Listopad- Grudzień 2014- część III :)

[manieczka1]

Lola to dziwne. Ja do tej pory tez bylam niskocisnieniowcem. Zawsze ponizej 100 mialam. Teraz w ciazy mam 110-130 nawet i mowia, ze jest ok.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Indra83]

Mój syn tez taki był, siedział i raczkami się bawił, albo zabawkami na macie. Jak coś gotowalam to bralam go w lezaczku do kuchni i cały czas do niego mówiłam, a on się przyglądał co robię.
Córka mojego kuzyna jest za to okropna, cały czas trzeba ją zabawiac, strasznie marudna.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Zanet84]

Napisane przez LolaMontez

Witam w 29 tc z wioski w woj. Świetokrzyskim gorąco...

Mam pytanie czy kontrolujecie cisnienie??? Ja na poczatku mialam zawsze 90/60 a od 6 miesiaca 110/65, lekarka powiedziala ze wysokie jak na mnie i mam codziennie mierzyc no i mierze a tu ostatnie dni 135/70 a puls 90-100, i to mierze po odpoczynku :-/ zaczynam sie martwic :-/ jak to jest u Was?

gratuluję 29 tc

co do ciśnienia, ja zawsze raczej miałam w normie lub niskie. w ciąży mierzę zawsze u lekarza i tam mam ok 115-120 na ok 90. To drugie wysokie, ale lekarz mówi, że jeszcze nie jest źle....
co najlepsze, co jakiś czas mierze w pobliskich aptekach i tam mam w normie lub nawet za niskie.... czyżby efekt białego fartucha

[Justana1984]

dzień doberek!
Ja znów w pracy po krótkim urlopiku:/
ALE MI SIĘ NIE CHCE

Napisane przez Rosalie01

[
Justana a kiedy dokladnie sa Twoje urodziny?
Wozek sliczny, mi sie wszystkie wersje podobaja
Trzymam kciuki za jutrzejsza wizyte

urodziny mam 17 sierpnia, tego samego dnia braliśmy ślub więc w moje 30 ur obchodzimy I rocznicę ślubu
cieszę się że wybór się podoba, nad kolorem się zastanawiam usilnie. Ja się skłaniam ku szaremu lub czerwonemu, ten granat tez mi się widzi nawet nawet

Napisane przez czekoladka21

Justana ja wybralbym ten ostatni gratuluje wyboru wózka, wiek jakie to trudne

tak tak, czekoladka my we dwie chyba taki dylemat ogromny miały z wózkiem, ja co wizyta w sklepie to zmiana zdania. Teraz już wiem że ten i nie zmieniam dlatego też gratuluję i Tobie zdecydowania!

Napisane przez manieczka1

Hej!
Wszystkim wizytujcącym dzisiaj życzę powodzenia
Justana wózek ładny, ale kolorystyka mi trochę nie leży. Tzn.ogólnie są b.ładne, ale szary jak dla mnie za jasny i szybko brudzący, podoba mi się ten marynarski, ale też ma biały materiał, a tego chcę uniknąć ;

mi to akurat w sumie nie przeszkadza, trochę białego może być ale ten szary może byc faktycznie ciut za jasny;/

Napisane przez Keithlyn

Justana - wózek bardzo ładny, dla mnie szary tylko właśnie troche za jasny... może bardziej w grafit ?

zmykam do sklepu bo lodówka prawie pusta a trzeba coś zjeść, was też tak zasysa zaraz z rana ?

ja miałam zasysanie na początku ciąży teraz już nie, wstaję rano idę do pracy i koło 8:30 jem dopiero śniadanie. po prostu nie potrafię zjeść zaraz po wstaniu bo mi niedobrze zawsze tak miałam, z godzinkę półtorej muszę odczekać za to wieczorem co chwilę głodna jestem wczoraj cały czas słodkie mnie ciągnęło;p

a grafit taki łoo jest ale nie wiem znowu czy nie za ciemny;p ja znowu nie ejstem jakiś strasznym zwolennikiem szarości;p

Napisane przez unheeded

Też mam dziś mega stresa - USG... Nie dopuszczałam do siebie złych myśli, ale teraz zaczyna mnie trząść nieco...

