Polecamy:

M_aria · 2014-07-17, 07:42

Cytat:

Napisane przez mamuska11

Ja mam wszystkie książkowe objawy końcówki ciazy no zwariować mozna poprostu....a do tego czuje sie bardzo dziwnie mam wahania nastrojów duszności napady płaczu uczucie niepokoju , raz śpię całe dnie a raz wogole nie moge spać

Dzisiaj mi odbiło cos i cały wieczór spędziłam w kuchni i nagotowalam obiadów na cały tydzien....

Wogole zapomniałam ostatnio ze z mała jest cos nie tak, jakoś nie potrafię sie juz denerwować na zapas jak lekarze sami nie wiedza co jest grane....jutro ide na usg ciekawe co znowu wymyślą, jakoś przestało mnie juz to stresowac, jak urodzę i cos bedzie nie tak wtedy bede sie martwiła a narazie staram sie żyć normalnie....

Mała rusza sie cały czas i czesto ma czkawkę (Zuza tez tak miała w ostatnim miesiącu ciazy ) na imie bedzie miała Natalia

Czytam was ostatnie dni bo juz mam dość tej samotności nie mam nawet z kim pogadać...każdy zabiegany....a Tż jak juz jest w domu to wysłuchuje mojego marudzenia i przytakuje mi ale mam wrażenie ze nie ma pojęcia jak ja sie czuje...chyba tylko wy wiecie jak sie czuje kobieta w ostatnim miesiącu ciazy

Dlatego mam nadzieje ze sie nie obrazicie jak z wami sobie posiedze na forum przez ten ostatni tydzien zeby nie zwariować

I znowu mnie cos kuje w podbrzuszu

Chyba nie zasnę, czekam która następna do porodu :p

Piękne imię

Tak jak pisały już dziewczyny dobrze robisz że nie zamartwiasz się na zapas bo dowiesz się wszystkiego gdy mała się urodzi.
My tu wszystkie trzymamy kciuki i miejmy nadzieje że efekty będą i będzie dobrze.

zaczarowanadlaniego · 2014-07-17, 07:45

Cytat:

Napisane przez mamuska11

Czesc dziewczyny podczytuje was od kilku dni z ciekawości czy juz posypały sie porody i chyba od tego czytania was mi tez odszedł czop na szczęście bez krwi...

Gratulacje dla Papryczki i Angeliki

Zaczarowana trzymam kciuki i zycze szybkiego porodu bo wiem jakie to męczące mój pierwszy porod wlasnie tak sie zaczynał jak twój i meczylam sie trzy dni zanim urodziłam takze jak bole sa jeszcze do zniesienia weź sobie paracetamol i spobuj odpocząć a swoim Tż sie nie przejmuj tak jak któraś juz pisała "syty głodnego nigdy nie zrozumie" nie ma sie co stresowac dodatkowo, olej go i skup sie na sobie a po czasie przyjdzie i tak przeprosic ze tak glopio sie zachował

Ja cały czas mam wrażenie ze zaraz zacznę rodzic boje sie wstać z łóżka ze mi wody odejdą czuje sie fatalnie ledwo chodzę słyszę jak mi kości strzelają tam w dole a do tego mam non stop te skurcze bezbolesne a jak sie denerwuje to zaczyna bolec jak na okres.....nie mówiąc ze w nocy spać nie moge a zeby na bok sie przekręcić to straszny bol i zajmuje duzo czasu

dodatkowo spuchlam cała jak balon kostek na nogach nie widzę i głowa mnie boli (ale cisnienie mam idealne i mocz tez takze to nie zatrucie) ale do tego cukier sama sobie mierze i wydaje mi sie ze mam za wysoki (na czczo 120 a po posiłkach w ciagu dnia waha sie od 140 do 175) narazie ograniczylam słodycze i jutro powiem o tym lekarzowi na wizycie....

Cesarkę tak jak pisałam w klubie juz wyznaczona na 24 lipca takze mam nadzieje ze jeszcze ten tydzien bedzie bez niespodzianek, jutro mam ostatnie usg i dwie inne wizyty z lekarzami takze cały dzien w szpitalu....

Tż całe dnie pracuje zeby jeszcze przed porodem jak najwiecej zarobić bo pózniej bedzie cieżko....siedze całe dnie sama z Zuzia, która nie daje mi sie nudzić

zaczela mowic, normalnie z dnia na dzien ja coraz bardziej kocham (o ile da sie jeszcze bardziej) taki słodziak jest i takie śmieszne rzeczy czasem mowi

No i forum czytam i tez mi humor poprawia jak czytam o tych waszych czopach

Dłuży mi sie strasznie...

