeszcze jedna rzecz z placu zabaw... Niby Artek się super rozwija, wciąż przybiera i w ogóle, ale jak widzę inne dzieci, te tłuściutkie (w pozytywnym znaczeniu) rączki i nóżki, to Artuś wygląda przy nich tak biednie Jednak widać trochę po nim, że jest fizycznie do tyłu Poza tym w wózku i w czapce to on wciąż wygląda jak dzidziuś. Ja tam nie mam z tym problemu, tylko bym nie chciała, żeby on miał później jakiś kompleks, że będzie najniższy czy coś. No chyba, że to się zmieni jeszcze... |
|
|
|
#3435 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 224
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
Perse ja też się stresuje upadkami Olka ale nie wszystkimi
wczoraj się przewrócił na chodniku ale sam szybko wstał, nawet go nie dotknelam. Kolano pozdzierane i biegł dalej skoro nie płakał to tylko obserwowalam---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ---------- Perse ale na to jak Artek wygląda nie masz żadnego wpływu. Olek też jest zawsze najmniejszy ale za to najczęściej uśmiechnięty.
__________________
|
|
|
|
#3436 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
Maga nie mam, ale to chyba ciągle siedzi w głowie, że nie umiałam donosić. Wiem, że to wszystko jest nieistotne i racjonalnie też tak myślę, ale jak widzę/słyszę kobiety w 38-40 tc, to dla mnie to jest takie nierealne, że można ciążę donosić do terminu. Jak ktoś czeka na poród, to ja normalnie zazdroszczę tego. Tak samo zazdroszczę, jak słyszę, że dziecko się urodziło powyżej 2 kg. Czasami sobie myślę, że gdyby Artek się urodził chociaż 2000, 2100 to może bym tak nie miała, ale jednak ta jedynka z przodu mnie wciąż trapi. Choć to już odległa przeszłość.
Cieszę się, że jest, że jest taki, jaki jest, mam nadzieję, że wcześniactwo nie będzie miało nigdy na niego wpływu... Edytowane przez ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Czas edycji: 2014-07-15 o 12:48 |
|
|
|
#3437 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47311251] a jak zobaczy inne dzieci, to jest w stanie się w huśtawce obrócić o 180 stopni
On chce do dzieci, ale co, jak jeszcze sam nie chodzi..[/QUOTE]zdrów ![]() [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47311251] Jednak widać trochę po nim, że jest fizycznie do tyłu Poza tym w wózku i w czapce to on wciąż wygląda jak dzidziuś. [/QUOTE]ejjjj ![]() Natalia wygląda jak nastolatka Mój brat - wcześniak tyż miał 1 z przodu. fizycznie słabszy ze względu na wzgląd. ale i tak miał w pewnym momencie nadwagę. teraz zasuwa 6 dni w tygodniu na siłce ![]() znam wczesniaków dryblasów i wcześniaki-maluchy. geny Persiątko ![]() Artek super się rozwija! [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47311511] to dla mnie to jest takie nierealne, że można ciążę donosić do terminu. [/QUOTE]doleżałam ciążę do 38tygodnia. i co? dzieć mały. ja zazdroszczę... porodu. Fizjologicznego bóli, skurczów, opowieści z porodówki ile to nie minęło od papierologii do tulenia maluszka. Tulenia dziecka też zazdroszczę. I nawału pokarmu... a nade wszystko zazdroszczę dziecka siedzącego w kojcu i zaciążania na dotyk ![]()
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
|
|
|
#3438 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
Cytat:
Cytat:
Za 9 tc!!!! ![]() Lez kochanie jak najwięcej. I nie stresuj się! My tu zbiorowo kciuki będziemy trzymać. [1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;47310768]Reniu zastanawiałam się nawet dzisiaj nad betą. Ale to i tak nic nie zmieni, póki mam uczulenie to muszę brać te zastrzyki... Mam nadzieję, że jutro już nie będzie potrzebny. Jak tak będzie, że nie muszę jutro brać to zrobię Zrób dla pewności. A może ktoś tam jednak "zamieszkał"...