Powodzenia dziewczyny na wizytach!

będzie dobrze! nie stresuj się!
za wszytskie dziś wizytujące trzymam kciukasy mocno mocno)))
ja dopiero na 17 mam więc jeszcze kupa czasu przede mną
a i pochwalę się, w końcu moje TSH się ruszyło! po prawie 3 mcach brania tabsów z 0,005 zrobiło się 0,082! Istne szaleństwo Ft4 w normie ciężarnych więc chyba jest dobrze chyba od razu podjadę z tymi wynikami dzis do mojej endo

buziaczki na dzień dobry

[paulina119a]

Napisane przez LolaMontez

Witam w 29 tc z wioski w woj. Świetokrzyskim gorąco...

Życze powodzenia na dzisiejszych wizytach, ja moja mam za tydzień , juz sie doczekać nie moge pochwale sie, przyjechalam tutaj i czekal na mnie wielki karton z ciuszkami od kuzynki po jej córeczce, boskie sa i jest ich tak dużo w ogole nie zniszczone bo kuzynka wybrala dla swojego drugiego dziecka najlepsze jakie miala a okazalo sie ze tym razem chlopczyk jej sie urodzil

Co do chemi niemieckiej to ja nie moge uzywac (proszkow plynow do plukania) sa lepsze, lepiej dopieraja, sa bardzo pachnące ale ja jestem alergikiem, kiedys kupiłam niemiecki Vizir a pozniej Persil (plyny do prania) w polsce tylko w tym piore i dostalam takiego uczulenia ze 3 tyg poradzic sobie nie moglam, skora swedziala, byla szorstka koszmar. A szkoda bo zapach nieziemnski i dlugo sie utrzymuje.

Co do getor to ja ostatnio kupilam takie xl za 10 zl z wyprzdazy w normalnym sklepie i naciagam na brzuch nic nie uwiera jedynie co to sa dlugie ale nie jest zle (ciazowe mam S, zeby nie bylo ze tylko w xl wchodze, kupilam je wlasnie wieksze zeby brzucha nie uciskaly )

Mam pytanie czy kontrolujecie cisnienie??? Ja na poczatku mialam zawsze 90/60 a od 6 miesiaca 110/65, lekarka powiedziala ze wysokie jak na mnie i mam codziennie mierzyc no i mierze a tu ostatnie dni 135/70 a puls 90-100, i to mierze po odpoczynku :-/ zaczynam sie martwic :-/ jak to jest u Was?

ja mierzę. Powinnam regularnie bo z racji PCOS jestem narażona na nadciśnienie ciążowe ale mierzę wtedy jak mi się przypomni.
Przed ciążą moje ciśnienie po kawie oscylowało w granicy 90/60 a teraz zwykle mam 110/70. Lecz biorę codziennie Acard75.

Napisane przez unheeded

Do sh robiłam parę razy podejścia, ale nic z tego nie wyszło. Trafiłam na takie zabałaganione, z delikatnym odorem stęchlizny, większość asortymentu stanowiły baaardzo znoszone egzemplarze - dawno temu sobie odpuściłam, i pewnie już się nie przekonam... Ale mam koleżanki, które cuda wyciągają ze stert badziewia i to za śmieszne pieniądze - zazdroszczę instynktu/wyczucia/oka

LolaMontez mnie też kazał gin kontrolować, jeśli mam możliwość. Przeważnie ciśnienie oscyluje w granicach 110/60 (podobnie jak przed ciążą), natomiast puls mam 80-90 (wcześniej 60). Jak dochodzi do 100 to mam miękkie kolana i helikopter, no ale ponoć tak się może zdarzać.