Witaj kochana

Bardzo sie ciesze ze sie odezwalas

Widac ze Zuzka to twoje szczescie, dobrze ze ja masz

Jeszcze troche musisz wytrzymac, juz za tydzien bedzie wszystko wiadome, a my wierzymy ze bedzie wszystko dobrze od samego poczatku i mocna trzymamy

pati1078 · 2014-07-17, 07:58

hej wszystkim my dzisiaj zaczynamy 39 tydz
patrycja widziałam ze się o nas martwisz,dzieki kochana u nas wszystko ok jak na razie porodu nie widać

zaczarowana moja bratowa bole meczyly 3 dni az urodzila wiec mysle ze u ciebie to już lada chwila i będziesz miała malutka ze sobą
trzymam kciuki

---------- Dopisano o 07:57 ---------- Poprzedni post napisano o 07:54 ----------

polly moje gratulacje

i witamy Olge

---------- Dopisano o 07:58 ---------- Poprzedni post napisano o 07:57 ----------

no to która dzisiaj może jakiś krolewicz

zaczarowanadlaniego · 2014-07-17, 07:58

Cytat:

Napisane przez anetag80

Wróciłam właśnie z ip.Te bóle to przepowiadajace sa jednak,rozwarcie na 1cm,zalecona nospa .Jak cos bedzie sie dzialo to mam wracac.Jeszczec3 tygodnie musze wytrzymac.

ZACZAROWANA odpoczywaj a mezem sie nie martw,kumpeli maz 3 razy w 1 noc ja wozil na ip az sie wsciekł i za 4 razem kazał iść jej na autobus nad ranem

Tylko to on ciagnal mnie po lekarzach gdzie ja czulam ze to jeszcze nie to, a potem mial do mnie pretensje nie wiadomo o co, widzial ze ledwo sie trzymam na nogach to i tak to zlal totalenie.

zabilabym go na miejscu kolezanki

Juz niedlugo wiekszosc z nas bedzie miala rozwarcia, zaczyna sie fala porodow

a teraz jak sie czujesz kochana ?

pati1078 · 2014-07-17, 07:59

ja mam pytanko do matek emigrantek czy myslalyscie o brytyjskim paszporcie dla dziecka

zaczarowanadlaniego · 2014-07-17, 08:01

Cytat:

Napisane przez mamuska11

Ja mam wszystkie książkowe objawy końcówki ciazy no zwariować mozna poprostu....a do tego czuje sie bardzo dziwnie mam wahania nastrojów duszności napady płaczu uczucie niepokoju , raz śpię całe dnie a raz wogole nie moge spać

Dzisiaj mi odbiło cos i cały wieczór spędziłam w kuchni i nagotowalam obiadów na cały tydzien....

Wogole zapomniałam ostatnio ze z mała jest cos nie tak, jakoś nie potrafię sie juz denerwować na zapas jak lekarze sami nie wiedza co jest grane....jutro ide na usg ciekawe co znowu wymyślą, jakoś przestało mnie juz to stresowac, jak urodzę i cos bedzie nie tak wtedy bede sie martwiła a narazie staram sie żyć normalnie....

Mała rusza sie cały czas i czesto ma czkawkę (Zuza tez tak miała w ostatnim miesiącu ciazy ) na imie bedzie miała Natalia

Czytam was ostatnie dni bo juz mam dość tej samotności nie mam nawet z kim pogadać...każdy zabiegany....a Tż jak juz jest w domu to wysłuchuje mojego marudzenia i przytakuje mi ale mam wrażenie ze nie ma pojęcia jak ja sie czuje...chyba tylko wy wiecie jak sie czuje kobieta w ostatnim miesiącu ciazy

Dlatego mam nadzieje ze sie nie obrazicie jak z wami sobie posiedze na forum przez ten ostatni tydzien zeby nie zwariować

I znowu mnie cos kuje w podbrzuszu

Chyba nie zasnę, czekam która następna do porodu :p

Caly dzien w kuchni ???

skad ty masz tyle sily kobieto

jutro zamierzam myc okna moze to cos ruszy porod

Natalia bardzo ladne imie

z nami jest wesolo wiec na pewno poprawi Ci to humor

anetag80 · 2014-07-17, 08:09

Cytat:

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Tylko to on ciagnal mnie po lekarzach gdzie ja czulam ze to jeszcze nie to, a potem mial do mnie pretensje nie wiadomo o co, widzial ze ledwo sie trzymam na nogach to i tak to zlal totalenie.

zabilabym go na miejscu kolezanki

Juz niedlugo wiekszosc z nas bedzie miala rozwarcia, zaczyna sie fala porodow

a teraz jak sie czujesz kochana ?

