|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
| Pokaż wyniki sondy: Tytuł kolejnej części wątku | |||
| Już x chłopcy, x dziewczynki, czekamy dalej na nasze kruszynki. |
|
0 | 0% |
| Czopy poszły w zapomnienie, dzidziusiów u Nas zatrzęsienie. |
|
3 | 5,66% |
| Czop odchodzi, sierpniówka rodzi. |
|
4 | 7,55% |
| Sierpień leci, sypią się dzieci. |
|
2 | 3,77% |
| Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. |
|
31 | 58,49% |
| Sierpień piękną datą na zostanie Mamą i Tatą. |
|
15 | 28,30% |
| Coś tak czuję, że się przeterminuję. |
|
2 | 3,77% |
| Mamusie sierpniowe 2014. |
|
8 | 15,09% |
| Sonda wielokrotnego wyboru Głosujący: 53. Nie możesz głosować w tej sondzie | |||
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4771 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 219
|
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014
butter gratulacje!!
ja dzis od rana leze i sie poce, normalnie masakra jakas, w domu mam pusto bo chlopaki od wczoraj są u moich rodzicow, dzwonie co 5 min co u nich... no i mam coraz większego stresa, jutro o tej porze będą mnie przygotowywać...jednak wolalabym z zaskoczenia bo strasznie nie lubię takiego czekania, no i ciekawa jestem co będzie czy chlopak czy moze jakims cudem dziewczynka.... musze jeszcze pojechac na miasto na jakieś zakupy ostatnie, chyba dokupię jeszcze jedna koszule bo przy takiej temperaturze to sie upoce moment a wogole to przed piątkową wizyta ogolilam sie maszynka(zawsze uzywam kremu ale na krem byly ciut za krotkie no ale za dlugie żeby w takich sie pokazać wiec cachnelam raz dwa maszynka)no i teraz mam takie podrażnienie ze masakra,tzn takie czerwone krosteczki, jak tu sie jutro tak pokazać....obciach na maksa..., |
|
|
|
#4772 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
|
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014
Właśnie dostałam moje wyniki, jakaś damusia z laboratorium musiała je przegapić przy wysyłaniu w sobotę, czaicie? Normalnie myślałam, że ich zabiję!!! Tyle kasy, a oni zapomnieli, a wyniki były już o 15 w sb... Wyniki mam wszystkie super, alat spadł do 15, a był 52 (norma do 32), nie zaraziłam się też toxo, hivem, podniosła mi się hemoglobina mimo ograniczenia witamin ciążowych (mam 12,1!), jedyny problem mam taki, że nie umiem sobie zanalizować tych wyników dotyczących ewentualnych problemów z żyłami... bo d-dimery mam podwyższone, ale to podobno normalne w ciąży, a układ krzepnięcia mam leciuteńko poniżej normy (ale to dosłownie drugie miejsce po przecinku). Wysłałam mojemu ginowi i czekam, co mi napisze. Trzymajcie kciuki za moje żyły
|
|
|
|
#4773 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 666
|
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014
Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 08:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ---------- Cytat:
oby wyniki okazały się prawidłowe
__________________
|
|||
|
|
|
#4774 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: Jura
Wiadomości: 588
|
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014
Cytat:
Brawa dla Was!!! ![]() Cytat:
Pisalas ze dzidzus jest raczej maly, wiec te skoki cukru nie zaszkodzily malenstwu!!!Ja juz nawet nie wypatruje symptomow zblizajacego sie porodu... mam w brzuchu typowego faceta, leniuszek kopie matke po pecherzu i wykurzanie nic nie daje... |
||
|
|
|
#4775 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014
Zaczarowana dzieki za opinie odnosnie tych majtek
mam 5 par tych.siateczkowych myslisz ze starczy??Powiedz mi jeszcze nadal tak mocno krwawisz? Masz jakies.podklady na lozko polozone? Da sie tak.normalnie funkcjonowac z tym krwawieniem ?Moni, Kasia nie myslcie tak o tym szpitalu, stres tymbardziej nie wplywa dobrze na cisnienie wiec nie ma sie co.martwic na zapas ![]() Potwierdzam ze w szpitalu jest 40 stopni... Ja juz nie wiem ktory raz sie kapalam podczas.pobytu... 10? Masakra jednym slowem! Byla przed chwila polozna, mowila ze bede miec dzisiaj usg, badanie ginekologiczne i jakis test Mennings czy cos... Ktos wie co to jest? I jak wszystko bedzie ok to pewnie mnie wypuszcza dzis do domku Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2 |