Moje kumpele też co i rusz wyszukują perełki w sh za śmieszne pieniądze. I tego im zazdroszczę !

Napisane przez aleksandrettaa

Ubrania ciążowe nie dość, że drogie to na dodatek większość jest strasznie brzydka. Ja z typowo ciążowych mam spodnie (wygrzebane w h&m na przecenie, zapłaciłam 20 zł zamiast 129) i leginsy. Poza tym mam zwykłe leginsy ale bez gumki tylko ze ściągaczem, spodnie dresowe na sznureczek i podobną spódnicę. Bluzki noszę też normalne (część sprzed ciąży) tyle, że luźne typu oversize.

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ----------

Co do prania w orzechach to ja nie próbowałam ale koleżanka się strasznie napaliła na to swego czasu. Nakupiła dla siebie, mamy i teściowej. Żadna z nich nie była zadowolona bo zwyczajnie znacznie słabiej dopierały niż proszki.

Ja też nosze bluzki/topy sprzed ciąży ale jedynie te które są rozciągliwe. W koszule piersi mi się nie mieszczą

[Zanet84]

Napisane przez unheeded

Do sh robiłam parę razy podejścia, ale nic z tego nie wyszło. Trafiłam na takie zabałaganione, z delikatnym odorem stęchlizny, większość asortymentu stanowiły baaardzo znoszone egzemplarze - dawno temu sobie odpuściłam, i pewnie już się nie przekonam... Ale mam koleżanki, które cuda wyciągają ze stert badziewia i to za śmieszne pieniądze - zazdroszczę instynktu/wyczucia/oka

ja kiedyś do sh nie chodziłam, zapierałam się nogami i rękami
ale jak otworzyli niedaleko mnie taki bardzo duży o pow. ok. 2000 m2 (ja tam jak wlezę, spędzam 3h a i tak nie przejrzę wszystkiego), to tam zaglądam regularnie i do kilku innych też.
Ten duży to jest sieciówka, może znacie Biga Styl ? właśnie na stronie już pisze, że wchodzi nowa kolekcja jesienna, więc czas niedługo się wybrać za jakimiś cieplejszymi dla maluszka ubrankami

[~Olya~]

Cześć dziewczyny!

dzisiaj pogoda do bani, grzeje strasznie! czuję się fatalnie, nie śpię od 4.30 rano (a posżłam spać o 1:00) i mdli mnie cały czas. chodzę jak trup. może to ciśnienie?
do tego moja infekcja daje się we znaki... na szczęście jutro mam wizytę więc może uda się coś z tym zrobić

[Zanet84]

Napisane przez Justana1984

cieszę się że wybór się podoba, nad kolorem się zastanawiam usilnie. Ja się skłaniam ku szaremu lub czerwonemu, ten granat tez mi się widzi nawet nawet

no ten szary jest cudny
ale zaskoczę Cię i powiem, że granat też mnie przekonuje.....ja troszkę też choruję na styl marynarski, bardzo podobają mi się zwłaszcza pościele w paseczki granatowe z dodatkiem czerwieni

[paulina119a]

Napisane przez Indra83

Mój syn tez taki był, siedział i raczkami się bawił, albo zabawkami na macie. Jak coś gotowalam to bralam go w lezaczku do kuchni i cały czas do niego mówiłam, a on się przyglądał co robię.
Córka mojego kuzyna jest za to okropna, cały czas trzeba ją zabawiac, strasznie marudna.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Szczęściara z Ciebie
Ale swoją droga ciekawi mnie czy jest to kwestia tego jak sami ukształtujemy od początku dzieciątko czy od jego charakteru.... mamy na to jakiś wpływ czy nie?

Manieczka ja zwykle u lekarza mam ciut wyższe... podobnie jak Zanet - i to chyba jednak jest efekt białego fartucha
ale nigdy lekarz mi nie powiedział, ze jest za wysokie...