Witaj kochana ja po nocy lepiej biore nospe.Boli jak na @ale to ponoc ok.
Mialam sie spytac wczoraj na ip i zapomnialam czy do cesarki tez majtki z siatki mam brac,kurcze.Nic ide robic obiadek a potem do wyrka grzecznie.

paulownia · 2014-07-17, 08:09

Cytat:

Napisane przez pati1078

no to która dzisiaj może jakiś krolewicz

Moj sie na razie nie spieszy

.

h4linka · 2014-07-17, 08:11

Cytat:

Napisane przez zaczarowanadlaniego

jutro zamierzam myc okna moze to cos ruszy porod

Ha! Mówiłam, że brudne!

zaczarowanadlaniego · 2014-07-17, 08:14

Cytat:

Napisane przez Moni 26

Cześć dziewczyny

Zanim was nadrobie to tylko zdam relacje co i jak, bo jestem trochę smutna, chociaż wiem ze nie powinnam sie denerwować...ale z usg dowiedziałam sie czegoś co mnie podłamało

Okazało się że maluch ma nóżki 3 tyg krótsze....Lekarz niby mnie uspokoił, ze taki może być jego urok, ale dziś inny lekarz powiedział, ze może być to wada, ale nie musi...teraz to i tak nic z tym nie zrobię....Mam iść do mojego lekarza i on ma mi to wyjaśnić bo on prowadził moją ciaże, po prostu super! Ja w książetce ciaży mam tylko usg, nie mam tych usg opisanych więc lekarze nie mogli mi nic powiedzieć, ale jak ja spojrzałam na usg z 2 ms przed to były krótsze ale tylko o tydzień...Po symbolach zauważyłam....
Przede wszystkim Angelika gratulację kochana!

Mnie wypuścili dzisiaj...trochę mi szkoda że nie wczoraj , lub w poniedziałek...Moja promotorka ponoć bardzo nade mną ubolewała i pani w dziekanacie też. Jednak z drugiej strony nie dziwię sie , jak zobaczyłam wyniki z holtera gdzie najwyższe ciśnienie miałam 180/76 to byłam w szoku i to było w momencie kiedy leżała( wszystko musiałam zapisywać, co robie w danych godzinach) podczas snu potrafiłam mieć 152/82....szok A wyobraźcie sobie że jak mi mierzyli to tylko raz miałam 150/90 a tak to w granicach 140/80, ale z reguły ponad 130....Dostałam dopegyt który działa po dwóch dniach i dziś już jak wstałam miałam 124/70 i potem tak sie utrzymywało, a do tej pory rano po otworzeniu oczów było 140/90 to chyba leki działają, dlatego mnie wypisali....Musze brać żelazo i globulki na grzybicę, próby wątrobowe mi nie wyszły, wiec miałam powtórzone, na wypisie mam napisane że miałam podwyższone, ale może nie licznie bo nic nie dostałam, wiec nie wiem....Cieszę sie że o mnie myślałyście ja o was też

Ciesze sie ze jestem juz w domu ale mam myślówkę i tak bardzo się boje że mój maluszek będzie chory, jedyne to mogę się upewnić, ale w tym momencie to i tak już nic nie zrobię

(((((Tym bardziej że te pomiary sa dziwne , bo miałam usg 2 razy robione i na tym drugim po tyg niektóre pomiary miałam niższe , mam nadzieję że to wina aparatury, bo lekarz nic nie mówił, a ja zobaczyłam dopiero na karcie wypisowej....Mały ma 2700 na chwilę obecną, jak mnie przyjeli miał 2600, w tydzień to chyba nie ma łał...Ale lekarz powiedział ż eto norma, Koleżanki z sali miała mieć 3700 a miała 3400. i przez 2 tyg od 2700 urosła jej mała do 3700 wiec też nie realne raczej...

Kochana witaj

Strasznie duzo myslalam o Tobie i sie martwilam czy u Ciebie wszystko dobrze.

Nie nakrecaj sie na to co lekarz powiedzial, nie ma co sie teraz denerwowac na zapas, wszystko okaze sie po porodzie, ale zobacz np. brzuszek malej Butter sie wyrownal wiec moze nozki tez sie wyrownaja albo po prostu to taki urok , nie mozna z gory zakladac ze beda z tego ' problemy ', ale w pelni rozumiem Twoj niepokoj.