|
|
|
#4776 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: Jura
Wiadomości: 588
|
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014
Cytat:
Ja mam mega potowki na posladkach, walcze z tym od miesiaca, jak juz mysle, ze jest ok, to zaraz mnie zsypuje.. ale to wina fotela komputerowego, bo maz ma siedzisko z czegos sztucznego i pupa sie na tym poci... klade na to koc ale i tak d.u.p.a ---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
#4777 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
|
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014
Cytat:
Test Manninga to badanie profilu biofizycznego płodu, a więc ocena jego kondycji. Test opiera się na zapisie kardiotokograficznym KTG (jest to monitorowanie akcji serca płodu przy jednoczesnym zapisie czynności skurczowej mięśnia macicy) oraz badaniu USG. J http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-...nie_38526.html Jak przebiega test Manninga? Test Manninga polega na wykonaniu zapisu kardiotokograficznego (KTG) oraz badania ultrasonograficznego. Badanie powinno trwać około godziny. Po co się wykonuje test Manninga? W celu oceny dobrostanu płodu. Test Manninga nazywany jest inaczej profilem biofizycznym płodu, bo ocenia stan dziecka na podstawie pięciu najważniejszych parametrów biofizycznych. Badane są: tętno, napięcie mięśniowe, ruchy ciała i ruchy oddechowe płodu oraz ilość płynu owodniowego. Test Manninga to badanie profilu biofizycznego płodu, a więc ocena jego kondycji. Test opiera się na zapisie kardiotokograficznym KTG (jest to monitorowanie akcji serca płodu przy jednoczesnym zapisie czynności skurczowej mięśnia macicy) oraz badaniu USG. J
http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-...nie_38526.html Edytowane przez kasia_ruda Czas edycji: 2014-07-28 o 09:11 |
|
|
|
|
#4778 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: miasto marzeń
Wiadomości: 809
|
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014
Cytat:
gartulacje !!!!!!!
__________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę. Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę. Jestem przy Tobie od pierwszego grama. Tyś moje dziecko, a ja... Twoja mama. Igor ur. 16.09.2011 Mia ur. 13.08.2014 |
|
|
|
|
#4779 | |||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 743
|
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014
Cytat:
Jeśli chodzi o sprzątanie to ja chyba się zahartowałam codziennym odkurzaniem i mopowaniem podłóg i to na mnie nie działa. Ja jeszcze mam czas ale chciałabym urodzić tydzień przed terminem żeby się na ładną ciepłą pogodę jeszcze załapać ![]() Powiedz czy coś oprócz pupki i krocza Cie jeszcze boli? Cytat:
Cytat:
abyś wyszła!Z tego co piszą Dziewczyny to jakieś ważne i fajne badanie
__________________
|
|||
|
|
|
#4780 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: świetokrzyskie
Wiadomości: 1 331
|
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014
Cytat:
Cytat:
Super ,że wyniki się poprawiły i oczywiście kciuki zaciśnięte
|
||
|
|
|
#4781 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014
Kasia dzieki:-* sama bym sobie sprawdzila ale tutaj internet.chodzi strasznie, siedze tylko na taptalku
![]() Juz jestem po usg i mala dostala 8 na 8 punktow wszystkie parametry prawidlowe, trwalo wszystko moze 5.minut bo Mela akurat szalala.sobie:PLekarz baaaaardzooo mily, jeszcze takiego milego nie spotkalam normalne jestem bardzo zadowolona!Wychodzi na to ze tylko przy przyjeciu trafilam na takiego konowala a reszta naprawde bardzo mila ![]() Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2 |
|
|
|
#4782 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: zawsze tam gdzie Ty...
Wiadomości: 8 614
|
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014
Dziewczyny a ja muszę się wam pożalić, bo tak mi dzisiaj źle...