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś 19.05.2016 r.- panna z odzysku 17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc |
||
|
|
|
#3439 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
Cytat:
Tak, czasami dobrze jest spojrzeć na swoje problemy z perspektywy kogoś innego. I na czyjeś ze swojej perspektywy. |
|
|
|
|
#3440 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
Cytat:
poza tym teraz sobie zdałam sprawę, że altana wchodzi w grę tylko po 12 bo do tej pory jest nasłoneczniona. a po wieczornym spacerze atakują ta komary ![]() Cytat:
dziś jest ok. trochę zje, śpi krótko, ale choć trochę w porównaniu do wczorajszych kilku minut. dziś udało mi się nawet wziąć prysznic i wstaić pranie. poza tym widzę, że jest najedzony. [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47311251]Niby Artek się super rozwija, wciąż przybiera i w ogóle, ale jak widzę inne dzieci, te tłuściutkie (w pozytywnym znaczeniu) rączki i nóżki, to Artuś wygląda przy nich tak biednie Jednak widać trochę po nim, że jest fizycznie do tyłu Poza tym w wózku i w czapce to on wciąż wygląda jak dzidziuś. Ja tam nie mam z tym problemu, tylko bym nie chciała, żeby on miał później jakiś kompleks, że będzie najniższy czy coś. No chyba, że to się zmieni jeszcze...[/QUOTE] nigdy bym patrząc na niego nie pomyślała, że wygląda biednie. on jest mega bogaty, ma mamę która inwestuje w jego rozwój, oddaje całą siebie. uwierz nie wszystkie mamy są takie. Cytat:
każdy ma coś czego może komuś pozazdrościć... [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47311129] To racja, a po drugie są różne typy ludzi. Ja np. nie umiem spać, jak TŻ wraca w nocy, czy np. moja siostra jedzie do siebie (miesza za granicą). Tzn. teraz już jest lepiej, ale i tak zaraz z samego rana sprawdzam telefon, czy dała znać, jestem w stanie zadzwonić do mamy o 6 rano. Muszę poważnie obmyślić strategię na nastoletniość A., bo zwariuję...[/QUOTE] ja też tak mam, jak tż jeździł na egzaminy i wyjeżdżał w nocy to nie spałam póki nie zajechał na miejsce i nie zadzwonił. teraz co noc budzę się z krzykiem "gdzie moje dziecko?"
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|||
|
|
|
#3441 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
Normalnie nie bede tu wchodzić, zeby sobie ciśnienia nie podnosić.
Perse Kobieto, nie masz sobie nic do zarzucenia. Donosilas ciaze to najdalszego możliwego terminu, zrobiłaś wszystko!!!! zeby mieć przy sobie zdrowe dziecko. Nie pamiętasz jak o to walczyłas? ( doeta w cukrzycy ciazowej, dodatkowe konsultacje w ciąży-dzieki czemu masz Artka przy sobie. A teraz twoje karmienie? Normalnie pikuś ![]() Artek ma czas na dogonienie rówieśników, czesto dzieci wczesniaki dop ok 3roku to robią, nie bedzie całe życie w tyle z waga czy wzrostem ze wzg na wagę urodzeniowa. Chyba ze geny czy inne czynniki niezależne od wczeniactwa. Nie mSz sobie nic do zarzucenia. Nic Drugi bacik dla Berbie. Za teorie o pustych cyckach ![]() I wyciskaniu... (Chyba tez mam puste cycki, cisne i nic, odciagam i nic, puste. T rosnie powietrzem )A rady sa dwie. I pani i Iza je napisały. Edytowane przez Kubek29 Czas edycji: 2014-07-15 o 14:08 |
|
|
|
#3442 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47312490]czasami dobrze jest spojrzeć na swoje problemy z perspektywy kogoś innego.[/QUOTE]
![]() ale wywołane "trikami" współczesnej medycyny. T. nie był zdecydowany na wyjście.