---------- Dopisano o 09:14 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------

Cytat:

Napisane przez h4linka

Ha! Mówiłam, że brudne!

ty to Halinka wszystko wiesz

ButterBear · 2014-07-17, 08:15

Cześć

Mamuśka, dobrze, że się odezwałaś! Zostań tu, może troszkę się z nami oderwiesz od swoich myśli. Poza tym my tu tak mocno trzymamy kciuki, a wiesz, że one mają mega moc

Zaczarowana, czyli jednak stwierdzasz, że w domu brudno? Sprzątaj

ale też nie dzikuj

Optymistka, zauważyłam błąd w swoim poście. Nazwa tej dobrej szczepionki to Engerix...'n' mi się odwróciło i zrobiło się 'u'

Kurcze, znowu rano ofukałam męża. Całą ciążę byłam taka ciepła, potulna buła, a teraz coś mi się we łbie pokręciło...Musze go znowu przeprosić, bo jestem niezła jędza!

Dziś chcę powkładać ciuszki do komody (boję się, że się nie pomieszczą) i chcę zrobić rafaello, bo przychodzi ciocia pogratulować obrony

Chcę też podjechać do szpitala na konsultację..chcialam jeszcze Ikeę zaliczyć, ale może to już zostawię na inny dzień, bo jednego dnia nie robię nic, a kolejnego tyle planów...

zaczarowanadlaniego · 2014-07-17, 08:18

Cytat:

Napisane przez daisy dot

ja dodam moją kołyskę

już ją postawiłam koło łóżka

Super

mysia111 · 2014-07-17, 08:22

Polly - wielkie gratulacje

Zaczarowana - Ty to mi się nawet śniłaś dzisiaj, cały czas mam z tyłu głowy że się biedna tak męczysz.

Butter - niezły ten Twój mąż. Może chciałby cały wystrój mieszkania zmienić dlatego tak psuje

U mnie na szybki poród się nie zapowiada - byłam wczoraj u gina- szyjka trzyma, żadnego rozwarcia, brzuch wysoko. Miałam pobrany wymaz na GBS - nawet nie poczułam i było po wszystkim.

Juz się nie chwalę jak to dobrze mi sie śpi, bo dzis zasnełam po 2 a obudziłam się po 7. I jestem nieprzytomna.

zaczarowanadlaniego · 2014-07-17, 08:23

Cytat:

Napisane przez 88natka

Ale mi się smutno zrobiło, mój tż jest w centrum, pojechał z córką naprawić ten telefon. I pisałam z nim przez facebook, poszłam zrobić obiad a słychać było dalej przychodzące wiadomości na ipadzie, myślałam że to do mnie dalej piszę i zobaczyłam jak wyskoczyło powiadomienie że napisała do niego koleżanka z pracy że jakaś "gruba afera" związana z moim mężem i kolegą z pracy, że został zawieszony, nawet nie chciałam tego czytać.. szkoda że tż mi o niczym nie powiedział tylko ukrywa to przede mną

Ciekawe czy mi sam powie, pewnie nie.. Nie wiem czy mu coś powiedzieć czy poczekać ale strasznie mnie to już gryzie..

Poczekaj az maz wroci i pogadaj z nim o tym na spokojnie.
Nie ma co w sobie dusic emocji a zwlaszcza w ciazy.
A jezeli Ci nie powiedzial ' jak cos jest na rzeczy ' to pewnie dlatego ze nie chcial Cie martwic

ButterBear · 2014-07-17, 08:25

Cytat:

Napisane przez mysia111

Polly - wielkie gratulacje

Zaczarowana - Ty to mi się nawet śniłaś dzisiaj, cały czas mam z tyłu głowy że się biedna tak męczysz.

Butter - niezły ten Twój mąż. Może chciałby cały wystrój mieszkania zmienić dlatego tak psuje

U mnie na szybki poród się nie zapowiada - byłam wczoraj u gina- szyjka trzyma, żadnego rozwarcia, brzuch wysoko. Miałam pobrany wymaz na GBS - nawet nie poczułam i było po wszystkim.

Juz się nie chwalę jak to dobrze mi sie śpi, bo dzis zasnełam po 2 a obudziłam się po 7. I jestem nieprzytomna.

Nawet mi nie mów

Na szczęście siedział wczoraj w tej szafie, porozkręcał...i naprawił! Eh.