![]() Dobija mnie już ta ciąża, a jednocześnie zaczęłam się panicznie bać porodu. Wcześniej też się bałam, ale to co się dzieje ze mną od paru dni to jakiś koszmar, ciągle o tym myślę, jak to będzie, czy mocno będzie boleć, po prostu boję się jak cholera ![]() Miałam dzisiaj mega ciężką noc ( w dodatku spałam poza domem, co prawda u siostry, ale wiadomo zawsze w domu jednak najlepiej...), najpierw pół nocy nie mogłam zasnąć, później obudziłam się - brzuch jak zwykle twardy jak kamień ( od jakiegoś czasu mam taki twardy brzuch w nocy- czy to normalne??), najgorszy był jednak ból - bolała mnie cała prawa strona, tj część podbrzusza i plecy, tak naprawdę bardzo nisko. Był to dziwny ból taki rwący, pierwszy raz taki czułam. Przestraszyłam się że zacznę rodzić ( wiem głupie Rano już tego bólu nie czułam, minął sam, ale za to niedobrze mi jest, cały czas mnie muli, jakby mi było niedobrze od żołądka. Jak myślicie dziewczyny to normalne w końcówce ciąży czy coś się u mnie zaczyna już dziać? Termin mam dopiero na koniec sierpnia, ale w ostatnich dniach naprawdę czuję się dziwnie... Brzuch również mi się obniżył. I ten wszechobecny niepokój... cały czas się boję
__________________
"Czas robi swoje, a Ty człowieku?..." H.Murakami wymiana-ciuchy https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1252356 wymiana- kosmetyki: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...8#post87214768
|
|
|
|
#4783 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
|
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014
Cytat:
Mój gin dzwonił, wyniki są ok
|
|
|
|
|
#4784 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014
Malutka nie boj sie:-* zobacz ile.nas tutaj jest i kazda daje sobie swietnie rade
ja zawsze powtarzam sobie ze przeciez musze urodzic, najwyzej bedzie bolalo jak cholera, beda sie.dziac rozne straszne rzeczy ale.koniec koncow.przeciez urodze co by sie nie dzialo bol wkoncu minie a my mozemy tylko jechac na porodowke z dobrym i pozytywnym nastawieniem ze damy sobie swietnie.rade![]() Ja traktuje porod jak swego rodzaju zadanie, wyzwanie Chce sie super spisac i zrobic.wszystko zeby poszlo jak najlepiej Dam rade! Bo przeciez jak nie ja to kto;PA co do Twoich dolegliwosci to sa normalne, na tym etapie juz ciezko o dobre samopoczucie fizyczne Nie martw sie, jeszcze nic sie u Ciebie nie dzieje, nie przegapisz porodu![]() Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2 |
|
|
|
#4785 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: Jura
Wiadomości: 588
|
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014
Cytat:
|
|
|
|
|
#4786 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Belfast
Wiadomości: 1 591
|
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014
Opis porodu.