[Zanet84]

Napisane przez ~Olya~

do tego moja infekcja daje się we znaki... na szczęście jutro mam wizytę więc może uda się coś z tym zrobić

też mi znów chyba wróciła infekcja....jutro wizyta i nie wyjdę z gabinetu póki nie zrobi mi posiewu ! niech sprawdzi co to za cholerstwo, ileż można się leczyć....

---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------

Napisane przez paulina119a

Manieczka ja zwykle u lekarza mam ciut wyższe... podobnie jak Zanet - i to chyba jednak jest efekt białego fartucha
ale nigdy lekarz mi nie powiedział, ze jest za wysokie...

własnie położna w SR powiedziała, że jak już jest ok. 90 (to drugie) to trzeba kontrolować.....a lekarz, że jeszcze jest ok, ale jak będzie ok 95 to już trzeba coś działać..... no od 90 do 95 to daleko nie jest heh....no ale jak widać poza wizytami mam niskie....hmmm....

[paulina119a]

Napisane przez ~Olya~

Cześć dziewczyny!

dzisiaj pogoda do bani, grzeje strasznie! czuję się fatalnie, nie śpię od 4.30 rano (a posżłam spać o 1:00) i mdli mnie cały czas. chodzę jak trup. może to ciśnienie?
do tego moja infekcja daje się we znaki... na szczęście jutro mam wizytę więc może uda się coś z tym zrobić

Olya a masz możliwośc złapania drzemki chocby teraz?
Współczuję Ci... mnie mdli codziennie od czwartku i nie wiem co jest grane

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

Napisane przez Zanet84

też mi znów chyba wróciła infekcja....jutro wizyta i nie wyjdę z gabinetu póki nie zrobi mi posiewu ! niech sprawdzi co to za cholerstwo, ileż można się leczyć....

---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------



własnie położna w SR powiedziała, że jak już jest ok. 90 (to drugie) to trzeba kontrolować.....a lekarz, że jeszcze jest ok, ale jak będzie ok 95 to już trzeba coś działać..... no od 90 do 95 to daleko nie jest heh....no ale jak widać poza wizytami mam niskie....hmmm....

To ja jeszcze nie miałam tego dolnego tak wysokiego... Raz jak utknęła w korkach i aby się nie spóźnic na wizytę to musiałam kawałek przebiegnąć bo jak na złość nie miałam gdzie zaparkować i weszłam taka zdyszana do gabinetu to miałam 120/70 ale to było jednorazowo. Więc teraz wyjeżdzam ciut wcześniej

[Indra83]

Paulina, chyba i charakter i wychowanie, można mieć egzemplarz marudny, ale też go rozpuścić ciągłym braniem na ręce na każde zawołanie i potem ciężko odzwyczaić. Mój syn spał twardo, nic go nie budziło, tv mógł grać, normalnie rozmawialiśmy, a córka kuzyna śpi jak ptaszek i bardzo krótko w dzień, ma już 9miesiecy.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[paulina119a]

Napisane przez Indra83

Paulina, chyba i charakter i wychowanie, można mieć egzemplarz marudny, ale też go rozpuścić ciągłym braniem na ręce na każde zawołanie i potem ciężko odzwyczaić. Mój syn spał twardo, nic go nie budziło, tv mógł grać, normalnie rozmawialiśmy, a córka kuzyna śpi jak ptaszek i bardzo krótko w dzień, ma już 9miesiecy.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Indra więc mam nadzieję, że mój egzemplarz nie będzie marudą.
Mam nadzieję, ze nie będziemy musieli nosić dziecia dzień i noc.
Na tę chwilę to chcemy, aby pomimo iż dziecko będzie w domu, nie chodzić na palcach tylko w miarę normalnie funkcjonować aby maluszek przyzwyczajał się do naturalnych dzwięków i odgłosów... Zobaczymy czy zycie nie zweryfikuje naszego podejścia