Dobrze, że na wizycie wszystko dobrze!

Dziewczyny, ile się czeka na wyniki tego GBSa?

zaczarowanadlaniego · 2014-07-17, 08:27

Cytat:

Napisane przez kro0pka

ja mam ostatnio straszny czas.. najgorszy w moim życiu. w nocy nie mogę spać.. mam to chyba na tle nerwowym. cała się drapie, aż mam takie rany na ciele.. pogryzłam sobie wargi przez sen.. zasypiam o 6 rano wstaje o 10-11.. głowa mnie boli cały czas. wyglądam jak trup. nie mogę jeść bo od razu mnie mdli.. postanowiłam, że dzisiaj wezmę tabletkę na sen.. bo już tak nie mogę..

na zdjęciach poniżej fura + fotelik mojego Miśka, właśnie przyszła jestem mega zadowolona

Super furka

Co do spania to tez nie moge spac, wczoraj zasnelam o 3 z tych nerwow.

mysia111 · 2014-07-17, 08:27

Cytat:

Napisane przez ButterBear

Nawet mi nie mów

Na szczęście siedział wczoraj w tej szafie, porozkręcał...i naprawił! Eh.

Dobrze, że na wizycie wszystko dobrze!

Dziewczyny, ile się czeka na wyniki tego GBSa?

No to

dla męża.

Mi powiedziano, że 2 dni.

zaczarowanadlaniego · 2014-07-17, 08:28

Cytat:

Napisane przez 88natka

pochwalę się, kupiłam przed wczoraj taki kosz mojżesza http://www.toysrus.co.uk/Babies-R-Us...asket(0107042))

Mam nadzieję że moja 80% księżniczka nie zamieni się w księcia, chociaż gdzieś w głębi duszy czuję że tak może być

[COLOR="Silver"]

O jaaa jest przesliczna mega mi sie podoba

Zaluje ze my nie kupujemy no ale wyprawka pochlonela nam duzo pieniazkow a teraz chcemy kupic porzadna chuste badz nosidlo a to tez wydatek 200 euro

nawet jak sie zmieni w ksiecia to bedzie pasowal

Ja odganiam te mysli ze mi moga powiedziec ' gratuluje, ma pani syna '

TheFall · 2014-07-17, 08:31

Cytat:

Napisane przez Polly_

Hej laski, o 18.30 przyszła na świat Olgusia. To była mega szybka akcja,poród cc

Gratulacje.

Dosyć niespodziewane te nowiny.

Cytat:

Napisane przez pentuerka

Maria bardzo wspólczuję sytuacji z babcią (znam z włąsnego doświadczenia) i podziwiam. To nie łatwe opiekować się starowinką, zwlaszcza w takich okolicznościach. Mam nadzieję, że mąż wspiera.

A mój tż tak dzisaj wnerwia, że szlag mnie trafia przez niego...najgorsze jest to że nawet połócić się nie da bo przy otwartych oknach i ułożeniu mieszkania słyszą nas wszyscy sąsiedzi. Chociaz już swoje usłyszał.

Zgadnijcie ile czasu można wkładac naczynia do zmywarki? Ok 20 sztuk. 30 min? A co powiecie na 1,5 h, i to każdego wieczora? A firanki czekają już tydzień na powieszenie, no ale przecież on taki zmęczony i tyle robi!!!!!

Co do kłótni to niestety u nas jest głośny wybuch a potem ciche godzenie się, więc przypuszczam, że nasi sąsiedzi biorą nas już za patologię jakaś

Cytat:

Napisane przez mamuska11

Ja mam wszystkie książkowe objawy końcówki ciazy no zwariować mozna poprostu....a do tego czuje sie bardzo dziwnie mam wahania nastrojów duszności napady płaczu uczucie niepokoju , raz śpię całe dnie a raz wogole nie moge spać

Dzisiaj mi odbiło cos i cały wieczór spędziłam w kuchni i nagotowalam obiadów na cały tydzien....

Wogole zapomniałam ostatnio ze z mała jest cos nie tak, jakoś nie potrafię sie juz denerwować na zapas jak lekarze sami nie wiedza co jest grane....jutro ide na usg ciekawe co znowu wymyślą, jakoś przestało mnie juz to stresowac, jak urodzę i cos bedzie nie tak wtedy bede sie martwiła a narazie staram sie żyć normalnie....