Około godziny 24 wstałam siku, obudził mnie skurcz. Poczułam jak trochę ze mnie pociekło na wkładkę, myślałam że to siku Wracając do łóżka znów pociekło, więc wróciłam i założyłam podpaskę. Siedziałam tak na kibelku i czekałam aż wyleci wszystko. No ale wody tylko się sączyły. Po jakiś 30 minutach obudziłam tż że wody mi odeszły i żeby zadzwonił do pracy że nie przyjdzie. Skurcze były co 5 minut ( przynajmniej tak mi się wydawało). Zamówiłam taxówkę i ok 2 w nocy byłam już w szpitalu. Okazało się że skurcze nie do końca są regularne i wysłali mnie do domu i miałam wrócić o 11 jakby się nic nie działo. Po 4 tż przyjechał po mnie i pojechaliśmy do domu jeszcze się przespać. Ok 7 Skurcze zrobiły się silne( wtedy tak mi się wydawało) i co 2 minuty. Wróciłam do szpitala i skurcze zrobiły się nie regularne![]() No ale zlitowali się nade mną i zostawili mnie na sali przed porodowej. Ok 12 przyjechał tż i mieli zacząć wywoływać poród. Poszliśmy na sale, mieliśmy do dyspozycji piłki. Najpierw położna zrobiła ktg ale Amber rak kopała w element który czytał skurcze że go non stop przesuwała Pochodziłam z tż po korytarzu, Poskakałam na piłcę przez ok 20 minut i skurcze stały się tak silne że zawieźli mnie na wózku na sale porodową gdzie był gaz. Gaz trochę pomaga tylko trzeba spokojnie go wdychać, przy silnych skurczach wpadałam w panikę i zaczynałam już krzyczeć, co przy Olivii mi się nie zdarzyło no ale tż mi mówił żeby spokojnie oddychać, przy skurczach ściskałam go za rękę co bardzo mi pomagało ale widziałam że podawał mi je później na zmianę, chyba za mocno go ściskałamo 16 sprawdziła rozwarcie, bo widziała że już ledwo daję radę( prosiłam o znieczulenie- błagałam ) no i było już 8cm bolało nie miłosiernie, krzyczałam jak dzik, tż uspokajał żeby spokojnie oddychać to nie będzie tak boleć. Mówiłam jej że każdej tak mówi i ja nigdy nie urodzę, wudawało mi się że te skurcze są co 1minute a ona mówiła że co 3 miałam zamknięte oczy bo już tak wyczerpana byłam. Położyłam się na boku i zaczęłam czuć że musze przeć, ale mówiła że głowki jeszcze nie widać, parę skurczy i już z powrotem leżałam na plecach. Zaczęły się parte, jezzzzuuu myślałam że mi tyłek rozerwie, na szczęście ok 3 skurczy i urodziłam moją malutką kruszynkę, potem łożysko. Na szczęście nie pękłam, troche jestem przetarta w środku ale nic mnie już nie boli Po porodzie wszystko mija, nawet zmęczenie! Jak się widzi najpiękniejszy cud na świecie. Naprawdę warto. Ból jest tylko przez "chwilę" a nagrodę mamy całe życie. Bałam się że nie pokocham jej tak jak Olivii ale już jestem tak zakochana w niej, nie mogę przestać dawać jej buziaków. A jak patrzy mi prosto w oczy tymi swoimi ślicznymi oczkami to płaczę jak głupek |
|
|
|
#4787 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: zawsze tam gdzie Ty...
Wiadomości: 8 614
|
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014
Cytat:
Wizytę u gina mam dopiero 6.08, więc jeszcze trochę. Nie wiem w sumie co miałaby mu powiedzieć, może o tym bólu ( choć był jednorazowy na razie i sam minął, więc chyba jednak nie jest to powód by do niego iść), bo to że panicznie boję się porodu jakoś nie wyobrażam sobie mu powiedzieć. Masz rację, że stres nie jest dla nas najlepszym towarzyszem w tym trudnym czasie. Tylko tak trudno go całkowicie uniknąć... chyba się po prostu nie da. Super, że Twoje wyniki dobre Kasiu a miałaś już może robiony posiew w kierunku GBS? Mi gin na ostatniej wizycie polecił to zrobić ( muszę jechać do szpitala, on mi tego nie pobrał) i zastanawiam się właśnie czy mogę już- jestem w 35 tygodniu, bo gdzieś czytałam że to się robi w określonym tygodniu ciąży. Nie orientujesz się może jak to dokładnie jest?
__________________
"Czas robi swoje, a Ty człowieku?..." H.Murakami wymiana-ciuchy https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1252356 wymiana- kosmetyki: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...8#post87214768
|
|
|
|
|
#4788 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 511
|
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014
Cytat:
![]() A jeszcze babka mi w szpitalu powiedziała, że mam mega szczęście, że udało mi się załatwić zaświadczenie do cc bo z takim wielkim tyłozgięciem to bym rodziła 3 dni w najgorszym bólu i męczarniach świata. ![]() malutka jeśli się naprawdę mega panicznie boisz to o tym powiedz, może też sobie załatw cc? Edytowane przez h4linka Czas edycji: 2014-07-28 o 09:37 |
|
|
|
|
#4789 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 218
|
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014
Cytat:
Miałyśmy się spotkać na porodówceŻartuje Gratuluje z całego serducha i z niecierpliwością czekam na relacje z porodu Poza tym gratuluje wszystkim nowym mamusiom Lece Was nadrabiac |
|
|
|
|
#4790 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
|
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014
Cytat:
|
|
|
|
|
#4791 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: miasto marzeń
Wiadomości: 809
|
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014
Cytat:
bedziesz miec dzis cc ???