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
|
|
|
#3443 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
Berbie, ale piersi nie bedą pełne cały czas.
Nawet jak wydają sie puste to nie sa. Serio. Jednego dnia moze z nich pokarm sam wyciekac a innego dnia nie wycisniess ani kropli. To nie znaczy ze sa wtedy puste. Twoja laktacja dopiero sie kształtuje. Kazdego dnia moze byc inaczej, ale jesli bedziesz regularnie przystawiac nie ma opcji żebyś swoim pokarmem nie nakarmila swojego dziecka. No nie ma. Edytowane przez Kubek29 Czas edycji: 2014-07-15 o 14:09 |
|
|
|
#3444 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
PANI
plamienia okolo okresu to na pewno nie sa, tzn niby mogdyby byc ale nie wierze w to bo raz ze to co chwila tak jest a dwa, wczoraj bylam na godzinke w miescie po cos na te obrone, co prawda na kazdym kroku sprawdzalam jak tam i bylo ok, ale widac noca cos popuscilo. Uroki. Widze mysza ze nie pokazujesz na co dzien ale trapia cie staranka... Pewnie z jednej strony nie ma cisnienia bo jest T., ale z drugiej tak to jest jak sie chce a tu buba. Moze pomyslisz o stymulce? Kiedy zes byla ostatnio u gina? Moze podesle ci ten magiczny clo, jak to juz u paru z nas poskutkowal sama obecnoscia w szafce? hm? A co ci szkodzi.. ![]() BERBIE skarbo ty sie nie przejmuj kondycja. Spokojnie, z czasem pomalu bedziecie wyrabiac coraz lepsze dystanse, mlody bedzie jeszcze ciekawszy swiata, dasz rade, jestem pewna, nie zniechecaj sie, i dla siebie samej butla wody na takie wyjscia i dacie rade trzymam kciuki za laktacje i za wypracowanie z Krzysiem waszego wlasnego rytmu :-* Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
#3445 | ||||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 635
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 14:36 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ---------- Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 14:37 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ---------- Cytat:
bardzo mi przykro...---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:38 ---------- [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47311511]Maga nie mam, ale to chyba ciągle siedzi w głowie, że nie umiałam donosić. Wiem, że to wszystko jest nieistotne i racjonalnie też tak myślę, ale jak widzę/słyszę kobiety w 38-40 tc, to dla mnie to jest takie nierealne, że można ciążę donosić do terminu. Jak ktoś czeka na poród, to ja normalnie zazdroszczę tego. Tak samo zazdroszczę, jak słyszę, że dziecko się urodziło powyżej 2 kg. Czasami sobie myślę, że gdyby Artek się urodził chociaż 2000, 2100 to może bym tak nie miała, ale jednak ta jedynka z przodu mnie wciąż trapi. Choć to już odległa przeszłość. Cieszę się, że jest, że jest taki, jaki jest, mam nadzieję, że wcześniactwo nie będzie miało nigdy na niego wpływu...[/QUOTE] w którym tygodniu urodziłaś Artka?
__________________
Mężuś Juliś Aniołek[*]30tc
|
||||
|
|
|
#3446 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
Berbie my mamy łóżeczko w sypialni. Ale śpi w wózku lub na rękach....