Ok, ja póki co zmykam na basen

[~Olya~]

[QUOTE=paulina119a;4765162 5]Olya a masz możliwośc złapania drzemki chocby teraz?
Współczuję Ci... mnie mdli codziennie od czwartku i nie wiem co jest grane

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------


chyba się wyrwę niebawem... chociaż spac wcale mi się nie chce

infekcja to takie cholerstwo!
mi oprócz standardowych doelgliwości doszedł jeszcze ból okolic intymnych... wiec podejrzewam, że jest coś mocno nie tak. czuję nawet jak siedzę :/

[Kasia427]

Napisane przez LolaMontez

Mam pytanie czy kontrolujecie cisnienie??? Ja na poczatku mialam zawsze 90/60 a od 6 miesiaca 110/65, lekarka powiedziala ze wysokie jak na mnie i mam codziennie mierzyc no i mierze a tu ostatnie dni 135/70 a puls 90-100, i to mierze po odpoczynku :-/ zaczynam sie martwic :-/ jak to jest u Was?

Tętno kochana to ja mam 100 cały czas praktycznie, chyba że leżę to wtedy takie 88 Jak miałam 120 to mnie szarpało, ale u mnie to od anemii jest... a ciśnienie to chyba mam ok 130/70 lub 80 z tego co widzę w karcie... ginka mówi, że wszystko gra .

Napisane przez ~Olya~

Cześć dziewczyny!

dzisiaj pogoda do bani, grzeje strasznie! czuję się fatalnie, nie śpię od 4.30 rano (a posżłam spać o 1:00) i mdli mnie cały czas. chodzę jak trup. może to ciśnienie?
do tego moja infekcja daje się we znaki... na szczęście jutro mam wizytę więc może uda się coś z tym zrobić

No ja właśnie dzisiaj idę z tym moim wynikiem do lekarki, pewnie da mi antybiotyk więc zacznę leczyć to dziadostwo... oby do porodu się udało to wyleczyć... może zrób sobie ten wymaz i będziesz wiedziała co w Tobie siedzi...

Napisane przez paulina119a

Ale swoją droga ciekawi mnie czy jest to kwestia tego jak sami ukształtujemy od początku dzieciątko czy od jego charakteru.... mamy na to jakiś wpływ czy nie?

Ja się zgodzę z Indrą w tej kwestii zależy od egzemplarza, ale wiadomo też, że kształtować dziecko trzeba od małego... próbować prostować te niekoniecznie dobre "maniery"

Napisane przez Zanet84

też mi znów chyba wróciła infekcja....jutro wizyta i nie wyjdę z gabinetu póki nie zrobi mi posiewu ! niech sprawdzi co to za cholerstwo, ileż można się leczyć....

---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------



własnie położna w SR powiedziała, że jak już jest ok. 90 (to drugie) to trzeba kontrolować.....a lekarz, że jeszcze jest ok, ale jak będzie ok 95 to już trzeba coś działać..... no od 90 do 95 to daleko nie jest heh....no ale jak widać poza wizytami mam niskie....hmmm....

Pewnie, że zrób! Poproś i powiedz, że już masz dosyć leczenia w ciemno ..

Dobra zmykam dalej do nauki
Mama mi bigosik przyniosła, to tylko udka wrzucę do piekarnika i ziemniaczki mąż obierze i obiad gotowy
Zapomniałam w ogóle właśnie, że ja dzisiaj mam wizytkę z tym wynikiem wymazu... pojechałabym z chłopakami na trening i kompletnie by mi z głowy uciekło... ojjj kiepsko u mnie z pamięcią ostatnio... a czy Wam też wszystko z rąk leci??? W domu już kilka talerzy zbiłam, w sklepie piwko strąciłam, ale mąż złapał na buta w ostatniej chwili i się nie zbiło ale się śmialiśmy no co rusz coś upuszczam...