__________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę. Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę. Jestem przy Tobie od pierwszego grama. Tyś moje dziecko, a ja... Twoja mama. Igor ur. 16.09.2011 Mia ur. 13.08.2014 |
|
|
|
|
#4792 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
|
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014
Cytat:
Piękne maleństwo Gratuluję
|
|
|
|
|
#4793 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
|
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014
Cytat:
to 60-70 to było Twoje tętno, przez brzuszek przebiegają dwie tętnice, tak jakby z dwóch stron od pępka. Łatwo złapać tętno mamy. Cytat:
ostatnio "moja" pacjentka świetnie rodziła na swoich skurczach. A położna co? Do soli fizjologicznej dodała oxy, nic nie mówiąc ani pacjentce, ani lekarzowi. Cytat:
__________________
|
|||
|
|
|
#4794 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 511
|
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014
Cytat:
![]() Ale utwierdzam się w przekonaniu, że baby nie nadają się na ginekologów, jak mój lekarz mnie bada to prawie nic nie czuję a one dwie jakby mogły to by po pachy mi te łapy wkładały tam. Cytat:
Wszystko jest pod kontrolą, ktg i usg w normach. Mam dużo śluzu
|
||
|
|
|
#4795 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: zawsze tam gdzie Ty...
Wiadomości: 8 614
|
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014
Cytat:
Cytat:
to naprawdę dużo daję jak można się komuś wyżalić i otrzymać wsparcie choćby w postaci dobrego słowa ja właśnie sobie zdaje sprawę, że końcówka ciąży jest ciężka, jakoś trzeba to wszystko przeżyć, ale czasami dopadają mnie właśnie takie różne lęki... dobrze że jesteście babeczki ![]() Cytat:
to dobrze że udało ci się z tym zaświadczeniem a wiedziałaś wcześniej, że masz takie tyłozgięcie macicy? Tzn gin np ci powiedział o tym czy nie?? Jeśli chodzi o cc- to wiesz co ja jednak wolałabym mimo wszystko rodzić sn. Tylko bardzo się boje jak sobie poradzę. Zresztą ja nawet nie wiem jak się załatwia jakiekolwiek zaświadczenia ---------- Dopisano o 09:52 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ---------- dziękuję
__________________
"Czas robi swoje, a Ty człowieku?..." H.Murakami wymiana-ciuchy https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1252356 wymiana- kosmetyki: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...8#post87214768
|
|||
|
|
|
#4796 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 511
|
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014
Cytat:
Ale nikt nigdy mi nie powiedział, że to dotyczy też szyjki i że ma taki wpływ na poród. ![]() Porodu sn nie ma się co bać, musisz oddychać i przeć a jak nie dasz rady to głośno krzycz, żeby radzili sobie sami bo Ty już masz dość.