Mała rusza sie cały czas i czesto ma czkawkę (Zuza tez tak miała w ostatnim miesiącu ciazy ) na imie bedzie miała Natalia

Czytam was ostatnie dni bo juz mam dość tej samotności nie mam nawet z kim pogadać...każdy zabiegany....a Tż jak juz jest w domu to wysłuchuje mojego marudzenia i przytakuje mi ale mam wrażenie ze nie ma pojęcia jak ja sie czuje...chyba tylko wy wiecie jak sie czuje kobieta w ostatnim miesiącu ciazy

Dlatego mam nadzieje ze sie nie obrazicie jak z wami sobie posiedze na forum przez ten ostatni tydzien zeby nie zwariować

I znowu mnie cos kuje w podbrzuszu

Chyba nie zasnę, czekam która następna do porodu :p

Mamuśka cieszę się, że samopoczucie u Ciebie lepsze. Tak trzymaj, nie ma sensu martwić się na zapas.

Dzisiaj znowu piekę jagodzianki, wszystkie mi zjedli, ojciec jeszcze wieczorem zachodził pytać się, czy mam te bułeczki jeszcze. Co za głodomory.

Na obiad wymyśliłam sobie, że zrobię pene z kurczakiem i szpinakiem. Ma ktoś jakiś fajny przepis? Chcę wykorzystać to co mam w lodówce.

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------

Cytat:

Napisane przez ButterBear

Nawet mi nie mów

Na szczęście siedział wczoraj w tej szafie, porozkręcał...i naprawił! Eh.

Dobrze, że na wizycie wszystko dobrze!

Dziewczyny, ile się czeka na wyniki tego GBSa?

Ja wymaz zaniosłam w poniedziałek i powiedzieli, że dzisiaj będą wyniki.

gosia3103 · 2014-07-17, 08:32

Cytat:

Napisane przez zaczarowanadlaniego

O jaaa jest przesliczna mega mi sie podoba

Zaluje ze my nie kupujemy no ale wyprawka pochlonela nam duzo pieniazkow a teraz chcemy kupic porzadna chuste badz nosidlo a to tez wydatek 200 euro

nawet jak sie zmieni w ksiecia to bedzie pasowal

Ja odganiam te mysli ze mi moga powiedziec ' gratuluje, ma pani syna '

To może zamów u nas, nawet z wysyłką wyjdzie Cię taniej ;-) przynajmniej za chustę...

mysia111 · 2014-07-17, 08:32

Cytat:

Napisane przez zaczarowanadlaniego

nawet jak sie zmieni w ksiecia to bedzie pasowal

Ja odganiam te mysli ze mi moga powiedziec ' gratuluje, ma pani syna '

Ciekawe, czy którąś z nas spotka taka niespodzianka. A podobno zdarza się tak mimo coraz nowoczesniejszych urządzeń.

zaczarowanadlaniego · 2014-07-17, 08:33

Cytat:

Napisane przez ButterBear

Na szczęście siedział wczoraj w tej szafie, porozkręcał...i naprawił! Eh.

Ach ten Twoj Tz, grunt ze naprawil

Ojj tak brudno , ale wezme sie za to jutro bo juz weekend i Tz w razie jakby cos bylo nie musialby sie zwalniac z pracy

mysia111 · 2014-07-17, 08:37

Cytat:

Napisane przez TheFall

Dzisiaj znowu piekę jagodzianki, wszystkie mi zjedli, ojciec jeszcze wieczorem zachodził pytać się, czy mam te bułeczki jeszcze. Co głodomory.

A ty znowu z tymi jagodziankami

. Serca nie masz.
Wchodzi człowiek rano na forum a tu atakują jagodziankami, raffaello.
Jak tu nie myslec o słodkościach

TheFall · 2014-07-17, 08:38

Cytat:

Napisane przez mysia111

A ty znowu z tymi jagodziankami

. Serca nie masz.
Wchodzi człowiek rano na forum a tu atakują jagodziankami, raffaello.
Jak tu nie myslec o słodkościach

No to trzeba się ruszyć i coś sobie upiec, same się te porody nie wywołają

zaczarowanadlaniego · 2014-07-17, 08:38

Cytat:

Napisane przez gosia3103

To może zamów u nas, nawet z wysyłką wyjdzie Cię taniej ;-) przynajmniej za chustę...