[manieczka1]

Kasia no ja tak samo, z rak leci i w dodatku jakby tego bylo malo to obijam sie ciagle o cos, albo rownowagi utrzymac nie moge

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[sloneczko_1201]

Hej dziewczyny

Powodzenia na wizytach
Ja mam swoją w czwartek i takie jakieś złe przeczucia, że będę musiała leżeć dalej, a wczoraj brzuszek mi twardniał dość często.

Zastanawiam się jakie kupić osłonki na sutki i wyczytałam, że są one niepotrzebne i niezdrowe. Doświadczone mamuśki podzielcie się swoimi spostrzeżeniami.

[begie13]

Witam się już z domu wczoraj wróciliśmy od rodziców.
Mam tyle roboty, że głowa mała a tak mi się nie chce
Najgorsze jest rozpakowywanie się, nawiozłam od mamy słoików domowej roboty, soki, dżemy, ogórki, sałatki, pomidory i świeże ogórki, cukinię więc zapas jest
Pierwsze pranie się pierze a ja mam "małą" przerwę. Później rozpakuję dwie paczki z allegro.
Moja córa właśnie wyjmuje wszystkie ubrania z walizki i prasuje swoim żelazkiem, po czym składa ( czyli zwija w kulkę) i rzuca na stertę

Napisane przez anuszka21

Nie tez nie był. Zobaczył nas dopiero jak wyjechalysmy z porodowki i powiedzial "nawet dobrze wygladasz"

Napisane przez Futbolowa

To ja Wam też życzę miłego weekendu, bo pewnie jak zwykle nie będę miała tu jak zajrzeć i czeka mnie w poniedziałek solidne nadrabianie

Pochwalę się jedynie, że dziś stuknęło nam osiem wspólnych lat, a jutro nasza pierwsza rocznica ślubu

Dużo słońca Wam życzę, korzystajcie z weekendu

Wszystkiego dobrego na kolejne lata

Napisane przez martha330

ale odebrałam wygrana z rossnetu - laktator avent! małe to takie, że hej. w zestawie z podłaczona butelka 125ml plus smoczek uspokajacy. a w instrukcji zero słowa po polsku.. :conf used:

Napisane przez martha330

A gdzie kupowalyscie skarpetki? Bo ja dzis w Kiku ale wybor sredni... i wstawiam zdjecie wygrane z rossa

ooo to chyba ten laktator, który ja kupiłam ale jeszcze paczki nie rozpakowałam i nie widziałam go, gratuluję wygranej, super sprawa

Napisane przez martha330

a dwa - ginka wyslala mnie na usg jeszcze miedzy 28 a 32 tygodniem mamy się zapisac i moje pytanie - ktoras tez będzie robila? bo mnie tlumaczyla ze takie szczegolowe będzie ( a ona nie robi takiego tylko pobieżne )

Tak ja będę miała to badanie, muszę się dzisiaj umówić, bo już późno zaczyna się robić...

Napisane przez czekoladka21

u nas dzisiaj odpust to jest swieto patrona kosciola, z tej okazji jest wielki festyn, stoja bazarki ze slodyczami i zabawkami dla dzieci, karuzele, wiec mloda juz wyczekuje kiedy tam pojdziemy
u was tez znany jest ten obrzed?

Pewnie nie ma to jak odpust, w tym roku kupiliśmy małej balon z helem Myszke Minnie, ale miała radochę

Napisane przez paulina119a

ojjj może się jeszcze znajdzie... anuszka pomyśl, gdzie ją mogłas posiać !

Moja babcia zgubiła kiedyś obrączkę, cały dzień szukaliśmy, babcia nawet w trawie po calym podwórku szukała i w kurniku a znalazła się w.... bigosie w talerzu kuzyna

Napisane przez Indra83

Cześć, jesteśmy w Krynicy Morskiej, w nocy padało, ale teraz jest ładnie, trochę wieje.
.