|
|
|
|
|
#4797 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 802
|
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014
Cytat:
Dzidzia w środę ważyła ok. 3300 wiec jak dla mnie ok, ciekawe ile będzie przy porodzie. Malutka - strach jest naturalny, lekarz w szpitalu mówił, jak jest silny niepokój to trzeba jechać na IP na ktg, lepiej sprawdzić, co z dzieckiem. Jak coś jest nie tak to objawy pojawiają się później najpierw jest dziwny niepokój i tego nie wolno lekceważyć. Mnie te opisy porodów jednak dołują, wiec będę je omijać. Szczególnie jak ktoś pisze o silnym bólu, wydzieraniu się itd. A jak zaczyna pisać ze cc lepsze to już masakra. Ja rodziłam w skupieniu i ciszy. Zuken ja mam 5 par jednorazowych, zależy jak długo i jak silnie będziesz krwawić. Mi wystarczyły 3 szuki, później to zwykłe majty i podpaski. Dziewczyny są dopiero w drugiej dobie po porodzie, wiec jeszcze za wcześnie na takie wnioski. Ciekawe co u Mysia111, nie odzywa się od kilku dni a miałyśmy się meldować Kasia i Moni w moim szpitalu jest własnie tak, że z cukrzycą i ciśnieniem to wolą obserwować już kilka dni przed tp. Jeśli ktoś nie chce to nie zmuszają, ale trzeba robić często KTG 2-3 dni. I w terminie porodu jest indukcja. Mój szpital jest bardzo nowoczesny, jest 5 posiłków w tym manu do wyboru, mogę zażyczyć dietę dla cukrzyków lub wegetariańską, do tego na krotarzu jest mini bufet z herbatą i kompotem bez cukru. COś do przegryzienia. Mogę tel. zamówić za opłatą coś do jedzenia, prasę itd. Wybrałam ten szpital, ze względu na referencyjność III, bd sprzęt zakupiony przez orkiestrę i dobre warunki. W moim wieku dobre warunki są też ważne ;-) Tydzień jakoś przeżyję, tylko tego szpitalnego ukropu boję się, no ale będę mogła wyjść na IP a tam chlodno było. Oby przetrwać te 3 dni, w czwartek mój tż jest już ze mną. ---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
#4798 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
|
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014
Informuję, że wisi już nowy wątek, więc proszę ładnie ten wykończyć i się przeprowadzić do szóstej części
zakładam teraz już, bo mam akurat czas być przy kompie, potem to już tylko z telefonu ![]() ---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ---------- Cytat:
|
|
|
|
|
#4799 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: zawsze tam gdzie Ty...
Wiadomości: 8 614
|
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014
Cytat:
![]() Ale skoro piszesz że można, to jest to dla mnie pocieszenie ![]() Akurat Twoje poglądy są mi bliskie- czasami taki opis porodu powoduje, ze boje się jeszcze bardziej. To pewnie zależy od doboru słów i stylu pisania, ale ogólnie mówiąc, nie wypływa na mnie dobrze. Może więc lepiej nie będę czytać, przecież i tak każda z nas przeżyje go inaczej ![]() I nie wiem czemu, ale dołuje mnie jak ktoś pisze o wydzieraniu się czy krzyczeniu na kogokolwiek. Jestem z natury spokojnym człowiekiem, nie lubię skupiać na sobie uwagi i trudno mi sobie wyobrazić, że tak się mogę zachowywać na porodówce.
__________________
"Czas robi swoje, a Ty człowieku?..." H.Murakami wymiana-ciuchy https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1252356 wymiana- kosmetyki: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...8#post87214768
|
|
|
|
|
#4800 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 511
|
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014
Cytat:
Próbuję jakoś malutką pocieszyć. ![]() Przepraszam ale wyobraziłam sobie Ciebie na porodówce w białej koszuli, marynarce, pod krawatem, z gazetą w ręce i filiżanką herbaty z paluszkiem w górę. Rodzącą w skupieniu i ciszy.
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:47.





oby wyniki okazały się prawidłowe
Brawa dla Was!!! 










cały czas się boję
Wracając do łóżka znów pociekło, więc wróciłam i założyłam podpaskę. Siedziałam tak na kibelku i czekałam aż wyleci wszystko. No ale wody tylko się sączyły. Po jakiś 30 minutach obudziłam tż że wody mi odeszły i żeby zadzwonił do pracy że nie przyjdzie. Skurcze były co 5 minut ( przynajmniej tak mi się wydawało). Zamówiłam taxówkę i ok 2 w nocy byłam już w szpitalu. Okazało się że skurcze nie do końca są regularne i wysłali mnie do domu i miałam wrócić o 11 jakby się nic nie działo. Po 4 tż przyjechał po mnie i pojechaliśmy do domu jeszcze się przespać. Ok 7 Skurcze zrobiły się silne( wtedy tak mi się wydawało) i co 2 minuty. Wróciłam do szpitala i skurcze zrobiły się nie regularne
no to ja cala w stresie pytam poloznej.po badaniu czy wyszlo dobrze a ona mowi ze super
a miałyśmy się meldować 