Ta ktora mi sie podoba w Polsce to ktoras chyba Polly wstawiala link do nosidel to kosztowalo bodajze z 400-500 zl
a my chcemy taka porzadna wiadomo ze ceny sa sobie nie rowne bo u nas jak cos kosztuje 200 euro to nie przelicza sie ze w Polsce ta sama rzecz kosztuje 800 zl. Wiec nam bez roznicy bo i tak sie placi 60 zl za przesylke a ja chce ze sklepu kupic, nie lubie zamawiac z neta a potem w razie co bawic sie w odsylanie i nie wiadomo jeszcze z jakim skutkiem

Moni 26 · 2014-07-17, 08:40

polly ale niespodzianka! Gratulację kochana!

zaczarowanadlaniego · 2014-07-17, 08:40

Cytat:

Napisane przez mysia111

Ciekawe, czy którąś z nas spotka taka niespodzianka. A podobno zdarza się tak mimo coraz nowoczesniejszych urządzeń.

Oby nie, moja ginka twierdzi ze ona sie nigdy nie pomylila, no ale wiadomo ze mimo wszystko 100 % pewnosci sie nie ma.
Ja jakos dopuszczam do siebie te mysl ale niechetnie, ale wiadomo ze czy chlopak czy dziewczynka byleby bylo zdrowe

mysia111 · 2014-07-17, 08:41

Cytat:

Napisane przez TheFall

No to trzeba się ruszyć i coś sobie upiec, same się te porody nie wywołają

Znam przyjemniejsze sposoby na szybszy poród

. tylko TŻ musi byc w zasięgu

ButterBear · 2014-07-17, 08:43

Cytat:

Napisane przez mysia111

No to

dla męża.

Mi powiedziano, że 2 dni.

No cieszę się, że szafa się uchowała jednak

2 dni to znośnie. Ja będę mieć w pn pobierany wymaz...

Cytat:

Napisane przez zaczarowanadlaniego

O jaaa jest przesliczna mega mi sie podoba

Zaluje ze my nie kupujemy no ale wyprawka pochlonela nam duzo pieniazkow a teraz chcemy kupic porzadna chuste badz nosidlo a to tez wydatek 200 euro

nawet jak sie zmieni w ksiecia to bedzie pasowal

Ja odganiam te mysli ze mi moga powiedziec ' gratuluje, ma pani syna '

Hehehe...ciekawa jestem czy którąś z nas spotka taka niespodzianka...

Cytat:

Napisane przez TheFall

Dzisiaj znowu piekę jagodzianki, wszystkie mi zjedli, ojciec jeszcze wieczorem zachodził pytać się, czy mam te bułeczki jeszcze. Co za głodomory.

Na obiad wymyśliłam sobie, że zrobię pene z kurczakiem i szpinakiem. Ma ktoś jakiś fajny przepis? Chcę wykorzystać to co mam w lodówce.

Ja wymaz zaniosłam w poniedziałek i powiedzieli, że dzisiaj będą wyniki.

Mniam, przestań już z tymi jagodziankami. Kocham jagodzianki!!!!! A nie chce mi się robić, bo się trzeba trochę namachać przy cieście drożdżowym...

U mnie też tak jest, zrobię coś, zanim się obejrzę to mi zeżrą

i nawet nie mam kiedy zrobić zdjęć na bloga...więc blog pada

Przyślij jagodziankę kurierem, odeślę rafaello

Super, czyli nie czeka się długo

Cytat:

Napisane przez mysia111

Ciekawe, czy którąś z nas spotka taka niespodzianka. A podobno zdarza się tak mimo coraz nowoczesniejszych urządzeń.

No właśnie o tym samym pomyslałam

Mi od samego początku było całkiem obojętne, czy będzie chłopiec czy dziewczynka... ale teraz się już przyzwyczaiłam do myśli, że będziemy mieć córeczkę, taką małą słodziznę w rajtuzkach i sukieneczkach

A w ogóle nie mówiłam Wam, ale byliśmy w sb na rodzinnej imprezie ze strony TŻ. I była tam mama chłopaka szwagierki... były jakieś oczywiście rozmowy o naszej Hani i babcia męża spytała czy Hania będzie mieć drugie imię, więc mówię, że tak, mówię jakie imię i że to po mojej babci, a ta baba (mama chłopaka) w śmiech, zaczęła się tak śmiać z tego imienia, że autentycznie nie wiedziałam, jak się zachować. Rozumiem, że może sie komuś nie podobać... ale kurde, trochę taktu!

zrobiło mi się trochę przykro.

sara 85 · 2014-07-17, 08:47

Mamuska trzymaj się

a termin cc też mam na 24

Cytat:

Napisane przez ButterBear

Nawet mi nie mów

Na szczęście siedział wczoraj w tej szafie, porozkręcał...i naprawił! Eh.