Udanego pobytu

No to i ja w końcu dobiłam do 3 trymestru

dziewczyny, powodzenia na wizytach!

[Kasia427]

Napisane przez sloneczko_1201

Hej dziewczyny

Powodzenia na wizytach
Ja mam swoją w czwartek i takie jakieś złe przeczucia, że będę musiała leżeć dalej, a wczoraj brzuszek mi twardniał dość często.

Zastanawiam się jakie kupić osłonki na sutki i wyczytałam, że są one niepotrzebne i niezdrowe. Doświadczone mamuśki podzielcie się swoimi spostrzeżeniami.

Będzie dobrze, nie martw się, nawet jak będziesz musiała jeszcze leżeć to przecież warto dla synka zobacz, czas leci, jak szalony, nim się obejrzysz będziesz śmigać wózkiem na spacery z małym!
Co do osłonek to ja kupiłam sobie po powrocie ze szpitala przy pierwszym dziecku, nie umiałam go karmić, miałam poranione brodawki... myślałam, że mi one coś pomogą, ale niestety młody nawet nie chciał wziąć tego do ust, więc płakał jeszcze bardziej... dla mnie zbędne i więcej tego nie użyłam... ajj jak sobie przypomnę jak to bolało, jak on się zasysał do piersi dopiero po jakiś 2 tygodniach ssania regularnego sutek się przyzwyczaił i szło jak po maśle położna mi kazała kroplami mleka smarować sobie ten sutek, niby miało pomóc... bepanthenem też smarowałam i to mi najbardziej pomagało...

[Zanet84]

Napisane przez begie13

Moja córa właśnie wyjmuje wszystkie ubrania z walizki i prasuje swoim żelazkiem, po czym składa ( czyli zwija w kulkę) i rzuca na stertę

proszę jaka pomocna

[Kasia427]

Napisane przez begie13

Moja córa właśnie wyjmuje wszystkie ubrania z walizki i prasuje swoim żelazkiem, po czym składa ( czyli zwija w kulkę) i rzuca na stertę

[Futbolowa]

Dziękuję Wam za życzenia! Obie rocznice były wspaniałe, rodzice podarowali nam sokowirówkę z myślą o zdrowych sokach dla nas i dziecka Zaraz podejmę pierwszą próbę użycia

Miłego dnia Wam życzę! Ja chyba będę musiała niebawem odespać ciężką noc - nocowanie za miastem zawsze koszmarnie na mnie działa.

[Justana1984]

Napisane przez Zanet84

no ten szary jest cudny
ale zaskoczę Cię i powiem, że granat też mnie przekonuje.....ja troszkę też choruję na styl marynarski, bardzo podobają mi się zwłaszcza pościele w paseczki granatowe z dodatkiem czerwieni

no że Ty za szarym wręcz przepadasz to zdążyłam juz zauważyć powiem Ci że trochę zaraziłaś mnie nim bo wcześniej nie wiem czy wzięłabym w ogóle szary pod uwagę ale widziałam szary bebetto luca, była zarąbisty więc tak troszkę ciut się przekonałam do koloru
z tym boję sie że na żywo nie spełni moich oczekiwań, bo na żywo oglądałam zielony i kolor zdecydowanie odbiega od tego co jest na zdjęciu;/ boje się ze tak będzie w tym przypadku;/ a może któraś widziała na żywo Jedo Fyn memo w kolorze innym niż zieleń?