![]() O 17 ma przyjechać do nas pediatra. Minął tydzień od ostatniej wizyty i nie ma poprawy. W dodatku dostał chrypke i żeby ta lekarka cos doradzila. Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
#3447 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 348
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
![]() ![]() Dzięki kochane ale to tylko ciężka praca, wiele mnie to kosztowało a jeszcze przede mną najgorsze - egzamin póki co pocieszam się, że do października mam jeszcze dużo czasu (nie wyrobimy się z promotorem do września Cytat:
Twój organizm potrzebuje wciąż jeszcze trochę czasu na regenerację po ciąży i porodzie Cytat:
![]() [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47311251] Niby Artek się super rozwija, wciąż przybiera i w ogóle, ale jak widzę inne dzieci, te tłuściutkie (w pozytywnym znaczeniu) rączki i nóżki, to Artuś wygląda przy nich tak biednie Jednak widać trochę po nim, że jest fizycznie do tyłu Poza tym w wózku i w czapce to on wciąż wygląda jak dzidziuś. Ja tam nie mam z tym problemu, tylko bym nie chciała, żeby on miał później jakiś kompleks, że będzie najniższy czy coś. No chyba, że to się zmieni jeszcze...[/QUOTE] Nie pisz czarnych scenariuszy - Artuś na pewno podgoni do innych dzieci, potrzebuje tylko na to więcej czasu ![]() Cytat:
a mam cały czas zaciśnięte ![]() Cytat:
Cytat:
za Maksia
__________________
|
|||||
|
|
|
#3448 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
ale dziewczyny skoro było mleko to czemu moje dziecko było tak strasznie głodne mimo, że ciągle go do cycy przystawiałam? bo on na pewno płakał bo był głodny, innej opcji nie ma. wypił butlę i od razu inne dziecko, zadowolone i szczęśliwe. gorzej z mamą, zapłakana i zasmarkana.
w takiej sytuacji jak wczoraj co mam robić? skoro po godzinach przystawiania on ciągle płacze?
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|
|
|
#3449 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 440
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
Cytat:
My juz po szczepieniu - zawsze jednego sie obawaialam w dniu szczepienia ze gdy trzeba bedzie jechac bedzie miec drzemke - i tak dzis bylo Paniczka Ty szcsepilac Torresa platna szczepionka czy refundowana??Narazie mierzylam T. temp ma 37 no ale dochodza upaly -aaaaaaaaa doradzcie mi jakis bezdotykowy termometr, mam do ucha - ale Toska nie zawsze daje sobie zmierzyc temp
__________________
Tosielka ![]() ok. 120cm ok. 20,5kg ![]() ...cel osiągnięty 64,5kg
|
|
|
|
|
#3450 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXIII
Wchódź!!!! starszej Bacikowej (Berbie) aktualnie toporek (vel bacik) z rąk jakby wypadł, więc potrzeba batożenia
![]() Cytat:
dziekuję Kochana Twoje plamienie to stres. mam nadzieję, że za chwilę osiądziesz grzecznia na kanapie i będziesz wieść spokojne życie Płaszczki Ciążowje ![]() Cytat:
Kochana. On ma dwa tygodnie. jest Okruszkiem. przekleiłam Ci nasze dobowe karmienie z 8 dnia życia Torresa. Uważasz, że szczęśliwe, śpiące, zadowolone dziecię przystawiałabym (szczęśliwa, wyspana, zadowolona) do piersi 19 razy (słownie: dziewietnaście)????? a to był marzec... Krzyś jest letni. Karmienia będą siłą rzeczy częstsze. Uczycie się siebie. Laktacja przystosowuje się do Twojego syna. Jesteś zmęczona, dzieć płacze - nie jest to komfortowa sytuacja. wiadomo. Do znudzenia będę powtarzać - laktacja jest w głowie. i nikt Ci nie powie dlaczego płakał. nikt Ci nie powie co masz robić. wciąż szukam instrukcji obsługi Torresa. ale się zapodziała na amen...
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
Edytowane przez pani22ka Czas edycji: 2014-07-15 o 15:49 |
||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:24.




moja siostra miała problem z karmieniem...mała wisiała cały czas przy cycu, ale praktycznie zasypiała po chwili...za mało przybierała i dlatego siostra korzystała z pomocy laktatorki...później wszystko szło lepiej
Wiem, Dziewczyny, że się nie da uchronić
(z takiego innego wątku na Plotkowym
co prawda byłam przygotowywana do tego przez lekarzy ale serce boli
mam dość....obiad dopiero zaczynam robić bo nie było jak....
za jutro i za wizytę co byś usłyszała TEN piękny głos muzyki dla uszu









ale ty zdolna bestia jesteś!
Paniczka Ty szcsepilac Torresa platna szczepionka czy refundowana??