Dobrze, że na wizycie wszystko dobrze!

Dziewczyny, ile się czeka na wyniki tego GBSa?

u mnie chyba 4 albo 5 dni

Moni dobrze, ze już w domu jesteś

---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

Butter olej babę, szkoda słów

ja znowu nie śpię od 3, strasznie boli mnie brzuch i plecy

jak nie przejdzie do 12 to dzwonię do gina.

Pokaż wyniki sondy: Tytuł kolejnej części wątku
Już x chłopcy, x dziewczynki, czekamy dalej na nasze kruszynki.	0	0%
Czopy poszły w zapomnienie, dzidziusiów u Nas zatrzęsienie.	3	5,66%
Czop odchodzi, sierpniówka rodzi.	4	7,55%
Sierpień leci, sypią się dzieci.	2	3,77%
Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy.	31	58,49%
Sierpień piękną datą na zostanie Mamą i Tatą.	15	28,30%
Coś tak czuję, że się przeterminuję.	2	3,77%
Mamusie sierpniowe 2014.	8	15,09%
Sonda wielokrotnego wyboru Głosujący: 53. Nie możesz głosować w tej sondzie

2014-07-17, 07:58	#1413
pati1078 Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-02 Wiadomości: 838	Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014 hej wszystkim my dzisiaj zaczynamy 39 tydz patrycja widziałam ze się o nas martwisz,dzieki kochana u nas wszystko ok jak na razie porodu nie widać zaczarowana moja bratowa bole meczyly 3 dni az urodzila wiec mysle ze u ciebie to już lada chwila i będziesz miała malutka ze sobą trzymam kciuki ---------- Dopisano o 07:57 ---------- Poprzedni post napisano o 07:54 ---------- polly moje gratulacjei witamy Olge ---------- Dopisano o 07:58 ---------- Poprzedni post napisano o 07:57 ---------- no to która dzisiaj może jakiś krolewicz

2014-07-17, 07:59	#1415
pati1078 Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-02 Wiadomości: 838	Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014 ja mam pytanko do matek emigrantek czy myslalyscie o brytyjskim paszporcie dla dziecka

2014-07-17, 08:15	#1421
ButterBear Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-01 Wiadomości: 16 060	Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014 Cześć Mamuśka, dobrze, że się odezwałaś! Zostań tu, może troszkę się z nami oderwiesz od swoich myśli. Poza tym my tu tak mocno trzymamy kciuki, a wiesz, że one mają mega moc Zaczarowana, czyli jednak stwierdzasz, że w domu brudno? Sprzątaj ale też nie dzikuj Optymistka, zauważyłam błąd w swoim poście. Nazwa tej dobrej szczepionki to Engerix...'n' mi się odwróciło i zrobiło się 'u' Kurcze, znowu rano ofukałam męża. Całą ciążę byłam taka ciepła, potulna buła, a teraz coś mi się we łbie pokręciło...Musze go znowu przeprosić, bo jestem niezła jędza! Dziś chcę powkładać ciuszki do komody (boję się, że się nie pomieszczą) i chcę zrobić rafaello, bo przychodzi ciocia pogratulować obrony Chcę też podjechać do szpitala na konsultację..chcialam jeszcze Ikeę zaliczyć, ale może to już zostawię na inny dzień, bo jednego dnia nie robię nic, a kolejnego tyle planów... __________________ Hania Moje gotowanie

2014-07-17, 08:22	#1423
mysia111 Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-07 Wiadomości: 1 204	Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014 Polly - wielkie gratulacje Zaczarowana - Ty to mi się nawet śniłaś dzisiaj, cały czas mam z tyłu głowy że się biedna tak męczysz. Butter - niezły ten Twój mąż. Może chciałby cały wystrój mieszkania zmienić dlatego tak psuje U mnie na szybki poród się nie zapowiada - byłam wczoraj u gina- szyjka trzyma, żadnego rozwarcia, brzuch wysoko. Miałam pobrany wymaz na GBS - nawet nie poczułam i było po wszystkim. Juz się nie chwalę jak to dobrze mi sie śpi, bo dzis zasnełam po 2 a obudziłam się po 7. I jestem nieprzytomna.

2014-07-17, 08:40	#1436
Moni 26 Zadomowienie Zarejestrowany: 2014-02 Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki Wiadomości: 1 498	Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014 polly ale niespodzianka! Gratulację kochana! __________________ http://www.suwaczki.com/tickers/i81xwc8vj2ggohbv.png http://suwaczki.maluchy.pl/li-68771.png

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)