Napisane przez paulina119a

Indra więc mam nadzieję, że mój egzemplarz nie będzie marudą.
Mam nadzieję, ze nie będziemy musieli nosić dziecia dzień i noc.
Na tę chwilę to chcemy, aby pomimo iż dziecko będzie w domu, nie chodzić na palcach tylko w miarę normalnie funkcjonować aby maluszek przyzwyczajał się do naturalnych dzwięków i odgłosów... Zobaczymy czy zycie nie zweryfikuje naszego podejścia
Ok, ja póki co zmykam na basen

chyba większość z nas tak będzie chciała u mojego brata chodziło sie na palcach ale czy to była kwestia tego że mała spała tak lekko czy ich przewrażliwienia to ja nie wiem ale u mojej tej koleżanki to normalnie wsio grało, my gadali a ona nic

Napisane przez Kasia427

Dobra zmykam dalej do nauki
Mama mi bigosik przyniosła, to tylko udka wrzucę do piekarnika i ziemniaczki mąż obierze i obiad gotowy

bigos
co się uczysz ciekawego? masz jeszcze sesję?

Napisane przez manieczka1

Kasia no ja tak samo, z rak leci i w dodatku jakby tego bylo malo to obijam sie ciagle o cos, albo rownowagi utrzymac nie moge

hihi witam w klubie "obijających się o wszytsko"

mam lenia w pracy;p cos tam niby zrobiłam ale nie chce mi się potwornie;p

[aleksandrettaa]

Zaczęłam czytać opinie o szpitalach. Stwierdzam, że pier... nie rodzę!

[Indra83]

Siedzimy na plaży, słońca brak ale pełno ludzi, moje chłopaki się kąpią

Kasiu, mi z rąk leci i brzuchem zaczepiam o różne rzeczy, z rownowagą też kiepsko.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Justana1984]

a mam jeszcze jedno pytanie do Was, będę robić ta imprezę, konkretnie będzie to gril dla ok 25 osób.
Zastanawiam się nad jedzonkiem co zrobić do jedzonka oprócz tych oczywistości na grilla typu (kiełbasa, kaszanka, karczek, jakiś kurczak)
nie mam pomysłu na resztę szukam inspiracji

[Kasia427]

Justana na poprawkę wrześniową się uczę
Aleksandrettaa ja tez ostatnio poczytalam i mi sie odechcialo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Justana1984]

Napisane przez Kasia427

Justana na poprawkę wrześniową się uczę
Aleksandrettaa ja tez ostatnio poczytalam i mi sie odechcialo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

aaaaa poprawka;/ cudowna rzecz ja miałam w zeszłym semestrze ale jakoś wybrnęłam:P to ucz się ucz
ps. jakbyś potrzebowała coś w kwestiach uczelnianych to wal śmiało do mnie, jam jest "pani z dziekanatu" hehe

[Kasia427]

Napisane przez Justana1984

a mam jeszcze jedno pytanie do Was, będę robić ta imprezę, konkretnie będzie to gril dla ok 25 osób.
Zastanawiam się nad jedzonkiem co zrobić do jedzonka oprócz tych oczywistości na grilla typu (kiełbasa, kaszanka, karczek, jakiś kurczak)
nie mam pomysłu na resztę szukam inspiracji

Banany grilowane z miodem, sałatki różne, pieczone ziemniaki z sosem tzatzyki, może szaszłyki... zależy co kto lubi


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Napisane przez Justana1984

aaaaa poprawka;/ cudowna rzecz ja miałam w zeszłym semestrze ale jakoś wybrnęłam:P to ucz się ucz
ps. jakbyś potrzebowała coś w kwestiach uczelnianych to wal śmiało do mnie, jam jest "pani z dziekanatu" hehe

Aaaa to dobrze wiedzieć

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Justana1984]

Napisane przez Kasia427

Banany grilowane z miodem, sałatki różne, pieczone ziemniaki z sosem tzatzyki, może szaszłyki... zależy co kto lubi

Aaaa to dobrze wiedzieć

obawiam się że banany przerastają moje zdolności kulinarne
szaszłyki zaplanowane
ziemniaki to nie wiem czy na grillu się zmieszczą, chyba że w piekarniku się je piecze ja w kuchni jestem zielona:P podstawy tylko a coś bardziej "wyszukanego" to już mój małż sobie radzi lepiej

no dlatego w razie Wu pisz, jak będę mogła doradzic coś to chętnie pomogę